menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności > Różności - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 16-01-2007, 11:55
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie A za "moich czasów"...


Studniówka, Dzień Babci i Dziadka, Walentynki,Święto Kobiet,Wielkanoc z Lanym Poniedziałkiem, 1 Maja, 3 Maja, Dzień Matki, Matura i Bal, albo Mój Pierwszy Bal i t.d, i t.p. czyli wspomnij jak to drzewiej bywało...Proponuję w miarę następujących po sobie terminów (może coś uszło mojej pamięci?) podzielcie się wspomnieniami.
Rozpocznę od Studniówki
Co prawda termin jej już minął, ale może o mojej warto wspomnieć...Nie były to czasy kiedy uczestnicy przychodzili uzbrojeni w noże, a w moim przypadku "udziwnieniem" było to, że chyba jedyny raz w historii szkolnictwa w roku szkolnym 1951/1952 (nie podliczjcie mi lat - byłam "wcześniakiem") zakazano organizowania studniówek jako "przeżytku burżuazyjnego"- tak właśnie to nazwano!.Nasza p,dyrektor szkoły - jakkolwiek wywodząca się z t.zw."awansu społecznego" wyłamała się z tego zakazu nazywając nasze spotkanie "potańcówką zetempowską" (szczęśliwie niezorganizowane też dopuszczono do imprezy).Mieszczące się w tym samym budynku liceum męskie (nasze było żeńskie -pilnie chronione przez profesorki przed kontaktami z odmienną płcią) miało nam za bardzo złe to wyłamanie się zwłaszcza, że na naszej liście zaproszonych gości przeważali uczniowie Państwowej Szkoły Morskiej oraz studenci. Ten afront do dzisiaj procentuje...
No, nagadałam się za wsze czasy - zapraszam Wasze wspominki!
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #2  
Nieprzeczytane 16-01-2007, 12:05
ja2977's Avatar
ja2977 ja2977 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2006
Miasto: Słupsk Polska
Posty: 24
Domyślnie

zapraszam do nzwiazania bezposredniego kontaktu,ponieważ zajmuję się wspomnieniami. sam opublokowałem serię blogów podobnych na www.supersenior.blog.onet.pl i chcę to kontynuować, może doprowadzić do publikacji papierowej. mój adres prywatny:wadwicz@wp.pl.zs
  #3  
Nieprzeczytane 16-01-2007, 14:25
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Cytat:
Napisał ja2977
zapraszam do nzwiazania bezposredniego kontaktu,ponieważ zajmuję się wspomnieniami. sam opublokowałem serię blogów podobnych na www.supersenior.blog.onet.pl i chcę to kontynuować, może doprowadzić do publikacji papierowej. mój adres prywatny:wadwicz@wp.pl.zs
Miałam szczerą ochotę zaglądać do Twojego bloga, ale już na wstępie dowiedziałam się, że zakończyłeś, a do historii niestety nie miałam wiele sentymentu (a fe. a sama do niej wracam - więc może jednak zerknę jak czas pozwoli, bo obecnie poddałam się urokom Seniora, ale obiecuję..)
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #4  
Nieprzeczytane 18-01-2007, 23:33
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie obchodziło się rocznicę oswobodzenia Warszawy

bardziej uroczyście
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #5  
Nieprzeczytane 26-01-2007, 23:00
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie jeszcze o studniówkach

No więc okazuje się, że dzisiejsza młodzież za lat dzieści też będzie miała co wspominać dzięki wysokiemu ministrowi i nie tylko.Pełen nowych pomysłów pan G. wydał instrukcję dotyczącą organizowania i obchodów studniówek. Teraz mają dobrze - pan minister o wszystkim pamięta, a za moich czasów...
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #6  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 00:26
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Mruga oczkiem (żart)

Jolito ,ja również bardzo ciepło wspominam swoją studniówke .1971 Technikum Kolejowe w Wa-wie chłopcy w garniturach a nie w mundurach a dziewczyny też po cywinemu- białe bluzki i długie czarne spódnice. Przygrywała nam orkiestra szkolna ,ech i dziewczyn było mało prawie sami chłopcy i sowietskoje igristoje po cichu przemycone . o mamo coby sie choć na troche tamte lata wróciły ,o kurcze ale sie rozmarzyłam pozdrawiam Wszystkich . Grazyna
  #7  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 08:01
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

