UwielbiamJesien
11-12-2016, 18:19
Każdy z nas prędzej czy później straci kogoś bliskiego. W tym wpisie opiszę Ci kilka pomocnych sugestii, które pomogą Ci skutecznie pocieszyć przyjaciółkę po śmierci męża.
Zacznijmy od podstaw. Podstawą pocieszania kogokolwiek, jest zbliżyć się do stanu w którym ktoś się znajduje i spytać o to. Jak najbliżej. Nie mów: Uśmiechnij się! Twój mąż chciałby, byś się uśmiechnęła. - bo Cię wygoni z domu! Jak najbliżej stanu w jakim się znajduje, a więc najprawdopodobniej będzie to lęk, rozpacz, depresja, bezsilność. Teraz spytaj o to!
1. Zbliż się do stanu w jakim się znajduje, na przykład zadając tego typu pytania:
Czujesz się bezsilna?
Odczuwasz lęk na myśl o tym, co teraz będzie?
Od kilku dni rozpaczasz od czasu, gdy go już nie ma.
2. Teraz czas, by zasugerować nieco wyższą emocję, wciąż negatywną, ale o wiele lepszą niż rozpacz, lęk czy depresja. Tą emocją są Obawy.
Spytaj o to, wykorzystują słowo: „obawa” np.:
Obawiasz się tego, jak sobie teraz sama poradzisz, prawda?
Obawiasz się samotności?
Obawiasz się tego, kto będzie zajmował się teraz naprawami w domu? Itd.
3. Następną emocją, która będzie kilka stopni wyższa niż Obawy, jest Pesymizm. Zasugeruj jej kilka pesymistycznych myśli w słowach:
Teraz to pewnie wszystko postrzegasz na czarno?
Nie widzisz dzisiaj niczego pozytywnego, prawda?
4. Teraz przejdźmy do pozytywnych emocji. Zasugeruj jej emocję o nazwie Zadowolenie.
Jak myślisz, Twój mąż chciałby widzieć ciebie zadowoloną?
Czy byłoby mu miło, gdyby na ciebie patrzył z góry i widział ciebie jak się uśmiechasz?
5. Jest jeszcze wiele wyższych emocji niż zadowolenie, ale i tak trudno będzie Ci to zapamiętać. Tutaj mogę polecić Tobie, a Ty swojej przyjaciółce narzędzi o nazwie Emocjonalna Droga, które pomaga przejść bardzo trudne okresy w życiu i zapanować nad każdą negatywną emocją (jest też wersja darmowa). Opisałam to w recenzji na swoim blogu:https://odkasi.blogspot.com/2016/11/jak-zapanowac-nad-emocjami-i-poczuc-sie.html
Zacznijmy od podstaw. Podstawą pocieszania kogokolwiek, jest zbliżyć się do stanu w którym ktoś się znajduje i spytać o to. Jak najbliżej. Nie mów: Uśmiechnij się! Twój mąż chciałby, byś się uśmiechnęła. - bo Cię wygoni z domu! Jak najbliżej stanu w jakim się znajduje, a więc najprawdopodobniej będzie to lęk, rozpacz, depresja, bezsilność. Teraz spytaj o to!
1. Zbliż się do stanu w jakim się znajduje, na przykład zadając tego typu pytania:
Czujesz się bezsilna?
Odczuwasz lęk na myśl o tym, co teraz będzie?
Od kilku dni rozpaczasz od czasu, gdy go już nie ma.
2. Teraz czas, by zasugerować nieco wyższą emocję, wciąż negatywną, ale o wiele lepszą niż rozpacz, lęk czy depresja. Tą emocją są Obawy.
Spytaj o to, wykorzystują słowo: „obawa” np.:
Obawiasz się tego, jak sobie teraz sama poradzisz, prawda?
Obawiasz się samotności?
Obawiasz się tego, kto będzie zajmował się teraz naprawami w domu? Itd.
3. Następną emocją, która będzie kilka stopni wyższa niż Obawy, jest Pesymizm. Zasugeruj jej kilka pesymistycznych myśli w słowach:
Teraz to pewnie wszystko postrzegasz na czarno?
Nie widzisz dzisiaj niczego pozytywnego, prawda?
4. Teraz przejdźmy do pozytywnych emocji. Zasugeruj jej emocję o nazwie Zadowolenie.
Jak myślisz, Twój mąż chciałby widzieć ciebie zadowoloną?
Czy byłoby mu miło, gdyby na ciebie patrzył z góry i widział ciebie jak się uśmiechasz?
5. Jest jeszcze wiele wyższych emocji niż zadowolenie, ale i tak trudno będzie Ci to zapamiętać. Tutaj mogę polecić Tobie, a Ty swojej przyjaciółce narzędzi o nazwie Emocjonalna Droga, które pomaga przejść bardzo trudne okresy w życiu i zapanować nad każdą negatywną emocją (jest też wersja darmowa). Opisałam to w recenzji na swoim blogu:https://odkasi.blogspot.com/2016/11/jak-zapanowac-nad-emocjami-i-poczuc-sie.html