PDA

View Full Version : Książki które warto przeczytać


caryca1
04-07-2018, 18:10
Mam nadzieję, że ten temat zainteresuje seniorów, a jeśli nie, no to trudno. Po prostu nie będę pisać.
Chciałabym też, by swoje opinie i recenzje na temat przeczytanych książek zamieszczali tu wszyscy miłośnicy książek. A takich chyba na tym forum nie brakuje.
Moje recenzje są dość obszerne a nie wiem jaką pojemność mają posty, więc wkleję dziś tylko dwie.
1.„Czerń i purpura” to wstrząsająca książka oparta na faktach. Zmienione są tylko nazwiska głównych postaci. Fakt, że opisane zdarzenia miały naprawdę miejsce spowodował, że tego co przeczytałam, długo nie zapomnę.
Wiedziałam już jak kształtowała się świadomość faszystowska niemieckiej młodzieży, ale nigdy i nigdzie nie spotkałam się z tak dokładną relacją na ten temat.
Młody Niemiec, Franz Weimert, ministrant w kościele katolickim, ulegając wpływom nazistowskiej ideologii. wstępuje najpierw do Hitlerjugend , a następnie zgłasza się ochotniczo do SS. Nie wie jeszcze, że będzie zmuszony dokonać czynu, który odmieni go na zawsze, naznaczając niczym piętno. Zabójstwo, choć tłumaczone rozkazem, toczyć będzie jego ciało i duszę niczym rak. Nie pomogą nawet litry alkoholu, którymi zalewał wyrzuty sumienia. Musiał wykonać egzekucję swojego najbliższego przyjaciela, skazanego na śmierć za nie wykonanie rozkazu zastrzelenia dziecka.
Dumny z tego, że uznano go za prawdziwego Niemca i pozwolono wstąpić do SS , z pełnego wiary i wrażliwego chłopca, stał się bezwzględnym oprawcą w obozie koncentracyjnym. Jego głównym motywem była zemsta za śmierć jednego z braci i kalectwo drugiego brata.
Do pracy w obozie koncentracyjnym Auschitz został skierowany po wyleczeniu ran, jakich doznał na froncie. W marcu 1942r. pierwszym kobiecym transportem do tego obozy przybyła młoda słowacka żydówka Milena. Cudem przeżyła tyfus, a potem, za sprawą pewnej kobiety, stanęła pewnego dnia przed młodym ss-manem, by zaśpiewać na jego urodzinach. Mężczyzna, kierujący magazynem w którym sortowano rzeczy zamordowanych ludzi , uważany za szczególnie surowego funkcjonariusza, zakochał się w Milenie. Początkowo starał się odrzucić ogarniające go uczucie, ale nie był w stanie o niej zapomnieć. Wiedział, że jakiekolwiek bliższe kontakty z więźniarką, w dodatku Żydówką, oznaczały złamanie prawa i groziły mu śmiercią. Udało mu się zatrudnić Milenę w kierowanym przez siebie magazynie gdzie mógł ją obserwować z daleka i dyskretnie chronić.
Franz bez sprzeciwu uczestniczył w egzekucji setek więźniów ale gdy jedną z więźniarek prowadzonych do komory gazowej była żydowska zakonnica , Fran po raz pierwszy dostrzegł zło, w jakim brał udział. Postarzał się o dziesięć lat, doświadczył najstraszliwszego uczucia- wydawało mu się, że jest martwy za życia. W jego duszy obudził się sprzeciw i odraza . Pomagał w ratowaniu wskazanych przez Milenę ludzi. Ostatnim aktem pomocy, było dostarczenie Mielenie i jej przyjaciółce ciepłej odzieży, gdy miała miejsce ewakuacja obozu.
Opisy tego, co działo się w obozach koncentracyjnych znajdują się w wielu książkach, ale ta książka jest niezwykła.
2.Chłopiec z latawcem to historia przyjaźni dwóch afgańskich chłopców – Amira i Hassana, mieszkających w Kabulu. Amir jest synem bogatego biznesmena. Relacje w jego rodzinie nie należą do łatwych – matka zmarła, wydając chłopca na świat, Amir próbuje więc zrekompensować ojcu stratę, pragnąc dostosować się do wszelkich jego wymagań. Chłopiec nieustannie jednak rozczarowuje ojca, nie spełniając pokładanych w nim nadziei. Szansą na zyskanie uznania w oczach Baby, jak nazywa ojca, ma być coroczny konkurs latawców. Specjalnie przygotowywane latawce o szklanych sznurkach służą do przecinania latawców przeciwnika – zwycięża ten, kto pozostanie ostatni na placu boju, a dodatkowym trofeum staje się ostatni zrzucony latawiec. W wyszukiwaniu tego ostatniego świetnie spisuje się Hassan – syn służącego, pracującego dla Baby. On i Amir wychowywani byli razem jako mleczni bracia, stopniowo jednak zaczyna rodzić się między nimi dystans. Amir jest Pasztunem, Hassan zaś należy do grupy szyickich Hazarów i jako taki jest obiektem pogardy. Choć pozostaje dla Amira wiernym przyjacielem, ten ostatni często wykorzystuje swoją pozycję, by mu dokuczyć, wyśmiewając analfabetyzm chłopca.
Niewinne żarty pewnego dnia zmienią się jednak w błąd, którego nie sposób wybaczyć. Po latach Amir zyska możliwość odkupienia dawnych błędów. Nie każdą krzywdę można jednak naprawić. W trakcie podróży pozna wstrząsające informacje na temat swojej przeszłości, będzie musiał się również zmierzyć z opuszczoną wiele lat wcześniej, niemal całkowicie zniszczoną ojczyzną.
Chłopiec z latawcem to napisana pozornie prostym i dość przystępnym językiem historia, niosąca jednak ogromny ciężar emocjonalny. Pierwsza część opowieści, rozgrywająca się w dzieciństwie bohaterów, niesie zapowiedź dramatycznej części drugiej, w której Amir powraca po latach do zrujnowanego Afganistanu. Punktem przełomowym nie jest jednak emigracja i polityczny przewrót – znacznie ważniejsza staje się zdrada.
