PDA

View Full Version : Rok 1612


ewikomega
20-09-2008, 18:19
Większość osób, głównie historycy dopatrują się w tym filmie wątków antypolskich.Ja uważam inaczej, ale szanuję opinie innych.
16-tego byłam na tym filmie w silver screen i zaraz po filmie przy wyjściu udzieliłam wywiadu dla TV POLSKIEJ (moje pierwsze wrażenia - podejrzewam , że wypowiadałam się nie po myśli dziennikarzy TO DLA MNIE NIE BYŁ FILM ANTYPOLSKI

Przede wszystkim dla mnie film był romansem w pięknym stylu DANIELLE STEEL z naszym znakomitym aktorem, o regularnych rysach w typie amanta, który swoją urodą i kunsztem przewyższał rosyjskich aktorów.
Reżyser pięknie pokazał polską husarię - bogatą i liczną,
o której nawet dziewczynka rosyjska w filmie mówi:BIAŁE ANIOŁY.
Na film wydano bardzo dużo pieniędzy, film prawdopodobnie powstał na specjalne zamówienie Kremla, aby dokopać Polakom?MOIM ZDANIEM NIE, TO ROSJANIE CHCIELI DOWARTOŚCIOWAĆ SIĘ.
Ukazali Polaków walecznych , ale tych którzy nie podbili Moskwy.DLACZEGO? bo byli zmęczeni już podbojami Rosji, pamiętamy , że XVII w.-wojny z Rosją były chwałą Polaków(Wielkiego Księstwa Litewskiego, Królewstwa Polskiego oraz Inflantów polskich.A co Państwo macie do powiedzenia?

Lila
20-09-2008, 18:28
Hmmmm,zawsze twierdzę ,że oni mają kompleksy.Dowartościowywać się małą Polską,która ich porzuciła ,ho ho.I jeszcze robić z tego święto narodowe .?

Kazimierz
20-09-2008, 18:50
Rok1612?
Tego filmu nie oglądałem (i chyba go nie obejrzę),ale chodziło przecież o to,żeby odwrócić uwagę "narodu sowieckiego" od rocznicy rewolucjii październikowej,no i znaleźli odpowiednią datę.
Teraz,podobno,mają w planie film, Rok1812 ?

Bianka
20-09-2008, 19:46
Widziałam ten film jakiś rok temu. Od początku do końca niesamowicie krwawe jatki, na ich tle tragiczna miłość naszego bieduli Michałka Żebrowskiego. Historia potraktowana w sposób radziecki - cały prosty lud walczy przeciwko najeźdźcom. Faktami nikt sobie nie zawraca głowy, nie o nie chodzi. W założeniu miała to być przede wszystkim kasowa superprodukcja. Wyszedł raczej niewypał. Nawet w Rosji nie zyskał dobrych recenzji.
Śmieszy mnie, gdy ktoś opowiada o kompleksach Rosjan. Oni tam zupełnie nie mają kompleksów. Są równie bezkompleksowi, jak Amerykanie. Po prostu wielu "ludzi stamtąd" (ostatnimi laty coraz więcej) niezbyt nas lubi. Opowiadanie dlaczego tak jest, wykracza poza ramki tego wątku.

Kazimierz
20-09-2008, 20:37
Widziałam ten film jakiś rok temu. Od początku do końca niesamowicie krwawe jatki, na ich tle tragiczna miłość naszego bieduli Michałka Żebrowskiego. Historia potraktowana w sposób radziecki - cały prosty lud walczy przeciwko najeźdźcom. Faktami nikt sobie nie zawraca głowy, nie o nie chodzi. W założeniu miała to być przede wszystkim kasowa superprodukcja. Wyszedł raczej niewypał. Nawet w Rosji nie zyskał dobrych recenzji.
Śmieszy mnie, gdy ktoś opowiada o kompleksach Rosjan. Oni tam zupełnie nie mają kompleksów. Są równie bezkompleksowi, jak Amerykanie. Po prostu wielu "ludzi stamtąd" (ostatnimi laty coraz więcej) niezbyt nas lubi. Opowiadanie dlaczego tak jest, wykracza poza ramki tego wątku.

