PDA

View Full Version : Damsko-męskie przyciąganie :P


destiny
18-11-2007, 16:31
Czy wiecie, ze naukowcy opracowali idealny wizerunek kobiety, który zadziała na każdego normalnego mężczyznę ?

Podam tylko parę elementów tego wizerunku:
1.włosy długie lub półdługie, naturalnie falujące i puszyste
2.sylwetka z wyraźnymi krągłościami...:D :D
3.naturalny makijaż...+ podkreślone błyszczkiem usta i wyraziste, intrygujące oczy
4.zwiewna sukienka przed kolano, koniecznie z dużym dekoltem
5.buty - najlepiej 10-cm szpilki

Czy to pozwoli kobiecie na znalezienie i oczarowanie "miłości" ?

Zapraszam do dyskusji, być może macie inne zdanie i obalimy długie i żmudne badania poważnych naukowców ? :D
Ciekawa jestem, jakie zdanie mają panowie :confused:

Ja myślę, że kobieta atrakcyjna i seksowna to ta, która właśnie tak się czuje.
Jest zadowolona z siebie i akceptuje swój wygląd.
Czuje się piękna i potrafi tym przekonaniem zarazić przedstawicieli płci brzydkiej.
I to jest właśnie to "coś", o czym marzą panowie i czego oczekują od kobiet.
To "coś" - to świadomość własnej kobiecości.
I tutaj często My-kobiety mamy problem - taka to już nasza psychika.

Basia.
18-11-2007, 16:38
Czy wiecie, ze naukowcy opracowali idealny wizerunek kobiety, który zadziała na każdego normalnego mężczyznę ?

Podam tylko parę elementów tego wizerunku:
1.włosy długie lub półdługie, naturalnie falujące i puszyste
2.sylwetka z wyraźnymi krągłościami...:D :D
3.naturalny makijaż...+ podkreślone błyszczkiem usta i wyraziste, intrygujące oczy
4.zwiewna sukienka przed kolano, koniecznie z dużym dekoltem
5.buty - najlepiej 10-cm szpilki

Czy to pozwoli kobiecie na znalezienie i oczarowanie "miłości" ?

Zapraszam do dyskusji, być może macie inne zdanie i obalimy długie i żmudne badania poważnych naukowców ? :D
Ciekawa jestem, jakie zdanie mają panowie :confused:

Ja myślę, że kobieta atrakcyjna i seksowna to ta, która właśnie tak się czuje.
Jest zadowolona z siebie i akceptuje swój wygląd.
Czuje się piękna i potrafi tym przekonaniem zarazić przedstawicieli płci brzydkiej.
I to jest właśnie to "coś", o czym marzą panowie i czego oczekują od kobiet.
To "coś" - to świadomość własnej kobiecości.
I tutaj często My-kobiety mamy problem - taka to już nasza psychika.
masz rację, kobieta atrakcyjna i seksowna to ta, która tak się czuje. Jest zadowolona, pewna siebie, kocha siebie i akceptuje swój wygląd. Krągłości ...... przez całe życie byłam szczupla i bez falszywej skromności powiem, że brak krągłości w niczym mi nie przeszkadzał, wręcz przeciwnie miałam cholerne powodzenie u facetów.

wuere'le
18-11-2007, 17:12
Wywołany do odpowiedzi, odpowiadam:
długość włosów nie ma znaczenia, ale fryzura i owszem,
krągłości, owszem, co nie znaczy, że szczupłe są be, wprost przeciwnie,
makijaż jak najbardziej, ale bez przesady, (czasem widuję mohery z karminowymi ustami i czarnymi brwiami, ooo!)
zwiewna sukienka w zależności od tuszy, zadbany dekold jak najbardiej, długość też uzależniona od urody nóg,
wysoki obcas, jesli tylko pozwala zdrowie obowiazkowy,
plus swiadomość własnej kobiecości oraz spora doza pewności siebie i kobieta ma sukces w miłości zapewniony. Mówię tu o kobietach, którym wiosna minęła, no moze jeszcze trochę lata uciekło.

A tak w ogóle , znam sytuacje, gdzie zadbana potwora ma swego adoratora. Bo prawdę powiedziawszy to nie ma kobiet brzydkich, są jedynie zaniedbane.

kufa86
18-11-2007, 17:22
Eeee tam.
Hormony, feromony i tyle.
Psychika to też impulsy elektryczne na synapsach i hormony.

5 tajemnic funkcjonującego związku
1. To ważne znaleźć mężczyznę, który pomaga w domu, gotuje od czasu do czasu, sprząta i jeszcze do tego ma dobrą pracę.
2.To ważne znaleźć mężczyznę, który umie doprowadzić Cię do śmiechu.
3.To ważne znaleźć mężczyznę, na którego zawsze możesz liczyć i który Cie nigdy nie okłamie.
4.To ważne znaleźć mężczyznę, który jest dobry w łóżku i zawsze chętny na sex z Tobą.
5. Ale najważniejsze jest żeby ci czterej mężczyźni się nie znali.

Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka
- Mamo czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....

wuere'le
18-11-2007, 17:30
Kufa, czy Ty kurde nie przeginasz? No szczególnie z tym Jasiem cholera jasna. A tych paru facetów, o których piszesz to nie dopuszczasz mozliwości, żeby chociaż kilku się znało, co?

kufa86
18-11-2007, 17:34
Dowcipy na temat cytuję z netu, sorry.
Wyrzutów sumienia nie czuję.
Ten o młodym człowieku jest akurat o hormonach.

Malgorzata 50
18-11-2007, 18:28
Noooo tym razem smieszne .pkt 2 i 4 absolutnie niezbędny-ci dwaj dobrze zeby sie znali -reszta niekoniecznie

Basia.
18-11-2007, 18:39
punkty od 1 do 4 mam w jednym egzemplarzu.:) :)

Malgorzata 50
18-11-2007, 18:42
Farciara!!!!!

Basia.
18-11-2007, 19:01
Farciara!!!!!
nie zawsze ma się pod górkę, nieraz fart też się trafi.:)

kufa86
18-11-2007, 19:09
punkty od 1 do 4 mam w jednym egzemplarzu.:) :)
Nie pójdziesz do Nieba.
Zanudziłabyś się.

Basia.
18-11-2007, 19:17
Nie pójdziesz do Nieba.
Zanudziłabyś się.
znaleźć się w Niebie, zresztą nawet gdybym chciała to by mnie nie wpuścili.:)

destiny
18-11-2007, 19:23
Szczęściara z Ciebie :)
Jesteś tą wyjątkową...dla wyjątkowego faceta !

BUNIA
18-11-2007, 19:30
A nie moga zamieszkac albo ... no ,pomieszkiwac wszyscy czterej ??.. jak jest duzo miejsca ?? hihihi ale by bylo
na pewno wesolo
na pewno dostatnio
na pewno czysto
i bez klamstw z ich .. rzecz jasna strony

kufa86
18-11-2007, 19:34
Wolę harem zamiast matriarchatu.

destiny
18-11-2007, 19:42
Podajesz nam tu recepty :D :D :D
A może sam się wypowiesz jak widzisz kobietę, tak, żeby te fluidy zadziałały ?

