PDA

View Full Version : Moda - bądźmy trendy :)


Strony : [1] 2 3

destiny
31-03-2008, 15:39
Otwieram wątek o trendach w modzie :)
Na początek zapraszam do obejrzenia pokazu Reserved:

http://www.re-reserved.com/pl/paprocki-brzozowski/

Mam nadzieję, że będziemy tu wklejać ciekawostki ze świata mody i wyrażać swoje opinie.
Pogadajmy jak ubiera się współczesna seniorka. Czy wielkie pokazy mody mogą być inspiracją ?
...czy tez mają swoje utarte style w ubiorze i wyglądzie ?
Moda, to także dodatki (np.buty, torby) oraz makijaż i uczesanie.
Jak wygląda wasza szafa ? Czy kupujecie nowe rzeczy z rozmysłem, pod wpływem impulsu/chwili,
czy tez zakup jest przemyślany ?
Zapraszam do dyskusji ;)

POLA
31-03-2008, 15:46
bzika na punkcie mody, powiem więcej, mam swój styl od lat niezmienny: wygoda, funkcjonalność, kolorystyka dopasowana do "nosicielki"; oficjalne spotkania to dla mnie tortura i zamach na swobodę:mad:, ale trzeba, więc znoszę z pokorą.

Lila
31-03-2008, 15:49
Desti ,temat dla mnie ..jak wrócę od cyrulika -wyrwizęba..:)

hmm...moja szafa.Ha..Ciągle ma braki..Choć są złośliwi co twierdzą iż pęka w szwach.Ale kto przejmowałby się ludźmi małymi,którzy nie rozumieją bezdroży, po jakich błąka się źle ubrana kobieca dusza...:)
Albo nie daj Bóg - niemodnie..

Pani Slowikowa
31-03-2008, 15:57
kiedys jak jeszcze bylam we Wloszech to doslownie UWIELBIALAM mode.. Potem z tego uwielbienia wyszedl zawod.. i odtad patrze na trendy innym okiem..
W tej :confused: kolekcji ... hmm... malo jest inspiracji.. raczej wzbudza poczucie nudy.. Przepraszam za szczerosc..

Nie podobaja mi sie tez zwiedle kwiaty na glowach modelek ktore trudno podciagnac pod miano ozdoby glowy..
ACHA NO I MODELKI jezeli to Polki to mamy lepsze chyba w kraju... ale moze sa drozsze, albo wyjechaly za granice??

Mam nadzieje ze sie nikt nie obrazi za moja krytyke??

Jadzia P.
31-03-2008, 16:02
Lubię chodzić po sklepach, obserwować co się nosi, choć nie zawsze taka wyprawa kończy sie ogromnymi zakupami. Mieszkam w centralnej Polsce gdzie "ciuchów dostatek", gdzie ogromne bazary, Manufaktura, Galeria itp. itd. Mając tak dużo trudno robić zakupy, bo wszystko ładne, bo wszystko modne. I właśnie dlatego ja mam swój styl i wśród stert ubrań szukam to co lubię, niekoniecznie musi być najmodniejsze.
Szukam ubrań w których mi do " twarzy" i w których się dobrze czuje.

destiny
31-03-2008, 16:15
:D przecież nie ma się o co obrażać :D
Ja tu jeszcze ani jednego słowa własnego nie wypowiedziałam na temat mody...
Otwarłam nowy watek, po to żeby zasięgnąć opinii Szanownych Seniorek :)
Jeśli coś znajdę, co mi się podoba - nie omieszkam się podzielić z Wami.
Ten pokaz (co podałam w linku) jest w Polsce i polskich projektantów. Podejrzewam też że modelki są krajowe ;)
Wobec tego podam stronkę do jednego z naszych ulubionych sklepów (naszych tzn. Lili i mój) :

www.monnari.com.pl

Jadzia P.
31-03-2008, 16:40
PÓki nie upadła Pabia, włśnie tam robiłam większość zakupów, póżniej troche w Monarii. Ale obecnie doszłam do wniosku, że wiele firm ma dużo ładniejsze i dużo tańsze ubrania dla nas niz Monarii. Proponuje poszukać, w Monarii płaci się za firme nie zaś za jakość.

destiny
31-03-2008, 16:46
PÓki nie upadła Pabia, włśnie tam robiłam większość zakupów, póżniej troche w Monarii. Ale obecnie doszłam do wniosku, że wiele firm ma dużo ładniejsze i dużo tańsze ubrania dla nas niz Monarii. Proponuje poszukać, w Monarii płaci się za firme nie zaś za jakość.

Oczywiście, masz trochę racji :)
Co jakiś czas odkrywam jakąś nowa polską firmę, która nie jest jeszcze tak znana na rynku, ale świetnie szyje...i z dobrych materiałów. No i ceny są też niższe...

Pani Slowikowa
31-03-2008, 17:50
Oczywiście, masz trochę racji :)
Co jakiś czas odkrywam jakąś nowa polską firmę, która nie jest jeszcze tak znana na rynku, ale świetnie szyje...i z dobrych materiałów. No i ceny są też niższe...

ciekawe czy te rzeczy sa w istocie szyte w Polsce??
Zadaje to pytanie po pewnym ..dosc dziwnym doswiadczeniu..

Strona Monnari bardzo ladna. Zdjecia profesionalne i dobrze widac artykuly.. Kolekcja chyba raczej dla mlodej figury... czy mam racje??Ja tej firmy nie znam zupelnie tak ze nie kupowalabym .. bo marka.. tylko ewentualnie bo mi sie podoba..:)

Ciesze sie bardzo ze otworzylas ten watek..
Wstawiam wam stronke mojej ulubionej kolekcji.. nie tylko ciuchow ale akcesoria, buty, perfumy etc..
www.hermes.com

i wiosna 2008 z tej samej kolekcji.. Fajne te spodnie..

http://www.style.com/fashionshows/collections/S2008RTW/complete/thumb/HERMES

destiny
31-03-2008, 18:12
Niestety, w Polsce nie ma Twojej ulubionej firmy, podanej w linku :mad:
Nam, to najbliżej do Pragi czeskiej...Może mi się uda kiedyś tam wdepnąć ;)
W wolnej chwili przyjrzę się tej stronce podanej przez Ciebie.
Czasem jak się spotykam z Lilą, zaglądamy do salonu Solar.
Mają tam ciekawe rzeczy, (szczególnie bluzeczki lubię od nich), no i dodatki...
Solar to markowa odzież dla..kobiet z klasą !

http://www.solar-company.com.pl/08/

Stronka zrobiona bardzo profesjonalnie :D

Obie firmy podane przeze mnie szyją w pełnej rozmiarówce, a więc również dla kobiet o pełniejszych kształtach.

Co do szycia w Polsce - hmm...wg mnie w większości zatrudniają tanią siłę roboczą z Chin...Tam chyba są potężne hale...
Zresztą na ten temat, to będzie wiedziała więcej Lila.

Basia.
31-03-2008, 19:37
kupuję to co mi się podoba, w czym się będę dobrze czuła. Nie lubię przepłacać, marka jest mi obojętna ... ma być modne ładne i trwałe, tandety nie lubię. Kupuję dla siebie dużo wszystkiego bo lubię kupować i lubię siebie.:)

destiny
31-03-2008, 19:56
Ważne, że znalazłaś swój styl :)
Markowy ciuch to nie wszystko.
Też w swojej garderobie mam różne rzeczy, nie zawsze markowe.
Choć przyznam, że lubię wchodzić do dobrych sklepów i czasem dam się "omamić" :D
A może pamiętacie, jak nastała era "szmateksów" ?
Czasami można było tam zdobyć bardzo markowy ciuch.
Do dziś te sklepy funkcjonują.
A sprzedaż na Allegro używanymi ciuszkami ?
Czy zdarza Wam się kupować taką odzież ?

grazyna
31-03-2008, 19:58
To na Allegro sa takie używane rzecz też?

destiny
31-03-2008, 20:06
To na Allegro sa takie używane rzecz też?
Na Allegro kupisz ..prawie wszystko :D
Rzeczy nowe (nawet bezpośrednio od producenta) ...i używane.

grazyna
31-03-2008, 20:09
Widziałam piekne torebki i tanie, które mozna kupic w trybie : "kup teraz" , tylko trzeba dokonac pełnej aktywacji, co uczyniłam.No i meble chyba sa w dobrych cenach. Jak mało uzywane AGD chyba tez warto, nawet dla niekoniecznie mało zasobnych w kase....

Pani Slowikowa
31-03-2008, 20:13
Ważne, że znalazłaś swój styl :)
Markowy ciuch to nie wszystko.
Też w swojej garderobie mam różne rzeczy, nie zawsze markowe.
Choć przyznam, że lubię wchodzić do dobrych sklepów i czasem dam się "omamić" :D
A może pamiętacie, jak nastała era "szmateksów" ?
Czasami można było tam zdobyć bardzo markowy ciuch.
Do dziś te sklepy funkcjonują.
A sprzedaż na Allegro używanymi ciuszkami ?
Czy zdarza Wam się kupować taką odzież ?

Basienko!! Czlowiek powinien miec wlasny gust i poczucie estetyki... Niestety nie wszyscy maja i dlatego jak slepi trzymaja sie jakiegos designera bo maja do niego zaufanie... A ci projektanci zamiast utrzymywac swoja reputacje to zdradzaja ja i swoich klientow.. ktorzy mimo ze maja cos markowego na sobie wygladaja jak pomieszanie malpy z papuga... i to w kapieli :D
Co nie znaczy ze nie mozna admirowac kogos naprawde utalentowanego.. albo sie nim inspirowac.. bo w modzie wszystko jest dozwolone... tylko nie wszystko jest ladne..
Typowe powiedzenie o elegantkach z Paryza to to ze spod ziemi umialy wykopac super ciuchy.. i wcale za nie nie przeplacaly... Tak kiedys bylo w Warszawie tez.. Moze dlatego nazywano ja Paryzem wschodu..:)

Kundzia
31-03-2008, 20:59
A ja niestety markowe rzecze mam tylko te które dostałam,sama nigdy bym sobie nie kupiła,bo na to nie było mnie nigdy stać i zapewne nigdy nie będzie.Owszem oglądam rzeczy modne i nie zawsze mi sie podobają,a chodzę ubrana w to co lubię.Nie mam wiele rzeczy/teraz to prawie wcale/ ale jak coś kupuję to musi mi sie podobać i muszę to "poczuć".

grazyna
31-03-2008, 21:03
Kunegundo ja też jak czuje "ciucha" to wydłubuje kasę i kupuje w trybie natychmiastowym :) Element odzieży musi współgrać ze mną , nawet jak jest brzydki i nieciekawy dla innych, jeśli koresponduje z moim nastrojem i całą resztą , nie słucham rad , tylko lustro jest jedynym moim doradcą. :) Nic sobie nie robie, z krytyki, jak mi sie cos podoba i dobrze sie w tym czymś czuje , to sie liczy i nic poza.

Jadzia P.
31-03-2008, 21:20
W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy za namową córki zdecydowałam się na zakup na Allegro. Nie jest to nic używanego, jest to nowa , ładna torebka skórkowa z Włoch.
Zdecydowałam się na ten zakup tylko dlatego, że widziałam taką samą w sklepie za dużo większe pieniądze.obawiam się tylko czy ona do mnie dotrze. Pisałam już o tym na naszym forum i "koleżanki"które już mają doświadczenie z Allegro pisały, że nie należy się obawiać jeśli sprzedający nie ma negatywów.

grazyna
31-03-2008, 21:24
Może nawet kurtki sa fajne , własnie przeglądam!

bogda
31-03-2008, 21:31
A ja jak nie zobaczę na własne oko i nie przymierzę...to nie kupię. Moja córka też kupuje na Allegro czasami, a ja jednak muszę to widzieć na żywo, na zdjęciach rzeczy wyglądają nieraz inaczej niż w rzeczywistości.
Nie uganiam się za markowymi ciuchami, kupuję i noszę to co lubię i w czym dobrze się czuję, cenię swobodę i luz...no chyba, że jakaś ekstra impreza lub wizyta to trochę uroczyściej...chociaż cierpię bardzo...:)

Jadzia P.
31-03-2008, 21:42
Ależ ja droga Bogdo mam podobne zdanie na temat zakupów na Allegro jak Ty, ale jak już wcześniej napisałam taką samą torebke oglądałam i dotykałam w sklepie, tylko cena była inna.

bogda
31-03-2008, 21:46
Jp....wiem, że na Allegro jest dużo taniej, ale jakoś się jeszcze nie skusiłam, podobno najgorszy jest pierwszy raz...a póżniej to już leci...:)

BUNIA
31-03-2008, 21:47
Na Allegro to dopiero trzeba umiec kupowac .Balabym sie ze kupie kota w worku .Moze kiedys sie przerkonam i bede korzystala ??

destiny
31-03-2008, 21:51
będąc w Kołobrzegu mierzyłam w sklepie Gino Rossi buciki, a teraz przez przypadek znalazłam te same na Allegro.
Różnica w cenie to ponad 100zł...No i mam zgryza, bo buciki super wygodne...Ciągle myślę, mam jeszcze parę dni...


Poprawiłam nazwę (literkę) :)
Lila - Tobie nic nie umknie :D

Lila
31-03-2008, 22:04
będąc w Kołobrzegu mierzyłam w sklepie Nino Rossi buciki, a teraz przez przypadek znalazłam te same na Allegro.
Różnica w cenie to ponad 100zł...No i mam zgryza, bo buciki super wygodne...Ciągle myślę, mam jeszcze parę dni...

