View Full Version : Forum dla niewybranych cz. XXIX
Czas na kolejny port. Czas na chwilę odpoczynku i zabawy. A później - znowu popłyniemy w świat, w poszukiwaniu Wysp Szczęśliwych, które czekają na nas w szarej mgle... Ahoj załogo! Ahoj przyjaciele! Witajcie w XXIX porcie!
http://www.fothost.pl/upload/08/34/f1959ca7.jpg (http://www.fothost.pl)
Mar-Basia
17-08-2008, 17:05
Ewitko Kapitanko, plyniemy z Toba, kieruj lajbe do szczesliwych portow. :)
tadeusz50
17-08-2008, 17:09
Ahoj
Melduje się ten wstrętny sternik co drzemkę Kapitance przerwał, ale po to jest by pilnować porządku.
Znalazłam taką zatoczkę. Co powiecie? Bidne te palmy :confused: Ale błękitu dużo :)
Żeby nie było, ze skradłam: autor fot. Bart.
http://www.vpx.pl/up/20080817/polinezja_francuska.jpg
Mar-Basia
17-08-2008, 17:14
Znalazłam taką zatoczkę. Co powiecie? Bidne te palmy :confused: Ale błękitu dużo :)
Żeby nie było, ze skradłam: autor fot. Bart.
Gdzie jest plaza? Sprawdzilas czy nie ma rekinow?:cool:
Myślę, że możemy odpocząć chwilkę...:D
tadeusz50
17-08-2008, 17:19
Tak Ewuniu tu możemy troszeczkę odpocząć.
kiedy się wreszcie nauczysz: w wirtualu jest, jak my chcemy! A czy my chcemy rekina?
Ja tam idę do wody, a potem zalegnę w cieniu. Jeśli Kapitanka pozwoli, oczywiście :D
Pozwoli, pozwoli!:D
Kapitance marzy się zwiedzanie wyspy w towarzystwie sternika...
tadeusz50
17-08-2008, 17:27
P.Kapitan
Jak sternik może odmówić takiej prośbie. Jestem gotowy do zwiedzania wyspy.
Dopilnuj więc Tadziu, żeby łajba zacumowała bezpiecznie... Przekażemy wachtę oficerkom i powędrujemy we dwoje, co?
Ahoj załogo!!!!
Melduje gotowość do dalszej żeglugii!!! w pełni AA
Filipek też gotowy :D
marbella rekiny uciekły jak nas zobaczyły;)
Gadałam z Neptunem... Wody czyste - żadnych rekinów, piranii, ośmiornic i innego świństwa! Co najwyżej kilka delfinów nam podeśle:D
Znalazłam wśród drzew sporo suchych gałęzi... To jakbyście chcieli ognisko rozpalić wieczorem!
tadeusz50
17-08-2008, 17:48
Ewuniu
Łajba zacumowana bezpiecznie, drewno na ognisko przygotowane. Idziemy zwiedzać wyspę. We dwoje.
To chodźmy... Dziś tylko mały rekonesans, żeby się nie zgubić... Przygotowania zostawiamy kadrze oficerskiej... Gdzie jest Podczaszka?
Idźcie idźcie papużki :D
a będą kiełbaski? przy ognisku??:)
tadeusz50
17-08-2008, 17:58
Idźcie idźcie papużki :D
a będą kiełbaski? przy ognisku??:)
stringa frida
A może tak bez złośliwych komentarzy dla szarży.
No tak, na chwilę się człowiek oddali, a oni już w następnym porcie :confused: dobrze że mam jakąś deskę i na niej dopłynęłam, alem zmachana.....a może rekord pobiłam w pływaniu i jakiś medal mi się należy...taki chociażby z kokosu :D
jeśli po drodze prasowałaś, to Ci się należy! I to złoty!
Siadaj i odpoczywaj, bidoto jedna zmachana :)
jeśli po drodze prasowałaś, to Ci się należy! I to złoty!
Siadaj i odpoczywaj, bidoto jedna zmachana :)
Alusiu...dzięki, za współczucie :D alem kurcze o żelazku nie pomyślała :D to przez te skleroze.....
stringa frida
A może tak bez złośliwych komentarzy dla szarży.
Oj Tadziu...a gdzie AA...jaka złośliwość, chyba to raczej żart ;)
A tu wieczór się zbliża.
Postawimy taką latarenkę, żeby nam nie zabłądziła nasza wierchuszka :D 16446
tadeusz50
17-08-2008, 18:20
Alinko
Dziękujemy za latarenkę, ale wątpię byśmy zbładzili, za stare z nas wygi by zabłądzić. A co do złego humorku to całkowita nieprawda, żart owszem bo jakoś trzeba się bronić hiiiii
o już upadłam do stringi :D
nie wiem gdzie tu była złośliwość:)naprawde..nie tylko,ja nazwałam Was pięknie papużki i nie było,że złośliwie...no ale może taki los stringi...
Pójde jeszcze po patyczki na kiełbaski...ech ...
tadeusz50
17-08-2008, 18:26
frida
co do stopnia to się chyba mylnąłem sory ale czasem się zdarza, ale to z emocji przed spacerem we dwoje z Ewunią
Dobrze że jestem malutka, bo inaczej też bym oberwała, pomogę ci FRIDO patyczki stugać i kiełbaski nabijać bo to lubię najbardziej
frida
co do stopnia to się chyba mylnąłem sory ale czasem się zdarza, ale to z emocji przed spacerem we dwoje z Ewunią
Oj bardzo dobrze cię rozumie...wtedy emocje sięgają zenitu :D ważne aby było miło a i romantycznie hiii:)
Lawendo chodź..poszukamy i postrugamy hiii
Po pierwsze primo, to słyszysz, że to był zart.
Po drugie - też primo :D - nie narzekaj. Jaki upadek znowu? Ja byłam stringą dłuuuugo i wcale nie czułam się upadła :D:D
FRIDO to ja jestem ta koronkowa. Już biegnę tylko zobaczę tą kiełbaskę, bo ciekawa jestem i już patyczki zbieram
Patyczki? o to dobra myśl też pasuje
Po pierwsze primo, to słyszysz, że to był zart.
Po drugie - też primo :D - nie narzekaj. Jaki upadek znowu? Ja byłam stringą dłuuuugo i wcale nie czułam się upadła :D:D
ALe kochana Alsko nie bucem :D,rozumie naszego sternika ach te emocje hiiii
ALASKO ja też jestem upadła - ale to przez wysokie krawężniki
Załoga! Odpimpciajcie się od mojego rozemocjowanego sternika, co? Mój ci on jest i już! Życiem dla mnie ryzykował, krokodyla zdobył i publicznie na łajbie uczucia wyznał - ha! Nie dam!:D
Mar-Basia
17-08-2008, 18:38
kiedy się wreszcie nauczysz: w wirtualu jest, jak my chcemy! A czy my chcemy rekina?