Tak...harem, harem...:D
Sądzisz, ze Ty jeden masz takie marzenia/wizje/sny ?

kufa86
18-11-2007, 19:50
Recepty są humorystyczne, wzięte z netu.
Tutaj nie ma żadnych reguł.
Długi czas miałem kochankę dużo starszą i brzydszą od żony, miała takie oczy - związane z owsem.

babciela
18-11-2007, 20:39
No i zeby byl bogaty i hojny.Rany!Uroda nie ma nic do przyciagania damsko-meskiego-to czysta chemia-FEROMONY

Malgorzata 50
18-11-2007, 20:41
Recepty są humorystyczne, wzięte z netu.
Tutaj nie ma żadnych reguł.
Długi czas miałem kochankę dużo starszą i brzydszą od żony, miała takie oczy - związane z owsem.
Mialem? A może to ona ciebie miala!!!!?

Lila
18-11-2007, 21:09
Ja też kocham kogoś ,kto ma oczy związane z owsem..hiii:)
Dużo młodszy i ładniejszy od męża..:).Jego zdjęcie jest w moim profilu...

Tylko z tą różnicą,że nie mogę go nazwać swoim kochankiem.Nikt go nie może tak nazwać ..:)

Basia.
18-11-2007, 21:24
Ja też kocham kogoś ,kto ma oczy związane z owsem..hiii:)
Dużo młodszy i ładniejszy od męża..:).Jego zdjęcie jest w moim profilu...

Tylko z tą różnicą,że nie mogę go nazwać swoim kochankiem.Nikt go nie może tak nazwać ..:)
jak najwięcej takich z oczami związanymi owsem, bo to jest piękna miłość.:)

Malgorzata 50
18-11-2007, 21:25
No i ostatnia chyba czyli ostateczna .

Karol X
18-11-2007, 22:03
Piekna kobieta na zewnatrz - to pokusa dla nas mezczyzn.
Pragniemy takiej kobiety i wyglad takiej kobiety nas podnieca.
Ponadprzecietna pieknosc kobiety moze jednak odstraszac mezczyzn.
Bywaly przypadki,ze piekne kobiety nie znalazly nigdy partnerow na miare swych oczekiwan,byly nieszczesliwe,czasem konczyly swe zycie w sposob okrutny.
Przykladem klasycznym jest tu Marilyn Monroe,czy tez chocby Grace Kelly,ktorej szczescie rozwialo sie z chwila opuszczenia Hollywood i wyjazdem do Monaco.
Obie piekne,bogate i wielce nieszczesliwe.
Przypadkow mozna by przytoczyc wiecej.

Jest jeszcze cos,co dla mnie ma jednak wieksze znaczenie.
Chcialbym,aby taka kobieta miala dla mnie serce i chciala dzielic ze mna trudy wspolnego zycia.
Pisze trudy zycia,bo nie zawsze jest latwo,czasem potrzeba zrozumienia i wtedy poznajemy wartosc kobiety.To dotyczy rowniez i drugiej strony.

Jednym slowem bardziej cenie "zloto" ukryte we wnetrzu kobiety,niz "jego blask" na zewnatrz.

A ode mnie masz buziaka za poruszanie odwaznych tematow::)

tar-ninka
18-11-2007, 22:07
Tak Karolu tylko że tego złota ukrytego we wnętrzu nie widac a panowie sa na ogół wzrokowcami . A blask ich poraza i wpadaja w siec nie zawsze złotą.

Karol X
18-11-2007, 22:12
Oj Tarnin.ko w siec to my wpadamy:D ,tylko zadne z nas zlote rybki::mad: .

tar-ninka
18-11-2007, 22:14
Toż ja o Was złote rybki mówię .A te sieci tez nie zawsze okazują się potem złote.

destiny
18-11-2007, 22:28
Dziękuję za buziaka :D - Małgosiu, to taki wirtualny buziak, bez konsekwencji ;)
Ej, przecież wiesz Karolu że ja mam raczej romantyczne usposobienie, stąd tematy o miłości w różnych konfiguracjach;D
Gdybym była odważna to wypowiadałabym się w tematach bardziej poważnych. Zdrowia mi szkoda...:mad:
A ja dla Was posyłam moje ciepłe myśli, bo czytając Twoje posty Karolu, to widać, że oboje macie złote serce :)

hannabarbara
18-11-2007, 22:59
Cieszę się, ze Destiny znowu w formie. Zawsze lubiłam otwierane przez nią wątki. Damsko - męskie przyciąganie, fajna sprawa. Czasem szkoda, ze to już przeszłość. Dziś mogę już bez skrępowania się przyznać, że moją receptą na zdobycie wypatrzonego faceta było: sprowokować, zaintrygować, kokietować. Rzadko kiedy nie skutkowało.

Malgorzata 50
18-11-2007, 23:02
Pewnien pan wielbi mnie okrutnie ,a ja po zderzeniu z lustrem zastanawiam się ślepy czy zboczony????

destiny
19-11-2007, 00:16
... Czasem szkoda, ze to już przeszłość. Dziś mogę już bez skrępowania się przyznać, że moją receptą na zdobycie wypatrzonego faceta było: sprowokować, zaintrygować, kokietować. Rzadko kiedy nie skutkowało.

Jak przeszłość ? Jaka przeszłość ? Pytam.

Też czasami lubiałam się...dowartościować :D
Chyba dalej wszystkie to lubimy, a czasem nawet robimy ? ;)
W młodości mieliśmy troszkę inne okoliczności, no i nie było Netu ...:D

destiny
19-11-2007, 00:19
Pewnien pan wielbi mnie okrutnie ,a ja po zderzeniu z lustrem zastanawiam się ślepy czy zboczony????

