PDA

View Full Version : Zagranica: powitanie i "lista obecności"


Strony : [1] 2 3

admin
13-12-2007, 13:53
Serdecznie witamy wszystkich Klubowiczów mieszkających poza granicami Polski. Podfora regionalne mają służyć dzieleniu się informacjami, zaproszeniami, propozycjami i problemami związanymi z Waszym regionem.

Zapraszamy zarówno starszych jak i nowych użytkowników do "ujawnienia się" w tym podforum i napisania kilku słów o sobie. Może w ten sposób jeszcze lepiej się poznamy?

Osoby przebywające za granicą, które chciałyby zaopiekować się podforum jako moderatorzy proszone są o kontakt pod adresem cafe@senior.pl

Nowe podfora "miejskie" tworzy się w sposób opisany tutaj: http://www.klub.senior.pl/informacje/t-fora-miast-jak-je-zakladac-1618.html

Serdecznie pozdrawiamy
Zespół Klub Senior Cafe i portalu Senior.pl

wnuczek
13-12-2007, 14:43
Czechy, Czesi i inni mieszkańcy tego raju pozdrawiają seniorów :)

mumia60
13-12-2007, 15:22
Ja pozdrawiam rowniez wszystkich seniorow mieszkam w N.R.F.
ale pochodze z polski dokladnie z slaska miasta Bytomia,jest mi bardzo milo byc czlonkiem,tak fajnego klubu,poznalam juz duzo
wspanialych osob i jest wspaniale.

Marylkahttp://images27.fotosik.pl/27/2d75c4f75bb881f3.gif (www.fotosik.pl)

nollewska
09-02-2008, 19:51
Witam ze slonecznej Hiszpanii!!!!

jolita
09-02-2008, 21:18
Witam ze slonecznej Hiszpanii!!!!
A ja witam Cię po długiej Twojej nieobecności oraz składam serdeczne życzenia z racji rocznicy Klubikowej...(5.02 włączyłaś do dyskusji z nami). Myślałam, że porzuciłaś nas, ale już dziś cieszę się, że jesteś...Pozdrawiam serdecznie.J.12364

www.Spotkaniepolatach.pl
09-02-2008, 22:11
Zarówno dla całej Poloni, jak i dla wszystkich Polaków za granicą. Gorące pozdrowienia.

Swoją drogą, jak wyznaczyć granicę terminu POLONIA - kiedy zaczyna się być Polonią?

marpol
07-03-2008, 18:52
Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam z Węgier!

BUNIA
07-03-2008, 19:38
marpol - witaj serdecznie -widze ze sie doskonale poruszaz po naszym forum - brawo .
Ale dlugo Ciebie nie bylo .Pozdrawiam
http://img138.imageshack.us/img138/6011/2rozyczkiif4aq8lu9.gif (http://imageshack.us)

RYsiek
30-03-2008, 01:27
Tak naprawde dziwi mnie gdzie sa te chlopy i "baby"jak spiewala.......pamietacie?:cool:

bogda
30-03-2008, 11:02
Chłopy są bojażliwe i działają z ukrycia, a baby???...bab tutaj pod dostatkiem...:D

Iluzja
17-05-2008, 06:33
Zainteresujcie sie...mam klopoty z dolaczeniem sie do dyskusji.

Iluzja
17-05-2008, 06:42
A myslalam, ze bedzie gozej, ale dalej nie wiem jak odpowiedziec komus bezposrednio...?

Co znaczy slowo <linki>? ktore mozna zamienic na <tekst>?

Nika
17-05-2008, 06:59
Witaj ,Iluzjo, na naszym forum.Dyskusje na żywo?Najczęsciej wieczorową porą...pozdrawiam.

Iluzja
17-05-2008, 07:21
Dziekuje nika.Co za przyjemnosc wiedziec, ze gdzies... ktos... do ciebie pisze. Zawsze pisalam <listy>... teraz <e-maile> i jest swietnie.
Zaczynam bardzo wczesnie, kolo piatej, wieczorem...czytam...dlugo i spie bardzo dobrze...potem.

Afra
20-05-2008, 09:45
Dopisuję się do listy "polonistów";) Niemcy.

Basia.
20-05-2008, 10:37
to bardzo miłe, że jesteście z nami. :) Pozdrawiam wszystkich.
http://img518.imageshack.us/img518/2640/20060yg0.gif (http://imageshack.us)

Pani Slowikowa
20-05-2008, 15:03
A myslalam, ze bedzie gozej, ale dalej nie wiem jak odpowiedziec komus bezposrednio...?

Co znaczy slowo <linki>? ktore mozna zamienic na <tekst>?

Witaj w klubie!! Chyba jestes jedyna tu z Francji!!!
Opowiadaj ,opowiadaj!!!o twojej miejscowosci..o ludziach. Jak dlugo tam jestes???

Iluzja
21-05-2008, 04:41
Przywitalam sie juz w "Barze Sunshine" zajrzalam tutaj, bo od dwoch dni poznaje inne strony.
Idzie ku dobremu, poruszam sie sprawniej i mam juz wiadomosci prywatnie. (Tak...mam.) Pani Slowikowa, dziekuje za mile slowa.

Wczoraj chcialam " sie przedstawic" w "przedstaw sie"... ale sie tylko przywitalam... i polecialam dalej. Zrobie to pozniej... w "przedstaw sie". Narazie znikam, pojawie sie "gdzies" po codziennych cwiczniach dla dla zdrowia. Caluski...

Iluzja
21-05-2008, 04:49
Pani Slowikowa,
sliczny bukiet piwonii, dziekuje. Weszlam na twoj "profil"... i nie moglam zostawic ci wiadomosci... czemu ? - nie chcesz ?
Caluski...Irena. Teraz znikam naprawde, musze pocwiczyc...

Nika
21-05-2008, 08:11
Słowikowa ma świetny pomysł-forumowicze z zagranicy powinni prezentować nam swoje miejscowości,zwyczaje-jak to czynimy na wątkach regionalnych!Każdy chętnie poczyta i zobaczy fotki.Brawo Asiu!

Alsko
21-05-2008, 08:14
A myslalam, ze bedzie gozej, ale dalej nie wiem jak odpowiedziec komus bezposrednio...?

Co znaczy slowo <linki>? ktore mozna zamienic na <tekst>?

Linki to wklejone adresy stron itp., które otwierają się, gdy w nie kliknąć :)
A odpowiadasz komuś klikając np. w "cytuj" w poście tego kogoś. Wtedy Twoja odpowiedź wraz z tekstem cytowanym zjawi się w wątku i poza adresatem każdy ją zobaczy. Możesz też wysłać prywatną wiadomość po kliknięciu w nick danej osoby i wybranie tej opcji z rozwijalnej listy. Lub wpisać komentarz na stronie Profil tego kogoś.
Uff, nie wiem, czy to jasne, jeszcze się nie rozbudziłam :confused:


Dobrego dnia Tobie i wszystkim "zagraniczniakom"! :)

Iluzja
21-05-2008, 10:54
Alsko, dziekuje za porady, juz jest lepiej, cztery dni minely to i " doswiadczenie" wieksze. Stopniowo rozwijam "skrzydla", zwiedzam, dopisuje sie to tu, to tam, jak w piosence.

Sloneczne (bo pieknie jest) i cieple pozdrowienia dla ciebie i wszystkich "polonusow".

Iluzja
22-05-2008, 04:58
To znowu ja, wstalam o czwartej, to juz trzeci dzien... witam wszystkich, a zwlaszcza Pania Slowikowa, ktora pewnie gdzies tam jast ?
Cos trzeba z tym zrobic, malo nas "polonusow". Ja znalazlam adres Klubu bo wczesniej zajmowalam sie tworzeniem drzewa genealogicznego i przegladajac strone "moikrewni",na trzeciej stronie zauwazylam tytul "Klub Seniora". To byla tylko wzmianka. Trzeba cos zrobic... ja juz wysylam wiadomosci o klubie do znajomych. Teraz od nich zalezy czy sie przylacza.
Milego dnia wszystkim zycze.

Nika
22-05-2008, 07:41
Irenko,ale z Ciebie ranny ptaszek!

Iluzja
24-05-2008, 05:30
ciagle nas malo. Ale nie tracmy nadziei, moze bedzie lepiej, milego dnia zyczy Irena

krynia
29-05-2008, 22:04
Jestem z Małopolski wpadłam przypadkiem , mile Was witam i cieszę się z Waszej obecności.

Iluzja
21-06-2008, 14:57
http://srv9.odsiebie.com/MTIxNDA1Mjk2MQ==/MTIxNDA1Mjk4MTQ1LmdpZg==/Sunneunterg.gif (http://odsiebie.com)... cos moze wymysle... i "zagraniczni" zaczna walic dzrzwiami i oknami... oby....

senior A.P.
25-06-2008, 21:47
Wszystkich zainteresowanych zyciem w USA zapraszam do dyskusji.
Augustyn P.

Iluzja
26-06-2008, 05:25
...to milo, ze wreszcie ktos tu jest ze mna... Ale dyskusja o Ameryce...?
-" Nikt nie jest wolny od mowienia bredni, zle jest jedynie mowic je z wysilkiem."
Tak by to wygladalo gdybym zaczela dyskusje. Milego dna zycze... i wielu dyskutantow...http://srv9.odsiebie.com/MTIxNDQ1MDcyOA==/MTIxNDQ1MDc1NjgyLmdpZg==/bonjour23.gif (http://odsiebie.com)

Iluzja
26-06-2008, 05:28
...pospieszylam za bardzo...

senior A.P.
26-06-2008, 21:18
O Ameryce warto dyskutowac,tym bardziej,ze druga Ameryke buduje sie w Polsce.

Malgorzata 50
26-06-2008, 21:22
O Ameryce warto dyskutowac,tym bardziej,ze druga Ameryke buduje sie w Polsce.
Nie sądzę bo my i oni to kompletnie inna mentalnosc .Lubię Amerykę w wydaniu nowojorskim ,nie lubię w prowincjonalnym .Ale jest mnostwo rzeczy które uważam ,że bez wywalania otwartych drzwi warto by u nas zaadaptowac .Ze sfrey udogodnien życia codziennego chociażby.
1.Powszechne poczucie praworządności
2.Slynny usmiech na codzień
3.akceptację wielokulturowosci itd itd itd
To na poczatek ...bedziesz kontynuował????:)

Iluzja
27-06-2008, 05:49
...No nie wiem, cos nie zapowiada sie. Nic to, przyszlam z wizyta, a noz ktos sie dolaczy?
Z przyzwyczajenia nie za dlugiego, dolaczam obrazek, nie wiem jeszcze jaki. Zeby bylo weselej...http://srv12.odsiebie.com/MTIxNDUzODUyMQ==/MTIxNDUzODUyMTc1LmdpZg==/bonjour67.gif (http://odsiebie.com)

Pani Slowikowa
27-06-2008, 15:38
Nie sądzę bo my i oni to kompletnie inna mentalnosc .Lubię Amerykę w wydaniu nowojorskim

Mowia ze Nowy York to nie Ameryka...:rolleyes: :D

senior A.P.
28-06-2008, 10:43
Z przyjemnoscia bede nie tylko kontynuowal ale takze dzielil sie wszystkimi spostrzezeniami z 19 lat mojego zycia w USA.
Amerykanska zbiorowsc ludzi z calego swiata pozwala blizej poznac mentalnosc poszczegolnych narodowosci.
Co sadzicie o ludziach innego koloru skory dla przykladu Afroamerykanie (tak w USA mowi sie o Murzynach) ?
Bedac w Polsce zauwazylem,ze Murzyni tez do Polski przybywaja nie tylko w celach turystycznych ale sa takze zatrudniani.

Iluzja
28-06-2008, 12:51
... troche to malo energiczne w porownaniu do dyskusji na innych watkach, ale juz nas wiecej, dyskusja sie rozwinie prawdopodobnie, bo temat interesujacy, a ja sie czegos nowego dowiem. Milego dnia, wszystkim co po mnie tu zawitaja...http://srv12.odsiebie.com/MTIxNDY1MDIzNQ==/MTIxNDY1MDIzOTE0LmdpZg==/linie32.gif (http://odsiebie.com)

Iluzja
28-06-2008, 12:56
... pisze sie cos a nie cis; jak by powiedzal jeden taki...
No to obrazeczek na oslode...Robie to chyba specjalnie, zeby obrazki dorzucac... http://srv13.odsiebie.com/MTIxNDY1MDU1NA==/MTIxNDY1MDU1NjM0LmdpZg==/1p5vyhl9.gif (http://odsiebie.com)

Pani Slowikowa
28-06-2008, 15:50
Z przyjemnoscia bede nie tylko kontynuowal ale takze dzielil sie wszystkimi spostrzezeniami z 19 lat mojego zycia w USA.
Amerykanska zbiorowsc ludzi z calego swiata pozwala blizej poznac mentalnosc poszczegolnych narodowosci.
Co sadzicie o ludziach innego koloru skory dla przykladu Afroamerykanie (tak w USA mowi sie o Murzynach) ?
Bedac w Polsce zauwazylem,ze Murzyni tez do Polski przybywaja nie tylko w celach turystycznych ale sa takze zatrudniani.
Ja mentalnoscia tych ostatnich nie jestem zachwycona... Ciekawe co stanie sie jak Obama wygra wybory...:rolleyes:

janinaa
28-06-2008, 17:41
Polacy dostając wizę do Ameryki bardzo się cieszą, a jak ją opuszczają jeszcze bardziej się cieszą, no może nie wszyscy...

Pani Slowikowa
28-06-2008, 18:55
Polacy dostając wizę do Ameryki bardzo się cieszą, a jak ją opuszczają jeszcze bardziej się cieszą, no może nie wszyscy...

Tak, nie wszyscy.. masz racje. Zalezy to ,po co do tej Ameryki przyjechali , gdzie przebywali i jak im sie powodzilo..:rolleyes:

Ale powrot do domu jest zawsze mily.. nie zaleznie od tego jak wspaniale mogly byc podroze..

dagmara
28-06-2008, 20:13
Polacy za granicę jadą zawsze po "lepsze?. No i zależy co uważają za "lepsze" , praca i sukces zawodowy, czy siedzenie nad basenem i popijanie drinków. A jak wracają do kraju to często ponosi ich "ułańska fantazja" i opowiadaja i opwiadają i................................

Malgorzata 50
28-06-2008, 20:25
Polacy za granicę jadą zawsze po "lepsze?. No i zależy co uważają za "lepsze" , praca i sukces zawodowy, czy siedzenie nad basenem i popijanie drinków. A jak wracają do kraju to często ponosi ich "ułańska fantazja" i opowiadaja i opwiadają i................................ Strasznie to powierzchowne - powrót do Polski po latach za granicą jest przeżyciem z serii sportów ekstremalnych ,szczegolnie jesli ktoś wraca bez wora dolarów .
Nie mam nic do powiedzenia w kwestii Afroamerykanow jako calości jedni sa tacy inni sa inni .To też jest typowo polskie podejście do tematu szukamy dziury w calym ,żeby sobie moc powiedziec...nieee my jesteśmy lepsi i to jest dośc charakterystyczne dla Polaków w Stanach ,którzy co tu duzo gadac nie należą na ogol i w pierwszym emigracyjnym pokoleniu do grupy najwyżej usytuowanej na drabinie społecznej -podkreślam nie dotyczy to wszystkich.
A faktem jest ,że wyjazd zagranicę jest wyjazdem "po lepsze' i czesto to się ziszcza nie tylko w sferze materialnej zresztą.
Moge podać parę powodów dla ktorych żałuję ,że wróciłam i dwa razy tyle dla ktorych nie żałuję.Ale ja nie wyemigrowałm tylko pobylam tam sobie troche pełniąc funkcje podrzędne i do tego zrobilam to troche za późno

dagmara
28-06-2008, 20:33
Moje stwierdzenie o "fantazji ułańskiej" nie jest wzięte z powietrza, tylko z autopsji.N ie wszyscy mają odwagę cywilną przyznać się że pracowali na taśmie w fabryce i żyli przeciętnie jak 80% obywateli tamtego kraju. Ich opowieści o nich samych mogą być kanwą do filu w rodzaju Dynastia. A wogóle to nie dzielę ludzi w/g koloru skóry, ważne jest co sobą reprezentują.

janinaa
28-06-2008, 20:36
Tak Slowikowa masz całkowią rację, zależy w jakim celu jechali ,jak im się wAmeryce układało, bo napewno jest bardzo ciężko,chocby na początku. Ja myślę też o tym że w Polsce mówią Ameryka to raj , a wiadomo tak nie jest.Ja nie mówię, że jest tam zle,Myślę o ludziach pracujących tam na czarno, bo gdzie przeciętny przybysz dostanie legalnie pracę, dużo by można pisać, oj dużo...

