PDA

View Full Version : Pyjas - Maleszka


Basia.
26-06-2008, 00:05
- Dla mnie Lesław Maleszka to esencja agenta. Donoszenie to straszna rzecz. Nie potrafiłabym powiedzieć niczego, by próbować bronić, czy wytłumaczyć Maleszkę – powiedziała w TVN 24 Ewa Milewicz z "Gazety Wyborczej".

Też tak uważam, facet był podły i perfidny.
http://wiadomosci.onet.pl/1776804,11,item.html

bogda
26-06-2008, 00:08
A na pytanie redaktorki...dlaczego donosił....odpowiadał tylko "dobre pytanie" i śmiał się....

Malgorzata 50
26-06-2008, 01:08
A na pytanie redaktorki...dlaczego donosił....odpowiadał tylko "dobre pytanie" i śmiał się....
Obejrzałam film i rozmowę w Magazynie TVN 24 i jestem gleboko wstrząsnieta.Tu chyba juz nic więcej nie trzeba mowić .Nie rozumiem tylko dlaczego Maleszko tak długo pozostawał pracownikiem GW???

Basia.
26-06-2008, 01:12
Obejrzałam film i rozmowę w Magazynie TVN 24 i jestem gleboko wstrząsnieta.Tu chyba juz nic więcej nie trzeba mowić .Nie rozumiem tylko dlaczego Maleszko tak długo pozostawał pracownikiem GW???
jest jeszcze sporo, niestety. Był bardzo przeciwny lustracji :confused:

polder
26-06-2008, 02:32
- Dla mnie Lesław Maleszka to esencja agenta. Donoszenie to straszna rzecz. Nie potrafiłabym powiedzieć niczego, by próbować bronić, czy wytłumaczyć Maleszkę – powiedziała w TVN 24 Ewa Milewicz z "Gazety Wyborczej".

Też tak uważam, facet był podły i perfidny.
http://wiadomosci.onet.pl/1776804,11,item.html
że wcale nie jest przystojny! To draństwo! :mad:

Malgorzata 50
26-06-2008, 02:48
że wcale nie jest przystojny! To draństwo! :mad:
W ogóle nie byl przystojny sk...syn.

polder
26-06-2008, 13:24
Postponując Maleszkę pamiętajmy o innych. Np. o 17-letniej
dziewczynie, która po "obróbce" przez KGB w ciągu jednej doby kompletnie osiwiała. Nasi też potrafili. Przyjaciele Maleszki mają kaca i zgryzotę. Bo straszne jest, kiedy zawodzi
przyjaciel, czy choćby dobry znajomy.

Graliśmy w brydża w Klubie Dziennikarza na Foksal. Koło godz.
2.00 czterech przyjaciół ciągle niesytych przeniosło się do prywatnego mieszkania jednego z nich. Parę dni później wezwany został jeden z graczy na przemaglowanie. "My wiemy
wszystko - usłyszał na wstępie - byli tam (tu nazwiska), graliście od - do, szczególną aktywność w wypowiedziach przejawiał X. Poprosiliśmy tu pana, bo chcemy tylko uzyskać
potwierdzenie. Mam nadzieję, że zależy panu na pracy?"

Przyjaciel, który mi to opowiadał, wykręcił się brakiem pamięci
ale ciekaw jestem jak zachowałyby się wojownicze damy potępiające wszystkich TW tu, na forum, wtedy? Bo fakty potwierdzają, że wielu złamano! :mad:

POLA
26-06-2008, 13:26
"Jakby ktoś mi powiedział, że Leszek to agent SB, dałbym temu komuś w pysk".

"Pamiętam, jak Adam Michnik zaprosił mnie w 1997 roku do swojej gazety. Wdaliśmy się w debatę o lustracji. I on nagle krzyczy: to szkodliwe, bo okaże się, że tylko my jesteśmy winni. Okaże się, że to tylko Maleszka i... Tu wymienił drugie nazwisko. Ja rozumiałem, że to przypadkowe przykłady. Że mógł również wymienić moje nazwisko. To wspomnienie wróciło do mnie po latach".

Reszta tutaj:
http://www.dziennik.pl/opinie/article198387/Michnik_przyznal_mi_ze_Maleszka_to_agent.html

Moja propozycja:
może warto założyć oddzielny wątek pt. Pyjas - Maleszka" albo inaczej, bo spodziewam się, że film i sprawa Maleszki to dopiero początek.
Wildstein nie odpuści i słusznie tym bardziej, że podejrzenia o działalność agenturalną początkowo padły na niego.

Lila
26-06-2008, 13:39
Polder...jako wojownicza dama mówię Ci z całą odpowiedzialnością ,że mnie nikt nie złamałby..
Mogę tak przypuszczać,jako nieodrodna córka mojego Ojca,którego UB katowało do nieprzytomności....i NIC.Ojciec był uparty jak muł.I gdyby nie Odwilż....strach pomyśleć..
A ja też jestem - jak muł.Oczywiście mogę zrozumieć ludzi,których esbecja straszyła zamordowaniem dziecka.Ale Maleszka był wolny i postraszono go tylko słownie.Od razu się zgodził..
Wildstein - nie..

Ps.Chciałabym wiedziec co na to Dariusz Kosiur ? Jaką ma teorię na tę okoliczność ,bo Wildstein jest Żydem.Ale lepszym Polakiem i patriotą niż wielu innych.

POLA
26-06-2008, 13:57
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".

Mnie sprawdzono, więc daję sobie prawo do oceny postawy Maleszki.

POLA
26-06-2008, 14:00
przypuszczam, że DK dopisałby jakąś karkołomną ideologię albo teorię spiskową. W tym był nie do podrobienia.

senior A.P.
26-06-2008, 14:04
Jak widze to duze zainteresowanie dzialalnoscia agenturalna na forum seniora a przeciez bycie TW bylo dobrowolne.Jako byly mundurowiec moge dopisac o duzej nadgorliwosci Polakow i to po dzien dzisiejszy.
Nagorliwosc jest gorsza od faszyzmu !

polder
26-06-2008, 15:11
niejakiego seniora, że był mundurowcem ogromnie wiele mi wyjaśnia. Dla mnie zawsze była to socjeta wybitnych intelektualistów. Zostawiam go swemu losowi.

Ale padły tu przykłady niezłomności. Zgoda - były takie! Choć ich samozaparcie i traumy niczego nie wniosły. Bowiem nie dzięki nim upadł system. Podobnie jak wspólnota pierwotna,
feudalizm czy niewolnictwo rozsypał się z przyczyn ekonomicznych! TYLKO!

Przypomnę: "W twojej instytucji - podobnie jak w wielu innych
- CO TRZECI CZŁOWIEK JEST TW" powiedział mi (już nieżyjący) serdeczny przyjaciel zwerbowany do bezpieki. :rolleyes:

senior A.P.
26-06-2008, 15:27
Za czasow kiedy w PRL-u dzialalo ORMO kazdy Polak co mial wuja/ciotke w Hameryce byl podejrzany i bacznie obserwowany. Tym bardziej dzisiaj gdy Polak pisze z USA.
Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej czuwala na okraglo w miescie i na wsi ,w zakladzie pracy i PGR-e ,ludzie nieufnie patrzyli na siebie nawet w rodzinie.
Dzisiaj przy innej juz demokracji i pelnej "wolnosci" kazdy kazdemu ufa i klepie po ramieniu.Nastaly czasy ,ze bezpartyjny ma prawo glosu i moze nawet dojsc do wladzy samorzadowej przy odpowiednim stanie majetnosci.
"Polder" nieujawniajacy sie, precyzuje swe madre mysli i objasnia nam czym bylo nawet niewolnictwo i feudalizm oraz powody jego rozpadu.
Chyle wiec czola przed madrym czlowiekiem przyznajac mu racje co do werbunku forumowiczow dla zabezpieczenia poprawnosci politycznej na forum publicznym.
Tak trzymac kolezanko/kolego !
Wrog nie spi,czujnosc musi byc !!!

Basia.
26-06-2008, 15:39
że wcale nie jest przystojny! To draństwo! :mad:
ten brak przystojności kładzie go na obie łopatki.

Malgorzata 50
26-06-2008, 18:34
ten brak przystojności kładzie go na obie łopatki. Ktoś kto dlugie lata wspołpracuje wydając najbliższych przyjaciół nie mieści się w kategorii "złamanych"- jestem najdalsza od potępiania w czambul wszystkich ,ktorzy coś tam podpisali ,a nawet zdarzylo im się coś gorszego pod wpływem okoliczności, ale Maleszka to inny przypadek ,z tych obrzydliwych i jestem całym sercem z Lilianą Sonik i Wildsteinem -mimo ,że nie byl nigdy moim faworytem
A zdania pana Dk nie jestem ciekawa bo wiem co powie .
Nawiasem mowiąc nie rozumiem dlaczego Maleszko tak dlugo pracowal w GW -mojej ulubionej zresztą -myslę ,że ta tolerancja mieści się w "inteligenckości" srodowiska GW
Dziś słyszałam jak Pacewicz powiedział ,ze zmienił zdanie o Widlsteinie i calej tej sprawie .Jest niesmak widzę ogromny.Film mną wstrząsnął

Basia.
26-06-2008, 18:40
Moja propozycja:
może warto założyć oddzielny wątek pt. Pyjas - Maleszka" albo inaczej, bo spodziewam się, że film i sprawa Maleszki to dopiero początek.
Wildstein nie odpuści i słusznie tym bardziej, że podejrzenia o działalność agenturalną początkowo padły na niego.
trzeba założyć taki wątek.

Basia.
26-06-2008, 18:43
myślę, że jeszcze wielu rzeczy dowiemy się o tej sprawie i dlatego zakładam wątek żeby nasze uwagi na ten temat nie znikneły w gąszczu innych dyskusji.

Basia.
26-06-2008, 20:13
Postponując Maleszkę pamiętajmy o innych. Np. o 17-letniej
dziewczynie, która po "obróbce" przez KGB w ciągu jednej doby kompletnie osiwiała. Nasi też potrafili. Przyjaciele Maleszki mają kaca i zgryzotę. Bo straszne jest, kiedy zawodzi
przyjaciel, czy choćby dobry znajomy.

Graliśmy w brydża w Klubie Dziennikarza na Foksal. Koło godz.
2.00 czterech przyjaciół ciągle niesytych przeniosło się do prywatnego mieszkania jednego z nich. Parę dni później wezwany został jeden z graczy na przemaglowanie. "My wiemy
wszystko - usłyszał na wstępie - byli tam (tu nazwiska), graliście od - do, szczególną aktywność w wypowiedziach przejawiał X. Poprosiliśmy tu pana, bo chcemy tylko uzyskać
potwierdzenie. Mam nadzieję, że zależy panu na pracy?"

Przyjaciel, który mi to opowiadał, wykręcił się brakiem pamięci
ale ciekaw jestem jak zachowałyby się wojownicze damy potępiające wszystkich TW tu, na forum, wtedy? Bo fakty potwierdzają, że wielu złamano! :mad:
myślę, że zachowałyby się właściwie tzn. nie zeszmaciłyby się. Niewiele o nas wiesz podobnie jak my o Tobie więc możemy sobie wzajemnie domniemywać jak by się ktoś zachował w takiej sytuacji.

polder
26-06-2008, 20:24
Wiem natomiast, że 30 % Polaków zatrudnionuch w kluczowych firmach było donosicielami. TW. O czym Ty...
Ogarnia mnie spleen.

Basia.
26-06-2008, 21:20
Wiem natomiast, że 30 % Polaków zatrudnionuch w kluczowych firmach było donosicielami. TW. O czym Ty...
Ogarnia mnie spleen.
co ma te 30% do nas? :confused: Masz rację w centralach handlu zagranicznego były wtyczki, w kadrach, w kościele, w zakładach przemysłowych ..... nie będę wymieniała gdzie jeszcze bo chyba wszyscy wiemy. Spleen sobie odpuść :) szkoda zdrowia.

Lila
26-06-2008, 22:20
Wiem natomiast, że 30 % Polaków zatrudnionuch w kluczowych firmach było donosicielami. TW. O czym Ty...
Ogarnia mnie spleen.