Chyba to przyjemne uczucie ?
Jeśli pan jest z realu, to tym bardziej gratuluję :)

Lila
19-11-2007, 00:24
Desti..to jest kokietka z naszej Małgosi.Ale zapomniała o jednym; widziałam ją na żywca.I to co zobaczyłam,każe mi ją posądzać ,że rzuca takie teksty na foruma,aby się pochichrać w duchu..:)

destiny
19-11-2007, 00:35
Desti..to jest kokietka ...rzuca takie teksty na foruma,aby się pochichrać w duchu..:)

Tak, kokietka z poczuciem humoru :D
Przecież wie, że lustereczko nie kłamie i zawsze mówi prawdę - jesteś najpiękniejsza na świecie !!!
A poważnie...młoda, ładna, bez zobowiązań i do wzięcia...chyba :)
Uciekam lulu...dobranoc :)

Malgorzata 50
19-11-2007, 00:49
Lusterczko lekko przymglone najchętniej ....

danmal
19-11-2007, 04:49
Idealem mezczyzny jest kobieta,ktorej nie moze znalezc.Szuka ,bladzi ,znajduje -ale idelal to juz nie jest,no powiedzmy jakas imitacja idealu.Wedlug mnie kobieta powinna byc jak mussetowska definicja romantyzmu,jak obrazy Moneta i te z kobiecym akcentem ; z parasolka ,z ksiazka ,pod wierzbami,na przechadzce i te bez kobiet,ale jakby z zakleta w nich kobiecoscia ;i ogrody,i nenufary ,i mieczyki ,i irysy,i nawet pole owsa/Oczy z owsem zwiazane?/W zadnym wypadku nie taka ,ktora mowi "jak ci przyloze to zapomnisz o tym watku"-cytat niedokladny.Wiem, ze dzisiaj babo-chlopy robia kariere.Uwazam ,ze emancypacja, o ktora tak walczyly feministki,obrocila sie przeciw kobietom,wyemancypowane stracilyscie duzo swojego uroku.Czyz ktoras z was ,drogie panie, moglaby pozowac impresjonistom?I nie o wiek mi chodzi ,a o wnetrze.

Ewita
19-11-2007, 08:06
Rzeczywiście stwierdzam, że coś takiego istnieje! No bo czym wytłumaczyć fakt, że jednego faceta lubi się jeszcze nawet zanim się go pozna, a drugiemu - i owszem - przyznaje się wszelkie zalety, ale... to nas nie rusza??? Ot, fajny i tyle! I uroda jako taka nie ma tu nic do rzeczy, naprawdę!

Nieprawda z tym ubraniem! Niejedna kobieta stroi się wedle wszelkich reguł i... nic, a druga w dźinsach i sportowych butach, bez makijażu żadnego i z potarganymi, naturalnymi włosami budzi powszechne zainteresowanie panów. To chyba kwestia osobowości???

an_inna
19-11-2007, 08:15
10cm szpilki... cóż przypomina mi to chiński obyczaj szurowania dziewczynkom stóp, żeby były maleńkie..., żeby podobały się przyszłemu mężowi... Stosowali wobec dziecka nie całkiem łagodne tortury i w rezultacie stópki były małe, skarlałe, czasem obumierały:mad: Ale czego się nie robi dla urody (?) Nasze kręgosłupy coś o tym wiedzą.Tyle, że my to sobie robimy na nasze własne życzenie, podobno.

Lila
19-11-2007, 09:21
A może długa szyja ...taka gęsia raczej ..:)

Jest takie plemię w Afryce,które z kolei dziewczynkom zakłada obręcze metalowe na szyję,co roku dokładając nowe.
Jako dorosła kobieta,biedaczka nie egzystuje już bez tych obręczy.Inaczej łamie sobie kark natychmiast..

No ,ale wojownikom się podoba i może wyjść za mąż ,oraz urodzić kupę dzieci,co jest niewątpliwą przyjemnością w życiu każdej kobiety,pod każdą szerokością geograficzną...

Ewita
19-11-2007, 09:51
Przyjemność??? Znam większe przyjemności, naprawdę!!!:D

Lila
19-11-2007, 09:57
To tak twierdzą blade kobiety,Ewitko...:)

Czy dla obrzezanej kobiety akt poczęcia, różni sią jakoś od aktu lęgnięcia ?

Bianka
19-11-2007, 10:27
Jakieś prawidłowości w damsko-męskim przyciąganiu?
Nie ma żadnych!:D

arczia
19-11-2007, 18:33
"kocha się za owo tralalala, które ten ktoś w sobie ma"

dla każdego znaczy to coś innego

- podobno dla kobiet najbardziej liczy się u mężczyzny głos i intelekt - chyba sporo w tym prawdy

destiny
19-11-2007, 18:58
... najbardziej liczy się u mężczyzny głos i intelekt - chyba sporo w tym prawdy

Ha ! Coś w tym jest !
Jako licealistka podkochiwałam się w pewnym Jacku, którego głos mnie zniewalał, a intelekt powalał :D
Taki przystojniak był...z lekko krzywymi nogami.
Jak sobie wspomnę, to hmmm...cudowne te wspomnienia...z lat "durnej" młodości ;)

chickita
19-11-2007, 19:26
Pomotało mi się jak poczytałam. Mój mąż gotuje, sprząta, ogólnie pomaga w domu jak w nim jest, sie udziela. Czy mnie kocha? Chyba tak, wraca(narazie). Znam go bardzo długo, bylismy jeszcze smarkaci i bardzo go nie lubiłam. Działał mi na uklad nerwowy. Unikalam rozmów az mnie dopadl na zjeździe motocyklowym. Dał sie złapać na wysokie obcasy, skórzaną kurtkę i spodnie, makijaż, długie paznokcie i motor, który rozwaliłam razem ze soba 2 tygodnie później. Prawda jest taka, że działało wtedy i działa dziś. Zawsze sie dadzą na to nabrać. Przeważająca większość tych ogierów zwraca uwage na image a nie na to jakim jestem czlowiekiem. Każdy ma jakies wyobrażenie swojego bóstwa i Panowie i Panie. Każdy dąży do celu w sobie tylko znany sposób. Czy to takie złe? Fajna taka fascynacja, trochę żal jak ona mija.

kufa86
20-11-2007, 15:55
l na zjeździe motocyklowym. Dał sie złapać na wysokie obcasy, skórzaną kurtkę i spodnie, makijaż, długie paznokcie i motor, który rozwaliłam razem ze soba 2 tygodnie później.
Jaki motor, gdzie zjazd?
Na kilku takich zjazdach byłem.

Sunshine
20-11-2007, 18:49
- podobno dla kobiet najbardziej liczy się u mężczyzny głos i intelekt - chyba sporo w tym prawdy
tak to prawda,dla mnie bardzo liczy się głos,ale nie tylko u mężczyzny.
Jestem "słuchowcem".Głos, jego barwa,tzw tembr głosu jest dla mnie bardzo ważny.
A intelekt,jak najbardziej.
Chociaż zdecydowanie bardziej cenię inteligencję/i to najlepiej wrodzoną/

arczia
20-11-2007, 19:25
Zawsze sie dadzą na to nabrać. Przeważająca większość tych ogierów zwraca uwage na image a nie na to jakim jestem czlowiekiem.


bardzo celne i chyba niewyleczalne - Panowie to wzrokowcy, reszta atutów kobiecych doceniona dopiero później - najpierw lep:)

kufa86
20-11-2007, 20:15
Jestem ogierem i wzrokowcem, kocham feromony i hormony.

arczia
20-11-2007, 20:41
Jestem ogierem i wzrokowcem, kocham feromony i hormony.

... i 86 w twoim nicku oznacza rok urodzenia:P

kufa86
20-11-2007, 20:53
... i 86 w twoim nicku oznacza rok urodzenia:P
Nic nie znaczy.
Zerżnąłem ten nick z grzecznego forum, gdzie nie można było rzucać mięsem, a ten spryciarz równo rzucał kufami.