Widze, ze zapomnialas o kodzie AA. Prosze nie wyladowywuj swego zlego humoru na nizszych szarza. Fe....bardzo nieelegancko. Koniec dyskusji!!!!!!!!!:mad: :mad: :mad:Dlug spacony!
ja tam dziś nic nie widze bo kiełbaskę mam przed oczami :D hiiii
zapomniałaś o mnie to już patyczki mi zostały?
Twój ci, Twój! Tylko nie bij!
A rozmawiac z nim możemy? Ili nie?
Lawendo, dlaczego mi wtykasz dodatkowe a? Ja, owszem, jestem zwolenniczką AA, ale imię zostało utworzone (przez pewnego chłopaka) od imienia Alina. Nie od zimnej Alaski :D;):D
Widze, ze zapomnialas o kodzie AA. Prosze nie wyladowywuj swego zlego humoru na nizszych szarza. Fe....bardzo nieelegancko. Koniec dyskusji!!!!!!!!!:mad: :mad: :mad:Dlug spacony!
Tak Cię to dotknęło? Nie odwołam tamtych słów. Tyle dodam, że nie użyłam wtedy takiego sformułowania, jak "koniec dyskusji".
A, nawiasem mówiąc, dziwna jesteś.
Pewnie, że możecie!:D
Marbello, no coś ty! Ala się na nikim nie wyładowała przecież! Zwróciła ci jedynie uwagę, że w świecie wirtualnym sami dyktujemy sobie warunki, jakie chcemy! :D Rekina nie chcemy - to go nie będzie, delfiny chcemy - to się pojawią!
lawenda widzę cie widze....ale piękne patyczki nastrugałyśmy łooooo
kto rozpali ognisko????
ALSKO - stokrotnie przepraszam, ręka mi się omskła i paluszek zadziałał.
O mamo ale się wesoło robi
Marbelli nie chodzi o ten post.
Ona mi nie może darować, że zwróciłam uwagę, kiedy przenosiła tematy z innych wątków na łajbę, która dla nas jest azylem. Skarżyła się na mnie na innych wątkach.
Idę na spacer. Nie mam zamiaru brać udziału w corridzie. Mnie to nie bawi.
Lawendo, przeciez żartowałam.
Będzie wesoło, myślę - ale naprawdę! Nie wiem, kto rozpala ognisko... My idziemy sobie z Tadziem na spacer:D Mam nadzieję, że kiedy wrócimy kiełbaski już będą gotowe!
Tak jest!!!!
Majtki i stringi rozpalą duuuże ognisko z przestrzeganiem przepisów PPOŻ:D
Ja mogę rozpalić, nawet mam taki mały miech co by rozdmuchać ogień....tylko stawcie się na czas, żeby kiełbaski się nie spaliły :)
tadeusz50
17-08-2008, 19:02
To może tak zrobimy!
Rozpalę ognisko a dalej niech sobie radzą i upieką kiełbaski myślę, że i dla nas przy okazji jakieś też się znajdą.
tadeusz50
17-08-2008, 19:03
Ewa idziemy
Mar-Basia
17-08-2008, 19:04
Pewnie, że możecie!:D
Marbello, no coś ty! Ala się na nikim nie wyładowała przecież! Zwróciła ci jedynie uwagę, że w świecie wirtualnym sami dyktujemy sobie warunki, jakie chcemy! :D Rekina nie chcemy - to go nie będzie, delfiny chcemy - to się pojawią!
Ewitko kochana Kapitanko, jestes zawsze dobrym duszkiem. Ala=Alsko czasami lubi sie zagalopowac na sliski teren. To "MY" bylo wypowiedziane w nieeleganckim kontekscie, zabrzmialo nieuzasadniona agresywnoscia. :D Incydent closed. Czekam z niecierpliwoscia na kielbaski, takie wspaniale polskie, mmmmiammmmm :)
Siadaj Marbelko....ognisko już się rozpala, kiełbaski ponacinamy, posypiemu przyprawami i na patyk :)
Jessssu....już mi ślinka cieknie....
marbelluś....choc podmuchac w ogień hiiii razem szybciej...kijki są,ale jeszcze poczekajmy aż się z ciemni..hiii
koronkowa stringa się melduje. Rozpalać umię jak nikt, a i dmuchać lubię.
Patyczki gotowe, a kiełbaski coś za małe to dorobić?
tadeusz50
17-08-2008, 19:11
Tylko proszę nie pomylcie się i mojej nie weżcie! hiiiiii
Mar-Basia
17-08-2008, 19:13
Siadaj Marbelko....ognisko już się rozpala, kiełbaski ponacinamy, posypiemu przyprawami i na patyk :)
Jessssu....już mi ślinka cieknie....
Bogda i Frida, juz nacinam kielbaski....wow...slinka mi leci. Gdzie jest Kapitan i Sternik? Ajajajaj....poparzylam sie na ogniu. ;)
personel niższej rangi będzie patrzeć z daleka jakoś tak przezroczyści się stali
Mar-Basia
17-08-2008, 19:22
personel niższej rangi będzie patrzeć z daleka jakoś tak przezroczyści się stali
Lewendko serce, nizszej rangi stringi to: Marbella, Frida, Kundzia i Ty moje zlotko - nakladam te kielbaski na patyki i poparzylam sobie rece. Przysiegam, ze zadnej nie polizalam!!!!!Hihihihihi. Mozecie mi wierzyc na slowo! :D
Marbelko...no nie wiem, ja bym tam polizała :D przynajmniej swoje palce ;)
hiiii pychotki...zobaczcie a ja mam buzke w barwach winetu hiiii czarne paski hiiii
Kapitan na spacerze ze sternikiem :)...nie zjedzmy wszystkiego :)
Piękny spacer! Ha! Kiełbaski pachną na kilometr! Lizane, nie lizane - ale apetyczne!:D
A ja mam niespodziankę. Przygotowałam wcześniej karkówkę... Można ruszt nad ogniskiem położyć... Jedna porcja marynowana w piwie i przyprawach, druga w ziołach... Co kto lubi!:D
tadeusz50
17-08-2008, 20:00
Ewuniu
Czujesz te wspaniałe zapachy, ciekaw jestem czy nam coś zostawili? E bardzo porządna załoga, zostawili, wygląd i zapach dobry a i smak też. Dziękujemy załogo
Mar-Basia
17-08-2008, 20:13
Piękny spacer! Ha! Kiełbaski pachną na kilometr! Lizane, nie lizane - ale apetyczne!:D
A ja mam niespodziankę. Przygotowałam wcześniej karkówkę... Można ruszt nad ogniskiem położyć... Jedna porcja marynowana w piwie i przyprawach, druga w ziołach... Co kto lubi!:D
No nareszcie jestes, juz Cie posadzalam o .....hmmmmm....nigdy nie wiadomo na tych przedluzonych spacerkach, hihihihi
Karkowka, marynowana w piwie - nie wytrzymam, nastepne 10 kilo mi wpadnie! Trudno, w dobrej kompanii zapominam o nadwadze.:) ;)
Oj Panie OFICERZE - za pozwoleniem
Taki chumor przed jedzeniem?