Nie ma firmy Nino Rossi...
Może być Gino Rossi i jest to firma polska.Albo Sergio Rossi - firma włoska,2 razy droższa..:D

destiny
31-03-2008, 22:37
fascynacja muzyką daje mi się we znaki :D
Oczywiście Nino Rossi to ten od Il silenzio
co Wam, dziewczyny dedykuję z przyjemnością ;)

http://uk.youtube.com/watch?v=OAWfyexuyrQ

A ja oczywiście miałam na myśli buciki Gino Rossi :)
Jak na polską firmę, mają przyzwoite materiały i wzory.

Lila
31-03-2008, 23:32
Desti,Gino Rossi to świetna firma,bodajże dawniejsza Alka.Wzornictwo i materiały włoskie...
Monnari szyje w Chinach,ale pod ich kontrolą. Obenie połączony z Pabią.Solar - firma po poznańsku perfekcyjna,szyje tylko w kraju.
Obie mają już ładną galanterię skórzaną i biżuterię ..

Lubię jeszcze firmę Tuzzi.Inne -typu Max Mara ,Deni Cler - dawniej odwiedzane przeze mnie,teraz porzuciłam ,jako drogie ..

Jadzia P.
31-03-2008, 23:42
Muszę coś sprostować. Otoż Monarii nie połączyło się z Pabią, bo Pabia upadła. Oni wykupili prawo do używania znaku firmowego Pabii poniważ to była bardzo dobra firma, znana zarówno na rynku Polskim jak i na rynkach zachodnich i wschodnich. Szyli z zachodnich tkanin u nas na miejscu, nic nie było zlecane w Chinach. Szkoda, że już nie ma tej firmy bo mieli bardzo gustowną i elegancką konfekcje damską.

destiny
31-03-2008, 23:46
A to...to co jest ?

Powrót na polski rynek :)

www.pabia.eu

Lila
31-03-2008, 23:49
Desti ,świetna firma.Miała sklep na ul.Wolności.Rozłożyli się zainwestowanie w cudowne kaszmiry na płaszcze zimowe.Leżały te cudeńka ,przepiękne ale za drogie na polskie kieszenie..
Ale myślałam ,że połączyli się tylko ,po przejściowych kłopotach..

Pani Slowikowa
01-04-2008, 00:38
lubilam kiedys tez Max Mare ale ostatnio cos za szarobure ich kolekcje.. i takie .. nie odradzajace sie..
Jest natomiast dobra projektantka amerykanska AnnKlein..
Nieraz mozna ja kupic za bezcen mimo ze wszystko w doskonalej jakosci. Nie wiem jak tu te przeceny funkcjonuja.. i dlaczego sa. W Europie to jest niemozliwe..

Lila
01-04-2008, 01:07
Anny Klein to mam jedynie zegarek.Nie widziałam jej rzeczy..Ale bezcen ? Jakim cudem ?:)
Może tak jak w Londynie rzeczy projektowane przez Kate Moss sprzedają się na pniu,bo nie są drogie ..no i nazwisko kultowej modelki..?

W Polsce jest coraz więcej dobrych firm ,rdzennie polskich.Niekoniecznie elitarnych .Podobają mi się ciuszki Simple,mają olbrzymie przeceny ..
Zara - włoska firma z tanimi rzeczami też ma duży wybór.Wszystko szyte w Chinach i niekoniecznie ta jakość co mi odpowiada,ale wszystko co ''trendy '' ma pierwsza.To właśnie w Zarze po raz pierwszy zobaczyłam spódnice bombki..

Dobranoc..:)

Pani Slowikowa
01-04-2008, 01:55
z amerykanskich projektantow lubie Michaela Korsa tu fajna sukienka na lato.. Oczywiscie dla troche cienszej w pasie dziewczyny.. ale podoba mi sie:)


http://www.michaelkors.com/store/catalog/prod.jhtml?itemId=prod2590020&parentId=cat109&masterId=cat102&cmCat=cat000000cat101cat102cat109&index=19&tid=P9

Malgorzata 50
01-04-2008, 02:06
lubilam kiedys tez Max Mare ale ostatnio cos za szarobure ich kolekcje.. i takie .. nie odradzajace sie..
Jest natomiast dobra projektantka amerykanska AnnKlein..
Nieraz mozna ja kupic za bezcen mimo ze wszystko w doskonalej jakosci. Nie wiem jak tu te przeceny funkcjonuja.. i dlaczego sa. W Europie to jest niemozliwe..
kocham Ann Klein mam pare jej rzeczy -rzeczywiscie jak w sam raz dla nas -klasyczne ,ale z jajem plus istotnie doskonała jakosc .I oczywiscie kupilam na przecenie ..w porównaniu do tej jakosci ciuchów w Polsce istotnie ZA BEZCEN
Generalnie też specjalnie nie zwracam uwagi na marke ,raczej na jakosć materiału i czy moze być .Lubie rzeczy klasyczne raczej.Za sportowymi nie przepadam i takimi fiu bzdziu tu falbaneczka tam guziczek też nie

Malgorzata 50
01-04-2008, 02:10
Aśka czy ty jesteś mną????? Michael Kors baaa ale trudno go trafić na przecenach ..mam jedne spodnie lniane -kocham je !!! Wygoda uroda styl i szyk!!! I jeszcze Jones NY tyz bomba -na przecenie .Wszystjkie te ciuchy w pierwszym rzucie są droooooogasne!!!! Sukieneczka owszem ,ale raczej dla córeczki.
Ostatnio Basia rozsmakowala mnie w ciuchach z Allegro....zobaczymy czy rzeczywistosc pasuje do obrazka

Malgorzata 50
01-04-2008, 02:12
Anny Klein to mam jedynie zegarek.Nie widziałam jej rzeczy..Ale bezcen ? Jakim cudem ?:)
Może tak jak w Londynie rzeczy projektowane przez Kate Moss sprzedają się na pniu,bo nie są drogie ..no i nazwisko kultowej modelki..?

W Polsce jest coraz więcej dobrych firm ,rdzennie polskich.Niekoniecznie elitarnych .Podobają mi się ciuszki Simple,mają olbrzymie przeceny ..
Zara - włoska firma z tanimi rzeczami też ma duży wybór.Wszystko szyte w Chinach i niekoniecznie ta jakość co mi odpowiada,ale wszystko co ''trendy '' ma pierwsza.To właśnie w Zarze po raz pierwszy zobaczyłam spódnice bombki..

Dobranoc..:)
Lila ty nie wiesz co tą są amerykanskie przeceny....pomarzyc .I jeszcze TJ Max czy inne outlety --k o p a l n i a!!!!!!

Pani Slowikowa
01-04-2008, 02:17
Aśka czy ty jesteś mną????? Michael Kors baaa ale trudno go trafić na przecenach ..mam jedne spodnie lniane -kocham je !!! Wygoda uroda styl i szyk!!! I jeszcze Jones NY tyz bomba -na przecenie .Wszystjkie te ciuchy w pierwszym rzucie są droooooogasne!!!! Sukieneczka owszem ,ale raczej dla córeczki.
Ostatnio Basia rozsmakowala mnie w ciuchach z Allegro....zobaczymy czy rzeczywistosc pasuje do obrazka


przeca mowiem ze dla cinkiej w pasie... a co to pomarzyc juz nie mozna??:D
Ta bluzka poncho w ktorej bylam na sabatowie.. jest MK.. bardzo wygodna... i wcale nie kupiona za te tysiace ... tylko za ponizej setki.. Nosze juz ja caly sezon i niedlugo chyba przerobie ja na pizame . :D

jakempa
02-04-2008, 23:06
lubię chodzic po galeriach,pomarzyć o rozmiarze 38,bo to tylko dla takich ale nie 60 latkow bo te w tym rozmiarze to wysuszone sliweczki bez pestek /nieapetyczne/ ale podejrzec co jest trendy, zeby dopasować cos dla siebie,kolorystycznie i o modnym kroju,ale na kupno poluję na wyprzedażach i to te w rozmiarze 44 ,ale często trafiam na cos fajnego i markowego w ciuchlandach, wiem wtedy jakie dodatki do tego dobrac i uchodze wsród znajomych za zawsze super trendy,chociaż klasycznie ubraną,ale najwazniejsze miec swój styl no i nie nosić ubrań sprzed lat o dziwnym kroju,albo ubierac sie jak wlasna babcia, bo przecież w tym wieku już tylko szata nas niestety zdobi,. A JAK CIĘ WIDZA TAK I OCENIAJĄ ,nieraz się o tym przekonałam w różnych sytuacjach, zresztą zauważcie sami jak się ubierzesz byle jak to nawet w sklepie /n.p kosmetycznym/potraktują byle jak,,,,,

Malgorzata 50
02-04-2008, 23:29
Tak jest niestety jak schudłam (ok 30 kg teraz niestety wrzucialam z 6 ) i odzialam się inaczej nagle się okazało ,ze fajna ze mnie baba ..przedtem...hmmm lepiej nie mowić ...a przecież jestem TAKA SAMA

ymca
03-04-2008, 09:17
No nie!!!i Ty się tym nie chwalisz?Dawać tu przepis na zrzut tych 30 kg:)

Basia.
03-04-2008, 09:26
lubię chodzic po galeriach,pomarzyć o rozmiarze 38,bo to tylko dla takich ale nie 60 latkow bo te w tym rozmiarze to wysuszone sliweczki bez pestek /nieapetyczne/ ale podejrzec co jest trendy, zeby dopasować cos dla siebie,kolorystycznie i o modnym kroju,ale na kupno poluję na wyprzedażach i to te w rozmiarze 44 ,ale często trafiam na cos fajnego i markowego w ciuchlandach, wiem wtedy jakie dodatki do tego dobrac i uchodze wsród znajomych za zawsze super trendy,chociaż klasycznie ubraną,ale najwazniejsze miec swój styl no i nie nosić ubrań sprzed lat o dziwnym kroju,albo ubierac sie jak wlasna babcia, bo przecież w tym wieku już tylko szata nas niestety zdobi,. A JAK CIĘ WIDZA TAK I OCENIAJĄ ,nieraz się o tym przekonałam w różnych sytuacjach, zresztą zauważcie sami jak się ubierzesz byle jak to nawet w sklepie /n.p kosmetycznym/potraktują byle jak,,,,,
ale mi przywaliłaś, kupuję ciuszki w rozmiarze 38 i wcale nie czuję się jak wysuszona śliweczka bez pesteczek chociaż jestem od listopada 60 latką. :) Napiszę nieskromnie, że mam dobrą figurę i mogę nosić ciuchy przylegające do ciala jak druga skóra. Mam zamiar kupić sobie na Allegro taką bluzeczkę w kolorze fioletowym bardzo modnym w tym roku: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=334537245

largetto
03-04-2008, 14:07
Basiu prześliczna ta bluzeczka no i ten kolor...
będziesz wyglądała super !

enia60
03-04-2008, 14:11
mam pytanie czy płaszcz na wiosnę może mieć rękaw reglan,dół rozkloszowany,ładny lekko groszkowy kolor czy to juz było 100 lat temu,chodzę ,ogladam i nie wiem czy kupić ?

Pani Slowikowa
03-04-2008, 15:30
mam pytanie czy płaszcz na wiosnę może mieć rękaw reglan,dół rozkloszowany,ładny lekko groszkowy kolor czy to juz było 100 lat temu,chodzę ,ogladam i nie wiem czy kupić ?


Wyslij fotke bo w kroju cala kwintesencja mody jest, nie w kolorze..

Basia.
04-04-2008, 03:07
mam pytanie czy płaszcz na wiosnę może mieć rękaw reglan,dół rozkloszowany,ładny lekko groszkowy kolor czy to juz było 100 lat temu,chodzę ,ogladam i nie wiem czy kupić ?
rękaw reglam jak najbardziej, przymierz jak się będziesz dobrze czuła to kupuj. :)

grazyna
04-04-2008, 08:46
Podziwiam osoby, które potrafią kupować w internecie. Akurat ja, jakoś zawsze spudłuje w zakupach internetowych. Zamawiałam w internecie 3 razy. Pierwsze to były spodnie w sklepie internetowym dla puszystych kobiet. Kiedy przymierzyłam spodnie, okazały sie za duże i jakoś gryzły ...Drugim zakupem był temblak barku dla syna , ortalionowy, no, z tym jeszcze ujdzie ....był kilka razy użyty, bo używał jednak lepszego, nabytego w lokalnym sklepie medycznym. Ostatnio zamówiłam stabilizator barku,okazał sie za mały, dzisiaj go odsyłam , zapewniano, ze moge odesłać. Juz nie kupuję w internecie, bo nie potrafie robic zakupów "zdalnie sterowanych"

Jadzia P.
04-04-2008, 10:27
Widzisz Grażynko, ja mam podobnie. Zrobiłam pierwszy zakup przez internet i też niewypał. Pisałam o tym na forrum, że za namową córki kupiłam torebke. Wydawało mi się ,że powinno być wszystko o,cay bo identyczną widziałam w realu, nawet wymiary podane przez sprzedajacego zgadzały się z tą co była w sklepie, tylko cena niższa.Wczoraj przyszła paczka i okazało się , że moja torebka jest w wesji "mini", wogóle wymiary nie zgadzają się z podanymi na Allegro. Zadzwoniłam do pana który mi ją sprzedałi powiedział, że widocznie się pomylił. Właśnie idę mu ją odesłac. Jedyne co mam z tego, to to, że 2 razy płacę za przesyłke z której nic nie mam, no i nauczke, ze nigdy więcej......Acha, jeszcze muszę czekać na przelew od w/w , mam nadzieje, że go otrzymam.

Lila
04-04-2008, 10:35
Fajnie ,że istnieje taka możliwość.Nasza Basia jest mistrzynią w kupowaniu internetowym.Ja nie potrafię .W ogóle nie wiem ,o co chodzi w tych licytacjach..

Poza tym ,muszę zobaczyć nie jak wygląda dana rzecz,tylko jak ja w tym wyglądam..
Z wiosną ogarnęło mnie szaleństwo zakupów.Ostatni mój nabytek,to biało -czarna sukienka w zebrę ,noszona na czarną ,jedwabną bluzkę.Do tego sandałki lakierki czarne,dość wysokie,dobrej firmy.
No i żółcie....

