View Full Version : Wrzody - Helicobacter Pylori
Zauwazylam na seniorze taki artykul o tej bakterii http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Swieta-bez-bolu-brzucha,5162.html wiec zakladam temat. Czy ktos rowniez choruje na wrzody zoladka przez te bakterie? Ja borykam sie z tym od kilku lat i niestety nic jak do tej pory na mnie nie dziala, nawet jesli jest chwilowa poprawa, to potem znow nawrot. Jak sie leczycie? Ja juz do lekarzy nawet nie chodze, nie umieja mi pomoc niestety, usiluje trzymac diete i leczyc sie sama. Niestety w swieta nie udalo mi sie zachowac silnej woli i zlamalam diete, teraz cierpie znowu. Moze ktos ma dobry, sprawdzony sposob na wrzody zoladka? Zaznaczam ze ani ziola od Bonifratrow, ani balsam Szostakowskiego nie przynosza mi juz ulgi. Prosze o odpowiedzi ii serdecznie pozdrawiam wszystkich w klubie,
Anna Miecielica
Witaj, Anno! Szczerze powiedziawszy bardzo mnie zadziwiła Twoja wypowiedź. Masz wrzody i w ogóle ich nie leczysz :-( ? Przecież powinnas natycchmiast isc z tym do lekarza! Gastroskopia, diagnoza i leczenie. Skąd przekonanie, że lekarze nie umieją leczyć? Jestem stomatologiem i powiem Ci szczerze, że wiara w to, że zioła Ci pomogą na wszystko jest czymś podobnym do wiary w to, że kowal i konia podkuje, i zęby wyleczy ;-) Jeśli leczysz się sama od lat i nie pomagają zioła, może jednak powinnaś iść do lekarza? Choociaż wnoszę, że byłaś, skoro wiesz, że jesteś zarażona tą bakterią.
... Ja juz do lekarzy nawet nie chodze, nie umieja mi pomoc niestety ...
Jeżeli Cię to zainteresuje to mam gdzieś przepis na nalewkę ziołową, piołunowo-orzechową, którą mój znajomy wyleczył wrzody żołądka i dwunastnicy.
janczar, jak możesz tak pisać!!Przecież nalewki, piołunówki, siemię lniane itd. itp. nie wyleczą wrzodów "samoistnie"! To metody szamańńskie!Dieta i preparaty wspomagające (jak balsam Szostakowskiego - brałam go przy wrzodach jako wspomagaczz terapii) moga istnieć TYLKO OBOK normalnej kuracji. Są leki, które w naturalny sposób współdziałają z tradycyjnymi metodami, na przykład Polprazol specjalnie się bierze przy pwrzodach, żeby uzupełniać kurację dietą. Tylko przy takim połaczeniu można się naprawde wyleczyć, inaczej wrzody kiedyś wrócą, o czym się bardzo boleśnie przekonałam!
janczar, jak możesz tak pisać!!Przecież nalewki, piołunówki, siemię lniane itd. itp. nie wyleczą wrzodów "samoistnie"! To metody szamańńskie!Dieta i preparaty wspomagające (jak balsam Szostakowskiego - brałam go przy wrzodach jako wspomagaczz terapii) moga istnieć TYLKO OBOK normalnej kuracji. Są leki, które w naturalny sposób współdziałają z tradycyjnymi metodami, na przykład Polprazol specjalnie się bierze przy pwrzodach, żeby uzupełniać kurację dietą. Tylko przy takim połaczeniu można się naprawde wyleczyć, inaczej wrzody kiedyś wrócą, o czym się bardzo boleśnie przekonałam!
Widzisz, Anno, nie tylko ja jestem takiego zdania. Dieta i metody naturalne swoją drogą, ale lekarza Ci nie zastąpią, a tylko przysporzą dłuższych, dodatkowych cierpień. Spróbuj może ten Polprazol, który siwa poleca, a w każdym razie idź do specjalisty. Pozdrawiam!
