PDA

View Full Version : Gwiazdka


Marylka
18-12-2006, 15:22
Podzielcie się ze wszystkimi co kupujecie dorosłym dzieciom i wnukom na gwiazdkę.;)

jolita
25-12-2006, 15:37
Smutno mi bez Was...Nawet nie spodziewałam się, że aż tak bardzo....:mad:

araukaria
02-01-2007, 16:59
Podzielcie się ze wszystkimi co kupujecie dorosłym dzieciom i wnukom na gwiazdkę.;)
Witaj Marylko. Sory, że dopiero teraz "przyfilowałam" Twój wątek. Niby z pozoru nieaktualny... a jednak. Proponuję aby tu podzielić się gwiazdkowym prezentem który sprawił nam i naszym bliskim ogromną radość. Może to okazać się "podsunięciem" konceptu na prezent przy stosownej okazji. A teraz mój prezent.... Od jakiegoś czasu "chomikuję" porcelanowe filiżanki (preferuję porcelanę Łomonosowa bo ta jeszcze na kieszeń gwiazdora). No i gwiazdor przyniósł mi 2 następne do kolekcji - śliczniutkie. :D :D

jolita
02-01-2007, 19:32
Ja w porę przeczytałam temat, ale nie miałam odpowiedzi, bo w moim domu tej tradycji nie przestrzegało się. Dobrze to i żle, bo gdy zaistniała potrzeba - bez względu na porę roku otrzymywałam wszystko lub prawie wszystko...Faktem jest (będę się chwalić!), że wymagań nie miałam zbyt wygórowanych, bo pamiętam sytuację z - chyba 5 roku swojego życia gdy zatelefonował do mnie św.Mikołaj z zapytaniem jakie mam marzenia - ja uparcie tłumaczyłam mu, że mam wszystko...:D :mad:

iwo1111
03-01-2007, 12:23
Araukario, ja co prawda nie zbieram takich rzeczy, ale dostałam pod choinkę filiżankę właśnie. Nie znam się na prawdziwej porcelanie, więc nie mam pojęcia czy ma ona jakąś wartość.
Firma produkująca to "echt Kobalt", takie ma napisy. Może Wiesz coś na jej temat?
http://images13.fotosik.pl/2/480812cb902e9269.jpg (www.fotosik.pl)

araukaria
04-01-2007, 12:03
Iwo..... ładny kobalcik. Podam Tobie "namiary" i obejrzyj sobie w wolnej chwili katalog porcelany na tej stronce. Kobaltowa porcelana jest naprawdę piękna. Będąc w Sankt Petersburgu zajrzałam na zakupy do sklepu firmowego Łomonosowa.... trudno było stamtąd wyjść. :) Same "cacka":D
http://www.galinex.pl/
W tym sklepie są "dość" wysokie ceny. Te same produkty w necie można kupić zdecydowanie taniej. Gdy będziesz zainteresowana chętnie podrzucę namiary.

araukaria
04-01-2007, 12:24
"bez względu na porę roku otrzymywałam wszystko lub prawie wszystko..."
Jolu.... byłaś i jesteś wielką szczęściarą. Ja będąc dzieckiem nie miałam wszystkiego lub prawie wszystkiego o czym zamarzyłam. Moi rodzice mieli nas kilkoro.... mieli również z konieczności hierarchię potrzeb które musieli i chcieli zabezpieczyć swoim pociechom. Priorytet miały potrzeby związane z naszą edukacją. Ale zawsze pamiętali o "okazjach szczególnych". I my te okazje "szczególne" nadal kultywujemy.:) Mam wieką frajdę gdy "trafię":D i mój upominek sprawi radoche obdarowanemu.

jolita
04-01-2007, 16:09
Swoją wypowiedzią nie chciałam chwalić się lecz "rozgrzeszyć" sposób postępowania swoich Rodziców - zwłaszcza, że żal istnieje...

araukaria
04-01-2007, 17:41
Swoją wypowiedzią nie chciałam chwalić się lecz "rozgrzeszyć" sposób postępowania swoich Rodziców - zwłaszcza, że żal istnieje...
No jakże mogłabym pomyśleć, że jesteś "samochwała". Raczej "odbieram" Cię jako osobę niezwykle skromną.... bo gdybyś nam napisała " same ciekawe rzeczy z okresu Twojej młodości.... to by niektórym z nas "szczęki opadły". Sory.... dla niewtajemniczonych podaję że to ostatnie zdanie należy czytać jako przenośnię. A wracając do meritum.... no to "pogadałyśmy" sobie .... jak to w przeszłości bywało.... no i co nam z tego zostało. Ot i tyle.....

jolita
04-01-2007, 17:52
No jakże mogłabym pomyśleć, że jesteś "samochwała". Raczej "odbieram" Cię jako osobę niezwykle skromną.... bo gdybyś nam napisała " same ciekawe rzeczy z okresu Twojej młodości.... to by niektórym z nas "szczęki opadły". Sory.... dla niewtajemniczonych podaję że to ostatnie zdanie należy czytać jako przenośnię. A wracając do meritum.... no to "pogadałyśmy" sobie .... jak to w przeszłości bywało.... no i co nam z tego zostało. Ot i tyle.....
Wydaje mi sie,że niektóre nasze dialogi przekraczają konwencję forum. Zapraszam na GG - podam nr.jeśli uznasz to za stosowne.Dziewczęta - nie bojcie się nudy...te "łamy" też potrafimy zapełnić...;)

araukaria
04-01-2007, 18:28
Wydaje mi sie,że niektóre nasze dialogi przekraczają konwencję forum. Zapraszam na GG - podam nr.jeśli uznasz to za stosowne.
Tak sądzisz Jolu?.... jeśli tak nie pozostaje mi nic innego jak wziąść sie "w garść" i za dużo sobie na forum nie pozwalać. Obiecuje poprawę..... ale tylko obiecuję.... bo z realizacją "bywa różniście"
Co się zaś tyczy pogaduszek na gadulcu - jestem zaszczycona.
Muszę jednak z "góry" uprzedzić, że chyba dysponuję trochę mniejszym "limitem" czasu niż Ty na przyjemności nazwijmy je komputerowymi. Jeżeli ustalimy wzajemnie " nasze potrzeby" i możliwości w tej materii to "przyjemność po mojej stronie".

jolita
04-01-2007, 19:38
Nie po raz pierwszy za szybko mówię - za wolno myślę.Jesteś niebezpiecznym interlokutorem, ale lubię zmagać się z przeciwnościami...Proponuję raz w tygodniu odreagowanie naszych konwersacji - dzień do Twego wyboru, godzina wieczorna - wybór też Twój (ależ jestem uległa!). Dziewczynki nie martwcie się- nadal będziecie świadkami naszych dialogów tylko "niedopowiedzenia" przeniesiemy na inny grunt, żeby nie psuć tak miłej atmosfery...;) :) :)
P.S. Geniu - czy dobrze sformułowałam to co zamierzamy?