View Full Version : Polityka w Polsce
Czy Hofman wróci do PISu? Teraz wydaje się to niemożliwe, ale obserwując PIS mogę przypuszczać, że jest taka możliwość.
Przeszkadzały mi ich machlojki, ale tak na prawdę, to oburzyło mnie ich zachowanie. Siusianie na ulicy, pijaństwo , rozróba w samolocie, to skandaliczne zachowania. Nie przystoi to w miarę dobrze wychowanym ludziom, a tym bardziej posłom reprezentującym nasz kraj.
Nasza trójka zaatakowała w stylu PISowskim, opluwając przeciwników. Już teraz posłuszne media szukają haków na Sikorskiego i powoli zapominają o całej rozróbie.
Myślę, że jak Hofmanowi uda się zgnoić Sikorskiego, to Kaczyński z powrotem go przyjmie w swe objęcia.
Podobnie było z Kurskim, też go wyrzucił, a potem przywrócił do łask.
Dobrze myślisz, ale ja myślę, że powinnaś to napisać w którymś wątku o Polsce,
nie robiąc bałaganu.
Zajrzyj w dział POLITYKA.
ps. polecam wątek ''a to Polska właśnie''.
Myślę, że dobrze się tam poczujesz.
http://www.klub.senior.pl/polityka/t-a-to-polska-wlasnie-page3215-7459.html
kama01-fakty póki co są takie,że ci trzej wylecieli z PIS-u,a czy do niego powrócą to w obecnej chwili trąci wróżeniem z fusów.
Ciekaw jestem Twojej optyki i opinii o przypadku europosła, niejakiego pana Protasiewicza (PO),który na lotnisku we Frankfurcie,będąc co nieco napitym,wymyślał niemieckim celnikom od gestapców.Być może nie wiesz,ale on ciągle jest prominentnym działaczem swojej parti.
Jak nie pasuje, to proszę skasować ten wątek.
Honoratka
11-12-2014, 18:19
Jak widzisz Drzazgo Protasiewicz Jej nie interesuje :D
Toteż dałam userce link odpowiedni.
Taki Barry nie miał szczęścia.
http://www.klub.senior.pl/showpost.php?timehash=1418318855&p=1328453950&postcount=116
Szkoda. Pięknie pisał i ma tu bloga, lecz pożegnał się.
Uwielbiam to w PISie, że jak rzecz dzieje się dziś, to oni wracają do przeszłości. Czasem myślę sobie, że nie długo, zaczną pisać o Mieszku .
Przyznam, nie znałam wcześniej Protasiewicza, usłyszałam o nim dopiero wtedy, gdy narozrabiał na lotnisku.
Jednak musi to być nie głupi facet, skoro go zrobili wiceprzewodniczącym w EU.
Co sobą reprezentuje pan Hofman?
Był cieniem Kaczyńskiego, jego tubą i...słuchając go zawsze zastanawiałam się, czy mu starczy wazeliny.
Był arogancki, bezczelny, i ani razu nie słyszałam, by powiedział coś mądrego.
A dla mnie to się liczy.
Rzecz nie w osobach a w standardach,kamo01.A jaki ciężar gatunkowy bohaterów.Z jednej strony "niegłupi" jak zauważasz,
v-przewodniczący (były,niestety)UE,a z drugiej - niemądry poseł.
Oryginalne stosujesz kryteria.
Uwielbiam to w PISie, że jak rzecz dzieje się dziś, to oni wracają do przeszłości. Czasem myślę sobie, że nie długo, zaczną pisać o Mieszku .
Przyznam, nie znałam wcześniej Protasiewicza, usłyszałam o nim dopiero wtedy, gdy narozrabiał na lotnisku.
Jednak musi to być nie głupi facet, skoro go zrobili wiceprzewodniczącym w EU.
Co sobą reprezentuje pan Hofman?
Był cieniem Kaczyńskiego, jego tubą i...słuchając go zawsze zastanawiałam się, czy mu starczy wazeliny.
Był arogancki, bezczelny, i ani razu nie słyszałam, by powiedział coś mądrego.
A dla mnie to się liczy.
Jak rzecz się dzieje to oni są zawsze na pierwszej linii. 13-tego grudnia roku pamiętnego byli waleczni i bojowi, wywlekani z pościeli o świcie, choć niektórzy pod spódnica u Mamy. Podobno, według zasłużonych userek, zawsze (od 25 lat???) 13-tego grudnia prezes urządzał z tej okazji demonstrację. Pewnie skleroza mnie dopadła, bo rzeczone demonstracje widzę od czterech lat, od nawiedzenia grobów w Katyniu, które to nawiedzenie miało być podobno co roku, a okazało się po raz drugi w życiu, czyli z okazji kampanii prezydenckiej. Jak to teraz się mówi prawi i sprawdomówni;) ???
Coś źle z Tobą kochana koleżanko, bo dajesz userce asumpt do twierdzenia o skłonności do jazdy na wstecznym.
Piszesz co Ci w czerwonej duszy gra, natomiast Ona pisze o Hofmanie, co nic mądrego nie powiedział w życiu.
ps, sorry za kolorowanie duszy, ale przecież sama pisałaś żeś admiratorką postkomuchów.
Swoją drogą takie uczulenie na Kaczora ja nazwałabym ''fiołem'' bez urazy.:)
Coś źle z Tobą kochana koleżanko, bo dajesz userce asumpt do twierdzenia o skłonności do jazdy na wstecznym.
Piszesz co Ci w czerwonej duszy gra, natomiast Ona pisze o Hofmanie, co nic mądrego nie powiedział w życiu.
ps, sorry za kolorowanie duszy, ale przecież sama pisałaś żeś admiratorką postkomuchów.
Swoją drogą takie uczulenie na Kaczora ja nazwałabym ''fiołem'' bez urazy.:)
Bez urazy, miłość do Kaczora and his marry man też nazwałabym fiołem
Łatwo jest demonstrować, palić opony, gdy policja nie pałuje i tylko grzecznie się przygląda.
A nasz bohaterski przywódca PISu sam napisał, że był w domku i dopiero później dowiedział się, że wprowadzono jakiś tam stan wojenny. Tak, ale wtedy było niebezpiecznie. Dziś, to co innego, dziś śmiało można rozrabiać.
Tak więc rozrabia, ale koszty ponosimy my, wszyscy. Koszty za "ochronę" demonstracji, koszty ich rozrób i wandalizmu.
Nie lepiej te pieniądze przeznaczyć na dokarmianie głodnych dzieci?
Mądry, - głupi poseł. Tak, ma to dla mnie znaczenie. Każdy popełnia błędy, każdy jest tylko człowiekiem. Uczymy się tej demokracji i wolałabym, aby odbywało się to szybciej.
Przyznam, więcej wybaczam mądremu, który coś sobą reprezentuje, co coś dobrego zrobił dla kraju, niż nadętemu bucowi, który innym daje przykład, że chamstwem można wszystko załatwić.
I że jak się jest u władzy, to można siusiać na ulicy./Elbląg - zrobiono mu zdjęcie/
Skąd to siusianie?
Bo gdyby to siusiał poseł PO, to byłby już skończony. PIS i media, pożarłyby go żywcem.
Jarosław II
12-12-2014, 08:54
Podoba mi się, odważna jesteś i jakby trochę zdesperowana.
Bez urazy, miłość do Kaczora and his marry man też nazwałabym fiołem
Nie ma żadnej miłości do osoby.
Jest tylko do prawicy a on ją reprezentuje. Bo niby kto?
Był czas Tuska, ale minął w porę, dzięki Bogu.
Fiołem można nazwać jednostkę chorobową zwaną czasem ''nerwicą natręctw''.
......................
Podobnie było z Kurskim, też go wyrzucił, a potem przywrócił do łask.
I tu mam ciut inne zdanie.
Zauważ, że ta metoda wyrzucania jest w przypadku Jacka K. skuteczna.
Jako bezpartyjny bolszewik pracuje na swe awanse dużo bardziej intensywnie niż kiedy był w objęciach PiSu.
I być może podobny "zimny wychów cieląt" ma zastosowanie w przypadku Hofmana.:)
Z ciekawością będe się przypatrywał czy w jutrzejszym mitingu w walce o Wolność, Prawość i Demokrację kwartet skazańców będzie brał udział, a jeśli, to na jakich pozycjach i w którym szeregu? :)
Łatwo jest demonstrować, palić opony, gdy policja nie pałuje i tylko grzecznie się przygląda.
A nasz bohaterski przywódca PISu sam napisał, że był w domku i dopiero później dowiedział się, że wprowadzono jakiś tam stan wojenny. Tak, ale wtedy było niebezpiecznie. Dziś, to co innego, dziś śmiało można rozrabiać.
.
Cóż, jak pisałam niejednokrotnie, nie każdy miał to szczęście być zamknięty w luksusowym ośrodku.
Poniżej wspomnienia męczeństwa.
http://szeremietiew.blox.pl/2010/12/Sylwestrowa-opowiesc-o-atlasowym-meczenstwie.
Bo gdyby to siusiał poseł PO, to byłby już skończony. PIS i media, pożarłyby go żywcem.
Jak ja kocham tę wiedzę i wiarę dziecięcą kochanków PO w media, ich bezstronność.
Nieważne, że są na garnuszku partii rządzącej,
ale bohatersko głoszą prawdę.
Kamo, siusiak Hofmana był na tym forum rozebrany nomen omen na czynniki pierwsze. Była wzięta pod uwagę jego długość, grubość i figlarność.
Ale.....Hofmana już nie ma w PiS, a przecież sama pisałaś, że do czasów Mieszka nie lubisz się cofać? Chyba jednak lubisz,
więc zapytam;
wiesz może co się dzieje z posłem PO, co leżał pod rosyjską ambasadą nawalony jak sowiecki plecak,
zasłaniając swoją peowską osobą wycieraczkę,
co zmuszało Rosjan do wytarcia nóg o jego cenną z immunitetem osobę?
http://dziennikpolski.com.pl/uncategorized/pijany-skarbnik-po-trafil-do-izby-wytrzezwien-znalezli-go-pod-ambasada-usa/
I czy media zrobiły z tego to samo co z siusiaka?
No i czy przestał być skarbnikiem? Wiesz może?:)
Piszę sprostowanie zamiast edycji;
to jankesi jak się tu mówi, wycierali buty o peowski immunitet.
Ot, sklerozka -bieriozka.
Pod ambasadą Rosji było co innego.:D
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,14935315,Rosja_ostro___Pijani_chuligani__ __tak_zwany_marsz.html
Ale tam nie było PiS. Wot żizn oczeń parchataja.
Lila...czytam cię nieomal z zachwytem. W jaki przedziwny sposób dopasowujesz wszystkie wypowiedzi do tego , co ci się wydaje, że ja napisałam.I sama sobie potem odpisujesz.
Umiejętność typowa dla PISowców, a przyznaję, to też sztuka. Choć prawdą jest, że nie z mojej bajki.
Kama proszę o cytat tego co Ci rzekomo ( sorry) włożyłam w usta, bo kompletnie nie kumam o co biega.
Litery umiem składać, choć z niejakim trudem.
Odwracanie kota ogonem to umiejętność peowców też nie z mojej bajki, ale nie wykluczam niezrozumienia wyemitowanych myśli jasnej strony mocy.:D
Honoratka
12-12-2014, 18:24
Lilu czy Ty nie widzisz, że nasza nowa koleżanka ma klapki na oczach ustawione tylko na PIS.
To co tyczy platformy do niej nie dociera.Została tu postawiona, aby prowokować!
Honoratko niemniej miło pisze w odróżnieniu od tych, do których tu przywykłyśmy.
:)
Pogadać zawsze można. Chyba, że zamiast argumentów będzie.....fugas chrustas.
Honoratka
12-12-2014, 18:36
Lila ale Ona jak na razie żadnych konkretów nie przedstawiła.
Jak widzisz "drze stęchłe pierze" aż furkocze.
I jak tu nie paść na kolana przed tak niezrównaną zdolnością tworzenia teorii spiskowych... :icon_eek:
Oglądałam kiedyś sejmowe komisje. Gadali, gadali, a na koniec któryś z członków PISu, wygłaszał jakieś bulwersujące zdanie, nie konieczne na temat, ale chwytliwe.
Oczywiście, media od razu rzucały się na to.
Na to czekali. To było coś ekscytującego, co wzmagało zainteresowanie publiczności, a co za tym idzie , była kasa.
Wątek Hofmana raczej w tym duchu pisałam, że jak zwykle media rzuciły się na to, co im podsunięto.
Więc teraz mamy nagonkę na Sikorskiego.
PIS i PO. Tusk został szefem całej UNII. Czy ktoś wyobraża sobie na tym miejscu Kaczyńskiego? Czy jest skłonny uwierzyć w to, że to jego mogliby wybrać?
Ja, nie.
Tak że moja opinia o tym, że w PO są mądrzejsi ludzie, znalazła potwierdzenie.
O wielkości przywódcy świadczy też fakt, jakimi ludźmi się otacza. Ci z pierwszych miejsc PISu, za grosz nie wzbudzają mego zaufania.
Czy jestem zagorzałą zwolenniczką PO?
Nie. Widzę ich braki i niedoskonałości, chętnie bym ich wymieniła na nową ekipę, która rozwinęłaby ten kraj, ale takowych nie widzę.
Po prostu wybieram tych, co są mądrzejsi.
Kto z opozycji mi się podoba? Rozenek. Ten facet mówi mądrze i na temat, więcej by takich w sejmie się przydało.
Czyli jednak fugas chrustas było.
Coś mi zarzuciłaś, że rzekomo odpowiadam Ci na to czego nie pisałaś,
a na prośbę dojaśnienia wygłaszasz komunały rodem ze Szkiełka Kontaktowego.
Mnie zastanawia jedno; jesteś miłośniczką partii Tuska,
ale radośnie przyznajesz;
Przyznam, nie znałam wcześniej Protasiewicza, usłyszałam o nim dopiero wtedy, gdy narozrabiał na lotnisku.
:D
Naprawdę nie słyszałaś o szefie kampanii wyborczej pupilka Angeli? Nie do wiary.
Po prostu wybieram tych, co są mądrzejsi
Jesteś pewna? Znasz ich? Tak jak Protasiewicza nie daj Bóg?
A jak im mierzysz IQ?
Do czyjego przyrównujesz?:)
Nie ma polityka koalicji czy opozycji którego bym nie znała,
a jednak niejako w kontrze do tego co napisałaś, twierdzę iż w wierchuszce PO jest sporo szamba umoczonego w żenujące afery,
a kraj pod ich rządami jest kamieni kupą.
Określenie prominenta ukochanej partii. Chyba wiesz o kim piszę?:) Ch...i d....ę sobie tym razem darujemy.
ps. bardzo byłabym zobowiązana Kamo, abyś mi odpowiedziała na post z 17'47. Bo chyba Cię nie zrozumiałam.
Pozdr.:)
Przeczytałam twe odpowiedzi w różnych wątkach, początkowo miałam zamiar prostować, uznałam, że nie ma sensu.
Tu, w swoim wątku, napisałam "ogólne wrażenie", jakie wywarły na mnie twoje opinie.
I nadal nie mam ochoty ich wyciągać./z tych różnych wątków/
Kampanii nie śledzę, niezbyt mnie interesuje to, co kto obiecuje, czy kogo poklepie po plecach.
IQ nie badam, za to słucham wypowiedzi na konkretne tematy. Albo wiedział o czym mówi, albo odpowiadał, że Tusk jest zły.
Wolę rzeczowe wypowiedzi i tak oceniam ludzi.
Nie, nie znam wszystkich polityków, nie interesuje mnie to.
Mamy, wyczekiwany od dawna przez prezesa, 13-ty grudnia. Jestem bardzo ciekawa jak nam minie wieczorek zapoznawczo rozpoznawczy. W znanych mi przysiółkach są podstawiane bezpłatne autokary na wycieczkę do Warszawy. Przewiduję, że cała para pójdzie w gwizdek i manifestacja będzie podobna do tej spod domu Kiszczaka. Ale pożyjemy zobaczymy. Miłej zabawy w rocznicowym dniu, kto pamięta ten zatrzyma myśl przy bohaterach tamtego czasu.
Jarosław II
13-12-2014, 08:27
Kto z opozycji mi się podoba? Rozenek. Ten facet mówi mądrze i na temat, więcej by takich w sejmie się przydało.
Ty mi się też podobasz ale, czy Ty naprawdę jesteś Ty?:D Bo na konsoli świeci mi czerwona dioda.:LOL: :LOL:
Nie wylogowałam się już parę razy pod rząd, może stąd czerwone światełko? Inne przyczyny, nie przychodzą mi na myśl.
To takie wygodne włączać i zaglądać do wpisów. Ten komputer nie załapał, że ma pamiętać hasło, więc za każdym razem muszę się zalogować, a mi się nie chciało. Jednak dziś się wyloguję.
Ale obcych wpisów w tym wątku, nie ma. Innych nie sprawdziłam.
Ubiegłej zimy, w autobusie, jakaś staruszka /pewnie w moim wieku, ale ja za staruszkę się nie uważam/ zaczęła opowiadać, jak to na wiosnę wszyscy wyjdą na ulicę i zrobią porządek z Tuskiem.
Dwa dni później na ławce zobaczyłam dwóch pijaczków. Przechodząc usłyszałam kawałek rozmowy - też mówili podobnie.
Byłam ciekawa tej wiosennej rozróby, ale skończyło się na paru niezbyt wielkich manifestacjach.
Teraz też /po raz kolejny/ mamy zapowiedzi nieomal powstania narodowego. Są zwarci i gotowi, autobusy i flagi przygotowane, ksiądz z ambony namawia do marszu....i mam wielką nadzieję, że skończy się tak samo, jak uprzednio.
Czyli ci , co załapali się na wycieczkę do Warszawy, skorzystają z okazji.
Dołączy trochę kiboli, bo jest okazja do rozróby.
I parę staruszek...Może i ci z tej ławeczki też dołączą?
Mamy, wyczekiwany od dawna przez prezesa, 13-ty grudnia. Jestem bardzo ciekawa jak nam minie wieczorek zapoznawczo rozpoznawczy. W znanych mi przysiółkach są podstawiane bezpłatne autokary na wycieczkę do Warszawy. Przewiduję, że cała para pójdzie w gwizdek i manifestacja będzie podobna do tej spod domu Kiszczaka. Ale pożyjemy zobaczymy. Miłej zabawy w rocznicowym dniu, kto pamięta ten zatrzyma myśl przy bohaterach tamtego czasu.