To właśnie zdrada przyjaciela niszczy życie Amira, a pośrednio również i Hassana. Kolejne wydarzenia prowadzą jedynie do nieuniknionej katastrofy, drobne błędy zyskują znacznie większe znaczenie, wiodą bowiem bohatera do przełomowego momentu, w którym będzie on musiał jednoznacznie opowiedzieć się po stronie dobra lub zła. Wybór Amira determinuje los Hassana, rozpoczynając serię nieszczęść.
Hosseini bezlitośnie każe bohaterowi zmagać się z błędami przeszłości, nieustannie pokutować za dawne grzechy. Opowieść zyskuje dodatkowy wymiar, gdy okazuje się, że również Baba – postrzegany wcześniej przez syna jako postać nieskazitelna – popełnił wiele lat wcześniej błąd, kładący się cieniem na losach rodziny. W ten sposób schemat zbrodni i odkupienia przeniesiony zostaje na kolejne pokolenia.
Chłopiec z latawcem ucieka od prostych happy-endów. Mimo rozbudowanego tła społecznego, jest nie tylko opowieścią o kulturze afgańskiej, ale przede wszystkim uniwersalną historią o granicy między dobrem i złem, o winie i przebaczeniu.
„Chłopiec z latawcem” to książka smutna i melancholijna smutna i melancholijna. Ma jednak w sobie coś tak hipnotyzującego – historię – że nie sposób oderwać się od niej. Przeczytałam powieść w jeden dzień .
Jest rok 1975. Afganistan. Monarchia chyli się ku upadkowi, ale dwunastoletni wówczas Amir ma na głowie inne sprawy – marzy, aby wygrać coroczne, prestiżowe zawody latawców i tym sposobem zasłużyć wreszcie na uznanie swojego ojca. Pomaga mu w tym jego przyjaciel – Hassan. Chłopców różni niemal wszystko: Amir jest synem Baby - bogatego kupca, Hassan biednym synem ogrodnika pracującego w domu Baby. Hassan wywodzi się z plemienia Hazarów, natomiast rodzina Amira to plemię Pasztunów – to dwa wrogie sobie plemiona, Pasztunowie ciemiężyli i prześladowali Hazarów przez wieki. Chłopców łączy natomiast jedno – obu wykarmiła ta sama mamka, są więc poniekąd mlecznymi braćmi. Mimo różnic chłopcy wychowują się jednak razem, razem spędzają wolny czas, razem puszczają latawce – wspólnie przypieczętowują przyjaźń wyrytym w drzewie napisem: Amir i Hassan – sułtani Kabulu. Wszystko – przede wszystkim ich beztroskie dzieciństwo - zmienia się jednego popołudnia, w dzień zawodów latawców.
Ten dzień zmieni życie chłopców na zawsze, naznaczając je cierpieniem i mimo że potwornej i okrutnej krzywdy doznał Hassan, to z pewnego powodu dzień ten pozostawi na zawsze w sercu Amira niezabliźnioną ranę Jest książka przede wszystkim o winie i karze, o grzechu i jego odkupieniu. O odkupieniu winy najbardziej.
Książka składa się z trzech części: pierwsza to dzieciństwo bohaterów, lata siedemdziesiąte , druga to lata emigracji Amira i jego ojca spędzone w Ameryce, trzecia to powrót Amira, po niemal dwudziestu latach, do ogarniętego wojną Afganistanu. I choć każda z części jest na swój sposób przejmujące, to jednak ta pierwsza jest najbardziej wstrząsająca. Nie można nie przejąć się historią małego Hassana, bo to dziecko, od którego bije sama dobroć, prostolinijność, dobroduszność, bezbronne, a jednocześnie dziecko, które doznaje prześladowań i krzywd od innych, nawet od swojego przyjaciela Amira, dla którego opowieść jest rodzajem spowiedzi i rozliczenia z trudną przeszłością,. Amir z wielką szczerością opowiada o swoim współudziale w krzywdzie, jakiej doznał Hassan. I choć postąpił strasznie – nie sposób nie współczuć również Amirowi, bo to on będzie całe życie nosił na swoim sercu ciężar grzechu, jakiego się dopuścił. Hassan jest zbyt dobry, by nosić w sobie nienawiść i powtarzał: . „Nie wolno krzywdzić nawet tych złych. Bo oni nie wiedzą, jak być dobrymi. A czasem zły może również stać się dobrym”.
Przejmująca jest postać Baby, ojca bohatera, który – mimo że ma również ciężki grzech na sumieniu uczy syna, że w życiu ciężki jest tylko jeden grzech: kradzież. „Kto zabija kradnie czyjeś życie, kto kłamie, kradnie komuś prawo do prawdy, kto oszukuje, okrada kogoś z prawa do uczciwego prowadzenia interesów”. Nawet „Wojna nie zwalnia od przyzwoitości. A nawet wymaga jej bardziej niż pokój” – powie synowi.
Opisując powrót Amira do Afganistanu opanowanego przez talibów autor przedstawia kraj rozrywany wojennym konfliktem, kraj w którym tyle jest dzieci, a nie ma dzieciństwa. To jeszcze jednej literacki dowód na to, że wojna ma zawsze twarz głodnego, osieroconego, skrzywdzonego dziecka.
Dla czytelników wywodzących się z kręgu kultury śródziemnomorskiej, dla Europejczyków „”Chłopiec z latawcem” to też niezwykle fascynujące spotkanie z nieznaną kulturą.
Bogaty opis obyczajowości ludności afgańskiej i to zarówno tej żyjące w Afganistanie, jak i tej żyjącej na emigracji w Ameryce. To książka, która ma szansę przybliżyć mentalność Afgańczyków i muzułmanów. Książka zawiera bogate opisy obyczajów, savoir-vivre’u, kulinariów, sportu itp. I pozwala po trosze zbliżyć się do zrozumienie, kim, jacy i dlaczego są muzułmanie i Afgańczycy. Jest to opowieść o poświęceniu, miłości, grzechu, winie i karze, o dobru i złu które drzemią w każdym człowieku. O cierpieniu, bo „w życiu nie cierpi tylko człowiek bez sumienie i dobroci” – jak mawiał jeden z bohaterów powieści. Książka mądra i napisana w z wielkim wyczuciem. Jedna z najlepszych, jakie przeczytałam w ostatnich latach.
Hosseini opisuje życie Afgańczyka na tle politycznych przemian jego ojczyzny, czyli dzieciństwo w wolnym jeszcze kraju, emigrację do Stanów Zjednoczonych oraz powrót po latach do zniszczonego wojną Afganistanu.

