View Full Version : Premier spotkał się z seniorami - komentarze
Heniusia
23-12-2008, 21:28
Komentarz do artykułu: Premier spotkał się z seniorami (http://www.senior.pl/147,0,Premier-spotkal-sie-z-seniorami,5197.html)
--------------------
Oby poprawiła się sytuacja materialna dla seniorów.Tylko dlaczego niektóre badania robisię tylko do określonego wieku?.To jest normalna eutanazja.Po przepracowaniu ponad 38 lat mam 1015złotych emerytury.Bardzo dobrze że rząd odebrał UB-wysokie emerytury.Czekam na ustawę która zniesie nam podatki albo zapewni lepsze warunki.
----------Oby poprawiła się sytuacja materialna dla seniorów...
I niech się spełni, czego Tobie i innym szczerze życzę :)
senior A.P.
25-12-2008, 01:13
Przed oknami premiera w Sopocie manifestowali rodzice,ktorym zabrania sie lub ogranicza widzenie z wlasnymi dziecmi,nawet w takie swieta jak te.
Szczegoly - onet.pl
tadeusz50
25-12-2008, 09:55
SPOKOJNYCH ŚWIĄT
bronczyk
25-12-2008, 11:03
Wolałabym przeczytać, że oprócz miłego spotkania jeszcze coś premier zrobił dla seniorów.
waclaw46
25-12-2008, 14:29
Od łamania się opłatkiem i śpiewaniu kolęd czy nawet od uczestnictwa w mszy nie poprawi się sytuacja materialna emerytów, ani od informacji że komuś odebrano emeryturę.
Rząd powinien rządzić jeżeli nie może bo niema większości to powtórne wybory.
Od łamania się opłatkiem i śpiewaniu kolęd czy nawet od uczestnictwa w mszy nie poprawi się sytuacja materialna emerytów, ani od informacji że komuś odebrano emeryturę.
Rząd powinien rządzić jeżeli nie może bo niema większości to powtórne wybory.
Wydaje mnie się, że takie spotkanie to też jakaś forma docenienia seniorów, pewno też dowiedział się trochę na różne tematy, no i pewno, że od takich spotkań od razu nie poprawi się sytuacja materialna seniorów, ale to chyba nie jest złe, że premier seniorów zauważa, u mnie ma plusa, bo mógł się nadąć i olać, i co wtedy? wtedy byśmy narzekali, że seniorów olewa?
tadeusz50
25-12-2008, 17:53
Wydaje mnie się, że takie spotkanie to też jakaś forma docenienia seniorów, pewno też dowiedział się trochę na różne tematy, no i pewno, że od takich spotkań od razu nie poprawi się sytuacja materialna seniorów, ale to chyba nie jest złe, że premier seniorów zauważa, u mnie ma plusa, bo mógł się nadąć i olać, i co wtedy? wtedy byśmy narzekali, że seniorów olewa?
W pełni cię popieram ale jest jak widać grupa narzekaczy na wszystko i co by premier nie zrobił i tak będzie żle.
Do Wacława a który rząd miał większość?? Wybory co miesiąc??
z centrum
25-12-2008, 17:57
Wydaje mnie się, że takie spotkanie to też jakaś forma docenienia seniorów, pewno też dowiedział się trochę na różne tematy, no i pewno, że od takich spotkań od razu nie poprawi się sytuacja materialna seniorów, ale to chyba nie jest złe, że premier seniorów zauważa, u mnie ma plusa, bo mógł się nadąć i olać, i co wtedy? wtedy byśmy narzekali, że seniorów olewa?
A niby to jakaś cudowna rzecz zauważanie w ogóle ludzi w różnym wieku.
Jakie są potrzeby ludzi każda władza, również tamta Ludowa wiedziała choćby od swojej rodziny.
z centrum
25-12-2008, 18:08
Od łamania się opłatkiem i śpiewaniu kolęd czy nawet od uczestnictwa w mszy nie poprawi się sytuacja materialna emerytów, ani od informacji że komuś odebrano emeryturę.