Karol X
20-11-2007, 21:01
Myslalem,ze "zerznales" cos innego....

kufa86
20-11-2007, 21:04
Myslalem,ze "zerznales" cos innego....
Kapitanie - dobre!
Ale o co tak detalicznie chodzi?

Boga
20-11-2007, 21:27
Eeee tam.
Hormony, feromony i tyle.
Psychika to też impulsy elektryczne na synapsach i hormony.

5 tajemnic funkcjonującego związku
1. To ważne znaleźć mężczyznę, który pomaga w domu, gotuje od czasu do czasu, sprząta i jeszcze do tego ma dobrą pracę.
2.To ważne znaleźć mężczyznę, który umie doprowadzić Cię do śmiechu.
3.To ważne znaleźć mężczyznę, na którego zawsze możesz liczyć i który Cie nigdy nie okłamie.
4.To ważne znaleźć mężczyznę, który jest dobry w łóżku i zawsze chętny na sex z Tobą.
5. Ale najważniejsze jest żeby ci czterej mężczyźni się nie znali.

Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka
- Mamo czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....
Dobre! uśmiałam się ja, uśmiała się córcia a teraz pozwoliłam sobie to jeszcze powielić innym .Pozdrawiam

chickita
20-11-2007, 22:53
Jaki motor, gdzie zjazd?
Na kilku takich zjazdach byłem.
O! Widzisz Kufa. Fajne to co nie? Zjazd był na Mazurach.
Motor męża to Ural M61 z 66 roku z wózkiem, ja mam również Urala M61 z 68 roku ale skladak.:D jest dla mnie wygodniejszy.

Bezwlględnie to zawsze działa na Panów - to co widzą.:D A prawda taka, ze defekty wizualne mozna zatuszować i tez oko oszukać(hihihi).

kufa86
20-11-2007, 23:13
A prawda taka, ze defekty wizualne mozna zatuszować i tez oko oszukać(hihihi).
Najlepiej wypitą flaszką.
Na zjazdach byłem w Krzeszowicach, Mogilnie i Toruniu.

chickita
20-11-2007, 23:17
Najlepiej wypitą flaszką.
Na zjazdach byłem w Krzeszowicach, Mogilnie i Toruniu.
Fakt, sa i tacy, jak wszedzie. Trudno, trzeba z tym żyć a ja wolę obok. Mam zasadę. Pijesz, nie jedziesz.

hannabarbara
20-11-2007, 23:27
Co ten Kufa ma w sobie? Jak ja dowcip o związku siusiaka z mózgiem wklepałam na watku "dlaczego tu tak smutno" już ponad miesiąc temu, to pies z kulawą nogą nie zwrócił na niego uwagi, a teraz jest już
cytowany n-razy?

arczia
21-11-2007, 13:41
Nic nie znaczy.
Zerżnąłem ten nick z grzecznego forum, gdzie nie można było rzucać mięsem, a ten spryciarz równo rzucał kufami.


widocznie tamten był rocznik 86 - one tak mają ...

arczia
21-11-2007, 13:42
Co ten Kufa ma w sobie? Jak ja dowcip o związku siusiaka z mózgiem wklepałam na watku "dlaczego tu tak smutno" już ponad miesiąc temu, to pies z kulawą nogą nie zwrócił na niego uwagi, a teraz jest już
cytowany n-razy?

widocznie urok i wdziek osobisty zadziałał, a moze po prostu była to zachęta do pozostania na Forum - wiesz, taka forma głaskania ;)

Basia.
21-11-2007, 14:39
Co ten Kufa ma w sobie? Jak ja dowcip o związku siusiaka z mózgiem wklepałam na watku "dlaczego tu tak smutno" już ponad miesiąc temu, to pies z kulawą nogą nie zwrócił na niego uwagi, a teraz jest już
cytowany n-razy?
jest innej płci i dlatego.:) :)

an_inna
21-11-2007, 15:55
Co ten Kufa ma w sobie? Jak ja dowcip o związku siusiaka z mózgiem wklepałam na watku "dlaczego tu tak smutno" już ponad miesiąc temu, to pies z kulawą nogą nie zwrócił na niego uwagi, a teraz jest już
cytowany n-razy?
Jest ekspertem w dziedzinie związku siusiaka z mózgiem???

destiny
21-11-2007, 20:15
Ostatnio w Claudii gorącym tematem jest - Czy warto mieć przystojnego męża ?
Przeniosę to pytanie tutaj, żeby nie tworzyć kolejnego wątku.
Przyznam, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
Warto ? Jakie czyhają niebezpieczeństwa ? Czy są szanse na przetrwanie w takim układzie ?

Lila
21-11-2007, 22:02
Desti...aczkolwiek ja już po obiedzie / taka metafora romantyczna / to uważam ,że warto.
Wprawdzie przysłowie mówi ,że z ładnej miski się nie najesz,ale za to te doznania estetyczne...mniam..:)

martunia
21-11-2007, 22:04
witaj
ja też niestety "po obiedzie" ale zgadzam się 30 lat byłam syta

destiny
21-11-2007, 22:09
No nie wiem.
Jest jeszcze takie coś jak zazdrość o tego "przystojniaka".
Całe szczęście, że to nie mój problem :D , tylko takie "gdybanie".

Lila
21-11-2007, 22:13
Desti...zazdrość ...hmm.Jakbyś napisała to 25 lat temu,może zastanowiłabym się.Ale teraz ?
Zresztą te paskudy są najgorsze,bo muszą sobie bez przerwy coś udowadniać..
Martusiu,ja teoretycznie nadal jem obiad,ale coś kiszki mi marsza grają coraz częściej..:):)

Basia.
21-11-2007, 22:18
zazdrość? Niech ten przystojniak skręca się z zadrości o swoją piękną żonę:) która wzbudza zachwyt u przedstawicieli płci odmiennej. A coooooooo!!!!!!!!!:)

destiny
21-11-2007, 22:23
zazdrość? Niech ten przystojniak skręca się z zadrości o swoją piękną żonę:) która wzbudza zachwyt u przedstawicieli płci odmiennej. A coooooooo!!!!!!!!!:)

Tak...o ile żona jest piękna !
A jeśli nieeeee ???

Lila
21-11-2007, 22:24
Tak...o ile żona jest piękna !
A jeśli nieeeee ???

