PDA

View Full Version : Obiadek stosowny. cz.V.


Strony : [1] 2 3

jolita
18-03-2009, 22:18
..............................................Seni oritkom i Seniorom;
25029 pierogów dobrze sklejonych,
25028 ciastek smacznie upieczonych,

przy posiłkach "smacznego",

a w życiu "najlepszego"

.........................w kolejnej części "obiadku" życzy Jola.

Malwina
19-03-2009, 08:50
No to szalejemy w V części Księgi Smakowitosci...
Przede wszysttkim ja dzisiaj zaszaleję zakupowo, ale by móc to czynić bezkarnie wczoraj zrobiłąm gulasz z żołądków, więc jak wrócę , wpadnę dogotuję ziemniaczki i zetrę marchewkę na surówkę....i taki będzie obiadek...

Jadzia P.
19-03-2009, 09:23
A ja dzisiaj będę robiła placki ziemniaczane.....po wczorajszych pogaduchach chodzą za mną.....więc muszę je zjeść :D

jolita
19-03-2009, 10:38
U mnie - korzystając z życzliwości "donosiciela"25035rybka (pewnie łosoś...) saute, ziemniaczki z koperkiem, mizeria - też "saute". Życzliwość tu konieczna bo z mojego miejsca zamieszkania kupno ryby łączy się z nieomal półdniową wycieczką. Miejscowi kupcy próbowali w kilku kolejnych miejscach uruchomić sprzedaż ryb, ale nie przyjęło się.Szkoda....

Jadzia_G
19-03-2009, 12:31
U mnie dziś duszona cielęcina, ziemniaczki i marchwka z groszkiem też je udusze a co mi tam.

Nika
19-03-2009, 13:19
U nas krupnik i oczywiście placki ziemniaczane..wyobraźnia zadziałała po wczorajszych pogaduszkach.

zynagra
19-03-2009, 14:16
cześć ,ja mam dla was piękną zastawę,http://www.villaitalia.pl/imgresize.php?src=1&maxw=500&maxh=400

emka46
19-03-2009, 14:29
Grochówka z niełuskanego grochu na karkówce i boczku wedzonym.

krystynacz46
19-03-2009, 14:40
wczorajsza pieczeń wołowa ,kasza gryczana , surówka ,marchewka z groszkiem.Jolu dzięki za piękny wpis ,życzenia ,pozdrawiam.

nektarynka
19-03-2009, 16:03
A u mnie dzisiaj barszcz czerwony z kołdunami
i gołąbki z włoskiej kapusty http://img13.imageshack.us/img13/5977/obiadek.png (http://img13.imageshack.us/my.php?image=obiadek.png)

Nika
19-03-2009, 16:07
Nektarynko,pyszny,ale pracochłonny obiadek!

nektarynka
19-03-2009, 16:30
Nektarynko,pyszny,ale pracochłonny obiadek! Oj pracochłonny to prawda ,ale można troszkę ''popichcić '' teraz, jak już się jest na upragnionej emeryturze prawda ,bo przedtem wciąż brakowało czasu i biegiem,,hi,hi,:)
no i to się nazywa dbanie o linię ,,hi,hi,już ćwiczę http://img10.imageshack.us/img10/4053/gifskakanka.gif (http://img10.imageshack.us/my.php?image=gifskakanka.gif)http://img10.imageshack.us/img10/6005/gifekoczko.gif (http://img10.imageshack.us/my.php?image=gifekoczko.gif)

czarna
19-03-2009, 16:38
Fasolka po bretońsku (dlaczego po bretońsku?) - koniec.
(Kasza jaglana była na śniadanie,-.z mlekiem)

Malwina
19-03-2009, 17:18
na zasadzie jak "ryba po grecku", której wogóle nie znają Grecy, a także "śledz po japońsku" nieznany Japończykom...hihi

krystynacz46
20-03-2009, 18:37
makaron z masłem i serem.http://img3.imagebanana.com/img/8o1vqsaf/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)

emka46
20-03-2009, 19:08
Mielone smażone,ziemniaki,kapusta kiszona surowa,piwo.

Malwina
20-03-2009, 19:30
krokiety robione , barszcz czerwony...Kto wie jak sie robi flaczki z boczniaków?

krystynacz46
20-03-2009, 19:38
gotowałam wywar drobiowy lub wołowy ,do tego kroiłam w paseczki boczniaki i wszystko doprawiałam do smaku ( można skroić warzywa z wywaru rosołowego ),oczywiście razem gotowałam ok 15 min ,moi domownicy bardzo lubili.http://img3.imagebanana.com/img/y3wmux07/SugarwareZ248.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
20-03-2009, 19:55
Bez ziemniaczków w środku rozumiem i bez śmietany? to takie leciutkie będzie.....dzięki

Nika
20-03-2009, 20:34
Malwinko,ja robię zupę z boczniaków krojonych w paski/ wczesniej podsmazam je lekko na maśle/,też smaczna.

Jadzia_G
20-03-2009, 21:33
Mówie że człowiek cale życie sie uczy i znowu podpatrzyłam fajny przepis na boczniaki, które wszyscy u mnie lubią.

czarna
20-03-2009, 22:09
Flaki z boczniaków

50 dkg boczniaków
4 marchewki
3 pietruszki
2 nieduże pory
2 cebule
średniej wielkości seler
3 kostki bulionu warzywnego
2 łyżki oliwy
natka pietruszki
mielona papryka sól pieprz.
Jarzyny umyć i obrać.Cebule i pory pokroić w półplasterki i poddusić na oliwie.Resztę warzyw pokroić w wąskie paski,zalać dwoma litrami wody i zagotować.Dodać umyte i pokrojone w paski boczniaki,podduszone cebule i pory oraz bulion.Gotować aż grzyby będą miękkie.Doprawić do smaku solą,pieprzem i papryką.Na talerzu posypać zupę posiekaną natką.
Smacznego!

Malwina
20-03-2009, 22:19
no dzięki jutro robię....

czarna
20-03-2009, 22:39
Rób,rób.Ja dzisiaj omleta nie robiłam,
ale mam nadzieję,że wkrótce to uczynię!
Bo dzisiaj nie gotowałam obiadu.
Sąsiadki mi przyniosły! Hi,hi

gratka
21-03-2009, 09:28
Gotuję dzisiaj od rana, bo ładny dzień i chcę mieć z głowy pitraszenie. Zupa z soczewicy, karkowka we włoskich ziołach, do tego kluski śląskie i surowka z kapusty pekińskiej.
Coś mi się wydaje, że właśnie próbuję godzić smaki Italii, Śląska i Pekinu.

Malwina
21-03-2009, 09:39
Dobre.....hihi

Nika
21-03-2009, 10:35
Szynka wieprzowa pieczona w ziołach w prodiżu /jest wtedy soczysta/ do ziemniaków i surówki na 2 dni, zupa kalafiorowa z mrożonki.

krystynacz46
21-03-2009, 12:14
Dzisiaj u mnie gołąbki , robię z kaszą jęczmienną ( mięso wołowe ,indycze ,boczek wieprzowy -ale bardzo mało)i zalewam to rosołkiem grzybowym i gotuję .http://img3.imagebanana.com/img/ehk7tgox/66573645.gif (http://img3.imagebanana.com/) Smacznego!

Malwina
21-03-2009, 12:47
Wszystki doradzającym -flaczki z boczniaków -rewelacja...dzięki

monia
21-03-2009, 13:03
To bylo dobre chyba chyba obiad powiele jeszcze raz flaki z boczniaków .

jolita
21-03-2009, 15:32
barszcz ukraiński z "pięknym jasiem", ogony łososiowe saute, ziemniaczki, surówka z kapusty kisz (dla M.), mizeria bez śmietany (dla mi), beza z kremem, herbatka (dla M.), .... (dla mi).
Och - jakże Wam zazdroszczę, że możecie poeksperymentować ! (M. jest tradycjonalistką, a do czego nie ma przekonania - nie ruszy!)

krystynacz46
21-03-2009, 16:13
Wszystki doradzającym -flaczki z boczniaków -rewelacja...dziękiMalwinko , na zdrówko ( na pewno ,potrawa lekko strawna):)

Kazik
21-03-2009, 17:06
http://img13.imageshack.us/img13/6118/obraz007an.jpg (http://img13.imageshack.us/my.php?image=obraz007an.jpg)
Żeberka, pieczarki, ziemniaczki i ogórki konserwowe. Trzeba jednak widelec trzymać lewą ręką bo w prawej myszka. Tam na ekranie widać avatarek saguli.