Hali
24-08-2018, 13:11
Zdecydowanie Wiktor Frankl - "Człowiek w poszukiwaniu sensu". Frankl jest psychiatrą, który przeżył II wojnę światową i był w obozie koncentracyjnym. W tej książce opowiada o swoich doświadczeniach z obozu, mówi też o swoim autorskim programie, logoterapii.

marta60
07-02-2019, 08:41
Ja polecam "Zakochani w świecie. Indie" Joanny Grzymkowskiej Podolak (albo "Zakochani w świecie. Maroko"). Piękne podróżnicze opowieści o zwiedzanych przez małżeństwo Joannę i Jarka krajach. Więcej znajdziesz w Poradniku Turystycznego Myślenia. :)
Polecam również książki Erica Emmanuela-Schmitta. Ostatnio wyszła nowa książka tego autora, "Sekta egoistów". Przeczytałem ją i zdecydowanie jest to jedna z lepszych książek tego autora oraz również bardzo dobra pozycja wśród książek filozoficznych, jest super! :)

W poszukiwaniu książek polecam zajrzeć sobie do tego antykwariatu https://tezeusz.pl/ - są tutaj tanie używane książki w Warszawie.

Meddeline
31-03-2019, 20:37
Od siebie mogę polecić książkę pt.: Dzika droga

eledand
31-03-2019, 20:53
Witajcie..

O Psie,który ma w Woroneżu Psi Pomnik..

Biały Bim,Czarne Ucho.Gawrił Trojepolski..

Gulbransen"A lasy wiecznie śpiewają i drugi tom Dziedzictwo w Bjorndal.]


Kupic można na TEZEUSZU,..Też tam weszłam przez przypadek i nie drogie pozycje używane.
Pozdrawiam miło..

Mił0szz
04-07-2019, 13:24
Istnieje wiele książek, które należałoby przeczytać. Trudno doradzić, na które się zdecydować, ponieważ każdy może lubić inne gatunki. Jeden lubi kryminały, drugi romanse, a trzeci horrory.
Moim ulubionym gatunkiem są książki podróżnicze więc mogę polecić książki Wojciecha Cejrowskiego lub Martyny Wojciechowskiej. Uważam, że są to 2 najlepsze osoby, które opisują swoje powieści.
W poszukiwaniu tanich książek zachęcam do zaglądnięcia na stronę https://www.antykwariat-amicus.pl/ gdzie znajdziecie książki używane a atrakcyjnych cenach.

Suzanna_09
08-07-2019, 10:56
Odkąd przeszłam na emeryturę zaczęłam namiętnie pochłaniać książki, na które zawsze brakowało mi wcześniej czasu. Wszystkim seniorom polecam zamawiać książki w księgarniach internetowych oferujących tanie książki (https://www.ksiegarnia-najtaniej.pl). Zakupy online wcale nie są skomplikowane, moim zdaniem są one wręcz o wiele bardziej wygodne niż czasochłonne wyprawy do księgarni czy biblioteki.

Simma
14-04-2020, 11:51
Polecam zastanowic sie nad kupieniem sobie czytnika ebook. Przyznam, ze na początku byłam do tego pomysłu negatywnie nastawiona, ale dostałam taki czytnik w prezencie i postanowiłam wykorzystać. Wygodne, niewielkie poręczne urządzenie, na którym mozna czytać wszedzie i zawsze. I co najważniejsze mieści sie w nim wiele ksiażek. Ksiązki mozna kupować w księgarniach w sieci, gdzie ebooki są tańsze niz pozycje w wersji papierowej:
https://www.ibuk.pl/

Polecam również przejść się do lokalnej wypożyczalni ksiażek. Tam również wiele książek jest w wersji na czytnik do wypożyczenia.

gjotka
17-04-2020, 12:33
Próbowałam z czytnikiem, klęska. Czytnik leży sobie w szufladzie a ja pochłaniam książki drukowane. Bo dla mnie książka musi pachnieć, musi mieć swoją wagę, wiersze są leciutkie, każda książka stwarza swój niepowtarzalny, osobliwy klimat. Przerzucanie kartek, piękne zakładki, po przeczytaniu lubię książkę sobie jeszcze pooglądać, żeby wreszcie odłożyć ją na półkę. Książka to nasz nauczyciel, przyjaciel, przy niej się śmiejemy, płaczemy. Jest z nami całe życie. Początkowo uczy nas obrazkami , żeby później zagościć w naszym domu na dobre, na kolejne pokolenia. Często ciągle te same książki. I to jest piękne. Pozdrawiam Was wszystkich Kochani.

ewelina117
14-09-2020, 20:41
Witam na tym wątku:D
Książka tradycyjna to klimat, wygoda, możliwość cofnięcia się, jeśli coś chcemy sobie przypomnieć ... no i ten dreszczyk, kiedy bierzemy ją do ręki i zaczynamy przewracać kartki. Czytnik, a w moim przypadku tablet nie ma takich zalet. Ma za to inne - możemy sobie dowolnie powiększyć litery, rozjaśnić tło, możemy czytać bez zapalania lampki nocnej (ważne, kiedy w pokoju śpi więcej osób:D )No i miejsce ... też jest ważne. Z czytnikiem, lub tabletem mam dostęp do wielu książek. Jeśli były kiedyś ściągnięte, to mogę po jakimś czasie do ich wrócić, czyli powtórnie je otworzyć, nawet jeśli zniknęły z oferty. One nie zajmują miejsca w mieszkaniu. Istnieją wirtualnie. Książki papierowe niestety zajmują sporo miejsca na półkach. I to jest problem dla kogoś kto mieszka w starych blokach.
Ja korzystam i z jednej i z drugiej możliwości, choć jak wspomniałam więcej uroku ma to czytanie tradycyjne
https://www.gify.net/data/media/1296/czytanie-ruchomy-obrazek-0447.jpg (https://www.gify.net/cat-czytanie-1296.htm)

Zosia_K
17-09-2020, 11:48
Długą listę wartych przeczytania pozycji znalazłam tutaj: http://www.po-domka.pl/najlepsze-ksiazki-na-jesienne-wieczory/
jesienne wieczory tuż tuż, także ja już uzupełniam swoją biblioteczkę. Od czego zaczynacie? Może jakaś romantyczna historia Katarzyny Michalak?

kordianka
02-06-2021, 19:58
Na pewno cała serię podróżniczą J.Morea w tym Kiedy marzenia spełniają się na dachu: Ameryka Łacińska. Dla mnie te książki to odkrycie ostatnich tygodni.

