PDA

View Full Version : Koszt utrzymania domu


jacek956
05-01-2015, 01:04
Witam.
Szanowne Panie i szanowni Panowie.

Założyłem ten wątek, by wymienić się z Wami opiniami na temat utrzymania swoich domów i mieszkań a co za tym idzie z ponoszonymi kosztami.
Jestem rzemieślnikiem budowlanym i udoskonalam swój dom tak, by mieć jak najniższy koszt związany z jego utrzymaniem.
Czasy są trudne i łatwiejsze z pewnością nie będą. Lat nam przybywa a wiec coraz trudniej zdobyć fundusze i do tego staram się, by ograniczyc pracę związaną z utrzymaniem i konserwacją bo sił jednak coraz mniej i wiecej ich też nie bedzie.
Interesuje mnie jaki ponosicie koszt związany z ogrzewaniem, oświetleniem, jakie wprowadziliscie innowacje czy wynalazki we własnych domach ułatwiajace wam życie.
Ze swojej strony podzielę się z wami swoimi osiągnieciami, swoimi innowacjami i ułatwieniami, które stanowia dla mnie satysfakcję powód do zadowolenia i być może pozwola i Wam w jakis sposób być moje dzielenie sie widzą przydatne .
Dlaczego wybrałem to forum a nie inne o charakterze budowlanym? - bo na tamtych forach jest wiecej teorii niż praktyki. Wiecej wiedzy akademickiej niż praktycznej a sporo osób zabierajac głos, wypowiada się jak by pozjadali rozumy, a przeczytali może kilka wydań "muratora".
Zachęcam i zapraszam do rozmowy ze mną. Dość regularnie wchodzę na internet, wiec z rozmową nie powinno być problemów a gdybym nawet nie był jakis czas, to chyba tez się świat nie zawali.
Z pozdrowieniami dla Wszystkich: -Jacek

cha_ga
13-01-2015, 08:42
To może rzuc jakiś pomysł jak zmniejszyć koszty utrzymania domu? Mój dom ma ok.50 lat i koszty są...no , takie jakie są...czy bez większych inwestycji można cos zmienić? Podpowiedz nam...

anuska15
13-01-2015, 10:56
Witam Jacku, jestem ciekawa co nam zaproponujesz.Mój dom ma ponad trzydzieści lat,jest ocieplony,ale największy problem mam z opalaniem,bo jednak opał tani nie jest.Wiadomo,że własny domek to skarbonka bez dna,ale czego się nie robi dla przyjemności bycia na swoim.Nie potrafiłabym mieszkać w bloku,chociaż na pewno jest to wygodne i dla nas seniorów dobre,bo o nic nie trzeba się martwić.Pozdrawiam.:)

jacek956
13-01-2015, 18:50
Witam Cha-ga i witam Anuska :)

Obie zadałyscie jednakowe pytanie, więc postaram sie odpowiedzieć w jaki sposób ograniczyłem koszt ogrzewania w moim domu a mam do ogrzania ponad dwieście metrów kw. W sezonie ubiegłym spaliłem około 1.5 tony węgla a obecnie na dzień dzisiejszy w tym sezonie grzewczym nie spaliłem jeszcze tony.
Moją "zabawę" w tym temacie zacząłem od ograniczenia spalania a opalam dom węglem. Zbudowałem (skonstruowałem) coś w rodzaju katalizatora takiego jaki istnieje w technice samochodowej z tym, że na większą skalę. Spaliny z pieca przechodzą przez taki własnie katalizator, ogrzewają komorę wypełnioną powietrzem, które wymienia się w cyklu zamknietym w całym domu. Jest to całkowicie bezpieczne, bo "katalizator" ten wykonałem z rury o o grubości ścianki 7mm. W komorze tej jest zainstallowany też zbiornik z wodą o pojemnosci 200 litrów w którym podgrzewa się woda w chwili pracy pieca i katalizatora do temperatury około 40 stopni C. Ograniczyłem tym zużycie opału o około 30% a woda do użytku gospodarczego jest podgrzewana za "darmo".
Ważnym jest by ograniczyć spalanie, ograniczyć utratę ciepła przy zachowaniu ciepłoty w domu.
Ważny jest też dach, fundamenty, popękane ściany( we wszystkich domach są pęknięcia ścian), okna, dopływ świeżego ogrzanego przefiltrowanego powietrza a nie otwieranie okien które wychładza i wietrzy często spalinami sąsiadów.