Scarlett
21-03-2009, 17:09
Kaziu widzę, widzę i życzę Ci smacznego:)

czarna
21-03-2009, 18:52
Kazik.Apetytu mi narobiłeś tym obrazkiem! Mniam ,mniam
Malwino Cieszę się,że flaczki z boczniaków smakowały.
Ja też lubię wszelkie nowości.Od czasu ,do czasu je gotuję.

Malwina
22-03-2009, 09:17
Wczorajsze flaczki z boczniaków i ozorki w sosie beszamelowym z dynią w occie..

jolita
22-03-2009, 11:47
Dzisiaj "sobota bis" (wystarczą gary do zmywania!) A PIT-y wciąż leżą...

Nika
22-03-2009, 11:50
Jak dawno nie robiłam ozorków /najbardziej lubię w sosie chrzanowym/..trzeba kupić.U nas tak jak w sobotę.Mam przecież sabacik,nie bedę przy garach stać.

krystynacz46
22-03-2009, 14:46
Gołąbki wczorajsze ,na deser galaretka truskawkowa.http://img3.imagebanana.com/img/yz3yycqq/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jakempa
22-03-2009, 14:53
Dzisiaj rosołek wolowo-kaczkowy z makaronem / dobre po wczorajszym przyjęciu lekko zakrapianym/ i pozostałe pieczarki nadziewane mięskiem zapiekane

czarna
22-03-2009, 18:18
Jolito. Nie przejmuj się,u mnie też leżą PIT-y.!Wypełnione.Ale trzeba je podpisać i zanieść.No i problem.
Dzisiaj ugotowałam rosół z makaronem ,
a na drugie potrawkę z mięska wyjętego z tegoż rosołu,
ziemniaczki i buraczki z jabłkiem.
Na deser galaretka owocowa.

krystynacz46
23-03-2009, 12:11
Barszcz biały na żeberkach( żeberka zjada małżonek) do tego ziemniaki w mundurkach.http://img3.imagebanana.com/img/75m6fui2/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/hkab1l6h/51.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jakempa
23-03-2009, 14:35
A co powiecie na pierogi? Zapraszam..


http://www.fothost.pl/upload/09/13/669b8faf.jpg (http://www.fothost.pl)

zosia446
23-03-2009, 15:06
A co powiecie na pierogi? Zapraszam..


[IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/13/669b8faf.jpg (http://www.fothost.pl)



Cala rodzina uwielbia "ruskie",w sklepach srednio dobre,raz zrobilysmy z bratowa same,byly pyszne/dodalysmy troszke fety/ i wspomnienie o nich ma wystarczyc na dlugo.
Bardzo pracochlonne.

krystynacz46
23-03-2009, 17:11
aż mnie skręciło ,jutro robię.

Nika
24-03-2009, 08:28
Pomidorowa z ryżem-bo lubią ją moje chłopaki, pieczeń z sosem grzybowym,kluski śląskie, ogórek kiszony.Dla mnie tylko miśko bez sosu i tona warzyw na parze.Sok pomidorowy.

krystynacz46
24-03-2009, 13:27
Dzisiaj mam labę ,gotuje mój małżonek, ma być wieprzowina po ukraińsku( coś tam widzę mięso pieczeniowe, paprykę ,ogórek ,pomidor ,ziemniaki) ,jak wyżyję to napisze o smaku jutro.;)http://img3.imagebanana.com/img/5nnbj1gt/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/vsnbugu/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
24-03-2009, 13:37
Opowiedziano mi smakowicie wczoraj o zupie brokułowo-serowej i dziś robię...zobaczę co to za cudo.....

Malwina
24-03-2009, 18:24
No więc ( nie zaczynaj od , no więc...hihi) zupa ciekawa dziś była z ziemniakami, jutro z groszkiem ptysiowym...bardzo pożywna.

czarna
24-03-2009, 22:14
Dziś byłam od rana zabiegana.
Zrobiłam więc (nie zaczynam zdania od więc..hihi)
barszczyk czerwony i pierogi wyciągnięte
w pośpiechu z lodówki.

krystynacz46
25-03-2009, 10:31
Jestem ,wczorajszy obiad był dobry( Mąż będzie musiał częściej gotować).Dzisiaj to samo co wczoraj,pozdrawiam .

jolita
25-03-2009, 21:02
Zupa mało "ciekawa" (vide post Malwinki...??) bo z kartoniku pomidorowa, ale z dokładką "troszku" cytrynki i bulionu z cielęciny nie najgorsza - z makaronem, potem kotleciki miel. z wołowiny, ziemniaczki i marchewka. Nie będę oceniać bo konsumowała to to z nami jedna z Senioritek i być może miałaby odmienne zdanie. Ale - żyjemy!

krystynacz46
26-03-2009, 15:20
Pierogi ( ze sklepu) ,surówka warzywna, herbatka.

Nika
26-03-2009, 15:43
Barszcz czerwony z domowymi pierogami z nadzieniem mięsnym i babka marmurkowa.

jolita
26-03-2009, 16:16
Zawartość kartonika jak wczoraj, kluseczki z paczuszki ale świeżo ugotowane, i.... jak to ostatnio w czwartki bywa (na kolejny też zamówiony) łososiowy ogon na 3 podzielony, ziemniaczki, mizeria "saute", na życzenie - surówka z kapusty kisz., herbatka mini eklerki i bezowe ciastko, winogrona. Acha - konwersacja polewana... sokiem żurawinowym.
Pozostało wspomnienie i ...25415

Malwina
26-03-2009, 16:23
Rosólek wołowy z lanymi cieniutkim kluseczkami, mięsko gotowane z chrzanem chili(kto lubi ostrości -smaczne)

krystynacz46
27-03-2009, 17:02
Rosołek z lanymi kluskami , naleśniki .http://img3.imagebanana.com/img/tazwa9jo/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
27-03-2009, 17:07
szczawiowa z jajkiem , mus z czarnych porzeczek z serkiem waniliowym

nektarynka
27-03-2009, 18:18
szczawiowa z jajkiem , mus z czarnych porzeczek z serkiem waniliowym Uwielbiam szczawiową ale nie kupną ze sklepu tylko samą kładę i szczaw kroję ,jest pyszny ,ale nie często gotuję bo to kwas szczawiowy
należy rzadko jeśćhttp://img300.imageshack.us/img300/5690/gifek.gif

nektarynka
27-03-2009, 18:23
Mój kucharzyk dzisiaj ugotował
krupnik z dodatkiem grzybka suszonego
i kluski z truskawkami:)http://img257.imageshack.us/img257/5209/obiad.gif (http://img257.imageshack.us/my.php?image=obiad.gif)

czarna
27-03-2009, 19:10
Pomidorowa z ryżem;
knedle ze śliwkami

Malwina
27-03-2009, 19:19
Marta napisałam się do Ciebie ,ze hoho, ale czy wysłałam?dostałaś rady cioci Malwiny?

czarna
27-03-2009, 19:27
Nic do mnie nie doszło.Żadne rady .Coś się musiało popaprać.

krystynacz46
28-03-2009, 14:49
Kotlet mielony wieprzowo -indyczy ,ziemniaki , surówka ,marchewka z groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/ae22qtdr/tavaszivirag141.jpg (http://img3.imagebanana.com/)

Nika
28-03-2009, 15:57
Młode ziemniaki cypryjskie,kurczak pieczony i mizeria.Na deser szarlotka.

jakempa
28-03-2009, 16:46
A ja dzisiaj zupkę w pełni jarzynową z mrożonki, ugotowałam bigosik z duzą iloscią suszonych grzybków i mięska.

Jadzia_G
28-03-2009, 19:06
Pierwsza ofiara fascynacji internetem już jest - spalone mięso na obiad, no ale wymiśliłam makaron z białym serem jako alternatywa.

krystynacz46
29-03-2009, 19:47
Pulpety drobiowe w sosie grzybowym , kalafior z bułeczką ,kasza gryczana ,kisiel malinowy.

czarna
29-03-2009, 23:20
Jadwigo-zaręczam ,że nie jesteś pierwszą ofiarą fascynacji internetem
-już w klubie jest Pani Słowikowa i ja.
Ostatnio 2 razy spaliłam czajnik
Pozdrawiam.