Co racja,to racja...
Jeden zagnieździł się w mojej rodzinie.Dalszej ale jednak .I nie ze strony Ojca,bo to byłoby niemożliwe..
Wprawdzie dowodów nie ma,ale są przypuszczenia..To dopiero powód do spleenu,taka dziadyga w porządnej rodzinie.:mad:

Ps.Nigdy go na oczy nie widziałam,więc musi być coś na rzeczy.Ojciec by ''takiego '' ze schodów spuścił.

senior A.P.
26-06-2008, 22:35
Z tymi procentami to przesada (30 ?)ale byli i calkiem dobrze sie im wiodlo.
Dzisiaj to zasluzeni ludzie dla...... .
Jakie biznesy maja, a dochody .

Lila
26-06-2008, 22:57
Z tymi procentami to przesada (30 ?)ale byli i calkiem dobrze sie im wiodlo.
Dzisiaj to zasluzeni ludzie dla...... .
Jakie biznesy maja, a dochody .


dla............kogo ? Senior,nie baw się w enigmę..:D

senior A.P.
26-06-2008, 23:07
Ma-Leszka ona ,zas Wlodek do innej chodzil i wychodzil !

Lila
26-06-2008, 23:08
Ma-Leszka ona ,zas Wlodek do innej chodzil i wychodzil !

Cuś tępa jezdem.Nie wiem o co chodzi ...

senior A.P.
26-06-2008, 23:13
Bywa,ze i czerwoni wszystkiego nie pojeli ale po nitce do klebka.
Zyjemy w takich czasach,ze i "nasze klasy" powstaly,teraz oczywiscie zjazdy,spotkania, a ile wspomnien,chocby te niczym sie biskupem zostalo.

POLA
27-06-2008, 00:19
Nawiasem mowiąc nie rozumiem dlaczego Maleszko tak dlugo pracowal w GW -mojej ulubionej zresztą -myslę ,że ta tolerancja mieści się w "inteligenckości" srodowiska GW
Dziś słyszałam jak Pacewicz powiedział ,ze zmienił zdanie o Widlsteinie i calej tej sprawie .Jest niesmak widzę ogromny.Film mną wstrząsnął
To Adam M. naczelny wtedy zresztą całą gębą narzucił reszcie dziennikarzy swoją wolę. Od tego momentu w redakcji zaczął się rozłam, oliwy do ognia dolała też sprawa Rywina, ale to zupełnie inny wątek i inny problem, jednak proces rozpadu jednomyślności ruszył. Teraz dziennikarze tu i tam mówią o tym głośniej, wtedy milcząco solidaryzowali się z naczelnym, choć poglądy mieli inne. Tylko po cichu.
Michnik taką "woltyżerkę" uprawiał nie tylko w sprawie Maleszki. Myślę, że teraz tego żałuje, ale i tak się do błędu nie przyzna, a trzymanie Ketmana na wikcie Gazety było błędem.

Malgorzata 50
27-06-2008, 00:21
Ale po co??????

POLA
27-06-2008, 00:29
(...) w centralach handlu zagranicznego były wtyczki, w kadrach, w kościele, w zakładach przemysłowych ..... nie będę wymieniała gdzie jeszcze bo chyba wszyscy wiemy.
No to ja dorzucę jeszcze środowiska naukowe, uczelnie:mad:, praktycznie nie było czystych miejsc, wszędzie tkwiły te pluskwy, tylko wtedy o tym nie wiedzieliśmy, nie przypuszczaliśmy, że na taką skalę się to rozpleniło.

POLA
27-06-2008, 00:34
mnie pytasz?

Wiesz, mam na ten temat swoją teorię.
Może taki gest miłosierdzia? Taki Jurandowy gest?

Lila
27-06-2008, 01:40
A nie mówiłam ,że Michnik mi podpadł ? A teraz to już paszczur totalny.
Pola ....co do Juranda : zawsze mnie nurtowała myśl,czy gdyby wiedział iż Danuśkę przywiozą martwą ,też wypuściłby tego Zygfryda ? Chociaż Sienkiewicz jednak się zreflektował ,że palnął głupstwo i powiesił komtura.

Malgorzata 50
27-06-2008, 03:13
mnie pytasz?

Wiesz, mam na ten temat swoją teorię.
Może taki gest miłosierdzia? Taki Jurandowy gest?
To tez pytam o Twoje zdanie bo ja calkiem głupia jestem.:rolleyes:

Alsko
27-06-2008, 09:49
Ale po co?????? Michnik - nie pamiętam, kiedy - powiedział w tv, że Maleszka z czegoś musi żyć, a adiustując teksty nie będzie miał okazji wpływać na cokolwiek.
Nie wiem, po co wciskał ludziom ten kit, to jest absolutna nieprawda! Można wpływać adiustując.
Nigdy nie zrozumiem Michnika. A sprawa Rywina pokazała, w jakim środowisku się obraca, ci przyjaciele... Dziwny facet.

polder
27-06-2008, 13:41
No to ja dorzucę jeszcze środowiska naukowe, uczelnie:mad:, praktycznie nie było czystych miejsc, wszędzie tkwiły te pluskwy, tylko wtedy o tym nie wiedzieliśmy, nie przypuszczaliśmy, że na taką skalę się to rozpleniło.

To przynajmniej TERAZ wnikliwie sięgajmy po wiedzę, której
onegdaj zabrakło. ZANIM WYDAMY WYROK. W środowisku dziennikarskim roiło się od kapusiów. Uciekali się oni także do prowokacji wobec kolegów. Na pewno nie Michnik. Możliwe, że
zbłądził w końcu, ale w jego szlachetne intencje - nie wątpię.

Pewnie, że nie wszyscy wszystko wiedzieli. Dla ilustracji ciekawostka na marginesie. Rok 1968, marzec. Zakaz wieców.
Ale już wcześniej zaplanowano, że na SGPISie odbędzie się wiec solidarnościowy z narodem walczącego Wietnamu. Ambasada powiadomiona. No i jak się z tego wygrzebać?
Wysoko postawiony funkcjonariusz Zarządu Głównego ZMSu
zaprasza kilku piastujących funkcje w kluczowych zakładach,
zakąski, ostro polewa alkohole i wreszcie rzuca sondę:
zgromadzimy z każdego zarządu zakładowego (było ich bodaj 12) po 20 chłopców. Oni założą czerwone krawaty ale zakryją
je - póki co - szalikami. Odsłonią w sytuacji "pałowania".

Ten wiec się nie odbył wobec sprzeciwu co mądrzejszych. Ale
pewnie słychać było o innych, gdzie interweniowała "klasa robotnicza". Np. na UW. I trzeba podkreślić, że ta "klasa", to
byli - w większości - spokojni, uczciwi robotnicy. Nawet nie
wiedzieli o co tu chodzi ! Jak dziś górnicy przyjeżdżający do
Warszawy ze Śląska.

Chcę spuentować: były to czasy, kiedy rządzono stosując na
wielką skalę indoktrynację i manipulację. Tak skutecznie, że
po dziś dzień pokutują ciągoty do powrotu tamtych realiów.
Bo wczasy były tanie...

I warto pamiętać, że Michnik, Kuroń, Modzelewski pokutowali
w pierdlach za swoją niezłomność. A kto z TU obecnych - WYSOKI SĄDZIE ??? :confused:

senior A.P.
27-06-2008, 14:58
Ta wymieniona "trojca" to dopiero byli dzialacze pokutujacy !
Ale niech im ....... . Dzisiaj juz takich nie ma co by chcieli pokutowac za Polske,wola sie wzajemnie oskarzac,opluwac ale do wiezienia isc ?
Wole byc burmistrzem ,wojtem, starosta i to bezpartyjnym .
Ci starsi i doswiadczeni tak za plecami czasem sie wychyla i cos niecos powiedza ale aby "bolka" sypac co to to nie !

POLA
27-06-2008, 18:48
A nie mówiłam ,że Michnik mi podpadł ? ...A teraz to już paszczur totalny.
Pola ....co do Juranda : zawsze mnie nurtowała myśl,czy gdyby wiedział iż Danuśkę przywiozą martwą ,też wypuściłby tego Zygfryda ? Chociaż Sienkiewicz jednak się zreflektował ,że palnął głupstwo i powiesił komtura.
Mówiłaś.
A Zygfryd sam się powiesił, Sienkiewicz mu to umożliwił, sznurka nie zabrał:D

POLA
27-06-2008, 19:32
To przynajmniej TERAZ wnikliwie sięgajmy po wiedzę, której
onegdaj zabrakło. ZANIM WYDAMY WYROK. W środowisku dziennikarskim roiło się od kapusiów. Uciekali się oni także do prowokacji wobec kolegów. Na pewno nie Michnik. Możliwe, że zbłądził w końcu, ale w jego szlachetne intencje - nie wątpię.

Chcę spuentować:
były to czasy, kiedy rządzono stosując na
wielką skalę indoktrynację i manipulację. Tak skutecznie, że po dziś dzień pokutują ciągoty do powrotu tamtych realiów.
Bo wczasy były tanie...

I warto pamiętać, że Michnik, Kuroń, Modzelewski pokutowali
w pierdlach za swoją niezłomność. A kto z TU obecnych - WYSOKI SĄDZIE ??? :confused:
1. A co, nie sięgamy po wiedzę?
Ty już wtedy tak wszystko wiedziałeś? kto ma podsłuch? kto donosi? - bo ja nie, nikt mnie nie ostrzegł.

2. Jakie to wyroki wydajemy?

3. Polder, tam gdzie zaczyna się wiara, kończy się rozum. Michnik miał daleko szerszą wiedzę na temat kapusiów i różnych prowokacji niż przeciętny Kowalski. Prywatnie może być miłosierny, jak Jurand, ale był (jest?) naczelnym, największej gazety, opiniotwórczej - mówiło się, nie podejmował decyzji tylko we własnym imieniu, bo jego decyzje ważyły na opinii o całym zespole redakcyjnym. GW to nie prywatny folwark i tu trzeba ważyć i słowa, i decyzje.

4. Manipulacja była i jest wszechobecna, dzisiaj także, zmieniają się tylko metody.

5. Prywatnie Michnik może wybaczać, może się litować, może wspierać, podawać rękę, brać udział w zakrapianych libacjach z dawnymi swoimi oprawcami. Jego sprawa, to on w końcu siedział, nie ja. Ale Michnik nie był osobą prywatną, był naczelnym wielkiej gazety, urastał do roli mentora narodowego, a to nakłada pewną spójność między tym, co się robiło w przeszłości, a tym, co robi się teraz. Dawni wrogowie stali się kumplami?
A jak mieli sobie zinterpretować taki dualizm postawy zwykli ludzie, którzy mu zawierzyli, dla których był autorytetem?

Moralnie jego zachowanie jako naczelnego nie jest dla mnie jasne, zrozumiałe, spójne. Nie dokonuję osądu, nie ogłaszam wyroku, to są moje wątpliwości, ale nie tylko moje.

tadeusz50
27-06-2008, 20:15
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article199554/Smierc_Pyjasa_miala_skompromitowac_Gierka.html

polder
27-06-2008, 21:05
Po komunikatach nadawanych przez Polę, która wykazuje się
brakiem elementarnej wiedzy. GAZETA WYBORCZA TO JEST
PRYWATNY FOLWARK. To nie jest Trybuna Ludu, która była prywatnym folwarkiem PZPR. W sumie - żałosne!

Lila
27-06-2008, 23:14
No wiesz...te spodnie.Nie przesadzaj,choć może to i lepiej się wypiąć na ten wredny świat..
GW była gorącym przeciwnikiem lustracji.Jej naczelny siedział w pierdlu,co uczyniło go bohaterem..Ale kto zaręczy,że w GW nie ma więcej Maleszków ?
I tu zacytuję Bronisława Wildsteina..
Jeśli dziś jesteśmy wstrząśnięci postawą Maleszki, to zdajmy sobie sprawę, że takich ludzi jak on było wielu. I że tacy jak Lesław Maleszka pełnią dziś istotne role w polityce, w mediach, w polskiej kulturze. Może więc dobrze by było raz jeszcze zastanowić się nad lustracją. Może warto byłoby odsłonić ich przeszłość, pokazać, kto jeszcze był takim Maleszką. I wyciągnąć z tego konsekwencje.

ps.Gdański IPN ma opublokowac listę agentów,z zaznaczeniem jakie funkcje pełnią.Czy nie lepiej było wyjaśnić to wszystko dawno,pozbawić stanowisk i objąć amnestią ewentualnie ?Najnowsza historia Polski kryje w sobie tajemnice,których być może nie da się już wyjaśnić.

