Problemy finansowe przyczyną rozwodów seniorów - komentarze

[77.253.2.xxx]

Komentarz do artykułu: Problemy finansowe przyczyną rozwodów seniorów (http://www.zwiazki.senior.pl/92,0,Problemy-finansowe-przyczyna-rozwodow-seniorow,16790.html)
--------------------
Żeby tylko nie kończyło się tak, jak opisują tutaj... : http://rozwod-z-klasa.pl/rozwod/gdy-wierzyciel-sciga-za-dlugi-bylego-malzonka.html

[71.57.17.xxx]

pP

Z brytyjskich danych wynika, że starsi znacząco zadłużeni ludzie dwa razy częściej się rozwodzą w porównaniu do seniorów w lepszej kondycji finansowej.


W W.B.CZY NA SWIECIE W OGLE BIORRAC POD UWAGE PAPUASOW I ESKIMOSOW.



(International Longevity Centre)PO JAKA CIEMNA CHOLEWKE, TA NAZWA W OBCYM JEZYKU. A KUKU



(International Longevity Centre)

[martok]

Nie wiem jaki morał miałby płynąć z faktu, że ludzie zestresowani długami częściej się rozwodzą niż niezestresowani, a o tym właśnie mowa w omawianym tekście. To jakaś oczywista oczywistość. W tym artykule zainteresowało mnie coś innego. Otóż wg autora w GB osób w wieku 50+ jest 1,1 miliona:
Prawie jedna trzecia z 1,1 miliona mieszkańców Wielkiej Brytanii w wieku powyżej 50 lat z trudem radzi sobie z obciążeniami finansowymi.
To jest absolutnie niemożliwe. Liczba ludności Wielkiej Brytanii wynosi obecnie ponad 83 miliony. Ponieważ zaś średnia długość życia w GB przekracza 75 lat, to osób po pięćdziesiątce musi tam mieszkać co najmniej około jednej piątej ogółu, no niech jednej szóstej. To daje ok. 13 - 16 milionów, a to jest trochę więcej niż 1,1 mln.
*

[Setunia]

Liczba ludności Wielkiej Brytanii wynosi obecnie ponad 83 miliony.

Wg Wikipedii wynosi to nieco ponad 63 miliony.

[martok]

Wg Wikipedii wynosi to nieco ponad 63 miliony.
O kurczę, faktycznie! Dziękuję za poprawkę i przepraszam za błąd. Pisałem z pamięci, bez sprawdzenia, pokręciło mi mi się z ludnością Niemiec i takie są skutki. Wyniki mojego obliczenia trzeba więc obniżyć o ok. jedną czwartą. To daje, jako szacowaną liczbę 50-latków i starszych w GB, od ok. 10 mln do ok. 12 mln. Na moje szczęście to jest i tak ciągle sporo więcej niż 1,1 mln.

Pozdrawiam - M
*