PDA

View Full Version : Piękno miast


kufa86
07-11-2007, 09:46
Któż wypowie twoje piękno Krakowie prastary
Chyba, że na Sukiennicach przemówią maszkary.
Chyba, że się w pieśń przemieni ta duma strzelista,
Z jaką wieża maryjacka pnie się w gwiezdną przystań (chyba Krumłowski).

Tak Kraków to jest to.
Wprawdzie zmienia się ostatnio w miejsce do chlania gówniarzy z Anglii.
Podobny nastrój znalazłem w Toruniu.
Wjechałem autem na Starówkę i zaparkowałem samochód.
Połaziłem z godzinę i...nie mogę znaleźć auta, to Stare Miasto większe jak się wydawało.
Znalazłem piechotą ulicę, która wjeżdżałem, potem w którą skręciłem i - jest zguba.
Lubię bez celu pojeździć po nieznanym mieście (poza godzinami szczytu), skręcać tam gdzie akurat mam ochotę. W ten sposób poznałem m.in. Toruń i już tam nie zabłądzę.

Nostalgiczny, galicyjski klimat panuje jeszcze w małych miasteczkach np Dukli, gdzie Rynek otwiera się na pola.
Nocowałem tam kiedyś wiosną w hotelu w rynku i zapach siana nie pozwolił spokojnie usnąć.
W Kieleckiem jest Pacanów, miasto - wieś, okolica bardzo biedna, widać to po domach.
W rynku pomnik Koziołka Matołka, kiosk, knajpa i paru pijaczków - smętek.

Lila
07-11-2007, 10:10
A już całkiem blisko - Jędrzejów z muzeum zegarów Przypkowskich.
I ja całkiem niedawno zrobiłam sobie samotną wycieczkę po miasteczkach okolicznych.Uwielbiam podróżować sama..ja,samochód i muzyka,choć nieczęsto mi się to zdarza..

A Lelów ,z grobem cadyka ?
Nieco mnie rozczarował ten grób,a raczej miejsce gdzie on się znajduje.Taki jakby garaż z gwiazdą Dawida.Za to odwiedzający- w jarmułkach,z pejsami w satynowych chałatach,spod których wyglądały cycełe..:)..Film czy rzeczywistość ?

I samo miasteczko.Czas się zatrzymał na dwudziestoleciu międzywojennym.
Rynek,a w nim co krok ślady sklepu ,z mieszkaniem na zapleczu -koniecznie.I zawsze te dwa schodki..
A w restauracji w rynku,śmiesznej ,z czasów głębokiej komuny ,zaskakujące dania z kuchni żydowskiej...
Czulent,gęsi pipek..Choćby dla tych nazw -warto spróbować..

A później posiedzieć i podumać nad nieuchronnością pomysłów bestii ,która zmiotła ten świat z powierzchni ziemi.A on krzyczy ,każdym kamieniem ...każdą grudką ziemi ,która przez tyle lat była schronieniem dla tylu pokoleń tych ludzi,tak odrębnych od nas.A tak fascynujących.

Dzidka
07-11-2007, 13:53
Na potwierdzenie słów Lili zaprezentuję XVI wieczny zegar słoneczny znajdujący się w Muzeum Zegarów w Jędrzejowie:

http://free.of.pl/k/kanice/img/zegar.gif

Jędrzejów i okolice są piękne i warto zwiedzić.

Dzidka
07-11-2007, 13:55
A to Klasztor Cystersów w Jędrzejowie z XIII w.:

http://www.panorama-miast.com.pl/74/assets/images/a/jedrzejow.jpg

Dzidka
07-11-2007, 14:05
A to modlitwa chasydów nad grobem cadyka Biedermanna w Lelowie.

http://www.dziedzictwo.ekai.pl/_album/837,500,q.jpg

Na grób cadyka przyjeżdżają co roku chasydzi z całego świata.

margo
09-11-2007, 02:06
zamojszczyzna i piekny stary Zamosc----http://img127.imageshack.us/img127/8011/200pxboznica1mx6.jpg (http://imageshack.us)
--http://img127.imageshack.us/img127/7297/200pxkatedrazamosceu3.jpg (http://imageshack.us)
--http://img232.imageshack.us/img232/6602/200pxratusz6zamyk9.jpg (http://imageshack.us)--Synagoga , Katedra Zamojska , Ratusz.

tar-ninka
09-11-2007, 09:02
Starówka nocą .. ile w niej czaru,romantyzmu ..
http://img70.imageshack.us/img70/7516/beztytuu22ef6.jpg (http://imageshack.us)

Malgorzata 50
09-11-2007, 11:50
Starówka nocą .. ile w niej czaru,romantyzmu ..

Jaki czar ,jaki romantyzm -w dzień przewalajacy się po tej makiecie tłum turystow a w nocy pusto wszedzie ,głucho wszędzie .Dekoracja,lekko nadbrudzona i zebem czasu trącona.... a nie romantyzm...Zapytaj lokatorow tych "romantycznych" okolic jak im się w tych starych dekoracjach mieszka ...czar prysnie obawiam się...

tar-ninka
09-11-2007, 11:59
Małgocha ja cie zabije jak tylko dorwę:)
To nie sa dekoracje, to przepiekne kamieniczki dobrze utrzymane,nie odrapane ich urok doceniali i filmowcy i nie tylko. A lokatorow tam juz prawie niema sa instytucje kulturalne jest muzeum w przepięknej kamienicy , restauracje /nie mordownie/ nasz rynek zyje .A ci co jeszcze tam mieszkaja nie narzekaja znam niektorych .

iwo1111
09-11-2007, 14:31
http://img444.imageshack.us/img444/9202/plakatolsztynbw8.jpg (http://imageshack.us)
Jak Wam się podoba plakat reklamujący Olsztyn?

tar-ninka
09-11-2007, 14:31
Małgosiu rozmyslilam sie , nie zabije bo by mi ciebie brakowalo,lubie cie:D
Ale prosze zobacz i przyznaj czy nie piekne te kamieniczki
zobacz i posłuchaj .
http://www.tarnow.pl/historia/panoramy/ratusz_wieza.php
http://www.voila.pl/z2mgl/?1

Malgorzata 50
09-11-2007, 14:32
Nie podoba mi się- kicz i banal!!!

Sunshine
09-11-2007, 15:27
http://img444.imageshack.us/img444/9202/plakatolsztynbw8.jpg (http://imageshack.us)
Jak Wam się podoba plakat reklamujący Olsztyn?
szkoda,że do tego ,wątpliwej wartości artystycznej,projektu,wykorzystano obraz Salwadore Dalego"róża medytacyjna"http://img253.imageshack.us/img253/70/ramedytacyjnadm5.jpg (http://imageshack.us)

Bianka
09-11-2007, 15:47
Przecież miasta mają herby, a nie loga?

