View Full Version : BAR u SUNSHINE cz XVII
Sunshine
01-01-2008, 05:49
Zapraszam do naszego Baru,w Nowym 2008 Roku z nadzieją,że będzie nam tu tak dobrze jak dotąd albo jeszcze lepiej.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
http://img292.imageshack.us/img292/6633/barzfortepianemdw1.jpg (http://imageshack.us)
Sunshine
01-01-2008, 06:00
Bardzo spodobało mi się to motto ,które wpisała Desti w poprzednim barze:
...Dziewczyny- w Sylwestra pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, kolesi którzy nas stracili, debili którzy nas rzucili i farciarzy którzy nas poznają...
myślę,że spokojnie możemy to zastosować nie tylko w Sylwestra.
Pierwszą kawę w Nowym Roku też za to wypiję,chętnie.http://img292.imageshack.us/img292/6271/sampb4c19812a5806aa0ue9.jpg (http://imageshack.us)
Toast niezły!
Współbalowiczom dziękuję dopiero teraz, bo wczoraj padłam -ale z choinki się nie urwałam!!!
Dzień dobry w nowym roku :)
w zupełnie nowym roku, nowym barze i przy nowej kawie!:D
To Pani Kierowniczka odnawianie zrobiła? Chiiiiiba nie! Bar jest ten sam, zaspana Kawiarko! :D
Tylko kawa nowiuśka.
Zaspana to nie, bo już jedną reklamę w tym nowym roku spłodziłam:D A jak nowa odsłona - to i bar nowy, no nie? Akurat z końcem roku się tamta część skończyła!
Nowy - stary, grunt, że jest!
Natchnienia w pracy Ci życzę! Niech się lekko piszą.
hannabarbara
01-01-2008, 09:25
Po szampanie każda kawka mile widziana! Jak ten Arsen Lupin robił, że od rana "żłopał" ten bąbelkowy napój i tabletek od bólu głowy nie brał. Hę!
Wilhelmina
01-01-2008, 09:38
Witam "opokę" baru.
Ja też cichutko popijam kawę i czytam ploteczki. Szkoda mi tylko, że ta piękna kolorowa choinka została w tamtej części. Karnawał trwa, więc może warto byłoby postawić ją w barze jeszcze raz?
Sunshine
01-01-2008, 09:51
Witam "opokę" baru.
Ja też cichutko popijam kawę i czytam ploteczki. Szkoda mi tylko, że ta piękna kolorowa choinka została w tamtej części. Karnawał trwa, więc może warto byłoby postawić ją w barze jeszcze raz?
tak ,tak Wilhelminko pomysł z przeniesieniem choinki przedni.
Miałam zamiar zaproponować go twórczyni choinki Tar-nince.
Tar-ninko prosimy o choinkę w nowym barze!
Sunshine
01-01-2008, 09:55
Witam "opokę" baru.
Ja też cichutko popijam kawę i czytam ploteczki. Szkoda mi tylko, że ta piękna kolorowa choinka została w tamtej części. Karnawał trwa, więc może warto byłoby postawić ją w barze jeszcze raz?
Mam jeszcze jedno pytanie?
o kim myślałaś pisząc "opokę" baru bo chyba nie o mnie,prawda?
Ja nie jestem,wszak,tak częstym gościem baru jak może bym chciała,często jestem w "delegacji"niestety.
Dzieńdoberek wszystkim :D
Jak tam syndrom dnia poprzedniego? ;)
Hmm... Gdzieś tu kawę czuję... Podzielicie się...?
Śpiochy się budzą:D Ja tu już na drugą kawę przyszłam, a mój Berbeć próbuje zaspane oczęta otwierać:D
Tar-ninka pewnie jeszcze odsypia!
Witam wszystkich serdecznie w nowym barze i Nowym Roku, syndromu dnia poprzedniego u mnie niet, wczoraj było baaardzo oszczędnie coś mi pikawa nawalała....ale dziś jest ok, popijam sobie z Wami kawusię i czytam wczorajsze zapiski...:) a kawusią z Tobą podziele, chociaż ja pijam cienką i z mleczkiem...:)
Krystyna01
01-01-2008, 10:07
Za to ja melduję się w barze. Nowy rok - nie nowy, nowy bar - nie nowy .... i tak kawy z rana napić się gdzieś trzeba. Zajrzałam do środka. Bar niczego sobie, ale wygodnych kanap mi trochę żal.
Witam ,Właśnie wróciłam ze spacerku z moim biednym psiną.Jak teraz cicho w moim miasteczku.Najmłodsze dziecię jeszcze odsypia , więc ja na kawkę wpadłam
Krystyna01
01-01-2008, 10:44
A ja dzisiaj piję kawę i zastanawiam się nad miłymi niespodziankami, które przyniesie Nowy Rok. Jeszcze wczoraj wydawało się, że mam pecha. Doktor, do której dowlokłam się po probie ponad tygodniowego domowego leczenia, wypisała mi zwolnienie lekarskie i potwierdziła konieczność umienmienia w domu co najmniej do końca tygodnia. Wyglądało smutnie, to zakończenie roku. Ale dzięki chorobie miałam chwilę czasu, by zrobić to, czego się licznymi mailami domagał w ostatnim czasie mój kolega - marynarz: zarejestrowałam się na www.nasza-klasa.pl. Na początku w klasie ze szkoły średniej - bez specjalnych wrażeń, bo z grupą osób utrzymujemy kontakt do tej pory. Jazda bez trzymanki zaczęła się dopiero, gdy poszukałam swojej szkoły podstawowej. Zarejestrowałam się i.... prawie natychmiast odezwała się koleżanka z jednej klasy i przyjaciółka od serca z drugiej - która od 1981 roku mieszka w Niemczech i z którą kontaktu nie miałam (a mailowałyśmy wczoraj do czasu jej wyjscia na imprezę sylwestrową). Poza tym było sporo zdjęć, gdzie dało rozpoznać wiele twarzy i wrócić do siebie samej z dzieciństwa. Wrażenie niesamowite. Dzisiaj zacznę szukać moich uczelni wyższych. Na razie zapisałam się na forum akademika, gdzie zaczynałam studia. Piszą tam póki co same małolaty, które nawet 40-tki nie przekroczyły. Ale może odnajdą się moje koleżanki z pokoju. Trudne to były czasy. Wielu ludzi rozrzuciło po świecie. Żadnej nadziei nie było na znalezienie się. A teraz jest szansa.
Witam balowiczki właśnie wybieram się na spacer nad morze zapraszam, tango się skończyło więc może spacer?
Wilhelmina
01-01-2008, 11:13
Napisała Sunshine:
"Mam jeszcze jedno pytanie?
o kim myślałaś pisząc "opokę" baru bo chyba nie o mnie,prawda?
Ja nie jestem,wszak,tak częstym gościem baru jak może bym chciała,często jestem w "delegacji"niestety. "
Ewusiu, czyż opoką musi być jedna osoba?
Może wyraziłam się niefortunnie, ale miałam na myśli stałych bywalców baru.
I ja witam przy południowej kawce i na Nowy Rok proponuję poniższy aforyzm
"Codziennie należy przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, posłuchać lekkiej piosenki lub porozmawiać serdecznie z przyjacielem." Heinrich von Kleis
tar-ninka
01-01-2008, 12:09
http://img233.imageshack.us/img233/1792/beztytuu1nowaim8.gif (http://imageshack.us)
http://img91.imageshack.us/img91/4833/hoinka34ja0.jpg (http://imageshack.us)
tar-ninka
01-01-2008, 12:14
Witam wszystkich w pierwszym dniu nowego roku.
Ale pospałam wstałam równo z Berbeciem:)
zgodnie z życzeniami choinke przeniosłam .Zmęczyłam sie bardzo bo musiałam ciągnać komputer za uszy ,kaca ma czy coo? dęba staje , pomału się otwiera uuff
Dostanę trochę kawy?
Krystyna01
01-01-2008, 12:19
Jaka piękna choinka. A jakie bombki - nigdy jeszcze nie miałam bombki ze swoim imieniem (i od razu takiej ŚLICZNEJ!). Koleżanka opowiadała mi, że w jej zakładzie pracy (w innym końcu Polski) ustawiono taką choinkę, gdzie na bombkach były imiona wszystkich pracowników i że podobała się bardzo. Nie wiedziała, jakie to miłe uczucie mieć własną bombkę, aż do teraz.
