View Full Version : Cenzura
Cenzura (z łac. censere - 'osądzać') - ograniczenie prawa do wypowiedzi jednej osoby bądź instytucji przez inną. Jest to również ograniczanie przez państwo podstawowych praw człowieka – prawa do wolności słowa i wolności prasy, pod różnymi pretekstami.
Wikipedia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cenzura
Każda cenzura jest ograniczeniem wolności –
PRECZ Z CENZURĄ.
Nadmierna wolność (cóż to dziwoląg pojęciowy) prowadzi do anarchii – i bardzo dobrze.
W pionierski okresie USA panowała anarchia – czyli brak instytucji państwowych, sądził sędzia Lynch (bardziej sprawiedliwie niż polskie sądy), na podstawie dekalogu, który wydaje się być wystarczającym Kodeksem Karnym.
I co?
Pierwsza poprawka zabrania dalej jakiejkolwiek cenzury w Stanach.
Dzięki temu to państwo tak prężnie się rozwinęło.
Cenzura zabija inicjatywę, prowadzi do marazmu, lub buntów.
Widać to na forach – też.
Mocno cenzurowane zamieniają się w nudne TWA.
Na Racjonaliście nie ma cenzury.
(Einstein też był kobietą)
Na jednym z młodzieżowych for założyłem ankietę „Czy jesteś za cenzurą na tym forum?”.
Byłem zszokowany wynikiem, - przeważająca większość była na tak
Argumenty – porządek, miła atmosfera itp.
Sam napisałem odpowiedź (jako gość, bo była taka opcja, mocno i dosadnie krytykującą cenzurę i....post zniknął – ja też zniknąłem z tamtego forum – niech się kiszą sami.
Młodzi już mają wyprane mózgi, bezkrytycznie przyjmują wszelkie przepisy – ograniczenia.
Bo KTOŚ WIE LEPIEJ ODE MNIE, CO JEST DLA MNIE DOBRE i mnie do tego siłą zmusza.
Chyba dostanę choroby jelit.
Czemu płaczesz, staremu mówił czyżyk młody?
Masz teraz w klatce lepsze niż w polu wygody.
Tyś w niej zrodzon rzekł stary, przeto ci wybaczę.
Jam był wolny – dziś w klatce i dlatego płaczę. (Krasicki)
Istnieje też nie opisana w Wiki autocenzura.
Np. dziennikarze z „Gadaczki Wyborczej” należący do określonego SALONU (W. Łysiak) i grupy trzymającej za sznurki władzy (czytaj pieniędzy), muszą pisać w określonym tonie.
Wyłamanie się z tego UKŁADU grozi ostracyzmem towarzyskim i zawodowym, co skutkuje bolesnym uderzeniem w kieszeń.
Kufa a co z cenzurą ma wspólnego wiek pisałeś młodzi a na naszym forum jak sądzę są raczej starsi i nie ma cenzury wg Ciebie? Jeszcze trwa awantura z maglem ale to skrajny przykład popatrz na inne wątki głos odrębny i masz zmasowany atak i wiesz ten atak jest zawsze skuteczny kijem /obelgi/ i marchewka / pochwały/ nasze cenzorki osiągają cel powiem Ci ze z przyjemnością obserwuję proces wychpwania Ciebie i Danmala i moim zdaniem efekty już widać.Niemniej pocichu Ci kibicuję ze się nie dasz wychować ale pewny nie jestem.
to znaczy, że ja mogę - bo taką mam fantazję - naubliżać Ci niewybrednymi słowami? Bo mi sie nie podoba cos tam. Ty mi odpowiesz w podobnym stylu, bo tak zechcesz. A inni mają to czytać, tak?
Taka kopanina bez cenzury... Mocna i dosadna...
Ala-ma-50
09-12-2007, 15:21
Zmasowany atak?...nie zauważyłam...a może zwyczajnie ludzie są jednomyślni..czyli..że mają podobne zdanie i bronią go ..co im chyba wolno.
A tak na boku..nie zauważyłam również..aby ktoś ..kogoś próbował wychowywać...bo jak wiem ten proces mamy już za sobą..i albo jesteśmy wychowani..albo nie ...i tyle.
CZUJĘ KADZIDŁO..a fe...
Pozdrawiam.
a tak Ciebie lubiłam! Za lenistwo i tę kanapę z dymkiem. Za .... A Ty podbechtujesz Kufę i Daniela? I brzydzi Cię forum? Byś sie wstydził!!!!
Alsko broń mnie Bóg ja się tu doskonale bawię. I naprawdę uważam ze są wychowywani i że są efekty. To mnie cieszy bo jak wiesz jestem zwolennikiem całkowitej szczęśliwości i absolutnej wolności a wręćz anarchhi.
to znaczy, że ja mogę - bo taką mam fantazję - naubliżać Ci niewybrednymi słowami? Bo mi sie nie podoba cos tam. Ty mi odpowiesz w podobnym stylu, bo tak zechcesz. A inni mają to czytać, tak?
Taka kopanina bez cenzury... Mocna i dosadna...Sfeminizowane fora mają to do siebie, że mało jest rozmów sensownych tzn na temat, oraz unikanie tematów ogólnych i kontrowersyjnych.
Plotkarski styl wymaga rozmowy o osobach, czyli obgadywanie.
Dear Alsko,
w innym temacie ( Mój pierwszy raz - do wglądu) próbowałaś, umiarkowanie złośliwie sprowadzić rozmowę na temat moich właściwości.
Jeżeli mi naubliżasz, będą podziwiał styl inwektyw i doskonale się przy tym bawił.
Bardzo grzecznie (jak na mnie) odpowiedziałem, że nie mam ochoty wdawać się w pyskówki i poprosiłem o wypowiedź na temat i ....o dziwo pojawiła się takoważ.
Kobiety jednak potrafią.
Moi Kochani wychowany to jest każdy z nas.Jeden dobrze inny żle,a jeszcze inni......Pozdrawiam cieplutko.
.a może zwyczajnie ludzie są jednomyślni.
Pozdrawiam.
Po pierwsze primo,
nie ludzie tylko kobiety (cytat z "W pustyni i w puszczy").
Po drugie, primo
myślałem - naiwny-, że czas jednomyślnej aklamacji już minął.
Litości! Nie pamiętam i teraz mi przyjdzie gmerać w postach.
Dobra, niech będzie! Poszukam. Dziś dowiedziałam się o sobie w realu tyle prawdy nie-prawdy, że powinno mi starczyć na długo. Wycofuję się. Na razie. A inwektyw się nie spodziewaj. Mówiłam, że mam esprit d`escalier (jeśli wpakowałam tu byka - nie poprawię, leń jestem).
Stanleyu, nie dowierzam harcerzom :)
Alsko i słusznie wywalili mnie z harcerstwa po 2 miesiącach za brak posłuszeństwa. Też im nie wierzę ale tym razem to prawda
Anna_Maria_57
09-12-2007, 15:54
Cenzura (z łac. censere - 'osądzać') - ograniczenie prawa do wypowiedzi jednej osoby bądź instytucji przez inną. Jest to również ograniczanie przez państwo podstawowych praw człowieka – prawa do wolności słowa i wolności prasy, pod różnymi pretekstami.
/.../
Każda cenzura jest ograniczeniem wolności –
PRECZ Z CENZURĄ.
Nadmierna wolność (cóż to dziwoląg pojęciowy) prowadzi do anarchii – i bardzo dobrze.
/.../
"Wolność jest to możność czynienia tego, co się chcieć powinno i na co ustawy zezwalają"
Monteskiusz.
Nic dodać, nic ująć.
Stanley`u, słowo Stanley`a starczy :-)))
Aniu a dlaczego jakaś ustawa napisana na kolanie jak to wielokroć jest, ma mi mówić co ja czynić powinieniem. Nie zgadzam się na ograniczanie mojej osobistej wolności.Wystarczy jeżeli ja sam się samoograniczam. Ponadto myśle ze wystarczy nie czynić tego czego sam nie chciałbyś doświadczyć. Ale zeby ktoś miał mi mówić co mam robić z tym się nie zgadzam.Nie cierpię nakazów mam to chyba w genach.
Kufa a co z cenzurą ma wspólnego wiek pisałeś młodzi a na naszym forum jak sądzę są raczej starsi i nie ma cenzury wg Ciebie? Jeszcze trwa awantura z maglem ale to skrajny przykład popatrz na inne wątki głos odrębny i masz zmasowany atak i wiesz ten atak jest zawsze skuteczny kijem /obelgi/ i marchewka / pochwały/ nasze cenzorki osiągają cel powiem Ci ze z przyjemnością obserwuję proces wychpwania Ciebie i Danmala i moim zdaniem efekty już widać.Niemniej pocichu Ci kibicuję ze się nie dasz wychować ale pewny nie jestem.Czemu, Ty, nazywasz zmasowanym atakiem zwyczajne nieakceptowanie czyjegoś stylu i dawne temu odporu, uznajesz za awanturę?
Idąc tropem takiego myślenia tchórzostwe nazwiesz, zapewne, brak reakcji na styl j formę, np malagenii?
To mi przypomina, trochę, dowcip o Jasiu, wygonionym z klasy i szepczącym: gdzie sens, gdzie logika.
Pozdrawiam.
Rzymianie mawiali:
Legum nos esse servos oportet, ut liberi simus -
Musimy być niewolnikami praw, abyśmy byli wolni :)
No trudno Feliksie wytłumaczę się chociaż Tobie nie muszę tłumaczyć bo rozumiesz.Na maglu nie zabierałem głosu bo mi nie odpowiadał styl i ton tych wypowiedzi. Natomiast widziałem ze obie strony sobie używały równo mówiąć wprost obrażano się nawzajem. Natomiast nie godzę się na ingerencje z urzędu i określanie co jest poprawne a co nie .Kto nie chciał brać udziału w pyskówce ten nie pisał pozostali brali w tym udział z własnej woli i ingerencja administracyjna mi się nie podoba czemu dałem wyraz. To wszystko czy to zle?
Anna_Maria_57
09-12-2007, 16:14
Aniu a dlaczego jakaś ustawa napisana na kolanie jak to wielokroć jest, ma mi mówić co ja czynić powinieniem. Nie zgadzam się na ograniczanie mojej osobistej wolności.Wystarczy jeżeli ja sam się samoograniczam. Ponadto myśle ze wystarczy nie czynić tego czego sam nie chciałbyś doświadczyć. Ale zeby ktoś miał mi mówić co mam robić z tym się nie zgadzam.Nie cierpię nakazów mam to chyba w genach.
To nie tak. Nie chodzi o konkretne ustawy - złe ustawy można zmienić i od tego właśnie jest parlament, wybierany przez Obywateli, aby ich reprezentował.
Chodzi o PRAWO, czyli o jego ideę.
Chodzi o zgodzenie się całego społeczeństwa na SAMOGRANICZENIE polegające na tym, że na przykład (skrajny):
- moją ulubioną zabawą jest kłucie napotkanych ludzi szpilami,
- ulubioną zabawą jakiegoś X jest oblewanie napotkanych ludzi brudną wodą.
Nie chcę być oblana - a X nie chce być pokłuty - dlatego oboje zgadzamy się samoograniczyć, czyli powściągnąć naszą chęć robienia tego, co nam sprawia przyjemność - ale innym nie koniecznie.
I tylko taka Wolność jest dopuszczalna - wolność czynienia tego, co jest PRAWEM dozwolone.
Ponieważ PRAWO to nie wymysł 400 posłów, tylko nieskończenie długi ciąg działań podejmowanych od zarania ludzkości w imię możliwości współżycia różnych ludzi w jednym społeczeństwie.
Jestem osobą praworządną - co nie znaczy, że nie drażnią mnie konkretne przepisy prawne. Ale nigdy sobie nie pozwolę na lekceważący czy negatywny stosunek do "ducha praw" i do samego istnienia PRAWA.
To właśnie PRAWO jest gwarancją mojej WOLNOŚCI - ono mnie chroni przed wszelkimi działaniami na moją szkodę, czyli ograniczającymi moją Wolność.
Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem!
Poprostu nie życzę sobie, żeby różni głupcy, egoiści, i inna ..... przeszkadzali mi żyć tak jak lubię - w spokoju.
Kufa a co z cenzurą ma wspólnego wiek .................................................. ........................................ masz zmasowany atak i wiesz ten atak jest zawsze skuteczny kijem /obelgi/ i marchewka / pochwały/ nasze cenzorki osiągają cel powiem Ci ze z przyjemnością obserwuję proces wychowania Ciebie i Danmala i moim zdaniem efekty już widać.Niemniej pocichu Ci kibicuję ze się nie dasz wychować ale pewny nie jestem.1.
1. wg mnie wiek powinien coś wspólnego mieć. Ci co pamiętają Komuchowo powinni być wrogami cenzury.
2. atak jest skuteczny jak trafi na słaby obiekt, albo zostanie przeprowadzony metodami cenzorskimi.
3 próby wychowywania mnie powodują ataki śmiechu.
Aniu masz rację chyba Seneka powiedział zrozumiesz konieczność poczujesz się wolny. Niestety trochę sobie pomarzyłem o wolności i starczy pasy w samochodzie już zapinam dwa mandaty starczy poczułem się wolny chociaz kogo to musi obchodzić ze mogę się zabić to powinien być mój wybór ale cóz już jestem wolny w każdym razie od gotówki.Ok Aniu rozumiem konieczność praw ale niech wolno mi będzie pomyśleć o wolności.Co powiedziawszy udaję się na kanapę to mi wolno i dzieki Bogu ze mogę. Pozdrawiam
Ala-ma-50
09-12-2007, 16:31
Jednomyślnej aklamacji?..
Nic nie minęło..mamy demokrację... to i jednomyślnym być wolno..
To było odnośnie drugiego primo..a co do pierwszego ..to się nie odniosę...bo nie chce mi się denerwować...a to mi wolno zawsze.
Pozdrawiam.