Malgorzata 50
28-06-2008, 20:40
Moje stwierdzenie o "fantazji ułańskiej" nie jest wzięte z powietrza, tylko z autopsji.N ie wszyscy mają odwagę cywilną przyznać się że pracowali na taśmie w fabryce i żyli przeciętnie jak 80% obywateli tamtego kraju. Ich opowieści o nich samych mogą być kanwą do filu w rodzaju Dynastia. A wogóle to nie dzielę ludzi w/g koloru skóry, ważne jest co sobą reprezentują. Ja też tak czynię . Wiesz czasem trudno jest opowiadać o trudnych przejsciach ,ja rozumiem tych ,ktorzy niechętnie się do tego przyznają .Ja nie opowiadam o "dolce vita' na posadzie baby sitter bo generalnie mam w nosie "co ludzie powiedzą"-to ich problem ,nie mój.Chociaz przyznam ,że czasem te
opowiesci nie sa wyssane z palca bo w Stanach można pracować na niwyszukanych stanowiskach pracy i żyć godnie a nawet luksusowo w porównaniu z tym jak zylo się w Polsce czerpiąc dochody z bardziej "prestizowej" pracy.Zresztą u nas jest chore podejście do pracy .W USA niewazne jest co robisz -wazny jest efekt końcowy ,a ten może być przyzwoity cokolwiek robisz.Już nie wspominając o tym ,że zyje się o niebo latwiej i o dziwo bezpieczniej.

dagmara
28-06-2008, 20:56
Małgosiu ja też uważam że uczciwa praca nie hańbi, a jak gospodarujemy zasobami to od nas zależy. Każdy kraj ma swoją specyfikę i mentalność, a nasz jest taki jak widać , zastaw się a pokaż się.

Malgorzata 50
28-06-2008, 20:57
Małgosiu ja też uważam że uczciwa praca nie hańbi, a jak gospodarujemy zasobami to od nas zależy. Każdy kraj ma swoją specyfikę i mentalność, a nasz jest taki jak widać , zastaw się a pokaż się.
Tyż prawda.

Pani Slowikowa
28-06-2008, 20:58
W USA niewazne jest co robisz -wazny jest efekt końcowy .
Zgadzam sie z tym tylko po czesci.. Ta czesc tyczy sie tylko swiezych emigrantow:rolleyes:

Malgorzata 50
28-06-2008, 21:17
Zgadzam sie z tym tylko po czesci.. Ta czesc tyczy sie tylko swiezych emigrantow:rolleyes:
Toż o swieżych mowię co wyłuszczyłam w poprzednim poście obficie .Nie można generalnie nic mowić w ogole -bo co człowiek to historia a najlatwiej się ocenia innych i to na podstawie wyrywkowych obserwacji.
Zresztą jak wiadomo decyzja o emigracji ma sens tylko wtedy kiedy chce się w nowym kraju "isć do przodu" -czyli nie tylko "trzaskać kasę" na przeżycie i poprawe samopoczucia przy pomocy przyprawienia rodzinki i znajomych o atak serca z zazdrosci przy pomocy zdjęcia domu ,samochodu i nowych zębow w cheeeese ,tudzież kaleczenia polszczyzny,- ale miec plan dlugofalowy oznaczający także skromniejsze zycie po to ,żeby się uczyć ,zdobywać nowe umiejetności ,nauczyc się języka w stoniu na tyle perfekcyjnym ,zeby moc w pelni szansę jaką daje zycie w nowym kraju ,wykorzystać .A przede wszystkim dazyć do tego ,by być emigrantem legalnym bo to daje zupelnie inne mozliwosci. Dlatego w tej chwili,poza wyjątkowymi sytuacjami nie ma swnsu emigrowac do Stanów tylko raczej zastanawiac się nad zyciem w Europie.

dagmara
28-06-2008, 21:26
Europa jest niby bardziej zbliżona do nas mentalnie. Ale czy tak jest?

Pani Slowikowa
28-06-2008, 21:53
Toż o swieżych mowię co wyłuszczyłam w poprzednim poście obficie .Nie można generalnie nic mowić w ogole -bo co człowiek to historia a najlatwiej się ocenia innych i to na podstawie wyrywkowych obserwacji.
Zresztą jak wiadomo decyzja o emigracji ma sens tylko wtedy kiedy chce się w nowym kraju "isć do przodu" -czyli nie tylko "trzaskać kasę" na przeżycie i poprawe samopoczucia przy pomocy przyprawienia rodzinki i znajomych o atak serca z zazdrosci przy pomocy zdjęcia domu ,samochodu i nowych zębow w cheeeese ,tudzież kaleczenia polszczyzny,- ale miec plan dlugofalowy oznaczający także skromniejsze zycie po to ,żeby się uczyć ,zdobywać nowe umiejetności ,nauczyc się języka w stoniu na tyle perfekcyjnym ,zeby moc w pelni szansę jaką daje zycie w nowym kraju ,wykorzystać .A przede wszystkim dazyć do tego ,by być emigrantem legalnym bo to daje zupelnie inne mozliwosci. Dlatego w tej chwili,poza wyjątkowymi sytuacjami nie ma swnsu emigrowac do Stanów tylko raczej zastanawiac się nad zyciem w Europie.

Zgadzam sie.. ale po co wyjezdzac??? Najlepiej tak sie starac i dochodzic do czegos we wlasnym kraju.. Latwiej bo nie trzeba uczyc sie jezyka..:D

janinaa
28-06-2008, 22:07
Jezdzili też do Ameryki, ludzie aby zarobić, wrócić i byt sobie w Polsce poprawić, dlatego z radoscią wracali.a kto chciał został tam, różnie sobie tam żyją,tak jak w Polsce są bogaci i biedni.

dagmara
28-06-2008, 22:19
stara ale prawdziwa sentencja - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Pani Slowikowa
28-06-2008, 22:26
Jezdzili też do Ameryki, ludzie aby zarobić, wrócić i byt sobie w Polsce poprawić, dlatego z radoscią wracali.a kto chciał został tam, różnie sobie tam żyją,tak jak w Polsce są bogaci i biedni.
Zagraniczne zastrzyki kasy byly wspaniale za czasow komuny.. wtedy oplacalo sie robic wszystko i wszedzie.. Studenci wyjezdzali na zbieranie jagod, babysitterowanie, sprzatanie itd.. Po przyjezdzie mogli sobie zalozyc za te pieniadze jakies male biznesy, warsztaty albo kupic samochod ... Ale teraz?? Czy to sie oplaca??? Watpie.

dagmara
28-06-2008, 22:33
przelicznik EURO dalej jest korzystniejszy, no i nowe spojżenie na rzeczywistość, to się liczy. Byt określa świadomość.

janinaa
28-06-2008, 22:34
Teraz się nie opłaca jechac do Ameryki, ale jednak wyjeżdzają,lepiej pracowaćw Europie jest przynajmniej blisko i praca legalna.

Pani Slowikowa
28-06-2008, 22:38
Teraz się nie opłaca jechac do Ameryki, ale jednak wyjeżdzają,lepiej pracowaćw Europie jest przynajmniej blisko i praca legalna.

i w razie niepowodzenia mozna dojsc na piechote :D :D

A wiecie ja sie tak zastanawialam... jakby tu dotrzec do Europy gdyby tak nie bylo samolotow ani trasatlantyckich statkow... To co?? Jestem tu uwieziona??? No nie zupelnie.. przyszedl mi do glowy pomysl.. pewien..;)

dagmara
28-06-2008, 22:40
Pani Słowikowa nigdzie nie musisz iść, jesteś w Europie:)

bogda
28-06-2008, 22:55
Dagmara...Słowikowa nie jest w Europie, tylko troche dalej :)

Malgorzata 50
29-06-2008, 00:13
Oj dziewczyny strasznie to rozdrobnilyscie .Rozmawiamy o tych ,ktorzy decydują się jednak na życie gdzie indziej.

Malgorzata 50
29-06-2008, 11:48
...najpierw nie bylo chetnych zeby sie przywitac, a teraz dzieki amerykanskiemu podejsciu do sprawy... dyskusja wrze!
No i dobrze... czytam sobie co tam napisaliscie poprzedniego wieczoru... witam jak codzien i zycze milej dyskusj i milego dzionka...http://srv14.odsiebie.com/MTIxNDcwOTc1Nw==/MTIxNDcwOTc2MTkzLmpwZw==/widok12.jpg (http://odsiebie.com)
Iluzjo a ty sorry jakiś obserwator zagraniczny jesteś -czemu zamiast podsumowywac dzionek z ilustracjami nie zabierzesz głosu w wymianie zdań .Przeciez masz chyba coś w tej rozmowie do powiedzenia .Pewnie mieszkasz we Francji od lat....

Iluzja
29-06-2008, 12:03
... odpowiedzialam AP; ze "Nikt nie jest wolny od mowienia bredni, zle jedynie mowic je z wysilkiem". Tak by to wygladalo gdybym zaczela dyskusje. - Nie umiem jeszcze "cytowac" wiec napisalam odrecznie.
- Na temat Ameryki dyskutowac nie moge, bo nic na ten temat nie wiem. Tyle co przecietny czlowiek. Wiec czytam was i dowiaduje sie. Narazie to mi wystarcza.
- A moja porzednia wiadomosc zlikwidowalam bo jedna kaskada, do wytrzymania, ale co za duzo... Tekst cytowany, mozna sie zorietowac o co poszlo... Milego dnia zycze... tym razem bez obrazka, to nie powazne, prawda... ale jakie przyjemne...

Iluzja
29-06-2008, 12:10
...napisalam o tym w ktoryms watku... spojrzenie mam, ale wiecej interesuje sie Polska, do niej jezdze, a dyskusje o USA zostawiam innym...milego dna mimo wszystko...

senior A.P.
29-06-2008, 12:43
Stare ale aktualne wiejskie przyslowie o Ameryce:
"Ameryka to dla byka !"
Uslyszalem je od prostego czlowieka gdy wyruszalem w 1989 roku za ocean.
Do tej pory zylem tylko w Polsce ,w Polsce sluzylem i pracowalem. Jechalem z wielu powodow a jednym z nich bylo "zasmakowanie amerykanskiej demokracji" i sprawdzenie siebie czy potrafie inaczej zyc niz do tej pory.
Bedac juz w drugiej polowce zycia mozna przewidywac,ze wielkich fortun i majatkow sie nie osiagne ale znajac legende czyscibuta warto robic porownania.
Na poczatek stwierdzam,ze kto chce moze sie w USA dorobic wiecej niz w kazdym innym kraju ,niezaleznie od jego polozenia geograficznego.
Wynika to ze zwyklego stwierdzenia:
"W bogatym i zasobnym kraju nawet biednym zyje sie lepiej."
A jak jest "Iluzjo" we Francji ?

Iluzja
29-06-2008, 13:03
... na pytanie postawione bezposrednio do Iluzji...
Jeszcze raz sie wywine z "matni", zostawcie mi troche czasu, ja bardzo chetnie, ale musze troche was poznac, nie taki dobry plywak ze mnie jak mozna by, moze przypuszczac, czytajac czasem to co napisalam.
A moze nie wiecie nic na moj temat? No to grozne, bo ja juz nie jeden raz napisalam, ze narazie "nie dorastam", ale robie wysilki we wszystkich kierunkach, no i w koncu wystartuje...
Juz znalazlam ksiazke, ktora mi wtym pomoze, jest to; Toniego Buzona "Rusz glowa". Pojade do Polski to sobie kupie i "postudiuje"...moze to mi pomoze w zabieraniu dyskusji na wszystkie tematy. Oby... Obrazek bedzie, bo nie na to sie uczylam i meczylam wszystkich wiedzacych, zeby teraz tego nie robic... A co bedzie napisane, prosze sie domyslec...http://srv12.odsiebie.com/MTIxNDczNzM4Mw==/MTIxNDczNzM4ODIyLmdpZg==/5xnnnqmp.gif (http://odsiebie.com)

Pani Slowikowa
29-06-2008, 15:36
mowilo sie o Ameryce bo akurat tu sa Amerykanie.. a ty mozesz mowic o Francji np... bardzosmy ciekawi.:) Przynajmniej ja

Iluzja
29-06-2008, 16:29
... wlasnie siedzialam przed telewizja, ogladalam "dokument"
mowiacy o Malibu w USA, i znajdujacych sie tam centrach odwykowych.
Wszystko byloby dobrze, gdyby to byly centra dla ludzi...
A to sa centra dla nie samowicie bogatych.
Za jeden miesiac w najdrozszym, placi sie za pokoj i leczenie farmakologiczne, psychiczne, fizyczne... 75 000 dolarow miesiecznie. A w drugim, troszke gorszym, 60 000 dolarow.
A w Polsce?... zadalam sobie pytanie i szlag mnie trafil.

W USA, bogaty, dorobiony od zera, powiedzmy; bo mogl tez dostac od tatusia. Nie tylko ma na narkotyki, uzywa ich z wielka przyjemnoscia, wpada w nalog, wyglada jak koszmar.
Ale nagle postanawia, lub czesciej jest zmuszony okolicznosciami, bo nie zagra roli, albo juz nie moze spiewac i kariera mu sie konczy; oddalic sie lagodnie, opuscic dawne zycie,i wstapic... do palacu, w ktorym zajmuja sie nim od rana do wieczora bo go na to stac !
A w Polsce?... zadalam sobie drugi raz pytanie...

Ja moge mowic co mysle i to z "biegu" tak jak teraz, jedynie w wypadkach konkretnych. Zadnie takie; co by bylo gdyby?...
Jezeli nie jestem w stanie zaradzic, pomoc natychmiast, znalezc wyjscie, uprzedzic bo niebezpieczenstwo... dyskutowanie o czyms czego nie znam mnie nie pociaga.

Mam temat do dyskusji, narazie go nie zaczne, bo musze sie do tego przygotowac psychicznie. I nie tu bedziemy na ten temat dyskutowac, a jak nie bedzie chetnych to bede pisac na moim watku, ktory pomalenku wygasa, mimo ze za kazdym razem cos wspomne o oddechu.
Jak widzicie moge, o konkretach, ale nie chce bo sie tym bardzo przejmuje.
A na marginesie; ja mam mniej niz oplata jednego miesiaca w "odwykowce" de lux, i za to co mam, mam zyc do konca...
ile to potrwa?... nie do przewidzenia, ja musze przewidziec.
I tym to nie bardzo optymistycznym stwierdzeniem, koncze...
obrazek dolacze bo...itd.http://srv14.odsiebie.com/MTIxNDc0OTc3NA==/MTIxNDc0OTc3OTQ4LmdpZg==/8l1eiok5.gif (http://odsiebie.com)

senior A.P.
30-06-2008, 11:21
Iluzja ! Chcesz a boisz sie ???
Dawaj z ta Francja ,kolejny raz pytam czy to jeszcze Francja czy zlepek narodow pod przywodztwem odpowiedniego prezydenta ?

Iluzja
30-06-2008, 13:01
... przyciskasz mnie do sciany. Gdyby to bylo w innych okolicznosciach, pewnie bylabym zadowolona... ale w takiej posturze nie gada sie... tylko dziala!
Odwoluje sie do asertywnosci panujacej w Polsce od kilku?, czy kilkunastu lat?... i mowie nie!... w dwoch przypadkach;
Francja nie staje sie zlepkiem narodow, daleko jej do tego.
Nie; nie bede dyskutowala na ten temat, wybiore sobie taki bardziej mi odpowiadajacy, moze byc niepowazny i bede sie dopisywala.
Powazne; tylko czytam i to dokladnie, za malo wiem na ten temat zeby "gebe otwierac".

A o obcokrajowcach we Francji tylko tyle; mieszkam w okregu jednym z najbiedniejszych, gdzie bezrobocie jest najwieksze. Ten problem dotyczy nas wszystkich, posrednio nawet mnie, matke syna bedacego na nie kompletnym bezrobociu przez dwa lata. Jestem otoczona ludzmi roznych narodowosci, wszyscy mowimy z "akcentrm", kazdy swoim. Nie roznimy sie niczym, tylko tym akcentem i czasem kolorem skory.
A na koniec; wiecej zrozumienia i pomocy otrzymalam tutaj od Francuzow i obcokrajowcow... niz od Polakow mieszkajacych tu od bardzo dawna. O nowej emigracji nie mowie, sa bardziej zgubieni niz ja teraz.

p.s. Ja sie nikogo i niczego nie balam, nie boje i bac nie bede, z jednym wyjatkiem; manipulacji psychologicznej, ale nawet z tym, potrafie sobie poradzic. Lata praktyki!

p.s.2: Wiadomosc skasowalam bo umiescilam tak wielki obrazek na powitanie... ze sie przestraszylam.

senior A.P.
30-06-2008, 13:40
To juz cos wiecej dowiedzielismy sie od zywego swiadka zyjacego w starej kulturze francuskiej. Francja zaintresowalem sie ostatnio po rozmowie z siostrzencami (trzej synowie mojej rodzonej siostry),ktorzy tam narabiaja na Francuzow i mieli dosc ciekawe stwierdzenia,miedzy innymi jedno z nich pokrywa sie z Twoja bieda wsrod biednych.
Ale dziarska glowa emigrantki "Iluzji" daje sobie rade juz ponad 30 lat w "ponapoleonskiej Francji" okraszonej emigrantami z calego swiata ale biedniejszej od takiego USA.
Prezydent Sarkozy tez sie odmlodzil i wszedzie gdzie przebywa ze swa nowa malzonka zwrok gapiow kieruje sie raczej nie na niego.
Co sadzisz o swym Prezydencie Francji ?
Z gory zastrzegam,ze to nie jest pytanie prowokacyjne ale raczej porownawcze chociazby z moim Prezydentem Bushem.
Pozdrawiam wszystkich Polakow we Francji !