Maju!
Jak przypadkiem ZOMO i ubecja chciałoby internować Kaczyńskiego z towarzyszem Jasińskim to daj znać.
Albo Kama, bo ma bliżej.
Alarmujcie o każdej porze!
:D :D
Mnie się podoba hasło:
NIE!
Niemieckiej Unii Europejskiej!!!!
Mamy, wyczekiwany od dawna przez prezesa, 13-ty grudnia. Jestem bardzo ciekawa jak nam minie wieczorek zapoznawczo rozpoznawczy. W znanych mi przysiółkach są podstawiane bezpłatne autokary na wycieczkę do Warszawy. Tak, tylko że te wycieczki mają bardzo wąski zakres poznawczy jeśli chodzi o zwiedzanie Warszawy. :) Może też coś mi umknęło i te autobusy mają silniki na wodę, a i cała związana z tym organizacja też nic nie kosztuje, bo inaczej byłoby to przecież dużo bardziej kosztowne dla podatnika niż nierozliczona benzyna wszystkich naszych prominentów łącznie z zegarkiem Nowaka... :LOL:
Przeczytałam twe odpowiedzi w różnych wątkach, początkowo miałam zamiar prostować, uznałam, że nie ma sensu.
Tu, w swoim wątku, napisałam "ogólne wrażenie", jakie wywarły na mnie twoje opinie.
I nadal nie mam ochoty ich wyciągać./z tych różnych wątków/
Mnie chodziło TYLKO o ten wątek i odnosiłam się do odpowiedzi w TYM wątku.
Kamo, na tym forum nie wolno jest wyciągać treści z innych wątków. Twą odpowiedź traktuję w kategorii - brak argumentów.
Cóż, a może chociaż powiesz na czym opierasz swe przeświadczenie o mądrości wybrańców? Czyżby na ich wykształceniu?
:)
Mamy, wyczekiwany od dawna przez prezesa, 13-ty grudnia. Jestem bardzo ciekawa jak nam minie wieczorek zapoznawczo rozpoznawczy. W znanych mi przysiółkach są podstawiane bezpłatne autokary na wycieczkę do Warszawy. Przewiduję, że cała para pójdzie w gwizdek i manifestacja będzie podobna do tej spod domu Kiszczaka. Ale pożyjemy zobaczymy. Miłej zabawy w rocznicowym dniu, kto pamięta ten zatrzyma myśl przy bohaterach tamtego czasu.
Matko, matko jak będziesz z tym żyć?
Tylko nie próbuj czasem twierdzić, że byłaś prześladowana przez swoich,
bo to byłoby tragiczne.
Tak, tylko że te wycieczki mają bardzo wąski zakres poznawczy jeśli chodzi o zwiedzanie Warszawy. :) Może też coś mi umknęło i te autobusy mają silniki na wodę, a i cała związana z tym organizacja też nic nie kosztuje, bo inaczej byłoby to przecież dużo bardziej kosztowne dla podatnika niż nierozliczona benzyna wszystkich naszych prominentów łącznie z zegarkiem Nowaka... :LOL:
Ba, Marsz Błękitny był bardziej kosztowny, bo Jasnogród ma swoje wymagania. Trzeba było liczyć wtedy, nie byłoby może obecnego rozpasania nienażartej władzy.
Ja mam niejaką nadzieję, że nie będą nosić konterfektu prezydenta z pętlą na szyi.
Ubiegłej zimy, w autobusie, jakaś staruszka /pewnie w moim wieku, ale ja za staruszkę się nie uważam/ zaczęła opowiadać, jak to na wiosnę wszyscy wyjdą na ulicę i zrobią porządek z Tuskiem.
Dwa dni później na ławce zobaczyłam dwóch pijaczków. Przechodząc usłyszałam kawałek rozmowy - też mówili podobnie.
Byłam ciekawa tej wiosennej rozróby, ale skończyło się na paru niezbyt wielkich manifestacjach.
Teraz też /po raz kolejny/ mamy zapowiedzi nieomal powstania narodowego. Są zwarci i gotowi, autobusy i flagi przygotowane, ksiądz z ambony namawia do marszu....i mam wielką nadzieję, że skończy się tak samo, jak uprzednio.
Czyli ci , co załapali się na wycieczkę do Warszawy, skorzystają z okazji.
Dołączy trochę kiboli, bo jest okazja do rozróby.
I parę staruszek...Może i ci z tej ławeczki też dołączą?
Powstanie narodowe???
Coś mi umknęło?
Może to przez to, że nie jeżdżę autobusami i omija mnie salon polityczny?
ps. staruszki są za Platformą. Jeszcze tego nie wiesz?
Zobacz jaka liczna ich reprezentacja jest tutaj. No i zerknij w badania socjologów.
W razie wątpliwości dam linka.
[QUOTE]Tak, tylko że te wycieczki mają bardzo wąski zakres poznawczy jeśli chodzi o zwiedzanie Warszawy. :)
Fracie!
Czy na serio wyobrażałes sobie, że wycieczkowicze wybiorą się do komnat na Zamku albo choć do tego kierowanego przez Ołdakowskiego? Że o nowotwartym Żydów Polskich nie wspomnę....
Może też coś mi umknęło i te autobusy mają silniki na wodę, a i cała związana z tym organizacja też nic nie kosztuje, bo inaczej byłoby to przecież dużo bardziej kosztowne dla podatnika niż nierozliczona benzyna wszystkich naszych prominentów łącznie z zegarkiem Nowaka... :LOL:
Ale Fracie cel się liczy.
A ten jest szczytny. Prezes walczy o demokrację i wolność słowa. Więc koszty są sprawą drugorzedna.
Powiem wiecej. Są nieistotne.
No tak, prezes...i biegunka dopada.
Jak dobrze, że nie w autobusie.
Przynajmniej nie jest nudno.
Ba, Marsz Błękitny był bardziej kosztowny, bo Jasnogród ma swoje wymagania. Trzeba było liczyć wtedy, nie byłoby może obecnego rozpasania nienażartej władzy.
Liczyć trzeba zawsze, bo podobno matematyka, to język Boga. :D A poza tym, to tak już jest w historii, że prawie wszyscy ojcowie, a także i ciotki rewolucji widzą swą szansę w zainicjowaniu "wielkiego marszu". W dzisiejszych czasach można go rozpocząć choćby autobusową wycieczką. :rolleyes:
wankabor
13-12-2014, 11:08
Tusk został szefem całej UNII. Czy ktoś wyobraża sobie na tym miejscu Kaczyńskiego? Czy jest skłonny uwierzyć w to, że to jego mogliby wybrać?
Ja, nie.
Tak że moja opinia o tym, że w PO są mądrzejsi ludzie, znalazła potwierdzenie.
O wielkości przywódcy świadczy też fakt, jakimi ludźmi się otacza. Ci z pierwszych miejsc PISu, za grosz nie wzbudzają mego zaufania.
Czy jestem zagorzałą zwolenniczką PO?
Nie. Widzę ich braki i niedoskonałości, chętnie bym ich wymieniła na nową ekipę, która rozwinęłaby ten kraj, ale takowych nie widzę.
Po prostu wybieram tych, co są mądrzejsi.
Kto z opozycji mi się podoba? Rozenek. Ten facet mówi mądrze i na temat, więcej by takich w sejmie się przydało.
Nie dzielę ludzi w zależności od rasy, narodowości czy majętności , ale na mądrych i głupich ( z odcieniami w tej grupie). Obserwując różne kraje można łatwo stwierdzić jacy ludzie w nich przeważają.
Ale Fracie cel się liczy.
A ten jest szczytny. Prezes walczy o demokrację i wolność słowa. Więc koszty są sprawą drugorzedna.
Racja, ale co będzie jeśli koszty demokracji okażą się tak wysokie, że zabraknie pieniędzy na wolność? :LOL:
Fracie, Fracie...i dobrze.
Wyobraź sobie, że to Belgia.
I pomyśl, że jak marsz byłby 11 listopada,
to podniósłby się wrzask, że przecież Kaczyński nie był w Oleandrach.
Wybory zostały sfałszowane co wie każdy kto chce wiedzieć.
Jakoś trzeba zaprotestować.
Gadające głowy w TV ośmieszają się do granic ostatecznych pewnie z nerwów. Jeden z nich coś właśnie zaczął nawijać o premierze Wałęsie.:D
Jakie to urocze.
Racja, ale co będzie jeśli koszty demokracji okażą się tak wysokie, że zabraknie pieniędzy na wolność? :LOL:
Już zabrakło.
Jeszcze tylko ostatnia transza przyjdzie i ....finito.
W znanych mi przysiółkach są podstawiane bezpłatne autokary na wycieczkę do Warszawy. /.../ Miłej zabawy w rocznicowym dniu, kto pamięta ten zatrzyma myśl przy bohaterach tamtego czasu.
Rzadko piszę w wątkach politycznych, ale jako 'głęboka prowincja' potwierdzam, że dzisiejszy wyjazd był reklamowany w miasteczku jako 'wycieczka do Warszawy'. Własnoocznie widziałam i własnousznie słyszałam naradę dwóch wiekowych pań zakończoną konkluzją, że jak za darmo to czemu nie, coś się zwiedzi, coś zobaczy. Czy skojarzyły daty i cele - nie wiem, bo i skąd.:LOL:
A jakie masz przemyślenia w związku z powyższym?
Znaczy, że skleroza panuje w pewnym przedziale wiekowym,
czy wyglądały na głupsze od Ciebie?
Racja, ale co będzie jeśli koszty demokracji okażą się tak wysokie, że zabraknie pieniędzy na wolność? :LOL:
Na ta w wydaniu PiSu nie zabraknie... W razie czego się .....dodrukuje.
Przecie doświadczony żywotem człek jesteś i wiesz, że wolność nie ma ceny....
Pamietasz zapewne skąd Miller pożyczał..
A jakie masz przemyślenia w związku z powyższym?
Znaczy, że skleroza panuje w pewnym przedziale wiekowym,
czy wyglądały na głupsze od Ciebie?
A może nie doszukuj się trzeciego dna. Fakt pozostawiłam bez komentarza, bo i mówić nie ma o czym. Jeśli musisz interpretować, sorry rób to bez mojego udziału; nie poczuwam się do obowiązku oceniania innych.
Pozory mylą, o czym przekonał się dawno przysłowiowy jeż... zbliżając się nadmiernie do szczotki ryżowej.
Ponieważ wszystkie myśli, myślątka i myśliszcza biegną ku marszowi PiS,
to może mi ktoś mądrzejszy ode mnie wyjaśni, jak się ma idea palenia świeczek w oknie,
zainicjowana przez Ekscelencję,
do jego przemowy na pogrzebie zbrodniarza i pieśni
ŚPIJ KOLEGO?
Takiego zaszczytu nie dostąpił opozycjonista Świtoń.
Dziwna sprawa; szanownemu państwu nie pasuje marsz,
a jak najbardziej pasuje cześć oddana katowi.
Z tego wniosek, że ten kat był dobroczyńcą dla obecnej władzy,
a co za tym idzie i dla szanownego państwa.
Więc....o co chodzi?
A może nie doszukuj się trzeciego dna. Fakt pozostawiłam bez komentarza, bo i mówić nie ma o czym. Jeśli musisz interpretować, sorry rób to bez mojego udziału; nie poczuwam się do obowiązku oceniania innych.
Pozory mylą, o czym przekonał się dawno przysłowiowy jeż... zbliżając się nadmiernie do szczotki ryżowej.
A dlaczego bez Twego udziału?
Czapkę niewidkę założyłaś, pisząc post w którym właśnie oceniłaś owe kobiety?
Nie wiesz co piszesz?
To co się dziwić owym śmiesznym kobietom,
że nie pamiętają owej daty. To dawno było.:)
A dlaczego bez Twego udziału?
Czapkę niewidkę założyłaś, pisząc post w którym właśnie oceniłaś owe kobiety?
Nie wiesz co piszesz?
To co się dziwić owym śmiesznym kobietom,
że nie pamiętają owej daty. To dawno było.:)
Nie przyszłam kłócić się z Tobą. Sorry. Napisałam, co chciałam. Ty oceniaj jak Ci pasi. Fakt zaistniał. Nie napisałam o kobietach, że są 'śmieszne, głupie, sklerotyczne', to Twoja ocena. Napisałam w jaki sposób reklamowano dzisiejszy wyjazd. Reszta jest Twoją nadinterpretacją. Czy warto?
Warto, moja Ty święta.:D
Powątpiewanie w ich wiedzę o tym dniu, było właśnie nadinterpretacją nacechowaną wyższością.
A ja napisałam o tym co chciałam.
Gdzie widzisz kłótnię?
Matko, matko jak będziesz z tym żyć?
Tylko nie próbuj czasem twierdzić, że byłaś prześladowana przez swoich,
bo to byłoby tragiczne.
Ależ skąd, zaraz prześladowana:confused: , dosyć jest na KSC takich bohaterów. Ja byłam noszona na rękach;) . Przydam się jako dostawca paczek z cebula jedynie prawdziwym bojownikom. A tak na marginesie czy koniecznie musisz ad personam, argumentów sensownych brak?? Pewnie tak, inaczej się udusisz;)
PS
A Ty byłaś prześladowana? A może słuszny Teść ratował z opresji? I jak Ci się moja paskudna (skopiowana od Ciebie)sugestia podoba. Nosił wilk razy kilka poniosą i wilka.
Jarosław II
13-12-2014, 12:18
Hehehehe, polityka zawsze doprowadza, że hormony buzują. :LOL::LOL::LOL:
Jarosław II
13-12-2014, 12:23
Trzeba plecak spakować, parę konserw i suchary aby przetrzymać w lesie pierwsze uderzenie huraganu Niedyma, który się zacznie za pół godziny.:LOL: :LOL: ROTFL
Warto, moja Ty święta.:D
Powątpiewanie w ich wiedzę o tym dniu, było właśnie nadinterpretacją nacechowaną wyższością.
Przeczytaj jeszcze raz i zwróć uwagę na moje "nie wiem".
Gratuluję przenikliwości w każdym calu. Jeśli wiesz, co i jak myślę nie muszę już pisać.ROTFL A przy okazji - nie jestem Twoja; resztę przemilczę, bo nie ma o czym gadać. Prawo własności mają Czy-psie, wyłącznie. Chyba nie pogryziesz się z nimi, dobrowolnie żywicielki nie oddadzą. Jakby co przypominam, że razem ważą z 300 kg.:LOL:
Przestań z tym ad personam, bo nadużywasz tego trudnego słowa. Czym są Twe wycieczki do mojej rodziny. Jaka szkoda, że mnie nie da się zbanować, co nie?:D:D
Paczki z cebulą?
Hmm, naczytałaś się o Waryńskim i tyle.
Teść mnie nie musiał ratować z opresji, bo tej opresji nie było.
A nawet jakby, to umarł w 71 roku.
Zajmij się swoim teściem, nie adpersonująca koleaneczko,
występująca przeważnie w duecie.
Przedszkole.:D
Przeczytaj jeszcze raz i zwróć uwagę na moje "nie wiem".
Gratuluję przenikliwości w każdym calu. Jeśli wiesz, co i jak myślę nie muszę już pisać.ROTFL A przy okazji - nie jestem Twoja; resztę przemilczę, bo nie ma o czym gadać. Prawo własności mają Czy-psie, wyłącznie. Chyba nie pogryziesz się z nimi? Jakby co przypominam, że razem ważą z 300 kg.:LOL:
Gratulację przyjmuję jako zasłużone.
I moja droga, nie jesteś 'moja' choć przez chwilę myślałam, że jednak. Pomyliłam się.
Taki zwrot retoryczny.
Nie podtykaj tych Twoich psów ciągle, bo to jest już mało zabawne. Chcąc się z nimi pogryźć lub nie,
musiałabym jechać na Twoje włości, a to mi nie grozi,
więc po co ta inwokacja?
Może na tym koniec?
Pozwolisz, że podobnie jak Ty będę pisała to co mi się podoba. Sama zaczynasz awanturę więc się nie dziw reakcji innych czytających. Przedszkole nie zamierza stulić uszu i czekać na co wodzirejka pozwoli. My jak to w przedszkolu zrobimy wbrew pani. I co nam zrobisz?
Lilu, każdy nudzi na swój sposób. Tobie też mogę pogratulować osiągnięć w dziedzinie.:LOL:
Z mojej strony... koniec przerwy, wracam do zajęć ważniejszych od forumowych 'utarczek' o pietruszkę.
Pozwolisz, że podobnie jak Ty będę pisała to co mi się podoba. Sama zaczynasz awanturę więc się nie dziw reakcji innych czytających. Przedszkole nie zamierza stulić uszu i czekać na co wodzirejka pozwoli. My jak to w przedszkolu zrobimy wbrew pani. I co nam zrobisz?
Ależ pisz sobie droga Maju o ile masz co do napisania.
Jak napisałam kiedyś, podzielam zainteresowanie administracji frekwencją.
ps. coś dużo tych wszczynających awantury ostatnio było, nie?
Dwie udało się wyrzucić nawet oj jaka radość.:D
Lilu, każdy nudzi na swój sposób. Tobie też mogę pogratulować osiągnięć w dziedzinie.:LOL:
Z mojej strony... koniec przerwy, wracam do zajęć ważniejszych od forumowych 'utarczek' o pietruszkę.
Dziękuję.:*
Powiedz kiedy zmęczysz się rozdawaniem kopniaków na lewo i prawo. Może wtedy porozmawiamy sobie spokojnie na wątku u Kamy. Miłego weekendu życzę:* :*
Nigdy już nie porozmawiamy. Było, minęło.
Nie masz monopolu na kopniaki, o czym ustawicznie się dowiadujesz. Chyba, że chcesz być świętą krową, więc daj znać.
A właśnie, musisz być srodze zawiedziona, czyż nie?
Taka frekwencja na marszu przeciwko Twoim ulubieńcom aj waj. I tylu młodych.
Zawsze wam zostanie łomot na forach.