Nic to,Bianko !
My ich przebijemy i nakręcimy superprodukcje Rok2012 !
Tylko czy zrobimy na tym kase ?

Bianka
20-09-2008, 21:12
Nic to,Bianko !
My ich przebijemy i nakręcimy superprodukcje Rok2012 !
Tylko czy zrobimy na tym kase ?
O! I to jest pozytywne i twórcze myślenie :) A kasa? My, Polacy, jesteśmy przecież narodem romantyków :)

Lila
20-09-2008, 21:20
Nic to,Bianko !
My ich przebijemy i nakręcimy superprodukcje Rok2012 !
Tylko czy zrobimy na tym kase ?

Jutro się wybiorę na ten film .Zakompleksionych Rosjan.:D ,którzy zamiast świętować zwycięstwo nad Wielką Armią,wolą wynosić na piedestał epizod wojny polsko-rosyjskiej.
No tak,ale Francja daleko .A Polska już była w łapach.

maja59
21-09-2008, 09:00
Lilu, uważąm, że Rosjanie zrobili nam wielką grzeczność informująć cały świat, że Polacy zajęli Moskwe i pobyli w niej czas jakiś. Świat o tym nie wiedział, i nigdy by w to nie uwierzył gdyby nie sami Rosjanie. Trauma Rosji jest tak duża do dzisiaj, że nawet zrobiła z tego święto narodowe. Nie wiem czy takie były intencje Kremla, ale wyszło jak wyszło. Nie świętują zwycięstwa z 1943 roku czyli odwrotu Niemiec spod Moskwy, a jak wiadomo Hitlerowi nie udało się Moskwy zająć, widział ją z Szosy Wołkołamskiej z 36 kilometra, ale jej nie zdobył. Tylko Polakom sie to udało i Napoleonowi, tylko Napoleonowi nikt korony carskiej nie proponował z Władysławem IV Wazą było inaczej, dla wyjaśnienie był synem Katarzyny Jagiellonki, a carem Rosji dwa razy (1612 i 1617). Pokażcie jakiegoś władcę, któremy to się udało. Niech Rosja głosi chwałę polskiego oręża.

Kazimierz
21-09-2008, 09:40
Lilu, uważąm, że Rosjanie zrobili nam wielką grzeczność informująć cały świat, że Polacy zajęli Moskwe i pobyli w niej czas jakiś. Świat o tym nie wiedział, i nigdy by w to nie uwierzył gdyby nie sami Rosjanie. Trauma Rosji jest tak duża do dzisiaj, że nawet zrobiła z tego święto narodowe. Nie wiem czy takie były intencje Kremla, ale wyszło jak wyszło. Nie świętują zwycięstwa z 1943 roku czyli odwrotu Niemiec spod Moskwy, a jak wiadomo Hitlerowi nie udało się Moskwy zająć, widział ją z Szosy Wołkołamskiej z 36 kilometra, ale jej nie zdobył. Tylko Polakom sie to udało i Napoleonowi, tylko Napoleonowi nikt korony carskiej nie proponował z Władysławem IV Wazą było inaczej, dla wyjaśnienie był synem Katarzyny Jagiellonki, a carem Rosji dwa razy (1612 i 1617). Pokażcie jakiegoś władcę, któremy to się udało. Niech Rosja głosi chwałę polskiego oręża.

Maju ! Mam podobne do Ciebie zdanie,jeśli chodzi o Rok 1612.
Putin niechcący zrobił nam dobre "publicity", PR, które powinno przynieść,jeśli nie korzyść,to przynajmniej zwrócić uwagę na nas,nasz kraj. Moskwa jest do zdobycia, tylko potrzeba sprzyjających okoliczności.
Dlatego też myślę,że o wiele lepszą naszą superprodukcją byłoby nakręcenie Roku1920,kiedy to pogoniliśmy Sowietów spod Warszawy i odbiliśmy Kresy,a nie "Tajemnicy Westerplatte".Tylko bez cudów. To powinien być film batalistyczny,a przesłanie historyczne,patriotyczne, do młodzieży polskiej, w tle.
Inna rzecz, że Sowiety nigdy się z tym nie pogodziły i czekały na okazje,aby nam je odbić. No i stało się tak w 1939.
Ale,to już inna historia.