Biegnę stawiać wodę na kawę. Dostaniesz Tar-ninko cały dzbanek pachnącej, goracej kawy!
zaczęli ten rok! Choinka piękna, kawę dają, Stanley nawet na spacer zapraszał... Szkoda, że ode mnie trochę za daleko nad morze! A jutro i pojutrze nasza Szekla świętować będzie! Hej, Tarninko! Ty wiesz, jaką mam prośbę, prawda???:D
tar-ninka
01-01-2008, 12:49
hihi wiem Ewitko wiem:D
.Krystynko dziekuje za kawe
hannabarbara
01-01-2008, 13:43
Cudo! Naprawdę cudo! Tylko spod Twoich paluszków wychodzą takie miłe cudeńka. Tym bardziej dziś, gdy "seniorek" chodzi jak żółw z obciążnikami przy łapkach.
a ja witam dopiero teraz,bo nowy rok przyszedł z prezentem ...pierwsza awaria zaliczona,bo prądu nie bylo cztery godziny dopołudnia.Ale juz jest to i na kawe moge sie załapać..Witam pięknie w Nowym Roku :D.
Krystyna01
01-01-2008, 14:18
Kawusia na stół dla głównodowodzącej sekcją muzyczną. W najładniejszej filiżance.
spotkałam ...Spiewali o sylwestrze 1965 i Nowym Roku ,no to ich zaprosiłam
http://www.voila.pl/jz0sl
(plik w formacie wma )
Krystyna01
01-01-2008, 14:57
Takich panów z takimi zyczeniami na Nowy Rok to wejściówki do baru mają bezterminowe.
Krystyna mam pytanie w związku z wejściówką do baru ja śpiewam tylko jak wypiję ale wtedy są to arię, no i jeszcze przy goleniu.Czy to wystarczy zeby dostać wejściówkę?
wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla nas wszystkich życzę.:) :)
Krystyna mam pytanie w związku z wejściówką do baru ja śpiewam tylko jak wypiję ale wtedy są to arię, no i jeszcze przy goleniu.Czy to wystarczy zeby dostać wejściówkę?
Niekoniecznie trzeba śpiewać... Może masz inne talenty, hę?
Coś dzisiaj w barze pustki ,czyżby tak zmęczeni wszyscy byli wczorajszym balem?
11298
Pustki są w ogóle w Klubie. Odsypiają, leczą kaca albo co?
...wieczorem się ożywi, jak sądzę, i forum i bar:D
tar-ninka
01-01-2008, 17:26
Jestem i coś bym się napiła może mi się moj niewyspany um obudzi?
W realu się boję o tej porze, bo grozi białą nocą.
Jakaś taka zardzewiała jestem. A przez Skype atakuje mnie jakaś 10-latka (chyba) ucząca się polskiego. I każdy mój wykręt powoduje niemal że łzy :mad:
nadal trwa? Wyspacerowałyśmy obie suki, z których jedna ma albo ADHD, albo co najmniej owsiki:D, a do tego jeszcze cieczkę, więc spacer na smyczy jej absolutnie satysfakcjonuje! A teraz poproszę pierwszego w tym roku drinka z becherowki. Mam nadzieję, że po noworocznych remanentach coś jeszcze zostało???:confused:
Ewita
Talentów innych nie zauważyłem,ale zaraz zaraz Małgosia twierdzi ze lubię moralizować to może chociaz to?
Ale wygląda ze będę musiał w tym roku być abstynentem, beztalencie, ładny rok mnie czeka.Fajnie było w barze ale Sylwester już niedaleko.
Nie będzie tak źle - podobno dobrze tańczysz? Przynajmniej tango:D. Tak, tak, wiem, że to było tuż przed północą i schody już kilkakrotnie zaliczyłeś w poszukiwaniu wina, ale "in vino veritas" i się wydało:D
Abstynencja ci nie grozi!
Bardzo spodobało mi się to motto ,które wpisała Desti w poprzednim barze:
...Dziewczyny- w Sylwestra pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, kolesi którzy nas stracili, debili którzy nas rzucili i farciarzy którzy nas poznają...
myślę,że spokojnie możemy to zastosować nie tylko w Sylwestra.
Pierwszą kawę w Nowym Roku też za to wypiję,chętnie.http://img292.imageshack.us/img292/6271/sampb4c19812a5806aa0ue9.jpg (http://imageshack.us)
Bardzo trafne motto....jestem za.
Pomyślności kobietki !!!!
Chciałaś - masz! 11305
Stanley, Ty jakiś niedopity jesteś :D Nie zauważyłeś, że tu się wpada bez biletów wstępu i żadnych wymagań nie stawiają?
Dopiero by się lament podniósł!!!
Tu możesz nawet z własną kanapą przyjść. Najwyżej ktoś Ci się przysiądzie :) i niewygodnie będziesz miał.
Jesteś wspaniała! Oooo! Teraz dopiero mi się humor poprawi:D
A Stanley się tak chyba tylko przekomarza... Bo z kartą, czy bez karty - jednak do baru zagląda!
Hi, nieskromnie dopowiem: nie liczę się z kosztami.
Dziecko kazało wywalić emoty i rysuneczki, bo rozumek przeciążam podobno komputerowy i po co mi to.
A ja nie wywaliłam!!!
Jak będę miała okazję, wytłumaczę temu twojemu mądrali, jaką mi chciał krzywdę zrobić:mad:
przejadłam się i jest mi ciężko.:) :) Może absyntu bym się napiła.
martunia
01-01-2008, 19:30
Witajcie w nowym roku
uffffff, już nie mam gości!!!
chętnie bym wypiła jakiś toast
hannabarbara
01-01-2008, 19:30
przejadłam się i jest mi ciężko.:) :) Może absyntu bym się napiła.
To piołun ma właściwości protrawienne? Chyba sprawdzę w googlach!
hannabarbara
01-01-2008, 19:38
Sprawdziłam! Rzeczywiscie ma! Można go stosować w postaci naparu, lub nalewki. Zdecydowanie wybieram to drugie!
To piołun ma właściwości protrawienne? Chyba sprawdzę w googlach!
szczerze mówiąc nie wiem, pamiętam jak mnie pojono piołunem kiedy byłam dzieckiem brrrrrrrrrrrr. Piołunówkę lubię tak zwyczajnie i pomyślałam sobie, że może połączę przyjemne z pożytecznym.:) :)
Witajcie w nowym roku
uffffff, już nie mam gości!!!
chętnie bym wypiła jakiś toast
Nie ma sprawy! Chętnie się napiję:D Za ten nowy, oby dobry, rok, Martuniu!
Basiu - z absyntem spokojnie - mocna paskuda!
Honorka1949
01-01-2008, 19:42
Wszystkim Klubowiczom życze szcześliwego Noweg Roku!!!
http://img168.imageshack.us/img168/3148/sylwestertanczacaparato4.gif (http://imageshack.us)
Krystyna01
01-01-2008, 19:47
Oj, dopiero teraz zauważyłam, że byłam proszona o wydanie opinii. I gdzieś mnie wcięło. Dobrze, że Ewita na posterunku była. Jak dla mnie arie operowe jak najbardziej pasują. Tyle, że chyba dla stałych bywalców, wejściówki niepotrzebne. To tylko dla muzyków - nie wszystkich przecież tu prosimy (co niektórzy swoim graniem pewnie by mnie z baru wygnali, ale tacy, na szczęście, do baru wejściówki nie dostają).
martunia
01-01-2008, 20:19
o przepraszam , poprosiłam o napitek i uciekłam , to przez to ,że przez moje mieszkanie przeszedł tajfun i teraz bym chciała być przy Was i sprzątać jednocześnie
co pijemy kochane? może szampan? mam jeszcze pół buteleczki
Honorka1949
01-01-2008, 20:27
A jak myslisz Martuniu . coż ja moge zaoferowac?