Nie wiem jak Wy,ale ja ogłądając relacje z pochodu,czuję się odmłodzony.I to o kilkadziesiąt lat.Na ekranie sporo ludzi, białoczerwono,ktoś przemawia,a w niezależnych wolnych mediach;
- w tvn-ie,oddelegowani na dziennikarską nivę rządowi funkcjonariusze,
- w Polsacie mądre bo uczone głowy,
objaśniają gapiącym się w ekran matołkom,co właśnie widzą.
Bez tych wyjaśnień ciemnota przed telewizorem mogłaby pomyśleć,że to jakiś piknik polączony z grilowaniem (darmowa kiełbaska + browarek) jej pokazują.
Jakby nie patrzeć PRL się przypomina.Trwaj chwilo,trwaj.
Wyobraź sobie, że to Belgia.
I pomyśl, że jak marsz byłby 11 listopada,
to podniósłby się wrzask, że przecież Kaczyński nie był w Oleandrach.
Wybory zostały sfałszowane co wie każdy kto chce wiedzieć.
Jakoś trzeba zaprotestować.
Oleandry pozostawmy historii, wraz z pamięcią Tych, którzy tam byli.
Poza tym, wolę odróżniać fałsz od nieudolności, a wycieczkę od politycznej hucpy. :)
Co jest wycieczką, a co polityczną hucpą?
Bo za takową były uznane swego czasu Oleandry,
ale Ty chyba nie o tym?
Ano, tak w skrócie – wycieczka, to taka podróż pieszo, lub wybranym środkiem transportu, w którą nie zabiera się z sobą transparentów, szturmówek, portretów przywódców itp, w odróżnieniu od politycznej manifestacji, będącej często hucpą.
Tak, z pewnością Oleandrów do hucpy nie zaliczam. :)
Nigdy już nie porozmawiamy. Było, minęło.
Nie masz monopolu na kopniaki, o czym ustawicznie się dowiadujesz. Chyba, że chcesz być świętą krową, więc daj znać.
A właśnie, musisz być srodze zawiedziona, czyż nie?
Taka frekwencja na marszu przeciwko Twoim ulubieńcom aj waj. I tylu młodych.
Zawsze wam zostanie łomot na forach.
Przykre, żegnaj
Spoko, jeszcze nie umieram żebyś mnie tak żegnała.
W razie czego zawsze zdążę dać Ci szansę cichego zakwilenia nad moją urną z aniołkiem,
symbolem MNIE!
........
:D
.....W takiej urnie - tylko bez aniołka- są pochowane nadzieje koleżeństwa na..
no ....z dymem pożarów,
z kurzem krwi bratniej....
Ajaj.
PIS z dumą wołał, że na pochodzie, było ich 100 tys.
Wg. danych policji /nieoficjalnych/ było ich 20 tys. Tak samo oceniali ilość, niektórzy dziennikarze.
Miło mi się oglądało, ten marsz. Przypomniały mi się czasy dzieciństwa.
Też było czerwono, też wszystko było tak samo pięknie przygotowane, ludzie dowiezieni na miejsca.
Warszawy tym razem nie zrujnowano, chwała im za to. Niektórzy tylko się buntują, że zasiusiali /i nie tylko/ im całe klatki schodowe, ale to chyba lekka przesada. W końcu gdzieś musieli się załatwiać!
Nie wiem, czemu policja nie może teraz podawać oficjalnych danych, na temat frekwencji. Może chodzi o to, by nie umniejszać znaczenia takich pochodów?
Niech Polacy wierzą, że było ich 100 tysięcy!
Ooo to dlatego ta Twa absencja?
Liczyłaś? To może prześlij dane policji, bo oni chyba mają fałszywe.
Co do siusiania, jest to partia obrzydliwa, często epatująca siusiakami, jak w przypadku Hofmana.
Może chcieli się też pochwalić...było zimno i sama wiesz.
Poza tym droga Kamo, niech Ci ich liczba snu z oka nie spędza,
bo rewolucje nigdy nie robiło się dużą liczbą ludzi,
wręcz przeciwnie.
Leksem 'rewolucja' nie ma zastosowania do pokojowego marszu,
co stało się bólem głowy dla różnych starszawych pań i panów.
Jakby co, to raczej narodowcy będą wieszać na latarniach.
babciela
14-12-2014, 09:55
Jesuuu- macie się o co klócić- Był piękny marsz- z Częstochowy pojechało mnostwo mlodych ludzi, oczekujacych lepszego jutra. Rozmawiajac z wieloma-byłam przerazona-pensje w granicach 1100- 1500 dwójka dzieci na utrzymaniu- niemozność leczenia się w ramach L4- bo natychmiastowe zwolnienie- to nie jest ustrój ani socjalistyczny- ani kapitalistyczny- to jest głęboki feudalizm.
Piszę to nie z pozycji czytającej szmatlawce rzadowe, ale z pozycji obserwatorki. Nasze medyczne czasopisma podaja zwiększenie liczby samobójstw o 50 procent-skąd, dlaczego- pewno z dobrobytu i wrazenia rewelacyjnego jutra.
Do zabaczenia na innym wątku- bo polityka malo mnie w sumie interesuje-wole zdecydowanie kulture- jest czysta...
Jeden z dziennikarzy prywatnie dowiedział się od policji, że oceniają ich na 20 tys z zaznaczeniem, że teraz nie mogą podawać oficjalnych danych. Nie martwię się liczbą, cieszę się, że znowu ludzie nie dopisali.
Ależ nie spodziewam się, by zrobili rewolucję!
Siusianie? To był jeden z wpisów na forum człowieka, który mieszka na trasie przemarszu.
A masz linka?:D
Do liczby lub siusiaków?
Nie?
Czyli wiadomości z herbatki u cioci Józi...
Onetu o sympatię do PiS nie można posądzić, ale na ewidentne głupoty nie mogą sobie pozwolić.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/marsz-pis-13-grudnia-w-warszawie/2jtym
Wiadomo przecież, że nikt ich nie liczył, a liczności podawane przez organizatorów demonstracji są zawsze mocno przeszacowane.
Jak wspomniała Kama, ważne że wszystko odbyło się pokojowo, a zakwaszenie klatek schodowych moczem dozorcy jakoś usuną. Wolność zgromadzeń nie wymaga przecież cewnikowania uczestników.
Ciekawi mnie tylko z czysto ludzkiego punktu widzenia, czy tym tak licznie przywiezionym ludziom zapewniono jakiś posiłek i odpoczynek, czy też zostali potraktowani jak towar dostarczony na użytek manifestacji, a następnie zabrany z powrotem.
Doceniam Twoją wielkoduszność Fracie.I Twoją troskę o manifestantów też.Mnie z kolei ciekawi inna kwestia.Czyżbyś podejrzewał,że ci dowiezieni do stolicy ludzie,zostali wzięci z łapanki?Nie mieli możliwości zatroszczyć się o swoje żołądki we własnym zakresie,wcześniej?
Pewnie, przecież i tak zainwestowano w nich koszt transportu, bo tyle tylko wymagało zainteresowanie organizatorów. O własne żołądki jakoś tam się pewnie zatroszczyli, tak jak na wycieczkę na grzyby.
Wbrew oczekiwaniom 'chwalców i przeciwników marszu' napiszę o swoich odczuciach choć polityką interesuję się średnio, brakuje mi kratki na karcie wyborczej: nie popieram żadnej partii. I na tym skończę obecność w wątku.
Cieszę się, że nie było zadym, rozrób, podpaleń, zniszczeń. Niszczy się łatwo. Trudno (i kosztownie) się buduje. Cieszę się też, że nikt nie ucierpiał fizycznie, nie wylądował w szpitalu, nie zostanie kaleką do końca życia. Tak właśnie powinno być w cywilizowanym kraju.
Hasła o zagrożeniu a nawet braku demokracji były sprzeczne z tym co się stało. Gdyby tej demokracji i wolności (także słowa) nie było... wielkie hasła użyte w marszu można by powiesić na ścianie własnego przedpokoju i nerwowo reagować na dzwonki do drzwi.
Nadal uważam, że rocznica wprowadzenia stanu wojennego powinna pozostać czysta. Być wspomnieniem tamtego dnia, ludzi walczących o wolność, o prawa człowieka. Wielkie słowa? Tak, na pewno - sorry, małe nie pasują. Ciągle pamiętam strajk studentów na Wydziale Prawa. Oddziały ZOMO, gaz, krzyk, pomoc studentom płynącą zewsząd... od pracowników, przypadkowych przechodniów, tramwajarzy. Jedność, której dziś brakuje, bo Polacy podzielili się na obozy i każdy ma rację zarówno zbiorową jak indywidualną. Dzień Pamięci - dla anonimów protestujących wtedy czynnie, dla dziewczyny, która zaginęła bez śladu, dla zwykłych ludzi chcących wolności, nie wiem czy wszystko jedno jakiej - przepadł w rozgrywkach partyjnych.
Zapaliłam wczoraj świecę...
Jarosław II
14-12-2014, 13:39
Pewnie, przecież i tak zainwestowano w nich koszt transportu, bo tyle tylko wymagało zainteresowanie organizatorów. O własne żołądki jakoś tam się pewnie zatroszczyli, tak jak na wycieczkę na grzyby.
Bo też oficjalnie była to darmowa wycieczka do Warszawy i tak reklamowana. Flagi nie były wycieczkowiczów.:rolleyes:
Marsz w obronie dziennikarzy (mordowanych za przekonania) i przeciwko sfałszowanym wyborom. Coś mi się wydaje, że to przygotowanie do kolejnych, przegranych przez PiS wyborów, przegrywają = sfałszowane, termin sfałszowane wybory powinien zagnieździć się w głowach elektoratu, czyjego??? Nie wspomnę.:confused:
Jarosław II
14-12-2014, 14:21
Wbrew oczekiwaniom 'chwalców i przeciwników marszu' napiszę o swoich odczuciach choć polityką interesuję się średnio, brakuje mi kratki na karcie wyborczej: nie popieram żadnej partii. I na tym skończę obecność w wątku.
Cieszę się, że nie było zadym, rozrób, podpaleń, zniszczeń. Niszczy się łatwo. Trudno (i kosztownie) się buduje. Cieszę się też, że nikt nie ucierpiał fizycznie, nie wylądował w szpitalu, nie zostanie kaleką do końca życia. Tak właśnie powinno być w cywilizowanym kraju.
Hasła o zagrożeniu a nawet braku demokracji były sprzeczne z tym co się stało. Gdyby tej demokracji i wolności (także słowa) nie było... wielkie hasła użyte w marszu można by powiesić na ścianie własnego przedpokoju i nerwowo reagować na dzwonki do drzwi.
Nadal uważam, że rocznica wprowadzenia stanu wojennego powinna pozostać czysta. Być wspomnieniem tamtego dnia, ludzi walczących o wolność, o prawa człowieka. Wielkie słowa? Tak, na pewno - sorry, małe nie pasują. Ciągle pamiętam strajk studentów na Wydziale Prawa. Oddziały ZOMO, gaz, krzyk, pomoc studentom płynącą zewsząd... od pracowników, przypadkowych przechodniów, tramwajarzy. Jedność, której dziś brakuje, bo Polacy podzielili się na obozy i każdy ma rację zarówno zbiorową jak indywidualną. Dzień Pamięci - dla anonimów protestujących wtedy czynnie, dla dziewczyny, która zaginęła bez śladu, dla zwykłych ludzi chcących wolności, nie wiem czy wszystko jedno jakiej - przepadł w rozgrywkach partyjnych.
Zapaliłam wczoraj świecę...
Też zapaliłem, na pamięć ofiar i solidarności przez "s". Solidarności międzyludzkiej. Solidarności miedzy Polakami przeciw ówczesnej władzy. Solidarności podzielonej na pół. Przez uzurpatora jedynego "prawa" i jedynej "sprawiedliwości" To on zakręcony podzielił nie tylko Polaków ale i Polskę na gorszych i prawdziwych. Pamiętam ten dzień i nie wylegiwałem się w piernatach do południa jak obecny idol opozycji, który dopiero zaprowadzony za rączkę przez mamusię dowiedział się w kościele, że jest wojna. Wtedy była wojna Polaków z władzą a teraz jest Polacy przeciw Polakom. Było zagrożenie, że może być jak na Węgrzech albo w Czechach. I w jednym i drugim przypadku było o wiele więcej ofiar niż u nas . Nikt teraz nie może powiedzieć co by było gdyby, no może jeden człowiek który i tak pił wódkę i podpisywał dokumenty przy okrągłym stole. Teraz go już nie ma ale i tak się pytał o wszystko brata. który był dominantem jak teraz.
To ten na końcu stołu z którym i tak się mało kto liczył.
http://fotozrzut.pl/zdjecia/194e0beddb.jpg (http://fotozrzut.pl/)
http://fotozrzut.pl/zdjecia/c707b1574f.jpg (http://fotozrzut.pl/)
Mam identyczne odczucia, jak OSTATEK.
Bezpiecznie sobie wędrują po ulicach Warszawy, krzyczą to, co im się zamarzy i mówią, że oni nie mogą mówić, bo nie ma wolności.
A ja myślę, że to już nie była wolność, to była anarchia.
Napisałam w czasie przeszłym, bo tym razem było dość kulturalnie. Może z czasem i oni się ucywilizują?
Mam identyczne odczucia, jak OSTATEK.
Bezpiecznie sobie wędrują po ulicach Warszawy, krzyczą to, co im się zamarzy i mówią, że oni nie mogą mówić, bo nie ma wolności.
A ja myślę, że to już nie była wolność, to była anarchia.
Napisałam w czasie przeszłym, bo tym razem było dość kulturalnie. Może z czasem i oni się ucywilizują?
No proszę, jakie warchoły. Koleżaneczki pamiętają,
jakie oburzenie było w ich POP, że sobie chodzą,
że krzyczą co chcą...oj femina sovietica jednym słowem.
Kamo, a nie nosili w sposób cywilizowany Bronka z pętelką na gardziołku? Bo nie zauważyłam.
http://citisus.salon24.pl/297599,blekitny-marsz-po-czyli-kto-pierwszy-dzielil-polske
babciela
14-12-2014, 21:37
Lilu- taki kulturalny marsz- co się czepiasz?
Jarku- a wodkę w czasie okrągłego stołu pil zupełnie kto inny...I to dużo...
Elu, o tym to trzeba mieć jakie takie zielone pojęcie.
Proszę...full serwis. Kaci i męczennicy.
http://www.solidarni.waw.pl/okragly_stol.htm
Q..wa, q..wie łba nie urwie.
babciela
14-12-2014, 21:58
Jest takie madre powiedzenie łacinskie- AUDIATUR ET ALTERA PARS-no to posłuchajcie i poogladajcie...
A co na temat stanu wojennego raczył był wyrzucić z siebie
Każący Palić Świeczki ( w mojej miejscowości ani jednej nie widziałam)
przeintelektualizowany
Pan Prezydent?
To naprawdę bardzo fajnie, że możemy dzisiaj anegdotą opowiadać tamten trudny czas, możemy razem śmiać się i z tych zdjęć i z tych scen. To dobrze - mówił w Pałacu Prezydenckim Bronisław Komorowski, wspominając 13 grudnia 1981 r. Opowiedział również o swoich marzeniach o zbliżeniu z Rosjanami, jakie miał "wtedy w ciemną noc stanu wojennego"
Wesolutko było, więc po co to całopalenie?
https://www.facebook.com/cotojapowiedzialem/photos/a.896295727050615.1073741828.896287093718145/983163261697194/?type=1&theater
Nie do wiary? :D
http://www.rmf24.pl/raport-rocznica-wprowadzenia-stanu-wojennego/fakty/news-komorowski-to-byl-podly-czas-fajnie-ze-mozemy-smiac-sie-z-ty,nId,1574524
Komentarze na lemingowym portalu- cudne.:D
Honoratka
14-12-2014, 22:59
pajac ! kukiełka albo zwyczajny dureń???
Jest takie madre powiedzenie łacinskie- AUDIATUR ET ALTERA PARS-no to posłuchajcie i poogladajcie...
a wypowiedzi drugiej strony nie musicie wysłuchiwać;) ;)
Honoratka
14-12-2014, 23:07
a po co? wystarczy że Ty się tym napawasz.
Jak pisałam, do tej pory podawali oficjalne dane, a nie tylko liczby podane przez organizatorów, którzy chcą podnieść znaczenie marszu.
Ciekawe, czemu teraz tego nie robią?
Pierwsze, co przyszło mi na myśl, to że jakiś PISowiec tu zadziałał.
A teraz pomyślałam, że może jest odwrotnie. Może chcą zmobilizować tych, co chcą spokoju w kraju, by przestali być bierni?
Ciekawe, co jest prawdą?
babciela
15-12-2014, 09:29
No, jednak atak jest najlepsza obroną-Amelio- czytamy Wasze posty, czytamy- najlepszym dowodem nasze odpowiedzi.
Mysl troszeczke....
Jak pisałam, do tej pory podawali oficjalne dane, a nie tylko liczby podane przez organizatorów, którzy chcą podnieść znaczenie marszu.
Ciekawe, czemu teraz tego nie robią?
Pierwsze, co przyszło mi na myśl, to że jakiś PISowiec tu zadziałał.
A teraz pomyślałam, że może jest odwrotnie. Może chcą zmobilizować tych, co chcą spokoju w kraju, by przestali być bierni?
Ciekawe, co jest prawdą?
No cóż, troszkę mnie zawiodłaś.
Podejrzewałam niesłusznie, że masz wprawę w w dyskusjach na politycznych forach. Niesłusznie.
Rzucasz kwestie od czapy, nie potrafiąc dać linka do swoich przemyśleń, czyli są one wyssane z małego paluszka od cudnej stopki jakiegoś salonowca z autobusu,
a na czyjeś argumenty nie jesteś w stanie odpowiedzieć.
Cóż, mnie tam to pasi, bo pasuje mi do opinii o elektoracie PO.:LOL:
To są argumenty? Nie wiedziałam.
I co z tym autobusem? Nigdy nim nie jechałaś?
Jakie argumenty? Do Twojego tokowania o Platformie?
Pozwól iż ja sobie też po-tokuję.:D
Jechałam autobusem 25 lat temu - autokarów lotnisko via hotel nie liczę.
Tak się złożyło i nie był to salon polityczny wtedy, tylko środek lokomocji.
Ikona opozycji z przybudówki PZPR, Kopacz Ewa, zapoczątkowała dyskurs o lojalkach.