POLA
28-06-2008, 01:43
Po komunikatach nadawanych przez Polę, która wykazuje się
brakiem elementarnej wiedzy. GAZETA WYBORCZA TO JEST
PRYWATNY FOLWARK. To nie jest Trybuna Ludu, która była prywatnym folwarkiem PZPR. W sumie - żałosne!
Czasem lepiej wykazać się brakiem wiedzy niż brakiem kultury.

Możesz skonkretyzować swoje zarzuty pod moim adresem? Bo jakoś - jako ta z brakami elementarnej wiedzy - nie pojęłam, o co Ci chodzi.

polder
28-06-2008, 13:08
Czasem lepiej wykazać się brakiem wiedzy niż brakiem kultury.

Możesz skonkretyzować swoje zarzuty pod moim adresem? Bo jakoś - jako ta z brakami elementarnej wiedzy - nie pojęłam, o co Ci chodzi.

Bo tak najłatwiej. I tak jestem Ci wdzięczny, że nie zaatakowałaś np. moich rodzicieli. Na pewnym poziomie dyskursu to się zdarza.

Przyjrzyj się swoim spotom: wygłaszasz tam OSĄDY niczym nie uzasadnione. Nawet nie wiesz, że GW jest PRYWATNĄ gazetą! Własnością spółki AGORA. Odnoszę też wrażenie, że
tęsknisz do sztandarowych mediów np. w postaci Trybuny Ludu, która nigdy nie zszargała sobie opinii głoszeniem prawd
wątpliwych. Atakujesz Michnika, który założył GW, który przyciągnął korowód najczęściej MĄDRYCH publicystów, który
sam napisał masę analitycznych dysertacji. Wybacz, nie chcę
Cię urazić, ale nie sądzę, żebyś je przeczytała. Żebyś pojmowała, że tylko w tyglu ścierających się poglądów, czsem
nawet całkowicie błędnych, może urodzić się diament prawdy!
Oskarżam Cię o markieranctwo i inercję - co powinno zabronić
Ci osądzania. Napisałaś przecież, że nie wiedziałaś, co się działo w przeszłości. Nie wiesz również, co dzieje się obecnie.
Ale przypisujesz sobie prawo do krytykanctwa.

Są zjawiska, które mnie drażnią. Nie z powodu braku kultury -
bynajmniej. Może z powodu temperamentu i dociekliwości, która pozwoliła mi zgromadzić wiedzę. Większą, niż przeciętna

Wiem, że mogę narazić się na zarzut braku skromności. Jednak na pewnym poziomie rozważań nie jest on istotny.
Dla pełnej jasności: nie jestem Żydem. Po prostu cenię mądrość, zaś nie znoszę głupoty. Tyle.

senior A.P.
28-06-2008, 13:26
Ooooooooo ! Jakie szczere wyznania !
Nareszcie ludzie sie przedstawiaja na tym forum !!!
Ja tez nie jestem Zydem ,jest tu takich wiecej ???

Malgorzata 50
28-06-2008, 14:00
Senior ty radar masz????? Na to wygląda!!!!!
Polder ja się wlasciwie z twoimi pogladami zgadzam To prawda ,że GW jest poniekąd "prywatnym folwarkiem" I reprezentuje to wszystko co ja np .cenię bardzo Ale z psychologicznego punktu widzenia zadziwia mnie fakt tak dlugiego tolerowanie kogos,kto postepowal dokładnie wbrew wszytkim wartościom ...Byc moze miesci się to w "etosie". .
Ale mam jedno ale- Czy moglbys zamiast patrzec caly czas w lustro przeczytać jeszcze raz uważnie i ze zrozumieniem posty Poli na ten temat i inne polityczne i może zamiast zarzucać jej niewiedzę zdjąć czapke z glowy.Pola jest chyba najbardziej analitycznie podchodzaca do spraw polityki osobą na tym forum .O duzej wiedzy i braku "zaslepienia" plus umiejetnosci dyskutowania z ogromna kultura i merytorycznie.Więc nim zaczniesz przechodzić na "niższy poziom" dyskusji -poczytaj ,zrozum i odnieś się do meritum
A tak nawiasem mówiąc pewnie jestem trochę Żydowką -na złośc AP i DK

Alsko
28-06-2008, 14:03
Piszesz do Poli, a ona potrafi się sama bronić. I na pewno to zrobi :D lepiej niż ja.

Ja tylko wtracę swoje trzy grosze, boś mnie zeźlił.
Po pierwsze - sprawdź sobie znaczenie słowa krytykanctwo. Znaczy co innego niż krytyka. Krytykanctwa w postach Poli nie ma.
Po drugie - Michnik nie zrobił pisma sam. Zapominasz o Helenie Łuczywo i reszcie.
Czy dlatego że jest współtwórcą gazety i autorem kilku pozycji - jest nietykalny? Nie wolno go krytykować?
Ja go krytykuję (jestem czytelniczką GW), bo nie podobają mi się niektóre jego poglądy. Bo nie rozumiem jego szybkiego wybaczania. Bo nie podobają mi się jego wybory towarzystwa do stołu.
Mam do tego prawo, chociaż Ty mi go z pewnością odmówisz.
Po trzecie - cytuję zdanie z Twojego postu:
Może z powodu temperamentu i dociekliwości, która pozwoliła mi zgromadzić wiedzę. Większą, niż przeciętna
Ta nieskromna uwaga pozwala Ci pouczać innych? Tu chyba nie temperament zadziałał...

polder
28-06-2008, 14:49
Twój pierwszy grosik jest nieuprawniony. KRYTYKANCTWO wg
Słownika Języka Polskiego to: "niesłuszne, nierzeczowe krytykowanie, skłonność do takiego krytykowania". To właśnie
miałem na mysli używając tego terminu.

Inny grosz: historię uruchamiania GW znam od podszewki. Nie mam zamiaru odsłaniać się całkowicie, więc reszta będzie
milczeniem. Z Twojej wypowiedzi wynika, że słyszałaś dzwony,
tylko nie wiesz w którym kościele. Helena (nieboszczka) Luczywo nie była tam od pierwszej chwili. Zaś Michnik nie jest
autorem KILKU pozycji. Spłodził ich kilkadziesiąt (mówię tylko
o poważniejszych), a nawet kilkaset. Więc tu też wykazujesz
się niedostatkiem wiedzy.

Przewidziałem zarzut nieskromności. Gdybym się z nim przesadnie liczył - nie mógłbym zamieścić żadnej wypowiedzi.
Nie ma to nic wspólnego z brakiem kultury, czy z bufonadą.
To jest polemika, na której tezy nie należy się boczyć.

Pozdrawiam licząc na wnikliwe i trafne odczytanie.

Alsko
28-06-2008, 15:08
napisałam wyraźnie: w postach Poli nie ma wg mnie krytykanctwa.
Skąd dzwonią, wiem! I nadal nie uważam, że Michnik stoi na cokole z napisem: zabrania się krytykować.
Wiem, ile napisał pozycji. Na mój użytek napisał kilka.
Czytać ze zrozumieniem umiem od dość dawna. Nadal uważam, że z impetem natarłeś na Polę, którą cechuje umiarkowanie i trzeźwość opiniowania - po to, by... No właśnie, nie wiem. Przyjdzie Pola - zobaczę :)
To by było na tyle.

polder
28-06-2008, 15:22
to zobaczyłabyś, że w jednym z postów napisałem jak ta byk,
że nie wykluczam iż Michnik popełnił błędy. Zatem - za te błędy
można go krytykować. Reszta to krytykanctwo!!!

Alsko
28-06-2008, 15:32
wolno Michnika krytykować za to, na co pozwala Polder :D
Miłego weekendu życzę :)

polder
28-06-2008, 15:46
Kiedy niektórym dyskutantom brakuje argumentów - sięgają po demagogię!

Życzę Ci nie tylko weekendu miłego. Późniejszych dni - też.

Alsko
28-06-2008, 15:54
Bardzo proszę o nienazywanie mnie "niektórą"!
Bywaj, Polderze :-))

polder
28-06-2008, 16:47
Bardzo proszę o nienazywanie mnie "niektórą"!
Bywaj, Polderze :-))

Prezentujesz skrajne zacietrzewienie. Dlaczego nie raczysz dyskutować?

Przecież "niektórzy" różnią się od "niektórej". W Twojej prośbie zbyt wiele jest egocentryzmu. Niepotrzebnie!

POLA
28-06-2008, 16:50
Przypomniało mi się to, co przeczytałam kiedyś na naszym forum:

Najpierw przyszli po komunistów, ale się nie odezwałem, bo nie byłem komunistą. Potem przyszła kolej na Żydów, i znowu się nie odezwałem, bo nie byłem Żydem. Potem przyszli po związkowców, i znowu się nie odezwałem - bo nie należałem do związków zawodowych. Potem przyszli po katolików i nie protestowałem, bo byłem protestantem. Wreszcie przyszli po mnie - i nie było już nikogo, kto wstawiłby się za mną

Wy się wstawiłyście - dziękuję, za wsparcie, to miłe z Waszej strony, ale nie narażajcie się na niepotrzebne ataki.

POLA
28-06-2008, 17:00
mam serdeczną prośbę, aby nie wrzucała tego wątku do kosza do mojego powrotu (będę wieczorem), cokolwiek by się działo, ale lepiej niech się nie dzieje.

Zostałam publicznie oceniona jako głupia, więc przysługuje mi - jak mniemam - prawo do publicznej obrony swojego imienia.

I jeszcze to: proszę przypadkiem nie upominać Poldera, sama to zrobię:) , a teraz udaję się na spacer dla wyrównania poziomu emocjonalnego:D
Pozdrowienia dla Forumowiczów, bez wyjątku:)

cdn. o Maleszce i nie tylko.

Alsko
28-06-2008, 17:04
naraziłam się co najwyżej na ataczek. Ranna nie jestem :D:)

Polderze, nie "raczę dyskutować", bo powiedziałam, co miałam powiedzieć. Zacietrzewiona nie jestem. Znudzona - tak :confused:.

polder
28-06-2008, 17:58
Do tego stopnia, że nie zamierzam kontynuować żałosnych przepychanek. Ani z Tobą Alsko, ani z Polą. Bowiem powalające są z Wami dyskusje. Do szpiku kości nasycone wiedzą i inteligencją. Ja nie dorównuję, więc żegnam.

Lila
28-06-2008, 20:48
Do tego stopnia, że nie zamierzam kontynuować żałosnych przepychanek. Ani z Tobą Alsko, ani z Polą. Bowiem powalające są z Wami dyskusje. Do szpiku kości nasycone wiedzą i inteligencją. Ja nie dorównuję, więc żegnam.

Polder ...masz te spodnie jeszcze spuszczone ?
To wypnij się ,chłopcze.Zasługujesz na baty.:D Za szpik kości,za nasycenie i po-walenie..hmmm..?
Nie żegnaj się ,bo pomyślę że boisz się argumentów Poli.A kto jak kto,ale ona zawsze spokojnie tłumaczy swój punkt widzenia,nawet jak się z kimś nie zgadza.Wolno jej,a może nie ? Hę?

I czy to ważne ,czy jesteś czy nie jesteś Żydem ?Kogo to obchodzi ?Po co w ogóle padło to zdanie.
Michnik jest Żydem ,jak i wspomniana przez Ciebie Helena Łuczywo (czemu nieboszczka u licha ? ),ale nie dlatego nie mogę go ścierpieć..choć kiedyś przepadałam za nim..
Mam do niego pretensję o agitację przeciwko lustracji,o wypowiedzi w prasie niemieckiej -szkalujące Polskę.
A także o udawanie świętego Poncyliusza ,dla idei przechowującego w redakcji zdrajcę ,jakiego ziemia nie powinna nosić.Pytanie- czy tylko jednego ?

I wiesz co Polder ? Po zdjęciu majteczek,okazało się ,że z Ciebie mały chłopczyk,zabierający swoje wiaderko z piaskownicy,po przylaniu łopatką w głowę -koleżance..
I po co Ci to ? Już byłeś chyba jako spikerowicz ...chyba ? Teraz się obrazisz i pójdziesz....potem się odbrazisz i wrócisz ?