Lila
13-01-2015, 18:54
Kto Ci Jacku to wykonał?
Jaka firma? Od CO?

cha_ga
13-01-2015, 19:04
Sam wykonał, tak myslę...ciekawe ile nas by to kosztowało? 1,5 tony wegla? pomarzyć...

anuska15
13-01-2015, 19:13
Dobre sobie,ja już spaliłam półtorej tony węgla a to dopiero początek sezonu:( .Niestety nie widzę żadnej innej opcji ogrzewania.Miałam piec gazowy,ale przy dzisiejszych cenach gazu,to samobójstwo w budżecie domowym.Pozdrawiam:) .

jacek956
13-01-2015, 19:39
Wykonałem to sam. Zainspirował mnie własnie samochodowy katalizator, kiedy jadąc scierniskiem po żniwach zatrzymując sie na chwilę, ściernisko zaczynało sie palić. Oczywiscie ugasiłem w zarodku :)
Jeśli chodzi o koszt, to jest to koszt nie wielki. Koszt metalowej rury o średnicy 18 cm, obudowa z blachy fosforobrązu, wentylator taki z sklepu agd i termostat wykonany samemu by włączał się przy wysokoch temperaturach a wyłączał przy niskich i aby był trwały, dlatego musiał być wykonany z bimetalu. Wszystko się włącza automatycznie. Nikt tego nie obsługuje od 10 lat i jest praktycznie niezawodne. Na dzisiejsze ceny, być może kosztowało by to około 700 zł. Reszta to cierpliwość, trochę obliczeń i regulacja.
Moim celem jest utrzyamć temperaturę w domu 15 stopni C, gdybym nie palił wcale, tak więc ogrzewanie domu zaczyna się od 15 stopni. Ciepło jest bardzo ważne. Obecnie napaliłem pierwszy (a jest wtorek wieczór) raz od soboty rano a temperatura nie spadła mi poniżej 21 stopni.

jacek956
13-01-2015, 19:44
Zadawjcie pytania :) chętnie z Wami porozmawiam i jeśli sie czegoś dowiecie to super i być może czegoś się dowiem i czegoś nauczę

jacek956
13-01-2015, 19:46
Sam wykonał, tak myslę...ciekawe ile nas by to kosztowało? 1,5 tony wegla? pomarzyć...

drewno używam tylko na rozpałkę i to zazwyczaj starcza to, które jest z przycinki drzew w ogrodzie.

jacek956
13-01-2015, 20:03
Dom nie jest ocieplony styropianem ani żadnym materiałem przyklejonym do ściany. Dom zbudowany jest techniką ścian szczelinowych. Jest to sposób budowania od lat 60-tych w taki sposób, że w ścian ie jest szczelina o szerokosci około 2cm. Sciany te zdają egzamin tak długo, jak długo nie popekaja mury. W czasie kiedy zaczynaja powatawać mokropęknięcia, szczelina jest jak wentylator w której hula wiatr przy róznicy temperatur. Wieje tam nawet wtedy, kiedy ludzie oklejają domy styropianem, bo szczeliny powstaja nadal w przyklejonym styropianie w miejscach łączeń.
Szczelinę w ścianie wypełniłem pianką zamknięto komorową zwykłym pistoletem do pianek. Na jednej ścianie o powierzchni 70 m. kw. wykonałem około 250 otworów. Nie tylko jest cieplej i nie tylko ciepło nie uchodzi, a dodatkowo kapitalnie to wygłusza. Jedna ściana około 1500 zł.