Taki sam rezultat dla ubogich wynika z celebrowanego w Kościele rzymskokatolickim obrzędu umywania nóg. Rząd powinien rządzić ...
oczywiście zgodnie z Konstytucją IIIRP co każdy rząd każdoarozowo uroczyście przysięga - "... dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem." - często dodając "Tak mi dopomóż Bóg."
"Z próżnego i Salomon nie naleje", a ja zapisuję na plus, że w tym roku spotakania wigilijne (nie mylić z dzieleniem się opłatkiem) odbyły się z poszanowaniem tradycji t.zn. 24 grudnia, a nie jak bywało - tydzień lub więcej wcześniej bo ludzie od "dobroczynności" tak postanawiali... Smuci mnie, że przedstawiciel Kościoła w ub. niedzielę w czasie kazania oświadczył, że Kościół nie jest od świadczenia dobroczynności a tylko od głoszenia prawdy...
A niby to jakaś cudowna rzecz zauważanie w ogóle ludzi w różnym wieku.
Jakie są potrzeby ludzi każda władza, również tamta Ludowa wiedziała choćby od swojej rodziny.
Ale nie zauważanie to chyba jeszcze mniej cudowna rzecz, nie sadzisz?
Od łamania się opłatkiem i śpiewaniu kolęd czy nawet od uczestnictwa w mszy nie poprawi się sytuacja materialna emerytów, ani od informacji że komuś odebrano emeryturę.
Rząd powinien rządzić jeżeli nie może bo niema większości to powtórne wybory.
Jak to nie ma wiekszosci? To PSL jest juz be? Uchwalaja razem co slina na jezyk przyniesie. Senat to zatwierdza. A opozycja moze tylko sie wypowiedziec. To zla sytuacja? No tak, Pawlak jest pazerny-bo straci wyborcow jak da coc robic przy KRUS na przyklad, tancza teraz na progu wyborczym. Bez PiS-u poparcia nowe wybory nie uchwali sie, a PSL tez by bylo przeciw, SLD rowniez. Gdyby jeszcze Prezydent byl z PO. To mieliby nas wszystkich w ......Interesy Polski tez. No nie w interesie opozycji nowe wybory teraz-dajmy im czas aby sie zblaznili lepiej. Wtedy sami beda przeciw nowym wyborom.
Od pijaru ma PO dobrych fachowcow, szkoda ze tylko od image. Stad to dzielenie sie oplatkiem i tym podobne. PiS i "przystawki" zdolali uchwalic coroczne podwyzki w marcu. Pamietacie to emeryci? Nastepna dostaniemy w marcu tez dzieki PiS. Donek moze procent corocznych podwyzek zwiekszyc-ale ja spodziewam sie od niego tylko gest Kozakiewicza.
Zmniejszenie emerytur ubekom-to byl pomysl PiS, teraz to uchwalono bo wczesniej bylo to blokowane, odtad to jest "zasluga" PO. Ale nie wazne-dobrze ze uchwala jest. LK pewnie juz podpisal-lub podpisze na pewno. SLD jest wsciekle-w koncu to oni namaszczali te ubeckie pieski.
z centrum
26-12-2008, 09:01
Ale nie zauważanie to chyba jeszcze mniej cudowna rzecz, nie sadzisz?
To jest polityczny PR - to ... :rolleyes:
Zauważanie o którym należy mówić i wspierać to przykład siostry Emmanuelle, której postać pokazał film dokumentalny w TVP Info czwartek, 23:01. Siostra Emmanuelle - wyjątkowa kobieta była tak wielkim autorytetem, że o jej względy zabiegali Jacques Chirac i Lionel Jospin.
U nas też są takie wspaniałe postacie jak siostra Małgorzata Chmielewska - Przełożona Wspólnoty "Chleb Życia"; Absolwentka biologii na Uniwersytecie Warszawskim.
" Siostra Emmanuelle urodziła się jako Marie Madeleine Cinquin w Brukseli, w rodzinie bogatych przemysłowców. Dyplom z nauk filozoficznych i religijnych uzyskała na Sorbonie. Wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej ze Syjonu. Miała 62 lata, gdy zamieszkała wśród ubogich na przedmieściach Kairu.