Dzidka
09-11-2007, 15:52
Bianko, masz rację.Herb podałam w innym wątku i jest piękny:

http://infowarszawa.pl/baner/syrenka.gif

en_vogue
09-11-2007, 18:51
http://img405.imageshack.us/img405/3387/gdasklu0.jpg (http://imageshack.us)

Dzidka
09-11-2007, 20:19
Perełką Podlasia jest małe urocze miasteczko Drohiczyn, położone n/Bugiem.
Drohiczyn powstał we wczesnym średniowieczu na polsko-ruskim pograniczu etnicznym.
Miejskie prawa magdeburskie Drohiczyn uzyskał w 1498 r.od księcia Aleksandra Jagiellończyka.

http://szewo.com/photo/30313.jpg

Byłam, podziwiałam i zachwyciłam się tym miasteczkiem.

danmal
09-11-2007, 21:03
Przecież miasta mają herby, a nie loga?
Moim zdaniem,jezyk polski dryfuje niebezpiecznie/jak watki /w jakas nieokreslana dal,brifing,biling lunch,logo-gdzie to prowadzi?jakas nadmierna skrotowosc,nara,jakas ikonizacja,czyzby jezyk zatoczyl kolo i wracamy do pisma obrazkowego,te wszechobecne emotikonki , na tym forum w ilosciach hurtowych....juz mnie nie ma,nie na temat

Lila
09-11-2007, 21:54
Danmal..ale jest w porządku.Nie trzymaj się kurczowo tematu,bo będzie nudno..

A że dryfuje ? Rzecz jasna,choć już są próby powrotu .Nie ma shopów,z wyjątkiem sex,tylko sklepy.Na szczęście..
Biling,lunch...no tak,ale moja córka pracuje w Warszawie - stolicy Polski - wyłącznie w języku angielskim.
I ona idzie na lunch.Ja mówię ...lanczyk,jako że mam manię spolszczania nawet chińskiego...
Globalizacja..ponoć.

danmal
09-11-2007, 22:04
Pozwalasz dryfowac , szefowo?To do czego dojdziemy?Wnuk z dziadkiem sie nie dogada,Globalizacja ?Moze.Tylko ja nie dostrzeglem polonizacji zadnego z europejskich jezykow i poza europejskich tez nie.Papuga narodow bedziemy...ale to juz bylo..

Lila
09-11-2007, 22:10
Pozwalasz dryfowac , szefowo?To do czego dojdziemy?Wnuk z dziadkiem sie nie dogada,Globalizacja ?Moze.Tylko ja nie dostrzeglem polonizacji zadnego z europejskich jezykow i poza europejskich tez nie.Papuga narodow bedziemy...ale to juz bylo..

Zwracam ci uwagę iż mam swoje imię.
Szefowo to mówią do mnie moi podopieczni -menele..
Polonizację języka można było zobaczyć na Litwie.Nawet niektórzy spolonizowani do nieprzyzwoitości,pisali poezje w naszym języku -jak wieszcz Adam..

A inni spolonizowani nie tylko mówili w tym języku,ale gotowi byli życie oddać na naszą Ojczyznę,choć ich serce było w Wilnie.Piłsudzki - jego mam na myśli..

Karol X
09-11-2007, 22:34
Wlasnie Lilu jak to jest z tym naszym wieszczem Adamem?
Litwin piszacy pieknie po polsku,czy...Polak zamieszkujacy tylko na Litwie - piszacy w swoim jezyku?.
A skoro Litwin,to dlaczego mowi sie jeden z trzech naszych wieszczow po Slowackim i Krasinskim,lub raczej przed nimi?
Inwokacja "Pana Tadeusza" - potwierdza raczej to pierwsze,choc sam mistrz Adam serce mial jakby rozdarte i bardziej chyba polskie.

Lila
09-11-2007, 22:43
Karolu..z tym Adamem to jest tak,że dla nas jest Polakiem a dla Litwinów -spolszczonym Litwinem.
Zresztą język ojczysty...Jakże pięknie i z jaką miłością opisał naszą ziemię w "Kwiatach polskich '' - Tuwim.Żyd.Też spolszczony.

Zawsze tak jest ,że w bliskiej symbiozie ,naród mocniejszy narzuca swoją kulturę -słabszemu.Polonizacja Litwy odbyła się sama przez się.Radziwiłłowie -czymże byliby bez Polski ?
Nasza kultura sama się narzuciła bez przymusu żadnego.

Natomiast obowiązkowy język rosyjski urzędowy czy niemiecki,spowodował opór ogromny..
Nieraz sobie myślałam,że gdyby jakimś cudem ,na miejscu Rosji były Stany Zjednoczone ze swoją demokracją,to chyba zostalibyśmy wchłonięci już dawno..
No,ale jest Rosja,która pokazuje kły.Tylko głupi Zachód dopiero teraz zaczyna to widzieć.

Karol X
09-11-2007, 22:55
Jesli chodzi o Stany Zjednoczone to szukalem na mapie tego kraju Kazach stanu i nie znalazlem.:confused:
Nie wiem czy to poludnie Stanow Zjednoczonych czy polnoc?:rolleyes:
Znalazlem stan Alaska,ktora car sprzedal jako nieuzytki,a Amerykanie wydlubali tam zlotko.

Malgorzata 50
09-11-2007, 22:57
Szczyt wypłynieci na mielizne jezykowa widziałam ostatnio w jednym szacownym banku.Mianowicie w openspejsie byl sobie boks gdzie stalo napisane "Menadżer pożyczek" he he he .A emotikony czyli uczuciowce sa zabawne i niech sobie będą

Lila
09-11-2007, 22:58
Jesli chodzi o Stany Zjednoczone to szukalem na mapie tego kraju Kazach stanu i nie znalazlem.:confused:
Nie wiem czy to poludnie Stanow Zjednoczonych czy polnoc?:rolleyes:
Znalazlem stan Alaska,ktora car sprzedal jako nieuzytki,a Amerykanie wydlubali tam zlotko.

Kazachstanu szukałeś w USA ?:D

danmal
09-11-2007, 22:58
Zwracam ci uwagę iż mam swoje imię.
Szefowo to mówią do mnie moi podopieczni -menele..
Polonizację języka można było zobaczyć na Litwie.Nawet niektórzy spolonizowani do nieprzyzwoitości,pisali poezje w naszym języku -jak wieszcz Adam..