cha_ga
13-01-2015, 20:09
Musisz mieć chyba dom niczym puszka, skoro po trzech dniach bez palenia masz temperaturę ponad 20 stopni, skoro palisz raz na kilka dni to jestem w stanie uwierzyć w te 1,5 tony...

jacek956
13-01-2015, 20:25
Musisz mieć chyba dom niczym puszka, skoro po trzech dniach bez palenia masz temperaturę ponad 20 stopni, skoro palisz raz na kilka dni to jestem w stanie uwierzyć w te 1,5 tony...

dziękuję za uwierzenie, bo raczej mało ludzi w to wierzy a faktycznie tak jest. Dom nie jest puszką. Jest bardzo dobrze wentylowany, choć okien nie otwieram wcale w okresie grzewczym. Świeże powietrze jest doprowadzone rurą o srednicy 10cm i długosci 30m, przez pomieszczenie kotłowni. rura ta idzie pod sufitem i ogrzewana jest ciepłym powietrzem. Powietrze filtrowane jest filtrami silikonowymi, wymienianymi raz na miesiac przy niskich temperaturach kiedy ludzie dużo palą w piecach czasem róznymi świństwami.

Arti
13-01-2015, 20:48
Pomysłowy Jacku :)
gratuluję zdolności i podziwiam.
Ja, to mogę zrobić naleśniki...grzeję gazem z pieca dwufunkcyjnego a ustawiam temp. w domu automatem...który włączy piec gdy temp spadnie poniżej tej co nastawiłam.

jacek956
13-01-2015, 21:02
Pomysłowy Jacku :)
gratuluję zdolności i podziwiam.
Ja, to mogę zrobić naleśniki...grzeję gazem z pieca dwufunkcyjnego a ustawiam temp. w domu automatem...który włączy piec gdy temp spadnie poniżej tej co nastawiłam.

Miła Arti :) - ja z kolei nie znam się na nalesnikach. Z tego co wiem, to to się smaży a ja smażyć potrafię tylko jajecznicę na boczku, kiełbasę z czosnkiem i cebulą. Jest pyszna bo innej nie potrafię :)
Jeśli chodzi o gaz i automaty gazowe to też je mam. Ale ta tradycja Miła Arti :) -ach ta tradycja:LOL: To ognisko w kotłowni, ten płomień. No i te wspomnienia domu rodzinnego. Napal w piecu, usiądź i wróć we wspomnieniach:)

cha_ga
13-01-2015, 21:18
Eee tam, chętnie zrezygnowałabym z tej wątpliwej przyjemności jaka jest codzienne palenie w piecu...ja tam marze aby do mojej miejscowości doprowadzili wreszcie gaz, póki co grzeje naprzemiennie węglem i olejem wiem więc jaka to wygoda nie palic...

Arti
13-01-2015, 21:25
Jacku niektórzy robią kominki i ciepło jest rozprowadzane rurami lecz u mnie drzewo gromadzić, suszyć, rąbać, napalić, wyczyścić kominek to fizycznie dla mnie bardzo wyczerpujące zajęcie :tongue:
:tongue: przy kominku lubię siedzieć :D

Arti
13-01-2015, 21:28
Koleżanka ma piec z podajnikiem na ekogroszek :)
bardzo sobie chwali...raz tylko :D jej się podajnik zaciął.

jacek956
13-01-2015, 21:34
Eee tam, chętnie zrezygnowałabym z tej wątpliwej przyjemności jaka jest codzienne palenie w piecu...ja tam marze aby do mojej miejscowości doprowadzili wreszcie gaz, póki co grzeje naprzemiennie węglem i olejem wiem więc jaka to wygoda nie palic...