Z zebranych funduszy zbudowała m.in. klinikę położniczą, kolonię dla bezdomnych dzieci, przytułek dla starców i mieszkania. Dbała o wykształcenie podopiecznych. "
To jest polityczny PR - to ... :rolleyes:
Zauważanie o którym należy mówić i wspierać to przykład siostry Emmanuelle, której postać pokazał film dokumentalny w TVP Info czwartek, 23:01. Siostra Emmanuelle - wyjątkowa kobieta była tak wielkim autorytetem, że o jej względy zabiegali Jacques Chirac i Lionel Jospin.
U nas też są takie wspaniałe postacie jak siostra Małgorzata Chmielewska - Przełożona Wspólnoty "Chleb Życia"; Absolwentka biologii na Uniwersytecie Warszawskim.
" Siostra Emmanuelle urodziła się jako Marie Madeleine Cinquin w Brukseli, w rodzinie bogatych przemysłowców. Dyplom z nauk filozoficznych i religijnych uzyskała na Sorbonie. Wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej ze Syjonu. Miała 62 lata, gdy zamieszkała wśród ubogich na przedmieściach Kairu.
Z zebranych funduszy zbudowała m.in. klinikę położniczą, kolonię dla bezdomnych dzieci, przytułek dla starców i mieszkania. Dbała o wykształcenie podopiecznych. "
Wiesz ja wolę żeby mnie ktoś zauważył w "politycznym PR" niż powiedział mi "spieprzaj dziadu", a zakres działania sióstr był chyba trochę inny. Raczej trudno porównać działalność sióstr do działań premiera, nie ta płaszczyzna.
z centrum
26-12-2008, 17:47
Wiesz ja wolę żeby mnie ktoś zauważył w "politycznym PR" niż powiedział mi "spieprzaj dziadu", a zakres działania sióstr był chyba trochę inny. Raczej trudno porównać działalność sióstr do działań premiera, nie ta płaszczyzna.
Co tu ma do rzeczy "spieprzaj dziadu" - :rolleyes:
Siostra Chmielewska pracuje wśród ubogich i bezdomnych na codzień i wiele stosowniejsze przez Pana Premiera byłoby zauważenie pracy jej czy innych np. w organizacji jak Brata Alberta i ich codziennego poświęcenia.
Z PR-opłatka dla tych biednych figa z makiem
Idąc tym tokiem rozumowania to oprócz premiera i prezydęt powinien nic innego nie robić jak tylko zajmować się organizacjami którzy zajmują się pomocą.Bez przesady niech każdy robi swoje i będzie Ok.
tadeusz50
26-12-2008, 18:24
Albo jeszcze inaczej po prostu nić nie zrobić. Brzydko mówiąc usiąść na d... i gwizdać na wszystko i wszystkich. Ludzie opamiętajcie się.
[QUOTE=moim zdaniem]Co tu ma do rzeczy "spieprzaj dziadu" - :rolleyes:
Siostra Chmielewska pracuje wśród ubogich i bezdomnych na codzień i wiele stosowniejsze przez Pana Premiera byłoby zauważenie pracy jej czy innych np. w organizacji jak Brata Alberta i ich codziennego poświęcenia.
Z PR-opłatka dla tych biednych figa z makiem [/QUOTE
Nie zauważyłeś, że jednak premier też podzielił się opłatkiem z bezdomnymi? A skąd wiesz, że nie zauważa wspomnianych organizacji? Musi się z tym afiszować? może lepiej coś zrobić niż tylko się tym chwalić. A jednak "spieprzaj dziadu" ma tu coś do rzeczy bo była to odzywka człowieka na świeczniku do seniora, czyli do takiego jak my, na zwykłe pytanie. http://pl.youtube.com/watch?v=3FMp9Ec3pcY
z centrum
26-12-2008, 18:27
Albo jeszcze inaczej po prostu nić nie zrobić. Brzydko mówiąc usiąść na d... i gwizdać na wszystko i wszystkich. Ludzie opamiętajcie się.
Wspieranie działalności organizacji społecznych to jest jedna, jedna z wielu, z powinności rządzących.
tadeusz50
26-12-2008, 18:38
Wspieranie działalności organizacji społecznych to jest jedna, jedna z wielu, z powinności rządzących.
