PDA

View Full Version : Jaki prezent sprawić wybrance na walentynki?


Markon
09-02-2009, 14:23
Kochani, czas upływa a my jesteśmy tego świadomi jak nikt :) Mamy dziś już poniedziałek i nie wiem czy wielu z was wie, że w sobotę mamy już dzień Św. Walentego :) A jako że ja sam przeżywam ostatnio stan, można to nawet nazwać uniesieniem ;) to zastanawiam się jak mógłbym sprawić radość mej wybrance, która już od jakiegoś czasu wspiera mnie słowem, duchem i ciałem :) Powiedzcie, co w ogóle myślicie o tym święcie? Świętować? Czy może jednak to nie jest dobry moment na okazywanie głebszych uczuć i mogłaby się poczuć urażona świętowaniem bądź co bądź zwyczaju nie wywoadzącego się z naszej tradycji.

Baśka13
09-02-2009, 14:42
Markonie,a któraż to niewiasta będzie urażona otrzymanym kwiatkiem-czy podarunkiem( a jeszcze jak to będzie np.jakieś autko-cacko)?

tadeusz50
09-02-2009, 14:50
To autko "zapakuj" w czerwoną wstęgę z ogromną kokardą. Serce pewnie zdobędziesz.

bogda
09-02-2009, 15:03
Markon, nieważne skąd przyszło święto, ale jest obchodzone, a każda kobieta lub mężczyzna ucieszy się bardzo nawet z najdrobniejszego podarunku, bo to świadczy o uczuciu. Możesz dać dobre słodycze, wisiorek, jakiś drobiazg lub zaprosić na wytworną kolację. Trudno coś radzić jak się nie zna osoby i nie wie co lubi :)

SeniorAdam
09-02-2009, 15:08
Markon, a dlaczego miałaby się obrazić? Może tylko dlatego że miłość powinniśmy okazywać sobie codziennie, ale moim zdaniem każda możliwośc do okazania sobie uczucia jest jak najbardziej odpowiednia a jeśli obawiasz się że kogoś możesz urazić to chociaż trochę rozwieję twoje obawy, bo z własnego doświadczenia wiem, że niektóre seniorki jakie spotykam w internecie mają już bardzo "nowoczesne" podejście do życia i nie wstydzą się proponować spotkania po pierwszej rozmowie.

Scarlett
09-02-2009, 15:35
cyt. wybrance, która już od jakiegoś czasu wspiera mnie słowem, duchem i ciałem
to ja tu nie widzę żadnego problemu. Mogą to być kwiaty, perfumy,wspaniała kolacja, słowa o wielkiej miłości i nie szkodzi, że to święto nie jest nasze, ale każdy gest, taki nawet na co dzień jest mile widziany w obydwie strony zresztą, bo każda miłość jest przecież pierwsza. Powodzenia.
Drobiazgi walentynkowe:

* kubek breloczek, poduszka, t-shirt ze zdjęciem ukochanej lub chociażby z miłosnym napisem “kocham Cię” albo rysunkiem
* ramka na zdjęcia
* maskotka, słodycze
* czekoladki
* kwiaty

droższe, wartościowe prezenty walentynkowe, gdy mamy większe możliwości finansowe:

* dobre perfumy
* kosmetyki
* biżuteria - pierścionek, naszyjnik
* bielizna
* romantyczna wycieczka.
Ukradzione z netu

Niebieskooka56
09-02-2009, 16:10
Markonie,nieważne,co zrobisz;ważne,aby Twoja wybranka poczuła się jak dama i Ta Jedyna !:) ;)

Markon
09-02-2009, 17:08
Ale wiecie, mi bardziej chodzi o coś co nie zepsułoby atmosfery i nie powodowało niepotrzebnych stresujących sytuacji, dla mnie też to będzie dosyć ważny wieczór, bo co prawda postanowiłem się zabezpieczyć z każdej strony i nawet wykupiłem receptę na maxigrę, ale obawiam się tego, że mogę wcześniej popełnić jakiś błąd który mnie w jej oczach zdyskwalifikuje... zupełnie jak jakiś dzieciak :)

babciela
09-02-2009, 19:07
markon, tylko naszyjnik brylantowy spełnia te warunki o ktorych mówisz- w zwiazku z tym proponuje wlasnie to- nic innego sie nie liczy....

