PDA

View Full Version : Polacy bardziej wierzą w Boga niż w życie po śmierci - komentarze


tadeusz542
06-09-2016, 21:58
Komentarz do artykułu: Polacy bardziej wierzą w Boga niż w życie po śmierci (http://www.zycie.senior.pl/147,0,Polacy-bardziej-wierza-w-Boga-niz-w-zycie-po-smierci,20955.html)
--------------------
Moim zdaniem jest inaczej. W Biblii podają ,że Bóg tworzył Ziemię dni sześć . To oznacza ,że Bóg także nie ma nic na pstryknięcie palcami tylko musi nad wszystkim pracować . Ziemię tworzył w międzyczasie . Najpierw tworzył inne wszechświaty ,potem Słońce , Merkurego, Wenus wreszcie dotarł do miejsca gdzie posadowił Ziemię . Jeden dzień poświęcił na sprawdzenie jak to co wykonał działa i poszedł dalej tworzyć Marsa , Jowisza , Saturna itd. No bo przecież one także same się nie stworzyły. W tej chwili Bóg pewnie znajduje się miliardy lat świetlnych od Ziemi i tworzy nowe Wszechświaty. W każdym z nich umieszcza co najmniej jedną planetę wykonaną według wzoru który zastosował do zbudowania Ziemi. Tam tworzy cywilizację zapewne z założeniem ,że ta która najszybciej osiągnie rozwój pozwalający na pokonywanie ogromnych odległości w sensownym czasie opanuje pozostałe planety i albo ich cywilizacjje zaadoptuje albo je zniszczy . Ziemianie już stracili ponad 5000 lat na pierdoły zamiast się rozwijać . Jak Bóg przypadkiem powróci w ten rejon i postanowi sprawdzić jak się rozwijamy to po zorientowaniu się ,że w Jego imię zabijamy , gwałcimy i niszczymy zamiast się rozwijać wkurzy się ,że robimy z Niego dewianta i weźmie Ziemię z kopa jako niezdatną do rozwoju. Podzielimy los Marsa.

weronika1
07-09-2016, 11:42
[QUOTE=tadeusz542]Komentarz do artykułu: Polacy bardziej wierzą w Boga niż w życie po śmierci (http://www.zycie.senior.pl/147,0,Polacy-bardziej-wierza-w-Boga-niz-w-zycie-po-smierci,20955.html)
--------------------
Moim zdaniem jest inaczej. W Biblii podają ,że Bóg tworzył Ziemię dni sześć ...

Ciekawy post.
Ile osób, tyle zdań. Moim zdaniem Bóg stworzył świat poprzez myśl i słowo (na początku było słowo) dając istotom wolną wolę, aby rozwijały się czerpiąc radość z doświadczeń życia.
Los Ziemi jest w rękach istot zamieszkujących Ją. Przez złe wybory, nieodpowiednie traktowanie Ziemi, odejście od natury i złe obchodzenie się z Nią, człowiek doprowadził Ziemię do katastrofalnego stanu. Efektem tego jest naturalne Jej oczyszczanie się.
Pozdrawiam. :)

tadeusz542
09-09-2016, 19:38
Też uważam ,że Bóg nie tworzył Ziemi z materiałów budowlanych tylko czynił to myślą i słowem . Słowo było Jego narzędziem . Budował opisując słowem poszczególne sekwencje które najpierw określił myślą tak genialnie ,że od razu tworzyły sprawny mechanizm. Ale kiedy już skończył budowanie Ziemi to przecież nie skończył budowy Układu Słonecznego zatem pewność Ziemian ,że On posadowił się gdzieś w niebie ponad Ziemią i nasłuchuje modlitw które ziemianie do Niego kierują jest co najmniej z ich strony zbytnim zadufaniem w sobie. Byt o mocy i możliwościach niewyobrażalnych zbudował coś jak kostkę Rubika i pozostał na usługi tej kostki. Pozdrawiam Tadeusz .

weronika1
09-09-2016, 22:01
Tadeusz542
"Ziemianie już stracili ponad 5000 lat na pierdoły zamiast się rozwijać ".

To prawda. Technologia poszła do przodu a rozwój duchowy dokonuje się bardzo powoli. Ludzie nadal wierzą w bajki o niebie i piekle, boją się Boga i piekła. Niebo i piekło tworzymy sobie sami własnym umysłem na zasadzie prawa przyciągania. Trudno ludziom uwierzyć, że sami tworzą swoją rzeczywistość i mają również wpływ na przyszłość Ziemi. Każdy ma wolny wybór własnej drogi i mógłby mieć świadomy wpływ na własną przyszłość, lecz tylko nieliczni zdają sobie z tego sprawę. Reszta śpi...

31.174.19.xxx
11-09-2016, 10:09
Jeżeli ktoś wierzy w Boga to obligatoryjnie powinien wierzyć w życie pozagrobowe, diabła i piekło i czyściec!
Jeżeli tylko wierzy w Boga to nie jest prawdziwym katolikiem tylko niby katolikiem!
Do refleksji!
Religioznawca.

