View Full Version : Edukacja permanentna....
Balladynia
16-10-2006, 20:56
Witam pięknie! Mam wielką prośbę. Piszę pracę na temat samokształcenia osób, które ukończyły formalną edukację. Szczególnie interesuje mnie, jak Państwo wykorzystujecie komputer, internet?
Czy to pomaga, czy w ogóle staracie się zdobywać nową wiedzę i umiejetności za pośrednictwem komputera i internetu?
Będę bardzo wdzięcza na wypowiedzi. :) Także podzielę się swoimi osobistymi doświadczeniami :):D
Balladynia
28-10-2006, 00:16
Czy jest tu ktoś, dla kogo uczenie się jest sposobem na życie?:rolleyes:
Himalaya
05-11-2006, 01:57
Balladyniu jak sama zauważyłaś forum jest mało aktywne i raczej przyziemne . Nie znajdziesz tu odpowiedzi na swoje pytanie "czy uczenie się jest sposobem na życie" ponieważ je źle zaadresowałaś
czyli krótko mówiąc nie do tego przedziału wiekowego, przynajmniej ja to tak odebrałam. Zresztą człowiek uczy sie całe życie bo co raz są nowe wyzwania albo emocjonalne albo technologiczne lub jakieś inne wynalazki. Cała ta "nauka" ma czemuś służyć , jeżeli na nią jest zapotrzebowanie , a to zależy od człowieka i jego potrzeb bo każdy człowiek to indywidualność i lubi co innego nie zależnie od wieku .
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia
Balladynia
07-11-2006, 01:00
Widzę, jestem trochę rozczarowana. I nie o samą wiedzę książkową mi chodzi, ale wszelkie nowozdobyte umiejętności.
Na forach zagranicznych, gdzie także zwróciłam się o pomoc zostałam zasypana ciekawymi wypowiedziami. Czyżby w Polsce pokutował mit, że w pewnym wieku już nie można się uczyć, być ciekawym świata i ludzi?
:rolleyes:
Innka1234
14-11-2006, 14:07
Są ludzie ciekawi świata na pewno. Wokoło słyszę że jak się jest babcią to już z tego tytułu jest się gorszym czy może mniej potrzebującym. To funkcjonuje w śrowdowisku wiejskim u ludzi którzy nigdy nigdzie nie byli i nie są ciekawi świata. My o rozbudzonej chęci rozwijania swoich umiejętności jesteśmy ciekawi świata. Ja patrząc po mojej rodzinie i osobach w moim wieku-obsługuję komputer,internet. Rozwinęłam umiejętności florystyczne - wszystko przyszło samo i nie umiem wytłumaczyć nawet skąd się wzięlo. Zawsze chce mnie się dekorowć dom, pokój zajmować się kwiatkami, Czyli są rózne osobowości a forum faktycznie jest mało aktywne.
Pozdrawiam
Forum jest jeszcze zbyt młode, ale z czasem pewnie wzrośnie aktywność :)
Pozdrawiam
Innko,zajrzyj do Rozwoju osobistego w Problemach edukacyjnych.Może masz jakieś własne doświadczenia?
Witam wszystkich, chcę podtrzymać ten wątek. Ja całe życie zawodowe dokształcałam się na różnych kursach.Po przejściu na emeryturę trochę pracowałam, a po zakończeniu definitywnym pracy, zaczęłam "studiować" na uniwersytecie III wieku. Jestem zachwycona tą formą uzupełniania wiedzy, a także rozrywką proponowaną na tym uniwersytecie np. wypady do teatrów, muzeów, na wystawy.Są zajęcia w różnych sekcjach w zależności od zainteresowań. Gorąco polecam.Nigdy na aktywność nie jest za późno.
Nella
Jak znależć forum problemy edukacyjne -rozwój osobisty,o którym piszesz.
Pozdrawiam Hanka
Przepraszam,że dopiero dzisiaj odpisuję.Wejdz do Klub Senior>>Edukacja>>Problemy edukacyjne.Przeszukaj ten wątek.Bardzo aktualny,bo festiwale w całej Polsce tuż,tuż.
Balladyniu- ja jestem osobą permanentnie poszerzającą swoją wiedzę i nawet za pomocą kompa oraz Intrrnetu.Jeśli Cię to naprawdę interesuje - zapraszam na gg lub prywatne forum.HIMALAYA-ty zdrajvczyni obrzydła-co to znaczy-"To forum jest mało aktywne i raczej przyziemne?!" fujjjjj!PROTESTUJĘ.
Balladyniu- ja jestem osobą permanentnie poszerzającą swoją wiedzę i nawet za pomocą kompa oraz Intrrnetu.Jeśli Cię to naprawdę interesuje - zapraszam na gg lub prywatne forum.HIMALAYA-ty zdrajvczyni obrzydła-co to znaczy-"To forum jest mało aktywne i raczej przyziemne?!" fujjjjj!PROTESTUJĘ.
Balladyna już chyba zmieniła swoją opinię.