Siri
13-06-2021, 19:04
https://www.legimi.pl/ebook-chaos-nowy-porzadek-swiata-marek-orzechowski,b607784.html
https://i.postimg.cc/j2KTWBX4/w200-u90.jpg (https://postimages.org/)


Chaos. Nowy porządek świata
ebook
Marek Orzechowski
4,7
Uzyskaj dostęp do tej i ponad 75000 książek od 6,99 zł miesięcznie


Wydawca: Muza
Kategoria: Literatura faktu, reportaże, biografie
Język: polski
Rok wydania: 2018
Opis
Po lekturze tej książki, przestaniemy wierzyć w bezpieczny świat i szczęśliwe życie naszej i przyszłej generacji.

jurko
17-06-2021, 10:29
Gustaw Flaubert, ebooki (https://woblink.com/autor/gustave-flaubert-8759) tego pisarza to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Serdecznie polecam zapoznać się z jego twórczością, ponieważ jest bardzo ważna dla światowej literatury.

monkz
02-07-2021, 12:35
Zaczęłam czytać wczoraj "Demon i panna Prym" Paulo Coelho i jest pod wrażeniem.
Ciekawa książka, dobrze mi się ją czyta, treść daje do myślenia

No i w koncu bedę musiała przeczytać jakąś ksiązkę naszej noblistki Olgi Tokarczuk. Takie wazne osiągnięcie a mam wrażenie, ze wiekszość Polaków nie przeczytała ani jednej jej ksiązki...

Dodam, ze ostatnio z uwagi na mój wzrok preferuje audiobooki od tradycyjnych książek https://virtualo.pl/ - polecam poszukać promocji na nie w tej księgarni. Maja obecnie wiekszy wybór niż księgarnie stacjonarne i jest taniej.

seniorita18
04-10-2021, 20:21
Myślę, że dość ciężko jest wskazać książki które są warte przeczytania gdyż tak naprawdę to każdy z nas lubi co innego czytać. Za to w momencie gdy dane książki nie będą nam już potrzebne to na pewno poprzez stronę https://skupksiazekonline.pl/ bez żadnego problemu je sprzedamy.

marta60
26-10-2021, 14:23
Elżbieta Sęczykowska - Tryptyk Wschodni, Chiny Tybet, Mongolia.
Andrzej Stasiuk - wiele różnych pozycji.
Kapuściński- wiele różnych pozycji.

Wiele wartościowych pozycji mozna znaleźć również w twórczości Jacka Czaputowicza:
https://ksiegarnia.pwn.pl/autor/Jacek-Czaputowicz,a,72384824

Można przejrzeć je sobie na PWN.

Kaima
27-10-2021, 22:03
Zawsze dużo czytałam, a teraz, będąc na emeryturze, straciłam wszelki umiar w tym zakresie. Książek już nie kupuję z powodu braku miejsca na półkach, a także dlatego, że z bólem przewiduję ich koniec w śmietniku lub ognisku. W miejskiej bibliotece trudno znaleźć coś sensownego - królują naiwne romanse i kryminały. Ale czasem można trafić na ciekawą pozycję. Niedawno przeczytałam "Będzie bolało" Adama Kay. Szczególnie polecam pretendentom do zawodu lekarza - mimo że rzecz dzieje się w Anglii, to problemy są takie same. Książka wspaniale napisana, z dużym poczuciem humoru, prosto i czytelnie - nawet medyczna terminologia nie stwarza żadnych kłopotów.
Aha, koniecznie trzeba czytać i to napisane drobnym drukiem - w przypisach jest dużo ciekawostek.

Martyna321
28-10-2021, 22:09
Witam !

El Szaddaj - "Sprzeczności w Biblii"

Książka ma 135 stron.
Po przeczytaniu byłam w szoku ......


https://i.postimg.cc/C5S4wp6R/biblia-006.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/wT6dGtFp/biblia-002.jpg (https://postimages.org/)


https://i.postimg.cc/sDR2DDc6/biblia1.png (https://postimages.org/)

itd .... itd ....


Pozdrawiam

Kaima
29-11-2021, 11:51
Na jesienno-zimowe szare dni polecam książkę Rachel Wells "Alfie kot wielorodzinny".

http://www.pomniejszacz.pl/files/p1090414.jpg


Może wydawać się trochę dla dzieci, ale to radosna (z pokonanymi smuteczkami) lektura, pełna ciepła i nadziei, niepozbawiona też delikatnego humoru.
A tak na marginesie - jeśli koty są naprawdę tak dobrymi obserwatorami - trzeba bardzo uważać w ich obecności.
Jest jeszcze ciąg dalszy historii Alfiego - "Rodzina kota Alfiego" i "Syn kota Salomona" - ale w mojej bibliotece ich nie ma.

wawdgg6
14-12-2021, 22:23
Według mnie audiobooki też są godne uwagi. Jest wiele nagrań które pozwalają na poznanie nowych rzeczy. Polecam Wam obóz świętych mp3 (https://iaudiobook.pl/oboz-swietych-jean-raspail/) , jest to strona na której znajdziecie wiele nagrań. Sam od dłuższego czasu korzystam z ich strony.

Kaima
10-01-2022, 16:32
Właśnie skończyłam czytać książkę Szczepana Twardocha "Morfina". Rzecz się dzieje w Warszawie, we wrześniu i październiku 1939.r. Obraz pokazany pod zupełnie innym kątem, niż przywykliśmy. Może młode pokolenie (autor ma niewiele ponad 40 lat) tak właśnie widzi tamten czas.
Książka zdobyła paszport "Polityki", nagrodę Nike i jeszcze kilka pomniejszych. Myślę, że zasłużenie, bo jest "dobrze" napisana - z ciekawą narracją, z dbałością o szczegóły, czuć atmosferę tych lat.
Dzieło jest grube, prawie 600 stron, ale warto przeczytać.

Kaima
03-02-2022, 21:43
Polecam kolejną książkę - "Rublowka" Wasilija Paniuszkina. Autor to wpływowy dziennikarz, publicysta, pisarz. Pisze o elitarnej podmoskiewskiej dzielnicy Rublowka, o ludziach, którzy tam żyją lub żyli - nazwiska znane np. Chodorkowski, Bieriezowski, Lebiediew i inn. z pierwszych stron gazet. Książka była napisana 9 lat temu, więc trochę się zdezaktualizowała, ale styl życia i mechanizmy nim kierujące pozostają te same. Nie przypadkiem autor nazywa życie mieszkańców Rublowki "Grą".
Rzecz napisana powściągliwie, bez sensacji - naprawdę warto przeczytać.