Malwina
29-03-2009, 23:26
Dołączam do klubu spalonych ziemniaków conajmniej 2 razy.....

Babcia Iwa
29-03-2009, 23:30
Wyczytałam potrawę zgodną z moją grupą krwi tz "A" - nawet mi smakuje. Może ktoś by z tą grupą chciał spróbować.Potrawa duszona w Woku. Podaję kolejność i duszenie po około 1 min.
Cebula, ząbek czosnku. papryka czerwona, 1/2 kapusty pekińskiej,/pokrojone w paski/, 1/2 brokuła / kwiatki + obrana i pokrojona łodyżka/,
20 dkg małych pieczarek / połówki/. sól, pieprz, imbir, sos sojowy. Do tego na koniec /mój wymysł/ dodaję woreczek ugotowanej kaszy jęczmiennej lub ryżu brązowego. SMACZNEGO!

Malwina
29-03-2009, 23:32
MYślę, ze smaczne mimo, ze jestem "O"hihi...

Kazik
30-03-2009, 01:12
Zaglądam tu czasem żeby zobaczyć jak się seniorki odżywiają. Iwono -nie wiem co to ten "wok", ale w minutę to chyba można tylko wróbla zadusić-- "nie udusić ".:confused:

Babcia Iwa
30-03-2009, 11:42
To taka głęboka patelnia do chińskich potraw / może piszę nie fachowo/. Minuta to nie znaczy że już koniec, każdy składnik po około minuty mieszać, a składników do sporo to i "duszenia będzie sporo. Na koniec dłużej mieszam i patrzę aby brokuły i pieczarki były zjadliwe. Smacznego. Dla mnie pycha.

czarna
30-03-2009, 23:34
Babcio Iwo!
Ślinka mi cieknie.....To moje smaki....
Kiedyś przyrządzę to danie.

Nika
31-03-2009, 07:41
O matko,żadnego pomysłu na dzisiaj nie mam...

Anielka
31-03-2009, 10:08
Witaj Niko,to zupełnie jak ja,ale "cuś" mam w zamrażalniku,więc nie będę sobie głowy zawracała.Idę pomaszerować nad morze.

jolita
31-03-2009, 10:58
zawiadamiam uprzejmie, że w dniach tu nieobecności nie głodowałam, ale dni umknęły na radosnym oczekiwaniu spotkania z Pomorzankami.
A dzisiaj i wczoraj: "zupa babuni" oczywista mrożonkowa i polędwiczka wieprzowa smażono-duszona z czerwoną papryką i pieczarkami. Ja oczywista wczoraj obiadek domowy przepuściłam żeby "dać utarg" naszej gościnnej Gospodzie, a tam pierogi z mięsem.

Malwina
31-03-2009, 13:41
ordynarny schabowy z kością (to "z kością" najważniejsze), ziemniaczki, żurawina z gruszką...

Nika
31-03-2009, 16:52
W końcu ugotowałam kluski śląskie z pieczenią w sosie własnym,ogórca kiszonego ze słoja wyjęłam..pojedli..cus mi sie nic nie chce..przesilenie wiosenne chyba mnie dopadło.

jolita
01-04-2009, 19:59
Niki jak obiadek j/w jest z gatunku "brak pomysłu" to...gratuluję!

Ja - po niezmiennym blisko 7-letnim wydawaniem 3-daniowych posiłków (dla wielu to normalka, ale akurat dla mnie nie...) dzisiaj otrzymałam polecenie na wyłączność dla zupy...Przyczyną tego była zaplanowana i zamówiona przez M. wizyta u fryzjera! Hm...coprawda M. koszty fryzjera pokrywa z własnych "zaskórniaków" (na własne oczywista życzenie) chętnie od czasu do czasu finansowałabym takie wypady...Koszt tej eskapady wyniósł 50,-, ale ponieważ ja "siłę roboczą" - zwłaszcza swoją ceniłam zawsze najwyżej i ta kwota nie przerażałaby mnie. A co ma niezjedzenie obiadu z wizytą u fryzjera? Nie wiem! Zwłaszcza, że i godziny nie kolidowały ze sobą...
Z tej wyjątkowej okazji kolacja (o 16.30) była na gorąco: kaszanka z cebulką wraz z całkiem niezłą mini pizzą - produkt n/ ciastkarni. O dodatkach nie wspomnę... To miłe jak stołownik ma dobry apetyt...
Przepraszam, że tak rozgadałam się, ale nie mam wyrzutów "na" sumieniu bo doświadczyłam w wielu wątkach, że moje posty nie są czytane więc może i ten dołączy...

krystynacz46
01-04-2009, 21:56
Mam przerwę w gotowaniu obiadów , wiosenne porządki i przygotowania do wyjazdu świątecznego do Syna.Życzę miłych i wesołych Świąt.http://img3.imagebanana.com/img/r5ebi6z8/99.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
01-04-2009, 22:58
Niki jak obiadek j/w jest z gatunku "brak pomysłu" to...gratuluję!

Ja - po niezmiennym blisko 7-letnim wydawaniem 3-daniowych posiłków (dla wielu to normalka, ale akurat dla mnie nie...) dzisiaj otrzymałam polecenie na wyłączność dla zupy...Przyczyną tego była zaplanowana i zamówiona przez M. wizyta u fryzjera! Hm...coprawda M. koszty fryzjera pokrywa z własnych "zaskórniaków" (na własne oczywista życzenie) chętnie od czasu do czasu finansowałabym takie wypady...Koszt tej eskapady wyniósł 50,-, ale ponieważ ja "siłę roboczą" - zwłaszcza swoją ceniłam zawsze najwyżej i ta kwota nie przerażałaby mnie. A co ma niezjedzenie obiadu z wizytą u fryzjera? Nie wiem! Zwłaszcza, że i godziny nie kolidowały ze sobą...
Z tej wyjątkowej okazji kolacja (o 16.30) była na gorąco: kaszanka z cebulką wraz z całkiem niezłą mini pizzą - produkt n/ ciastkarni. O dodatkach nie wspomnę... To miłe jak stołownik ma dobry apetyt...
Przepraszam, że tak rozgadałam się, ale nie mam wyrzutów "na" sumieniu bo doświadczyłam w wielu wątkach, że moje posty nie są czytane więc może i ten dołączy...

Jolitko skąd ta gorycz????wszędzie dopadam Twoje posty, bo sa nietuzinkowe....dobrej nocki...

jakempa
01-04-2009, 23:25
Dzisiaj robiłam botwinkę /mialam zamrozoną z działki/ i łazanki.

Malwina
01-04-2009, 23:32
no, patrz nigdy do głowy mi nie przyszło zamrażac botwinki, a tak ją lubię.....

jakempa
01-04-2009, 23:38
Malwinko, dlatego lubię tu zagladac, bo wciąz sie czegos uczę. A botwinka zamrozona jest jak swieza, mrożę wszystkie warzywka młode razem .

Nika
02-04-2009, 07:41
Zjadłabym letniej botwinki z młodymi kartofelkami i pachnącym koperkiem. Tymczasem kasza,bitki w sosie grzybowym i surówka z pekinki.
Jolitko,ja też nie rozumiem skąd ta gorycz..wiosna idzie ,uśmiechnij się!