A inni spolonizowani nie tylko mówili w tym języku,ale gotowi byli życie oddać na naszą Ojczyznę,choć ich serce było w Wilnie.Piłsudzki - jego mam na myśli..
"Litwo,ojczyzno moja" nie ma nic wspolnego z hiper,supre duper marketem, skateparkiem,mitingiem,waterparkiem,plaza,cinema city i innymi dziwolagami,a nazwy skepow...tu jest dopiero inwencja.Ja teraz nie widze polonizacji,a Polska kalkuje

Lila
09-11-2007, 23:01
Ma,bo inwokacja była napisana po polsku.
Dla Litwina to szczyt perwersji...:)
A waterpark ? Niech sobie będzie.Dopóki Ojcze nasz mówimy po polsku ,jest OK ..:):)

Karol X
09-11-2007, 23:05
Kurcze zmylil mnie ten Borat....

Karol X
09-11-2007, 23:07
...znaczy sie podrozujacy po stanach....

Malgorzata 50
09-11-2007, 23:33
Ciiiiiii.Karol Borat teraz zaczął gadać do rzeczy nie płoszmy buterflaja....

Malgorzata 50
09-11-2007, 23:37
A serio,polonizacja świata jest raczej małoprawdopodobna z przyczyn różnych..a glównie z takiej ,ze innostrańce pochalastaliby się,gdyby jako lingua franca musieli używac naszego, bogactwem i brakiem logiki kipiacego jezyka .Angielski jest prosty w użyciu i łatwostrawny -aż za łatwo, bywa...a świat w przeważajacej większości składa się z leniwych pochłaniaczy globalnych produktów, nieskłonnych do uprawiania akrobatyki językowej..ot i caly sekret ,żeby nie powiedzieć sikret.Ile sie trzeba napracować ,zeby pilnie powtykac wszystkie te ą,ę,ś,ć i inne takie -a jak łatwo p rzyjemnie oraz szybko pisze się bez polskich znaczkow

danmal
09-11-2007, 23:50
Ma,bo inwokacja była napisana po polsku.
Dla Litwina to szczyt perwersji...:)
A waterpark ? Niech sobie będzie.Dopóki Ojcze nasz mówimy po polsku ,jest OK ..:):)
taka proba zaklinania rzeczywistosci,dom towarowy nazwany galeria/fakt galernicy tam pracuja/,a kino cinema i juz mamy lepiej,babcie to akceptuja ,zeby sie wnukom nie narazac,bo.. ..no wlasnie jak nazwa ?Kiedys sie mowilo "wrzuc wapno na drut"czyli popros ojca czy matke do telefonu.Jak to jest bteraz.

Malgorzata 50
09-11-2007, 23:55
Danmal tak to się mowilo w nieogarnialnej pamiecią przeszlosci .Babcie nie maja potrzeby akceptowania niczego na sile -bo wedrówki wnukow do galerii uwarunkowane sa babciną hojnoscią .A nowe slowa bywają zabawne!!!!

Karol X
09-11-2007, 23:57
Teraz to "wapno" ma komoreczki w torebce i podaja je leniwym wnukom wylegujacym sie na kanapach,lub siedzacym przed kompami.
Dawniej proszono "wapno" do drutu,teraz jest odwrotnie.

Lila
09-11-2007, 23:58
Jasne ,że cinema mi odpowiada.Wnuków mam w d....jakby co.Zresztą nie mam ani sztuki...

Danmal...zadziwiające ...ho..ho..
I w Kazachstanie się mówiło ''wapno na druty '' ? Toż ten Kazachstan spolonizowany całkiem jest.

Wiesz co ? teraz to się mowi...nie ściemniaj ,Danmal..

Malgorzata 50
09-11-2007, 23:59
Niedoczekanie .....niech sobie smark sam wstanie....

Malgorzata 50
10-11-2007, 00:02
Aaaaaa bylam dziś w galeriii i chyba nie zasne bo widzialam cóś pieknego za straszliwe pieniądze ...hmmmm chyba zacznę od ust sobie odejmowac ...bo rzadko mi się zdarza ,zeby mną tak tąpneło!!!! I nie posiadam się z radosci ,ze nie mam wnukow coby mnie o wyrzuty sumienia przyprawialy z powodu hedonistyczno-egoistycznych zachcianek.

Basia.
10-11-2007, 00:05
Aaaaaa bylam dziś w galeriii i chyba nie zasne bo widzialam cóś pieknego za straszliwe pieniądze ...hmmmm chyba zacznę od ust sobie odejmowac ...bo rzadko mi się zdarza ,zeby mną tak tąpneło!!!! I nie posiadam się z radosci ,ze nie mam wnukow coby mnie o wyrzuty sumienia przyprawialy z powodu hedonistyczno-egoistycznych zachcianek.
że Tobą tąpnęło :confused: i zaczniesz sobie od ust odejmować?

Lila
10-11-2007, 00:05
Co to było ??????????????

Malgorzata 50
10-11-2007, 00:08
To byl przepięknościowy skórwienny plaszczyk -marzenie !!!!!!! Tylko kurna pierońsko drogi!!!!

Lila
10-11-2007, 00:11
hmmm...a jaka firma ,kolor ,długośc ?

Basia.
10-11-2007, 00:19
hmmm...a jaka firma ,kolor ,długośc ?
ile kosztuje?

danmal
10-11-2007, 01:27
Jasne ,że cinema mi odpowiada.Wnuków mam w d....jakby co.Zresztą nie mam ani sztuki...

Danmal...zadziwiające ...ho..ho..
I w Kazachstanie się mówiło ''wapno na druty '' ? Toż ten Kazachstan spolonizowany całkiem jest.

Wiesz co ? teraz to się mowi...nie ściemniaj ,Danmal..
....a ktoz ci powiedzial ze ja to z Kazachstanu znam,w Polsce sie tego nauczylem,nietoperze tez znam..slepe gluche i wszystkiego sie czepia ,cos jakby o was,to tez kiedys bylo ,ja was pytam jak jest teraz,nie uwierze ze wasze wnuki o was mowia babcia ,dziadzio,do was moze tak.... A Kazachstan byl spolonizowany ,cale siola byly polskie,ale tam jezyk byl inny niz wasze paplanie ,moj tez juz jest inny,lata zrobily swoje.Malgorzato jesli te inne jezyki takie latwe ,to dlaczego tak malo Polakow je zna?

Malgorzata 50
10-11-2007, 02:20
Bo leniwe są....A serio to wcale nie malo im mlodsi tym wiecej i lepiej znaja a starsi cóz ....nie mieli okazji ,czasu,nerwow a co najwazniejsze realnej potrzeby ,zeby sie uczyć bo z baraku psia krew trudno bylo się wyrwac .A jak czlowiek sensu dzialań nie widzi to ich na ogol nie podejmuje....

