View Full Version : Kawa na czczo.
Po wyzwoleniu się ze szponów nałogu nikotynowego pozostała mi czarna, mocna, rozpuszczalna, bez cukru, z niewielką ilością mleka, kawa na czczo. Podobno kawa pita na czczo szkodzi na żołądek. Jednak tego nałogu nawet nie myślę pozbywać się. Drugą taką samą piję po obiedzie i jest to mój nałóg, który mam zamiar kontynuować, ponieważ sprawia mi przyjemność, porównywalną do palenia papierosów.
Malgorzata 50
27-11-2007, 17:00
A ja mam to samo PLUS papierosek -niszczące ,ale jakież przyjemne
A ja mam to samo PLUS papierosek -niszczące ,ale jakież przyjemne
Ponad 30 lat ze trzy papieroski plus kawa na czczo. Jakoś przeżyłam, ale były momenty krytyczne w postaci POCHP, bólów żołądka.
A ja mam to samo PLUS papierosek -niszczące ,ale jakież przyjemne
mam identycznie.:)
Pani Slowikowa
27-11-2007, 17:25
kawa jest jedynym sniadaniem..na czczo oczywiscie. Wiec to nie jest chyba nic strasznego?:D :D
http://www.youtube.com/watch?v=jp7GMWiDNIs
przesądy światło ćmiące! Mam lat, ile mam, pierwszym posiłkiem jest kawa z mlekiem (teraz doszły dwa lekarstwa brane na czczo :D ).
Pierwszy papieros po kawie. I tak od lat -dziesięciu.
Malgorzata 50
27-11-2007, 17:39
Ale super ,ze ci zostal tylko jeden nalóg .My ja widzć tkwimy pozerane przez dwa (co najmniej)
Tez taki mialam jak Wy - kawa na czczo ,papierosek i koniecznie musowo noga na noge .. pelny szpan hihihi full wypas .,
Obecie kawa tez na czczo bez dymku i nogi ale za to musi byc cos niecos slodkiego /kawy od 20 lat nie slodze podobnie herbate/ .np. drozdzoweczka z owocami lub serkiem mniam mniam ..
przesądy światło ćmiące! Mam lat, ile mam, pierwszym posiłkiem jest kawa
Pierwszy papieros po kawie. I tak od lat
Dokładnie tak.
Papieros przed, w czasie i po, (niedługo się to skończy).
Zgodnie z moją teorią, a właściwie dr Adamo, grupa krwi zero nie wytrzyma takiego traktowania.
es55ca dokladnie u mnie tez tak jest..rano kawusia+ papierosek i to leci tak juz pare dobrych latek, nie jestes sama.
pozdrawiam milo i zycze dobrego wieczorku
Marylka ..pa.. http://images34.fotosik.pl/60/11f58b884037fff3.gif (www.fotosik.pl)
Mnie tez sie zdarza kawa na czczo,ale coraz rzadziej,oczywiscie bez cukru ,rozpuszczalna z mlekiem no i oczywiscie bez papieroska /1 grudnia mina dwa lata/Pozdrawiam i milego wieczoru zycze.10202
Śniadanie,kawa,papieros..od zawsze.
a wiecie, że kawa chroni PANIE przed ... śmiertelnością w przypadku zawału? Panów to ponoć - wg. expertów nie dotyczy:P ale trzeba tej kawy pić kilka filizanek dziennie i bez dodatków - mleko neutralizuje, to co w niej lecznicze. Działanie tej czarnej cieczy polega na pobudzaniu tworzenia sie nowych naczyń serca, co w przypadku zawału pozwala przeżyć ;)
en_vogue
28-11-2007, 17:09
Dzień zaczynam od kawy,trwa to już lat wiele.Mam się dobrze więc mi kawa służy :) Papierosek dopiero po śniadaniu i spacerze.Oj te nałogi,jakie życie, bez nich byłoby nudne.......
"z moich wad jestem rad - bardziej niźli z moich zalet..." kto pamięta?
Ale mnie urządziliście tym wątkiem. Od zawsze wypijam kilka kaw po polsku czyli fusy 3 łyżki,3 łyżki cukru.reszta woda plus papieros i to dopiero pozwala otworzyć oczy. I co zrobiliście? Przez najbliższe dwa tygodnie nie mogę pić kawy nawet takiej jak zabarwiona woda kawą a tu proszę opisy kawusia taka kawusia inna a mnie skręca. To nie po koleżeńsku proszę Państwa.To nie jest w porządku wobec cierpiących.
jeśli człowiek jest cierpiący to się nie szlaja :) po wątkach o używkach! Się lecz! Bądz dobry dla siebie :D
Zdrowia życzę!!!
dzień zaczynam od kawy. Czarnej. Parzonej po turecku. Bez cukru, bez mleka - po prostu kawy! Nawet operacja serca moich przyzwyczajeń nie zmieniła. Zresztą mam niskie ciśnienie i żaden z lekarzy akurat o tę moją poranną dawkę przyjemności się nie czepia! :D Kiedy - na czwarty dzień po operacji - wpadłam na szefa kliniki, niosąc kubek parującej dobroci, spodziewałam się awantury. Usłyszałam "smacznego" i... tyle!:D
dzień zaczynam od kawy. Czarnej. Parzonej po turecku. Bez cukru, bez mleka - po prostu kawy! Nawet operacja serca moich przyzwyczajeń nie zmieniła. Zresztą mam niskie ciśnienie i żaden z lekarzy akurat o tę moją poranną dawkę przyjemności się nie czepia! :D Kiedy - na czwarty dzień po operacji - wpadłam na szefa kliniki, niosąc kubek parującej dobroci, spodziewałam się awantury. Usłyszałam "smacznego" i... tyle!:D
no jak sie ma czepiać, skoro cisnionko jest OK, a naukowe doniesienia mówią, że kobietom kawa sprzyja:)
Może ja źle robię, że się przerzuciłam na rozpuszczalną z mleczkiem...? Dzisiaj już za późno, już wypiłam, ale jutro spróbuję tę reanimacyjną na czczo. O rezultatach poinformuję niezwłocznie :D:D:D
a co powiecie na ....bóle kości ,skórcze mięśni ,i po paru godzinach ...trzęsiąnka,choc nie zawsze ..(niskie ciśnienie ,zimne nogi i ręce , oraz zawroty głowy ,to ja .)kawa była dla mnie super i jest do dziś ...gdyby nie te dolegliwości ,a może nie związane z kawą ,,choć parę miesięcy wcześniej odstawienie kawy ,pomalu likwidowały te objawy ,dziwne nie
babciela
29-11-2007, 21:19
ja uwielbiem kawe ,Pije na czczo rano,potem okolo 5-6 malych filizanek srednio silnych-i jest mi SUPERSkurcze kkd mam ale to tlumacze slabsza wydolniscia zyl.Trzesionka -nigdy
http://www.voila.pl/bhjhy/
Już drugi dzień kontynuuję eksperyment pt. "Kawa reanimacyjna na czczo" Zdumiewające - ani żołądek, ani wątroba nie protestują. Muszę sobie kupić dobrą kawę:D bo chyba mam Primę w pudełku po Segafredo. Co polecacie?