Daj chłopak spokój .OK ?
A może lewą nogą wstałeś dzisiaj ,co ?

Malgorzata 50
28-06-2008, 22:42
Przypomniało mi się to, co przeczytałam kiedyś na naszym forum:

Najpierw przyszli po komunistów, ale się nie odezwałem, bo nie byłem komunistą. Potem przyszła kolej na Żydów, i znowu się nie odezwałem, bo nie byłem Żydem. Potem przyszli po związkowców, i znowu się nie odezwałem - bo nie należałem do związków zawodowych. Potem przyszli po katolików i nie protestowałem, bo byłem protestantem. Wreszcie przyszli po mnie - i nie było już nikogo, kto wstawiłby się za mną

Wy się wstawiłyście - dziękuję, za wsparcie, to miłe z Waszej strony, ale nie narażajcie się na niepotrzebne ataki.
Pola wiesz ,ze mam absolutnie i calkowicie w nosie jakiekolwiek ataki ...co to znaczy "nie narazajcie się' na co??? Na potyczki slowne ? Ależ ja to uwielbiam!!!!!! Pola a to co napisalam to nie żadne "wstawianie się" bo ty tego nie potrzebujesz tylko szczera prawda.:)

senior A.P.
28-06-2008, 23:33
Boj to nie jest ostatni ale jak narazie zawieszenie ognia !
Jutro wszyscy ochlona,dostana instrukcje i wiecej mi tu o pochodzeniu narodowym nie pisac !

POLA
29-06-2008, 00:15
Chłopczyk zabrał łopatkę i sobie poszedł? Ale i tak powiem, co mam do powiedzenia:D

No to po kolei:
1. Dlaczego miałabym zaatakować Twoich rodzicieli? Jaśniej proszę, żeby się bronić, muszę wiedzieć, o co Ci chodzi.

2. Podaj konkretnie moje opinie - Twoim zdaniem - nieuzasadnione, bo nie wiem, do czego mam się odnieść.

3. Wiem, kto jest właścicielem GW, wiem o Agorze, może trochę więcej niż przeciętny jej czytelnik, znam historię powstania dziennika, czytam tę gazetę od początku jej powstania, właśnie analityczne dysertacje, nie tylko Michnika zresztą, oraz obszerne artykuły polemiczne zamieszczane często obok siebie, bo zestawienie sprzecznych (Ty napisałeś „błędnych”) poglądów daje możliwość dotarcia do – jak to górnolotnie określiłeś - „diamentu prawdy”.

Wyjaśniam pojęcie „prywatnego folwarku” (zupełnie nie zrozumiałeś, o co mi chodziło):
GW nie jest prywatnym folwarkiem AM, o ile dobrze pamiętam, zrzekł się on nawet swoich udziałów, ale w ogóle nie o to tu chodzi. On dał gazecie swoją twarz, swoje nazwisko, a jakie ma i czego jest nośnikiem, każdy wie. Czy to jednak daje mu prawo do narzucania całemu zespołowi swojego punktu widzenia? Chodzi o potraktowanie sprawy Maleszki i rozpięcie nad nim parasola ochronnego. Chyba wiesz, że to była wola naczelnego narzucona pozostałym członkom zespołu, którym AM jako naczelny, kierował.
A teraz przeczytaj pkt 3. i 5. w poście nr 38.
Sprawa Maleszki nie była prywatną sprawą Michnika!
Gdyby ten pierwszy donosił tylko na tego drugiego – nie mój pies, nie moje pchły i wyglądałoby to na niezwykły, choć pożądany, akt miłosierdzia. Ale Maleszka należał do kręgu „kolegów” Pyjasa, którego zakatowano!
A Adam Michnik jak się zachowuje? Gdzie taka zwyczajna ludzka przyzwoitość i solidarność z tym, który stracił życie? Z jego najbliższymi? I tego właśnie w AM nie rozumiem! Dla mnie zachował się jak właściciel prywatnego folwarku: ja tu rządzę i basta! Zapomniał, że redakcja to zespół ludzi?

Podkreślasz zasługi Michnika, ale nie musisz mnie do tego przekonywać, bo przecież ja mu ich nie odmawiam. Dyskutowaliśmy o sprawie Maleszki i tylko o tym, i o postawie naczelnego w tej konkretnej sprawie.

Zacytuję Twój wpis:
Napisałaś przecież, że nie wiedziałaś, co się działo w przeszłości. Nie wiesz również, co dzieje się obecnie.

Nie czytasz jednak uważnie, bo napisałam tak:
No to ja dorzucę jeszcze środowiska naukowe, uczelnie , praktycznie nie było czystych miejsc, wszędzie tkwiły te pluskwy, tylko wtedy o tym nie wiedzieliśmy, nie przypuszczaliśmy, że na taką skalę się to rozpleniło.

Nie widzisz różnicy?

4. Na podstawie czego wnioskujesz, że tęsknię za „Trybuną Ludu”?
Gdybyś był na forum dłużej, wiedziałbyś, jak bardzo się mylisz..

5. A to co ma znaczyć, po co takie Twoje zdanie?
Dla pełnej jasności: nie jestem Żydem.
A czy ja Ciebie czy kogokolwiek o to pytam?

Twoje zarzuty pod moim adresem są tak samo prawdziwe, jak twierdzenie, że Bieszczady mamy na zachodzie.
Błądzić jest rzeczą ludzką, ale też rzeczą ludzką jest te błędy naprawiać.
To pierwsze Ci się udaje, z tym drugim masz kłopot.
No cóż, bywa i tak.

senior A.P.
29-06-2008, 12:56
"Mlodzian w skore odzian zbierze sily i nie pojdzie do mogily !"
Biorac pod uwage ciezar mozgu kobiety i mezczyzny oraz szkody poczynione w nim przez wiek oraz skojarzenia partyjne bedziemy uczestniczyc jeszcze w niejednym starciu.
Prosze pamietac,ze psy sie nie zagryzaja.

Malgorzata 50
29-06-2008, 15:14
:DSENIOR!!!!!!! To ja jestem od pouczania!!!!!:D:D:D

Malgorzata 50
29-06-2008, 15:15
A serio po wysluchaniu dziś rozmowy z BW w informacjach -naprawdę nie rozumiem Michnika i nie podoba mi się to co się w GW stalo wzgledem Maleszki -ten parasol ochronny nie maiał żadnego uzasadnienia

POLA
29-06-2008, 15:43
polecam Ci ten tekst, jeśli nie czytałaś, o działalności Maleszki.
Oto fragment:
Rozpracowywał nie tylko środowisko studentów polonistyki (przed śmiercią Pyjasa i po jego śmierci), pomagał konfiskować opozycyjne gazety, likwidować podziemne drukarnie, rozbijać spotkania Studenckiego Komitetu Solidarności, w którym był jedną z najważniejszych postaci.

Doradzał więc, jak skompromitować swoich przyjaciół, by odebrać im wiarygodność. Informował z kim śpią, jak często piją, kogo nie lubią. Pisał: "Ponadto należy organizować akcje przeciwko poszczególnym ludziom z SKS. Są niektóre osoby, w stosunku do których można wykorzystać kontakt z przestępcami, alkoholizmem czy narkomanią, tak jak to jest np. w przypadku Wildsteina. Jeżeli nawet w chwili obecnej nie ma danych świadczących o takim prowadzeniu się jak Wildstein, to można je zaaranżować”.

Polecam jednak całość: http://www.dziennik.pl/opinie/article199742/Leslaw_Maleszka_gwiazda_esbecji.html

Dzisiaj Pacewicz gimnastykował się w "Loży prasowej".
GW ma problem, a czy rozterki przeżywa AM ?

Zauważ, od jutra zaczynają cykl o Wałęsie... i dobrze, niech będzie, ale wielu ludzi odczytuje to jako ucieczkę od sprawy Maleszki i mają wszelkie podstawy do takich podejrzeń.

Lila
29-06-2008, 18:24
Na pohybel..Nie czytam.Niech wezmą Michnika za żakiet ,postawią na biurku i wytłumaczą,że działał na szkodę Gazety.

POLA
29-06-2008, 18:56
... nie mam sumienia, ale chciałabym usłyszeć od niego coś więcej niż milczenie. Uzurpuję sobie do tego prawo jako czytelnik, a co! należy mi się.

senior A.P.
30-06-2008, 12:10
Dajcie Michnikowi spokoj ,to czlowiek ktory juz sie "przezyl" !
Rywin zreszta tez.

Malgorzata 50
30-06-2008, 12:35
Ja tak się zastanawiam ..nad metamorfozą AP .Hmmmmmmm!!!!!!

senior A.P.
30-06-2008, 12:43
Warto sie zastanawiac zawsze - Malgoska,przeciez nie masz z tym klopotu.
Nigdy nie jest zapozno (na wszystko) .
Milego tygodnia zycze !
Przeciez bylas w USA i tak sobie tu ludzie zycza .
W Polsce widzialem tylko ponure twarze,nawet ci co mnie znali jakos dziwnie na mnie patrzyli.
A Ty przeciez mnie znasz i o metamorfoze pytasz z wykrzyknikiem ?

Lila
30-06-2008, 12:43
Ja tak się zastanawiam ..nad metamorfozą AP .Hmmmmmmm!!!!!!

Nooo....:D :D

senior A.P.
30-06-2008, 12:48
Meta byla,z morf... nie mialem do czynienia a zycie bralem takie jakie ono jest.
Jest cos w tym zlego ?

polder
30-06-2008, 13:32
Przepraszam za zwłokę. Musiałem ochłonąć. Lubię Cię. Bo lubię ludzi, których wypowiedzi, działania nacechowane są pasją. Jak Twoje. Nawet wtedy, gdy próbujesz zrobić ze mnie
durnia, dziewczynko. Chłopczyk mnie nobilituje, w każdym razie ujmuje latek, odmładza. Więc nie obrażam się, a nawet
dziękuję.

Niestety, tu muszę łyżeczkę dziegciu. W Twoim spocie jest go
bez umiaru. Bo PASJA przeradza się - bywa - w zacietrzewienie
W przypadkach skrajnych - w fanatyzm. A za tym to już - mówiąc eufemistycznie - nie przepadam. Dlatego postanowiłem zamilknąć. M.in. po oświadczeniu Alsko, że nie
będzie dyskutować, bo powiedziała już wszystko. Na zdrowie.
Relatywizm wszechrzeczy mądrym ludziom nakazuje ostrożność w formułowaniu pewników, tez. Pragnąc zrobić ze mnie kompletnego matołka, palnęłaś o Bieszczadach na zachodzie. Nie licząc się z tym, że one są na zachodzie. Ukrainy.

Pozostałe Twoje dogmaty pozastawię bez komentarza. Musielibyśmy zmienić punkt oparcia. Ktoś powiedział, że gdyby dano mu taki punkt - poruszyłby kulę ziemską. Twój jest
uroczy - ale wybitnie dziewczęcy. Mojego nie mam ochoty ujawniać. Więc niech ziemia nadal wierci się swoim torem.
Zabieram swoje lalki i gałganki i idę na swoje - spokojniejsze - podwórko. Po co jątrzyć się nawzajem przy tak diametralnych
różnicach.

P.S. Myślę, ze sporo wyjaśniłem w kilku spotach umieszczonych w innych wątkach. Gdzie (niestety w telegraficznych skrótach) starałem się odmalować realia "tamtych" czasów. Ale czytanie ich nie jest obligatoryjne.

senior A.P.
30-06-2008, 14:10
Mnie przekonales/przekonalas,ze jeszcze tu pwrocisz znow pod zmienionym nickiem.
W przewodzeniu mie moze byc 2 wodzow,bo zamiast z wrogiem beda ze soba walczyc.
Nie ma to jak dziennikarstwo ,nawet to domorosle !

polder
30-06-2008, 14:54
Mnie przekonales/przekonalas,ze jeszcze tu pwrocisz znow pod zmienionym nickiem.
W przewodzeniu mie moze byc 2 wodzow,bo zamiast z wrogiem beda ze soba walczyc.
Nie ma to jak dziennikarstwo ,nawet to domorosle !

Przytrafiają Ci się całkiem zgrabne, niegłupie kwestie. Ale czasem walisz jak gołąb na parapet.