Iluzja
30-06-2008, 13:47
- Gdybym mogla a nie moge, bo sie nie wydrukuje, powiedzialabym jednym slowem: nic!

senior A.P.
30-06-2008, 13:51
Nic nie sadzic ,moze miedzy innymi oznaczac obojetnosc.
Z czego to "nic" wynika ?
Taki juz jestem ,staram sie byc dociekliwym,prosze mi to wybaczyc .

Iluzja
30-06-2008, 14:14
... a kysz czarna maro... "nic" znaczy nic.
Do czego on jest zdolny okaze sie w praniu. Na razie to on przechadza sie po swiecie, jezdzi na wakacje do bogatych przyjacol, dobrze ze ich ma, i zobaczymy... do Napoleona mu daleko, jedynie wzrostem mu dorownuje i jeszcze sie tego wstydzi!
Ja mam pod reka duzo wiekszego; Napoleona, to moj syn, ale on musi wyjechac, bo roboty nie ma.
I nie dociekaj wiecej. Masz tyle wspanialych i madrych watkow...zajmij sie nimi, swietnie to robisz.

Iluzja
30-06-2008, 14:34
co ma "glowa emigrantki" do prezydenta Francji?...
Nic o mnie nie wiesz, nie wiesz czy sobie radze czy nie, pozory moga mylic. Zdanie wyrwane z kontekstu. A Napoleon nie zyje juz dwa wieki. Jaka Francja po napoleonska?...

senior A.P.
30-06-2008, 14:51
Przypuszczam,ze malo wiesz o zolnierzach ,nawet o Napoleonie. Nie obraz sie wiec tym kolejnym postem ,ze wlasnie zolnierz Cie "atakuje" i nie poddaj sie. Moze tak syna wyslac do Legii Cudzoziemskiej,tam pracy/sluzby nie brakuje.
Wtedy mamusia uwolni sie od doroslego dziecka i zycie potoczy sie inaczej .
Nie uwazasz ,ze czas przeciac pepowine ???

Iluzja
30-06-2008, 15:03
... ja tez w wojsku bylam... ale tanczylam, a ty walczyles?
Pepowina dawno przecieta, to warunki nie zawsz pozwalaja na to, co by sie chcialo zrobic. Ale ty zaczynasz z flanki atakowac osobiste sprawy. Co cie to obchodzi, ze moj wielkoimmienny syn zmuszony byl mieszkac z mamusia? O ile wiem w Polsce praktykowalo sie to do jeszcze niedawna.
O czm my dyskutujemy?... a mialo byc dociekliwie o "malym Napoleonie" prezydencie Francji!...

Iluzja
01-07-2008, 07:07
... polakow na bezrobociu, wlasnie dowiedzialam sie, ze Francja otworzyla drzwi polakom szukajacym pracy. Powodzenia... witamy na pieknej ziemi francuskiej, przyjezdzajcie, pomozcie... Milego dnia mimo wszystko...

janinaa
01-07-2008, 09:52
Iluzja opisałaś jak się żyje w Francji,gratuluję wspaniale to opisałas swietnie się czyta.WPolsce dorosłe dzieci mieszkają z rodzicami ,rodzice też pomagają jak mogą. Jak ktoś bogaty to wiadomo jest inaczej. Nie jesteś sama czytamy Twoje wspaniałe posty .Miłego dnia życzę.

bogda
01-07-2008, 10:58
Iluzjo....otworzyłaś niektórym oczy, wszyscy zawsze mówili...we Francji jest super....pracy nie brakuje, zarobki świetne, mieszkania luksusowe itp..., a tu wychodzi na to, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma....i życie nie jest takie kolorowe jak pokazywane w folderach, każdy ma jakiegoś "robaka" co go gryzie....Pozdrawiam serdecznie :)

Malgorzata 50
01-07-2008, 11:11
Iluzjo....otworzyłaś niektórym oczy, wszyscy zawsze mówili...we Francji jest super....pracy nie brakuje, zarobki świetne, mieszkania luksusowe itp..., a tu wychodzi na to, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma....i życie nie jest takie kolorowe jak pokazywane w folderach, każdy ma jakiegoś "robaka" co go gryzie....Pozdrawiam serdecznie :) A czy nie jest poprostu tak wszedzie i w Polsce i we Francji i USA i gdziekolwiek bysmy zajrzeli ,ze jednym zyje się lepiej innym gorzej -moje dzieci -bynajmniej nie krezusy juz dawno nie mieszkają ze mną i jakoś sobie radza -raz lepiej raz gorzej .To samo dotyczy ich mamy.Ja bede niestety twierdzila z uporem i ku oburzeniu "pokrzywdzonych przez los" -że to jest także sprawa osobistej zaradności ,niezalezności podejścia do życia itd .Są tacy -bez wzgledu na szerokosc geograficzną -ktorzy beda narzekac na los i tacy ktorzy ten los trochę zechcą ujarzmić .A czemu Iluzjo twój syn "wpada z jednych ramion w drugie" czemu ograniczyl się tylko do kursu "wózkowego" ????

Iluzja
01-07-2008, 11:27
... nie bede sie powtarzac, przeczytaj jeszcze raz, jezeli nie zrozumialas.
Ale wyjasnie jeszcz drobiazg zeby nie bylo niedomowien; jak pracuje sie przez agencje pracy tymczasowej i nie jast sie na etacie, nie mozna wynajac mieszkania. Nawet we dwojke, jedno musi pracowac na etacie. Innej pracy tu nie bylo.
A wpada z ramion mamusi w ramiona "przyszlej", bo nasladuje swego nieobecnego tatusia, tez "wielkoimiennego".
Czy dobrze teraz wytlumaczylam, a moze jeszcze cos?
Milego dnia...

Iluzja
01-07-2008, 11:55
...dobrze sie zapowiadalo ale sie... nie udalo.
Nie dziwie sie, ze niektorzy wola umiescic "przesmiewke" w watku.
Przygrzac juz nie "lopatka", delikatnie zeby fryzury nie zniszczyc, tylko z grobej rury.
Kazdy sie bawi tak jak jest do tego "nauczony", jak by powiedzial taki jeden.
Jak popatrze na ilosc postow u niektorych, to zazdrosc bierze, ale to nie "fair" walic w czarne glowy, bo samemu jest sie bladynka.
A "kapelusze" to przeciez Polki uwielbiaja, a ja kim jestem? Moge?... moge, nikt mi nie zabroni.
A moi "wielkoimienni" jeden ex drugi syn; kapeluszy nosic nie musza, bo nie "napoleony".
Jak sie nie dalo "tak" no to sprobuje z "innej" strony. Uzywajcie sobie; bo jak ktos nie wyzyty, to nerwowy.
Do oddychania nie namawiam bo watek nie od tego.
Mielismy sie witac i poznawac... no i niech tak bedzie.
Wiec milego dnia...
ps. Posty zlikwidowalam, bo nie ciekawe. A jakie zycie codzienne jest ciekawe?
Na Forum?...

Nika
01-07-2008, 12:32
Zawsze chętnie czytam realacje innych o tym,jak żyją ludzie/ a zwłaszcza Polacy/za granicą...najbardziej ciekawa jestem informacji o obyczajach,zyciu codziennym,różnicach kulturowych.Taka wiedza poszerza nasze horyzonty myslowe.Każdy z nas ma swój sposób na zycie/czasem ono samo pisze dziwne scenariusze.../,które wydaje mu się najlepszy lub jedyny do zaakceptowania.Iluzjo,z zainteresowaniem czytam Twoje posty.Niepotrzebnie się denerwujesz,sądzę,że Małgocha po prostu zadaje pytania -moze bez obwijania w bawełnę,ale taki jej styl,znamy go od roku...na pewno nie miała zamiaru Cię zranić.więcej luzu,dzień taki piękny,a zycie zbyt krótkie...pisz dalej!Pozdrawiam serdecznie

senior A.P.
01-07-2008, 13:37
Poznana "iluzja" jest delikatnym kwiatuszkiem we francuzkim dzbanku.
Mila nasz tancerko !
Nikt nie chce Cie urazic,obrazic nawet ja stary zolnierz,co to zawsze ma bron pod reka i strzela tam gdzie niesprawiedliwosc.
Moje "strzaly" nie zawsze rania,czasem jest to salwa dla przebudzenia spiacych i zyjacych w "bajce".
Ja naprawde znam los emigranta nie tylko z USA,bo ten los emigrantow jest wszedzie podobny do siebie.
Co ciekawe ,emigrantow zawsze wykorzystuja tubylcy i maja w tym interes,nawet ci tej samej narodowosci.Polacy maja do tego szczegolny dar (tego wykorzystywania).
Prosze sie wiec nie obrazac,nie zniechecac,bo seniorzy maja duzy bagaz roznych doswiadczen i to co pytaja,to pytaja ze szczerosci serca.
Dzisiaj popieram Malgorzate 50 w jej tutaj wypowiedzi,ona zycie takze zna od podszewki i od strony emigranta,to dociekliwa kobieta ,potrafi tez uszczypac nawet z milosci.
Prosze wiec dalej dzielic sie losem emigranta francuzkiego,niech CI co nie doswiadczyli chlebka emigracji dowiedza sie czym naprawde emigracja jest. Ja tez chetnie podziele sie tym "chlebem" i jak ktos bedzie chcial posmakowac nawet chetnie zaprosze do siebie.
Przy okazji dopisze ,ze 40 km od Paryza mieszkal moj stryj (brat mego ojca) przez caly okres powojenny ,tam mu sie zmarlo i tam zostal pochowany,nigdy nie mialem okazji go poznac ale duzo o Francji opowiadal memu ojcu,tam tez mieszkaja jego corki,ktore nie znaja jezyka polskiego,co dla mnie osobiscie jest bardzo smutne.
Jak to dobrze,ze mieszkaja we Francji Polacy,ktorzy pisza i mowia w jezyku polskim oraz ucza tego jezyka swe dzieci !
Serdecznie Pozdrawiam takich Polakow !!!

Iluzja
02-07-2008, 08:10
... skonczylo. Ledwo drzwi do Francji otwarly sie szeroko, aby przyjac do pracy dziarskich hydraulikow i kilku "wozkowych"...
Drzwi zostaly zmkniete z hukiem, przed nosami nieprawdopodobnie wykrztalconych polakow, przez wybranego przez nich samych, nowego "malego Napoleona". (Ale nam przyszlo... takich samych mamy...Przez paczkowanie sie mnoza?) Gdzie?... w domu zostac. Pomagac matce...Polsce!... krzyknal "wladca".

ps: Nowy Jork, szpital, nagle wypadki; kobieta czeka na przyjecie 24 godziny. Spada z krzesla, kona, facet po lewej ani drgnie, straznik obserwuja ja zza wegla, pomoc przybywa...po 30 minutach.
Kompetna obojetnosc wszystkich!... taki byl komentarz.
Milego dnia wam zycze...

senior A.P.
02-07-2008, 13:19
Moze z innej strony przyjrzymy sie problemowi znieczulicy ludzkiej.
Przypomnijmy sobie jak nas wychowywano w domu i szkole ,jak jest dzisiaj z tym wychowaniem.Porownajmy wyciagnijmy wnioski i zasygnalizujmy innym,mlodszym pokoleniem co to juz sa przy wladzy i rzadza calymi narodami.
Tu nioe powinnas "Iluzjo" wstawiac (piszac) po swych madrych myslach wielokropkow. Najwyzszy czas przestac sie obawiac nawet takich drobnostek jak cenzura na forum.
Nauczmy sie wreszcie mowic a nawet krzyczec na niesprawiedliwosc calymi zdaniami bez zatrzyman.Niech swiat uslyszy o krzywdzie ludzkiej,kto za to ponosi wine i wcale to nie bedzie anty.......... ale glosem rozsadku.
Przeciez nie powinno byc ludzi i podludzi,miliarderow i szukajacych zywnosci po smietnikach,bo to przeciez wynika z nieuczciwosci ludzkiej.
Czy ktos miliardow dorobil sie uczciwa praca ?
Umierajaca na posadzce chora mloda jeszcze kobieta a obok niej przechodzacy lekarz i sredni personel sluzby zdrowia nic nie czyni aby ja ratowac,to o czym swiadczy w dzisiejszych czasach ?
Ludziom oczy przyslonil pieniadz i pogon za nim,nastepuje zatracenie uczuc ludzkich,nie odzywaja sie w nim zadne instynkty dla innych poza zarlocznoscia i swym wygodnictwem !
Gdzie sie podzialo czlowieczenstwo gdy nawet syn na matke starowinke podnosi reke i wydziera z niej roznymi metodami ostatni emerycki grosz i zeruje na jej zyciu.
Pomagac trzeba wszystkim potrzebujacym,matce Polsce tez ,bo ja tez obcy dusza !

janinaa
03-07-2008, 16:56
Zacznę, o tak moje zainteresowania,podruże po dalekim świecie a obecnie choćby w internecie. Ja się pytam komu przeszkadzały posty Iluzji, to że pisała szczerze to wada...wiele osób niechce nic pisać, bo i po co, a przez to,bo najlepiej początkującym przywalić. Na forum jest mało osób z zagranicy a szczególnie tych piszących,Iluzja za swoją szczerośc dostała baty,czytałam wszystko co napisała jest mi bardzo przykro:mad:, że tak się stało, to nie jest forum młodzieżowe a osoby z bagażem doświadczeń życiowych i mamy bliżej jak dalej do konca naszej drogi!.Ja dziękuję Ci lluzja za Twoją szczerość i odwagę bo ja takiej nie mam, a Twoje pisanie było piękne. Nie wiem co zamierzasz i jaki styl podejmiesz, ale jest tu wiele osób wielkiego serca i nie można zbyle jakiej potyczki łatwo się podać, ale to już Twoja decyzja. Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Iluzja.

Nika
04-07-2008, 08:46
Rajcowne te staruszki!I dobrze!

destiny
04-07-2008, 08:56
I ja polubiłam Twoje posty, Iluzjo :)
Są takie...płynące prosto z serca .
Pozdrawiam cieplutko ;)

janinaa
04-07-2008, 16:12
Czekamy Iluzja na Ciebie,dobrze ze wrócisz.Pozdrawiam serdecznie.http://www.youtube.com/watch?v=yUKfTIhMYEo&NR=1 z staruszkami lepiej nie zadzierać ,odnosnie tego filmiku,a rajcowne napewno.

Malgorzata 50
04-07-2008, 16:22
Czekamy Iluzja na Ciebie,dobrze ze wrócisz.Pozdrawiam serdecznie.http://www.youtube.com/watch?v=yUKfTIhMYEo&NR=1 z staruszkami lepiej nie zadzierać ,odnosnie tego filmiku,a rajcowne napewno.
Iluzjo .wrażliwa i Jaśko orędowniczko czy możecie mi laskawie wyjasnić co ja takiego napisalam ,że uraziłam wasze wrażkiwe dusze .Piszemy sobie o swoich doświadczeniach tu i tam i tyle ,Iluzjo bardzo lubię twoje posty i jeśli poczułaś się urazona to wybacz bo nie bylo to moją intencją .Tyle tylko ,ze naprawdę w ten sposob wszystkie wrażliwe dusze uniemożliwiają jakąkolwiek wymianę zdań Co nie znaczy zaraz zastrzegam ,że cokolwiek złego mam na myśli.:)

janinaa
04-07-2008, 17:08
Małgorzato czy ja Ciebie wymieniłam jako że winna jesteś? za Tobą sama widzisz ilu masz orędowników i jakos to normalne.