Malgorzata 50
01-12-2007, 10:03
Lavazze oczywiscie
Lavazze oczywiscie
A będzie dobra jako reanimacyjna, a nie z expressu?
ammi1952
01-12-2007, 10:48
Lavazza pod każda postacia jest dobra
Ja piję nescafe rano na czczo i potem drugą za 3 godziny, bez kawy nie mogę się obudzić. Co to za kawa Lavazza, pewnie z tych droższych. Na skurcze stosuję aspagin, są one myślę niezależne od kawy.
Ja piję nescafe rano na czczo i potem drugą za 3 godziny, bez kawy nie mogę się obudzić. Co to za kawa Lavazza, pewnie z tych droższych. Na skurcze stosuję aspagin, są one myślę niezależne od kawy.
http://www.sklep.dobrekawy.pl/ Znalazłam na google. Ciekawe, pewnie dobra, jednak to nie dla mnie, ja preferuję kawę Arabia z Biedronki w cenie 9 zł.
ja także aspargin,,i dodatkowo ,persen ,jak trzeba ,i muszę z racji słabego krążenia ginko-far.....a kawusi lavazze ...nie znam ,może caś więcej...na ten temat
To włoska kawa,niezbyt tania.Mąż sobie ją umiłował i córka mu przysyła zapasy,ale w Polsce też można kupić.
Wodniczka
09-12-2007, 12:20
Witam weekendowo, Dziewczyny co wy z ta kawą.. ? pracowałam to piłam 3-4 kawy dziennie:D czasami to już prosiłam zamiast kawy to proszę o herbatę,wtedy to słyszałam OJ SZEFOWA NAS ODWIEDZIŁA I KAWY NIE WYPIJE ..? NO NIE WYPIJE BO TO JUŻ - 4 DZISIAJ BĘDZIE. PRAWDOPODOBNIE LUDZIE CHORZY NA SERCE ...NIE POWINNY PIĆ KAWY "SZATANA"...i zgadzam się z tym stwierdzeniem.Ja po operacji serca , budząc się z narkozy..to prosiłam o kawę , bo już 3 dzień jej nie piłam.No i na stoliku postawiono mi kawę prawdziwą sypaną. Głęboko się zaciągnęłam się jej zapachem ...i dalej spałam prawdopodobnie 15 godzin po operacji. A teraz codziennie ok. 10,00 piję sobie kawę z mlekiem i zaczynam sie rozkręcać. Palić nie palę...lubię sobie potańczyć walca czy tango..ale kawę piję..a zastawka mitralna już cyka 12 rok . Pozdrawiam :D
kajka100
05-09-2008, 16:11
Po wyzwoleniu się ze szponów nałogu nikotynowego pozostała mi czarna, mocna, rozpuszczalna, bez cukru, z niewielką ilością mleka, kawa na czczo. Podobno kawa pita na czczo szkodzi na żołądek. Jednak tego nałogu nawet nie myślę pozbywać się. Drugą taką samą piję po obiedzie i jest to mój nałóg, który mam zamiar kontynuować, ponieważ sprawia mi przyjemność, porównywalną do palenia papierosów.
ja tez taka pije na czczo ale az 2 szklnki..milam 12 late temu wrzody rzoladka a wtedy nie pijalam kawy tak wiele i oczywiscie na czczo..teraz to robie i b. dobrze się czuje.
Muszę napisać, że doszedł mi jeszcze jeden nawyk. Mianowicie kawa na czczo, pita wcześnie rano w.... kawiarence internetowej.
tadeusz50
07-09-2008, 09:38
Kawę piję od niepamiętnych czasów. Jednak rano i na czczo piję gdzieś od około 20-stu lat. Nie stwierdziłem żadnych niepokojących objawów u siebie. Pewnie jest to już nałogiem bo wstaję rano i włączam czajnik z wodą na kawę która chwilę póżniej zaparzam.
weronika1
08-09-2008, 16:43
Mój żołądek buntuje się na kawę na czczo. Dlatego jajpierw wypijam kawę zbożową z mlekiem - bez cukru, potem kawę naturalna też z mlekiem - bez cukru. Dopiero wtedy dobrze funkcjonuję. Po południu staram się nie pić kawy, bo mogę mieć bezsenną noc.
ja nie pijam kawy, ale moja zona od 15 lat pije kawe rozpuszczalna z mlekiem i pali papierosy na czczo i mowi ze swietnie jej to pomoga w przemianie materii. Do tego jakis czas temu był artykul w metrze, w ktorym był artykul a tym ze kawa jest zdrowa i dziala nawet odchudzająco.
pani_weronika
07-05-2009, 22:57
Kawa na czczo jest niesamowicie pyszna. Jednak czasem wystarczy mi sam zapach świeżo parzonej kawy żeby zaspokoić swój "głód". Dlatego często gdy idę do pracy, specjalnie idę dłuższą drogą aby przejść obok kawiarni. Tam zawsze tak pięknie pachnie.
krystynas53
08-05-2009, 01:10
Budzik,kapcie,czajnik,kawuuuuuuuuusia(gorąca,mocna ,słodka),otwieram oczy i ....zaczynam dzień. I tak codziennie od ...ciu lat.
tadeusz50
08-05-2009, 06:32
Budzik,kapcie,czajnik,kawuuuuuuuuusia(gorąca,mocna ,słodka),otwieram oczy i ....zaczynam dzień. I tak codziennie od ...ciu lat.
