PDA

View Full Version : utrata pracy - tragedia


joza55
13-02-2009, 20:16
To co spotkało mnie po 16 latach pracy w koncernie amerykańskim TRW stało się dla mnie wielką tragedią ponieważ z dnia na dzień straciłam pracę nie dlatego że byłam złym pracownikiem ale dlatego że osiągnełam pewien wiek (54 lata) agumentacja p.dyrektora była bardzo banalna a mianowicie redukcja etatów co nie pokrywało się z praktyką ponieważ moje obowiązki zostały przekazane osobie która została przyjęta z polecenia dyrektora i która nie miała stałej umowy o pracę jedynie została przyjęta na czas określony.
W chwili obecnej jestem bezrobotna i bardzo nad tym ubolewam ponieważ czuję się jak niepotrzebny przedmiot .
Mam bardzo wiele obaw że mogę nie znaleść teraz pracy a do emerytury jeszcze trochę mi brakuje a i żądania pracodawców są czasami poza moimi możliwościami (wykształcenie średnie i nieznajomość języków) a może najważniejsze wiek!!!
Co prawda dotychczas pracowałam jako specjalista d.s logistyki i to co robiłam z racji swojego doświadczenia było bardzo ważne (planowanie produkcji,dostawy do klientów zarządzanie transportem i wystawianie faktur sprzedaży )
Szanowni klubowicze może Ktoś jest w stanie dopomóc mi w poszukiwaniu pracy bo ja już nie mogę sobie poradzić z tym problemem i często dopatruje się sensu swojego życia i czy warto to dłużej ciągnąć a tak na koniec to moje pierwsze zetknięcie z Urzędem Pracy było fatalne odniosłam wrażenie że bezrobotni to intruzy które przeszkadzają w pracy urzędniczką w codziennych obowiązkach jest to tak upokarzające przecież nikt nie chce być bezrobotnym niekompetencja i brak zrozumienia i wyczuwalna pogarda bardzo boli i dołuje przecież w obecnym czsie każdy może stać się bezrobotnym!!!!!!
:mad: joza55

Kazik
13-02-2009, 20:27
Witamy w klubie. Nie podajesz szczegółów, nawet miejsca zamieszkania, a profil masz czyściutki. Co to za koncern? Skrótu nie znam.

tadeusz50
13-02-2009, 20:29
Staram się zrozumieć Twoją tragedię i to w obecnym czasie. Mam jednak uwagę Wołasz pomóżcie. Ale brak miejsca gdzie mieszkasz. Wykształcenie średnie -licealne? czy o jakimś określonym kierunku. Tyle w pierwszej chili zauważyłem. Powodzenia w szukaniu pracy. A w tych urzędach wielu przychodzi takich co nie chcą pracować. Podkreślam wielu ale oczywiście nie wszyscy.

ignesja
13-02-2009, 20:53
To co spotkało mnie po 16 latach pracy w koncernie amerykańskim TRW stało się dla mnie wielką tragedią

spokojnie,spokojnie...popatrz na to z drugiej strony! Coś się skończyło,by coś się mogło zacząć !
Przed Tobą nowe szanse.Jeśli mieszkasz w dużym mieście to z Twoim doświadczeniem dasz sobie radę.Tylko napisz jak znów będziesz szczęśliwa. Powodzenia.

Lila
13-02-2009, 21:42
To co spotkało mnie po 16 latach pracy w koncernie amerykańskim TRW stało się dla mnie wielką tragedią ponieważ z dnia na dzień straciłam pracę nie dlatego że byłam złym pracownikiem ale dlatego że osiągnełam pewien wiek (54 lata) agumentacja p.dyrektora była bardzo banalna a mianowicie redukcja etatów co nie pokrywało się z praktyką ponieważ moje obowiązki zostały przekazane osobie która została przyjęta z polecenia dyrektora i która nie miała stałej umowy o pracę jedynie została przyjęta na czas określony.
W chwili obecnej jestem bezrobotna i bardzo nad tym ubolewam ponieważ czuję się jak niepotrzebny przedmiot .
Mam bardzo wiele obaw że mogę nie znaleść teraz pracy a do emerytury jeszcze trochę mi brakuje a i żądania pracodawców są czasami poza moimi możliwościami (wykształcenie średnie i nieznajomość języków) a może najważniejsze wiek!!!
Co prawda dotychczas pracowałam jako specjalista d.s logistyki i to co robiłam z racji swojego doświadczenia było bardzo ważne (planowanie produkcji,dostawy do klientów zarządzanie transportem i wystawianie faktur sprzedaży )
Szanowni klubowicze może Ktoś jest w stanie dopomóc mi w poszukiwaniu pracy bo ja już nie mogę sobie poradzić z tym problemem i często dopatruje się sensu swojego życia i czy warto to dłużej ciągnąć a tak na koniec to moje pierwsze zetknięcie z Urzędem Pracy było fatalne odniosłam wrażenie że bezrobotni to intruzy które przeszkadzają w pracy urzędniczką w codziennych obowiązkach jest to tak upokarzające przecież nikt nie chce być bezrobotnym niekompetencja i brak zrozumienia i wyczuwalna pogarda bardzo boli i dołuje przecież w obecnym czsie każdy może stać się bezrobotnym!!!!!!
:mad: joza55