Społecznych? czy kościelnych?
z centrum
26-12-2008, 18:38
Szkoda pisać - może Premier musi się z tym afiszować - taka przypadkowa dobroczynność jak karierapolityczna o czym opowiadał studentom.
A 1% podatku PIT dla kogo przeznaczacie - z naszego rozliczenia idzie dla organizacji charytatywnej.
z centrum
26-12-2008, 18:40
Społecznych? czy kościelnych?
społecznych -bo na rzecz na ogół niewierzących.
tadeusz50
26-12-2008, 18:41
A 1% podatku PIT dla kogo przeznaczacie - z naszego rozliczenia idzie dla organizacji charytatywnej.
Moja odpowiedż jest prosta jak słońce WOŚP i jeszcze dołożę
tadeusz50
26-12-2008, 18:43
społecznych -bo na rzecz na ogół niewierzących.
To tam pytają czy jest się wierzącym czy nie?
Szkoda pisać - może Premier musi się z tym afiszować - taka przypadkowa dobroczynność jak karierapolityczna o czym opowiadał studentom.
A 1% podatku PIT dla kogo przeznaczacie - z naszego rozliczenia idzie dla organizacji charytatywnej.
Wiesz chyba trochę ze wszystkim przesadzasz, dlaczego zaraz łączysz wszystko z karierą polityczną? Trochę to śmieszne, jakbym słyszał RM, o ile ktoś popiera organizacje dobroczynne tzn. te które czynią dobro to źle? to zaraz to kariera polityczna? Człowieku daj na wstrzymanie. A 1% dałem na schronisko dla zwierząt, jak uważasz - to źle?
z centrum
26-12-2008, 18:54
To tam pytają czy jest się wierzącym czy nie?
Mhm - tam tzn gdzie?
tadeusz50
26-12-2008, 18:58
Moim zdaniem czytaj ze zrozumieniem bo jakoś ciężko to idzie. #25 powinien wyjaśnić
z centrum
26-12-2008, 19:11
Moim zdaniem czytaj ze zrozumieniem bo jakoś ciężko to idzie. #25 powinien wyjaśnić
Wzajemnie sugeruję czytanie wcześniejszych wypowiedzi.
Ale zaczynamy już polemikę o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy - to ja kończę pisanie.
Życzę miłego wieczoru.
Wzajemnie sugeruję czytanie wcześniejszych wypowiedzi.
Ale zaczynamy już polemikę o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy - to ja kończę pisanie.
Życzę miłego wieczoru.
Czemu jesteś taki obrażalski? A nawet gdyby podyskutować o tej wyższości to korona z głowy by spadła?
1 % oczywiście na WOŚP i tak jak Tadeusz jeszcze dokładam.
tadeusz50
27-12-2008, 05:25
Do Moim zdaniem
Nasz pytasz o 1%podatku a ty na co deklarujesz? Powinieneś pierwszy pokazać i dopiero pytać.
Też mocno się wzruszyłem kiedy zobaczyłem premiera,który miast pomagać małżonce w przedświątecznej krzątaninie
postanowił w jakiejś salce (gimnastycznej?) spotkać się z seniorami,użalić nad ich ciężką w wolnej Polsce dolą, przełamać opłatkiem i przybić piątkę.Zaiste,ludzkie z niego panisko.
Mogę sobie wyobrazić jak naszym rówieśnikom,na zachód od Odry,opadła szczęka kiedy zobaczyli takie miłe obrazki z Polski.
Bo im,ich bezduszne rządy od wielu już lat proponują by spędzali te Święta na W-ch Kanaryjskich lub innych Balearach
i przy okazji wygrzali stare kości.
Masz racje jano43 Donald nam dobrze zyczy. Szkoda ze tylko tyle, w jego mniemaniu to pewnie "az nadto tyle". Oplatkiem sie podzielil, nikogo nie oplul-ludzkie panisko. Warto na niego glosowac.:rolleyes: O zniesieniu podatku emerytom pewnie jeszcze nie mial czasu pomyslec. Panstwo przeklada ten podatek z jednej wlasnej kieszeni do drugiej, przy okazji placi urzednikom, ktorzy to obliczaja, zapisuja, przelewaja znowu do banku itd.
