View Full Version : Poszukiwana - Poszukiwany
Poszukuję przemiłej osoby ukrywającej się pod pseudo "Araukaria" dzięki której kontakt z ludżmi wydał mi się ważną rzeczą w życiu ..http://img527.imageshack.us/img527/4657/noworocznaang2mh4.gif (http://imageshack.us)
araukaria
31-12-2006, 19:43
No i jak tam Jolu Twoje poszukiwania? Trzeba było przybyć do mojej kuchni.... ja większość dzisiejszego dnia spędziłam przy garach. Ty gotujesz codziennie .....a ja "od wielkiego święta" "tworzę".... tak jak dziś dla 8 "głodomorów" których zaprosiłam na kolację. Nic się nie przypaliło, stół nakryty, lodu do "napitków" pod dostatkiem..... kucharka teraz spija kawkę i pisze.... a za chwilę "hyc" pod prysznic bo o 22 "pełna gala". Byle tylko sąsiedzi okazali się wyrozumiali jak towarzystwo zacznie "walczykować"
To dla Ciebie Jolu......
Mireille Mathieu - La Derniere Valse.mp3
Link do pliku: http://voila.pl/jj85d/?1
Wszystkim forumowiczom życzę tak po staropolsku.....
Doooooooooooooosiego Rokuuuuuuuuuuu
Bardzo , bardzo dziękuję za miłą piosneczkę (mam nadzieję, że ten walc tylko z tytułu ostatni...) Wysłuchałyśmy z Mamusią. Ja wbrew przewidywaniom też idę na troszkę uzupełnić "trójcę" - niestety jedno-płciową. Życzę przyjemnej zabawy i pomocnika w zmywaniu garów:) :) :)
araukaria
05-01-2007, 20:56
Dziewczyny odpoczniecie o mego ple...ple, ale tylko przez 2 dni.... w poniedziałek "podpiszę listę obecności". Miłej sobotki i niedzielki.... bawcie się dobrze.
http://img293.imageshack.us/img293/2134/dolaurki5dk3.jpg (http://imageshack.us) Witaj Araukario po urlopie! Nie da się ukryć, że starałam się wypełnić puste przez Twoją nieobecność wątki. Sprawa była o tyle trudna, że i Krystynka i Urszulka gdzieś przepadły... Krystynko - a tyle "nowych" czeka na Twoje powitanie...(chyba fama o tym krąży po świecie - dlatego takie mamy powodzenie).:) :) :)
urszula-kol
08-01-2007, 11:11
Jolitko ja po kilka razy dziennie zaglądam do Cafe Senior tylko jestem trochę przygnębiona chorobami jakie mnie dotknęły, tzn
pośrednio,bo pogorszenie stanu mojej Mamy/82lata/ i choroba Azorka.Na szczęście on już jest bliski wyzdrowienia.Dlatego ogarnęła mnie jakaś apatia,ale jedno dostrzegłam i podziwiam
że zamieszczasz na forum śliczne obrazki.Tak trzymaj.
http://img149.imageshack.us/img149/4070/happyfacenn7.gif (http://imageshack.us) Urszulko - "pocieszek" dla Ciebie
http://img184.imageshack.us/img184/8775/dolaurki3rp1.jpg (http://imageshack.us) Kwiatuszek dla Mamusi z życzeniami poprawy zdrówka Krystynko - spisałaś się na 100 medali! Dręczy mnię jedno pytanie: czy naszą hrabinę potraktowałaś "szczególnie: dlatego, że hrabina, czy dlatego, że ja jej wczoraj ciut dokuczyłam? Nie chciałam zrobić jej przykrości, ale musiałam bronić honoru naszego "domku".Tobie zamiast fotki -całuski, bo swoim kunsztem onieśmielasz mnię,,,
urszula-kol
08-01-2007, 12:26
Dziękuję Jolu.ŚLiczne obrazki, zapisałam sobie.Widziałam ile pięknych powitań przybyło ,jakie wielkie archiwum kartek ma Krystynka.Podziwiam.
araukaria
08-01-2007, 16:09
http://img293.imageshack.us/img293/2134/dolaurki5dk3.jpg (http://imageshack.us) Witaj Araukario po urlopie! Nie da się ukryć, że starałam się wypełnić puste przez Twoją nieobecność wątki. Sprawa była o tyle trudna, że i Krystynka i Urszulka gdzieś przepadły... Krystynko - a tyle "nowych" czeka na Twoje powitanie...(chyba fama o tym krąży po świecie - dlatego takie mamy powodzenie).:) :) :)
Witaj Jolita. Jolito czytam wszystkie posty "jak lecą" i doceniam Twoje zaangażowanie w tej "komnatce". Jesteś "dobrym duszkiem" tego forum. Tak trzymaj, a niezrozumieniem ze strony rówieśników Twoim nowym zainteresowaniem się nie przejmuj.
araukaria
08-01-2007, 16:19
Urszulo... "ogarnęła mnie jakaś apatia,"
Dziewczyno.... teraz musisz mieć dużo siły, aby chorej mamusi pomagać. A piesio też wymaga starań żeby go "do końca wykurować. Może ta pani niżej przyjdzie z pomocą.
http://images14.fotosik.pl/8/4e13b9f55624dcb4.gif (www.fotosik.pl)
urszula-kol
08-01-2007, 16:31
Geniu dziękuję za słowa otuchy,tylko ta strzykawa mnie przeraża, chociaż była w użyciu dla mojego Azorka.Mama od paru dni jest podłączana do kroplówki.
Parafrazując, powszechnie znane, słowa A. Mickiewicza ...ty jesteś jak zdrowie, ile cenić cię trzeba, ten tylko się dowie kto cię utracił....
chcę wyrazić nastrój w jaki popadłem, kiedy mój komputer odmówił współpracy ze mną i popsuł się. Przykrość podwójna bo pozbawiony zostałem kontaktu, choćby z Wami, no i ta niepewność czy to może ja, swoją niewiedzą i brakiem doświadczenia, przyczyniłem się do tej awarii. Opanowało mnie uczucie jakbym zgubił coś cennego ale ze świadomością, że to się odnajdzie. Popatrzcie moi mili, jak TO łatwo i szybko, wciąga człowieka.
Tak sobie myślę, że senior może czuć się dobrze w internecie, skoro, mimo trudności początkowych, tak silnie nas to absorbuje.
Posługując się językiem komputerowym zgłaszam swój powrót w nowej szacie graficznej i z nowym podpisem. Ta nowa szata /jak to dumnie brzmi/ to efekt mojej, samodzielnej, dociekliwości i działania. Słychać tu wyraźnie nutkę zarozumialstwa ale liczę na waszą wyrozumiałość. Ja naprawdę jestem początkującym samoukiem komputerowym.
Zupełnie inne motywy spowodowały zmianę podpisu. Dotarły do mnie, dość uszczypliwe, uwagi o niestosowności mówienia o maju w sercu, jak się jest w późnej jesieni życia. Wprowadziło mnie to w sporą rozterkę ponieważ sam jestem dość surowym recenzentem postaw i zachowań seniorów. Bardzo źle znoszę np. jaskrawy makijaż na pomarszczonej i często odbarwionej twarzy albo intensywnie uczernione wąsy obok zapadniętych policzków i znacznych ubytków w owłosieniu głowy.
Pragnę z całą mocą, podkreślić, że nie widzę nic złego w działaniach dla poprawy naszego image, tylko, tak sobie myślę, że nie wolno zapominać o miejscu i czasie.
Witam i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
tar-ninka
03-03-2007, 18:29
Jolitko przyleciało to to do mnie i pytało o Ciebie ........
http://img329.imageshack.us/img329/995/kaczka11be8.gif (http://imageshack.us)
ammi1952
03-03-2007, 20:13
Tar-ninko Twitty jest super , hahaha uśmiałam sie z niego jest superkowy Pozdrawiam Grażyna
Jestem, jestem ale już trochę nie nadążam, bo skupiłam się na próbach ujarzmienia mojego "profilu" co niestety nie daje planowanych efektow i trochę daję upust zainteresowaniom polityką czym daję wyraz w innym miejscu...Dobrze, że zaopiekowałaś się Twittym (czy to tak nazywa się), bo z moim kocurkiem chyba nie nawiązałby przyjażni. Ponadto wydawało mi się (i dalej wydaje), że za mocno narzucam się swoimi opiniami w poruszanych przeze mnie tematach. Nie zawsze muszę mieć rację, a chciałoby się...129Pozdrawiam129
ARAUKARIO WRÓĆ DO NAS !!!
578578578578
Kończy się dłuuuuugi weekend, ale niedługo ferie, wakacje, długoterminowe wypady na dacze i działki, a ponieważ Wasze milczenie na forum budzą czasem niepokój lub tęsknotę proponowałabym w tym oto wątku odnotowywać zamierzaną przerwę w dotrzymywaniu nam towarzystwa. Miło będzie również dowiedzieć się celu Waszej podróży, ale najważniejszy powód nieobecności.
Za zastosowanie się do mojej prośby z góry dziękuję.
http://img214.imageshack.us/img214/8031/gifnaplaysy4.gif (http://imageshack.us)
qrystyna216
06-05-2007, 10:31
Świetny pomysł, popieram w całej rozciągłości.
urszula-kol
06-05-2007, 12:40
http://img206.imageshack.us/img206/3145/eg17oj7.gif (http://imageshack.us) Jolu Ty to masz główkę, świetny pomysł.
Dziś już chyba nie będzie mnie na forum .Nie wypalił wyjazd ani do Krakowa ani do Łososiny.Jadę więc do siostry do Niedomic,porobię trochę zdjęc obiecanych jednej z koleżanek.A więc do jutra.
hannabarbara
06-05-2007, 22:51
Melduję powrót z weekendu.Wróciłam zmarznięta lecz szczęśliwa.Popieram pomysł zgłaszania wyjazdów w określonym miejscu. Już prawie dwie godziny odrabiam zaległości w czytaniu o wszystkim co się przez dwa dni zdarzyło.
Wilhelmina
06-05-2007, 23:31
Jolusiu - pomysł był świetny.
Tylko widocznie ja coś nie rozumię jak należy.
Ja zrozumiałam, że tutaj powinnyśmy zgłaszać przewidywane dłuższe nieobecności, aby zaprzyjażnione osoby nie martwiły się, że mija kilka dni, a osoba biorąca czynny udział w kafejkowym istnieniu, nie zjawia się. Zgadza się. Bardzo dobry pomysł.
Może jednak powstrzymajmy się przed zgłaszaniem kilkugodzinnych, czy nawet jednodniowych nieobecności, bo chyba nie jest to podpisywanie obowiązkowej listy.