Stefan
04-02-2022, 11:13
Krysiu witaj!
Wreszcie kiedyś trzeba powiedzieć słowo "prze...". Ty wiesz...a ja pamiętam.
Widzę, że stałaś się zagorzałą książko-manką :D.
Zawsze dużo czytałam, a teraz, będąc na emeryturze, straciłam wszelki umiar..No to pięknie, ja też.
Ale kota ja nie mam, hihi..:).
Na odnowienie znajomości pytanie - czy Ty znasz pisarza-podróżnika-reportażysty Tomasza Michniewicza ?
Jego sześć książek ?
Jeśli nie, to skocz na wątek "My seniorzy, ludzie w czasach..." - począwszy od postu # 682, aż do ostatniego.
Nie zawiedziesz się - "...przyrzekam ja tobie..";) - jak mówi we fraszce J.K.;)

Pozdrawiam, jeszcze raz sorry:confused:.

Kaima
05-02-2022, 16:00
Witaj, Janku! Miło Cię widzieć.
O Tomaszu Michniewiczu coś słyszałam, ale tylko... Dzięki Twojej rekomendacji poczytałam trochę na jego temat i uważam, że masz rację. To naprawdę wspaniały człowiek i z pewnością pisze książki warte przeczytania. Muszę sprawdzić czy są te tytuły w naszej bibliotece. Ale jeszcze nie teraz - teraz dostałam na miesiąc "Opowiadania kołymskie" Szałamowa w oryginale i czytam po trochu, bo więcej nie można. A tomiszcze ma prawie 900 stron drobnego druku...
O Michniewiczu będę pamiętała.
Pozdrawiam Cię, Janku, i i dobrze życzę.

Stefan
05-02-2022, 19:06
O Tomaszu Michniewiczu coś słyszałam, ale tylko... Dzięki Twojej rekomendacji poczytałam trochę na jego temat i uważam, że masz rację. To naprawdę wspaniały człowiek i z pewnością pisze książki warte przeczytania.
Pozdrawiam Cię, i też dobrze życzę. "Tylko" to mało:).
Czytaj (wszystkie) z 6-ciu, które napisał.
Innym razem podpowiem wątki na tym forum, warte odwiedzania . A jeszcze potem... pogadamy from time to time o różnych sprawach. Bo dużo się tego nazbierało.
Dobranoc:).

Kaima
07-03-2022, 21:05
Zdobyłam wreszcie jedną pozycję T. Michniewicza - "Chrobot". Czytam z dużym zainteresowaniem i zastanawiam się, gdzie, będąc dzieckiem, chciałabym żyć. Na pewno nie w Japonii...

Lulka
07-03-2022, 22:13
Zdobyłam wreszcie jedną pozycję T. Michniewicza - "Chrobot". Czytam z dużym zainteresowaniem i zastanawiam się, gdzie, będąc dzieckiem, chciałabym żyć. Na pewno nie w Japonii...
Ciekawa książka, prawda? I trudna odpowiedź na takie pytanie.

"Siedem opowieści zwykłych ludzi o problemach, wyzwaniach, szansach i możliwościach.
Ich zestawienie uświadamia, jak wiele zależy od tego czy miało się szczęście urodzić się tu, a nie gdzie indziej.
Siedem ludzkich historii i jedna próba odpowiedzi na pytanie, po co to wszystko."

http://www.klub.senior.pl/galeria/images/19733/large/1_IMG_20181117_083102__2_.jpg

Polecam jeszcze inne książki Michniewicza, np. "Świat równoległy" lub "Swoją droga",
burzy wiele utartych schematów.

http://www.klub.senior.pl/galeria/images/19733/large/2_IMG_20180828_120738.jpg

Pozdrawiam :)

pluto37
08-03-2022, 20:21
A mnie się dopadło ostatnio to co sprokurował dziennikarz i pisarz Piątek w temacie Macierewicz.... cz. II.

Takie opowieści dziwnej treści o istotnym polityku ze scenki ... :) :)

I ..... kupujmy i czytajmy, bo .....księgarze też z czegoś żyć.

Kaima
11-03-2022, 15:11
Skończyłam czytać "Chrobot". Chyba trudno byłoby sklasyfikować ją stereotypami "ładna", "dobra", jak to najczęściej robimy. Na pewno wartościowa i ciekawa. Ale że jednocześnie non fiction, to przy czytaniu było mi smutno i teraz nie opuszcza mnie poczucie skrajnej bezradności.
W mojej bibliotece to jedyna rzecz T. Michniewicza, rozpuściłam jednak wici wśród znajomych i pewnie coś zdobędę.

Kaima
14-03-2022, 16:20
Przeczytałam "Stary ekspres patagoński" pióra Paula Theroux'a. Autor mało znany, trafiłam na niego przypadkiem w bibliotece miejskiej na półkach z literaturą podróżniczą - czasem lubię wybrać się w szeroki świat. :)
To nie jest turystyka, to jest podróż - autor wiele razy tłumaczy, czym te rzeczy różnią się. I rzeczywiście - gość podróżuje pociągiem (różnymi pociągami) wzdłuż zachodniego wybrzeża obu Ameryk, z Bostonu do Esquel. Solidnie opisuje to, co widzi, ale nie tylko to. Jest mnóstwo jego własnych przemyśleń, odczuć, dywagacji niekonieczne związanych z podróżą.
Znalazłam tam kawałek, który zaraz zacytuję. Te myśli nawiedziły pisarza w domu innego literata Jorge Louisa Borgesa.
"Księgozbiór stanowił różnorodną mieszaninę. [ ... ] Nie były to kosztowne wydania; grzbiety wytarły się, sukno wyblakło, ale książki nosiły ślady czytania. Z wnętrza wyrastały paski papieru do zaznaczania stron. Czytanie zmienia wygląd książki. raz przeczytana, już nigdy nie wygląda tak samo, a ludzie zostawiają na książkach własne ślady. Jedna z przyjemności lektury polega na obserwowaniu tych zmian na stronicach i na sposobie, w jaki, czytając, bierzesz książkę w posiadanie."
Nigdy tak nie myślałam, chociaż nie przeszkadzały mi jakieś podkreślenia czy sensowne uwagi na marginesie. Lubiłam, i nadal lubię, czytać nowe książki. Ale może warto spojrzeć na książki z innego punktu.