Ktos sie zastanawial czy niewierzacych tez ktos karmi. U Brata Alberta zdrowaski przed posilkiem obowiazkowe. Ale nawet glodny ateista odwali swoje "mruczando" i zasiadzie do zupy z pajda chleba.
Masz racje jano43 Donald nam dobrze zyczy. Szkoda ze tylko tyle, w jego mniemaniu to pewnie "az nadto tyle". Oplatkiem sie podzielil, nikogo nie oplul-ludzkie panisko. Warto na niego glosowac.:rolleyes: O zniesieniu podatku emerytom pewnie jeszcze nie mial czasu pomyslec. Panstwo przeklada ten podatek z jednej wlasnej kieszeni do drugiej, przy okazji placi urzednikom, ktorzy to obliczaja, zapisuja, przelewaja znowu do banku itd.
Ktos sie zastanawial czy niewierzacych tez ktos karmi. U Brata Alberta zdrowaski przed posilkiem obowiazkowe. Ale nawet glodny ateista odwali swoje "mruczando" i zasiadzie do zupy z pajda chleba.
Kazik co Ty taki zatwardziały ateista, rozejrzyj się w koło i powiedz kto jest w stanie tak wszystko zgrać, tak pokombinować, żeby wszystko chodziło, żebyś Ty mógł myśleć, żebyś mógł mieć komputer, żebyś palcami mógł operować po klawiaturze zamiast głową, żeby w koło było zielono, żeby w zimie było zimno a latem ciepło?, no i żeby człowiek wyglądał jak człowiek a robal jak robal? Znasz kogoś takiego oprócz Boga? zastanów się?
senior A.P.
28-12-2008, 12:31
To dobrze "jip-eK",ze sie Boga boisz i Kazikowi zwracasz uwage aby takim "ateista" nie byl jak sie innym wydaje.
Ale obawiaj sie tez i ludzi,szczegolnie tych co krzywde wyrzadzaja.
Babcia Iwa
28-12-2008, 12:43
Co ma komputer do tego. Ja mam komputer od 8 lat a rządy "kochanego" Tuska 2-gi rok. Nie jemu zawdzięczam to co mam. Myślę że za następny rok wyłączymy komputery, telewizory bo nie stać nas będzie na opłacenie za prąd. Nie wierzę że ON taki dobroduszny. On tylko liczy na naszą naiwność i głosy na prezydenta. Figa z makiem.
Co ma komputer do tego. Ja mam komputer od 8 lat a rządy "kochanego" Tuska 2-gi rok. Nie jemu zawdzięczam to co mam. Myślę że za następny rok wyłączymy komputery, telewizory bo nie stać nas będzie na opłacenie za prąd. Nie wierzę że ON taki dobroduszny. On tylko liczy na naszą naiwność i głosy na prezydenta. Figa z makiem.
Czemu tak smęcisz, komputer nie miał nic wspólnego z Tuskiem i o ile o mój wpis chodziło miał on zupełnie inne znaczenie. A co do Tuska - to jeszcze nie dwa lata a dopiero rok, i pewno, że nie zawdzięczasz jemu to co masz, tylko swojej pracy (bo myślę, że komputer, masz też nie dzięki lewicy bo chyba ona 8 lat temu rządziła) też tak sądzę, ale ja jemu zawdzięczam trochę więcej spokoju niż poprzednie dwa lata, to Tuskowi zawdzięczam. A tak normalnie to życzę więcej optymizmu a nie tylko ciemności typu powyłączanie prądu komputerów itp. Jak tak będzie to pewno nie będziesz sama a w kupie i raźniej i przyjemniej.
...ale ja jemu zawdzięczam trochę więcej spokoju niż poprzednie dwa lata, to Tuskowi zawdzięczam. A tak normalnie to życzę więcej optymizmu a nie tylko ciemności typu powyłączanie prądu komputerów itp. Jak tak będzie to pewno nie będziesz sama a w kupie i raźniej i przyjemniej.
Prawda, więcej spokoju no i weselej też bywa, wiesz z powodu kogo, ale nie wymieniam, bo wywołuje w niektórych alergię:).
