PDA

View Full Version : Piękne, ale niezdrowe buty - komentarze


Barakuda
28-11-2011, 20:32
Komentarz do artykułu: Piękne, ale niezdrowe buty (http://www.uroda.senior.pl/168,0,Piekne-ale-niezdrowe-buty,13186.html)
--------------------
Artykuł bardzo przydatny, niestety w moim przypadku o jakieś 40 lat za późno. Wszystkie te wspaniałe buty już przećwiczyłam i większość podanych dolegliwości stóp mi doskwiera. Ale nic to , nie poddaję się, nadal noszę wysokie obcasy i buty na koturnach - wysokich. Nie odpuszczam.

193.151.114.xxx
29-11-2011, 14:56
Niestety - w butach na obcasie wyglada się na wyższą i szczuplejszą... a że kosztem zdrowia, co robic ;)

MARYLCIA 54
29-11-2011, 18:44
Komentarz do artykułu: Piękne, ale niezdrowe buty (http://www.uroda.senior.pl/168,0,Piekne-ale-niezdrowe-buty,13186.html)
--------------------
Artykuł bardzo przydatny, niestety w moim przypadku o jakieś 40 lat za późno. Wszystkie te wspaniałe buty już przećwiczyłam i większość podanych dolegliwości stóp mi doskwiera. Ale nic to , nie poddaję się, nadal noszę wysokie obcasy i buty na koturnach - wysokich. Nie odpuszczam.

WITAJ W KLUBIE :)

Nie mam żadnych butów na płaskim obcasie. Jedyny wyjątek to adidasy, które muszą być jako obuwie sportowe.
Od bardzo młodych lat do dnia dzisiejszego kocham szpilki.
Nogi -- no cóż odmówiły posłuszeństwa i objawy opisane w artykule oczywiście są. Często zastanawiam się nad tym ... co będzie gdy dożyję 70 lub więcej -- czy wtedy też będą na moich nogach szpilki ???
Nie zaprzeczam, że cierpię nosząc szpileczki. Ale cóż nie robi się dla elegancji ? może inaczej... cóż nie robi kobieta, żeby była wyższa ??? skoro w realu ma się tylko 154 cm :)

Zdzisia
14-12-2011, 17:23
:) A ja ze względów zdrowotnych mogę sobie pozwolić tylko na buciki o niewielkim, szerokim obcasie i dobrze jest.Nie będę się katować. A nosiłam taaakie szpilki.

cha_ga
15-12-2011, 13:42
Szpilki? Za jakie grzechy! Jestem dostatecznie wysoka i dzis kiedy mam juz te -dziesiąt lat cenie sobie przede wszystkim wygode. Najlepiej niski zgrabny obcasik, ale moga byc nawet baleriny lub japonki na lato. Lubie i juz.

Malwina
15-12-2011, 16:06
Dziewczyny, u nas to juz "po ptokach"...co nam szpilki narobiły, to narobiły(kręgoslup, haluksy, bóle głowy itp)..ale to dzisiejsze pokolenie naszych wnucząt..z obcasami 15cm ..to dopiero szykują sobie kalectwo w okresie dojrzałosci i znacznej dojrzałosci....skóra cierpnie juz....a jeszce możnaby dorzucic mini w zimie do pępka(nerki, pęcherz w chronicznym zagrożeniu) gołe brzuchy, kusiutkie kurteczki, gołe głowy(nerki, jajniki,zatoki itp), mp3-4-n na uszach(przedwczesna głuchota)....horror...gadam jak stara ciotka..hihi

slava
15-12-2011, 16:18
.................................Twiggy47264

slava
15-12-2011, 16:21
(nerki, pęcherz w chronicznym zagrożeniu) gołe brzuchy, kusiutkie kurteczki, gołe głowy(nerki, jajniki,zatoki itp), mp3-4-n na uszach(przedwczesna głuchota)....horror...gadam jak stara ciotka..hihi