Malwina
02-04-2009, 10:06
Oj Niko, ja tez bym tak zjadła....a póki co krupniczek na ogonku....no i przez pomyłkę wyciagnęłam maliny (nie pamiętałam nawet ,że mroziłam)i jakis malinowy deserek bedzie.....

jakempa
02-04-2009, 10:24
A dzisiaj dorsz smażony, frytki i ogórek ze słoika w curry, a zupa chyba bedzie pomidorowa, bo mój pan to musi mieć zupkę jak przychodzi z pracy, A botwinka jest super zamrozona smakuje jak swieża, z koperkiem tez mrozonym i dokladam do tego z doniczki szczypior,i troszkę świezego ogorka. zimą-lato na talerzu,

Nika
02-04-2009, 10:42
Malwinko-zrób coctail malinowy lub galaretkę z owocami.

ammi1952
02-04-2009, 13:18
Najniższa linia oporu - czyli barszcz czerwony winiar + tortellini z grzybami czyli pokuta za wczorajsze obżarstwo - tylko gdzie ta pokuta jak to wszyscy lubią ;)

czarna
02-04-2009, 20:01
Jolito,nie przejmuj się.My wszystkie mamy takie wrażenie,że nie wszystkie posty są czytane.
Ale pewnie są,tylko o tym nie wiemy!.Pisz dalej i nie przejmuj się.
U mnie dziś wczorajsza zupa jarzynowa i dzisiejsza kiełbasa w pysznym sosie.
I kisiel.
I koniec.:cool:

jakempa
03-04-2009, 09:48
A ja post JOLITKI wzięłam za dobry żart primaaprilisowy, bo jakze ta ciepła, wspaniala, rozbalowana w karnawale Jolitka miałaby taki zły nastrój i rozgoryczenie,,, to nieprawda, przecież wie, że na tym forum jest liderką, A CO MOZE NIEPRAWDA?

Nika
03-04-2009, 09:51
duszę solę z pomidorami,cukinią i porami.

krystynacz46
03-04-2009, 17:01
Dzisiaj musiałam już ugotować ,tylko kapuśniak ,ale jak smakował,mniam ,mniam.

czarna
03-04-2009, 23:35
U mnie była zupa ogórkowa i pierogi z truskawkami.

Nika
04-04-2009, 07:07
Znowu rybka-zamiast duszonej soli smażona miruna z ziemniakami i surówką.Zupy niet.Odchudzamy brzuszki na świąteczne smakołyki.

krystynacz46
04-04-2009, 10:09
Zupa ogórkowa ,pierogi z truskawkami (dla mnie)z kapustą i grzybami ,dla męża( wszystkie kupione w sklepie ,smaczne jak domowe).

czarna
04-04-2009, 17:28
Zupa ogórkowa wczorajsza ; filet z kurczaka,ziemniaki i marchew gotowana.

jolita
05-04-2009, 01:35
nie pytajcie dlaczego bo nie wiem...DZIEŃ MARCHEWKI !

...25652......25653......25654......25655

Nika
05-04-2009, 07:10
Jednodaniowy obiadek w wykonaniu syna-ryż z kurczakiem i warzywami z patelni na sposób ponoć chiński...

krystynacz46
05-04-2009, 14:37
Zupa ogórkowa od wczoraj.Pieczeń wołowa w sosie własnym ,ziemniaki ,marchewka z selerem ,jabłkiem ,rodzynkami ---jako surówka.,kisiel malinowy .Smacznego!!http://img3.imagebanana.com/img/64cth2u/linia2.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jolita
05-04-2009, 19:01
Dzewczyneczki... Kuchareczki (w dobrym tego słowa znaczeniu!) Przepraszam Was za danie ujścia chwilowej handrze..zresztą nie dotyczącą tut. wątku....Wstyd nie pozwolił mi na wcześniejszy powrót. A dlaczego tak było jak było? Ot - odruch warunkowy... jak dzieje się coś "nie tak" - gospodyni na parę łezek skrywa się do kuchni a co dopiero jak jest tak urocza jak ta w przeciwieństwie do mojej bezokiennej dziupli. Dziękuję za miłe słowa i przepraszam...

Malwina
06-04-2009, 11:16
kwaśnica ,ale pomorska po mojemu trochę pomieszana z zarzucajką radomską.....

ammi1952
06-04-2009, 11:34
Wczorajsze resztki czyli wieprzowina duszona z grzybami w sosie śmietanowym do tego kasza gryczana i korniszony - czyli leniwca trenuje

krystynacz46
06-04-2009, 11:43
Wczorajsze drugie danie ,tylko dodatek marchewka z groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/eir39811/6.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Anielka
06-04-2009, 14:36
U mnie gołąbki wyciagnięte z zamrażalnika, piękne słonko swieci ,szkoda czasu na gotowanie.Pozdrawiam cieplutko.25686

Kazik
06-04-2009, 15:55
Lubię poczytać co jadacie. Zaraz po tym jadam, ale nie będę znowu fotografować żeberek, ziemniaczków i ogórki konserwowe(dziś znowu). Czasem ćwikła z chrzanem. Siostra mnie rozpieszcza. Ale nie myślcie że gotować nie potrafię. No i ja jestem od tego aby cebula do żeberek (dużo tej cebuli) była we właściwą drobną kosteczkę. Moja specjalność to jest bigos. Ale jak przyprawię chili itp. to już trudno kogoś poczęstować. Musiałby wiadro wody do tego popić.

Uff... idę do kuchni.

jolita
06-04-2009, 17:12
Zupa babuni z zacierką (rownież babuni), kotlety wołowe mielone udekorowane papryką czerw. smażoną i brukselką oraz kluski śląskie.

ps. do postu nr.109 "a kysz"

czarna
06-04-2009, 23:27
Dzisiaj zaserwowałam rosół i resztki jakichś dań z kapusty ,zajmujące miejsce w zamrażalniku.
Okazały się nawet zjadliwe!
Może ktoś z was piekł kiedyś mazurek z zastosowaniem sezamków(czy sezamek?)
Jeśli tak ,to poproszę o bliższe dane.
Z poważaniem

Nika
07-04-2009, 10:45
Bardzo skromnie-bukiet z jarzyn na parze, młode ziemniaki z koperkiem i maślanka..niech żołądki odpoczną przed świateczną batalią..

krystynacz46
07-04-2009, 13:14
http://img3.imagebanana.com/img/kanhykk4/481.jpg (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/cmk9cihd/68.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/l48n1te/linia2.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jolita
07-04-2009, 14:47
Niki - Twoje działanie może mieć odwrotny skutek...Wydaje mi się, że powolutku...aż do skutku... trzeba żołądek rozpychać aby podołał świątecznym wyczynom...
U mnie w tej materii "non problem" bo nie przewiduję żadnych ekstra wypasów z jedyną wstawką to galaretki z nóżek której zamarzyło się M., a której - jak znam życie zje kawalątek i... już!
Dzisiaj z racji pobytu w mieście i braku potem czasu nawet na rozmrożenie zupy (ha,ha): barszczyk czerwony z pasztecikiem, udko z kurczaka z grila z żurawiną i pizzą bezmięsną, herbatka i beza (wszystko nabyte...nawet woda!)
Trudzące się kręceniem pasztetów i bab oraz zdobieniem mazurków serdecznie pozdrawiam i życzę osiągnięcia zamierzonych efektów

dobre bułeczki produkcji "babeczki" 25731

Malwina
08-04-2009, 12:54
Jolitko, kręcenie pasztetu już poza mną, zrobiłam za namową Niki z orzechami i Czarnej z koniakiem...wyszła kategoria pięciogwiazdkowa...(zaraz powiesz, ze koniaczkiem lepiej popić...to też będzie..), nie będę natomiast "wariowała" z babami i mazurkami...o nie....
U mnie dziś realizuje się blizej nieokreslony projekt zupy-w garnku łapki kurze i skrzydełko, warzywa..nie nie, nie pomyliło mi sie z galaretą....

Nika
08-04-2009, 13:46
Rissoto z warzywami i tartym serem.

jolita
08-04-2009, 21:53
25763Rozmowa owoców
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...

jolita
08-04-2009, 21:58
barszcz czerw. z pasztecikiem, gulasz z drobiu + podsmaż. papryka czerwona + ziemniaczki,+ ogórek kiszony, na deser beza z kremem (ostatni 'gust" M.) i jak zawsze: wrząca herbata (też dla M.)

czarna
08-04-2009, 22:01
Do tej marakui to tylko jeden rym mi pasuje.Ale nie wiem jak to napisać i...wstydzę się

czarna
08-04-2009, 22:09
Już zapomniałam,co dzisiaj gotowałam...
Acha,już wiem,kaszana była.Z cebulką.
Pasztetów nie robię,mazurków nie piekę,
mięsa ani galarety nie gotuję.Oj,co to będzie.....
Chyba mi się tak zaczyna podobać......
Posprzątałam.I upiekłam biszkopt.I jaja kupiłam.

jolita
08-04-2009, 22:11
Czarnulko - wydarzenia polityczne uświadomiły nas, że przez "ch". Edukacja z płotów okazała się chybiona...
Ale lepiej nie pisz...
(a np. "zjedzą mnie u zbója")

jakempa
08-04-2009, 22:46
Dzisiaj zupa z zielonego groszku, pulpeciki w sosie, makaron, marchewka na gęsto,na jutro kupilam młode ziemniaki i kefir, koperek mam zamrozony, wystarczy, trzeba trochę postu, żeby smakowało w swięta, W piatek będą śledzie z ziemniakami.