Jolito,masz ogromne poczucie humoru i zazdroszczę,bo to co napisałaś o p.G. to czysta prawda.Kiedys w szkołach były samorządy dobrze działające, trójki klasowe itp. i młodzież bawiła się wspaniale, uczyła tez przeciętnie lub dobrze i nie było takiej przemocy jak w dzisiejszych szkołach. Uważam,że sport jest lekarstwem na wszystkie problemy.Mój wnuk np. zajmuje się od kilku lat wioślarstwem i nie ma czasu na inne "pomysły".Bawić też dobrze się umie.Był dwa tygodnie temu na studniówce i wrócił trzeźwy i bez guza.Pozdrawiam
  #8  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 10:06
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Ja również z łezką w oku wspominam swoją studniówkę w jednym z krakowskich LO.Nasza klasa przy pomocy mam zorganisowała ją w stołówce szkolnej.Były domowe kanapeczki,ciasta,cukierki i oranżada.Poza tym program artystyczny/żartobliwe wierszyki na uczniów i nauczycieli/,tańce,tańce...stroje szkolne ale w wersji eleganckiej/białe bluzki z modnymi wówczas żabotami,długie czarne spódnice z rozcięciem z boku/.Tańczyliśmy z gronem pedagogicznym.o 23/!!!/ koniec balu.Spódnicę uszyła mama, włosy sama kręciłam na papiloty.A policzcie ile teraz licealistka musi wydać na studniówkę
  #9  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 10:29
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie Ammi - jak się cieszę...

Już myślałam, że to tylko za moich czasow obowiązywały białe bluzki (spódniczki do połowy kolan). Natomiast do tańca przygrywała nam orkiestra "stoczniowa". Mili starsi panowie, ale z ulgą powitałyśmy ich zgodę na skonsumowanie naprędce przygotowanej kolacji, bo w tym czasie "skleciłyśmy" własny zespół (mnie przypada perkusja!) by umożliwić reszcie taniec w aktualnych w radiu Luksemburg melodiach...Zabawa rozkręciła się...A następnego dnia na tablicy ogłoszeń pojawił się rozpaczliwy apel jednej z koleżanek do znalazcy jej spódniczki! Największe zainteresowanie wykazał nasz wożny wypytując w czym nasza Krysia wróciła do domu.A ona poprostu miała inną "kreację".Ale nakręciłam!Już od II zdania niniejszego wszystko dotyczy zabawy karnawałowej w klasie 9-tej!(oczywiście bez chłopców).Tyle już napisałam więc pozwólcie, że skończę to "babcine gadanie". Otóż tego samego dnia w miejscowym Technikum Mechanicznym odbywała się również zabawa więc nasza "pani" od czasu do czasu sprawdzała obecność na naszym "balu" swoich uczennic.Przeczucie jej nie zawiodło bo w pewnym momencie kilka uczennic ubyło...Następnego dnia wezwano rodziców uciekinierek i była bura...Nie, nie byłam w zakonie ani w szkole przyklasztornej - to wszystko wspomnienia z państwowego gimnazjum i liceum...Ale było fajnie!
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #10  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 11:07
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
OK

Widze że Jolicie udało sie na nas rzucić dawnych wspomnień czar i coraz więcej osób pogrąża sie w marzeniach o tych naszych przecudownych latach młodości ,
  #11  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 11:23
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

A propos wspomnień-każdy z nas jest ich bezcennym zródłem dla młodych członków rodziny.To nasunęło mi w czasie wakacji myśl,aby sposać małą kronikę rodzinną i zaczęłam żmudne poszukiwania genealogiczne-poprzeglądałam stare zdjęcia,skontaktowałam się z bliskimi i dalszymi krewnymi i tak oto do tej pory zbieram materiały,aby napisać księgę swego rodu /po mieczu/.żamierzam oprócz faktów,zamieścic wsponienia,anegdoty,rodzinne przepisy,zdjęcia osób i miejsc.To świetne zajęcie na długie zimowe i jesienne wieczory oraz bezsenne noce.Przedstawiciele młodego pokolenia coraz częściej emigrują za granicę, a seniorzy odchodzą...więc próbuję zatrzymac czas.
  #12  
Nieprzeczytane 27-01-2007, 18:38
araukaria's Avatar
araukaria araukaria jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Oct 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 435
Strzałka