Malgorzata 50
10-11-2007, 02:21
hmmm...a jaka firma ,kolor ,długośc ?
Firma nie pamietam ale swiatowa .Miekka skórenka ciemnobrazowy lekko podgniatany ,krotki zapinany smiesznie .1500.:mad:

Ewita
10-11-2007, 07:19
I nie z racji wieku, a zamiłowania do języka. Kiedy moja synowa (pracująca w Philipsie) zapomina, że są polskie słowa zamiast angielskich określeń, szlag mnie trafia - iście słowiański! :mad:
Tak, ja wiem - język jest tworem żywym, podlegającym zmianom, modom i tak dalej...
Przez wieki zbierał ten nasz polski język "okoliczne śmieci". Latynizmy, makaronizmy, rusycyzmy, czy germanizmy - widoczne są w naszej literaturze z różnych epok, jak na dłoni.
Ale to, co się dzieje teraz zaczyna mnie przerażać! Naprawdę. Nie dosyć, że młode pokolenie swoje lenistwo usprawiedliwia dysgrafią i dysleksją, a więc nie kultywuje tradycji poprawności i pięknego wysławiania się, to z upodobaniem i bez żadnej potrzeby zastępuje polskie słowa angielskimi... Boję się tej "papugi Europy", jako że groźba ta jest bardzo realna.
Stary, dobry Mikołaj Rej z Nagłowic chwalił się kiedyś, "że Polacy nie gęsi i swój język mają" - ale to dotyczyło okresu kształtowania się języka narodowego... Dziś obserwuję proces odwrotny niejako: na własne życzenie gubimy nasz polski język...:mad:

Bianka
10-11-2007, 09:26
Ależ mówimy po polsku, mówimy, po prostu język się rozwija i ten proces istnieje od samego początku jego powstania , to naturalne. Mielibyśmy kłopot ze zrozumieniem 17-wiecznej polszczyzny (nie sienkiewiczowskiej), a już prawie na pewno nie zrozumielibyśmy babci z czasów Bolka Śmiałego.:)
Angielszczyzna może kiedyś wyjść z mody, podobnie jak wcześniej francuszczyzna, a jeszcze wcześniej - łacina...
Chyba, że stanie się językiem prawdziwie międzynarodowym, wyprze hiszpański, rosyjski, chiński :D :D .
Ewito, ten trafiający Cię szlag (schlag) nie jest słowiański :D

P.S. Wieszcz Adam urodził się w Zaosiu koło Nowogródka. To Białoruś.

Ewita
10-11-2007, 09:43
Słowo przejęte z niemieckiego (germanizm ewidentny, tak jak i kartofel na przykład), ale uczucia moje, osobiste, słowiańsko - polskie:D

Bianka
10-11-2007, 09:49
Słowo przejęte z niemieckiego (germanizm ewidentny, tak jak i kartofel na przykład), ale uczucia moje, osobiste, słowiańsko - polskie:D

Ja rozumiem :) To tylko był maleńki przykład ilustrujący rozwój naszego języka, wchłanianie innych, nie polskich, słów. Po upływie pewnego czasu stają się one integralną częścią naszej mowy, nie zastanawiamy się nad ich pochodzeniem, po prostu ich używamy...

Lila
10-11-2007, 10:42
Bianko,oczywiście ,że Białoruś.Obecnie.Któż się wtedy zastanawiał ?Może też i oni przyznaliby się do Mickiewicza,ale Łukaszenka zabrania....



- Nie! Nie oddamy Mickiewicza Litwinom. Do ostatniej kropli krwi będziemy go bronić.

I powstałby polski naród do broni za krew Mickiewicza. A Mickiewicz by się tylko uśmiechał w niebie i cichutko szeptał: toż ja i Litwin, i Polak.

Poczucie podwójnej narodowości budzi pewne wątpliwości. Jak można być zarazem Polakiem i Litwinem? "Dwa w jednym?" - przecież to nie Head and Shouders. I można tak bez końca mordować swój mózg. Rozwiązanie jest bardzo proste. Mickiewicz był Litwinem z krwi i kości - tam się urodził, wychował. Czuł się też obywatelem polskim - pisał w języku polskim.

I tęsknił za Litwą,która była polska..

Ewita
10-11-2007, 10:49
"tęsknił za Litwą, która była polska". Dlatego czuł się Polakiem! Bo w jego mentalności tkwiła polskość i tak to czuł, po prostu był... Bardziej niż nasz noblista szacowny, który wszędzie podkreślał, że on nie z Polski, a z Litwy pochodzi:D.

Lila
10-11-2007, 10:53
Właśnie...

Tylko dlaczego w Krakowie pochowan,a nie w Wilnie,ja się pytam ?

Ewita
10-11-2007, 10:59
jak i nad tym, dlaczego to on Nobla dostał??? Polskiego Nobla przecież (bo jako Polak go przyjął), nie litewskiego! I pamiętam jak dziś, jaki problem mieliśmy my, poloniści, w szkołach, kiedy nijak i nigdzie tekstów noblisty nie można było znaleźć... Powiesz - to reżim... A ja twierdzę, że to nie tak, bo znało się i przemycało zakazaną literaturę przez lata, jeśli była dobra...

Lila
10-11-2007, 11:10
Przypomniało mi się wspomnienie ks.Tischnera - mojej wielkiej miłości,którego miałam zaszczyt poznać osobiście- o Noblu Szymborskiej..
Szymborska tak jak i ksiądz,wielka miłośniczka Zakopanego.Miała tam swoją gaździnkę ,gdzie przyjeżdżała całe lata..
Otóż ksiądz Tischner spotkawszy ją ,zakrzyknął..
..Gaździnko,wiecie wy ,że nasza Szymborska Nobla dostała..
Zafrasowała się gaździnka ..ale za chwilę lico jej się rozjaśniło..
...Proszę księdza..na nobla to ino sadło świstacze pomoże..

Autentyczne !!!! Sam papież kulał się ze śmiechu...:)

Może i na tamtego noblistę też trzeba świstacze sadło i zniknie bez śladu???