Kaima
06-04-2022, 21:40
"Wpadłam" w Szczepana Twardocha. Oprócz "Morfiny", o której pisałam wcześniej, przeczytałam "Król", Królestwo", "Drach". "Wieczny Grunwald" na razie odpuściłam, trzeba trochę odpocząć. I tak czytałam na przemian z norweskimi kryminałami Jo Nesbo. Słyszałam, że coś Twardocha ma wejść do kanonu lektur szkolnych. Ciekawa jestem, który tytuł.
Kolega na rowerowym wątku zachęcił do przeczytania

http://www.pomniejszacz.pl/files/p1090608.jpg

Przeczytałam. Warto było.

promienna
19-04-2022, 09:04
A piszecie własne książki? Myślicie o tym, by je wydać? Co Wy na to? Tutaj: https://radomski24.pl/20220228466147/jak-wydac-wlasna-ksiazke-czy-kazdy-moze-napisac-ksiazke znalazłam poradnik, jak wydać własną książkę. Może jest to jakaś opcja, by coś po sobie zostawić?

Simma
16-08-2022, 13:53
A czy ktoś moze wydał własną ksiązkę? Jak to zrobić?

B.Sz
17-08-2022, 13:47
Szerszeń , to książka która umocniła mnie w słusznej decyzji odejście od kościoła katolickiego
Polecam

ewelina117
18-08-2022, 21:13
Ethel Lilian Voynich - autorka "Szerszenia" to brytyjska pisarka i muzyk o lewicowych poglądach. Jej ojcem był sławny matematyk brytyjski George Boole, a mężem – Polak Michał Wojnicz, znany jako odkrywca i badacz słynnego manuskryptu.
https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/79000/79717/170x243.jpg

pluto37
19-08-2022, 18:24
Mam na tapecie Roberta Harrisa... KONKLAWE

Dość ciekawa opowieść o zwyczajach obowiązujących przy wyborze papieży.
Pomijając wątek fabularny.

monkz
26-08-2022, 12:01
Moim zdaniem jest to pytanie bezpośrednio do wydawnictwa:
https://novaeres.pl/jak-wydac-ksiazke

Na stronie wydawnictwa Novae Res jest opisane, na czym może polegać wydaniw ksiązki. Jesli jeszcze nie masz w tym doświadczenia, polecam nie wydawać samodzielnie ale najlepiej przez wydawnictwo.

Polecam autorów:
Charlotte Link,
Magda Stachula,
Jenny Blackhurst ,
Rachel Abbot oraz
Przemysław Piotrowski - ""Matnia"".

Lulka
06-11-2022, 12:32
"National Geographic" umieścił książkę Tomka Michniewicza
"Swoją drogą" na liście najbardziej inspirujących książek podróżniczych.

„Swoją drogą”

Tomek Michniewicz to polski podróżnik, dziennikarz i pisarz, którego książki wielokrotnie były wyróżniane w najważniejszych polskich nagrodach. Książka „Swoją drogą” to opowieść trzech różnych życiach. O trzydziestolatku z korporacji, który, chcąc uciec od codziennej rutyny, wyrusza do afrykańskiej dżungli. O młodej kobiecie, która wyrusza na spotkanie z ortodoksyjnym islamem. Oraz o dojrzałym mężczyźnie, który po wielu latach postanawia spełnić swoje podróżnicze marzenia.

Cała trójka w książce usłyszy taką samą propozycję: „Zabiorę cię w dowolne miejsce na świecie. Pod jednym warunkiem – decyzję, dokąd chcesz lecieć i po co, musisz podjąć już, w tej chwili. Więc gdzie chciałbyś teraz być?”. Tomek Michniewicz w wybitnym stylu kreśli wizerunek każdego z nas, zabiera w podróż do wnętrza swojej duszy i opowiada o dylematach i problemach, z którymi na co dzień się zmagamy.
https://www.national-geographic.pl/artykul/najbardziej-inspirujace-ksiazki-o-podrozach-kazdy-podroznik-musi-je-przeczytac?fbclid=IwAR2kvP2lw-L6rKu3bvI3r8jfDvMzHvYC1rsWcGGiHawSLLR-jmcjubP2VqM

Pisałam o tej książce tutaj:
http://www.klub.senior.pl/showpost.php?timehash=1667734230&p=1329884766&postcount=28

http://www.klub.senior.pl/galeria/images/19733/large/2_IMG_20180828_120738.jpg

pluto37
14-11-2022, 14:35
Mam na tapecie Tyrmanda Dziennik 1954..
obok dość ponurych obrazków z ówczesnej wystawy jest tam sporo komizmu, charakterystyk jemu współczesnych i opisów W-wy ... niezły wstęp do Dzienników Kisiela.

A na deser trafił mi się całkiem współczesny Daukszewicz. Z dziełem Nareszcie w DUDAPESZCIE...

W tym ostatnim dziele trafiają się kawałki opowiadane nizinną polszczyzną .... ale tchnącą autentyzmem okoliczności przyrody:)

Bo nie sztuka używać wulgarii....Sztuką jest użyć tam gdzie trzeba:)

Kaima
14-11-2022, 15:11
Daukszewicz - "Nareszcie w Dudapeszcie"... I autor, i tytuł wielce obiecujące. Muszę się rozejrzeć. A co do "łaciny" - myślę podobnie, czasem trzeba dla większej ekspresji... rzecz w tym - gdzie i kiedy.
Przeczytałam ostatnio "Sodomę" Fredericka Martela i "Gomorę" Artura Nowaka i Stanisława Obirka, a do kompletu po raz n-ty obejrzałam wczoraj "Kler". Polecam obie książki, chociaż nie jest to lektura łatwa i przyjemna.

pluto37
14-11-2022, 16:29
Moim zdaniem lektura powinna być dostosowana do ....nastroju i chęci poznawczych.
W końcu niesamowitą popularnością cieszyły kiedyś "Chwasty polskie" z recytacjami Olbrychskiego:)

Mam też na "warstacie" pisarkę Jolantę Kaletę z Wrocławia, która w ciut innym stylu snuje opowieści znane nam kiedyś z książkowego serialu o Piastach w wykonaniu Bunscha ...pierwszy tom -solidny :) -nosi tytuł /znany z filmu Kurosawy/ Tron we krwi

Może być ciekawy dla czytelników tego typu literatury.