Malwina
09-04-2009, 09:53
nalesniki z mięskiem, pomidorowa....

jutro ziemniaczki ze sledziem w śmietanie , kefirek i zrobię grzybową na masełku z lanymi kluseczkami z dużą ilością zieleniny....

Nika
09-04-2009, 10:05
smażona miruna ziemniakami i zieloną fasolką

Anielka
09-04-2009, 10:09
Łosoś i warzywka na parze.http://www.iv.pl/images/2gffb6y4swxbi7wfrj1y.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=2gffb6y4swxbi7wfrj1y.gif)

czarna
09-04-2009, 22:27
Dzisiaj była zupa dziadowska i makaron z serem.
Jutro ma być zupa truskawkowa i rybka z surówką z kiszonej kapusty.

krystynacz46
15-04-2009, 21:13
Dzisiaj po powrocie (gościłam u Syna)na obiad zupka ogórkowa .http://img3.imagebanana.com/img/ka9zvhi/kuchnia_www_gify_liq_pl21.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jolita
15-04-2009, 22:27
Widzę, że świąteczna "wyżereczka" nie nadawała się do reklamy ale odgłosy mlaskania dochodziły oj - dochodziły!
U mnie dziś barszcz czerwony z pasztecikiem drożdżowym i 10-dniowy kurczak z grilla z młodymi ziemniaczkami i papryką czerwoną. 10- dniowy bo tyle czekał na swoją kolejkę konsumpcji. Skończył się kurczak, skończyła się galaretka z nóżek i wieprzowiny...Reszta czeka - dobrze, że w zamrażalniku!
No cóż - jedzenie pomału kończy sie, a zmywanie...nigdy!25955

jakempa
15-04-2009, 22:50
mnie też znudzila się wyszukana wyzerka, dzisiaj mialam młode ziemniaki z mizerią i kefir, zupka wczorajsza pomidorowa z lanymi kluseczkami

czarna
15-04-2009, 23:43
Barszczyk się skończył,dziś był krupniczek .I koniec.

jolita
16-04-2009, 00:23
a "koniec" jak przyrządzony?

Nika
16-04-2009, 08:23
Chyba kapusniak zrobię,bo dawno nie było...co na drugie?Jeszcze nie mam pomysłu..

krystynacz46
16-04-2009, 13:41
Zupa jarzynowa na rosole ,naleśniki z dżemem malinowym.

ammi1952
16-04-2009, 14:15
Jarzynowa na skrzydle indyczym - piękne zapachy dchodza z kuchni - mniam ,mniam tym bardziej ze w moim grajdołku już od 2 tygodmi nie grzeją i w bloku zimno jak nie wiem co.

jolita
16-04-2009, 14:42
Znam inne metody na rozgrzanie niż zupa jarzynowa. W razie potrzeby podpowiem!

A u mi: Barszcz z pasztecikiem, schab nadziewany śliwką z dodatkiem uduszonej papryki z pieczarkami, ziemniaki mł. z masłem i koperkiem, mizeria "saute", półmisek ciast. Większość składników - z nowej dostawy (krasnoludki są na świecie!). Czerwone winko i herbata.

czarna
16-04-2009, 19:58
U mnie dzisiaj była kasza jęczmienna, schab w sosie grzybowym,ogórek kiszony.

krystynacz46
17-04-2009, 12:04
ryba ,ziemniaki ,surówka .

Malwina
17-04-2009, 12:07
Flaczki robione przeze mnie od (żółądka do zupki) i makaron z truskawkami, ze śmietaną...

ansty
17-04-2009, 12:27
U nas dziś zupa pieczarkowa,rybka na parze/dietka/,ziemniaczki,surówka i pyszny kompocik jabłkowo-malinowy!!!

ansty
17-04-2009, 12:28
A mały Bartuś cycuś mamusi.

Nika
17-04-2009, 13:14
Nic ciekawego-jak to w piatek-ziemniaki z kwaśnym mlekiem i fasolką szparagową.na deser galaretka owocowa ze świeżymi truskawkami.

jolita
17-04-2009, 16:05
Żurek a że "goły i bosy" to z bułeczką, kotlecik z mielonego dorsza, frytki, surówka z kapusty kiszonej lub ogórek kiszony, ciasta - remanenty świąteczne z nowej dostawy....(Och - gdybyż to M zechciała zjeść zsiadłe mleko albo naleśniki z owocami! Marzenie i proza....)

czarna
18-04-2009, 01:23
Zupa jarzynowa +pierogi z serem.

Nika
18-04-2009, 06:33
Dawno nie robiłam ogórcowej z łazankami..na drugie tradycyjne schaboszczaki dla facetów,dla mnie rybka duszona w warzywach.

Barbara13
18-04-2009, 09:33
Po tych słodkościach świątecznych marzy mi się pospolity, kwaśny kapuśniak

krystynacz46
18-04-2009, 10:16
rosół z makaronem ,zrazy drobiowe z grzybami ,kasza gryczana ,surówka warzywna ,kapusta czerwona gotowana(dla mnie),kisiel ananasowy.http://img3.imagebanana.com/img/w89g5ksz/1KRYSTYNA9761.gif (http://img3.imagebanana.com/)--pozdrawiam.

Malwina
18-04-2009, 11:36
bitki wołowe z ziemniakami,sałatką zimową , kefirkiem

czarna
18-04-2009, 16:06
Ja tak jak Krystynacz46 -przygotowałam obiad na 2 dni:
rosół z kluskami, potrawka mięsna z sosem ogórkowym.
Dzisiaj była z kaszą jęczmienną,jutro będzie z ziemniakami.
I koniec.
Jolitko! Koniec tzn.że już nic nie ma do roboty w kuchni!
Gary umyte !

ansty
18-04-2009, 19:45
Ja miałam dziś luz kuchenny, nasmażyłam sobie nareszcie placków ziemniaczanych.Bardzo lubię popijane czarną zwykłą, słodzoną INKĄ!!!! Super smakuje-polecam.

jakempa
18-04-2009, 22:53
A ja dzisiaj naleśniki z pieczarkami czysty barszcz czerwony,

Nika
19-04-2009, 07:15
Ogórcowa jak wczoraj, młode cypryjskie ziemniaczki z koperkiem,bitki wieprzowe w sosie pieczarkowym,sałata z jogurtem naturalnym.Na deser unijne truskawki/gdzie im do naszych!/.

ansty
19-04-2009, 07:48
Dziś mam też luzowo, nie wiem sama co tu sobie wymyślić ......

Anielka
19-04-2009, 09:16
U mnie pierś z indyka nadziewana morelami oraz ryż brązowy i sałata z jogurtem.26036

jolita
19-04-2009, 10:38
ja przygotowałam obiadek całkiem niestosowny na niedzielę, ale takie wyciągnęłam "remanenty"...
Krupnik na żeberkach - okrojonych do galaretki pozostałościach, oneż żeberka plus kapusta duszona jako że na surówkę zdaniem M. nie nadawała się....Maaaarnie! 26042

Malwina
19-04-2009, 10:49
N i e g o t u j ę dziś....do restauracji pójdziemy po kościółku..dzis mnie obsłużą, a nie ja....

maja59
19-04-2009, 10:50
A u mnie, z powodu wizyty wnuczusia i córki, zupka grzybowa z własnoręcznie zbieranych prawdziwków na rosołku, kotleciki cielęce, zmieniaczki, buraczki z chrzanem, mam nadzieję, że wszystko zostanie pożarte. Na deser pójdziemy na lody do cukierni.

Babcia Iwa
19-04-2009, 11:50
U mnie zupa z naci selera / fuj/,ryż ciemny,pulpeciki z indyka na parze i surówka z buraczków. A jak przyjdą moje wnuki to dla nich pierożki ruskie no a dla Bartka /wnuka/ pizza, lody z wafelkami.