Anna_Maria_57
09-12-2007, 16:36
Aniu masz rację chyba Seneka powiedział zrozumiesz konieczność poczujesz się wolny. Niestety trochę sobie pomarzyłem o wolności i starczy pasy w samochodzie już zapinam dwa mandaty starczy poczułem się wolny chociaz kogo to musi obchodzić ze mogę się zabić to powinien być mój wybór ale cóz już jestem wolny w każdym razie od gotówki.Ok Aniu rozumiem konieczność praw ale niech wolno mi będzie pomyśleć o wolności.Co powiedziawszy udaję się na kanapę to mi wolno i dzieki Bogu ze mogę. Pozdrawiam
Oj Stanley,
za bardzo poważnie się odezwałam? Sorry, nie chciałam Cię "wypłoszyć" ;)
Hmmmm.... zapinanie pasów dla zodiakalnego Byka (to ja) baaaardzo dbającego o swoje najcenniejsze zdrowie i życie, to nie przymus, tylko rozsądna dbałość o toż właśnie cenne zdrowie. Jest część przypadków, kiedy to jest odwrotnie (pożar, niemożność ucieczki) ale statystyki mówią jasno (pracowałam w ubezpieczeniach), że w większości zdarzeń pasy ratują życie.
Wolność... dlaczego Wam, mężczyznom, od razu kojarzy się ona z anarchią? Przecież to Wasz świat, Wy go urządzacie od jakichś 6-7 tysięcy lat, może dłużej. Dlaczego nie jesteście zadowoleni? ;-)
Czy wolność głoszenia poglądów (bez obrażania innych), wolność prasy i mediów, wolność zrzeszania się w dowolne grupy (byle nie przestępcze), wolność poruszania się swobodnie po całej Europie, a z odrobiną formalności po całym świecie, wolność wyboru religii, wyboru partnera i formy bycia z nim/nią, itd., itp. - to mało? ;)
Znowu zbyt poważnie, chyba na ten temat nie potrafię lekko, sorry ;) :)
A wiesz Aniu ze Cię lubie ładnie to powiedziałaś a te 6 tys lat to wzruszyło mnie do łez. Przez skromność nie dodałaś ze niezle nam pomagaliście w tym urządzaniu świata. Masz rację nie jestem zwolennikiem obrażania to nie jest wcalę potrzebne wręcz przeciwnie uważam ze uśmiech i życzliwość są wążniejsze niż durne poczucie wyższości. Ale tez jestem bardzo czuły na ograniczanie mojej wolności moze dlatego ze jestem lew i do tego niedzielny. Przyjmij proszę ze mam jakąś skaze w charakterze.Nie bronię ordynusów ale nawet ich będę bronił przed zakazem natomiast nie ma przymusu ich słuchać i z nimi dyskutować.No nie robię się jakiś pracowity chyba się starzeję
Hmmmm.... zapinanie pasów dla zodiakalnego Byka (to ja) baaaardzo dbającego o swoje najcenniejsze zdrowie i życie, to nie przymus, tylko rozsądna dbałość o toż właśnie cenne zdrowie.
Byk to też ja, bawół i orzech na dodatek.
Nie dbam o zdrowie.
Jak to możliwe wybieram pracę na czarno, od przyszłego roku pędzę bimber.
Jeżdżę i będę jeździł bez pasów, dzięki temu żyję - może to kiedyś opiszę.
Ta policyjna para co dachowała i się utopiła w poldku, w rowie, pewnie by wyszła z samochodu, jakby nie pasy.
Co do kasy, na razie zapłaciłem stówę, zawsze pierwszy zauważam psy.
A projekt wprowadzenia abonamentu TV do rachunków za energię elektryczną, to nie ograniczanie wolności osobistej?
Anna_Maria_57
09-12-2007, 17:03
A wiesz Aniu ze Cię lubie ładnie to powiedziałaś a te 6 tys lat to wzruszyło mnie do łez. Przez skromność nie dodałaś ze niezle nam pomagaliście w tym urządzaniu świata. Masz rację nie jestem zwolennikiem obrażania to nie jest wcalę potrzebne wręcz przeciwnie uważam ze uśmiech i życzliwość są wążniejsze niż durne poczucie wyższości. Ale tez jestem bardzo czuły na ograniczanie mojej wolności moze dlatego ze jestem lew i do tego niedzielny. Przyjmij proszę ze mam jakąś skaze w charakterze. Nie bronię ordynusów ale nawet ich będę bronił przed zakazem natomiast nie ma przymusu ich słuchać i z nimi dyskutować. No nie robię się jakiś pracowity chyba się starzeję
No tak, wszystko jasne Panie Lwie!!!
Ale tak z czystej ciekawości, powiedz mi - czy bardziej Ci zależy na NIEograniczaniu Twojej wolności, czy wolności wszystkich ludzi? ;)
Bo jak znam cechy tego znaku (znałam parę Lwów...) to najbardziej chodzi o Twoją wolność - wszak Ty, król zwierząt, jesteś ponad inne, niższe zwierzątka - niech one się do praw stosują! ;)
To oczywiście żarty - chociaż wiem, że Lwy nie za bardzo lubią, jak się z nich żartuje, ale jeden raz to chyba mi wybaczysz? ;)
Oczywiście masz rację, że nie ma przymusu czytania ordynusów, ani tym bardziej rozmawiania z nimi.
W jakimś sensie "zbanowanie" tej... osoby, czy zamknięcie wątku, to było ograniczenie wolności stałych użytkowników Forum, którzy nie potrafili się powstrzymać od odwiedzania tego wątku... Hmmm... do ciekawego wniosku mnie doprowadziłeś...
Aniu mojej oczywiście ja jestem egoista. Ale nie wtrącam się do innych ludzi niech robią co chcą ich wybór są wolni.Poprostu lubię ludzi może dlatego jestem na tym forum.Nie znoszę Aniu jak ktoś wie lepiej i musi koniecznie to powiedzieć całemu światu a jak świat się nie zgadza to najlepiej na szafot z nim a może spalić etc albo ocenzurować zakazać itp.Jest XXI wiek a my twimy nie wiem w czasach Grunwaldu albo cóś koło tego.
Anna_Maria_57
09-12-2007, 17:24
Aniu mojej oczywiście ja jestem egoista. Ale nie wtrącam się do innych ludzi niech robią co chcą ich wybór są wolni. Poprostu lubię ludzi może dlatego jestem na tym forum. Nie znoszę Aniu jak ktoś wie lepiej i musi koniecznie to powiedzieć całemu światu a jak świat się nie zgadza to najlepiej na szafot z nim a może spalić etc albo ocenzurować zakazać itp. Jest XXI wiek a my twimy nie wiem w czasach Grunwaldu albo cóś koło tego.
Też lubię ludzi... większość ;)
Jak tak to przedstawiasz, to oczywiście zgadzam się z Tobą - ale wydaje mi się, że na początku chodziło o co innego ;)
...zaraz, zaraz, jak to było... acha, już wiem, cytuję:
"Aniu a dlaczego jakaś ustawa napisana na kolanie jak to wielokroć jest, ma mi mówić co ja czynić powinieniem. Nie zgadzam się na ograniczanie mojej osobistej wolności.Wystarczy jeżeli ja sam się samoograniczam. Ponadto myśle ze wystarczy nie czynić tego czego sam nie chciałbyś doświadczyć. Ale zeby ktoś miał mi mówić co mam robić z tym się nie zgadzam.Nie cierpię nakazów mam to chyba w genach."
Dlatego na Ciebie napadłam, ze te słowa o ustawach na kolanie. Natomiast pominęłam słowa o samoograniczaniu i "nie czyń drugiemu co Tobie nie miło".
Hmmmm... rozumiem Cię i zgadzam się z Tobą / i nie zgadzam.
Wierzę, że i Ty i ja nie potrzebujemy praw, nakazów i zakazów, aby postępować właściwie - ale jest jeszcze cała reszta świata ... ;)
Oj widzę ,że się działo ...działo znowu.Chyba się nie dowiem już,i dobrze..
Cenzura na forum...hmmm..
Pamiętam na jednym forum starawą panią,która postawiła sobie za cel uczenie innych.Otóż pani ta komentowała wszystkie posty ,nawet kulturalnie - w stylu; nie potrafisz- nie pchaj się na afisz.
Wg.tej pani,prawo do życia netowego mieli wybitni znawcy języka polskiego .Inni - do lasu i zakopać.Nie pomogły prośby,grożby moderatorów.Pani została wyrzucona z forum o nawet odwoływała się do administracji,powołując się na fakt iż nie naruszyła regulaminu,wyrażając się wulgarnie..
Nie pomogło.Out,ku upokorzeniu tak inteligentnej osoby.Mnie było jej żal,ale też do czasu.Bo jak i Stanley,lubię ludzi i wyznaję zasadę -żyj,pisz,rysuj i daj żyć ,pisać i rysować innym.
A także prać,jak ktoś ma takie hobby..:).Tylko aby było to pranie ręczne,w proszku sensitive.
Czyli,cenzura w jakimś stopniu jest jednak potrzebna.Aby forum nie umarło śmiercią naturalną.
Zgadzam się z Wami ,każdy ma swój rozum i zaden zakaz nic nie wskóra,dodam jedno nie czyń tak,by inni przez Ciebie nie plakali.Pozdrawiam
Anna_Maria_57
09-12-2007, 17:49
w przypadku tej pani, o której piszesz, można by rzec, że ona "zagadała forum na śmierć" - albo zrobiła by to, gdyby nie została usunięta.
Rozumiem niechęć do cenzury, którą "nabyliśmy" kiedyś tam...
ale teraz, dziś, ja za nią czasem tęsknię... nie za cenzurą polityczną, absolutnie, ale za obyczajową - TAK.
No i znowu to samo, ta nieszczęsna właściwość wszelkich zakazów - nie da się ich stosować wybiórczo.
Muszę godzić się z (excuse moi le mot) widokiem gołych pup, ponieważ nie chcę rezygnować z wolności słowa...
Ale w mniejszym gronie, w dodatku osób nie całkiem anonimowych, jakaś forma cenzury, nie zaburzająca wolności wszystkich jest możliwa.
Ależ co ja mówię, nie żadna cenzura! To jest poprostu odseparowanie od społeczności osobnika, który tej społeczności szkodzi - czyli w małej skali jest to działanie prawa wobec przestępcy łamiącego to prawo (zasady i regulamin forum).
A prawo, w przeciwieństwie do cenzury, jest czymś jednoznacznie pozytywnym!! :) :)
Oj widzę ,że się działo ...działo znowu.
Czyli,cenzura jest jednak potrzebna.
1. kufie się nudzi
2. i ty Brutusie?
Kufa.ej,ty nie lubisz pająków przecież.A ktoś taki,kto czyha jak stara pajęczyca na każde potknięcie ,kto wie wszystko o wszystkich,a deklaruje się jako osoba tylko zaglądająca od czasu do czasu - odpowiada ci ?
Bo mnie Wielki Brat - stanowczo nie.W tym wypadku -Wielka Siostra..
Wiesz ile czasu trzeba siedzieć na necie,aby cytować wypowiedzi sprzed wielu tygodni ? To może tylko ktoś,kto nie ma życia.Ma tylko monitor.
Internet jest pełen dewiantów i niekoniecznie są to pedofile..Są też osoby,którym starość wypaczyła spojrzenie na świat.Każdy z nas spotkał w życiu taką staruszkę czy staruszka,który wie wszystko.I każe się za to podziwiać..
Ona nawet stolec ma wyjątkowy...hiii
A cenzura eliminuje takie jednostki w jakiś sposób,chroniąc pozostałych użytkowników.
Niedawno wróciłam do domu i zobaczyłam bana.Tutaj to wielka rzadkość i trzeba sobie na niego zasłużyć.Niczym na Order Bohatera Sowieckiego Sojuza..:)
Malgorzata 50
09-12-2007, 19:11
Kufa a co z cenzurą ma wspólnego wiek pisałeś młodzi a na naszym forum jak sądzę są raczej starsi i nie ma cenzury wg Ciebie? Jeszcze trwa awantura z maglem ale to skrajny przykład popatrz na inne wątki głos odrębny i masz zmasowany atak i wiesz ten atak jest zawsze skuteczny kijem /obelgi/ i marchewka / pochwały/ nasze cenzorki osiągają cel powiem Ci ze z przyjemnością obserwuję proces wychpwania Ciebie i Danmala i moim zdaniem efekty już widać.Niemniej pocichu Ci kibicuję ze się nie dasz wychować ale pewny nie jestem. Stanley czy to oznacza,że można sobie ublizac i nie obrazisz się jeśli to wkurzona zrobie, czy moze sprowokujesz zmasowany atak z wyliczaniem moich win od piatego pokolenia wstecz ...atakujacy tępia namiętnie kazdą ostrzejszą czy pełna temperamentu odpowiedź zachowuja się tak ,jakby chcieli pozbyć się co bardziej wygadanych forumowiczek ,a w momencie kiedy zaczyna się cywilizowana rozmowa nie oznaczajaca zgody na wszystko i dziubdziania ty wkladasz kij w mrowisko zagrzewając do boju .Prosze bardzo tylko kłoc sie bez osobistych wycieczek i omijaj osoby bardziej wrażliwe niż ja.
Malgorzata 50
09-12-2007, 19:15
Sfeminizowane fora mają to do siebie, że mało jest rozmów sensownych tzn na temat, oraz unikanie tematów ogólnych i kontrowersyjnych.
Plotkarski styl wymaga rozmowy o osobach, czyli obgadywanie.
Dear Alsko,
w innym temacie ( Mój pierwszy raz - do wglądu) próbowałaś, umiarkowanie złośliwie sprowadzić rozmowę na temat moich właściwości.
Jeżeli mi naubliżasz, będą podziwiał styl inwektyw i doskonale się przy tym bawił.
Bardzo grzecznie (jak na mnie) odpowiedziałem, że nie mam ochoty wdawać się w pyskówki i poprosiłem o wypowiedź na temat i ....o dziwo pojawiła się takoważ.