Wobec tego coś o Borusewiczu- Anna Walentynowicz już teraz świętej pamięci.
https://www.youtube.com/watch?v=t4B7DgzDxsY
Nic dziwnego, że te zblatowane skunksy tak kurczowo trzymają się koryta.
Miła moja . Słowo - argumenty- ty użyłaś. Nie pamiętasz? To zajrzyj 4-ry posty wyżej.
25 lat temu jechałaś autobusem? Brawo! I nie boisz się na lotnisko nim dojeżdżać? Co za odwaga!
babciela
16-12-2014, 07:40
Kamo- a kto chce spokoju w kraju- PO?-partia która najbardziej sklóca nas? Polaków....
Każda myszka cudzy ogonek gani. Dla jednych PO skłóca Naród dla drugich wichrzycielem jest PiS, to się nazywa prawdziwa wolność słowa.
Każda myszka cudzy ogonek gani. Dla jednych PO skłóca Naród dla drugich wichrzycielem jest PiS, to się nazywa prawdziwa wolność słowa.
Maju!
W końcu nawet niemowlęnta wiedzą kto stał tam gdzie kiedys, a kto gdzie stało zomo.
I kto im sfałszował wybory.
No i w końcu kto jest niewolnikiem, a kto dopiero ma być wolnym człowiekiem i kiedy.
Miła moja . Słowo - argumenty- ty użyłaś. Nie pamiętasz? To zajrzyj 4-ry posty wyżej.
25 lat temu jechałaś autobusem? Brawo! I nie boisz się na lotnisko nim dojeżdżać? Co za odwaga!
Nie sil się na złośliwość, bo to nic Ci nie da poza pewnym dyskomfortem, zapewniam Cię solennie.:LOL: Użyłam słowa ''argumenty'',
oczekując od Ciebie uwiarygodnienia tych mądrości, jakie głosisz niczym Rydzyk w Toruniu.
Czyli cytatów w lub linków.
Jasna rzecz, że nie cytatów ze Szkła Kontaktowego lub z Salonu z Autobusu.
I naprawdę w głowie Ci się nie mieści, że ktoś może używać wyłącznie samochodu? Naprawdę?
To Ci wyjaśnię;
mieszkam 20 km od większego miasta i chcąc się tam dostać autobusem miejskim ( dawniej był PKS) tracę prawie godzinę,
bo ma objazdy przez wsie.
Samochodem jestem w centrum za kwadrans, jadąc dość ostrożnie.
Czegoś jeszcze nie kumasz?
Czy może fakt, że ktoś lubi jazdę samochodem w towarzystwie własnej torebki i radia,
bez podsłuchiwania co też gęgają jakieś staruszki,
taki jest egzotyczny dla Ciebie?
Dziwne...w dzisiejszych czasach, u nowoczesnego Jasnogrodu.:)
Kamo- a kto chce spokoju w kraju- PO?-partia która najbardziej sklóca nas? Polaków....
Elu, czytasz to wzburzenie z okazji marszu PiS.
No bo jakże to tak? chodzą sobie, krzyczą co chcą i panie ...ten ...tego....warto by ich spałować,
tak jak to drzewiej bywało, nie?
A ja do upojenia będę przypominać MARSZ NIENAWIŚCI
zorganizowany przez kacyków- magistrów.
https://www.youtube.com/watch?v=8xzVwP_ooEE
Zwróć uwagę na hasła i nienawiść głównie na buźkach zoranych zmarszczkami. To samo masz tutaj,
tylko wtedy to był rok 2006 i rząd też wybrany legalnie,
co się teraz ustawicznie przypomina.
Może pozwolę sobie zacytować motto blogu prowadzonego przez pewnego oficera służb specjalnych,
po którego jeszcze nie przyszedł seryjny samobójca.
Nie będziemy razem, bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający ludzką miarę.
Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny, gdy zabrano nam tylu niezastąpionych.
Nigdy nie będziemy razem, bo pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo.
I tyle...
Ktoś tam zorganizował w hotelu Sobieski, przyjęcie dla pracowników. Podano luksusowe jedzenie, dla wszystkich przygotowano bogate prezenty - mniej więcej taki był sens opisu dziennikarza. Dodano, że kuchnia słynie z potraw regionalnych.
Oczywiście pytanie, za ile i kto i po co...
Przyglądam się zdjęciom, a tam te luksusowe prezenty to jakiś kubek z logo, i inne typowe bibeloty, które rozdaje się w celach reklamowych.
Jedzenie, słabe zdjęcia, a tam chyba były pierogi i surówka z kapusty - choć przyznam, ładnie to się prezentowało, był szwedzki stół.
Wszystko to dla mnie, jest mało istotne. Zaskoczył mnie fakt, robienia z tego sensacji, takiego lekkiego przeinaczania, który dodaje opisowi pikanterii.
Teraz jest moda na tzw. integracyjne spotkania pracowników, duże firmy mają na to przeznaczone pieniądze i w moim odczuciu, to było takie spotkanie.
Czy te spotkania mają sens? Nie wiem. Z opisów na forach wynika, ze faktycznie integrują, czasem nawet zbyt blisko.
Co się z tego dowiedziałam - że hotel Sobieski sprawnie organizuje takie przyjęcia, że ma dobrą kuchnię, że preferuje regionalne potrawy.
Popieram promowanie polskiej kuchni tym bardziej, że to smaczne dania i do tego tańsze, niż te obecnie modne.
Tylko ciągle nie wiem, o co dziennikarzowi chodziło. Czy o oburzenie na beztrosko wydawane pieniądze, czy o reklamę hotelu.
Można zająć jakieś stanowisko, gdyby znało się artykuł.
Skoro go tylko zreferowałaś, można rzec,
że mityczna firma ma kłopoty finansowe i o to chodziło dziennikarzowi.
Znam hotel Sobieski ( Radisson) i pierogi mogły być tylko wigilijnym akcentem dla luksusowej reszty.
Ot wspolczesne polskie elity; Chamstwo, wulgaryzmy, arogancja, bezczelnosc i powszechnie akceptowane zlodziejstwo. Takie to mamy elity, potomkowie parobkow z dworskich czworakow i biedoty miejskiej. Prawdziwe ELITY wymordowane przez naszych sasiadow ze wschodu i zachodu, a niedobitki przez UBecje. Oj ucieto Polskiemu orlowi glowe i dlugo trzeba bedzie czekac by odrosla.
To komentarz internauty w sprawie zachowania się posłów w naszym sejmie.
Elyta.
To komentarz internauty w sprawie zachowania się posłów w naszym sejmie.
Elyta. Ot wspolczesne polskie elity; Chamstwo, wulgaryzmy, arogancja, bezczelnosc i powszechnie akceptowane zlodziejstwo. Takie to mamy elity, potomkowie parobkow z dworskich czworakow i biedoty miejskiej. Prawdziwe ELITY wymordowane przez naszych sasiadow ze wschodu i zachodu, a niedobitki przez UBecje. Oj ucieto Polskiemu orlowi glowe i dlugo trzeba bedzie czekac by odrosla.
Pełna zgoda co do opisu zjawiska, bo to widać, słychać i czuć (to ostatnie, jeśli się jest głuchym i ślepym jednocześnie). Gorzej z próbą diagnozowania problemu.
Zastanawia mnie czasem, czy tego rodzaju diagnozy stawiają ci, uważający się za potomków resztek ocalałej "ELITY", czy też może są to "potomkowie parobków z dworskich czworaków i biedoty miejskiej".
Tych pierwszych podobno (zdaniem autora) już nie ma, a w drugim przypadku trudno jest zrozumieć motywację dokonywania takiej oceny przyczyn, chyba że chodzi o jakiś rodzaj samobiczowania.
Tak więc rzeczywiście należałoby liczyć na odrośnięcie czyjejś głowy i to wcale nie polskiego orła.
Nigdy się tego nie dowiesz. Mam na myśli proweniencję internauty.
Elita ...hmmm.
Ta morderczyni z Białej Podlaskiej jest córką nauczycielki akademickiej, doktora habilitowanego.
Co do orła, uważam, że internauta ma rację. Jest on bez głowy, cokolwiek to znaczy.
Najpierw Niemcy wyłapali naszych inteligentów , wsadzili do Oświęcimia i tam ich wymordowali.
Z drugiej strony Rosjanie wyłapywali wszystkich Polaków, którzy coś sobą reprezentowali. Ci "znikali" bez śladu, lub wysyłano ich na Sybir.
Prawdą jest, że większość naszej inteligencji, została zamordowana.
Jednak lata mijają, ludzie się kształcą i rośnie nowa klasa inteligentów.
Dużo jest mądrych ludzi w Polsce, tylko nie garną się oni do polityki.
Czemu? Bo media lansują chamstwo i takich ludzi MY, czyli społeczeństwo, wybieramy.
A jeśli MY takich wybieramy, to do kogo mamy mieć pretensję?
Zmienić mentalność ludzi tak, by zaczęto szanować mądrość, wiedzę i umiejętności, mogłyby media, bo mają taką siłę.
Oni jednak wolą cyrk, bo jest większa oglądalność, a kasa się liczy.
Kama, przede wszystkim zanim zapomnę;
dobrze, że tu jesteś.:*
Reprezentujesz inne poglądy niż ja i za to Ci wielkie dzięki.:)
A odnośnie postu;
Najpierw Niemcy wyłapali naszych inteligentów , wsadzili do Oświęcimia i tam ich wymordowali.
W Auschwitz mordowali inteligencję? Naprawdę?
Niektóra inteligencja wychodziła stamtąd na L-4,
a ta prawdziwa to ginęła tak jak profesorowie krakowscy i lwowscy. Lub zaraz na początku września, jak inteligencja częstochowska.
Miejsce straceń w lesie niedaleko mojej miejscowości.
Z drugiej strony Rosjanie wyłapywali wszystkich Polaków, którzy coś sobą reprezentowali. Ci "znikali" bez śladu, lub wysyłano ich na Sybir.
Ci co znikali to faktycznie. Ci co na Sybir to jak leci. Za to tylko, że byli Polakami.
Sprawę na Kresach dokończyło UPA. Też za to samo.
jeśli MY takich wybieramy, to do kogo mamy mieć pretensję?
Zmienić mentalność ludzi tak, by zaczęto szanować mądrość, wiedzę i umiejętności, mogłyby media, bo mają taką siłę.
Oni jednak wolą cyrk, bo jest większa oglądalność, a kasa się liczy.
Nic dodać nic ująć.
Orban poradził sobie z mediami, my niekoniecznie.
W czerwcu 40. r. przywieziono do Oświęcimia pierwszą grupę Polaków. Byli to głównie młodzi ludzie, studenci, żołnierze kampanii wrześniowej.
Nie znalazłam tego teraz, ale czytałam, że zamordowano tam profesorów, lekarzy, nauczycieli i td. Całe transporty tam jechały.
To był początek działania obozu, dopiero później, zaczęto tam zwozić Żydów. Nie podoba mi się, że zawłaszczono pamięć o wymordowanych tam Polakach.
Nawet w internecie, coraz mniej jest informacji na ten temat.
Zginęło 10 mln Polaków. 6 mln. w czasie wojny, 4 mln później, a pamięć o nich ginie.
Kiedyś zaczęłam się "awanturować", że IPN zajmuje się bzdurami, a pamięć ginie.
W odpowiedzi dostałam dość dokładne dane, skserowałam je, jak odnajdę, to do tego wrócę.
Ale tak, masz rację. Masowe egzekucje wykonywano w całej Polsce.
Dobrze, że jesteś Kamo:* , mam nadzieję, że na długo zanim Cię wykończą jedynie słuszne. Te co to uważają, że wyjście z Oświęcimia było na podejrzane L4, to taki kuksaniec dla Bartoszewskiego. Ciekawa jestem twoich materiałów z IPN, od dawna widzę w nim policje polityczną, aktualnie właściwą;) , ale ja jestem lewicą więc POP PiS mnie też wykończy, miłego dnia póki jeszcze mogę pisać:confused: .
PS
Ciekawe dlaczego każda lewica kojarzy się z POP, to takie skrzywienie zawodowe dbaczy o poprawność pisowska?
Jak zwykle robisz magiel droga koleżanko.
Ciebie nikt nie wykończył,
natomiast Ty wespół z koleżeństwem parę osób przegoniłaś.
Wolno mi pisać o Bartoszewskim to co jest w mediach.
Tu nie Twoja jasna czerwoność,
byś miała komu usta zamykać.
I łaskawie nie wycieczkuj, boś ponoć taka wrażliwa,
że trzęsiesz się jak osika lub pijak na głodzie,
jak ujrzysz symptomy osobistej wycieczki.
:(
Generalnie nie zajmuj się mną, lub tym co napiszę, co sugerowałam, a teraz nalegam.
W czerwcu 40. r. przywieziono do Oświęcimia pierwszą grupę Polaków. Byli to głównie młodzi ludzie, studenci, żołnierze kampanii wrześniowej.
Nie znalazłam tego teraz, ale czytałam, że zamordowano tam profesorów, lekarzy, nauczycieli i td. Całe transporty tam jechały.
To był początek działania obozu, dopiero później, zaczęto tam zwozić Żydów. Nie podoba mi się, że zawłaszczono pamięć o wymordowanych tam Polakach.
Nawet w internecie, coraz mniej jest informacji na ten temat.
Zginęło 10 mln Polaków. 6 mln. w czasie wojny, 4 mln później, a pamięć o nich ginie.
Kiedyś zaczęłam się "awanturować", że IPN zajmuje się bzdurami, a pamięć ginie.
W odpowiedzi dostałam dość dokładne dane, skserowałam je, jak odnajdę, to do tego wrócę.
Ale tak, masz rację. Masowe egzekucje wykonywano w całej Polsce.
Mnie się też nie podoba, że Żydzi zawłaszczyli sobie pamięć o tym miejscu.
Mamy na forum koleżankę z Hiszpanii,
która jako dziecko była wywieziona z powstańczej Warszawy do Auschwitz chyba z pierwszą grupą ludności cywilnej.
Mimo, że była dzieckiem wtedy, to później spotykała się z byłymi więźniami z okazji rocznic.
O Bartoszewskim ma to samo zdanie co ja.
Jak zwykle robisz magiel droga koleżanko.
Ciebie nikt nie wykończył,
natomiast Ty wespół z koleżeństwem parę osób przegoniłaś.
Generalnie nie zajmuj się mną, lub tym co napiszę, co sugerowałam, a teraz nalegam.
Więcej się Toba zajmować nie będę, prośba, groźba??? Może to ten ostatni raz, a może nie. Konfabulujesz pisząc, że przegoniłam kogokolwiek, jakbym śmiała zajmować twoje miejsce;) . Jakieś linki w tej sprawie masz??
Będę pisać gdzie mi się będzie podobało, a Ty możesz nalegać i naciskać czerwony trójkąt, baw się dobrze i śmiej z tych co sądzą, że traktujesz ich poważnie, Ty???? Poważnie??? Kogo?? Ten motłoch forumowy???? Poważnie traktujesz tylko siebie:* .
Obiecanki cacanki, a głupiemu radość.
Ileż to razy obiecywałaś, że nie będziesz się zajmować moją pisaniną a wracasz jak nałogowiec.
I wiesz, sugerowanie komuś czerwone ( w swoim partyjnym kolorze) trójkąciki, jest badziewną durnotą,
w sytuacji byłego straszenia prokuratorem. Mnie rzecz jasna.
I nie zachowuj się jak odrzucona kochanka.
Niekiedy Cię lubię.
Nie moja wina, że jesteś zmienna jak prąd, i tylko jest to niekiedy.
Buziaczki. Bóg się rodzi niebawem i miej to na uwadze.:D
Niech będzie moja krzywda i ostatnie Twoje słowo;) . Też niekiedy Cię lubię. Gdyby Ci się czasem udało pominąć coś w swoim poście było by lepiej ale pewnie się nie da.
Elita ...hmmm.
Ta morderczyni z Białej Podlaskiej jest córką nauczycielki akademickiej, doktora habilitowanego.
Co do orła, uważam, że internauta ma rację. Jest on bez głowy, cokolwiek to znaczy. No to sama widzisz, że elitarne pochodzenie nie jest wartością samą w sobie i niczego społeczeństwu nie gwarantuje. Szacunku dla dawnych elit i ich tradycji kulturowych nie daje się (moim zdaniem) przekuć w wiarę, że są nie do zastąpienia w dzisiejszym świecie.
A co do orła, to nie wiem co to znaczy. Jak wiadomo, orzeł rosyjski ma dwie głowy, do tego wystrojone aż w trzy korony. Nasz nie jest takim mutantem i odbieranie mu jedynej głowy uważam za przesadę. Wystarczy, że na pół wieku skradziono mu koronę. :D
Cudowna posłanka PiS pani Pawłowicz, pożerająca obiad z tacki foliowej w operze, wróć na sali Sejmowej, też kradła kasę za przejazdy samochodem, nie ma samochodu, no cóż, pewnie zięć lub ochroniarz jeździł.
PS
Żeby nie było, że bezpodstawnie to:
http://www.tvp.info/18094304/nie-mieli-aut-a-brali-pieniadze-zawiadomienie-do-prokuratury-ws-kilometrowki-poslow-pis
Krystyna Pawłowicz, posłanka PiS c.d
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17150309,Palikot__Pawlowicz_ostentacyjnie _jadla_w_Sejmie_i.html?lokale=krakow#BoxWiadTxt#Bo xWiadTxt
PS
Dla tych co nie mają siły i nie czytają linka:confused:
Niech będzie moja krzywda i ostatnie Twoje słowo;) . Też niekiedy Cię lubię. Gdyby Ci się czasem udało pominąć coś w swoim poście było by lepiej ale pewnie się nie da.
Nie da się...:LOL: :*
Przecież jestem zołza wstrętna. Od urodzenia, co z bólem stwierdzam. Ale pracuję nad sobą.:*
Nie da się...:LOL: :*
Przecież jestem zołza wstrętna. Od urodzenia, co z bólem stwierdzam. Ale pracuję nad sobą.:*
Nie pracuj;) jakoś cza peczymac:*
PS
Honoratko, nie poprawiaj, wiem, wiem
https://www.youtube.com/watch?v=TXIMA6gTxkE
No to sama widzisz, że elitarne pochodzenie nie jest wartością samą w sobie i niczego społeczeństwu nie gwarantuje.