Oczywiście taki był mój zamysł, ale jak ktoś myśli, że zmartwi nas jego kilkugodzinna nieobecność to niech się pochwali...1729
p.s przepraszam za ten "wysyp" kwiatów, ale na mojej działce w miejscowości "moje obrazy" dużo ostatnio wyrosło więc chcę się trochę podzielić...
Pomysł doskonały,bo myślę ,że z czasem na tyle się zaprzyjaźnimy iż nieobecność kilkudniowa może zaniepokoić..
Pozdrawiam serdecznie..1730
qrystyna216
07-05-2007, 00:20
Bardzo dobrze Jolu, dziel się z nami swoimi bukiecikami, napewno z nich skorzystamy. Ja już 'odebrałam" bukiecik.
Uważam, że miłe są takie wpisy jak Lucynki czy Hani.
I przynajmniej wątek nie zestarzeje się w samotności...1731
urszula-kol
07-05-2007, 08:04
Bardzo dobrze Jolu, dziel się z nami swoimi bukiecikami, napewno z nich skorzystamy. Ja już 'odebrałam" bukiecik.
Uważam, że miłe są takie wpisy jak Lucynki czy Hani.
Jolu Twoje kwiatki są śliczne i też uważam, że podzielenie się z nami wiadomością o nawet krótkotrwałej nieobecności jest bardzo miłe.
http://img243.imageshack.us/img243/6909/garten3xr6.gif (http://imageshack.us)
1732popieram pomysł Jolitki! Dotyczy on zwlaszcza osób,ktore często bywają na forum i ich nieobecność natychmiast jest zauwazalna.Po co mamy się martwić, a poza tym to taki miły gest...
Ojejejku Urszulko - jaki śliczny gazon! Nawet żabka kica! No to tym razem wyłączam się z konkurowania...
Dziś mało pisałam za to wzięłam się za liczenie,doliczyłam się że na 550 osób zarejestrowanych w klubie 292/co stanowi ponad 53%/ poprzestało na zarejestrowaniu i nie napisało ani jednego posta nawet się nie przedstawiło,ponad 120 osób napisało jednego.Nie wiem czy nie zrobiłam jakiegoś błędu drobnego w obliczeniach ale jednak nas mało aktywnych.Dlaczego się nie odzywają ?,czy trafili tu przez przypadek? i zawiedli się w oczekiwaniach? czy też mają jakieś inne powody?
qrystyna216
08-05-2007, 18:12
Wiesz Lucynko, to może być jak u mnie. Weszłam, zarejestrowałam się, poczytałam i nie wciągnęło mnie. Po pewnym czasie znowu weszłam, nie pamiętałam hasła do poprzedniego nicku, więc znowu się zarejestrowałam i tym razem wsiąkłam. Poprzedni nick nadal figuruje mimo tego, że prosiłam adminka o skasowanie.
Mam więc dwa nicki,
ale korzystam tylko z jednego.
Lucuszku - ja próbowałam kiedyś zrobić spis aktywnych Klubowiczów, ale utknęlam w jakimś miejscu...Metoda korzystania z alfabetycznego spisu nie sprawdziła się, bo palec odpadał mi od klikania w tą i nazad. Przystąpiłam do posuwania się po profilach "sąsiednich", ale i to znużyło mnię.Zorientowałam się tylko, że o tym sąsiedztwie decyduje data rejestracji. Niestety moje np. sąsiedztwo nie jest aktywne i guzik mi z tego. Zwracałam się z prośbą do Adminki o ewentualne zgrupowanie nas "aktywistów" w jednym miejscu, ale widocznie to niemożliwe, bo nie dostałam odpowiedzi...Gdyby wszyscy tu obecni wpisali do swego profilu swoje imię i dali maleńki ślad swego istnienia w tymże
byłabym ogromnie wdzięczna, bo moglibyśmy utworzyć własną ewidencję. Są osoby które zaglądają i wypowiadają się tylko w wątkach zgodnych ze swoimi zainteresowaniami (przyznam, że ja już też zaczęłam "przebierać" kierując się - może niesłusznie tytułami) więc jeśli spotkacie jakąś tajemniczą nieznajomą - przekażcie moją prośbę. A Wy Szanowni wszędobylscy też zachowajcie dobre obyczaje...
Z góry dziękuję
1799
p.s. nie na próżno to jest bratek!
A ja mam pytanie....
Gdzie jest Małgorzata 50,bo nijak jej nie widzę ????
Leci do Polski - poczytaj w "życzeniach"
hannabarbara
09-05-2007, 21:01
Przypuszczam, że Małgosia już uczy się na nowo pisać z polskimi literami. Skończyła jej się laba, pomijania takowych.
Malgorzata 50
09-05-2007, 21:55
Jestem jestem tylko ze w ferworze wyjazdu ,dzis lece o waszej 3 nad ranem czyli mojej 9 wieczor ,po powitaniach rodzinnych odezwe sie .Lilia jak to milo ,ze o mnie pamietasz .Biore wiec miotle ,wyrychtuje ja troszeczke i jutro w poludnie bede na ojczyzny lonie a co dalej ...okaze sie Pozdrowionka dla wszyskich
Jestem jestem tylko ze w ferworze wyjazdu ,dzis lece o waszej 3 nad ranem czyli mojej 9 wieczor ,po powitaniach rodzinnych odezwe sie .Lilia jak to milo ,ze o mnie pamietasz .Biore wiec miotle ,wyrychtuje ja troszeczke i jutro w poludnie bede na ojczyzny lonie a co dalej ...okaze sie Pozdrowionka dla wszyskich
Podsłyłam Ci dwie.szybciej dolecisz do nas.18651866
To i ja coś dla Małgosi dorzucę, żeby szybciej przyleciała 1870 1871
ewentualnie tak 1872
Odmeldowuję się do poniedziałku.Może będzie pogoda.
A ja się pytam....
Gdzie jest Bunia... przecież do sanatorium jedzie dopiero za tydzień.... a już od kilku dni jej nie widać...
1980 jestem jestem .
Dzisiaj od 4.30 pomagalam sasiadce w przyjeciu z okazji I KomunII Sw. jej syna .?> Bylo l tylko 36 osob .. padam na nos .. wpadlam na godzinke i zamiast odpoczac to pognalam do klubiku .. jestem ja rozsadna ???
no tak .. winny sie tlumaczy
od czwartku mialam goscia - kolege z lat ... tych wlasnie najfajniejszych .piatek wnusia z kolezankami /6/ ja i kolega ,sobota impreza <15 >Olenki - rodzina i kolezanki juiblatki plus kolega
niedziela 4.30 stawiennictwo obowiazkowe u sasiadki w ramach pomocy charytatywnej z okazji waznej dla kazdego katolika tj I komunii sw. jej syna .
21.10 goscie komunijni nadla sie . g o s z c z a a mnie nogi bola i oczy robia sie senne
No i ruszam w strone sasiadow..... ufffffff
Kochana Buniu.... bardzo, bardzo rozsądna....bo my tu tęsknili za Tobą.... ale tylko 36 osób na przyjęciu, toż to prawie wesele....
Wilhelmina
14-05-2007, 23:23
Poszukuję Małgorzaty50
Była, jędza. Był paskudek elf. Sama ją widziałam. I znikła.
Małgosiuuu, może Cię w samolocie podmienili? Taka się grzeczna i cicha zrobiłaś. Popatrzyłaś, nie skomentowałaś i poszłaś sobie. Na pewno, na pewno to robota terrorystów.
A może ją jacyś Talibowie porwali i żądaj okupu...trzeba będzie zrobić ściepkę, co by ją uwolnili....smutno tu trochę bez tej rogatej duszy... :)
I ja czekam na Małgorzatę...
Czuję ,że porwali ją Saudyjczycy i jest w haremie ichniego szejka.Wygląda oknem na swoje szyby naftowe i nawet nie pomyśli,że na nią czekają..
A co jej tam.Ma w nosie nasze łzy i szloch...
Małgorzato !!! Wróć...Ja osobiście ,w tej intencji podejmuję się zjeść jutro 3 krewetki z huzarskimi wąsami,na widok których dostaję drgawek.A ja je zjem!!!:)
Wilhelmina
15-05-2007, 00:00
Liluś - Ty sie już tak bardzo nie poświęcaj. Krewetki zjedz, ale wąsy wypluj!
A ten szejk musi być fajny, albo ciekawski, bo był wśród nas, tylko konwi z naftą poleciał pilnować.
Wąsy wypluję,niechybnie...:)
Ale myślę,że Małgorzata trafiła lepiej.Może on bogatszy ten szejk,i nafty ma nieco więcej niż parę konewek.
A może on,tak jak Rudolf Valentino ,w filmie ''Syn szejka '' ?..Och,zakochałabym się w nim pewnie,to znaczy w Rudolfie,gdybym urodziła się przed I wojną światową...:)
To tylko tak na marginesie,o ile szejk Małgorzaty posiada margines..
Wilhelmina
15-05-2007, 00:20
Liluś, ty się już tym marginesem nie martw. Małgosia duża dziewczynka. Poradzi sobie. Jak szejk nie ma marginesu, to go dolepi jak golemowi.
tar-ninka
15-05-2007, 08:38
I ja widzialam wczoraj Małgosię i nawet powitałam Ją "na ojczyzny łonie" mam nadzieję że jak się wyśpi to do nas przyjdzie.
2037Wróć do nas duszo niepokorna,mnie też bardzo brakuje Twoich zadziornych wypowiedzi na forum i w privie!!!Wiem,ze musisz najpierw spędzic wiele czasu na powitaniach rodzinno-towarzyskich,ale wpadnij do nas jak najprędzej.Uściski.
Małgośki nie ma! Chyba porwana jednak...a może tak ?
Pałac szejka,sala audiencyjna.Na tronie inkrustowanym turkusami siedzi szejk ,a obok niego Małgorzata50.Jak w okresie Bony i Zygmunta Starego - Roksolana,Polka o imieniu Aleksandra,która wygryzła wszystkie żony sułtana,nasza Małgorzata wygryzła ich 300.
Wchodzi poselstwo od klubu seniora - ja ,i pada na twarz..
-Szejk - co chciałaś niewierna ?
-Małgorzata / na stronie / -to ta wariatka z foruma.../głośno / -mów co chciałaś,włos z głowy ci nie spadnie.Ręczę za to moim nowym maybachem...
-ja /szlochając / - wroć ,proszę,wróć...
-Małgorzata - wrócę,a może nie wrocę...i wstań kobieto,nie leż już twarzą na posadzce,bo dzisiaj wolna sobota i nie ma służby,więc jest brudno..
-ja /wstając /- o dzięki Ci Pani,bom starła sobie z kretesem podkład marki Vichy - liftingujący..