Joza,czy Ty jesteś z częstochowskiego TRW ?
Byłaś zatrudniona na umowę o pracę ,czy przez Work Service ??
Kto Cię zwolnił ,TRW czy agencja ?

joza55
16-02-2009, 16:01
Witam Cię Kaziku bo nie wiem czy wypada pisać Kaziu owszem mój profil jest czysty ponieważ nie dawno stałam się członkiem klubu seniora Jeśli chodzi o koncern w którym pracowałam to Automotive Electronics Division Steering Systems zakład tem mieści się w Pruszkowie i zajmuje się produkcją części samochodowych typu zamki do samochodów Fiat (produkcja dla zakładów FAP Tychy ) oraz części samochodowych do Fiat Italia Jestem mieszkanką Warszawy z pewnością stwierdzisz że mieszkam w dużym mieście i z pracą nie powinno być problemów ale uwierz mi ja nie jestem atrakcyjnym pracownikiem z racji swojego wieku i nawet ulgi jakie proponuje rząd nie zachęcają pracodawców
serdecznie Cię pozdrawiam
joza55

joza55
16-02-2009, 16:15
Witam Cię Lilu dzięki za kontakt jestem świeżym klubowiczem i mieszkam w Warszawie a TRW to nie Częstochowa tylko Pruszków byłam pracownikiem który miał umowę o pracę na czas nieokreślony a kto mnie zwolnił to bardzo ciekawe pytanie ponieważ ja uważam że to dyrektor który preferuje młodość bezczelność i brak wiedzy bo w/g jego preferencji doświadczenie i uczciwość to przeżytek .Niestety ta polityka nie wróży nic dobrego temu zakładowi
pozdrawiam
joza55

joza55
16-02-2009, 16:34
Witam Cię Taduszu bardzo dziękuję za cenne uwagi i gwoli uzupełnienia jestem mieszkanką Warszawy i posiadam wykształcenie średnie ogólne i w swojej karierze zawodowej piastowałam różne funkcje począwszy od pracy w handlu ,gastronomi .produkcji aż po kierownika magazynu wyrobów gotowych i skończyłam na specjaliście d/s logistyki
Owszem zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Urząd pracy i ludzi którzy tam przychodzą ale nie mogę się pogodzić z tym że jedną miarą traktuje się wszystkich i zakład się że są to osoby które przychodzą po zasiłek a nie po pracę
pozdrawiam
joza55

joza55
16-02-2009, 16:42
spokojnie,spokojnie...popatrz na to z drugiej strony! Coś się skończyło,by coś się mogło zacząć !
Przed Tobą nowe szanse.Jeśli mieszkasz w dużym mieście to z Twoim doświadczeniem dasz sobie radę.Tylko napisz jak znów będziesz szczęśliwa. Powodzenia.
Dzięki za wsparcie owszem mieszkam w Warszawie bardzo mi to było potrzebne Twój optymizm i wiara być może wyzwoli we mnie siłę i nadzieję że faktycznie w moim życiu otwiera się nowy rozdział sfery zawodowej
Jeżeli tylko się coś zmieni natychmiast dam znać
serdecznie pozdrawiam
joza55

Nuneh
18-02-2009, 21:57
Wspołczuję, bo sam jestem bezrobotna i znam ten smak:((.
Zapewne w UP poinformowano Cię o tym, że zasiłek przysługuje Ci przez 12mcy jeśli masz przepracowane łącznie 20 lat i ukończone 50 wiosen.
Szkoda, że nie skorzystałaś z L4 w ciągu 7 dni od dnia w ktorym wręczono wymowienie. Miałabyś cały okres świadczeniowy przedłużny o czas zwolnienia lekarskiego.
3maj się

czarna
18-02-2009, 22:43
Joza,nie poddawaj się.W Warszawie napewno coś znajdziesz.Tylko trochę cierpliwości.
A może jakaś własna dzialalność gospodarcza?
Pomyśl
Trzymam za Ciebie kciuki.:)