Malgorzata 50
04-07-2008, 17:14
Małgorzato czy ja Ciebie wymieniłam jako że winna jesteś? za Tobą sama widzisz ilu masz orędowników i jakos to normalne.Jaśka nie wymienilas mnie ,ale Iluzja zwinela sklepik po moim poscie .Sluchaj czy można normalnie wymieniac poglady nie bawiac się w tworzenie orędownictwa.
A ad rem .Uwazam po prostu ,że bez wzgledu na miejsce na ziemi tworzymy je sobie sami ,mamy wolną wole ,możemy mieszkac gdzie chcemy i robic jak nam sie podona .A w kwestii dzieci mam niestety okrutne zdanie ,ze owszem warunki jakies sa lepsze igorsze obiektywne ,ale doroslośc polega na ocenieniu sytuacji i probie dostosowania się do niej.Tylko blagam nie obraźcie się znowu ,to nie jest prawda objawiona tylko moje subiektywne zdanie .Dodam ,że nie jestem jakims super dobrze radzacym sobie czlowieczkiem i slowa moje wynikaja z wlasnych nie zawsze b edacych sukcesami dświadczeń:rolleyes:

Jadzia P.
04-07-2008, 18:23
Z zaciekawieniem przeczytałam Wasze ostatnie posty i doprawdy nie wiem o co w nich chodzi. Według mnie nikt nikogo nie obraził, a ktoś się obraził....i co gorsza , nie wiem o co. Jak tak dalej będziemy się obrażać bez powodu, to każdy będzie bał się cokolwiek napisać, by ktoś się nie poczuł dotknięty.
Ludzie, przecież my już mamy po dwadzieścia pare lat .... na jednym boku, z niejednej beczki jedliśmy śledzie.... znamy życie jak stare konie.... a zachowujemy się jak małe dzieci w piaskownicy.Biorę swoje wiaderko i do domu....
Tak nie można, nie na tym forum.
To jest forum ludzi mądrych, wrażliwych, myślących różnie i madrze dyskutujących.
Mamy prawo mieć różne zdanie i mamy prawo je wypowiadać.
Tyle lat czekaliśmy na demokracje. A teraz jak ją już mamy , to nie chcemy lub nie potrafimy z niej korzystać ???
Pozdrawiam Ciebie Iluzjo i proszę, nie zachowuj się jak małe dziecko. Piszesz madrze, wszyscy z ciekawością czytamy Twoje posty. To Ty mnie zdopingowałałaś abym wreszcie nauczyła się wklejać obrazki. Tobie się udało, mnie jeszcze nie....Jak do tej pory wkleiłam tylko avatara.

Malgorzata 50
04-07-2008, 18:30
Z zaciekawieniem przeczytałam Wasze ostatnie posty i doprawdy nie wiem o co w nich chodzi. Według mnie nikt nikogo nie obraził, a ktoś się obraził....i co gorsza , nie wiem o co. Jak tak dalej będziemy się obrażać bez powodu, to każdy będzie bał się cokolwiek napisać, by ktoś się nie poczuł dotknięty.
Ludzie, przecież my już mamy po dwadzieścia pare lat .... na jednym boku, z niejednej beczki jedliśmy śledzie.... znamy życie jak stare konie.... a zachowujemy się jak małe dzieci w piaskownicy.Biorę swoje wiaderko i do domu....
Tak nie można, nie na tym forum.
To jest forum ludzi mądrych, wrażliwych, myślących różnie i madrze dyskutujących.
Mamy prawo mieć różne zdanie i mamy prawo je wypowiadać.
Tyle lat czekaliśmy na demokracje. A teraz jak ją już mamy , to nie chcemy lub nie potrafimy z niej korzystać ???
Pozdrawiam Ciebie Iluzjo i proszę, nie zachowuj się jak małe dziecko. Piszesz madrze, wszyscy z ciekawością czytamy Twoje posty. To Ty mnie zdopingowałałaś abym wreszcie nauczyła się wklejać obrazki. Tobie się udało, mnie jeszcze nie....Jak do tej pory wkleiłam tylko avatara.
No własnie ja też ni diabła nie rozumiem.....:) Chyba koniec tego tematu ,przejdźmy do meritum lepiej....

Pani Slowikowa
04-07-2008, 18:31
Z zaciekawieniem przeczytałam Wasze ostatnie posty i doprawdy nie wiem o co w nich chodzi. Według mnie nikt nikogo nie obraził, a ktoś się obraził....i co gorsza , nie wiem o co. Jak tak dalej będziemy się obrażać bez powodu, to każdy będzie bał się cokolwiek napisać, by ktoś się nie poczuł dotknięty.
Ludzie, przecież my już mamy po dwadzieścia pare lat .... na jednym boku, z niejednej beczki jedliśmy śledzie.... znamy życie jak stare konie.... a zachowujemy się jak małe dzieci w piaskownicy.Biorę swoje wiaderko i do domu....
Tak nie można, nie na tym forum.
To jest forum ludzi mądrych, wrażliwych, myślących różnie i madrze dyskutujących.
Mamy prawo mieć różne zdanie i mamy prawo je wypowiadać.
Tyle lat czekaliśmy na demokracje. A teraz jak ją już mamy , to nie chcemy lub nie potrafimy z niej korzystać ???
Pozdrawiam Ciebie Iluzjo i proszę, nie zachowuj się jak małe dziecko. Piszesz madrze, wszyscy z ciekawością czytamy Twoje posty. To Ty mnie zdopingowałałaś abym wreszcie nauczyła się wklejać obrazki. Tobie się udało, mnie jeszcze nie....Jak do tej pory wkleiłam tylko avatara.

Ja tez nie wiem o co chodzi z tym obrazaniem i kto na kogo sie obrazil i za co???
JP obrazki zeby mozna bylo wkleic to trzeba je najpierw skopiowac i zachowac gdzies w twoim komputerze. Ja je mam w moich dokumentach w albumie.. Potem musisz wybrac jakis program do ich pokazywania.. Ja uzywam Image shack.. Z tamtad pobierasz go i wklejasz tu.. To jest doc szybkie i proste.

Iluzja
07-07-2008, 05:57
... i juz jest lepiej. Jak tam dyskusje, rozwinely sie w za i przeciw?
Super, milego dnia zycze... u mnie zapowiada sie przepiekny dzien...http://srv14.odsiebie.com/MTIxNTQwMzAxNQ==/MTIxNTQwMzAzNTMzLmdpZg==/bonjour24.gif (http://odsiebie.com)

Jadzia P.
08-07-2008, 00:38
No i dobrze Iluzjo, że wróciłaś do nas !!!!!

Malgorzata 50
08-07-2008, 02:32
Iluzjo witam cię radośnie i błagam zrozum ,że nie wszyscy są tacy sami.....
To na zgodę
http://img413.imageshack.us/img413/61/29lr2.gif (http://imageshack.us)
http://img413.imageshack.us/img413/61/29lr2.877465f253.jpg (http://g.imageshack.us/g.php?h=413&i=29lr2.gif)

Iluzja
08-07-2008, 06:51
... ale spanikowalam przed przyjazdem corki, nie chcialam jej sie pokazac ze strony... nie bardzo chwlebnej. Stara baba, klotliwa i zlosliwa. Dlatego usunelam watki... i tak ich zajelam, ze nie musialam tego robic, nawet nie zajzeli, ale wiedzieli ze cos jest nie tak. No to kazalam, zeby mnie uczyli obslugi komputera, co robili jak byla chwila czasu.
I dzien jest piekny, mimo ulewy, pitnastu zakladnikow zwolniono, za kilka dni Francja bedzie swietowac "obalenie przemocy", zycie jest piekne!
Witajcie wszyscy polonusi i inni tez...http://odsiebie.com/thumb.php/121549267268.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/275007---5898.html)ide cwiczyc...

tadeusz50
08-07-2008, 07:00
Iluzjo
Ja się pytam czy "obraziłaś" sie na bar, że do niego nie zaglądasz?

senior A.P.
08-07-2008, 13:44
Bastylia zburzona ,niech zyje Francja ale bez ....,wszelkiej podlosci.
Zabojady,slimakojady laczcie sie !

Iluzja
09-07-2008, 08:23
... zapraszam na degustacje. (slimakow i zebich udek naturalnie!) Witam wszystkich deszczowym dniem...http://odsiebie.com/thumb.php/121558450667.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/278750---9014.html)
ale na Forum zawsze wakacje...

senior A.P.
11-07-2008, 11:49
Brrrrrr ! Juz siebie widze podczas takich degustacji,co to nie ma innych smaczniejszych potraw we Francji ?
A jak z trunkami ? Nadal Francuz wino pije ?

Iluzja
11-07-2008, 12:26
... bylam zajeta. Seniorze, to naprawde bardzo dobre, a jeszcze ostrygi, co ty na to? Wino francuz ciagle pije.
Wreszcie sie rozpogodzilo, wiec i humorek lepszy, pozdrawiam...

senior A.P.
11-07-2008, 14:01
Jezeli dokonam degustacji nie bede mial reakcji zoladkowych ?
Co do wina francuzkiego ,to jakie polecasz na wieczorowa pore ?
We Francji to jest dopiero zycie,jak mawial moj stryj.
Pozdrawiam przez Ocean !

Pani Slowikowa
11-07-2008, 16:18
lepsze zaby i slimaki od koni..:mad: :rolleyes:
Chyba Francuzi i Wlosi nauczyli sie od Chinczykow spozywac wszystko to co sie rusza.. albo fruwa..brrrrrr:mad:

senior A.P.
13-07-2008, 11:29
Francuzi to ciekawy narod ,oni metoda wszelkich prob i bledow doprowadzaja swoj narod do innego zycia a przy okazji pozostale narody ucza sie od nich wiele dobrego i zlego.
Wezmy pod lupe chociazby milosc franzuzka - ile tam przyjemnosci !
Co nie ?

Pani Slowikowa
13-07-2008, 23:02
Francuzi to ciekawy narod ,oni metoda wszelkich prob i bledow doprowadzaja swoj narod do innego zycia ?

No np.. jakiego innego zycia.. ( oprocz tej milosci.. bo to nie jest ich wynalazek)

Iluzja
14-07-2008, 06:23
... Francja swietuje... za kilka godzin wielka defilada w Paryzu na Polach Elizejskich. W najmniejszym nawet miasteczku, bale, pokazy fajerwerkow, przemarsze orkiestr amatorskich. Nastroj swiateczny trwa juz od kilku dni. Jutro wszystko wroci do normy. Ale dzisiaj zabawa... Pozdrawiam serdecznie...http://srv6.odsiebie.com/MTIxNjAwOTMwMA==/MTIxNjAwOTM5Njk0LmdpZg==/03w31y95.gif (http://odsiebie.com)

Pani Slowikowa
14-07-2008, 14:05
Francuzi sa bardzo dumnym narodem.. Musimy chyba sie od nich uczyc.. bo zeby zrobic wielkie narodowe swieto z rzezi.. to trzeba miec pyche kurcze jednak..

ignesja
14-07-2008, 15:39
A ja jestem ciekawa czy Francuzi pamiętają też Wandei...

Iluzja
15-07-2008, 08:07
... prezydent Kaczynski tez swietowal i nawet obiecal podpisac, to czego nie chcial. Nie wiem co to Wandeia? Ja jestem mieszkanka, ale nie francuzka. Ciagle mnie ciagnie na wschod. Jeszcze kilka tygodni i pojade do Polski. Chociaz na chwilke... Milego dnia zycze...http://odsiebie.com/thumb.php/121610203672.gif (http://odsiebie.com/pokaz/299672---5103.html)

senior A.P.
15-07-2008, 12:09
Prezydent Kaczynski wiele obiecal ale czy dotrzyma - zobaczymy.
Pani Slowikowa pyta: jakiego innego zycia ?
Przeciez komunistycznego !
Nie pamietamy Komuny Raryskiej ?

ignesja
15-07-2008, 22:49
... Nie wiem co to Wandeia? Ja jestem mieszkanka, ale nie francuzka. http://odsiebie.com/thumb.php/121610203672.gif (http://odsiebie.com/pokaz/299672---5103.html)

No to ok. bo nie musisz się za nich wstydzić...Wandea to departament we Francji, w którym dokonano,w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, pierwszego w Europie ludobójstwa francusko-francuskiego.

Mar-Basia
16-07-2008, 00:55
Polecam strone internetowa L'Institut d'Histoire de la Révolution Française: www.ihrf.univ-paris1.fr
Profesor Jean-Clément Martin (Paris1 Panthéon-Sorbonne) i dyrektor Instytutu wydal ciekawa publikacje na temat "Vendée" pt. " La Vendée et la Révolution". Mysle, ze na stronach internetowych polskich napewno znajdziesz wiele na ten temat. Najlepiej szukac pod originalna nazwa "Vendée".
Serdecznie cie pozdrawiam
:)

Mar-Basia
16-07-2008, 01:00
Musisz przyznac, ze tegoroczne 14 lipca bylo wspaniale i nawet spalili mniej samochodow....hihihihi.
Pozdrowienia

Iluzja
16-07-2008, 04:10
...bardzo wczesnie. Faktycznie, swieto bylo wspaniale, fajerwerki jak nigdy.Teraz zrozumialam o co chodzi. Zagladne, i poczytam o Vandée. Zajeta jestem poznawaniem mozliwosci mojego komputera, a ma ich duzo. Milego dna zycze...http://odsiebie.com/thumb.php/121617428910.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/303055---6900.html)widoczek z Francji...

Koteczek i Myszka
16-07-2008, 05:03
Witam i pozdrawiam ze slonecznego NEW JERSEJ USA

senior A.P.
16-07-2008, 11:39
Witam New Jersey !
Jak zycie plynie w zielonym Stanie ?
Pozdrawia Floryda !!!

Pani Slowikowa
16-07-2008, 13:31
Musisz przyznac, ze tegoroczne 14 lipca bylo wspaniale i nawet spalili mniej samochodow....hihihihi.
Pozdrowienia

To ty jestes na zdjeciu??? Jezeli tak to bardzo piekne.. :)

Koteczek i Myszka
17-07-2008, 04:38
:)Witam New Jersey !
Jak zycie plynie w zielonym Stanie ?
Pozdrawia Floryda !!!
:) Witam zyje i pracuje troche wypoczywam ale nad basenem z racji tej ze mieszkam u rodziny u ,ktorej pracuje i tak czas leci ale mysle o powrocie do kraju i tam dopiero odpoczne i pozwiedzam bobede miala duzo czasu. Pozdrawiam Floryde bardzo bym chciala zwiedzic ten region mam nawet zaproszenie ale to za daleko a moze ....toz to wie przed odjzadem ...moze i zwiedze pozdrawiam koteczek

Malgorzata 50
17-07-2008, 10:05
Wracaj ,wracaj -też tak pracowalam i mieszkałam w tym samym miejscu i był to dla mnie koszmar.Nie wiem czy to juz w ogóle się opłaca ta harówa w Ameryce skoro dolar tak nisko?????

senior A.P.
17-07-2008, 12:01
Kazda praca sie oplaca i przynosi zyski.Praca na tzw. "domku" (wykonuja ja Polki emigrantki) jest bardzo uciazliwa i kto tego doswiadczyl wie czym to "pachnie".
Ja mysle,ze takie prace beda i w Polsce popularne,bo wiele rodzin zagranicznych biznesmenow osiedla sie w Polsce,beda wiec i "domki polskie".
Powodzenia i szczesliwego powrotu na Ojczyzny lono !
Floryde warto zwiedzic ale nie w sezonie letnim,mozna doznac szoku termicznego,tym bardziej dla ludzi w wieku seniora.
Pozdrawiam !

Pani Slowikowa
17-07-2008, 13:54
Kazda praca sie oplaca i przynosi zyski.Praca na tzw. "domku" (wykonuja ja Polki emigrantki) jest bardzo uciazliwa i kto tego doswiadczyl wie czym to "pachnie".
Ja mysle,ze takie prace beda i w Polsce popularne,bo wiele rodzin zagranicznych biznesmenow osiedla sie w Polsce,beda wiec i "domki polskie".


To nie bylo mile...:confused: Emigranci faktycznie haruja ciezko za granica aby dorobic.. zarobic.. Ale watpie zeby taka kariera interesowala wszystkich w kraju tez..

A jako ciekawostke to powiem wam ze wczoraj przyszla do mnie ekipa zlozona z dwoch mezczyzn aby poreperowac to i owo i oswiadczyli ze chca wyemigrowac do Europy..
To juz drugi raz zdarza mi sie uslyszec..

senior A.P.
17-07-2008, 15:00
Przeciez nieunikniona jest wedrowka ludow za praca - ludzie jada tam gdzie jeszcze godziwie placa za dobra robote.
Daje sie zauwazyc roznice miedzy bogactwem Ameryki i Europy.
Bogaci Amerykanie tak szybko nie zbiednieja ale ci europejscy,co to sie szybko "napasli" szybko swe bogactwa "wy....ja" lub zwyczajnie ludzie im odbiora.
Europa to "krowka",ktora duzo ryczy,zachlysniecie sie euro jest krotkotrwale w skali wieku.
Dolara po jego wymianie na trojkolorowy nikt nie zniszczy.

Malgorzata 50
17-07-2008, 16:47
Ja ci seniorze tylko cichutko przypominam ,że bogaci europejczycy są o wiele dłużej bogaci niz amerykańscy nuworysze i stąd wynika zupełnie inny stosunek do pieniedzy i zamożnosci w wyż wym. kulturach .Znaczy w kulturze europejskiej i braku kultury amerykańskiej.

senior A.P.
18-07-2008, 12:31
O tak ! Kultura amerykanska jest diametralnie inna od europejskiej.
Taki naprzyklad pocalunek w raczke witanej kobiety.
lub
trzymanie reki w kieszeniach,podawanie reki siedzac nie wstajac,zdrowe sobie bekniecie w resteuracji lub czasem cos glosniejszego i zapachowego.
Europejczyk z "podwinietym ogonem",z pusta kieszenia jest az do przesady kulturany i w dodatku jak pieknie mowi,jakich uzywa wyszukanych slow,te wszystkie ochy i achy oraz pelen wdziek kobiet w roznych strojach,to nie to co grube usmiechniete amerykanki ze smiechem huraganu.
Masz racje Malgorzato - biedni ale szczesliwi,choc smutni i nie usmiechnieci.