Cytat:
Napisał nika
aby sposać małą kronikę rodzinną i zaczęłam żmudne poszukiwania genealogiczne-poprzeglądałam stare zdjęcia,skontaktowałam się z bliskimi i dalszymi krewnymi i tak oto do tej pory zbieram materiały,aby napisać księgę swego rodu /po mieczu/.żamierzam oprócz faktów,zamieścic wsponienia,anegdoty,rodzinne przepisy,zdjęcia osób i miejsc.To świetne zajęcie na długie zimowe i jesienne wieczory oraz bezsenne noce.Przedstawiciele młodego pokolenia coraz częściej emigrują za granicę, a seniorzy odchodzą...więc próbuję zatrzymac czas.
Jakiś czas temu podobny pomysł również "chodził" po mojej głowie. Zrezygnowałam z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze..... moi Rodzice i ich rodzeństwo już odeszli.... a za ich życia byłam wielce zaangażowana na polu zawodowym i na "wszystko nie wystarczało czasu".... czego z perspektywy czasu trochę żałuję A druga sprawa która " mnie odwiodła" to...... chyba ten ogrom pracy. Z całego serca życzę powodzenia w przedsięwzięciu.
__________________
*Jedno życzliwe zdanie może zmienić czyjeś życie na lepsze, ale wystarczy parę złych słów, by komuś życie zrujnować* (Florence Littauer)
  #13  
Nieprzeczytane 28-01-2007, 14:29
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Bazuję na moich wsponieniach i naciągam kuzynki, rówiesniczki, aby odkurzyły pamięć.Ocalić od zapomnienia warto wszystko,co sie da- a że to praca tytaniczna,wiem.Mimo to nie ustaje,mam przeciez czas,więc kiedy tylko mnie natchnienie dopadnie-piszę.
  #14  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 17:04
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie 1 maja drzewiej

Tego dnia zawsze mam w pamięci swoistą "scenkę rodzajową" a było to tak: w liceum, w pochodzie pierwszomajowym uczestniczyłam w grupie pływaczek. Było to niewątpliwie wygodne dla współorganiztorów, bo na onczas - jako jednej z nielicznych " niezorganizowanych" nie wręczano przy takich okazjach szturmówek ni innych tranasparentów. W przededniu uroczystości rozdano nam śnieżno-białe czepki kąpielowe, żebyśmy się w nie w pochodzie ustroiły. Wracając z tej "wydawki" spotkałam jedną z profesorek i zademonstrowałam jaki otrzymałam przydział. Jej przerażona mina i prośba bym nie żartowała sobie pozostanie mi na zawsze w pamięci, bo myślała, że kpię sobie. Takie to były dziwne te moje czasy...Name:  blog5.gif
Views: 59
Size:  3.8 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #15  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 19:57
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Nasze,nasze czasy....dziwne, ale jakże teraz drogie...bo minęły razem z młodością...
  #16  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 21:40
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Post