Pewno, że nie.:D
Taki Korybut Wiśniowiecki żarł wszędzie gdzie się dało,
całkiem jak posłanka Pawłowicz (też mnie wq....rza), pochodząca podobno ze szlacheckiego rodu,
dodatkowo nobilitowana tytułem naukowym.
Nie pracuj;) jakoś cza peczymac:*
PS
Ano cza. Cóż kumo robić?:D
Niemniej na tej urnie z aniołem, o której wspomniałam,
będzie wyryte;
-oddała życie walkowerem
walcząc ze swym charakterem.
Mój autorski pomysł.
Zamrożone płace w budżetówce i skala podatkowa w PIT, podwyższony VAT i duży deficyt - ustawa budżetowa niby bez rewolucji, ale nie obyło się bez niespodzianek. Mimo sporego deficytu w ostatniej chwili posłowie zdecydowali się przekazać środki z państwowej kasy na Polską Agencję Kosmiczną i muzeum Jana Pawła II.
Brawo!! Będzie można sejm w całości wysłać w kosmos.
A może biedny Bruno, bomber z Krakowa, już chciał to zrobić?
I teraz siedzi, biedulek?
Pomnik głupoty moim zdaniem
wystawiła sobie pani Płatek- feministka.
Otóż ta arcy-mądra i arcy-wykształcona babinka z ambicjami politycznymi,
ze swadą wczoraj poddała swej wiwisekcji osobowość młodych bandziorów z Białej Podlaskiej. Zdaniem paniusi, mieli zły przykład morderców stawianych na pomnikach.
Nie, nie bolszewików, skądże. Ani czerwonoarmiejców bynajmniej. Chodzi o pomnik Małego Powstańca Warszawskiego.
Redakcja była uprzejma w tle przedstawić ten pomnik.
Pani Płatek o tym mówiła z uśmiechem Giocondy,
takim błąkającym się na ustach.
Szkoda wielka, że trochę oleju nie zabłąkało się jej do mózgu.
Z pierwszego tłoczenia.
Wstrząsająca głupkowatość u osoby podobno wykształconej. Co się dzieje z polską nauką?
Honoratka
18-12-2014, 22:47
zżydziała ot co!
Słynny agencik, trafił przed sąd. Wreszcie!!
Jak można namawiać do popełnienia przestępstwa?
Jak można omotać kobietę, zabiegać o nią przez wiele miesięcy, by potem namówić ją, do przyjęcia łapówki?
Wiem, nie powinna...ale zakochane kobiety potrafią zrobić większe głupstwa.
Nie podobało mi się to życie w luksusie, to szastanie pieniędzmi, te drogie samochody, a wszystko to z moich podatków.
Chyba nawet filmowy Bond, nie miał aż tak dobrze.
Oczywiście, nie miał by tak dobrze, gdyby ktoś mu na to nie pozwalał. Ten ktoś, też powinien się z tego rozliczyć.
Słynny agencik, trafił przed sąd. Wreszcie!!
Jak można namawiać do popełnienia przestępstwa?
Jak można omotać kobietę, zabiegać o nią przez wiele miesięcy, by potem namówić ją, do przyjęcia łapówki?
Wiem, nie powinna...ale zakochane kobiety potrafią zrobić większe głupstwa.
.
Straszne, straszne...a to działa tylko w sprawie kobiet?
Nie sądzę, bo mamy parytet, więc postuluję, aby uniewinnić gnojka, co zabił rodziców w Białej Podlaskiej.
Czyż zakochany mężczyzna, namówiony przez przedmiot zakochania, nie ma prawa do popełnienia głupstwa?
Jak sądzisz miła Kamo?
Pewno coś przeoczyłem,bo dosć pobieżnie czytałem tę informację,
ale chyba chodzi o Kwaśniewskich.
Sugerujesz Kamo,że ów agencik i Jolasia mieli coś ten tego i teraz
oba z Olkiem są już szwagry?
Honoratka
19-12-2014, 21:54
drzazgo Ty mnie śmiechem zabijesz ROTFL
zżydziała ot co!
O jak mi cię żal !
Potwierdzasz teorię,że najbardziej zacietrzewieni i sfanatyzowani są neofici.:D
Honoratka
20-12-2014, 00:57
Mnie nie masz co żałować - żałuj polskiej kultury i nauki!
Nie przypominam sobie, żeby z moich podatków przeznaczono masę forsy dla tych młodych, co zabili rodziców.
Do agencika mają wiele zastrzeżeń, sąd osądzi, mnie bulwersuje to, że wywalono masę pieniędzy /parę miesięcy to trwało/ , by nakłonić kogoś do przestępstwa.
Za samo nakłanianie, powinien dostać karę. To jest współudział.
Szykuje się większa robota dla stolarzy,bo ta ława oskarżonych dla tych co nakłaniali,będzie musiała być bardzo długa.Tylu chętnych.
Vide agrobomber.Jak się okazuje do skonstruowania czegoś tam i podłożenia tego czegoś gdzieś tam,namawiali go wyłącznie agenci ABW.
Mnie nie masz co żałować - żałuj polskiej kultury i nauki!
I tu się z tobą pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz zgadzam.
Gdyby tak usunąć z polskiej nauki i kultury wszystkie osoby o żydowskim pochodzeniu,byłoby to druzgocące.
Nota bene ,podobnie w przypadku nauki i kultury francuskiej,niemieckiej,amerykańskiej i kilkunastu innych.
Ale jak się ma klapki na szarych komórkach ,to się tego nie pojmuje.
Gdyby tak usunąć z polskiej nauki i kultury wszystkie osoby o żydowskim pochodzeniu,byłoby to druzgocące.
Nie wspominając o tym, jak bardzo ubogi byłby polski język.
Bez Mickiewicza, Leśmiana, Tuwima...
Nie wspominając o tym, jak bardzo ubogi byłby polski język.
Bez Mickiewicza, Leśmiana, Tuwima...
Nie zapominajcie o Kaczyńskich dwóch.
Na listach proskrypcyjnych figurują. A język ubogacili, jak mało kto ostatnimi czasy. A jeden ciągle trwa w tem ubogacaniu...:D :D
O jak mi cię żal !
Potwierdzasz teorię,że najbardziej zacietrzewieni i sfanatyzowani są neofici.:D
W tem temacie Marian Hemar ukuł pod adresem Słonimskiego określenie Żyd antysemita:) :)
A chyba wiosną jeden z rodzimych hitlerków-tzw narodowców- zrezygnował z fuchy wodza, bo mu szczujne tropiciele z jego firmy babke koszerną wynalazły:D :D :D
Co jeszcze - prócz tego,że wszyscy byli wielkimi poetami -łączy Mickiewicza z Tuwimem i Leśmianem?
Jest instytut, gdzie robią badania nad czystością rasy. /bodajże w Szwecji, ale nie pamiętam dokładnie/
Okazało się, że nie ma czegoś takiego, jak czystość rasy.
Przez wieki rasy tak się wymieszały, że u każdego można znaleźć cechy semickie, słowiańskie czy germańskie.
Jest instytut, gdzie robią badania nad czystością rasy. /bodajże w Szwecji, ale nie pamiętam dokładnie/
Okazało się, że nie ma czegoś takiego, jak czystość rasy.
Przez wieki rasy tak się wymieszały, że u każdego można znaleźć cechy semickie, słowiańskie czy germańskie.
No,może u każdego,ale nie u pewnej userki owładniętej manią prześladowczą na punkcie żydostwa.
Ona jest czysta rasowa,bo pochodzi wprost od Adama. :D
Oops,czy Adam nie był przypadkiem Żydem?!:icon_eek:
...Oops,czy Adam nie był przypadkiem Żydem?!:icon_eek:
Ciiii, Hypatio, nie zdradzaj.
Formalnie Adam może i nie był. Ale Noah i jego rodzina z pewnością.
Ciiii, Hypatio, nie zdradzaj.
Formalnie Adam może i nie był. Ale Noah i jego rodzina z pewnością.
No dobra, ale co ze żebrem?
Koszerne było czy wręcz przeciwnie?
No dobra, ale co ze żebrem?
Koszerne było czy wręcz przeciwnie?
Pluto - jasne, że koszerne - toż używał go Najwyższy, a nie użyłby czegoś, co zakazane, nieprawdaż?
Ważniejsze pytanie - dlaczego to było żebro, kość twarda, a nie na ten przykład czaszka, albo goleń.
Albo jakiś organ miękki - szczególny, choćby serce.
No,może u każdego,ale nie u pewnej userki owładniętej manią prześladowczą na punkcie żydostwa.
Ona jest czysta rasowa,bo pochodzi wprost od Adama. :D
Oops,czy Adam nie był przypadkiem Żydem?!:icon_eek:
Nie, nie było w Raju scyzoryka do chrztu. Podobno był Hotentotem.
ps, swoim zwyczajem nie przepuścisz okazji, jeśli możesz kopnąć kogoś giczą obutą w gumofilca.
Co jeszcze - prócz tego,że wszyscy byli wielkimi poetami -łączy Mickiewicza z Tuwimem i Leśmianem?
Hmm...na pewno Paryż.
Zgadłam?:)
Jest instytut, gdzie robią badania nad czystością rasy. /bodajże w Szwecji, ale nie pamiętam dokładnie/
Okazało się, że nie ma czegoś takiego, jak czystość rasy.
Przez wieki rasy tak się wymieszały, że u każdego można znaleźć cechy semickie, słowiańskie czy germańskie.
Dokładnie.
Tak jak hrabia patrząc na swego pięknego forysia, rzekł;
my robimy Ich, Oni nas.
Łatwiej o czystość rasy wśród koni.
No i małpy też są rasowo czyste, bo jednak gorylica nie puszcza się z pawianem.
Łatwiej o czystość rasy wśród koni.
No i małpy też są rasowo czyste, bo jednak gorylica nie puszcza się z pawianem.
Wielkim obrońcą czystości rasy był też pewien autor książki pt. "Mein kampf".
Wielkim obrońcą czystości rasy był też pewien autor książki pt. "Mein kampf".
Tak, tak....szkoda, że sam miał pewien z tym problem.
Aaa co to ja chciałam rzec?
wyjątkowo przykra jest świadomość, że państwem rządzi osoba dramatycznie niewydolna intelektualnie.
...
Tusk wystawił na premiera właśnie Kopacz oczywiście całkowicie świadomie, biorąc pod uwagę jej zdolności umysłowe, a właściwie ich brak. Na czele partii postawił osobę, która pod jego nieobecność nie będzie w stanie nadać jej nowego rozpędu, a jedynie ewentualnie dowieźć do wyborów. Tuskowi nie zależało, żeby za jego plecami ktoś przejął skutecznie jego „projekt”.
To jednak również wyraz pogardy dla wyborców: daję wam na premiera prowincjonalną lekarkę z kompleksami i co mi zrobicie? (Podkreślam, że przez pisząc „prowincjonalna” nie deprecjonuję polskiej prowincji; podkreślam jedynie stan umysłu pani premier.)
http://wpolityce.pl/polityka/227064-zadnej-kurtuazji-dla-ewy-kopacz-plytkosc-intelektualna-pani-premier-jest-niewiarygodna
Przed świętami nie skomentuję słów red. Warzechy,
choć dla mnie są objawieniem; to rzuca się w oczy.
I nie tylko to.
Ale o tym innym razem.:)
Indira Gandhi naszej sceny politycznej czyli Matka Narodu
wsławiona reklamą ciuchów w Vivie,
dała ckliwy spektakl u red. Agaty Młynarskiej.
Sama pani Agata, aczkolwiek rycząca pięćdziesiątka,
sprawia wrażenie iż cofnęła się do piaskownicy, więc i wywiad u niej musi być adekwatny do jej poziomu i poziomu dość żenującego Matki Narodu.
Matka Narodu potrafi kłamać w sprawie rzekomej lojalki Kaczora,
ale za Chiny nie pamięta co sama robiła w stanie wojennym.
Taka sama pamięć jak u niepiśmiennej głowy państwa czy raczej coś innego na rzeczy jest?
Jasne, że wstyd przyznać iż działało się w ZSL i pyskowało na styropian, skoro to właśnie styropian rządzi obecnie,
ale myślę iż gorszym wstydem jest ukazanie iż głowa u Matki nie funkcjonuje zupełnie.
Ciekawa sprawa; podobnym brakiem pamięci charakteryzuje się i Bolesław Wałęsa, i ''profesor'' umownie rzecz biorąc Bartoszewski, i jeszcze kilku innych bojowników o to, by w Polsce żyło się lepiej ( swoim).
Aj waj, sukces panie, sukces.
Polska razem z Ukrainą będzie produkowała najnowszą broń-
taka hiobowa wiadomość przewinęła się przez media dla niepełnosprytnych. Bo pełnosprytni zauważyli,
iż z naszej strony umowę podpisała spółka odzieżowa.:D
(Lubawa SA specializuje sie w kamizelkach kuloodpornych, namiotach, hełmach, umundurowaniu, plecakach itd. )
Eliminacja polskiego przemysłu zbrojeniowego przez własny rząd jest faktem.
Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy potrafią wspierać swoje produkcje. Zresztą dotąd nie wyjaśniono natury powiazań między Komorowskim a wojskowymi zamieszanymi w protegowanie firm otrzymujących zlecenia z MON.
ps.Nie wiadomo tak naprawdę, co się w Polsce produkuje, gdzie i dla kogo.
Tych spraw szary obywatel nie ma prawa wiedzieć. Tak jak z tymi więzieniami dla terrorystów. Swojego czasu robiono wszystko, żeby ośmieszyć tych, którzy twierdzili, że one istnieją.
Honoratka
27-12-2014, 17:02
a do niektórych wysyłano seryjnego samobójcę
Honoratka
27-12-2014, 18:24
Dziś mija 96 rocznica Powstania Wielkopolskiego
http://www.mpolska24.pl/post/7577/dazac-jako-sokol-na-powstanie-wielkopolskie
a w " naszym" rządzie cisza :mad:
lepiej zapalić chanuke niż świętować zwycięskie powstanie
A później jest płacz, że czcimy tylko klęski...
I jeszcze...lewactwo gęga oburzone krytyką Matki Narodu z metką od darowanej kiecki na wierzchu.
Podobno ono lewactwo nigdy, przenigdy by się nie ośmieliło być takie niemiłe dla kogoś opcji nie- lewackiej,
gdzieżby, skądże o jerrum, jerrum.
Dla przypomnienia mały fragmencik;
Lech Kaczyński nie nadaje się do roli głowy państwa, bo traci kontakt z rzeczywistością. Potrzebuje kuracji, która doprowadzi jego system nerwowy do porządku. Pytanie, czy to chwilowa zapaść, nerwica czy trwałe uszkodzenie, które wcześniej czy później skończy na komisji lekarskiej. Potraktował szefa MSZ jak wezwanego na przesłuchanie przestępcę. Sikorski musi mieć niesamowitą cierpliwość. Ja bym wywrócił stół i wyszedł. (…) Wyciek tajnych materiałów jest skandaliczny i kuriozalny. Chyba w otoczeniu Lecha Kaczyńskiego tak go nienawidzą, tak mają dosyć jego szaleństw, że zrobili mu na złość. Kolejny raz – z powodu prezydenta – śmieje się z nas cały świat.
Tiiiia, wyemitowały to wszystkie szczujnie.
Ja natomiast uważam, że należy zbadać panią Kopacz,
co zataczała się na czerwonym dywanie,
czym naraziła na śmieszność kraj,
oraz czy jad kiełbasiany który powoduje mongolizm rysów,
nie ma wpływu na szare komórki.
Bo na pewno ma wpływ na ośmieszenie Polek. Żadna z pań rządzących w żadnym kraju, nie ośmiesza się taką przeróbką gęby.
Tusk wiedział co robi; pokazał fucka swoim miłośnikom dając im taką osobistość na czołówkę, bo chyba niemożliwe, że ławka Platformy jest tak krótka.
ps. pewnie jakaś pańcia się oburzy krytykowaniem boskiego wyglądu Matki,
więc przypominam niedawnego ''kurdupla''.:D
Jak dla mnie- może być.
Ewka jest wdzięcznym tematem to komplementowania.
Cała Polska odchudza Annę Komorowską.
Przyłącz się i Ty!! W Nowym Roku 2015.
Mają się śmiać na Jamajce?
ps. żeby nie było, iż czepiam się cudzego wyglądu.
To tylko odpowiedź na prostactwo łże-elit Platformy.
http://wpolityce.pl/polityka/227464-minister-kolarska-bobinska-pozostanie-prostaczka-niezaleznie-od-uniwersyteckich-dyplomow-i-tytulow-z-urzedu
A tyle było gęgania o Pawłowicz.
Normalnie rzeźnia gęsia.
A tyle było gęgania o Pawłowicz.
Normalnie rzeźnia gęsia.
Ależ odchudzanie i odchamianie to dwie różne dyscypliny naukowej wiedzy i praktyki.
Niestety, tylko pierwsza z wymienionych odnosi czasem praktyczne sukcesy. :LOL:
Ba, pani zbulwersowana tuszą Semki już parę razy się popisała na twitterze.
Cóż, dziennikarz je i jest gruby,
pani Kolarska pisze i jest głupia.
Taka różnica.
Coś na ten portal akurat;
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła „Polska The Times”, to Ewa Kopacz stoi za decyzją o wstrzymaniu ewakuacji Polaków z Ukrainy. Premier miała podjąć taka decyzję po namowach szefowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Powodem był wiek Polaków; zgłosiło się za dużo osób starszych.
Schetyna nie posiada się z wściekłości, bo jego autorytet jako ministra został przez ciotkę Kopacz i ciotkę od Policji wystawiony na szwank.
Polacy są za starzy?
A czy te dwa babsztyle to młódki, psiakrew?!?!
Ależ odchudzanie i odchamianie to dwie różne dyscypliny naukowej wiedzy i praktyki.
Niestety, tylko pierwsza z wymienionych odnosi czasem praktyczne sukcesy. :LOL:
Różnica jest też zasadnicza - na ogół odchamiamy innych, a odchudzamy siebie.
Co oczywiste, bo tusza w nadmiarze może nam przeszkadzać, ale własne chamstwo jest tylko odpłatą za nadobne ze strony świata.
