Szacunek dla seniora

[Romy]

Oglądaliście moi drodzy ten program http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu _INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1505924 .Wzruszająca wypowiedź starszej kobiety, ale jak widać nie wszystkich to porusza.

[babciatrudzia]

Niestety nie każdy potrafi taki szacunek okazać starszej osobie...

[Regina70]

Teraz to już mało kto okazuje szacunek starszym ludziom. takie pokolenie, pyskate nastolatki w okresie buntu i dojrzewania do tego zapracowani dorośli, którzy nie zwracają na nic uwagi. Nie ma ich kto wychować.

[Romy]

Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśniła.

[oliku]

Pytanie, czy należy się z automatu szacunek za same tylko przeżyte lata?

[kobra5]

Pytanie, czy należy się z automatu szacunek za same tylko przeżyte lata?
I TU MASZ rację zanim rzucę kamieniem najpierw we własne piersi się uderzę ...rozumiem ,ze starszych drażni nieco swobodne zachowanie czy głośne krzyki pod oknem ale czy zaraz musimy WYCHOWYWAĆ CAŁY ŚWIAT ??? Domagać się szacunku tylko dlatego ze metryka trochę starsza ??...najoględniej ujęła to pracownica mówiąc do mojej następczyni gdy ta wypomniała im że nie traktują ją tak jak mnie ...żądasz szacunku ?? na szacunek trzeba sobie zasłużyć.... i myślę ,że coś w tym jest:)

[hutkow]

Moi drodzy czy znacie przysłowie ,,ryba psuje się od głowy,,
powiedzcie mi,która z opcji rządzącej do tej pory zrobiła cokolwiek dla starszych osób.
Kiedyś każdy będzie wiekowym człekiem ale kto o tym
pamięta!

[Vika]

Poruszający artykuł:(.I tu nawet nie jest istotne że poszkodowana jest
starsza kobieta,ale sam fakt nieposzanowania drugiego człowieka,
ba,podłość po prostu.
Wykorzystywanie prawa i niemoralne podejście
do drugiego .Tym gorsze właśnie,że uderza w starszą osobę.
Czy p.Chojnacka na taki szacunek nie zasłużyła? Nie widzę tu związku.
Chodzi o ogólne relacje miedzy ludzkie,między pokoleniowe także,
a więc wchodzenie w szczegóły; zasłużył sobie lub nie , nie ma sensu.
A hutkow ma rację.
Cały system od lat tak jest ukierunkowany,że lekceważy się wszelkie
prawa i szacunek dla drugiego człowieka,zwłaszcza starszego,
kracząc zresztą nieustannie jak to młodzi nas emerytów utrzymują.
A kto niby tę Ojczyznę ''postawił na nogi'' po wojnie,kto tych obecnych
młodych wychował? W rodzinach zapewne większość z nas cieszy się szacunkiem
i tu się chyba on kończy.
Wybaczcie chaotyczną wypowiedż ale mnie poruszyła ta sprawa,
jak również niektóre tu zdania.

[oliku]

Cóż, postawa niektórych ludzi jest po prostu oburzająca.

[Dancia54]

Pozwólcie , że dodam swoje trzy grosze . Starsi ludzie nie są szanowani ale pamiętam wydarzenie z młodych lat . Ja w zaawansowanej ciąży, z mężem , z synkiem niespełna 3 latka w autobusie komunikacji miejskiej . Upał nie do wytrzymania , tłumy- zwłaszcza młodzieży , ciasnota , zrobiło mi się słabo.... Mąż poprosił aby pozwolili mi usiąść , odpowiedź brzmiała -,, w takim upale trzeba siedzieć w domu a najlepiej nie zachodzić w ciążę'' wycedziła jakaś 16-latka rozwalając się na podwójnym siedzeniu i plując dookoła łupinami po pestkach... Wytrzymałam chwytając się poręczy , mąż syna wziął na ręce i tak dojechaliśmy do domu . A w mieszkaniu rozpłakałam się z bezsilności , żalu , gniewu i upokorzenia..... Obecnie widzę osoby starsze , ledwie trzymające się na nogach i młodzież z telefonami przyklejonymi do ucha , ze słuchawkami w uszach i z oczyma zamkniętymi lub z nosami przy oknie ...... a nogi sięgają do co najmniej metra ...... Może jednak już zamilknę..... pozdrawiam :) .