Po pierwsze: czemu robisz ze mnie hermafrodytę?
Secundo: co Ci wadzą moje nicki?
Tertio: o jakich powrotach mówisz? Przecież ja zaniechałem
TYLKO dyskursu na określony temat z określoną osobą.
Quarto: te wojskowe korzenie dają się odczuć na każdym kroku: wplątałeś tu jakieś wodzostwo - "ni pricziom".:rolleyes:

siekierka
30-06-2008, 14:58
Pamiętam, gdy wychodziły pierwsze numery GW, wtedy nawet je zbierałem. Zbierałem chyba gdzieś do czasu, gdy LW wrzasnął "zabieram Wam znaczek". Wówczas to sie wykrystalizowało, Kto rozwija koncern zbudowany na darowiznach z Zachodu dla głodujących Polaków, kto wspiera LEWĄ nogę. Wówczas też odgrzebano "historię Polski" pisaną przez Helenę Michnik, odkryto, kim są niektórzy (nie tylko Leszek Maleszka) pracownicy redakcji GW. I właściwie, gdyby wówczas TySol nie bawił się w pseudonaukawe wywody tylko rzeczywiście podjął pracę polityczną, Polska wyglądałaby dziś znacznie lepiej. Niestety obrońcy Maleszki robiący dziś zdziwione miny, już wtedy wiedzieli dobrze, że jego korzenie są takie same , jak "nieznanych sprawców" mordujących księży( Niedzielak, Suchowolec i inni) i cywilnych działaczy wolnościowych. Pyjas jest dziś znany, bo jego przyjacielem pozostał Wildstein.A ilu takich którzy nie mieli pod ręką przyjaciół "Wildsteinów" zginęło anonimowo?
Dzięki ich śmierciom, tacy panowie tzw. "Gdańscy liberałowie "
eleganci wkładający białe skarpetki do garniturów i wywijający podszewkę rękawów przydługich (celowo) marynarek, dla których "polskość -to była nienormalność",stali się milionerami i w pełnej zgodzie z "okrągłostołowymi" komunistami zaczęli za odpowiednie udziały do własnej kieszeni, prywatyzację (czytaj: wyprzedaż) majątku narodowego pod hasłem: majątek wart jest tyle,ile kupiec chce dać. I tak straciliśmy dzięki nim - tym liberałom/aferałom wszystko, co pozostało po wojnie, a pokolenie pionierskie nie szczędząc sił i zdrowia, w dobrej wierze oddawało na odbudowę swojego ukochanego kraju.
Dziś, gdyby nie upór Bronka Wildsteina (chwała mu za to) cienie PRL-u pewnie by wstydliwie się poukrywały a piersi Kiszczaków, Michników i Maleszków wyprężyłyby się po odbiór nie zasłużonych medali. Były burmistrz Mokotowa Robert Soszyński (PO) zostanie prezesem CIECH-u za 200000 złotych miesięcznie, a Wy seniorzy, będziecie bronić jedynie słusznej polityki Tuska i Komorowskiego, ich prawa do podróży życia za brakujące Wam 50 złotych do miesięcznego bilansu na życie.A ono będzie płynąć dalej ...:confused:

senior A.P.
30-06-2008, 15:25
Zemdlilo mnie troche czytajac to ostatnie "siekierki" zdanie z tym "plynieciem dalej".
Po dlugiej rozmowie z mymi starszymi rodzonymi bracmi tez mnie mdlilo ale wtedy jeszcze calej Polski nie zwiedzilem.
W ostatnim tygodniu zasiadlem do "biesiadnego stolu" we Wroclawiu z mym niewidzianym przez 20 lat kolega ze szkoly oficerskiej , dlugo i szczerze rozmawialismy jak dwaj przyjaciele (bez zadnych otoczek) o tym co "z Polska sie stalo".Wlasnie wtedy uswiadomilem sobie dlaczego tak a nie inaczej rozegrano "pierestrojke",jak Was porzadnych ludzi dobrze przygotowanych zawodowo i serce oddajacy swej pracy pozostawiono samym sobie.
Tak jak pisze siekierka oddaliscie sily i zdrowie w odbudowe swego ukochanego kraju,ktory po tym mlodsi od Was roztrwonili w rozny sposob i tego nie wolno im zapomniec.
Musi nadejsc dzien zaplaty im ,bo Wam juz urzadzili "raj na tej ziemi" dajac glodowe emerytury a zebrane przez Wasze zycie oszczednosci przepuscili przez inflacyjne sito !
Nawet nie uszanowali ciulanych zlotowek na ksiazeczkach mieszkaniowych dla Waszych dzieci ,poprostu je skradli .
Czy ktos stanie w obronie wszystkich nas starych i da te 50 zlotych brakujacych do nastepnej emerytury ???

Lila
30-06-2008, 15:37
Smutno mi się zrobiło....
Idę sobie...
Pozdrawiam...

polder
30-06-2008, 16:00
'Ukochany kraj,
Umiłowany kraj,
Ukochane i miasta i wioski..."
bo chciał zarobić na parę dodatkowych kieliszków chleba!

A Ty, Seniorze, piszesz, bo na co chcesz zarobić?:D :D :D

POLA
30-06-2008, 22:01
Prolog
Jeśli miałabym oczekiwać przeprosin – to nie za zwłokę. Też nie jestem stróżem – latarnikiem tego forum, żyję w realnym świecie, a w wirtualnym bywam i nie wszystko czytam nie tylko z racji braku czasu.
Za nobilitację podziękuj Lili, bo to ona napisała o chłopczyku, piaskownicy, wiaderku i łopatce, którą dałeś mi po łbie.

Zanim przejdę do sedna (ono coraz większe), przypomnę, że nie odpowiedziałeś na moje pytania postawione w poście nr 61.
Dlaczego?

Rozwinięcie
Zacząłeś od pogłaskania (kilka gładkich określeń) po to, żeby zarzucić mi, że usiłuję z Ciebie zrobić durnia (Twoje słowa, nie moje), a w dalszej części nawet matołka (też Twoje- nie moje).

Ja?? A gdzie, w którym miejscu?

Atakujesz dalej, cytuję:

Niestety, tu muszę łyżeczkę dziegciu. W Twoim spocie jest go
bez umiaru. Bo PASJA przeradza się - bywa - w zacietrzewienie
W przypadkach skrajnych - w fanatyzm. A za tym to już - mówiąc eufemistycznie - nie przepadam.

Bez eufemizmów: fanatyków się boję jak i wszelkich skrajności. Zacietrzewienia w dyskusji się nie wypieram, może akurat nie w wątku o Maleszce, ale przypisanie mi fanatyzmu? Tak mnie postrzegasz? To wyjaśnij, na czym mój fanatyzm polega, abym mogła zweryfikować swoją postawę dla bezpieczeństwa tych przynajmniej, którzy otaczają mnie w realu.

I dalej, zamiast pochylać się nad Twoimi rzeczowymi argumentami, nad odpowiedziami na moje wątpliwości i pytania, przykładasz mi kolejny raz łopatką po łbie, cytuję:

Relatywizm wszechrzeczy mądrym ludziom nakazuje ostrożność w formułowaniu pewników, tez. Pragnąc zrobić ze mnie kompletnego matołka, palnęłaś o Bieszczadach na zachodzie. Nie licząc się z tym, że one są na zachodzie. Ukrainy.

Z ostrożnością w formułowaniu pewników jak najbardziej się zgadzam, tylko zauważ, co ja napisałam o tych Bieszczadach, cytuję siebie dla odmiany:

Twoje zarzuty pod moim adresem są tak samo prawdziwe, jak twierdzenie, że Bieszczady mamy na zachodzie.

Mądrzy ludzie, do których mnie nie zaliczasz (Twoje „zbójeckie” prawo), kiedy mówią, że Bieszczady mamy na wschodzie, myślą o polskich Bieszczadach i jak się nie odwrócisz, przemieścić ich na zachód się nie da. Z mojej perspektywy leżą na wschodzie i już, naprawdę. Mój wzrok na Ukrainę nie sięga, to Lila ma tę zdolność, ona jest bliżej… i to jej terytorium… tęsknot jedynie.

Epilog
Niestety, niczego nie wyjaśniłeś, w tym wątku na pewno nie, i nie kieruj mnie/nas na inne wątki. Odpowiedz na jasno postawione pytania tu, gdzie o parasolu ochronnym nad Maleszką się pisze, gdzie mamy wątpliwości dotyczące postawy AM , bo o to w końcu toczy się spór, tu, gdzie publicznie zarzuciłeś mi głupotę, brak podstawowej wiedzy na temat przeszłości, fanatyzm, lenistwo, infantylizm i co tam jeszcze, zasugerowałeś antysemityzm nawet (stąd to dziwne zapewnienie, że nie jesteś Żydem?)

Łatwo jest rzucać oskarżenia pod czyimś adresem tym bardziej, że można to czynić bezkarnie, anonimowo, chowając się za nick, walnąć łopatką i zwiać z piaskownicy. Tak właśnie robią mali chłopcy, dodam - źle wychowani i tchórzliwi, a duzi chłopcy używają w sporach siły argumentu, a nie argumentu siły.

PS Czasem łyżka dziegciu może być lecznicza, skoro oczyszczony i przedestylowany dziegieć bywa środkiem aseptycznym i grzybobójczym. Np. w leczeniu końskich kopyt.
Tak twierdzi weterynarz

Alsko
30-06-2008, 22:23
Polderowi nie chodzi o dyskusję, ale o recenzowanie dyskutantów. Na zasadzie: a masz, masz! Moje na wierzchu, aha! Na innych wątkach też to uprawia.
I nie obchodzi go, że jednych to mierzi, innych nudzi, a jeszcze innym szkoda czasu.

POLA
01-07-2008, 00:13
Polderowi nie chodzi o dyskusję, ale o recenzowanie dyskutantów. Na zasadzie: a masz, masz! Moje na wierzchu, aha! Na innych wątkach też to uprawia.
I nie obchodzi go, że jednych to mierzi, innych nudzi, a jeszcze innym szkoda czasu.
Może masz rację, nawet nie wiem, w jakich jeszcze wątkach używał jako argumentu łopatki.
Jednak jeśli ktoś na mnie pluje, nie mówię, że deszcz pada.

A jutro w TVP1 będzie wyemitowany film o Pyjasie. Chyba o 22:40, pewności codo godziny nie mam.

polder
01-07-2008, 01:08
Że nie podejme dyskusji, tom paskuda? Same tragiczne nieporozumienia widzę w naszych wymianach. Czemu? Zajrzałem do Twojego profilu. A tam same enigmatyczne stwierdzenia, np. że od trzech lat "konsumpcyjność" Ci zmalała!
A ja sobie zamarzyłem o skosumowaniu Ciebie, boś taka rozedrgana, prawdziwa kobieta, pachnąca lawendą, a może nawet Chanelem nr 5? Rozmarzyłem się. Pewnie bezpodstawnie. Ale autentycznie. Nie wal mnie więcej po głowie. Naprawdę mam pewną wrażliwość. Może dla takiej męskiej kobiety to pestka, ale jednak odczuwam dyskomfort.
Nie śmiem opowiadać publicznie, co bym zrobił, gdybym Cię
dopadł. Może jednak uruchomisz szczyptę Twojej nieokiełznanej wyobraźni i dasz mi szansę...;)

Lila
01-07-2008, 01:11
Że nie podejme dyskusji, tom paskuda? Same tragiczne nieporozumienia widzę w naszych wymianach. Czemu? Zajrzałem do Twojego profilu. A tam same enigmatyczne stwierdzenia, np. że od trzech lat "konsumpcyjność" Ci zmalała!
A ja sobie zamarzyłem o skosumowaniu Ciebie, boś taka rozedrgana, prawdziwa kobieta, pachnąca lawendą, a może nawet Chanelem nr 5? Rozmarzyłem się. Pewnie bezpodstawnie. Ale autentycznie. Nie wal mnie więcej po głowie. Naprawdę mam pewną wrażliwość. Może dla takiej męskiej kobiety to pestka, ale jednak odczuwam dyskomfort.
Nie śmiem opowiadać publicznie, co bym zrobił, gdybym Cię
dopadł. Może jednak uruchomisz szczyptę Twojej nieokiełznanej wyobraźni i dasz mi szansę...;)


:D :D :D ..nie powiem.Jest siła argumentu..hmm..