Odchamianie innych na ogół też prowadzi do eskalacji, a odchudzanie siebie czasami do poczucia szczęścia.
Dodatkowo - odchudzanie innych jest chamstwem, ale odchamianie innych przy pomocy obelg jest edukowaniem.
...je i jest gruby, ....pisze i jest głupia.
Ryzykowny sposób wnioskowania.
Toż nie każdy, kto je, tyje.
I mam nadzieję, nie każda głupia, która pisze.
Czy pisanie głupstw od razu równa się głupocie?
Acz prawdą jest, że "ćwierkanie" nie służy politykom i polityce.
Coś na ten portal akurat... A czy te dwa babsztyle to młódki, psiakrew?!?!
Czy jednak nie warto byłoby, Lilu, wspomnieć, że cytujesz komentarz, a nie doniesienie?
http://www.polskatimes.pl/artykul/3697240,ewakuacja-polakow-z-ukrainy-opozniona-na-razie-nie-jest-znana-data-ich-przyjazdu-do-kraju,id,t.html
Źródłowy tekst niekoniecznie prowadził do takich wniosków.
Pani minister może mieć rację, że przyjąć kilkadziesią osób, a kilka tysięcy uchodźców to różnica.
I może wymagać przygotowania.
Bo jakoś tak jest, że wielu krzyczy, że pomagać należy, ale uchodźcę za sąsiada mieć nie chce.
O dziwo także ci, którzy sami kiedyś korzystali z pomocy świata.
Doczytałeś się, że było to już ustalone z Ministerstwem Spraw Zagranicznych?
I chodzi o Polaków? Nie ma na nich kasy? Naprawdę?
A jest na fundowanie studiów Ukraińcom?
...
Dopiszę, bo bym zapomniała.
Do ewakuacji zgłosiło się blisko 90 osób.
Honoratka
29-12-2014, 18:19
a Ukraińców studiujących za naszą kasę jest ponad 3 tys!
Najgorsze, że wyrzucają naszych studentów z akademików,
by zrobić miejsce biedulkom, co z flagą UPA pozują.:(
A co, w Kijowie też jest wojna?
Aaa i jeszcze to, bo podobno mamy taki raj na ziemi. Eden podobno, jak tu pisze państwo z KUP-y.
Bałagan w służbie zdrowia zdaje się nie mieć końca. Do nowego roku zostało kilka dni, a połowa placówek nie ma podpisanych kontraktów z NFZ! Jest za to nowy plan ministra Arłukowicza, jak ratować sytuację. Przypomnijmy, że jest to sytuacja, którą rząd PO–PSL ratuje od... siedmiu lat! Niestety, wszystko wskazuje na to, że i tym razem jej nie uratuje, bo nowy plan to dla pacjentów po prostu jedna wielka katastrofa!
Rano była szansa na wyjście jakie takie. Teraz szanse maleją.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/porozumienie-zielonogorskie-o-rozmowach-w-ministerstwie-zdrowia/dyek4
Fiasko i figa z makiem.
Platformo, rządź do końca świata. Głupole zrozumieją,
jak dostaną w tyłek.
Jak napisał jeden z internautów pod linkiem,
głosujcie na doopków, aż wyzdychacie.
Usłużna rządowi ścierka idzie w sukurs pani premier;
http://wyborcza.pl/1,75968,17182958,Tydzien_w_szczujniach__czyli_swia teczny_wysyp_chamstwa.html
. "Ewa Kopacz jest już tak naciągnięta za uszami, że z powodu skośnych oczu zaczyna przypominać Japonkę" - pisze Warzecha,
co zdaje się powodować ejakulację sflaczałego redaktorka z czerskiej pralni.
I o co toto się tak pieni?
Niech zajrzy choćby tutaj, jak jego wyznawcy piszą o ''urodzie'' takiego Kaczora, sami będąc -tu użyję Sienkiewicza- postawy nikczemnej i takiejże aparycji.:D
Honoratka
29-12-2014, 22:09
Najgorsze, że wyrzucają naszych studentów z akademików,
by zrobić miejsce biedulkom, co z flagą UPA pozują.:(
A co, w Kijowie też jest wojna?
Aaa i jeszcze to, bo podobno mamy taki raj na ziemi. Eden podobno, jak tu pisze państwo z KUP-y.
Rano była szansa na wyjście jakie takie. Teraz szanse maleją.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/porozumienie-zielonogorskie-o-rozmowach-w-ministerstwie-zdrowia/dyek4
Fiasko i figa z makiem.
Platformo, rządź do końca świata. Głupole zrozumieją,
jak dostaną w tyłek.
Jak napisał jeden z internautów pod linkiem,
głosujcie na doopków, aż wyzdychacie.
Przecież nie powstał jeszcze taki OIOM który uratowałby całą służbę zdrowia ROTFL
a Ukraińców studiujących za naszą kasę jest ponad 3 tys!
Podobno pieniądze z WOŚP mają iść na leczenie Ukraińców,
ale nie chce mi się wierzyć.
Tak piszą internauci.
Coraz bardziej niepokoi mnie bezczelna propaganda Rosjan, którzy twierdzą, że to polskie wojska walczą w Ukrainie.
Rosjan tam nie ma, są tylko Polacy!!!
Rosjanie w to wierzą, bombardowani Ukraińcy w to wierzą, a i wielu jest innych, którym takie kłamstwa odpowiadają.
Martwi mnie spadająca pozycja Tuska. W tej sytuacji powinniśmy stać za nim murem, bez względu na podziały w kraju.
Francja , Niemcy i inni, zaczynają dogadywać się z Rosją, ponad naszymi głowami.
Ukrainę pozostawili sobie, chcą tylko spokoju.
Tak samo zostawią i nas, gdy Rosja nam zagrozi.
Armię mamy dość dobrą, ale nieliczną. Propozycja Szeremietiewa, by wzmocnić te siły angażując Polaków, tworząc siły samoobrony, jest jak najbardziej słuszna i czas działać, a nie gadać.
Kompletnie nie rozumiem, jak mamy stać murem za tym żałosnym popychadłem.
On pracuje gdzie indziej.
Honoratka
24-02-2015, 18:03
W dodatku za bardzo duże pieniądze, więc niech sobie poparcie kupi.
No chyba że nie ma tam OBOP-u
Jarosław II
24-02-2015, 20:31
W dodatku za bardzo duże pieniądze, więc niech sobie poparcie kupi.
No chyba że nie ma tam OBOP-u
I zostawisz tak ziomala na obcej ziemi, wśród obcych wrogich ludzi, na pastwę i poniżanie. Gdzie w Tobie miłość braterska do człowieka?:rolleyes:
Honoratka
24-02-2015, 21:44
W tym samym miejscu gdzie Jego miłość do mnie.
Na szefa Europy nie wybiera się debila, tylko człowieka, który reprezentuje jakiś poziom.
Czemu inne nacje skuteczniej działają? Bo popierają swoich.
My tego nie potrafimy i czas już zacząć się tego uczyć.
A my działamy odwrotnie.
Doszedł na szczyt? To trzeba go zgnoić, dołożyć mu.
Tusk powinien czuć nasze wsparcie, nie powinien czuć się osamotniony.
Że więcej zarabia? - Ja życzę wszystkim Polakom, by zarabiali jak najwięcej. Jak jednostka się bogaci, bogacimy się wszyscy, jako kraj.
Tusk nie jest ideałem, zrobił wiele błędów, ale tak jest z każdym człowiekiem.
Nie ma ideału, nie ma nieskalanego, beż żadnych wad.
W mojej ocenie, był lepszym Premierem, od poprzednika.
A nie miał łatwo.
Tusk jest zły, rząd jest zły - to hasło przyświecało opozycji. W pewnym momencie pomyślałam sobie - deszcz pada, wina Tuska. Deszcz nie pada, to też jego wina.
Nie było merytorycznych zarzutów, tylko bezsensowna negacja.
Trudno tak rządzić.
J.K. wreszcie się pokazał.
Był stonowany, rzeczowy, bez tony pudru. Widać przerwa, dobrze mu zrobiła.
Gdyby taki był cały czas, to by mnie przekonał do siebie. Jednak pamiętam, że on jest jak kameleon. Nie pierwszy raz pokazuje, że potrafi być rzeczowy. Zwykle długo tak nie wytrzymuje.
JK jest stanowczym przeciwnikiem późniejszych emerytur i nie bardzo wiem, czy nie powinien sam stosować się do własnych przekonań i przejść na emeryturę.
Jarosław II
25-02-2015, 06:51
J.K. wreszcie się pokazał.
Był stonowany, rzeczowy, bez tony pudru. Widać przerwa, dobrze mu zrobiła.
Gdyby taki był cały czas, to by mnie przekonał do siebie. Jednak pamiętam, że on jest jak kameleon. Nie pierwszy raz pokazuje, że potrafi być rzeczowy. Zwykle długo tak nie wytrzymuje.
JK jest stanowczym przeciwnikiem późniejszych emerytur i nie bardzo wiem, czy nie powinien sam stosować się do własnych przekonań i przejść na emeryturę.
A kto by nas wtedy zaskakiwał i rozweselał i umilał życie swoim ponuractwem?
J.K. wreszcie się pokazał.
Był stonowany, rzeczowy, bez tony pudru. Widać przerwa, dobrze mu zrobiła.
Gdyby taki był cały czas, to by mnie przekonał do siebie. Jednak pamiętam, że on jest jak kameleon. Nie pierwszy raz pokazuje, że potrafi być rzeczowy. Zwykle długo tak nie wytrzymuje.
JK jest stanowczym przeciwnikiem późniejszych emerytur i nie bardzo wiem, czy nie powinien sam stosować się do własnych przekonań i przejść na emeryturę.
Ba, a jak dawno powinien być na emeryturze taki Buzek?
Rocznik 40?
Ksywa 'jebaka' ( przepraszam to nie ja!)
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ten-je-aka-buzek-poszlo-w-eter,99316.html
I tam takie...
http://cortuum.salon24.pl/111035,kim-jest-jerzy-buzek-tw-docent-tw-karol
Należy mu się unijna pensja jak psu miska.
Niech pracuje do 100 lat!
Honoratka
25-02-2015, 19:00
Czy istnieje różnica między takim Buzkiem a Heleną Wolińską?
Jarosław II
25-02-2015, 19:05
Czy istnieje różnica między takim Buzkiem a Heleną Wolińską?
Ludu, mój ludu w czużem ci uczynił?
W czymem zasmucił, albo w czym zawinił?
Jam cię wyzwolił z mocy ...
Mar-Basia
25-02-2015, 19:45
Należy mu się unijna pensja jak psu miska.
Niech pracuje do 100 lat!
Zmieni sie w mumie i bedzie straszyl na watku ;) ...albo bedzie odstawial "strasznego dziadunia", czyli konkurencja...... ROTFL
Naturalnie za unijne wynagrodzenie. ;)
Jednakże jego figlarność jest na Wybrzeżu legendarna.:D
http://3obieg.pl/nepotyzm-dziadka-buzka
Dziadek i ....morze. Bałtyckie rzecz jasna.
Buzek nigdy nie opowiadał się za niskim wiekiem emerytalnym, więc to pytanie nie jest do niego skierowane.
Buzek miał za zadanie zdobyć technologię utylizacji gazów bojowych - jak wynika z artykułu - czyli był szpiegiem gospodarczym.
Japonia całą swą potęgę zbudowała na takich działaniach, czyli kradzieży myśli technicznej. Potem to udoskonalano i dziś mają najwyższej jakości technikę.
Po wojnie USA , Niemcy itd. przejęli część zbrodniarzy, zatrudnili ich i wykorzystali ich zdolności.
W rządzie J.K. też można było znaleźć przedstawicieli poprzedniego reżimu.
Nie ma świetlanych postaci, ale są inteligentni ludzie, których wiedzę i umiejętności warto wykorzystać.
Czy mi się to podoba? Nie bardzo. Ale tak dzieje się na całym świecie.
Lustracja - nie ufam jej zupełnie. Zbyt dużo ludzi zostało oczyszczonych z zarzutów. Zbyt dużo ważnych materiałów zostało spalonych, by można było mieć jasny obraz sytuacji.
Zbyt dużo było złej woli, w samym tym procesie.
Jarosław II
26-02-2015, 07:25
Na styku zmiany ustrojów zawsze tak jest. Nie wiadomo jak bardzo szkodzili Polsce tamtejsi szpiedzy a jak bardzo szkodzą Polsce obecni. Albo ustrój w którym żyjemy, popieramy i z niego korzystamy w formie wykształcenia, pracy, socjalu, emerytury, albo jesteśmy separatystami w lesie. Trzeba będzie czekać 50 lat aby to ocenić przez znowu subiektywnych ludzi. Na przykład wnuczków Macierewicza.:rolleyes:
jak dla mnie to spiskowe teorie
Czy istnieje różnica między takim Buzkiem a Heleną Wolińską?
Co pytasz jak wiesz?
Nie ma żadnej.
Tak jak między takim Kaczyńskim i Trockim, czy Macierewiczem i Dzierżyńskim.
Wszyscy chcieli dobrze.
Mar-Basia
26-02-2015, 18:15
Po wojnie USA , Niemcy itd. przejęli część zbrodniarzy, zatrudnili ich i wykorzystali ich zdolności.
W rządzie J.K. też można było znaleźć przedstawicieli poprzedniego reżimu.
"Przejeli" - lagodnie powiedziane. Powiedzialabym "odcieli" od stryczka...bo normalnie powinni byli dyndac na szubienicy za zbrodnie popelnione osobiscie czy prowadzenie badan i doswiadczen, ktore spowodowaly smierc tysiecy niewinnych ludzi. Ci ludzie mieli dobry bagaz zbrodni przeciwko ludzkosci na plecach.
Nie sadze, ze mozesz powiedziec, ze w rzadzie J.K. byli ludobojcy. Duzo przesady w tym porownaniu.
Nie ma świetlanych postaci, ale są inteligentni ludzie, których wiedzę i umiejętności warto wykorzystać.
Czy mi się to podoba? Nie bardzo. Ale tak dzieje się na całym świecie.
Napewno w USA, ktora nie maja zadnych skrupolow jezeli chodzi o przemysl wojenny, wojne, bron chemiczna, atomowa, doswiadczenia lekarskie zabronione kodem etyki medycznej, ktore przeprowadzaja na ludziach...nie mowiac o torturach.
Lustracja - nie ufam jej zupełnie. Zbyt dużo ludzi zostało oczyszczonych z zarzutów. Zbyt dużo ważnych materiałów zostało spalonych, by można było mieć jasny obraz sytuacji.
Zbyt dużo było złej woli, w samym tym procesie.
To byl nasz blad. Kto za tym stal i ciagle stoi?
Kiedy czytam niektore wypowiedzi na tym forum i na watkach, odnosze wrazenie, ze wiele tych co zostali po "kolezensku" zlustrowani siedza wsrod nas, pisza dyrdymaly, szydza i smieja sie w kulak jak mamy odmienne zdanie, bo wiemy z kim mamy do czynienia. :redface:
Honoratka
26-02-2015, 20:18
Co pytasz jak wiesz?
Nie ma żadnej.
Tak jak między takim Kaczyńskim i Trockim, czy Macierewiczem i Dzierżyńskim.
Wszyscy chcieli dobrze.
Czy Kaczyński lub Macierewicz są ludobójcami?
A może takimi kapusiami jak Buzek, co za dużą forsę sprzedawał własnych kolegów?
ps. A jaka jest różnica między Tobą a Trockim lub Dzierżyńskim?
Mam zgadywać!
No to masz problem. Widocznie wspólnikiem kapusia Buzka był kapuś Kaczyński J.,bo to właśnie on w AWS był jednym z gorących zwolenników ,aby profesor Jerzy Buzek został premierem polskiego rządu. Widocznie mieli jakieś wzajemne układy dwa kapusie. Ja ci pomogę zostać premierem ,a ty mnie zrobisz ministrem. Tyzapomniszo moich sprawkach,a ja o twoich. No bo jak inaczej ? Kaczyński wiedział od lat osiemdziesiątych o Buzku i jednak gardłował za nim w AWS? Na szkodę RP ?
No a potem Buzek Kaczyńskiego ministrem nie zrobił,bo miał na niego haka ze stanu wojennego i sza !
Kobieto,co ty możesz o tym wiedzieć,tyle ile ci dziś opowiedzą w necie. Przecież na wsi nikt nigdy nie robił polityki. Jacy chłopi patryjoci ,to już Żeromski opisywał. A ja jestem ze Śląska i tak się składa,że coś słyszałam,coś widziałam,no i znam profesora Jerzego Buzka i wiem jaki dramat przeżył w stanie wojennym i wiem i to nie z tabloidów lub od takich kanalii ,które pisują tam ,gdzie ty czerpiesz paliwo !
Kobieto,co ty możesz o tym wiedzieć,tyle ile ci dziś opowiedzą w necie. Przecież na wsi nikt nigdy nie robił polityki. Jacy chłopi patryjoci ,to już Żeromski opisywał. A ja jestem ze Śląska i tak się składa,że coś słyszałam,coś widziałam,no i znam profesora Jerzego Buzka i wiem jaki dramat przeżył w stanie wojennym i wiem i to nie z tabloidów lub od takich kanalii ,które pisują tam ,gdzie ty czerpiesz paliwo !
Masz się za coś lepszego? Familok nobilituje jak widać.
O Bartoszcze słyszałaś? Chyba nie?
Honoratka
26-02-2015, 21:20
Właściwie nie powinnam, ale Ci odpowiem :LOL:
ja na wieś wyjechałam w październiku 1989 r.
Mylisz się - dzisiejsza wieś to nie zadupie.
Honoratka
26-02-2015, 21:37
O Matko!
a to wszystko z miłości do narodu polskiego.
http://www.fakt.pl/polityka/minister-chce-aby-skarbowki-zlupily-polakow,artykuly,527041.html
Właściwie nie powinnam, ale Ci odpowiem :LOL:
ja na wieś wyjechałam w październiku 1989 r.
Mylisz się - dzisiejsza wieś to nie zadupie.
Może miałaś swoje powody,żeby uciec z miasta?
Zaszyć się na wsi z nadzieją ,że ludzie zapomną co robiłaś do 89?
Kto cię tam wie.
W latach 50/60 studiować rusycystykę,tfu,kto przyzwoity tak robił?