Nika
19-04-2009, 12:53
Malwinko,Tobie to dobrze!

krystynacz46
19-04-2009, 15:50
obiad z wczoraj ,pozdrawiam .http://img3.imagebanana.com/img/tso6ja0/91x7coa20mnk9pzko.gif (http://img3.imagebanana.com/)

krystynacz46
20-04-2009, 10:02
Biały barszczyk na żeberkach z ziemniakami ,pyzy ziemniaczane z mięsem(kupione) ,surówka warzywna ,kalafior gotowany (dla mnie).Smacznego!

Malwina
20-04-2009, 15:01
Krupniczek, ale ryżowy z dużą ilością koperku z chlebusiem ....wystarczy

Nika
20-04-2009, 15:11
Medaliony z indyka w sosie pieczarkowym,dziki ryż,surówka z kiszonej kapuchy i ogórca.

Anielka
20-04-2009, 16:04
U mnie zupka warzywna wegetariańska/z mrożonek/ i duuuuuuuużo zielonej pietruszki.26092

czarna
20-04-2009, 16:35
Szczawiowa bez jaja.
Dotknął mnie kryzys!

Mam garnek do gotowania na parze,ale rzadko się nim posługuję
Czasem w wodzie gotuję ziemniaki a na górnej półce układam smażone kiedyś tam kotlety i tak się odgrzewają.
Sporo seniorek z nich korzysta-może ktoś mi podpowie,co dobrego ugotować ?

Nika
20-04-2009, 20:57
Mam parowar Tefala-na jednej półce układam fasolkę szparagową,na drugiej np. kalafior,na trzeciej rybka posypana ziołami-obiad gotowy.

jakempa
20-04-2009, 23:09
A ja dzisiaj mialam flaki na wczorajszym wołowym rosole, a pozostały makaron z malinami i smietaną

ansty
21-04-2009, 11:55
Moja córka jest na urlopie macierzyńskim, więc czasem mi to pitraszenie odpada.Wczoraj zrobiła rosołek wieprzowy z biodrówki z ryżem, na drugie gotowana biodróweczka-super mięsko, ziemniaczki i surówka z sałaty lodowej z kukurydzą i czerwoną fasolką. Kompocik. Super obiadek.
Dziś - nie wiem jeszczcze co poda.Smacznego wszystkim!!http://www.iv.pl/images/a228t2wrxaofv79m7mh.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=a228t2wrxaofv79m7mh.gif)

Jolina
21-04-2009, 12:42
Nektarynko....z przyjemnością wpisałam CIĘ jako moją przyjaciólkę.,chociaż wirtualną.Przepraszam,że to tak długo trwa ło,dopieroAlinka powiedziała o co chodzi.Pozdrawiam Cię słonecznie.

krystynacz46
21-04-2009, 13:26
Barszcz ukraiński ,placki ziemniaczane( ja dodaje do placków ,majeranek i odrobinę czosnku ),herbata z mięty.http://img3.imagebanana.com/img/uaj13b59/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)

jolita
21-04-2009, 22:22
http://www.voila.pl/178/9lp69/

Malwina
21-04-2009, 22:38
no wiesz Jola...dowcipne..ale i grozne....

czarna
21-04-2009, 22:51
Jolitko.
To prawda okraszona poczuciem humoru!
Pomidorowa z makaronem.
Udko z kurczaka smażone na patelni, ryż i pyszne borówki.

Malwina
21-04-2009, 23:00
Co mnie ścigasz? ja się zwijam, Ty rozwijasz...hihi dobrej nocki....

czarna
21-04-2009, 23:03
Ja mam takie zboczenie,
że lubię Cię ścigać szalenie

jolita
21-04-2009, 23:14
Czarnulko - onieśmielasz
gdy w życie poezją wcielasz...
Wysyłam Ci kwiatuszki
miast mruczanki do poduszki...
........................................26138

czarna
21-04-2009, 23:24
To moje pisanie to żadne poezjowanie,
to tylko grafomania
bez żadnego przygotowania!
Tak mi się we łbie rymuje
gdy nocą tu przesiaduję!

jolita
22-04-2009, 01:00
Bo tak bywa, że nocą
nie tylko żabki rechocą
lecz poetki domorosłe
wierszem chwalą wiosnę...

Nika
22-04-2009, 08:13
Szalone z Was kobitki.A ja szukam pomysłu na dzisiejszy obiad i nic mi do głowy nie przychodzi..to znak,ze będzie krupnik na indyczej szyi,jak zwykle w takich momentach..

Malwina
22-04-2009, 12:10
Jola-Marta szalejecie literacko jak ja onegdaj z Zochną....fajne, fajne
Robię dziś(obconarodową obsypaną pestycydami..hihi) młodą kapustkę tylko ze słoninką, cebulką, koperkiem, ziemniaczki, jogurcik....

czarna
22-04-2009, 12:15
Mnie też brak pomysłu na obiad.
Kupię ątróbkę i sałatę.
Szybko się upitrasi.Zupa pomidorowa wczorajsza.

krystynacz46
22-04-2009, 13:37
To nie tylko gotowanie ,ale jaki piękne rymowanki tutaj zagościły . Zupa nylonowa( rosół z kaszą manną),krokiety drobiowe .http://img3.imagebanana.com/img/0le6dcaz/gelato017.gif (http://img3.imagebanana.com/)

krystynacz46
23-04-2009, 15:22
Szczawiowa z jajkiem i ryżem ,rumsztyk wołowy ,czerwona kapusta gotowana, kisiel truskawkowy ,kompot jabłkowy( ostatnie zimowe zapasy) .http://img3.imagebanana.com/img/6731i91h/kuchnia_www_gify_liq_pl21.gif (http://img3.imagebanana.com/)

ansty
23-04-2009, 16:30
U nas dziś pomidorowa z makaronem,marchewka duszona z ziemniakami i bitka wieprzowa we własnym sosie.Pozdrawiam wiosennie!!http://www.iv.pl/images/1ew06bdffynemprbzljp.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=1ew06bdffynemprbzljp.gif)

czarna
23-04-2009, 21:52
Grochówka i pierogi z mięsem,grzybami i kapustą.

Nika
23-04-2009, 21:57
Pychotka,uwielbiam i zupkę fasolową/czy grochową-koniecznie z grzankami i dużą ilością majeranku/ a pierożki-niebo w gębie!

elik13
23-04-2009, 22:17
http://iv.pl/images/ipyn67bplm8un2nxvf.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=ipyn67bplm8un2nxvf.jpg)

Spróbujcie piersi z kurczaka... inaczej :) Smacznego.


http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis24200.html

jakempa
23-04-2009, 22:19
A u mnie dzisiaj byla pierwsza w tym roku szczawiowa ze szczawiu z dzialki, do tego lubczyk i szczypiorek z dzialki, z jajkiem i ziemnaczkami, Dorsz smażony, mlode ziemniaczki / z Maroka/ surówka z kiszonej kapusty. Myslę, co jutro ugotować... i nie wiem

Nika
23-04-2009, 22:29
Eliku,przepis na tak przyrządzone piersi dostałam od Honorki.Wspaniałe danko!

Nika
23-04-2009, 22:31
Uwielbiam szczawiową z jajcem!A na drugim miejscu botwinka z młodymi kartofelkami i koperkiem..o ,matko, żeby juz ta pora nastała!

krystynacz46
24-04-2009, 15:10
wczorajsza zupa , pyzy ziemniaczane ,surówka.http://img3.imagebanana.com/img/vc8tyzkw/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/w8j0d9u3/d317027130f5559686eaf21f9464cce5_web.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Anielka
24-04-2009, 15:13
U mnie łosoś,ziemiaczki /2 szt/ fasolka szparagowa - wszystko gotowane na parze.

Jolina
24-04-2009, 15:44
A pro po....łososia. Może ktoś mi podpowie jak podać wędzonego łososia ?Ja znam tylko jeden sposob, obkładam nim kanapkę i skrapiam cytryną. Ale to już się znudzilo. Jak urozmaicić taką kanapkę ?Dodam ,że nie chodzi mi o przystawkę ,tylko o zwyklą codzienną kolację .

zosinek
24-04-2009, 16:30
Elik 13 ten kurczak jest na pewno pyszny,dodałam przepis do ulubionych i juz wkrótce zrobię.Podałabym go z marcewką gotowaną może z groszkiem

czarna
24-04-2009, 20:02
Zupa grochowa wczorajsza;
Ziemniaki,jajko w koszulce + marchewka z groszkiem

czarna
25-04-2009, 14:18
Będzie krupnik wiosenny i makaron z musem truskawkowym

krystynacz46
25-04-2009, 14:20
Zupa jarzynowa,gołąbki z nadzieniem ryż z mięsem z indyka,sosem grzybowym.