Malgorzata 50
01-07-2008, 01:16
Czytam z prawdziwym zainteresowaniem .........

polder
01-07-2008, 01:53
Ja tylko z Polą. Siły już nie te...;)

Lila
01-07-2008, 10:46
Ja tylko z Polą. Siły już nie te...;)

Ok,Polder.:D Rozumie się samo przez się..

A jeszcze a propos dyskusji: w tym meczu - to Pola jest Hiszpanią,a Ty Niemcami..:D Z tym ,że raz strzelałeś gola ze spalonego i raz samoboja,do własnej bramki..:D

senior A.P.
01-07-2008, 12:16
Powodzenie "pol-dera" nie zna granic ,nie ma to jak pewniakom !

polder
01-07-2008, 15:05
Ok,Polder.:D Rozumie się samo przez się..

A jeszcze a propos dyskusji: w tym meczu - to Pola jest Hiszpanią,a Ty Niemcami..:D Z tym ,że raz strzelałeś gola ze spalonego i raz samoboja,do własnej bramki..:D

Gdybyś wiedziała jak bardzo lubię strzelać gole, to wybaczyłabyś mi nawet... samobója. Ach te... Pola. Zielone!
Jak oceany niespełnienia. Ale może przyjdzie jeszcze taki czas?...

polder
01-07-2008, 15:17
Powodzenie "pol-dera" nie zna granic ,nie ma to jak pewniakom !

Żadna DERA. Derą to pewnie przykrywałeś się na ćwiczeniach.
Ja dla Ciebie jestem I-wszy polder. Nie zdradzę czyje te wszy

senior A.P.
01-07-2008, 16:03
Widze,ze chwytasz wojskowe skojarzenia,to dobry znak i mozesz sie jeszcze do wojska przydac ale nie na misjach (krajowych).
Znalem kiedys wojskowa sierote z W-wy ,byl ze mna na tym samy roku w OS i biedaczyna nie tylko nie umial plywac ale tez tylko raz byl "zdolny" podciagnac sie na drazku.
Chyba takim nie jestes ?
Na cwiczeniach derki odpadaja.

POLA
02-07-2008, 15:41
produkcję w TVP1 o zabójstwie Pyjasa i czekam na ciąg dalszy sprawy.

A reakcji GW, no - może nie całej - nadal nie ma:mad:, niestety.

Lila
02-07-2008, 19:49
produkcję w TVP1 o zabójstwie Pyjasa i czekam na ciąg dalszy sprawy.

A reakcji GW, no - może nie całej - nadal nie ma:mad:, niestety.

I nie będzie,bo wtedy musiałaby być odpowiedzialność za działania psychopaty na terytorium tak poważnej redakcji.Jak teraz piszą jej dawniejsi pracownicy,nikt nie miał wątpliwości kim był Maleszka,ale jego promotorzy byli mocni i niewątpliwie czerpali profity z jego działalności ..
KTO to był konkretnie ?
Odpowiedź jest prosta, jak konstrukcja szubienicy.

Lila
03-07-2008, 11:50
Dla mnie tajemnicą jest powód ochrony Maleszki przez Michnika.Musiał to być ważny powód,skoro położył na szali -przegrywając - reputację Gazety.
Zresztą on nie zwalnia Maleszki,bo na oświadczeniu jego zastępców ,nie ma jego podpisu - a być powinien..
Ta jego postawa jest fascynująca dla osoby,która ma od kilku lat wyrobione zdanie o GW i nie czuje tej przykrości ,jakiej doświadczają obecnie jej wierni fani..

Dla GW obecnie najbardziej korzystne byłoby pozbycie się Michnika ,trzymanego chyba tylko z litości .:D ,miotającego się razem z GW.Żenada.Nie umieć wyjść z twarzą ze związku z agentem bezpieki?
Gazeta jak i Michnik,to też jego ofiary.Tyle ,że na własne życzenie..

Ps .Dlaczego tak nie lubię Michnika ? Bo ma zamiłowanie do kanalii.Skoro usprawiedliwił nawet sprawcę strzelania do bezbronnego tłumu,to jako Człowiek Europy ,nie jest i nie był człowiekiem honoru.

siekierka
03-07-2008, 12:30
Dla mnie odpowiedź jest jednoznaczna: Maleszka, Adam Michnik, Helena Michnik, stary Schlechter (wyleciało mi to imię), to wszystko aktorzy grający role polaków, a w istocie kanalie biorące od dziesiątków lat wynagrodzenia za pracę PRZECIW Polsce, kanalie bratające sie z wszystkimi możliwymi wrogami naszego narodu. Symboliczne było Adasiowe: "ooodpieprz sie od Generała". :cool: :mad:

POLA
03-07-2008, 13:30
Dla mnie tajemnicą jest powód ochrony Maleszki przez Michnika.Musiał to być ważny powód,skoro położył na szali -przegrywając - reputację Gazety.
Zresztą on nie zwalnia Maleszki,bo na oświadczeniu jego zastępców ,nie ma jego podpisu - a być powinien..
Ta jego postawa jest fascynująca dla osoby,która ma od kilku lat wyrobione zdanie o GW i nie czuje tej przykrości ,jakiej doświadczają obecnie jej wierni fani..

Dla GW obecnie najbardziej korzystne byłoby pozbycie się Michnika ,trzymanego chyba tylko z litości .:D ,miotającego się razem z GW.Żenada.Nie umieć wyjść z twarzą ze związku z agentem bezpieki?
Gazeta jak i Michnik,to też jego ofiary.Tyle ,że na własne życzenie..

Ps .Dlaczego tak nie lubię Michnika ? Bo ma zamiłowanie do kanalii.Skoro usprawiedliwił nawet sprawcę strzelania do bezbronnego tłumu,to jako Człowiek Europy ,nie jest i nie był człowiekiem honoru.
Zauważ, od kiedy AM jest w cieniu, praktycznie tylko figurantem naczelnego pozostał, nie gra już w pierwszej linii, a stan zdrowia dla mnie był jedynie pretekstem. Tu i tam od dawna mówi się, że wycofa się z GW.
Rozłam w redakcji nastąpił - na moje oko - w 2001, tak to widziałam z mojej perspektywy, zachodniej:D

A jeśli o honor AM chodzi, mogę zacytować klasyka:

Honoru trzeba strzec
Od frontu i od plec.

Nie ustrzegł, może jednak w ogóle nie było czego strzec?

Lila
03-07-2008, 20:09
Mnie dodatkowo wkurza bezkarność.Wszyscy wiedzieli,a jednak - jak pisze się obecnie- był szarą eminencją Michnika.A że został zwolniony ? Nie szkodzi.Ma pakiet akcji Agory i będzie żył świetnie..
Nie,to chyba tak zostać nie może ?

POLA
03-07-2008, 22:44
na własne życzenie.

W "Rz" ukazał się tekst B. Kalabińskiej "Miłosierdzie według GW" o tym, jak gazeta nie pomogła Jackowi Kalabińskiemu, kiedy był nieuleczalnie chory: http://www.rp.pl/artykul/157563.html

GW zamieściła odpowiedź:
http://wyborcza.pl/1,86116,5422536,Odpowiedz_Barbarze_Kalabinskiej.ht ml

Wybierz sobie czytelniku, co chcesz.
Dodam, że poczytność "Rz" wzrosła (inf. na ich stronach), o GW - cisza.

Lila, chyba nie zostanie, chyba...

Lila
04-07-2008, 10:04
Mam nadzieję,bo już tych -dobrze mających się zdrajców - znieść nie można..
Jeszcze raz twierdzę,że można z tym było zrobić porządek dawno.I -sorry ,jeżeli urażę wierzących w Wałęsę niczym w o.Rydzyka - dla mnie on jest winien tej sytuacji.Miał incydent z SB ? Miał..I co stałoby się,gdyby otwarcie się przyznał ?
Czy społeczeństwo nie wybaczyłoby legendzie,która została zmuszona do podpisu - groźbą ( przypuśćmy ) ?..
Ale nie .On kłamał,szedł w zaparte ,oskarżał swoich towarzyszy i tym samym dał zielone światło esbecji do działania.Tak dobrze jak po roku 89 ,to nigdy nie mieli..
Bo układy były.W końcu kto załatwił Maleszce pracę w Gazecie Krakowskiej jako vice - naczelnego ?
Kto jest osadzony w biznesie najbardziej ? Czy Leszek ( nomen omen to staropolskie imię generowało zdrajców czy co ?)..Czarnecki byłby jednym z najbogatszych Polaków ,gdyby nie układy z czasów bezpieki ?Ilu takich jest ? I tworzą opinię publiczną ,jak GW ...
Skoro nie zamknęło się esbecji,to teraz trzeba zamknąć IPN.Oczywiście pierwsza krzyczy GW.Czemu to nikogo nie dziwi?
I czy nie inaczej można spojrzeć na tych Kaczyńskich,brzydkich ,malutkich ,popełniajacych gafy jedna za drugą,ale niebezpiecznych na tyle,że warto wytoczyć najcięższe działa przeciw nim ? I czytamy takie teksty jak to ''dość Kaczyńskich...prezydenta trzeba obalić ( to noblista nawoływał bo czuł pismo nosem )..i takie tam..

Jednocześnie sprawa ekshumacji Sikorskiego.Zdrajca był przy nim.Nie żydowski ( co niektórym nawet pasowałoby) ,ale polski.
Niewiarygodne ?
A zdrajca ,który był przy Papieżu ?
No i Maleszka,chodzący po Krakowie w nimbie bohatera ,bo nękany był ustawicznie pozorowanymi rewizjami ?
Obrzydliwość.Ja winię tych,co dopuścili do panoszenia się Maleszków ..

ps.Reszczyński - inny agent z filmu "Trzech kumpli " pracuje czas na UJ.On też rozpracowywał środowisko studenckie.

ps2.Pamiętacie może święte oburzenie GW na listę Wildsteina ,któremu chodziło ,aby nie zniknęła z powierzchni ziemi ? I pamiętacie,że został wyrzucony z ''Rzeczpospolitej " ?
Sytuacja była symptomatyczna dla naszych czasów .Było trzech kumpli w młodości ; jeden został zabity na skutek donosów,drugi ,który nie pozwalał o tym zapomnieć ,wyrzucony z pracy ...a zdrajca ? Pracował spokojnie w redakcji ,produkując artykuły przeciwko lustracji..i swojemu koledze.

POLA
04-07-2008, 10:55
gorzka, ale prawda, nie sposób odmówić Ci racji.

Nie zapominaj tylko, że bliźniacy byli w ekipie popierającej LW, windowali go na szczyty, a przecież wiedzieli, co w trawie piszczy. Nie tylko zresztą oni.

Dlaczego teraz udają jedynych sprawiedliwych?
Czy pobudki, którymi się teraz kierują, są do końca dla Ciebie jasne i czyste?
Dla mnie - nie i o to też mi chodzi.

W 1990 gołym okiem było widać, kto się dorabia na transformacji, ale do tej pory nie widać, kto za to poleży (czyt. posiedzi). Zbyt mocne są te powiązania biznesowe i teczkowe w postaci haków. Nie tylko LW powstrzymywał otwarcie teczek. I do tej pory nie ma klimatu na przewietrzenie archiwów do dna, (przeciętny Kowalski też jest przeciw), bez ograniczeń.

Pamiętasz naszą wcześniejszą dyskusję na forum na ten właśnie temat?

Lila
04-07-2008, 11:17
Pola,wydaje mi się ,że działalność Wałęsy jako agenta była tylko symboliczna,bo nie ma dowodów ,że jest inaczej.
Popierać go trzeba było,bo takiego autorytetu nie było w ''Solidarności ''..
I byłoby wszystko w porządku,gdyby nie ''gruba kreska ''.A mógł zrobić z esbecją porządek,raz na zawsze.Bardziej niż kto inny..

POLA
04-07-2008, 11:41
Otaczali go różni ludzie, o bardzo różnych planach i "apetytach". LW to nie był najmądrzejszy wybór na prezydenta - moim zdaniem. Zresztą zanim został wodzem, przed nim był kto inny, działały inne koterie, zdążyły przygotować grunt...

Pogubiliśmy się wszyscy, radość z odzyskanego śmietnika przysłoniła nam oczy i ograniczyła ostrość widzenia, znieczuliła na czyhające niebezpieczeństwa, nie pierwszy zresztą raz, obawiam się - nie ostatni.