Gazu nie używam do ogrzewania wcale na dzień dzisiejszy. Jeśli zmusiła by mnie sytuacja i sprawiało by mi to problem, wówczas uzywał bym gazu. Ale mimo wszystko uważam że ogrzewanie gazowe jest bardzo drogie, biorąc pod uwagę nasze budownictwo. Kiedyś pojechałem do Dani w celach zawodowych i to co mnie zastanowiło, to ich budownictwo jednorodzinne. Zupełnie inne niż nasze. Bardzo grube ściany, małe okna. Dobrze i pomysłowo ustawione strony budynków. Niezwykle pomysłowo wykonana wymiana powietrza którą wykorzystałem u siebie. Spotkałem dom gdzie duńczyk całą południową ścianę miał wyłożoną szkłem, która ogrzewała ścianę do 30 stopni C. Na ścianie tej miał zainstalowane rolety, które opuszcał w sezonie letnim by nie przgrzewać budynku.

Jolina
13-01-2015, 22:40
Jacku, nasz dom ma 16 lat. Wybudowany solidnie. Ma grube ściany zewnętrzne. Ocieplony dach od środka i podbitkę.
Ogrzewany olejem, bo kiedy był budowany, olej był bardzo tani,
1.83 zł. za litr. Niestety było zbyt pięknie. Teraz doszedł do prawie
5 zł. Byliśmy zmuszeni coś kombinować by obniżyć koszty, bo dom jest bardzo duży - salon,6 pokoi,hol,dwie łazienki, pralnia pomieszczenie olejarni garaż.
Koszt opalania w miesiące grzewcze wynosił ok 2.000 zł.

A więc kominek w salonie i rozprowadzenie do dwóch łazienek
i dwóch pokoi oprócz salonu. To wspomaganie kominkiem
nie obniżyło zadowalająco kosztów opalania.
Nadal kwota za olej była bardzo duża. Zdecydowaliśmy się
wymienić piec olejowy na piec opalany ekogroszkiem z automatycznym podajnikiem.
I to był strzał w dziesiątkę. Jesteśmy zadowoleni.
Koszt ogrzewania spadł o 2/3. Kominek w salonie to raczej tylko dla przyjemności.
Temperatura stała 21 stopni. Jest ok.

jacek956
13-01-2015, 23:06
Jolino.

Ogrzewanie kominkiem jest oczywiscie bardzo nieefektywne a powód jest wręcz zadziwiajacy. Paląc w kominku, ogień pobiera powietrze do spalania drewna i pobiera je z pomieszczenia w którym jest kominek. Jest tak długo ciepło jak długo pali sie w kominku i przy kominku. Posłużę się i w tym przypadku przykladem z Dani. Otóż tam mają też kominki. Ale zazwyczaj w pomieszczeniach przylegających do kotłowni. Drzwiczki szklane są owszem w salonikach i widać palacy sie płomień ale dojście do paleniska jest w pomieszczenie gospodarczym z dostępem powietrza z dworu, by do spalania nie było zużywane ogrzane powietrze no i jest przy tym porzadek. Bez kurzu, bez dymu i popiołu w domu.
To na co mało zwraca się uwagę u nas, nawet w nowo budowanych domach, to właściwa izolacja fundamentów chroniąca nie tyle przed przenikanie, przewodzeniem i przemieszczaniem ciepła, lecz przed wypromieniowywaniem. A właśnie przez wypromieniowanie ciepła jest najwiekszy ubytek energi cieplenej.