-Szejk- owszem,ma pierwsza małżonka,przyjedzie do Waszego klubu,ale po urodzinach,ponieważ dopiero wtedy stanie się właścicielką odrzutowca z basenem i jacuzzi..
-ja - niech się to stanie jak najszybciej panie,i oby Allach dał ci czarodziejską różdżkę,którą jak tylko uderzysz w ziemię,tryśnie źródło ropy.A tę rożdżkę pożycz swej małżonce na podróż,aby zrobiła z naszego biednego klubiku - Senior Oil Cafe Company...
No więc czekamy..:D
[ATTACH] ATTACH] wszystkie moje kochane senioritk ze jade 3 dni wczesniej do Kolobrzegu ..... przez ... Sopot.... na specjalne zaproszenie;pierwszej milosci:
A w sobote zawiezie mnie do sanatorium ... no i jak moglam nie zgodzic sie _
No tu super... chyba by Ci rozum odebrało jakbyś się nie zgodziła, coś mi się widzi, że idzie ku dobremu...:) a jeszcze w sanatorium odnowa i renowacja... wypoczywaj i wracaj do nas...:)
Małgorzaty nie ma ?
A może to nie szejk ? Może ...inaczej...
Okolice Timbuktu.Obozowisko Tuaregów;namioty kryte liścmi palmy,dachy dochodzą do piaszczystej ziemi..
Strudzony podróżnik /ja/ zsiada z równie strudzonego wielbłąda,który swe niezadowolenie okazuje opluwając go od stóp do głów...
Ja /bardzo głośno /
- hej,jest tu kto ?
Z namiotu wychodzi rycerz pustyni.Oooo...wysoki,muskularny,szafirowa szata i czarny turban.Błyska bielą zębów...
- O ,yes...bwana kubwa..
Ja /już mdlejąc z wrażenia ,kartkując gorączkowo notesik z ichnim narzeczem /.
- Szukam zaginionej, ślicznej bardzo Małgorzaty 50,piękny koczowniku..
On,nadal błyskając...zębami,na razie
-o yes,yes - Maha.Aj em Hassan..Maha ...ty ponimajesz ? eto...eto...my wife...mai łaif,ponimajesz...
Ja / już padłam,taki piękny jak widziałam w Maroku /..
-oddaj ją nam,na Allacha,plis...ty gieroju pustyni,nie sojuza ,Boże broń...
On,nadal błyskając ,ale już białkami oczu...
- ja tobie powiedzieć,ty...ty...spieprzaj dziadu...
No i niestety....może była,a może nie ?
Rozmawiałam dzisiaj z Małgosią przez telefon, musi dziewczyna "odnaleźć" się na ojczyzny łonie po 2-letniej nieobecności. W środę założą jej telefon i internet i jestem przekonana, że do nas dołączy. Byłam ciekawa "jej głosu i stylu prowadzenia rozmowy", stwierdzam że Małgorzata50 jest ok!!!!!!!!!!!!!!
No i wspaniale ,że jest.Już byłabym zmuszona pisac następną sztukę jutro....:)
Pani Slowikowa
16-05-2007, 00:10
Ale chyba jutro jeszcze nie bedzie wiec Lilko napisz dalszy ciag tej sztuki e??
Ja nie wiem gdzies ty sie dotychczas uchowala? :D
Powinnas juz byc slawna felietonistka..
A moze ty jestes tylko sie ukrywasz?
20752076207720782079Witaj Buniu w Trójmieście.Oby Twój pobyt tutaj był początkiem szczęścia.
Buniu, miłego pobytu w sanatorium!Wracaj wypoczęta,opalona,zregenerowana i szczęśliwa!!!!
Polecam przy okazji obejrzenie naszego "dziwolążka" czyli krzywego domku2084
A czasem wstąp do kawiarenki internetowej i daj znać jak ci się wypoczywa.Życzę wszystkiego naj....
Małgośki nadal nie ma w klubie ??
Czekam do jutra ....i piszę dramat,w trzech aktach co najmniej!!!
Więc lepiej niech się odezwie...:)
Małgosia pojawi się za kilka dni.
Odmeldowuję się na parę dni.2148
Zaczynam ...dramat..
Akt 1..
Pałac sułtana Brunei.Sułtan- Hassan również,żwawy 61-latek,siedzi na sofie krytej złotym adamaszkiem,gryząc pestki słonecznika i spluwając na boki.
Wchodzi wielki wezyr Musta Karafa i kłania się nader nisko..
Sułtan
-z czym przychodzisz wierny sługo ?
Musta Karafa
-o synu Proroka.Ossama bin Laden chce sprzedać nam cały samolot wypełniony nadobnymi kobietami.Wprawdzie miał im zrobić kęsim,bo sam złożony chorobą ,nie może wykorzystać towaru,ale są tam niektóre bardzo piękne.
Sułtan
-hmmm,moja druga małżonka również z samolotu -stewardessa.Czyżby to palec Allacha,że czas zmienić żonę ?
Musta Karafa
-jesteś wielki.
Sułtan / na stronie/ akurat ,hihi przecie ze mnie kurdupel,ale stoję na worku - petrodolarow..
-wezyrze ,przedstaw mi je
Musta Karafa,klaszcząc w dłonie.
- Naomi Cambell ,proszę..
Wchodzi wystraszona modelka,w niczym nie przypominając słynnej pogromczyni służby .Telefon komórkowy został jej zabrany..
Sułtan
- eeeee,za chuda,za czarna,za długie ręce.Małpy nie chcę..zabrać mi ją,bo straciłem apetyt na słonecznik
Musta Karafa /głośno/
-Linda Evangelista !!!
Wchodzi Linda,aktualnie czerwone włosy,trzęsąc się ze strachu..
Sułtan
- nie,czyś ty Karafa ,zgłupiał z kretesem ? Mnie wydawałoby się,że mam w łożu tego artystę z Eurowizji,z Bulandy.Już mi niedobrze ....
Musta Karafa
- synu Proroka i półksiężyca,mam ci coś specjalnego,dla koneserów.Przypomniałeś mi ,mówiąc o Bulandzie,bo stamtąd pochodzi ta nadobna,acz dojrzała dziewica..
Sułtan
- dojrzała ? Mmm...uuu,lubię dojrzałe.Daj ją tu,Karafo..
Musta Karafa/uroczyście/
-Małgorzata 50 ,proszę..
Wchodzi nasza krew,dumnie tocząc wzrokiem po sali,jednocześnie licząc szmaragdy w spince do krawata sułtana..
Małgorzata
-jak zaraz mnie nie wypuścisz ,konusie,to tak ci przyłożę,że nie tylko półksiężyc,ale i wszystkie gwiazdy zobaczysz..
Sułtan / w niemym podziwie,cicho go Musta Karafy/
-co za temperament ! I te kształty !! Tylko ta,nie chcę widzieć innych..
/głośno/
-o różo pustyni oraz Bulandy.Jesteś niestety moją branką.Dzisiaj znajdziesz się w mej sypialni,gdzie przejdziesz test,który przechodzi każda kandydatka na moją małżonkę.
-Małgorzata
-jaki test ,karakanie ? Test to ja przechodziłam na Polonezie,zdając na prawo jazdy.Dawaj tę spinkę,jako wynagrodzenie za moje straty i spływam..
Musta Karafa/ znów klaszcząc /..wchodzi dwóch eunuchów i wyprowadzają Małgorzatę,która w swoim języku ojczystym ,miota piętrowe przekleństwa,korzystając z tego iż jej nie rozumieją..
Sułtan /rozmarzony/
-Musta Karafo,każ przygotować owalną sypialnię,z widokiem na ogród różany,oraz niech przyjdzie medyk.Czuję ,że ten wierzchowiec tak łatwo nie da się ujeździć!!
To lubię !!!
Na tym koniec aktu pierwszego.
Jeżeli Małgorzata nie da znaku życia,napiszę co działo się w tej sypialni...
I pozwolisz nam skręcić się z ciekawości? Proszę nieeee!!! (Tu zacytuję Destiny) 2158
Nie będzie mnie w klubie do soboty.Chyba że wcześniej dostanę komputer z serwisu.Ale będę miała do czytania.
Wyjeżdżam do Austri,może jeszcze kiedy zaglądne.zależy ja mi się ułoży.Nie mówię żegnajcie ale do zobaczenia/wirtualnie/.
2333Stefa...wielka szkoda, ale może będąc tam będziesz miała możliwość zaglądnąć do nas. Zyczę Ci wszystkiego dobrego i najlepszego...trzymaj się :)
Steniu - mam nadzieję, że zatęsknisz za nami i odezwiesz się. Narazie: szerokiej drogi!2338
hannabarbara
22-05-2007, 21:51
Lili dawaj szybko ten koniec, bo ja za dwa dni znów wyjeżdżam! A Małgoś sama sobie winna, że nie może uporać się z witaniem!
Małgosia jest już w kraju ale zaczyna wszystko od zera. Założyli jej telefon i powinna już mieć dostęp do internetu. W tym tygodniu mamy się spotkać "zobaczymy się w realu", rozmawiałyśmy przez telefon 2 razy i wygląda na to Liluniu, że sułtan ma dobry gust.
Basiu,czyli Małgorzata gwizdnęła szmaragdy i nawiała temu Napoleonowi...ble ..Orientu ?
Ja osobiście bardzo się cieszę...:)
Basiu,czyli Małgorzata gwizdnęła szmaragdy i nawiała temu Napoleonowi...ble ..Orientu ?
Ja osobiście bardzo się cieszę...:)
Gwizdnęła i nawiała jak to nasza Małgosia.
Zbliża sie sezon urlopowy-jednych będziemy czasowo zegnać,innych witać...ale jesienią znow wszystko wroci do normy.
malgos651
23-05-2007, 21:30
:rolleyes: a malgorzatka 50 to gdzie sie podziewa czyzby sie klimatyzuje juz w polsce
Małgorzatka zaklimatyzowała się w Warszawie, niedługo już będzie udzielała się na forum. Widziałyśmy się dzisiaj w realu i Małgosia "może być". Jest to szalenie sympatyczna, ciepła, inteligentna babeczka.
To niech się ujawni szybciej,bo inaczej dokończę sztukę...:)
A może ona na to czeka, chce poznać zakończenie swojej historii :) Lila... nie ociągaj się :)
Akurat,żeby mnie powiesiła ? I tak już nie wiem ,jak się wymigam !
Nooo.... przecież to robisz dla jej dobra i z tęsknoty, a jak nie zrozumie to oprze się sprawę o bufet i wytłumaczy po polsku...zresztą Małgorzata zna się na żartach...:)
tar-ninka
24-05-2007, 22:22
Akurat,żeby mnie powiesiła ? I tak już nie wiem ,jak się wymigam !