A teraz zmykam, obowiązki rodzinne wzywają:mad:

polder
04-07-2008, 12:09
Czy Generał nie miał racji?
Nie wiem. Pamiętam jednak r. '56 na Węgrzech.
Udział naszego dzielnego wojska w moście na Czechosłowację
Może chciał zapobiec takim zdarzeniom?
Kalabiński to
był kot, który
chadzał własnymi drogami. Także wtedy,
gdy był jednym z czołowych propagandzistów
Polskiego Radia. Jego żona zbędnie
uchyliła szparę w tej trumnie. Wiadomo, co jest warte częściowo zepsute jajko
Rz. wykopała
Wildsteina, a teraz już jest cacy? Z pewnością prawdą jest, że korespondentów
zagranicznych
się wymienia.
Już mówiłem:
AM popełniał błedy. A kto -
nie, niech pierwszy rzuci kamieniem. Jednak ani jego ani niczyich wypowiedzi nie wolo wyrywać z kontekstu. Bo
to jest metoda na szkalowanie.
"Inną prawdę"

senior A.P.
04-07-2008, 12:09
Na jakiej podstawie twierdzicie,ze na prezydentow wybiera sie najmadrzejszych ?
Ja uwazam ,ze najbardziej poslusznych .

senior A.P.
04-07-2008, 12:14
Udzial LWP w "ratowaniu komunizmu" w Czechoslowacji byl tak samo narzucony jak dzisiejsze misje zagraniczne w Iraku,Afganistanie czy gdzie indziej WP (odpowiednio oplaconego) -redaktorze "polderze" .
Mysmy w Czechoslowacji w 1968 roku nie dostawali ani rubli ,tym bardziej dolarow.
Generalow tez za to nie nalezy wynic,bo lampasy mieli "po szwam" !

polder
04-07-2008, 12:36
Otaczali go różni ludzie, o bardzo różnych planach i "apetytach". LW to nie był najmądrzejszy wybór na prezydenta - moim zdaniem. Zresztą zanim został wodzem, przed nim był kto inny, działały inne koterie, zdążyły przygotować grunt...

Pogubiliśmy się wszyscy, radość z odzyskanego śmietnika przysłoniła nam oczy i ograniczyła ostrość widzenia, znieczuliła na czyhające niebezpieczeństwa, nie pierwszy zresztą raz, obawiam się - nie ostatni.

A teraz zmykam, obowiązki rodzinne wzywają:mad:

Nie był najmądrzejszy wybór! Zgoda. Wybrali go Eskimosi?
Przed każdym wodzem był inny. Były gomuły i gierki ciągle chwalone przez niektórych. Pogubiliśmy się? Pewnie tak. Dlatego w ocenach zalecany jest umiar. Pogubili się Rosjanie
wspierający Stalinów, czy Breżniewów. Pogubili się Niemcy głosujący na Hitlera. Chilijczycy - na Allende, a potem na Pinocheta... Możnaby mnożyć. Errare humanum est - pojęli już
starożytni. Wypadałoby i nam... wybaczyć przynajmniej niektóre pomyłki. :confused:

senior A.P.
04-07-2008, 13:07
Nikt sie nie pogubil ,co nawyzej zostal uspiony w Polsce .
Polacy to stadny narod (mysla zbiorowo),potrafia chwalic i narzekac na wszystkich tylko nie na siebie.
Daja sie tez wodzic za nos i nieprzyjaciele ich dobrze o tym wiedza czyniac to od wiekow .

siekierka
04-07-2008, 13:15
Przed wielu laty około r. 1975, gdy mówiono dużo o prawie Parkinsona, przypominana była również równolegle zasada dr Laurence J. Petera, sprowadzająca się najogólniej rzecz biorąc do stwierdzenia, że " każdy człowiek awansuje w swoim życiu, dopóki nie osiągnie swego szczytu niekompetencji."
I tak np. dobry robotnik kopiący rowy, awansuje na szefa 3-osobowego zespołu i bardzo dobrze organizuje jego pracę. Następnie awansuje na brygadzistę kierującego trzema takimi zespołami i zaczyna się gubić. Osiągnął bowiem swój szczyt niekompetencji.
Inny przykład: robotnik przesadzony przez ogrodzenie stoczni jest świetnym organizatorem strajku w tej stoczni. Awansuje na przywódcę strajku w mieście.I zdaje ten egzamin. Wskutek kolejnych awansów staje się krajowym przywódcą Związków Zawodowych i jest w tym bardzo dobry. W wyniku wyborów zostaje Prezydentem Państwa i ... był świetnym Przewodniczącym Związków Zawodowych, stał się NIEKOMPETENTNYM prezydentem. Niestety osiągnął bowiem swój szczyt niekompetencji. Gdyby był kompetentny ...

senior A.P.
04-07-2008, 13:41
Lech Walesa obiecywal duzo nawet druga Japonie,mial tez ludzi "puszczac" w skarpetkach.
Potem inni przywodcy nawet sie na nim wzorowali i wzoruja.Chcieli degradowac do szeregowca generala,chca drugiej Irlandi i wiele by tu jeszcze mozna przytaczac "wzorcow".
Ja jestem przekonany ,ze tych zapewnien narod polski juz nie bierze pod uwage ale zastanawia sie jak tych niekompetentnych pozbyc wladzy i chyba to uczyni przy najblizszych wyborach odbytych masowo i w oparciu o dobra ordynacje wyborcza.

polder
04-07-2008, 14:31
Udzial LWP w "ratowaniu komunizmu" w Czechoslowacji byl tak samo narzucony jak dzisiejsze misje zagraniczne w Iraku,Afganistanie czy gdzie indziej WP (odpowiednio oplaconego) -redaktorze "polderze" .
Mysmy w Czechoslowacji w 1968 roku nie dostawali ani rubli ,tym bardziej dolarow.
Generalow tez za to nie nalezy wynic,bo lampasy mieli "po szwam" !

Do Czechosłowacji nasze LUDOWE poleciało na wycieczkę. Może kupić pastę do zębów z powodu jej braku w Polsce. Nie wolno nikogo winić, że byli sługusami Kremla! Chcieli dobrze, a wychodziło... jak zwykle.

Dziś wyjeżdżają po dolary. To TYLKO ich wola! A dzielność wykazują samodzielnie: nawet wioskę cywilów wytłukli. Bez
rozkazów. Ani z Kremla, ani z Waszyngtonu.

polder
04-07-2008, 14:44
Przed wielu laty około r. 1975, gdy mówiono dużo o prawie Parkinsona, przypominana była również równolegle zasada dr Laurence J. Petera, sprowadzająca się najogólniej rzecz biorąc do stwierdzenia, że " każdy człowiek awansuje w swoim życiu, dopóki nie osiągnie swego szczytu niekompetencji."
I tak np. dobry robotnik kopiący rowy, awansuje na szefa 3-osobowego zespołu i bardzo dobrze organizuje jego pracę. Następnie awansuje na brygadzistę kierującego trzema takimi zespołami i zaczyna się gubić. Osiągnął bowiem swój szczyt niekompetencji.
Inny przykład: robotnik przesadzony przez ogrodzenie stoczni jest świetnym organizatorem strajku w tej stoczni. Awansuje na przywódcę strajku w mieście.I zdaje ten egzamin. Wskutek kolejnych awansów staje się krajowym przywódcą Związków Zawodowych i jest w tym bardzo dobry. W wyniku wyborów zostaje Prezydentem Państwa i ... był świetnym Przewodniczącym Związków Zawodowych, stał się NIEKOMPETENTNYM prezydentem. Niestety osiągnął bowiem swój szczyt niekompetencji. Gdyby był kompetentny ...

Siekierko, mądrze mówisz! Aż dziw bierze, że potrafisz także... inaczej. Popieram. Peter podał również przykład o chłopcu, który zaczął od przecierania szyb, a skończył na szefowaniu w stacji obsługi. Leżał pod samochodem, a pracownicy stojący obok przyglądali mu się.

Niestety, każdy ma ten pułap. Lecz tylko nieliczni potrafią się
przed nim uchronić. Ot, ludzka ułomność...

polder
04-07-2008, 15:02
Nobel dla tego, kto znajdzie antidotum. Niestety, twierdzić, że źle się dzieje w państwie duńskim, potrafi każdy Ham(lecik)

Lila
04-07-2008, 15:38
Do Czechosłowacji nasze LUDOWE poleciało na wycieczkę. Może kupić pastę do zębów z powodu jej braku w Polsce. Nie wolno nikogo winić, że byli sługusami Kremla! Chcieli dobrze, a wychodziło... jak zwykle.

Dziś wyjeżdżają po dolary. To TYLKO ich wola! A dzielność wykazują samodzielnie: nawet wioskę cywilów wytłukli. Bez
rozkazów. Ani z Kremla, ani z Waszyngtonu.

Pamiętam Czechosłowację i wiem,że żołnierz poborowy nie miał nic do gadania..
Co do wioski cywilów: dzień wcześniej byli talibowie.Błąd w rozpoznaniu,jak to na wojnie.
Tylko ich wola ....no tak.Gorzej będzie ,jak tej woli się nie znajdzie,bo żadne dolary nie zrekompensują życia,a armia być musi.
Antidotum ? Na forum ? No nie ,od czego były wybory ? I za każdym razem źle wybieramy ? Sama nie wiem.Ja mam receptę ,tylko nikt jej nie zrealizuje : monarchia i jednooosoba odpowiedzialność.
Ba,tylko skąd wziąć króla ?

POLA
04-07-2008, 16:00
Ja mam receptę ,tylko nikt jej nie zrealizuje : monarchia i jednooosoba odpowiedzialność.
Ba,tylko skąd wziąć króla ?
Kandydatów na tron ci u nas dostatek, błaznów też nie brakuje. Wakat na kata jest.

Zwracam sobie uwagę: post nie na temat, to wątek poważny, Pyjas - Maleszka.

Odpowiadam: errare humanum est. Przyznaję się do wykroczenia.

siekierka
05-07-2008, 12:46
"Wyborcza" znalazła sposób na Maleszkę
Prawie dwa tygodnie zajęło "Gazecie Wyborczej" obmyślenie sposobu na pozbycie się społecznej i moralnej odpowiedzialności za tolerowanie w swoim gronie esbeckiego kapusia Lesława Maleszki, który donosił na swoich przyjaciół, a być może również przyczynił się do śmierci Stanisława Pyjasa.
Wojciech Orliński, publicysta "Gazety Wyborczej", na swoim blogu "rozszyfrował" prawdziwe powody donosicielstwa Maleszki. Otóż ogłosił wszem i wobec, że Maleszka współpracował z SB, bo był... "nieodrodnym potomkiem środowiska krakowskiej konserwy i widać to w jego polemikach z lewicą".
Wojciech Wybranowski:D :confused:

Malgorzata 50
05-07-2008, 13:01
Jak lubię GW -mimo wszystko -jestem czerwona ze wstydu ...dno wklęsłe siekierko ,masz rację.Słów mi brak i wstyd mi że jednak lubię czytać tę gazetę.Jesli oczywiście "nieprawomyślna" prasa nie przekreciła czegoś ,albo nie wyrwała z kontekstu -bo nie przeczyta łam jeszcze ani jednego ,ani drugiego

senior A.P.
05-07-2008, 13:04
Do Czechoslowacji nie polecielismy na skrzydlach tylko na kolach i gasienicach.Dopiero po zajeciu lotnisk zladowaly radzieckie migi.
Nie bylismy slugusami tylko armia czlonkowska Ukladu Warszawskiego.
Podobnie dzisiaj NATO narzuca nam (Polsce) misje a Prezydenci staja na bacznosc !
Zolnierz jednak ma prawo wyboru jechac na misje czy nie.
Mnie o zdanie nikt nie pytal czy ppor.A.P. chce jechac do Czechoslowacji "po paste do zebow",bo dostal rozkaz alarmem bojowym, stal w poblizu grancy z Czechoslowacja w polach i lasach przez miesiac czasu w poblizu Lubawki gdzie otrzymal ostra amunicje i norme zywnosciowa "W" i czekal na nastepne rozkazy.
Po otrzymaniu ktorych 20 sierpnia 1968r. LWP wkroczylo z zadaniami dotarcia do okreslonych celow,z zastrzezeniem niestrzelania do ludnosci cywilnej. Nikogo nie zabijalismy ani nawet nie bilismy dojechalismy i nie dopuscilismy do przelewu krwi przez podzegaczy rewolucyjnych manipulowanych przez odpowiednie sily Zachodu. Juz wtedy miala sie odbyc pierestrojka ,ktora dopiero udalo sie dokonac w latach 80-tych we wszystkich krajach bloku wschodniego.
I to byla ta pasta do zebow "polderze".