Olej te porządki, no?! To nie wiesz, że "jaki Nowy Rok, taki cały rok"??? Chcesz spędzić calutki rok na sprzątaniu? Nie pozwalam. Siadaj z nami i wznieś toast jakiś godziwy. Może być i szampan, chociaż wolę drinka:D
martunia
01-01-2008, 20:51
ok
niech będzie drinczek, ale delikatny jutro inwentaryzacja
martunia
01-01-2008, 20:52
oferuj Honorko , za mną jak z dzieckiem
dostanę absyntu?:) Psy nie chciały długo spacerować bo jeszcze strzelają.
martunia
01-01-2008, 20:58
w Łodzi już się wystrzelali, proszę absynt podany
Spacer wieczorny noworoczny zaliczyłam,to napic się z wami bedzie czystą przyjemością :D kieliszeczek wiśnióweczki poproszę :D
Honorka1949
01-01-2008, 21:03
Martuniu wszystkiego dobrego zycze Tobie i wszystkim tu zagladajcym
]http://img220.imageshack.us/img220/1401/drinkdwakieliszkiruchdooz6.gif (http://imageshack.us)
To chyba tylko w centrum! U mnie kanonada trwa w najlepsze, niestety! :mad:
Danusiu? A jak jest na Retkini? A na wiśnióweczkę może sobie pójdziemy do pewnej kawiarni rosyjskiej??? Jak już oficjalne obchody swoich świąt zaliczysz:D
U mnie już dziś jest spokój i cisza, nawet samochodów mniej jeżdzi, wszyscy chyba odsypiają i odpoczywają, a skoro tak to przed snem też mogę się coś z Wami napić....:)
U mnie kanonada, pogoda za to zrobiła się sympatyczna. Jest nieduży mróz i pada śnieg, wiatru nie ma więc fajnie.:)
martunia
01-01-2008, 21:22
u mnie zdecydowanie panuje cisza, w domu i za oknem , co śniegu , tajemnica , opuściłam żaluzje
martunia
01-01-2008, 21:25
Bardzo Ci dziękuję Honorko, Tobie też życzę samych "ciepłych" chwil
u mnie tez cisza,resztki petard zużyli po południu i chyba wczesniej spac sie dzisiaj wybiore.
Dobranoc :)
martunia
01-01-2008, 21:29
Dobranoc Danusiu , śpij dobrze
Zbieraj siły na jutro, Danusiu! Dobrych snów - kolorowych i pachnących wiosną!:D
martunia
01-01-2008, 21:48
Jak się czujesz, Ewitek?
...przynajmniej tak sobie powtarzam:D Nawet zmusiłam przed chwilą moją lewą rękę do rozsypania soli na chodniku wzdłuż działki i - nie bolało aż tak strasznie!:D
No, jeśli jeszcze mi się jakaś "przystojna mężczyzna" przyśni, powiem, że nie najgorzej się rok zaczął!:D
martunia
01-01-2008, 22:18
Przyśni, Ci się , pewnie ,że Ci się przyśni.
żaden przystojniak:mad:
Tak to z nimi jest! A, niech tam. Ważne, że kawy mogę się napić gorącej i czarnej:D A jak pachnie!
a nie śnić, Ewo! Co po sennej zjawie...
Podobno "pętelkowy" szczęśliwy rok się rozpoczął. Niech!
http://www.vpx.pl/up/20080102/530029d1ab62bd1b6348ef54465a207140ee880735.gif
Pozdrawiam zimowo ale ciepło i kawusi proszę.Zaraz idę do pracy.
Wczoraj byłam u Niki, bidula stęskniona za klubem,a kompa będzie miała 5.Pozdrawia was wszystkich.
Hej, Kundziu! Ale sobie avatarka strzeliłaś!
Dobrego dnia!
Niech dobrze przebiegnie!
Alu, wytłumacz "niekumatej" przyszytej - cóż to znaczy "pętelkowy"? Zapętli mi się coś, czy jak? :confused:
Hej, Kundziu! Ale sobie avatarka strzeliłaś!
Dobrego dnia!
No co? nie pasuje do mnie,niby maszkara a królewna /hiii,hii,hii/
to nie moje. Wyśmiewają się teraz w tv, radio i Szkle kontaktowym z takiej wróżki, co się przezwała Aida. A ona tłumaczyła, że 8 jest jakby poniedziałkiem. Otwarciem nowego okresu. Dobrym początkiem.
Uznała 7 za zamkniętą kartkę (mnie nijak 2007 nie da się podzielić na 7, ale niech ma).
Ósemka kojarzy jej się z miłymi krągłościami, nie raniącym kółeczkiem, a nawet sympatycznym bałwankiem :D
A ja mówię, że ma być szczęśliwy ten rok i już! :)
...bo z tego wynika, że ta wieszczka tylko ostatnią cyfrę bierze pod uwagę. Ja słyszałam, że jeśli suma cyfr jest równa 1, to rok będzie pomyślny, a właśnie to ma miejsce w tym roku:D, bo 8 +2 = 10 = 1
No to w gruncie rzeczy na jedno wychodzi, no nie? Czy tak, czy siak - ma być szczęśliwy i już!:D
Sunshine
02-01-2008, 08:42
Jestem i ja na kawie w "pętelkowym" roku,w zwykłym dniu,ale dla mnie dalej laba:D
Wzięłam sobie,bowiem,trochę urlopu,w tych porozrywanych świętami tygodniach.
Do pracy dopiero w poniedziałek,a więc jeszcze prawie 5 wolnych dni.
Szczerze mówiąc,trochę już mi się dłuży czas bez pracy,jednak bardzo przywykłam do pewnych czynności związanych z obowiązkiem wczesnego wstania,ogarnięcia się i wyjścia z domu.
Czy uda mi się dalej pracować?
To się okaże,za ok.miesiąc kiedy to moja dyrekcja będzie decydować czy przedłużyć mi zatrudnienie czyli też nie:mad:
Tymczasem w kubeczku z kawą pokazało się już dno........jak szybko?Ile to już siedzę, znowu,przy laptusiu?:confused:
Coś z tym trzeba będzie zrobić,to jedno z postanowień noworocznych-mniej siedzenia przy komputerze.
hannabarbara
02-01-2008, 09:15
"Mniej siedzieć przy komputerze!" - zacytowałam postanowienie noworoczne Sunschine. Nawet nie miałabym odwagi takiego postanowienia podejmować. Tyle tu atrakcji. Każdy dzień pozwala odkryć coś nowego. Jak wyselekcjonować? Z czego zrezygnować? I najważniejsze, czym, równie atrakcyjnym zastąpić?
Witam i ja serdecznie i na urodzinowego drinka wieczorem zapraszam :D A z siedzenia przy komputerze rezygnować nie będę, musiałabym stać,a to zdecydowanie mniej wygodne jest :D
Zamierzamy ci na łajbie naszej fetę urządzić - a potem pewnie na jakiegoś drinka się tu zwalimy całą załogą:D
Witam serdecznie w nowym roku po przymusowej-z racji awarii kompa-nieobecności.miło znów być z Wami.
Sunshine
02-01-2008, 20:02
Witam serdecznie w nowym roku po przymusowej-z racji awarii kompa-nieobecności.miło znów być z Wami.
i Ciebie Niko ,miło powitać .Dobrze że wróciłaś.
Strasznie kiepsko było w barze z aprowizacją podczas Twojej nieobecności:D
Sunshine
02-01-2008, 20:05
A z siedzenia przy komputerze rezygnować nie będę, musiałabym stać,a to zdecydowanie mniej wygodne jest :D
grunt to poczucie humoru,i tak trzymać!
Jak fajnie, że jesteś!
Szefowo! A liczysz się z tym, że na bar zwalą się majtki, stringi i marynarki, świętujące urodzino - imieniny swojej Szekli???
Sunshine
02-01-2008, 20:07
Jak fajnie, że jesteś!
Szefowo! A liczysz się z tym, że na bar zwalą się majtki, stringi i marynarki, świętujące urodzino - imieniny swojej Szekli???
dzięki Bogu jest już Nika, pewnie pomoże,damy radę:D
Krystyna01
02-01-2008, 20:11
Zwalam się do baru. Na łajbie zapas się skończył.
dla szefowej,kawiareczki i gości wszelakich1135211353
Baaardzo mi Was brakowało!!!
niniejszym... Liczę na barek!:D
Krystyna01
02-01-2008, 20:30
Witam Ewita, drinków w bardze dostatek. Kawę lecę robić, albo herbatke, jak kto woli. Do tortu urodzinowego jak znalazł.