Pamiętam jeszcze z dzieciństwa nalewkę orzechową którą robiła moja ciocia i zawsze pomagała. Może komuś się przyda ten przepis Janczara może nie na wrzody ale na zwykły ból żołądka.
janczar, jak możesz tak pisać!!Przecież nalewki, piołunówki, siemię lniane itd. itp. nie wyleczą wrzodów "samoistnie"! To metody szamańńskie!Dieta i preparaty wspomagające (jak balsam Szostakowskiego - brałam go przy wrzodach jako wspomagaczz terapii) moga istnieć TYLKO OBOK normalnej kuracji. Są leki, które w naturalny sposób współdziałają z tradycyjnymi metodami, na przykład Polprazol specjalnie się bierze przy pwrzodach, żeby uzupełniać kurację dietą. Tylko przy takim połaczeniu można się naprawde wyleczyć, inaczej wrzody kiedyś wrócą, o czym się bardzo boleśnie przekonałam!
Receptę na tą nalewkę i sposób jej dawkowania podał mi stary (dziewiędziesięcio kilku letni) ksiądz zielarz.
Dlaczego twierdzisz, że coś nie pomoże jeżeli tego nie próbowałaś? A nalewka ta na pewno nikomu nie zaszkodzi. Człowiek, który ją zażywał był przed operacją na wrzody.
Operacja okazała się zbędna.
Edit: Na niestrawność żołądka wystarczy nalewka z samych orzechów lub z czarnych jagód.
Janczar, to podaj ten przepis.
Basiu, odszukam w swoich szamańskich zeszytach i podam. :)
tadeusz50
02-01-2009, 20:34
Receptę na tą nalewkę i sposób jej dawkowania podał mi stary (dziewiędziesięcio kilku letni) ksiądz zielarz.
Dlaczego twierdzisz, że coś nie pomoże jeżeli tego nie próbowałaś? A nalewka ta na pewno nikomu nie zaszkodzi. Człowiek, który ją zażywał był przed operacją na wrzody.
Operacja okazała się zbędna.
Edit: Na niestrawność żołądka wystarczy nalewka z samych orzechów lub z czarnych jagód.
Jak się domyślam jest to nalewka na alkoholu i tu już zasadniczy błąd w myśleniu. Zaszkodzi trzeżwemu alkoholikowi.
krystynacz46
02-01-2009, 20:51
Wrzody to poważna choroba ,wiem coś o tym, proszę iść do gastrologa ,pomoże na pewno , zioła raczej nie skutkują , w dzisiejszych czasach wrzody to nie problem ,ale wcześnie leczone.
Krystyna - dobrze, że mnie popierasz. Janczar, nie bierz tego do siebie, że ktoś ocenia naturalne metody leczenia jako szamańskie. Wrzody żołądka mogą mieć różne, powtarzam - różne przyczyny. Mogą powstać na skutek nieodpowiedniej diety - jedzenia na szybko, byle czego na mieście, jak to młodzi teraz się stołują, teraz modnie. Powstają jeśli się pije kawę i pali papierosy na pusty żołądek, często tez od nadużywania alkoholu.
Wtedy taka nalewka może pomóc - chociaż, jak już ktoś napisał, pewnie jest na alkoholu, więc prędzej podrażni, bo przy wrzodach nie wolno pić!
Ale jeśli AnnaM. wyraźnie pisze, że jest zakażona bakterią Helicobacter, to sprawa jest inna.
Helicobacter powoduje wrzody na żołądku i dwunastnicy. Jeśli się pije zioła, nalewki, trzyma dietę - można wyleczyć wrzody. Ale na miłość boską, nie wytłucze się tej bakterii!!!!
Wniosek? Wrzody wyleczysz nalewką, bakteria narobi ci nowych, ty znów je zlikwidujesz, a bakteria spowoduje nowe, itd. w koło Macieju. Nawet jeśli będziesz mieć dietę i zdrowo się odżywiać, bo organizm wciąz będzie zakażony.
W takiej sytuacji obowiązkowo trzeba iść do lekarza po leki, choćby ten osławiony Polprazol, i oprócz tego można stosować inne środki.