Wystarczy aby była ...hmmm..figlarna !:D

Malgorzata 50
21-11-2007, 22:27
Desti przystojny -estetyczny dla oka ? A reszta ?????????

destiny
21-11-2007, 22:31
Jesli masz do wyboru przystojnego ale glupiego i mniej przystojnego ale madrego to chyba wiesz ktorego wybrac,Przstojniak skapcanieje a glupota bedzie sie rzucac w oczy i na oczy ,a madry pozostanie taki jak byl,a nawet madrzejszy,nie pozwol tylko, aby z latami wzrastal dylemat gdzie nosic pasek ;pod biustem czy na biodrach.

danmal...ja Cię zamorduję z miłości do bliźniego :D

Ja nie dokonuje żadnych wyborów !
To wszystko jest poza mną dawno :D

Lila
21-11-2007, 22:40
Desti ale pilnujesz swojego aby nosił pod biustem ???
Noooo...pasek..:)

destiny
21-11-2007, 22:49
Desti przystojny -estetyczny dla oka ? A reszta ?????????
Tak - tylko przyjemność dla oczu.
Reszta ?
Z tą resztą to może być różnie.
Młode dziewczyny marzą o księciu z bajki, ale tylko niektórym się taki trafia.
Atrakcyjne kobiety ciągną do mężczyzn na "swoim poziomie".
Są jeszcze kobiety przeciętne, mające potrzebę zdobycia męskiego trofeum, by pokazać światu, że są coś warte.
I na końcu "szare myszki", do których garną amanci z kompleksami, ale za to z absolutną przewagą w związku.

Małgosiu, to wszystko jest hipotetyczne (temat).
Ale osobiście nie chciałabym, żeby taki facet wpędzał mnie w kompleksy :D

destiny
21-11-2007, 22:57
Desti ale pilnujesz swojego aby nosił pod biustem ???
Noooo...pasek..:)

Przyznam się , że dawno się nie przyglądałam, gdzie ten pasek jest...:D
Jak wiesz, raczej pilnuje, żeby nie zgubił...portfela :D
Bo co dwa, to nie jeden, prawda ?
Portfele, oczywiście....

Malgorzata 50
21-11-2007, 22:57
Tak - tylko przyjemność dla oczu.
Reszta ?
Z tą resztą to może być różnie.
Młode dziewczyny marzą o księciu z bajki, ale tylko niektórym się taki trafia.
Atrakcyjne kobiety ciągną do mężczyzn na "swoim poziomie".
Są jeszcze kobiety przeciętne, mające potrzebę zdobycia męskiego trofeum, by pokazać światu, że są coś warte.
I na końcu "szare myszki", do których garną amanci z kompleksami, ale za to z absolutną przewagą w związku.

Małgosiu, to wszystko jest hipotetyczne (temat).
Ale osobiście nie chciałabym, żeby taki facet wpędzał mnie w kompleksy :D
To tez rozwazam hipotetycznie -ino ,ze mnie ciagnie do interesujacych brzydali - pod kazdym wzgledem interesujacych....

Lila
21-11-2007, 22:59
Małgoś,mam nadzieję iż w obecnej naszej sytuacji geopolitycznej,masz na uwadze również względy materialne..:)

destiny
21-11-2007, 23:00
...glosne odczytywanie moich zlotych mysli uwiecznionych na tym forum.
Jak widać - dostrzegłam :D ;)

Malgorzata 50
21-11-2007, 23:01
Lila ja bym chetnie miala ,tyle ze jakos nie stoi pod moimi drzwiami kolejka interesujacych brzydali z wypchanymi portfelami licytujacych się zawziecie ,kto da wiecej by zdobyć serce me.Codziennie sprawdzam ...komitet kolejkowy sie nie zawiazal psiakrew...ale nie trace nadziei:D:D

Lila
21-11-2007, 23:02
Jak widać - dostrzegłam :D ;)

A tak między nami...:D coooo dostrzegłaś ???

destiny
21-11-2007, 23:07
A tak między nami...:D coooo dostrzegłaś ???

Lila...złote myśli.

Wychwytuję to i owo (np.dygresje, podteksty):D

Lila
21-11-2007, 23:09
Ale zaraz złote ???:):)

destiny
21-11-2007, 23:13
Ale zaraz złote ???:):)

Skoro danmal pisze w wątku używając wyrażenia "złote" ?
Dobra, może być samo "myśli" :D

Basia.
21-11-2007, 23:14
Tak...o ile żona jest piękna !
A jeśli nieeeee ???
przystojniak poślubia kobietę swoich marzeń.:) Inaczej by się nie żenił.:)

destiny
21-11-2007, 23:18
przystojniak poślubia kobietę swoich marzeń.:) Inaczej by się nie żenił.:)

Znam parę związków, gdzie pieniądze i interesy połączyły ich na zawsze. Takie papierowe małżeństwa, bez miłości.

Malgorzata 50
21-11-2007, 23:27
Ale za to jakie dekoracyjne.....

Lila
21-11-2007, 23:35
Desti,przecież wiesz...Zakochujesz się i On wydaje Ci się najpiękniejszy w świecie..
Potem okulary różowe spadają.Nawet najprzystojniejszy może chrapać jak pospolity brzydal.To i tak w końcu wszystko jedno.Do każdego idzie się przyzwyczaić...:)

Basia.
21-11-2007, 23:39
Desti,przecież wiesz...Zakochujesz się i On wydaje Ci się najpiękniejszy w świecie..
Potem okulary różowe spadają.Nawet najprzystojniejszy może chrapać jak pospolity brzydal.To i tak w końcu wszystko jedno.Do każdego idzie się przyzwyczaić...:)
przez te różowe okulary widzimy to co chcemy widzieć, potem ............ nieraz lepiej nie mówić. Basieńko nie wydalabym się za faceta, który leci na moją forsę i nie mogłabym byćz facetem tylko i wylącznie dla jego pieniędzy. Chyba coś ze mną nie tak?

Malgorzata 50
21-11-2007, 23:42
Na moja moglby sobie lecieć ...daleko by nie dolecial....

Lila
21-11-2007, 23:43
Basiu ,z Tobą wszystko w porządku.Bo z portelem na ogół nie szło się do łóżka.:)

Malgorzata 50
22-11-2007, 07:31
Niektórzy chodzą z porfelem bardziej nim z czymkolwiek innym...wszędzie.A z Basia jaknajbardziej wszystko w porzadku

Ewita
22-11-2007, 07:38
i ja się z jej treścią identyfikuję! A tam stoi tak:
"ludi jedut za diengami,
a ja jedu za miecztami"
Całe życie gonię te swoje marzenia i gonię... A co do przystojniaków - to przecież jeśli mnie facet zauroczy, to na bank jest najprzystojniejszy, no nie? Nawet, jeśli inne damskie egzemplarze uważają inaczej:D
I pewnie, że warto się z nim związać!

Malgorzata 50
22-11-2007, 07:41
Czniac inne damskie egzemplarze ,jak ci się podoba to warto.Ja w ogole prawdę mowi.ac nie lubię tzw przystojniakow ...no chyba ,ze w kinie

Bianka
22-11-2007, 10:01
i ja się z jej treścią identyfikuję! A tam stoi tak:
"ludi jedut za diengami,
a ja jedu za miecztami"
Całe życie gonię te swoje marzenia i gonię... A co do przystojniaków - to przecież jeśli mnie facet zauroczy, to na bank jest najprzystojniejszy, no nie? Nawet, jeśli inne damskie egzemplarze uważają inaczej:D
I pewnie, że warto się z nim związać!
Śpiewał znany rosyjski "bard" Jurij Kukin, z Petersburga. Też już senior i to zaawansowany...