To świdczy ooooo - dużej zawartości jodu w organiźmie - sasiadka mi mowiła, zna się na tym z obserwacji w hotelu pracuje/ nad morzem/
Znów ten palec, pewnie sobie je obciosam
hiiiiii mniam,mniam...ja tam na kilo nie patrze...dziś świętujemy kolejny port!!!
Alsko pewnie ze spaceru wróciła...chodź na karkówke w piwie...
ja tam ciiiii troche dla Filipka wykradłam....zaraz przyjdę !!:D
Wiedziałem przecież wiedziałem że ci żeglarze bagienno-szuwarowi narobią zapachu i wtrząchną wszystko do ostatniej kiełbaski.A już profanacją jest moczenie karkówki w piwie i nie podanie piwa do tego specjału.Ale że az tak dalece łakomstwo cechuje tych żeglarzy / ale dowcip napisałem żeglarzy! / to tego nie wiedziałem. W tej sytuacji oddalam się dostojnym krokiem na kolację. Ahoj
[SIZE="2" Dobrze,że czuc jakieś smakowite zapachy,bo bym nie trafiła na łajbę:mad: Ufff!! udało się dopłynąc. Stringa Małpa melduje się na pokładzie:D mając nadzieję,że załapie sie jeszcze na jakiś pyszny[SIZE="3"] kąsek w miłym towarzystwie :D
Ahoj Stanley i Małpko starczy,starczy :D
tadeusz50
17-08-2008, 20:23
lawendo
Humor po spacerze wspaniały bo jak może być inaczej gdy ma się przy sobie taką wspaniałą kobietę. A i jodu dość dużo
marbello
Przecież jesteśmy dość dorosłymi ludzmi i co się działo na spacerze niech pozostanie naszą słodką tajemnicą
to kolację mam z głowy, ależ króliczek pachnie, co za woń a smak - rarytas.
Wiedziałem przecież wiedziałem że ci żeglarze bagienno-szuwarowi narobią zapachu i wtrząchną wszystko do ostatniej kiełbaski.A już profanacją jest moczenie karkówki w piwie i nie podanie piwa do tego specjału.Ale że az tak dalece łakomstwo cechuje tych żeglarzy / ale dowcip napisałem żeglarzy! / to tego nie wiedziałem. W tej sytuacji oddalam się dostojnym krokiem na kolację. Ahoj
Ty to masz węch, no, no! Zostało i dla ciebie, nie marudź! A beczuszka piwa w źródełku się chłodzi razem z rumem i... innymi napitkami! Siadaj i jedz!:D
Uwaga! Rozkaz dzienny ogłaszam!
Z okazji wpłynięcia do nowego portu i w uznaniu zasług - po uzgodnieniu z oficerem sternikiem w trakcie spaceru we dwoje - ogłaszam awans Małpki do stopnia majtki. Frida zaś znowu ma prawo do uzyskanego wcześniej stopnia majtki!
AAAAAAAAAAAAA DZIĘKUJEMYYYY!!!!!! Małpka słyszysz....tylko grzecznie ;)
HURA,HURA,HURAoczekuję na gratulacje:D
Ja Tobie też:D Majtka,to brzmi dumnie:D
Gratuluję nowe majtki, no to teraz muszę zęby zacisnąć i brać się do roboty na awans zarobić.
Może gary /sorry szklanki po napojach/ pomyję - też to umię, bo praktykę zaliczyłam
Czekam na polecenie z pewną nieśmiałością
Mar-Basia
17-08-2008, 20:34
marbello
Przecież jesteśmy dość dorosłymi ludzmi i co się działo na spacerze niech pozostanie naszą słodką tajemnicą
Tadziu, wlasnie o to chodzilo.......czasami na takim spacerku nie zaszkodzi byc "mniej doroslym i powaznym" ludzikiem. Slodka tajemnica......ktoby smial sie w nia zaglebiac. Usmiechnij sie.:)
tadeusz50
17-08-2008, 20:36
małpka i frida
Moje gratulacje z okazji awansu i niech wam nie uderzy woda sodowa do głowy
małpka i frida
Moje gratulacje z okazji awansu i niech wam nie uderzy woda sodowa do głowy
...no nie, my po ostrym zruganiu jesteśmy zaskakująco poprawne:D :D
ło pobożne życzenia:D TAK JEST!!!
No nie wiem jak to z tymi awansami cieszyć się czy nie? Stringi to brzmi ale antykoncepcyjne majtki barchany, bym się zastanowił jednak.
tadeusz50
17-08-2008, 20:43
małpko i frido
Ten dodatek to tak jakoś sam wyszedł hiiii
Mówisz co myślisz,Tak ma byc:D Jest ok.:D
Mar-Basia
17-08-2008, 20:47
Frida i Malpko - kongratulacje. Mamy nowo upieczone majtki.
Tylko sie nie wywyzszac....grzecznie prosze. :)
Frida i Malpko - kongratulacje. Mamy nowo upieczone majtki.
Tylko sie nie wywyzszac....grzecznie prosze. :)
hi,hi,hi,hi:D
No nie wiem jak to z tymi awansami cieszyć się czy nie? Stringi to brzmi ale antykoncepcyjne majtki barchany, bym się zastanowił jednak.
Stopień majtki nie zobowiązuje do noszenia majtasów! Ech, ty esteto marudny!:D Jasio Wędrowniczek, skrupulatnie zakamuflowany przez Alę pewnie ci humor poprawi!
Malduje sie na pokładzie, późno dzisiaj, ale Zakopinaka to ryczace dwunastki. Jakoś się dojechało i juz jestem z wami, może pokład odszorować, albo kawusie z rumem zrobić, Pani Kapitan prosze o zlcenia.
Wpłynęliśmy do portu, jutro rozpoczniemy dalszą podróż - teraz się bawimy i odpoczywamy! Siadaj, częstuj się karkówką z grilla, trunkami do wyboru i ciszą wieczorną cudownej wyspy!:D
A ja już oddalę się na koję chyba... Mój sternik na mnie powarkuje, że o siebie nie dbam... Może mu ulegnę? Hmmm...
Ahoj!
Lecę z gratulacjami.
Późno, bo grzebałam w Sieci na polecenia bachora.