POLA
05-07-2008, 16:17
Jak lubię GW -mimo wszystko -jestem czerwona ze wstydu ...dno wklęsłe siekierko ,masz rację.Słów mi brak i wstyd mi że jednak lubię czytać tę gazetę.Jesli oczywiście "nieprawomyślna" prasa nie przekreciła czegoś ,albo nie wyrwała z kontekstu -bo nie przeczyta łam jeszcze ani jednego ,ani drugiego
czytelnicy, powinniśmy się wstydzić, ale ci, którzy nas oszukiwali tyle czasu, ci, którzy nie mieli na tyle odwagi czy ochoty, aby przeciwstawić się temu, który w redakcji był dyrygentem.

Jutro, po "Loży prasowej", mniej więcej o 12:20 TVN24 nada film o trzech kumplach: Pyjasie, Wildsteinie i zdrajcy - Maleszce.
Kto nie miał okazji obejrzeć w TVN, może teraz.

POLA
05-07-2008, 18:34
Dodam za Ciebie, że Wybranowski, którego cytujesz, "dyżuruje" w "Naszym Dzienniku". Ta informacja nie jest bez znaczenia.

Wybranowski bloguje, a jego wpisy - to głównie "wklejanki" z "Naszego Dziennika" (znalazłam to tutaj: http://5wladza.blogspot.com/2006/08/wojciech-wybranowski-z-naszego.html)


Zanim uwierzysz swojej ulubionej gazecie (ND), zanim przyjmiesz argumenty Wybranowskiego, sprawdź, jaki był kontekst wypowiedzi Orlińskiego. Dla porządku - cytuję fr., abyś się nie trudził, a jednak miał okazję porównać, jak zinterpretował to dziennikarz z ND.

Maleszka tymczasem był nieodrodnym potomkiem środowiska krakowskiej konserwy i widać to w jego polemikach z lewicą, które pozwolę tu sobie przypomnieć.
Na trzy miesiące przed swoim upadkiem Maleszka polemizował z profesorem Wiatrem, podkreślając niezbędność rozliczenia SLD za komunizm..., reszta - tutaj: (http://wo.blox.pl/2008/07/Jeszcze-o-Maleszce.html)

Zauważysz chyba, że to, co napisał Wybranowski, jest nadużyciem, celowym przekłamaniem, fałszem. Autor liczy na to, że czytający nie sprawdzi?
Siekierko, niektórzy jednak sprawdzają i Tobie też to polecam.

Malgorzata 50
05-07-2008, 20:40
czytelnicy, powinniśmy się wstydzić, ale ci, którzy nas oszukiwali tyle czasu, ci, którzy nie mieli na tyle odwagi czy ochoty, aby przeciwstawić się temu, który w redakcji był dyrygentem.

Jutro, po "Loży prasowej", mniej więcej o 12:20 TVN24 nada film o trzech kumplach: Pyjasie, Wildsteinie i zdrajcy - Maleszce.
Kto nie miał okazji obejrzeć w TVN, może teraz. Co nie oznacza ,że obrażona ,przestanę czytać GW to nadal jest moim zdaniem najciekawsza gazeta w naszym kraju i generalnie zgadzam się z tym co reprezentuje ,choć w sprawie Maleszki zachowali się ...lepiej nie mówić .Natomiast ND...nie ,nie odpowiada mi zupoełnie.To tak dla jasności

POLA
06-07-2008, 00:07
(...)Natomiast ND...nie ,nie odpowiada mi zupoełnie.To tak dla jasności
Powiem więcej: bardzo mi nie odpowiada, praktycznie nie trzeba jej czytać, żeby wiedzieć, jakie stanowisko w danej sprawie zajmie.
Zaglądam jednak, nie tylko do ND:mad: i tak się umartwiam na tym łez padole;)

Malgorzata 50
06-07-2008, 00:42
A ja prawdę mowiąc nie ..podziwiam Twoją i Lili znajomosć polityki i zapal w jaki o niej rozmawiacie ,mnie szczerze mowiąc jakoś to tak bardzo nie obchodzi .Polska bez mego zaangażowania nie zginie mam nadzieje i wszystko sobie idzie swim torem .A że ludziska się klócą -widać lubią

Lila
06-07-2008, 00:45
Ja nie wiem ,Małgosiu.Może zginąć..Zastanów się..
Choć tyle razy włączałam olewator,to jednak zawsze jakiś nasz geniusz budził mnie z letargu..:)Chociażby Lepper,który ma zablokować w poniedziałek drogi.

Malgorzata 50
06-07-2008, 00:53
No to zblokuje, pogonią go ..bedzie się darł ,że męczennik i mam nadzieję ,że w koncu go wsadzą a następnie ciupasem wyślą na Bialoruś na banicję...a karawana pojedzie dalej i nie będzie to bynajmniej karawan...

Lila
06-07-2008, 01:03
Amen.Rzekłaś Małgoś.Swoją drogą ,czemu on jeszcze nie siedzi ? Nic nie rozumiem.

senior A.P.
06-07-2008, 01:34
Andrzej Lepper nie zostal osadzony wiec jak moze siedziec,zreszta za co,ze chce dla Polski Polakow dobrze ???

Basia.
06-07-2008, 02:04
Amen.Rzekłaś Małgoś.Swoją drogą ,czemu on jeszcze nie siedzi ? Nic nie rozumiem.
ale wszystko mija więc miejmy nadzieje, że go wreszcie osądzą.

senior A.P.
06-07-2008, 02:08
Osadza z wyrokiem uniewinniajacym.
Andrzej Lepper to przyszly Prezydent Polski .

Basia.
06-07-2008, 02:10
odpukalam w niemalowane drewno.:)

Malgorzata 50
06-07-2008, 02:46
Andrzej Lepper nie zostal osadzony wiec jak moze siedziec,zreszta za co,ze chce dla Polski Polakow dobrze ??? On przede wszystkim chce dobrze dla siebie .A że nie zostal osadzony...to tylko kwestia czasu.AP to co ten facet uprawia to czystej wody demagogia i populizm.Ponowię pytanie jak ty się uchowaleś -mimo tak bogatych doswiadczeń .W USA taki facet móglby co najwyżej w malym miasteczku w Teksasie okolicznych kowboi do walki zagrzewać bo nigdzie dalej by się nie przedarł .......a to Polska wlaśnie ,czyli pomieszanie z poplątaniem Basia odpukuję razem z tobą Pora zamknąc kabaret chyba...:rolleyes:

senior A.P.
06-07-2008, 12:39
Gdzie tam naszym gubernatorom do Andrzeja Leppera !
Jedrek jak sie wezmie za jakas robote to zawsze dokonczy z fasonem i odpowiednim zakonczeniem.
Dlaczego myslacy inaczej tak go nie lubia ,nie moge zrozumiec,zreszta nawet Malgorzata 50 nazywa go (poczytaj wyzej) i jeszcze innych z Basia straszy w cos tam pukajac .
Tak nie mozna,to czlowiek zasluzony dla ludu/narodu/partii - no moze nie dla kazdego ale mnie sie gosc podoba i juz.
Ladne garnitury,krawaty nosi,do kobiet tez sie usmiecha, nie tak jak te nasze w Stanach z rekami w kieszeniach i rozchlestanej koszuli,czego WY wreszcie kobiety od mezczyzn rzadacie ???

Malgorzata 50
06-07-2008, 14:15
AP w ilu ty jesteś odsłonach .Tu piszesz jak młody facet ,gdzie indziej jak stary wiarus ,a jeszcze gdzie indziej jak lekko zirytowana baba.. "naprawdę jaki jesteś nie wie nikt....."
Mnie tam w Endrju najbardziej rajcuje jego wzrok urzekający i tyn brunz

POLA
06-07-2008, 15:34
że to wątek o Pyjasie i Maleszce, a rozprawy o AL można przenieść np. do Quo vadis...

Malgorzata 50
06-07-2008, 16:04
Tyż prawda, ale to tzw specyfika ,ze czasem sobie odpłyniemy......

Basia.
06-07-2008, 23:37
nie ma usprawiedliwienia dla Maleszki, nie ma usprawiedliwienia dla Michnika, były minister MSW Krzysztof Kozłowski wypowiadał się o sprawie moim zdaniem bardzo dziwnie. Polityka to jest bagno, lustracja jest konieczna.

Lila
07-07-2008, 01:06
Lustracja jest konieczna ,a także wyjaśnienie śmierci tych paru świadków śmierci Pyjasa.

POLA
07-07-2008, 12:42
Na str. GW przeczytałam dopiero dzisiaj informację z 29.06. :

TVN planuje kontynuację dokumentu "Trzech kumpli" Ewy Stankiewicz i Anny Ferens. Cykl zatytułowany "Osaczeni" będzie się składał z siedmiu odcinków (45 min każdy).

Bohaterem pierwszego ("Przyjaźń") jest Bronisław Wildstein. Dwa następne ("Zdrada") mają opowiadać o Lesławie Maleszce. W pierwszej części - do 1989 r. - zobaczymy go w relacjach z byłymi przyjaciółmi i oficerem SB, który twierdzi, że też się kumplowali. Druga część rozpoczyna się po pierwszych wolnych wyborach w 1989 roku i kończy w 2008 r. Maleszka występuje tu jako bohater podziemia, który uczy nowe pokolenia dziennikarzy (prowadzi kursy z etyki dziennikarskiej), zostaje wicenaczelnym "Gazety Krakowskiej", później publicystą "Gazety Wyborczej" walczącym z otwarciem archiwów SB. Odmawia także podpisania listu z apelem o wznowienie śledztwa w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa.

Bohaterem czwartego filmu ("Zniewolony umysł") będzie Jarosław Reszczyński (dziś wykładowca na UJ), który przyczynił się do zwerbowania Maleszki. Piąty dokument ("Świadek") poświęcony został Stanisławowi Pietraszce, który jako ostatni widział żywego Pyjasa. Zgłosił się potem na milicję i zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Film ma ujawnić nieznane okoliczności poprzedzające jego śmierć.
Dwa ostatnie dokumenty ("Esbecy i ich ofiary") opowiadają o funkcjonariuszach SB, którzy dzisiaj są bezkarni i dobrze ustawieni w nowej rzeczywistości.

Ćwiąkalski dzisiaj w TVN24 zapowiedział powrót do śledztwa w sprawie śmierci Pyjasa - nowe tropy.

maja59
07-07-2008, 14:07
Osadza z wyrokiem uniewinniajacym.
Andrzej Lepper to przyszly Prezydent Polski .
Mam nadzieję, że żartujesz!!!!!!!!!!!!

POLA
07-07-2008, 18:57
ponawiam swój apel - prośbę, zostawmy ten wątek wolny od dygresji. Sprawa Pyjasa będzie mieć c.d., mam taką nadzieję i jesteśmy to winni nie tylko Pyjasowi.

Lila
07-07-2008, 20:07
Będzie na pewno ,Polu.Prokuratura wznawia śledztwo ,jest decyzja.

maja59
07-07-2008, 20:16
ponawiam swój apel - prośbę, zostawmy ten wątek wolny od dygresji. Sprawa Pyjasa będzie mieć c.d., mam taką nadzieję i jesteśmy to winni nie tylko Pyjasowi.
Przepraszam, ale byłam wstrząśnięta. Osoba z lekko na chwilę zaburzoną świadomością nie odpowiada za swoje posty nie na tym forum co trzeba.

tadeusz50
08-07-2008, 08:51
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article204064/IPN_szuka_katow_Pyjasa_na_szczytach_PZPR.html
Tylko wkleiłem artykuł.

POLA
08-07-2008, 15:48
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article204064/IPN_szuka_katow_Pyjasa_na_szczytach_PZPR.html
Tylko wkleiłem artykuł.
to jest właśnie na temat, jest OK. Czekam na ten zapowiedziany film w 7 odsłonach (pisałam o nim wcześniej).

senior A.P.
14-07-2008, 15:51
I sledztwa zostaly wznowione.
Jeszcze nie jedno nas zaskoczy.