View Full Version : ptaszki,ptaki,sikorki,bociany
Kazimierz
28-01-2008, 18:51
Zbliża się wiosna,wkrótce przylecą bociany (www.bociany.kalinski.pl) i jak co roku będę podglądał je w gnieżdzie. Już teraz, będę śledził moje ulubione sikorki modraszki. Niestety nie w Polsce,w Anglii.Mam zaprzyjaźnione blue tits. Już przygotowują sobie gniazdko w skrzynce lęgowej Państwa Malcolma i Elizabeth
http://www.biggonline.co.uk/. Narazie karmiy nasze rodzime sikorki i wróbelki,które przylatują do naszego karmnika na balkonie.Cz ktoś jeszcze na forum karmi małe ptaszki i podgląda je,a jeśli tak, to jakie ?
Sunshine
28-01-2008, 18:59
Zawsze karmiłam sikorki,w moim dawnym mieszkaniu.
Tu gdzie teraz mieszkam nie wolno mi tego robić,bo podobno ptaszki zbyt zaśmiecają sąsiednie balkony,ale i tak po cichu zawieszam specjalne kulki tłuszczu z ziarenkami dla sikorek.http://img142.imageshack.us/img142/1068/1000357ei6.jpg (http://imageshack.us)
to zdjęcie z poprzedniego mieszkania.
Mój kot uwielbia je podglądać...hi hi....karmnik jest tuż za szybą ,ale nie wychodzi z domu,bo jego pani lubi ptaki i karmi je dla własnej,ptasiej i kociej satysfakcji..A może zdjęcia ptaków Kaziku wkleisz i nauczysz rozpoznawania-co?
http://img162.imageshack.us/img162/1375/img0155tr5.jpg (http://imageshack.us)
http://img179.imageshack.us/img179/2904/img0157sb9.jpg (http://imageshack.us)
poszukaj w dziale Pasje - Moj dom, moja przystań wątku "Balet poranny".
Tam jest dużo wpisów na temat skrzydlatego bractwa.
A mnie przypomniałes, że słonecznik i proso mi się kończą :D
Anna_Maria_57
28-01-2008, 19:08
karmię na balkonie sikorki i wróble - całą zimę;
Sąsiadka piętro wyżej też je karmi, więc jest zabawnie - jak im się już znudzi na górze, przylatują zobaczyć, co jest u mnie - albo w odwrotnej kolejności ;)
Zrobiłam im sporo zdjęć dwa lata temu, potem opuściła mnie cierpliwość i już nie robię, tylko siedzę dalej wygodnie w fotelu, piję poranną herbatkę i patrzę, co one tam rozrabiają ;)
Kiedys naliczyłam ,ze mój ogród w ciagu roku odwiedza lub zamieszkuje kilkanaście gatunków ptaków. Najpopularniejsze sa oczywiscie wróble i sikorki, ale mieszkaja u nas tez sroki i sierpówki, przylatuja rudziki i dzwońce, latem pojawiaja sie jaskólki, bywaja tez kosy,kwiczoły,szpaki,wrony,kawki i pewnie jeszcze kilka innych gatunków.Całe towarzystwo ma sie dobrze.
Sunshine
28-01-2008, 19:13
Kazimierzu,mam pytanie czy kamery na tym angielskim linku już działają?
Niestety u mnie jest odpowiedź, że internet nie może znaleźć adresu:mad:
Sunshine
28-01-2008, 19:16
Kiedys naliczyłam ,ze mój ogród w ciagu roku odwiedza lub zamieszkuje kilkanaście gatunków ptaków. Najpopularniejsze sa oczywiscie wróble i sikorki, ale mieszkaja u nas tez sroki i sierpówki, przylatuja rudziki i dzwońce, latem pojawiaja sie jaskólki, bywaja tez kosy,kwiczoły,szpaki,wrony,kawki i pewnie jeszcze kilka innych gatunków.Całe towarzystwo ma sie dobrze.
Droga cha_go i gdzie tu miejsce na samotność?:)
i hołota, czyli wróble. Był taki niedobry rok, jakieś 3 - 4 lata temu, bardzo mało było wróbli.
Podobno nie tylko u nas. Szukano przyczyny w jakimś czynniku, który wbudowywał się w komórkę jajową. Nie wiem, jak to jest, bo znowu hołoty jest więcej.
Karmię też gawrony.
Na osiedlu jest bardzo dużo zbrodniarek, czyli srok. Takie eleganckie, a takie wredne :mad:
Sunshine,
lubię przyrodę, wszystkie zwierzeta, mam dwa ukochane psy i kota. Moze problem tkwi w tym że kocham je bardziej niz ludzi?
hannabarbara
28-01-2008, 19:52
W czasach mego dzieciństwa i młodości, w Olsztynie były chmary wróbli. Gdzie się nie poszło tam było słychać ich świergot i można było obserwować wesołe usposobienie. Od dobrych kilkunastu lat, nie ma . Przynajmniej w mojej dzielnicy. Przypuszczam, ze zostały wyparte przez dużo większe i bardziej przebojowe gołębie, wrony i sroki. Zimą wrony przesuwają się na zachód, a do nas ze wschodu przylatują znacznie większe i czarniejsze gawrony. W tym roku towarzystwo jest pomieszane, część wron się nie przemieściła, dużo mniej też przyleciało gawronów. Nie trudno było przewidzieć, że zima będzie znacznie bardziej łagodna.
Kazimierz
28-01-2008, 20:26
Kazimierzu,mam pytanie czy kamery na tym angielskim linku już działają?
Niestety u mnie jest odpowiedź, że internet nie może znaleźć adresu:mad:
Tak,działqją. Ten link w moim mailu też działa.Sprawdzałem .U mnie czasami sie zdaża ,że mam komunikat,że str. nie została znaleziona,ale próbuj dalej.
http://www.biggonline.co.uk/ Powodzenia,będę miał z kim wymieniać opinie.
Kazimierz
28-01-2008, 20:52
Mój kot uwielbia je podglądać...hi hi....karmnik jest tuż za szybą ,ale nie wychodzi z domu,bo jego pani lubi ptaki i karmi je dla własnej,ptasiej i kociej satysfakcji..A może zdjęcia ptaków Kaziku wkleisz i nauczysz rozpoznawania-co?
http://img162.imageshack.us/img162/1375/img0155tr5.jpg (http://imageshack.us)
http://img179.imageshack.us/img179/2904/img0157sb9.jpg (http://imageshack.us)
No to Elizko mamy punkt spotkań przy karmniku. Widzę,że masz piekny karmnik,lepszy niż my.No i pięknych gości.Myślę,że to zdjęcia z tego roku. Wspaniałe. Ja niestety nie robię zdjęć. Mam problemy z lewą ręką,a jedną ręką nie dam rady. Nie mam kamerki na balkonie. Balkon jest z drugiej strony bloku i musiałbym mieć długi kabelek. Ale pomyślę,aby to zrobić. Jestem zaskoczony, że ten wątek wywołał taki odzew.
My,a raczej tylko żona,karmimy regularnie tylko małe ptaszki, których jest coraz mniej. O tym wiedzą waszyscy.
Mew,kawek,wron,srok ci u nas na osiedlu zatrzęsienie. One dadzą sobie radę w zimie same. Tylko mewom dajemy czasem tłuste resztki kurczaków,chleba,zamiast je wyrzucać do śmietnika. W połowie marca przylecą bociany do Chyb k/Poznania. W zeszłym roku, wychowało się 3 młode. Jeden niestety żył tylko chyba 1,5 miesiąca.Pozdrawiam.
Kazimierzu, idź na wątek "Balet poranny", o którym pisałam wyżej. Tam jest masa zdjęć. I to jakich fajnych!
Gdzies na płycie powinnam miec nagrane głosy ptaków,jeli kogos to zainteresuje to postaram sie je odszukać :)
Danusiu, fajnie! Ale Kazimierz przeniósł się do wątku "Balet poranny", więc może tam?
Hihihi, ale ładnie kwitnie kocunia Elizki na parapecie!
BarbarkaM
28-01-2008, 23:07
Hej.ja też bardzo lubię podglądać,dokarmiać ptaszki.Mieszkam w bloku/m.z balkonem/.Przez dwie zimy miałam karmnik właśnie na tym balkonie.Uwielbiałam podglądać te "stworzenia"/nawet kupiłam broszurkę,by wiedzieć jak się nazywają/,ale strasznie brudziły/łuskami słonecznika/.teraz mam dwa karmniki na działce.Wiosną i latem moja działka jest azylem dla ptaszków.Pozwalam im wić tam gniazdka i ...wychowywać "dzieci".Tam mogą też brudzić.Mnie to nie przeszkadza,bo łuseczki gdzieś znikają latem.Również uwielbiam ich słuchać/szczególnie wiosną,gdy się "nawołują"/.Latem/już bedzie 3-ci sezon/mam gniazdko jaskółcze za oknem kuchennym/Jakie one są mądre,że wiedzą,gdzie jest Ich Dom?
A mnie Kazimierzu bez problemu otworzyla sie ta strona szkoda ze nie po "naszemu"
=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080128/80917cf5760b38f3f4f46b24ec8e115dd66d796186.jpg[/URL
[URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080128/809207956ade809fc94f5cff0c4879780c52368385.jpg[/URL
a oto corpus delicti - wlasnie z tej strony sa ptaszki
BarbarkaM
28-01-2008, 23:26
Serdecznie Cię pozdrawiam,Elizko.Ze zdjęć /z karmnikami/wiem,jak mieszkasz.Ja też bardzo lubię ptaszki./i nie tylko/.Dobrze,że wkrotce wiosna kiedy bedę mogła towarzyszyć ptaszętom na działce,którą niewątpliwie b.kocham.Tam jest mój AZYL.Może wiesz,kto chcialby się pozbyć ...jeża?Chętnie przyjmę ,ale na moją działkę/do mieszkania w bloku absolutnie nie mogę!
Barbarko!Cieszę się,że mamy podobne upodobania.Przyznam,że jeż to też moje marzenie.Podobno łażą nad Zalewem Sulejowskim,drapią nocami w namioty i podjadają turystom zapasy .
Podziwiam Kazika za jego opiekuńczość.Mój karmnik to prezent od ucznia.Ma już ze 4 lata ,a służy doskonale.Latem kot do niego się wdrapuje i ma możliwosć przeglądania swojego terytorium.Wtedy ptaków tam nie ma.Siedzą na słonecznikach,które rosną specjalnie dla nich.Fajnie się tu gada.
ammi1952
29-01-2008, 17:56
Specjalnie dla lubiacych odgłosy ptasie i nie tylko http://www.lesnictwo.republika.pl/index.html
Ammi !Cudowna ta stronka!
http://www.lesnictwo.republika.pl/ptaki/ptaszki.htm
kikam na wybranego ptaszka i słyszę jego śpiew.....
Dzięki dla ciebie,brawa dla założycieli takiej strony!
Kazimierz
29-01-2008, 18:48
Dzisiaj na Twoim, Elizko, balkonie śnieg padał i chyba silorki nie przyleciały.
http://img153.imageshack.us/img153/6083/img0157sb9jylw4.gif
Za to na moim balkonie stale ich pełno a to na dowód do obejrzenia
http://www.sendspace.pl/file/9BalLteA/ stołówka sikorek
Kazimierz
29-01-2008, 20:50
Dzięki Sanno ! Mieszkasz w cudownym miejscu.Tuż pod lasem,widze i masz więcej sikiorek jako stołwników niż my wróbelków.My nawet nazywamy je sikorki-szarytki.Szczególnie samiczki są do nich szalenie podobne.Ale,to przecież ta sama rodzina Wróblowatych. Filmik zasejfowałem do swego skarbca. W końcu, spadł mi z nieba,no nie.
My mieszkamy na piątym piętrze w wielkim bloku, wsród wielu innych szaf.Jeszcze raz dziękujemy z żoną.
Bardzo proszę miło że ktoś chciał popatrzeć na moje ptaszki.
Filmik zrobiłam ale wyszło marnie i nieco za długo postaram się to poprawić.Jeśli chodzi o wróbelki tych u mnie nie brakuje ,siedzą w większości w tujach lub zagrodzie psa gdzie zawsze coś dla siebie znajdą.Jeśli chodzi o miejsce w którym mieszkam to na skraju Puszczy Bukowej w dzielnicy Szczecinai to dość ruchliwym miejscu a mimo to jak mówimy z męzem cały las się zlatuje.
Kazimierzu!Ten śnieg jest extra !Zaraz biorę się za nauki wg twojego przepisu-jak uzyskać potrzebny śnieżek.Nie wiadomo kiedy może się przydać.
Kto kocha ptaszki to dokladam do kolekcji ppeska ---Link do pliku: http://www.voila.pl/3ejkq/?1----[URL=http://www.vpx.pl/grafika,84245.html]http://www.vpx.pl/up/20080131/ml842455c955699dcfc97ae733976a0fe750b8e180510.jpg[/
Margo, dziękuję za ten piękny pokaz.
Wczoraj zrobiłam zdjęcia moim sikorkom.
Widok przez szybę w drzwiach balkonowych.
[IMG=http://img212.imageshack.us/img212/2509/1xi2007001fr0.th.jpg] (http://img212.imageshack.us/my.php?image=1xi2007001fr0.jpg)
Dzidziu!Coś tam mają super dobrego te Twoje ptaszki .
Dzidko ale ten na daszku to pewnie dzwoniec lub czyż u mnie w tym roku pokazał się jeden ale w ubiegłym przylatywały stadami
Sanno, spadłaś mi z nieba. Szukałam po całym internecie co to za ptaszek. Taki mały i trochę podobny do sikorki.Ma malutką ciemną czapeczkę i takie barwne upierzenie na bokach skrzydełek. A jaki czupurny! Przegania nawet większe sikory czubatki.
Teraz sprawdzę.
Dzwoniec
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2e/Carduelis_chloris_8_%28Marek_Szczepanek%29.jpg
Tak wygląda czyżyk
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/73/Carduelis_spinus_2_tom_%28Marek_Szczepanek%29.jpg
Myślę, że bardziej dzwoniec bo smuklejszy.