Mam nadzieję, ze na jakiegoś drinka się załapię, co? ;)
Maja, lepiej póżno niż wcale :D
Hihii, Maruda marudnął raz, ale Wędrowniczek znikł.
martunia
17-08-2008, 21:30
Tylko chwilkę mnie nie było.
Wypłynęli,zostawili człowieka!!!!!!
Gonić musiałam za Wami,wpław.
Witaj Maju.
Frido,Małpko gratulacje!!!!!!!!
ALSKO,MARTUNIU...DZIĘKUJEMY...dla każdego coś zostało...
ale piękna noc ...:)
DOBRANOC Kapitan pa!
gdzies Cię na dłużej wcięło:D Dziękuję za gratulacje.Odnosnie drinka się nie wypowiadam,ale został jeszcze kawałeczek karkóweczki.Zapraszam:D
martunia
17-08-2008, 21:33
Gratulacje były,a drinki to gdzie?
Jakoś nie widzę.
Ahoj zalogo!
Uff,ale szybko plyniecie!Nie moge Was dogonic na mojej starej,aczkolwiek dobrze funkcjonujacej lajbie pirackiej.
Jestescie szybsi od angielskich i hiszpanskich statkow kupieckich.
Gratuluje strindze Malpce awansu na stopien majtki.
Takie majtki,to zobowiazuja.
Podobno kiedys,aby zobaczyc d... to trzeba bylo odchylic majtki,a teraz aby zobaczyc majtki,to trzeba rozchylic d....
Bywajcie zalogo!
Teraz ide popiracic troche na morza.
ale wróciłam! Alu - drinków wystarczy! Martunia! A gdzież to cię licho nosiło, co???
I jeszcze wyjaśnienie, żeby domysłów nie było: ulegnę perswazjom Sternika na temat troski o własne zdrowie, a nie - ulegnę Sternikowi:D O tym, hmmmm.... ciiiii....
O! i jest też Martunia-DZIEKUJE:D
martunia
17-08-2008, 21:35
Ewik,sternik ma 100% racji.
Masz o siebie dbać!!!!!!!!
martunia
17-08-2008, 21:36
Ooo Karol.
Jak mu się zebrało na inwigilację majtek.
Ahoj zalogo!
Uff,ale szybko plyniecie!Nie moge Was dogonic na mojej starej,aczkolwiek dobrze funkcjonujacej lajbie pirackiej.
Jestescie szybsi od angielskich i hiszpanskich statkow kupieckich.
Gratuluje strindze Malpce awansu na stopien majtki.
Takie majtki,to zobowiazuja.
Podobno kiedys,aby zobaczyc d... to trzeba bylo odchylic majtki,a teraz aby zobaczyc majtki,to trzeba rozchylic d....
Bywajcie zalogo!
Teraz ide popiracic troche na morza.
HIii Karolu X piracie oj serce się raduje na twój znak życia...uff...jak jakaś robota będzie jam gotowa :D Ahoj!
dopiero wrócilam do domu a tu ognisko na pokładzie z kiełbaskami ??? pieczone mięsiwa i na dodatek "swieżo upieczone majtki" :D , takie menu ...i to wszystko mnie ominęło ;)
Pogoda na realny rejs nie pozwoliła ale powetowałam to sobie kncertem mojego ulubionego zespołu :D spiewali tak :
http://solmina.wrzuta.pl/audio/3FN18z1LC7/07.poczatkujacego_zeglarza_piesn_radosna
http://www.wrzuta.pl/audio/9KIzSnRllE/ekt_gdynia_-_nie_sprzedawajcie_swych_marzen
http://www.wrzuta.pl/audio/iozJlQfpHi/szanty_-_ekt_gdynia_-_morze_moje_morze
gratuluje załogantkom i admiralicji tez :D
martunia
17-08-2008, 21:42
Witaj Danusiu.
Jak tam rejs?
Ahoj Danusiu!!!! miło posłuchać ..la,la,la:)
...a teraz po dniu pełnym miłych niespodzianek udam się pogodnie na koję:D Pa,pa
tadeusz50
17-08-2008, 21:46
szekla
Ognisko nie na pokładzie jeno na wyspie, przecież łajby nie chcemy spalić.
witam pozostałych członków załogi którzy gdzieś po drodze się zagubili. Jest to wina sprzyjających wiatrów, ze płyniemy nadzwyczaj szybko i nie wszyscy nadążają za łajbą.
DOBRANOC MAJTKO MAłpko :D ale to już poważnie brzmi hiiii papappaappa
martunia
17-08-2008, 21:53
Pa Małpko.
Kolorowych snów.
Drinkiem wirtualnym popiłam realne lody :D a co mi tam!
A teraz dostojnie, ale z podskokiem potrójnym - ten drink był chyba potrójny :D - idę na koję moją przytulną i mam nadzieję, że bez pestek po czereśniach ;)
Ahoj, załogo!
martunia
17-08-2008, 21:59
Będziesz dobrze spała Alusiu,po tym wirtualnym drineczku.
Mam nadzieję.
Tego Ci życzę.
Paa!
Ahoj Alsko...zabrakło czereśni ;) spokojnych snów :)
tadeusz50
17-08-2008, 22:16
Dobranoc załogo
Sternik udaje się na zasłużony spoczynek.
martunia
17-08-2008, 22:21
Pa kochani.
Obejmuję nocną wachtę.
Ostatnio migałam się od pracy.
No...ja spóżniona z gratulacjami.....Frido i Małpko....gratuluję Wam awansu, majtki to już nie byle co....:)
Tak się objadłam kiełbasek, że w zacisznym miejscu pod palemką przysnęłam, obudziły mnie dopiero jakieś wrzaski....huuuurrrra...i takie tam inne, ale teraz znam już tego przyczynę.
Witaj Martuniu...dawno Cię nie widziałam, reszta załogi już udana na koje, a my sobie jeszcze troche pobuszujemy :)
Ja też jeszcze nie śpię bo brzuszek mnie boli buuuu
Ja też jeszcze nie śpię bo brzuszek mnie boli buuuu
Trzeba było tyle się nie objadać, teraz masz skutki ;)
martunia
17-08-2008, 22:29
Frida.
Brzuszek,to taka szkolna dolegliwość.
Co ci?
hiii przejadłam sie a mówił mi lekarz nie wolno smażonych hiiii
martunia
17-08-2008, 22:36
Jeśli to tylko brzuszek,to jutra przejdzie.
Załogo przemiła...tak jestem rozespana, że turlam się już na koje....miłych snów i spokojnej nocy...dobranoc :)
martunia
17-08-2008, 22:44
Pa Bogusiu.
nio hiii DObranoc Bogusiu!