Może miałaś swoje powody,żeby uciec z miasta?
Zaszyć się na wsi z nadzieją ,że ludzie zapomną co robiłaś do 89?
Kto cię tam wie.
W latach 50/60 studiować rusycystykę,tfu,kto przyzwoity tak robił?
No proszę!!
Maja, Maja !!!!!!!!!! Gdzie jesteś?
Jakie wstrętne insynuacje wydala twa koleżanka . Milczysz? Nie wymiotujesz?
Czemu mnie to nie dziwi?
Hypatio, jesteś więcej niż obrzydliwa.
Dno. Od spodu puka tylko Frytka.
Jarosław II
26-02-2015, 21:56
Mylisz się - dzisiejsza wieś to nie zadupie.
Honoratko, polska wieś to najbardziej zróżnicowane środowisko jakie sobie można wyobrazić od milionerów do starych ludzi bez światła, pralki, lodówki i ubikacji w chałupie. Mogę to potwierdzić tysiącami zdjęć, które zrobiłem dla potomnych. Jedno jest pewne, na transformacji wygrali ludzie którym się chce chcieć. Zresztą nie tylko na wsi. Niektórzy wolą klikać i narzekać zamiast wziąć sprawy w swoje ręce.:rolleyes:
Honoratka
27-02-2015, 00:09
Może miałaś swoje powody,żeby uciec z miasta?
Zaszyć się na wsi z nadzieją ,że ludzie zapomną co robiłaś do 89?
Kto cię tam wie.
W latach 50/60 studiować rusycystykę,tfu,kto przyzwoity tak robił?
Tak miałam - rozwiodłam się z mężem.
Rusycystyki nie studiowałam to raz a dwa w latach 60 to ja chodziłam jeszcze do liceum.
W tamtych latach w szkołach wiejskich rosyjskiego mógł uczyć każdy nauczyciel, ale skąd Tobie z familoka o tym wiedzieć.
Honoratka
27-02-2015, 00:15
A ja jestem ze Śląska i tak się składa,że coś słyszałam,coś widziałam,no i znam profesora Jerzego Buzka i wiem jaki dramat przeżył w stanie wojennym !
O Jezu! to Ty też TW
i pewnie nick miałaś Ksantypa ROTFL
Czy Kaczyński lub Macierewicz są ludobójcami?
A może takimi kapusiami jak Buzek, co za dużą forsę sprzedawał własnych kolegów?
ps. A jaka jest różnica między Tobą a Trockim lub Dzierżyńskim?
Mam zgadywać!
Po co masz zgadywac.
Dzieki tym czerwonym masz chałupe na poniemieckiej glebie. Inaczej musiałabyś gnieździć się na syberyjskim zadupiu.
Powinnaś z większą wdzięcznością odnosić się do wodzów rewolucji.
Ty to masz węch. Jak nie Żyda wytropisz to kapusia. Marnujesz sie na tych peryferiach. IPN powinni zlikwidować bo szmalu szkoda.
Hypatię też czujnie namierzyłaś.
Jak wyjdzie, ze kazałaś Kaczynskiemu lojalke sfałszować to nie uwierzę.
Honoratka
27-02-2015, 01:27
Po co masz zgadywac.
Dzieki tym czerwonym masz chałupe na poniemieckiej glebie. Inaczej musiałabyś gnieździć się na syberyjskim zadupiu.
Powinnaś z większą wdzięcznością odnosić się do wodzów rewolucji.
Ty to masz węch. Jak nie Żyda wytropisz to kapusia. Marnujesz sie na tych peryferiach. IPN powinni zlikwidować bo szmalu szkoda.
Hypatię też czujnie namierzyłaś.
Jak wyjdzie, ze kazałaś Kaczynskiemu lojalke sfałszować to nie uwierzę.Typowa odpowiedź z bluzgami.
Przez tych czerwonych to majątek mojej rodziny rozgrabili tacy gołodupcy jak Ty, ale i tak zdołałam to odrobić!
[QUOTE]Typowa odpowiedź z bluzgami.
Bluzgami?
Przecie to ty zbluzgałaś Buzka od szpionów.
Przez tych czerwonych to majątek mojej rodziny rozgrabili tacy gołodupcy jak Ty, ale i tak zdołałam to odrobić!
Widzisz, ze miłosierni byli, bo tylko rozgrabili, a mogli nie dać ci szansy na odrobek w Polsce.
A skad wiesz, żem gołodupiec? nawet gdybym był, to na twoje majątki zagrabione bym się nie zamienił.
Bo te zza Buga to jakims cudem wszystkie majetne były.
Tylko po przesiedleniu do Polski trza ich było szkolic do czego kibel służy i ze wanna nie służy do trzymania trzody chlewnej, a balkon królików. A do butów wkłada sie nogę w skarpecie, a nie w onucy, albo w wiechciu ze słomy.
My mamy zapłacić odszkodowanie jakiemuś terroryście, którego przetrzymywali Amerykanie na terenie Polski.
Ta poprawność polityczna, idzie w złym kierunku.
Robimy się /my, ludzie zachodu/ za miękcy, za delikatni, a mamy przeciw sobie bandziorów, którzy nie wahają się ścinać głów i strzelać do bezbronnych.
Dla mnie ten wyrok sądu, to paranoja. Udostępniliśmy teren obcemu państwu, a za ich czyny my odpowiadamy.
Wszyscy niby chcą, by zlikwidować terroryzm, ale jak widać, mamy to robić grzecznie, pewnie ich tylko prosząc, by więcej nie wysadzali niczego.
Czy tortury są uzasadnione?
Niby, nie. Jednak jeśli z ich pomocą, uratują życie wielu niewinnym ludziom, to już nie jestem tego tak pewna.
Wieś... Dziś większość tych, co się dorobili, wyjeżdża z dużych miast i jest to podwyższenie standardu ich życia, a nie ucieczka.
Bidota jest wszędzie. I w miastach i na wsi.
Wszystko zależy od przedsiębiorczości ludzi i chęci do pracy.
Wieś - rzadko już można spotkać typowego "wieśniaka", w młodym pokoleniu.
Obecnie to ludzie wykształceni, znający języki i zwykle nie można odróżnić ich od miastowego.
Ci, co mają ambicję, osiągają sukces.
Nie wszystkim, się chce. /dotyczy to miast i wsi/
Ograbili nas Niemcy, Rosjanie itd.
Ci wypędzeni, pozbawieni dorobku życia, dostawali jakiś przydział z pustostanu po uciekinierach, lub pomordowanych.
Takie były realia i trudno oczekiwać, że pozbawieni domów ludzie, będą spać pod mostem.
Wytykanie komuś, że "dorobił się " na tym, uważam za niesmaczne.
Co z bieżących spraw?
Europa coraz bardziej się dzieli na zwolenników Moskwy, a tych jej przeciwników, jest coraz mniej.
Czy Putin osiągnie sukces?
Chyba już osiągnął. Ukraina podzielona, Krym jest ich, UE podzielona.
Rosja coraz bezczelniej mówi o zagarnięciu Polski. Wyliczono już, ile dni zajmie im zdobycie W-wy. Do tego regularnie ćwiczą takie manewry, przygotowują wojska.
Czy UE nas obroni?
Na pewno nie.
Będzie tak samo jak z Ukrainą.
Dużo gadania, żadnych realnych działań.
A do butów wkłada sie nogę w skarpecie, a nie w onucy, albo w wiechciu ze słomy.
Ale obeznany z rekwizytami, pasuja one jak ulal, takie na miare robione
Typowa odpowiedź z bluzgami.
Przez tych czerwonych to majątek mojej rodziny rozgrabili tacy gołodupcy jak Ty, ale i tak zdołałam to odrobić!
Nie wiem po co i komu się tłumaczysz.
Naprawdę nie ten adres, uwierz mi.
Ograbili nas Niemcy, Rosjanie itd.
Ci wypędzeni, pozbawieni dorobku życia, dostawali jakiś przydział z pustostanu po uciekinierach, lub pomordowanych.
Takie były realia i trudno oczekiwać, że pozbawieni domów ludzie, będą spać pod mostem.
Wytykanie komuś, że "dorobił się " na tym, uważam za niesmaczne.
Kamo, to tylko ludzka zawiść, nic więcej.
Honoratka niepotrzebnie się tłumaczy.
W Moskwie zamordowano Borysa Niemcowa, jednego z niewielu, którzy odważyli się krytykować Putina.
Putin osobiście ma nadzorować śledztwo.
Jestem pewna, że niedługo okaże się, że zrobił to Ukrainiec lub Polak.
Stawiam, że wybierze Polaka, bo ostatnio to my jesteśmy celem ataku. Czy prawda jest istotna? Dla nich prawda to jest to, w co ludzie w Rosji uwierzą.
A jak ktoś nie wierzy, to ginie.
Kłamstwo? To przecież tylko korzystniejszac wersja zdarzeń !:rolleyes:
Cynikos Młodszy
Nieustannie mamy tu z tym do czynienia.
Nie może być?
A co mówi Cynikos na Smoleńsk?
I skąd nagle ten Putin stał się takim bandytą, aj waj?
Jarosław II
28-02-2015, 10:14
Kłamstwo? To przecież tylko korzystniejszac wersja zdarzeń !:rolleyes:
Cynikos Młodszy
Nieustannie mamy tu z tym do czynienia.
Myślę, że warto by założyć kolekturę bukmacherską tylko dla poczynań Putina.:LOL: Tylko, że ja nie umiem obracać cudzymi pieniędzmi.:LOL: Wole pisać książkę. Tytuł "Smoleńsk a łowienie karpi na tyczkę". Wspólny mianownik grube ryby.
.....
Jestem pewna, że niedługo okaże się, że zrobił to Ukrainiec lub Polak.
Stawiam, że wybierze Polaka, bo ostatnio to my jesteśmy celem ataku. Czy prawda jest istotna? Dla nich prawda to jest to, w co ludzie w Rosji uwierzą.
A jak ktoś nie wierzy, to ginie.
No i jaki masz z tym problem?
Oni w Moskwie maja takie zwyczaje od kilku wieków, więc skąd to zdziwienie.
czyżbys naprawdę nie słyszała, ze partia sie nigdy nie myli, a dziś tam partia to Putin. Jak kiedys Stalin i poprzednik. Więc pomyłki być nie może.
Jak Putin zechce znaleźć Polaka albo Ukraińca to znajdzie i Ruskie w to uwierzą. Kiedyś uwierzyli, ze Kirowa wykończył zbrodniarz co chciał bolszewicką partię rozwalić od środka, to i teraz uwierzą bo w końcu co przeciętnemu Ruskiemu szkodzi uwierzyć. Nie uwierzy to jego odstrzelą albo wyślą w ślad za Nawalnymi.
Serio zależy ci na tym w co Rosjanie uwierzą?
ja bym się zdziwił gdyby NIE uwierzyli w co Putin rzecze. W końcu 80% mu wierzy....podobno.
Myślę, że warto by założyć kolekturę bukmacherską tylko dla poczynań Putina.:LOL: Tylko, że ja nie umiem obracać cudzymi pieniędzmi.:LOL: Wole pisać książkę. Tytuł "Smoleńsk a łowienie karpi na tyczkę". Wspólny mianownik grube ryby.
To mówisz. że do Smoleńska to na ryby???
I z tyczką? Tys piknie. I tego jeszcze nie słyszałem. Antek chyba też.:D
Honoratka
28-02-2015, 22:46
Czy może być coś ciekawszego niż książka B.Komorowskiego?
Same smakowite kąski :LOL:
http://niezalezna.pl/64643-o-co-chodzi-w-historii-zamachu-komorowskiego
Przyszła mi do głowy myśl, że może Putin nie wie, co się dzieje? Może naprawdę wierzy w to, co mówi?
Może jakaś generalicja za jego plecami realizuje swoją politykę, a jemu wciskają ciemnotę?
Jest to możliwe? Bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś może publicznie tak bezczelnie kłamać.
Szogun - głównodowodzący wojsk, / później tytuł władców./
Żart Komorowskiego, był jak najbardziej na miejscu.
Zdziwiło mnie, ze Japończycy uznali za stosowne pokazać mównicę, z mikrofonami. Czy oni sądzą, że w Polsce czegoś takiego nie ma?
Akceptujemy bufonów, ćwierć inteligentów, a nie akceptujemy zwykłych żartów, czy po prostu prawdy.
Czy jeśli ktoś stoi na szczycie, to ma być nadęty i sztywny?
Ma kręcić i lawirować, byle nie odezwać się zwykłym, ludzkim językiem? /mam tu na myśli Bieńkowską, po części Kopacz i mediów, które tego się czepiają/
Jak domagamy się od nich zaciemniania spraw, to nie dziwmy się, że po jakimś czasie, dla świętego spokoju, uczą się tego.
Hofman ponoć ma wrócić do PISu. Tu muszę przyznać że on, do perfekcji opanował tą sztuką.
Ceremoniał dworski - pamiętam jak żona Obamy była z wizytą u angielskiej królowej.
Była elegancka, stonowana, a ileż pomyj na nią wylano, że źle była ubrana?
Tyle tylko, że kto wyrabia poglądy na ten temat?
U nas dość tłusty pan, który kiedyś był w szlafroku,/ a w każdym razie takie wrażenie robił jego strój/ i generalnie ubiera się poniżej krytyki. Jego towarzyszka z programu o modzie, ostatnio była w czymś, co wyglądało na barchanowe gacie z dodatkiem pończoch w paski. A na górze miała błyszczącą, srebrną bluzkę - fantastyczne połączenie.
Lubię żarty, lubię samodzielność w wyglądzie i wypowiedzi.
Fajny żart, owszem.
Podobny mógłby wykonać Obama w naszym parlamencie,
wołając do Kerry'ego - ''hetman do nogi''.
Natomiast kicanie po krzesłach to już są szczyty bon tonu,
moim zdaniem.:D
Lilu, jak zauważasz, każdy ma taki bon ton,
jaki mu pasuje.
Interpretacja kama01 jest dla mnie delikatnie mówiąc nieporozumieniem.
Najważniejsze,że mamy "swego chłopa" u władzy.
A zachowanie takie trudno żartami nazwać,
szczególnie u osób które uważają się za kulturalne.
A gdzie majestat głowy państwa?
Hetman, dołącz do nas, - nie byłoby bulwersujące, przynajmniej dla mnie.
Jakie kicanie po krzesełkach?
Usunął się z drogi, robiąc miejsce innym. Chyba było tam jakieś podwyższenie, na pewno, nie było żadnego krzesełka.
Nie mógł więc na nich kicać.
Wczoraj obejrzałam kawałek filmu dla młodzieży. Angielska arystokracja, ze swoimi skostniałymi regułami i młoda amerykanka, która trochę świeżego powiewu wniosła w
w tą stęchliznę.
Oczywiście, oburzenie, jak ona się zachowuje.
Mamy XXI wiek i czas, na zmiany.
Tu nie chodzi mi tylko o Komorowskiego.
Bardziej mam na myśli zachowanie żony Obamy, takie nowoczesne, bez tych wydziwnionych reguł.
np.
Kulturalne jedzenie puddingu - to nakładanie z jednej łyżeczki, na drugą i dopiero wówczas, może trafić on do ust. Dla mnie to czysta głupota.
Jarosław II
01-03-2015, 17:52
A gdzie majestat głowy państwa?
Majestat???? Jeden prezydent "spieprzaj dziadu" a drugi swemu giermkowi kazał ziemię całować. O przedwojennych też by się coś znalazło, głęboko ukryte.:rolleyes:
Hetman, dołącz do nas, - nie byłoby bulwersujące, przynajmniej dla mnie.
Jakie kicanie po krzesełkach?
Usunął się z drogi, robiąc miejsce innym. Chyba było tam jakieś podwyższenie, na pewno, nie było żadnego krzesełka.
Nie mógł więc na nich kicać.
.
Ja rozumiem, że popierasz Komorowskiego takim jakim jest- Twoje prawo.
Ja rozumiem, że według Ciebie to najlepszy prezydent jaki mógł nam się trafić,
Twoje prawo.
Rozumiem też, że możesz nie znosić Dudy (bo zgłosiło go PiS), Ogórek (bo zgłosił ją SLD) czy Jarubasa ,
Twoje prawo.
Ale na litość Boską, daj sobie spokój z obroną swojego idola, bo nic nie zmieni FAKTU, że to burak.:)
W 23 sekundzie filmiku, który robi oszałamiającą karierę,
pobijając słynnego psa- pająka Wardęgi,
słychać komentarz jednej z pań towarzyszących - "Ja pier...".
I widać, jak szybko zareagowali Japończycy pokazując mu ręką,
gdzie jego miejsce.
Przyszła mi do głowy myśl, że może Putin nie wie, co się dzieje? Może naprawdę wierzy w to, co mówi?
Może jakaś generalicja za jego plecami realizuje swoją politykę, a jemu wciskają ciemnotę?
Jest to możliwe? Bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś może publicznie tak bezczelnie kłamać.
Kamo, przecież Putin zawsze był prawdomówny?
Zarówno w sprawie Biesłanu, Politkowskiej, Dubrowki czy Smoleńska?
Dlaczego tym razem miałby kłamać?
U nas dość tłusty pan, który kiedyś był w szlafroku,/ a w każdym razie takie wrażenie robił jego strój/ i generalnie ubiera się poniżej krytyki. Jego towarzyszka z programu o modzie, ostatnio była w czymś, co wyglądało na barchanowe gacie z dodatkiem pończoch w paski. A na górze miała błyszczącą, srebrną bluzkę - fantastyczne połączenie.
Który to?:D
Super opis!:*
Majestat???? Jeden prezydent "spieprzaj dziadu" a drugi swemu giermkowi kazał ziemię całować. O przedwojennych też by się coś znalazło, głęboko ukryte.:rolleyes:
A co takiego o tych przedwojennych jest ukryte,
bo mnie ciekawość zżera?
Bierut jak rozumiem był comme il faut?
( Basia popraw mnie jak coś nie tak,
bo wyrażonko wzięłam z ''Anielki'' Prusa):D
Zasłyszane dzisiaj:jaki cysorz,taki szogun.
A cysorz dzisiaj się zawziął i przemówił bez kartki;
Pamiętamy i mamy w zasadzie jasny plan działania związanego z potrzebą odbudowy,
w narodowym wymiarze, pamięci o ofiarach czasów stalinowskich, o ofiarach, które były ofiarami właśnie tych Żołnierzy Wyklętych.