Wiśnióweczke,becherowke i co wam się zamarzy stawiam ...a na łajbie został Poreba co cztery piwka do brydża przyniósł ....mówił,ze to dla naszych brydżystek :D
On jest niezastąpiony!!!
A beczkę proponuję pod pokładem zakamuflować! Na ciężkie czasy - jak znalazł! Dzisiaj Szekla stawia! Hulaj dusza, piekła nie ma! A poza tym Nika wróciła - a to najlepszy na świecie zaopatrzeniowiec!:D
A stawiam wirtualna gotówka piękna rzecz :D
i piosenke dokladam stareńką prawie jak ja :D :D
Marina marina.MP3
Link do pliku: http://www.voila.pl/9oikb/?1
martunia
02-01-2008, 21:18
Witaj Danusiu, przy Twoim święcie.
Słucham Twojej "mariny" ja też ją pamiętam.
Chcę Ci życzyć samych wspaniałych chwil, zdróweczka i żadnych "dołów"
całuję Cię mocno
Dzięki Martuniu :)
A może posłuchajmy przedstawicieli naszych wnuków
http://andante.wrzuta.pl/audio/cDOsMMIY87/dzieci_dzieci_wiedza_lepiej
martunia
02-01-2008, 21:41
Dzięki Danusiu.
Ty masz dla nas tyle prezentów, a to przecież Twoje święto więc to my powinnyśmy Ci coś dać.
Szeklo, wielki buuuuuuzzzziiiiaaakkk na urodzinki ;)
Szeklo, wielki buuuuuuzzzziiiiaaakkk na urodzinki ;)
Dzięki dzieciaku kochany :D
z lekka kiwa od nadmiaru becherowki, o lekko wiśniowym smaku wybornego rumu??? Chyba się ewakuuję, póki jeszcze znam kierunek na łajbę! Tam wygodna koja i szum wiatru ukołyszą mnie pewnie do snu... Dobrej zabawy!
A i Danusiu kochania nie ma za co :D Ale też się ewakuuję do łóżeczka :/ Jutro mnie będą maglować z jakichś dziwnych znaczków, nikt nie wie po co, lepiej się wyspać...
Dobranoc Ewitko, do jutra :)
martunia
02-01-2008, 22:02
Pa, pa Danusiu, też się wynoszę do łóżeczka.
Jutro znów ciężki dzień.
Baw się dobrze!!!!!!!
kolejna kawa, kolejne reklamy czekają:D
Ale najpierw powędruję trochę po wątkach!
Ewitko na porannej kawce.Życzę kreatywności w pracy i dobrego kumoru na cały dzień.11360
I kawy dajcie! U mnie mróz, 11 stopni.
Ciepłolubna jestem. Się mi nie podoba :mad:
"Paluszki czucie tracą na taki ziąb", a jeszcze śniegu napadało i odgarnąć go trzeba sprzed domu i z ulicy:mad:
Też nie jestem szczęśliwa, oj nie!
Chętnie bym trochę tego śniegu wzięła do Krakowa..
U mnie leży takie cóś, co to nie wiadomo, jak nazwać.
Na śnieg za mało, ale wybić sobie zęby można.
Sunshine
03-01-2008, 07:34
A w Krakowie -7,też wolałabym żeby było mniej.
Ale dobrze, że nie jest więcej.
Dzień dobry Wszystkim.
hannabarbara
03-01-2008, 08:49
W OLsztynie -10°,mróz! Już chciałam się martwić, ale się rozmyśliłam. Skoro mrozi, to znaczy nie jest jeszcze tak źle z klimatem. Może te globalne ocieplenia tak szybko nie nadejdą.Witaj Niko! Dobrze, że Twój komputer już sprawny!
Witam wszystkie "barowe istoty" w Nowym Roku.U mnie też ziąb, szarwark trzeba odrabiać ,jak pisze Ewita ,a w dodatku dziś "wyrzuciło" mnie z łóżka przed 5.00.Cicho wszędzie,ciemno wszędzie (było), ale wyszło już słoneczko i jest fajnie.Pzdr
I ja witam na porannej kawie,za wczorajsze przyjątko pięknie dziękuję :D,dobrze ,że z domu wychodzić narazie nie muszę,bo niecierpię mrozu :)
Z tego co wczoraj zapowiadano w telewizorni -mrozik utrzyma się do końca tygodnia.U nas wyszło piekne słońce,ale wciąż ociągam się z wyjściem na codzienny spacer.Niech sie troszkę ociepli,bo muszę dreptać przez godzinę.
Na dzisiaj dość reklam. Teraz poproszę o gorącą, czarną jak smoła kawę, bom zasłużyła:D
smerfeta
03-01-2008, 10:54
Witam serdecznie.U mnie na podwórku stoi śliczny bałwan-młodzież ulepiła go w nowy rok.Potrzebowali ruchu po nocnych balach i oto jest!Sobie stoi i mrozu się nie boi.Ja przez okno sobie patrzę na niego i tyle mam z tego.U nas wieje,że herbatka z rumem na rozgrzewkę chyba dobra będzie.
http://www.kartki.lagata.pl/kartki/17/small/262s.gif
U nas nikt nie lepi bałwanów,a szkoda..nie widziałam od lat tego sympatycznego jegomościa na swoim osiedlu..
Witam serdecznie i slonecznie,aczkolwiek dość mrożnie.U mnie sniegu niestety nie ma,ale i tak pogoda jest piekna,jedynie wiatr dość mocna wieje,ale na szczęście od południa więc nad morzem jest bardzo przyjemnie.Zaraz na spacerek sie wybieram.Cieszę sie Nikus ,że juz jestes z nami a jak sie śnieg u Ciebie pokaże to po prostu zacznij lepić bałwana,zobaczysz jak chętnie dzieciaki Ci pomogą.Pozdrawiam cieplutko i milego dnia zyczę.
Wpadłam na chwilkę, kawusi się napiję, bo podobno bardzo zdrowa, nie szkodzi i wielu chorobom zapobiega....u mnie śniegu niestety niet, tylko tak tyciu, tyciu, a że jeszcze mróz to i tak bałwana się nie ulepi...:)
Pięknie wszystkie barowiczki w Nowym Roku 2008.Jestem jeszcze u dzieci,tu pogoda bardzo ładna,słonecznie,rano prószył troche śnieżek ale juz przestał.Kawka wypita w towarzystwie synowej i wnuczki,ale mam fajnie aż się nie chce wracać do domu.:)
Witaj Akusiu w nowym roku!
Niektórzy balują w nowym roku, aż miło! Ale nie wszyscy, niestety... Nic to. Postanowiłam zrobić coś dla poprawy własnego nastroju. Właśnie zrobiłam sobie hennę, a o 16 mam fryzjera. Może mnie samej będzie przyjemniej spojrzeć w lustro? Bo docenić, niestety, nie ma kto...
Ja mogę, ja!
Wyszło bardzo ładnie :D Szerszej oceny podejmuję się dopiero jak włoski ułożysz po swojemu, ale jak na razie mnie się podoba :)
chickita
03-01-2008, 19:42
JEZDEM! I nie było jak myslicie. Nie zajęło mi tyle czasu trzeźwienie po sylwestrze(hihihi)ale rano, fakt, miałam, głowaból. Co tam słychac w NOWYM ROKU???? Co tak smutno? Ja pocieszenia potrzebuje albo dobrego kopa. raczej to drugie mi bardziej pomaga.
że się sobie podobasz, Ewo :D Tak trzymaj!
A ja się sobie nie podobam. Obcięłam włosy. Fryzjerka do bani zrobiła ze mnie stracha na wróble :mad:
Nogi mam słabe:D...
Pocieszyć - i owszem! Ale gadaj uczciwie, co się porobiło!
tar-ninka
03-01-2008, 20:06
Hej Chickitko, nie będe cię kopać, ani pocieszać ale moocno przytulam.
Wpadła i wypadła ta nasza Chickita... "Furie ją gonią", jak mawiał Makuszyński! :D A ja się teraz będę o tę wariatkę miłą martwić...