Martuniu ja też legne jeszcze Filipkowi w pyszczek buzi dam...jutro zwariowany dzień..:D
Pa,pa martuniu:)
martunia
17-08-2008, 23:03
Pa!!!!!!!!!!!
Też spadam.
Od jutra ciężka praca.
Mar-Basia
17-08-2008, 23:06
Na mnie juz czas, musze znalesc jakis przytulny kacik. Poklad wymopowany, wszystko posprzatane. Do jutra. ;)
tadeusz50
18-08-2008, 06:05
P.Kapitan jeszcze smacznie śpi, to sprawdzę co tu na pokładzie się dzieje. Załoga w kojach- o frida pod masztem w objęciach z krokodylkiem smacznie śpi, przykryję ją czymś bo zmarznie- porządek jest mogę się oddalic.
No, no! Sternik mnie uprzedził... No, dobra - złościć się nie będę, bo pewnie usłyszę, że to z troski o mój wypoczynek!:D Ładny dzień dzisiaj - wymarzony na wypłynięcie z portu... Niech załoga jeszcze chwilkę odpoczywa, później czeka ją dużo pracy...
tadeusz50
18-08-2008, 06:54
Bo zdrowie i wypoczynek naszej P.Kapitan jest najważniejsze a w rejs możemy nieco póżniej wypłynąć
Mam wrażenie, że jestem rozpieszczana!:D Obym się tylko za bardzo do tego nie przyzwyczaiła, hmmmm....
tadeusz50
18-08-2008, 07:14
A mnie się wydaje, że kobiety lubią być rozpieszczane hiiiii
No jasne! Mężczyźni zresztą też to lubią, prawda?
tadeusz50
18-08-2008, 07:35
Oby tylko kota nie zagłaskać na śmierć! hiiiii
Wczoraj fala wakacyjnych gości zmyła mnie z pokładu i już dotrzeć nie byłam w stanie.Melduję się dziś /niewyspana/ gotowa do pracy.
To dobrze, że zgłaszasz gotowość, bo zawsze jest sporo roboty przy wyjściu w morze! A dziś ruszamy w dalszy rejs... Wyspy Szczęśliwe kryją się gdzieś tuż, tuż - za horyzontem...
Poczekamy, aż się reszta załogi obudzi po wczorajszym świętowaniu!
I na łajbie, i w realu! Słońce pełną gębą się śmieje!!!
Kundzia, zmyło Cię z pokładu? A nie bratałaś się z tubylcami wcale, ale to wcale?
Nie bądź aż taka dociekliwa, co?:D Wczoraj był wieczór zabawy, nie wnikajmy więc w szczegóły... U mnie też słoneczko.
Podpytuję Kundzię, bo chciałam jeszcze przed wypłynięciem porozglądać się i ja ;)
Wszystko musisz zobaczyć, buuu. Już nie będę. Zgłaszam gotowość do wyjścia w rejs!
Przed południem nie podniesiemy kotwicy chyba...
No, może? Jakby się cała załoga sprężyła? Ale jakoś na to nie liczę...:D
przed wypłynięciem w morze, włóczykiju Szeklo! :D Sprawdź w takim razie, czy żagle i olinowanie w porządku...
Ahoj załogo!!!!
ja i Filipek gotowi do wypłynięcia i nowych zadań.hiii:D
tadeusz50
18-08-2008, 09:13
Witajcie załoganci
Sternik też jest gotowy do wypłynięcia w dalszy rejs. Czeka na rozkazy.
Wczoraj jej z nami nie było... dziś też się nie odmeldowała.:mad: Zaczynam się martwić...
przed wypłynięciem w morze, włóczykiju Szeklo! :D Sprawdź w takim razie, czy żagle i olinowanie w porządku...
ze sprawdziłam i z żaglami sprawa ma sie tak
Dakronowe żagle
http://www.voila.pl/495/9lzps/?1 :D
Jakoś tak bardziej do mnie przemawia romantyzm zwrotek niż nowoczesność refrenu, Danusiu... Ciekawe, dlaczego?:D
Ja też jestem, zapowiada się wspaniały rejs, pogoda wysmienita, wiaterek w sam raz, humory dopisują ahoj.
zostawiła ślad 15 sierpnia. Może weekenduje tak długo?
zostawiła ślad 15 sierpnia. Może weekenduje tak długo?
się odnalazła, zaraz się powinna zameldować:D
tar-ninka
18-08-2008, 09:36
Już się melduję , A hoj załogo kochana
Dostałam malą reprymendę od P. Kapitan ..przebaczenie tez.:D
Obiecuje poprawe , juz nie bede schodziła na ląd bez meldowania.
Jestescie kochani , wszyscy, wiecie?
Przecież stanowimy niepowtarzalną załogę, no nie?
tadeusz50
18-08-2008, 09:49
Tu się martwi każdy o kazdego i jest wspaniale przez to
Majtka Małpa melduje się na pokładzie.Czuję,że dzień dzisiejszy będzie pełen uśmiechów i radości a i wiatry będą łaskawe:D
Tu się martwi każdy o kazdego i jest wspaniale przez to
Nie do końca to prawda.
Barhanka jeszcze pewnie wyjechana, a Bogda?
Ech, chyba nas znajdą te spóźnialskie? Załoga! Baczność!
Cumy brać! Wypływamy!:D
Nie do końca to prawda.
Co nie jest prawdą, Kundziu? Że się martwimy o siebie, czy że to wspaniałe?
Barhanka jeszcze pewnie wyjechana, a Bogda?
Ech, chyba nas znajdą te spóźnialskie? Załoga! Baczność!
Cumy brać! Wypływamy!:D
TAK JEST PANI KAPITAN:D
...a teraz biorę sławnego mopa i idę posprzątac kajuty a więc niewidoczna będę:D
też znikam pod pokładem, w przejściu do realu :D
Mar-Basia
18-08-2008, 10:25
Barhanka jeszcze pewnie wyjechana, a Bogda?
Ech, chyba nas znajdą te spóźnialskie? Załoga! Baczność!
Cumy brać! Wypływamy!:D
Witaj Pani Kapitanko, odmeldowala sie w nocy. Raniutko wlaczyla turbo i siuuuuu na lotnisko ze smarkatkami. Ciezkie zycie, dogonilam lajbe. W moim wieku nie wymagajcie zlotego medalu w wplaw. Dziendobry calej zalodze i "wladzy". Pozwolicie, ze skocze do barku?:D
Myślałam na te wyspy szczęśliwe się wybrać,ale po co?Dokąd można się łudzić,że istnieją?
Jak wierzycie ,płyńcie spokjnie i bez burz.
Ahoj...jeszcze ja...już się melduję, znowu każecie mi się gonić, chcecie żebym zadyszki dostała, albo co...:)
Kundziu...nie wysiadaj, są takie wyspy, razem dopłyniemy ...:)
Mar-Basia
18-08-2008, 10:38
Myślałam na te wyspy szczęśliwe się wybrać,ale po co?Dokąd można się łudzić,że istnieją?