EEE nie powiesi bo " to wszystko z troski " jak mawia Grzybowa z Plebani. A może naprawde czeka na piękne zakończenie ?
Mnie też bardzo brak cietych ripost naszej Małgorzatki.
25912592czas na urlop,wyjeżdżam na miesiąc i nie będzie mnie na forum do 30 czerwca2593Będę tęsknić,ale cieszę się na plażowanie,pływanie,zwiedzanie i całą tą wakacyjną rozpustę.Obiecuję miłośniczkom mojego bloga ciekawe zapiski po powrocie.Ściskam Was serdecznie.
tar-ninka
30-05-2007, 10:41
http://img255.imageshack.us/img255/3640/bibionehe5.jpg (http://imageshack.us)
urszula-kol
30-05-2007, 11:45
2594
Pomyśl czasem o nas.
Pięknie to robicie, ale martwię się, że w archiwum zostaną po nas tylko "białe plamy"...
ammi1952
30-05-2007, 11:50
Nikuś wygodnych butów niedrogich biletów do muzeów ,przystojnych wartych grzechu chłopaków i sprzyjajacej pogody. Baw się dobrze Pozdrawiam Grazyna
Jeśli już wyjęchałaś to mówi się trudno, a jeśli nie to
http://img508.imageshack.us/img508/9185/kociapaqy9.gif (http://imageshack.us)
Wracaj zdrowa, wypoczęta i ciut stęskniona....
Malgorzata 50
30-05-2007, 18:59
To niech się ujawni szybciej,bo inaczej dokończę sztukę...:)
:confused: Lila cholerka - SKĄD TY WIEDZIAŁAŚ.że ja ze strachu ,żeby siepacze konusa nie wpadli do mej łożnucy i nie rozbebeszyli materaca w którym poutykałam szmaragdy gniłam w tym gniezdzie bleeeeee "rozkoszy " przez tyle dni.Ale ufffff udało się sułtan nie słtan a wicie kumo klopoty z e....(apage nie wymówie tego przaśnego słowa) hmmm ma jak kazdy jeden i zmaogłam gada .Ja kuz przed kompem ,dobra błyszczą się na niebieściutko w sposobnem miejscu-Baska myslałam,ze może nałana -bo czerniawa jaka s taka -ale nie okazała się "nasza" i bardzo " w porzo" i teraz dziewczynki trza to jakoś rozdysponować .:cool: CZEŚĆ JESTEM !!!!!!! Wzruszyłam się nawet tym listem gończym rozesłanym za moją lekko zbrukana osobą :)
2600kochane dziewczynki! Dziękuję,zwlaszcza Tarnince,za wszystkie cieplutkie słowa. na pewno będę baaaaaardzo za Wami tęsknić.Odpocznę i pełna wrażeń wrócę do naszego klubu.Wam też wszystkiego najlepszego!!!1Buziaczki.
Wilhelmina
30-05-2007, 20:00
Nice- życzę udanych wakacj i szczęśliwego powrotu do nas http://xs215.xs.to/xs215/07223/63.png.xs.jpg (http://xs.to/xs.php?h=xs215&d=07223&f=63.png)
Małgosię Zaginioną - witam http://xs215.xs.to/xs215/07223/108.gif.xs.jpg (http://xs.to/xs.php?h=xs215&d=07223&f=108.gif)
Dolączam się do Wilhelminy - życzę milych wrażeń tym na wczasach i tym w kraju,a szczególnie w Seniorach
2603
A dokąd się wybierasz i to aż na miesiąc?
Wilhelmina
30-05-2007, 21:08
Do Tadeks- Witam cię. Nika jedzie do Włoch, a Ty czytaj trochę kazdego watku, albo jak masz czas to całość, wtedy lepiej zorientujesz się w temacie i toczących się rozmowach.
....dla niki,życzenia miłego wypoczynku ,i aby o nas nie zapomniała...
A Małgośkę witam....2607
Jak dobrze babo!!! że jesteś ....:D
2608....Nikuś...miłego wypoczynku, wracaj szczęśliwa i zdrowa ...
Witaj Małgorzato....nareszcie jesteś !!!
Małgorzato i ja też Cię witam.
http://images22.fotosik.pl/117/04a4c170955882d4.gif (www.fotosik.pl)a to na powitanie
Malgorzata 50
30-05-2007, 23:59
Nika pewnie się minęłyśmy ale pa pa i pięknych przygód oraz widoków.A Was drogie koleżanki witam wdzięcznie wzruszona i upita taka ilościa miłych słów tudzież tym szampanem.W poprzednim poście narobiłam całą masę literówek .ale widac konus jakiegoś wirusa mi z zemsty do kompika wpuścił bo naciskam serduszko,naciskam a ono tylko popikuje ...i nic.Wybaczcie więc ..wdrożę się ....uchhhhh te polskie znaki !!!!!
chyba skończył się czas Twojego relaksu... wracaj na łono klubiku i mów jak tam było... Pozdrawiam :)
No właśnie Buniu czas najwyższy żebyś sie odezwała.Rozumiem,że jeszcze wszystko przeżywasz,ale odezwij sie tylko,ze jesteś cała i zdrowa.Serdecznie pozdrawiam.:)
ammi1952
04-06-2007, 20:24
Buni jeszcze nie widać pewnikiem zamyśla czy z Beskidów nie przenieść się nad Bałtyk
Buniu za żadne skarby nie porzucilabym Beskidów,tam jest dobrze tylko na wczasy, dla odmiany wyjechać i nawdychać się jodu,a pózniej wracać.Pozdrowińka.
2732
Moje kochane BUNIA się pokazala wśród nas.Pewnie narazie czyta co sie działo jak jej nie było. W I T A M Y i czekamy na opowieści o pobycie w sanatorium i nie tylko.Miłego wieczoru.2789
Sunshine
09-06-2007, 08:38
"Hasta maniana
jutro też jest dzień
taki sam, tylko ja
muszę pożegnać Bracelonę już.
Nie powiem jednak żegnaj,
lecz 'do jutra'."http://img171.imageshack.us/img171/849/249920070262hy8.jpg (http://imageshack.us)
Słowami tej piosenki chcę pożegnać Szanowne Forum na 2 tyg.
Sądzę że wielu z Was nawet nie zauważy mojej nieobecności,będą pewnie i tacy,którzy pomyślą
"spadaj mała"ale tym nielicznym pozostałym chcę powiedzieć,że napewno będę za Nimi tęsknić.
Wyjeżdżam na turnus rehabilitacyjny/o czym już mówiłam wcześniej na wątku sanatoryjnym/do Ustronia.Pogoda zapowiada się znakomicie,mam zamiar zregenerować siły fiz. i psych.popatrzeć na i posłuchać, innych ludzi niż ci z którymi jestem na co dzień.Cóż więcej trzeba?
Do następnego spotkania na forum!:) :) :)
A więc wszystkiego najlepszego,wypoczywaj,regeneruj siły,wracajwypoczęta.
Sunshine...miłego wypoczynku ,spotkania Banderasa i wracaj do nas jak najszybciej..
Pamiętaj serce,że jak się opóźnisz ,znajdziesz na tym wątku okropny dramat ,jaki musiała odczytać biedna Małgorzata.
Tylko ten będzie z corridą w tle...:)
Ewuniu,
Udanego wypoczynku , słonecznej pogody, skutecznych zabiegów, motylków w brzuchu 2851 i pięknych krajobrazów !!!
2852
Czekamy na relacje po powrocie :)
tar-ninka
09-06-2007, 11:18
http://img353.imageshack.us/img353/364/asxz3.jpg (http://imageshack.us)
qrystyna216
13-06-2007, 18:04
http://img354.imageshack.us/img354/6376/zubryxq9.th.jpg (http://img354.imageshack.us/my.php?image=zubryxq9.jpg)
JUTRO RANO WYJEŻDŻAM NA 2-3 DNI DO BIAŁOWIEŻY
Krysiu, ale nie zapomnij, że 20.06 Twoja "rocznica". Wracaj albo przynajmniej zostaw klucze od barku!
qrystyna216
13-06-2007, 19:51
Wrócę, rodzinka by mi nie wybaczyła, u mnie w rodzinie urodziny to ważne święto.
Ale Krysiu ja nie mówię o Twoich urodzinach, które niewątpliwie są baaardzoooo ważne, ale 20.06 masz I rocznicę "przynależności" do klubiku!
O kurczę...tyle świąt ...
Urodziny,imieniny i jeszcze rocznice ?
Podoba mi się.Takie to polskie...
Krysiu,miłego oglądania białowieskich żubrów....:)
Wilhelmina
19-06-2007, 07:54
Do Gabrysi.
Proszę, odezwij się któregoś wieczoru na moje gg. Nr 2966352
A kiedy to wraca nasza Nika z Włoch?A może już wróciła?
tar-ninka
19-06-2007, 22:08
Kundziu ,Nika wraca dopiero 30 tego .Ciekawa jestem czy przyjedzie jako pączuś czy paluszek .
Wilhelmina
19-06-2007, 22:31
A ja wiem, jaka wróci. Jak opalona, chuda glista. Będzie ją musiała Małgorzata podtuczyć, bo to ona ją zaraziła tą jakąś północno - wschodnią dietą morską.
Malgorzata 50
19-06-2007, 22:32
O kurczę...tyle świąt ...
Urodziny,imieniny i jeszcze rocznice ?
Podoba mi się.Takie to polskie...
Krysiu,miłego oglądania białowieskich żubrów....:)
Taaaa...polskie, polskie -moje dzieci np.odmówiły uczestniczenia w uroczystościach rodzinnych które sie "spiętrzają" i ja je rozumiem, wiec wymyśliłam ideę tzw ZIR (Zbiorcza Impreza Rodzinna) czyli grupowania uroczystości będących kolo siebie w zw z tym (bo rodzina liczna) np w czerwcu /lipcu ,który u nas jest KRYTYCZNY zamiast 6 spotkanek obowiązkowych będzie TYLKO JEDNO!
Wilhelmina
19-06-2007, 22:36
Małgorzatko! Co Tobie? Coś Ci sie jęzorek plącze. Może Ty jakąś imprezke miałaś?
Nie tak jęzorek jak klawiaturka.Czyżby jakieś chochliki po klawiaturce biegały.Milego wieczoru.A to ZIR bardzo mi sie podoba.:)
Małgocha ,co Ci słonko ?