Witam,wpadłam na wieczornego drinka,już myslałam ,że odpoczńę,a tu robota nieprzerobiona.Na dziś jednak dosyć.
Miło Cie widzieć kundziu...jutro też jest dzień, odpuść sobie troche....:)
Zmieniłaś awatarek, a myśmy xenie goniły za to że ma taki awatarek jak Twój poprzedni, i też bidulka zmieniła...:)
Co spojrzę na avatarek Lucyny - morda mi się śmieje. Ale fajny!!
chickita
03-01-2008, 21:13
Ewa, jezdem. hihihi
Z Alunia gadałysmy(pisałyśmy) sobie.
chickita
03-01-2008, 21:14
Dziecko mi sie posypało chorobowo, ma gorączkę. dziadek dalej w szpitalu i tesc mi sie sypie. No to kopa mi potrzeba bo mam powtórke z rozrywki. Ostatnio pomogło i licze na jeszcze.
Dziecko mi sie posypało chorobowo, ma gorączkę. dziadek dalej w szpitalu i tesc mi sie sypie. No to kopa mi potrzeba bo mam powtórke z rozrywki. Ostatnio pomogło i licze na jeszcze.
dziecko ma gorączkę i to jest Twój problem, dziadek w szpitalu i to powinno być problemem jego dzieci. Teść się posypał więc niech zajmie się nim teściowa /nie znam dokladnie szczegółow więc mogę bredzić/. Jeżeli nie popełnilam błędu i sprawa wygląda tak jak opisałam to popędź towarzystwo i nie daj się wykorzystywać. Jeżeli popełniłam błąd w ocenie sytuacji to przepraszam.:D
chickita
03-01-2008, 21:24
Błędu nie ma Basiu. Bardzo bym chciała wszystkich kogo trzeba pogonic ale jeno ja sie ostalam na polu bitwy. Żeby to takie proste było to by było super! Kurna, nie jest.
Będziesz zasuwać, jak mały samochodzik, cholerka...:mad: Ech, Aniu! Że też nie mieszkasz bliżej Łodzi!
martunia
03-01-2008, 22:17
Hej!
Witajcie ,będzie jakiś napitek?
Jestem zmęczona, mam dość!!!
Chce mi się wyć!!!!
Tak zdrowotnie, Marylko! Ja grzecznie posłucham. Skończyłaś swoje rozliczeniowe sprawy?
chickita
03-01-2008, 22:23
Ja tez chce, ja też. Znaczy, napitek.
martunia
03-01-2008, 22:24
No to wyyyyyyyyjjjjjjjjęęęęęę!
Komputer w sklepie mi się sypie , inwentaryzacja w "proszku", w domu mam 17 stopni- grzeję bez przerwy.
chickita
03-01-2008, 22:25
Nie ma rady, pijemy. Inaczej nie podołasz w tej temperaturze! Zdrówko!
Co jest??? Nowy mamy rok - znaczy się ma być dobrze! Pijcie, dziewczyny! A że dla towarzystwa nawet Cygan dał się powiesić - trudno! Piję z wami!
martunia
03-01-2008, 22:29
Witaj Aniu
Czytałam ,że dziecko masz chore siostra moja ostatnio wyczytała na jakimś forum ,że można kupić jakieś chińskie bańki.
Są inne niż te tradycyjne, jakieś miękkie ściska się je w palcach i umieszcza na plecach, w wypadku dzieci wystarczą 2 szt.
Podobno są rewelacyjne.
martunia
03-01-2008, 22:31
Jesteście kochane , no to zapijmy smutki i podnieśmy temperaturę.
chickita
03-01-2008, 22:33
Juz sama nie wiem? Mała ma gorączkę(dziś jest super w porównaniu z dniem wczorajszym). wezwałam lekarkę, pobadała - NIC. Gardło blade, osłuchowo - czysto, nie kaszle, nie ma kataru, zrobiłam badanie moczu - jest dobry. Nie wiadomo o co chodzi?
martunia
03-01-2008, 22:38
Aniu
Może dowiedz się o tych bańkach, siostra wyczytała to na forum angielskim , oni są dalecy od antybiotyków.
Podobno wystarczy tymi bańkami wymasować plecki dziecka, następnego dnia jest gorzej, a potem dużo lepiej.
chickita
03-01-2008, 22:42
Poszukam, co mi szkodzi? Ja juz z tymi infekcjami to jak tonący, trzymam sie czego popadnie. Mam nadzieje, ze w końcu sie wychoruje i bedzie tego na tyle. A teraz, zdrówko! Byle do wiosny!
martunia
03-01-2008, 22:44
Tak sobie marzę , żeby był majjjjjjj.
Może cały rok?
Zdrówko.
Wypity drink i świadomość, że od samiutkiego rana reklamy będą szczerzyć do mnie swoje szczerbate szczęki - kieruje mnie nieuchronnie do łóżeczka mojego cudownie wygodnego i oswojonego!:D
"Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi" - ja Osiecka mówiła, więc przynajmniej spróbuję pospać...
chickita
03-01-2008, 22:48
Wypity drink i świadomość, że od samiutkiego rana reklamy będą szczerzyć do mnie swoje szczerbate szczęki - kieruje mnie nieuchronnie do łóżeczka mojego cudownie wygodnego i oswojonego!:D
"Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi" - ja Osiecka mówiła, więc przynajmniej spróbuję pospać...
Ja sobie wypraszam. Jakie NIKT? Mam Cie w końcu. Zatwierdziłam! Jestem najszczęśliwszym człekiem w owej chwili!:D Dobrej nocki i weny na jutro.:D
Też chcę maja! Ostatecznie może być koniec marca, bo wszystko fajne przede mną!
Aniu, z bańkami to bym uważała. Takie tradycyjne wymagają potem wyleżenia - utrzymasz dziecko w łózku? I sprawdzają się przy przeziębieniu i kaszlu.
Może te chińskie działają na innej zasadzie. Nie znam ich.
Hihihi, Ewo! Się mówi: nikt mnie nie kocha, nikt mnie lubi i mam majtki nie do twarzy.
Ja idę w ślady Ewy. Trzymajcie się, do jutra!
martunia
03-01-2008, 22:50
Wyśpij się , te wredne reklamy są Ci potrzebne, a tak szczerze to kto Cię nie lubi?
chickita
03-01-2008, 22:52
Też chcę maja! Ostatecznie może być koniec marca, bo wszystko fajne przede mną!
Aniu, z bańkami to bym uważała. Takie tradycyjne wymagają potem wyleżenia - utrzymasz dziecko w łózku? I sprawdzają się przy przeziębieniu i kaszlu.
Może te chińskie działają na innej zasadzie. Nie znam ich.
Poszukam Alu, poczytam i wiedze jaka nabede. Prawda taka, ze tez nie wiem. Musze sie wywiedzieć. Szkoda mi tego mojego Fistaszka. Takie to dzieciątko kruche. Co ja doprowadze, że dojdzie do siebie po antybiotykach to znowu. teraz nic jej nie daje oprócz tych na zbicie gorączki i syropek z cebuli. Stare sposoby zawsze sie sprawdzaja i ten jest rewelacyjny. Dodaje do tego jeszcze ząbek czosnku. Dziecko mi smierdzi jak diabli, nie ważne. Wazne, ze działa!
chickita
03-01-2008, 22:55
Wyśpij się , te wredne reklamy są Ci potrzebne, a tak szczerze to kto Cię nie lubi?
Martunia, Ewe poniosło. Była śpiąca. Drink zaszkodził. Dopisz co tam chcesz. Poszła po całości ale to brzez te reklamy co sie na nia rankiem rzucic mają.:D
martunia
03-01-2008, 22:59
Wiem , wiem jest jej ciężko.