Jak wierzycie ,płyńcie spokjnie i bez burz.
Ojojojoj, Kundziu skad ten pesymizm. Wierze w Kapitanke i Sternika, ze nas "dowioza" na Szczesliwa Wyspe! One napewno istnieja. :D
Ojojojoj, Kundziu skad ten pesymizm. Wierze w Kapitanke i Sternika, ze nas "dowioza" na Szczesliwa Wyspe! One napewno istnieja. :D
Kundzia ma nastroje zmienne, jak widzę... Jak na huśtawce... Raz góra, raz dół... A ja naprawdę wierzę, że warto szukać Wysp Szczęśliwych i że samo szukanie może przysporzyć dużo radości, jeśli robi się to w dobrym towarzystwie!:D
Płyniemy, załogo!
Myślałam na te wyspy szczęśliwe się wybrać,ale po co?Dokąd można się łudzić,że istnieją?
Jak wierzycie ,płyńcie spokjnie i bez burz.
Nie wysiadaj, one są i jeszcze je obejrzymy
odpływamy to przypominam naszą szantę :D
Lucynko dla ciebie http://solmina.wrzuta.pl/audio/2mXHRO8rsm/01.wyspy_szczesliwe
tar-ninka
18-08-2008, 11:11
Tu się martwi każdy o kazdego i jest wspaniale przez to
Sterniku masz rację , jeszcze jak Ala popsika AA .. Danusia szante rzuci..
Oj dobrze być w takiej załodze :D
Czasem trzeba na lad zejsc , ale jak dobrze wrocic i widziec ze o tobie myslą .. dobrze być .
Jeszcze się łudziłam,jeszcze wierzyłam,ale albo ich nie ma albo nie są w moim zasięgu.Przesiadam się na tratwę i popłynę gdzie mnie nurt poniesie,nie mam siły na "dalsze wiosłowanie".
To po co się przesiadać na tratwę? Nas "poniesie dobry wiatr" - jak w szancie! I zawsze razem, nie samotnie!:D
Tarninko! Znowu nie widzę naszego obrazka na początku... Nie wkleiłaś, czy mój komputer jest kłamczuchem?
Mar-Basia
18-08-2008, 11:29
Kundzia ma nastroje zmienne, jak widzę... Jak na huśtawce... Raz góra, raz dół... A ja naprawdę wierzę, że warto szukać Wysp Szczęśliwych i że samo szukanie może przysporzyć dużo radości, jeśli robi się to w dobrym towarzystwie!:D
Płyniemy, załogo!
Masz racje Ewitko, plyniemy, szukamy i ZNAJDZIEMY!:) ;) Veni,Vidi,Vici!
tar-ninka
18-08-2008, 11:47
Pewno że znajdziemy Marbello .
dla tych co watpią ,http://www.fothost.pl/upload/08/34/d4ada872.jpg (http://www.fothost.pl)
Dziękuję Tar-ninko za śliczny wiersz Ewity, zgadzam się z nim w całości
Mar-Basia
18-08-2008, 11:53
Dziękuję Tar-ninko za śliczny wiersz Ewity, zgadzam się z nim w całości
Podpisuje sie pod wspanialym wierszem Ewity. Przyznam sie sekrecie, ze zazdroszcze jej tego talentu. Mam admiracje do ludzi, ktorzy potrafia pisac wiersze. :)
Pięknie to robisz, Tarninko! Na takim tle każdy wiersz staje się ciekawy...
tar-ninka
18-08-2008, 12:03
Ewitko to ten wiersz jest piekny . Jak wszystkie Twoje.
W chwilach smutku zwatpienia dobrze go sobie przypominac .
I ja to czesto robię, przyznam sie .
Melduje się koronkowa stringa z nadzieją,że się załapię na sprzątanie bo tłok się zrobił i jakoś z boczku przycupnę coby nie wypaść. Wprawdzie ryba jestem, ale jeszcze malutka i lęk czuję. No to jak WŁADZO, mam szansę, czy raczej z plecakiem na ląd i czekać na swoją kolej?
Ahoj stringo z koronką hiiiii tu majtka w kratkę ....nigdzie z plecaczkiem nie wychodź nieee...małpka przy mopie już tańczy,lawendko dogońmy ją :D
tar-ninka
18-08-2008, 12:21
Lawendo odstaw tego mopa ,
siadaj pod masztem , przynies sobie z messy cos co lubisz do picia ,
i popatrz jak pięknie słonko sie odbija od fal...
a wieczorkiem ... też fajnie będzie.
Jak się zaloga znowu zejdzie.
O widzisz .Frida juz jest witaj skrzacie.
Przecież zostałaś przyjęta do załogi! Koję ci przydzielono, pod opiekę oficerki oddano - nie rozumiem skąd jakieś wątpliwości???:D Nie ma żadnego tłoku! To wszystko nasza załoga przecież!
Tar-ninko kochana witaj i na habatke zabieram dziewoje do CIEBIE...i picikolki dla CIEBIE :D
tar-ninka
18-08-2008, 12:31
Friduś wiesz ze habatka zawsze na wszystkich czeka ,
i dla wszystkich starczy .
A picikolki zbieram ,oj przydaly sie dzisiaj .:D
Mar-Basia
18-08-2008, 12:33
Przecież zostałaś przyjęta do załogi! Koję ci przydzielono, pod opiekę oficerki oddano - nie rozumiem skąd jakieś wątpliwości???:D Nie ma żadnego tłoku! To wszystko nasza załoga przecież!
Pani Kapitanko, Lawende przerazily moje obfite ksztalty, w nocy narzekala, ze zajmuje cale miejsce na koji....wpadam przez nia w kompleksy i obiecuje, ze od dzisiaj mala kuracyjka odchudzajaca. ;)
tar-ninka
18-08-2008, 12:35
Znalazłam taką zatoczkę. Co powiecie? Bidne te palmy :confused: Ale błękitu dużo :)
Żeby nie było, ze skradłam: autor fot. Bart.
http://www.vpx.pl/up/20080817/polinezja_francuska.jpg
. . . . Pani Kapitan statek do wyplyniecia gotowy .
Ale moze do wieczora posiedzimy w tej zatoczce Alsko ?
Tak pieknie jest , słonka duzoo...
PANI KAPITAN wybaczy już przełamuję swoją nieśmiałość i zabieram się do roboty. Pranie robię to zdejmować to co kto ma. Opiekunce mojej cudownej, tar-nince za miłe słówko i tą zimną wodę z lodem i cytrynką serdeczne dzięki. Obiecuję, że się wyrobię jak haczyk od /o rany znów gafa/
tar-ninka
18-08-2008, 12:49
Lawendo nie bądz juz niesmiala /nie uchodzi marynarzowi/
Jestes porządną stringą , pełnoprawnym członkiem naszej załogi .