Понимаешь это странно, очень странно,
Но такой уж я законченный чудак.
Я гоняюсь за туманом, за туманом
И с собою мне не справиться никак
Люди посланы делами, люди едут за деньгами
Убегая от обид и от тоски,
А я еду, а я еду за мечтами,
За туманом и за запахом тайги.

Понимаешь это просто, очень просто,
Для того, кто хоть однажды уходил.
Ты представь, что это остро, очень остро
Горы, солнце, пихты, песни и дожди.
Пусть полным-полно набиты мне в дорогу чемоданы:
Память, грусть, невозвращенные долги.
А я еду, а я еду за туманом,
За мечтами и за запахом тайги.

To o takim syberyjskim romantyzmie :) Bo tam było modne jechac "na siewier" - na północ, przeważnie gdzieś na Syberię.

A jesli chodzi o przyciąganie... Nieważny wygląd mężczyzny, (a w każdym razie na pewno nie jest decydującym czynnikiem), ważne są pewne cechy charakteru i pewien sposób postępowania. W każdym przypadku to sprawa indywidualna.

Ewita
22-11-2007, 10:13
Bardzo dziękuję! Zawsze lubiłam tę piosenkę, kiedyś znałam zarówno rosyjskie, jak polskie słowa... Ale to już tyle lat. A teraz przeczytałam i... wzruszyłam się. Ech, znaleźć takiego "czudaka"... A co mnie obchodzi, czy przystojny???

Basia.
22-11-2007, 10:19
Bardzo dziękuję! Zawsze lubiłam tę piosenkę, kiedyś znałam zarówno rosyjskie, jak polskie słowa... Ale to już tyle lat. A teraz przeczytałam i... wzruszyłam się. Ech, znaleźć takiego "czudaka"... A co mnie obchodzi, czy przystojny???
on ma być dla Ciebie najprzystojniejszy na świecie, jak nie będzie się podobał innym paniom to tym lepiej.:) :)

Bianka
22-11-2007, 11:16
Bardzo dziękuję! Zawsze lubiłam tę piosenkę, kiedyś znałam zarówno rosyjskie, jak polskie słowa... Ale to już tyle lat. A teraz przeczytałam i... wzruszyłam się. Ech, znaleźć takiego "czudaka"... A co mnie obchodzi, czy przystojny???
Dokładnie. Ta męska "przystojność" nie zapewni szczęścia kobiecie. Ważne, aby facet był dobrym człowiekiem, opiekuńczym i mądrym. No i jeszcze żeby miał poczucie humoru :)

Ewita
22-11-2007, 11:42
gdzie znaleźć takiego, który
1. poczuje to "damsko - męskie przyciąganie" z moją wzajemnością;
2. nie zatracił jeszcze umiejętności "gonienia marzeń";
3. ma te marzenia zbieżne z moimi:D

Bianka
22-11-2007, 12:22
gdzie znaleźć takiego, który
1. poczuje to "damsko - męskie przyciąganie" z moją wzajemnością;
2. nie zatracił jeszcze umiejętności "gonienia marzeń";
3. ma te marzenia zbieżne z moimi:D
Znajdziesz, na pewno :) Jesteś atrakcyjna, sympatyczna, utalentowana...
Ja nie szukam. Nie wierzę w możliwość znalezienia. Nie dlatego, że wszyscy są "nie tacy", ale ja po prostu nie mam szczęścia. Już się z tym pogodziłam.

kufa86
22-11-2007, 12:27
Ja nie szukam. Nie wierzę w możliwość znalezienia. Nie dlatego, że wszyscy są "nie tacy", ale ja po prostu nie mam szczęścia. Już się z tym pogodziłam.
Tu nie chodzi o szczęście, raczej o farta.
Ludzie są tak różnorodni, że prawdopodobieństwo trafienia na odpowiednią połówkę jest takie jak 6 w toto, a jednak co tydzień ktoś wygrywa.

Ewita
22-11-2007, 12:33
Tu nie chodzi o szczęście, raczej o farta.
Ludzie są tak różnorodni, że prawdopodobieństwo trafienia na odpowiednią połówkę jest takie jak 6 w toto, a jednak co tydzień ktoś wygrywa.
Już miałam w życiu to swoje trafienie! Przez trzydzieści parę lat... :D Na powtórkę - jak z tego wynika - szanse prawie zerowe... Zresztą, trzeba by mieć jakieś możliwości szukania:D

Basia.
22-11-2007, 12:54
Znajdziesz, na pewno :) Jesteś atrakcyjna, sympatyczna, utalentowana...
Ja nie szukam. Nie wierzę w możliwość znalezienia. Nie dlatego, że wszyscy są "nie tacy", ale ja po prostu nie mam szczęścia. Już się z tym pogodziłam.
Z czym się pogodziłaś? Zgoda, nie dopisywało Ci szczęście przez jakiś czas ale to nie znaczy że tak będzie stale. Po latach "chudych" /na szczęście, bo inaczej wszystko straciłoby sens/ nastają lata "tłuste" więc wszystko co piękne i szczęśliwe masz przed sobą. Życzę Ci tego.:) :)

Lila
22-11-2007, 12:58
Bianka,dziwnie czuję ,że tym wyjazdem który planujesz,zmienisz swoje życie..
Ja będę trzymać kciuki,a nawet jak wierzysz ,to mogę się pomodlić na Jasnej Górze w Twojej intencji..:)

Ewita
22-11-2007, 13:07
Lila, nic nie czujesz???:D

Basia.
22-11-2007, 13:10
Lila, nic nie czujesz???:D
Trafisz jeszcze raz "szóstkę" w swoim życiu Ewuniu.:) :)

arczia
22-11-2007, 17:26
a ja wracając do tematu - mam zawsze dyżurną sentencję - chłop - nie baletnica, nie musi sie podobać :)

(musi tylko ładnie pachnieć w zastępstwie urody) o reszcie cech pożądanych - nie wspomnę

anotaka
22-11-2007, 19:08
a ja wracając do tematu - mam zawsze dyżurną sentencję - chłop - nie baletnica, nie musi sie podobać :)

(musi tylko ładnie pachnieć w zastępstwie urody) o reszcie cech pożądanych - nie wspomnę
hi,hi,SUPER SENTENCJA **** i słusznie,ważne ,żeby pachniał.

wuere'le
22-11-2007, 21:59
Zejdźcie kobiety na ziemię. Pachnie, czy nie, to kwetia ustaleń i ewentualnych zmian. Nie patrzcie na mężczyzn jak na wrogów, ale jak na ludzi, którzy są dla kobiet bardzo otwarci, gotowi na wiele, na bardzo wiele. Szkoda tylko, że większość kobiet nie potrafi facetowi odpowiedzieć tym samym, czyli gotowością do poświęceń. Ciąg dalszy pominę, a może po prostu przemilczę.
........................................

