View Full Version : Obiadek stosowny. cz.V.
..............................................Seni oritkom i Seniorom;
25029 pierogów dobrze sklejonych,
25028 ciastek smacznie upieczonych,
przy posiłkach "smacznego",
a w życiu "najlepszego"
.........................w kolejnej części "obiadku" życzy Jola.
No to szalejemy w V części Księgi Smakowitosci...
Przede wszysttkim ja dzisiaj zaszaleję zakupowo, ale by móc to czynić bezkarnie wczoraj zrobiłąm gulasz z żołądków, więc jak wrócę , wpadnę dogotuję ziemniaczki i zetrę marchewkę na surówkę....i taki będzie obiadek...
Jadzia P.
19-03-2009, 09:23
A ja dzisiaj będę robiła placki ziemniaczane.....po wczorajszych pogaduchach chodzą za mną.....więc muszę je zjeść :D
U mnie - korzystając z życzliwości "donosiciela"25035rybka (pewnie łosoś...) saute, ziemniaczki z koperkiem, mizeria - też "saute". Życzliwość tu konieczna bo z mojego miejsca zamieszkania kupno ryby łączy się z nieomal półdniową wycieczką. Miejscowi kupcy próbowali w kilku kolejnych miejscach uruchomić sprzedaż ryb, ale nie przyjęło się.Szkoda....
Jadzia_G
19-03-2009, 12:31
U mnie dziś duszona cielęcina, ziemniaczki i marchwka z groszkiem też je udusze a co mi tam.
U nas krupnik i oczywiście placki ziemniaczane..wyobraźnia zadziałała po wczorajszych pogaduszkach.
cześć ,ja mam dla was piękną zastawę,http://www.villaitalia.pl/imgresize.php?src=1&maxw=500&maxh=400
Grochówka z niełuskanego grochu na karkówce i boczku wedzonym.
krystynacz46
19-03-2009, 14:40
wczorajsza pieczeń wołowa ,kasza gryczana , surówka ,marchewka z groszkiem.Jolu dzięki za piękny wpis ,życzenia ,pozdrawiam.
nektarynka
19-03-2009, 16:03
A u mnie dzisiaj barszcz czerwony z kołdunami
i gołąbki z włoskiej kapusty http://img13.imageshack.us/img13/5977/obiadek.png (http://img13.imageshack.us/my.php?image=obiadek.png)
Nektarynko,pyszny,ale pracochłonny obiadek!
nektarynka
19-03-2009, 16:30
Nektarynko,pyszny,ale pracochłonny obiadek! Oj pracochłonny to prawda ,ale można troszkę ''popichcić '' teraz, jak już się jest na upragnionej emeryturze prawda ,bo przedtem wciąż brakowało czasu i biegiem,,hi,hi,:)
no i to się nazywa dbanie o linię ,,hi,hi,już ćwiczę http://img10.imageshack.us/img10/4053/gifskakanka.gif (http://img10.imageshack.us/my.php?image=gifskakanka.gif)http://img10.imageshack.us/img10/6005/gifekoczko.gif (http://img10.imageshack.us/my.php?image=gifekoczko.gif)
Fasolka po bretońsku (dlaczego po bretońsku?) - koniec.
(Kasza jaglana była na śniadanie,-.z mlekiem)
na zasadzie jak "ryba po grecku", której wogóle nie znają Grecy, a także "śledz po japońsku" nieznany Japończykom...hihi
krystynacz46
20-03-2009, 18:37
makaron z masłem i serem.http://img3.imagebanana.com/img/8o1vqsaf/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Mielone smażone,ziemniaki,kapusta kiszona surowa,piwo.
krokiety robione , barszcz czerwony...Kto wie jak sie robi flaczki z boczniaków?
krystynacz46
20-03-2009, 19:38
gotowałam wywar drobiowy lub wołowy ,do tego kroiłam w paseczki boczniaki i wszystko doprawiałam do smaku ( można skroić warzywa z wywaru rosołowego ),oczywiście razem gotowałam ok 15 min ,moi domownicy bardzo lubili.http://img3.imagebanana.com/img/y3wmux07/SugarwareZ248.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Bez ziemniaczków w środku rozumiem i bez śmietany? to takie leciutkie będzie.....dzięki
Malwinko,ja robię zupę z boczniaków krojonych w paski/ wczesniej podsmazam je lekko na maśle/,też smaczna.