Pozdrawiam wszystkich, świetnie się z Wami dyskutuje, i apeluję o rozsądek :)
wytłuc konwencjonalnie "helikoptera"i wspomóc się niekonwencjonalnie, stosując tryb życia i dietę przykazaną pzrez lekarza..
bronczyk
02-01-2009, 22:01
Miałam to świństwo i się go pozbyłam. Nawet dość szybko. Acha, bez wrzodów tylko sama bakteria u mnie zamieszkała.
Podam ten przepis, może komuś się przyda.
1. Nalewka na wrzody żołądka
Zielone łupiny z 4 orzechów i pęczek korzenia piołunu (o podobnej wadze) umyć i zalać w butelce spirytusem w ilości 0,5 litra. Macerować 2-3 miesięcy.
Zażywa się na czczo , 1 raz dziennie 20 ml (malutki kieliszek).
Po ok. pół godziny można zjeść śniadanie.
Natomiast Witold Poprzęcki w swoim Ziołolecznictwie podaje następujący przepis na nalewkę orzechową, która jest skuteczna przy biegunkach nawet typu bakteryjnego oraz wzdęciach.
2. Nalewka przeciw biegunkom
Zielone łupiny lub niedojrzałe zielone orzechy posiekać, zalać podobną wagowo ilością spirytusu i macerować w cieniu 2 tygodnie. Po tym czasie zlać nalew spirytusowy, a orzechy zalać 40% wódką na następne 2 tygodnie. Zlać wódkę i połączyć oba nalewy. Zażywa się 3 razy, po 20 ml, w odstępie co godzina.
3. Syrop przeciw biegunkom wszelkiego rodzaju, dla dzieci.
Drobno posiekane orzechy zasypać cukrem w ilości 2-3 razy większej i odstawić w ciemne miejsce na 2 tygodnie. Podaje się w ilości 1 łyżeczka od herbaty, nawet kilkuletnim dzieciom.
Odnośnie wrzodów żołądka sprawa jest chyba dość oczywista.
Nadmiar pokarmów zakwaszających, czyli niewłaściwa dieta. Zbyt duża ilość mięsa, słodyczy czy alkoholu, a zbyt mała ilość potraw alkalizujących (buraki, marchew, inne warzywa i owoce jak również orzechy włoskie). A do tego jeszcze łączenie potraw białkowych z takimi węglowodanami jak: kasza, ziemniaki, pieczywo, cukier.
Jest udowodniony fakt, iż niskie pH utrudnia rozwój bakterii.
Pozdrawiam
No tak, nalewka na spirytusie na wrzody żołądka, na pewno nie będzie bolało. Spróbujcie zalać otwartą, jątrzącą się ranę spirytusem - taka będzie dyskoteka, że hej!
Jak już ktoś napisał - najpierw wytłuc helikoptera konwencjonalnie, wspomagać się dietami i pilnować, żeby dziad nie wrócił.
krystynacz46
03-01-2009, 12:32
Ktoś chcę robić doświadczenia na sobie ,proszę bardzo ,jego zdrowie ,jego życie ,wolna wola,pozdrawiam.
Babcia Iwa
03-01-2009, 13:00
Ja choruję na Helicobacter od lat. Miałam już 2 x kurację antybiotykową. Ta choroba jest tylko zaleczalna i powraca. Jestem pod opieką poradni gastroentorologicznej. Lekarz przepisał mi NOLPAZA 40 mg tabletki dojelitowe. Do końca życia będę je brać 1 x dziennie rano naczczo. Od roku jestem na tym leku i czuję się można powiedzieć bardzo dobrze. Dodatkowo nabawiłam się refluxu. Przy tej kuracji i z tym dziadostwem mam spokój.Polecam i życzę powrotu do zdrowia.