Basia.
22-11-2007, 22:03
Zejdźcie kobiety na ziemię. Pachnie, czy nie, to kwetia ustaleń i ewentualnych zmian. Nie patrzcie na mężczyzn jak na wrogów, ale jak na ludzi, którzy są dla kobiet bardzo otwarci, gotowi na wiele, na bardzo wiele. Szkoda tylko, że większość kobiet nie potrafi facetowi odpowiedzieć tym samym, czyli gotowością do poświęceń. Ciąg dalszy pominę, a może po prostu przemilczę.
........................................
obie strony są sobie potrzebne, bardzo potrzebne do życia, przeżywania szczęścia.:)

kufa86
22-11-2007, 22:18
musi tylko ładnie pachnieć
Co to znaczy ładnie pachnieć?
Oprócz mydła niepachnącego nie używam niczego.
Moja przedostatnia kochanka mówiła - jak ty cudownie śmierdzisz.
Faktycznie jak się podnieciłem, to sam czułem ten dziwny kwaśno - gorzki zapach.

wuere'le
22-11-2007, 22:20
Kufa, jesteś nie do podrobienia!!!
Pozdrawiam.

kufa86
22-11-2007, 22:30
Zejdźcie kobiety na ziemię.
........................................
Zejdźcie, bo dalej będziecie narzekać na samotność.

arczia
22-11-2007, 22:51
Zejdźcie, bo dalej będziecie narzekać na samotność.

ja nie narzekam - mój men od 20- paru lat ładnie pachnie dobrą wodą :)

Benigna
23-11-2007, 00:06
Zejdźcie kobiety na ziemię. Pachnie, czy nie, to kwetia ustaleń i ewentualnych zmian. Nie patrzcie na mężczyzn jak na wrogów, ale jak na ludzi, którzy są dla kobiet bardzo otwarci, gotowi na wiele, na bardzo wiele. Szkoda tylko, że większość kobiet nie potrafi facetowi odpowiedzieć tym samym, czyli gotowością do poświęceń. Ciąg dalszy pominę, a może po prostu przemilczę.
........................................
Chyba coś Ci sie pomyliło. To niby mężczyźni się poświęcają
a kobiety tego nie doceniają? Nie wiadomo, śmiać się czy
płakać.

Malgorzata 50
23-11-2007, 00:36
Ja bardzo lubie mężczyzn i świetnie się czuję w ich towarzystwie .Czasem lepiej niz w damskim.Ale lubię przede wszystkim LUDZI -inteligentnych dowcipnych ,fajnych -bez wzgledu na płec.jasne ,ze w damsko-meskim układzie dochodzi jeszcze ten maly "twist" -co zresztą widac nawet tu w rozmowach z Panami.
Natomiast obserwując rozne rozmowy -zdaje mi się ,ze panowie z jednej strony nie moga się pozbyc pewnej zasadniczosci ,braku dystansu do siebie i innych .Mają do kobiet dosc lekceważaco-protekcjonalny stosunek,bywaja delikatnie moweiac "niegrzeczni" w traktowaniu zestawu bab -ktore nie sa juz wg nich obiektem tanca godowego a zbiorem "wron' jak sie tu elegancko ktoryś z nich wyrazil .Nie traktują rozmowczyń jak rownych partnerow ,a dostawszy odpór obrazaja się smiertyelnie nie szczedzac inwektyw poniżej pasa.To jest jedna grupa forumowych dyskutantow plci meskiej .A druga to pelni wdzieku i inteligencji uroczy rozmowcy ,ktorzy i spierac się i zartowac potrafią z wdziekiem i finezja .Nie bede w odroznieniu od kolegi bezkompromisowego oglaszac rankingu .Niech kazdy sobie sam dospiewa...

Malgorzata 50
23-11-2007, 00:38
Zejdźcie, bo dalej będziecie narzekać na samotność.
Kufa draznisz mnie powiem ci szczerze .Nie wmawiaj innym swoich dolegliwosci

Basia.
23-11-2007, 00:39
Ja bardzo lubie mężczyzn i świetnie się czuję w ich towarzystwie .Czasem lepiej niz w damskim.Ale lubię przede wszystkim LUDZI -inteligentnych dowcipnych ,fajnych -bez wzgledu na płec.jasne ,ze w damsko-meskim układzie dochodzi jeszcze ten maly "twist" -co zresztą widac nawet tu w rozmowach z Panami.
Natomiast obserwując rozne rozmowy -zdaje mi się ,ze panowie z jednej strony nie moga się pozbyc pewnej zasadniczosci ,braku dystansu do siebie i innych .Mają do kobiet dosc lekceważaco-protekcjonalny stosunek,bywaja delikatnie moweiac "niegrzeczni" w traktowaniu zestawu bab -ktore nie sa juz wg nich obiektem tanca godowego a zbiorem "wron' jak sie tu elegancko ktoryś z nich wyrazil .Nie traktują rozmowczyń jak rownych partnerow ,a dostawszy odpór obrazaja się smiertyelnie nie szczedzac inwektyw poniżej pasa.To jest jedna grupa forumowych dyskutantow plci meskiej .A druga to pelni wdzieku i inteligencji uroczy rozmowcy ,ktorzy i spierac się i zartowac potrafią z wdziekiem i finezja .Nie bede w odroznieniu od kolego bezkompromisowego oglaszac rankingu .Niech kazdy sobie sam dospiewa...
http://img413.imageshack.us/img413/4503/9kwiatypulsujaceniebrpob0.gif (http://imageshack.us)

Malgorzata 50
23-11-2007, 00:48
Basienko widzę ze kwieciem dziś sypiesz .Dzieki serdeczne ...

anotaka
23-11-2007, 08:12
[QUOTE=wuere'le]Zejdźcie kobiety na ziemię. Pachnie, czy nie, to kwetia ustaleń i ewentualnych zmian. Nie patrzcie na mężczyzn jak na wrogów, ale jak na ludzi, którzy są dla kobiet bardzo otwarci, gotowi na wiele, na bardzo wiele.
QUOTE]
Ha....! właśnie , gotowi na wiele,ale nie na wszystko,w przeciwieństwie oczywiście do kobiet.
Gdyż kobieta , jeśli już....to w zupełności i w całości.
I powiem tak : cyt."Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica " , ale czy który facio się do tego przyzna ...?? :)