Anielka
25-04-2009, 14:28
A ja dzisiaj nabrałam ochoty na mięsko/tez na 2 dni zrobiłam/: piesi z kurczaka na parze/*uprzednio w ziołach "wytarzane"/,i do tego bukiet warzyw na parze.Pozdrawiam i miłego wekendu zyczę.http://www.iv.pl/images/4mievnhg6nc618ubkpie.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=4mievnhg6nc618ubkpie.gif)

bogda
25-04-2009, 22:47
Eliku,przepis na tak przyrządzone piersi dostałam od Honorki.Wspaniałe danko!

A czy ten przepis jest gdzieś ogólnie dostępny?

Nika
26-04-2009, 08:22
napisz do Honorki na priva-da Ci namiary.Pozdrawiam.

emka46
26-04-2009, 14:30
Szaszłyk wieprzowy,sos czosnkowy,ryż na sypko.Piwo.Nareszcie!

W sanatorium tylko gotowane lub duszone mięsko,dieta niskotłuszczowa i wysokobłonnikowa,jakoś przeżyłam ale przytyłam trochę.A nie dożywiałam się.

krystynacz46
27-04-2009, 10:25
Zupa ogórkowa ,naleśniki z dżemem malinowym ,herbatka .http://img3.imagebanana.com/img/gbc3j8e6/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
27-04-2009, 12:43
O Basiu jestes odnowiona, odświezona, postawiona na nogi i inne członki......czesc
Prawdziwy rosół na wołowinie, sztuka mięśa w sosie chrzanowym.....

Anielka
27-04-2009, 14:49
U mnie szpinak z kaszą jęczmienną i kefirek.26298

jolita
27-04-2009, 15:00
z rąk tak "apetycznego" kucharza mogłaby być nawet jaglana...

Anielka
27-04-2009, 15:02
Spotkałam go na plaży,sam sie zdeklarował,to co miałam nie skorzystać/hihihi/Tez mogłabym i jaglaną,a co tam.Pozdrawiam cieplutko.

jolita
27-04-2009, 15:12
zawsze zastanawiałam się po co tak "skoro świt" biegniesz nad morze...teraz już wiem! U mnie chodzą tylko kucharki...Hm...niby blisko, a tak zasadniczo inaczej!26300

ansty
27-04-2009, 15:55
U nas dziś zupa pieczarkowa z makaronem,naleśniki z wiórkami kokos.+tarta czekolada + bita śmietana /minimalnie/ mniam mniam.

emka46
27-04-2009, 16:31
Dziś obiadu nie będzie.

jakempa
28-04-2009, 08:41
Pomidorowa z ryżem i fasolka po bretonsku

krystynacz46
28-04-2009, 12:24
Stek wołowy ,buraczki zasmażane , kapusta pekińska (dla Mena),ziemniaki, herbatka owocowa (Men piwo).SMACZNEGO!http://img3.imagebanana.com/img/n2gin8n/Ij1O11m1_tagniS5Pka.gif (http://img3.imagebanana.com/)

ansty
28-04-2009, 13:32
Jak to fajnie,że córa gotuje!!! po tylu latach doczekałam się!!!!Ale to tylko w czasie jej urlopu macierzyńskiego.
Dziś serwuje: zupa ogórkowa ze świderkami, ziemniaczki, królik /teść hoduje/ pieczony, surówka z pora z dodatkami.S U P E R !!

czarna
28-04-2009, 13:45
Zupa jarzynowa i nie wiem co dalej?
Najchętniej to schrupałabym
rzodkiewkę na drugie danie i już!

Malwina
28-04-2009, 14:00
kapuśniaczek i juz ,albo koniec..

Anielka
28-04-2009, 15:33
U mnie botwinka /ze świeżej botwinki i kopru/z jajem,do tego ziemiaczki dobierane.Pyszotka.26333.Oczywiscie zrobiłam na dwa dni,jutro ziemiaczki będą odsmażane.

emka46
28-04-2009, 17:21
Anielko,a nie zdrowiej odgrzać na parze?:)

U mnie makaron z pomidorem i serem plesniowym/desant/.

Alisia
28-04-2009, 17:21
Stek wołowy


jak w Polsce to robicie?
Ilekroc probowalam,nie, zyby mi teskno bylo do tego rodzaju potraw,wole pierogi z serem i kasza jaglana gdy tam jestem,ale tak kuzynom chcialam zaprezentowac amerykanski przysmak,zawsze wychodzila podeszwa,

jakempa
29-04-2009, 00:19
Alisia, steki wolowe wymagają dobrego, miękkiego kawalka wolwiny, bez żył i tłuszczu, Pokroić wzdłuż włokien, kawalki mięsne lekko rozbić i uformowac steki, Zrobic marynatę, -oliwa, ocet balsamiczny czerwony, pieprz, pokrojona cebulka, rozr=tarty ząbek czosnku / nie solić/, ja dodaję lubczyk lub suszony rozmaryn do tego, W tej marynacie trzymać mieso conajmniej dobę kilkakrotnie przewracając, Przed smazeniem wyjąć z marynaty, posypać solą, lub wegetą, kłaść na mocno rozgrzany tłuszcz, smazyć wg uznania, krótko na półkrwisty, dłuzej na wysmażony, ALE ZAWSZE NA JEDNEJ STRONIE TYLKO RAZ, bo inaczej będzie podeszwa

jolita
29-04-2009, 18:27
moje milczenie wbrew pozorom nie świadczy, że zagłodziłam się i M. ale nasze metody nieomal średniowieczne rzadko przystają do tutejszych zwierzeń... Dzisiaj było jeszcze gorzej ale może dlatego opiszę: z zupy jak na starsze panie przystało zrezygnowałyśmy (to "fałsz" poprostu M. nie smakowała!), a na II danie - jak na starsze panie nie przystało była.... golonka! z ziemniaczkami pokoperkowanymi i ogórkiem małosolnym bo kapusta kiszona za sprawą laptusia przypaliła się. Na deser beza z kremem, a do popicia - każda wg. swojego gustu (M. przeszła na herbatę!).
No i tak czystą prawdą pożartowałam sobie...

emka46
29-04-2009, 18:46
Ryż na sypko z podsmażoną na oliwce cebulą,pieczarkami,kabaczkiem,czosnkiem i serem pleśniowym.
Co do popicia jeszcze sie nie zdecydowałam.

Alsko
29-04-2009, 19:06
Alisia, steki wolowe wymagają dobrego, miękkiego kawalka wolwiny, bez żył i tłuszczu, Pokroić wzdłuż włokien, kawalki mięsne lekko rozbić i uformowac steki, /.../ Przepraszam, ale to chyba pomyłka?
Nie w poprzek włókien?
Pytam, bo mnie bardzo rzadko udają się steki :confused:

krystynacz46
29-04-2009, 21:22
Zawsze robię tylko z polędwicy wołowej i nie ma problemu "podeszwy".:D

krystynacz46
29-04-2009, 21:24
Pięknie żartujesz ,lubię czytać o Twoim gotowaniu.:D

krystynacz46
29-04-2009, 21:27
Rosół z lanymi kluskami ,mięso z kurczaka z marchewką i groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/8xgb8fdj/obrazkikrystyny.gif (http://img3.imagebanana.com/) Dobranoc...

czarna
29-04-2009, 22:22
Często za sprawą kompusia przypalam
lub "wykipiam" co popadnie!
To czary ,czy cóś?
Dziś była szczawiowa z jajkiem.
I kotlet mielony,którego nie lubię
robić.Do tego sałata.
I koniec.

