PDA

View Full Version : Wyższy wiek emerytalny - potrzebne zmiany na rynku pracy - komentarze


tadeusz542
31-03-2012, 12:16
Komentarz do artykułu: Wyższy wiek emerytalny - potrzebne zmiany na rynku pracy (http://www.praca.senior.pl/114,0,Wyzszy-wiek-emerytalny-potrzebne-zmiany-na-rynku-pracy,14112.html)
--------------------
Moim zdaniem to nie żadna reforma lecz rząd próbuje za wszelką cenę oddalić na kilka lat konieczność wypłaty emerytur i nie zależy mu na tym by Polacy mieli się lepiej.
Dlaczego wyskoczyli z tym projektem tak nagle jak gdyby Rostowskiemu tyłek podpalili?, ano dlatego ,że w styczniu 2011 roku odeszły na emeryturę pierwsze kobiety z roczników 1951-1963 i zanim skończyła się kampania wyborcza było ich ponad 350 tysięcy.
Rostowski się obudził i połapał ,że jak mu co roku jeszcze przez 12 lat będzie przybywało tyle emerytek to mu kasy nie wystarczy na ich opłacenie, zwłaszcza ,że od 2015 zaczną dołączać mężczyźni też w setkach tysięcy .
Ci ludzie spokojnie przeżyją rok 2020 a tymczasem w 2020 wejdzie na rynek pracy część urodzonych w 2000 roku a tego było raptem 270 tysięcy .
No to przyrost emerytów facetów urodzonych w 1955 roku będzie mniej więcej taki sam.
No to każdy na jego miejscu próbowałby przerwać ten łańcuch kobiet i przeczekać jak długo się da z wypłatami a w tym czasie spróbować zmniejszyć tę populację ilościowo ile się da.
Ja nie byłbym taki pewnien czy rzeczywiście ten cyrk ze służbą zdrowia tak naprawdę nie jest celem żeby zmarło jak najwięcej starych , chorych i tych co najdrożej kosztują , Ci faceci odpowiadają za 37 milionowe państwo więc los pojedynczych ludzi nie może być dla nich priorytetem .
Nie da się powstrzymać wypłat tym co już są na emeryturach , teoretycznie bo przy ich pomysłowości można wypłodzić odpowiednią ustawę ale można podwyższyć wiek emerytalny i to właśnie na razie próbują zrobić .
W tym czasie trochę niedoszłych emerytów umrze i zawsze coś budżet zyska .
Nawet gdyby część ludzi poszła na te częściowe emerytury to i tak połowa pieniędzy zostanie w kasie Rostowskiego .
Z tymi częściowymi emeryturami to nie jest taka bajka dla nas bo trzeba mieć wiek 62/65 i staż pracy 35/40 lat , no to robotnicy raczej się załapią ale ci co studiowali albo z innych przyczyn rozpoczęli prace po 25 roku życia i nie mają stażu przez rok będa pobierali zasiłek dla bezrobotnych a następny rok mogą sobie kołkiem tyłek zabić .
Oni przespali cała pierwszą kadencję i teraz postawieni pod ścianą opowiadają nam pierdoły niestworzone licząc na akceptację.
Ludzie głupi nie są i reagują prawidłowo stawiając opór .
Gdyby zagłębili się w problem nieco głębiej to może daliby spokój stawiając dobro kraju nad własnyinteres.
Gdybym ja naprzykład usłyszał od nich prawdę to bym się nie rzucał ale nic mnie tak nigdy nie wkurzało jak sytuacja w której ktoś działa na moją niekorzyść - a tak tu właśnie jest i jeszcze wciska mi w żywe oczy ,że robi to dla mojego dobra.
Takiego palanta udusiłbym gołymi rękami. Większośc ludzi pewnie też

babciela
31-03-2012, 13:00
Przeciez sam Rostowski w któryms programie radiowym powiedział- że chodzi o to , aby nasze dzieci krócej pobierały te emerytury-chodzilo mu raczej o krótszy okres przezycia.I z głowy- tylko nie wiadomo na kogo pierwszego trafi- rzad tez przeciez zapada na najciezsze choroby.
Utrudniony dostep do lekarzy- jasne - krótsze zycie.
Nieprawdopodobna ilosc papierków do wypelniania przez medykow- mniejsza ilosc pacjentów.
Ja uwazam, ze to jest - niestety, wolna eksterminacja naszego narodu...