Pa też spadam , jutro mam koszmarny dzień.
chickita
03-01-2008, 23:01
Trzymajcie sie ciepło. Wszystkie. Dobrej nocy. Dla przypomnienia. Jutro jest nowy dzień. Będzie super!
hannabarbara
03-01-2008, 23:07
Można dawać czosnek i nie będzie smierdziało. Trzeba go drobno posiekać i zalać na dużej łyżce płynnym miodem. Jak scukrowany, to potrzymać słoiczek z miodem w dobrze ciepłej, ale nie gorącej wodzie. Można też przed spaniem nasmarować podeszwy stóp i plecy apteczną terpentyną. Jak ja tego w dzieciństwie nie cierpiałam! Ale było skuteczne.
chickita
03-01-2008, 23:20
Dzieki Haniu. Tego z terpentyną to nie znałam. z tymi naturalnymi to jest tak, ze jak nie pomogą to bankowo nie zaszkodzą(mowa o normalnych dawkach bo i to przedobrzyc można).
Hmmm... do łóżka chyba! :D Bo drink wirtualny niegroźny!
A teraz kawę świeżo parzoną popijam i - za nim się na mnie rzucą reklamy - poczytam, co się tu działo. Komu kawy?
proszę,du.zo i mocnej,bo od 3.30 jestem na nogach...a przede mną perspektywa smętnego dnia z piekącymi oczętami.Wysikałam rano psa-zimno bardzo,żadnejprzyjemności ze spaceru,A śniegu niet.11388
tar-ninka
04-01-2008, 07:54
Witajcie Ewitko , Nikuś
A ja dzisiaj wyspałam sie jak reksiu , a teraz kawa pita w miłym towarzystwie . Dobrze się dzien zaczyna bo i słonko wychodzi..
Miłego dnia wszystkim kawoszom zyczę :D
Witam ranne ptaszki!
Mrozy, wiatry! Żeby nie te głodomory, w ogóle nie wylazłabym spod kołdry i już!
Oby do wiosny!
...pomyślę, czy jeszcze nie wrócić do niej dzisiaj... Ale na razie na drugą kawę przyszłam, bo mi się należy, jak psu zupa, no nie?:D
dzień dobry,wczoraj zajrzec nie mogłam :),ale macie racje, byle do wiosny, u mnie na programiku pogodowym temp. odczuwalna -20.przy realnej -10.I to się czuje, brrr...Goraca kawa to jest to :)
na uczelnię pojechała!:mad: Ma zaliczać ciąg dalszy opisówki (wczoraj część lwią zaliczyła chwalebnie) i ciekawa jestem, czy jej szare komórki nie zamarzną po drodze!
Będzie dobrze, Ewo!
Trzeba wysyłać za nią myśli pozytywne, a nie myśleć o mrozie!!!
Witam serdecznie i słonecznie.Wprawdzie na spacer sie nie wybieram,bo wieje i z nocha mi kapie,ale dobrej kawy poproszę.Długo zasnąć nie moglam,tableteczki połowe na spanie wzielam i pospalam do 9,30 i teraz dzień mam jakis taki dziwny.Ale powolutku sie pozbieram.Pozdrawiam cieplutko i milego dnia życzę.
Wybrałam sie jednak na przechadzkę ,zeby dojść do siebie po bezsennej nocy.wróciłam po godzinie.Mimo tony ciepłych ciuchów nózie mi zaróżowiło i pyszczysko wymroziło,ale czuję się świetnie.Kawusi chetnie sie napiję.Gorącej!!
Wznoszę kawą toast za twoje kolejne rocznice w klubie, Nikuś! Tobie życzę, żebyś wytrzymała z nami jak najdłużej, sobie, żebym mogła jeszcze kilkanaście takich rocznic świętować! Zdrówko i gratulacje!
kawy poproszę i kopa w siedzenie bo muszę psy wysikać a nie chce mi się jak diabli. Na dworzu wieje tak, że mało co łepetyny nie urwie, brrrrrrrrrrr.:) Usiadłam przy komputerze i szukam na Allegro oprogramowania dla Małgośki.
do kawki,proszę sie częstować-wszak na drinki trochę za wcześnie1139611397
Brrr... Nieciekawie!
Basiu! Jeśli szukasz oprogramowania, to znaczy, że komputer już jest??? Hurrra!
Sunshine
04-01-2008, 15:27
Witajcie Barowicze,
wiedziałam,że na Nice można polegać,takie smakowitości przygotowała,aż ślinka cieknie.....
Ja,obijam się dalej i zaczynam tęsknić za pracą.
Zrobiłam dzisiaj bardzo prozaiczny zakup,mianowicie deskę do prasowania,ale to jakiś "mercedes' pośród desek,szkoda tylko że sama nie prasuje:D a tu stos do prasowania czeka
/skąd tyle tego jedna osoba naprodukuje?:mad: /
aby drinki z okazji mego świeta serwować.Za nasz klub miłe panie wznoszę toast i za Was,bo dzięki wam od roku spedzam tu miłe chwile,dzielę się z wami radością i troską.Dzięki,że jesteście.http://www.fothost.pl/upload/08/01/56c2cb47_drinki..jpeg (http://www.fothost.pl)
dla Ewity11410dla Anielki11412dla Alsko11411albo 11409
Jednym słowem full wypas jak mówią małolaty.
chickita
04-01-2008, 17:25
Full wypas, to fakt. Ja kupiłam małą buteleczke rumu i mam teraz za swoje. Piecze w zołądku jak szlag! Tak mi od srodka ciepło. Zmarzłam bo mi sie uwidziało, ze generalne zrobie u psów. Obłęd. Wszystkie budy wyczyściłam czyli 5 i poslanie gdzie dziczek postanowił spać. Czyste sienko i słoma wszędzie i kojce oczyszczone. Cycuś glancuś. Jak mi zadek zmarzł to szkoda gadać, taka zimnica. Teraz sie bede grzać. A co U Was ciekawego? Taka tu cisza.
Ten ajerkoniak to dla Basi - ona lubi kogel-mogel z procentami.
Twoje zdrowie, Niko!
Chickita, rum się pije z gorącą herbatą dobrze osłodzoną. Wtedy nie pali w środku człowieka.
chickita
04-01-2008, 17:40
Pali, pali jak szlag. ja go piłam z herbatą bo to tak śmierdziało, ze samo było nie do picia(fuj).
Co z Ciebie za majtka! Albo odwykłaś, albo przedawkowałaś, hihihi!
chickita
04-01-2008, 17:47
Mega mix(hihihihi). Zaszkodziło. Latam teraz ze zdwojoną sił(hihihi). Znaczy, działa.
hannabarbara
04-01-2008, 17:53
Na wykorzystanie rumu to mam swój przepis. Nazywa się piszinger. Potrzebne wafle i składniki na masę, do przekładania. Bije się całe jaja z cukrem na parze, potem dodaje się masło i kakao, potem spory chlust rumu do masy. Przekłada się wafle, wychładza i pychota, ze palce lizać.
ZDROWIE JUBILATKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) HaniuBasiu, przepis mi się bardzo podoba zrobię sobie taką frajdę. Aniu rum się pije z herbatą, jest naprawdę ok. Mam znajomą, z którą lubimy pić w wspólnie taką herbatkę odpowiednio przyrządzoną : 1/3 szkłanki to woda z cukrem na to idzie plaster cytryny o średnicy takiej jak szklanka, na to idzie 1/3 szklanki rumu i na to plaster pomarańczy również o średnicy szklanki, 1/3 esencji herbacianej i na to plaster cytryny o średnicy szklanki. Całość prezentuje się bardzo efektownie, kiedy już skończymy podziwiać mieszamy wszystko i pijemy. Jest suuuper, kiedy się spotykamy z moją znajomą takie herbatki potrafimy pić przez cały wieczór dobrze, że mieszkamy na tym samym piętrze.:) :) Moja znajoma również ma na imię Basia gdyby ktoś nas obserwował z boku to by słyszał na okrągło: pani Basieńko, herbatki?
Sunshine
04-01-2008, 18:58
Ponieważ nikt mi niczego nie zaproponował,przyniosłam sama butelczynę swojego ulubionego trunkuhttp://img244.imageshack.us/img244/1738/213tu4.jpg (http://imageshack.us)
i chętnie podzielę się nim,ze Wszystkimi
Zdrówko!
chickita
04-01-2008, 19:02
Musze skosztować tego cuda Basinego i nie tylko bo mi sie posypały przepisy. W skrajny nałóg wpadnę. Herbatkę piłam z rumem bez cukru bo nie słodzę. Fakt, ze działanie ma podwójne. Było mi ciepło, nawet bardzo ale za to latam jak nakręcona i teraz mi ciepło non stop(hihihi). Jak sie "bateryjka" wypali to padne jak makaron(hihihi)
Ewuniu,trunki były dla wszystkich,zwłaszcza koktaile a i reszta też.Po prostu tyle tylko zapamietałam.Twoje zdrowie imienniczko.