Prawie podobnie bo bez budzika sam się budzę, często bez kapci-czajnik, komputer i dopiero reszta.
Jadzia_G
08-05-2009, 09:36
Widocznie macie zdrowe wątroby - bo ja bym tak nie mogła, ale smacznego - bez kawy też by było trudno z tym że po śniadanku.Miłego dnia.
przeciwników picia kawy mam pytanie: skąd czerpią wiedzę na temat szkodliwości jej na serce, na wątrobę itd. Bo CAŁY
ŚWIAT pija kawę - także wieczorem, po obiedzie o 20:00, 21:00. I skąd wiedza, że kawa podnosi ciśnienie - co jest kompletną bzdurą! Powoduje jedynie wzmożone wydzielanie
serotoniny i dopaminy. Jak czekolada, jak seks, jak wspinaczki
wysokogórskie. Stąd np. podejrzenie, że ciągnie to alpinistów
na szczyty...
Picie herbaty to zwyczaj wschodni, azjatycki.
tadeusz50
08-05-2009, 15:48
Przypomniałem sobie z lat młodości pewna zagadkę.
"Ile jajek ugotowanych na twardo można zjeść na czczo ?"
odp. prawidłowa, pierwszy kęs -ugryzienie- bo reszta już nie jest na czczo. Tak rozumując piję łyk wody i już nie jestem na czczo. Tyle na ten skomplikowany temat.
żeby nie palić na czczo - wypijam setkę.
Babcia Iwa
08-05-2009, 16:43
Widocznie macie zdrowe wątroby - bo ja bym tak nie mogła, ale smacznego - bez kawy też by było trudno z tym że po śniadanku.Miłego dnia.
Ja również choruję na wątrobę. Kawę wolno mi pić tylko z fusami gotowaną przez 5 min.z dodatkiem cynamonu i imbiru, słodzona miodem.Dobra i nie szkodzi.Natomiast rozpuszczalna to trucizna.
Piję kawę ,ale nigdy na czczo.Skoro tak uwazacie to już przestanę krzywo patrzeć na tych co rano przed śniadaniem piją jakąkolwiek kawę
wierna Eliza
09-05-2009, 10:46
żeby nie palić na czczo - wypijam setkę.
Czy to można,
zamiast palenia,
zastosować do kawy?
WE, a kawa po irlandzku?
Tam się wlewa whiskey, irlandzką jak najbardziej. A tu setka, tylko nazwę zmienić...
Mmmmm! Po irlandzku jest O.K. A setka wg gustu!
JAGODA57
12-05-2009, 15:28
Jestem smakoszem kawy.Filiżanką dobrej kawy zaczynam dzień.
Najbardziej lubię espresso.
bronczyk
12-05-2009, 20:02
Zawsze coś musi być na czczo. To dlaczego nie kawa.
tar-ninka
13-05-2009, 17:54
Ja zawsze rano wypijam szklanke wody
lubię Primaverę alb o Kuracjusza Beskidzkiego
a dopiero potem kawę z expresu z odrobiną mleka
czy to jest na czczo?
tadeusz50
13-05-2009, 18:04
Ja zawsze rano wypijam szklanke wody
lubię Primaverę alb o Kuracjusza Beskidzkiego
a dopiero potem kawę z expresu z odrobiną mleka
czy to jest na czczo?
Wydaje mi się, że to już nie będzie na czczo. Coś już jest w żołądku.
Podobno nie zdrowo jest cokolwiek pić lub jeść na czczo. Ja się nie stosuję i żyję.;)
A ja już "od wieków" zaczynam dzień od kawy rozpuszczalnej z mlekiem i miodem, i dobrze jest. A czasem nawet :cool:
[QUOTE=Prefekt]żeby nie palić na czczo - wypijam setkę.[/QUOTE
O matko, dawno tak się nie uśmiałam hahaha
Ja byłam lepsza ,bo przed każdymi egzaminami siedzieliśmy całe noce i piło się tzw. plujęke i wszystko co zostało w kubku się zjadało -a potem okazało się że porobiły się wrzody na żołądku,ale to już przeszłość...Pozdrawiam
babciela
26-08-2009, 21:31
Nie ma żadnego znaczenia , czy kawa jest ma czczo, czy nie, jakies tam działanie wywiera , ale zarówno na czczo, jak i po zjedzeniu czegokolwiek. Ja nie wyobrazam sobie rannej kawki plus dobra ksiązka- w łózku....
Ludgarda
28-08-2009, 15:11
Nie ma żadnego znaczenia , czy kawa jest ma czczo, czy nie, jakies tam działanie wywiera , ale zarówno na czczo, jak i po zjedzeniu czegokolwiek. Ja nie wyobrazam sobie rannej kawki plus dobra ksiązka- w łózku....
Ja również, codziennie i niezmiennie pijam ją rano do śniadania, także- choć nie zawsze- popołudniu do podwieczorku:)
tadeusz50
28-08-2009, 15:49
Codziennie piję kawę na czczo. Wstaję włączam komputer, czajnik, toaleta, dalej komputer, kawa, komputer, spacer z Atosem. Czasem Atos namiesza ale tak być musi. Do tego jeszcze później dwie kawy. Wszystkie bardzo mocne.
Myślę, ze o wiele bardziej szkodzimy sobie innymi rzeczami, życiem w wysokim stresie, niewłaściwym ożywianiem się,papierosami, alkoholem..chyba w takiej kolejnosci....pewnie..są choroby ,które wymagają reżimu antykawowego, ale to dotyczy okreslonych jednostek chorobowych...
BarbaraK
28-08-2009, 17:00
Ja rownież zaczynam dzień od kawy.
Kawa z ekspresu z mleczkiem i do tego coś słodkiego,najlepiej kawałek ciasta -popołudniu .
Ale skoro radzicie rano, spróbuję...chociaż do kanapek jakoś nie pasuje.:)
tadeusz50
29-08-2009, 06:49
uka
Ale skoro radzicie rano, spróbuję...chociaż do kanapek jakoś nie pasuje.
Ja raczej nie radzę tylko stwierdzam to co sam robię, czyli piję kawę na czczo, do śniadania piję drugą kawę -do tych kanapek, nie przeszkadza mi to.