Kobiety jednak potrafią. A kto ci broni podjac jakaś merytoryczną rozmowę tylko po pierwsze nie zbywaj rozmówców dawaniem im do zrozumienia że są ćwierćinteligentami,po drugie wymysl temat ciekawy dla wiekszej ilosci osób niż ty z toba i nie wklejaj tasiemcowych cytatów z Wikipedii bo czytac mimo damskich móżdżków umiemy.I znaleźć stosowny artykulik w Wiki też.A do tego jak chcesz rozmawiać pozbądź się tego tonu starego macho...bo dla mnie to jest irytujace np.
Małgosiu ja nie mam ochoty na jakiekolwiek kłótnie chyba jeszcze nie użyłem inwektyw i chyba nie wiem co to znaczy. Ja Małgosiu nie zgadzam się na administracyjne zamykanie ust i to wszystko. A w maglu maglowaliście równo z trawą / myślę o uczestnikach sporu/. Dyskutanci zauważ robili to na ochotnika i moim zdaniem z chęcią i satysfakcją jak dokopali /oczywiscie jak zawsze nie wszyscy co przyznaję były głosy do mojej akceptacji.Nie zgadzam się na cenzurę pod każdą postacią nie ma siły wyższej.
Malgorzata 50
09-12-2007, 19:42
Nie bralam udzialu w maglu ,usiłuję zawrzec pakt o nieagresji z Danielem -Danmalem i tyle .A ciebie leniu lubię i dla tego może mną tąpnelo nieco.A jesli chodzi o cenzurę to musze pomyslec .Wydaje mi się ,że na takim forum jak to,jest jednak zbyt duzo, naprawdę wrażliwych ,często chorych osób ,dla ktorych ten portal jest dosc wżnym miejscem ...że nie można pozwolić na to ,żeby ktos, komu sie wydaje ze fajnie jest dokopac staruszkom -zresztą ktoś kto bardzo zła postawil diagnozę jesli chodzi i o charakter tego forunm i o osoby tu piszace -wpadał tu z siekerą i nieładnie mowiąc robil ,wiesz co,-obrażając i oceniając personalnie osoby ,których nie zna i nic o nich nie wie .
Hmmm....
Nie zgadzam się na cenzurę ...itd..inne ,jak podobnie brzmią..nie muszę katować się takimi błędami /coś w tym stylu/...jestem zniesmaczona...ja to olewam sikiem prostym
Moi kochani ,ja się pytam : kogo to obchodzi ?
Małgośka, a co Ci szkodzi wklejanie tekstów z netu? Jeśli Kufę to bawi, a ja nie muszę latać? A on zwykle wklepuje jakiś swój komentarz przecież. A że jest złośliwiec... No jest!
A ze Stanleyem się nie zgadzam. W kwestii dyskusji na pralniczym wątku ma dużo racji. W sprawie banowania - nie.
Gdyby pozwolono praczce prać, zrobiłaby się duża awantura. Ona jest nienasycona i wyraznie w jednym kierunku zmierzała, a użytkownicy dostarczaliby jej żeru. To jest nie do opanowania.
Malgorzata 50
09-12-2007, 19:47
Nikogo ...a co to za cytaty ????? Z naszej ulubionej siekiereziady z pralni piwnicznej ???
Malgorzata 50
09-12-2007, 19:53
Część pt złośliwiec mi nie przeszkadza .Też mogę.Tylko ,ze czesto sie okazuje niestety ,że co wolno wojewodzie....A wklejanki ,ze powiem kufą, nudzą mnie
No właśnie.Te utkwiły mi w pamięci,jako zabawny przykład zadufania w sobie.Eksponowanie swoich upodobań,z nadzieją iż kogoś to zainteresuje..
Ja ,gdybym miała takie uzdolnienia,zamiast pralni otworzyłabym biuro usługowe - pisanie mów pogrzebowych ,i od każdego nieboszczyka brałabym parę setek.Bo krewni byliby szczęsliwi,że zakopują właśnie takiego potwora ,który robił błędy,był stary i głupi oraz siedział przy komputerze,zabierając go wnukom..:)
Anna_Maria_57
09-12-2007, 20:05
No właśnie.Te utkwiły mi w pamięci,jako zabawny przykład zadufania w sobie.Eksponowanie swoich upodobań,z nadzieją iż kogoś to zainteresuje..
Ja ,gdybym miała takie uzdolnienia,zamiast pralni otworzyłabym biuro usługowe - pisanie mów pogrzebowych ,i od każdego nieboszczyka brałabym parę setek. Bo krewni byliby szczęsliwi,że zakopują właśnie takiego potwora ,który robił błędy,był stary i głupi oraz siedział przy komputerze,zabierając go wnukom..:)
Hi, hi, hi, Ty to masz pomysły!!!! alem się uśmiała! :) :) :)
Małgosiu ponieważ ja Ciebie też lubię dlatego się tłumaczę.Chociaż szczerze mówiąc już mi się nie chce.Z moich obserwacji wynika ze szybko feruje się wyroki i oburzone maglem forumowiczki równie chętnie jak zabanowana uczestniczka używały tych samych środków chciałem powiedzieć czyszczących ale chyba takie nie były.I to cały jak mówisz kwint z esencją mojego stanowiska.A tak swoją drogą to czasami warto potrząsnąć "staruszkami" /zauważ cudzysłów żeby nie było ze to ja mówię/ zeby nie było za spokojnie, tez jestem w tej grupie i dlatego tu jestem właśnie żeby pogadać i rozumię dlaczego są potrzebne takie portale. A magla nie unikniesz zaraz będzie następny i co znowu zabanować? Pozdrawiam
Myślicielka Malagenia nie przedstawia swoich poglądów dla prostej zabawy czy przyjemności. Nie robi tego też dla tych, dla których poglądy filozoficzne są łamigłówkami dostarczającymi rozrywki, ludziom niezdolnym do myślenia i założenia pralni, znajdującym się na marginesie życia, popierających cenzurę.
Poglądy Malagenii reprezentują strumień tryskający z serc zastraszonych, sterroryzowanych ograbionych i pogrążonych w rozpaczy przez Unię Europejska i ludzi niewierzących, cyklistów i masonów też.
Strumień wypływający z wiecznie ewoluującej, konfliktowej rzeczywistości, w poszukiwaniu wszystkiego tego, co pralnicze, najczystsze, najlepsze i najpiękniejsze. Dzieła Malagenii przedstawiają prawdziwą interpretację historii polskich pralni, rezultat walki życiowej człowieka z brudem.
Ten nierozstrzygnięty problem teologiczno - pralniczy, w celu ustanowienia zdrowych zasad współżycia płciowego dla całego człowieczeństwa. Żyjąca filozofia pralni jest nierozłącznie związana z samym życiem i wypływa z rzyciowej esencji potrzebnej dla prokreacji.
Jest to jednocześnie patetyczna deklaracja wiary i zwątpienia w środki antykoncepcyjne krajowej produkcji (na własnym przykładzie).
Taka jest filozofia Malagenii i dlatego gorąco się za nią módlmy w kontekście nienarodzonych jej arcydzieł.
. Niech Jej Pan Bóg wybaczy!
Cichy wielbiciel – kufa.
Malgorzata 50
09-12-2007, 20:24
Tak, ale potrząsać trza umiejętnie ....
Amen, kufo, amen....
Myślicielka Malagenia nie przedstawia swoich poglądów dla prostej zabawy czy przyjemności. Nie robi tego też dla tych, dla których poglądy filozoficzne są łamigłówkami dostarczającymi rozrywki, ludziom niezdolnym do myślenia i założenia pralni, znajdującym się na marginesie życia, popierających cenzurę.
Poglądy Malagenii reprezentują strumień tryskający z serc zastraszonych, sterroryzowanych ograbionych i pogrążonych w rozpaczy przez Unię Europejska i ludzi niewierzących, cyklistów i masonów też.
Strumień wypływający z wiecznie ewoluującej, konfliktowej rzeczywistości, w poszukiwaniu wszystkiego tego, co pralnicze, najczystsze, najlepsze i najpiękniejsze. Dzieła Malagenii przedstawiają prawdziwą interpretację historii polskich pralni, rezultat walki życiowej człowieka z brudem.
Ten nierozstrzygnięty problem teologiczno - pralniczy, w celu ustanowienia zdrowych zasad współżycia płciowego dla całego człowieczeństwa. Żyjąca filozofia pralni jest nierozłącznie związana z samym życiem i wypływa z rzyciowej esencji potrzebnej dla prokreacji.
Jest to jednocześnie patetyczna deklaracja wiary i zwątpienia w środki antykoncepcyjne krajowej produkcji (na własnym przykładzie).
Taka jest filozofia Malagenii i dlatego gorąco się za nią módlmy w kontekście nienarodzonych jej arcydzieł.
. Niech Jej Pan Bóg wybaczy!
Cichy wielbiciel – kufa.
Wzruszyłam się wręcz, Kufo! Ta esencja rzyci... Naprawdę wstrząsające! Jednego nie rozumiem. Dlaczego "cichy" wielbiciel??? Przecież głośny byłeś:D Ale niech tam, jeśli to mowa pogrzebowa, nie będę się czepiać!
Eee tam głośny.
Moje kilka postów w pralni to nikły ułamek wpisów rozentuzjazmowanych pisaczek - forumowiczek tam piszących dobrowolnie..
bo wiesz Kufa,każdy był ciekawy zobaczyć tarcie..:)...ręczne,starszej pani.
Temat trochę zboczył na boczny tor.
Czy Szanowne Forumowiczki są za, czy przeciw cenzurze?
A może częściowo za?
Tak jakby przy wprowadzaniu ruchu prawostronnego (np w Australii) wprowadzić go częściowo,
np wpierw ciężarówki.
w sprawie cenzury pogubiłam się. Jeśli jestem przeciwna publikowaniu tekstów krzywdzących ludzi - to jestem za częściową cenzurą? Czy za przyzwoitością?
I jakie kryteria zastosować?
Może: nie czyń innemu, co tobie niemiłe...
A jeśli trafi na masochistę? Porąbanego w dodatku?
Jestem za a nawet przeciw.
Przeciw brania za mordę dziennikarzy,którzy piszą krytycznie o różnych absurdach rządzących krajem..
Za,jeżeli ta pisanina obraża ludzi i ich rodziny.Bo proces cywilny trwa długo..
Jeżeli chodzi o fora internetowe ,jestem za eliminacją niezrównoważonych psychicznie osób,czy osóbek raczej - bynajmniej nie sposobem eutanazji ,tylko zdecydowanym wyrzuceniem na out .
Bo to że forumowicze są rozstawiani po kątach,to że wyszydzani niemiłosiernie - jest zabawą tylko dla jednej osoby.Osoba kocha się bawić w ten sposób ?
Ok,niech sprawdzi kiedy w do jej miasta przyjeżdża cyrk.Może sobie porechotać z tresowanych małpek,zapłaciwszy uprzednio za bilet.Bo nic nie ma darmo..
Malgorzata 50
12-12-2007, 10:49
Lila zawsze musisz pierwsza powiedzieć to co ja chciałam,w zw z powyższym nie mam nic do powiedzenia ....
senior A.P.
12-12-2007, 14:09
CENZURA ?
To zalezy gdzie i przez kogo ?
Dobry ,uczciwy i szanujacy sie portal i jego wlasciciel ,tym bardziej Klub Senior Cafe stosuje pewne normy ustalone regulaminem poza ktory nikt nie ma prawa zejsc ,w tym administracja i moderatorzy a szczegolnie zarejestrowani czlonkowie !
Dano juz definicje cenzury,pojawily sie rozne posty forumowiczow i uczestnikow dyskusji,zabraklo jednak podsumowania ktore powinno sie pojawic ze strony admina.
Jako,ze jestem poczatkujacym (na tym portalu) dyskutantem nie bede silil sie wystepowania w roli mi nie przypisanej.
Kazdemu poczatkujacemu i zagladajacemu na dany portal rzucaja sie w oczy fakty a nawet zdjecia lub grafika ,ktora charakteryzuje czlonka klubu,zauwaza sie tez cenzure (nie o kazdym wycieciu postu sie dowiadujemy) oraz linie przewodnia strony. To cieszy,ze taka strona powstala,,ze jest dostep do niej tych,ktorzy chca sie zarejestrowac i tu podyskutowac. Chwala za to inicjatorom i gospodarzom prosze jednak pamietac,ze swiat staje sie co raz bardziej otwarty na wszystko i ze nie da sie juz wszystkiego ukryc za wszelka kurtyna w tym takze cenzury. Oprocz internetu ludzie sie spotykaja w roznych srodowiskach,nie tylko w elitach i elitkach,partiach i zrzeszeniach,zwiazkach i parafiach.
Swiat to ludzie ,ci zas ten swiat ksztaltuja i musza sie liczyc z tym ,ze ten swiat do wszystkich nalezy bez wyjatku.
Swiat,ktory nikomu nie dal prawa wybranstwa czy dominacji.Swiat biednych i bogatych ale tez odbudowywujacy "sredniakow". Wlasnie Ci sredniacy winni sie wlaczyc w tworzenie lepszego swiata bez cenzury !
Pozdrawiam TYCH CO POTRAFIA WSPOLZYC !
Seniorze A.P. Wyjaśnij mi proszę, skąd wiesz, że "nie o każdym wycięciu postu się dowiadujemy". Jestem tu od lipca br. i nie wiedziałam o tym. W jaki sposób to sprawdziłeś? Bo chyba sprawdziłeś, jeśli piszesz o tym z taką pewnością?
Poza tym wyjaśnij mi, jak postąpić należy z użytkownikami, których jedynym celem jest dokopanie innym za wszelką cenę i wszelkimi środkami.
Ja także pozdrawiam tych, którzy potrafią współżyć.