Pożegnałam miłego gościa. Młode dziecko, ma 29 lat, ale bardzo tę osobę lubię i cenię za dojrzałość życiową. A teraz wpadłam do baru - i widzę, że tu hulanka na całego! :D
Coś się znajdzie dla mnie, żebym miała siłę na obchód forum wyruszyć?
Sunshine
04-01-2008, 19:46
Ewuniu,trunki były dla wszystkich,zwłaszcza koktaile a i reszta też.Po prostu tyle tylko zapamietałam.Twoje zdrowie imienniczko.
Spoko,powetujemy to sobie kiedyś w realu:D
Wezmę swoje resztki poświąteczne i idę w kąt!:mad:
Sunshine
04-01-2008, 19:55
Wezmę swoje resztki poświąteczne i idę w kąt!:mad:
No co Ty Ewita,
nie widziałaś jak Nika zastawiła bufet???
chickita
04-01-2008, 20:09
No to dla rozweselenia. szkoda, ze mnie tacy z auta nie wyciągali. Oj, mam pociąg do fajermanów.
http://www.youtube.com/watch?v=h3NX-4EiSMs&feature=related
Dla rozweselenia obejrzałam stronkę http://fotkapeel.pinger.pl i obśmiałam sie jak norka..koleżanka mi poleciła -rozkoszne zdjęcia i super komentarze.
chickita
04-01-2008, 20:17
A mnie po tym rumie całkiem odbiło. Jak zobaczyłam to i usłyszałam to sie poryczałam ze śmiechu.
http://pl.youtube.com/watch?v=Eg5hROFcWd0
chickita
04-01-2008, 20:45
No jak juz drinkujecie to ja daje podkład, znaczy, klimat robię.
http://pl.youtube.com/watch?v=8x0KmK5A_zE
Chickita...świetne te filmiki, ale koty mnie rozłożyły....:)
chickita
04-01-2008, 20:55
Szkoda, ze tego wcześniej nie znalazłam. Tak na wigilje(hihihi).
gotowa do pełnienia obowiązków.:D
Kawę zaparzyłam. Pachnie pięknie. W kominku ogień trzaska wesoło. Można poczytać, co się tu działo kiedy mnie nie było.:D
Kawy gorącej i chyba wzmocnionej trzeba dziś.
Okłamali mnie wczoraj spece od pogody. Mówili o jakiś marnych stopieńkach mrozu, a tu -12:mad:
Witaj, Ewo!
U mnie podobnie. Termometr przy oknie, gdzie zawsze trochę cieplej - pokazuje -10, a psy pobiegły na siusiaństwo w tempie dobrej rakiety!:D Się nawet nie dziwię zwierzakom!
A ja sobie, jak zwykle przerwę w reklamiarskiej robocie zrobiłam na kawę.:D
Dużo Ci jeszcze tej roboty zostało?
Z jednej strony - dobrze, że jest. Z drugiej...
Jak Berbeć?
...i mało. Teraz mam serię 23 reklam "prezentowych" na tapecie. Tyle, że krótszych - a więc i płatnych pół stawki. Właśnie skończyłam chwalebnie 11 i zabieram się za 12, a więc tak w połowie jestem. Grosz z tego mały, ale ziarnko do ziarnka...:D
Anka walczy. Zbiera doświadczenia i "uczy się uczyć". Mam nadzieję, że da radę. Mało do nadrobienia nie ma, oj, nie:mad:
Duża buzka dla walczących :) z przeciwnościami!
Oby było ich coraz mniej!!! Tych przeciwności.
dobrze przespana nocka!Witam i o kawkę proszę.Za oknem mrozik,ale wiatru już nie ma,zupełnie znośnie się spacerowało z piesem.W perspektywie popołudniowe spotkanko z przyjaciólką.Jest dobrze!Wszystkim życzę sporej dawki optymizmu na ten weekend.
tar-ninka
05-01-2008, 08:08
Witam Ewitko , Aluś , Nikus ,
u mnie za oknem słoneczko ,tez mam nadzieję na dobry dzien .
Kawe juz wypiłam i muzyki posluchalam .
Miłego dnia wszystkim życzę.
hannabarbara
05-01-2008, 09:25
Witajcie! Czytam, że w Krakowie przestało już wiać. Ciekawe jak na północy? Za oknami cisza, nagie gałęzie też nieruchome. Może będzie fajniej niż wczoraj i przedwczoraj.
Skończyłam dawkę pracy na dzisiaj. W Łodzi słonecznie, ale bardzo mroźnie. Wiatr nawiał w nocy różnych śmieci na działkę, teraz też jeszcze silnie dmucha! Aza dorwała rano jakiegoś sylwestrowego balona i walczyła z uciekającym potworem z pełnym zaangażowaniem - jak to szczeniak. Wróg uciekł, poniesiony porywem wiatru, a suka w glorii i chwale przyszła domagać się śniadania:D
Słońce i wieje. Czekam na ocieplenie, które mi wczoraj obiecali synoptycy.
Tyle że jeśli ma się ocieplić - to słońce zniknie :mad:
Witam serdecznie z rana na północy zimno i sztorm.Właśnie wybieram się na plaże proszę się ciepłó ubrać i idziemy.Starczy siedzenia w barze.
Ps mam pewne zastrzeżenia do zaopatrzenia baru nie ma w nim mojego czarnego Johnego.
Witam serdecznie z rana na północy zimno i sztorm.Właśnie wybieram się na plaże proszę się ciepłó ubrać i idziemy.Starczy siedzenia w barze.
Ps mam pewne zastrzeżenia do zaopatrzenia baru nie ma w nim mojego czarnego Johnego.
Bagatelka - stówa za butelkę:mad:
A na spacer chętnie, podobno podczas sztormu najwięcej jodu w powietrzu. Wodzu - prowadź!:D
wracam na drugą kawkę.Zaliczyłam fryzjera,więc w jeszcze lepszym nastroju usadowiłam sie przed komputerem.Trunków żadnych o tej porze nie serwuję,ale ciasteczko do kawy dla łasuchów-proszę bardzo..11431
Ewa i dobrze ze nie wybrałaś się ze mną zimno strasznie.Sztorm słabnie posłusznie donoszę. A szkoda bo morze jest piękne w sztormie trzeba tego doświadczyć, patrząc na nie człowiek nabiera dystansu do siebie. Moje wymagania co do trunku są niestety juz tylko emeryckie zielony Johny to dopiero smak tylko z lodem polecam.
Witam serdecznie,wlasnie wrócilam ze spacerku brzegiem morza,wieje okrutnie,ale lubie czasami pochodzic właśnie w taką pogode i zobaczyc jak niewiele człowiek znaczy ,kiedy przewalaja się takie ilości wody.Ubrałam sie cieplutko,spacer nie za długi /bo jeszcze troszke z nocha kapie/ale teraz popijam dobrą herbatke z "prądem" i bedzie oki.Pozdrawiam cieplutko i miłej soboty zyczę.
Sunshine
05-01-2008, 12:41
Ps mam pewne zastrzeżenia do zaopatrzenia baru nie ma w nim mojego czarnego Johnego.
co tam,nie będziemy skąpcami,mówisz maszhttp://img244.imageshack.us/img244/1729/46199dd6.jpg (http://imageshack.us)
Anielko,widzę,że mimo kataru nie rezygnujesz z codziennych spacerków.Zdrowiej szybko.
Ewa i dobrze ze nie wybrałaś się ze mną zimno strasznie.Sztorm słabnie posłusznie donoszę. A szkoda bo morze jest piękne w sztormie trzeba tego doświadczyć, patrząc na nie człowiek nabiera dystansu do siebie. Moje wymagania co do trunku są niestety juz tylko emeryckie zielony Johny to dopiero smak tylko z lodem polecam.
Nie wybrałam się, bo nie poczekałeś, a z mojej Łodzi jednak kawałek drogi!:D Nie nabiorę dystansu do siebie, trudno!
