tadeusz542
02-03-2012, 10:07
Komentarz do artykułu: Polacy nie myślą o emeryturze (http://www.emerytura.senior.pl/116,0,Polacy-nie-mysla-o-emeryturze,13808.html)
--------------------
Żeby odkładac trzeba mieć z czego , u nas dopiero w mocno dojrzałym wieku pojawiają się takie możliwości ale wtedy należałoby odkładać wielkie sumy żeby to coś dało .
Odkładanie w II Filarze może się zakończyć plajtą odkładającego bo przecież nie Filara , odkładanie w III Filarze wymaga większych wpłat bo inaczej będzie jak z moim tatą emerytem od dawna który otumaniony reklamami wpłacił jednorazowo 6 tysięcy złotych tak na wszelki wypadek i po kilku latach ma z tego tysiąc odsetek .
Ani w Polsce ani w Europie przedłużanie wieku emerytalnego nie wynika na dzień dzisiejszy ze starzenia się społeczeństwa i bieda emerytur w latach 2040 lecz wynika z tego ,że od 2011 r przechodzą na emerytury kobiety z rekordowo wysokiego wyżu demograficznego lat 1951-1963 wtedy w Polsce urodziło sie 9 milionów 640 tys. dzieci i do teraz żyje jeszcze 6.500 000 osób w tym większość kobiet .
W 2011 przeszła pierwsza grupa 370 tysięcy kobiet i tak jeszcze przez 11 lat a w 2015 dołączyliby mężczyźni też w setkach tysięcy więc zwyczajnie Rządowi Tuska zabrakłoby pieniędzy na emerytury.
W tej sytuacji wybrali najprostsze wyjście i chcą przesunąc wiek emerytalny o siedem lat i tak nie wypłacać należnego ludziom świadczenia , można by było ograniczyć wojny czy odstąpić od wielu pieniądzożernych inwestycji albo ograniczyć potrzeby mocarstwowej polityki Tuska no ale to byłoby zbyt uciążliwe dla nich więc postanowili zwalić koszty na nas .
Niby to ma działac wolno ale przy założeniu ,że co cztery miesiące dodajemy miesiąc pracy to w 2013 da 3 miesiące w 2014 sześć miesięcy a w 2015 dziewięc miesięcy natomiast już cały 2016 będzie rokiem kiedy nie przybędzie ani jeden nowy emeryt .
Dłuższa praca tak naprawdę nikomu emerytury nie podniesie ,żresztą skoro ja przez całe lata wypełniam bez gadania założenia systemu emerytalnego to kiedy zbliżam się do wieku emerytalnego to oczekuję ,że teraz Państwo wypełni swoją część zobowiążania tymczasem Państwo ani myśli tego zrobić i usiłuje mnie wykiwać twierdząc na dodatek ,że okradając mnie robi to dla mojego dobra.
Jak się potem okaże ,że emerytura nic większa nie jest - a nie będzie to ZUS pośle nas do dawno zapomnianego Tuska
--------------------
Żeby odkładac trzeba mieć z czego , u nas dopiero w mocno dojrzałym wieku pojawiają się takie możliwości ale wtedy należałoby odkładać wielkie sumy żeby to coś dało .
Odkładanie w II Filarze może się zakończyć plajtą odkładającego bo przecież nie Filara , odkładanie w III Filarze wymaga większych wpłat bo inaczej będzie jak z moim tatą emerytem od dawna który otumaniony reklamami wpłacił jednorazowo 6 tysięcy złotych tak na wszelki wypadek i po kilku latach ma z tego tysiąc odsetek .
Ani w Polsce ani w Europie przedłużanie wieku emerytalnego nie wynika na dzień dzisiejszy ze starzenia się społeczeństwa i bieda emerytur w latach 2040 lecz wynika z tego ,że od 2011 r przechodzą na emerytury kobiety z rekordowo wysokiego wyżu demograficznego lat 1951-1963 wtedy w Polsce urodziło sie 9 milionów 640 tys. dzieci i do teraz żyje jeszcze 6.500 000 osób w tym większość kobiet .
W 2011 przeszła pierwsza grupa 370 tysięcy kobiet i tak jeszcze przez 11 lat a w 2015 dołączyliby mężczyźni też w setkach tysięcy więc zwyczajnie Rządowi Tuska zabrakłoby pieniędzy na emerytury.
W tej sytuacji wybrali najprostsze wyjście i chcą przesunąc wiek emerytalny o siedem lat i tak nie wypłacać należnego ludziom świadczenia , można by było ograniczyć wojny czy odstąpić od wielu pieniądzożernych inwestycji albo ograniczyć potrzeby mocarstwowej polityki Tuska no ale to byłoby zbyt uciążliwe dla nich więc postanowili zwalić koszty na nas .
Niby to ma działac wolno ale przy założeniu ,że co cztery miesiące dodajemy miesiąc pracy to w 2013 da 3 miesiące w 2014 sześć miesięcy a w 2015 dziewięc miesięcy natomiast już cały 2016 będzie rokiem kiedy nie przybędzie ani jeden nowy emeryt .
Dłuższa praca tak naprawdę nikomu emerytury nie podniesie ,żresztą skoro ja przez całe lata wypełniam bez gadania założenia systemu emerytalnego to kiedy zbliżam się do wieku emerytalnego to oczekuję ,że teraz Państwo wypełni swoją część zobowiążania tymczasem Państwo ani myśli tego zrobić i usiłuje mnie wykiwać twierdząc na dodatek ,że okradając mnie robi to dla mojego dobra.
Jak się potem okaże ,że emerytura nic większa nie jest - a nie będzie to ZUS pośle nas do dawno zapomnianego Tuska