Bianka
23-11-2007, 09:12
Żadna kobieta nie patrzy na mężczyzn jak na wrogów i śmiało mogę powiedzieć, że nie znam ani jednej, która ich nie lubi. Ale to jeszcze nie znaczy, żeby padać na twarz przed każdym, tylko dlatego, że jest przedstawicielem innej płci.
Facet musi coś sobą reprezentować i tu czasem zaczynają się schody, bo im mniej sobą reprezentuje, tym większe ma poczucie własnej wyższości :D :D Na przykład kreuje się na arbitra, poucza, wyzywa albo protekcjonalnie poklepuje po ramieniu itd. I nawet nie zauważa własnej śmieszności :D

Malgorzata 50
23-11-2007, 16:28
....:):) no! Jakoś ostatnio jestesmy jednomyslne w tym temacie

Bianka
23-11-2007, 17:58
....:):) no! Jakoś ostatnio jestesmy jednomyslne w tym temacie
Jasne! Obie należymy do elitarnego Klubu Skorpiona :D

Pani Slowikowa
23-11-2007, 19:32
Ta rzekoma walka plci i gadanie o niej trwa od poczatku swiata ,a swiat istnieje/uczone osoby do tablicy ,ile isnieje/ i istnial bedzie, ani wy Drogie Damy bez nas, ani my bez Was nie zaludnimy ziemi,a taka jest nasza wspolna rola,chcecie doprowadzic do zaglady gatunku ludzkiego?
zaludnilybysmy:D? Bo w koncu jeden samiec moze zaplodnic duzo samic.. Wcale nie potrzeba aby kazda samica miala do uzytku, swojego wlasnego prywatnego ...zapladniacza:D Wystarczy jeden na sto a moze nawet i na tysiac??

Ewita
24-11-2007, 07:30
zaludnilybysmy:D? Bo w koncu jeden samiec moze zaplodnic duzo samic.. Wcale nie potrzeba aby kazda samica miala do uzytku, swojego wlasnego prywatnego ...zapladniacza:D Wystarczy jeden na sto a moze nawet i na tysiac??
Wyobrażacie sobie, jak by te kobiety o niego zabiegały!:D Już widzę to eksponowanie wdzięków, podtykanie smakołyków, kuszenie...
Słowiczko! Boję się, że taki pojedynczy egzemplarz rozpłodowy długo by nie pociągnął! Nawet na viagrze...

Nika
24-11-2007, 07:51
Nie chciałabym mieć samca powszechnego uzytku...co to -to nie!

Ewita
24-11-2007, 07:58
Jestem zatwardziałą monogamistką:D

Malgorzata 50
24-11-2007, 08:11
Ja też nie bo jestem pierunsko zazdrosna ....i skorpionio monogamiczna

Basia.
24-11-2007, 09:09
być "osobiście" użytkowany jakby co. Dalej nie piszę ..........:) :)

Lila
24-11-2007, 11:54
Hmm..bank spermy..

Inseminizacja...in vitrio..prokreacja ..
A co potem ,jak to już przestaje mieć znaczenie ?
Pan Bóg wiedział co robi ,stwarzając Adama I Ewę,choć tą ostatnią potraktował paskudnie..oj,paskudnie..I za co ? Za jakieś marne ,rajskie jabłko,które nadaje się tylko do dekoracji choinki na święta..
Ale nie !!
Wielkie aj waj !

destiny
24-11-2007, 12:02
A co potem ,jak to już przestaje mieć znaczenie ?

Potem ?
Potem Lilu są tylko wspomnienia minionego czasu :D
ewentualnie marzenia dla niektórych z wyobraźnią...

Sunshine
24-11-2007, 12:09
Potem ?
Potem Lilu są tylko wspomnienia minionego czasu :D
niektóre miłe a niekóre z gatunku nightmare:D
Pozdrawiam Basiu w sobotnie południe:)

arczia
24-11-2007, 18:17
a przecież kochać można nie tylko w wieku prokreacyjnym, jako dodatek do sexu, a potem zapadać się w marzenia i wspomnienia

BUNIA
24-11-2007, 20:52
Nikus
czyli harem nie dla Cie ... a zlotosci ,a taniec brzucha , a swoj palac ze stajnia zywych i mechanicznych konikow i ..oczekiwanie na wyznaczona noc z poslubionym nie tylko Tobie bo jeszcze innym przed i po Tobie hihihi
nie zal tego ?? przemysl ...

destiny
15-04-2008, 11:19
Pamiętacie takie powiedzenie - ,, Grzeczne dziewczynki idą do nieba , niegrzeczne idą tam , gdzie chcą " ???
Jako małe dziewczynki czerpiemy wzorce z domu, szkoły, środowiska...Staramy się być grzeczne, dobrze uczyć.
W miarę jak dorastamy postrzegamy świat inaczej, czasem się buntujemy...Tworzymy własne wzorce i hierarchie ważności.
Co nam zostało z tych lat ? Jakie jesteśmy ?
Dziś zdecydowanie wolę być tą "niegrzeczną" :D
A Wy ?

siekierka
15-04-2008, 14:13
Jakoś mi się nie udało nigdy spotkać naprawdę "niegrzecznej" ;) dziewczynki.

destiny
15-04-2008, 15:57
Jakoś mi się nie udało nigdy spotkać naprawdę "niegrzecznej" ;) dziewczynki.

Zdecydowanie "chadzasz" innymi drogami :D :D

Sunshine
15-04-2008, 16:09
Jakoś mi się nie udało nigdy spotkać naprawdę "niegrzecznej" ;) dziewczynki.

nie wiesz ile straciłeś;)
może zdążysz jeszcze co nieco nadrobić:D

bogda
18-04-2008, 22:24
Niegrzeczne dziewczynki mają lepsze branie i te grzeczne...i kto tu zrozumie faceta...:confused:

martunia
18-04-2008, 22:29
Te grzeczne, w domu na własność, te niegrzeczne , na boku.

bogda
18-04-2008, 22:32
No...chyba, że to o to chodzi, a ciekawe czy jak w domu by była ta niegrzeczna, to szukałby na boku grzecznej....

martunia
18-04-2008, 22:34
Odpowiedź jest prosta, nie!
Przerobiłam to.

bogda
18-04-2008, 22:36
No to już trochę wiedzy na ten temat mamy, i wniosek taki że trzeba być niegrzeczną...:)

martunia
18-04-2008, 22:38
Czasem tak.

destiny
15-02-2009, 16:06
Nigdy nie mów "Kocham Cię "...jeśli naprawdę Ci nie zależy!

Nigdy nie mów o uczuciach...jeśli one naprawdę nie istnieją!

Nigdy nie bierz mnie za rękę ...jeśli masz zamiar złamać mi serce!

Nigdy nie mów, że coś będzie...jeśli nie masz zamiaru nawet zacząć !

Nigdy nie patrz w moje oczy...jeśli wszystko co robisz jest kłamstwem!

Nigdy nie mów"Witaj"...jeśli tak naprawdę myślisz "Żegnaj"!

Jeśli naprawdę myślisz ,że nie na zawsze...wtedy mów:Postaram się!

Nigdy nie mów "Zawsze"...bo"zawsze"sprawia ,że płacze...!