Dzisiaj na czczo to miałam badanie krwi, a kawę wypiłam do jajecznicy na boczku, i stwierdzam,że to nie to,co do kawałka dobrego ciasta.
Właśnie nadchodzi czas na moją kawę,świeżo mieloną z ekspresu,z mleczkiem lub śmietanką i do tego już wiecie co....!
Wiem,że to bomba kaloryczna, ale skoro lubię to mi nie zaszkodzi.Tak się pocieszam;)
bronczyk
29-08-2009, 21:03
Uka dobrze myślisz. Najważniejsza jest przyjemność przy piciu kawy i pojadaniu ciasteczek. A chałwa też niezła. Nawet bardzo dobra.
Kawa z lodami i chałwa od czasu do czasu to jest to co najbardziej lubię.
ale takiej chałwy jak kiedyś ..już nie ma...a ja lubię takie pięknie wyrośnięte drożdzowe do kawy.....
Codziennie piję kawę na czczo. Wstaję włączam komputer, czajnik, toaleta, dalej komputer, kawa, komputer, spacer z Atosem. Czasem Atos namiesza ale tak być musi. Do tego jeszcze później dwie kawy. Wszystkie bardzo mocne.
Ja mam dokładnie tak samo, ale zeby nie mieć wyrzutów sumienia i nie bać się o żołądek to zaparzam sobie astrę i też kilka filiżanek wypijam.
Kawa na czczo dobra rzecz,ale u mnie kolejność taka: Wstaję- karmię koty i psa,potem toaleta,a następnie kawa rozpuszczalna z mlekiem,wiadomości TVN 24.Potem już codzienne czynności.Z komputera korrzystam dzięki uprzejmości ,bo nie mam jeszcze własnego. pozdrawiam Chana 65-początkujący
senioritka
01-10-2009, 15:56
Nie lubię kawusi, chyba, że jest STEREO! To znaczy, że jest
nadzwyczajna. Taka kiedyś była w Poznaniu (dawno nie byłam).
Jeżdziliśmy zaprzyjażnioną paczką na zaoczny kurs j. niemieckiego. To był pretekst. Z pociągu gnaliśmy do Kawiarni
RIO, tuż koło "okrąglaka". Tam była kawusia, pyszności.
Ciasteczka, pyszności. Te 'brzdące", te półksiężyce w czekoladzie, te kołacze z serem, białym makiem, migdałami
itd itp. ROGALE MARCIŃSKIE!! Pamiętajcie, listopad blisko!
Kawę piję, owszem, na zapęd. T.zn. jak mam dużo pracy w domu i muszę stanąć na wysokości zadania. Mam wtedy cztery
ręce do roboty, dwie gęby do gadania. Ponieważ nie mam do kogo gadać, energia przekłada się na zapał do pracy. Po kawie
mam też wenę do pisania. Dzisiaj nie piłam, da się to zauważyć w moim poście? Pozdrawiam KAWOLUBNYCH!
Kawa na czczo..ależ oczywiście. Przez wiele lat do tego dochodził papieros , na szczęście od trzech lat kawusia jest solo.
kawa na czczo zdarza się sporadycznie , po sniadanku smakuje inaczej i taką właśnie lubię ,potem jeszcze raz i jeszcze raz ,najchętniej piję ekspresową lub z zaparzarki mam taką na 1 filiżankę do tego mleczko spienione i cieplutkie mniam,mniam
Kawa owszem, po śniadaniu i przy komputerze, bez słodkości co nie oznacza, że ich nie lubię. Najlepsza jednak kawa była w dalekiej przeszłości w kawiarni pani Gruberowej w Kudowie z mleczkiem i rurką kremową. Całkowity koszt wynosił 4,20zł.
Tej kawiarni już nie ma, nie ma właścicielki, zostały tylko wspomnienia.
tadeusz50
06-12-2009, 16:09
Bez pierwszej kawy tuż po obudzeniu dzień stracony.
w przeszłosci, i to nie aż tak dalekiej kawa była dobra jeżeli w ogóle BYŁA!
;) :)
tadeusz50
06-12-2009, 16:19
w przeszłosci, i to nie aż tak dalekiej kawa była dobra jeżeli w ogóle BYŁA!
;) :)
Pewnie, że tak bo była taka jaką się dostało (dali), :confused: wystana, zdobyta. Teraz wybór taki, że nie wiadomo która lepsza. Ilości gatunków pewnie trudno się doliczyć.
Pewnie, że tak bo była taka jaką się dostało (dali), :confused: wystana, zdobyta. Teraz wybór taki, że nie wiadomo która lepsza. Ilości gatunków pewnie trudno się doliczyć.
Wracając jeszcze do wspomnień dodam, jak już zdarzyło się że kawę serwowali, to nie mieli cukru! (zdarzało się zwłaszcza w czasie podróży w dworcowych "restauracjach")
:D
tadeusz50
06-12-2009, 16:39
Wracając jeszcze do wspomnień dodam, jak już zdarzyło się że kawę serwowali, to nie mieli cukru! (zdarzało się zwłaszcza w czasie podróży w dworcowych "restauracjach")
:D
To akurat -bez cukru- mnie nie przeszkadzało, bo od zawsze piję gorzką kawę.
To akurat -bez cukru- mnie nie przeszkadzało, bo od zawsze piję gorzką kawę.
Jestem trochę przekorny, gorzką piję od czasu likwidacji kartek na cukier (podobnie z papierochami!)
:) ;)
ankaka52
06-12-2009, 16:50
Bez pierwszej kawy tuż po obudzeniu dzień stracony.
To prawda.... :) ja bez łyczka porannej kawy nie stoję w pionie, a nie wszystko da się robić na leżąco :)
tadeusz50
06-12-2009, 16:54
To prawda.... :) ja bez łyczka porannej kawy nie stoję w pionie, a nie wszystko da się robić na leżąco :)
Na leżąco to można robić pewne sprawy ale we dwoje.:confused: Od wielu lat zaczynam dzień kawą. Wolę wstać nawet wcześniej i mieć możliwość jej wypicia -kawy.
ankaka52
06-12-2009, 17:00
Kiedy pracowałam, tez wstawałam wcześniej by mieć czas na małą czarną. Od roku już nie muszę .... czasu mam więcej i spieszyć już nigdzie się nie muszę.
