Seniorki na rowerach

[Winia]

Robi się cieplej i już wyciągamy rowery. Każda z Nas ma swoją receptę na korzystanie z roweru. Ja jeżdżę sama po najbliższej okolicy bo przed dalszymi wypadami powstrzymuje mnie obawa problemów technicznych z rowerem. Jak sobie radzicie pod tym względem.

[pluto37]

Czy ktos wie gdzie podział sie ten "starożytny" wątek rowerowy ?
Od jakiegos czasu nie moge go znaleźć.

[Alsko]

Czy ktos wie gdzie podział sie O to chodziło?
Znalazłam takie wykopalisko, proszę Pluto :)
http://www.klub.senior.pl/profilaktyka-i-zdrowy-styl-zycia/t-rower-556.html

[pluto37]

O to chodziło?
Znalazłam takie wykopalisko, proszę Pluto :)
http://www.klub.senior.pl/profilaktyka-i-zdrowy-styl-zycia/t-rower-556.html

Dzięki, ale było coś bardziej aktualnego.
Pod komendą m.in Ghost Biker'a...jesli mnie skleroza nie myli.
Pewnie diabeł ogonem przycisnął i teraz się śmieje:D :D
W kazdym razie pozdrowienia dla wielbicieli bicykli.
Bo pora ku temu znakomita.

[Alsko]

Pod komendą m.in Ghost Biker'a...jesli mnie skleroza nie myli.
U diabła to znalazłam, ale czy to to?
http://www.klub.senior.pl/fotografia/t-fotki-z-rowerowych-wycieczek-i-pieszych-spacerow-13510.html


I jeszcze toto
http://www.klub.senior.pl/profilaktyka-i-zdrowy-styl-zycia/t-rower-czesc-ii-page77-5823.html

[Winia]

Witam wszystkich tu zaglądających!

Dopiero po przeczytaniu tego co tu napisaliście znalazłam wątek "Rower część II" i w tej sytuacji moje "Seniorki na rowerach" nie mają racji bytu.
Wystąpię do moderatora o usunięcie wątku "Seniorki na rowerach".
Wybaczcie początkującej.

Pozdrawiam cyklistki, cyklistów i chodzących z kijami.:)

[Jarosław II]

Ja tam lubię oglądać seniorki na rowerach.:D Rowery mam co prawda dwa ale nigdy nie mogę się zdecydować rower czy ryby, wiec wybieram ryby, bo to jedyny czas kiedy mogę pomedytować. Na rowerze się nie da.:D Syn się wybrał sam w zeszłym roku rowerem od Szczecina do Fromborka, stamtąd go odebrałem. Mówił, ze bardzo mu to było potrzebne.

[kalina3]

Regularnie wsiadam na rower, ale tylko na krótsze dystanse - kondycyjnie bym raczej nie wyrobiła na jakiś dłuższych, a że często jeżdżę sama to też wolę nie ryzykować.