senastan
18-03-2008, 15:13
Witam Wszystkich, a zwłaszcza przemiłe Seniorki!
Przedstawiam się jednym z moich wierszy:
Marzenie
Chciałbym sprawić
to, co niełatwe.
Żeby się dobro działo
we mnie
i przeze mnie.
Żeby mój uśmiech,
gest przyjazny
trafiał do bliskich,
biegł do dalekich
i wracał
jak ciepłe echo światła.
Wiedziałbym wtedy,
że to, co czynię,
warte jest ziemi,
warte jest nieba.
I jeszcze cytat (nie mojego autorstwa):
"Wielki wysiłek z wielkich powodów to najlepsza definicja szczęśliwego życia."
- William Ellery Channing
- English version:
"Great effort from great motives is the best definition of a happy life."
Narazie kończę, zapewniając Was, że potrafię być znacznie bardziej "przyziemny", co jeszcze udowodnię.
senastan
Przedstawiam się jednym z moich wierszy:
Marzenie
Chciałbym sprawić
to, co niełatwe.
Żeby się dobro działo
we mnie
i przeze mnie.
Żeby mój uśmiech,
gest przyjazny
trafiał do bliskich,
biegł do dalekich
i wracał
jak ciepłe echo światła.
Wiedziałbym wtedy,
że to, co czynię,
warte jest ziemi,
warte jest nieba.
I jeszcze cytat (nie mojego autorstwa):
"Wielki wysiłek z wielkich powodów to najlepsza definicja szczęśliwego życia."
- William Ellery Channing
- English version:
"Great effort from great motives is the best definition of a happy life."
Narazie kończę, zapewniając Was, że potrafię być znacznie bardziej "przyziemny", co jeszcze udowodnię.
senastan