Pani Slowikowa
18-07-2008, 12:59
O tak ! Kultura amerykanska jest diametralnie inna od europejskiej.
Taki naprzyklad pocalunek w raczke witanej kobiety.
lub
trzymanie reki w kieszeniach,podawanie reki siedzac nie wstajac,zdrowe sobie bekniecie w resteuracji lub czasem cos glosniejszego i zapachowego.
Europejczyk z "podwinietym ogonem",z pusta kieszenia jest az do przesady kulturany i w dodatku jak pieknie mowi,jakich uzywa wyszukanych slow,te wszystkie ochy i achy oraz pelen wdziek kobiet w roznych strojach,to nie to co grube usmiechniete amerykanki ze smiechem huraganu.
Masz racje Malgorzato - biedni ale szczesliwi,choc smutni i nie usmiechnieci.

Zapomniales o trzymaniu nog na stole i przyrosnietej do glowy czapce dzokejce... hi hi:D

senior A.P.
18-07-2008, 18:00
Jest i wiecej roznych zachowan Europejczykow i Amerykanow w zestawieniu przeciwstawnym ale w cale nie musimy z nich brac wzorow i nasladonictwa.
Chociazby takie powiedzenie bardzo popularne uzywane az do przesady: "jest Okey" choc w mysli kolacze "gorzej byc nie moze". Co ciekawe w Polsce teraz bardzo nasladuje sie Amerykanow juz nie mowiac o uzywaniu j.angielskiego ale w samych zachowaniach,latwo to zauwazyc u mlodych.
Taki np. stosunek do pieniedzy i wycieczki do centrow handlowych,ilosc posiadanych kart kredytowych,zapozyczanie sie na wieczne oddanie to sa dopiero sukcesy ! A potem to juz jedynie........ i balanse na balkonie - skoczyc lub nie.

Evi
20-07-2008, 21:24
Witam panstwa!Dzisiaj zarejestrowalam sie na tej interesujacej stronie to znaczy w tym programie ,mam problemy gdziekolwiek sie dolaczyc bo niestety nie rozumie tych rozkazow.Widzialam pania Malgosie na innych stronach dlatego dolaczylam sie tutaj.Chcialabym bardzo sie dolaczyc do foru "Generacja 50 Plus" i do forum "Emigrantow"tylko nie wiem jak.?Szukam osob z ktorymi moglabym troche porozmawiac.Polowe mojego zycia spelnilam na Gornym Slasku druga polowe w niemczech.Przepraszam za bledy ,jezyka Polskigo nie zapnialam,ale niestety z pisownia jest kiepsko , a najgozej jesz z nowym technicznym jezykiem Poskim :Dlatego te problemy z programem.Mam nadzieje ze sie to z czasem zmieni.Pozdrowienia.Evi:)

bogda
20-07-2008, 22:29
Witaj Evi, ja niewiele Ci pomogę, bo specjalnie nie znam sie na komputerze, ale najlepiej wejdż w nowe posty na czerwonym pasku u góry i wtedy możesz vdołaćzyć się do każdego wątku...powodzenia. Pozdrawiam :)

Iluzja
21-07-2008, 05:12
... jak zwykle. Jest nowa Evi, witamy cie serdecznie. Na poczatku zawsze troche trudno, ale pomalutku, poodladasz sobie watki, czyms sie zainteresujesz, dopiszesz... i dolaczysz bez problemow.
Ja od kilu dni nie przychodzilam sie witac bo zajeta bylam tworzeniem nowych obrazkow, z ramki i obrazka.
Po takim kursie, danym przez "kolegium" nie moglo nie wyjc. Oto jedna z moich prac...http://srv6.odsiebie.com/MTIxNjYwOTg0Mg==/MTIxNjYwOTk0Njk2LmpwZw==/moja praca17.jpg (http://odsiebie.com)
Milego dnia zycze w naszym towarzystwie...

Evi
21-07-2008, 14:37
Serdecznie dziekuje za takie cieple przyjecie nie spodziewalam sie tego.Pozdrawiam ,bede wieczorem Online.;)

tadeusz50
21-07-2008, 14:44
Witaj Evi
Wita Cię z Zagłębia czyli też Górnego Śląska. Czuj się dobrze na tym forum, trochę wprawy i już będziesz śmigac śmiało po wszystkich wątkach. Pozdrawiam.

Malgorzata 50
21-07-2008, 16:52
Powtarzam ci jeszcze raz Augustynie -Europejczycy mają znacznie starsze pieniądze niż Amerykanie i dlatego zdązyli się do nich przyzwyczaić i umieja je mieć bez takiej ostentacji.

Mar-Basia
21-07-2008, 17:32
Ja ci seniorze tylko cichutko przypominam ,że bogaci europejczycy są o wiele dłużej bogaci niz amerykańscy nuworysze i stąd wynika zupełnie inny stosunek do pieniedzy i zamożnosci w wyż wym. kulturach .Znaczy w kulturze europejskiej i braku kultury amerykańskiej.
Malgosiu, ja cie musze usciskac. Doskonale napisalas naszemu milemu emigrantowi z Ameryki. Osobiscie chcialabym wiedziec gdzie ten rodzynek mieszka w tym kraju nowobogackich. Nie bede ukrywac, ze Stany sa krajem gdzie zdecydowanie nie potrafilabym zyc. Tysiace razy wole nasza "stara", zniewiesciala Europe, pelna czaru, kultury i......pieniedzy ale nie nowobogackich (no moze troche, ale nie az tak wiele). Nie zgadzam sie absolutnie, ze w Europie nie potrafimy oszczedzac, forsa leci nam przez palce. Uwielbiam Europe, dobrze sie w niej czuje, oczywiscie najlepiej w Polsce, gdzie nie za czesto bywam z powodu zimnego klimatu. A tak miedzy nami mowiac, to nie tak latwo dyskutowac z mieszkancami kontynentu zwanego z Ameryka - zupelnie zbiezne poglady na najprostrze sprawy.
Pewnie potrzebuja nowego prezia - dla kontrastu. Hihihi - ale bedzie zabawa!!!!

Mar-Basia
21-07-2008, 17:34
Witam ze slonecznej Hiszpanii!!!!
Zdradz tajemnice w ktorej czesci Hiszpanii mieszkasz?
Pozdrowienia

Mar-Basia
21-07-2008, 17:39
Mowia ze Nowy York to nie Ameryka...:rolleyes: :D
Dokladnie jak piszesz. Nowy York jest Nowy York nic nie ma wspolnego z Ameryka. Pewnie by chcieli byc N.Yorkiem - ale mam obawy, ze im sie to nie uda. Za duzy kontrast, glownie w mentalnosci i.......

Mar-Basia
21-07-2008, 17:47
Dziekuje nika.Co za przyjemnosc wiedziec, ze gdzies... ktos... do ciebie pisze. Zawsze pisalam <listy>... teraz <e-maile> i jest swietnie.
Zaczynam bardzo wczesnie, kolo piatej, wieczorem...czytam...dlugo i spie bardzo dobrze...potem.
Dziendobry lub Bonjour,
Jestem nowa, zaczynam sie z trudem poruszac na forum, ktore coraz wiecej mi sie podoba. Mieszkam troche wszedzie, od czasu do czasu w Paryzu, troche w Zurichu, od czasu do czasu w Monaco i minimum pare miesiecy na Costa del Sol, pare kilometrow od Marbelli. Innymi slowy mieszkam w Europie.
Uwielbiam kontakt z moim rodzinnym krajem, ktorego coraz bardziej potrzebuje na stare lata.

______________
Po 50-tce zaczynamy sie starzec, nie nalezy marnowac pozostalych nam lat.

Mar-Basia
21-07-2008, 17:51
Słowikowa ma świetny pomysł-forumowicze z zagranicy powinni prezentować nam swoje miejscowości,zwyczaje-jak to czynimy na wątkach regionalnych!Każdy chętnie poczyta i zobaczy fotki.Brawo Asiu!
Obiecuje, ze zrobie, tylko dajcie mi taryfe ulgowa, ucze sie informatyki. Gdybym wiedziala jak przeslac gotowe Power Pointy abyscie je mogli zobaczyc na forum - byloby fajnie. Mam ich duzo o Hiszpanii, Francji, Szwajcarii i innych kontynentach.
Zdjecia zaczne wklejac - obiecuje - biore oddech i naucze sie.
Pozdrawiam wszystkich "polonusow".

Mar-Basia
21-07-2008, 18:00
Przeciez nieunikniona jest wedrowka ludow za praca - ludzie jada tam gdzie jeszcze godziwie placa za dobra robote.
Daje sie zauwazyc roznice miedzy bogactwem Ameryki i Europy.
Bogaci Amerykanie tak szybko nie zbiednieja ale ci europejscy,co to sie szybko "napasli" szybko swe bogactwa "wy....ja" lub zwyczajnie ludzie im odbiora.
Europa to "krowka",ktora duzo ryczy,zachlysniecie sie euro jest krotkotrwale w skali wieku.
Dolara po jego wymianie na trojkolorowy nikt nie zniszczy.
Ratunku, ratunku - kochany co Ty wypisujesz. Jestem nowa i przegladam rozne posty, rozne tematy. Bijesz rekord na temat "bogatej" Ameryki i "poteznego " dolara. jestesmy w lipcu 2008 roku i co? Ameryka kwiczy, miliony bankrutow, dolar nie ma zadnej wartosci.....jak Chinczycy puszcza na rynek amerykanskie dolarki, zostaniecie z gola pupa!!!! Wszystkie mity o Ameryce, potedze niedlugo beda ciekwawostkami historycznymi. A my....ludzie "drugiej kategorii" - dziady europejskie ciagle sie trzymamy na powierzchni. Dlaczego nas posadzasz ze jestesmy "nowobogackimi" ? Czy wiesz, ze w cywilizowanej europejskiej rodzinie z reguly pieniadze sa tematem tabu, prawdziwie bogaci ludzie (z dziada i ojca) nigdy nie pokazuja swego bogactwa - jest to oceniane "zlym gustem". Zyjemy jak zyjemy ale jestesmy szczesliwi. Zdecydowanie uwielbiam Europe.

senior A.P.
22-07-2008, 19:04
Milo mi powitac "wszedobylska europejke",to jest dopiero zycie po tylu krajach podrozowac kiedy to ja znam ludzi, ktorzy z Brooklynu nigdy w zyciu na Manhattanie nie byli a przeciez to Metropolia Nowojorska !
Tak,tak biedota amerykanska !
Teraz juz bardziej powaznie. Z tymi Chinami to masz racje,oni juz za duzo tych amerykanskich dolarow maja i nie wiedza co z nimi zrobic,tym bardziej,ze i towar marnej jakosci juz nie bardzo chca brac handlowcy.
Przeciez wiadomo kto posredniczy w handlu,to starotestamentowi kupcy !
Jednak Stara Europa biednieje takze ,taka dla przykladu "piracka Anglia" albo "zniewiesciala Francja" czym oni moga sie chwalic,no czym,ze obcokrajowcy na nim pracuja ?
Moze Niemcy na wymarciu sa lepsi ? Gdzie tam ! ta sama bieda w calej Europie. Jezdza tak jak ty ale bogaci po swiecie i handluja czym sie da,no bo chyba nie za emeryture europejska kiedy to raz na rok dziadek z babcia sobie "ulzy" na pustym portfelu.
Pochwal sie nam "marbella 123" jak Ty to organizujesz te "turystyke zagraniczna",skad kasa ???

Mar-Basia
22-07-2008, 20:22
Milo mi powitac "wszedobylska europejke",to jest dopiero zycie po tylu krajach podrozowac kiedy to ja znam ludzi, ktorzy z Brooklynu nigdy w zyciu na Manhattanie nie byli a przeciez to Metropolia Nowojorska !
Tak,tak biedota amerykanska !
Teraz juz bardziej powaznie. Z tymi Chinami to masz racje,oni juz za duzo tych amerykanskich dolarow maja i nie wiedza co z nimi zrobic,tym bardziej,ze i towar marnej jakosci juz nie bardzo chca brac handlowcy.
Przeciez wiadomo kto posredniczy w handlu,to starotestamentowi kupcy !
Jednak Stara Europa biednieje takze ,taka dla przykladu "piracka Anglia" albo "zniewiesciala Francja" czym oni moga sie chwalic,no czym,ze obcokrajowcy na nim pracuja ?
Moze Niemcy na wymarciu sa lepsi ? Gdzie tam ! ta sama bieda w calej Europie. Jezdza tak jak ty ale bogaci po swiecie i handluja czym sie da,no bo chyba nie za emeryture europejska kiedy to raz na rok dziadek z babcia sobie "ulzy" na pustym portfelu.
Pochwal sie nam "marbella 123" jak Ty to organizujesz te "turystyke zagraniczna",skad kasa ???

Kochasiu "seniorze" kasa ? z pracy, pracy moj panie. Dobry zawod po studiach, olej w glowie, porzadne zasady i opor zyciowy. Nie jezdze do Europy na wakacje - mieszkam w Europie, nie handluje i nie posrednicze w handlu - poprostu nie potrzebuje. Hihihi...emeryture mam dobra , w twardych frankach szwajcarskich....no i oczywiscie odpowiedniego mezulka! Jestem na tak zwanych stalych wakacjach w Europie. Jak do tej pory nie narzekam i biedy nie klepie. I humor mi dopisuje! I mam w nosie zlosliwosci ;)
A ty kochasiu jestes troszke a moze nawet 'za duzo" zazdrosny i zawistny. Feeee - brzydka cecha ludzka, niegodna dobrego katolika. :confused:

Widze rowniez, ze nie nosisz w sercu 'starotestamentowych kupcow', zblazowanych Francuzow, piratow Anglikow....Czy Ty wogole lubisz samego siebie? :mad:

Dodaj do statystyki: Na pierwszym miejscu jestem dobra Polka, chrzescjanka i chodze do kosciola. "Starotestamentowi" nigdy mi nie przeszkadzali. Ostatnio jeden z mezow stanu wyraznie powiedzial, ze motorem ekonomicznym kazdego kraju sa "starotestamentowi". :mad:

Malgorzata 50
22-07-2008, 23:52
Otóż to marbello podpisuję się pod kazdym Twoim slowem .Bardzo fajnie się czyta kogoś kto jest prawdziwym europejczykiem jak dobre francuskie wino i perfumy ,wloskie slońce i jedzenie ,szwajcarski zegarek i belgijskie czekoladki.Gdzie w USA znajdziesz atmosfere prawdziwego angielskiego countryside czy francuskich prowansalskich wiosek ,kulturę włoskich miast i atmosferę greckich bialych sennych miasteczek ,radość hiszpanskich ulic i nostalgię niepowtarzalną portugalskich fado Ameryka zazdrości i imituje ..nie rozumie i nawet nie wie ,powiem wiecej nie chce się dowiedzieć bo jest amerykocentryczna...ale to temat na inne opowiadanie . A NY kocham za jego dynamikę ,odlotowaść ,niezalezności i wielokulturowosć.

Pani Slowikowa
22-07-2008, 23:55
ja nie kocham NY:confused:

Malgorzata 50
23-07-2008, 00:03
A ja uwielbiam to jest tak niesamowicie energetyczne miasto .Swietnie się tam czulam

Pani Slowikowa
23-07-2008, 00:31
moze dlatego..za energetyczne dla mnie.. Ja z reszta odkad odkrylam zycie na prowincji.. nie lubie juz miasta.. a w NY wlasnie typowe urbanistyczne zycie.. to przepychanie sie lokciami.. brrr:mad:

Malgorzata 50
23-07-2008, 00:32
Asienko ja nie lubie prowincji kocham miejskie zycie ,a NY to kwintesencja miasta ...ale de gustibus ..itd.

Pani Slowikowa
23-07-2008, 00:48
Asienko ja nie lubie prowincji kocham miejskie zycie ,a NY to kwintesencja miasta ...ale de gustibus ..itd.
Kazdy jest inny Malgos.. ja nie mieszkam na zupelnej prowincji.. bo moje maisto ma okolo miliona mieszkancow.. Jest jakies tam zycie w "down town" ale ja wole siedziec w moim zielonym raju.. Nie lubie juz halasu.. restauracji.. podrozy.. i pyskowek.. Nawet nie lubie sie juz ubierac i gdzies isc..

zosia446
23-07-2008, 01:17
Nie bede udawac ,ze czytalam,zobaczylam -zagranica,wiec wchodze.
Pzyjechalam na stale do Ameryki.Moj brat zlozyl taka prosbe do rzadu chyba,on juz dawno obywatel tutejszy,abym mogla tu przyjechac.
To bylo tak dawno,z 15 lat moze,ze ja zwatpilam czy dozyje ,ale pod koniec maja przyszla gruba koperta z e wskazowkami co i jak.
No i jestem,glucha i niema,dobrze ,ze choc widze.