Ewita
10-11-2007, 11:28
Czasem autentyk lepszy od wymyślonej dykteryjki:D Ale za późno ta rada, za późno...

tar-ninka
11-11-2007, 17:58
Gdzie Sandomierski Niż się zaczyna,
Góra Swiętego stoi Marcina.
Tu u północnych Karpat rubieży
Na małym wzgórzu nasz Tarnów leży.....
http://img216.imageshack.us/img216/2830/1marcinkals0.jpg (http://imageshack.us)
Dzisiaj w wielu miejscowosciach padał śnieg.Starzy ludzie powiadali wtedy że Święty Marcin na białym koniu przyjechał więc zima bedzie śnieżna.
Ano zobaczymy, a wszystkim Marcinom życzę wszystkiego co najlepsze.

margo
11-11-2007, 23:01
moje Miasto i Gora SW. Marcina na ktorej sa ruiny zamku--- ---http://images30.fotosik.pl/111/2a497a766b280d09m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2a497a766b280d09)--http://images23.fotosik.pl/111/17b1eca0594c13e7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=17b1eca0594c13e7)----http://images32.fotosik.pl/41/b860e0d57deb3939m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b860e0d57deb3939)--- http://www.biblioteka.tarman.pl/leg/legI2.htm--

kufa86
12-11-2007, 09:05
Były balangi na marcińskiej górze, owszem.
Tarnów dostał 2 miliony na remont Ratusza.

tar-ninka
12-11-2007, 11:22
http://www.tarnow.pl/historia/zabytki/ratusz.php
http://img232.imageshack.us/img232/6862/tarnrozbutonnq7.jpg (http://imageshack.us)
Przyznaj Kufo ze to się Mu należalo , podalam link jest tam audio przewodnik posłuchaj poczytaj .
A balangi jak piszesz sa i teraz przecież jest tam fajna resturacja "Podzamcze" .

akusia
12-11-2007, 14:08
Wzgórze Tumske.
http://images31.fotosik.pl/42/be59b4c0cc6efa61.jpg (www.fotosik.pl)
Płocki Ratusz i fonntana
http://images24.fotosik.pl/111/6e613ede2bc172a0.jpg (www.fotosik.pl)
.

Dzidka
12-11-2007, 14:17
Warszawa...kocham to miasto.

http://www.kobylinski.pl/wwa/panorama3.jpg

Sunshine
12-11-2007, 14:19
http://img134.imageshack.us/img134/1830/szachnm1ok0.jpg (http://imageshack.us)ten zamek to symbol miasta mojego dzieciństwa.
U jego stóp odbywałam pierwsze spacery z babcią,
a potem pierwsze randki.
Do samego miasta,z którego wyniosłam się bardzo dawno temu,nie jestem jakoś szczególnie przywiązana,ale do zamku tak,bardzo..........

kufa86
18-11-2007, 13:29
Gdzie to jest?

Malgorzata 50
18-11-2007, 15:43
Dzidka ,a dlaczego kochasz to miasto-ja tu mieszkam od zawsze i nie wiem czy kocham.Szczególnie ostatnio.Tlok i smutek ,brak zycia ,zamkniete osiedla,kompletny bajzel architektoniczny.Lubie stare dzielnice -Ochote ,Mokotow ale to sie robi ,jak mowi pewiemn młody policjant,gieriavit ,mloda tkanka .przewaznie naplywowa -co nie robi miastu dobrze ,chamstwo,smutek,skrzywione twarze -co tu jest do kochania!!!!!

Basia.
18-11-2007, 16:02
widzę dokladnie to samo co Ty. W Warszawie mieszkam od zawsze i cholender nie chcialabym mieszkać w innym mieście, z wojaży przeróżnych z radością wracam do domu. Zdjęcie Dzidki ładne bo wieczorową porą nie widac tego co wkurza w dzień.

wuere'le
18-11-2007, 17:24
Poniżej załączam kilka zdjęć z mojego miasta.


http://www.voila.pl/8w01r

Dzidka
18-11-2007, 20:08
Dzidka ,a dlaczego kochasz to miasto-ja tu mieszkam od zawsze i nie wiem czy kocham.Szczególnie ostatnio.Tlok i smutek ,brak zycia ,zamkniete osiedla,kompletny bajzel architektoniczny.Lubie stare dzielnice -Ochote ,Mokotow ale to sie robi ,jak mowi pewiemn młody policjant,gieriavit ,mloda tkanka .przewaznie naplywowa -co nie robi miastu dobrze ,chamstwo,smutek,skrzywione twarze -co tu jest do kochania!!!!!

Może dlatego kocham, bo stale mieszkam w tej zielonej części miasta.Na co dzień zachwycam się przyrodą, lasem, ptakami itp. Zima u mnie to śnieg biały, a nie breja.
Do Centrum jeżdżę okazjonalnie i wtedy spoglądam na Warszawę oczami prawie turysty, dostrzegam zmiany, nowe budowle, obiekty itp. Widzę to i cieszę się ze wszystkiego. Niedawno np.uruchomiony został węzeł Marsa, piękny, bardzo nowoczesny i wygodny. Patrzyłam jak się budował i cieszyłam się z każdego przęsła wiaduktu. Ot, cała odpowiedź.

http://www.qdnet.pl/unas/Nr36/marsa-3.jpg

Malgorzata 50
18-11-2007, 21:01
Warszawianka z krwi i kosci jednym slowem.Pamietam takie powroty z wakacji,dawno temu ,kiedy kazdemu wjazdowi do Wwy towarzyszył dreszczyk emocji "co nowego" "co sie zmienilo" ,poźniej długo bylo nudno i smutno ...teraz co chwila jest cos nowego ale czy zawsze sa to zmiany na lepsze...Może trzeba sobie powiedzieć nie narzekaj babo PEWNIE,ŻE TAK!!!!!
Zeby jeszcze tylko nasze miasto bylo rozbudowywane bardziej z głowa ,zeby stawalo się bardziej otwarte i przyjazne >Nie zamykalo się w tych koszmarnych luksusowych koszarach,zeby bylo pelno ludzi na ulicy noca ,knajpki ,knajpeczki ,kluby ,galerie otwarte i przyjazne kazdemu.zeby mozna bylo w nocy zjesc coś tanio i smacznie na ulicy i zeby ludzie bardziej sie usmiechali uuuuuu.Pomarzyć

tar-ninka
18-11-2007, 21:16
Małgosiu ale ci się marzy fajne miasto ,kto by nie chciał w takim mieszkac .Mieszkasz w duzym miescie a co maja powiedziec ci z małych miast ...Ale ja i tak kocham moj Tarnow .

margo
18-11-2007, 22:34
w moim Miescie poczatek zimy---Tarnow klikowa pierwszy snieg---http://img142.imageshack.us/img142/5333/18pm0.jpg (http://imageshack.us)
---Gora Marcina--http://img142.imageshack.us/img142/4324/20qq2.jpg (http://imageshack.us)
---las na G...M....---http://img142.imageshack.us/img142/7091/zimatopiy7.jpg (http://imageshack.us)
----zakole rzeki bialej----http://img223.imageshack.us/img223/5691/22ot7.jpg (http://imageshack.us)

Anna_Maria_57
18-11-2007, 23:52
Małgosiu ale ci się marzy fajne miasto ,kto by nie chciał w takim mieszkac .Mieszkasz w duzym miescie a co maja powiedziec ci z małych miast ...Ale ja i tak kocham moj Tarnow .