Co do "roboty" na leżąco, we dwoje..... Hmmmm .... :D pomyślę :D
Co komu bardziej lub mniej szkodzi zależy od jego indywidualnych cech. Ale myślę, że dla większości z nas kawa i papieros jako pierwszy posiłek to nie jest najlepsze rozwiązanie.
tadeusz50
09-12-2009, 18:18
Co komu bardziej lub mniej szkodzi zależy od jego indywidualnych cech. Ale myślę, że dla większości z nas kawa i papieros jako pierwszy posiłek to nie jest najlepsze rozwiązanie.
Papierosów nie palę od sześciu lat. Kawę piję od dawna jako pierwszą.
Mam pytanie. Ile kaw można wypić na czczo?
Papierosów nie palę od sześciu lat. Kawę piję od dawna jako pierwszą.
Mam pytanie. Ile kaw można wypić na czczo?
Pewno pierwszą!
tadeusz50
09-12-2009, 18:54
Pewno pierwszą!
Pierwszy łyk, lub kęs jedzenia jest na czczo. Reszta już nie. Proste. Dla uszczęśliwienia innych można wypić łyk wody jako pierwszy. Będzie :D wtedy OK.
Pierwsza kawa na czczo to już moje uzależnienie.Odkąd pamiętam zawsze po otwarciu oczu pierwsze co robiłem to kawa,a do tego papieros.Może to wstyd ale od zawsze piję mocną trzy łyżeczki na szklankę,bez cukru i jakiegoś tam mleczka kawę "parzoną po polsku".Obecnie piję trzy,cztery dziennie,a bywały okresy,że piłem i po dziesięć.
jasinek123
25-01-2010, 09:33
szunaj
to faktycznie dzień zaczynasz nie ciekawie
taką kawę to i słonia położy
a co dopiero człowieka!
ale mimo wszystko miłego poniedziałku!
tadeusz50
25-01-2010, 16:31
Pierwsza kawa na czczo to już moje uzależnienie.Odkąd pamiętam zawsze po otwarciu oczu pierwsze co robiłem to kawa,a do tego papieros.Może to wstyd ale od zawsze piję mocną trzy łyżeczki na szklankę,bez cukru i jakiegoś tam mleczka kawę "parzoną po polsku".Obecnie piję trzy,cztery dziennie,a bywały okresy,że piłem i po dziesięć.
Kawa podobnie jak Janusz pierońsko mocna, papieros dokąd paliłem, obecnie też bardzo mocna zabielana śmietanką, bez papierosa. do tego teraz -od dwóch lat- doszło włączenie komputera i przegląd co się dzieje w necie.
bronczyk
25-01-2010, 22:31
Jak kawa to mocna. Słaba jest nie do wypicia.
Niestety, już bez papierosa i nie na czczo. I nie po polsku, tylko z zaparzarki do kawy, takiej specjalnej. Tylko jedną, po śniadaniu. I tyle mojego, ale dobre i to!
krystynka
26-01-2010, 01:14
Szunaj powiedział: "Pierwsza kawa na czczo to już moje uzależnienie.Odkąd pamiętam zawsze po otwarciu oczu pierwsze co robiłem to kawa,a do tego papieros.Może to wstyd ale od zawsze piję mocną trzy łyżeczki na szklankę,bez cukru i jakiegoś tam mleczka kawę "parzoną po polsku".Obecnie piję trzy,cztery dziennie,a bywały okresy,że piłem i po dziesięć."
Tylko patrzeć jak trzustka lub wątroba o swoje się upomni...
krystynka
26-01-2010, 01:20
Tadeusz50 powiedział: "Dla uszczęśliwienia innych można wypić łyk wody jako pierwszy"
I od szklanki wody powinien zaczynać się nasz każdy dzień.
tadeusz50
26-01-2010, 06:05
Jak co dzień kawa super mocna zaparzana po polsku właśnie ją piję. Dzięki za ostrzeżenia krystynko ale pozostanę przy swoich upodobaniach. Słuchając wszystkich rad, ostrzeżeń trzeba by paść z głodu i pragnienia.
jasinek123
26-01-2010, 09:14
Tadeusz
jak ktoś powyżej napisał
wątroba i trzustka o swoje się upomni
a to zrobi na pewno szkoda ciebie
aby z chodzić z tego świata
tylko z powodu przyzwyczajenia!
miłego dnia!
tadeusz50
26-01-2010, 09:31
Tadeusz
jak ktoś powyżej napisał
wątroba i trzustka o swoje się upomni
a to zrobi na pewno szkoda ciebie
aby z chodzić z tego świata
tylko z powodu przyzwyczajenia!
miłego dnia!
Jasiu przeczytaj dokładnie co napisałem w poprzednim #. Naprawdę słuchając rad i porad na temat co jeść kiedy jeść zostaje nic nie jeść nic nie pić czyli w spokoju odejść z tego nędznego świata. Każdy ma prawo swobodnego wyboru.
jasinek123
26-01-2010, 09:36
Tadeusz
dla czego zaraz nędznego
maż dla kogo żyć -a Ola!
tak tylko gadam aby gębe do
kogoś otworzyć!
tadeusz50
26-01-2010, 09:54
Jasiu bo byłby świat nędzny gdybym nad wszystkim co mam zjeść zastanawiał czy zaszkodzi czy nie. Mam dwa ogranczenia do zera i to chwilowo wystarczy.
krystynka
26-01-2010, 10:33
Jestem smakoszką kawy, piję bardzo mocną - czubata łyżeczka na pół filiżanki z czubatą łyżeczką cukru, bez żadnych śmietanek czy mleczka.
Ale na pewno nie na czczo. Po kawie słabej wręcz mnie mdli.
To tak, żeby nie było, że jestem jakaś ascetka.
Wcześniej miałem tak z herbatą.Piłem kilka dziennie,czubata łyżeczka na szklankę,bez cukru.Teraz jak to sobie przypominam to się dziwię,że miałem zdrowie.Alkohol,kawa,herbata,papierosy dwie paczki dziennie,czasami więcej.Nie polecam
senioritka
26-01-2010, 12:54
Nie lubię kawy, nigdy nie lubiłam, ale czasem piję. Po wypiciu
jestem elokwentna i pracowita.