Niebieskooka56
09-02-2009, 19:37
W takich sytuacjach najlepiej pomaga poczucie humoru-a więc tulipan przewiązany kokardą wygrywa bezapelacyjnie!;)

babciela
09-02-2009, 20:08
A nie, nie żaden tulipan- tylko brylanty- innej opcji nie widze

tadeusz50
09-02-2009, 20:19
A może wyjście kompromisowe "TEN" tulipan z kokardą.:D :D

babciela
09-02-2009, 20:23
Jasne, tylko czy ma taka wartosc?

tadeusz50
09-02-2009, 20:28
To już należy pozostawić do oceny wybrance.:confused: :confused: :confused:

kary
09-02-2009, 22:05
ja polecam podejście tradycyjne czyli jakaś miła kolacja ze świecami, tak bym to sobie wyobrażał. to ani nikogo nie speszy a tylko wprowadzi miły nastrój jeśliby też udanie pożartował :)

destiny
09-02-2009, 22:25
Jestem tak pozytywnie zaskoczona, że Markon założył taki temat wątku, że już go lubię, za sam fakt...że myśli.
A co myśli ? No, właśnie...Jak napisał wcześniej, posiadł właściwie wszystko, więc raczej tutaj wchodzi tylko sposób, który ma podkreślić wagę uczucia do wybranki.
Może kup jakieś CD z ulubioną muzyką ? Zawsze działa to na zmysły ;)
Albo wybierz się gdzieś na jakiś koncert lub do teatru ?
Boże, co ja bym dała, żeby mój mąż zamienił się w ten jeden dzień w takiego romantycznego kochanka ?!

bogda
09-02-2009, 22:27
Destii...a może Cię zaskoczy, i co :D

Baśka13
09-02-2009, 22:32
Desti,nie czekaj ,Ty j e g o zaskocz.Przecież to podobno ma działać w obie strony!

babciela
09-02-2009, 22:40
jasne , Desty, kup mu bilet do kina , a sama...ha...

Lila
09-02-2009, 22:53
Jestem tak pozytywnie zaskoczona, że Markon założył taki temat wątku, że już go lubię, za sam fakt...że myśli.
A co myśli ? No, właśnie...Jak napisał wcześniej, posiadł właściwie wszystko, więc raczej tutaj wchodzi tylko sposób, który ma podkreślić wagę uczucia do wybranki.
Może kup jakieś CD z ulubioną muzyką ? Zawsze działa to na zmysły ;)
Albo wybierz się gdzieś na jakiś koncert lub do teatru ?
Boże, co ja bym dała, żeby mój mąż zamienił się w ten jeden dzień w takiego romantycznego kochanka ?!

Eeee tam.Nie przesadzaj Desti moja miła.
Wyobraź sobie swojego żuczka jako Casanovę.Pękłabyś ze śmiechu.
Moja starowina uparcie preferuje Dzień Kobiet.Wtedy przynosi wiecheć pokaźnych rozmiarów i coś do wiechcia na ogół.

destiny
09-02-2009, 23:30
No, to ja tak troszkę z premedytacją napisałam :D
Już Wy Kochane Moje się o mnie nie martwcie - dam sobie radę :D
Się postaram ;)

Baśka13
10-02-2009, 08:53
WITAM!
A ja swojemu na Walentynki kupę kapcie,bo te już mu się "zchodziły" od dreptania koło mnie.Z kokardką.Dużą!A co !Mam gest!

tadeusz50
10-02-2009, 08:57
WITAM!
A ja swojemu na Walentynki kupę kapcie,bo te już mu się "zchodziły" od dreptania koło mnie.Z kokardką.Dużą!A co !Mam gest!
Czyli prezent praktyczny!:D Do tego może fotel bujany! :) I buju, buju, buju,:D

Nika
10-02-2009, 09:00
Problem mam z głowy,bo Walentynek nie świętujemy..

Baśka13
10-02-2009, 09:07
Tadeuszu,buju,buju bez fotela!A on musi dalej dreptać koło mnie,bo się "zastanie"i co potem z takim zrobię?

tadeusz50
10-02-2009, 09:20
Baśka1353 ale to buju buju buju to tak dla przyjemności:D i rozrywki co by staruszek uśmiechnął się od ucha do ucha a jak mu się zacznie za dobrze robić, :confused: kopa w pewno miejsce i do roboty gonić.:D :D

Baśka13
10-02-2009, 10:38
Tadeusz,tego kopa to nie mogę ,bo to ja musiałabym go dostać.A sprawa fotela(li) to u nas już od jakiegoś czasu jest na topie,bo te się rozlatują.Oj,chyba odbiegłam od tematu!

tadeusz50
10-02-2009, 11:21
Basiu przecież za kopem to były uśmiechy i traktowałem to jako oczywisty żart. Czyli z fotelem trafiłem hi hi hi

Niebieskooka56
10-02-2009, 15:04
Z tulipanem też,Tadeusz,trafiłeś!Natomiast moja córka zrobiła chłopakowi filmik z piosenka w tle,na którym są zbliżenia ich wspólnych zdjęć.Jest podobno do tego specjalny program,ale musiałabym zapytać,jaki.