Jadzia_G
20-03-2009, 21:33
Mówie że człowiek cale życie sie uczy i znowu podpatrzyłam fajny przepis na boczniaki, które wszyscy u mnie lubią.
Flaki z boczniaków
50 dkg boczniaków
4 marchewki
3 pietruszki
2 nieduże pory
2 cebule
średniej wielkości seler
3 kostki bulionu warzywnego
2 łyżki oliwy
natka pietruszki
mielona papryka sól pieprz.
Jarzyny umyć i obrać.Cebule i pory pokroić w półplasterki i poddusić na oliwie.Resztę warzyw pokroić w wąskie paski,zalać dwoma litrami wody i zagotować.Dodać umyte i pokrojone w paski boczniaki,podduszone cebule i pory oraz bulion.Gotować aż grzyby będą miękkie.Doprawić do smaku solą,pieprzem i papryką.Na talerzu posypać zupę posiekaną natką.
Smacznego!
no dzięki jutro robię....
Rób,rób.Ja dzisiaj omleta nie robiłam,
ale mam nadzieję,że wkrótce to uczynię!
Bo dzisiaj nie gotowałam obiadu.
Sąsiadki mi przyniosły! Hi,hi
Gotuję dzisiaj od rana, bo ładny dzień i chcę mieć z głowy pitraszenie. Zupa z soczewicy, karkowka we włoskich ziołach, do tego kluski śląskie i surowka z kapusty pekińskiej.
Coś mi się wydaje, że właśnie próbuję godzić smaki Italii, Śląska i Pekinu.
Szynka wieprzowa pieczona w ziołach w prodiżu /jest wtedy soczysta/ do ziemniaków i surówki na 2 dni, zupa kalafiorowa z mrożonki.
krystynacz46
21-03-2009, 12:14
Dzisiaj u mnie gołąbki , robię z kaszą jęczmienną ( mięso wołowe ,indycze ,boczek wieprzowy -ale bardzo mało)i zalewam to rosołkiem grzybowym i gotuję .http://img3.imagebanana.com/img/ehk7tgox/66573645.gif (http://img3.imagebanana.com/) Smacznego!
Wszystki doradzającym -flaczki z boczniaków -rewelacja...dzięki
To bylo dobre chyba chyba obiad powiele jeszcze raz flaki z boczniaków .
barszcz ukraiński z "pięknym jasiem", ogony łososiowe saute, ziemniaczki, surówka z kapusty kisz (dla M.), mizeria bez śmietany (dla mi), beza z kremem, herbatka (dla M.), .... (dla mi).
Och - jakże Wam zazdroszczę, że możecie poeksperymentować ! (M. jest tradycjonalistką, a do czego nie ma przekonania - nie ruszy!)
krystynacz46
21-03-2009, 16:13
Wszystki doradzającym -flaczki z boczniaków -rewelacja...dziękiMalwinko , na zdrówko ( na pewno ,potrawa lekko strawna):)
http://img13.imageshack.us/img13/6118/obraz007an.jpg (http://img13.imageshack.us/my.php?image=obraz007an.jpg)
Żeberka, pieczarki, ziemniaczki i ogórki konserwowe. Trzeba jednak widelec trzymać lewą ręką bo w prawej myszka. Tam na ekranie widać avatarek saguli.
Scarlett
21-03-2009, 17:09
Kaziu widzę, widzę i życzę Ci smacznego:)
Kazik.Apetytu mi narobiłeś tym obrazkiem! Mniam ,mniam
Malwino Cieszę się,że flaczki z boczniaków smakowały.