Witam wszystkich na forum i dziekuje za tyle odpowiedzi. Ide jednak do lekarza w poniedzialek, bo stan mi sie zaostrzyl juz niestety, moze poprosze zeby zapisal mi ten Polprazol bo tego jeszcze nie probowalam, a Nolpaza nie poskutowala niestety. Do diety wrzodowej juz powrocilam, po swietach zostalo tylko wspomnienie i po swiatecznych potrawach ale moze to i dobrze, bo przez te swieta tylko sie problemow nabawilam. Janczar, spisalam sobie jak zrobic twoja nalewke ale z kolei tak jak Munia mowi, skoro to ma tylko zaleczyc wrzody a Helicobacter Pylorii nie wytepi, to zaczekam z tym, skoro to na alkoholu to wole nie ryzykowac. Wczoraj na ten swoj zoladek lyknelam ziol Bittnera i tak mnie palilo, ze az sie skrecalam, wiec moze najpierw wylecze wrzody i bakterie a potem nalewka na wszelki wypadek.
Dziekuje wszystkim jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie seniorow,
Anna Miecielica
liduszka
03-01-2009, 14:14
AnnaM.
"Helicobacter"mialam.Stan choroby byl juz mocno zaawansowany.Po badaniu Gastroskopi, okazalo sie , ze mam miliardy tych bakteri.Dostalam zestaw lekow"ZacPac" i jedna z nich biore juz trzy lata , zawsze przd sniadaniem .Nazywa sie"rifun 40mg." teraz mam znowu miec badania , te bakterie nawracaja sie co jakis czas. Przez 6miesiecy mialam robione badania gastroskopijne i pobierane probki. Teraz napewno bedzie to samo. Te bakterie wgryzaja sie w miesien zoladka i powstaja dziury.Bardzo bolesne i przy tam sa biegunki. Bez lekarza specjalisty sie nie obedzie, wierz mi.
Janczar , wiem ,ze chcesz dobrze , ale wszystkie nalewki na spirytusie sa dobre dla ludzi zdrowych . Cieplutko pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia. Lidia.
Aniu masz rację, ja tą receptę podałem ponieważ pomogła ludziom w ciężkiej chorobie wrzodowej.
Orzech ma działanie lecznicze i lekko odkwaszające, co jest ważne w chorobach żołądka.
Powinnaś unikać kawy, słodyczy, obniżać kwasowość w żołądku.
Życzę pomyślności i sukcesów w walce z chorobą. Taka metoda jest dobra, która jest skuteczna.
Pozdrawiam ciepło.
Też mam ten problem , wrzody i Helikobakter .Dwa razy przechodziłam kurację potężną dawką antybiotyków które miały tę bakterię zlikwidować i nic - nadal ją mam .Lekarz powiedział że należałoby przebadać całą rodzinę (u niektórych bakteria nie daje objawów) i leczyć .Nie wiem co mam robić ,po tych antybiotykach czułam się okropnie i nie chcę więcej się truć . Może ktoś zna inny sposób na pozbycie się tej bakterii. Podobno nalewki na spirytusie? Jestem tu nowa ,POZDRAWIAM
tadeusz50
22-01-2009, 13:51
Też mam ten problem , wrzody i Helikobakter .Dwa razy przechodziłam kurację potężną dawką antybiotyków które miały tę bakterię zlikwidować i nic - nadal ją mam .Lekarz powiedział że należałoby przebadać całą rodzinę (u niektórych bakteria nie daje objawów) i leczyć .Nie wiem co mam robić ,po tych antybiotykach czułam się okropnie i nie chcę więcej się truć . Może ktoś zna inny sposób na pozbycie się tej bakterii. Podobno nalewki na spirytusie? Jestem tu nowa ,POZDRAWIAM
Przeczytaj od początku ten wątek może coś się dowiesz czegoś co cię zainteresuje.. Ze spirytusem raczej uważaj a może inaczej , spróbuj wylać spirytus na świeżą ranę na ciele. Taka sama reakcja będzie w żołądku.
skąd wiesz,że ją masz jeszcze, robiła(e)s kontrolną gastroskopię?bo badanie krwi w pzrypadku heliko nie jest miarodajne....dobrze dobrany antybiotyk powinien w ciągu krótkiego czasu utłuc te bakterie....