Malwinko, ja też nosiłam mini, że tylko pupa zakryta.
Do tego pończoszki jedwabne, nogi miały kolor zielonkawo-niebieski.
Przecież pierwsze mini weszły w końcówce lat sześćdziesiątych
i to my byłyśmy pierwszymi dziewczynami, które nosiły mini i do tego szpileczki.
Cytat z netu
"Już w roku 1958 angielska projektantka mody - Mary Quant - stworzyła pierwszy projekt spódniczki mini.
W latach 60-tych został on spopularyzowany przez modelkę Twiggy
. Od tamtego czasu spódniczka mini nie starzeje się.
W każdym dziesięcioleciu znajdą się jej amatorki, które chętnie zaprezentują swoje nogi. "

Malwina
15-12-2011, 16:24
Wiesia,albo nie pamietam, albo nie chcę pamietac..ale wydaje mi sie ze te nasze mini to były po prostu krótkie spódniczki(aczkolwiek tez budziły grozę u starszych) a nie tak jak dzis przepaski na biodra...nasze szpilki były chyba dużo niższe i okazjonalnie noszone, więcej było półszpilek, kaczuszek....brzuchów gołych tez nie wystawiałysmy i czapka jednak częściej na głowie bywała....a moze truję kurczę????

slava
15-12-2011, 17:01
Wiesia,albo nie pamiętam, albo nie chcę pamietac..ale wydaje mi sie ze te nasze mini to były po prostu krótkie spódniczki(aczkolwiek tez budziły grozę u starszych) a nie tak jak dzis przepaski na biodra...nasze szpilki były chyba dużo niższe i okazjonalnie noszone, więcej było półszpilek, kaczuszek....brzuchów gołych tez nie wystawiałyśmy i czapka jednak częściej na głowie bywała....a moze truję kurczę????

Malwinko, takich szpili nie było, ale tez nie było samochodów, na przestankach czekałaś nieraz po godzince i więcej.
Też spódniczkę miałam przepaskę i do tego jeszcze rozporek z boku.
Brzuchy chyba były schowane, ale głowy nie dam.
Kozaczki, pamiętasz plastiki białe, dopiero w nich było zimno.
Jak poszukam zdjęcie to je Tobie prześlę.

Malwina
15-12-2011, 17:05
hihihi..to jestem stara...., zrzęda i ekshum....

slava
15-12-2011, 17:12
hihihi..to jestem stara...., zrzęda i ekshum....
Nie, ale zapominamy.:D
Znalazłam zdjęcie, ale nie wiem czy będzie widać,
bo już wyblakło ze starości.:tongue: :D
Wrzucę na wątek Krysi, może podretuszuje.

Edit.
Malwinko jest moje zdjęcie w mini na " Rozmowach Lekkich... Zobacz.
Może Krysia poprawi jakośc

130.226.208.xxx
05-01-2012, 18:02
Witam, nazywam się Martyna Wolska, jestem fizjoterapeutą pisałam pracę na temat metod korekcji koślawego palucha (halluksy), przeprowadzałam ankietę na temat zdrowia stóp ze szczególnym uwzględnieniem tego schorzenia.

Ponieważ ilość osób biorących udział w ankiecie przekroczyła moje oczekiwania, ankieta jest cały czas dostępna. Zadaniem jej jest właśnie ocena stanu zdrowia stóp i doradzenie jak mozna sobie pomóc.

Adres ankiety to zdrowe_stopy.republika.pl/ankieta.html

Barakuda
06-01-2012, 20:24
Jak już wcześniej pisałam, obcasy noszę do dzisiaj, ale najgorzej dały się we znaki /przynajmniej mi/ zwężone noski. Przez takie właśnie buty mam halluksy, choć cierpię tylko na jedną stopę.
Mini i goła głowa w młodości też mnie nie ominęła, choć z tego tytułu nie narzekam. Z czapką dość wcześnie się przeprosiłam, mini nie zaszkodziło.
Najważniejsze, aby dobrze się czuć w tym co się nosi. Jak człowiek coś "kocha" /wysokie obcasy/ to nawet ból nie powstrzyma.

tomeh
17-02-2012, 23:07
ja mam trapery bardzo ciepłe, odporne i wygodne - niby wygodne bo mnie uciska w nich mały szew - więc wiem co czują panie bo mam podobnie z traperami.

LesnaChata_pl
02-08-2012, 16:53
Niestety buty na obcasach powodują odciski jak również przyspieszają proces powstawania zylaków, sama mam teraz problem z żylakami, mysle żeby usunąć je chirurgicznie, czy miał może ktoś taki zabieg i mógłby się wypowiedzieć?