PS Wiesz, gdybym miała jakieś uwagi do administratora - napisałabym do niego. Jego adres jest podany do wiadomości użytkowników. Tu Twoich uwag może nie zauważyć.
siekierka
12-12-2007, 14:54
Oj Alsko(wroneczku) czepiasz sie człowieka! A skąd wiesz, a udowodnij - a czyś Ty jest prokuratorem jak nie przymierzając Ćwiąk? ON (AP) tak pisze, bo jest zdania, że tak być powinno. Ja tam np. tylko raz zauważyłem wykluczenie (dot.Malagenii) i na zeznaniach nie będę przysięgał, ze to było TYLKO czy AŻ jedno jedyne.
Malgorzata 50
12-12-2007, 14:59
Tak, siekierko -i to ma WYRAŹNĄ prośbe forumaowiczów .Bana mial też Danmal w swoim czasie.A udowodnij ,ze cokolwiek znika bez uzasadnienia .Powiem więcej w przypadku naruszania regulaminu (zdarzylo mi się to) administracja najpierw naruszającego uprzedza .Panowie -może jesli stawiacie zarzuty to mowiąc Twoimi slowami ,siekierko -udowodnijcie to
Oj Alsko(wroneczku) czepiasz sie człowieka! A skąd wiesz, a udowodnij - a czyś Ty jest prokuratorem jak nie przymierzając Ćwiąk? ON (AP) tak pisze, bo jest zdania, że tak być powinno. Ja tam np. tylko raz zauważyłem wykluczenie (dot.Malagenii) i na zeznaniach nie będę przysięgał, ze to było TYLKO czy AŻ jedno jedyne.
Nie czepiam się człowieka, tylko grzecznie pytam, bo - szczerze mówiąc - zaniepokoiło mnie to.
Nie mam prokuratorskich zapędów. I bardzo proszę nie imputuj mi tego, czego nie napisałam.
Może przeczytaj wpierw oba posty, a potem dopiero pisz, iż "on jest zdania, że tak powinno być". Nie manipuluj, co?
Anna_Maria_57
12-12-2007, 15:06
CENZURA ? To zalezy gdzie i przez kogo ? Dobry ,uczciwy i szanujacy sie portal i jego wlasciciel ,tym bardziej Klub Senior Cafe stosuje pewne normy ustalone regulaminem poza ktory nikt nie ma prawa zejsc ,w tym administracja i moderatorzy a szczegolnie zarejestrowani czlonkowie ! /.../. Chwala za to inicjatorom i gospodarzom prosze jednak pamietac,ze swiat staje sie co raz bardziej otwarty na wszystko i ze nie da sie juz wszystkiego ukryc za wszelka kurtyna w tym takze cenzury. Oprocz internetu ludzie sie spotykaja w roznych srodowiskach, nie tylko w elitach i elitkach, partiach i zrzeszeniach,zwiazkach i parafiach.
Swiat to ludzie , ci zas ten swiat ksztaltuja i musza sie liczyc z tym , ze ten swiat do wszystkich nalezy bez wyjatku.
Swiat,ktory nikomu nie dal prawa wybranstwa czy dominacji.Swiat biednych i bogatych ale tez odbudowywujacy "sredniakow". Wlasnie Ci sredniacy winni sie wlaczyc w tworzenie lepszego swiata bez cenzury !
Pozdrawiam TYCH CO POTRAFIA WSPOLZYC !
Czegoś tu nie rozumiem.
To Forum jest nasze, użytkowników - to my piszemy do admina, jeśli spotykamy zachowania łamiące regulamin, to my się na ten regulamin zgadzamy wstępując do Klubu - dużo nas tutaj, ale mimo to jest to "nasz kawałek świata".
Czy na przykład do swojego domu mam wpuszczać każdego kto chce wejść?
Ten Klub to nie dom, ale jest to nasza wspólnota, w której tak jak w domu obowiązują jakieś normy i obyczaje.
Ja u siebie w domu nie toleruję obecności osób nie wychowanych, dlaczego miałabym takie towarzystwo znosić tutaj? We własnym domu wypraszam gościa i zrywam kontakty, tutaj robi to za mnie / nas admin. I dobrze!!!
I nie ma to nic wspólnego z cenzurą!
siekierka
12-12-2007, 15:14
Przyznasz Małgorzatko,że staram się być w miarę kulturalny. I nie tak dawno wyrażałem swoje: "pacem in Terris". Słowa które przytoczyłaś, były nie tyle moje, ile skrótem tego co wyczytałem w poście Alsko, bowiem w jej "najeżeniu" do AP wyczułem prokuratorski ton. A nie uważam, aby na to zasługiwał.
siekierka
12-12-2007, 15:18
Coś się dziewczyny, dziś łatwo zaperzacie.Czyżby ciasto złapało zakalec, albo pieczeń się przypaliła? Do świąt jeszcze kilka dni, można braki nadrobić!
Malgorzata 50
12-12-2007, 15:23
Przyznasz Małgorzatko,że staram się być w miarę kulturalny. I nie tak dawno wyrażałem swoje: "pacem in Terris". Słowa które przytoczyłaś, były nie tyle moje, ile skrótem tego co wyczytałem w poście Alsko, bowiem w jej "najeżeniu" do AP wyczułem prokuratorski ton. A nie uważam, aby na to zasługiwał. Ależ oczywiscie ,ze nie tylko się starasz ale jesteś bardzo kulturalny -ja mam nadzieję też .Nie chodzi o "najeżenie" tylko o sugestię -że ktoś cichaczem usuwa posty niewygodne ,wiec starałam się wyjasnić ,że wszelkie usuniecia nie odbywają się cichaczem - a gzież nam tam do zakalca ...rozmawiamy sobie o tym i owym po prostu.
senior A.P.
12-12-2007, 15:33
Kazdy portal nalezy do gospodarza i to jest jego "dom" o ktorym Pani wspomina czy wpuscic,goscic lub wyprosic .
Jezeli juz wpuscic (zarejstrowac) to obie strony zobowiazuja pewne formy zachowan.
I tu dochodzimy do cenzury (cenzurowane slowa,jezyk,a nawet wyrazane mysli) - czy trudno to zrozumiec.
Biorac pod uwage rozne dzialy tematyczne jak chociazby polityka czy zycie spoleczne bierzemy pod uwage tzw. "poprawnosc polityczna" i wtedy zauwazamy ,jak i jakiej dany portal sluzy.
To,ze seniorzy sa juz w wieku poprodukcyjnym i wiele maja roznych doswiadczen zyciowych moga sie dzielic z innymi swymi spostrzezeniami,uwagami a nawet wskazowkami dla mlodszych od siebie.
Tu wlasnie nalezy zwrocic uwage czy jestesmy cenzurowani lub nie ,wtedy wiadomo tez kim sa wlasciciele portalu i dla kogo swiadacza uslugi.
Przepraszam, że się wtrącam chociaż nie do mnie Pan pisał.
Nie zauważyłam na forum cenzurowania tekstów przez właściciela portalu. Nie podobałoby mi się to z pewnością.
Dlatego zadałam wyżej pytanie, gdzie Pan to cenzurowanie zauważył.
Pozdrawiam, seniorka 70+
PS Przywykłam do "tykania", proszę więc mówić mi po imieniu :)
senior A.P.
12-12-2007, 15:49
Moze nie tyle dziewczyny co osbiscie uwazam "seniorki" sie "zaperzaja",Szanowny Panie "od siekierki".
To,ze na tym forum widoczna jest przewaga Pan a Panowie gdzies sie zawieruszyli wcale ich nie upowazna ,ze jak sie jakis "dziadek" wychyli to go w kapelusz .
Ostatnio bardzo modna jest dominacja kobiet nad mezczyznami i to po najwyzsze stanowiska w panstwie ale to i poniekad dobrze,bo co meska plec zepsula moze kobieca naprawi . Mozna podawac przyklady z USA,Niemiec i powinna do tego dolaczyc i Polska w najblizszych wyborach prezydenckich,pytanie tylko czy "baba z baba potrafi sie dogadac w meskich sprawach" ?
Tak wiec Kochane Panie Prosze sie nie podniecac,ze w klubie seniora zaczynaja glos zabierac i mezczyzni (lub "menczyzni") i to "bez siekiery".
Na kobiety jest jeden sposob : ulaskawic je sobie, a ja juz smale sobie cholewy do "adminki",tej formalnej i nieformalnej.
Pozdrawiam Mile Panie,Zyczac i zasylajac duzo slonca i pogody ducha. !
A.P. z Florydy (USA)
Jesteśmy cenzurowani.I mamy być cenzurowani ,byle w porę.
Bo ostatnia siekierezada wyrządziła takie szkody,że jeszcze będzie się to odbijało czkawką..
Ja mogę być cenzurowana przez portal,czemu nie.Ale jeżeli wejdzie ktoś jedynie po to ,żeby w aureoli rejestracji dokopać reszcie,to sorry ...ja wysiadam.
Jak i Anna Maria uważam iż skoro kogoś takiego wyrzuciłabym z domu ,to nie ma żadnego powodu, abym była zmuszona tolerować czyjeś prostactwo.
Oczywiście, mogę wynieść się sama..I to też jest wyjście.Zostawić pesudointeligenckie wynurzenia- samym sobie.
senior A.P.
12-12-2007, 15:59
U mnie forma "YOU" jest na codzien i bardzo chetnie jej uzywam .Pozwolisz wiec ,ze do Ciebie sie tak zwroce.
Ja nie zarzucam ,w dodatku po tak krotkim pobycie z Wami ,ze posty moje lub czyjes sa cenzurowane. Pozwolilem sobie na wyjasnienie (z mojego punktu widzenia) czym jest cenzura i kiedy zachodzi koniecznosc jej stosowania.
Pozdrawiam !
siekierka
12-12-2007, 16:11
Do AP z Florydy. Kiedy wejdziesz między wrony,... znasz to przysłowie. Moja siekierka to symbol mojego wieku, więc nie przypisuj sobie prawa do złośliwych komentarzy. Do tej pory sprzeczałem sie ze "współforumowiczkami" o Twoje prawo do atakowania cenzury według Twojej oceny. Ale nie widzę powodu,abyś mnie pouczał, lub kpił z mojego logo.
Anna_Maria_57
12-12-2007, 16:15
masz ode mnie drugiego buziaka! :) :)
Dwa jednego dnia, co się dzieje?? ;)
Pamiętacie te słowa
Litera uczy,litera szkodzi.
Pismo się nie rumieni.
To wtedy gdy znajdzie się na forum;
Narcyzm kałamarzy – autor rozkochany we wszystkim co napisał należy stosować cenzurę.
Anna_Maria_57
12-12-2007, 16:33
Mnie najbardziej zapadło w pamięć powiedzenie "Atrament plami honor" - dlatego stosuję zawsze autocenzurę, kiedy coś piszę publicznie ;)
hannabarbara
12-12-2007, 20:00
Cenzura, czy raczej autocenzura rozgościła się na forum na dobre."Czemu tak tu smutno? -chciałoby sie napisać. Bo ktoś wszedł na forum w butach oblepionych łajnem? Mam szczerą nadzieję, że wróci dawna lekkość i swoboda.Że nie będziemy cenzurować każdego napisanego słowa. Forum to nie symozjum naukowe. To miejsce, gdzie się pisze o tym, co człowiekowi w duszy gra. Głupio, czy mądrze, nie ważne, byle szczerze. Komuś się nie podobają obrazki. Uważa je za wyraz zdziecinnienia. Bzdura! Kompletna bzdura. W każdym komunikatorze można znależć emotikonki. Są powszechnie wykorzystywane i sprawiają, że tekst pisany nabiera lekkości i humoru. Gdzie trzeba poważnie, piszmy poważnie. Gdzie żartobliwie, piszmy żartobliwie. Jesteśmy tu by również się bawić. I mam nadzieję, ze tego nie damy sobie odebrać.10734
Ponieważ chyba jako pierwszy protestowałem przeciw zabanowaniu naszej praczki, pozwolę sobie teraz na poprawkę do swojej opini.Nie miałem racji a zrozumiałem to dopiero kiedy przez kilka wieczorów przyznaję bezczelnie podglądałem najbardziej krytykowane przez praczkę wątki. Otóż dopiero wtedy zrozumiałem do czego są one potrzebne i komu służą.Żeby było jasne jestem przeciwko wszelkiej cenzurze ale na tym forum widzę konieczność jednak administracyjnej cenzury.To forum jest nietypowe nie służy tylko do wymiany opini i poglądów i opinii, ma dużo innych zadań nie będę się mądrzył i wymieniał bo zaraz Małgosia mi nawymyśla od mentorów.W każdym razie forum powinno pozostać takie jakie jest a więc cenzura tutaj jest konieczna.Jest poptrzebne dla naprawdę wielu osób / niedowiarkom proponuję mój test i poprzyglądanie się wtedy zrozumieją/Pozdrawiam
Malgorzata 50
12-12-2007, 23:06
Stanley chpoux bas. A mentorz sobie najwyżej ja pomentorzę opozycyjnie i coś się będzie działo.
Hannobarbaro ...no własnie zauważylam ,że zapanowala jakaś nadzwyczajna obawa ,żeby się komuś coś czasem nie wypskło -jak to drzewiej bywalo .Co też nie jest fajne .Ale poczekaj,chwilę przejdzie niesmak i znormalniejemy
chickita
12-12-2007, 23:53
Sami ustalamy sobie jakies normy i według nich zyjemy. Kazdy ma inny ich zakres i rozpiętość. Podobieństwa są i jest wspólny język. Cenzura? Oczywiście, ze jest i sami ją na siebie nakladamy. Bo jest moment, do którego mozna mi nawrzucać. Kazdy tak ma, bez wyjątków. jest tez kultura osobista, ta zawodzi szybciej. Malagienia nie zostala zbanowana za wypowiedzi a za chamstwo. Moze ja durna jestem, co by mi sie zgadzałało z moim zdaniem o sobie, ale to chyba jest róźnica?
hannabarbara
13-12-2007, 00:33
Małgosiu! Chickitko! Obyście miały rację. Jak ma tu zapanować Wersal, to ja znikam. Za sztywniactwem nie przepadam!