Kurczę,idee zbiorczych szkół gminnych wprowadzasz do rodziny ? A jęzorek chyba umoczony nie w mleczku,co ? :):)
Malgorzata 50
20-06-2007, 01:05
Wiecie co, nie przeczytałam tego przed kliknięciem -nie mam pojęcia co sie porobiło....poprawiłam,przepraszam .Lila -nie brzmi to dobrze -fiem -ale jak ożywczo wpłynęło na stosunki rodzinne -to jest zabawa pt."wszyscy jesteśmy solenizantami" he he he
Wilhelmina
20-06-2007, 01:11
To Ty już doszłaś, biedaku, trochę do siebie. Trochę, bo jeszcze ozorek Ci się pałęta.
Malgorzata 50
20-06-2007, 01:47
Filhelmino troszeczkę ale byłam bardzo atrakcyjnie zajęta przez jakiś czas
Sunshine
24-06-2007, 08:32
Witam serdecznie Wszystkich, po moim powrocie z sanatorium.
Wrażenia z sanatorium opiszę na wątku sanatoryjnym.
Muszę się trochę pozbierać po tym pobycie, bo nie obeszło się, niestety, bez komplikacji.
Postanowiłam na całe 2 tyg. zawiesić całkowicie kontakt z internetem,ale nie powiem że było łatwo,no i co tu kryć teskniłam za klubem.Teraz muszę nadrobić zaległości.przeczytać posty,zapoznać się z nowymi wątkami.
Witam też Wszystkich Nowych Klubowiczów,których jak widać przybywa nam lawinowo,no i świetnie,będzie jeszcze ciekawiej.
Witam serdecznie Wszystkich, po moim powrocie z sanatorium.....
Fajnie,że już jesteś 3279
Sunshine... dobrze, że już wróciłaś. Masz dużo do nadrobienia bo działo się w tym naszym klubiku. Szkoda, że dopadło Cię to choróbsko....ale tak to chyba jest przy zmianie klimatu...:)
3441Witam Was moje kochane dziewczynki!!!I Was rodzynki też!!!Jestem juz u siebie na rodzinnej ziemi,opalona,ale nie wychudzona/wbrew przewidywaniom moich koleżanek/,pełna wrażeń,baaaaardzo zadowolona i wypoczęta!Reszta w blogu ...CAłUSKI
Nawet przez szybkę laptusia widać Twoją opaleniznę...Czekam z ciekawością na relację...3442
Moja Miła Przyjaciółko!! jak dobrze być znowu w naszym klubiku!!A tu tyle nowości!! Czytam i ...czytam.Buziaczki.3443Wspaniale byo tam, ale najlepiej tu...
Ala-ma-50
01-07-2007, 07:31
Witaj Kochana!:)
Bardzo nam Ciebie brakowało..ale cieszę się , że znowu jesteś z nami..chyba podzielisz sie wrażeniami z podróży?..czekam z niecierpliwością.
Kwiatuszki na powitanie specjalnie dla Ciebie.
http://img209.imageshack.us/img209/3157/kaczecezl4.png (http://imageshack.us)
Gorąco pozdrawiam
urszula-kol
01-07-2007, 12:49
Nika powróciła, bardzo się cieszę. Witaj opalona Niko. Zniknęła Basia z Warszawy.Basiu co z Tobą? Wróć, proszę.
3450 3450
Urszulko jestem, nie zamierzam znikać. Moje dzieci wyjeżdżają lada dzień do Australii i w związku z tym nie miałam czasu przebywać w klubiku. Syna wysyła firma i może to być wyjazd na kilka lat, powiedziałam im żeby jechali ale wesoło z tego powodu mi nie jest.
urszula-kol
01-07-2007, 15:05
Basiu cieszę się.Bardzo poważna sprawa.Życzę Ci żeby wszystko z tą sprawą dobrze się ułożyło i w perspektywie Twoja szansa na zwiedzanie najpiękniejszego/podobno/ miejsca na ziemi.
Jesteśmy z Tobą i będziemy...Od nas życz Synowi - saaaaaamych dobroci...http://img252.imageshack.us/img252/4729/australiadn6.jpg (http://imageshack.us)
Ala-ma-50
01-07-2007, 20:24
Nie wiem co mam napisać..bo wiem co przeżywasz.
Wiem też, że pożegnania są przykre..ale ..za to powitania?..sam miód..nie ma nic przyjemniejszego..i dlatego życzę Ci jak najwięcej tych słodkości...a dzieciom ...szerokiej drogi..tej powietrznej..spokojnego lotu...i miłego pobytu..wśród australijskiej Polonii..i ślicznych miśków..koala,,..moich ulubieńców
http://img79.imageshack.us/img79/6309/koala1wr0.png (http://imageshack.us)
Sercem jestem z Tobą.
Pani Slowikowa
02-07-2007, 00:53
z Czortem?? Cos go ostatnio malo widac?
Malgorzata 50
02-07-2007, 01:21
Przychodzimy, odchodzimy
leciuteńko na paluszkach
Szczotkujemy wycieramy
Buty nasze twarze nasze
Żeby śladów nie zostawić
Żeby śladów nie zostało............. (Piwnica Pod Baranami)
Wilhelmina
02-07-2007, 20:26
c.d. "Przychodzimy..odchodzimy..." - memento
Wiatr nas porwie i poniesie
Za kołnierze podniesione
Porozrzuca gdzieś w przestrzeni
Nam to nic przeczekamy
A jak skończy jak ucichnie
To wstaniemy otrzepiemy
klapy nasze rączki nasze
Żeby śladu nie zostało
Od początku zbudujemy
Miasta nasze domy nasze
Sprzęty nasze lampy nasze
Żeby wiatr miał czym kołysać
http://www.youtube.com/watch?v=dOwsUewR9yY
Czy widział ktoś Grażynę ????
3552 L I D K A
oraz
3552A L E K S A 5
obchodzące w tym m-cu urodziny są pilnie poszukiwane, bo nie wiemy czy zamawiać kwiaty i szykować kreacje jako, że w.wym. zamilkły...
qrystyna216
05-07-2007, 18:43
Ostatnio sporo osób zamilkło, może to sezon urlopowy i tylko przerwa w naszych spotkaniach.
3564
Sunshine
05-07-2007, 18:48
Ostatnio sporo osób zamilkło, może to sezon urlopowy i tylko przerwa w naszych spotkaniach.
3564
Myślę, że jeszcze jest parę innych przyczyn.
Tar-ninko brakuje nam Ciebie.Gdzie sie podziewasz nasz dobry duszku?
Odezwij sie:)
No właśnie....Tarninko..... gdzie Ty....odezwij się...:)
Malgorzata 50
05-07-2007, 23:43
no comments.......
Ja też jak i Małgocha powiem.....no comments,niestety...
Natomiast niepokoi mnie Czort.Czyżby po tym nieszczęsnym wątku o erekcji,w ramach pokuty,nabawił się tejże...nieustającej ? I nijak nie może kliknąć ?
Malgorzata 50
06-07-2007, 00:05
pewnie nie może jeszcze ochłonąć.....
qrystyna216
06-07-2007, 16:35
Co się z nimi dzieje, ostatnio nie widać Krise1,Kunekundzi, batesa i wielu innych. A może ktoś wie co słychać u araukarii.
3590TARNINKO i WILHELMINKO ..dla Was te kwiatuszki,wracajcie dziewuszki,bo smutno bez Was.Baaaardzo smutno i pusto.
A ja przecież jestem,tylko jestem na urlopie i nie mam czasu wogóle na komputer,czsami trochę wieczorkiem.Powklejałam wam trochę zdjęć z moich eskapad.
Tarninko i Wilhelminko.....wróćcie do nas....bez Was jest smutno...
Ale Bunia też coś ucichła....
Co się dzieje....????3593
Malgorzata 50
07-07-2007, 01:17
Zastanówmy sie może poważnie dlaczego nastąpił taki exodus fajnych ludzi z forum i walnijmy się w piersi....swoje lub cudze.....
O!To mi się podoba!Małgorzato,przednia myśl! Kto na urlopie,to na urlopie,ale inni stali,sympatyczni klubowicze osunęli się w cień...prawdopodobnie zranieni...czas naprawić tę sytuację!!!!!
Wiecie co kochane moja koleżanki sieciowe ?? Sieciówki najmilsze ?
Dajcież już spokój z tym waleniem.No...w pierś.Nie daj Boże w moją,bo byłoby w co walić,nad czym jak wiecie ubolewam.
Forum to forum.Różni ludzie i różniści.
Każdy ma swoje złe i dobre strony...
Ale tak naprawdę zranieni to możemy być w realu ,i to najbardziej przez najbliższe nam osoby.Ja tak miałam w życiu przynajmniej.
Zresztą ja jestem po zaprawie na najbardziej chamskim forum,Gazety wyborczej w Częstochowie,gdzie jaka taka moderacja nastąpiła po interwencji w Agorze.A byliśmy tam obrzucani obelgami,no bo jakże ?...stare dziady i tworzą sobie coś fajnego i spotykają się ze sobą...
Owszem,myśleliśmy o forum prywatnym,ale po co ? Skoro żywy kontakt,tak nam potrzebny ,daje jedynie forum publiczne...
Bogda potwierdzi..
Ale nikt nie odchodził,a wręcz przeciwnie...Całuski dla sieciówek...
Dobrze napisalas Lila.
Bo gdyby to forum mialo takie oblicze jak tamto,to zapewne juz by nie istnialo.
Zostawmy zal i niedopowiedzenia na boku.
Przeciez mozna wyjasnic pewne sprawy na Priv.
Tworzmy fajna grupe,z ciekawymi wpisami.To jest klucz do wstepu nowych osob na to forum,ktorzy chetnie podziela sie z nami swoimi spostrzezeniami,opowiedza cos ciekawego.
Szkoda czasu na dasania sie.
Zycie jest takie krotkie.
Pozdrawiam "zranione dusze" i namawiam do powrotu.
My jestesmy nadal z Wami.
tak jakos >zeszlo> troche pracy ,troche gosci ,pakowanie 3603wnusi na urlop itd ....[
potwierdzam w całej rozciągłości....ale to była walka.... a jakie koncepcje latały po naszych wspaniałych głowach....aleśmy wygrali i teraz jest spoko....aż czasem za spoko.... tak, że my som trwarde baby i byle co nas nie zniszczy... Pozdrawiam :)3605
Malgorzata 50
07-07-2007, 12:17
Lila jak zwykle masz ty racje kobito -tak mi sie walnęło w tę pierś ,ale już dawno apelowałam ,żeby uznać iż forum to forum i kto chce pisze ,kto chce przestaje na chwile albo i dłużej .Poglądy sie ścierają i o to chodzi!!!! -ja tez sie przeleciałam po rożnych forach GW- i czasami jeszcze przelatuje jak mi się chce pokopać z koniem .Wiec może zostawmy sprawy swojemu biegpwi...Ide zobaczyć co u Hansa & co....