ewelina117
14-11-2022, 20:46
Pani Joanna Maria Kaleta bardzo interesująco pisze o dawnych czasach. Książki sensacyjne też świetnie jej "wychodzą.
https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4997000/4997612/951446-170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5013000/5013077/977092-170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5030000/5030077/1005237-170x243.jpg
Ja również polecam. Jeśli chodzi o współczesną literaturę historyczną, to poleciłabym jeszcze cykl "Odrodzone królestwo" Elżbiety Cherezińskiej.
https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/142000/142332/170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/224000/224497/422880-170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4632000/4632243/581667-170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4900000/4900303/762875-170x243.jpghttps://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4945000/4945663/855133-170x243.jpg

pluto37
15-11-2022, 10:29
wspomniałem, że znęcam się na Tyrmandem i jego Dziennikiem.
Pośród różnych obrazków z epoki Bieruta można tam znaleźć takie perełki jak półliterackie rozhowory kronikarza z Kisielem.
kurcze! Jak chciałbym tego posłuchać "na żywo":(

Opisy z natury ówczesnych tuzów i przechrztów z elity tez przednie....
Mam sporo ubawu /mimo wszystko/ z takich różnych scenek .. To też historia, ale nam bliższa.

kowdan
15-12-2022, 07:28
Zmieniałem w życiu kilka razy stałe miejsce zamieszkania. Wiele lat temu przenosiłem się ze Szwecji do Japonii. Poszła wtedy pod nóż cała moja biblioteka. Wysłanie jej, było za drogie. Na szczęście każda drukowana książka, jaką miałem, miała swoją ebookową wersję.

Jeśli chce jednak zamówić coś na prezent dla rodziny w wersji papierowej, wybieram księgarnie internetowe:
https://matfel.pl/
Dobre ceny ma Matfel.

Kaima
23-12-2022, 22:52
Wszystkim "czytaczom" na święta życzę dużo ciekawych tytułów i czasu na zatopienie się w lekturze.

http://www.pomniejszacz.pl/files/ksiazki_3.jpg

Wesołych świąt!

Kaima
21-01-2023, 23:04
Właśnie skończyłam czytać książkę Jarosława Kurskiego "Dziady i dybuki". Polecam - to rodzinna opowieść, tym bardziej ciekawa, że ogólnie znani są przedstawiciele jednego z jej młodszych pokoleń - dwaj bracia obecni w naszym życiu politycznym.
Autor prześledził, poczynając od początku XIX wieku, losy bardzo rozgałęzionej i zróżnicowanej rodziny. Rzecz ciekawa i dla historyka, i dla polityka, i dla socjologa, psychologa i zwykłego czytelnika. A przy tym zajmująco napisana piękną polszczyzną.

pluto37
23-01-2023, 20:44
Podoba mi się powyższa rekomendacja..:)

Natomiast odważyłem się wrócić do Hemingwaya i jego Zielonych wzgórz Afryki.
Kiedyś bestseler, a dziś wyłazi z tego bezmyślny proceder mordowania zwierząt w Afryce.
Dla fantów wieszanych na ścianie przez zamożnych pajaców.

W każdym razie takich powrotów nie polecam...

Kaima
23-01-2023, 21:26
Jakoś nigdy nie pasjonowałam się Hemingwayem. Może za mało przeczytałam, bo tylko obowiązkowe "Komu bije dzwon" i "Stary człowiek i morze". Po Twojej ocenie na pewno nie sięgnę po "Zielone wzgórza Afryki". Ze starych lektur często wracam do Remarque'a.

pluto37
24-01-2023, 12:03
Łuk Triumfalny to jeden z tych "remarque-owskich" który powinien być dodatkowo wsparty teatrem radiowym starożytnej 3-ki.
Z fantastyczną obsadą z Mrozowską, Mrożewskim, Holoubkiem...

A na dziś ....."Na zachodzie bez zmian". Choć "Trzej towarzysze" też są warte lektury.

A z ciut letkiej literatury, to fajny jest Pan Zdzich w Kanadzie spreparowany przez b.kabareciarza z STS-u Igora Newerlego.
Krótkie i sympatyczne wju na rodaków z Toroncia.:)

gracja50
30-01-2023, 10:20
Polecam "Po tamtej stronie chmur" Tomasza Betchera jest pierwszym tomem pełnej emocji sagi rodzinnej, która pokazuje, jak wielka siła kryje się w miłości, rodzinnych wspomnieniach i naszej przeszłości. Tomasz Betcher osadził akcję w dwóch czasoprzestrzeniach. Mamy tu okres II wojny światowej, gdzie poznajemy dwóch braci oraz czasy współczesne, z dwiema siostrami. Warto przeczytać, ciekawe losy, wciągnęła mnie ta historia czekam na kolejne książki, gdyż jest to pierwsza książka z trylogii.
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/13773/small/1_288387413_563135628761354_5349170159783638652_n. jpg

Kaima
31-01-2023, 21:18
Gracjo, sprawdziłam - jest już 2. część trylogii - "Po tamtej stronie piekła". Ukazała się w tym roku. Poczekam na całość, bo nie lubię czytać po kawałku.

gracja50
07-02-2023, 17:16
W mojej bibliotece niestety nie ma jeszcze,na Legimi też nie ma. Szkoda. Zawsze jak przeczytam 1 część to czekam i czekam na kolejną część a później sięgam po tą przeczytaną, by sobie przypomnieć.
Polecam też "ŁABĘDŹ" Sylwii Trojanowskiej cz. 1 i cz.2 "Żona nazisty".
Jest koniec roku 1939.
Poruszająca opowieść potwierdzająca, że historia nie jest czarno-biała, a ludzie jednoznacznie źli lub dobrzy. To książka z gatunku tych, o których myśli się długo po odłożeniu jej na półkę. Polecam!
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/13773/large/1_a8b586e7a08e84312323c4b1f019777a.jpg

gracja50
08-02-2023, 18:04
A czytaliście „Życie po Tobie”, „Zawsze i na zawsze” oraz „Taką, jaka jesteś” – te trzy książki autorstwa Klaudii Bianek,tworzą serię pastelową.Polecam ją wszystkim, którzy lubią powieści obyczajowe.
http://www.klub.senior.pl/galeria/images/13773/medium/1_20210804_160544-011.jpg

Kaima
04-05-2023, 21:52
Skończyłam czytać Zbigniewa Rokity "Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku". Trudna, bardzo osobista, ale zarazem wspólna dla wielkiej liczby Ślązaków, opowieść o szukaniu własnej tożsamości, gorzkich doświadczeniach i poczuciu niesprawiedliwości. Trzeba zweryfikować wiedzę ze szkolnych podręczników i okazjonalnych przemówień.
Polecam w parze z "Drachem" Szczepana Twardocha - tematyka ta sama, ale ujęta bardziej powieściowo.