Malgorzata 50
13-12-2007, 00:43
Haniu dołożymy starań ,żeby nie zapanował...slowo harcerza (wyrzuconego)....
Małgosiu! Chickitko! Obyście miały rację. Jak ma tu zapanować Wersal, to ja znikam. Za sztywniactwem nie przepadam!
precz z Wersalem!!!!!!!!!!!:) Ma być "naturalnie".:)
Małgosiu! Chickitko! Obyście miały rację. Jak ma tu zapanować Wersal, to ja znikam. Za sztywniactwem nie przepadam!
Wersal tam gdzie ja jestem ?:D
Haniu,patrz w przyszłość z dużą nadzieją..
hannabarbara
13-12-2007, 09:13
Wersal tam gdzie ja jestem ?:D
..
Wersal w Twoim wydaniu całkowicie mi odpowiada!
Anna_Maria_57
13-12-2007, 10:17
Hmmmm... pominąwszy historyczną rzeczywistość (pałac w Wersalu otoczony był "zapachem", wg. dzisiejszych standardów nie do wytrzymania), nam Polakom to słowo kojarzyło się zawsze z wysoką kulturą, znajomością form towarzyskich, itp.
Czyli jednoznacznie pozytywnie.
Jako żywo, nigdy nie spotkałam zestawienia "Wersal = sztywniactwo". Pewien nadmiar form, przewaga formy nad treścią - tak, z tym się zgodzę. Ale nie pejoratywne określenie "sztywniactwo".
Może to wina mojej babci, która była zafascynowana francuską kulturą i mnie to przekazała, może to wpływ lekcji francuskiego - cóż za melodyjny język, jak muzyka! Nic już nie rozumiem, ale nadal uwielbiam słuchać ;)
Tak czy siak - dla mnie Wersal to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie (tylko w TV widziane, niestety) i synonim nie tylko elegancji ale i kultury we wszelkich wydaniach. To tam prezentował swoje sztuki Molier - jak to się może źle kojarzyć...
Ale pominąwszy użycie tego określenia "Wersal" to martwi mnie samo to "sztywniactwo" - to znaczy, że nie mamy być mili dla siebie, nie możemy "usiąść przy kominku", powysyłać sobie śmiesznych obrazeczków, itd.? Mamy się tylko "szarpać", kłócić, wyzłośliwiać? Na siebie nawzajem, czy też tylko na to, o czym piszemy?
Bardzo lubię dyskutować o polityce, ale bez przesady w określeniach i negatywnych nastawieniach. To samo dotyczy wszelkich innych tematów.
Wysoko cenię humor, sama niestety mam w tym względzie braki, ale uwielbiam ludzi, którzy mnie potrafią rozśmieszyć. Tylko, że, idiotka stara, w tym też lubię "Wersal".
Lubię się śmiać z czegoś bardziej niż z kogoś.
Z kogoś ostatecznie też, ale to już naprawdę musi być "cienki" dowcip.
Nie lubię złośliwości ani w stosunku do ludzi, ani zjawisk.
Wiem, że jestem tu krótko i żadna z poprzednich wypowiedzi w najmniejszej mierze mnie nie dotyczy - a jednak poczułam się głupio. Jedna z bardzo ważnych dla mnie wartości została troszkę wyśmiana.
Parę osób napisało mi, że lubi czytać moje posty, więc nie ja jedna lubię ten styl, to powinno być pociechą - a jednak mi smutno.
Zawsze tak jest, kiedy odkrywam, że to co mnie się bardzo podoba, wcale nie podoba się w środowisku, które też mi się bardzo spodobało.
Lgnę do "ciepełka" jak ćma do lampy, bo w realu jest tyle irytujących rzeczy, że mnie to wykańcza.
No cóż, pewnie i tak będę tu zaglądać.
hannabarbara
13-12-2007, 11:09
Utrafiłaś Anno-Mario w samo sedno. Właśnie i mnie o to "ciepełko" chodzi. O takie stosunku jak były do tej pory. O to, że gdy kiedyś w przeszłości zdenerwowała mnie pewna nieznajoma, to przybiegłam do komputera i pożaliłam się koleżankom. A one zrozumiały, że potrzebuję natychmiastowej pociechy. I mi ją dały! Tu na tym forum. I wcale się przy tym nie zastanawiały, czy piszą pięknie, stylistycznie, wytwornie, tylko tak normalnie, z sercem.
Anna_Maria_57
13-12-2007, 12:42
Utrafiłaś Anno-Mario w samo sedno. Właśnie i mnie o to "ciepełko" chodzi. O takie stosunku jak były do tej pory. O to, że gdy kiedyś w przeszłości zdenerwowała mnie pewna nieznajoma, to przybiegłam do komputera i pożaliłam się koleżankom. A one zrozumiały, że potrzebuję natychmiastowej pociechy. I mi ją dały! Tu na tym forum. I wcale się przy tym nie zastanawiały, czy piszą pięknie, stylistycznie, wytwornie, tylko tak normalnie, z sercem.
Uff, ulżyło mi!
Zupełnie inaczej to zrozumiałam i nieźle się wystraszyłam, że będę musiała "zwijać żagle" kiedy już się tu zdążyłam poczuć dobrze i miło.
Lubię i te "dyskutantki", z którymi nie bardzo mam ochotę dyskutować na niektóre tematy - ale na inne tak ;) a oczywiście jest tu parę osób, które już uznałam za mądre, miłe i bardzo lubię z nimi "rozmawiać" :)
Dziewczyny,wyluzujcie.Idą święta,czas serdeczności i radości.Anno Mario nie przejmuj się...mała przykrośc nie może mieć decydującego wpływu na całokształt Twojego samopoczucia.Będzie dobrze.Pisz, ja też lubię czytać Twoje posty.Pozdrawiam serdecznie.
Dziewczyny kochane,zostałam objechana równo,ale to jest raczej śmieszne i żałosne,i tak naprawdę niewiele mnie poruszyło.Wiem co umiem i co potrafię a ta osóbka nie zadała sobie trudu,by choć trochę mnie poznać.Odpuście ją sobie,szkoda energii na to.Bądzmy takie jak dotąd,a forum nadal bedzie naszym miłym miejscem spotkań,pogaduszek,nawet o duperelach,dla przyjaciół wszystko,nawet duperele są ważne.
Malgorzata 50
13-12-2007, 12:50
Uff, ulżyło mi!
Zupełnie inaczej to zrozumiałam i nieźle się wystraszyłam, że będę musiała "zwijać żagle" kiedy już się tu zdążyłam poczuć dobrze i miło.
Lubię i te "dyskutantki", z którymi nie bardzo mam ochotę dyskutować na niektóre tematy - ale na inne tak ;) a oczywiście jest tu parę osób, które już uznałam za mądre, miłe i bardzo lubię z nimi "rozmawiać" :)
Chodzilo mi też o to ,że robimysię lekko nadwrazliwi -w strachu przed powtórką z rozrywki -niesłusznie- bo dyskusja gorąca nawet niezbyt wytworna nie oznacza dyskusji obrażającej -no chyba ,że ktoś się obraża o to ,że jego adwersarz ma inne zdanie niż on sam.Jednakowoż po doswiadczeniach z wiadrem co mi na łeb zostalo wylane ,uprzedzam ,że wycieczki osobistw oraz złośliwe uwagi personalne będę odpierać nie ogladajac się na elegancję takt i maniery.
Anna_Maria_57
13-12-2007, 12:52
Dziewczyny,wyluzujcie.Idą święta,czas serdeczności i radości. Anno Mario nie przejmuj się...mała przykrośc nie może mieć decydującego wpływu na całokształt Twojego samopoczucia. Będzie dobrze. Pisz, ja też lubię czytać Twoje posty.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo!!!! :)
Pewnie, że nie ma wpływu na całokształt - szczególnie, że ja bardzo łatwo odzyskuję dobry humor, wystarczy jeden uśmiech :) i świat znowu jest miłym miejscem ;) :)
Tak trzymaj.
Małgorzata ma rację-po wizycie praczki jesteśmy nieco przewrażliwione i nie ma się co dziwić.Mam tylko nadzieję,że wkrótce wszystko wróci do normy,czego Wam i sobie gorąco życzę.
Malgorzata 50
13-12-2007, 12:59
Dziewczyny kochane,zostałam objechana równo,ale to jest raczej śmieszne i żałosne,i tak naprawdę niewiele mnie poruszyło.Wiem co umiem i co potrafię a ta osóbka nie zadała sobie trudu,by choć trochę mnie poznać.Odpuście ją sobie,szkoda energii na to.Bądzmy takie jak dotąd,a forum nadal bedzie naszym miłym miejscem spotkań,pogaduszek,nawet o duperelach,dla przyjaciół wszystko,nawet duperele są ważne.
Tak też myslałam Kundziu .że takim bzdetem nie ma się co przejmować ściskam( nie za mocno..bo wiesz) Jak twoje potłuczone członeczki
Nawet betonowa komuchowska cenzura zostawiała ślad działalności - .......(Ustawa o Publikacji itd.Dz. Ust..).
Jak się do tego mają znikające posty?
jesteś drugą osobą, która pisze o znikających postach. Tylko że ta pierwsza wyznaje STD.
Jak to bez śladu? Nie ma informacji, kto usunął i dlaczego? A nie kliknąłeś z rozpędu w podgląd?
że w takim przypadku wystarczy cofnąć (przycisk "wstecz") i post się pojawia, gotów do wysłania. A nie sądzę, żeby Kufa tego nie sprawdził. Trzeba zgłosić administracji problem, bo może technika szwankuje. Tak myślę, skoro moderatorka nie kasowała!
jeśli nie zgłaszają - ich problem. Gdybym miała kłopoty, poleciałabym w te pędy do Adminki. Ale skoro Kufa i Senior AP wolą narzekać i snuć domysły...
Nawet betonowa komuchowska cenzura zostawiała ślad działalności - .......(Ustawa o Publikacji itd.Dz. Ust..).
Jak się do tego mają znikające posty?
Jeżeli post ci zniknął,zapewne go nie zatwierdziłeś,sprawdziłam po forum,nie znalazłam śladu usunięcia postów.Przy moderowaniu post zostaje,tylko jest niewidoczny dla reszty.Nie ma usuniętych twoich postów.Ja jedynie połączyłam w jedno wcześniejsze dwa twoje wątki o grupach krwi i jedzeniu zgodnym z grupą,ale nic nie zostało usunięte.Zostałby ślad.Kiedyś miałam podobny problem,zauważyłam,że nie zawsze komputer zdążył zatwierdzić post,wtedy postu nie było
jeśli nie zgłaszają - ich problem. Gdybym miała kłopoty, poleciałabym w te pędy do Adminki. Ale skoro Kufa i Senior AP wolą narzekać i snuć domysły...
Zamiast zapytać, wyjaśnić - natychmiast podejrzenia. No i kto tu jest tendencyjny:D
Miałam taki przypadek,że sądziłam iż 2 moje posty wcięło,a potem się okazało,że durna nacisnęłam podgląd zamiast wyślij.Jestem tu prawie rok,nie znam innych przypadków z autopsji.
Za swoistą formę cenzury na forach uznaję próby manipulacji użytkowników, zgodnie z regułą „autorytetu”.
Tzn niektórzy użytkownicy uznający się jednostronnie za forumowych guru próbują innym narzucać lansowany salonowy styl, formę i treści wypowiedzi.
A nawet to, jakich tematów nie poruszać i brońboże za dużo nie otwierać.
Cytat: pisze jolita
„a czy n.p. 3 równoczesne wątki n.t. bridża muszą istnieć? Teraz - mimo istniejącej wspaniałej części gromadzącej tzw. "kawały" proponuje się osobno dpwcipy o lekarzach...”
PS zaproponuje się też humor żydowski. (to już ja napisałem).
Za swoistą formę cenzury na forach uznaję próby manipulacji użytkowników, zgodnie z regułą „autorytetu”.
Tzn niektórzy użytkownicy uznający się jednostronnie za forumowych guru próbują innym narzucać lansowany salonowy styl, formę i treści wypowiedzi.
A nawet to, jakich tematów nie poruszać i brońboże za dużo nie otwierać.
Cytat: pisze jolita
„a czy n.p. 3 równoczesne wątki n.t. bridża muszą istnieć? Teraz - mimo istniejącej wspaniałej części gromadzącej tzw. "kawały" proponuje się osobno dpwcipy o lekarzach...”
PS zaproponuje się też humor żydowski. (to już ja napisałem).
Cię dopadła?
Jolita wyraża w ten sposób swoje wątpliwości, ma do tego prawo tak jak Ty masz prawo do zakładania nowych wątków. To jest wolne forum wolnych myśli:)
No tak...
Kufy nie bronię,bo on sam umie świetnie to robić.Ale smędzenia nie lubię.Każdy ma jakieś muchy w nosie.Całkiem jak w Skolimowie,qrcze.
Nie wyłączając mnie,której nie podoba się ta ilość wątków regionalnych.Najpierw województwa,potem miasta...a następne będą miasteczka,osady i wsie..
Ale przepraszam ,jak kogoś uraziłam.W końcu mogę nie czytać,no nie ?
tar-ninka
27-12-2007, 19:55
Za swoistą formę cenzury na forach uznaję próby manipulacji użytkowników, zgodnie z regułą „autorytetu”.
Tzn niektórzy użytkownicy uznający się jednostronnie za forumowych guru próbują innym narzucać lansowany salonowy styl, formę i treści wypowiedzi.
A nawet to, jakich tematów nie poruszać i brońboże za dużo nie otwierać.
Cytat: pisze jolita
„a czy n.p. 3 równoczesne wątki n.t. bridża muszą istnieć? Teraz - mimo istniejącej wspaniałej części gromadzącej tzw. "kawały" proponuje się osobno dpwcipy o lekarzach...”
PS zaproponuje się też humor żydowski. (to już ja napisałem).