Witaj ,Buniu,pracusiu....dobrze,ze wróciłaś.Jak było w sanatorium?
urszula-kol
07-07-2007, 14:51
Lila świetnie to ujęłaś z tym waleniem......w pierś.Też już bym nie chciała tych ostrych nieporozumień czerwcowych.
Martwi mnie, że Tar-ninka nie wraca. Pociąg się zatrzymał i dalej nie jedzie, a mieliśmy jeszcze tyle zwiedzać.
3609wysyłam pociąg po tarninkę...moze wsiądzie i znów pojedziemy w nieznane.Bardzo mi się podobał ten pomysł i zabawne kartki z ilustracjami.
urszula-kol
07-07-2007, 16:26
Świetne Nikuś, może wreszcie Tar-ninka wsiądzie i przyjedzie.
Malgorzata 50
08-07-2007, 12:35
Lila świetnie to ujęłaś z tym waleniem......w pierś.Też już bym nie chciała tych ostrych nieporozumień czerwcowych.
Martwi mnie, że Tar-ninka nie wraca. Pociąg się zatrzymał i dalej nie jedzie, a mieliśmy jeszcze tyle zwiedzać.
A ja uważam ,że świetnie ,że sie przewietrzyło. Bo czasem warto wprost powiedzieć co sie myśli i nadal zamierzam tak czynić:)
hannabarbara
08-07-2007, 22:31
Witam kochane kolezanki i przemilych kolegów. Tak się naodpoczywałam, że zrobiłam sobie urlop w tych wywczasach.Bardzo było mi brak Waszego towarzystwa. Cieszę się, że parę dni będę w domu. Może poczytam sobie wreszcie co się tu działo.3620
Ala-ma-50
08-07-2007, 22:53
Cieszę się ogromnie , że już z nami jesteś ...
.
Na powitanie dla Ciebie skromny bukiecik
http://img127.imageshack.us/img127/5357/kwiatkibukiecikym6.png (http://imageshack.us)
Pozdrawiam serdecznie:)
A co się dzieje z Grażynką ...?
Czy ktoś wie ? Dawno jej nie widziałam,a sporo pisała .....
Miłego dnia....
O!To mi się podoba!Małgorzato,przednia myśl! Kto na urlopie,to na urlopie,ale inni stali,sympatyczni klubowicze osunęli się w cień...prawdopodobnie zranieni...czas naprawić tę sytuację!!!!!
Nikuś,to co napisalas,to do innych nie dociera.Malgorzata,jak pisze wpada na inne fora,aby tam też "jak jej się chce pokpać z koniem"czyli wchodzi do innego forum by swoją,obecnością mącić i sklócać,nasze forum tez chce przewietrzyć,a może to jaj potrzeba świeżego powietrza? Wracajcie dziewczyny,bo jest tu nas wiele szanujących cudze wypowiedzi-Pozdrawiam!!!!!3630
Ninuś....:)
Jesteś w błędzie.O ile wiem,Małgocha wchodząc na inne fora,jest grzeczna jak absolwentka szkoły zakonnej...
A kopanie się z koniem bywa na forach Gazety Wyborczej,gdzie moderowanie pozostawia wiele do życzenia...
Sama to przerobiłam,zaatakowana w sposób bezprecedensowy.
A poza tym,nie przesadzajmy z tymi ranami tutaj.Ktoś ,coś ,komuś - powiedział i koniec.Tak było,jest i będzie.Takie urozmaicenie...
Choć osobiście pamiętam,że ponad pół wieku temu,też się obraziłam śmiertelnie, i zabierając wózek ze śpiącą lalką,z dumnie zadartym nosem,pomaszerowałam do domu.
Przeszło mi za godzinę...
Buzia...:)
Pani Slowikowa
09-07-2007, 14:25
i juz!! Lubie jej zaczepnosc i szczerosc. W pewnym sensie nauczyla mnie ze na forum powinno sie mowic to co sie czuje bo wlasnie po to jest forum.. Ciesze sie ze sie odobrazila i wrocila do naszej piaskownicy..
no wlaśnie,ona tez poczula się dotknięta i tez się obrazila, więc niech zrozumie,że są osoby wrażliwe i też trzeba to uszanować i jak widać też ma swoich obońców i dobrze,ja staram się pewne osoby rozumieć i nie mówię że dobrze że Malgorzata tęż się obrazila.Wiem że jest osobą intligentną więc niech więc wykaże trochę tolerancji.Ja nie wchodzę na fora,gdzie króluje,chamstwo,a tu jest sympatycznie i życzliwie i uszanujmy to.Jak widać Liluś można grzecznie mieć swoje zdanie.Nie mam powodów nie lubić Malgorzaty,tym bardziej gdy nie zna się osobiście osoby.Pozdrawiam wszystkich w klubie
Wszyscy mamy prawo do własnego zdania,sympatii,antypatii.Jedni mają większą wrażliwość,inni mniejszą-ot,samo życie.Lubię Małgosię i nic do niej nie mam.Wiem też,że wbrew temu,co pisze Lila,niektóre dziewczyny przezywają burzę,która przeszła,i to nie na zasadzie obrazy...
Byłoby mi lżej na sercu widzieć nas w starym składzie.Przecież klubik ma być antidotum na nasze smutki,rozterki,samotność....tak to sobie przynajmniej wyobrażałam.I nie pasuje mi przeciąg,który wywiewa znane,sympatyczne osoby.Koniec tematu.
Miłe senioritki i seniorzy.... coś Wam zacytuję, są to słowa piosenki A.Kreczmara...
"Dobre były czasy, przyjacielu,
I pamiętam tak, jak gdyby dziś,
Ze potrzeba było tak niewiele,
Zebyś wolał zostać tu - niż iść"....:)
Serduszko,ujęłaś to niezwykle trafnie,jak zwykle...
Liluś,inteligentna,wrażliwa istoto...czyzbyś zapomniała,ze najwazniejsze sprawy widzi się sercem nie okiem?Jeśli piszę,że aż tak...to znaczy,że wiem,że aż tak...
hannabarbara
10-07-2007, 08:30
Czytam te posty i nic nie rozumiem. Co się tu działo podczas mojej nieobecności.Rzeczywiście brakuje wielu stałych bywalców, ale przecież jest lato i nikt nie lubi siedzieć w domu. Myślę sobie, że gdybym ja się obraziła, to nie pisałabym niczego, ale prawdopodobnie, z czystej ciekawości czytała co tu się dzieje. Domyślam się, że straciły serce do "seniorka" osoby, które tak wiele tu wnosiły. Pozdrawiam je serdecznie! Mam nadzieję, że kiedy już zagoszczę na stałe w klubiku, to i one wrócą odreagowawszy żal.Całuję Was dziewczyny. Czorta, Kazia i Grrena też.
hannabarbara
10-07-2007, 08:35
P.S. Wysiadł mi Outlook. I prawdopodonie z tej przyczyny nie mogę przeczytać prywatnej wiadomości, ani się dowiedzieć kto pisze. Przepraszam! W profilu jest moje gg. Mam nadzieję, że ono działa.
ammi1952
10-07-2007, 10:44
PÓKI ŻYCIA
Póki się wściekasz
póki się pienisz
jak wartka rzeka
o dno kamieni
póki cię nosi
biorą cię diabli
i chęć masz kosić
jak ostrze szabli
myśl w głowie kłuje
złość dławi szyję
- znaczy, że czujesz!
- znaczy, że żyjesz !
... bo gdy już spadnie
bielmo na oczy
śmierdzi szkaradnie,
a ty nie psioczysz
gdy wyschnie pisak
opadną dłonie
kiedy ci zwisa
- TO JEST JUŻ KONIEC !!
wiersz znaleziony na beju i mam nadzieje moi mili zaginieni ,że wy nie macie wszystkiego dosyć i nie zapadliście na tumiwisizm Pozdrawiam wszystkich cieplutko i słonecznie na przekór wrednej pogodzie http://img214.imageshack.us/img214/740/soneczniki1dn2.jpg (http://imageshack.us) Grażyna
Haniu...stracić serce do seniorka to mogłam ja,po niejakim mobbingu.Ale mnie przeciwności przyciągają...
I nie jest wcale najgorsze ,że ktoś tam uparcie forsuje swoje zdanie,że się chce o to poharatać,że jest uparty jak osioł...
Moim skromnym zdaniem,zły jest fałsz.I tylko fałsz.
Natomiast ja muszę się przyznać,po raz któryś w moim długim życiu,że mam zaniżoną zdolność oceny ludzi.
Tych ,których oceniam często wysoko,okazuje się,że na wyrost.
I odwrotnie -też.
Jak się tu zgłosi Asia Słowikowa,z dalekiej Karoliny,o ile oczywiście będzie skłonna wyjść z basenu.....to potwierdzi to w całej rozciągłości...
Całuski dla wszystkich bez wyjątku i miłego dnia życzę,choć pogoda chyba pod zdechłym Azorkiem....
wiersz piękny,jak każdy ,który Ty zamieszczasz ...
Ale...ale...jaki tumiwisizm ??:D :D :D
No ,chyba wiesz,że to nie tak ?
Pozdrówka,praca czeka na mnie....
Malgorzata 50
10-07-2007, 11:15
Nikuś,to co napisalas,to do innych nie dociera.Malgorzata,jak pisze wpada na inne fora,aby tam też "jak jej się chce pokpać z koniem"czyli wchodzi do innego forum by swoją,obecnością mącić i sklócać,nasze forum tez chce przewietrzyć,a może to jaj potrzeba świeżego powietrza? Wracajcie dziewczyny,bo jest tu nas wiele szanujących cudze wypowiedzi-Pozdrawiam!!!!!3630
Widze ,ze mam wielbicielkę ,która mknie moi, tropem gdziekolwiek sie pojawię .Ależ zbytek laski! A inko-jeśli ci nie odpowiada mój styl to tu jest taki guzik pt wyłącz nieprzyjaciół i koniec, nie będziesz musiała sie denerwować .A poza tym i jeśli masz chęć mnie zbesztać nie musisz tego robić per "ona"
A ,dodam jeszcze droga inko-bo w odróżnieniu od ciebie nie mam zwyczaju omawiania poczynań innych forumowiczek poza ich świadomością i w odróżnieniu od szalenie urażonego przeze mnie grona wrażliwych osób ja gruboskórna nie obrażam ani niczyich cech charakteru -ani osoby najwyżej ustosunkowuje sie do poglądów albo poczynań oponenta na forum (jak to było w wypadku omawianych zajść) czy odmienne zdanie jest brakiem szacunku do cudzej wypowiedzi...wybacz !!!!