A komputery wymyślą nowe, np. na świeczkę :D, a jak nie wymyślą, wrócimy do pisania tradycyjnych listów, co - być może - przyczyni się do rozwoju epistolografii:D
Przedtem wsciekle najezdzali na PiS, teraz tez to robia tylko Tusk sie do tego mniej doklada. Ma swoje pieski ktore wypuszcza do gryzienia, Palikot, Niesiolowski, Chlebowski. Nie widze wielkiej roznicy-gdzie ten spokoj. Spokoj to maja aferzysci. To sie ladnie nawet teraz nazywa "powrot do normalnosci". Normalnosci z czasow Millera, Kwacha i SLD.
Wesoło, bo: jest Kurski, Gosiewski, Cymański, Krukowa i parę jeszcze innych oryginałów z innej strony: Kłopotek od wygłaszania głupotek, Senyszyn od trafnych często analiz; bez nich życie polityczne byłoby nudne i ponure jak bliźniacy, którzy skłonność do wesołości stracili we wczesnym chyba dzieciństwie, kiedy kradli...księżyc:D
Wesoło, bo: niektórzy nie mają dystansu do tego, co wokół, bo się niepotrzebnie nakręcają politycznymi pyskówkami, co w sumie też jest zabawne.
A wczoraj dr hab. dwojga imion z RM w comiesięcznych objawieniach poznęcał się był nad aniołami PiSu. Oj, panie Nowak, biada ci, narażasz się pan bardzo pamiętliwym braciom:D
Jak dla mnie ,to najzabawniejsza jest p.o.pitbulla -Żulia Pitera ,z raportem w zębach.A także Palikot z penisem.Nawet prawdziwym.
O ryżym wehrmachcie ,nie wspomnę .A ''Jamajka ''Komorowski ,to nie wesoły jegomość ?
Reasumując : rządzą nami ZERA i ŻULIA PITERA.:D
ps.A co ? nie wolno mieć swojego zdania ?
Lila,
Zero do zera, a będzie kariera:D, jak mawiał klasyk.
Własne zdanie nie tylko wolno, ale trzeba mieć, niesłuszne być może, ale własne.
A ja dalej nie mogę znaleść różnicy między PIS a PO oczywiście opróćz różnic estetycznych.Jak się popatrzy co obie te partie chcą to przecież jest to to samo, właściwie żadnych różnic.Tak sobie myślę ze jedyna różnica to taka ze ci z PO są bardziej cywilizowani i wyrażają się mnie dosadnie.Gdyby PIS-em przestał kierować Jaruś który sporej liczbie Polaków obrzydł to można spokojnie zamienić PiS na PO i odwrotnie.
Więc nasze spory PO PIS należy zaliczyć do zabawy w ramach nudy.
Araad, pewne różnice sam już wymieniłeś, dodaj jeszcze i te programowe: euro, podatek liniowy, prywatyzacja, mniej państwa w państwie, więcej swobody gospodarczej i parę jeszcze innych spraw. Różnice estetyczne dla mnie nie są bez znaczenia no i to jeszcze, że poetyka obecnego rządu nie przypomina mi gomułkowskiego stylu.
Dla mnie to nie jest to samo i nie chcę zamiany nawet gdyby zniknął JK z LK, bo mocno się obawiam, że pewien osad po nich jednak mógłby stanowić niebezpieczną truciznę, choć zakładam błąd we własnym myśleniu.
Polu
Jeżeli są różnice to teraz bo PIS jest w opozycji jak są przy władzy to mówią inaczej popatrz na Lizbonę wcześniej i teraz .Dalej twierdzę ze różnice są minimalne takie tylko dla picu.
Jak odejdą Kaczory to znikną też ich pretorianie a trochę sensownych ludzi tak znajdziesz.To co piszę nie znaczy ze ich nagle polubiłem ale twierdzę ze bez szkody dla interesu publicznego jest to jedna partia o dwóch nazwach.
Jak dla mnie ,to najzabawniejsza jest p.o.pitbulla -Żulia Pitera ,z raportem w zębach.A także Palikot z penisem.Nawet prawdziwym.
O ryżym wehrmachcie ,nie wspomnę .A ''Jamajka ''Komorowski ,to nie wesoły jegomość ?