Kufo a mnie by się podobał "Humor żydowski" w tych humorach jest nieraz tyle życiowych mądrosci . Może otworzysz ten watek ?
Tarninko,może lepiej nie..
Szmoncesy są ...cycuś,ale humor tak zwany żydowski,który króluje na forach ,jest straszny..
Kufo a mnie by się podobał "Humor żydowski" w tych humorach jest nieraz tyle życiowych mądrości . Może otworzysz ten watek ?
Życzysz sobie - masz.
Spoko Lila, ja nie będę zamieszczał tego typu:
Hans do Hansa: strzelimy sobie po setce?
-czemu nie
- dwustu Żydów, wystąp.
tar-ninka
27-12-2007, 21:09
Widzisz Lilus o tym nie pomyslałam ale mam nadzieje ze "humoru " w rodzaju jak ten powyżej nie zobaczymy
walkiria57
28-12-2007, 11:21
Tak, tak, Kufa.
- Do pracy, do gazu; do pracy, do gazu; do pracy, do gazu...
- CO?!!! Znowu do gazu?!!!
Czy to miał być żart??? Chyba nagle straciłam poczucie humoru:mad:
Czy to miał być żart??? Chyba nagle straciłam poczucie humoru:mad:
To pewnie pogoda taka,bo i ja je straciłam..
Patrzcie państwo.W dwóch różnych punktach Polski -taka sama przypadłość.
senior A.P.
28-12-2007, 11:52
Oj,zaczyna byc niebezpiecznie,ludzie traca humor !
Moderatorzy nie obawiajcie sie stracic fuche spoleczna,chyba ze......... No wlasnie ,co to z Zydow zartow nie wolno robic,z Polakow zas wolno ?
Na dobra sprawe Zydow nie widze ( na forum) Polakow jest ile zechcesz uwidziec.
Bez cenzury !
ma się do tego nijak! Reakcja była zwykła, ludzka... Żarty i kawały mogą być różne. Ale ich poziom świadczy o opowiadającym - reakcja zaś o czytającym. Weź to pod uwagę, pisząc komentarze!
Walkirio, czyś Ty się blekotu najadła? Co to ma być?!!!
Panie Seniorze, żartować można, ale poziom żartu się liczy! To, że Pan ma takie, a nie inne poglądy - nie upoważnia do takich komentarzy!
tar-ninka
28-12-2007, 12:13
Tarninko,może lepiej nie..
Szmoncesy są ...cycuś,ale humor tak zwany żydowski,który króluje na forach ,jest straszny..
Lilu ,miałas rację i jest mi bardzo przykro ze się do tego niejako przyczyniłam .A Walkiria podejrzewam ze sama nie zdaje sobie sprawy z tego co napisała Ona poprostu biega za Kufą i stara sie zwrócic jego uwagę na siebie nie wazne w jaki sposób.
Seniorze ależ wolno sobie robic zarty z żydow tak samo jak z Polaków czy kazdej innej nacji Ale nie wolno z tak tragicznego okresu jakim była wojna i obozy zaglady . Przeciez do gazu szli i Polacy . Jak ci się podoba? ..Jeden polaczek do gazu jeden zyd, jeden francuz do gazu jeden zyd jeden ksiądz ,jeden... No jak ładne ?bawi cie to ?
Rzuciłes sie na ten watek jak sęp , ta twoja pogarda i nienawiśc do zydów jest poprostu żałosna .
senior A.P.
28-12-2007, 12:31
Prosze czytac moje posty uwaznie i wtedy wyciagac wnioski. Chcac komus zarzucac antysemityzm nalezy udowdnic wrogie dzialanie przeciw semitom - prosze mi to udowdnic - oskarzenie bez dowodu jest miedzy innymi pomowieniem.
Ja bedac poza Polska odbieram bardzo czesto ANTYPOLONIZM ,prosze wiec mi nieinsynuowac antysemityzmu,zas antypolonizm moge w kazdej chwili udowodnic ,szczegolnie w Polsce.
Polecam strone:
www.polskawalczaca.com
tam dowiecie sie wiecej i to nie ode mnie ale od ludzi,ktorzy podaja dowody oczywiste.
Po tej "lekturze" mozemy podyskutowac na temat relacji Zydzi-Polacy.
Zaznaczam,ze ja "nie wywoluje wilka z lasu" ,ten wilk sam do nas przychodzi i szczerzy kly !
To forum nie ma chyba dużej poczytnosci.
Vide:
Most users ever online was 10 on Mon Nov 12, 2007 4:51 pm
Dane sprzed paru minut.
To ma troche lepszą (niewiele).
Najwięcej użytkowników (w tym gości) online (512) było 29-06-2007 o 08:42.
kufa86, admin, agusia, Ali, Alsko, Aquarius777, Babka Gratka, bogda, chaliniak, danmal, elasia, elizka, enia60, Ewita, Gabriela K., hannabarbara, Himalaya, Honorka1949, inka-ni, jolita, kubki, ligia63, Malgorzata 50, Mirosław, qrystyna216, Sanna, Sgerr, stevik, terkamil, wuere'le, Yeva
senior A.P.
29-12-2007, 11:18
Co ma piernik do wiatraka - poczytnosc a cenzura ?
Oceniajac forum na tym portalu mozna smialo stwierdzic,ze w peletonie zawsze ci sami,swietnie sie wspierajacy i zawsze majacy racje. Kto sie wychyli to go.......,ja tu "scigam sie" jak Krolak z pompka w rece na cenzuralnym wyscigu z "ruskimi kolarzami".
Jednak warto tu zagladac z wielu wzgledow ale o tym innym razem. Seniorow przybywa i bedzie ich wiecej ,"wyscig" tez bedzie rozegrany na pewnym etapie.
Wyścig pokoju ,niemalże ??
A kto się ściga ? Trąbka ,pompka i pedały chyba..To chore jest..ech..
senior A.P.
29-12-2007, 11:41
Oczywiscie,ze Ty sie nie scigasz,dbasz tylko o porawnosc polityczna !
Do ktorej masz dzisiaj dyzur ?
Ile placa,moze i ja sie zaciagne i bede czuwal aby tu jakis komunista lub antysemita sie nie zakradl i nie rozrabial na tym forum.
Hiii,nie stać cię..za głupio piszesz..:)
Ojoj,jak cię to boli.Będę zawsze ,wtedy gdy cię nurse dopuści do komputera.Abyś nie za bardzo się rozpanoszył w obrażaniu ludzi..
senior A.P.
29-12-2007, 12:02
Wg.zaslug, co sie komu nalezy ma u mnie jak w zydowskim banku procent od oszczednosci.
Jak narazie to mnie fizycznie nic nie boli a umysl taki jak na wiek przystalo - emerycki zasluzony. Seniorzy do 65 roku zycia moga jeszcze chorowac,potem jak przetrwaja nie beda potrzebowac pielegniarki,ktora mi Ty serwujesz.
Chetnie bym ja Ciebie "popielegnowal" ,to tak z wzajemnosci za Twe "pieszczoty" n forum,przyznam,ze na nie zaslugujesz i chyba sie Toba zainteresuje,zaraz wejde na wiadomosci o Tobie,tylko nie pros o posilki,starzy znajomi nie maja dzisiaj czasu ,co niektorych cory i synowie nie dopuscili do swych komputerow.
Pozdrawiam Ty moja "milosci" !
Ale nie jest! Obrażanie jest widocznie w modzie... To jest ta rycerskość!!!
Lilu, Ty tu robisz za płatną co? klakierkę zaciężną? czy co?
senior A.P.
29-12-2007, 12:15
Oooooooo!
Juz sa posilki !
Walczymy wiec (na emeryturze),szable w dlon ANTYPOLAKOW GON !
Jako zolnierz w stanie spoczynku nie poddaje sie gdy o polskosc chodzi.
Dozylismy czasow,kiedy to Polske opanowali obcy i kupcza nia ile sie tylko da ,wiec powoluje brygade seniorow do walki z nimi.
Od dzisiaj wydaje rozkazy .
Podpisal :
Hubal (wspolczesny)
Posiłkiem też nie jestem.
Dobrej zabawy w wojenkę życzę! Tylko proszę uważać i się nie spocić!
Posiłkiem też nie jestem.
Dobrej zabawy w wojenkę życzę! Tylko proszę uważać i się nie spocić!
Widziałaś kiedy podobne głupoty ?
Major Dobrzański -Hubal ,którego grób został odnaleziony w mojej okolicy,strzeliłby sobie w łeb,zanim włożyłby mundur z orzełkiem bez korony..
Oj ...jak to na wojence ładnie..
kiedy żołnierz z łóżka spadnie..:D ...co zrobiwszy ,woła nurse na pomoc,by stłuczone członki zebrała w jedną kupę..
Współczesny on jest! Widziałaś tę współczesność?
Dziwy, kumo, dziwy!!!
Ano ,dziwy qrna kumo...dziwy..:)
Major Hubal..heh...z interwencji w Czechosłowacji pewnikiem..
Chyba pojadę i zapalę świecę na domniemanym grobie majora Dobrzańskiego, bo za takie porównanie to jego osobisty koń,kopnąłby z zada .Aby umysł wstrząśnięty - zajarzył nieco.
Obawiam się, że to kopnięcie miało już miejsce. Ze skutkiem. Wstrząśnięty umysł się zmieszał...
siekierka
29-12-2007, 20:03
amerykański polak, schweik z LWP ukrywający się pewnie przed rozliczeniami w Polsce!:D
senior A.P.
29-12-2007, 21:34
Tyle i az tyle ? Doborowa swita ! Tylko co wy jeszcze w tej Polsce robicie ,ahaaaa zapomnialem cieple emeryturki ,komputerek,kalosze i wzajemna adoracja,moze jeszcze troche donosow do Macierewicza i zyje sie wygodnie.
O Dobrzanskim to Ty kobieto malo czytalas i moze nie te ksiazki co na prawdzie pisane ,moze innego poznalas Dobrzanskiego,bylo i jest ich duzo w Polsce . Ja mam na mysli tego,ktory do konca o Polske walczyl. A ten z "Kazachow" jeszcze sie polskiego nie nauczyl ? -idz na portal Nowaka tam ucza "polskosci".Kuropatwa tez na sniegu przycupnela i dziwi sie ,ze w Polsce o Polsce pisac nie wolno.
W koncu wam popuszcze adorujcie sie wzajemnie a tym razem ja pojde po posilki aby wam Sylwestra umylic i wtedy zatanczymy. Bedziecie musialy/musieli skorzystac z innych mlodziezowych zakrzykniec ,wiecej niz jedno zdaniowych - a moze to wasze wnuki juz tak dowcipnie pisza na temat,w takim razie zwracam honor- "dobra szkola" z Bliskiego Wschodu.
Ale kindersztubę masz Pan! Pogratulować gruboskórności i nietaktu!
Grozby proszę schować do kieszeni! Żegnam.
Kimkolwiek jesteś - jesteś żałosny, niegrzeczny i żle wychowany! Grozisz? Nam? A cóż ty możesz, człowieku??? "Umylić" Sylwestra???
Heh...hospody pomyłuj..co to wykopalisko dzisiaj wyczynia ?
Periodu dostało dziadzisko,czy co ?:)
Nie strasz Senior ,nie strasz ..bo się...no..mniejsza o to.Nie życzę nurse takiej pracy dodatkowej..:):)
ps.Majora Dobrzańskiego nie miałam przyjemności znać osobiście ,bo zginął na długo przed moim urodzeniem.Ale nie nadużywaj Jego imienia nadaremno,a jak już wymawiasz -to baczność i ruki k'szwom.
Cieplutko pozdrawiam..
dlaczego w Klubie ciągle pojawiają się ludzie, którzy koniecznie muszą kogoś obrażać?
senior A.P.
29-12-2007, 22:14
"Grzeczni i dobrze wychowani" zabrali glos w czasie mojej nieobecnosci i jakos Pani MODERATOR tego nie zauwazyla ale niech tam - zolnierz dziewczyny nie sklamie ,chociaz nie wszystko jej powie !
W Sylwestra wszyscy sie zabawimy na roznych balach,wpadniemy tez do tych co maja dyzur komputerowy i oczywiscie wzniesiemy toast za pomyslnosc nowego 2008 roku aby wszyscy Polacy poczuli sie wreszcie Polakami we wlasnej Ojczyznie. Nieproszonym gosciom tez zlozymy zyczenia w noworcznej szopce tak aby nawet zwierzeta zrozumialy POLSKI LUDZKI GLOS.
Bedziemy im zyczyc spokojnego dotarcia tam gdzie ich rodzina i ojczyzna przy okazji podziekujemy za prace w Polsce.
Ma Pani Moderator jeszcze jakies pytania ,nawet te kto mnie wychowywal chetnie odpowiem ,bo jestem z rocznika wojennego i wojna w moich zylach plynie . Z matki Polki wyssalem wlasciwe polskie mleko i dzisiaj mierzi mnie antypolonizm.
Prosze zadawac pytania,moj czas komputerowy trwa.
dlaczego w Klubie ciągle pojawiają się ludzie, którzy koniecznie muszą kogoś obrażać?
To zjawisko jest typowe,gdy na jakimś forum wykształca się grupa ludzi,której zwyczajnie dobrze ze sobą..
I wtedy następuje nalot jakiegoś wątrobowca,płci obojętnej..
Tu jeszcze trzeba wziąć poprawkę na wiek i starcze zmiany w mózgu,które czasami występują przedwcześnie..
No i masz schizy gotowe..:D :D...u ssaka zresztą..
senior A.P.
29-12-2007, 22:19
Ma Pani okulary ? To prosze poczytac,podac fakty i szczegoly z wymieniem nickow,inicjalow,imion i nazwisk.
Moga byc tez pelne cytaty.
Senior,uważaj serdeńko,bo zatchniesz się ze złości.:)
I nie wyjeżdżaj nam tu ze ssaniem ,OK ?