Kasandra1
26-01-2010, 22:26
Nie lubię kawy, nigdy nie lubiłam, ale czasem piję. Po wypiciu
jestem elokwentna i pracowita.
Ja napije sie kawy, ale nie parzonej, tylko z expresu,
albo rozpuszczalnej, ale nie wiecej jak 1 filizanke, lub kubek dziennie, do tego z mlekiem i bez cukru, ale nigdy na glodny zoladek, rano najpierw jem sniadanie potem kawa.
Od niepamiętnych lat piję kawę na czczo i jestem po kawie rażna i dziarska jak mówią starzy Kawosze.
Jedna jedyna Kawiarnia w Zabrzu,serwowała kawe parzoną i do tego literatkę wody mineralnej.Ta mineralna była juz w cenie Kawy.:D
Kasandra1
27-01-2010, 23:32
Od niepamiętnych lat piję kawę na czczo i jestem po kawie rażna i dziarska jak mówią starzy Kawosze.
No to podziwiam Cie, chyba zoladek masz jak dzwon zdrowy.
Witam. Piję kilka kaw dziennie,, moze to przesada ale lubie ten smak i aromat. Pozdrawiam kawoszy i nie tylko.
jasinek123
28-01-2010, 12:17
ELEDAND
jedyną taką kawiarnią była :
POD GRONEM!!
Zgadłem prawda
ale to se ne wraci!!
lepszy rzeżnik prawda
nie wiedziałem że mieszkasz w zabrzu ?
miłego dnia
Witam. Piję kilka kaw dziennie,, moze to przesada ale lubie ten smak i aromat. Pozdrawiam kawoszy i nie tylko.
Wypada tylko się dopisać. Robię to samo! :) :)
http://img5.imagebanana.com/img/x4lygcmw/fb88cdc294ef239baa9275c1530ad321311.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Zeby tak nie całkiem na czczo...
tadeusz50
29-01-2010, 05:04
Teraz całkowicie na czczo, Godzina odpowiednia.
Teraz całkowicie na czczo, Godzina odpowiednia.
J już przenoszę się do Twojego baru.
Tadeuszu, pijemy kawusie o tej samej porze.......pozdrawiam.
Kazdy dzien zaczynam od kawy
basia2002
04-08-2015, 16:34
Od niepamiętnych lat piję kawę na czczo i jestem po kawie rażna i dziarska jak mówią starzy Kawosze.
Jedna jedyna Kawiarnia w Zabrzu,serwowała kawe parzoną i do tego literatkę wody mineralnej.Ta mineralna była juz w cenie Kawy.:D
Jak pracowałam to piłam kawę na czczo. Dzień zaczynałam od kawy.Teraz nieco się zmieniło. Jem śniadanie, biorę leki i dopiero kawa.
Byłam w Zabrzu w Klinice Chorób Serca w restauracji zamówiłam sobie kawę parzoną, Pani która robiła tą kawę zalała ją ciepłą woda, do tego lura nieprzeciętna, fus pływały po wierzchu. Od razu reklamowałam to tłumaczyła się , że robiła kawy rozpuszczalne i musiała pomylić kubki. Zapamiętałam tą Zabrzańską kawę. Teraz byliśmy w Zabrzu z mężem na kawie w tej samej restauracji i podano nam bardzo smaczną kawę , super zaparzoną. Inna osoba obsługiwała.To zależy od starań obsługi klienta. Znana jest mi też miejscowość Piekło. Obecnie Dąbrowa Górnicza.
Jeśli chodzi o kawkę z rana, musi być. Piję parzoną z mlekiem bez cukru.
Ja też piję kawę na czczo z jednym wyjątkiem. Dodaję pól łyzeczki miodu, tak dla złamania smaku. I kawusi jest superek!
Witam miłośniczkę rannej kawki z miodzikiem.
Basieńko musisz być słodka cały dzień.
Jednak jest to ryzyko bo pszczółki lubią słodycze.:*
http://iv.pl/images/89045840925151357800.jpg (http://iv.pl/)
a to zapasik;:)
lenasto2
09-08-2015, 16:30
Dołączam do grona pijących kawę na czczo .:)
Musi być mocna i słodka ...ktoś powie że fuj...ale ja tak lubię,:)
w dni w które jestem w pracy dokładam maślaną bułeczkę...
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRsb8pd0fHeCk8CxgjXGCWNB9_Wt4xD6 TdtqNoqDTOofqA63-I2
Wiadomo,ze nie jest zdrowo pić kawę na czczo, ale ja dodaję odrobinkę miodu, tak dla zlamania smaku i jest pyszna!
Ja także, każdy dzień zaczynam od kawki, bez mleka ale musi być z cukrem i papierosów się na całe szczęście pozbyłem :D
Marianna60
20-01-2016, 17:32
witam Państwa,
jestem tutaj ponieważ mam dość poważny problem związany z kawą. wiele lat piłam codziennie kawe, regularnie.. :( potem odezwały się problemy z sercem itd.. na jakiś czas przestałam pić kawę.. aż w końcu przerzuciłam się na kofeinę w proszku którą dosypuję do napojów (chodzi mi o kofeinę bezwodną taką jak tutaj -> http://kofeina-sklep.pl/14-kofeina czyi farmaceutyczną) i również często jem cukierki kawowe.. wydaje mi się, że jestem uzależniona. czy jest jakiś substytut który pomoze mi z tego wyjść? proszę o pomoc.. :confused:
Iwona1957
23-03-2016, 12:40
Ja od wielu lat piłam kawę na czczo. Czarną, mocną i bez cukru.Co więcej pierwszy posiłek jadłam dopiero kilka godzin później. Jednak zaczęłam odczuwać z tego powodu pewne dolegliwości. I najpierw przełamałam się jeśli chodzi o jedzenie śniadań. Jak wcześniej nie odczuwałam głodu to po kilku dniach nie tylko przyzwyczaiłam się do jedzenia śniadań, ale przede wszystkim wstawałam rano głodna i nie wyobrażałam sobie, żeby tego śniadania nie zjeść. Wtedy postanowiłam zamienić kolejność jeśli chodzi o kawę i teraz kawę piję po śniadaniu (nawet nie w trakcie). Więc muszę przyznać, że człowiek jest się w stanie przyzwyczaić do wszystkiego.
