PDA

View Full Version : włosy - czy myć często


Dana1950
13-07-2018, 14:57
Są dwie szkoły na ten temat - jedni mówią że włosy trzeba myć jak najczęściej, drudzy na odwrót - rzadkie mycie włosów jest dla nich o tyle korzystne że nie wypłukują się naturalne składniki włosa i przez to włosy są mocniejsze i jest ich więcej.

Lila
13-07-2018, 15:00
Śmiało myć codziennie.
Robię to od lat.

Dana1950
13-07-2018, 15:04
Jestem takiego samego zdania ale różnie to bywa u innych pań....wierzą w tą "drugą szkołę".
Znam kobietę która włosy myje raz na 3 miesiące i wyobraź sobie że włosy ma całkiem spoko, dziwne?

Lila
13-07-2018, 15:13
Danusiu, bo to zależy chyba od genów.
Nie wyobrażam sobie dnia bez porannego prysznicu z myciem włosów,
niezależnie od ich aktualnej długości.
Kwadrans mi wystarczy.:)

Dana1950
13-07-2018, 15:56
Fajnie, że odpisujesz takiego nowicjuszowi jak ja
:*
Ty już na forum od 2007 roku /o ile dobrze doczytałam/ więc jesteś stałą, doświadczoną bywalczynią.
A cóż ja, żuczek biedny, starający się wgryźć w ten ogrom wszystkiego.
Dlatego skaczę od-do i zaczepiam się na razie o co się da.
Miłej reszty dzionka,mimo że to 13 i piątek, ale nie jesteśmy przesądne, prawda?

Uka
13-07-2018, 16:08
Witaj Dano:)

Zainteresował mnie temat włosów, dlatego zaglądam.
Ale nie mogłam nie odpowiedzieć na Twój post.
Przeczytałam że jesteś nowicjuszką i cieszysz się, że ktoś ze starszych bywalców się odezwie.
Nie zrażaj się i próbuj, niedługo będziesz się sprawnie poruszała po wątkach.
My też kiedyś byłyśmy nowe...biedny żuczku...{}
Do zobaczenia na forum.

Lila
13-07-2018, 17:34
Fajnie, że odpisujesz takiego nowicjuszowi jak ja
:*
Ty już na forum od 2007 roku /o ile dobrze doczytałam/ więc jesteś stałą, doświadczoną bywalczynią.
A cóż ja, żuczek biedny, starający się wgryźć w ten ogrom wszystkiego.
Dlatego skaczę od-do i zaczepiam się na razie o co się da.
Miłej reszty dzionka,mimo że to 13 i piątek, ale nie jesteśmy przesądne, prawda?


Danuśka, ja miałam to szczęście, że forum raczkowało i było nas niedużo. Bycie tak długo na forum ma swoje dobre i złe strony.
Złe- przyjaciółki forowe, z którymi spotkałam się w realu w Warszawie, dawno odeszły z forum zniechęcone różnymi zawirowaniami.
Dobre- bo dostałam skóry jak nosorożec i nic nie jest w stanie mnie zrazić ani obrazić.:) A także miałam szczęście w 2007 uczestniczyć w walnym spotkaniu forumowym, z udziałem Admina- przemiłej dziewczyny.:)

Dawniej był klub; wchodziło się i gadało o wszystkim i było fajnie. Polecam Ci gorąco te wątki,
na których pisze Ula. Tam się kobietki zaprzyjaźniają, piszą o codziennych sprawach.

Na polityce ani na religii, nie znajdziesz atmosfery.
Taka ich uroda.
Biedny żuczku, za 2 miesiące będziesz tu barwnym motylem,
choć on nie z żuczka raczej się wyłania....chyba / Boże jaka ja byłam noga z biologii:) :) /.

Ula, też zapuszczam włosy. Na ostatnią dekadę życia.
Idzie mi dobrze.

Dana1950
13-07-2018, 17:59
Dzięki za wsparcie :)
Żuczek.

Dana1950
13-07-2018, 18:03
Kochana Lilo, fajna osóbka jesteś.
Dzięki za wsparcie ale coraz bardziej się gubię.
Zamiast wiedzieć więcej wiem coraz mniej :(
Może to taki kryzys dla początkujących? I mnie... ale łatwo nie jest.
Motyle wylęgają się z...larw, niestety.
Pa.

Lila
13-07-2018, 18:13
Danusia, nie zniechęcaj się.
Zamelduj się na tym wątku na początek
http://www.klub.senior.pl/humor-zabawa/t-rozmowy-lekkie-przyjemne-i-to-co-nam-na-sercu-lezy.-page7954-15102.html

Moderuje go ''Krycha'' z którą już miałaś kontakt..

A później na innych.