Panie Boże ,kiedy ja z tego wyrosnę ???

grazyna
04-04-2008, 10:35
Ja tez mam nadzieje, na zwrot gotówki, ale koszta wysyłki i tak będą za nami w sinej dali....Czy zwrócą kase? Może wyślij za pobraniem. Ja podałam w internecie numer konta , czy zwróca za produkt? Nie wiem, tez ryzykuję. Liczę na ludzka uczciwośc.Towar w internecie zwracam po raz pierwszy, ale straty i tak będa (wysokie koszta przesyłki )

largetto
04-04-2008, 13:17
Ja w tym roku zaszalałam - kupiłam sobie wściekle zieloną torbę i robię na szydełku żółty szaliczek

będę wyglądać jak kurczak wielkanocny w trawie - ale co tam , najwyżej będą się za mną oglądać hihihi

http://img71.imageshack.us/img71/2913/p10004641rp5.jpg (http://imageshack.us)

largetto
04-04-2008, 13:19
coś ta zieleń za delikatna na tym zdjęciu - jest "wściekle zielona"
a to będzie szalik albo chusta, jeszcze nie wiem

http://img71.imageshack.us/img71/3825/p10004651ve2.jpg (http://imageshack.us)

Jadzia P.
04-04-2008, 13:21
Torebka bardzo ładna, a i szaliczek będzie super ponieważ żółty kolor w tym sezonie jest bardzo modny...

jakempa
04-04-2008, 22:26
torba bombowa,włoczka na szaliczek też tylko wymysl fajny wzorek,kto będzie sie ogladał,to n:cool: apewno z zazdrosci

ignesja
05-04-2008, 00:08
Witam wszystkie obecne,byłe i przyszłe klientki Allegro!
Ja swoją przygodę z Allegro rozpoczęłam 2 lata temu i chyba już jestem uzależniona...Właśnie dziś odebrałam paczkę z 6 parami butów/dla siebie,wnuczki i synowej,przy większych zakupach nie płaci sie za przesyłkę/.J chciałam Wam powiedzieć,że wszystkie pary są idealne ! A ile trzeba by się za nimi nachodzić po sklepach ? Zakupów na Allegro trzeba się nauczyć,jak zresztą wszystkiego.Najpierw kupowałam rzeczy pewne/dla wprawy/ np.karmę dla zwierząt /nie trzeba jej dźwigać/,prezenty,książki,zabawki itp.Dziś kupuję prawie wszystko co mi potrzebne,zwłaszcza,że mieszkam na wsi, a towar dostaję do domu.Mam też swoich ulubionych i sprawdzonych sprzedawców.Cenną zaletą takich zakupów jest też to,że każdy zakup można dokładnie przemyśleć.Za pomocą e-maili o wszystko można sprzedawcę zapytać.Ja jestem z zakupów internetowych bardzo zadowolona.Jeśli mogę w czymś pomóc w tej kwestii to proszę pytać,na pewno odpowiem.

Basia.
05-04-2008, 00:16
Fajnie ,że istnieje taka możliwość.Nasza Basia jest mistrzynią w kupowaniu internetowym.Ja nie potrafię .W ogóle nie wiem ,o co chodzi w tych licytacjach..

Poza tym ,muszę zobaczyć nie jak wygląda dana rzecz,tylko jak ja w tym wyglądam..
Z wiosną ogarnęło mnie szaleństwo zakupów.Ostatni mój nabytek,to biało -czarna sukienka w zebrę ,noszona na czarną ,jedwabną bluzkę.Do tego sandałki lakierki czarne,dość wysokie,dobrej firmy.
No i żółcie....

Panie Boże ,kiedy ja z tego wyrosnę ???
tak trzymaj, ja nie zamierzam z niczego wyrastać :) kiedy nie będę miała ochoty na kupowanie ciuchów to będzie znaczyło, że pora umierać.

Basia.
05-04-2008, 00:19
torba jest ok, szalej tak dalej.:) Dziewczyny pieniądze przyjdą na pewno, za te nietrafione zakupy.

Jadzia P.
05-04-2008, 21:13
Ja też myślę , że pieniądze przyjdą. Mam po tej nieudanej pierwszej transakcji dylemat, bo chciałabym a boję się. Mam rozmiar stopy 36 i wszystkie buty które mi się podobają w realu tego rozmiaru już nie ma, sprzedany. Natomiast na Allegro znalazłam ładne w tym rozmiarze, tylko myslę , że jak bym je miała kupić tak jak torebke i robić zwroty to lepiej zostać z tymi co mam z poprzedniego roku i nie zawracać sobie głowy.

Pani Slowikowa
05-04-2008, 21:25
Ja w tym roku zaszalałam - kupiłam sobie wściekle zieloną torbę i robię na szydełku żółty szaliczek

będę wyglądać jak kurczak wielkanocny w trawie - ale co tam , najwyżej będą się za mną oglądać hihihi

http://img71.imageshack.us/img71/2913/p10004641rp5.jpg (http://imageshack.us)


jest dobra ... ale niezbyt praktyczna.. bo w istocie pasuje ci tylko do czarnego.. Widze sukienke ala Audrey Hepburn czarna bez rekawow..przed kolano..i czarne sandaly na wysokim obcasie...

ignesja
05-04-2008, 22:43
Ja też myślę , że pieniądze przyjdą. Mam po tej nieudanej pierwszej transakcji dylemat, bo chciałabym a boję się. Mam rozmiar stopy 36 i wszystkie buty które mi się podobają w realu tego rozmiaru już nie ma, sprzedany. Natomiast na Allegro znalazłam ładne w tym rozmiarze, tylko myslę , że jak bym je miała kupić tak jak torebke i robić zwroty to lepiej zostać z tymi co mam z poprzedniego roku i nie zawracać sobie głowy.
Do jp50- jeśli mogę Ci doradzić to zanim zdecydujesz zmierz dokładnie dł. stopy odrysowując ją na kartce.Z numeracją butów jest różnie,ale sprzedający zawsze podają dł. wkładki do danych butów i ta dł. musi się zgadzać z dł.twojej stopy.Powinno być ok., mnie się zawsze udało,a kupiłam kila par różnych ,od sandałów po zimowe.

babciela
05-04-2008, 22:59
Ja nie wiem czy jestem trendy-ale bardzo czsto odrysowuje fasony w dobrych sklepach... i potem dobra krawcowa.generalnie uważam że jestem troche de mode,ale mam wlasny styl-i to jest wazne.W częstochowie jest świetny sklepik second hand -rzeczy dośc drogie(tańsze niż w zwyklych)ale dośc dobrych marek i jakosc tez niezla.Poza tym świetna Olimpia na Dąbrowskiego-kupilam swietne sweterki na jesiennej wyprzedaży.I na kKrótkiej bluzki za grosze Wolczanki,gniota sie,ale szlachetnie.Polecam,A NAJARDZIEJ KOCHAM DZINSY(obcisle)i do nich fajne golfiki.

Basia.
05-04-2008, 23:26
Do jp50- jeśli mogę Ci doradzić to zanim zdecydujesz zmierz dokładnie dł. stopy odrysowując ją na kartce.Z numeracją butów jest różnie,ale sprzedający zawsze podają dł. wkładki do danych butów i ta dł. musi się zgadzać z dł.twojej stopy.Powinno być ok., mnie się zawsze udało,a kupiłam kila par różnych ,od sandałów po zimowe.
kupuję wyłącznie na Allegro począwszy od drewniaków /bardzo lubię/ na kozakach kończąc. Nie zdarzyło mi się nie trafić z rozmiarem.

Basia.
05-04-2008, 23:27
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=336323964

Pani Slowikowa
05-04-2008, 23:29
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=336323964
Ladnie ci w tym bedzie..tylko to chyba na zime..

Jadzia P.
05-04-2008, 23:48
Bardzo ładny ten sweterek.
Babciello, masz super pomysł z tym kopiowaniem wzoru, ale do tego musisz też mieć dobrą krawcową. Wiesz, tu gdzie ja mieszkam nie ma już krawcowych, są same szwaczki, przeszywaczki, owerloczki. Wszystko jest nastawione na produkcje masową. Kiedyś znajoma podpowiedziała mi swoją kuzynke które szyje na miare. Po długich zabiegach udało mi sie kupić tkanine ( u nas praktycznie nie ma sklepów z tkaninami ) jaką sobie wymarzyłam na żakiet. Uszyła mi go dość dobrze ale cena za usługe była astronomiczna. Za kilka dni pojechałam z córką na Ptaka (największe bazary w Polsce) i ku mojemu zdziwieniu żakiet z takiej samej tkaniny kosztował mniej niż ja zapłaciłam za samo szycie. Dlatego ja muszę kupować wyroby gotowe. Fakt ,ze na w/w bazar mam pół godz. jazdy samochodem, ale jak już kiedyś pisałam w innym wątku, jest wszystkiego bardzo dużo ale jak byś chciała kupić coś co ci się podoba to nie zawsze jest. Ja też bardzo lubię chodzić w obcisłych dżinsach.

Pani Slowikowa
06-04-2008, 00:12
Bardzo ładny ten sweterek.
Babciello, masz super pomysł z tym kopiowaniem wzoru, ale do tego musisz też mieć dobrą krawcową. Wiesz, tu gdzie ja mieszkam nie ma już krawcowych, są same szwaczki, przeszywaczki, owerloczki. Wszystko jest nastawione na produkcje masową. Kiedyś znajoma podpowiedziała mi swoją kuzynke które szyje na miare. Po długich zabiegach udało mi sie kupić tkanine ( u nas praktycznie nie ma sklepów z tkaninami ) jaką sobie wymarzyłam na żakiet. Uszyła mi go dość dobrze ale cena za usługe była astronomiczna. Za kilka dni pojechałam z córką na Ptaka (największe bazary w Polsce) i ku mojemu zdziwieniu żakiet z takiej samej tkaniny kosztował mniej niż ja zapłaciłam za samo szycie. Dlatego ja muszę kupować wyroby gotowe. Fakt ,ze na w/w bazar mam pół godz. jazdy samochodem, ale jak już kiedyś pisałam w innym wątku, jest wszystkiego bardzo dużo ale jak byś chciała kupić coś co ci się podoba to nie zawsze jest. Ja też bardzo lubię chodzić w obcisłych dżinsach.

cos nie mozna do ciebie wyslac zadnej prywatnej wiadomosci a chcialabym sie dowiedziec czy znasz jakies fabryczki szwalnicze w twoich okolicach i moglabys mi dac do nich kontakt..??

Lila
06-04-2008, 01:20
Mój ostatni zakup,ale w sklepie,niestety..

http://www.vpx.pl/up/20080406/173922945e8d3187baf64ac6aa36b3367683fd160517.jpg (http://www.vpx.pl/)

ps.Nie umiem powiększyć.

largetto
06-04-2008, 10:24
Lilu piękne te sandałki, ale ja nie umiem chodzić "na obcasie" :mad: a czasem chciałoby się

Słowiczku, kupiłam pierwszy raz coś jaskrawego, w domu mam same brązy, czernie, a ta myślę, że będzie mi też pasować do lnianego kompletu / spodnie, spódnica, żakiet/ z zielonymi koralami, zresztą może jeszcze coś wymyslę :D

largetto
06-04-2008, 10:48
Koleżanki a co powiecie na ten temat?
http://moda.gazeta.pl/moda/1,77806,5077893,Szafiarki_-_zakon__ktory_rzadzi_moda.html

czy odważy się któraś z nas i pokaże swoją szafę?
ja chętnie podpatrzyłabym coś pomysłowego, bo oglądając Wasze zdjęcia jesteście pięknie i gustownie ubrane
co Wy na to?

Basiu, sweterek będzie pięknie leżał, masz świetną figurkę :)

largetto
06-04-2008, 12:34
a to zapowiedziany szaliczek, choć może powinnam go wkleić na "moje hobby" ?

http://img216.imageshack.us/img216/5030/p1000466nr5.jpg (http://imageshack.us)

Jadzia P.
06-04-2008, 15:00
Szalik prześliczny, ja nie potrafię dziergać na szydełku. Szkoda, że tak daleko mieszkasz, też o taki bym poprosiła.

ignesja
06-04-2008, 19:39
Miła Largetto,świetny pomysł ta szafiarnia.Popieram - zostańmy seniorkami-szafiarkami. Lubię takie zabawy.Już w szkole podstawowej uszyłam sobie 1 sukienkę.A potem przerabiałam kolejne sukienki mamy.Zrób pierwszy krok,pokaż nam kreacje ozdobioną tym ślicznym szaliczkiem, który wydziergałaś.Pozdrawiam wszystkie "szafiarki" !

babciela
06-04-2008, 20:36
A ja do czarnej wizytowej sukienki zrobilam(sama)piękny koronkowy kolnierz-ale nie umiem wklejac-sorry

ignesja
06-04-2008, 20:41
http://images24.fotosik.pl/191/29767fea89c3a3ab.jpg (www.fotosik.pl)
nie za bardzo radzę sobie z wklejaniem zdjęć na forum,to jest próba,może się uda.Chciałam zaprezentować własnoręcznie wykonane ażurowe wdzianko.

ignesja
06-04-2008, 20:45
A ja do czarnej wizytowej sukienki zrobilam(sama)piękny koronkowy kolnierz-ale nie umiem wklejac-sorry
Ja też nie umiałam,skorzystałam z porad w wątku "e-senior" i udało się!!!!!!!!

Basia.
06-04-2008, 20:51
Mój ostatni zakup,ale w sklepie,niestety..

http://www.vpx.pl/up/20080406/173922945e8d3187baf64ac6aa36b3367683fd160517.jpg (http://www.vpx.pl/)

ps.Nie umiem powiększyć.
dlaczego niestety?!!!!!!!!!!!!!!!!! Buty są SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

largetto
06-04-2008, 20:52
Ignesjo piękne to wdzianko, ja nie umiem łączyć elementów :(
a zdjęcie może wkleję jak mi jakaś dobra dusza zrobi....