Witold55
11-05-2023, 08:07
Powiem wam szczerze, że takich książek jest naprawdę sporo. Wszystko zależy od tego, co lubicie. Mnie na przykład do gustu przypadła ta książka https://weneedya.pl/produkt/nasze-puste-przysiegi/ i ciężko było mi się od niej oderwać.

Simma
20-07-2023, 09:24
"Światło miedzy oceanami"
"List w butelce "
"Gdzie śpiewają raki"

Jeśli szukacie nowości ksiązkowych, polecam od siebie zajrzeć sobie do Matfel: https://matfel.pl/ Pojawiło się sporo nowych pozycji do czytania.

Kaima
20-07-2023, 17:27
Ostatnio czytam Tomasza Sakielskiego kryminały polityczne osadzone w naszych rodzimych realiach. Przeczytałam już "Zapach suszy" i "Smak suszy", a teraz czytam trylogię "Sejf". Ciężko czytać, w dosłownym znaczeniu, bo chociaż to trylogia, to wydana w jednym tomie - 1050 stron. Lubię grube książki, ale nie aż tak - ręce bolą :) . Warto jednak przeczytać. Wydarzenia znane z TVN, ale tak przedstawione, pokręcone, że naprawdę trzeba mocno pogłówkować, w czym rzecz, a przy tym tak pogłębione, że zwykłemu człowiekowi nie mieści się w głowie jakie rzeczy dzieją się w świecie polityki, biznesu, władzy, wielkich pieniędzy i wielkich aspiracji.

Kaima
20-07-2023, 17:37
Simmo, a może podałabyś autorów?

Kaima
05-10-2023, 08:07
Wspominaliście tutaj trylogię "Tron we krwi" Joanny Marii Kalety. Właśnie skończyłam czytać. Dobrze napisana książka - i historia prawdziwa, i fikcja wiarygodna (?). Ale język, moim zdaniem, za bardzo współczesny i nie ma ducha tamtych czasów. Ciągle wydawało mi się, że któryś z bohaterów powie: Sorry, ale to jest grube - czy coś w tym rodzaju. No i jeszcze sceny erotyczne... Wiem, nasi pra...pra musieli się kochać, bo inaczej nie byłoby nas, ale pierwszy raz spotkałam się z takimi opisami w literaturze tego typu i jakoś trudno przyzwyczaić się. A w najnowszej literaturze dużo miejsca zajmują seks i erotyka, czasem mam wrażenie, że pełnią rolę magnesu przyciągającego czytelnika.

Kaima
23-12-2023, 21:32
https://i.postimg.cc/j564Tqjs/33.jpg (https://postimages.org/)

Wszystkim, którzy znajdują przyjemność w czytaniu książek, życzę na świąteczne dni spokojnego serca, dobrych wzruszeń i odpoczynku z ciekawą lekturą.

Baisa
04-01-2024, 08:13
Czytam obecnie biografie Astrid Lindgren Jensa Andersena. Bardzo polecam bo i autorka moich ulubionych wczesnych lektur, niezwykła osobowość, pokazana idea świadomego pełnego uważności wychowania dzieci, emancypacja kobiet w Skandynawii.

https://matfel.pl/pol_m_Ksiazki_Biografie-2112.html

Ogólnie to spory dział z ciekawymi biografiami jest na Matfel.

Kaima
04-01-2024, 21:39
Jako dziecko dostałam w prezencie "Dzieci z Bullerbyn". Była to książeczka niewielkiego formatu, dość gruba, w sztywnej kolorowej oprawie - pamiętam, jakby to było dziś. Ja też byłam dzieckiem, też mieszkałam na wsi, ale jakże innej. To chyba właśnie ta lektura uświadomiła mi, że oprócz mojej wsi i okolic jest inny, szerszy świat. Czytałam ją wiele, wiele razy, aż do zupełnego "zaczytania".

Kaima
06-01-2024, 22:14
Skończyłam czytać ( po raz drugi lub trzeci) "Pożogę" Zofii Kossak-Szczuckiej. Dużo się mówi o Kresach w czasie II wojny światowej, jednak tragiczne wydarzenia zapoczątkował polityczny przewrót w Rosji w 1917 roku. Autorka jest naocznym świadkiem tych wydarzeń, a książka to rodzaj dokumentu przedstawiający tamten czas nieoficjalnie, blisko odczuć mieszkających tam Polaków, prawdziwie, chociaż często z goryczą.

Kaima
06-03-2024, 17:13
Czytam "Jaśminową sagę" Anny Sakowicz. To trylogia: "Czas grzechu", "Czas gniewu", "Czas goryczy". Po tytule sądziłam, że będzie to jakaś ckliwa fabuła, ale jestem mile zaskoczona. Jest to historia gdańskiej rodziny od 1. wojny światowej do czasów obecnych. Tłem są wydarzenia społeczno - polityczne, a wiadomo, że Gdańsk ma trudną przeszłość. Napisana bez patosu i martyrologii, i dobrze się czyta.

Kaima
29-03-2024, 21:54
Może trafi tu jakiś zabłąkany czytelnik... A jeśli nie, to sobie a księgom składam serdeczne życzenia, aby w ten wiosenny czas w sercu zagościła radość, spokój i wielka nadzieja odradzającego się życia.

http://www.pomniejszacz.pl/files/ksiazki_4.jpg

Kaima
11-04-2024, 22:04
Ostatnio mam szczęście do sag. Niedawno czytałam "Jaśminową sagę" o gdańskiej rodzinie, a dzisiaj skończyłam 3 - tomową powieść niemieckiej pisarki Charlotte Link: "Czas burz", "Dziki łubin", "Niespokojne niebo". I chociaż bardzo często ta najnowsza literatura nie podoba mi się, to teraz znowu trafiłam dobrą rzecz. Książka przedstawia losy pochodzącej z Prus Wschodnich niemieckiej rodziny od wybuchu I wojny światowej do lat 80. ub. wieku. Ciekawie przedstawione są postacie kobiet i ich rola w rodzinie.
Na przeczytanie trzeba poświęcić trochę czasu (ok. 1500 stron), ale warto.