Arti
13-01-2015, 23:41
aaaa :D toś rozświetlił mi działanie kominka.
Parę lat temu izolowany był mój dom :)

Jolina
13-01-2015, 23:44
Jacku, jeśli chodzi o fundamenty, to prawda co piszesz i my
solidnie podeszliśmy do tematu. Fundamenty i wo gule ocieplenie domu mamy bardzo solidne.
Głównym zadaniem kominka było stworzenie atmosfery przytulności i przy okazji dogrzać niektóre pomieszczenia.
Swoje główne zadanie sprawuje doskonale.
Choć koszt budowy był wysoki. Nowoczesny nawiew pobierany nie z pokoju tylko z zewnątrz domu i specjalna konstrukcja powoduje powolne spalanie drzewa
przy wysokim nagrzewaniu. Palenisko w piwnicy pozbawiło by nas przyjemności oglądania efektu spalania drzewa.
A przecież głównie po to był budowany. Pozdrawiam.

hutkow
14-01-2015, 00:10
Myślę,że wszyscy koszt utrzymania domu sprowadzili do
kosztów opału i wszyscy mieszkają we własnym domu.
Jednak koszt utrzymania domu to nie tylko opał,bo jeszcze
pozostają inne media,które każdy z nas finansuje.
Ja mieszkam w bloku mieszkalnym więc otrzymuję wszystkie
media od spółdzielni mieszkaniowej,elektrowni,gazowni,
telekomunikacji,kablówki do tego dochodzą opłaty za wikt
i opierunek oraz potrzeby duchowe.
I tu mnie interesuje jak sobie radzimy!Pozdrawiam:)

jacek956
14-01-2015, 00:47
do Arti.
Miło mi że mogłem się na cos przydać :)

do Joliny.
odnośnie opisywanej budowy kominka którą widziałem w Dani, to chyba źle sie zrozumielismy. Otóż tam drzwiczki w saloniku w kominku były szklane, wiec urok palącego się drewna był widoczny w saloniku i stwarzał ten klimat przytulności. Natomiast dostęp do paleniska był w innym pomieszczeniu. Kiedyś chciałem zrobić to u siebie, lecz jakoś mi zeszło i teraz już nie widzę takiej potrzeby, bo bym go nie używał.

do Hutkow.
Jesteśmy praktycznie na początku rozmowy i bardzo mi miło gdy ktoś tu zaglada i dzieli się swoimi opiniami czy spostrzeżeniami. Koszt utzymania domu czy mieszkania to oczywiscie że nie tylko ogrzewanie i zgadzam sie w całosci, że na utrzymanie składa się absolutnie wszystko. Jeśli chodzi o wikt, kazdy może mieć jakiś wpływ na koszt większy lub mniejszy. tak samo jest z innymi istotnymi sprawami związanymi z samą fizyczną egzystencją w sensie biologicznym. Musimy funkcjonować i musimy ponosić koszty i rozmawiając być może dowiemy się jak zaoszczędzić tam gdzie płacić musimy chcemy czy niechcemy. Musimy napalić w piecach gazowych lub węglowych ale szukajmy sposobu, by palić mniej. Musimy mieć odkręcone grzejniki, więc rozmawiajmy, by te grzejniki nie odkręcać na maksa. Musimy mieć włączone światło, lecz rozmawiając dowiemy sie jak je włączyć i co wyłączyć czy zmienić, by pożerało mniej energii. Itd, itp.

Pozdrowienia dla Wszystkich serdeczne :)

jacek956
14-01-2015, 01:11
Okna w naszych domach i mieszkaniach.

Okna to miejsca gdzie następuje bardzo duza emisja ciepła na zewnątrz z naszych pomieszczeń. W umownej skali w przybliżeniu biorąc przykładowy przedział od jeden do dziesięciu, gdyby były same otwory bez okien, ubytek ciepła byłby w skali 10. Gdy mamy okno z jedną szybą, ubytek ciepła wynosi wtedy 5. Gdy mamy okno z dwoma szybami, ubytek ciepła wynosi wtedy około 3,5. Gdy wstawimy trzecią szybę ubytek ciepła wynosi wówczas od 2 do 2,2 w zalezności od przestrzeni miedzy szybami i grubosci szyb.
Postaram sie o tym napisać jutro i mam nadzieję że was to zainteresuje.
Na dziś kończę, dziękuję za rozmowę i życzę miłych snów.:)
Jacek