Ja też lubię wszelkie nowości.Od czasu ,do czasu je gotuję.
Wczorajsze flaczki z boczniaków i ozorki w sosie beszamelowym z dynią w occie..
Dzisiaj "sobota bis" (wystarczą gary do zmywania!) A PIT-y wciąż leżą...
Jak dawno nie robiłam ozorków /najbardziej lubię w sosie chrzanowym/..trzeba kupić.U nas tak jak w sobotę.Mam przecież sabacik,nie bedę przy garach stać.
krystynacz46
22-03-2009, 14:46
Gołąbki wczorajsze ,na deser galaretka truskawkowa.http://img3.imagebanana.com/img/yz3yycqq/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Dzisiaj rosołek wolowo-kaczkowy z makaronem / dobre po wczorajszym przyjęciu lekko zakrapianym/ i pozostałe pieczarki nadziewane mięskiem zapiekane
Jolito. Nie przejmuj się,u mnie też leżą PIT-y.!Wypełnione.Ale trzeba je podpisać i zanieść.No i problem.
Dzisiaj ugotowałam rosół z makaronem ,
a na drugie potrawkę z mięska wyjętego z tegoż rosołu,
ziemniaczki i buraczki z jabłkiem.
Na deser galaretka owocowa.
krystynacz46
23-03-2009, 12:11
Barszcz biały na żeberkach( żeberka zjada małżonek) do tego ziemniaki w mundurkach.http://img3.imagebanana.com/img/75m6fui2/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/hkab1l6h/51.gif (http://img3.imagebanana.com/)
A co powiecie na pierogi? Zapraszam..
http://www.fothost.pl/upload/09/13/669b8faf.jpg (http://www.fothost.pl)
zosia446
23-03-2009, 15:06
A co powiecie na pierogi? Zapraszam..
[IMG]http://www.fothost.pl/upload/09/13/669b8faf.jpg (http://www.fothost.pl)
Cala rodzina uwielbia "ruskie",w sklepach srednio dobre,raz zrobilysmy z bratowa same,byly pyszne/dodalysmy troszke fety/ i wspomnienie o nich ma wystarczyc na dlugo.
Bardzo pracochlonne.
krystynacz46
23-03-2009, 17:11
aż mnie skręciło ,jutro robię.
Pomidorowa z ryżem-bo lubią ją moje chłopaki, pieczeń z sosem grzybowym,kluski śląskie, ogórek kiszony.Dla mnie tylko miśko bez sosu i tona warzyw na parze.Sok pomidorowy.
krystynacz46
24-03-2009, 13:27
Dzisiaj mam labę ,gotuje mój małżonek, ma być wieprzowina po ukraińsku( coś tam widzę mięso pieczeniowe, paprykę ,ogórek ,pomidor ,ziemniaki) ,jak wyżyję to napisze o smaku jutro.;)http://img3.imagebanana.com/img/5nnbj1gt/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/vsnbugu/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Opowiedziano mi smakowicie wczoraj o zupie brokułowo-serowej i dziś robię...zobaczę co to za cudo.....
No więc ( nie zaczynaj od , no więc...hihi) zupa ciekawa dziś była z ziemniakami, jutro z groszkiem ptysiowym...bardzo pożywna.
Dziś byłam od rana zabiegana.
Zrobiłam więc (nie zaczynam zdania od więc..hihi)
barszczyk czerwony i pierogi wyciągnięte
w pośpiechu z lodówki.
krystynacz46
25-03-2009, 10:31
Jestem ,wczorajszy obiad był dobry( Mąż będzie musiał częściej gotować).Dzisiaj to samo co wczoraj,pozdrawiam .
Zupa mało "ciekawa" (vide post Malwinki...??) bo z kartoniku pomidorowa, ale z dokładką "troszku" cytrynki i bulionu z cielęciny nie najgorsza - z makaronem, potem kotleciki miel. z wołowiny, ziemniaczki i marchewka. Nie będę oceniać bo konsumowała to to z nami jedna z Senioritek i być może miałaby odmienne zdanie. Ale - żyjemy!
krystynacz46
26-03-2009, 15:20
Pierogi ( ze sklepu) ,surówka warzywna, herbatka.