Osobiście nie wierzę ,że ktokolwiek dał ci possać dobrowolnie - cokolwiek.Nie...to niemożliwe..
A cycka to jak na kiju ci mama podała,to może...
ps.Możesz zacytować żydowskiemu adwokatowi..:)
senior A.P.
29-12-2007, 22:46
Gdy na jakims forum "wyksztalcila sie" grupa ludzi i jest im tak dobrze jak pewnej nacji narodowej w Polsce to wtedy bron Boze aby ktos inny nie zaklocil sielanki zycia forumowego.
Jednak to nie wszystko,bo kazdy inny forumowicz z innymi pogladami niz te ,ktore posiada "grupa wyksztalciuchow forumowych" bedzie od samego poczatku odpowiednio nazywany,przezywany,szpilkowany ,ironizowany i inne -any aby tylko "obcego" wykurzyc. Malo tego bedzie sie go prowokowac aby administracja / gospodarz forum zrobil wszystko z tym intruzem lacznie z zablokowaniem.
Mile Panie !
Na wszelkich forach ja i moi koledzy emigranci dzialamy juz od dawna . Ja osobiscie jestem tutaj aby tym z poza grupy (jej czlolowki) przyblizyc choc rabek prawdy o tym co sie z Polakami w Polsce i na swiecie wyprawia i to nawet w klubach seniorow. Popiszemy sobie tez o "polonijnych" klubach na emigracji i ich przywodcach ,bedzie ciekawie.
Chyba warto przypomniec,ze kto jaka bronia wojuje to........
Czas ujawniac ANTYPOLONIZM !
Mr. Gross w akcji.
Na wszelkich forach ja i moi koledzy emigranci dzialamy juz od dawna . Ja osobiscie jestem tutaj aby tym z poza grupy (jej czlolowki) przyblizyc choc rabek prawdy o tym co sie z Polakami w Polsce i na swiecie wyprawia i to nawet w klubach seniorow. Popiszemy sobie tez o "polonijnych" klubach na emigracji i ich przywodcach ,bedzie ciekawie.
Chyba warto przypomniec,ze kto jaka bronia wojuje to........
Czas ujawniac ANTYPOLONIZM !
Mr. Gross w akcji.
Najwyraźniej ten pan czuje sie powolany do spełnienia misji!
Uważa, że bez jego doniesień jestesmy jak tabaka w rogu i trzeba nas wyedukować. Po prostu altruista:D
To go ujawniaj...senior ..
Tylko kto będzie czytał,jak wszystkich obraziłeś ? Chyba ja miałam do ciebie najdłużej cierpliwość,bo słynę na całą okolicę z łagodności i spokojnego charakteru.:)
Ale i ona mi się skończyła,tak jak innym...Howgh ...stary a głupi,jak powiedział Crazy Horse do Inczu-czuny ,ojca Winnetou,skręcając mu kark.
senior A.P.
29-12-2007, 23:03
Jak latwo was rozpoznac ,tych nierozpoznanych nie widze !
Obrazilem ? ,mozesz zacytowac w jaki sposob ?
Mnie oczywiscie nie obrazono,to jest dopiero - owska mentalnosc ,przeciez tu cebula lzy wyciska !
Popiszcie jeszcze sobie jak wroce poczytam ,zezwalam na obrazanie ,przeciez nie pojde z tym do -owskiego sadu.
Co do adwokata,to jest zdziwiony "polska" mentalnoscia "obrazonej czolowki".
Ale niech tam ,dawajcie dalsze popisy kultury - owskiej.
Musze wyjsc z psem na spacer ,ma mniej przewrotnosci i godny jest zainteresowania.
Pa !
Pa,senior.Nie zapomnij podnieść nogi !:)
Cieplutkie pozdrowienia dla psa ( jakim cudem on cię jeszcze nie zagryzł ?)..
Moim zdaniem senior znalazl swoje wiatraki i walczy.Wywija szabelka na oslep, bo prawde mowiac w wojsku byl, ale prochu poza Czechoslowacja nie wachal, darmozjad jeden.Teraz nadrabia.
senior A.P.
30-12-2007, 01:54
Dziekuje Pani/Panu za pouczenie .Jednoczesnie pytam kiedy zareagujesz na pisanie obrazliwych testow w stosunku do mnie przez innych uzytkownikow tego forum ???
"Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę" podobno! No, nasiałeś seniorze sporo pouczeń, ponurych przepowiedni, obraźliwych określeń i porównań i dziwisz się, że plony zbierasz??? Przy okazji proszę o wytłumaczenie: co to znaczy "-owska" mentalność???
senior A.P.
30-12-2007, 08:59
Bez prowokacji "forumowa przyjaciolko" - juz jestem dorosly i nogi na spacerze nie podnosze ,nawet psa za to karce.
Popiszemy sobie jeszcze jak na moja kulture przystalo mimo proby blokady i likwidowania postow.
Dla mnie waznym jest,kto jest kto,kogo reprezentuje a do administracji jeszcze zdaze napisac prywatnie i mam nadzieje ,ze sie przedstawi.
Na dzisiaj warto aby o admistracji poczytac cos wiecej (o Was) juz z orginalnych nazwisk i imion,moze byc przynaleznosc partyjna lub inna organizacyjna aby zbyt dlugo uzytkownik forum nie musial sie trudzic i rozpoznawac po miesiacu.
Zapytalem kiedys o czas podawany przy kazdym poscie forumowicza ale odpowiedzi sie nie doczekalem ,to tez o czyms swiadczy, nawet to z jakiego servera sie korzysta.
Ale niech tam ,nie takie "wojny " wygrywalem.
O wachaniu prochu nawet w Czechoslowacji to Pani Doktor z podkarpacia prosze mi nie przypominac ,bo przeciez znajomosc fizyki (dotorat z niej zobowiazuje). Nie zjadlem tez niczego za darmo tak u Pani jak i innych osob,bo zawsze za kazde "jadlo" place ,w wojsku tez za nie placilem i to duzy byl rachunek.
To bardzo zle swiadczy o ludziach tak wysoko wylsztalconych,jezeli uzywaja prymitywnego jezyka,chyba ktos dobrego okreslenia uzyl na taki typ osob - "wyksztalciuchy" i to jeszcze w tej opluwanej komunie gdzie dyplomy i stopnie naukowe roznie sie zdobywalo "za darmoche" na koszt podatnikow i to w przyspieszonym "rozwoju".
Co do "siania" Pani Ewo to dopiero mam zamiar (z wiosna ) ale nie pod wiatr tylko z wiatrem,ktory nadejdzie i tym razem ze wschodu. Tam juz tez ludzie polapali sie kto im "carow scial".
Dzisiaj "odnowiony" lub jak ktos chce "zmartwywstaly car " Putin po dobrym rozpoznaniu wywiadowczym (jak na rozwietke przystalo) ,kto im to wszystko przygotowal i jak okradl bierze sie do "diela" i dielo ukonczy !
Pomoga w tym i Chinczycy,ktorych fizjonomi nie da sie podrobic ,choc nazwiska przyjac mozna.
Dziekuje za goscinnosc i ponowne zalogowanie choc z trudnosciami.
Mam dziwną słabość do ciebie..:rolleyes:
Pierwsze primo; jak się nie wylogujesz,to nie będziesz miał problemów.Ja jestem zalogowana nawet na swoich skrzynkach pocztowych,bo nie chce mi się pisać hasła..
Drugie primo ; nie pozwalasz psu podnosić nogi jak sika ? O ty paskudo.To trzeba animalsów zawiadomić,że dręczsz zwierzaka.Jeżeli to jest pies,to hańbisz jego osobowość,każąc mu sikać jak suce...
Wszystkie psy na Florydzie pokazują go ...łapami..:D Jak i ciebie pewnikiem.
Trzecie primo ; Pucio Putin.No cóż ,ten kraj zawsze jest przewidywalny.Tam musi się gotować ,bo diabli dają do pieca.Wiesz,ale my jako naród,zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić,tak więc niech ci to nie zaprząta ślicznej główki...o le..:D Don Kichocie ..
Pozdrawiam cieplutko Sancho Pansę - zdziwionego ,żydowskiego adwokata.
senior A.P.
30-12-2007, 10:51
O jak milo nagle sie zrobilo,ze az musialem zajrzec w oczy na portrecie mojej zalotnicy.
Faktycznie - glebia oczu a jakie spojrzenie z ukosa. Dobrze,ze
zona spi (u mnie dopiero przed 5am),bo miala by pretensje,ze polskie lwice podrywam.
Koncze wiec zaloty i przejde jednak do Pana Putina (nie wiem co on Ci zawinil,ze go tak "zdrobnujesz").
Przeciez to zasluzony as wywiadu radziecko/rosyjskiego,przyszly "pierwszy minister",ktory bedzie mial odpowiedniego prezydenta i bedzie nie tak,ze premier tupnie a prezydent musi przytaknac jak to w Polsce bywa.Do pieca to tam diabli nie daja,bo ropy skolko ugodna i pachnie ona nawet dla "naszych" - co nie ?
Daja ale popalic tym co zdradzili matuszku radnoju i dosiegaja ich nawet w Londynie. Ci w Polsce tez musza uwazac,bo to tak na dwie strony grac w "brydza" jest niebezpiecznie. W dodatku tez te szachrajastwa ze zwiazkiem "polakow' na Bialorusi i wszelkie "cofki" na granicach slowianskich toz to dopiero udreka !
Do tego jeszcze przeszkadzanie Julii na Ukrainie gdzie ponoc nawet Kwasniewska Kwasniewskiego pogonila w zalotach.
Wiele by o tym pisac ale konczy mi sie czas internetowy i regulamin opracowany przez moja zone,jak wstanie to mnie "skasuje",bede sie musial tlumaczyc,ze........
Milej niedzieli,ja ide sprawdzic totolotka,moze cos podratuje kase ,bo za nocne dyzury na netcie nie wiele zarobie,co najwyzej kilka obelg na "seniorze'.
Do nastepnego wejscia z Pozdrowieniami dla tych co mi zle nie zyczyli !
Ale popisali.
Nie chce mi się psuć świątecznej atmosfery, dlatego odezwę się tu za rok.
mimo proby blokady i likwidowania postow.
ponowne zalogowanie choc z trudnosciami.
Idee fixe.
senior A.P.
31-12-2007, 11:28
"Fixe czy fox wsio rawno !"
Rok faktycznie sie dzisiaj konczy,rok ogromnych "przemian" w Polsce typu "zamienil stryjek siekierke na....".
Wprawdzie i na forum istnieja zmiany tych z humorem na tych bez ale placz starego roku czas konczyc i zaczac sie "smiac" od nowa w te "dziesiatke" (suma cyferek 2+0+0+8= 10) jaka nas za kilkanascie godzin wszystkich czeka.
Smiac sie beda ci ostatni,tym ktorym dzisiaj jeszcze nie do smiechu,plakac i uciekac beda ci,ktorym "interesa" w Polsce sie nie powioda .
Rowniez "li-derzy" tego forum beda mieli/ly inne samopoczucie ,bezsenne noce dalej beda dokuczac i juz zadne tabletki nie pomoga.
Psow na Florydzie jest napewno mniej niz w Polsce,szczegolnie tych bezdomnych,walesa-jacych sie i glodnych.Florydzkie psy maja sie dobrze,zawsze tam cos z panskiego stolu spadnie/kapnie.
Ktos powiedzial: dziadow i psow nie brakuje tam gdzie demokracja i obcy kapital. W Polsce przystapiono juz do koncowego etapu wyprzedazy majatku narodowego. W etapie tym miesci sie obecnie polska zluzba zdrowia. Juz jest pierwszy calkowicie prywatny "polski" szpital pod patronatem sw.Rafala patrona (miedzy innymi) koczownikow i wedrowcow.
Bedziecie sie Panswto mogli juz leczyc za swoje pieniazki jak na poczatek (podobno) za jedyne wpisowe 5-6 tys. (chyba zlotych, bo na euro w RPx jeszcze zawczesnie).
Dosiego Roku ! Bez cenzury.
Od lat leczę się w prywatnym szpitalu i oprócz lepszej obsługi i warunków nic z tego co piszesz mnie nie spotkało też nie płacę z własnego portfela. Popatrz Kolego na sprawy rozsądnie i myśl sam a nie powtarzaj mądrości medialnych.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
senior A.P.
02-01-2008, 15:34
Za zyczenia dziekuje,za cenzure nie. Cenzura moze byc w roznej postaci nawet ta ostateczna czyli nie dopuszczenie do glosu,wszedzie nawet na mownicy sejmowej.
My jednak jestesmy w zacnym klubie seniora Panie Stasiu i roznie sie nam wiedzie (w zyciu nie w klubie,chociaz i tu bogatym jak widze jest lepiej).
To ,ze Pan sie akurat leczy w prywatnej sluzbie zdrowia to dla mnie nowosc ,ja tez musze z niej korzystac ,bo innej tu gdzie zyje nie ma. Polsce wspolczesnej bardzo zalezy na powstaniu takiej sluzby zdrowia na wzor amerykanski ale nikt nie pyta obywateli jakie maja w tej sprawie zdanie i ile to bedzie kosztowac.
Oczywiscie trzeba najpierw wprowadzic nowe ubezpieczenia zdrowotne (te pod przymusem i te nie) ,potem sprywatyzowac szpitale i przychodnie,przekonac do tego ludzi (tu widac,ze juz Pan to czyni) i dopiero zaczac zbierac zniwo.
Po drodze straszy sie jeszcze lekarzy,ci zas sie nie boja i tez podnosza poprzeczke a jak nie to wyjada za granice i tam.....,beda "doktorami" od.......... Mniejsza o to jakimi,bo gdy napisze jakie "kariery' probili ci co znam, nikt mi w tym klubie nie uwierzy.
Mialo byc o cenzurze ,zrobila sie z tego sluzba zdrowia.
Chociaz i tu cenzura jest potrzebna - sluzba czuwa !