:D
Zważywszy, że poczynił pierwsze kroki w upamiętnianiu ofiar Zołnierzy Wyklętych podczas pogrzebu Jaruzelskiego,
to może się nie pomylił?
Armaty w krzakach to było preludium.
I żeby nie było, że się czepiam. Prezydenta Kaczyńskiego poniżają do dzisiaj, bo o taka jest zbójecka zasada ubecji.
Lubię Komorowskiego, przynajmniej nie dzwoni do brata w trakcie negocjacji, sam potrafi zając stanowisko.
Obawiam się, że Duda będzie musiał realizować wizję J.K. i znowu zaczną się konflikty z rządem.
Konflikty by mi nie przeszkadzały, gdyby dotyczyły spraw istotnych dla Polski, ale walkę o krzesełko, do nich nie zaliczam.
Chyba że tak jak Marcinkiewicz wyzwoli się i sam zacznie mówić to, co myśli.
Jak to się skończyło? Chyba wszyscy pamiętają.
Czy Marcinkiewicz był dobrym Premierem?
Nie wiem. Rano wywiad, potem spotkanie z młodzieżą, następny wywiad a wieczorem potańcówka. Na pewno tym sposobem zdobył popularność, ale wątpię, czy miał czas zainteresować się problemami kraju.
Dla mnie Prezydent ma funkcje reprezentacyjne, ma mały wpływ na politykę i niech tak zostanie.
A sam Duda? Przypomina mi Tymińskiego. Nowość, dla niektórych nadzieja na zmiany. Ale czy na lepsze?
Jarosław II
02-03-2015, 08:03
Dla mnie Prezydent ma funkcje reprezentacyjne, ma mały wpływ na politykę i niech tak zostanie.
A sam Duda? Przypomina mi Tymińskiego. Nowość, dla niektórych nadzieja na zmiany. Ale czy na lepsze?
Podpisuje lub nie, wszystko co przegłosuje Sejm i Senat. Czasem ma jakieś "sugestie" czy propozycje. Zastanawiam się czy ten trzeci podpis jest potrzebny, szczególnie jak prezydent jest z opcji rządzącej, bo jeśli z przeciwnej to jak najbardziej.:D I tu rola prezydenta pro lub anty jest znacząca i decydująca. Aby się przypodobać narodowi najlepiej jak nic nie robi tylko "reprezentuje":D
Lubię Komorowskiego, przynajmniej nie dzwoni do brata w trakcie negocjacji, sam potrafi zając stanowisko.
Mam pytanie;
ma brata?
Bo podobno dzwoni do madame Dziadzia,
a to jest chyba gorsze?
Konflikty by mi nie przeszkadzały, gdyby dotyczyły spraw istotnych dla Polski, ale walkę o krzesełko, do nich nie zaliczam.
Chyba że tak jak Marcinkiewicz wyzwoli się i sam zacznie mówić to, co myśli.
Jak to się skończyło? Chyba wszyscy pamiętają.
Kamo, wracam się, bo zasługujesz na poważną odpowiedź.
Jesteś inna niż tu piszący zwolennicy PO. Przez moment myślałam,
inaczej, ale tylko przez moment.
Ta walka o krzesełko była bardzo istotna dla Polski,
ale podrzucę linki innym razem.
Marcinkiewicz okazał się durniem, ale nie ma tu nic do rzeczy, bo na razie kampania czego innego dotyczy.
To, że się śmieję i będę się śmiać z Komorowskiego,
wytykając mu wszystkie potknięcia, ma swoją przyczynę.
Pisałam już, że w 2005 głosowałam na Tuska.
Młody, wysportowany jakże różnił się od nieporadnego Lecha Kaczyńskiego i jego alter ego. Mimo to przegrał podwójnie.
I co się stało?
Wyniku wyborów 2005 roku nie uszanowano choćby na poziomie elementarnej kultury.
Do walki wykorzystano całą nagromadzoną amunicję nienawiści, pogardy, ośmieszania i
poniżania.
Nie oszczędzono żadnej z cech osobistych braci Kaczyńskich włącznie ze sferą życia rodzinnego i prywatnego. Brały w tym udział media, reprezentujące tych,
których interesom mogli zaszkodzić Kaczyńscy.
Czy sądzisz, że logikę tej machiny można teraz zatrzymać,
na poziomie mediów prawicy rzecz jasna?
Teraz naprzeciw Komorowskiego staje Andrzej Duda.
Porównaj te dwie sylwetki i ich potencjał wizerunkowy, o intelektualnym nie mówiąc,
i
pamiętaj, że to macierzysta partia Komorowskiego zafundowała nam to upokarzające widowisko.
Na pociechę; wygra Komorowski, choćby publicznie narobił w spodnie, bo tylko on gwarantuje sitwie podpisywanie wszystkiego co jej się zamarzy,
w tym ustawę o Lasach, co już obiecał w Izraelu w roku 2009.
Pzdr.:)
Wcale nie jestem pewna, czy wygra Komorowski. Ludzie chcą zmian, a sprawnie przeprowadzona kampania, może dać dobry wynik. Akcje Dudy, już idą w górę.
Dziś mniej interesuję się polityką /szkoda zdrowia i nerwów/, ale kiedyś dokładnie śledziłam ją.
Słuchałam wszystkich wywiadów, wypowiedzi, porównywałam je i wyciągałam własne wnioski.
Przeszkadzało mi np. to, że wracając z Brukseli, na pytania dziennikarzy o to, co tam się działo - opowiadał o tym, kto pierwszy wszedł do samolotu, czy o słynnych krzesełkach.
Mnie to nie interesowało! Ja chciałam usłyszeć, co on sądzi o toczących się tam rozmowach, o problemach, które poruszają.
Media mnie często wkurzają, bo zamiast drążyć poważne tematy, serwują nam igrzyska dla motłochu.
Przecież to one powinny zabiegać o to, by kopać w "D' tych polityków, którzy nic nie robią dla polskiej gospodarki, a często wręcz jej szkodzą.
A oni cieszą się z każdej awantury, bo mają sensację.
Media to IV władza, one promują lub niszczą ludzi.
A promują zbyt często miernoty.
Może ci się Komorowski nie podobać, nie musi.
Mnie się podoba to, że wreszcie dyskutujemy, a nie kłócimy się.
Odmienne zdania, to nic złego. Nie musimy się zwalczać osobiście, każdy ma prawo do własnych poglądów.
Nie wpuszczono Borusewicza, do Rosji.
W trakcie jego przemowy pomyślałam - ciekawe, czy go tam wpuszczą.
Już pod koniec wyjaśnił, że odmówiono mu wjazdu.
Nie tylko jemu, wszystkim Polakom, którzy wybierali się z oficjalnymi delegacjami.
Intencje Rosjan, są dla mnie oczywiste.
Jednak może dobrze się stało, że nie pojadą? Przy tak negatywnej propagandzie odnośnie Polaków, ich życie mogłoby być zagrożone.
Jarosław II
03-03-2015, 08:19
Rząd na wtorkowym posiedzeniu zajmie się m.in. propozycją nowelizacji ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi oraz projektem zmian w ustawie o gospodarce nieruchomościami.
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/poprawki-w-ustawie-o-pomocy-panstwa-w-nabyciu-mieszkania,520333.html
Jednak może dobrze się stało, że nie pojadą? Przy tak negatywnej propagandzie odnośnie Polaków, ich życie mogłoby być zagrożone.
Jak to zagrożone?:LOL:
A ja zamierzam lecieć do Petersburga.
Delegacja polska była na pogrzebie. Wiatr powiał z innej strony,
bo na pogrzebie Litwinienki nikogo nie było.
Może ci się Komorowski nie podobać, nie musi.
Mnie się podoba to, że wreszcie dyskutujemy, a nie kłócimy się.
Odmienne zdania, to nic złego. Nie musimy się zwalczać osobiście, każdy ma prawo do własnych poglądów.
To samo zawsze mówię.
:)
Czy to, że wygra Komorowski sprawi iż się potnę z rozpaczy?
W żadnym wypadku.
Czy jeśli wygra Duda, Ty będziesz chciała to samo zrobić?
Myślę, że wątpię.
Chciałabym aby wygrała Polska...ale...hmm...coś też wątpię.
jacek956
03-03-2015, 20:26
To samo zawsze mówię.
:)
Czy to, że wygra Komorowski sprawi iż się potnę z rozpaczy?
W żadnym wypadku.
Czy jeśli wygra Duda, Ty będziesz chciała to samo zrobić?
Myślę, że wątpię.
Chciałabym aby wygrała Polska...ale...hmm...coś też wątpię.
Powinniśmy się przygladać uwaznie nie tylko kandydatom, ale i kim są na codzień i w jakimśrodowisku wyrastali.
Ostatnio znalazłem taką informację o ojcu Pani Dudowej i wiersz jaki napisał do swojej córki Agaty.
http://wirtualnapolonia.com/2015/02/13/julian-kornhauser-wiersze-dla-agatki/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Kornhauser
Lilu - przeczytaj wierszyk w linku, podanym przez Jacka.
Moje pytanie, czy zamienimy na kogoś lepszego, jest w pełni uzasadnione.
Prowadzone jest śledztwo, w sprawie zatrudniania więźniów przy budowie autostrady.
Ja jestem za taką pracą. Uważam, że zamiast wypoczynku powinna być praca, by przynajmniej był zwrot kosztów, ponoszonych przez państwo.
Czy były nieprawidłowości? Nie wiem.
Sama idea jest słuszna i boję się, że jak to często u nas bywa, "wyleje się dziecko wraz z kąpielą"
Czy morderstwo Niemcowa zmieni coś w Rosji?
Niezbyt wiele. No, może parę osób zaniepokoi się terrorem, jaki rząd stosuje do własnych obywateli, ale większość ludzi chce po prostu, by był spokój.
A co na Ukrainie? - To przecież Ukraińcy, z pomocą Polski, biją się między sobą. Ich to nie dotyczy.
Demonstracja w Moskwie była spokojna, ale i tak widać było, jak policja z tłumu wyłuskuje tych bardziej niewygodnych.
Zamkną im usta, ludzie będą się bali.
Lilu - przeczytaj wierszyk w linku, podanym przez Jacka.
Moje pytanie, czy zamienimy na kogoś lepszego, jest w pełni uzasadnione.
Kamo, wiem wszystko.
Niemniej zawsze tu pisałam dobrze o ewentualnej Pierwszej Damie, żonie Sikorskiego. Nie o to mi idzie. Nie jestem rasistką,
ale śledczych w warszawskim UB, nie strawię.
A tacy byli obydwoje teściowie, porucznik i podpułkownik.
Emeryci po 68 roku.
Nikt mi nie wmówi, że mama nie nosiła czerwonych teczek z wyrokami śmierci,
a tata nie brał udziału w przesłuchaniach.
ps. jeśli to będzie podniesione jako argument, będę zmuszona zająć się Michnikiem, Kuroniem, Bartoszewskim, Geremkiem i całą plejadą z PO.
Prowadzone jest śledztwo, w sprawie zatrudniania więźniów przy budowie autostrady.
Ja jestem za taką pracą. Uważam, że zamiast wypoczynku powinna być praca, by przynajmniej był zwrot kosztów, ponoszonych przez państwo.
Czy były nieprawidłowości? Nie wiem.
Sama idea jest słuszna i boję się, że jak to często u nas bywa, "wyleje się dziecko wraz z kąpielą"
Też jestem za taką pracą, bo nóż się w kieszeni otwiera,
gdy porówna się stawki w więzieniach i stawki w szpitalach, gdzie ludzie głodują, jeśli nie mają rodziny.
A bezczelność rośnie;
http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/wiezien-walczy-o-odszkodowanie-domaga-sie-300-tys-zlotych,3270947,art,t,id,tm.html
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/stargard-szczecinski-byly-wiezien-zada-40-tysiecy-zlotych-odszkodowania_516767.html
Do roboty brać ich, to jasne.
Inna sprawa, że ta autostrada ma nazwę ''autostrada wolności''.:)
Kamo, stosunek do zwierząt jest miarą człowieczeństwa.
Jakaż różnica między tymi zdjęciami.
http://www.fakt.pl/polityka/wiemy-dlaczego-rudy-kot-tak-lubi-jaroslawa-kaczynskiego,artykuly,528531.html
http://old.niepoprawni.pl/blog/425/farsa-w-palacu-prezydenckim
Jaki dzielny szogun.
Czasem oglądam kanadyjskie filmy o ratowaniu zwierząt.
Jestem pełna podziwu dla ich zaangażowania, poświęcenia i chęci ratowania zwierząt.
Zwierzę szykują do adopcji.
Kilka razy padło w tych filmach takie stwierdzenie - to piękny pies czy kot, ale jeśli nie znajdzie nowego właściciela, to trzeba go będzie uśpić!
I ja to popieram. Schroniska dla psów, to takie psie więzienie.
Współczuję tym zwierzakom, siedzenie w klatkach, to nie życie!
Ja siebie stawiam na ich miejscu - czy wolałabym całe życie siedzieć zamknięta w jakiejś komórce, czy wolałabym usnąć - na zawsze? Wybieram to drugie.
Polowanie. Uważam, że jest niezbędne. Człowiek stoi na szczycie drabiny i jego obowiązkiem jest dbanie o środowisko.
Nadmierna populacja saren czy dzików, niszczy równowagę w przyrodzie. Za mało mamy drapieżników, którzy utrzymywali tą równowagę, więc człowiek musi przejąć ich rolę.
Zabicie dzika czy świni, jest tym samym. Śmierć, to śmierć.
A śmierć od kuli jest dla zwierzęcia mniej stresująca, niż prowadzenie go na rzeź.
Do tego myśliwi dbają o zwierzęta zimą, dokarmiają je.
Prowadzą też hodowlę zwierząt zagrożonych, głównie ptactwa, które potem wypuszczają na wolność.
Dbajmy o przyrodę, ale z głową.
Wierszyk - tu nie chodzi o rasizm. Tu chodzi o to, że od dziecka była uczona niechęci do Polaków. W takiej atmosferze wyrastała i to jest groźne.
Kamo, nie możesz się postawić na miejscu psa,
czy on chciałby siedzieć w klatce, czy być uśpiony.
Uśpiony....tak ładnie to brzmi.
Ale możesz się postawić na miejscu człowieka.
Wiesz może, że na egzekucję więźnia wleczono, bo nie mógł iść o własnych siłach?
Wiesz, że siwiał w ciągu godziny, jak ojciec Pawła Wawrzeckiego?
On wolałby mieć wizję klatki, zapewniam Cię. Życie to życie.
Polowania były i będą.
Komorowski niestety jest gamoniem i mimo lunety, ma ogromną ilość postrzałek. Co to oznacza, nawet nie chcę pisać.
Osobną sprawą jest hipokryzja nadobnej małżonki,
bo darowałaby już sobie akcję na rzecz zwierząt, wiedząc jak to będzie odebrane,
ale czego można po niej się spodziewać?
W końcu zapisując się do Czarnej Jedynki jako Dembowska,
też coś musiała udawać..
Cóż, zobaczymy. Szykuje się walka na słowa i pierwsze damy.
Na tę chwilę jestem pewna,
że wygra Komorowski, choć coraz częściej myślę '' po co nam urząd prezydenta''?
jacek956
05-03-2015, 15:16
Lubię Komorowskiego, przynajmniej nie dzwoni do brata w trakcie negocjacji, sam potrafi zając stanowisko.
Obawiam się, że Duda będzie musiał realizować wizję J.K. i znowu zaczną się konflikty z rządem.
Konflikty by mi nie przeszkadzały, gdyby dotyczyły spraw istotnych dla Polski, ale walkę o krzesełko, do nich nie zaliczam.
Chyba że tak jak Marcinkiewicz wyzwoli się i sam zacznie mówić to, co myśli.
Jak to się skończyło? Chyba wszyscy pamiętają.
Czy Marcinkiewicz był dobrym Premierem?
Nie wiem. Rano wywiad, potem spotkanie z młodzieżą, następny wywiad a wieczorem potańcówka. Na pewno tym sposobem zdobył popularność, ale wątpię, czy miał czas zainteresować się problemami kraju.
Dla mnie Prezydent ma funkcje reprezentacyjne, ma mały wpływ na politykę i niech tak zostanie.
A sam Duda? Przypomina mi Tymińskiego. Nowość, dla niektórych nadzieja na zmiany. Ale czy na lepsze?
a ja go nie lubię. Do kogo dzwoni tego nie wiem, ale wiem jakich ma kumpli vel szogunów
https://www.youtube.com/watch?v=p67RH6EfTJc#t=68
Dodatkowo przypomnieć sobie trzeba w jakim ośrodku był internowany w czasie stanu wojennego 1981r.
jacek956
05-03-2015, 15:18
Ciekawy film o przemocy! -ale w PO:tongue:
https://www.youtube.com/watch?v=l6bpiwYUnUQ#t=67
Ja zdecydowanie jestem przeciw przemocy w rodzinie i jeśli ta ustawa cokolwiek pomoże tym maltretowanym, to jestem za.
Przeszłość. Żyliśmy w określonym ustroju, wielu wierzyło w socjalizm i jeśli mieli określone talenty, to je wykorzystywali.
Wielu z nich przejrzało na oczy i zmienili poglądy.
Wolę by ludzie inteligentni nadal funkcjonowali w polityce, niż przygłupy, które karierę zrobili dzięki paleniu opon, czy dzięki śmierci współmałżonka.
"Życie to życie" - nie zawsze. Popatrz na ilość samobójstw. Nie każdy uważa, że życie jest ponad wszystko.
Wielu woli żyć z godnością, a jeśli nie można to uważa, że trzeba odejść.
Ja tam córce powiedziałam, że jeśli przyjdzie na mnie czas, to chcę odejść. Ma zakaz ratowania mnie za wszelką cenę, podłączania do aparatury itd.
Ale też miałam znajomego, który kilka razy był w takim stanie, że lekarze mówili rodzinie, że to już koniec.
Jak on sam mówił, tylko ogromna wola życia, trzyma go na tym świecie.
Czyli jest różnie. Wszystko zależy od danego człowieka, nie ma reguł.
A mnie serce się kraje, jak widzę te przeraźliwie smutne oczy psa, w schronisku.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.