Mnie też ostatnio dokucza żołądek, szczególnie jak zjem słodkie, badania z krwi nie wykazały obecności bakterii, dr chciała mi zrobić gastroskopię, ja też bardzo chciałam żeby mi zrobiła, ale....za chiny ludowe nie mogłam połknąć tej rury:D odstawiłam "oborę", wstyd taki że lepiej nie mówić no i antyreklama dla tego badania, dr z litością na mnie patrzyła, ale dała mi skierowanie na rtg (a nie mogła tak od razu :D) zobaczymy co pokaże, ale już drugi raz nie dam się namówić na to badanie, koniec i kropka.:D
Bogusiu wiem i rozumiem Cię raz w życiu dałam sie namówić na gastroskopię i było to dla mnie coś koszmarnego, po prostu umierałam...ale okazało się (dr pobrał próbkę)że az roi sie od heliko...a badanie krwi nie wykazało...tak ze to róznie bywa.Ja już temu się nie poddam, ale mój mąż rok rocznie łyka tę rure jak kaczka..tak że to zalezy od indywidualnych mozliwości, wrażliwości.....więc nie straszmy potencjalnych.....
Malwinko, ja nie straszę i nie miałam takiego zamiaru, widziałam wychodzących stamtąd pacjentów uśmiechniętych, dlatego zgodziłam się bez wahania, ale widocznie mam bardzo silny odruch wymiotny, albo zbyt wąskie gardło :D
Dr powiedziała, że zdarzają się takie przypadki co prawda rzadko, ale jednak...no i ja byłam tym przypadkiem :D
Babcia Iwa
22-01-2009, 22:08
Kochana - świetnie to nazwałaś OBORA. Jest to normalne zachowanie. Jeżeli lekarz popsika znieczuleniem w gardełko do obora będzie trochę mniejsza. Straszny ze mnie tchórz - ale się przemogłam.1 x miałam robioną gastroskopię w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu i wspomnienie mam makabryczne. Natomiast 3 x w Szpitalu Kolejowym we Wrocławiu / w tym 1x prywatnie/ - i przeszło jak po maśle. Jak lekarzowi odstawiłam OBORE - to udawał że boi się o swoje białe drewniaki i ze śmiechem powiedział : no no uwaga na moje buciki. USG nie jest dokładnym badaniem. Gastroskopia owszem bo lekarz widzi żołądek, dwunastnicę i przełyk.Przy okazji pobiera próbkę na badanie. Odwagi - tak mówi największy tchórz i histeryczka.
Czytałam dużo o kiełkach brokuła, leczą wrzody żołądka , ale równocześnie ginie od nich omawiana bakteria.
Witam, czytałam, że kiełki brokuła leczą nie tylko wrzody żołądka, ale skutecznie eliminują omawianą bakterię.
myślę, że wspomagają, ale nie sądzę , ze leczą....
Zauwazylam na seniorze taki artykul o tej bakterii http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Swieta-bez-bolu-brzucha,5162.html wiec zakladam temat. Czy ktos rowniez choruje na wrzody zoladka przez te bakterie? Ja borykam sie z tym od kilku lat i niestety nic jak do tej pory na mnie nie dziala, nawet jesli jest chwilowa poprawa, to potem znow nawrot. Jak sie leczycie? Ja juz do lekarzy nawet nie chodze, nie umieja mi pomoc niestety, usiluje trzymac diete i leczyc sie sama. Niestety w swieta nie udalo mi sie zachowac silnej woli i zlamalam diete, teraz cierpie znowu. Moze ktos ma dobry, sprawdzony sposob na wrzody zoladka? Zaznaczam ze ani ziola od Bonifratrow, ani balsam Szostakowskiego nie przynosza mi juz ulgi. Prosze o odpowiedzi ii serdecznie pozdrawiam wszystkich w klubie,
Anna Miecielica
Witaj Anno -ja kiedy wrzody żołądka dają mi znać o sobie zawsze w domu mam tabletki i zażywam je przez dwa dni to jest: prazol oraz metclopramidum. Ustepuje.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.