Babcielu, proszę naucz się i pokaż to cudo!

Basia.
06-04-2008, 20:53
wdzianko SUPER!!!!! :) Przed laty robiłam sobie takie pikne rzeczy na drutach i szydełku, włóczki kupowałam w PEWEX-ie.:)

Pani Slowikowa
06-04-2008, 21:01
A ja do czarnej wizytowej sukienki zrobilam(sama)piękny koronkowy kolnierz-ale nie umiem wklejac-sorry
Wklejac jest bardzo latwo... nawet ja sie nauczylam... Jak chcesz to sluze pomoca..

Ostatnio kupilam sobie super koszule.. biala prawie do kolan z niemnacej sie super- bawelny... Tu taka koszula jest ostatnim krzykiem mody... dzieki reklamie niejakiej Opryh ( nie mylic z oprychami ).. Ta dziewczyna ma zlota reke... czego sie nie dotknie przemienia sie w miliony...
Tu link do tych koszul..
http://www.oprah.com/beauty/fashion/slide/20080220/fashion_20080220_301.jhtml

Lila
06-04-2008, 21:29
Asiu,ale to chyba w USA ? Bo Oprah jest z reguły jak mamut..

W Europie to jednak tuniki i sukienki włożone na spodnie ..W ogóle w tym roku króluje sukienka.Od dawna tak nie było..:)

Basia.
06-04-2008, 21:34
koszula fajna.:) :) Lidko muszę się znowu przestawić na sukienki i spódnice, mam ich sporo ale przyzwyczailam się do portek. Kiedyś zimą założyłam spódnicę, podwiało mnie i się rozchorowałam.:) :)

Pani Slowikowa
06-04-2008, 21:36
Ona jest taka dluga jak tunika... przed kolana.. Zobacz reszte zdjec.. Moze byc do spodni albo do legingsow, albo do spodnicy..

Material jest przepiekny.. swiezutki i nie mnacy sie..
Sukienki tez sa modne.. szczegolnie przed kolana.. Ale to inna para kaloszy.

Ja i tak wole jakies porcieta.. bo w spodnicy czuje sie gruba , niezgrabna.. i jakas taka babciowata.. Spodnie chyba wydluzaja sylwetke ..

Lila
06-04-2008, 21:49
Faktycznie Asiu...:)

destiny
06-04-2008, 22:14
Fajnie wątek się rozwija :)
Widzę, jak bardzo był potrzebny.
Takie babskie pogaduchy :D
Chwalcie się dziewczyny zakupami, pomysłami itp.
Ja nie mogę jeszcze brać czynnego udziału na Forum...ale chętnie czytam co piszecie :)

Malgorzata 50
07-04-2008, 03:33
Aśka ja chcę taką koszulę!!!!!!!

Pani Slowikowa
07-04-2008, 21:16
Ta koszule jest bardzo trudno znalezc odkad Oprah ja pochwalila... Jest jak kiedys "Cabbage patch kid" Trzeba na nia polowac....:confused: Albo ustawic sie w kolejce jak po papier toaletowy w PRLu..
Jezeli masz cos do sprzedania a Oprah cie zareklamuje to mozesz byc pewny ze twoje konto w banku powiekszy sie o kilka miliardow $..

Anielka
15-04-2008, 09:39
Jp50,nie zginal,tylko trzeb go znależć i pisać co w modzie piszczy,pozdrawiam cieplutko.14178

Jadzia P.
15-04-2008, 10:06
Anielko, widać jeszcze nie bardzo umię się tutaj poruszać.
Dzięki..

destiny
15-04-2008, 11:44
Słyszeliście może to nazwisko ? Michael Kors ?
Właśnie kupiłam sobie prześliczny zapach z domu mody Michaela Korsa NOTES FROM MICHAEL GLENPLAID
Zapach jest niezwykle piękny, ciepły, głęboki i seksowny, subtelnie podkreśla kobiecą siłę i zmysłowość.
W Polsce trudny do kupienia.
Jeśli chodzi o perfumy, to ciągle eksperymentuję.
Dawno, dawno temu kupiłam w sklepie hiszpańskie perfumy Kesting - Formidable. Naprawdę były super. Dziś już nie do osiągnięcia.
Macie swoje jakieś ulubione perfumy czy wody toaletowe ?

Pani Slowikowa
15-04-2008, 11:50
tak znamy to nazwisko... byla o nim mowa tu kilka postow wstecz z Malgosia.. Perfum jednak o ktorych mowisz nie znam..

Lila
15-04-2008, 12:02
Mam..bardzo dużo...
Z tym,że nowości - jednoroczne efemerydy - nie bardzo mi pasują .Owszem ,używam ,bo dostaję w prezencie,ale fakt iż znikają z rynku świadczy sam za siebie..

Podam kilka marek ,które są od wielu lat na rynku i tylko niewiele modyfikowane,są takim zapachowym samograjem..

O Chanel nie potrzeba pisać,choć jej Piątka moim zdaniem jest zbyt słodka na dzisiejsze czasy..
Coco - też podoba mi się średnio.Allure - rewelacja..:)

Dior -Dune ,od wielu lat na fali.Mnie kojarzy się z Paryżem,bo tam kupiłam po raz pierwszy te perfumy ,jeszcze we flakoniku z zakrętką.Cały Paryż pachniał wtedy Dune..
Miss Dior - dla mnie takie se..
Poison - nawet po modyfikacji NIE ! Dla mnie oczywiście.Na innej kobiecie na pewno rewelacja..

Kenzo i Givenchy - śmiało można brać z reguły jak podleci..
Kenzo Jungle - cudowny zmysłowy zapach ,nieco piżmowy.Ja wolę ten ze słoniem ,choć z tygrysem jest też dobry..
Givenchy to dla mnie Organza ,ta pierwsza .Potem wyszła Organza Vanilla,po której pachniało się jak po upieczeniu ciasta.:)Na szczęscie - efemeryda..

O perfumach mogłabym wiele..Inną razą..:)
Obecnie mam zapach Boucheron,Max Mara ( taki se ) i oczywiście Givenchy - Organza i Angel ou Demon.
Podoba mi się Lolita Lempicka..

Pani Slowikowa
15-04-2008, 12:31
ja z perfumami sie "zenie", rozwodu nie biore nigdy...:D
dotychczas miala tylko trzy zony..

Jadzia P.
15-04-2008, 15:16
Ja już od dłuższego czasu jestem wierna Allure, jednak córka mówi mi, że one są " zimowe", że na lato powinnam zafundować sobie coś lżejszego...Może doradzicie...

Sunshine
15-04-2008, 15:50
Ja już od dłuższego czasu jestem wierna Allure, jednak córka mówi mi, że one są " zimowe", że na lato powinnam zafundować sobie coś lżejszego...Może doradzicie...

wiekszość tzw letnich zapachów to albo kwiatowe albo owocowe lub mieszane.
Nie lubię ,niestety,żadnych z nich.

Z zapachem to tak jak ze strojem
to co na jednym leży doskonale na innym fatalnie
trzeba bardzo indywidualnie do tego podchodzić.

Ja próbuję zapach na sobie przez kilka dni
i albo on "mi leży"albo nie.
Zapach perfum łączy się z naszym naturalnym zapachem,który każdy z nas ma inny.
Dlatego te same perfumy będą inaczej pachniały na każdym z nas.

Ostatnio dość długo lubiłam i myślałam nawet ,że już na zawsze
SENSI Giorgio Armanniego.

niestety,kobieta zmienną jest
zdradziłam go z Obsession Night Calvina Kleina

a teraz jestem we władaniu ALIEN/obcy/Thierry Muglerahttp://img255.imageshack.us/img255/3930/thmaliwaedpxo8.jpg (http://imageshack.us)

zapach jest dla mnie bardzo ważny
czasem dużo mówi mi o osobie,którą pierwszy raz spotykam.

en_vogue
15-04-2008, 16:52
Uwielbiam perfumy.Dawno temu moje ulubione to Nina Ricci L'air du temps.Teraz mam kilka ulubionych marek.Wspomniana Givenchy , Chanel, Calvin Klein - euphoria, ckin2u,lubię tez Pradę.Mogę tu wyliczać i wyliczać.......:)

Pani Slowikowa
17-05-2008, 00:52
w watku o raczkach ze tu pokaze wam jedne sliczne jak dla mnie sandaly...

http://img174.imageshack.us/img174/2402/sandalypieknelc4.jpg (http://imageshack.us)
http://img174.imageshack.us/img174/2402/sandalypieknelc4.fbc94eddbb.jpg (http://g.imageshack.us/g.php?h=174&i=sandalypieknelc4.jpg)

Pani Slowikowa
17-05-2008, 01:17
na niebotycznych obcasach ..to dla takich zaryzykowalabym zlamanie sobie nogi..

http://img176.imageshack.us/img176/1504/sandalyladnevs1.jpg (http://imageshack.us)
http://img176.imageshack.us/img176/1504/sandalyladnevs1.dc086d990a.jpg (http://g.imageshack.us/g.php?h=176&i=sandalyladnevs1.jpg)

Nika
17-05-2008, 07:01
Podobno paseczki na kostce skaracają nogę-na moje kluseczki ,niestety, nie pasują...ale bardzo mi się podobają-sandałki i te na obcasiku...

largetto
17-05-2008, 11:13
Asiu te pierwsze sandałki śliczne, natomiast szpilki dla mnie odpadają - nigdy nie umiałam w nich chodzić
a to moje kamaszki na ten sezon

http://img208.imageshack.us/img208/4599/p1000533hp9.jpg (http://imageshack.us)

http://img519.imageshack.us/img519/3395/p1000534xv5.jpg (http://imageshack.us)

Pani Slowikowa
17-05-2008, 13:49
jak bylam mloda to pewnie moglabym przejsc przez miasto wzdluz i wszerz... a teraz...stac mnie by bylo zeby sobie tylko postac ... gdzies eleganco z kieliszkiem w reku.. ( bez wychylania zawartosci ... bo balabym sie spasc :D )

Nicko masz racje.. one skracaja noge.. ale jezeli zalozysz je do spodni... to nie ma roznicy..

Largetto... fajne te baleriny bez palcow.. u nas tez sa modne baleriny.. .. Bardzo modne sa klamerki do butow..

Wstawilam takie na watku o raczkach..

Basia.
17-05-2008, 13:53
jedne i drugie buty BOMBA. :)

Pani Slowikowa
17-05-2008, 14:05
to wstawie ci jeszcze jedne.. wlasnie na takie dlugie nogi jak twoje..
Dla mnie piekne i wygodne

http://img175.imageshack.us/img175/4643/sandalkisrebrneim7.jpg (http://imageshack.us)
http://img175.imageshack.us/img175/4643/sandalkisrebrneim7.1b99eb80bd.jpg (http://g.imageshack.us/g.php?h=175&i=sandalkisrebrneim7.jpg)

Basia.
17-05-2008, 14:18
te sandałeczki też są śliczne.:)

destiny
01-06-2008, 21:53
Znalazłam fajny sklep internetowy:

http://www.butyk.pl/

Myślę, że warto tu zaglądać :)
Dużo promocji i darmowa przesyłka :D

Basia.
02-06-2008, 00:25
http://smolip.w.interia.pl/IMG_1802.jpg

http://smolip.w.interia.pl/IMG_1803.jpg

grazyna
02-06-2008, 00:27
Fajne, tylko czy wygodne? - na lakierki mi wyglądają.....to czy nie będa zbyt "piły"? :) Oj , gdybysmy miały skrzydełka, lub możliwosci teleportacji , to waga by przyrosła...:)

Malgorzata 50
02-06-2008, 00:27
Fajne ....lubie koturny ,Basi nie beda piły bo ma b. szczupłą stopę

Basia.
02-06-2008, 00:28
http://photos01.allegro.pl/photos/400x300/370/64/12/370641252_2 (javascript: ShowBigPicture(current_picture))

http://photos01.allegro.pl/photos/400x300/370/64/12/370641252_1 (javascript: ShowBigPicture(current_picture))

Basia.
02-06-2008, 00:30
http://images34.fotosik.pl/218/4ab98661ab363808med.jpg

Malgorzata 50
02-06-2008, 00:30
Uwielbiam perfumy.Dawno temu moje ulubione to Nina Ricci L'air du temps.Teraz mam kilka ulubionych marek.Wspomniana Givenchy , Chanel, Calvin Klein - euphoria, ckin2u,lubię tez Pradę.Mogę tu wyliczać i wyliczać.......:)
A ja kocham Armani Code a na lato Green Tea (woda nie perfumy) Elizabeth Arden.Tylko u nas to piekielnie drogie w Stanach o połowę tańsze

Malgorzata 50
02-06-2008, 00:31
No to poszalalaś .Wszystkie buty świetne.

Lila
02-06-2008, 00:33
Oj, te czerwoniutkie to na mur i beton moga pić, jak na moje oko.......

Pić to będzie Basia ...w nich.Widać ,że z miękkiej skórki.Ja chodzę w lakierkach letnich i nikt nic nie pije.Ani one ,ani ja..

Basia.
02-06-2008, 00:33
nie uznaję niewygodnych butów, muszą być fajne i wygodne.:)Żałuję, ze jestem wysoka kurczę jest tyle fajnych butów na wyższych obcasach a ja muszę się zadowolić obcasem 7 cm. Te czarne sandały mają obcas 7 cm, czerwone 6 cm, fioletowe 3,5 cm /to na spacery z Tadziem/.