Dziękuję, Sanno, i pozdrawiam.
Dzidziu!Coś tam mają super dobrego te Twoje ptaszki .
Elizko, w tym roku sypię im słonecznik łuskany. Bardzo go lubią.
Mam również na zdjęciu /jednak gorszej jakości/ grubodzioba, który świetnie daje sobie radę ze słonecznikiem nie łuskanym.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/06/Grubodziob_c_coccothraustes1.jpg/800px-Grubodziob_c_coccothraustes1.jpg
Anna_Maria_57
01-02-2008, 19:52
W Warszawie ornitolodzy liczyli ptaki - i okazuje się, że dzwońców mieszka całkiem sporo!
W mojej dzielnicy, Włochy, jest dużo kurek wodnych, o których też jest mowa w artykule o tym liczeniu, tutaj: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4881807.html?nltxx=1077927&nltdt=2008-01-30-04-06
przyglądałan się sikorkom, jak radzą sobie z niełuskanym słonecznikiem.
Świetnie!
Trzymają pazurkami, rozłupują łuskę, szerokim ruchem lebka odrzucają, po czym... zdejmują cieniutką błonkę z ziarna. I dopiero tak obrane zjadają.
Dzidko jednak to czyż przypatrz się dzwoniec ma gruby dziób a jeśli możesz to przyjrzyj się na sposób jego jedzenia on całe ziarna rozdrabnia bardzo przy tym śmiecąc to było w ubiegłym roku moją udręką bo podczas deszczu wszystkie odpadki lądowały na moich szybach ponieważ dokarmiałam je na parapecie okiennym,teraz wyprowadziłam je na balkon.Jeśli chodzi o słonecznik to przysmak dzwońców sikorek czyzy a o wróbelkach nie wspomnę
Nie wiem czy obejrzałyście mój filmik właśnie o sikorkach na moim balkonie,co prawda trzeba go zapisać na dysk ale tam też widać co naprawdę one lubią.
Dokarmiamy ptaki od kilku lat najpierw na drzewach wieszaliśmy słoninkę i na garażu wykładaliśmy orzechy które kradły sroki odkąd jesteśmy na emeryturze staramy się żeby to było blisko nas .Jest przynajmniej na co popatrzeć i zajęcie dać jeść i posprzątać po nich.Pozdrawiam kochających ptaki
Dzidko jeżeli chodzi o czupurność to chociaż czyże są o wiele mniejsze wojują ze wszystkimi ptakami.
Dzidko jednak to czyż przypatrz się dzwoniec ma gruby dziób a jeśli możesz to przyjrzyj się na sposób jego jedzenia.
Sanno, dopiero jak napisałaś o tym dziobie /dzióbku/ ,to rzeczywiście chyba to są czyżyki, wesołe i czupurne.No, nareszcie sprawa rozstrzygnięta, dzięki.
Pozdrawiam wszystkich miłośników ptaków.
Aniu, Twój filmik naturalnie oglądałam i on zainspirował mnie do zrobienia zdjęć.
Kazimierz
02-02-2008, 20:08
http://img531.imageshack.us/my.php?image=imieniny30001py9.flv
Anna_Maria_57
02-02-2008, 20:35
Z podanej tutaj strony http://www.lesnictwo.republika.pl/ptaki/ptaszki.htm
Skopiowałam głosy ptaszków i złożyłam w jeden pliczek.
Kolejność jest taka, jak na tej stronie - alfabetyczna ;)
na końcu wilga i żurawie.
Pliczek jest tutaj:
http://www.voila.pl/fhwlv/?1
http://img531.imageshack.us/my.php?image=imieniny30001py9.flv
Kaziu pięknie to zaprezentowałeś te głosy ptaków wspaniałe
zapraszam -----Link do pliku: http://www.voila.pl/werv2/?1----http://www.vpx.pl/up/20080205/9039007710241dc7b03c2ace6e15c918a67c787022.gif (http://www.vpx.pl/)
http://img531.imageshack.us/my.php?image=imieniny30001py9.flv
Gratulacje!Zdolny jesteś!A co tam robi moja Koszka?Trochę łobuzujesz,ale udało Ci się!Brawo!:D
Margo piękny pokaz szkoda że bez nazw ptaków byłoby to lekcją poznawania .
Aniu nastepny postaram sie wyslac z opisami----http://www.vpx.pl/up/20080206/905008f2c02d55edb2a59e72578b881f2feda40476.gif (http://www.vpx.pl/)
pod tym linkiem jest zbiór 95 głosów znanych i rzadkich ptaków
http://odsiebie.com/pokaz/37320---f014.html
mam nadzieje ,że miłośnikom się spodoba :D
Kazimierz
06-02-2008, 14:01
Margosiu! Podziwiałem wszystkie Twoje pps`y. Znakomite.Szczególnie Kraków i Nowa Huta.
Polecam ci swoje wczorajsze odkrycie,ale już chyba znasz ten program. Polecam też innym wirtualnym podróżniczkom.
www.earth.google.com
i program "googleearth.exe", tam do pobrania. Kupa frajdy.
Kazimierzu mam google......ale dzieki za linka ---[URL=http://www.vpx.pl/grafika,91808.html]http://www.vpx.pl/up/20080207/ml91808e7dda36c5cf592d18e50a44711ea636b83643.gif[/
Szeklo, dziękuję za podany link z głosami ptaków. Bardzo dużo zajmuje miejsca na dysku, więc większość usunęłam. Zostawiłam tylko te nasze bardziej popularne np. wilgę lub ziębę.
http://www.ptaki.info/abc/media/!!wilga.jpg
Witam serdecznie na watku i zapraszam do naszych milusinskich na wesolo ------Link do pliku: http://www.voila.pl/znskv/?2---Link do pliku: http://www.voila.pl/znskv/?1---URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080210/96617849932c977f159721159db5e61726688192881.gif[/URL]
Kazimierz
11-02-2008, 11:06
Margosiu ! W pałer pointach to ty jesteś super.Ostatni super super.Dla mi hit i cool,no i ściema !
Kazimierz
14-02-2008, 16:36
http://img526.imageshack.us/img526/8929/clip4gt0.jpg
http://img341.imageshack.us/img341/694/clip3cb8.jpg
http://img147.imageshack.us/img147/7721/clip2rr7.jpg
Oto jak przedstawia sie sytuacja u sikorek (Anglia) w podglądanym przeze w domku. Domek (box) wybrany przez rodziców,ale narazie gniazdka jeszcze nie budują.Budowę zaczną dopiero pod koniec lutego. Narazie pilnują,żeby im nikt zajął lokum.
zobaczmy kaczuchy i bociany zapraszam----Link do pliku: http://www.voila.pl/z1j5s/?1---Link do pliku: http://www.voila.pl/z1j5s/?2
Kaziku!Twoje zdjęcia są niezwykłe!/Post 113/Nawet sobie nie wyobrażam jak można zrobić zdjęcie łebka sikorki we wnętrzu jej budki?Jakieś czary mary?
Sunshine
17-02-2008, 10:26
Kazimierzu,
dzisiaj po raz pierwszy udało mi się podglądać,co prawda tylko puste budki,z angielskiego linku,który wcześniej podałeś.
Cieszę się bo do tej pory, mimo kilku prób, nigdy nie mogłam uzyskać obrazu z kamery.
Napewno będę stałym "podglądaczem"bo przyroda to moja wielka miłość od zawsze:)
Dziękuję Ci za ten link:)
Kazimierz
17-02-2008, 12:43
Podaje ci Elizko link do strony gdzie takich zdjęć jest setki.To jest link,ktory juz kiedyś podawałem i Sunshine juz z niego korzysta, z czego sie b.ciesze.. Dzięki niemu wiem wiele o życiu blue tits,sikorek.
http://www.biggonline.co.uk/
en_vogue
17-02-2008, 13:01
Kazimierzu skorzystałam z linku podanego przez Ciebie dziękuję.
Kazimierz
17-02-2008, 13:35
A to nastepny link do blue tits, jeszcze dardziej fajowy,bo "żywy".
http://www.youtube.com/watch?v=RFo1B2KLC8Y
Kazimierzu....to jest świetne, jeszcze nigdy nie udało mi się czegoś takiego zobaczyć...:)
A te otwarte dziobki piskląt, to istne przepaście bez dna...:)
Kazimierz
17-02-2008, 14:03
Kazimierzu....to jest świetne, jeszcze nigdy nie udało mi się czegoś takiego zobaczyć...:)
A te otwarte dziobki piskląt, to istne przepaście bez dna...:)
Ale,zauważ Bogno,że na 10 wyklutych sikorek, nie wiadomo,czy nawet 1 przetrwło. Po kolei umierały,a w międzyczasie umarła im mama i w ciągu paru dni zostało tylko jedno, opuściło gniazdko,ale czy przeżyło. Filmik pokazuje tylko,że siedzi na płotku i piszczy.
Filmik pokazuje,jak dzielnie rodzice karmią swoje potomstwo do końca.
Zauważyłam i jest to smutne, ale tak chyba musi być, że przetrwają tylko te najsilniejsze. Kiedyś u mnie miały gniazdo sikorki, wróble powyrzucały ich młode, a że było dość wysoko to część z nich się rozbiła. Jedno pisklę żyło i wzięłam je do domu, dzieci łapały muchy i je karmiły. Pudełko stało przy otwartym oknie i wyobraż sobie, że rodzice zaczęli przylatywać do tego pudełka i karmić to pisklę. Póżniej wystawiałam pudełko na schody i siedziałam obok, pilnując przed kotami...a rodzice przylatywały do tego pudełka i cały czas karmiły swoje pisklę, w ogóle się mnie nie bały, albo udawały, widocznie istynkt macierzyński był silniejszy od strachu. Póżniej mąż zrobił im budkę, tam przeniosłam pisklę i dalej już miały wolną rękę...to było coś wspaniałego...:)
A to nastepny link do blue tits, jeszcze dardziej fajowy,bo "żywy".
http://www.youtube.com/watch?v=RFo1B2KLC8Y
Cudowne uczestniczenie w maleńkim życiu!Dzięki Kaziku!
Witam milosnikow ptakow-----Link do pliku: http://www.voila.pl/zkdk3/?1---Link do pliku: http://www.voila.pl/zkdk3/?2-----URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080219/106900dd2f5dca782650bd45dcdf044f9be813154309.gif[/URL]
Margo nie chce mi się to otworzyć ani jeden
Kazimierz
20-02-2008, 09:58
Margo nie chce mi się to otworzyć ani jeden
Mnie nie otwiera się tylko pierwszy,drugi "sikorki" zapisałem na dysku i odczytuję Microsoft Office PowerPoint Viewer 2007.
pierwszy to jest spiew sikorek musi byc na dysku zainstalowany programik do odtwarzania dzwieku i bedzie oky.Sanno trzeba zapisac na dysku i z dysku otworzy sie bez problemu.,i jedno i drugie sprobuj .
Kazimierzu na mikrosofcie jest tez opcja [otwiera w slajdzie]
Dzięki pomogły podpowiedzi
Link do pliku: http://www.voila.pl/027/9a3ki/?2-----Link do pliku: http://www.voila.pl/027/9a3ki/?1----
Link do pliku: http://www.voila.pl/027/9a3ki/?2-----Link do pliku: http://www.voila.pl/027/9a3ki/?1----
Margo piękne pokazy pierwszy to ptasi balet ptasi na wodzie i niebie.Dzięki bardzo lubię takie pokazy tylko nie wim dlaczego moje sikorki nie chca kukurydzy.
Aniu nie mam pojecia dlaczego nie jedza kukurydzy ale, mysle ze Sikorki zima jedza bardziej tluste potrawki... a teraz zapraszam na dalszy pokaz----Link do pliku: http://www.voila.pl/103/q7sx7/?1---Link do pliku: http://www.voila.pl/103/q7sx7/?2----URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080224/114408777b02d71f7ea1e0f161f341ec32d778123308.gif[/URL]
Aktualne zdjęcie boćków / z 28.02.08/
Bornheim Niemcy
http://images25.fotosik.pl/165/c925f80bb67e0fda.jpg
Kazimierz
29-02-2008, 18:41
Oglądałem obydwa gniazda w zeszłym roku. W Chybach wychowało sie 4 młode i wszystkie odleciały,a w tym roku wrócą około połowy marca.
U nas narazie puchy.Ale, obraz jest omc telewizyjny.
http://img301.imageshack.us/img301/645/svctsy1qy9.jpg
Chyby, to moja ulubiona strona
http://www.bociany.kalinski.pl/
W zeszłym roku śledziłam przylot pierwszego bociana aż do momentu odlotu ostatniego. Spędzałam przy nich mnóstwo czasu.
Inne gniazda również obserwowałam na żywo... w sumie z dziesięć.
Bornheim 1
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/o/6/2/4/32232815_d.jpg
spójrzmy, jaki piękny i ciekawy jest nasz swiat
http://www.voila.pl/459/i0bx7/?1
Piękno ,które nas otacza jest bezcenne, żeby tylko ludzie pamietali o tym...
Witam Cię Gabrysiu bardzo serdecznie.Cieszę się widząc Cię znów na forum.Wybieram sie w tym roku do Grecji, zachęcona Twoimi relacjami z ubiegłorocznych wakacji..
Nika, to wspaniałe, polecam Kretę!!!!!!Jest chyba najpiękniejszą z wysp:)
witam wiosennie i pozdrawiam wszystkich cieplutko----Link do pliku: http://www.voila.pl/124/4sl9z/?1------URL=http://www.vpx.pl/]http://www.vpx.pl/up/20080314/13806918deda3e2c61ed0213891bd77a2e9061192719.gif[/URL]
Kazimierz
27-03-2008, 12:06
http://images34.fotosik.pl/194/b453d769e5f2e97fm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b453d769e5f2e97f.html)
W Chybach chyba sie zaczęło. Przyleciał pierwszy bocian. Czatujący przy gnieździe bocianoluby nie są pewni czy zostanie. Narazie gdzieś poleciał. Może to tylko przerwa w przelocie ? Trwa dyskusja.
http://images23.fotosik.pl/183/8d44f241fb2fce67.jpg (www.fotosik.pl)
A jednak, chyba zostanie. Siedzi w gnieździe i czeka na żonę,albo żona czeka na męża.
Jaki piękny przykład dla czatującej przy gnieździe młodzieży.
Kazimierz
23-05-2008, 10:18
Pamiętajcie o rożnicy czasów między Polską a Vencouver a Kanadzie. Kiedy u nas już południe tam jeszcze noc (ok.12godz.)
http://wavelit.com/media/702/Eagles_Nest_Live/
Witam ten cudowny kącik przyrody, żałuję bardzo, że dopiero teraz tutaj trafiłam a tyle było wcześniej napewno ciekawych pokazów. Gabrielo śliczne, nareszcie nauczyłam się otwierać - dziękuję i pozdrawiam ..
Sunshine
23-05-2008, 15:37
Od ponad godziny oglądam gniazdo orła z dwoma młodymi,
adres podał Kazimierz.
Piękne i fascynujące.
Warto to zobaczyć.
basia1247
23-05-2008, 16:20
Zachęcam do obserwacji na żywo bocianów w Przygodzicach http://www.bociany.ittv.pl/aplet/index.php Wykluło się 5 ;jeden padł więc na teraz są cztery
smakokoszka
24-05-2008, 23:55
opiszę moją wycieczke---zawsze sadziłam że czaple robią gniazda gdzies w szuwarach. A tymczasem pojechalismy na czapliniec--cóż to??? W lesie na wysokich drzewach kolonia 30 gniazd w jednym miejscu, wrzask przy karmieniu niesamowity.ptaki wielkie szybujące ciągle.Poszycie lasu jak zlane wapnem.Widok nieprawdopodobny.Podobno takie gniazdo ma wage około 200kg. Czaple siwe.A na dodatek jeszcze chłop orał pole pod lasem i prosze sobie wyobrazić ---za nim biało od mew czy rybitew.Patrzyliśmy zauroczeni w jedną i drugą stronę.Pierwszy raz w życiu widziałam coś podobnego.Piekne są klimaty w naszej Polsce.
smakokoszka
25-05-2008, 11:07
Zasmuciła mnie wiadomosc podana przez Planet Index ze od 1970 roku ubyło 25-30% dzikich zwierząt,ptaki morskie ubytek30%, ptaki ladowe25%.I tak cywilizacja niszczy planetę Ziemię.Cieszmy sie więc tym co mozemy jeszcze oglądać.
Smakokoszko, pięknie opisałaś Czapliniec i czaple w szuwarach.
Znalazłam rezerwat Czapliniec w nadleśnictwie Kościerzyna. Chyba o tym rezerwacie pisałaś? Jeśli to ten, to rzeczywiście może stanowić prawdziwy azyl dla ptaków i zwierząt.
Jezioro Wdzydze z lotu ptaka
http://www.gdansk.lasy.gov.pl/rdlpgdansk/jednostki/koscierzyna/resolveUid/0423869b8971fc9fa3df25be2d50007a
smakokoszka
25-05-2008, 17:14
Ten czapliniec jest w Chodliku woj.lubelskie. To teren chroniony, miejsce starego grodziska 8-14 wiek. Znane na lubelszczyźnie miejce majówek archeologicznych i spotkań miłosników historii a jednocześnie tereny bliskie krajobrazowego parku kazimierskiego.
Smakokoszko, dziękuję za przybliżenie tego miejsca.
Ja znalazłam pps . Flora i fauna okolic Czaplińca.
http://www.voila.pl/249/vcyro/
Kazimierz
30-05-2008, 12:06
Filmik z ratowania bocianka,który wypadł z gniazda.
http://video.google.com/videoplay?docid=6691348104166206895&hl=de
kochani dzisiaj pod blokiem znalazłam sikoreczkę, nie bardo umie latać jest żywotna karmię ją surowym skrobanym mięskiem i nie wiem czy dobrze robię myślę że za kilka dni będzie samodzielna, chciałabym jej pomóc ale nie wiem jak.
oto ona:
http://www.vpx.pl/up/20080630/3194800159e9c66e95219d9d8711fca34f0ac775440.gif (http://www.vpx.pl/)
largetto
30-06-2008, 14:24
śliczna ta maleńka, myślę, że dobrze ją karmisz - a może poszukasz robali????? albo muszek???
no żartuję, ale jest już duża więc myślę, że się wychowa
basia1247
30-06-2008, 18:04
Myślę że sikorka się odchowa, a póki co zapraszam do Wirginii.Nie wiem co się stało z rodzicami,w każdym razie pisklę się wykluło w inkubatorze. Prawda że piękne?? http://www.wvec.com/cams/eagle.html A o losie sikorki chciałabym jeszcze usłyszeć.
ja jestem tchórz i zawsze mi się wydaje, że coś mogę zepsuć. Zadzwoniłabym gdzieś po poradę, np. do zoo...
Powodzenia życzę :)
Na razie mała czuje się dobrze, co jakiś czas się budzi i woła jeść.Nie boi się wcale.Karmię ją mięskiem a nawet złapałam małego motylka.Mam nadzieję że za kilka dni będzie radziła sobie sama.Skaranie Boskie mam z kotem i tu będzie sztuka upilnować.
Miałam to samo i byłam na przegranej pozycji, bo to była walka 2 : 1. Ja byłam w jednej egzemplarzu. I musiałam szukać pomocy u sąsiadów :confused: U nich wróbel przeżył :D
Ango...miałam podobną sytuację ale do pisklaka przylatywali rodzice i karmili. Spróbuj...oczywiście pod kontrolą, wystawić pisklę w jakimś pudełku na balkon lub do otwartego okna, rodzice jak usłyszą swojego pisklaka to zaraz przylecą i wcale nie boją się ludzi, wtedy instynkt macierzyński jest silniejszy od strachu...:)
Oooo...zginął mój post...był i znikł....
Ango...miałam podobną sytuację, ale do pisklaka przylatywali rodzice i karmili. Spróbuj...oczywiście pod kontrolą wystawić pisklę w pudełku na balkon lub w oknie, a rodzice jak usłyszą to zaraz przylecą, i nie boją się wtedy ludzi, bo instynkt macierzyński jest silniejszy od strachu.....tylko co z kotem, to nie wiem ...
????? a teraz się znowu pojawił....kurcze jakieś czary czy co....
nie mam balkonu ale mały ogródeczek przed blokiem miałam tam go w pudełku i na trawce, piszczał ale nikt nie przylatywał do niego, na razie poszedł spać, może przeżyje do rana.
Kochani mój ptaszek to modraszka, dowiedziałam się z tego forum http://www.klubciconia.ptaki.info.pl/forum/viewtopic.php?p=69993
podobna sytuacja tam się udało, może i mnie się uda.Mieszanki nie dostałam za to karmię ją dżdżownicami.Na razie ma się dobrze.
Z wielką przykrością zawiadamiam że moja modraszka nie obudziła się dzisiaj, widocznie nie nadaję się na matkę zastępczą.
http://www.vpx.pl/up/20080702/275.jpg (http://www.vpx.pl/foto,_275.html)
Ango...wielka szkoda, ale to jest bardzo trudne zadanie aby odchować takie maleństwo, bardzo rzadko to się udaje...:)
Ango...wielka szkoda, ale to jest bardzo trudne zadanie aby odchować takie maleństwo, bardzo rzadko to się udaje...:)
Anga ,jeśli jadła to nadajesz się na matkę.Musiała mieć jakieś wewnętrze obrażenia.Mnie udało się wychowywać 2 miesiące pisklę drozda ,z uszkodzonym skrzydłem.Kupowałam mu w sklepie larwy much .Niestety,dostał jakiejś infekcji i umarł,choć byłam już przygotowana na wychowywanie go do końca życia .
Ps.Do ZOO- nigdy !!!! -nie należy przywozić ptaszka,bo zaraz idzie na karmę ...
tar-ninka
03-07-2008, 10:16
Ango to napewno jest tak jak mowi Lilka
Do mnie do pokoju wpadł młody wrobel a za nim jego mama , siedzial na szafie
nasypalam tam ziarna dla mamy i miseczke z woda , zostawialam okno caly czas otwarte
mimo ze parter i wychodzilam do pracy / Dzieci i męza akurat nie było/.
do pokoju wchodzilam tylko w nocy na paluszkach nawet wersalki nie scielilam tylko pod kocem aby jak najmniej im przeszkadzac.
Niestety maluch mimo opieki i karmienia przez mamę /widzialam/ zasnął po trzech dniach .
Nie musze mowić jak buczałam ..:mad:
Wszystkim bardzo dziękuję za słowa pocieszenia, mimo to nadal bardzo źle się czuję, mam wrażenie że coś źle zrobiłam i to moja wina. Muszę uporać się jakoś z tym uczuciem.
Na nowo sikoreczki zaglądają do ogrodów,na balkony....
a wątek zapodział się!
Kaziku!Do roboty!Zaszyłeś się,a tu praca czeka!
Może tylko w blogu siedzisz-co?
http://img72.imageshack.us/img72/1818/bogatka1wz2bg9.jpg (http://imageshack.us)
Kazimierz
07-10-2008, 12:36
Na nowo sikoreczki zaglądają do ogrodów,na balkony....
a wątek zapodział się!
Kaziku!Do roboty!Zaszyłeś się,a tu praca czeka!
Może tylko w blogu siedzisz-co?
http://img72.imageshack.us/img72/1818/bogatka1wz2bg9.jpg (http://imageshack.us)
Wracam na forum, w tym wątku,na wyraźne życzenie Elizki. Znów będziemy śledzić sikorki,bogatki i modraszki,jak rok temu.http://img243.imageshack.us/img243/3318/200805280605411bp2.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas) at 2008-10-07
To są great and blue tits, Malcolma i Elizabeth ( twojej imienniczki,Elizko),z maja 2008.
Pozdrawiam wszystkie "mamusie" małych ptaszków, Kazimierz
Scarlett
07-10-2008, 14:46
http://images3.fotosik.pl/108/t278fpy0gfvnnt4p.jpg (www.fotosik.pl)Kocham te małe stworzonka, które umilają nam życie swoim wspaniałym świergotem.
Brawo Kaziku!Cieszymy się z każdego zdjęcia,ciekawostek,a i same na pewno od siebie coś tam dorzucimy.Fajnie,że znow jesteś!
Sagulo
nie wiem co to za urodnik?Bardzo fotogeniczny.
Myślę nad nowym karmnikiem dla ptaszków.Znalazłam coś takiego na allegro,ale nie wiem co na to koty z sąsiedztwa.
http://odsiebie.com/thumb.php/122340656424.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/698785---1a4a.html)
Jeszcze jedno,szczególnie dla nowych klubowiczów:link do ptasich treli,podany kiedyś przez kogoś miłego.Przechowuję ten link chyba od roku,a teraz przypomnę
http://www.lesnictwo.republika.pl/ptaki/ptaszki.htm
Kazimierz
10-10-2008, 14:42
Kochani !
Niedługo już zacznie się sezon obserwacji grate tit (bogatki) i blue tit (modraszki), u Malcolma i Elizabeth w Anglii. Już nawet w grudniu będą przylatywać do skrzynek lęgowych , wizytować je długo,ale gniazdko będą zakładać dopiero pod koniec lutego i budować go do końca marca, jajeczka (od kilku-do kilkunastu, nawet do 12 ) składają w kwietniu (przez parę dni), w maju karmią na zmianę pisklęta, a na początku czerwca małe sikorki opuszają gniazdko i cykl się zamyka.
Nie wiem, jak to się ma u nas, bo niestety nie mam podglądu skrzynki lęgowej gdzieś w Polsce.
Podaję link do sikorek M&E (niestety opisy tylko angielskie).
http://www.biggonline.co.uk/
Kazimierzu, mój podgląd to mój parapet i na nim karmnik. Przylatują do mnie (sezonowo oczywiście) bogatki, modraszki, kowaliki, grubodzioby. A nawet czasami zagląda dzięcioł. Na podwórko zlatują szpaki i sójki oraz para sierpówek. A wszystko to chyba dlatego, że mieszkam w pobliżu parku. Cz
Kazimierz
10-10-2008, 18:40
Kazimierzu, mój podgląd to mój parapet i na nim karmnik. Przylatują do mnie (sezonowo oczywiście) bogatki, modraszki, kowaliki, grubodzioby. A nawet czasami zagląda dzięcioł. Na podwórko zlatują szpaki i sójki oraz para sierpówek. A wszystko to chyba dlatego, że mieszkam w pobliżu parku. Cz
My również, mamy podgląd sikorek na balkonie (bogatek i modraszek. Narazie przylatują rzadko i tylko dwie, prawdopodobnie z pobliskich działek,szybko łapią słonecznik i fruuu...Niestety, mają konkurencję wróbelków,z którymi walczą o ziarno.
Nie mamy takiego bogactwa ptaszków,jak u ciebie,niestety. Do wzgórz oliwskich,które widzimy z balkonu,jest kawał drogi i bliżej jest masa domów i małych bloków,gdzie też mogą znaleźć coś dla swego dzióbka.
Ten link w Anglii pozwala mi natomiast sledzić cały cykl rozwojowy sikorek, od jajeczka, aż do opuszczenia przez nie gniazda rodzinnego. Byłem już świadkiem wielkich tragedii tych malutkich istot. W sezonie, np.2008, w jednym boxie zginęli rodzice, w drugim żaden pisklak nie przeżył, tylko w trzecim wychował ich kilka i wszystkie szczęśliwie rozpczęły nowe życie, na własny rachunek.
W sezonie 2007,bardzo szczęśliwym, we wszystkich boxach wykluło się od 6-10 piskląt, wszystkie rodzice wykarmili, i wszystkie szczęśliwie odfrunęły.Czasami niektóre , niestety, umierają i rodzice usuwają zwłoki. Widziałem.
Wśród tych małych istot dzieją się naprawdę tragedie,o których dobrze wiedzieć.
Niedawno, np. dowiedziałem się, że mają temperaturę wyższą o naszej,40stopni,szybką przemianę matereii, muszą dużo jeść aby przeżyć zimę.
Wróbelki to są wszystkożery, ale sikorki są wybredne. Jedzą tylko chętnie słonecznik i słoninkę,wysokoenergetyczne paliwo.
Karmnik na balkonie mamy, ale w nim pożywiają się tylko wróbelki, inaczej, wyjadłyby wszystek słonecznik sikorkom,
Scarlett
10-10-2008, 19:31
Na mój balkon zaglądają gołębie. Troszkę brudzą, ale daję sobie z tym radę. Pod balkonem mam sporo wróbelków, które skubią chleb rzucany im przez mieszkańców bloku. Grasują na przydomowych krzaczkach. Na wprost balkonu stoi piekna choinka i na niej przysiadają także gołębie i wróble.
Wczoraj około 23 w nocy słyszałam odlatujące gęsi, ale bardzo mnie to zdziwiło dlaczego odlatuą nocą.
http://images11.fotosik.pl/65/b3cbcbc647fa9920.jpg (www.fotosik.pl)
Kazimierz
10-10-2008, 21:53
Piszesz Sagulo,że masz gołębie na balkonie. Moja żona je przegania, bo niedość ,że paskudzą, to zjadają kaszę, którą żona sypie wróbelkom. Poza tym, gołębie są i tak dokarmiane przez cały rok przez licznych na osiedlu emerytów i dzieci na dole.
Być może, że te gęsi,które obserwujesz, to są gęsi skndynawskie, które do nas przyleciały, aby u nas przezimować, gdzieś na jeziorach. Dla nich klimat u nas jest wystarczajco łagodny. Oto, co przeczytałem,minnymi, na stronie o gęsiach. "We wrześniu zobaczyć możemy w Polsce trzy gatunki gęsi:
gęgawa – od grudnia przebywa na południu Europy, ale już w marcu powraca do nas na tereny lęgowe,
gęś zbożowa – której najbliższe stanowiska lęgowe znajdują się w północnej Skandynawii,
gęś białoczelna – przylatuje z północnej Rosji.
Oba gatunki przelatują przez nasz kraj z północy w drodze na zimowiska. Cześć ptaków może pozostać u nas na zimę.
Nasza propozycja na wrzesień – przyjrzyjmy się wędrującym na zimowiska ptakom. Lecące nad naszymi głowami klucze gęsi będą teraz częstym widokiem."
Zbliża sie północ,a ja siedzę i czytam o ptakach.Jak to dobrze,że znów można wiele się dowiadywać o naszych "braciach mniejszych".Dzięki.
Gapię się na tzw.klucze i myślę skad ta nazwa?
http://img513.imageshack.us/img513/7590/180475przyrmr9.jpg (http://imageshack.us)
Kazimierz
22-10-2008, 00:24
http://img208.imageshack.us/img208/1003/tit1ce0.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas) at 2008-10-21
http://img247.imageshack.us/img247/2244/titpx8.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas) at 2008-10-21
Modraszka startuje. To są zdjęcia z internetu. Sikorki te zapewne nie nasze.Ale wszystkie są tak samo piękne.
U nas na balkonie też coraz częściej się pojawiają . Im zimniej, jest więcej. Widocznie steruje nimi temperatura.
A co u was ? Co u Ciebie Elizko na balkonie ?
Pozdrawiam wszystkie miłośniczki małych ptaszków, Kazimierz
Mewy.....na sopockim molu...
http://www.iv.pl/images/luyawc25x2hdcaw0jui.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=luyawc25x2hdcaw0jui.jpg)
Kazimierzu i mamuk - piękne są ptaki w locie, a modraszka w tym ujęciu wygląda jak primabalerina robiąca piruety. Zdjęcie nad wyraz ekspresyjne. Jeśli pozwolisz Kazimierzu to zrobię z tego zdjęcia tapetę na swoim pulpicie?! Cz
Kazimierz
22-10-2008, 11:49
Kazimierzu i mamuk - piękne są ptaki w locie, a modraszka w tym ujęciu wygląda jak primabalerina robiąca piruety. Zdjęcie nad wyraz ekspresyjne. Jeśli pozwolisz Kazimierzu to zrobię z tego zdjęcia tapetę na swoim pulpicie?! Cz
Właśnie, dlatego ją zamieściłem. Cieszę się, Mimciu, że będzie zdobić Twój monitor.
Kazimierzu - dzień dobry. Mam sikorkę na pulpicie. Dzisiaj przywitała mnie zaraz po włączeniu komp. Aż się oczy śmieją. Dziękuję Cz
Kazimierz
23-10-2008, 09:51
Dzieńdobry Mimciu ! Tak sie ciesze,że Ty sie cieszysz. U nas od świtu pełno ich na balkonie, zajadają słonecznik z tłuszczykiem. Kolbę kukurydzy,bez ziaren, posmarowała moja żona smalczykiem, wcisnęla w niego łuskany słonecznik i kaszkę jaglaną kawałeczki drobno posiekanej słoninki. Kolbę zawiesiła wysoko, żeby wróble nie miały szans. (One mają odrębny karmnik, z kaszką jęczmienną i okruszkami chleba.) Przyszło wyraźne ochłodzenie (rano ok. 10 stop.) i sikorki, ponieważ są sterowane temperaturą, natychmiast się u nas pojawiły w większej liczbie.
Mam nadzieję, że uda mi się zrobić im zdjęcie fotokomórką,ale jak tylko próbuję zająć stanowisko blisko obiektu, natchymiast odlatują. Są bardzo płochliwe, dzikuski.
Pozdrawiam,
Halo!Pozdrawiam miłośników i miłośniczki ptaków.Mam nowy karmnik.Wisi nad tarasem i koty do niego nie wlezą.Mogą sobie pooglądać,hi,hi.Jutro strzelę fotkę,bo powiesiliśmy go jak już było prawie ciemno.Wykorzystam menu podane przez Kazimierza w poście 122.Do dziś wieszałam słoninkę na jodełce w ogródku,ale sroki tylko czyhaja na takie smakołyki.Wyrwią nawet mocny sznurek albo oddziobują samą słoninkę.One też szukają żeru,jasne,ale mnie wkurzają.Jest ich tu od groma.Może do karmnika z niskim daszkiem nie wlezą.
Ćwir,ćwir!
/To takie pozdrowienie,nie mylić ze świr,chociaż to też ptasi odgłos hi,hi./
Do jutra, obserwatorzy!
Oto mój pikny karmnik.Córa mi go kupiła na allegro.Można sobie wybrać.Jest tam ich wiele.Mnie pasuje wiszący i mam.Chwalipięta.
[URL=http://odsiebie.com]http://srv21.odsiebie.com/MTIyNDg3MDE1MQ==/MTIyNDg3MDEwMDQ5LmpwZw==/karmnik 24 pazdzier 2008.jpg[
Kazimierz
25-10-2008, 16:41
Elizko ! Masz piękny karmniczek, pasuje idealnie do Twojej drewnianej werandy.
Nasz karmniczek mieści się,jak widzisz, w typowej skrzynce kwiatowej . Podobne widziałem na Allegro.
http://img521.imageshack.us/img521/1959/zdjcie000ki2.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas), shot with 3110c (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=3110c&make=Nokia) at 2008-10-25
Żarełko dla sikorek musimy umieszczać wewnątrz balkonu, bo "plagą" u nas są mewy, które lubią też słoninkę, a czując ja na kolbie,próbują ją porwać i straszą nam sikorki.
http://img516.imageshack.us/img516/9716/zdjcie002wa7.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas), shot with 3110c (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=3110c&make=Nokia) at 2008-10-25
Być może, kupimy też na Allegro karmnik podobny do Twojego. Pozdrawiam, Kazimierz
[QUOTE=elizka]Oto mój pikny karmnik.Córa mi go kupiła na allegro.Można sobie wybrać.Jest tam ich wiele.Mnie pasuje wiszący i mam.Chwalipięta.
.http://srv12.odsiebie.com/MTIyNTE0NDIzMA==/MTIyNTE0NDUwNzIuanBn/karmnik 450.jpg (http://odsiebie.com)
Nie wiem dlaczego zniknął w poście 124?Coś nie tak?
No i jest!Jak teraz usunąć,aby się nie powtarzały?Ale plama.
Kazimierz
28-10-2008, 08:18
U mnie był, Elizko. Wszystko OK. Teraz czekam na zdjecie karmnika obleganego przez ptaszki, szczególnie sikorki !
Czatujemy z Bazylem na sikorki.Niedługo się pochwalę-mam nadzieję.Na razie wrzuciłam jedzonko i gapimy się.Już byli rano goście ,ale aparat leżał za daleko,a kocisko skoczyło na szybę:mad:
Nie wiem, czy już to ktoś tutaj propagował:
Hej,
Od jakiegoś czasu cały czas myślę o Wojtku: czy doleciał szczęśliwie i czy będzie miał dokąd wrócić...
Nie, to nie jest mój nowy podbój miłosny zza granicy :) Ma czerwony dziób, długie nogi i gustuje w kuchni francuskiej. Konkretnie - uwielbia żaby.
Nie kumasz jeszcze? Wojtek to bocian. Wchodzisz na www.dbajobociany.pl (http://adserver.o2.pl/rdr/158150/), wybierasz fotkę bociana, który najbardziej Ci się podoba, nadajesz mu imię i wysyłasz. Tysiąc takich wysłanych w wirtualną przestrzeń bocianów to jedna solidna platforma wybudowana pod ich gniazda.
Jeśli więc zależy Ci na bocianim losie i chcesz, by miały gdzie wrócić, wejdź na www.dbajobociany.pl (http://adserver.o2.pl/rdr/158150/) i pomóż budować dla nich gniazda.
....to jak Twój bociek będzie miał na imię?
Mój Wojtek czasem zjawia się gdy koszę trawę i nie bacząc na warkot kosiarki wyłuskuje żaby z trawy jeszcze nie wykoszonej. Koszę dla ułatwienia mu życia w ten sposób, że zaczynam po obwodzie i idę w koło zbliżając się spiralnie do środka, a żabki wskakują w tę środkową, zmniejszającą się z każdym okrążeniem część.
Scarlett
29-10-2008, 08:07
Babko Gratko - dzień dobry. Otóż miałam problemy z nadaniem mojemu boćkowi imienia. Jakie wybrałam, już było zajęte:) Jednak się udało i mój "Sagulek" poleciał szczęśliwie do mojej córki. Miłego dnia.
Babko Gratko - dzień dobry. Otóż miałam problemy z nadaniem mojemu boćkowi imienia. Jakie wybrałam, już było zajęte:) Jednak się udało i mój "Sagulek" poleciał szczęśliwie do mojej córki. Miłego dnia.
Mój się nazywa "Wojtekbezportek". Może gdzieś obok zamieszkają i się zaprzyjażnią? Pozdrawiam.
http://srv11.odsiebie.com/MTIyNTI3MDY3Ng==/MTIyNTI3MDY3ODgxLmpwZw==/dwie sikorki.jpg (http://odsiebie.com)
Fotka nie za ostra,bo z daleka.
Babko Gratko od bocianów
Też wyślę i pokażę tę stronkę moim znajomym.Dzięki!
tar-ninka
29-10-2008, 10:06
BabkoGratko ale to fajne , zaraz sobie wybiore boćka
Tylko na stosownym imieniem pomyslę .
Nazwałam .. .Matan, jest piękny i już pooleeciał...
Kazimierz
29-10-2008, 16:39
Nie wiem dlaczego, ale mimo kilkukrotnych prób , nie udało mi się wypuścić mojego bocianka. Pod koniec, jest taki komunikat " odbierz email i aktywizuj boćka", ale email nie przychodzi i nie mogę go aktywować. Co jest, Gratko ?
Kazimierz
29-10-2008, 16:49
http://srv11.odsiebie.com/MTIyNTI3MDY3Ng==/MTIyNTI3MDY3ODgxLmpwZw==/dwie sikorki.jpg (http://odsiebie.com)
Fotka nie za ostra,bo z daleka.
Babko Gratko od bocianów
Też wyślę i pokażę tę stronkę moim znajomym.Dzięki!
Właśnie, Elizko, sikorki są bardzo płochliwe i nie mogę im zrobić fotki. To ujęcie dwóch bogatek na Twoim karmniczku jest mimo wszystko bombowe. Pozdrawiam Ciebie i Bazylego.
Nie wiem Kazimierzu co jest. Ta strona bardzo wolno chodzi, może ten mail przyjdzie.
Mnie się też nie udało. Zawiesił mi się komputer. Ale stronka jest fajna i będę jeszcze próbowała ;-))
Kazimierz
03-11-2008, 17:24
Gratko ! Dopiero dzisiaj otrzymałem maila,że mój bociek już lata. Nawet dwa, bo, gdy nie przychodził mail zarejestrowałem następnęgo, o innym imieniu. Mój pierwszy nazywa sie "Zaspany", bo jest z Zaspy, mojego osiedla.
Taki oto z niego elegant:http://img99.imageshack.us/img99/5121/clip6mh3.jpg
By kkwas (http://profile.imageshack.us/user/kkwas)
Mam w skalniaczku krzew rokitnika.Podobno można z jego owoców robic konfitury.Najlepsze jednak są goście,smakosze tych owoców
gil,cudny ptaszek
http://img80.imageshack.us/img80/3638/giltv9.jpg (http://imageshack.us)
/zdjęcie z netu/
Kazimierz
13-11-2008, 17:44
Mam w skalniaczku krzew rokitnika.Podobno można z jego owoców robic konfitury.Najlepsze jednak są goście,smakosze tych owoców
gil,cudny ptaszek
http://img80.imageshack.us/img80/3638/giltv9.jpg (http://imageshack.us)
/zdjęcie z netu/
Elizko, o takich gościach to nie mam co marzyć, ale za to teraz mamy wcześnie rano masę bagatek. Przylatują jeszcze o szarówce, kiedy wróble jeszcze śpią. Widocznie, sikorki mają lepszy wzrok i dzięki temu mogą najeść ziaren słonecznika. Żona ukrywa go za każym kwiatkiem na parapecie, na półce wewnątrz balkonu, wlepia go w otwory na wiszącej kolbie kukurydzy i wróble ich tam nie wyjędzą. Idzie też mase słoninki. Pozdrawiam Ciebie i Twoja sikorki.
Moje sikorki bardzo sie rozzuchwaliły!Zajęły taras,siadają na oknie ,na krzewach,a ja donoszę ziarno/na szczęście w sklepie zoologicznym jest na wagę,a także i specjalne kulki pożywienia zatopionego w smalcu i zabezpieczone siateczką,za całe 2 zł/,no i niestety muszę sprzątać,bo zostawiają ślady swojego pobytu,co nie jest za bardzo fajne.Jednak daruję im to przestępstwo-siła natury,coś za coś..Kot Bazylek cierpi okrutnie gapiąc się na moją ptaszarnię,ale przynajmniej się nie nudzi.
Ả propos sikorek - powiedziała mi koleżanka, zootechnik, że dla sikorki bardzo ważne jest w okresie zimowym napchanie brzuszka na noc. Głodna ma mniejsze szanse na przeżycie zimnej nocy.
Stąd gromadne okupowanie karmników przed zmrokiem.
U mnie rejwach od świtu, ale rzeczywiście bliżej zmroku większy.
Oprócz słonecznika zjadają też proso i siemię, ale musi być utytłane w tłuszczu. "Gołego" nie chcą.
Kazimierzu - jest to sikorka lazurowa inaczej zwana modraszką (Parus caeruleus). Jestem tak "mądra" bo dysponuję książką "Przewodnik Ptaki" z przepięknymi zdjęciami ptaków, które zamieszkują Europę, ze szczególnym uwzględnieniem Polski. Cz
Kilku dni temu wystawiłam na balkon karmnik . Skrzydlate piękności oblegają tę spiżarnię prawie przez cały dzień, głównie sikorki bogatki. Czasem się zdarza, że przyleci sikorka sosnówka. Widocznie w moim rejonie jest ich mniej.
Doczytałam się, że sosnówka jest najmniejsza ze wszystkich sikorek.
Sosnówka http://i34.tinypic.com/sgia9l.jpg
Kaziu, no widzisz jaka ze mnie znawczyni? I Przewodnik nie pomógł. Ale nie ważne jak ją zwał - ważne, że sikorki są bardzo wdzięcznymi ptaszkami. Pozdrawiam Cz
Kazimierz
23-11-2008, 14:05
Kaziu, no widzisz jaka ze mnie znawczyni? I Przewodnik nie pomógł. Ale nie ważne jak ją zwał - ważne, że sikorki są bardzo wdzięcznymi ptaszkami. Pozdrawiam Cz
Grunt Mimciu,że kochamy wszystkie. Szarytki,sosnówki,bogatki i modraszki i robimy wszystko,aby przeżyły tą zimę. Pozdrawiam.
ps. usunąlem fotki z imageshacka,a to spowodowało,że zniknęły "załączniki" na forum. Nie można bezkarnie go czyścić . Usunąłem więc posty. Przepraszam.
A tak czekają na jedzonko "moje" ptaszki. Stado sikorek obsiadło drzewo orzechowe... coś ten Pan się dzisiaj guzdrze, dobrze, że już idzie... :)
http://images3.fotosik.pl/79/c666d4f79fe037d3.jpg (www.fotosik.pl)
Kazimierz
23-11-2008, 15:09
Eee...tam, to chyba wróbelki, Ostatku !
Eee...tam, to chyba wróbelki, Ostatku !
A wróbelek to ptaszek nie godny nakarmienia?
Upominam się o swój "herb", o! :D
A poważnie mówiąc - u mnie też tak wyglądają drzewa oblepione przez sikorki. A wróble siedzą piętro niżej, na krzaczku :)
Eee...tam, to chyba wróbelki, Ostatku !
Wróbelki mają stołówkę w innym miejscu. Jeszcze w innym - sójki. Sroki łażą za Panem (robiącym całą zimę za św. Franciszka) jak kury... podobnie kosy, których część zimuje w Polsce. Jest jeszcze mnóstwo innej skrzydlatej braci... :D cóż, mieszkanie na wsi ma swoje uroki i ... obowiązki. Karmię ptasie towarzystwo, które odwdzięcza się wiosną i latem czyszcząc drzewa z przeróżnych robali. ;) Nie robię im więc żadnej łaski; jest to tylko wzajemna wymiana usług. :)
Kazimierz
23-11-2008, 16:03
Ostatku ! W związku z tymi niebiańskimi stworzeniami. Wiem,że masz piękną kolekcję niebiańskich stworzeń ze skrzydełkami.
Na Allegro są takie, ale, czy Ty nie masz czasem tam "stoiska".Ten pierwszy z Allegro,drugi Twój:
http://img383.imageshack.us/img383/2894/clip9zd5.jpg
http://img357.imageshack.us/img357/8519/ca226a316a6e560fmed1ki0.jpg
Chętnie bym je widział w swojej kolekcjii. Inni napewno też. No, i znakomity souvenir na gwiazdkę !
Trochę inna technika,ale obydwa są po prostu cudowne !
Wróbelek i sikoreczka
/fotki elizki/
Poszukać tu można ptaszka
http://srv5.odsiebie.com/MTIyNzQ2MzI1OA==/MTIyNzQ2MzU4ODgyLmpwZw==/20 listopada 2008 006.jpg (http://odsiebie.com)
To był ostatni deszczowy dzień przed zimą
A tu jeszcze jedna fotka z tego dnia
http://srv18.odsiebie.com/MTIyNzQ2MzY5MA==/MTIyNzQ2MDI2MzguanBn/widze cie sikoreczko.2 jpg.jpg (http://odsiebie.com)
Widzę cię sikoreczko!
Kazimierz
23-11-2008, 20:15
Widzę,że Twój Bazylek lubi bardzo sikorki.Ciekawe, jaką ma przy tym minkę. Napewno ślinka mu cieknie.
On gapi się w okno, jak my w telewizor.Nie psoci ,ale tylko nerwowo macha ogonem.Ja mogę spokojnie wyjść do miasta,a Bazyl śledzi swoje ptaki.One siadają prawie przed jego nosem,tuż na parapecie.Wtedy podskakuje i płoszy je,jest zadowolony.Lecz gdyby wychodził na dwór ,to musiałby nosić dzwoneczek na obroży,dla bezpieczeństwa ptaszków.Na razie wychodzimy "na szeleczkach".Pozdrawiam.
Hihihihi, kot się nie ślini na widok ptaka.
Kotu lata broda. Strasznie śmiesznie to wygląda.
Jakby szybko coś mamrotał pod nosem.
No tak!Ty Alu wiesz jak jest,hi,hi!
Witajcie ,przypomniałam sobie o tym wątku ,ja też od jakiegoś czasu miałam zawieszoną na tarasie słoninkę ,ale wczoraj jak posypało śniegiem szybko zrobiliśmy prowizoryczny karmik w którym znalazł się słonecznik.Dwa dni nie odchodziliśmy prawie od okna przyglądając się sikorkom.Musimy mieć karmik bo wróble (Alsko bez obrazy ) wszystko by sikorkom wyjadły.Je karmimy na ogrodzie chlebem i kaszą .Mam w swoim ogrodzie kilkadziesiąt drzew tui ,wróble najwięcej tam urzędują wyjadają nasionka tych drzew.
Ludgarda
24-11-2008, 12:34
Witajcie! Przed paroma dniami moja siostra kupiła karmnik i umieściła go na balkonie, gdzie często przylatują takie piękne ptaszki: mają oliwkowe brzuszki i czarny grzbiecik. Przed zakupem karmnika zauważyłyśmy, iż na balkonie, piętro nad nami, zawieszony był kawałek słoniny na skórze...ptaszek uczepiony nóżkami zawzięcie stukał dziobkiem w tę skórkę, po czym odlatywał...lubimy patrzeć na takie ptasie zjawiska...:D i mieć poczucie,że przyłożyłyśmy rękę do tego, że ptaszki z początkiem zimna nie głodują:)
Hihihihi, kot się nie ślini na widok ptaka.
Kotu lata broda. Strasznie śmiesznie to wygląda.
Jakby szybko coś mamrotał pod nosem.
Nerwowo kłapie z szybkością karabinu maszynowego, a ogonem wali również:) .
Kazimierz
24-11-2008, 13:16
Jeśli taki, Ludziu, jak ten to trznadel :http://img383.imageshack.us/img383/5370/5568cc8d6agp5.png
Jeśli taki, Ludziu, jak ten to dzwoniec:
http://img117.imageshack.us/img117/908/5470ceb30api6.png
A może inny wróblowaty,sprawdź:
http://www.ptaki-polski.pl/galeria.php?kategoria=3&nr_str=2&autor=0
Mar-Basia
24-11-2008, 13:54
Nie zapominajcie o malych "gawroszkach" - tez potrzebuja pare ziarenek.
http://img3.imagebanana.com/img/bkee6nds/passerdomesticus.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
Ludgarda
25-11-2008, 12:00
:) Dzięki za załączenie galerii ptaszków polskich!
Teraz już wiem, to jest bogatka:D
Pozdrawiam serdecznie!
Kazimierz
27-11-2008, 10:57
Duch tego domku zstępuje:
http://img354.imageshack.us/img354/9854/200811220942341181b34zc6.jpg
Dzień dobry. A wiesz Kazimierzu, że cały czas mam "twoją" sikorkę w locie jako tapetę na pulpicie. Zdjęcie przecudnej urody. Cz
Kazimierz
27-11-2008, 12:57
Dzień dobry. A wiesz Kazimierzu, że cały czas mam "twoją" sikorkę w locie jako tapetę na pulpicie. Zdjęcie przecudnej urody. Cz
Masz ujęcie tego samego "ducha" z drugiej strony. Mnie też sie podobały obydwa ujęcia,dlatego pragnąłem się nimi podzielić z Wami.
Pochwalę się moimi sikorkami tylko proszę się nie śmiać z karmika zrobionego ze skrzyneczki po mandarynkach
http://i38.tinypic.com/2hq3vpx.jpg
Nie sadzę, żeby to był powód do wyśmiewania.
Szczególnie przeze mnie. Mój karmnik jest zrobiony z dwóch półek na kwiaty i jakoś sikorkom nie przeszkadza :D
Poprzedni był "pięknościowy", ale miał feler: sroki mogły w nim polować z powodzeniem, bo nie było z niego dobrej drogi ewakuacyjnej :mad:
Sanno!Karmnik pomysłowy,intencje wspaniałe,a najlepiej widać po gościach.Brawo!
jaki karmnik,ważne,aby był i jedzonko ptaszkom zapewniał!http://s1.fothost.pl/upload/08/49/4cbf74b6.jpg (http://www.fothost.pl)
Kazimierz
02-12-2008, 10:33
Pierwszy raz widze, Niko,tak ubarwionego wróbelka.
A dno beczki to znakomity karmnik.Sanno, pamiętam Twój filmik z sikorkami sprzed roku.
A deseczki ze skrzynek po owocach,to świetny ekologiczny matriał na karmniki. Brawo, bo wszscy jesteśmy napewno za ekologicznym rozwojem świata, i jak największą liczbą małych,kolorowych "darmozjadów" na naszych osiedlach i balkonach. Pozdrawiam Ciebie, Elizkę,Sannę,Mimcię inne ranne Ptaszki !
Kaziu również pozdrawiam.A czy to napewno wróbelek? Przypomina mi grubodzioba, ale zapewne znowu się mylę, bo taki ze mnie znawca. Miłego dnia wszystkim Cz
Kazimierz
02-12-2008, 12:19
http://img360.imageshack.us/img360/3971/coccothraustescoccothrajo5.jpg
To jest napewno grubodziób. Poznaję po dziobie jego (po sprawdzeniu w "Wiem"). Nie widziałem go żywego, niestety.
Do mnie przylatują grubodzioby w każdą zimę. Siedzą na miejscu i wydłubują ziarnka słonecznika. Są z rodziny łuszczaków więc nic dziwnego. Łatwo je sfilmować lub zrobić zdjęcie. Chyba pokazywałam w zeszłym roku. Jeśli przylecą w tym - pokażę.
Dzisiaj podglądałam ptaszki na moim tarasie .Przyglądałam się jak sikorki kują słoninkę inne wskakują do budki po ziarnko słonecznika lecą na pobliskie drzewo i jedzą.Dzwońce natomiast rozsiadają się i kruszą na miejscu ziarnka i jedzą śmiecąc naokoło jednocześnie walczą ze sobą dzisiaj po raz pierwszy w tym roku zawitał też grubodziub nie było do tej pory czyży.Zrobilam zdjęcia moim gościom ,są malo wyrażne a to dlatego że przez szybę.
http://i38.tinypic.com/6r56ro.jpg http://i33.tinypic.com/n3nnr5.jpg http://i33.tinypic.com/bhg4sp.jpg http://i37.tinypic.com/20zqp7c.jpg
One, Sanno ,naprawdę Cię pokochały!Tacy goście...ho,ho,ho!
Grubodziób ma fajne inne nazwy-pestkojad, grabołusk albo coccothraustes coccothraustes,ta ostatnia szczególnie fajna-co nie?
Po prostu umiesz przyjmować gości jak należy.
http://img360.imageshack.us/img360/3971/coccothraustescoccothrajo5.jpg
To jest napewno grubodziób. Poznaję po dziobie jego (po sprawdzeniu w "Wiem"). Nie widziałem go żywego, niestety.
Ta fotka nadaje się na tapetę ,wystarczy kliknąć na nią prawym i "ustaw jako tło".Grubodziób w moim kompie:D No i nie przeszkadza widzieć ikonki,a to ważne!
One, Sanno ,naprawdę Cię pokochały!Tacy goście...ho,ho,ho!
Grubodziób ma fajne inne nazwy-pestkojad, grabołusk albo coccothraustes coccothraustes,ta ostatnia szczególnie fajna-co nie?
Po prostu umiesz przyjmować gości jak należy.
One za darmo nie kochają ,są od kilku lat przyzwyczajone do karmienia,sikorki można powiedzieć że są moje nie opuszczają mnie nawet latem natomiast dzwońce przypominają sobie o mnie zimą.Jest ich strasznie dużo ,myślę że dlatego bo mieszkam blisko puszczy Bukowej.Jeszcze na dobre zima się nie rozpoczeła a one już zjadly z tej małej budki 3kg łuskanego słonecznika.
Kazimierz
14-12-2008, 13:41
One za darmo nie kochają ,są od kilku lat przyzwyczajone do karmienia,sikorki można powiedzieć że są moje nie opuszczają mnie nawet latem natomiast dzwońce przypominają sobie o mnie zimą.Jest ich strasznie dużo ,myślę że dlatego bo mieszkam blisko puszczy Bukowej.Jeszcze na dobre zima się nie rozpoczeła a one już zjadly z tej małej budki 3kg łuskanego słonecznika.
Piszesz, Sanno, że mieszkasz niedaleko Puszczy Bukowej. Patrzyłem, gdzie to jest na googlemaps, ale ponieważ Puszcza to duża rzecz, nadal nie wyobrażam sobie okolicy, w której mieszkasz. Oglądałem nawet filmiki na youtube, osiedle Bukowe,ale myślę, że Ty mieszkasz gdzieś blisko tej słynnej już dla mnie puszczy.
Znalazłem też piękny opis tej Twojej Puszczy w Wikipedii, i Jezioro Szmaragdowe,ale chętnie obejrzałbym Twoją okolicę z kosmosu. Daleko jest do Ciebie od tego jeziora ?
A Twoje, podopieczne są bombowe. Dobrze, że do nas chociaż sikorki przylatują. Dzwońce i grubedzioby to ja mogę tylko na forum podziwiać, dzięki takim jak Ty ptaszkolubom.
Kazimierzu jak takie obrazy będziesz wklejał to monitor będę musiał na cała ścianę sobie sprawić, obrazek piękny, ale żeby tu zamieścić trochę go pomniejsz.
Kazimierzu do jeziora szmaragdowego mam na przełaj jakieś 0,5 km drogą troszkę więcej i Bukowe jest niedaleko.Mieszkam w prawobrzeżnej dzielnicy Szczecina z jednej strony puszcza Bukowa z drugiej rzeka Regalica.Pokazałam Wam tylko ptaki które przylatują na taras ale jeszcze na moim ogrodzie są dziesiątki wróbli.
Kazimierz
15-12-2008, 15:07
Kazimierzu do jeziora szmaragdowego mam na przełaj jakieś 0,5 km drogą troszkę więcej i Bukowe jest niedaleko.Mieszkam w prawobrzeżnej dzielnicy Szczecina z jednej strony puszcza Bukowa z drugiej rzeka Regalica.Pokazałam Wam tylko ptaki które przylatują na taras ale jeszcze na moim ogrodzie są dziesiątki wróbli.
Byłem w Twojej okolicy,Obejrzałem zdjęcia z stamtąd. Załączam widoczki z nad J.Szmaragdowego,które już obydwoje znamy. Odra-Regalica z jednej,a Puszcza z drugiej, to chyba ta okolica:
http://img114.imageshack.us/img114/32/clip11kq9.jpg
Przypuszczam,że mieszkasz tu bliżej Odry.
A Jezioro i widok na okolicę z tego wzgórza znasz napewno:
http://img123.imageshack.us/img123/1628/sosnaic9.png
http://img117.imageshack.us/img117/5600/824410910c814hy0.jpg
Kaziu na twojej mapce są kwadraty ja mieszkam w tym z lewej strony środkowym.Zdjęcia które pokazujesz to miejsca moich spacerów.Wklejam jeszcze zdjęcie Groty i moje zdjęcie jeziora na której uwidoczniłam ścieżkę biegnącą w dole przy jeziorze to jes niedawno kiedyś jezioro można było podziwiać tylko z góry.
http://i36.tinypic.com/zml6r9.gif
Kazimierz
19-12-2008, 17:44
http://img372.imageshack.us/img372/391/clip20vb5.jpg
Wszystkim miłośnikom ptaszków, skladam życzenia
ZDROWYCH I WESOŁCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA,
ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2009, A NASZYM PTASZKOM SZCZESLIWEGO PRZETRWANIA DO WIOSNY, LICZNEGO POTOMSTWA, ABYSMY W PRZYSZLYM ROKU MIELI ICH WIECEJ W NASZYCH OGRODKACH.
W załączeniu z okazjii kalendarzowej zimy, zimorodek. Może on przyniesie nam trochę śniegu, takiego w jakim on biedaczek marźnie. Długi czas, nie mogłem dojść, skąd u niego to imię. Bo to przecież ptaszek, który, jak każdy inny lubi ciepełko, niezamarzające rzeczki, w których łowi ulubione przez niego małe rybki, a tu w jego imieniu "zima"-brrr..Okazuje się, że to nieporozumienie. Dowiedziałem się, dopiero teraz, że dawniej nazywał się "ziemiorodek", bo młode zimorodki rodzą się głęboko w norkach, w gniazdkach,w ziemi, nad brzegami rzeczek.
Ten piękny, kolorowy ptaszek jest chyba u nas rzadkością. Ja, kiedyś w dzieciństwie go widywałem nad rzeczką w kieleckim. Ale, czy są gdzieś jeszcze u nas teraz? Może kto z was go widział w swojej okolicy ?
http://img378.imageshack.us/img378/516/800pxalcedoatthis228lukbg3.jpg
Kazimierzu składam Tobie tu życzenia bo twój profil jes nieczynny .Oto kartka z życzeniami dla Ciebie
http://i43.tinypic.com/1z1u4nm.jpg
Dawno tu nikt nie zaglądał.Obserwując przylatujące do nas ptaki a robimy to na zmianę z mężem dopatrzyliśmy się nowego gościa w naszej skrzyneczce ze słonecznikiem a jest to sikora uboga,od kilku lat przyglądamy się ptaszkom i jak dotąd one nie wpadały w gościnę,do tej pory jeszcze nie odwiedziły nas czyże ,ale one dopiero zawitają jak spadnie śnieg.
Oto sikora uboga http://i41.tinypic.com/nou81f.jpg
Kazimierzu!
Zimorodek jest piękny!Gdybym takiego zobaczyła,to padnę z zachwytu na ziemię,hi,hi.Sikoreczka Sanny na jodełce wygląda świątecznie-prawda?
Powiem tylko jeszcze,że mam w karmniku dziwnego gościa.Właściwie to on przylatuje na resztki winorośli.Połyka je w swój długi,żółtawy dziób.Ptak jest dość duży,czarniuteńki,ma wysokie nogi,jakby podobny do kosa.Gdy połyka winorośl,podnosi dziób wysoko,prostuje szyję i owoc leci jakby w rurkę.
A ja mam bliską rodzinę w Waszym Szczecinie,w Podjuchach.Byłam tam daaawnoo temu,wstyd się przyznać.Muszę się zebrać w kupę i wyruszyć znowu.Pomyślałam tak,oglądając Wasze fotki z tego pięknego miasta.
Kazimierz
26-12-2008, 17:51
Sanno ! Twoja uboga sikorke ogladam z drugiej strony Oder, ale, z tej samej odleglosci co z Danziga.Pozdrawiam, przy karmniku,i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Kazimierz
26-12-2008, 18:38
Kazimierzu!
Zimorodek jest piękny!Gdybym takiego zobaczyła,to padnę z zachwytu na ziemię,hi,hi.Sikoreczka Sanny na jodełce wygląda świątecznie-prawda?
Powiem tylko jeszcze,że mam w karmniku dziwnego gościa.Właściwie to on przylauje na resztki winorośli.Połyka je w swój długi,żółtawy dziób.Ptak jest dość duży,czarniuteńki,ma wysokie nogi,jakby podobny do kosa.Gdy połyka winorośl,podnosi dziób wysoko,prostuje szyję i owoc leci jakby w rurkę.
A ja mam bliską rodzinę w Waszym Szczecinie,w Podjuchach.Byłam tam daaawnoo temu,wstyd się przyznać.Muszę się zebrać w kupę i wyruszyć znowu.Pomyślałam tak,oglądając Wasze fotki z tego pięknego miasta.
Witaj Elizko przy karmniku ! Tak sie zastanawiam, co to moze byc za ptaszek,ktorego opisalas. I tylko z jednym mi sie kojarzy-kosem,ale nie wiem czy kosy odlatuja,czy zimuja u nas?
Masz racje, ziemorodki sa sliczne,wrocilem wiec do ich oryginalnej nazwy.,Pozdrawiam Cie przy karmniku, i wszystkiego najlepszego jeszcze raz, w Nowym Roku.
Ciekawy ten Twoj kosik ? A moze to kos-zimolubek ?
Wsio-rawno ! Trza go dokarmiac, i juz !
A nie masz czasem rodziny w Gdansku, Elizko ?
Niestety, na googlearth nie ma takich zblizen jak u Sanny, i chociaz ogladalem Konskie z kosmosu, ale z bardzo daleka. Ciekawe,niektore miejsca mozna ogladac tylko w malych powiekszeniach, a niektore, nawet male wioski, mozna ogladac w super zblizeniach. Szkoda.
Elizko, to jest kos. Kilka lat temu część kosów postanowiła zimować w Polsce - ocieplenie klimatu. Zjadają nasiona, owoce, ale nie gardzą słonecznikiem, okruchami, słoninką czy innym mięskiem. Dokarmiać trza! :)
Do mnie od kilku dni przychodzi ptasior, którego nie potrafię znaleźć w Sieci.
Wielkości sroki, szaro-brązowawy, skrzydła ciemniejsze. Uczesany gładko "do góry", ma na głowie balejaż :D
Bardzo ładnie się posila, nie rozrzuca słonecznika, nie rozpycha się.
Bardzo płochliwy, ale mam nową zabawkę, czyli aparat, więc polowanie urządzę. Boję się jednak, że był tylko przelotem...
Kazimierzu!
Zimorodek jest piękny!Gdybym takiego zobaczyła,to padnę z zachwytu na ziemię,hi,hi.Sikoreczka Sanny na jodełce wygląda świątecznie-prawda?
Powiem tylko jeszcze,że mam w karmniku dziwnego gościa.Właściwie to on przylatuje na resztki winorośli.Połyka je w swój długi,żółtawy dziób.Ptak jest dość duży,czarniuteńki,ma wysokie nogi,jakby podobny do kosa.Gdy połyka winorośl,podnosi dziób wysoko,prostuje szyję i owoc leci jakby w rurkę.
A ja mam bliską rodzinę w Waszym Szczecinie,w Podjuchach.Byłam tam daaawnoo temu,wstyd się przyznać.Muszę się zebrać w kupę i wyruszyć znowu.Pomyślałam tak,oglądając Wasze fotki z tego pięknego miasta.
Ja właśnie mieszkam w Podjuchach.
zmieniłam sposób karmienia kiedyś tu na tym forum ktoś pisał że ptaki nie chcą jeść innych ziarnek ale w tłuszczu tak ,zastosowałam się do tego.
http://i40.tinypic.com/5cyihw.jpghttp://i39.tinypic.com/28840gj.jpg
Zaznaczyłam strzałką nowego gościa i nie wiem jaki to ptaszek cały jest na zewnątrz szary pod spodem jaśniejszy i śliniaczek rudo-pomarańczowy ,bardzo mu przypadło to jedzonko.
Kazimierz
09-01-2009, 10:58
zmieniłam sposób karmienia kiedyś tu na tym forum ktoś pisał że ptaki nie chcą jeść innych ziarnek ale w tłuszczu tak ,zastosowałam się do tego.
Zaznaczyłam strzałką nowego gościa i nie wiem jaki to ptaszek cały jest na zewnątrz szary pod spodem jaśniejszy i śliniaczek rudo-pomarańczowy ,bardzo mu przypadło to jedzonko.
Wg. mnie, Sanno,jeśli Twój gość, jest taki, jak gość poniżej, to rudzik. U nas, na osiedlu, też go widuję, ale nigdy nie widziałem go zimą. Widocznie, u was jest wystarczająco ciepło, aby nigdzie nie migrować. No, ale u was, na nizinie szczecińskiej, jest zawsze cieplej, co widać w prognozach pogody. Pozdrawiam, tit,tit.
http://img116.imageshack.us/img116/660/rudzikcn3.jpg
Wg. mnie, Sanno,jeśli Twój gość, jest taki, jak gość poniżej, to rudzik. U nas, na osiedlu, też go widuję, ale nigdy nie widziałem go zimą. Widocznie, u was jest wystarczająco ciepło, aby nigdzie nie migrować. No, ale u was, na nizinie szczecińskiej, jest zawsze cieplej, co widać w prognozach pogody. Pozdrawiam, tit,tit.
http://img116.imageshack.us/img116/660/rudzikcn3.jpg
To jest rudzik samczyk, czasem zimuje u nas.
Tak wygląda mój gość ,dziękuję za podpowiedź
Kazimierz
14-01-2009, 12:06
http://img132.imageshack.us/img132/5404/2009010709155529d5e41ff9.jpg
Chciałbym poinformować, że u naszych przyjaciół ,Malcolma i Elizabeth na http://www.biggonline.co.uk/ rozpocząl się ruch w interesie, tzn. 1.stycz. przyleciała do boxu nr.2 modraszka z pierwszą wizytą, a następnie 7.stycz. ponownie. Wizyty takie,jak wiem z poprzednich lat, trwają ok. 2 miesięcy,zanim jakaś para zawładnie boxem i zacznie budować gniazdko rodzinne, zbierać mech, trawki, włosy itp.
Narazie, nic specjalnego się nie dzieje, poza tym, że modraszki wizytują i obserwują skrzynkę lęgową, box2. Nie wiadomo nawet, czy to jest jedna, czy dwie sikorki,i czy jest to para, czy też samiczka. To właśnie samiczki zakładają gniazdka, a samczyk tylko się przyłącza i zawierają wierną do końca wychowywania piskląt rodzinkę.
U nas też już napewno sikorki zajmują wszelkie dziurki, dziuple, skrzynki lęgowe, jeśli ktoś je im przygotował.
Ja, niestety, nie mam szans zrobić im takiej skrzynki lęgowej, jak ma Malcolm, z kamerką, a bardzo bym chciał i napewno bym ją założył.
Mała sierotka-modraszka wzywa swoich rodziców.
http://www.youtube.com/watch?v=2dTGTwpQDu4
Dopiero dziś odczytałam Wasze posty.Skłaniam się do Waszych przypuszczeń ,ze to kos!W dodatku ma towarzyszkę,po prostu najpierw przylatywał jeden,a teraz zwabiony resztką winorośli,których nie zerwaliśmy,bo są nad tarasem,w niedostępnym dla nas miejscu,przylatuje i drugi.One są delikatne w budowie,ale dzioby mają długie i żółtawe,są piękne.Mam też w ogródku żółte owoce rokitnika i czerwone irgi.Te też im smakują.Do karmnika rzadko zaglądają,bo są płoche i bardzo ostrożne.
Zainspirowana zdaniem Tosi-ostatek,poszukałam w necie i okazuje się,że
"Pierwotnie był ptakiem leśnym podobnie jak drozd śpiewak, płochliwym i odlatującym na zimę. Od lat 30. XX wieku wykształciła się jednak odmiana ogrodowa (zwana też miejską) – stał się ptakiem często spotykanym w centrach dużych miast, gdzie znajduje skwery, parki i ogrody. Osobniki tej odmiany na zimę pozostają w swoich rejonach lęgowych".No i mieliście rację!
http://img413.imageshack.us/img413/9789/pkos2fn7.jpg (http://imageshack.us)
Oto i on!Ja to mam szczęście.Zdjęcie z netu,ale może i ja kiedyś go namierzę.
Sanno!Jeśli mieszkasz na Podjuchach,to mów mi ciotko!Tam mieszkali śp.moi dziadkowie,a teraz jeszcze rodzina.Napływowi ze świętokrzyskiego.Jesteśmy wszyscy bliscy sobie,jak widać.Fajnie.
Pozdrawiam miłośników ptaków,a szczególnie Kazimierza,naszego wątkowego gospodarza.
Kazimierz
14-01-2009, 14:04
Elizko ! Dla swoich przyjaciół, myślę ,że nie tylko ptasich, ogrodowy kos ślicznie śpiewa:
http://www.youtube.com/watch?v=997RTKzc39c
Edytuję ten post i dołączam jeszcze piosenkę nieśmiertelnych Beatelesów - Blackbaird fly.
Śpiewają ładnie, ale kosik ładniej, wg. mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=zeRF4n1KNco
Kazimierz
18-01-2009, 12:42
Odkryłem nową stronę, gdzie można podglądać sikorki w gnieździe. To jest gniazdko w skrzynce lęgoej w Niemczech, dla mnie o tyle ciekawe, że znajduje się na balkonie, w bloku, a nie w ogrodzie, jak u Malcolma i Elizabeth w Anglii. Ciekawe jest również to, że to małżeństwo, które opiekje się tym gniazdem, wyhodowało ziebę (Buchfink), Luigiego, która nieopierzona wypadła z gniazda. Pokazany jest cały reportaż z dokarmiania małej zięby pipetką i zdjęcia dorosłej już zięby (83 zdjęcia).
Załączam zdjęcia oswojonego Luigi`ego z mieszkania (duże 160m,ale jednopokojowego ) tego małżeństwa, i modraszki przy wejściu do boxa na balkonie, widać chyba z 1-2.piętra.Polecam odwiedzenie tej strony. Jest po niemiecku, ale da się zorientować, co gdzie jest:
http://vogelkastencam.dyndns.org:4444/
http://img292.imageshack.us/img292/5543/ziebaluigiux2.jpg
http://img243.imageshack.us/img243/8817/januar090081cz7.jpg
Kazimierz
22-01-2009, 11:50
Zdjęcie z internetu. Opis oryginału:
Najstarszy raniuszek swiata. A tak naprawdę \"upolowany\" na trasie zbierania materiału na wysciółkę gniazda. Ptaszek miał stałą trasę przelotu a skusiła go odrobina sierści.
http://img246.imageshack.us/img246/9421/raniuchseniorsa4.jpg
http://srv17.odsiebie.com/MTIzMjYyNDI0OQ==/MTIzMjYyMTAwMjExLmpwZw==/wrobelek 2.jpg (http://odsiebie.com)
Są u mnie na balkonie całą zimę
Ja wróbelki mogę liczyć na dziesiątki,albo i na setki,siedzą w tujach lub w misce psa ,no i oczywiście korzystają z dokarmiania ,na taras zagląda ich kilka tu prim wodzą sikorki i dzwońce.
Raniuszek z Wąsem hihihi prawdziwy senior.
Kazimierz
28-01-2009, 10:11
Odwiedzam często ptaszki w leśnym karmniku w Estonii, na stronie poniżej, gdzie zwykle oglądam czarne bociany . Na bociany jeszcze nie pora, ale wiele wróblowatych już rozpoznałem: sójkę, kowaliki, zięby i inne, których jeszcze nie udało mi się zidentyfikować.Orła też tam można podziwiać. Jest to blisko leśniczówki, można więc też słyszeć ludzkie głosy.
Jest znakomity obraz tv (direct stream)w dużym formacie. Poza tym można też oglądać duże zwierzęta leśne:dziki, lisy.
http://www.looduskalender.ee/en/node/86
Sunshine
14-02-2009, 12:20
Mam oswojoną sikorkę.
Dzisiaj zrobiłam jej serię zdjęć,z odległości nie wiekszej niż 50cm.
Mój mały "model" bardzo chętnie pozował, nie bał się flesza ani tego że jestem tak blisko.
Przez chwilkę obawiałam się czy coś mu może dolega
ale potem doszłam do wniosku ze on czuję się w tym moim karmniku jak rezydent.
Karmnik wisi na balkonie tuż przy oknie.
http://img238.imageshack.us/img238/5730/1000806lu2.jpg (http://imageshack.us)
http://img238.imageshack.us/img238/1000806lu2.jpg/1/w640.png (http://g.imageshack.us/img238/1000806lu2.jpg/1/)
między łapkami trzyma ziarenko słonecznika
http://img4.imageshack.us/img4/9486/1000816hz3.jpg (http://imageshack.us)
i jeszcze raz mój uroczy model.
http://img13.imageshack.us/img13/2994/1000817ky6.jpg (http://imageshack.us)
Jadzia_G
14-02-2009, 12:34
ja przyzwyczaiłam moje ptaszki do kaszki na parapecie i jakbym czasem zapomniała to tak długo ćwierkają aż dostaną swoją porcje."byle do wiosny"
Kazimierz
14-02-2009, 13:26
Jadziu ! Masz niasamowicie odważną sikorkę, jeśli możesz ją z tak bliska fotografować. Sikorki są zwykle bardzo płochliwe. U nas na balkonie do niedawna było ich bardzo dużo, ale teraz ich coraz mniej. Chyba w związku z chwilowym ociepleniem u nas. Jak im kuperki zmarzną, to wrócą. Karmniczek masz śliczny. Chyba sobie taki zafunujemy, ja tylko taki zobaczymy.
Jadzia_G
14-02-2009, 15:45
To nie moje sikorki - do mnie przylatują na parapet inne ptaszki a sikorki do Sunshine !
Kazimierz
14-02-2009, 15:52
To nie moje sikorki - do mnie przylatują na parapet inne ptaszki a sikorki do Sunshine !
Mea culpa, Jadziu !
A Sunshine. wybaczy mi chyba tą pomyłkę.
Na moim tarasie mam już nie dziesiątki ale w setki gości,chyba zbankrutuję,ale takiej modelki jak ma Ewa nie udało mi się namierzyć,dodam że karmik ,cudny lampion.Od kilku dni przylatują dwa nowe ptaszki jeden troszkę przypomina sikorkę bogatkę tz ogonek i końcówki skrzydełek natomiast grzbiet i brzuszek ma rdzawo-brązowy i łepek nie czarny a szaro-granatowy.Drugi nie odwiedza mego balkonu tylko ogród nieco przypomina kosa tylko jest bardziej brązowy i nie ma żółtego dziobka.
Sunshine
14-02-2009, 21:17
Karmniczek masz śliczny. Chyba sobie taki zafunujemy, ja tylko taki zobaczymy.
Rzecz w tym,że nie jest to naprawdę karmnik
a wisząca doniczka.Ale okazała się najlepsza do karmienia małych ptaszków.
Żaden duży ptak nie jest w stanie do niej się dostać a zwłaszcza gołębie,które robią najwięcej bałaganu.
One co prawda też głodne ale dla nich wynoszę ziarno do dużego, stojącego na wolnej przestrzeni między blokami,karmnika.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pomagających
naszym mały ulubieńcom przetrwać ten trudny dla nich okres.
Kazimierz
18-02-2009, 13:35
http://img14.imageshack.us/img14/2756/clip3ti3.jpg
Może to nie jest ptaszek,ale zawsze małe, sympatyczne zwierzątko,o którym nigdy nie słyszałem,a myślałem, że jakaś mini świnka morska lub tłuściutki chomik. Nic z tych rzeczy. To szczekuszka, i do tego amerykańska. Gatunek na wyginięciu. Podobnież, bardzo lubi zimno i ucieka w zimne miejsca, jak mu jest za ciepło. W górach, ucieka coraz wyżej.
Kazimierz
25-02-2009, 12:35
Zdaje mi sie, że modraszki, Bella i Bertie, zaczęły budować dniazdko rodzinne w boxie2 , u Elizabeth i Malcolma . Bella znosi "beakfuls of moss" za każdym przylotem. Gniazdko buduje samiczka u sikorek, tak mi się wydaje, a samczyk ją dokarmia, gdy bedzie wysiadywać pisklęta,ale jajeczka sie to dopiero w kwietniu, lub w końcu marca.
W końcu marca przylecą też bociany do Chyb k/Poznania.
http://img10.imageshack.us/img10/2408/2009022117021921.jpg
W Kalifornii można aktualnie podglądać gniazdo kolibrów.
Adres: http://cam.dellwo.com/
Prawdopodobnie serwer zażąda zalogowania się. W obu przypadkach /loginu i hasła/ należy wpisać guest.
Teraz w Kalifornii jest godz. 4:22 rano i na razie kamera nie działa.
Miłego podglądania.
http://i41.tinypic.com/20hwlu8.jpg
Kazimierz
25-02-2009, 14:22
http://img5.imageshack.us/img5/3698/clip4.jpg
Aktualnie, podglądałem koliberki w Brazylii. ale będę też podglądał a Kalifornii. Zalogowałem sie, jako "guest". Thanks.
Bociany w Afryce.To fotka ze stycznia.
http://img14.imageshack.us/img14/7784/egiptbocianyjpgwstyczni.jpg (http://img14.imageshack.us/my.php?image=egiptbocianyjpgwstyczni.jpg)
Kazimierz
07-03-2009, 21:04
Pozdrawiam Cię, Elizko, w wigilię Święta Kobiet. Moje życzenia i anemony dla wszystkich kobiet, napewno odebrałaś.
Te bociany już do nas lecą i są już chyba blisko. Być może już są gdzieś w Strefie Kanału, lub Turcji. Przecież w Chybach muszą już być za 2-3 tyg.
" Trasa wędrówki bocianów może wynosić nawet 10 000km. Po drodze ptaki muszą odpoczywać i zdobywać pożywienie. Jesienny przelot na zimowiska zajmuje naszym bocianom zwykle 3 - 4 miesiące, powrót jest znacznie szybszy i trwa ok. 2 miesiące (od Kanału Sueskiego ok. 2 tygodnie).
Bociany opuszczają Polskę w ostatniej dekadzie sierpnia i na początku września, a powracają zwykle na przełomie marca i kwietnia. Migrują w ciągu dnia, lecąc nie tworzą kluczy, jak gęsi czy żurawie lecz nieregularne stada. Znaczną część trasy pokonują lotem szybowcowym, wykorzystując ciepłe prądy powietrza, ale na pewnych odcinkach przemieszczają się w sposób aktywny. Jedną z najbardziej znanych metod poznawania przebiegu tras wędrówek ptaków jest obrączkowanie. Najnowszą metodą badań szlaków migracji jest stosowanie nadajników satelitarnych. Niewielkie, zasilane baterią zwykłą lub słoneczną, urządzenie zamocowane na ciele ptaka wysyła sygnały, które odbiera satelita. Zebrane w ten sposób informacje przekazane na ziemię, pozwalają określić miejsce pobytu bociana z dokładnością do jednego kilometra . Badania tego typu prowadzi się od 1991 roku."
Ale,ale.Przed chwilą oglądałem gniazdko koliberków (post Dzidki 213) i co zobaczyłem, znakomity obraz tv super jakości.W gniazdku jest dwa pisklaczki. Na fotce widać siedzącego na nich koliberka, napewno mamusię. Jak je mamusia karmi jeszcze nie zaobserwowałem.
http://img27.imageshack.us/img27/7092/clip4v.jpg
Kazimierz
09-03-2009, 11:48
http://img21.imageshack.us/img21/7992/clip7.jpg
http://www.ustream.tv/channel/birds-from-brazilian-atlantic-forest
Wy tak daleko sięgacie, a ja w czoraj będąc "na zadupiu" przeżyłąm taki piękny widok-kilka 4-5 kluczy dzikich gęsi lecących , pięknie gęgajacych i gęsi już będące na wyspie na jeziorze odpowiadające tym lecącym--jazgot był niesamowity, wyraźnie sie witały....Za moment przyszybował dorodny bocian, zawirował nad głowami naszymi, zaklekotał, po chwili pojawił sie drugi i oba zgodnie pofrunęły na wyspę na jeziorze..no bajka
Kazimierz
09-03-2009, 14:41
Wy tak daleko sięgacie, a ja w czoraj będąc "na zadupiu" przeżyłąm taki piękny widok-kilka 4-5 kluczy dzikich gęsi lecących , pięknie gęgajacych i gęsi już będące na wyspie na jeziorze odpowiadające tym lecącym--jazgot był niesamowity, wyraźnie sie witały....Za moment przyszybował dorodny bocian, zawirował nad głowami naszymi, zaklekotał, po chwili pojawił sie drugi i oba zgodnie pofrunęły na wyspę na jeziorze..no bajka
No tak, Malwino, nie ma to jak mieszkać na emeryturze "na zadupiu". Niestety, ja takich pięknych przylotów gęsi, czy bocianów, na tej mojej "ogromnej betonowej wsi" nie mogę obserwować.
Chciałem się zalogować na stronę, gdzie podglądam bociany (w Chybach), ale tam straszny ścisk, i nie mogę się dopchać do gniazda.
Z braku laku, te koliberki. Ale, w krótce przerzucę się na nasze, moje, bocianki w Chybach.
Pozdrawiam, gę,gę,gę...kle kle kle
http://www.tapety-na-pulpit.org.pl/tapety/zwierzeta/ptaki/1024x768/tapety-16.jpg
Kazimierz
09-03-2009, 15:09
Nadęty żółtek, Grażyno. Ale ardzo ładny, no i kie to licho ? Nie wygląda na tubylca ?
no właśnie może ktoś wie jaki to ptaszek ?w moim żródle nie podali co to za ptyca. a co pwiecie na pawia.dumny jak to paw.http://www.tapety-na-pulpit.org.pl/tapety/zwierzeta/ptaki/1024x768/tapety-58.jpg
Pozdrawiam wszystkich miłośników ptaków. Chociaż już prawie wiosna, to u mnie w karmniku ruch wielki. A najwięcej szarych wróbelków, ale przylatują też czarne kawki i sierpówki, tylko sikorek jakoś mało.A co u Was?, bo jakoś ostatnio nikt tu nie zagląda. Widziałam dzisiaj lecące gęsi! są fantastyczne.:)
Kazimierz
18-03-2009, 16:20
http://img17.imageshack.us/img17/3002/clip2m.jpg
Aktualnie oglądam koliberki w Kalifornii. Sikorki są zajęte szukaniem lokum, a wróbelków mamy od rana zatrzęsienie na balkonie. Bociany w Chybach pojawią lada dzień. Wszyscy tam na nie czekają.Dwa koliberki ( to żołte, to ich dziobki) w gniazdku o średnicy ok. 5cm ?
A do nas przed chwilą przyleciał do karmnika grubodziób, ale czym on się żywi? Bo pszenicą jakoś nie bardzo był zainteresowany.
Antylko, ja karmiłam swoje grubodzioby ziarnami słonecznika. Siedziały w karmniku i łuskały, wszak należą do rodziny łuszczaków.
Teraz już ich nie widzę, widocznie mają inne sprawy na głowie.
Kazimierz
20-03-2009, 11:09
Zaglądam-ci ja dzisiaj na http://www.looduskalender.ee/en/node/86, i zdziwiłem się , co zobaczyłem. Tego "ptaszka" oglądałem w karmniku po raz pierwszy.
http://img24.imageshack.us/img24/661/clip7h.jpg
Sprawdzałem, jeszcze tam jest.
Antylko, ja karmiłam swoje grubodzioby ziarnami słonecznika. Siedziały w karmniku i łuskały, wszak należą do rodziny łuszczaków.
Teraz już ich nie widzę, widocznie mają inne sprawy na głowie.
Dzidka, dziękuję za radę, nasypałam już słonecznika do karmnika, ale wróble zaraz go powyjadały, muszę znowu dołożyć, bo a nuż zjawi się grubodziób? A może już był?:)
Kazimierzu, też chciałabym mieć takiego "ptaszka" w karmniku. Zazdroszczę:)
Kazimierz
20-03-2009, 20:14
Kazimierzu, też chciałabym mieć takiego "ptaszka" w karmniku. Zazdroszczę:)
Antylo ! Ten "ptaszek" to był dzisiaj w karmniku pod podanym przeze mnie adresie w Estonii. Na codzień, na monitorze, wita mnie codziennie ta "ptaszyna". Już od roku, i dotychczas mi się nie opatrzyła.
http://img5.imageshack.us/img5/6215/clip6t.jpg
Bardzo uroczo ta wiewiórka w karmiku wygląda.
Tu link ,można podglądać orlicę na gnieździe http://www.wvec.com/cams/eagle.html
Kazimierz
21-03-2009, 11:15
Bardzo uroczo ta wiewiórka w karmiku wygląda.
Tu link ,można podglądać orlicę na gnieździe http://www.wvec.com/cams/eagle.html
Sanno ! Na tym Twoim linku, jest teraz ciemno. Oglądałem już gniazda bald eagl`a (amerykańskiego,z białą głową) w wielu lokalizacjach w USA, ale w Estonii oglądam teraz orła białoogoniastego.
Gospogarze mają jakieś kłopoty z kamerką przy karmniku, w związku z czym oglądamy tą wiewiórkę. Wkrótce mają karmnik przerzucić na kamerkę do oglądania czrnego bociana, którego też podglądam. Ale, on przyleci chyba dopiero pod koniec marca.
Nie ma jeszcze bocianów w Chybach. Wszyscy zgromadzeni przy gnieździe czatowicze na nich czekają i kle-kle`otają bez przerwy.
Koliberki już ledwo się mieszczą w tym gniazdku-kieliszku. Pozdrawiam Ciebie i Twoje podopieczne ptaszki z Bukowej Puszczy.
A ja takie wiewióreczki podglądam latem w górach, ale "nasze" są ciemne, prawie czarne i podkradają nam orzechy:D . Jak kupię sobie nowy aparat fotograficzny to na pewno je sfotografuję i Wam pokażę.
Kaziu nie miałeś szczęścia ale to ciekawie wygląda orła z tak bliska oglądać
http://i44.tinypic.com/315mp93.jpg
Kazimierz
21-03-2009, 19:12
A ja takie wiewióreczki podglądam latem w górach, ale "nasze" są ciemne, prawie czarne i podkradają nam orzechy:D . Jak kupię sobie nowy aparat fotograficzny to na pewno je sfotografuję i Wam pokażę.
Jeśli piszesz "nasze" są ciemne,to chyba masz na myśli te w Twojej okolicy. Bo ja zwykle oglądałem rude. Ale, masz rację są też wiewiórki nie czarne, ale szare, które ponoć wypierają te rude w Europie i w Anglii nawet są na to oburzeni.Czyba te Twoje są takie:
http://img9.imageshack.us/img9/2091/clip11.jpg
http://img7.imageshack.us/img7/3786/clip10.jpg
Boze jaki cudny wypłosz ta wielka ruda wiewióra.....
Dziś miałem dwa spotkania z ptaszkami.
Najpierw z rana zobaczyłem szpaka siedzącego na drucie telefonicznym obok okna, ale zanim zdążyłem przynieść aparat szpaczek odleciał.
Koło południa przywieziono mi do domu myszołowa uderzonego przez samochód.
Przeloty dzikich gęsi były jakiś miesiąc temu. Czyli wiosna w pełni. :)
Piszę "u nas", ale to nie odnosi się do okolicy w której mieszkam. Mieszkam na Śląsku, a w górach mamy działkę i domek letni. Tam są właśnie te ciemne , powiedziałabym ciemnobrązowe, aż do prawie czarnych. A takich szarych jak na Twoim zdjęciu nie widziałam.
Dziś miałem dwa spotkania z ptaszkami.
Najpierw z rana zobaczyłem szpaka siedzącego na drucie telefonicznym obok okna, ale zanim zdążyłem przynieść aparat szpaczek odleciał.
Koło południa przywieziono mi do domu myszołowa uderzonego przez samochód.
Przeloty dzikich gęsi były jakiś miesiąc temu. Czyli wiosna w pełni. :)
A ja dzisiaj rano też miałam wiele spotkań z ptakami, najpierw w moim karmniku: wróble, kawki i sikorka. Na porannym bieganiu z psem przywitały mnie szpaczki siedzące na drutach elektr., a trochę dalej śpiewające skowronki. A gdy już wracałam ,usłyszałam głośne gęganie, niebo zachmurzone trudno było coś zobaczyć, ale wreszcie zobaczyłam 2 lecące gęsi, pewnie goniły swoje stado. Przeloty jeszcze się nie skończyły, jeszcze wczoraj widziałam wielki klucz dzikich gęsi. A co z tym myszołowem?
Posłuchajcie śpiewu ptaszków i padającego deszczu http://www.youtube.com/watch?v=s_UTJZOkCv8&feature=related ..
A ja dzisiaj rano też miałam wiele spotkań z ptakami, najpierw w moim karmniku: wróble, kawki i sikorka. Na porannym bieganiu z psem przywitały mnie szpaczki siedzące na drutach elektr., a trochę dalej śpiewające skowronki. A gdy już wracałam ,usłyszałam głośne gęganie, niebo zachmurzone trudno było coś zobaczyć, ale wreszcie zobaczyłam 2 lecące gęsi, pewnie goniły swoje stado. Przeloty jeszcze się nie skończyły, jeszcze wczoraj widziałam wielki klucz dzikich gęsi. A co z tym myszołowem?
Mam kolegę leśniczego, który ma takie mini-zoo i trzyma różne zwierzaki w stanie półnaturalnym.
Zawiozłem do niego, może myszołów ma szanse przeżyć. Zależy jakie obrażenia wewnętrzne u niego wystąpiły.
Poprzednio temu koledze zawiozłem sarnę zdjętą z wnyka. Złapała się za tylną nogę. Skóra była zdarta i ścięgna na wierzchu. Dała się wyleczyć ale tylna noga była sztywna.
Kazimierz
24-03-2009, 14:32
http://img120.imageshack.us/img120/6019/clip2a.jpg
Bardzo lubię ptaszki,bez wyjątku. Za kurczakami przepadam !
Mama mi czasami przynosi.
Pozdrawiam wszystkich miłośników ptaków. Chociaż już prawie wiosna, to u mnie w karmniku ruch wielki. A najwięcej szarych wróbelków, ale przylatują też czarne kawki i sierpówki, tylko sikorek jakoś mało.A co u Was?, bo jakoś ostatnio nikt tu nie zagląda. Widziałam dzisiaj lecące gęsi! są fantastyczne.:)
A u mnie właśnie najwięcej sikorek,są też gile,grubodzioby,dzięcioły,sroki,bażanty,sójki i takie ciemne,większe od sikorek z żółtym dziobem,nie wiem co to?
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/2517/large/1_Umer_s_jka_na_p_ocie.JPG
http://img120.imageshack.us/img120/6019/clip2a.jpg
Bardzo lubię ptaszki,bez wyjątku. Za kurczakami przepadam !
Mama mi czasami przynosi.
:D :D :D
A wygląda tak niewinnie, tylko te oczy go zdradzają.
Oj o dzięciołach to mogę zapomnieć. Ty pewnie mieszkasz blisko lasu, a gila to nie widziałam już wieki, za to wczoraj rano słyszałam donośne okrzyki bażanta.
Kazimierz
24-03-2009, 22:30
Tylko pozazdrościć, Ignesji, tylu wizytantów. Masz rację, Antylo,chyba mieszka blisko lasu.
Dla rozrywki: koliberki pobierają syrop cukrzany, gdzieś w Brazylii:
http://img27.imageshack.us/img27/1423/clip12a.jpg
u cha cha zima zła! Właśnie wróciłam z porannego spaceru. U nas zima w pełni, a zadymka taka że z powrotem ledwo szłam bo było pod wiatr. Dwa kroki do przodu, jeden do tyłuAle chciałam Wam napisać jakie ptaki spotkałam. Rano w karmniku jak zwykle pierwsze pojawiły się kawki, potem wróble, jakaś sikoreczka też mignęła. Szpaków dzisiaj wcale nie widziałam, ani żadnych innych, ale gdy wracałam to wyobrażcie sobie widziałam jeszcze lecący klucz gęsi, chociaż to już koniec marca. Acha, jeszcze widziałam małe koliberki gdzieś w Brazylii:) Pozdrawiam wszystkich miłośników ptaków.
25316
Melduję, iż myszołów potrącony w wypadku, o którym pisałem wcześniej, odzyskał apetyt i ma ochotę na bażanty, skacze na siatkę, co bażanty mocno denerwuje. Bardzo krzyczą. ;)
Bażanta jednak nie dostanie, bo to gatunki ozdobne. ;)
wuere'le
25-03-2009, 14:18
Nagrałem przy pomocy komórki śpiew ptaka, było to tak gdzieś na godzinę przed świtem i po godzinie się skończyło. W załączeniu fragment tego śpiewu, może ktoś wie co to za ptak, mi się wydaje, że to może być drozd. Acha, ptak ulokował się w dość gęstych i dzikich zaroślach na osiedlu mieszkaniowym.
http://www.voila.pl/352/63cnx/?1
Kazimierz
25-03-2009, 14:54
Probowałem dociec, czyj to głos i doszedłem do wniosku, że to może być głos drozda,albo kosa. W załączeniu różne głosy drozda i kosa, no i innych ptaków. Twoje nagranie jest bardzo fajne, i mimo zakłoceń przez inne dźwieki miejskie, znakomite.
http://ptakolub.gsi.pl/turdidae/turdus.htm#tp
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.