Senior po raz ostatni odnoszę się do Twoich wypowiedzi insynuacje które czynisz ze coś jakoby robię " (tu widac,ze juz Pan to czyni) " są poniżej poziomu na którym zwykłem rozmawiać z ludzmi.A wiec uprzejmie proszę nie odpowiadaj na jakiekolwiek moje wypowiedzi one nie są skierowane do Ciebie, i nie zamieszczaj proszę też mojego nicka w swoich postach. Życzę zdrowia.
senior A.P.
02-01-2008, 22:20
A to bylo do Pana ?
Kochani,więcej wzajemnej życzliwosci i wyrozumiałości...
senior A.P.
03-01-2008, 09:41
Jedna z cech narodowych jest zyczliwosc i to sie uwidacznia nawet w dyskusji na forach.
Zyczliwy z wzajemnoscia (po polsku).
walkiria57
04-01-2008, 06:08
Panowie, tak to nie róbcie. Umówcie się na twardej ziemi, dajcie sobie po pyskach i wróćcie w pokoju do domów. Jad się jakiś wdał w te rozmowy. ODROBINĘ DOBRZE POJĘTEJ AUTOCENZURY!
Ja tam tysiąc razy wolę otwartą wojnę niż takie jątrzące byle co. Przeglądamy wiele for. Zasada powinna być taka: kiedy rozpoznaję ksywę albo awatar kogoś, kto mi szkodzi, to omijam. Bo nie chcę, żeby mi szkodziło.
senior A.P.
04-01-2008, 07:56
Kazde lekarstwo pite ma gorzki smak,bywaja slodkie ale mdle.
Najlepszym lekarstwem w dyskusji,ktora mi nie odpowiada jest milczenie ,ignorowanie,omijanie tematu.
Wiele tematow na forum jest drazliwych dla tych ,ktorzy stoja po drugiej stronie barykady. Bardzo latwo rozpoznac kto jest na forum,kogo reperezentuje,nikt jednak nikomu nie moze narzucac sposobu myslenia i dzialania. Kazdy ma prawo do wyrazania swoich mysli i jezeli to czyni kulturalnie nie bedzie mial klopotow nawet na forum,tym bardziej w zyciu.
Klub seniora nie zabrania w swym regulaminie forum pisania o prawdzie,zadna cenzura (autocenzura tez) ust nikomu nie zamknie.
Inna sprawa z zaczepkami i prowokacjami ale to dlugi temat.
walkiria57
04-01-2008, 23:31
Drogi Seniorze, a czymże jest prawda?...
Drogi Seniorze, a czymże jest prawda?...
czymże jest prawda? Prawda zawsze leży pośrodku, czy nam się to podoba czy nie. Nie ma jedynej słusznej prawdy.
senior A.P.
05-01-2008, 09:38
Prawda jest ,ze piszac pod nickiem czegos sie obawiasz.
Prawda jest,ze dziennikarze klamia.
Prawda jest,ze swietych na ziemi nie ma,sa tylko w niebie.
Prawda jest,ze diabel wciela sie w czlowieka i czyni zlo.
Moja definicja prawdy :
Prawda to fakt stwierdzony i udowodniony.Mozna sie jej doszukiwac i znalezc ja mimo,ze bardzo czesto jest skrywana z wielu powodow.Nie ma polprawd ani jej lezenia posrodku,takie opinie sa na reke klamcom i tuszujacym prawde.
Odkrywanie prawdy i jej gloszenie jest cnota dobrego czlowieka,ktory nie obawia sie klamcow i zloczyncow.
O prawde warto walczyc a nawet oddac za nia zycie nie liczac na nagrody. Za gloszenie prawdy ludziom zadaje sie cierpienia i bardzo czesto usuwa ze swiata zyjacych.
SENIORZE NIE OBAWIAJ SIE PRAWDY,STAN W JEJ OBRONIE !!!
Nie masz juz nic do stracenia.
Senior A.P...
STAJĘ !! Tylko gdzie ,kurna,bo nie wiem ??
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia! Jeśli chcesz poznać prawdę kogoś z antypodów - nie masz wyjścia, staw się na apel właśnie tam! :D
Są różne prawdy: naga prawda, trudna prawda, bolesna prawda... Można wymieniać. Jest twoja prawda i moja i jeszcze setek ludzi. To bowiem, co uznajemy za jedyną słuszną prawdę - zależy od naszej wiedzy i przekonań.
Lila, mnie to wygląda na nawoływanie Świadków Jehowy.
Tak chodzą od domu do domu i głoszą. Tę prawdę.
Ewita..:)
Co to znaczy głowa..
Zaraz zabukuję bilet na Florydę...i Senior może na mnie czekać z kwieciem na lotnisku oraz okrzykiem ...aloha!! ...chociaż to nie Hawaje..
Tylko problem jest.Wiza.Nie zasłużyliśmy sobie na nią,jako sojusznicy kraju Seniora.Wobec tego ten kraj ja też mam w d...e.
Tym bardziej,że pochodzę z narodu ,który dał Ameryce Pułaskiego i Kościuszkę..
A oni nam w łeb tomahawkiem,co się nazywał Roosevelt.
Lila, mnie to wygląda na nawoływanie Świadków Jehowy.
Tak chodzą od domu do domu i głoszą. Tę prawdę.
:D Bingo! Od pewnego czasu mam to samo przekonanie. Albo Świadek, albo wyznawca jakiejś podobnej wiary - jedynie słusznej - który nie będzie zbawiony, jeśli szwadronu grzeszników nie nawróci:D, więc kroczy z nawiedzoną misją między niewierne, zagubione duszyczki na Forum Seniora i wieszczy!
siekierka
05-01-2008, 09:59
Są jeszcze:
Święta Prawda
***** Prawda i
Tyż Prawda:D
Są jeszcze:
Święta Prawda
***** Prawda i
Tyż Prawda:D
Nooo... Tyz prowda!:D
senior A.P.
05-01-2008, 10:24
Podobaja mi sie wszystkie Wasze stwierdzenia !
Krotko na pytania:
Nie wiesz gdzie stanac ? Stan po stronie prawdy tam gdzie jestes !
Jezeli zastanawiasz sie nad prawda to juz dobry znak,trudniej bedzie Cie oklamac.
Klasyfikujac prawde (jak siekierka) miej na uwadze (jak to ostanie g...) jest jej zaprzeczeniem i ma swoj cel.
Prawda ,ktora glosza "kociaki"jest proba zaprzeczenia tego co ktos juz wczesniej napisal na uzytek ludzi w okreslonych wiekach,czasach i przemian ustrojowych. Swiadkowie Jehowy w swej dzialalnosci maja platne okreslone dzialania,oni nie dzialaja bezinteresownie ,tylko jest dzialalnosc zlecona. Poznalem tych ludzi w roznych okolicznasciach tu w USA ,miejscu zrodzenia tej sekty religijnej. Mieli oni wielkie oparcie w ich fundatorze ale niestety majatek ten juz sie prawie wyczerpal i dzialalnosc oslabla. Pieniadze sa na inne sekty i z innych zrodel,warto sie temu przyjrzec.Po za ciekawoscia ich dzialania ,moje rozpoznanie na tym sie konczy.Ta Pani ,ktora chce zawitac na Floryde ,ma droge otwarta ,nie ma juz ograniczen w wydawaniu wiz turystycznych jezeli jest to faktyczny cel wyjazdu,chetnych jest co raz mniej z wielu powodow,jednym z powodow jest bliskosc Europy. Koszt turystyki do USA jest dosc drogi i nie kazdego na to stac,cene biletu lotniczego w czasie pobytu nie odrobisz tak jak kiedys angazujac sie nielegalnie w sprzataczke przez okres waznosci wizy.
Czy narod dal Ameryce Kosciuszke i Pulaskiego jest sprawa dyskusyjna i faktycznie dzisiaj ma to juz bardzo male znaczenie zarowno dla USA czy Polski. Dzisiaj licza sie inni "bohaterzy",ktorych Panstwo winni znac,oni nawet "wzenili sie w Ameryke".
Czy cos jeszcze ?
Jako Pani,która zażartowała sobie z wyjazdu na Florydę,ja sobie Senior wypraszam !!
Co ? Swoją sprzątaczkę chciałeś ze mnie zrobić ?:)
Nooooo,ja bym ci posprzątała...hii.Chyba się przewrócę zaraz..
senior A.P.
05-01-2008, 10:49
Mila "tygrysico-lwico" !
Na sprzataczke to mnie stac ale gosc w dom Bog w dom.Mam nadzieje,ze i moze wspolny "pacierz " bysmy odmowili jak na katolikow przystalo, co to RM nie sluchaja. Bylo by Alleluja i do przodu. Oczywiscie w poznaniu sie z innej strony niz internet.
Masz cos przeciwko temu,skad to oburzenie
Nie sluchasz jak spiewaja : "podajmy sobie rece....." ?
Nie słucham Radia Maryja ,niestety..nigdy.
Jestem uzależniona od kanałów informacyjnych.Nawet teraz ,pisząc te słowa,dowiaduję się o Leszku Millerze,który nadstawia trzeci policzek i wraca do polityki,po przegranej.
A także o NOWEJ LEWICY ,którą zakłada Olejniczak z Borowskim..
Robi się ciekawie..
senior A.P.
05-01-2008, 11:24
Coz oni innego potrafia po partyjnych szkolach wysokiego szczebla. To nie tak latwo usmiercic partie ,ktora byla silna i przewodnia. Nawet jej odciety ogon jak u zmiji bedzie jeszcze merdal.
Ciekawie nie bedzie co najwyzej trudniej,bo przyjda tacy co wszystkich "pogodza".
Senior,Ty mnie nie wkurzaj..
Jacy mają przyjść ? Apokalipsa jakaś się szykuje ? Nazywaj rzeczy po imieniu,bo tak to już nie wiem,czy to jakiś pastor mnie nawraca,czy szaman wróży z kozich bobków.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia! Jeśli chcesz poznać prawdę kogoś z antypodów - nie masz wyjścia, staw się na apel właśnie tam! :D
Są różne prawdy: naga prawda, trudna prawda, bolesna prawda... Można wymieniać. Jest twoja prawda i moja i jeszcze setek ludzi. To bowiem, co uznajemy za jedyną słuszną prawdę - zależy od naszej wiedzy i przekonań.
Ja tez jestem agnostykiem.
Nawet takie naukowe prawdy, jak prawa fizyki - nienaruszalne wydawałoby się, były inne w momencie Wielkiego Wybuchu i są inne za promieniem Schwarzschilda.
Ktoś dodał gó..ralskie prawdy
i tyz prowda.
senior A.P.
06-01-2008, 11:07
Jak czytam i wnioskuje to brak Ci dobregp "pastora",co popracowalby nad Twoja.......,no powiedzmy dusza, w istocie nie do konca zepsutego czlowieka.Bywaja chwile,ze i Ty potrafisz odroznic dobro od zla.
Do wkurzania ludzi mnie prostaczkowi i zupakowi daleko,sa lepsi odemnie "generalowie prawdy absolutnej".
To jest wolne forum wolnych myśli (Pola)
:confused:
Prawda? :D
Tutaj jakaś leży. http://www.pravda.ru/ (http://www.pravda.ru/)
Odnośnie cenzury, wszystkim polecam Konstytucję RP
http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm (http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm)
Rozdz. II
Art. 54.
1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.
M.nie moge tak nazwać to po prostu była zwykla chamka(Małgorzata 50)
Zwykłą chamkę należy bezwzględnie wykluczyć z grona niezwykle niezwykłych,
kulturalnych i taktownych osób.
No i masz babo placek. Krowi. Jako rzecze tutejsza gura.:D
senior A.P.
06-01-2008, 11:24
W imieniu wlasnym witam poczatkujacym we wspanialym klubie seniorow. Dziekuje za przypomnienie,ze nas wszystkich obowiazuje Konstytucja.
Co do zycia,to niech wszyscy zyja w zgodzie,prawdzie i sprawiedliwosci.
Moze nie kazdemu wg. potrzeb i oszustwa ale wg. dobrej pracy i godziwego podzialu zyskow !
Jak czytam i wnioskuje to brak Ci dobregp "pastora",co popracowalby nad Twoja.......,no powiedzmy dusza, w istocie nie do konca zepsutego czlowieka.Bywaja chwile,ze i Ty potrafisz odroznic dobro od zla.
Do wkurzania ludzi mnie prostaczkowi i zupakowi daleko,sa lepsi odemnie "generalowie prawdy absolutnej".
:D :D Senior .Dziękuję z duszy i serca za to uznanie..
Szczególnie za te ulotne ( przyznaję się bez bicia ) chwile,gdy zdarza mi się odróżnić dobro od zła...
A także za podbudowanie mojego ''ego ''.W istocie wydawało mi się ,żem popsuta do szpiku kości, niczym wieczorem wołowina z kością w markecie ,ale miło ,że ktoś ...daleko...za oceanem ...wierzy jeszcze we mnie..
Będąc nadal w osłupieniu,niczym Szymon Słupnik - życzę wszystkim miłej niedzieli...:)
senior A.P.
06-01-2008, 11:39
Prosze to przyjac jako rekolekcje,po ktorych duszy-pasterz ma rodosc ,ze owieczka bladzaca wroci na dobra droge.
Niebo przed Toba "dziecko Ty moje" !
Napisała Wilhelmina:
Cenzura? Nie, obrona przed nienawiścią i głupotą.
Dla mnie każda cenzura jest cenzurą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cenzura
i komentarz
http://www.klub.senior.pl/kosz/t-eksperymentalny-page2-2465.html#post147409
wuere'le
12-05-2008, 19:45
Kufa, nie mogę znalęź wątku , w którym celnie rzuciłeś temat dotyczący kosza itp. Czy go usunięto? czy ja nie umiem szukać?
Zawsze drę kufę, jak widzę cenzurę.
Temat powinien gdzieś być, może w koszu.
http://www.klub.senior.pl/f-kosz-179.html
Cenzura wsrod powaznych ?
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.