Basia.
02-06-2008, 01:04
http://images34.fotosik.pl/190/8402c56418cf6241med.jpg

mam jeszcze taką czerwoną i brązową.:) :)

Ewita
02-06-2008, 06:41
Z butów, prezentowanych przez Basię mogłabym pokusić się jedynie o chodzenie w tych czarnych, na koturnie - obcasy są dla mojego kręgosłupa zakazane:mad: A podobają mi się wszystkie, psia kostka i to jak cholera! Tunika fajna! Czy rozmiary dla takich grubasów jak ja też są przewidziane?:confused:

Bogdan55
02-06-2008, 20:25
:D Witajcie milo dzisiaj zalogowalem sie pierwszy raz i nie wiem co pisac to potem dokoncze

Basia.
02-06-2008, 20:50
:D Witajcie milo dzisiaj zalogowalem sie pierwszy raz i nie wiem co pisac to potem dokoncze
fajnie, że do nas trafiłeś :D baw się dobrze. Pozdrawiam.

Jadzia P.
02-06-2008, 23:23
Basiu, ile masz wzrostu, że piszesz że jesteś za wysoka.Ja mam 160 cm, ale buty na 7 centymetrowym obcasie to już więcej stoją w szafce niż w nich chodzę.Najwygodniej biega mi się i jeżdzi samochodem na 3-4 cm obcasach. A w tym roku właśnie takie są najmodniejsze.

Basia.
02-06-2008, 23:28
Basiu, ile masz wzrostu, że piszesz że jesteś za wysoka.Ja mam 160 cm, ale buty na 7 centymetrowym obcasie to już więcej stoją w szafce niż w nich chodzę.Najwygodniej biega mi się i jeżdzi samochodem na 3-4 cm obcasach. A w tym roku właśnie takie są najmodniejsze.
noszę przeróżne buty, na płaskim obcasie, 3 cm., 5 cm., 7 cm. to zależy od nastroju, biega mi się wygodnie we wszystkich. :)

Lila
03-06-2008, 00:04
Bardzo podobają mi się balerinki.Ale bolą mnie w nich nogi, od kolebki nauczone chodzić na obcasie..
Wzrost - 1.62 jak widziały niektóre z szanownego koleżeństwa.
Za mało na dzisiejsze kryteria,ale nie szkodzi..Przywykłam.

Pani Slowikowa
03-06-2008, 00:11
Bardzo podobają mi się balerinki.Ale bolą mnie w nich nogi, od kolebki nauczone chodzić na obcasie..
Wzrost - 1.62 jak widziały niektóre z szanownego koleżeństwa.
Za mało na dzisiejsze kryteria,ale nie szkodzi..Przywykłam.
Do zupelnie plaskich pantofli mozna wlozyc cm wkladki i jest troche lepiej. Ja nauczylam sie chodzic w plaskich butach odkad mieszkam w domu z ogrodem i nie musze sie stroic codziennie w wysokie obcasy.

Basia.
03-06-2008, 00:13
Bardzo podobają mi się balerinki.Ale bolą mnie w nich nogi, od kolebki nauczone chodzić na obcasie..
Wzrost - 1.62 jak widziały niektóre z szanownego koleżeństwa.
Za mało na dzisiejsze kryteria,ale nie szkodzi..Przywykłam.
teraz jest sporo wysokich kobiet ale w czasach mojej młodości tak nie było. :) Górowałam wzrostem nad swoimi koleżankami, aż mi było głupio. Buty na wyższym obcasie zakładałam kiedy szłam ze swoim mężem na spacer /był wyższy o 16 cm/. Teraz takich problemów nie mam na szczęście.:)

chickita
03-06-2008, 00:16
Bardzo podobają mi się balerinki.Ale bolą mnie w nich nogi, od kolebki nauczone chodzić na obcasie..
Wzrost - 1.62 jak widziały niektóre z szanownego koleżeństwa.
Za mało na dzisiejsze kryteria,ale nie szkodzi..Przywykłam.
Spokojnie Lila, ja mam mniej.:D

Lila
03-06-2008, 00:19
Basiu..ponoć Londyn jest obecnie dla kobiet oszczędnych.Wszystko co w naszych sklepach jest droższe o 40% od towarów ( tych samych ,tylko z nowszej serii ) londyńskich.
Czemu tak się dzieje ? Massssakra !

Basia.
03-06-2008, 00:23
kurczę, może tak jest dlatego że Polki są ładniejsze od Angielek? :)

Pani Slowikowa
03-06-2008, 00:23
Basiu..ponoć Londyn jest obecnie dla kobiet oszczędnych.Wszystko co w naszych sklepach jest droższe o 40% od towarów ( tych samych ,tylko z nowszej serii ) londyńskich.
Czemu tak się dzieje ? Massssakra !

chyba wiem dlaczego..:confused:

Pani Slowikowa
03-06-2008, 00:24
kurczę, może tak jest dlatego że Polki są ładniejsze od Angielek? :)

Basienko ucaluje cie za to!!!!:D

Lila
03-06-2008, 00:28
Jasne ,że ładniejsze.Ale co to ma do cen ? Zważywszy zarobki polskich kobiet i Angielek..

Pani Slowikowa
03-06-2008, 00:30
Jasne ,że ładniejsze.Ale co to ma do cen ? Zważywszy zarobki polskich kobiet i Angielek..

Ladna kobieta jest drozsza..:D :D :D

Basia.
03-06-2008, 00:32
Jasne ,że ładniejsze.Ale co to ma do cen ? Zważywszy zarobki polskich kobiet i Angielek..
nie powinno tak być moim skromnym zdaniem.

Malgorzata 50
03-06-2008, 00:44
Wczoraj padłam ze zdumienia jak odkrylam ,że moja ulubiona woda -psiuk letni Green Tea Elizabeth Arden kosztuje w naszym pięknym mieście 190 zł!!!!! W US kupowalam ja za max $ 40 a bywalo ,że za 25.Pytam skąd te ceny z sufitu????? W Rossmanie na promocji raz kupilam za 60 zeta i to jest cena słuszna bo to nie żadne perfumy tylo woda a E.Arden NIE jest firmą z najwyzszej półki bleeeee.Wszystkie perfumy są w Polsce o wiele droższe niż nawet w Seforze w NY - czy dlatego ,że Polki sa ładniejsze od Amerykanek???? Ciekawostka !

Basia.
03-06-2008, 00:48
chyba dlatego płacimy drożej bo wszystko przechodzi przez pośredników. Nie byłam w USA więc pytam z ciekawością wielką czy Amerykanki są ładne?:D

Malgorzata 50
03-06-2008, 00:48
Niektóre bardzo inne mniej jak wszędzie. Najpiekniejsze sa mieszanki .A tych tam duzo.Amerykanki mają jedna przewagę nad Polkami -mają piękne włosy i zęby -białe i zadbane i uśmiech na twarzy .

Basia.
08-06-2008, 21:26
http://photos01.allegro.pl/photos/400x300/376/14/27/376142704 (javascript: ShowBigPicture(current_picture))

http://photos01.allegro.pl/photos/400x300/376/14/27/376142704_2 (javascript: ShowBigPicture(current_picture))

martunia
08-06-2008, 21:28
Ładne ale nie dla mnie.
Mam 159 muszę mieć wyższy obcas.

Ewita
08-06-2008, 21:47
Mnie też się podobają... Ciekawe, czy mój kręgosłup coś takiego by zaakceptował - na ogół muszę mieć miękką podeszwę:mad:

Basia.
08-06-2008, 21:51
Nabyłam sobie te buty, lada dzień powinny dojść. :)

martunia
08-06-2008, 21:51
Mam zwykle problem z butami.
Bardzo często są nie wygodne,muszą być ze skóry,muszą być miękkie.

martunia
08-06-2008, 21:51
Będziesz w nich wyglądała super.

Basia.
08-06-2008, 21:55
Będę w nich miała 178 cm wzrostu a mój Tadzio ma 170 cm ale to nie moja wina, że nie urósł. :)

martunia
08-06-2008, 21:57
Basiu wzrost jest mało ważny,gdy jesteście szczęśliwi ale Ty to wiesz.

Jadzia P.
08-06-2008, 21:57
Basiu, czy Ty kupujesz buty na Allegro ? Pytam, bo ja po nieudanym zakupie torebki, którą odesłałam i otrzymałam zwrot pieniążków, nabyłam na Allegro 2 pary butów i jestem nawet z nich zadowolona. Zawsze mam problemy z kupnem obuwia ponieważ mam rozmiar 36, a ten zawsze znika najszybciej w sklepach. Doszłam do wniosku, że buty będę wyszukiwała na Allegro.

Basia.
08-06-2008, 21:59
Basiu wzrost jest mało ważny,gdy jesteście szczęśliwi ale Ty to wiesz.
Tadziowi nie przeszkadza fakt, że noszę buty na wysokich obcasach :) na szczęście nie ma kompleksów. :)

martunia
08-06-2008, 21:59
Większość zakupów robię na Allegro,a butów się boję.

martunia
08-06-2008, 22:01
Mądry facet,ginący gatunek.

Basia.
08-06-2008, 22:02
Większość zakupów robię na Allegro,a butów się boję.
i nigdy się nie nacięłam :) a pod tym względem mam wysokie wymagania. But musi być wygodny i miękki bo robią mi się pęcherze nawet w kapciach.

martunia
08-06-2008, 22:08
Teraz mnie zadziwiłaś,mam to samo.
Moje stopy są bardzo wymagające.
A jak przyjdzie przesyłka i będą do kitu?

Jadzia P.
08-06-2008, 22:16
Ja też mam wysokie wymagania jeśli chodzi o buty, choć raczej wszystko kupuje w dobrych gatunkach. Wolę mniej a dobre jakościowo. Ja mam bardzo blisko do słynnch targowisk w Rzgowie i w związku z tym mam w czym wybierać , ale tam kupuję tylko przeróżne bluzeczki, które bałabym się kupić na Allegro. Tam mogę przymierzyć a na Allegro nie. Natomiast buty nabyłam z Ryłko, znam tą firme od lat , bo często kupowałam ich obuwie w sklepach, dlatego łatwo było mi podjąć decyzje.

Basia.
08-06-2008, 22:42
Teraz mnie zadziwiłaś,mam to samo.
Moje stopy są bardzo wymagające.
A jak przyjdzie przesyłka i będą do kitu?
nie zdarzyło mi się żeby przesyłka była do kitu. Kupuję na Allegro wszystko, buty letnie, jesienne, kozaki, okrycia wierzchnie. :) Gdyby buty okazały się złe można odesłać i odebrać pieniądze. Ponieważ znam doskonale swoją sylwetkę nie mam również wpadek z ciuszkami, te buty są dobrej jakości wyprodukowane przez firmę Grisses.

martunia
08-06-2008, 22:45
Zwykle wymieniałam na inny towar.

Pani Slowikowa
27-06-2008, 23:39
http://img78.imageshack.us/img78/8063/hermesfarandolesilverneqg8.jpg (http://imageshack.us)
http://img78.imageshack.us/img78/8063/hermesfarandolesilverneqg8.2b6e78e715.jpg (http://g.imageshack.us/g.php?h=78&i=hermesfarandolesilverneqg8.jpg)

Ewita
28-06-2008, 08:24
Z dużą frajdą donoszę...:D
Na wczorajszym naszym spotkanku Basia była absolutnie "trendowa"!!! Od fioletowej torby (kawałek widać na zdjęciu Azy), poprzez bombową bluzeczkę i buty aż do przepięknej, oryginalnej biżuterii srebrnej z ametystami i nawet koloru paznokci! Trochę można podejrzeć w wątku "Sabatowo", tyle że - jak zwykle Basia nie szpanowała, nie eksponowała. Ona po prostu była "w stylu i w kolorze"!

destiny
15-07-2008, 19:30
Dzisiaj jadąc autem słyszałam fajną audycję na temat shopoholizmu.
I co tam było ciekawego ?
Mnie zaciekawiła pigułka lecząca ludzi z tego uzależnienia.
Podano, że jest szeroko stosowana w Anglii.
A w Polsce ? Wydaje się, że jest coraz więcej ludzi uzależnionych od zakupów.
Dlaczego tak się dzieje ? Co jest przyczyną tego zjawiska ?

Pani Slowikowa
15-07-2008, 19:36
Dzisiaj jadąc autem słyszałam fajną audycję na temat shopoholizmu.
I co tam było ciekawego ?
Mnie zaciekawiła pigułka lecząca ludzi z tego uzależnienia.
Podano, że jest szeroko stosowana w Anglii.
A w Polsce ? Wydaje się, że jest coraz więcej ludzi uzależnionych od zakupów.
Dlaczego tak się dzieje ? Co jest przyczyną tego zjawiska ?

Chyba przyczyna jest wiecej kasy he he he:D

grazyna
15-07-2008, 19:37
Moze stres powoduje wieksze zakupy?

destiny
15-07-2008, 19:41
Chyba przyczyna jest wiecej kasy he he he:D
Joasiu, tacy ludzie często odmawiają sobie wielu rzeczy, żeby mieć na nowy ciuszek...często popadają w długi i konflikty z bankiem :mad:

Tak, Grażynko - stres może być jedną z przyczyn.

Pani Slowikowa
15-07-2008, 19:49
Joasiu, tacy ludzie często odmawiają sobie wielu rzeczy, żeby mieć na nowy ciuszek...często popadają w długi i konflikty z bankiem :mad:

Tak, Grażynko - stres może być jedną z przyczyn.
No tak.. tez racja.. ale to jest chyba amerykanska choroba ktora zaczela sie od zycia nie za gotowke.. czyli na kredyt..

Tu wlasnie zeby kogos wyleczyc z tej przypadlosci kaza zniszczyc karty kredytowe przedewszystkim..