Witaj,
parę razy nocowałam w Tarnowie, zawsze obowiązkowo odwiedzam Stare Miasto - bardzo mi się tam podoba! Szczególnie ostatnio, kiedy coraz więcej jest odnowionych ładnie kamienic.

I wcale nie uważam Tarnowa za "małe miasto" - jest dostatecznie duży, żeby jeżdżenie po nim samochodem było takim samym koszmarem jak po Warszawie ;)

Żebyś nie myślała, że to tylko takie gadanie, zajrzyj na moją stronę, gdzie są moje zdjęcia Tarnowa (http://www.podroze-anny.waw.pl/str/Na_poludnie_Krynica_droga_sierpi-2007.html#Miasto_Tarn%F3w):)

tar-ninka
19-11-2007, 07:57
Aniu pięknie opisałas moj Tarnow. Dziękuję
http://img402.imageshack.us/img402/8454/beztytuu1jjjjgz3.jpg (http://imageshack.us)
I ja kocham nasza starówkę. Pozdrawiam .

Anna_Maria_57
19-11-2007, 16:13
Dziękuję Tar-ninko!

ale muszę sprostować, ja go obfotografowałam, a opis wzięłam ze strony Urzędu Miasta ;)
oczywiście zamieściłam ten opis dlatego, że podobał mi się tak samo, jak samo miasto ;-)

Pozdrowienia dla Tarnowa i Tarnowianki! :)

tar-ninka
19-11-2007, 17:17
Wiem Aniu , ja czesto wchodzę na nasza Tarnowską stronkę i znam ją.Chodzi mi oto ze ładnie i z sercem to zrobilaś .
A twoja strona tez mi bardzo się podoba,fotki ładne i cała reszta.gratuluję .

Anna_Maria_57
19-11-2007, 18:20
Wiem Aniu , ja czesto wchodzę na nasza Tarnowską stronkę i znam ją.Chodzi mi oto ze ładnie i z sercem to zrobilaś .
A twoja strona tez mi bardzo się podoba,fotki ładne i cała reszta.gratuluję .

Ummmm.... tak mi mów.... ;)
Miód na serce - bo te moje strony są dla mnie bardzo ważne, chciałabym, żeby się podobały a w dodatku przydawały - żeby na przykład ktoś, kto u mnie zobaczy Twój Tarnów, czy inne piękne miejsce w naszym pięknym kraju, zapragnął tam pojechać ;)

Sunshine
19-11-2007, 19:15
Gdzie to jest?
fajnie że zapytałeś:)
Na Szlaku Orlich Gniazd.

tar-ninka
19-11-2007, 19:42
Promyczkuuu ale to romantycznie okresliłas ' na szlaku orlich gniazd . Daj trochę więcej fotek tego zamku jak masz .
Aniu ja wyrazam tylko swoj podziw dla twojej pracy i umiejętnosci
http://www.podroze-anny.waw.pl
A kto nie wierzy niech zobaczy bo warto - polecam :)

Dzidka
25-11-2007, 13:00
Dzisiaj przeczytałam artykuł o Elblągu. Nigdy nie byłam tutaj, jednak ciekawa promocja miasta zachęciła mnie do spojrzenia na to niewątpliwie piękno

http://www.portel.pl/fotki/duze/r64/z2262.jpg

Widok na Starówkę z Bramy Targowej

Brama Targowa

Jest to jedyna pozostałość dawnego systemu fortyfikacyjnego miasta. Budowę dolnej części bramy rozpoczęto w 1319 roku, zaś nadbudowano do obecnej wysokości w latach 1420 - 1430. Z wyobrażeniem łopaty, wykutym w bramie wiąże się pewna legenda; w marcu 1521 roku piekarczyk cięciem łopaty opuścił bramę udaremniając tym samym atak oddziału krzyżackiego na miasto,

Widok na Katedrę i Starówkę

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/51/Elbl%C4%85g_2.JPG/800px-Elbl%C4%85g_2.JPG

margo
27-11-2007, 17:22
zapraszam do naszej pieknej STOLICY-----Link do pliku: http://www.voila.pl/8yk6o/?1
---http://img91.imageshack.us/img91/5589/wawa02yb6.jpg (http://imageshack.us)

Dzidka
27-11-2007, 19:11
Margo, dziękuję w imieniu wszystkich Warszawiaków.Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczoru Ci życzę.

BUNIA
27-11-2007, 19:30
http://www.vpx.pl/up/20071127/25274ca4e13f25e6ea38d8d1a263b675331f639021.jpg (http://www.vpx.pl/)
Zamek rodziny Sulkowskich
http://www.vpx.pl/up/20071127/25276ad065b7f42514cf709a26b3bb95f39ee68751.jpg (http://www.vpx.pl/)

BUNIA
27-11-2007, 19:38
URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20071127/252826ee684091fe7cba88c97f114350cb2ea107501.jpg[/URL]
Wyremontowana piekna Starowka Bielska

http://www.vpx.pl/up/20071127/252837eb0e9aab7876f4b801e76da5084759b135615.jpg (http://www.vpx.pl/)
rekonstruowana zabnytkowa fontanna na tle gmachu Poczty Glownej

BUNIA
27-11-2007, 19:40
http://www.vpx.pl/up/20071127/25284f331db13ff819dd8efd8319b48f4a66c8005.jpg (http://www.vpx.pl/)
Katedra Sw. Mikolaja

http://www.vpx.pl/up/20071127/252864b5fb5ef53ac99fb4961f6844ce0dd43105345.jpg (http://www.vpx.pl/)
Ratusz Miejski

BUNIA
27-11-2007, 19:46
http://www.vpx.pl/up/20071127/25288b6f05a7baab2fe0eea07e59bd5b0b31778314.jpg (http://www.vpx.pl/)
Hotel "Prezydent" pod ktorym znajduje sie tunel dla pociagow relacji Bielsko- Biala Zywiec

http://www.vpx.pl/up/20071127/252891751a9a215df522dcf207ba51b327643113842.jpg (http://www.vpx.pl/)
Plac Boleslawa Chrobrego

wszystkie zdjecia /oprocz 2 pierwszych/ wykonalam telefonem komorkowym

margo
30-11-2007, 00:58
zapraszam do Bielska---Link do pliku: http://www.voila.pl/51vkw/?1

margo
09-12-2007, 03:44
http://www.tarnow.pl/webcam/mala.html --TARNOW W SWIATECZNEJ SZACIE

z centrum
09-04-2008, 21:08
w kazdej miejscowości jest jakieś magiczne miejsce .... no może w prawie każdej .