[Romy]

Kiedyś inaczej młodzież była wychowywana. Miejsca ustępowało się w autobusie, w przychodni, w kościele...teraz jest inaczej. Pamiętam księdza, który na początku mszy prosił dzieci o podejście do ołtarza i zostawienie starszym ławek.

[Vika]

Kiedyś inaczej młodzież była wychowywana. Miejsca ustępowało się w autobusie, w przychodni, w kościele...teraz jest inaczej. Pamiętam księdza, który na początku mszy prosił dzieci o podejście do ołtarza i zostawienie starszym ławek.
Z tym akurat nie jest tak żle....Zdarza się,że młodzi ustępują miejsca w autobusie,lub nawet wcale nie siadają.Gorzej już /o dziwo/jest w kościele.Tam ,gdy ktoś zasiądzie,nie patrzy na stojących. A dzieciaki ksiądz woła przed ołtarz na czas nauki,
ale ''robaczki'' słabowite teraz,ostatnio chłopczyk zemdlał choć to
tylko kilkanaście minut. Lepiej więc,jeśli maluchy są z rodzicami.
A od młodzieży trzeba po prostu wymagać,wystarczy grzecznie
poprosić o ustąpienie miejsca,na pewno zrozumie,,,,tyle że znów wątpliwości; skąd pewność że ten młody chłopiec czy dziewczyna
są zdrowi? Tyle jest teraz urazów kończyn,kręgosłupa.....pozory mogą mylić.

[Kaima]

Myślę, że w tej konkretnej sytuacji wiek p. Chojnackiej nie ma znaczenia. Sąsiad zrobiłby pewnie to samo, gdyby tam mieszkali inni ludzie. No, chyba, że byliby to młodzi, temperamentni i silni mężczyźni... To taki typ, który za nic ma innych. Ale to prawda - starszy człowiek w wielu sytuacjach jest przegrany.
Czy zauważyliście jesienią akcję TVN "Zauważeni"? Chodziło o zainteresowanie młodzieży losem starszych osób. Gimnazjaliści mieli nawet przygotować instrukcję dla starszych o zachowaniu w różnych sytuacjach, o ich prawach...Były spoty reklamujące i nawet dwie osoby wystąpiły w programie "Uwaga". Na szczęście od dłuższego czasu nic się o tej akcji nie wspomina. Właśnie - akcji! My tak lubimy akcyjność - kochajmy staruszków przez tydzień, a potem niech się dzieje wola nieba. Nie chciałabym być "zauważona" ze względu na wiek, w ogóle nie chciałabym być zauważana w sposób propagowany przez TVN. Chciałabym być traktowana tak samo jak wszyscy inni, chciałabym, aby urzędniczka grzecznie wyjaśniła moje wątpliwości, aby nikt nie popychał mnie w tłumie na chodniku, aby nikt nie wydzierał się pod moimi oknami - a to wcale nie zależy od tego, że ja jestem stara, a ktoś młody. To jest, jak napisała Vika, kwestia poszanowania drugiego człowieka i kultury.

[Dancia54]

Ba ..... tylko z tym szacunkiem bywa różnie , niestety .
Ostatnio byłam świadkiem zachowania młodzieży na przystanku komunikacji miejskiej a potem w autobusie .
Na przystanku leciały takie wulgaryzmy , że hej a później w
autobusie żuli gumę , zajęli wszystkie możliwe miejsca do siedzenia , wulgarne teksty były non-stop a jak pewna pani
zwróciła im kulturalnie uwagę to wyzwali ją od najgorszych
i tyle . Kierowca zaś udawał , że o niczym nie wie..... bo tak
bezpieczniej ? :rolleyes: