PDA

View Full Version : Niedosłuch - głuchota starcza - komentarze


kw-gd
27-02-2008, 14:35
Komentarz do artykułu: Niedosłuch - głuchota starcza (http://www.senior.pl/158,0,Niedosluch-gluchota-starcza,1714.html)
--------------------
Aparaty słuchowe są b.drogie, przynajmniej te dobre ("niedenerwujące")

elżbieta14
21-08-2008, 23:19
tez tak sądziłam, do momentu, kiedy sama nie kupiłam aparatu. Dostałam 500 zł refundacji z NFZ oraz 1500 z PFRONu. i wtedy mogłam sobie na niego pozwolić. jestem bardzo zadowolona! poza tym satysfakcja i komfort noszenia aparatu warte są tych pieniędzy.

ciekawski
05-12-2008, 13:11
Ja tez zmienilem aparat na cyfrowy i wiem jaki to jest luksus dla osoby nedoslyszacej.Pozdrawiam.

Malwina
05-12-2008, 13:41
Elżbieto a ile kosztował ten aparat z którego jestes zadowolona jesli mozesz powiedzieć? i jakie musiałaś czynić starania zwiazane z refundacją?

Twój Protetyk Słuchu
10-12-2008, 09:05
Ceny aparatów zależą od tego w jakich sytuacja mają być używane, w jakich środowiskach akustycznych. Czy to ulica, dom, praca czy plac zabaw. Im lepszy aparat tym dokładniej można go wyregulować. Podstawowe aparaty regulowane kosztują średnio od 2000 zł w górę. Najdroższe kosztują nawet 7-9tys złoty.
Refundowane mogą być przez: NFZ do max 800 zł dla osoby dorosłej do jednego aparatu, lub do dwóch jeśli osoba pracuje.
Z reguły jest to 560 zł.
Innem źródłem dofinansowania jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Ale tu trzeba mieć orzeczenie o niepełnosprawności i niezbyt wysokie dochody. Refunduje max do 150% tego co refunduje NFZ. Czyli jak NFZ zapłaci 560 zł to PCPR może dopłacić 1560 zł czyli dopłaca się już nie tak dużą kwotę. Samemu można się starać u kombatantów o ile samemu się nim jest oczywiście i w niektórych zakładach pracy tak jak do okularów. Ale nawet jeśli te dofinansowania nie wypalą to można zakupić sobie aparat na raty. MOżliwości jest sporo. Trzeba tylko dokładnie dopytać.
Pozdrawiam

cyrylita
10-12-2008, 09:29
Problem niedosłuchu jest dla mnie aktualny, ponieważ chcę to załatwic mojej mamie. Ma zrobione na razie badania audiometryczne i umówioną wizytę u laryngologa.
Niestety, dowiedziałam się że wiele osób nie toleruje aparatów. Mama do cierpliwych nie nlezy więc czarno to widzę. Kuzynka zaproponowała, abym wypozyczyła apatrat cioci ( ma ich 3, ostatni kosztował ponad 3 tys. i nie używa), aby mamie ustawiono i spróbować , czy mama będzie korzystać. Wtedy dopiro zdecydować sie na aparat.
Co sądzisz?

tadeusz50
10-12-2008, 10:09
Ceny aparatów zależą od tego w jakich sytuacja mają być używane, w jakich środowiskach akustycznych. Czy to ulica, dom, praca czy plac zabaw. Im lepszy aparat tym dokładniej można go wyregulować. Podstawowe aparaty regulowane kosztują średnio od 2000 zł w górę. Najdroższe kosztują nawet 7-9tys złoty.
Refundowane mogą być przez: NFZ do max 800 zł dla osoby dorosłej do jednego aparatu, lub do dwóch jeśli osoba pracuje.
Z reguły jest to 560 zł.
Innem źródłem dofinansowania jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Ale tu trzeba mieć orzeczenie o niepełnosprawności i niezbyt wysokie dochody. Refunduje max do 150% tego co refunduje NFZ. Czyli jak NFZ zapłaci 560 zł to PCPR może dopłacić 1560 zł czyli dopłaca się już nie tak dużą kwotę. Samemu można się starać u kombatantów o ile samemu się nim jest oczywiście i w niektórych zakładach pracy tak jak do okularów. Ale nawet jeśli te dofinansowania nie wypalą to można zakupić sobie aparat na raty. MOżliwości jest sporo. Trzeba tylko dokładnie dopytać.
Pozdrawiam
Nie jestem zainteresowany /w tej chwili/ aparatem słuchowym ale czytam i jakoś matematycznie mi się coś nie zgadza. 150% z 560zl to 840 zł a nie 1560zl. Podawaj sensowne wyliczenia.

Twój Protetyk Słuchu
10-12-2008, 16:30
Wszystko zależy od ubytku słuchu i typu aparatu. Problem polega na tym, że do aparatu trzeba się przyzwyczaić. Niektóre firmy dają możliwość wypożyczenia, ale albo czas wypożyczenia jest krótki, albo wypożyczają tańszy egzemplarz. Natomiast użytkownik najczęściej akceptuje aparat po około 2 tygodniach i kilku wizytach kontrolnych. Wypożyczenie jest faktycznie dobrym rozwiązaniem ale musicie z mamą pamiętać, że będzie to tylko próba aby sprawdzić czy mama da radę nosić, nauczy się obsługi itp. Poprawa samego słyszenia jest trudniejsza do uzyskania w tak krótkim czasie. W pierwszych dniach na pewno będzie słychać głośniej, na pewno wyraźniej ale dobre zrozumienie mowy osiągnie się dopiero po jakimś czasie. Większość ludzi nie nosi aparatów ponieważ decyduję się tańsze aparaty czyli takie których nie da się zaprogramować do ubytku słuchu, lub protetyk nie wie co z aparatem zrobić.

Twój Protetyk Słuchu
10-12-2008, 16:39
Przepraszam, źle napisałam. PCPR dopłaca max 1560 zł do aparatu, ale ze względu na ilość chętnych najczęściej jest to 150% NFZ. Z doświadczenia wiem że w mniejszych miastach płacą maksa, a w większych wojewódzkich te 800 zł. Problem w tym że w każdym powiecie jest trochę inaczej i do samego końca niema pewności jaką kwotę się otrzyma.

cyrylita
12-12-2008, 18:06
Wszystko zależy od ubytku słuchu i typu aparatu. Problem polega na tym, że do aparatu trzeba się przyzwyczaić. Niektóre firmy dają możliwość wypożyczenia, ale albo czas wypożyczenia jest krótki, albo wypożyczają tańszy egzemplarz. Natomiast użytkownik najczęściej akceptuje aparat po około 2 tygodniach i kilku wizytach kontrolnych. Wypożyczenie jest faktycznie dobrym rozwiązaniem ale musicie z mamą pamiętać, że będzie to tylko próba aby sprawdzić czy mama da radę nosić, nauczy się obsługi itp. Poprawa samego słyszenia jest trudniejsza do uzyskania w tak krótkim czasie. W pierwszych dniach na pewno będzie słychać głośniej, na pewno wyraźniej ale dobre zrozumienie mowy osiągnie się dopiero po jakimś czasie. Większość ludzi nie nosi aparatów ponieważ decyduję się tańsze aparaty czyli takie których nie da się zaprogramować do ubytku słuchu, lub protetyk nie wie co z aparatem zrobić.
Dziękuję, to dobra uwaga. Nie ma problemu, aparat wypozyczymy na dluzej , bo ciocia w ogóle jego nie uzywa. Mama z pewnoscią nauczy się obsługi, gorzej będzie pewnie z przyzwyczajeniem się.
Czyli: najpierw wizyta u laryngologa z badaniami a potem u protetyka słuchu? dobrze rozumiem?

Twój Protetyk Słuchu
15-12-2008, 15:33
Tak jest. Laryngolog powinien zajrzeć do ucha i na podstawie wyniku wypisze zlecenie (wniosek) na aparat słuchowy i na wkładkę jeśli pomyśli o aparacie zausznym. Takie zlecenie trzeba potwierdzić w oddziale NFZ, a następnie umówić się na dobór aparatu słuchowego. W różnych firmach różnie to wygląda. Średnio tzw "pełna" wizyta trwa od 45 minut do 1,5 godziny. Życzę powodzenia. :-)

krysta
15-12-2008, 22:50
Koniec z głuchotą. Jutro idę do "Acustika".

Twój Protetyk Słuchu
16-12-2008, 09:27
Proszę iść i nie bać się pytać. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

senior100
30-12-2008, 13:09
Polecam ciekawy program do badania słuchu dostępny na stronie http://zubek.com.pl/audiometr

Renios
13-01-2011, 12:59
Jak ktoś potrzebuje ciężko zmieniać baterie w swoim aparacie, to polecam stronę hurt.com.pl - mają tam najtaniej w Polsce baterie do aparatów słuchowych - można zaoszczędzić ponad złotówkę na każdej sztuce...

qba1975
27-01-2011, 11:16
Podłączając się do tematu chciałbym dodac ze z ta refundacja NFZ i PCPr to bywa róznie. W ubiegłym roku w wielu regionach ludzie czekali po kilka miesiecy na uzyskanie pieniązków od NFZ na zakup aparatu. Po prostu brakuje kasy. Mysle więc ze najlpiej nastawić sie na większy wydatek niz liczyc na czesciowe pokrycie kosztów ze strony Panstwa. Moze w tym roku bedzie lepiej ale nie byłby tego taki pewnien.

83.22.212.xxx
02-09-2012, 20:08
Witam i serdecznie pozdrawiam.Ja również mam problem ze słuchem. W miesiącu kwietniu nabyłem aparat słuchu w FIRMIE GEERS,jednak noszenie go jest bardzo uciążliwe. Wynika to z tego powodu,że aparat nie przekazuje sygnału czystego tylko zniekształcony. W czasie rozmowy do ucha docierają dodatkowe szumy,rozmowa ubarwiona jest nie zrozumiałym echem,
odbiciem i różnego rodzaju wrzaskami. Co mam z tym problemem zrobić. Marian.