Ja mówiąc szczerze nigdy bym się nie zdecydowała na kawę na czczo. Muszę najpierw coś wrzucić na żołądek, coś lekkiego, a dopiero potem móc sobie pozwolić na inne rzeczy.
Patricia
01-08-2016, 16:01
Też mam ten nałóg, nie ma sensu się go pozbywać, kawa rano zamiast śniadania, a potem cały dzień można żyć.
Też mam ten nałóg, nie ma sensu się go pozbywać, kawa rano zamiast śniadania, a potem cały dzień można żyć.
Patricio, tak samo (podobno nierozsądnie) zaczynam dzień
jak Ty - to taki mój maleńki grzeszek, maleńkie odstępstwo
od zdrowo-rozsądkowego sposobu odżywiania. Cieszę się,
że nie jestem w tym sama... :)
Witajcie i ledwo tylko otworzę "Łocyska" to Kawa,pachnąca,gorąca i biała.U mnie to nieszczęsne mleczko z Biedrony,ale i tak nie odpuszcze mojej porannej radości.Od lat tak robię,może i grzeszę,ale co tam do NIEBA daleko...
Pozdrawiam.
babciela
01-08-2016, 20:18
A jakie ma znaczenie, czy na czczo, czy po sniadaniu???
A jakie ma znaczenie, czy na czczo, czy po sniadaniu???
Też się zastanawiam? Mnie służy poranna kawa,
innym przeciwnie... Ale skoro Ty Elu zadajesz takie pytanie, to dla mnie jest sygnał, że nie robię niczego wbrew... Pozdrawiam. <3 - Cz
Jak dla mnie to trochę nierozsądne i niezdrowe pić kawę na pusty żołądek. ja zazwyczaj muszę najpierw coś przegryźć, a z rana - woda, dopiero potem inne napoje. :)
jadwinia
23-08-2016, 18:59
Mam to samo, ale już też nie piję ani kawy parzonej ani rozpuszczalnej a z ekspresu ;) i zamierzam nabyć nowy sprzęt i tak się zastanawiam czy nie zamówić tu: http://kawoserwis.pl/ :) widzę, że mają spory wybór profesjonalnych ekspresów Firmy Saeco.
Witam. A ja pije kawę na czczo i to czarną bo po kawie przechodził ból głowy to potem miałam dobry dzień , wystarczyło 2 kawy czarne i po bólu a nieraz bolała jak oczami ruszałam to po kawie byłam szczęśliwa . Pozdrawiam miłośników kawy na czczo
Ja też przez długie lata pijałam kawę na czczo a śniadanie jadłam późno. Teraz po wielu latach już tak nie mogę. jestem bardzo "niemłoda" i muszę uważać na siebie. Z rana biorę leki i to po śniadaniu, kiedyś nawet leki brałam razem z poranna kawą na czczo. Dobrze że w ogóle jeszcze mam chęć żyć.Pozdrawiam.
Też przed laty piłam kawę na czczo. Ale od czasu jak chorowałam na wrzody dwunastnicy,
nadkwasotę i na dodatek kamienie żółciowe -o kawie z rana na czczo nawet słyszeć nie lubię.
Teraz rano zjadam owsiankę a dopiero ok.
10.00 raczę się kawą.
Tak na marginesie to czy ktoś może pił kawę z kardamonem? Czy ta przyprawa pasuje do kawy?
Jak najbardziej można dodać kardamonu do kawy. W Polsce nie jest to tak bardzo popularne, jednak są kraje w których preferuje się dodawanie takich egzotycznych przypraw.Dzięki temu kawa nabiera orientalnego charakteru.
Ktoś wcześniej pytał sie o sklep, w którym mozna byłoby zaopatrzyć się w kawę. Sugeruję zajrzeć sobie tutaj:
https://www.czaskawy.pl/
W sklepie mają wiele kaw od dobrych producentów ( zarówno kaw mielonych jak i ziarnistych)
Najpierw powinno zjeść się chociaż jakieś lekkie śniadanie. Dopiero potem można wypić sobie kawe.
___
Szukasz dobrego serwisu randkowego? Zobacz ten serwis: randki online (https://buziak.co.uk/)
Egipcjanie wierzą, że tylko kobieta, która umie zaparzyć kawę, będzie dobrą żona.
Dlatego podczas oświadczyn, matka narzeczonego prosi swoją przyszłą synową o kawę.
Zadanie tylko z pozory wydaje się banalne.
Kawa musi być mocna, słodka i z kardamonowym posmakiem.
Gotuje się ją w specjalnym naczynku zwanym kanaką.
Podczas gotowania kawa w pewnym momencie delikatnie zaczyna się podnosić.
Trzeba wiedzieć w którym momencie zdjąć ją z ognia, by się nie zagotowała,
ani nie wykipiała. Należy następnie odczekać kilka sekund i ponownie postawić na ogniu,
zdjąć z ognia i znowu postawić.
Po trzecim zdjęciu z ognia gospodyni może przelać ją do filiżanki
i bez wstydu poczęstować gości jeśli… całą powierzchnię kawy pokrywa warstewka piany.
Witam, nie lepiej juz cos zjesc przed kawa? Przecież nikt Ci nie każe rezygnować z kawy, ALE ... kawa na pusty żołądek to naprawdę zły pomysł.
Witam, nie lepiej juz cos zjesc przed kawa? Przecież nikt Ci nie każe rezygnować z kawy, ALE ... kawa na pusty żołądek to naprawdę zły pomysł.Popieram. Na pusty żołądek lepiej najpierw wypić szklankę wody z miodem. Lub cytryną:):).
S.
Nadal nie piję kawy na pusty żołądek. Jestem pewna, że moja nadkwasota a potem towarzyszące jej inne dolegliwości
nabyłam przez picie czarnej na czczo.
Napisał Stefan...
Na pusty żołądek lepiej najpierw wypić szklankę wody z miodem. Lub cytryną
Od lat piję na czczo wodę z miodem z cytryną lub bez. Albo jako zamiennik też wodę ale z sokiem z czarnej porzeczki.