Jadzia P.
06-08-2008, 08:24
Pani Słowikowo, ja sama odesłałam do banku karte kredytową, którą mi przysłano ponieważ jestem ich stałym klientem.
Jako młode małżeństwo byliśmy tak zapakowani w różne kredyty, że starczy mi ich do końca moich dni.
Teraz kupuje tylko to co uważam, że jest mi potrzebne i na co mnie stać w danym momencie.
Chociaż i u nas teraz moc przecen i różnych promocji, ale najlepsze rozwiązanie by nie kupować, to po prostu nie chodzić po sklepach.
Teraz jest lato , więc lepiej iść na spacer. To nic nie kosztuje....

destiny
29-08-2008, 16:08
Podobno jesienią należy obowiązkowo sprawić sobie chustę :)
Zobaczmy jak je wiązać i z czym nosić :

http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,70585,5636481.html?nltxx=1953741&nltdt=2008-08-29-12-06

Basia.
29-08-2008, 17:43
Podobno jesienią należy obowiązkowo sprawić sobie chustę
Zobaczmy jak je wiązać i z czym nosić ::)

http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,70585,5636481.html?nltxx=1953741&nltdt=2008-08-29-12-06 (http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,70585,5636481.html?nltxx=1953741&nltdt=2008-08-29-12-06)
mam kilka takich chust. :)

Jadzia P.
29-08-2008, 17:46
Takie chusty przypominają mi moją młodość.
Miałam taką jak ta druga od lewej w górnym rzędzie.
Czarna w kwiaty z frędzlami....
Jak ten czas szybko mija......

Mar-Basia
29-08-2008, 18:39
Dzisiaj jadąc autem słyszałam fajną audycję na temat shopoholizmu.
I co tam było ciekawego ?
Mnie zaciekawiła pigułka lecząca ludzi z tego uzależnienia.
Podano, że jest szeroko stosowana w Anglii.
A w Polsce ? Wydaje się, że jest coraz więcej ludzi uzależnionych od zakupów.
Dlaczego tak się dzieje ? Co jest przyczyną tego zjawiska ?
Polecam ksiazki Sophie Kinsella: "Shopaholic Ties the Knot", The Secret Dreamworld of a Shopaholic" lub "Shopaholic Abroad". Nie wiem czy byly wydane w Polsce - ale sa b.b.b.b. smieszne i na temat.

Pani Slowikowa
29-08-2008, 20:15
Podobno jesienią należy obowiązkowo sprawić sobie chustę :)
Zobaczmy jak je wiązać i z czym nosić :

http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,70585,5636481.html?nltxx=1953741&nltdt=2008-08-29-12-06

ta moda jest bardzo ekonomiczna bo wszyscy maja pelno takich chust..i nie trzeba kupowac:)
wolalabym jednak cos nowszego.. czyli tak staergo ze az nowe:D
np wielkie kapelusze sa teraz tez modne..

Basia.
29-08-2008, 20:39
moda wraca, wielkie kapelusze też były modne :) nie mam ani jednego bo chodzę z gołą głową. :) Nie gromadzę ciuchów bo bym w nich utonęłą, moja siostra ma inny charakter i wszystko trzyma. Niedawno zobaczyłam na mojej siostrzenicy moją sukienkę i rozczuliłam się. :) Eeeeech było, minęło.

Pani Slowikowa
29-08-2008, 21:40
wiem ze byly modne ale juz dawno nie odgrzewalismy tej zupy..:rolleyes:
A ja uwielbiam kapelusze!! Te olbrzymie oklaple teraz b. modne ale i tak ich nikt nie nosi a szkoda!!! Chcialabym zeby bylo jak kiedys ,ze kobieta nie mogla wyjsc na ulice bez kapelusza i rekawiczek.. :) Te czasy juz chba nie wroca?

Lila
29-08-2008, 22:04
wiem ze byly modne ale juz dawno nie odgrzewalismy tej zupy..:rolleyes:
A ja uwielbiam kapelusze!! Te olbrzymie oklaple teraz b. modne ale i tak ich nikt nie nosi a szkoda!!! Chcialabym zeby bylo jak kiedys ,ze kobieta nie mogla wyjsc na ulice bez kapelusza i rekawiczek.. :) Te czasy juz chba nie wroca?

Na szczęście nie.Całe życie przeżyłam chodząc z gołą głową.:D
Kapelusz ...nigdy.Próbowałam 2 razy.

bogda
29-08-2008, 22:11
Ja też nie cierpię nic na głowie, najlepiej się czuję z gołą głową....Lila....już Cię widzę jak w kapeluszu wciskasz się do swojego samochodu :)

destiny
29-08-2008, 22:21
Człowiekowi różne rzeczy chodzą po głowie. I mi przyszło...
Postanowiłam sobie kupić porządny kapelusz u modystki, który w moim wyobrażeniu miał mnie nobilitować do grona seniorów-emerytów :D
Kapelusz ujrzał światło dzienne tylko jeden raz, kiedy to z pełną świadomością ubrałam go do płaszcza i przedefilowałam po moim osiedlu :D
Jak ja nienawidzę kapeluszy !!!

Jadzia P.
29-08-2008, 22:27
I ja mam jeden. Kupiłam go podobnie jak Wy, by kapeluszem dodać sobie powagi. I co z tego, że go kupiłam jak nawet raz w nim nie wyszłam.
U modystki było super. Ale one mają chyba jakieś specjalne lustra:D
Miałam go wyrzucić ale doszłam do wniosku, że lepiej niech będzie w domu ku przestrodze, bym ponownie nie zdecydowała się na taki zakup.
Ja potrafie cała zime przechodzić z gołą głową. I tak mi jakoś najlepiej:D

Lila
29-08-2008, 22:30
Ja też nie cierpię nic na głowie, najlepiej się czuję z gołą głową....Lila....już Cię widzę jak w kapeluszu wciskasz się do swojego samochodu :)

No wiesz ...:rolleyes: on nie jest taki mały jak dla mnie jednej.Dawniej jeździłam większymi - też bez kapelusza.:D
Ba,mało tego.Jak jadę i widzę kierowcę w kapeluszu,to jak najszybciej staram się zjechać mu z linii....strzału.

Pani Slowikowa
29-08-2008, 22:31
Fakt ze na codzien kapelusz szczegolnie ten wielki i elegancki jest troche niepraktyczny... ale musicie przyznac ze bardzo romantycznie on wyglada na jakiejs pieknej kobiecie na Tytaniku?:)
We Wloszech i w Angli na slubach nosi sie kapelusze.. i to by bylo wszystko.. Natomiast tu ja nosze na plaze te oklaple olbrzymy aby sie uchronic przed sloncem.. Sa wygodne i zakrywaja mnie prawie do polowy.. Taki parasol na glowie hehehehe:D :D

Basia.
29-08-2008, 22:49
w prezencie na imieniny od Tadzia :D przymierzyłam, spojrzałam w górę i zobaczylam rondo :D wolę inne widoki. Chodzę z gołą głową i już.

Mar-Basia
29-08-2008, 22:57
We Wloszech i w Angli na slubach nosi sie kapelusze.. i to by bylo wszystko.. Natomiast tu ja nosze na plaze te oklaple olbrzymy aby sie uchronic przed sloncem.. Sa wygodne i zakrywaja mnie prawie do polowy.. Taki parasol na glowie hehehehe:D :D
W wielu innych krajach nosi sie na glowie kapelusz na slubach. Szwajcaria, Francja, Monako, Luxemburg, Holandia, Belgia, Dania ......i Hiszpania i to jakie! Dlaczego Wlochy i Anglia maja na to monopol? Jezeli pojdziesz na "szanujace" sie wyscigi konne Prix de Diane (Francja), Prix d'America (France) - kapelusz przymusowy. Nie nalezy zapomniec, ze jak sie nosi kapelusz na glowie (poza plaza oczywiscie) nalezy miec rekawiczki i ponczochy inaczej wyglada sie raczej dziwnie. :confused:
:D

Pani Slowikowa
29-08-2008, 23:28
tak ale ja bylam tylko na slubie w Angli i we Wloszech.. we Francji mialam byc ale nie pojechalismy..

Oczywiscie ze rekawiczki tez.
i zakryte buty;)
Ciekawe czy majtki to mus?

Pani Slowikowa
29-08-2008, 23:33
Ja też nie cierpię nic na głowie, najlepiej się czuję z gołą głową....Lila....już Cię widzę jak w kapeluszu wciskasz się do swojego samochodu :)
No wlasnie.. chyba trzeba miec jakiegos szofera??
Ale maly fikusny kapelusik taki jak z "Love story"?? Mozna jezdzic samemu.;)

Mar-Basia
30-08-2008, 12:10
tak ale ja bylam tylko na slubie w Angli i we Wloszech.. we Francji mialam byc ale nie pojechalismy..

Oczywiscie ze rekawiczki tez.
i zakryte buty;)
Ciekawe czy majtki to mus?

Pytasz o majtki? - kwestia gustu, temat do sprawdzenia. Czyzbys robila statystyke? Rozumiem, ze chodzi ci o panie? Jezeli tak, nie zagladam pod damskie spodnice, wole meskie obiekty....zapewniam cie z gory, ze o wiele ciekawsze i przyjemniejsze. Hihihihi :D A jezeli chodzi o kapelusze na slubach, sa rowniez modne na slubach w Polsce. Bylam i duzo pan mialo naprawde wspaniale kreacje. Nie mysl, ze byl to jakis wystrzalowy slub. Poprostu slub w czarujacym, prostym kosciolku w Swidrze pod Warszawa?

Malgorzata 50
30-08-2008, 12:34
W wielu innych krajach nosi sie na glowie kapelusz na slubach. Szwajcaria, Francja, Monako, Luxemburg, Holandia, Belgia, Dania ......i Hiszpania i to jakie! Dlaczego Wlochy i Anglia maja na to monopol? Jezeli pojdziesz na "szanujace" sie wyscigi konne Prix de Diane (Francja), Prix d'America (France) - kapelusz przymusowy. Nie nalezy zapomniec, ze jak sie nosi kapelusz na glowie (poza plaza oczywiscie) nalezy miec rekawiczki i ponczochy inaczej wyglada sie raczej dziwnie. :confused:
:D
Chyba ,ze ma się 20 lat wtedy można wszystko.Poza demonstracja tłustego brzucha bo to w żadnym wieku nie wygląda dobrze . a majtki to już sprawa indywidualna .Co kto lubi.

bogda
30-08-2008, 14:22
No wiesz ...:rolleyes: on nie jest taki mały jak dla mnie jednej.Dawniej jeździłam większymi - też bez kapelusza.:D
Ba,mało tego.Jak jadę i widzę kierowcę w kapeluszu,to jak najszybciej staram się zjechać mu z linii....strzału.

Nooo...może i nie jest mały, ale jak kapelusz ma ogromne rondo i jest wysoki to może być problem :D
A co do kierowców w kapeluszach...to większość ma takie odczucia :D

destiny
31-08-2008, 13:05
Przeglądałam swoje stare fotki do skanowania i znalazłam takie coś :D

16798

Wprawdzie chustę mam na głowie, ale płaszczyk prawie na topie :D
I pomysleć, że taka moda była ponad 30 lat temu, a może i więcej ;)

destiny
06-09-2008, 18:41
http://www.snobka.pl/artykul/4236/makijaz_8_-_smoke_diamonds

Oczywiście można coś podejrzeć ;)
Wszystko "cacy"... tylko nie dla mnie.
Ja czekam na pokaz makijażu z matowymi cieniami :)

babciela
06-09-2008, 21:58
A ja pamietam doskonały w linii plaszczyk szaro-zielony.lekko zwezony do dołu-i do tego ukradlam mojemu -pod koniec zycia skapemu,tatusiowi-kapelusz ze Skoczowa.Całoz sportowa,doskonale wygladala.A takie kapelusze damskie =jakos nie mialam do nich serca-zreszta moja niewąpliwa uroda(cha,cha cha)domagala sie tylko sportowych rzeczy

Jadzia P.
06-09-2008, 22:58
Dlaczego Babcielo piszesz, niewątpliwa uroda ?:D
Są osoby które ( ja też do nich należę) najlepiej się czują ubrane na sportowo.
Coś eleganckiego ? I owszem, ale na jakąś okazje.
A na codzień to tylko spodnie i różne bluzeczki.
Kiedyś z przerażeniem stwierdziłam, że ja mam więcej spodni niż spódniczek i sukienek.:)

Nika
07-09-2008, 07:41
Najważniejsze,żeby kobieta dobrze sie czuła w swoich ciuszkach.Każda preferuje inny styl i ma do tego prawo.

Mar-Basia
07-09-2008, 14:00
Dlaczego Babcielo piszesz, niewątpliwa uroda ?:D
Są osoby które ( ja też do nich należę) najlepiej się czują ubrane na sportowo.
Coś eleganckiego ? I owszem, ale na jakąś okazje.
A na codzień to tylko spodnie i różne bluzeczki.
Kiedyś z przerażeniem stwierdziłam, że ja mam więcej spodni niż spódniczek i sukienek.:)

Zawsze lubilam proste klasyczne ubrania. Koronki, falbanki, awangardowe kroje draznily mnie i draznia do dnia dzisiejszego. Jako "seniorka" moja garderoba jest sportowa, przystosowana do cieplego klimatu - len, cotton, jedwab nic sztucznego. Tez stwierdzam, ze mam wiecej spodni niz spodnieczek. Buty: smieszne - najlepiej czuje sie na bosaka (latem), zima inna rozmowa.
Makijaz: na codzien - bez, dobry krem nawilzajacy i chroniacy przed promieniami slonecznymi , na okazje - lekki i dyskretny.;)

jakempa
07-09-2008, 19:03
najważniejsze to mieć swój styl, byle nie przestarzały z elementami obowiązującej mody i dobrze się czuć w tym co się nosi, uważam że styl sportowy jest bardzo fajny i młodzieżowo się w tym wygląda, ale nie wszędzie pasuje, no i trzeba dopasować do swojej figury, przyglądam się nieraz naszym seniorkom na ulicy, mają nogi z żylakami. grube opuchnięte i ubierają spodnie rybaczki... w dodatku są niewysokie i do tego bluzka za pośladki,, i klapki,,, karykatura z tego wychodzi i o dziwo we Wrocławiu jak siedzę nieraz w letniej kawiarence w Rynku obserwuję nadzwyczaj duzo takich pań

Jamajka
09-09-2008, 20:19
Oczywiście, najważniejsze jest dobre samopoczucie i radość z życia a wtedy człowiek ma większą chęć do szukania czegoś wystrzałowego i każdy nowy strój będzie wydawał się nam fantastyczny

destiny
09-09-2008, 20:26
Moje drogie, niby pełna szafa, a jak gdzieś trzeba wyjść, to jak zwykle nie mam co na siebie włożyć :mad:
Czy Wy też tak macie ?