Jadzia P.
29-04-2009, 22:47
A dlaczego Marto nie lubisz robić mielonych...
Ja je lubię robić i lubię jeść....
Robię je zawsze z grzybami suszonymi (specjalnie do mielonych susze grzyby ) i są super ...:D

czarna
30-04-2009, 00:26
Właśnie ,do tych dzisiejszych mielonych dodałam starte grzybki suszone .
Były pyszne.Od czasu do czasu lubię zjeść-ale nie za często! Ja nie jestem mięsiara!.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Nika
30-04-2009, 07:20
Specjalnie dla córci zestaw wiosenny-botwinka z jajkiem, duszona cielęcina,młode ziemniaki, młoda kapusta i kompot z rabarbaru.

czarna
30-04-2009, 22:44
Poza Niką
wszyscy na działkach pracują
i obiadów nie gotują!!!
Jak ja tak lubię hihi

Anielka
01-05-2009, 00:00
Gotujemy,Czarna -Martusiu,ino,ze na dwa abo i na trzy dni,coby codziennie przy garach czasu nie tarcić.Bo toz słonka szkoda,a odgrzanie niewiele czasu zajmuje.Pozdrawiam .Dzisiaj resztę botwinki ze smazonymi ziemiaczkami zjadłam.http://www.iv.pl/images/4zn2eq2ekbgwsnfifb.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=4zn2eq2ekbgwsnfifb.gif)

emka46
01-05-2009, 08:27
Wczoraj jakoś obeszło się bez obiadku dla mnie,chłop zadowolił się bigosem z chlebem.
Dzisiaj będzie szaszłyk z rożna,ziemniaki pieczone w folii,mizeria.

Anielka
01-05-2009, 08:32
U mnie podobnie, tylko miesko z piersi indyka i kurczaka/wczoraj zamarynowane/,ziemiaczki w folii/zamiast solą posypuję mielonym kminkiem/ mizeria oczywiscie tez a na deser lody.Miłego dnia życzę.26384

ansty
01-05-2009, 08:54
A u nas dziś ruskie pierogi-zięć przepada za nimi,wnuczusia też.Jako zupa będzie krupniczek na wczorajszym rosole.Smacznego!!!!

czarna
01-05-2009, 11:48
Pomidorowa z ryżem
Kotlecik mielony ,ziemniaczki i sałata.
Na deser ciasto ananasowe.

Jolina
01-05-2009, 12:05
U mnie kotleciki w panierce.."super",tak ją nazwała moja wnuczka,sałata ..deser- tarta owocowa ido tego obowiązkowa herbatka z gożdzikami.

jolita
01-05-2009, 12:14
Miał być mielony z dorsza bo nie wiem czy jestem w parafi "z zezwoleniem" czy bez, ale "Starsza Pani" (dobrze, że nie naumiała się czytać posty!) zażyczyła sobie flaki to i będzie miała...(mam nadzieję, że takowe znajdę w lodówce...a propozycja nęcąca bo obejdzie się jednym daniem plus przymusowy deser...)

Jadzia P.
01-05-2009, 13:38
Właśnie ,do tych dzisiejszych mielonych dodałam starte grzybki suszone .
Były pyszne.Od czasu do czasu lubię zjeść-ale nie za często! Ja nie jestem mięsiara!.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Martuniu...dopiero dzis przy poobiedniej kawie , przeczytałam Twój post..
Otóż...spróbuj raz zrobić mielony w/g mojego przepisu.i może pójdzie Ci znacznie szybciej...
Suszone grzyby przez moment odgotowuje i do ostygnięcia pozostawiam w tej wodzie...następnie dokładnie myje, odsączam z wody i miele razem z mięsem oraz z namoczoną bułką...
Do tego dodaje jajko, sól, pieprz...wyrabiam na jednolitą mase....kształtuje kotlety, które obtaczam w tartej bułce....
Pracy niewiele.... a jak pytam co ma być na obiad....schabowy czy mielone....zawsze wybierają mielone...
Życzę smacznego :D

jolita
01-05-2009, 15:06
jp50 i to jest "niewiele pracy"?!? Moje mięso mieli (czy "miele'?) się w zaprzyjaźnionym sklepie po uprzedniej akceptacji całości...Faktem jest, że ta metoda likwiduje również mielenie grzybków (bo tylko do grzybków "nie opłaca się "uruchamiać maszynki) ale usmażenie jako dodatek pieczarek mnie - leniwej - rekompensuje stratę
Hm... widzę, że kolejne pokolenie jest bardziej pracowite, albo tylko ja wśród leniów za prezesa mogę "robić".
Pozdrawiam Urocze Gosposie.

czarna
01-05-2009, 23:31
Jadziu ,bardzo ci dziękuję za pomoc przy mielonych.Skorzystam z rady przy najbliższej okazji.
Dzisiejsze kotlety wyjęłam z zamrażarki
i sporządziłam do nich sos z dodatkiem suszu grzybowego.
Fajne zraziki wyszły!
Jolitko.Ja mogę się powołać na v-ce prezesa wśród leniów.
Zapewniam ,że Cię nie zawiodę!

jolita
02-05-2009, 11:22
Jolitko.Ja mogę się powołać na v-ce prezesa wśród leniów.
Zapewniam ,że Cię nie zawiodę!

Witaj w Klubie! Miło mi, że trafił się v-Prezes z poczuciem humoru!.....................26432

krystynacz46
05-05-2009, 12:39
Witam po kilku dniowej nieobecności(było gotowanie i to ogromne,goście mnie nawiedzili)Dziś na obiad:Zupa brokułowo-kalofiorowa ,pierogi z truskawkami ,herbatka owocowa.Smacznego!http://img3.imagebanana.com/img/fj2zifz4/20.gif (http://img3.imagebanana.com/)

Malwina
05-05-2009, 13:17
ogórkowa bardzo wypieszczona,makaron z twarogiem i śmietaną wiejską z cukrem wanioliowym..

czarna
05-05-2009, 13:38
Malwino - jak się pieści ogórkową?
Podaj,z łaski swojej, przepis.

Boga
05-05-2009, 13:58
Mam pytanko. Od niedawna rośnie mi na działce piękna roślinka zwana potocznie maggi. Super robi rosołowi i innym daniom. Słyszałam, że trzeba zbierać młode,a co potem? Jak przechowywać?

czarna
05-05-2009, 14:02
Ja zbieram listeczki maggi (lubczyka),układam w pojemniczkach po margarynie i przechowuję w zamrażarce.

Boga
05-05-2009, 14:10
Dzięki.Fakt ,chodzi o lubczyk;zapomniałam nazwę. Będę mrozić, chyba, że ktoś z Państwa będzie miał jeszcze jakiś pomysł, bo mam małą zamrażarkę. Pozdrawiam.

krystynacz46
05-05-2009, 14:27
Dzięki.Fakt ,chodzi o lubczyk;zapomniałam nazwę. Będę mrozić, chyba, że ktoś z Państwa będzie miał jeszcze jakiś pomysł, bo mam małą zamrażarkę. Pozdrawiam. Ja lubczyk suszę i mam na całą zimę ,dodaje do pieczenia mięsa ,zup ,jest wspaniały i aromatyczny.

jolita
05-05-2009, 15:00
zupa szparagowa z lanymi kluseczkami, śledż ("goły" bo M. śmietany nie jada) ziemniaczki młode z masłem i koperkiem. Deseru niet bo.... czekałam na listonosza! (nie z powodu braku zasobów ale niechęci do chodzenia po odbiór na pocztę)

czarna
05-05-2009, 16:37
Wczoraj był krupnik,
do dzisiaj się ostał.
to niech będzie drugodniowy.
Jak przystało na V-ce prezesa lenia.!

Kazik
05-05-2009, 17:23
Ja zbieram listeczki maggi (lubczyka),układam w pojemniczkach po margarynie i przechowuję w zamrażarce.
Ale nazwa Maggi się przyjęła od nazwiska faceta co tą przyjemność do zup (rosołu-koniecznie) nam wymyślił.

Na tej samej zasadzie: jedni odkurzają odkurzaczem, a inni po staremu "Elektroluksem".

Malwina
05-05-2009, 18:23
Marta Czarna-wypieszczona ogórkowa

duuużą szczyptę życzliwośći wyjątkowej tego dnia do swiata
szczyptę ochoty zrobienia mężowi przyjemności na języku
odrobinę radości ze zrobienia czegoś dobrego, lub sukcesu osobistego
reszta - czysta warzywna rzeczywistosć.....i wiejska (od baby) śmietana.........POLECAM OD CZASU DO CZASU(bo tak codziennie , to trudno)...hihihi

jolita
05-05-2009, 18:38
CZARNULKO - należy się medal za konsekwencję! Oto on:26555