Reasumując : rządzą nami ZERA i ŻULIA PITERA.:D
ps.A co ? nie wolno mieć swojego zdania ?
Lila, ale Palikot przynajmniej coś ma, a niektórym brak: wzrostu, konta, prawa jazdy, samochodu r.... no dobra o tym nie będę pisał, nie wiem też co z tym co to Palikot ma, bo dziewczyny(Szczypińska), wchodzą na siłę a tu nic.....
Polu
Jeżeli są różnice to teraz bo PIS jest w opozycji jak są przy władzy to mówią inaczej popatrz na Lizbonę wcześniej i teraz...
To był wypadek przy pracy, wyłącznie:D, a gdyby mogli, całą UE utopiliby w łyżce wody.
Jak odejdą Kaczory to znikną też ich pretorianie a trochę sensownych ludzi tak znajdziesz.To co piszę nie znaczy ze ich nagle polubiłem ale twierdzę ze bez szkody dla interesu publicznego jest to jedna partia o dwóch nazwach.
Otóż nie podzielam Twego zdania, bo inny jest rodowód PiSu (dawne PC) i zupełnie inny program, a PO ma swoje korzenie w KLD - też inny rodowód, są bardziej elastyczni, mają także inne podejście do polityki zagranicznej.
Oczywiście zgoda co do tego, że w partii bliźniaków są ludzie, którzy myśleliby inaczej, gdyby nie destrukcyjna polityka JK, ale ilu ich tak naprawdę jest? Chyba za mało, żeby stworzyć wspólny silny front przeciwko np. prezydenckiemu wetowaniu.
To był wypadek przy pracy, wyłącznie:D, a gdyby mogli, całą UE utopiliby w łyżce wody.
ale ilu ich tak naprawdę jest? Chyba za mało, żeby stworzyć wspólny silny front przeciwko np. prezydenckiemu wetowaniu.
Za UE wypowiadalismy sie w referendum. Traktat Lizbonski negocjowalo PiS. Zostal tam zapis tzw Joanina. PO sie smialo ze sie nie uda tego PiS-owi wynegocjowac i zapisac. Udalo sie-to teraz mozna machnac na to lapka Tuska? No dobrze, ale dopoki wszyscy nie podpisza Lizbony, to jest bardziej korzystna dla nas Nicea. Nie tylko dla nas korzystniejsza, dlatego nie jestesmy ostatnim krajem ktory nie podpisal jeszcze. To chyba dyskutanci tego watku o tym wiedza? No to kto tu jeszcze powie aby Prezydent sie pospieszyl i zatwierdzil to co dla nas gorsze? Wypowiadajcie sie patrioci. Szybciej podpisac niz Czesi, jeszcze kilka innych krajow, bo o Irlandii to chyba wszyscy tu wiedza jak sie sprawy maja?
Pokaz mi ustawe ktora zawetowal a byla madra i Twoim zdaniem sluszna (w calosci). Nie pisz tu mi jednak o ustawie "pol slusznej". Bo wetowac mozna tylko cala lub wcale. Jezeli chocby w 1% byla szkodliwa a w 99% dobra, to po zawetowaniu, sejm jak najszybciej powinien usunac ten 1%, znowu uchwalic, dac do podpisu. Ile czasu moze to zajac? Tydzien-przy dobrej woli.
Pola co znaczą korzenie kompletnie nic oprócz tego ze znasz trochę ludzi i możesz dać im stanowiska.Pisałem też ze PO jest bardziej cywilizowana reszta no cóż czas pokaże ale dalej twierdzę ze to to samo bo ja nie widzę przez ten rok zadnej poważnej zmiany polityki oprócz języka.Chcę się mylić i dlatego chętnie się z Tobą zgodzę i nawet stawiam szampana /a co mi tam prawdziwego/.Jak ten rok przecedzisz to niestety widzę to samo co u poprzedników nic do przodu.
Kaziu podkreślenia ładne.
Pola co znaczą korzenie kompletnie nic...
Eee, chyba jednak znaczą, historia to potwierdza:)
... bo ja nie widzę przez ten rok zadnej poważnej zmiany polityki oprócz języka...Jak ten rok przecedzisz to niestety widzę to samo co u poprzedników nic do przodu.