Koteczek i Myszka
23-07-2008, 02:33
Witaj Zosiu! Nie wiem ile masz lat ale mysle ze sobie poradzisz . Moja rada na poczatek jakas praca moze u zydow - sprzatanie i wal do szkoly i ucz sie jezyka a jak juz bedziesz cos rozumiec i mowic to koniecznie szukaj dobrej pracy nie polecam sprzatania na stale moze jakas opieka- jezeli masz papiery to nie bedziesz miec problemu ze znalezieniem takiej pracy. Pozdrawiam i zycze powodzenia

Iluzja
23-07-2008, 07:04
... dla wszystkich nowoprzybylych i stalych bywalczyn...http://srv11.odsiebie.com/MTIxNjc4OTQ0OA==/MTIxNjc4OTQ0NDM0LmpwZw==/moja praca22.jpg (http://odsiebie.com)

Malgorzata 50
23-07-2008, 09:42
Nie bede udawac ,ze czytalam,zobaczylam -zagranica,wiec wchodze.
Pzyjechalam na stale do Ameryki.Moj brat zlozyl taka prosbe do rzadu chyba,on juz dawno obywatel tutejszy,abym mogla tu przyjechac.
To bylo tak dawno,z 15 lat moze,ze ja zwatpilam czy dozyje ,ale pod koniec maja przyszla gruba koperta z e wskazowkami co i jak.
No i jestem,glucha i niema,dobrze ,ze choc widze. Zosiu dolaczam się do Kotka po pierwsze jezyk bo bez tego skazana jesteś na prace proste łatwe i nieskomplikowane oraz słabo płatne .Masz papiery jesli będziesz miala język możesz pracować w róznych ciekawszych miejscach ,niekoniecznie jako opiekunka.To zależy oczywiście od wieku i wykształcenia .Dobrze sobie coś jeszcze zrobić w Stanach .Jakieś studia albo kursy.

Mar-Basia
23-07-2008, 11:16
Irciu kochana, podziwiam Twoje obrazki. Wysokiej klasy dyplomacja....!!!!
Obrazka Ci nie wysle, bo nie umie - ale moze jednego dnia sie naucze.
Buzka.
PS. Robi sie u nas goraco, oj goraco - nie na forum ale na Costa.

Mar-Basia
23-07-2008, 11:17
Zosia, do odwaznych swiat nalezy.

Iluzja
25-07-2008, 05:11
... slicznie u mnie od dwoch dni, ale za goraco. No to ucze sie "rozbrajac" komputer. Jest coraz latwiej, zrozumiec co do mnie mowia... Pozdrawiam was moje drogie i chyba jednego drogiego seniora...http://srv6.odsiebie.com/MTIxNjk1NTM3Ng==/MTIxNjk1NTQ4NDY1LmdpZg==/bonjour59.gif (http://odsiebie.com)

Jadzia P.
25-07-2008, 09:06
Iluzjo, podziwiam Twoje osiągnięcia we wklejaniu obrazków.
Widzę, że nie dajesz za wygraną i jesteś w tym już bardzo dobra.
Moje gratulacje !!!!!

Mar-Basia
25-07-2008, 10:33
Irciu, ranny z Ciebie ptaszek. Niedlugo zaprosisz nas na wystawe swoich obrazkow. Jezeli chodzi o mnie polowa wrzesnia najbardziej mi odpowiada. Zloze Ci szczegolowe sprawozdanie jak odebralam z "Serial Plaideur".

Iluzja
25-07-2008, 11:13
... i mi wszystko ucieklo. No to drugi raz, wysylam pierwsza zrobiona przeze mnie kulke.
Marbello, to ty nie wiedzialas, ze ja tak codziennie o 5-tej?
Jak zajrzysz na watek "Oddychanie..." to zobaczysz co robie o 6-ej.;) Narazie opuscilam ten moj watek, bo "sie zajmuje", ale co by nie bylo... o 6-tej cwicze. Milego dnia...http://srv9.odsiebie.com/MTIxNjk3NjU1Mg==/MTIxNjk3NjYzNDYzLmJtcA==/kula2.bmp (http://odsiebie.com)

Mar-Basia
27-07-2008, 16:55
... i mi wszystko ucieklo. No to drugi raz, wysylam pierwsza zrobiona przeze mnie kulke.
Marbello, to ty nie wiedzialas, ze ja tak codziennie o 5-tej?
Jak zajrzysz na watek "Oddychanie..." to zobaczysz co robie o 6-ej.;) Narazie opuscilam ten moj watek, bo "sie zajmuje", ale co by nie bylo... o 6-tej cwicze. Milego dnia...

Irciu, dobilas mnie, wyszlam na skonczonego lenia. Wstydze sie. Ale o piatej nie bede wstawac i basta. ;)

Iluzja
28-07-2008, 08:24
...nie ma mnie... pochlaniam wiadomosci dotyczace "obrobki obrazkow". Jak sie naucze, i zrobie cos interesujacego?... to wroce, i zaczne sie interesowac tym co sie dzieje na watkach.
Teraz drukuje rady, czytam, bede cwiczyc niebawem. Cwiczyc robienie nowych obrazkow!;) Bo co rano jednak... cwicze "oddechy" i inne. A komputer drukuje.... sam... Milego dnia zycze... to obrazek znaleziony, jeszcze nie moj....http://srv8.odsiebie.com/MTIxNzIyNjIzMQ==/MTIxNzIyNjQ4ODUuZ2lm/komputer20.gif (http://odsiebie.com)
Nie przeszkadzac...;)

Danny
28-07-2008, 17:05
:confused: confused: rolleyes:...nie ma mnie... pochlaniam wiadomosci dotyczace "obrobki obrazkow". Jak sie naucze, i zrobie cos interesujacego?... to wroce, i zaczne sie interesowac tym co sie dzieje na watkach.
Teraz drukuje rady, czytam, bede cwiczyc niebawem. Cwiczyc robienie nowych obrazkow!;) Bo co rano jednak... cwicze "oddechy" i inne. A komputer drukuje.... sam... Milego dnia zycze... to obrazek znaleziony, jeszcze nie moj....http://srv8.odsiebie.com/MTIxNzIyNjIzMQ==/MTIxNzIyNjQ4ODUuZ2lm/komputer20.gif (http://odsiebie.com)
Nie przeszkadzac...;)
Ladne twoje obrazki, ale moglabys tez podac jakim programem je robisz?

Iluzja
29-07-2008, 07:37
... w Polsce tez...ja zaczelam "pracowicie" ale z przyjemnoscia.
Witam i pozdrawiam wszystkie "porozsiewane po swiecie"...http://odsiebie.com/thumb.php/121730982927.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/350119---1737.html)
...moim od poczatku do konca "dzielem";)

Danny
29-07-2008, 21:04
nie odpisalas jakim programem przerabiasz zdjecia. prosze, chce sie tez troche pobawic.

Iluzja
30-07-2008, 06:36
... i jeszcze jeden dzien "nie do wytrzymania"- dla mnie - zbieram sie do "roboty" na PhotoFiltrze. (Ten z komputerem to tylko przedruk). Wroce do was...:confused: http://srv13.odsiebie.com/MTIxNzM5MjQ3Mw==/MTIxNzM5MjU3NjUyLmdpZg==/bonjour53.gif (http://odsiebie.com)
Ten tez nie moj...:confused: Milego dnia wam zycze...

Iluzja
31-07-2008, 06:33
...tego lata...http://srv13.odsiebie.com/MTIxNzQ3ODczOQ==/MTIxNzQ3ODg0NDc2LmdpZg==/nowynapis.gif (http://odsiebie.com)
Tak was witam nowo stworzonym napisem...Do zobaczenia...

Nika
31-07-2008, 08:00
specjalne powitanie dla Ciebiehttp://www.fothost.pl/upload/08/31/9598e40a.gif (http://www.fothost.pl)

Jadzia P.
31-07-2008, 08:42
Iluzjo, dzielna z Ciebie dziewczyna.
Coraz piękniejsze są Twoje obrazki.
Ja zrezygnowałam z nauki, mój mózg latem jest rozleniwiony....
Pozdrawiam...

Mar-Basia
31-07-2008, 10:32
Iluzjo, dzielna z Ciebie dziewczyna.
Coraz piękniejsze są Twoje obrazki.
Ja zrezygnowałam z nauki, mój mózg latem jest rozleniwiony....
Pozdrawiam...

Dzien dobry, obrazki przesliczne - tak jak u JP mozg mam rozleniwiony. Troche cieplo u nas. :)

Iluzja
31-07-2008, 11:20
... ja tez nie wiem gdzie mieszkam... jast tak goraco...
To podobno ostatni dzien takich upalow. Ja ich nie znosze, chyba przeniose gdzies na polnoc?
To moj ostatni obrazek...http://srv12.odsiebie.com/MTIxNzQ5NTg5OA==/MTIxNzQ5NTk3MzM1LmdpZg==/mojobrazek1.gif (http://odsiebie.com)
Chcialam go pokazac w miniaturce, ale nie bylo by widac tych wrozek co je wkleilam. To dla wszystkich co nie zapominaja o mnie...

Iluzja
03-08-2008, 09:16
... ale sie nameczylam, naczytalam, nasprawdzalam... Nawet "cwiczenia oddechowo-ruchowe" robie w roznych porach.
No dzisiaj niedziela... przestaje... tylko troche poczytalam co tam napisalyscie moje drogie, zostawilam kilka "znakow" ze istnieje jeszcze... mowie wam wszystkim...MILEJ NIEDZIELI...http://srv6.odsiebie.com/MTIxNzc0Nzc3Mg==/MTIxNzc0Nzg5MjQ0LmdpZg==/bondimanch3.gif (http://odsiebie.com)

Malgorzata 50
03-08-2008, 10:45
Miłej niedzieli Iluzjo ..piękne "znak'i zostawiasz

Iluzja
04-08-2008, 07:28
... ale pokaze go na "grafice". Tutaj zaczynam nowy tydzien, powitaniem ogolnym...http://srv8.odsiebie.com/MTIxNzgyNzY2OQ==/MTIxNzgyNzk1NTM5LmdpZg==/bonsoir11.gif (http://odsiebie.com)
Milego tygodnia...

Iluzja
11-08-2008, 05:14
...juz minal tydzien, od mojego przywitania. Zmienily sie marzenia, plany, pogoda, a nawet... samochod...
Ciagle mam cos do zalatwienia, ale, jak zwykle po "po burzy, slonce" to i u mnie sie wyciszy.
I jeszcze raz; milego tygodnia zycze wszystkim... i sobie troche spokoju...http://srv15.odsiebie.com/MTIxODQyNDM5NA==/MTIxODQyNDQwMzQwLmdpZg==/linie92.gif (http://odsiebie.com)

senior A.P.
14-08-2008, 14:39
Czy nie zasztuczne te kwiaty i obrazki - wole nature i caly naturalny swiat.
Sztuczne kwiaty przypominaja mi Chinczykow.

Nika
14-08-2008, 15:59
Dla mnie kwiatuszki Iluzji-to piekny haft..

Iluzja
14-08-2008, 16:16
... wreszcie ktos jest. Nika, ciesze sie, ze cie czytam, masz racje, to jest wzor do haftu na bluzeczke. Bardzo to folklorystyczne, typowo polskie.
No ale skoro senior A.P. nie lubi rysunku, no to specjalnie dla niego... http://srv16.odsiebie.com/MTIxODcyMzMxMQ==/MTIxODcyMzMzOTEyLmpwZw==/kwiat66.jpg (http://odsiebie.com)
Milego dnia zycze...

Iluzja
15-08-2008, 06:23
... i juz zajmoje sie soba.
Wszyscy sie gdzies porozjezdzali... porozchodzili... rozdyskutowali na innych watkach.
Ja witam was, ewentualnych gosci bardzo serdecznie, prawdziwym haftem...http://srv15.odsiebie.com/MTIxODc3NDE3MQ==/MTIxODc3NDE5NDcwLmdpZg==/2g5um0l9.gif (http://odsiebie.com)

Nika
15-08-2008, 07:43
Witaj Iluzjo!Życzę Ci miłego weekendu.Hafty piekne,niestety nie mam zdolności do babskich robótek,ale podziwiam szczerze te,które potrafią wyczarować nicią i igłą barwne wzory na płótnie.

Jadzia P.
15-08-2008, 09:58
Ja również witam Ciebie Iluzjo.
Podobnie jak Nika jestem antytalentem jeśli chodzi o dzierganie czy haftowanie.
Wiesz co ja myślę, że Tobie służy klimat śródziemomorski.
W końcu tam mieszkało najwięcej dusz artystycznych ( myślę o malarzch ). Tam na co spojrzysz to " mówi " do ciebie , namaluj mnie dla potomnych. Piękne niebo, zawsze niebieskie. Piękny kolor morza , nie taki szary jak nasz Bałtyk.
Byłam na wczasach w Nicei i zwiedzaliśmy Lazurowe Wybrzeże. Byłam Sant Trope, na Wyspach Leryńskich , w Can i widziałam też wiele cudownych, małych miasteczek.
Myślę, że osoby które tam mieszkają na stałe świat widzą przez różowe okulary....
Nic tylko im zazdrościć...

Iluzja
15-08-2008, 10:28
...jestem zajeta od samego rana, bo sciagam "nauki" do poslugiwania sie PhotoFiltrem Studio. A ze jednoczesnie moge pisac, to odpowiadam. (zrozumialam to niedawno)
Tu pod bokiem sie drukuje a ja pisze. Ale frajda.
Co do "wyrobow artystycznych" to umiem tanczyc; zrozumiale bylam tancerka, szyc, haftowac, robic na drutach, (przez cale lata robilam swetry dla trzech magazynow markowych z welna), i rysowac.
Ale sie pochwalilam!
Yeraz bede sie wyzywala na tworzeniu obrazkow, ale mysle, ze trzeba by sie tego porzadnie nauczyc gdzies na kursie.
Zobacze jak to sie rozwinie...Pozdrawiam cie serdecznie... moje dzisiejsz "dzielo" dolacze pozniej...

Iluzja
20-08-2008, 07:54
...no to witam i znikam...http://srv13.odsiebie.com/MTIxOTIxMTU4MQ==/MTIxOTIxMTc1MTU3LmdpZg==/62p50ymq.gif (http://odsiebie.com)
moze ktos zajrzy...

Iluzja
24-08-2008, 06:27
... ale pustki... milego dna zycze...http://srv18.odsiebie.com/MTIxOTU1MjAzOQ==/MTIxOTU1MjA0ODk1LmdpZg==/biento1.gif (http://odsiebie.com)
Do zobaczenia...

Jadzia P.
24-08-2008, 09:34
Witaj Iluzjo, miło mi Ciebie powitać.
Szkoda, że tak mało czasu poświęcasz seniorkowi.
Twoje rysunki są wspaniałe .:D

Iluzja
26-08-2008, 04:57
... kilka dni temu pojechalam na dol strony, szukajac watku "Zagranica" i zauwazylam... ze jestem samiutenka na rozpoczecie dnia... Niktorzy siedza dlugo w nocy, ale rano... to tylko ja i zaraz po mnie Tadeusz. Ale spokoj...
Na przypomnienie lata...http://srv19.odsiebie.com/MTIxOTcxOTM2Ng==/MTIxOTcxOTM4MDU4LmdpZg==/16y9561y.gif (http://odsiebie.com)
Milego i spokojnego dnia zycze...

Nika
26-08-2008, 09:00
Tobie Iluzjo też wiele serdeczności!Niech każdy Twój dzień zaczyna sie i kończy usmiechem.

Iluzja
27-08-2008, 05:07
... to wczesna jesien...
Nie powinnam zzendzic, nie lubie upalow...!!!
Ale co za duzo to nie zdrowo... co za okropny sierpien!
No, nie poddajmy sie, wacze TV Polonie i sluchajac polskiego jezyka, dowiam sie co sie tam u was dzieje.
Witam wszystkich polonusow i nie tylko, a amerykanie gdzie sie podzieli?
Pewnie na watku "Ameryka"...Jestesmy na Forum tylko dwie w tej chwili, pewnie niedlugo dobije Tadeusz, pozdrawiam go specjalnie serdecznie, dawno sie nie widzielismy, mijamy sie na watku "Kilknijcie...". http://srv18.odsiebie.com/MTIxOTgwNjM2MA==/MTIxOTgwNjM4MDg0LmdpZg==/cucu5.gif (http://odsiebie.com)
Ten obrazek na "zaczarowanie"... moze sie cos odmieni...?
Chociaz pogoda...

tadeusz50
27-08-2008, 06:25
Iluzjo
Tadeusz zjawia się i przyznaje się do grzechu zaniedbania. Bardzo rzadko zaglądam na ten wątek i dopiero teraz tu jakieś siły mnie skierowały. Oboje dość wcześniej zaczynamy dzień- w barze jeszcze zaczyna go Ewita, która teraz jest w szpitalu i nie ma możliwości uczestniczyć bezpośrednio w życiu seniorka. Zaczynamy jednak na innych wątkach, zapraszam na poranną pobudzającą kawę do baru. Miłego i pogodnego dnia życzę.