Przygotowuję wieczorem by rano czekała na mnie na stoliku.:)
Ja to nie mam z tym żadnego problemu. Taką kawę nawet pije sie na diecie, jest to specjalna kawa - kawa kuloodporna. Mi taka nawet smakuje, jednak nie każdemu, bo dodaje się do niej masło. Do co dobrej kawy to warto zajrzeć na https://www.cafesilesia.pl Proponują tam bardzo duży wybór kaw
polka025
30-07-2019, 14:21
Choćbym chciała, to nie mogę kawy, ani na czczo, ani do posiłku. Mój organizm źle toleruję kofeinę, ale w sumie to cieszę się, że się od niej nie uzależniłam. Na pewno ciśnienie mam niższe i w ogóle lepiej się czuję, niż niektórzy uzależnieni.Ale za to mam problem , co w ogóle na te śniadania jeść. Tylko owsianki mi nie szkodzą, więc albo przejdę na taką dietę https://omegatrade.pl/platki-owsiane-na-odchudzanie-dieta-owsiana/ , w ogóle na dłuższy czas, albo pójdę do lekarza i sprawdzę, co się z tym moim brzuchem dzieje. Ech, masakra jakaś, mówię Wam..
Choćbym chciała, to nie mogę kawy, ani na czczo, ani do posiłku. Mój organizm źle toleruję kofeinę, ale w sumie to cieszę się, że się od niej nie uzależniłam.
Też mam podobnie.
Szczególnie kiedy łykam na czczo pierwszy łyk tych płatków.
naukowcy znani twierdzą że konsumpcja płatkow wszelakich
na czczo i bez popitki /najlepiej piwem/ jest szkodliwe dla zdrowia i środowiska.
sst. do posilku też nie?
To straszne! z pomidorową z kluskami lanymi próbowalaś???
W końcu płatek owsiany przemija a kluski zostają.
Też mam podobnie.
Szczególnie kiedy łykam na czczo pierwszy łyk tych płatków.
naukowcy znani twierdzą że konsumpcja płatkow wszelakich
na czczo i bez popitki /najlepiej piwem/ jest szkodliwe dla zdrowia i środowiska.
sst. do posilku też nie?
To straszne! z pomidorową z kluskami lanymi próbowalaś???
W końcu płatek owsiany przemija a kluski zostają.
Płatki na czczo?! :icon_eek: Zgroza!:icon_eek:
Ale się kobita "narobiła" i opisała,
żeby nie wyglądało to na reklamę. :)
Opłaciło się,
Ty tam wlazłeś. :)
Sorry, wdepnąłeś. :) O kurcze, też głupio. :)
No to "weszłeś". :)
Ale, ale, bardzo mi brakuje (dawno nie było)
wątku "Jak się ubrać na Sylwestra". :)
Musisz mi wybaczyć za pardon, że weszłem, ale ja tylko te płatki na raz
i tylko z pomidorową a do zakanszania tylko kartofle.
A na deser seta i piwo..... i te płatki
:( :( :'( :'(
no i ..... reklama powiadasz?
są różne szkoły:D
Musisz mi wybaczyć za pardon, że weszłem
Obejdzie się bez pardona,
bo co tu wybaczać? :) :)
No może tylko poprawię,
może nie "weszłes" a "wszłeś"?
Ale to już Ty wiesz. :)
A na deser seta i piwo..... i te płatki
I to jest "okej" bardzo,
bo te płatki nie na czczo. :)
no i ..... reklama powiadasz?
są różne szkoły:D
Powiadam. :)
To reklama szeptana,
taka jedna pani drugiej pani,
o wiele skuteczniejsza od bezpośredniej. :)
Dlatego Ci te płatki czy co tam
owinięte w bleblanie podsuwają. :)
No cóż,
praca jak każda inna,
skoro płacą. :)
kajtek102
06-08-2019, 13:33
Kawa to sama przyjemność. Ja się zawsze niebywale cieszę, kiedy do nas do firmy przyjeżdża hurtownia kawy śląsk (https://swiatkawy.bytom.pl/), bo wiem, że będzie dużo świeżutkiej kofeiny :D
Myślałem ,że sprzedajecie coś z wyższej półki .
piterx71
18-08-2019, 12:04
Ja nie lubię na czczo, zbiera mi się na wymioty i łeb mnie nawala.
Na czczo nie napiłabym się kawy. W pracy mam ekspres Nova Simonelli (https://www.chefstore.pl/nuova_simonelli.html) więc zaraz po zjedzeniu śniadanka piję ulubioną kawę ;)
Ja tam od kilku lat piję na czczo i nic mi nie jest. Jak się nie ma problemów jelitowych, żołądkowych, to wtedy kawa pita na czczo nie szkodzi. Tylko kluczową kwestią jest również to, jaki jej rodzaj pijecie. Najlepsza jest świeżo palona, poczytajcie na stronie www (http://abcporady.pl/swiezo-palona-kawa-prosto-z-palarni-kawy-zalety/) o jej zaletach. Ciekawą opcją jest subskrypcja kawy, wtedy dostarczana jest regularnie, bez konieczności zamawiania jej co chwilę.
Nie polecam kawy na cczo. Przynajmniej mój organizm źle reaguje.
W tym nieco zagmatwanym rad sposobie,
poczekajmy co jeszcze o kawie Kalina nam powie.:)
A oto wierszyk, będący ozdobą kubka do kawy (autor nieznany):
„Kawo, miłości moja! Ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
kto cię wypił. Dziś zapach twój w całej ozdobie
czuję i opisuję, bo tęsknię po tobie…” :D
https://m.facebook.com/nadwyrazcom/photos/a.411175679298631/1184266705322854/
kordianka
14-02-2023, 10:27
Nigdy nie piję kawy na czczo. Pewnie od razu bym poleciała do kibelka i bolałby mnie żołądek.
Natomiast kawę piję 2x dziennie po śniadaniu i po obiedzie. Nie mam ekspresu do kawy, normalnie kupuję kawę rozpuszczalną, bo tylko taka mi smakuje i piję z mlekiem.
Duży wybór kawy mają sklepy Mazurek, popularne sieciówki ma Warmii i Mazurach https://sklepmazurek.pl/ Tam też zwykle kupuję kawę.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.