Baśka13
10-02-2009, 20:34
Tadeuszu,przecież ja widziałam te uśmiechy i wiem,że to żart:D :ale ten kop to i tak mi bardziej by się należał i ja wiem za co...:confused: A z fotelem bingo!:D

Sławek
11-02-2009, 09:10
Jestem tak pozytywnie zaskoczona, że Markon założył taki temat wątku, że już go lubię, za sam fakt...że myśli.
A co myśli ? No, właśnie...Jak napisał wcześniej, posiadł właściwie wszystko, więc raczej tutaj wchodzi tylko sposób, który ma podkreślić wagę uczucia do wybranki.
Może kup jakieś CD z ulubioną muzyką ? Zawsze działa to na zmysły ;)
Albo wybierz się gdzieś na jakiś koncert lub do teatru ?
Boże, co ja bym dała, żeby mój mąż zamienił się w ten jeden dzień w takiego romantycznego kochanka ?!
destiny, a nie potrafisz wpłynąć na swojego męża? :) znając męską naturę to twierdzę że gdyby mu odpowiednio wjechać na ambicję to może i namiętność udałoby się rozpalić :) i jeszcze miałabyś z nim tak jak z Markonem który zabezpiecza się na wszystkich frontach i recepty wykupuje :)

Mar-Basia
11-02-2009, 10:38
Walentynki. A moze kupcie swoim partnerom ksiazke, cos wesolego, pelnego humoru.
Dla panow polecam : Tylko dla mezczyzn (Magdaleny Samozwaniec) a dla pan: Tylko dla kobiet (tez M.Samozwaniec).;)

Markon
13-02-2009, 14:48
Kurczę kochani, dziękuję za te wszystkie pomysły, niektóre są świetne, jak chociażby ten z tulipanem ;) inne trochę mniej, bo pantofle niektórym źle się kojarzą :) ja zastanawiałem się nad tym dość mocno i doszedłem w końcu do wniosku że nie dam się zamerykanizować. Bo nie macie trochę wrażenia że dajemy się zwariować? Że i owszem bycie romantycznym jest fajne, ale dlaczego tylko w ten dzień? Czemu tylko wtedy mielibyśmy się kochać, przytulać, całować i trzymać za ręce? ;) Trochę mnie to gryzie, zwłaszcza że to ostatnimi dniami coraz częściej spotykam się z twierdzeniami że to takie okropne i że dziki szał nas ogarnął... Dlatego ja jednak skupię się tylko na miłym spędzeniu wieczoru ale chyba nic poza tym. Myślicie że to w porządku?

tadeusz50
13-02-2009, 15:04
Markon
Ale przecież to z Twojej inicjatywy powstał ten wątek. Jedne propozycje były poważniejsze inne bardziej żartobliwe. i tak należy podejść do tego dnia -moim zdaniem- Kto chce niech się w to bawi a kto nie ma ochoty, czy też nie uznaje tego dnia niech go spędza tak jak sam chce. Powodzenia dużo uśmiechu.

babciela
13-02-2009, 15:19
jasne , wszystko jest w porzadku, chociaz ja w tle widze te drobiażdżki , jakies tam diamenciki dobrze oszlifowane, no , ale wzrok juz nie ten...

Mar-Basia
13-02-2009, 15:28
jasne , wszystko jest w porzadku, chociaz ja w tle widze te drobiażdżki , jakies tam diamenciki dobrze oszlifowane, no , ale wzrok juz nie ten...

Hmmmm....moze "Walentyn" przyniesie diamenciki i lupke do podziwiania....hihihihi.

largetto
13-02-2009, 15:38
każda okazja jest dobra, aby przyjemnie spędzić czas z bliską osobą , a Walentynki są wspaniałą ku temu okazją.
Myślę, że liczy się pamięć o drugiej osobie, jakieś miłe słowo szepnięte do uszka , kawka, może lampka wina.... w tle cicha muzyka....no może być serduszko z czekolady :D ...
bliskość i ciepłe słowa są początkiem do ......../ każdy wpisuje co mu serce dyktuje/.....;)

Jesteś jak oddech ziemi, zroszonej rannym deszczem.
Jesteś jedynym promieniem słońca, który świeci mi jeszcze.
Jesteś jak słowik, który co dzień do mnie przylatuje.
Jesteś! I za to Ci dziękuję.
Gałczyński

te słowa chciałabym usłyszeć od swojego "Walentynka"
http://img99.imageshack.us/img99/8053/romantica635188007016jb0.jpg (http://imageshack.us)

Alsko
13-02-2009, 15:39
/.../ Dlatego ja jednak skupię się tylko na miłym spędzeniu wieczoru ale chyba nic poza tym. Myślicie że to w porządku?
Markon, nie pytaj nas.
Zapytaj swojej intuicji. To nieprawda, że mężczyźni jej nie mają.

Miłego wieczoru życzę Wam obojgu :D

babciela
13-02-2009, 22:37
Markon, bardzo nie w porzadku. Marbello, mysle ze mój Walenty przyniesie mikroskop, abym mogła podziwiac w baaaaardzo duzym powiekszeniu, ze wzgledu na mikroskopijnosc prezentu.