Karol X
27-08-2008, 08:06
Ja również witam Ciebie Iluzjo.
Podobnie jak Nika jestem antytalentem jeśli chodzi o dzierganie czy haftowanie.
Wiesz co ja myślę, że Tobie służy klimat śródziemomorski.
W końcu tam mieszkało najwięcej dusz artystycznych ( myślę o malarzch ). Tam na co spojrzysz to " mówi " do ciebie , namaluj mnie dla potomnych. Piękne niebo, zawsze niebieskie. Piękny kolor morza , nie taki szary jak nasz Bałtyk.
Byłam na wczasach w Nicei i zwiedzaliśmy Lazurowe Wybrzeże. Byłam Sant Trope, na Wyspach Leryńskich , w Can i widziałam też wiele cudownych, małych miasteczek.
Myślę, że osoby które tam mieszkają na stałe świat widzą przez różowe okulary....
Nic tylko im zazdrościć...

Witam w tym watku.
Korzystajac z wolnego dnia od pracy,spogladam przez okno.
Deszcz leje,szaro,niczym w listopadzie.
Tez bylem z malzonka i rodzina w Nicei,Antibes,Cannes,Monaco.Przepiekna jest poludniowa Francja i Monaco,ale tez i zycie tamtejszych mieszkancow,niczym nie odbiega od zycia mieszkancow pozostalej czesci Europy.
Mieszkalismy w hotelu Holiday In w Nicei.
Czesto obserwowalem z okien hotelu budzace sie do zycia miasto,wyladowywanie towaru do sklepow,oproznianie pojemnikow ze smieciami,udajacych sie do pracy ludzi,nietrzezwych osobnikow powracajacych z nocnych klubow,czyli slowem jak wszedzie.
Pamietam tez,ze tuz obok hotelu,miescila sie cukiernia.
Takiego wyboru smakolykow nie widzialem nigdy w zyciu.
Wieczorem widzialem w poblizu hotelu dziewczyny w mini spodniczkach z czerwonymi kokardkami uwiazanymi na udach,spacerujacych tu i tam.Nie powiem,bo byly bardzo ladne.
Zauwazylem tez ,ze Francuzki byly bardzo szczuple.
Wzdluz wybrzeza ciagnie sie w Nicei glowna arteria miejska - "trasa anielska",piekna szczegolnie noca,z jednej strony morze z odbitymi w nim swiatlami i neonami,a z drugiej luksusowe wille i hotele,pieknie podswietlone to wszystko.
W Nicei jest mnostwo malenkich kafejek,restauracji,cudownie usytuowanych w malych zaulkach ulicznych,do ktorych chetnie zagladalismy,sluchajac miedzy innymi piosenek Edith Piaff,co jeszcze bardziej dodawalo romantyzmu tym przeuroczym miejscom.
Cannes urzeklo mnie nie mniej.
Mialem mozliwosc obejrzenia odciskow dloni slynnych aktorek i aktorow,tuz przed budynkiem z czerwonym dywanem na schodach.
Niestety,obok byly tez zarysy dloni naszych rodakow wymalowanych mazakiem na trotuarze z podpisem np. - "Bylem tu - Janek z Koziej Wolki" - bardzo niemile.
Slusznie piszesz,ze Morze Baltyckie nie oddaje tego blekitu, co Morze Srodziemne.
Rzeczywiscie sa to miejsca tak urocze,ze z wielka przyjemnoscia odwiedzilbym je jeszcze raz.

Mar-Basia
27-08-2008, 08:31
Witam w tym watku.
Korzystajac z wolnego dnia od pracy,spogladam przez okno.
Deszcz leje,szaro,niczym w listopadzie.
Tez bylem z malzonka i rodzina w Nicei,Antibes,Cannes,Monaco.Przepiekna jest poludniowa Francja i Monaco,ale tez i zycie tamtejszych mieszkancow,niczym nie odbiega od zycia mieszkancow pozostalej czesci Europy.
Mieszkalismy w hotelu Holiday In w Nicei.
Czesto obserwowalem z okien hotelu budzace sie do zycia miasto,wyladowywanie towaru do sklepow,oproznianie pojemnikow ze smieciami,udajacych sie do pracy ludzi,nietrzezwych osobnikow powracajacych z nocnych klubow,czyli slowem jak wszedzie.
Pamietam tez,ze tuz obok hotelu,miescila sie cukiernia.
Takiego wyboru smakolykow nie widzialem nigdy w zyciu.
Wieczorem widzialem w poblizu hotelu dziewczyny w mini spodniczkach z czerwonymi kokardkami uwiazanymi na udach,spacerujacych tu i tam.Nie powiem,bo byly bardzo ladne.
Zauwazylem tez ,ze Francuzki byly bardzo szczuple.
Wzdluz wybrzeza ciagnie sie w Nicei glowna arteria miejska - "trasa anielska",piekna szczegolnie noca,z jednej strony morze z odbitymi w nim swiatlami i neonami,a z drugiej luksusowe wille i hotele,pieknie podswietlone to wszystko.
W Nicei jest mnostwo malenkich kafejek,restauracji,cudownie usytuowanych w malych zaulkach ulicznych,do ktorych chetnie zagladalismy,sluchajac miedzy innymi piosenek Edith Piaff,co jeszcze bardziej dodawalo romantyzmu tym przeuroczym miejscom.
Cannes urzeklo mnie nie mniej.
Mialem mozliwosc obejrzenia odciskow dloni slynnych aktorek i aktorow,tuz przed budynkiem z czerwonym dywanem na schodach.
Niestety,obok byly tez zarysy dloni naszych rodakow wymalowanych mazakiem na trotuarze z podpisem np. - "Bylem tu - Janek z Koziej Wolki" - bardzo niemile.
Slusznie piszesz,ze Morze Baltyckie nie oddaje tego blekitu, co Morze Srodziemne.
Rzeczywiscie sa to miejsca tak urocze,ze z wielka przyjemnoscia odwiedzilbym je jeszcze raz.

Po raz pierwszy cos sympatycznego o Francji. Dziekuje Karolu. Znaczy, ze jednak nie jest az tak strasznie zle z ta "nielubiana" Francja.
Mieszkam pomiedzy Hiszpania,Francja,Szwajcaria i Monaco i zawsze delektuje sie tymi cudownymi miejscami w Europie. Francja zawsze byla mi droga i traktuje ja jak moja druga ojczyzne. Probowalam zalozyc watek o Europie - ale cos nie ma wziecia. Hmmmmm....nie komentuje.
Pozdrowienia dla wszystkich
:D

aannaa235
27-08-2008, 08:35
Witam wszystkich na tym wątku jestem początkująca, ale będę tu częściej zaglądać pozdrawiam wszystkich

tar-ninka
27-08-2008, 08:46
Karolu morze Sródziemne jest jest ładne racja
Ale dla mnie najpiekniejsze jest morze Czerwone , to dopiero błekit
a o wschodzie słonca ,ktore oświetla góry i barwi go na czerwono ..widok niezapomniany .
http://www.fothost.pl/upload/08/35/8e7dc964.jpg (http://www.fothost.pl)
A jakie cieplutkie :D i czyste.

Iluzja
27-08-2008, 09:01
... poludnie Francji. Zreszta... cala Francja jest piekna. Nawet Nord gdzie mieszkam... od kilkunastu lat zmienia oblicze.
Haldy nieliczne, teraz zarosniete drzewami, zielone, zadbane. Nawet na grzyby chodzilam "na halde".
Ale... jestem "polka" do szpiku kosci. Ciesze sie jak cos sie zmienia na lepsze... w Polsce, w Trojmiescie, Warszawie, Wroclawiu... Tam zylam i mieszkalam, pracowalam.
Teraz jestem bezpanstwowcem, bo francuska, nie, nie ta mentalnosc, polka juz nie, bo mimo wszystko sie troche zmienilam... i tak zle i tak niedobrze !!!
A to wszystko dlatego... ze pada...
Ale najwazniejsze, ze ktos na watek przyszedl, i moge sie dopisac. Bo tak od pewnego czasu... sobie a muzom...
Pozdrawiam wszystkich...http://srv18.odsiebie.com/MTIxOTgyMDM2Ng==/MTIxOTgyMDM4ODc5LmdpZg==/9ujztw67.gif (http://odsiebie.com)
Tak wygladam o 5-tej rano, codziennie... "jestem nalogowcem"- tak jest napisane na obrazku...;)

Jadzia P.
27-08-2008, 09:23
Witam Ciebie, nałogowcu i serdecznie pozdrawiam.:D
Ja też jestem nałogowcem komputerowym. Każdą wolną chwile poświęcam właśnie komputerowi. Muszę chyba iść na " odwyk " bo już mnie bolą oczy:mad:

Nika
27-08-2008, 09:36
Witam wszystkich bywalców tego watku.Karolu-z przyjemnością przeczytałam Twój post.Takich wypowiedzi pragniemy,aby wzbogacić naszą wiedzę o miejscach,których nie znamy.Byłam wprawdzie dwukrotnie w Paryżu,ale na tzw.objazdówce..za szybko,powierzchownie..

Mar-Basia
27-08-2008, 10:05
Witam wszystkich bywalców tego watku.Karolu-z przyjemnością przeczytałam Twój post.Takich wypowiedzi pragniemy,aby wzbogacić naszą wiedzę o miejscach,których nie znamy.Byłam wprawdzie dwukrotnie w Paryżu,ale na tzw.objazdówce..za szybko,powierzchownie..
Nika, Paryz najlepiej zwiedza sie samodzielnie, z przewodnikiem w reku, korzystajac z dostepnych srodkow lokomocji miejskiej (autobus zalecany) albo najlepiej pieszo. Pamietam kiedy zaraz po maturze wyladowalam w Paryzu majac dolarow 25 w kieszeni - nogi moje byly najlepszym srodkiem lokomocji. Bedac z natury ciekawa osoba, wsadzalam noc wszedzie gdzie sie dalo. Pamietam szczegolnie srody, gdzie mozna bylo za okazaniem legitymacji studenckiej wejsc bezplatnie do Louvre. To bylo cos!!!!! Czasami udalo sie biednemu studentowi skombinowac tani bilet do teatru - najgorsze miejsca - ale ciagle miejsca. Legendarny wlasciciel Olympia, pan Bruno C., ktory mial ogromny sentyment dla polskich studentow czesto dawal nam bilety na rozne spektakle. Dzieki niemu moglismy liznac wielkiego swiata piosenki. Z ogromnym sentymentem , nawet dzisiaj wielokrotnie wracam do tych wspanialych i beztroskich chwil spedzonych w Paryzu.

Iluzja
27-08-2008, 10:08
... od badzo skomplikowanego "tuto" na obrazek przenikajacy sie, i "poczta" sie wlaczyla, zajrzalam... i usmiech zagoscil na mojej "gebusi". Milo mi was czytac, jp50 i nika, ja tak z przekory o tym uzaleznieniu, ale lubie moment jak cos mi sie uda... na kilka godzin spokoj z pesymizmem.
A co do oczu, to moja droga jp50, codziennie rano, zacznij robic cwiczenia, opisane w moim watku "oddychanie", mozesz sobie to wydrukowac, a rezultat zobaczysz na wlasne, juz zregenerowane oczka, za jakis czas.
Milego dnia zycze...
ps: ja nie zartuje, te cwiczenia bardzo pomagaja !!!:cool:

Iluzja
27-08-2008, 10:10
...minelysmy sie, pozdrawiam cie serdecznie... teraz ja ciebie czytam...

Nika
27-08-2008, 12:13
Marabello-nie tylko Paryż!Każde miasto najlepiej poznaje się indywidualnie.Można zajrzeć w każdą uliczkę,skwerek,podumać na ławeczce,powdychać klimaty charakterystyczne dla tej miejscowości.Tak co roku zwiedzam Wenecję.Po prostu chłonę wolniutko jej piekno...

Mar-Basia
27-08-2008, 12:21
...minelysmy sie, pozdrawiam cie serdecznie... teraz ja ciebie czytam...
Kuku, nigdy nie jest za pozno. Ciesze sie, ze Cie znalazlam na tym watku. Wiesz, ze mam ogromny sentyment do Paryza i lazurowego Wybrzerza, choc Normandii i Bretanii nie omijam. Najlepsze "moules à la crème" jadlam w malej wiosce Pourville. I te cudowne miejsca gdzie rozstawial sztalugi Claude Monet ? Plaze i male stoiska rybne, gdzie zona rybaka sprzedaje swiezo zlowiona rybe? Gdzie to znajdzizsz? Nie mowie juz o atmosferze i bardzo przyjacielskich mieszkancach tego regionu Francji.:) Lazurowe Wybrzeze - tysiace wspomnien.....mozna dziesiatki kartek zapisac.

Iluzja
28-08-2008, 05:20
... pozniej. Za chwile napisze pismo do "Orange" w sprawie przepisania Internetu na mnie, bo do tej pory bylam przyczepiona do... syna. Potem garaz; ja z moim samochodem, a troche pozniej syn ze swoim, przeglad przed wyjazdem w daleka droge.(on nie ja)
Wczoraj poszlismy we dwojke do "Orange" i dowiedzielismy sie ze; wszystko trzeba zalatwiac telefonicznie. No to wrocilismy do domu, syn zadzwonil... i dowiedzial sie, ze jak sie ma matke z nazwiskiem panienskim -po rozwodzie!- to trzeba napisac, on; ze przekazuje mi dostep do internetu, ja ze chce bardzo ten Internet miec.
A do tego: ksero naszych dowodow osobistych, ksero abonamentu, ksero rachunku np: za gaz, bo na nim jest adres miejsca zamieszkania. Ale kino...
Ale jak sie zapisywalismy, to trwalo wszystko piec minut i nawet fakt, ze linia telefoniczna byla na moje nazwisko... nie przeszkadzal.
Nie cierpie administracji i zalatwiania spraw!!!
A o ile lepiej tutaj, w porownaniu z tym co "jeszcze" pamietam z Polski.
Wiem, ze teraz jest lepiej w Polsce, zalatwialam sprawy, nie narzekam... i na mile rozpoczecie dnia...http://srv13.odsiebie.com/MTIxOTg5MzU5MQ==/MTIxOTg5Mzc4NjIxLmdpZg==/bisu6.gif (http://odsiebie.com)

tadeusz50
28-08-2008, 06:07
Iluzjo
Witam o poranku. Przeczytałem Twój post i zacząłem się śmiać. Myślałem do tej pory, że tylko w Polsce są takie pokręcone przepisy, że trzeba udowadniać swoje istnienie. Pomyślnego załatwienia sprawy i miłego dnia.

Alsko
28-08-2008, 07:27
Nie wiadomo, która gorsza.
Fajnie biurokrację francuską opisał Peter Mayle w cyklu o Prowansji :D

Nika
28-08-2008, 09:12
Witam serdecznie i słonecznie.Myślę,że biurokracja jest wszędzie.Cócia,która mieszka na stałe we Włoszech też często na to narzeka.

Mar-Basia
28-08-2008, 09:45
Witam serdecznie i słonecznie.Myślę,że biurokracja jest wszędzie.Cócia,która mieszka na stałe we Włoszech też często na to narzeka.
Nika, masz racje - wszedzie jest biurokaracja ale Polska trudna do pobicia!!!!!
Samo zycie!!!!!!:mad:

Iluzja
29-08-2008, 05:38
... zapowiada sie nastepny... no to tylko milego dnia zycze, i moze wpadne, i moze cos opowiem...http://www.vpx.pl/up/20080829/3hf6e5up.gif (http://www.vpx.pl/foto,3hf6e5up.html)
Czaruje... moze cos z tego wyjdzie...

tadeusz50
29-08-2008, 06:06
Witaj Iluzja
To i ja zacznę tu zaglądać o poranku. Miłego i pogodnego dnia.

Iluzja
29-08-2008, 07:15
Przepraszam, pomylilam sie, wiec jeszcze raz, milo mi ciebie tu widziec, Tadeuszu, ja juz do Klubu pozwolilam sobie wejsc, gdzie klucz lezy, podpatrzylam...;)
Zycze wszystkim milego konca tygodnia...http://www.vpx.pl/up/20080829/bonjour75.gif (http://www.vpx.pl/foto,bonjour75.html)

Nika
29-08-2008, 12:39
wpadłam na codzienne "dzień dobry".Pochmurne przedpołudnie,ale ciepłe i bez deszczu.Od rana biegałam po mieście,dopiero teraz chwila wytchnienia.
Ile razy korzystam z komunikacji miejskiej,wpadam w rozdrażnienie z powodu niskiego poziomu higieny jej użytkowników.XXI wiek-komputery,komórki,loty międzyplanetarne a..mudło i woda to luksus dla wielu.

Jadzia P.
29-08-2008, 17:20
Ślę Ci pozdrowienia , Iluzjo do dalekiej Francji :D
Ty zaś podeślij nam troche śródziemnomorskiego ciepełka bo coś zbyt szybko jesień do nas chce przybyć.

Mar-Basia
29-08-2008, 17:24
Ślę Ci pozdrowienia , Iluzjo do dalekiej Francji :D
Ty zaś podeślij nam troche śródziemnomorskiego ciepełka bo coś zbyt szybko jesień do nas chce przybyć.

Moge cie zadowolic tylko cieplem i sloncem z Marbelli - 32 stopnie, sloneczko przygrzewa od 9:00 am. We wrzesniu bede slala "francuska" pogode, chyba Iluzja sie nie pogniewa? Obiecuje, nie bede robila konkurencji Normanii.