:) Witam Huanitę na forum :)

Mar-Basia
09-09-2008, 20:44
Troche mody jesien 2008

16996

16997

destiny
09-09-2008, 20:53
Nie dla mnie..te kapelusiki (lubię mieć "nic" na głowie:D )
Nie dla mnie..piękne buciki (za wysokie :mad: )
Czy te akcenty szare nie wymagają koloru ?
Np. płaszczyk...jaki kolor ?

bogda
09-09-2008, 20:58
[QUOTE=destiny]Moje drogie, niby pełna szafa, a jak gdzieś trzeba wyjść, to jak zwykle nie mam co na siebie włożyć :mad:
Czy Wy też tak macie ?

Destii...identycznie mam tak samo, a najczęściej chodzę w ulubionych ciuchach, a reszta sobie spokojnie zalega jako przydosie...:D

Basia.
09-09-2008, 21:16
piękna ta moda, osobiście nie lubię mieć niczego na głowie ale te buciki SUPER!!!!!!!!!!!! :D Przez całe swoje życie żałuję, że urosłam taka duża :mad: noszę buty na obcasach maximum 7 cm. :mad:

jakempa
10-09-2008, 10:22
A ja nigdy nie mam problemu z ubiorem, tego, czego 2 lata nie nosiłam oddaję do pojemnika PCK,bo wiem, że się zmieniam, chociaż nie jestem otyła /roz.44/ lub 42 zależy od producenta/to figura się zmienia i po 2 latach jest inaczej tu i tu,,.Kupując nawet w fajnych ciuchlandach, mam na uwadze co mam w szafie i do tego stylu dopasowuję rzeczy. Śledzę aktualną modę i staram się przynajmniej modnymi dodatkami być na czasie.A najważniejsze mieć swój styl, skromny i elegancki. No i pamiętać, że to co pasuje 20 latce to nie 50, czy 60 latce, bo to już ciałko nie to choćby najlepiej wypielęgnowane i trzeba już co nieco przykryć, a nie eksponować.

Malwina
10-09-2008, 20:05
jedna ma słabosć do butów, inna do kapeluszy, torebek, a ja mam słabosć do dobrych, markowych perfum.To jedyne rzeczy markowe jakie "muszę miewać"Poza tym mój nos tak rozkłada zapach na czynniki pierwsze dogadując sie z psychiką, że to nastrój decyduje i pogoda o wyborze perfum.No tak mam..czy może ktos jeszcze tak ma.....????

destiny
10-09-2008, 20:21
Malwina, zazdroszczę takiego nosa :D
Podobno te same perfumy pachną na każdym człowieku inaczej.
I w tym cały ambaras !
Czasem zostaję zniewolona zapachem u koleżanki, a na sobie tak nie czuję :mad:
Masz jakieś ulubione marki ?...czy zapachy ?

Malwina
10-09-2008, 21:21
uwielbiam "Dune","Euphoria', "Eternity"a parę dni temu nie wytrzymałam i kupiłam czarny Gucci.Kolezanka pachnie inaczej-oczywiście- co innego je, inaczej wydziela, inaczej sie poci, inaczej pachnie.Bo zasada jets taka , ze własciciel ma nie czuć, ma czuc nutkę otoczenie.Kupowanie przeze mnie perfum to istna wariacja-(dobrze, że mam zaprzyjaxnioną włascicielkę perfumerii i mogę "wariować)wącham nosem , jedna dziurką, drugą, wychodzę na powietrze, wacham, czekam, "łapię" po jakimś czasie drugą nute zapachu, wącham....obłęd.W końcu muszę się z nim( zapachem) przespać a na drugi dzień decyduję.Wiem natomiast, że nie moge kupowac perfum jak mam chandrę, jestem zła a chcę sobie poprawić nastrój- zawsze kupię bubla ( dla mnie) markowego , ale bubla.Ot i takie historie z tymi perfumami...

Małpa
10-09-2008, 21:40
A ja kocham torby i torebki.Nie potrafię przejśc obojetnie koło nich i za każdym razem obiecuję sobie,że to już ostatnia,do następnego razu:D

Malwina
10-09-2008, 21:43
cha, cha znamy to Torbomanie..

Jadzia P.
10-09-2008, 21:44
Malwina, proponuję abyś pojechała do Francji. Na południu tego kraju są fabryki parfum do których można wejść, zobaczyć jak przebiega cały proces produkcji perfum. No i można też nawąchać się do upadłego. Aż kręci w nosie i na koniec kupuje się to czego na drugi dzień byś z pewnością nie kupiła.
A takie nosy jak Twój są tam w cenie. Mają niezłą fuche bo zatrudnieni są do komponowania różnych zapachów.
Ponoć mało ludzi ma taki dar.

Lila
10-09-2008, 21:45
Nigdy nie ma pudła,jeżeli się postawi na perfumy Lanvina.

Jadzia P.
10-09-2008, 21:47
Małpo, ja tez tak mam z tymi torebkami.
Do niedawna jeszcze do tego były portmonetki i buty.
Teraz kasy mniej więc zostały tylko torby. Koniecznie dobrej firmy i skórkowe.

Malwina
10-09-2008, 21:49
Chybabym tam "zgłupła"od nadmiaru rozkoszy...Perfumy Lanvina?- powiedz cos więcej...bo mi juz enigmatycznie pachnie...namiary na zapach poproszę....

Małpa
10-09-2008, 21:55
Małpo, ja tez tak mam z tymi torebkami.
Do niedawna jeszcze do tego były portmonetki i buty.
Teraz kasy mniej więc zostały tylko torby. Koniecznie dobrej firmy i skórkowe.Ja też lubię skórzane,ale one są nie do zdarcia.Szkoda mi ich wyrzucic(chociaż ostatnio to robię, z ciężkim sercem) i doszłam do wniosku,że te skóropodobne też są bardzo ładne i można częściej je wymieniac na nowsze modele.Gdybym tak często kupowała skórzane to niewątpliwie poszłabym z torbami:D :D

maja59
10-09-2008, 21:55
Też lubię i uzywam Dune, mimo 170 cm noszę obcasy 10 cm, spodnie, marynarki i futra. Jestem oczywiście właścicielką paru spódnic i paru sukien ale raczej wieczorowych. Te wcześniejsze futra są oczywiście sztuczne, ale najlepiej się w nich czuję, lepiej niż z najelegantyszych płaszczach.

destiny
10-09-2008, 21:56
Malwina, proponuję abyś pojechała do Francji. Na południu tego kraju są fabryki parfum do których można wejść, zobaczyć jak przebiega cały proces produkcji perfum. No i można też nawąchać się do upadłego. Aż kręci w nosie i na koniec kupuje się to co na drugi dzień byś z pewnością nie kupiła....

Będąc ze 2 lata temu w Paryżu zawieziono nas do Fabryki Perfum Fragonard.
Oj, w głowie się nie mieści co nam tam prezentowano.
Im więcej człowiek się nawąchał, tym bardziej był otumaniony...
W efekcie poprosiłam prezenterkę, aby dobrała mi perfumy do mojej...urody :D
I tak przywiozłam sobie 60 ml perfum w pięknym złotym opakowaniu o wdzięcznej nazwie Emilie
Teraz już została mi pusta buteleczka i tylko resztami oparów mogę sobie przypomnieć zapach :)

Lila
10-09-2008, 22:12
Chybabym tam "zgłupła"od nadmiaru rozkoszy...Perfumy Lanvina?- powiedz cos więcej...bo mi juz enigmatycznie pachnie...namiary na zapach poproszę....

''Rumeur '' które używam obecnie na zmianę z "Eclat d'Arpege''.
Pierwsze ma kolor różowy,drugie fiołkowy.Dla mnie samograj.Spróbuj chociaż raz.:)

Jadzia P.
10-09-2008, 22:12
Ja od wielu lat używam takich samych perfum, ALLURE - CHANEL.
Czesto jak mijam jakąś kobiete to podoba mi się jej zapach, jednak jak jestem w perfumerii ( często córka mnie tam zaciąga) to po powąchaniu kilku zapachów , wybieram.....moje ALLURE.

Mar-Basia
10-09-2008, 23:16
''Rumeur '' które używam obecnie na zmianę z "Eclat d'Arpege''.
Pierwsze ma kolor różowy,drugie fiołkowy.Dla mnie samograj.Spróbuj chociaż raz.:)

Kuku, ciekawy temat. Perfumy! Osobiscie uzywam od lat na dzien "Chanel No 5" na wieczorne wyjscia "Joy" - Jean Patou, ktore uwielbiam. Nie mam pojecia czy mozna dostac "Joy" w Polsce?

17043


I moje marzenie i konczy sie na marzeniu. Malenka buteleczka No.1 Clive Christiana angielskiego kreatora mody, ktory zainicjowal te najwspanialsze na swiecie perfumy. Mala buteleczka - cena ....zawrotna.....nie podaje, mozecie znalesc w ksiazce rekordow Guinessa.

17044

Malwina
11-09-2008, 10:47
ach dziewczyny czuję sie jak narkomanka czytając Wasze posty i to cholernie przyjemne.Ale w takiej prawdziwej francuskiej wytwórni perfum Lilu, pogłabym za zawał zejść.Maju mamy ten sam wzrost i upodobania do wysokich obcasów, z tym, że ja kupuję takie buty i nie nosze ich, bo wiem ile krzywdy wyrządzają stopom i kregosłupowi( z racji poniekąd zawodowych)- czaaaaasem założę na jakąs imprezę wymagającą super wyglądu..Lilu a te perfumy o których piszesz są dostepne w perfumeriach naszych, czy u zródeł trza szukać..?

Malwina
11-09-2008, 10:48
Marbello - nie szczuj "narkomana" hihi...

Basia.
11-09-2008, 11:20
Też lubię i uzywam Dune, mimo 170 cm noszę obcasy 10 cm, spodnie, marynarki i futra. Jestem oczywiście właścicielką paru spódnic i paru sukien ale raczej wieczorowych. Te wcześniejsze futra są oczywiście sztuczne, ale najlepiej się w nich czuję, lepiej niż z najelegantyszych płaszczach. jestem tylko o 1 cm wyższa od Ciebie :D latam w spodniach, też mam kilka spódnic, noszę futra ale naturalne /tak mnie naszło/ i buty przeróżne na obcasach od 1 do 7 cm. Jestem łakoma na wszystko, uwielbiam ciuchy, buty, torby,kosmetyki w tym przeróżne lakiery do paznokci, biżuterię. Nie mam ulubionych perfum ale preferuję zapach orientalny.:D

Mar-Basia
11-09-2008, 11:24
Marbello - nie szczuj "narkomana" hihi...
Sama jestem narkomanem pod tym wzgledem. Uwielbiam rowniez "pachnace" mydelka, hihihi.
A teraz cos dla "narkomanow" torebkowych. Ostatnio modne we Francji.

17056 Guess
17057 Furla, model "Victoria"
17058 Andre, popularna marka we Francji
17059 Gerard Darel - hit sezonu
17060 Jarla "Oversize Nancy"


Dolaczam do "narkomanek" torebkowych, paskowych i butowych, hihihihi
:D

maja59
11-09-2008, 11:33
Malwinko, ja kupuję i noszę, nawet na zimę mam boty na wysokich obcasach. Czuję się lepiej w takich butach. Niby płaski obcas czyli średni koturn wyłącznie w sportowych butach,

maja59
11-09-2008, 11:35
Marbello, torebki prześliczne chciałabym mieć wszystkie, a Darel poza konkursem hit.

Malwina
11-09-2008, 11:44
Basiu był czas ze byłam zafascynowana zapachami orientalnymi od perfum, mydła z mydlarni, po kadzidełka.Dziś juz nie, ale...juz wiem co mnie rajcowało w tych "orientaliach"-kiedyś kupując olejki do gabinetu kupiłam patchulowy jakoś tak bezmyślnie(podświadomość wiedziała co robi).Dostałam bzika na punkcie paczuli- zaczęłam śladowych ilośći używać zamiast perfum-trwało to pewien czas(jedni zatykali nosy inni wpadali w euforię, jeszcze inni krecili głowami i nie bardzo wiedzieli pachnie, czy nie, ale coś niepokoi..)Okazało sie , że w orientalnych jest intensywnie używana patchula.A teraz od paru lat uzywam takich o jakich piszę, ale zawsze jednak dopatruje się odrobiny patchuli.No w czarnym flakoniku Gucci kupionym pare dni temu przeze mnie jest pachula.. no i kręci.