Na łajbie kazdy sobie pierze sam .
Za to zagle łatamy i pokład myjemy wszyscy po kolei .
Na razie łajba lśni nic nie trzeba robić , Pełne AA
Siadaj i relaksuj się. :D
OK OPIEKUNKO, taki nowy to trochę nie kumaty, ale postaram się i czekać będę na przydział od CIEBIE tar-ninko, bo Pani KAPITAN przydzieliła mnie pod TWOJE skrzydełka /ale masz przechlapane, bo ofiara ze mnie/ /narazie/
hiiiiiii stringa Lawenda mi się podoba :D
Ja tam się bycze...a pod kogo ja podlegam??? hmmm nie śmię zapytać,czyzby nie pod Oficera Sternika :D hiii (On ci dopiero ma przechlapane..pilnuje aby mi woda sodowa się nie ulała hiiiiiii ):D ale staram się prawda!!!
Oj FRIDO, FRIDO a kto mi podwędził chłopaczka? a ja znów zostałam sama i bez nadziei na brylanty - to kto ma przzechlapane?
Też CIĘ bardzo lubię
hiiiii ja go WYPORZYCZYŁAM..obrał cebule i poszedł z Bogdą hiiiii ale pewnie powróci ...:D
Oj coś mieszasz, bo jak poszliście obierać to chyba tona była, ale ja mam czas, ja poczekam. FRIDO nie wsyp mnie, urywam się na trochę, zapracowana jestem niemiłosiernie i oczy jakieś nerwowe widzę bo jedzonko ani, ani
oki przejme pałeczke tzn mopa hiiii tylko szybko wróć..... będę CIEBIE godnie reprezentować :D
No to już jezdem cała, ale zmęczona i mój misiek coś złym okiem na mnie patrzy, pewnie mi się woda na herbatę przypaliła. Odsapnę ździebko
tadeusz50
18-08-2008, 15:38
lawenda
To jak widzę masz super zdolnego miśka co wodę na herbatę przypala. Wymaga to nielada sztuki magicznej. Odsapnij żdziebełko.
Oj dzięki PANIE OFICERZE zmordowana jestem dziś a wątła taka jestem. Popatrzę jeno na morze to wnet werwy nabiorę
cupnę sobie, bo zapracowałam na odpoczynek.
A szefowej nikt nie widział? Wiadomo, jak się czuje?
Ja też z Wami przycupnę, ciężki dzień dzisiaj i trochę morskiej bryzy się przyda.
Się czuję. Jakbym nie czuła tego, co odczuwam, pewnie nie wiedziałabym, czy żyję:D Więc nie jest źle! Swoją drogą jestem pod stałą kuratelą sternika, który pilnuje bym odpoczywała i się nie przemęczała... Fajnie jest być rozpieszczaną, wiecie?
tadeusz50
18-08-2008, 19:15
Ale tu przycupniętej załogi
To jest to!:D
Sterniku, się nie dziw. Po ciężkim dniu trzeba przycupnąć ;)
Lepiej się nie dziw, Tadziu, a przycupnij z nami... :D
martunia
18-08-2008, 19:25
No to ja też przycupnę.
Zajęć w domu ma furę w związku z tym nie wiem od czego zacząć.
Zbuntowałam się,będę strajkować.
od czegokolwiek zaczniesz - posypie się lawina następnych prac.
Strajk jest dobrym wyjściem ;)
chickita
18-08-2008, 19:30
WITAM!!!!!! JAK JA SIE CIESZĘ, ZE JA WAS CZYTAM! matko jedyna toż to radośc ponad miarę. Buziaki dla WSZYSTKICH!
tadeusz50
18-08-2008, 19:30
No to i ja przycupnę. Będzie nas dużo tych przycupniętych. hiiiii
tadeusz50
18-08-2008, 19:31
Witaj chickita
Gdzie byłaś jak Cię nie było
chickita
18-08-2008, 19:33
Witaj chickita
Gdzie byłaś jak Cię nie było
Robiłam na pół etatu za maszt:D a sztorm był jak szlag. Aby raz w zyciu sie zwiewnie czułam.:D
Mar-Basia
18-08-2008, 19:34
Ewitko, po Martini jestem gotowa do pracy. Sa jakies rozkazy? Stringa melduje sie pokornie. Hihihihihi;) :D
Hej, Wilczku! O rrrety, kamień z serca! Jestes!!!
tar-ninka
18-08-2008, 19:37
Witaj Chickitko ,
Coś sie porobilo naszej zalodze , w zające się przemieniają czy coo?
Wszyscy "cupią" jak zające pod miedzą.
A niechta i ja przycupnę.:D
chickita
18-08-2008, 19:38
Pewnie, ze jestem a gdzie mam byc? Cos mi sie o oczy obiło jakies nazewnictwo co mi alkoholem trąca, gdzie to podaja?
martunia
18-08-2008, 19:40
Chicki witaj.
Jak tam po burzach?
masz zaćmienie umysłowe? Jak to, gdzie dają! Albo tu, albo w barze :D:D
A co Ci pachnie, tzn. czego Ci nalać?
chickita
18-08-2008, 19:45
Nas minęło ja strat nie odnotowałam. Na brzegach wsi starsze domy a i owszem ucierpiały a to troche dachu poleciało a to szope zdmuchnęło. Piesa rannego odratowaliśmy bo go buda nakryła i go poraniło. Delikatne podtopienia gdzie domostwa w dołkach. Zwierz leśny do domu chciał i dostał kręcka co jest grane. Uszkodzone kable bo drzewka pospadały spowodowały brak prądu i wody. Tyle. Duży bałagan i duuużo sprzątania to chyba najbardziej denerwuje bo poooooleciało a nie wróciło.
martunia
18-08-2008, 19:45
Alusiu lej Chicki wszystko po kolei.
Braki ma okrutne w tej materii.
chickita
18-08-2008, 19:46
masz zaćmienie umysłowe? Jak to, gdzie dają! Albo tu, albo w barze :D:D
A co Ci pachnie, tzn. czego Ci nalać?
Winka Ala, duuuużo i wytrawnie.:D
martunia
18-08-2008, 19:47
Tyle padało,a ona wysuszona!!!!
O, rrrrany, gęba mi się rozjechała w uśmiechu aż do samych uszu! Witajże wreszcie!:D Poleję wszystko, co zechcesz, taką mam frajdę!
chickita
18-08-2008, 19:49
Martunia susza w pycholu bo wodą sikało wszędzie jeno nie tam gdzie trza.