31.174.19.xxx
11-09-2016, 10:40
Według niezależnych rachmistrzów w Polsce było 8% niewierzących w 2015 roku. Większość społeczeństwa polskiego traktuję kontakt z Krk jako zło konieczne na zasadzie "co ludzie powiedzą". chodzenie do kościoła najbardziej jest praktykowane na wsi, dzieci tam są nachalnie prowadzone na kościelne msze przez rodziców czy dziadków. W Zachodniej Europie młodzież budownictwo kościołów zna tylko z podręczników szkolnych. Tam kościoły są sprzedawane na aukcjach, przerabiane np. kluby ze striptizem na rurze. W Polsce kościoły powstają jak przysłowiowe "grzyby po deszczu". Obecnie Polska stała się państwem wyznaniowym. W miastach, miasteczkach, wioskach, żadna ważna "impreza" nie odbędzie się bez pokropku księdza, w urzędach państwowych krzyże państwa kościelnego Watykan wiszą nad godłem państwowym!
Do refleksji!
Niezależny.

wujek
11-09-2016, 11:41
Pozwalam sobie dorzucić trzy grosze do tematu.
1.P.Bogu też nie wszystko wypaliło.Szatan,a nawet całe ich zastępy,to przecież odtrąceni aniołowie.Potężna siła,która do dzisiaj nie dała się pokonać.Wręcz przeciwnie,ciągle są aktywni,nie pozwalając Bogu dokończyć dzieła.
2.Trudno się zgodzić,że przez 8 tys.(bo chyba nie 5 tys.)lat ludzkość zajmowała się "pierdołami".Miedzy homo sapiens wylegującym się w jaskini,a miedzy tymże stąpającym po Księżycu,jest jednak przepaść.
3.Biblia to raczej kiepskie narzędzie do poznania historii Wszechświata.Ale i ateiści mają problem z określeniem absolutnego punktu,w którym zaistniało to co nas otacza.
Jeśli wierzyć fizyce,nie ma możliwości by coś powstało z nicości.Zatem pozostają w zasadzie tylko dwie możliwości;
- Wszechświat istnieje "od zawsze",co jest raczej mało prawdopodobne,albo
- istnieje Siła,która dała ten pierwszy,niezbędny impuls, który zapoczątkował całą resztę.

weronika1
11-09-2016, 14:33
Drzazga:
Trudno się zgodzić,że przez 8 tys.(bo chyba nie 5 tys.)lat ludzkość zajmowała się "pierdołami".

Ludzkość nadal zajmuje się "pierdołami" - wiadomościami zmanipulowanymi przez media przez tych, którzy mają w kieszeni korporacje i banki. Kto ma pieniądze, ten rządzi.
Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, czyli, że posiada wiedzę jaka potrzebna mu jest do rozwoju duchowego. Lecz przez wiele tysięcy lat był wprowadzany w błąd. Wpajano mu, że jest grzeszny i niegodny Boga. Dlatego tak trudno dzisiaj ludziom uwierzyć, że posiadają w sobie wiedzę, jaka jest potrzebna, by zrozumieć godność i moc człowieka.

Frat
11-09-2016, 15:31
Mam poważne wątpliwości co do tego, czy różnice pomiędzy homo sapiens w wersji jaskiniowej a tej zdolnej do zwiedzania Księżyca są aż tak duże. Pomijając wygląd zewnętrzny i strój, cechuje je ten sam sposób zaspokajania potrzeb życiowych, te same skłonności, zalety i ułomności wewnętrznej natury.
Mentalność uległa wprawdzie pewnej ewolucji pod wpływem przeprowadzanych przez siebie zmian środowiska w szeroko rozumianym procesie cywilizacyjnym, ale nie zmieniły się zasadnicze cele i preferencje ludzkich działań.

wujek
11-09-2016, 19:16
Bez wątpienia,jeśli rozpatrywać problem z punktu widzenia uwarunkowań biologicznych czy też fizjologicznych,niewiele się zmieniło,ale już fakt,że człowiek miast do Księżyca się modlić,wybrał się na niego,czyni zasadniczą różnicę.

wujek
11-09-2016, 20:35
Jeśli Bóg - jak pisze Weronika - pierwotnie planował by człowiek był mu podobny,to kiedy stwierdził,że ten zbyt dosłownie to pojął,szybko zmienił zdanie.
Adam,jak podaje Biblia,przeżył 800 lat,Matuzalem-1200,kilku innych podobnie.Okoliczność ta mocno zaniepokoiła Boga.Poczuł się zagrożony w swej nieśmiertelności.Powiedział basta - 120 lat max.

weronika1
11-09-2016, 21:09
Frat:
"Pomijając wygląd zewnętrzny i strój, cechuje je ten sam sposób zaspokajania potrzeb życiowych, te same skłonności, zalety i ułomności wewnętrznej natury".

- To prawda. Człowiek nadal posiada te same skłonności i zalety wewnętrznej natury. Nie zmieniły się też jego zasadnicze cele, lecz znacznie zmieniło się życie rodzinne oraz relacje międzyludzkie.
Dawniej - możemy przypuszczać, że w ramach plemienia ludzie musieli sobie ufać. Od tego zależało ich przeżycie. Dzisiaj wygląda to inaczej. Człowiek jako jednostka stał się bardziej niezależny i dba w większości (uogólniając) o własne dobro. Są klany lecz nie rodzinne, tylko partyjne, budujące swoją przyszłość kosztem innych.

Drazga:
"Fakt,że człowiek miast do Księżyca się modlić,wybrał się na niego,czyni zasadniczą różnicę".

Człowiek - moim zdaniem - nie dorósł duchowo i psychicznie do technologii, która jest dzisiaj jego udziałem.
Zamiast budować i uszlachetniać planetę, nie szanuje natury, nie rozumiejąc,że niszczy sam siebie.

wankabor
12-09-2016, 15:13
Adam,jak podaje Biblia,przeżył 800 lat,Matuzalem-1200,kilku innych podobnie.Okoliczność ta mocno zaniepokoiła Boga.Poczuł się zagrożony w swej nieśmiertelności.Powiedział basta - 120 lat max.

Głupota ludzka jest wieczna.