:)

Pozdrawiam serdecznie.

Uka
13-07-2018, 19:51
Ula, też zapuszczam włosy. Na ostatnią dekadę życia.
Idzie mi dobrze.
Gratuluję Lila.
Ja już nie mam co zapuszczać bo wyliniałam na stare lata .

Polecam Ci gorąco te wątki,
na których pisze Ula. Tam się kobietki zaprzyjaźniają, piszą o codziennych sprawach.
A skąd wiesz...hihihi.Ty na takich nie bywasz.

Buziaki.:*

Lila
13-07-2018, 21:06
Tak mi się wydaje, że jest tam atmosfera z pierwszych lat w klubie.
Rzecz jasna, że mogę tylko zajrzeć od czasu do czasu,
bo ta cholerna polityka wymaga niestety grzebania w źródłach,
a na to mam coraz mniej czasu i ....chęci.:)

Ciekawe co z włosami, jak wytrzymam. Podobno jest nieźle,
grzywka sięga już do połowy ucha.
Dodatkowo maltretuję się rozjaśnianiem,
bo włosy zamiast siwieć, niestety ciemnieją.
I w aproposie Ulu, polecam olejek migdałowy do włosów. Jest w Rossmanie z wygodnym aplikatorem.
Z pierwszego tłoczenia.
Wypróbuj i nie daj się. W końcu nie jesteś pytonem
i wylinka Cię nie dotyczy!

Uka
13-07-2018, 21:33
:D :D :D :D :D
W końcu nie jesteś pytonem i wylinka Cię nie dotyczy!
No nie wiem...może w poprzednim wcieleniu :icon_eek:
A olejek wypróbuję, dziękuję.:*

Ciekawe co z włosami, jak wytrzymam. Podobno jest nieźle,
grzywka sięga już do połowy ucha.
Dodatkowo maltretuję się rozjaśnianiem,
bo włosy zamiast siwieć, niestety ciemnieją.
Cuda się zdarzają tylko czemu nie mnie?
Jakie "niestety", toż to ewenement na skalę światową !
I po co farbujesz ?

Na pewno jest nieźle, więc pokaż się ;)

Lila
13-07-2018, 21:41
Na jaką światową?
Mój tato zaczął siwieć na skroniach gdy skończył 80 lat.:)
Jego siostra w wieku 86 jeszcze nie zaczęła..umarła bez siwizny.

W życiu nie przestanę! Od urodzenia byłam blondynką
i taką umrę. W swoim kolorze ciemnego asfaltu wyglądam tragicznie.

Zmienię awatar, jeśli wytrzymam z włosami do ramion,
ale nie wiem, bo co jak co, ale do fryzjera to ja lubię latać.
Aaaa i buty kupować.
:D

Uka
13-07-2018, 21:50
Napisałaś że zamiast siwieć - CIEMNIEJĄ !

Od urodzenia byłam blondynką
i taką umrę. W swoim kolorze ciemnego asfaltu wyglądam tragicznie.
Nie rozumiem, urodziłaś się blondynką, a swój kolor masz ciemny ???

Oj chyba jestem śpiąca...bo nie nadążam

Lila
13-07-2018, 21:59
No właśnie...zaczęły ciemnieć.
Kiedy? nie wiem bo i tak od matury rozjaśniam na jeszcze jaśniejsze, z przerwą na rudość, ale tak ciemnych odrostów nie miałam.
Co jakiś czas trzeba je potraktować farbą z wodą 12% niestety.
Jakby zaczęły wypadać, to pewnie z bólem bym zrobiła pasemka i koniec.

Ula, mnie jest po prostu ładnie w jasnych włosach
bo mam piegi.:(:( Latem głównie.

Uka
13-07-2018, 22:41
Ula, mnie jest po prostu ładnie w jasnych włosach
bo mam piegi. Latem głównie.

Lila w to nie wątpię, na pewno Ci ładnie i w jasnych włosach i w piegach.:)
A w długich będzie jeszcze ładniej !

Ja mam swój kolor od urodzenia i nigdy nie zmieniałam, pomimo próśb męża.:P
Czasami dodawałam blasku chną .

Miło się rozmawiało,ale łóżeczko czeka.:P
Dobrej nocy.

Lidka83
23-06-2022, 11:31
O włosy trzeba dbać przez cały rok, żeby były mocne i nie wypadały. Na ich wzmocnienie warto wybrać kosmetyki profesjonalne, które szybko działają i są skuteczne. Wiele pozytywów słyszałam o włoskiej marce Alfaparf. Mają szampony, odżywki czy maski do włosów suchych, zniszczonych czy słabych. Zyskacie piękne i lśniące włosy. Tutaj dostępne są ich produkty https://bellita.pl/alfaparf .