Ewitek, radośc straszna, ze mam dostęp, że jesteście i jest gdzie wracac i do kogo. Ło matko ale fajniście.
tadeusz50
18-08-2008, 19:50
Tyle padało,a ona wysuszona!!!!
Podała woda, która nie chciała zamienić się w wino:D
Hiii, Kapitanka mnie ubiegła. To ja tylko dodam: na zdrowie!
chickita
18-08-2008, 19:51
Cysto prowda. Za zdrowie i na zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!
martunia
18-08-2008, 19:53
Chicko wszyscy się cieszymy i to jak.
Wiesz,że my są stadne i najszczęśliwsze gdy w komplecie.
To z tej radości! I że jest ta mała, i że się tak ładnie cieszy :D
chickita
18-08-2008, 19:57
Cos WAM powiem. Kiedy człowiek ma dostęp do netu ale czas nie guma to jakos tak spokojniej ale kiedy nie jest to takie oczywiste to już dyskomfort. Fe! Juz po wszystkim i oby prądu nie odcinali. Ha! Strasznie mi sie tęskniło.
martunia
18-08-2008, 19:59
Już po burzach,wszystko wróciło do normy.
Ważne,że znów jesteśmy razem.
chickita
18-08-2008, 20:00
Oooooooooooooooooo tak! Bardzo się cieszę. No to zdrówko za zdrówko.
Co z Martynką? Bez gorączki?
Już po burzach,wszystko wróciło do normy.
Ważne,że znów jesteśmy razem.
I o to chodzi! Ani mi się waż majtko Chickito znikać znowu na tak długo! Musiałaś mieć ustawiczną czkawkę, tyle razy o tobie gadałyśmy i tyle się martwiłyśmy!
chickita
18-08-2008, 20:05
Ło. czkawki nie miałam ale ucho piekło.
Martyna bez gorączki ale na antybiotyku. Fe!
tadeusz50
18-08-2008, 20:06
Alsko
Ani nie zauważyłem,że się potrąciliśmy. hiiii
chickito
Teraz nie możesz tak sobie zniknąć
chickita
18-08-2008, 20:08
Alsko
Ani nie zauważyłem,że się potrąciliśmy. hiiii
chickito
Teraz nie możesz tak sobie zniknąć
Nie zniknę. (znaczy, mam taka nadzieje bo medycyna zna różne przypadki:D )
Nie ma żadnej roboty dziś wieczorem. Wszystko wysprzątane, aż lśni... Teraz jest czas na odprężenie po całym dniu i na radość spotkania z przyjaciółmi...:D
chickita
18-08-2008, 20:12
No to moze ogłosimy dzień 18 sierpnia Dniem Forumowego Przyjaciela?
No to moze ogłosimy dzień 18 sierpnia Dniem Forumowego Przyjaciela?
Niezły pomysł! Co prawda ja bym chciała, żeby można było świętować taki dzień przez cały rok, ale to się nie uda nigdzie poza łajbą!:D
tadeusz50
18-08-2008, 20:20
Pomysł może i dobry tylko kto to będzie pamiętał?
Pomysł może i dobry tylko kto to będzie pamiętał?
No - my! A jeśli poprosimy Jolitę, wpisze ten dzień w rejestr świąt forumowych... Jolita jest nieoceniona, jak chodzi o takie sprawy, naprawdę budzi mój podziw!:D
chickita
18-08-2008, 20:25
I będziemy mieli Własne święto, indywidualne, forumowo - seniorowe.
Mój też. Mówię o Jolicie. To strasznie żmudna robota!
Mar-Basia
18-08-2008, 20:27
Nie ma żadnej roboty dziś wieczorem. Wszystko wysprzątane, aż lśni... Teraz jest czas na odprężenie po całym dniu i na radość spotkania z przyjaciółmi...:D
Ufff....odetchnelam, tak miedzy nami naleze do gatunku leniwcow, chyba o tym wiesz?! Podoba mi sie propozycja Swieta Forumowego 18 sierpien.
Odprezam sie, przeciagam....cudowny stan. :D
No! I co wy na to, załogo kochana?
chickita
18-08-2008, 20:32
Ja sie zgadzam na ten błogi stan. (hihihihi) Jak lenistwo to ja pierwsza.
Siemanko Pani KAPITAN, znów coś przeoczyłam, mamy dziś święto? to po co ja tak ryłam i suszarnię w domu uskuteczniałam jak jest święto.
Na czole sobie napiszę, że pechowiec jestem
Może być. Ale jeśli ma być: forumowego przyjaciela - to nie tylko załogi głos się będzie liczył. Całe forum musiałoby się wypowiedzieć.
Chyba że nie zależy nam na wpisywaniu do kalendarza.
Święto i już.... jestem za i FIlipek macha ogonkiem...tłumacze "ja też,też..:D"
A to właśnie się wypowiedzmy...
tadeusz50
18-08-2008, 20:36
Ewito
W takim razie jestem za , zgłaszamy Jolicie niech pisze nowe święto hiii
chickita
18-08-2008, 20:38
Yyyyyyy tego no. Ja w tej święta materii. Brzmi to fajnie i miło, że potrzeba taka ale moze mnie poniosło? Zarzut bedzie, że przylazło i namieszało. Troche mi głupio.
tadeusz50
18-08-2008, 20:40
Yyyyyyy tego no. Ja w tej święta materii. Brzmi to fajnie i miło, że potrzeba taka ale moze mnie poniosło? Zarzut bedzie, że przylazło i namieszało. Troche mi głupio.
Nie obwiniaj się, bo to nie prawda. Kapitanowa ogłosiła i już.:D
Przylazło i pozytywnie namieszało, więc o co chodzi, hę? :D
A czy to ważne, kto namieszał? Pomysł dobry, a poparcie załogi jest - pójdzie jako wniosek wspólny i łajbowy! Toż my są załoga, no nie:D ?
chickita
18-08-2008, 20:45
Przylazło i pozytywnie namieszało, więc o co chodzi, hę? :D
No właśnie. Pozytywnie czy nie to przylazło i namieszało. Czy ja nie moge byc normalna?
Ani mi się waż!!! Ja Ci się zmienię!
Zgub tylko gdzieś ten magnes od kłopotów.
My załoga, ano! I to zgrana!
chickita
18-08-2008, 20:51
Ani mi się waż!!! Ja Ci się zmienię!
Zgub tylko gdzieś ten magnes od kłopotów.
My załoga, ano! I to zgrana!
Z tym magnesem to jakos mi nie wychodzi, wszczepili:D . Widac tak mi pisane. 50% to przypadek a drugie tyle sama sobie dokładam. Wynika mi jak nic z analizy. :D
martunia
18-08-2008, 20:56
My Ci wydłubiemy,widelcem.
Ten magnes.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.