Staszek, ty burżuju! Zielonego Jasia Wędrowniczka ci się zachciewa??? I tak masz chody u szefowej tego baru!;)
Ej Ewo zachciewa fakt zachciewa się czasami.A Szefowej bardzo dziękuję,wyjątkowo porządny jest ten bar.
...to się idzie na spacer po swoim mieście:D Zamiast szumu fal miałam szum samochodów, ale bałwanów nigdzie nie brakuje:D Ociepliło się, wiatr przycichł. Teraz mogę jakiegoś drinka wypić. Wymagania mam mniejsze niż Staszek. Wystarczy wysoka szklaneczka, w niej 50 ml becherowki, tyle samo soku grapefruitowego i woda gazowana. A jakby jeszcze plasterek cytryny - niebo w gębie!
Proszę bardzo Ewo pozwolisz ze ja Ci podam tę becherovkę.Ale z wodą? No ale jak lubisz to proszę bardzo.
Nie o te procenty chodzi, a o ten smak, który uwielbiam od lat:D Dziękuję serdecznie!
Ale tutaj pustki, cisza....chyba wszyscy poszli na bale karnawałowe, a ja zostałam sama....ale nic to, zrobię sobie jakiegoś drinka albo martini z lemonką....i posiedzę w ciszy...
Widzisz Bogda dzisiaj samoobsługa nie wiem gdzie jest ukryte to martini ale Johnego proszę bardzo.
w tym akurat barze akurat nie licz! Zawsze się ktoś do towarzystwa znajdzie - to ogólnie znana prawidłowość. Ja na drinka też mam niejaką ochotę...
Ewita chyba zaczne robić tu za barmana proszę bardzo becherovka z hmmmm.... wodą dla Ciebie
hannabarbara
05-01-2008, 21:19
Już chyba nigdy więcej wieczorem do baru nie wejdę. Wy sobie tak wirtualnie o trunkach, a ja sierota, zaraz myk do lodówki i przy klawiaturze już drink stoi.Witam nowego barmana. Tak obrazowo piszesz o sztormie. Ubolewam,że nigdy w realu sztormowego morza nie widziałam i co gorsze nie słyszałam. A tak uwielbiam Bałtyk! Dobrze,że w tym roku mogłam pochodzić z Anielką jego brzegiem, posłuchać szumu, pozbierać muszelki.
małgorzatka303
05-01-2008, 21:20
Pierwszy raz tutaj wstąpiłam dzisiaj, co by sie troszeczkę ogrzać...
Co prawda od czasu do czasu tu zagladałam, ale tylko przez dziurkę od klucza. Zauważyłam, że często tutaj coś serwujecie na rozgrzewkę, a mi tak ziiimno dzisiaj. Mam co prawda ze sobą tę beczułkę, ale nijak nie wiem jak się do niej dobrać... ten kranik trzeba odkręcić?... czy czopa wywalić?...
http://www.iv.pl/image/95966.jpeg (http://www.iv.pl/view/95966.html)
HB mieszkam od zawsze nad morzem i jestem nad nim prawie codziennie i zawsze mnie zaskakuje zawsze jest inne i mówi do Ciebie jeżeli umiesz słuchać. Wy przyjezdzacie w najgorszym momemncie dopiero jak nie mam szczurów lądowych morze jest piękne>przyjedz zimą zobaczysz o czym mówię. Ale nad morze a nie bajoro jakim jest zatoka.
Małgorzatko! Toż rzucą się harpie przeróżne na beczułkę, ino mig! :D
Staszku! Nie z wodą, nie z wodą, ino z sokiem i wodą! Dobry drink nie jest zły - a i umysłu nie zaciemnia:D
Znam zimowy Bałtyk z czasów, kiedy z - paroletnią Anką - jeździłam do Dziwnówka. Zakochałam się wtedy w takim morzu, jakiego letni wczasowicze nie znają. Wiem, o czym mówisz, Stanley!
Jako barman już mówię jeżeli chcesz posiedzieć i pogadać to kranik a jeżeli jesteś z Pyrlandii lub Centusiów to wywalaj czopa nic nie zostanie
hannabarbara
05-01-2008, 21:39
Znam pełne morze, ale niestety letnie, no może i trochę wiosenne. Gdy w pełni maja byłam właśnie w Dziwnowie, to woda była lodowata, ze aż kręciła do szpiku kości. Ale weszłam, nie było siły bym się powstrzymała. Niestety wrześniowy pobyt zakończył się przeziębieniem, bo wiatr też był przenikający.
małgorzatka303
05-01-2008, 21:40
A może żarełko jakoweś dostarczyć? Zaraz sprawdzę w spiżarni, bo w lodowce to ostatnio twarożek tylko o różnych smakach...
http://www.iv.pl/image/96072.jpeg (http://www.iv.pl/view/96072.html)
Na szczęście znalazłam jakies zakamuflowane zapasy.
W sam raz do tego bimberku, który podobno miał być w tej beczce. Jak kto woli to może go popijać soczkiem... No, to bawmy się i rozgrzewajmy w ten mroźny, styczniowy wieczór....
Stanley, odkrecaj ten kranik, bo coś przymarzł...
małgorzatka303
05-01-2008, 22:53
Haniu, to prawda co pisze Stanley i Ewa. Morze jest piękne dopiero zimą. Wtedy czujesz jego potęgę i moc, plaże też są piękne i przede wszystkim czyste, zwłaszcza pod kołderką bielusieńkiego śniegu. Nie zgodzę się jednak z tym, że zatoka to bajoro. Byłam w Ustce nad morzem wielokrotnie i zimą i latem, ale za nic nie zamieniłabym jej na mój rodzinny Sopot i molo w pięknej zimowej scenerii. Tutaj też bywają sztormy.
Oto co zrobiły z sopockim molem...http://www.iv.pl/image/96135.jpeg (http://www.iv.pl/view/96135.html) http://www.iv.pl/image/96136.jpeg (http://www.iv.pl/view/96136.html)
Byłam wtedy i na własne oczy to widziałam...
hannabarbara
05-01-2008, 22:58
Małgosiu! Super fotki. Aż ciarki mi po plecach przeszły.
hannabarbara
05-01-2008, 23:22
Zaprezentować swoje miasto, tu w barze. Niestety w jesiennej chmurnej pogodzie. Ale bar skojarzył mi się z sympatyczną kawiarnią, w której nie tak dawno sabatowałyśmy z Iwo1111. Co my zrobimy, że było nas wtedy tylko dwie. 11447Szkoda, ze to zdjęcie tak się pięknie otwierało w necie, a tu nie chce.
oooo...pierwsza sobota karnawału,a wszyscy barowicze śpią...
zaraz sobie naleję winka.:)
i moja osobista obowiązkowość kawiarki spowodowały, że i w niedzielę kawę od samiuśkiego rana mam gotową dla chętnych:D
Porozglądam się trochę po pustym klubie, a potem - wio do reklam!
Wczoraj miałam dzień użalania się nad sobą.
Dziś mam nadzieję na lepszy. A jak rozpocząć dzień, jeśli nie kawą :D
Muzy w dobrym humorze życzę, Ewo :)
Pewnie dzięki nim dwie reklamy już odwaliłam, a trzecią mam w połowie gotową! :D Berbeć jeszcze dosypia, to wykorzystuję czas godziwie...
tar-ninka
06-01-2008, 08:38
Witam Ewitko , Alus. I ja dokładam dobre życzenia
Ewitko niech ci sie "same" piszą.
Przyjemnej niedzieli wam kochani życzę.
a ja tylko na minutke bo kolejna tura imieninowych gosci popołudniu się szykuje,ale od jutra szara codzienność to i czasu bedzie więcej :).Miłego dnia wszystkim i w pracy, i w odpoczynku.Dobrze,że mróz zelżał :D
Witam serdecznie,a ja jakos sobie troszke dłużej pospalam,potem obowiazkowo joga,a teraz kawusia w dobrym towarzystwie.Miłej i spokojnej niedzieli życzę.
en_vogue
06-01-2008, 11:02
Zasiadam wraz z wami do przedpołudniowej kawy.Za oknem ponuro.Dobrze,ze bar oświetlony:)
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.