To byly piękne dni,To byly piękne dni nie zna już dzis historia tamtych lat,Jest taka piosenka,moze ktos podrzuci w odpowiednim wątkku.
  #17  
Nieprzeczytane 02-05-2007, 08:06
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Zawsze tęsknimy za utraconym rajem,co sprawia ,że wspominając idealizujemy pewne sprawy.to naturalna kolej rzeczy.Jak cenimy wspomnienia z dzieciństwa przekonalam sie z komentarzy do mojego blogu,w którym takowe sie znalazły.I w blogu Wilhelminy też,więc panie-do dzieła!!!
  #18  
Nieprzeczytane 03-05-2007, 00:04
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Idealizujemy wspomnienia? Hmmm...Coś Wam, jak to zwykle ja, przydługo " ponudzę".
Tam gdzie mieszkałam jako dziecko, wsród miejskich kamienic, nie wiadomo skąd i dlaczego, ale była górka. Zimą cała masa okolicznych dzieciaków wylegała na tą górkę i zjeżdżała. Na czym się dało. Na starych miednicach, tornistrach, butach, łyżwach - saneczkach, a nawet poprostu na pupie. Śmiechu przy tym było co niemiara. Radości, krzyku, czasem płaczu jak ktoś potargał spodnie i bał się iść do domu.
Miłe, bo moje wspomnienie.
Tam gdzie mieszkałam jako młoda kobieta i matka też była górka. Jest do dziś. Górka jest naprzeciw okien mieszkania. Zimą, dzieci z całego olbrzymiego osiedla przychodziły zjeżdżać na sankach, nartach, plastikowych podkładkach do zjeżdżania. Krzyk, śmiech, gwar był do póżnych godzin wieczornych. Nieraz byłam zła o to, że jest tak głośno, ale moje dzieci były bardzo szczęśliwe. Wspominają tą górkę i zabawy na niej do dziś.
W tym mieszkaniu mieszka do dziś, moja córka z dwójką dzieci. Górka i owszem, stoi jak stała, tylko nawet jak jest śnieg, nie ma już tam dzieciarni. Czy ludzie już tak spanieli, że aby pozjeżdżać na sankach, muszą mieć Zakopane lub Szczyrk? A może pokolenie tak słabe, że ruch na powietrzu odbierze im resztkę sił i zdrowia? A może dzieci wolą mordercze gry na komputerze, a nie jakieś głupkowate sanki? Nie wiem. Wiem, że tamte wspomnienia były i są, radosne i żywe. Wyidealizowane? Może. Czy dzisiejsze dzieci też wyidealizują wspomnienie, jak to pięknie było, gdy w grze np." Kosmiczny zdobywca", w przeciągu 10 minut, zniszczył dwie planety, zabił 100 kosmitów, unicestwił stado robotów? A mózgi i bebechy tak pięknie fruwały w przestrzeni? Może tak.
Pomimo wszystko uważam, że biedne te wspomnienia i te dzieci.
__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans
  #19  
Nieprzeczytane 03-05-2007, 00:38
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Masz rację Urszulko - biedne te dzisiejsze dzieciaczki. Coprawda ja do dzisiaj wymawiam mojej M, a właściwie dopiero teraz, bo nigdy przedtem nie miewałyśmy tak częstych kontaktów - no więc wymawiam, że jak miałam lat kilka to Ona wzięła moją opiekunkę i we dwie poszły na sanki, a mnie samą zostawiły w domu... Widocznie b. lubiła jeżdzić, bo jak byłyśmy na urlopach w Kościelisku to ja zasiadałam do brydża, a Ona leciała z sankami na górki....
Ale zimowo zrobiło się...a.7.gif
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
  #20  
Nieprzeczytane 03-05-2007, 00:54
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Fajną masz Mamusię, Jolitko. Do dziś jest rewelacyjna, jak potrafi spacerkiem zrobić tyle kroków. Gratuluję!
Zimno na polu....to i wspomnienia zimne. Specjalnie dla Ciebie jeszcze jedno. Moze Ty nie robiłaś orła, ale Mamusia na pewno.

__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Województwo warmińsko-mazurskie: powitanie i "lista obecności" admin warmińsko-mazurskie 292 24-12-2017 19:20
Województwo kujawsko-pomorskie: powitanie i "lista obecności" admin kujawsko-pomorskie 10460 13-06-2010 08:36
"SZKOŁKA" PhotoFiltre Studio - bezplatny program do obrobki zdjec Dreamka eSenior 86 25-10-2009 21:59
Czy bylibyście w stanie adoptować dziecko i pokochać je jak "własne"? Basia. Rodzina bliższa i dalsza 80 06-10-2008 00:41
"Porządki" w III albo IV RP /nie wiem, którą mamy/ Basia. Polityka - wątki archiwalne 260 05-09-2007 07:18

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:41.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.