Jadzia P.
29-08-2008, 17:52
Marbelko, ja kilka lat temu byłam na Cost de Sol w pażdzierniku i wróciłam z tamtąd opalona.
Pogoda była jak u nas w lipcu tylko dni już bardzo krótkie.
Bylismy w miejscowości Terramolinez, może coś żle napisałam ale chyba wiesz o co mi chodzi:)

Mar-Basia
29-08-2008, 18:06
Marbelko, ja kilka lat temu byłam na Cost de Sol w pażdzierniku i wróciłam z tamtąd opalona.
Pogoda była jak u nas w lipcu tylko dni już bardzo krótkie.
Bylismy w miejscowości Terramolinez, może coś żle napisałam ale chyba wiesz o co mi chodzi:)
Wiem, wiem. Jadac na lotnisko zawsze mijamy Torremolinos. Nie wiem czy wiesz jak wogole powstalo Torremolinos? Otoz gen. Franco postanowil zrobic z tego miejsca drugie Biarritz i cala "elita" generalska zaczela tam budowac domy. Pozniej kiedy Francja dala niepodleglosc Maroku, Francuzi, glownie z Casablanki zaczeli masowo wykupowac tereny na budowe domow i male plantacje avocado. Potem po Franco, miejsce to zostalo zaniedbane...az do momentu kiedy upodobali go sobie Anglicy....i zaczeto betonowac cale wybrzeze. Teraz troche zwolnili, bo maja kryzys w immobilaria...po USA.
:)
Dni sa troche krotsze, ale kolo 21:00 jest jeszcze wzglednie jasno. Za to rano o 8:00 jest jeszcze ciemno.

Iluzja
30-08-2008, 05:36
... to nie sprawiedliwe; calutka Francja zalana ... sloncem! a u mnie na polnocy "trojkat" deszczowy. Leje, przestaje na chwile, slonce sie niesmialo wychyla gdzie nie gdzie, ale deszczysko nie popuszcza, na dzisiaj to nawet wzrost temperatury zapowiedziano... co z tego jak zaraz potem burze nadejda... zeby ochlodzic !!!
Paczcie, jak mozna o pogodzie bez konca. Lubie anglikow z tego powodu, oni moga dlugo i bez konca... o pogodzie. Jak widac... ja tez!
Ide na moj watek sie wypisac, bo ta "pogoda" ma na mnie dziwny wplyw. Pozdrawiam was wszystkie, milo mi was czytac, jak rano tu zagladam.http://www.vpx.pl/up/20080830/bonweekend191.gif (http://www.vpx.pl/foto,bonweekend191.html)
Czytam was gdzie sie da... zreszta... i lubie, ale narazie to mi wystarcza... chociaz natura czasami bierze gore nad powsciagliwoscia...

tadeusz50
30-08-2008, 05:53
Iluzjo
Myślałem ,że tylko w Polsce narzekamy na pogodę i deszcze, jak widzę myliłem się jednak. W takim razie życzę Ci miłego i pogodnego (duchowo i pogodowo) dnia

Mar-Basia
30-08-2008, 12:03
Hola, witam ze slonecznej Andaluzji. U nas ciagle sztywna pogoda, slonce, niebo bez chmurek i spokojne morze. Zaczynamy oddychac......robi sie mniej tloczno, turysci wracaja do domow po wakacjach. :)

Nika
30-08-2008, 12:08
Komu brak dobrej pogody,podsyłam słoneczko z Krakowa.Po chłodnej i deszczowej nocy nastał piękny dzień.A ja marynuję złocistą i purpurową paprykę na zimowe spotkanka przy nalewce.Miłego weekendu.

Jadzia P.
30-08-2008, 21:55
U mnie też dzisiaj był piękny słoneczny dzień.:)
A ja nie wiem czemu myślałam , że Ty Iluzjo mieszkasz w południowej Francji . Stąd moja prośba o słoneczko znad morza Śródziemnego.
W takim razie ja Tobie przesyłam pare promyków naszego ,polskiego słoneczka.
Zyczę Ci pieknej słonecznej pogody i serdecznie Cię pozdrawiam....

Iluzja
31-08-2008, 05:53
... ale wciagnelam w rozmowe o "pogodzie", patrzcie, mozna i o tym ciekawie.
Ale ja jako "rodzinna" czarownica-czarodziejka" wyczarowalam pogode wspaniala... wczoraj. Jak slonko wyszlo i sie usmiechnelo, to zgasilam komputer i nie zagladnelam caly dzien!!!
To byl pierwszy od dawna; piekny, sloneczny i bardzo goracy dzien. Dzisiaj zapowiada sie podobny... ale strasza burzami!!!
Nic to, ja uwielbiam "jesien" moze bedzie "zlota?"...http://www.vpx.pl/up/20080831/avhn8q3y.jpg (http://www.vpx.pl/foto,avhn8q3y.html)
Na przypomnienie lata...
To do jp50; zauwazylam, ze myslisz ze jestem z poludnia Francji, dlatego napisalam o "haldach" w ktoryms poscie, no i wczoraj, o "trojkacie polnocy".
A to wszystko dlatego, ze kilka miesiecy temu ... zlikwidowalam swoj "profil" i po odtworzeniu go nie dopisalam kim jestem i gdzie mieszkam... a teraz nie umiem tego zrobic, i boje sie zlikwidowac cos przez pomylke. caluski dla wszystkich poprzedniczek i tych co po mnie przyjda na rozmowki.

tadeusz50
31-08-2008, 06:24
Witaj Iluzjo
Miłego i pogodnego dnia w ostatni dzień wakacji.

aannaa235
31-08-2008, 07:31
Witam wszystkich w ostatni dzień wakacji i życzę miłego dnia

Nika
31-08-2008, 10:51
witam wszystkich.Dzień śliczny.Wróciliśmy z wycieczki do lasu.Zaledwie oł koszyka grzybów przywieźlismy,ale było cudownie spacerować po wrzosowiskach.Iluzjo,ja też jestem miłosniczką złotej polskiej jesieni.http://www.fothost.pl/upload/08/35/beb0287a.jpg (http://www.fothost.pl)

Jadzia P.
31-08-2008, 21:31
Piękny jest ten las na Twoim zdjęciu, Nineczko.
Ja dzisiaj też zaliczyłam wycieczke do lasu.
Wczesnym popołudniem pojechaliśmy razem z wnuczkiem na wycieczke rowerową .Ja mieszkam na peryferiach miasta i do lasu nie mam daleko.Było mnóstwo ludzi i każdy coś tam niósł ze sobą. Myślę oczywiście o grzybach.

Iluzja
01-09-2008, 05:04
... ale jeszcze ciemno u mnie...
Pieknie bylo wczoraj, burza w koncu nadeszla... ale dopiero wieczorem. Wykorzystalam dzien na przyjemnosci.
Wreszcie rozmawialam z wnukami przez Skype, pokazano mi wszystkie ksiazki, zeszyty i drobiazgi do szkoly. Trzyletnia Ewa dumnie wyciagala teczuszke, i musialam do niej zagladac, bo Ewa idzie do "Ecole maternelle" co znaczy po prostu - przedszkole. Wszystkie dzieci sa w "szkole" od trzeciego roku zycia.
Krzykow radosnych bylo co niemiara, jak w koncu, po probach zobaczyli babcie, a jeszcze wiecej jak corce udalo sie wlaczyc cos tam, i oni sie zobaczyli na ekranie.
Ja tez sie cieszylam, teraz nie beda wyrywac sobie sluchawki, albo krzyczec jeden przez drugiego, gdy glos jest wlaczony.
Postep i elektronika w sluzbie rozsianych po swiecie rodzin.
Ale haslo od samego rana.http://srv18.odsiebie.com/MTIyMDIzODE5MQ==/MTIyMDIzODE5NDcwLmpwZw==/914d10vr.jpg (http://odsiebie.com)
Taka jesien uwielbiam... pozdrawiam wszystkich ktorzy zawitaja tu dzisiaj...

tadeusz50
01-09-2008, 06:33
Witam Cię Iluzjo o tak wczesnej porze.

Iluzja
06-09-2008, 06:20
... drugi raz dzisiaj, pierwszyraz, przed kilkoma minutami, po napisaniu paru slow... nie moglam wyslac listu...
No to sie wylaczylam i teraz pisze jeszcze raz.
Witam wszystkich pozniejszych gosci...http://odsiebie.com/thumb.php/122067503193.gif (http://odsiebie.com/pokaz/493543---250f.html)
do zobaczenia...

tadeusz50
06-09-2008, 06:32
Witam Cię Iluzjo
Też miałem podobny problem na wątku "Bar...". Może to był bła systemu? Jako przez kilka dni nie mogłem znależć tego wątku. Pozdrawiam serdecznie, miłego i pogodnego dnia.

aannaa235
06-09-2008, 07:31
Witam wszystkich i miłego weekendu życzę

Mar-Basia
06-09-2008, 08:56
Witam wszystkich i miłego weekendu życzę.

Iluzja
07-09-2008, 05:14
... marbello, migasz po watkach az milo, ja zajeta jestem cwiczeniami, roznorodnymi...
Widzialam ze gdzies wkleilas "obrazek"... nie myle sie, prawda?http://srv15.odsiebie.com/MTIyMDc1NzMwNg==/MTIyMDc1NzM0NTk2LmdpZg==/komputer27.gif (http://odsiebie.com)

Witam was wszystkich, choc nielicznych, odwiedzajacych ten watek, ciagle licze, ze nas bedzie wiecej... polonusow, albo sie nie "ujawniaja"?...
Milej niedzieli...

tadeusz50
07-09-2008, 05:45
Witam cię Iluzjo
Witam jako ten zamieszkały w Polsce Ciebie, Marbellę i pozostałych zamieszkałych gdziekolwiek na naszym globie.Miłego i pogodnego dnia.

Nika
07-09-2008, 07:39
Witam serdecznie ze słonecznego Krakowa.miłej niedzieli!

Jadzia P.
07-09-2008, 09:18
Witam i serdecznie pozdrawiam Ciebie, Iluzjo :D
U mnie dziś piękna , słoneczna pogoda.
Szkoda, że to już koniec lata .
Może jesień bedzie piękna i słoneczna ?;)

Mar-Basia
07-09-2008, 12:17
Witam cię Iluzjo
Witam jako ten zamieszkały w Polsce Ciebie, Marbellę i pozostałych zamieszkałych gdziekolwiek na naszym globie.Miłego i pogodnego dnia.

Dziekuje Iluzjo, dziekuje Tadeuszu, dziekuje wszystkim za powitanie "zagranicznych" Polakow.

Iluzja od czwartku przenosze sie w Twoje strony...do wielkiego Paryza. Musze sie ukulturalnic!!!!!Mam nadzieje, ze nie bedzie strajkow.
Slonecznego dnia zycze wszystkim w kraju. U nas slonce ale duzo wiatru i balwany na morzu. ;)

Iluzja
08-09-2008, 04:16
... straszna ta pogoda tu u mnie, a w Polsce i na poludniu Francji tak ladnie.
Jeszcze jeden deszczowy dzien sie zapowiada... strach pomyslec... ale ja pod dachem to czego jecze?...http://srv11.odsiebie.com/MTIyMDg0MDEyMg==/MTIyMDg0MDA1MTYyLmdpZg==/9gjqsjyh.gif (http://odsiebie.com)
Jeszcze troche deszczu... i w koncu sie cos odmieni, chocby pogoda... Pozdrawiam...

tadeusz50
08-09-2008, 05:47
Witam wszystkich
Iluzjo wczoraj był piękny słoneczny dzień w nocy natomiast gwałtowna burza z wyładowaniami atmosferycznymi, które obudziły mnie.
Miłego i pogodnego dnia dla wszystkich.

Mar-Basia
08-09-2008, 09:40
Witam ode mnie....pogoda sie popsula, ale potrzebujemy pilnie deszczu, bo inaczej zaczna nam ograniczac wode.
Pozdrawiam wszystkich i zycze milego dnia.

kajka100
08-09-2008, 16:56
Witam wszystkich
Iluzjo wczoraj był piękny słoneczny dzień w nocy natomiast gwałtowna burza z wyładowaniami atmosferycznymi, które obudziły mnie.
Miłego i pogodnego dnia dla wszystkich.
widac, ze nie mogles spac, piszesz juz o 5 rano-milego dnia-pa

Iluzja
09-09-2008, 06:58
...kajko, my z Tadeuszm rannymi ptaszkami jestesmy, nie wiem jak Tadeusz, ale ja lubie wschody slonca;)
U mnie jak nie pada to sie rozjasnia, ale ostatnio wiecej pada. Zaczynam tesknic za sloncem. Kto by pomyslal, nie lubie upalow, a tu takie pragnienie...
U mnie zaczyna sie rozjasniac, jeszcze chwilke i zaczynam codzienne cwiczenia roznorodne.
Marbello, zycze wspanialego pobytu w naszj "stolicy"...http://www.vpx.pl/up/20080909/iayun3ar.gif (http://www.vpx.pl/foto,iayun3ar.html)
Owocki na sniadanko... Milego dnia zycze...

tadeusz50
09-09-2008, 07:30
Z wielką przyjemnością mam zaszczyt przywitać wszystkich bywalców tego wątka. Witam Iluzję, Marbellę, kajka100.
Mieszkając w mieście nie mam zbyt wspaniałego widoku na wschód słońca ot wyłania się ono zza bloku mieszkalnego i tyle romantycznego wschodu słońca

Iluzja
10-09-2008, 05:46
Rozjasnilo sie do konca i niespodziewanie, wyszlo slonko...dzien byl piekny, wiec zajelam sie ogrodem... jak bedzie dzisiaj?... zapowiadaja... deszcz!...http://srv6.odsiebie.com/MTIyMTAxODM3NQ==/MTIyMTAxODQ2NTYyLmdpZg==/3hf6e5up.gif (http://odsiebie.com)
...niech zyje lato! To tak na przekor, lubie jesien, ale... zlota!...

tadeusz50
10-09-2008, 06:02
Witam Ci Iluzjo.
Dzień budzi się powoli choć słońce jeszcze nie wyszło zza budynku gdzie jest jeszcze schowane. Miłego i pogodnego dnia dla wszystkich.

tadeusz50
11-09-2008, 05:48
Witam wszystkich Polaków mieszkających obecnie poza granicami naszego kraju. Dobrego i pogodnego dnia.

Iluzja
11-09-2008, 06:03
... ze cie tutaj widze, pozdrawiam cie i wszystkich, ktorzy zaglada tutaj pozniej.
Zmienilam kolejnosc "dzialan", zaczynam od cwiczn "oczu" i dlatego jestem dzisiaj pozniej. Zaraz ide do baru na soczek i natychmiast po, zobacze co slychac u Ewity. Milego dnia...http://srv7.odsiebie.com/MTIyMTEwNTg0Nw==/MTIyMTEwNjAzMDg3LmdpZg==/ai5gxu1f.gif (http://odsiebie.com)

Mar-Basia
11-09-2008, 10:10
Witam wszystkich Polaków mieszkających obecnie poza granicami naszego kraju. Dobrego i pogodnego dnia.

Dzien dobry seniorkom w kraju.

tadeusz50
12-09-2008, 06:15
O tak wczesnej porze witam Polaków mieszkających poza krajem rodzinnym. Miłego i pogodnego pełnego uśmiechu dnia.

Iluzja
12-09-2008, 06:25
... uprzedziles mnie dzisiaj, ale zaczelam od klikania, a potem popisalam na moim watku. Witam marbello, gdzie jestes? Pewnie w najpiekniejszym miescie swiata?...
Pozdrawiam wszystkich co tu zagladaja, ciekawego dnia zycze...http://odsiebie.com/thumb.php/122119367566.gif (http://odsiebie.com/pokaz/517286---3f69.html)

Mar-Basia
12-09-2008, 08:46
... uprzedziles mnie dzisiaj, ale zaczelam od klikania, a potem popisalam na moim watku. Witam marbello, gdzie jestes? Pewnie w najpiekniejszym miescie swiata?...
Pozdrawiam wszystkich co tu zagladaja, ciekawego dnia zycze...
Witam wszystkich w kraju. Iluzja, tak,tak, zdecydowanie w najpiekniejszym miescie swiata. I ku memu wielkiemu zdziwieniu - zadnych strajkow - psttt....aby nie zapeszyc. Zapomnialam, bedzie troche szumu w centrum i w Veme z powodu wizyty Benoit XVI......

Jadzia P.
12-09-2008, 09:00
Witam obie nasze emigrantki.Tak, tak, zdecydowanie Paryż jest tym najpiekniejszym choć i Madryt też bardzo mi się podoba.
Gdybym to ja miała oceniać to Madryt miałby drugie miejsce. Z tym, że najpierw musieliby uprzątnąć z ulic wszystkich śpiących bezdomnych. Kiedy tam byłam kilka lat temu był to dla mnie szok.
Pod domami, na chodnikah leżeli bezdomni i nikt ich z tamtąd nie przeganiał.
Czy tak jest do tej pory ?