ZbyszekK
19-07-2008, 10:02
Zwiedzając miasta Polski, warto korzystać z ulg jakie przyznaje Legitymacja Seniora PKP. Kosztuje 75 zł (w kwietniu br.)

Przykład korzyści. Bilet z Warszawy do Krakowa:

Pośpieszny 5 godz. 48 minut / normalny 48 zł/50% 24 zł
Expres 2.55 godz. / 87 zł / 50% 43 zł /
IC 2.55. godz. / 95 zł / 50 % 47.50.
Poniżej podaję dokładniejsze informacje skopiowane z Legitymacji Seniora.

WARUNKI KORZYSTANIA Z LEGITYMACJI SENIORA
1. Legitymacje mogą nabywać osoby, które ukończyły 60 lat.
2. Legitymacja uprawnia do nabywania biletów z ulgą 50% - jednorazowych, okresowych i abonamentowych, na przejazd w klasie dowolnej wszystkich kategorii pociagów przewidzianych w rozkładzie jazdy, w komunikacji krajowej.
3. Wszelkie opłaty dodatkowe uiszcza się w pełnej wysokości.
4. Legitymacja seniora jest legitymacją imienną i nie może być odstąpiona innej osobie.
5. Legitymacja ważna jest łącznie z dokumentem tożsamości umozliwiającym stwierdzenie wieku. 6. Za zagubioną, zniszczoną, zafoliowaną lub skradzioną legitymację nie zwraca się uiszczonych należności i nie wydaje się duplikatów, także w wypadku zgłoszenia straty do organów ścigania.
7. Legitymacja ważna jest jeden rok od daty wydania lub wskazanej przez nabywcę (np. od 29.05.2004r. do 28.05.2005r.) i nie podlega zwrotowi.
8. Legitymację można nabyć w przedsprzedaży na 60 dni przed pierwszym dniem jej ważności.

ZbyszekK

ignesja
01-01-2009, 21:44
Któż wypowie twoje piękno Krakowie prastary
Chyba, że na Sukiennicach przemówią maszkary.
Chyba, że się w pieśń przemieni ta duma strzelista,
Z jaką wieża maryjacka pnie się w gwiezdną przystań (chyba Krumłowski)
Podobny nastrój znalazłem w Toruniu.

Lubię bez celu pojeździć po nieznanym mieście (poza godzinami szczytu), skręcać tam gdzie akurat mam ochotę. W ten sposób poznałem m.in. Toruń i już tam nie zabłądzę.

Nostalgiczny, galicyjski klimat panuje jeszcze w małych miasteczkach np Dukli, gdzie Rynek otwiera się na pola.
Nocowałem tam kiedyś wiosną w hotelu w rynku i zapach siana nie pozwolił spokojnie usnąć.
W Kieleckiem jest Pacanów, miasto - wieś, okolica bardzo biedna, widać to po domach.
W rynku pomnik Koziołka Matołka.

Fajny wątek założyłeś,ale jak każdym innym,pełno w nim "odskoczni" i "wtrąceń".A wątek godny uwagi bo tylko patrzeć jak nadejdzie wiosna i będzie nas ciągnąć w Polskę !
I dlaczego po ostatnim poście o ulgach kolejowych dla emerytów zapadła na nim cisza.
Mili klubowicze,chwalcie się swoimi miastami,przecież one się ciągle zmieniają...
Przejrzałam tutaj wszystkie posty i obejrzałam wszystkie wasze piękne zdjęcia Warszawy, Tarnowa,Jędrzejowa,Bielska, Elbląga i Sandomierza,a tyle mamy pięknych miast i miasteczek!
Sama mam w swoim albumie zdjęcia z różnych miast Polski po wakacyjnych podróżach,ale najbardziej kocham Kielce i Warszawę.Dołączam więc zdjęcia z tych miast.
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/medium/1_W-a_na_pl._Zamkowym.JPG
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/large/1_Kielce__kwiatowy__ab_d__w_parku.JPG

Ajaks
02-01-2009, 09:11
http://img71.imageshack.us/img71/9824/jeleniafilteredsp0.jpg (http://imageshack.us)
http://img71.imageshack.us/img71/jeleniafilteredsp0.jpg/1/w600.png (http://g.imageshack.us/img71/jeleniafilteredsp0.jpg/1/)

Widoczek świątecznej Jelniej Góry - Ratusz. Pozdrawiam

jip
02-01-2009, 10:43
Zwiedzając miasta Polski, warto korzystać z ulg jakie przyznaje Legitymacja Seniora PKP. Kosztuje 75 zł (w kwietniu br.)

Przykład korzyści. Bilet z Warszawy do Krakowa:

Pośpieszny 5 godz. 48 minut / normalny 48 zł/50% 24 zł
Expres 2.55 godz. / 87 zł / 50% 43 zł /
IC 2.55. godz. / 95 zł / 50 % 47.50.
Poniżej podaję dokładniejsze informacje skopiowane z Legitymacji Seniora.

WARUNKI KORZYSTANIA Z LEGITYMACJI SENIORA
1. Legitymacje mogą nabywać osoby, które ukończyły 60 lat.
2. Legitymacja uprawnia do nabywania biletów z ulgą 50% - jednorazowych, okresowych i abonamentowych, na przejazd w klasie dowolnej wszystkich kategorii pociagów przewidzianych w rozkładzie jazdy, w komunikacji krajowej.
3. Wszelkie opłaty dodatkowe uiszcza się w pełnej wysokości.
4. Legitymacja seniora jest legitymacją imienną i nie może być odstąpiona innej osobie.
5. Legitymacja ważna jest łącznie z dokumentem tożsamości umozliwiającym stwierdzenie wieku. 6. Za zagubioną, zniszczoną, zafoliowaną lub skradzioną legitymację nie zwraca się uiszczonych należności i nie wydaje się duplikatów, także w wypadku zgłoszenia straty do organów ścigania.
7. Legitymacja ważna jest jeden rok od daty wydania lub wskazanej przez nabywcę (np. od 29.05.2004r. do 28.05.2005r.) i nie podlega zwrotowi.
8. Legitymację można nabyć w przedsprzedaży na 60 dni przed pierwszym dniem jej ważności.