Jestem na emeryturze, ale to nie oznacza, że nic nie robię. Cały czas się czegoś nowego uczę. Bardzo pomaga mi w tym internet. W 2006 roku w Polkowicach powstał UTW.Oczywiście jestem czynnym słuchaczem.Uczęszczam na informatykę,j.angielski i warszaty turystyczne.
"Dzięki innym ludziom możesz odnaleźć w sobie to, co tak bardzo potrzebujesz w sobie obudzić."
Ja piszę od pół roku Kronikę naszego rodu, prowadząc z kuzynem żmudne badania genealogiczne, poza tym dorywczo/maj/pracuję w OKE jako egzaminator.A co najwazniejsze-wciąż próbuję zapanować nad tą piekielną machiną, jaką jest Internet...
komputer i internet to wspaniałe wynalazki; człowiek nie rusza się z domu i ma dostęp praktycznie do wszelkich informacji z różnych dziedzin. Zaczynam od przeglądu prasy, oczywiście biegnę na skróty, bo dużo tego, odbieram pocztę i komunikaty np. bankiera.pl, śledzę portale ekonomiczne, kopię w przepisach (portal prawa, mam wygraną sprawę w pewnej sprawie), przeglądam zawartość niektórych teczek, to też przydatne, sprawdzam stan swojego konta, czytam recenzje i zapowiedzi wydawnicze itd. itd.
Internet nie służy mi jedynie do robótek ręcznych, obierania ziemniaków, sprzątania i paru jeszcze innych przyziemnych zajęć. Nie wyobrażam sobie życia bez dostępu do tak szerokiego katalogu możliwości, dla leniwców i tych, którzy cenią sobie czas - to niezbędne urządzenie. Czy mnie edukuje? A jakże! z różnych dziedzin.
Czy się uczymy? też pytanie!
Ja studiuję kognitywistykę i psychologię w zastosowaniu do osób starych.
Na forum uczę się cierpliwości i pomaga mi też w psychologii, jako ćwiczenia praktyczne.
z centrum
14-11-2008, 18:37
Witam pięknie! Mam wielką prośbę. Piszę pracę na temat samokształcenia osób, które ukończyły formalną edukację. Szczególnie interesuje mnie, jak Państwo wykorzystujecie komputer, internet?
Czy to pomaga, czy w ogóle staracie się zdobywać nową wiedzę i umiejetności za pośrednictwem komputera i internetu?
Będę bardzo wdzięcza na wypowiedzi. :) Także podzielę się swoimi osobistymi doświadczeniami :):D
Komputer i internet to wspaniałe narzędzia dla poszerzenia dawnej wiedzy. W internecie są biblioteki z dostępem do skanów publikacji i multum pożytecznych portali wiedzy.
Od kilku miesięcy zaczynam wracać do swoich zainteresowań.
z centrum
14-11-2008, 18:42
właśnie dla takiego samokształcenia w drodze wymiany wiedzy i dyskusji potrzebne jest podforum w dziale Edukacja
[...] Internet nie służy mi jedynie do robótek ręcznych, obierania ziemniaków, sprzątania i paru jeszcze innych przyziemnych zajęć. Nie wyobrażam sobie życia bez dostępu do tak szerokiego katalogu możliwości, dla leniwców i tych, którzy cenią sobie czas - to niezbędne urządzenie. Czy mnie edukuje? A jakże! z różnych dziedzin.
A ja właśnie przygodę z internetem zaczęłam od robótek ręcznych... zawrót głowy, totalny... żeby jeszcze mój PeCet chciał dziergać...;) nie chciał :mad: więc o obieranie ziemniaków już nie prosiłam... poszłam do "netowej" biblioteki, w której utknęłam na parę lat... łatwość zdobycia wiedzy fascynuje mnie do tej pory. Szkoda, że nie wszystkie informacje są prawdziwe i sensowne, ale przy odrobinie wprawy i korzystaniu z kilku źródeł - da się zrobić sensowny przesiew...
Edukacja? TAK. Na pewno. Urządzenie, bez którego nie umiem już funkcjonować... :)
wuere'le
14-11-2008, 20:42
Autorka tego tematu zastanawia się, jak to jest, że na forach zagranicznych zarzucono ją wypowiedziami o samokształceniu itp. Myślę, że jest tu pewne nieporozumienie. Otóż obywatele państw ościennych mają we zwyczaju z igły robić widły i z każdej sprawy robić wielkie coś, coś, co dla nas Polaków jest całkowicie normalne. Tak mi się przynajmniej wydaje. Proszę zobaczyć na tym forum tylko ilu forumowiczów, forumowiczek uczestniczy w UTW, ilu uczy się języka obcego, ilu w końcu opanowało internet i doskonale sobie radzi z różnymi np. programami graficznymi.Dlaczego tak jest, odpowiedź wydaje się prosta: ludzie w wieku trochę więcej jak średnim nie chcą pozostawać w tyle, chcą się rozwijać, ćwiczyć swoje szare komórki, być aktywnymi nie tylko fizycznie.
Uczestnicy tego forum to ogromny potencjał intelektualny, któremu być może, między innymi oczywiście, dał upust internet, który jak ten wentyl, nagromadzoną wiedzę uwalnia.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.