Malgorzata 50
10-07-2007, 11:44
no wlaśnie,ona tez poczula się dotknięta i tez się obrazila, więc niech zrozumie,że są osoby wrażliwe i też trzeba to uszanować i jak widać też ma swoich obońców i dobrze,ja staram się pewne osoby rozumieć i nie mówię że dobrze że Malgorzata tęż się obrazila.Wiem że jest osobą intligentną więc niech więc wykaże trochę tolerancji.Ja nie wchodzę na fora,gdzie króluje,chamstwo,a tu jest sympatycznie i życzliwie i uszanujmy to.Jak widać Liluś można grzecznie mieć swoje zdanie.Nie mam powodów nie lubić Malgorzaty,tym bardziej gdy nie zna się osobiście osoby.Pozdrawiam wszystkich w klubie
Słuchaj, bo już sie wkurzyłam- co to znaczy niechzrozumie .Niech to Marysia posprząta mówiło sie do służby.Jaką tolerancje ty mi każesz wykazywać .W stosunku do czego jestem nietolerancyjna przepraszam.....Naprawdę trudno sie dziwić ,ze niektórym odechciało sie tu w te klocki bawić bo przecież jak można pisać gdzieś ,gdzie trzeba tłumaczyć sie z każdego słowa..Ale Lila ma racje to nie życie -to forum i nie należy tych dwóch spraw mylić.A oceniania cudzej wrażliwości nie ryzykowałabym na odległość.......
Każdy ma prawo do wygłaszania swoich poglądów!!!!!!!!!!!!! Jeżeli jakieś wątki mi nie odpowiadają to poprostu na nie nie wchodzę i nie czytam. Na forum się dyskutuje, "osobiste wycieczki" są nie na miejscu, nie musimy się kochać miłością wielką i dozgonną natomiast powinnyśmy się szanować. Bywanie na innych forach chyba jest dozwolone /chyba się nie mylę/?!!!!!!!!!
Malgorzata 50
10-07-2007, 14:21
Hough !!!!!!
Pani Slowikowa
10-07-2007, 15:57
Weszlam tu zwabiona jedynie przez Malgosie bo raczej nikogo nie szukam.. :D
Lila , ja mysle ze ty masz bardzo dobry instynkt w ocenianiu ludzi.. i to w dodatku ten w nie-realu.. Lepszy w kazdym razie ode mnie..
Ps.. siedze jeszcze w wodzie ale mimo tego moge pisac :D
Czy spelni sie moje marzenie ?
Asiu, jak Ty piszesz siedząc w wodzie?
Pani Slowikowa
10-07-2007, 18:05
abstrachujac od tego ze juz dawno z wody wyszlam ... to tak po prostu :ja siedze na stopniu w wodzie a laptop stoi na suchym brzegu basenu. Nie jest to wskazane w wypadku gdy jacys mlodzi cialem i duchem skacza w tym samym czasie z trampoliny ale jak jestem sama... :)
Moim marzeniem byloby moc tak pracowac zeby nigdy nie trzeba bylo sie ubierac i gdzies isc.. Niestety tego sie chyba juz nie doczekam :confused:
A może zostań ratownikiem na nieczynnym basenie...3660
Pani Slowikowa
10-07-2007, 19:20
Ale to nawet dobry pomysl he he he Takie auto ratowanie sie:D Zosia Samosia he he :D
"Pomoz sobie a Bog ci pomoze" Znacie to przyslowie ?
...chciałam tu zamieścić.
Na tym wątku,już w skasowanej mojej wypowiedzi,użyłam wyrażenia - zespół Downa,w znaczeniu pejoratywnym..
Moi mili.Nic nie mam na swoje usprawiedliwienie.Nie wolno mi było tego napisać,ale napisałam.
Proszę przyjąć moje przeprosiny,płynące prosto z serca,a osobie ,która zwrociła mi na tą wypowiedź uwagę- dziękuję.Bo dała mi możliwość zadośćuczynienia....chociaż w ten sposób.
Lila....
A co się dzieje z Kunegundą....też jej dawno nie widziałam...
Niedługo powinna się odezwać, nie widzę Kazia od jakiegoś czasu.
Kazio dzisiaj pojawil sie i zniknął.Wyprodukował dwa posty i szybko je usunął.
Była kiedyś taka piosenka-"Pojawiasz się i znikasz,i znikasz.."Kochani,przecież to sezon urlopowy,nic dziwnego,ze ludziska od kompusia odpoczywają...wabi las,jezioro,morski brzeg,zacisze sadu...
W pierwszej części wypowiedzi Niko - święta racja.
Kaziowi obiecuję,że będę jego posty kopiować,jak je znajdę.
Swoją drogą,fajnie pisze.Nie wiem ,czemu to robi....
A co do drugiej części ? Hmmm....mogę tylko stwierdzić ze smutkiem,że nie jest to na pewno morski brzeg,jezioro czy zacisze sadu...
Ale życie nie znosi pustki.Taka jego uroda...
Przychodzą nowi,sympatyczni....i ...toczy się dalej....
Cały czas jestem,ale nie mam czasu albo usiąść do kompa to znów nie ma internetu ,ostatnio burza narobiła u nas takich kłopotów.Ale zaglądam,narazie czytam,czytam,a jak coś bębę miała do napisania,napewno napiszę.Skończtłam ostatnią jak narazie fazę leczenia,wyniki dobre,ale ja jestem tak rozbita,jakbym była pobita.Dla odprężenia wzięłam się za robótki.
3702
Kazio dzisiaj pojawil sie i zniknął.Wyprodukował dwa posty i szybko je usunął.
Ale ja je mam!:D
Ale ja je mam!:D
Zacytuj! Nawet nie wiem czego dotyczyły, a Kazio tak fajnie pisze :)
Cały czas jestem,ale nie mam czasu albo usiąść do kompa to znów nie ma internetu ,ostatnio burza narobiła u nas takich kłopotów.Ale zaglądam,narazie czytam,czytam,a jak coś bębę miała do napisania,napewno napiszę.Skończtłam ostatnią jak narazie fazę leczenia,wyniki dobre,ale ja jestem tak rozbita,jakbym była pobita.Dla odprężenia wzięłam się za robótki.
3702
Cieszę się bardzo, że wyniki masz dobre.
Kundziu,zdrówka życzę duuuuużo.Liluś-dajmy już spokój tym aluzyjkom...czas zakończyć temat.
Sorry Nika,jakie aluzje i do czego ? Ja nigdy nie mówię aluzjami,tylko walę prosto w oczy.
I wszyscy wiemy,że przyczyną absencji nie są wakacje.
Tylko,żeby sprawa była jasna.Nikogo nie winię.Absolutnie nikogo.Każdy ma wybór.Ja też działam na innym forum,na kafeterii .I tu też,bo mi się tu podoba.Nawet coraz bardziej...
Chyba rozumiemy się ,prawda ?
Chciałabym po prostu zakończyć wreszcie tę jałową dyskusję na wiadomy temat.Czy to takie trudne do zrozumienia ?Jest już prawie połowa lipca...
Malgorzata 50
11-07-2007, 13:26
No to co ,ze polowa lipca .Nika ty zadajesz pytania wiec dostajesz odpowiedź -a my ju z dawno na wyspach szczęśliwych na emigracji wewnętrznej -z Polą ,która nie tylko zgasiła światło ,ale rowniez wykręciła korki...uuupss to z innego wątku.Starość ,psiakrew!!!!:rolleyes:
Chciałabym po prostu zakończyć wreszcie tę jałową dyskusję na wiadomy temat.Czy to takie trudne do zrozumienia ?Jest już prawie połowa lipca...
Najlepszym sosobem na skończenie dyskusji,jest nie branie w niej udziału.To chyba nie jest trudne do zrozumienia..nieprawdaż ?
Małgoś,ja nic nie oglądałam konsekwentnie.Siedzę i tyram w pracy,wrzepiając się tu i ówdzie...w necie.
QRCZĘ!!!!!!
Emigrantki,trzymajcie się!!!...upss,to chyba też gdzie indziej????
Sunshine
11-07-2007, 16:04
Była kiedyś taka piosenka-"Pojawiasz się i znikasz,i znikasz.."Kochani,przecież to sezon urlopowy,nic dziwnego,ze ludziska od kompusia odpoczywają...wabi las,jezioro,morski brzeg,zacisze sadu...
Śmieszy mnie ta zabawa w podchody,czy udawanie ,że się niczego "nie loziumie"zachowujmy się jak dorośli.Myślę ze już wszyscy wiedzą, że powstało nowe forum,na którym większość uczestników to byli forumowicze Seniora,niektórzy pod innymi nickami inni pod tymi samymi.I wcale nie chcę dochodzić dlaczego powstało itp.pewnie taka potrzebę mieli niektórzy,i jest w porządku i niech tak będzie.
Natomiast zabawne jest to ciągłe szukanie nieobecnych,zastanawianie się gdzie są,podczas gdy oni są tu i tam ,tylko nie wiem dlaczego o tym nie mówią tylko udają przysłowiowego
"Greka"
Nie bierz Niko,proszę, do siebie tej wypowiedzi bo nie dotyczy ona tylko Ciebie,chociaż jesteś w tej grupie "emigrantów"i nie było moim zamiarem krytykowanie czegokolwiek.
Ja sama napewno nie podołałabym udzielaniu się na więcej niż jednym forum,nie mam takich "mocy przerobowych"ale rozumiem potrzeby innych i nie mam Im tego za złe.Śmieszy mnie tylko ta zabawa w "ciuciu babkę"
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Malgorzata 50
11-07-2007, 16:12
otóż to, ja tez zajrzałam sobie na to nowe forum -zresztą dlaczego by nie być i tu i tam???? Jak mi za spokojnie to kłócę sie na forum GW zażarcie i tak.Lubie niektóre babki ,przeniesione tam i lobię spore grono tych ,ktore są tu, wiec czemu sobie nie pogadać A moim skromnym zdaniem takie watki jak to nawolywanie sie hop hop nie służą popularności seniorka -bo to jest po prostu jałowe i o niczym....
To prawda że powstało nowe forum,i zapewne niejedno/sama przymierzam się do stworzenia swojego/ ,i że wiele osób z tego forum tam jest jak i w innych,ale to wcale nie uważam za podchody pytanie o to gdzi kto jest.Ja sama byłam bardzo zadowolona ,gdy zobaczyłam ,że kogoś to obchodzi gdzie jestem.Ja też jestem na tym nowym forum,zresztą nie tylko tam,bo mi wolno i tak chcę.A to że ostatnio mało jestem widoczna ,to po prostu mam mało czasu,sezon przetworów,jakieś wyjazdy,czy wizyty u lekarza.Jedni odchodzą ,inni przychodzą ,są odejścia i powroty,jak to bywa w życiu.Idę smażyć konfitury z wiśni.
otóż to, ja tez zajrzałam sobie na to nowe forum -zresztą dlaczego by nie być i tu i tam???? Jak mi za spokojnie to kłócę sie na forum GW zażarcie i tak.Lubie niektóre babki ,przeniesione tam i lobię spore grono tych ,ktore są tu, wiec czemu sobie nie pogadać A moim skromnym zdaniem takie watki jak to nawolywanie sie hop hop nie służą popularności seniorka -bo to jest po prostu jałowe i o niczym....