Basia.
11-09-2008, 11:56
http://photos04.allegro.pl/photos/400x300/421/19/36/421193675 (http://javascript<b></b>: ShowBigPicture(current_picture))

Uwielbiam buty w stylu retro :D naszlo mnie teraz na retro. Buty na nodze wyglądaja pięknie i są bardzo wygodne, to już moja druga fioletowa torba. Muszę sama siebie kopnąć w tyłek bo wiem, ze przesadzam z tymi zakupami. Zaczyna mi brakowac miejsca na te dobra. Teraz czekam na kozaki, kupiłam sobie fioletowe oficerki /takie do kolan/ z fioletowej lakierowanej, pikowanej skóry.

http://images24.fotosik.pl/257/36f217f20356df00med.jpg

maja59
11-09-2008, 12:06
jestem tylko o 1 cm wyższa od Ciebie :D latam w spodniach, też mam kilka spódnic, noszę futra ale naturalne /tak mnie naszło/ i buty przeróżne na obcasach od 1 do 7 cm. Jestem łakoma na wszystko, uwielbiam ciuchy, buty, torby,kosmetyki w tym przeróżne lakiery do paznokci, biżuterię. Nie mam ulubionych perfum ale preferuję zapach orientalny.:D
Basiu, mnie też na prawdziwe futra naszło, ale córka zakazała, bo zabija się zwierzęta, no cóż zakazała to tylko cichuśko głaszczę futra w sklepie, szczególnie głaszczę srebrne lisy cudne. Ale jak zakaz to zakaz.

Jadzia P.
11-09-2008, 12:07
Basiu, torebka super, buty również.
Zakupy, jak się domyślam poczyniłaś na Allegro.

Basia.
11-09-2008, 12:12
Basiu, torebka super, buty również.
Zakupy, jak się domyślam poczyniłaś na Allegro.
i to jest mój dramat :D bo kliknę myszką i mam. :D

Jadzia P.
11-09-2008, 12:14
No włąśnie , ile ludzi tyle gustów.
Ja kilka lat temu , zauroczona futrem z karakua zafundowałam sobie takie. Piękne, długie , brązowe.
Miałam je na sobie chyba z dwa razy , jak dobrze pamietam.
Póżniej pojechałam do zakładu w którym je szyłam i poprosiłam o przerobienie mi tego futra na kurtke tzw. 3/4.
Zapłaciłam za przeróbke, przywiozłam do domu i powiesiłąm w szafie.
I tak sobie wisi.....
Teraz jest ubiorem nr 1 do wyrzucenia ponieważ po przeprowadzce nie będę miała już tak dużo szaf by trzymać rzeczy które może jeszcze kiedyś ..... się załozy.
Ustaliliśmy z małżonkiem, że robimy segregacje i ciuchy jego i moje które w przeciągu ostatniego roku nie były ani razu założone po prostu wyrzucamy.
I taki właśnie los czeka moje najprawdziwsze futro.

maja59
11-09-2008, 12:22
Jadziu, sprzedaj na Allegro, szkoda futra, karakuły są piękne na pewno znajdzie się kupiec.

Malwina
11-09-2008, 12:29
na torebki i futra nie chorowałam w swoim zyciu, ale buty Basi obłędnie retro no i takie jej..

Mar-Basia
12-09-2008, 00:09
Basiuniu, cos dla Ciebie.

17095 Balenciaga
17096 Balenciaga
17097 Dior
17098 Louis Vuitton
17099 Chanel

Od dwoch lat funkcjonuje w Paryzu wypozyczalnia toreb duzych mark: Dior, Furla, Louis Vuitton, Versace, Chanel, Gucci, Hermes ......i dziesiatki innych prestizowych marek. Mozna wypozyczyc torbe na wieczor, dzien, tydzien, dwa tygodnie lub miesiac.
Wypozyczalnia cieszy sie ogromnym powodzeniem. Ceny, rozner , zalezy od wartosci torby.
Detale i lista cen na site: http://www.sacdeluxe.fr

Bylam tam dzisiaj i bardzo mi sie podoba ten koncept. Moze - doskonaly pomysl otworzyc cos podobnego w Warszawie lub innym wiekszym miescie.
Bedzie mialo szalone powodzenie - w Paryzu jest lista oczekujacych na niektore modele, np ostatni Tood.

Kazik
12-09-2008, 00:18
http://img371.imageshack.us/img371/1667/torbawe7.png (http://imageshack.us)

Jadzia P.
12-09-2008, 08:53
Mnie się najbardziej podobają te od Diora.
Są w moim stylu, szczególnie ta pierwsza.
Szkoda tylko, że cena poza moim zasięgiem....

Mar-Basia
12-09-2008, 09:02
Mnie się najbardziej podobają te od Diora.
Są w moim stylu, szczególnie ta pierwsza.
Szkoda tylko, że cena poza moim zasięgiem....

Wlasnie z tego powodu, ktors inteligentny otworzyl w Paryzu "wynajmowalnie" torebek duzych mark. Dlaczego nie w Warszawie? Pomysl do "kupienia" i zrealizowania, np dla przedsiebiorczej "seniorki". :D

Lila
12-09-2008, 09:43
Wlasnie z tego powodu, ktors inteligentny otworzyl w Paryzu "wynajmowalnie" torebek duzych mark. Dlaczego nie w Warszawie? Pomysl do "kupienia" i zrealizowania, np dla przedsiebiorczej "seniorki". :D

Widzę Basię w tym interesie .:D
No i tylko Warszawa.

Mar-Basia
12-09-2008, 09:47
Widzę Basię w tym interesie .:D
No i tylko Warszawa.
Nawet na "rozkrecenie" interesu moge jej podarowac kilka swoich, ktore mi zabieraja miejsce w szafie a zal mi ich wyrzucic.;)

largetto
26-09-2008, 16:41
moda - to również indywidualny styl w ubiorze, każda z nas lubi aby mieć na sobie coś "innego" niż pozostałe.
Znalazłam galerie internetowe :


http://www.unikalni.pl/index.php

http://www.dzianamafia.pl/index.php

dla mnie to miejsce inspiracji dla swoich prac, ale również lubię pooglądać "małe dzieła sztuki " :)

destiny
26-09-2008, 16:48
Wraca jakby stare...koniecznie sznurowane :D

http://serwisy.gazeta.pl/avanti/5,70585,5729770.html?i=0

Obejrzyjmy sobie ;)

chickita
26-09-2008, 16:50
moda - to również indywidualny styl w ubiorze, każda z nas lubi aby mieć na sobie coś "innego" niż pozostałe.
Znalazłam galerie internetowe :


http://www.unikalni.pl/index.php

http://www.dzianamafia.pl/index.php

dla mnie to miejsce inspiracji dla swoich prac, ale również lubię pooglądać "małe dzieła sztuki " :)
Dzięki. Ta kwadratowa broszka wykonana z agatów, w oprawie cynowej jest super.:D

Jadzia P.
26-09-2008, 17:05
Buty bardzo ładne, ale nie dla mnie :mad:
Ja mam bardzo małą stope i w takich sznurowanych wyglądam jak kot w butach;)

maja59
26-09-2008, 18:24
A ja oglądałam wczoraj torebki, jedna była cudowna, zielona (butelka) skórka, duża na średniej rączce (do ręki i na ramię), pięknie wykończona, cymesik, firma świetna, ale 1400 zł, nie stać mnie moge tylko pooglądać. Do tego pasowały by botki takie same

Basia.
26-09-2008, 19:01
bardzo kobiece, :D Basiu nie kuś koleżanki. :D j

Alisia
26-09-2008, 19:10
A ja oglądałam wczoraj torebki, jedna była cudowna, zielona (butelka) skórka, duża na średniej rączce (do ręki i na ramię), pięknie wykończona, cymesik, firma świetna, ale 1400 zł, nie stać mnie moge tylko pooglądać. Do tego pasowały by botki takie same



Jejku,to moj prawie 1 tygodniowy dochod ,tak w rocznym rozliczeniu.
W zyciu nie kupilam ciucha,buta, czy innego
dodatku przekraczajacego moje tygodniowe zarobki.

Moje pierwsze lata w Ameryce.. to byl ciag pomylek i zadziwien ....w dziedzinie mody tez.

Mar-Basia
26-09-2008, 19:20
Dostaje oczoplasu kiedy patrze na paryskie witryny. Uwazam, ze tegoroczna jesienna moda jest bardzo ciekawa. Kazdy znajdzie swoje "szczescie". Do tej pory nie mialam okazji buszowac po sklepach ale zaczynam od poniedzialku. Buty i torby sa genialne.....ceny rowniez.:D

siwa_60
03-10-2008, 10:12
Wiecie.. ja to mimo swoich lat nadal na co dzień lubię jeansy i t-shirt. W ogóle nie lubię ubierać się jak jakaś sędziwa pani. Może dlatego, że usposobienie mam młodzieżowe.. 60-tka na karku a ja nadal mam dużo energii do życia..Co do ciuchów to nie muszą być markowe, mogę ubierać się nawet w lumpeksach, ale co do butów to muszą być super. Z torebkami to miałam zawsze problem, bo ich po prostu nie lubię, traktuję je jako konieczność.

jakempa
03-10-2008, 10:43
Witamy siwa 60, widać,że jesteś młoda duszą, bo podobno styl ubioru świadczy o prawdziwym duchowym wieku, a to ważniejsze niż to co w metryce, ja też lubię styl sportowy, ale w formie eleganckiej, np. do jeansów lubię żakiety i fajne bluzki lub obecnie tuniki, no i już ukrywam pod małymi rękawkami motylki, które niestety dostrzegam, bo 60 już jest, ale fajnie jest pogadać o tym jak się ubieracie babki..

Jadzia P.
03-10-2008, 11:39
Oj, Jakempo, ja już dawno zauważyłam, ze my obie nadajemy na podobnych falach.
Obie uwielbiamy podróże a co widze dalej to i styl ubierania mamy prawie identyczny...

jakempa
05-10-2008, 23:11
jp 50 , Masz rację, ja też to zauważyłam,no i obie jesteśmy Jadzie, czyż nie? Fajnie spotkać gdzieś tam pokrewną duszę.

Ludgarda
14-10-2008, 15:32
Ja nie lubię ubierać się na sportowo, to nie mój styl.
Nie stać mnie na to, żeby być zupełnie trendy, ale noszę się dość modnie na miarę moich możliwości...od czasu do czasu muszę mieć coś nowego i atrakcyjnego, choćby z przeceny! Nie umiem kupować w tak zwanych lumpeksach...
Lubię torebkę małą i ze skóry, noszę ją zwłaszcza wiosną i latem.Mówicie,że do działu bucików powraca retro...są miedzy innymi sznurowane. Zbyt kłopotliwe dla mnie, wolę zapinane lub na zameczku i na klinie, w takich świetnie mi się chodzi.:)

smerfeta
14-10-2008, 15:54
Ja zaś kocham spodnie!I te dżinsowe i te bardziej eleganckie.Czuję się w nich wygodnie i nie pamiętam kiedy miałam na sobie spódnicę lub sukienkę.

Malwina
14-10-2008, 21:01
ja tez lubię spodnie, ale ponieważ nosi się je najczęściej, czasem chcę zaistnieć w zgrabnej spódnicy i dopasowanej bluzce....tak po kobiecemu- chociaz w spodniach tez mozna zaistniec po kobiecemu....ale...

Jadzia P.
14-10-2008, 21:45
Ja przed każdym " eleganckim" wyjściem mam problem.....
Przymierzam spódnice. Jedną , drugą i.......i tak idę w spodniach.
Już kiedyś pisałam, że spodni mam więcej niż niejeden mężczyzna.
Co mam zrobić....tak sie do nich przyzwyczaiłam, że w spódnicy się żle czuje.
Takie czasy, taka moda.

Pani Slowikowa
14-10-2008, 22:53
Ja przed każdym " eleganckim" wyjściem mam problem.....
Przymierzam spódnice. Jedną , drugą i.......i tak idę w spodniach.
Już kiedyś pisałam, że spodni mam więcej niż niejeden mężczyzna.
Co mam zrobić....tak sie do nich przyzwyczaiłam, że w spódnicy się żle czuje.
Takie czasy, taka moda.
ale spodnie tez moga byc eleganckie chyba:)

Nika
15-10-2008, 09:09
18464z przyjemnością przeczytałam artykuł,ze wraca moda na broszki retro typy Jabloneks-z koralikami,sztrasami,różnobarwnymi kamyczkami...uważam,że są zabawną ozdobą damskiej garderoby.Mam jeszcze jedna ze zbiorów mamy-w doskonałym stanie,będę mogła ją w tym sezonie wydobyć na światło dzienne.18465

Pani Slowikowa
31-10-2008, 00:50
wiosenna propozycja z Prada..

Przypomina mi sie nasz Milanowek :)


http://img159.imageshack.us/img159/579/pradapu1.jpg (http://imageshack.us)
http://img159.imageshack.us/img159/pradapu1.jpg/1/w320.png (http://g.imageshack.us/img159/pradapu1.jpg/1/)

Mar-Basia
31-10-2008, 01:00
wiosenna propozycja z Prada..

Przypomina mi sie nasz Milanowek :)


http://img159.imageshack.us/img159/579/pradapu1.jpg (http://imageshack.us)
http://img159.imageshack.us/img159/pradapu1.jpg/1/w320.png (http://g.imageshack.us/img159/pradapu1.jpg/1/)

Wyglada jak pizama. Kazdy ma swoj gust......

Pani Slowikowa
31-10-2008, 01:24
Tu jeszcze jedna w tym samym stylu tego samego projektanta.
Zobaczcie jakie ona ma kozaki:)

http://img252.imageshack.us/img252/918/prada2xo4.jpg (http://imageshack.us)
http://img252.imageshack.us/img252/prada2xo4.jpg/1/w320.png (http://g.imageshack.us/img252/prada2xo4.jpg/1/)

Nika
31-10-2008, 09:31
Joasiu,kozaki koszmarki-jak dla mnie.Podoba mi sie kolorystyka "piżamki".

Pani Slowikowa
31-10-2008, 12:31
Joasiu,kozaki koszmarki-jak dla mnie.Podoba mi sie kolorystyka "piżamki".

Takie kozako-sandalki :D :D

Mnie nie wydaja sie takie koszmarne.. to te rajtuzy w niebieskie paski powoduja ze noga wyglada zle.. Nie wiem co to za pomysl z tymi grubymi rajtuzami do zwiewnej sukienki???