Fakt, ale od zamiarów do realizacji droga długa i kręta. W tym cały ambaras, żeby dwoje chciało naraz, a z tym chceniem idzie kiepsko, PSL jest cofnięte w rozwoju i najbardziej kocha status quo.
Babcia Iwa
29-12-2008, 01:00
Żeby było śmieszniej to wytypuję prezydenta nowego : Szmajdziński / podobny do Kennedyego/, a na premiera typuję niechętnie: obecnego ministra finansów. Co wy na to? Ale byłby ubaw gdyby się sprawdziła moja przepowiednia.Ha,ha,ha.Tusk razem Schedyną niech się zajmą piłką nożną. W tym są najlepsi.
Żeby było śmieszniej to wytypuję prezydenta nowego : Szmajdziński / podobny do Kennedyego/, a na premiera typuję niechętnie: obecnego ministra finansów. Co wy na to? Ale byłby ubaw gdyby się sprawdziła moja przepowiednia.Ha,ha,ha.Tusk razem Schedyną niech się zajmą piłką nożną. W tym są najlepsi.
A ja mam innego kandydata na prezydenta, może narobić bigosu, ma szereg zalet, wad też, jak wystartuje to różnie może być. Nie jest Ci on mój ale obserwuję i obserwowałem jego zachowania, wypowiedzi, to co do tej pory zrobił, jak mu trochę narobiono niesłusznie w życiorys przy ostatnim starcie, pomyślcie kto i czy nie mam racji, że może namieszać?
Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe....bardzo chciałabym aby Polskę reprezentowali ludzie którzy nie myśleli by o stołkach a o drugim człowieku tak jak o sobie....tego życzę nam wszystkim z całego serca...
A ja mam innego kandydata na prezydenta, może narobić bigosu, ma szereg zalet, wad też, jak wystartuje to różnie może być. Nie jest Ci on mój ale obserwuję i obserwowałem jego zachowania, wypowiedzi, to co do tej pory zrobił, jak mu trochę narobiono niesłusznie w życiorys przy ostatnim starcie, pomyślcie kto i czy nie mam racji, że może namieszać?
Cimoszewicz.
Cimoszewicz.
Noooo! A co Ty sądzisz, może narobić zamieszania?
Noooo! A co Ty sądzisz, może narobić zamieszania?
Wlodziu robienie zamieszania ma wkomponowane w nature.
Kiedy staral sie o prezydenture w 1990 to otrzymal az 9% poparcia elektoratu. Aroganckie wystapienie Cimoszewicza przed komisja orlenowska pogrzebalo jego plany zostania prezydentem w 2005 roku Po skandalu zapowiedzial wycofanie sie z polityki. 58% spoleczenstwa ma nadzieje nie ujrzec go wiecej na zadnym odpowiedzialnym stanowisku.
Ale te 42 % wystarczy, żeby prezydentem został.....
Ale te 42 % wystarczy, żeby prezydentem został.....
Problem w tym, ze do glosowania idzie co ktorys tam wyborca, a pozniej ludziska narzekaja, ze rzadzi nimi nieodpowiedni czlowiek. Niedawno jakas gazeta oglosila, ze najwieksze szanse bycia prezydentem (na dzien dzisiejszy) mialaby pani Kwasniewska. No, ale po wyglupie ze Stanem Tyminskim nic nie moze zdziwic. Rownie dobrze moze kandydowac Doda Elektroda czy Kuba Wojewodzki. Zreszta tego ostatniego mlodzi Polacy wybrali sobie jako autorytet.
Zreszta tego ostatniego mlodzi Polacy wybrali sobie jako autorytet.
Kiedy i gdzie?
Kiedy i gdzie?
Wojewódzki: Ja autorytetem? To żałosne
»
2009-07-16 08:52 Autor: dziennik.pl
Avatar
Kogo ceni młodzież? Prezenterów, dziennikarzy i showmanów. Największym autorytetem jest co prawda Jerzy Owsiak, ale tuż za nim na młodzieżowej liście plasują się: Kuba Wojewódzki, Szymon Majewski i Wojciech Cejrowski. "To żałosne, skoro taka postać jak ja znalazła się na liście autorytetów" - komentuje Wojewódzki.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.