Podobnie jak Małgosia też zajrzalam sobie na to nowe forum i nie widzę w tym nic zdrożnego. Udzielam się na różnych forach.
Malgorzata 50
11-07-2007, 16:32
Kundziu ja nierobotna gospodyni podziwiam twą pracowitosc ,naprawdę!!!!
senioritka
11-07-2007, 19:05
Przestałam pisać na tym forum, ponieważ, jak zdążyłam się zorientować, większość P.T.Forumowiczek zna się już z innych forów. Domyślam się, z treści pisanych postów, że kontaktują się ze sobą poza oficjalną stroną. Często nie wiem o co chodzi w pisanych postach. Uznałam, że się w ogóle nie nadaję do żadnego forum. Bawcie się dobrze i nie przejmujcie się jakąś tajemniczą "senioritką". Dobrze, że się nie zdradziłam, bo to Polska B, a jak pisał Sztaudynger: Polska A
Polskę B, całe życie kopie w D. Pa......
A jakież to ma znaczenie czy ktoś się poznał na innym forum czy na tym....czy się czasem spotyka czy też nie....przecież piszemy tu o wszystkim, ja często zaglądam do klubiku ale też muszę przelecieć kilkanaście wcześniejszych postów żeby się połapać o co chodzi.... nie rezygnuj, na prawdę szkoda.... czasem jest bardzo wesoło .....grunt to się nie przejmować...
Ja początkowo też bałam się coś napisać....a teraz piszę i już, a jak się komuś nie podoba to niech nie czyta... Pozdrawiam :)
Przestałam pisać na tym forum, ponieważ, jak zdążyłam się zorientować, większość P.T.Forumowiczek zna się już z innych forów. Domyślam się, z treści pisanych postów, że kontaktują się ze sobą poza oficjalną stroną. Często nie wiem o co chodzi w pisanych postach. Uznałam, że się w ogóle nie nadaję do żadnego forum. Bawcie się dobrze i nie przejmujcie się jakąś tajemniczą "senioritką". Dobrze, że się nie zdradziłam, bo to Polska B, a jak pisał Sztaudynger: Polska A
Polskę B, całe życie kopie w D. Pa......
Senioritko, co to ma do rzeczy kto się z kim zna i skąd? Udzielanie się na innych forach chyba jest dozwolone? Ja np. udzielam się na dogomanii i dzięki temu udało mi się znaleźć wspaniałe domy dla bezdomnych zwierzaków. To nieprawda, że nie nadajesz się do żadnego forum i dlaczego dzielisz na forum Polskę na Polskę A i Polskę B? Wszystkie byłyśmy w swoim czasie "nowymi" na tym forum, po jakimś czasie zaczęłyśmy czuć się u siebie. Czy to, ze dzięki forum niektóre z nas poznały się w "realu" i na dokładkę polubiły jest czymś nagannym?
ammi1952
11-07-2007, 19:34
Senioritko ja nie widze problemu dzięki Forum poznałam kilka wspaniałych dziewczyn z którymi klikam na gg ,skeypie,tlenie a właściwie to już mało klikam a więcej rozmawiambo komunikatory te maja taka możliwośc a mało tego możemy nawet robić konferencje w kilka osób i żadnej z nas nie przeszkadza że jedna jest z duzego miasta jedna z małego jedna ze stolicy a ja z małego miasteczka w czym słonko widzisz problem wszak możesz przyłączyć się do naszych pogwarek.Pozdrawiam Grażyna
może jednak okolicznosci przenoszenia się niektórych osób na nowe forum,były jednak nieco inne niż to zwykle bywa?a może nie mam racji-jestem otwarta na krytykę,należę do osób lubiących jasne sytuacje.
Jakby dowodem potwierdzającym to o czym wyżej jest ostatnia wypowiedż "senioritki".
Ale rzeczywiście nie ma co roztrząsać w myśl zasady "psy szczekają a karawana jedzie dalej"
Ewuniu, nie mam pojęcia zielonego o co Ci chodzi?
Sunshine
11-07-2007, 19:44
Wycofałam swoją wypowiedż,była bardzo nie przemyślana.Żałuję,przepraszam.
senioritka
11-07-2007, 19:52
Przeczytałam, wycofuję wszystko co napisałam. Życzę powodzenia Karawanie i dobrej zabawy.
....to mam rozumieć, że nas nie opuszczasz????
Sunshine
11-07-2007, 19:55
Przeczytałam, wycofuję wszystko co napisałam. Życzę powodzenia Karawanie i dobrej zabawy.
To mi się podoba.Ty też baw się dobrze!:)
A mnie tu się podoba i nie przenoszę sie nigdzie, co nie znaczy, że nie można zaglądac na inne fora-Pozdrawiam
Nie zamierzam opuszczać tego forum i przemiłych forumowiczów chociaż w niektórych przypadkach mamy inne zdanie. Na innych forach również bywam i nie widzę w tym nic niewłaściwego. Ponoć mamy wolność i demokrację?
Przeczytałam, wycofuję wszystko co napisałam. Życzę powodzenia Karawanie i dobrej zabawy.
Rozumiem, że zostajesz z nami?
3724Misku i Kaziu wpadnijcie do nas
Przestałam pisać na tym forum, ponieważ, jak zdążyłam się zorientować, większość P.T.Forumowiczek zna się już z innych forów. Domyślam się, z treści pisanych postów, że kontaktują się ze sobą poza oficjalną stroną. Często nie wiem o co chodzi w pisanych postach. .
No i właśnie - na takie posty próbowałam uruchomić osobny wątek (być może zostałam źle zrozumiana) i wywołałam niepotrzebną burzę...(Dobrymi chęciami...)
3726Dziewczyny skoro jest nam dobrze,to po co to wytykanie,ze zagladamy na inne fora.Ludżmi przecie jesteśmy rozumnymi i chciałybyśmy jak najwiecej wiedziec.Te ,które są na emeryturach lub rentach ,maja wiecej czasu i zaglądaja na inne fora w internecie.Ja uważam to za rzecz normalna w wręcz typowo babską.Ciekawość to zwykła ludzka rzecz.Tu jestesmy i mam nadzieje,że w wiekszości sie lubimy i cieszymy i martwimy sie razem i niech tak zostanie.A jezeli ktos ma czas i ochote/ja mam/ to dlaczego nie zajrzec gdzie indziej.Wszystkie i wszystkich serdecznie pozdrawiam i miłego wieczoru w naszym klubie życzę.
...jakże się mylisz!!!
Szukałam dalszej części Twojego bloga,który tak mi się podobał.Szczególnie ta część....senioritka tańczy...:)
Ale pomyślałam sobie ,że opuściłaś to forum definitywnie dla tego nowego.Każdy tu był nowy,każdy czas jakiś tylko się przyglądał.
A Ty tak pięknie zaczęłaś...
Zostań proszę.I pisz ,bo pięknie piszesz....
Tak jak i w zyciu niech kazdy decyduje za siebie co ma robic gdzie ma byc i z kim ...
A przeciez chodzi m.in.i o to aby poznawac nowych ludzi ,zdobywac coraz to inne doswiadczenia i nauki ..
wuere'le
12-07-2007, 12:24
Czy jest na forum ktoś z Augustowa lub Białegostoku?
Potrzebne mi drobne informacje turystyczne.
Malgorzata 50
12-07-2007, 13:28
Tańcz, mała tańcz i nie przejmuj sie niczym ...;)
Pani Slowikowa
12-07-2007, 13:45
Ja nic o nim nie wiem:confused: Oswieccie mnie prosze:)
Asiu,na pewno Cię ktoś oświeci,jak wyjdzie z zacisza sadu...:):)...lub z fali morskiej,niczym pani Cypru...
Asiu,na pewno Cię ktoś oświeci,jak wyjdzie z zacisza sadu...:):)...lub z fali morskiej,niczym pani Cypru...
Wszak to nie tajemnica,jak demokracja i tolerancja to wzajemna,chętnie podaję stronę:
Wiekowo.P2.pl
Niech każdy uczestniczy tam,gdzie mu się podoba.Powodzenia!
Inka! Oczywiście spróbowałam wejść pod wskazany adres... Niestety - nie ma takiego, buuuu...
hannabarbara
12-07-2007, 19:55
O mamo! Już nigdy nie napiszę,że mi kogoś brakuje!
Haniu i ja też nie,aby nie poczuć się głupio.Ale wyjątki będą....:) i to nawet liczne....
Inka! Oczywiście spróbowałam wejść pod wskazany adres... Niestety - nie ma takiego, buuuu...
Zle podalam adres:http://wiekowo.p2a.pl
qrystyna216
12-07-2007, 21:54
Inko, nie wiem o co Ci chodzi.
Czy to przestępstwo, że uczestniczy się w innych forach.
Ja biorę udzial w kilku innych i nie przeszkadza mi to brać udziału w tym. Nie ograniczaj.
Lilu, może być?
A Nika tez jest na tym forum :)
Krystynko...hmmmm..tu nie ma Niki ?
Całuski...:)
Może być ,Krysiu.Myśłałam że pomyliłaś wątek...Sorry...
Inko, nie wiem o co Ci chodzi.
Czy to przestępstwo, że uczestniczy się w innych forach.
Ja biorę udzial w kilku innych i nie przeszkadza mi to brać udziału w tym. Nie ograniczaj.
Lilu, może być?
A Nika tez jest na tym forum :)
No i znowu niepotrzebna dyskusja tak,tez tam weszlam,ponieważ trwala dyskusja,że inni się przenoszą,więc też podalam stronę o której wiem.Przecież moderatorzy nie mają nic-tak myslę,żeby inni też korzystali.Czyżbym naruszyla jakąś tajemnicę.Uważam że nić zlego nie zrobilam,wiele osób jest znajomych tam przed moim przyjsciem.Nie mam nic za zle nikomu że są na innych forach o czym już kiedyś pisalam.
qrystyna216
12-07-2007, 22:58
W Twoim 240 poście wyczulam ironie, dlatego tak napisałam.
Jeżeli jestem w błędzie to przepraszam.
3770
Malgorzata 50
12-07-2007, 23:08
Inka! Oczywiście spróbowałam wejść pod wskazany adres... Niestety - nie ma takiego, buuuu...
Bo był błąd w adresie to jest http://wiekowo.p2a.pl/index.php
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.