ZbyszekK
http://images35.fotosik.pl/45/d6180dadcfa81ebf.jpg
No i jak tu korzystać z przywilejów?

ignesja
02-01-2009, 15:38
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/small/1_Koz__ka_r_2008.JPG

warto zobaczyć !

ignesja
02-01-2009, 15:41
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/large/1_Koz__ka_r_2008.JPG

jip
02-01-2009, 16:21
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/small/1_Koz__ka_r_2008.JPG

warto zobaczyć !
Co do Kozłówki mam trochę mieszane odczucia, byłem tam w Październiku, pewno zobaczyć warto i trzeba ale obsługa nadęta, liny, linie, alarmy, szybko bo wilgoć, eksponaty dla eksponatów, wiadomości przekazanych dużo, trudno je poukładać, mało uśmiechu, dużo nadęcia, pałac dla pałacu, byłem trochę zniesmaczony. Mniej do zobaczenia ale o wiele milej było u kowala w Wojcieszowie. Lubelszczyzne zwiedziłem będąc w sanatorium w Nałęczowie, jest tam wiele miejsc ciekawych które , Kozłówkę też, opisałem a swoim blogu w pierwszych wpisach :http://www.klub.senior.pl/moje/jip/blog/

z centrum
19-01-2009, 17:59
http://polskatimes.pl/gazetakrakowska/stronaglowna/77944,wawel-bedzie-swiecil-latem,id,t.html#pzw_6343

„Wawel będzie świecił” dopiero latem 2009 roku, ponieważ oprotestowanie przetargu opóźniło zainstalowanie nowej iluminacji zamku królewskiego – artykuł w Gazecie Krakowskiej z 14/01/2009.
Pod artykułem jest komentarz - porusza problem wciąż aktualny w polskiej turystyce - czystość i porządek.
Pod Wawelem to jednak jest ...

Wawel
Emigrantka Paselowa
14.01.09, 14:21:41
Piekny pomysl , szkoda tylko, ze obok tej perly naszej kultura, plynie tak zanieczyszczona Wisla. Tuz pod Wawelem w Wise plywaja polamane krzesla, dziecece pieluchy, puszki i plastyki.Jak to mozliwe aby nikt sie tym nie zainteresowal. Czytam w Gazecie Krakowskiej, ze zmalala ilosc turystow odwiedzajacych Malopolske, ale Krakow ze swoimi zabytkami a przedewszystkim wyjatkowym srodmiesciem i glownym rynkiem moglby przyciagnac wielu turystow. Ja przyjechalam zza granicy po prawie ponad 30sto letniej emigracji. Chcialam pokazac moim doroslym i wyksztalconym dzieciom moja ojczyzne i po kazdym wznioslym zachwycie spotykalo mnie cos przygnebiajacego. Zamieszkalismy w jednym z Hoteli na rynku glownym i jedlismy pod parasolkami na rynku..... Bylo pieknie dopoki nie zaczely sie glosne wykrzyki angielskich chuliganow, rozumielismy oczywiscie co mowia, poprastu prostactwo. Jednak nikt sie nimi nie zainteresowal, nie bylo zadnej sluzby porzadkowej a ich zachowanie bylo coraz glosniejsze.Na szczescie pojawila sie jakas mala orkiestra i poprosilam,aby zagrali cos za napiwek, nawet myslam , ze to moze pomysl hotelu, ale raczej byl to przypadek i dzieki temu spokojniej skonsumowalismy obiad. Postanowilismy pospacerowac nad Wisla i juz bylo pieknie, wiele osob spacerujacych i nwet dwoch przystojnych straznikow miejskich, stapajacych majestatycznie z podniesionymi glowam, ktorych niestety brakowalo na rynku glownym.
Nagle po blizszym podejsciu do rzeki, nastepne rozczarowanie,zobaczylismy jedno wielkie gnojowisko. BYlo mi tak przykro, jakby to byl moj wlasny ogrodek. Teraz rozumiem dlaczego tak wysoko niesli glowy stroze porzadku, pewnie nie chcieli widziec tego porzadku w Wisle. Och moglabym sie tutaj rozczulac nad wieloma sytuacjami, ktore teraz daja mi wiele do myslenia za nim zaprosze do mojego kraju kogokolwiek aby go im z duma pokazac.Ja juz myslam ,ze w Polsce wszystko tak sie zmienia na lepsze....

ignesja
19-01-2009, 19:03
Czystość i porządek to nie jedyny nasz turystyczny problem.Po wieloletniej przerwie miałam okazję jesienią ubiegłego roku wybrać się na spacer po warszawskich Łazienkach.Był piękny słoneczny dzień i mnóstwo spacerowiczów,przede wszystkim rodzin z dziećmi i osób starszych.Park piękny,ale władze miasta w ogóle o niego nie dbają.Wyszłam z niego zażenowana,zasmucona i oburzona ! W Łazienkach jest chyba ok.51 obiektów do zwiedzania,ale poza zupełnie nieczytelną informacją na brzydkiej tablicy umieszczonej przy wejściu, żadnej innej informacji, przy żadnym obiekcie nie zauważyłam.Alejki nie oznakowane, nie wiadomo dokąd prowadzą i po co,łatwo można się zgubić.W parku o pow. ok.76 ha znajdują się 2 ! /słownie dwie/ obskurne i to płatne ubikacje. Widziałam jak dzieci załatwiały potrzeby fizjologiczne pod drzewkami.Sama ledwie wytrzymałam, stojąc w długiej kolejce do wc, w jedynej na terenie parku kawiarence.W parku jest bardzo mało ławeczek,a te co są nie dodają mu urody.Brakuje punktów z napojami i drobnymi przekąskami no i oczywiście ... koszy na śmieci !
Opuściłam park bardzo zawiedziona i rozczarowana.
Poniżej moje zdjęcie z Łazienek.
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/large/1_W-wa__azienki2.JPG

Gabi K.
20-01-2009, 00:10
http://img297.imageshack.us/img297/1231/warszawasielubic2350214og2.jpg (http://imageshack.us)


http://odsiebie.com/pokaz/1368883---3274.html

Na prezentacji tego nie widać;)

Stasienko
02-01-2011, 21:12
Stare miasto

seniorita51
06-03-2013, 00:22
http://img71.imageshack.us/img71/9824/jeleniafilteredsp0.jpg (http://imageshack.us)
http://img71.imageshack.us/img71/jeleniafilteredsp0.jpg/1/w600.png (http://g.imageshack.us/img71/jeleniafilteredsp0.jpg/1/)

Widoczek świątecznej Jelniej Góry - Ratusz. Pozdrawiam

Często jestem we Wrocłąwiu, a to przecież blisko, prawda? Chyba muszę się tak kiedyś wybrać