Barszcz czerwony z domowymi pierogami z nadzieniem mięsnym i babka marmurkowa.
Zawartość kartonika jak wczoraj, kluseczki z paczuszki ale świeżo ugotowane, i.... jak to ostatnio w czwartki bywa (na kolejny też zamówiony) łososiowy ogon na 3 podzielony, ziemniaczki, mizeria "saute", na życzenie - surówka z kapusty kisz., herbatka mini eklerki i bezowe ciastko, winogrona. Acha - konwersacja polewana... sokiem żurawinowym.
Pozostało wspomnienie i ...25415
Rosólek wołowy z lanymi cieniutkim kluseczkami, mięsko gotowane z chrzanem chili(kto lubi ostrości -smaczne)
krystynacz46
27-03-2009, 17:02
Rosołek z lanymi kluskami , naleśniki .http://img3.imagebanana.com/img/tazwa9jo/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)
szczawiowa z jajkiem , mus z czarnych porzeczek z serkiem waniliowym
nektarynka
27-03-2009, 18:18
szczawiowa z jajkiem , mus z czarnych porzeczek z serkiem waniliowym Uwielbiam szczawiową ale nie kupną ze sklepu tylko samą kładę i szczaw kroję ,jest pyszny ,ale nie często gotuję bo to kwas szczawiowy
należy rzadko jeśćhttp://img300.imageshack.us/img300/5690/gifek.gif
nektarynka
27-03-2009, 18:23
Mój kucharzyk dzisiaj ugotował
krupnik z dodatkiem grzybka suszonego
i kluski z truskawkami:)http://img257.imageshack.us/img257/5209/obiad.gif (http://img257.imageshack.us/my.php?image=obiad.gif)
Pomidorowa z ryżem;
knedle ze śliwkami
Marta napisałam się do Ciebie ,ze hoho, ale czy wysłałam?dostałaś rady cioci Malwiny?
Nic do mnie nie doszło.Żadne rady .Coś się musiało popaprać.
krystynacz46
28-03-2009, 14:49
Kotlet mielony wieprzowo -indyczy ,ziemniaki , surówka ,marchewka z groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/ae22qtdr/tavaszivirag141.jpg (http://img3.imagebanana.com/)
Młode ziemniaki cypryjskie,kurczak pieczony i mizeria.Na deser szarlotka.
A ja dzisiaj zupkę w pełni jarzynową z mrożonki, ugotowałam bigosik z duzą iloscią suszonych grzybków i mięska.
Jadzia_G
28-03-2009, 19:06
Pierwsza ofiara fascynacji internetem już jest - spalone mięso na obiad, no ale wymiśliłam makaron z białym serem jako alternatywa.
krystynacz46
29-03-2009, 19:47
Pulpety drobiowe w sosie grzybowym , kalafior z bułeczką ,kasza gryczana ,kisiel malinowy.
Jadwigo-zaręczam ,że nie jesteś pierwszą ofiarą fascynacji internetem
-już w klubie jest Pani Słowikowa i ja.
Ostatnio 2 razy spaliłam czajnik
Pozdrawiam.
Dołączam do klubu spalonych ziemniaków conajmniej 2 razy.....
Babcia Iwa
29-03-2009, 23:30
Wyczytałam potrawę zgodną z moją grupą krwi tz "A" - nawet mi smakuje. Może ktoś by z tą grupą chciał spróbować.Potrawa duszona w Woku. Podaję kolejność i duszenie po około 1 min.
Cebula, ząbek czosnku. papryka czerwona, 1/2 kapusty pekińskiej,/pokrojone w paski/, 1/2 brokuła / kwiatki + obrana i pokrojona łodyżka/,
20 dkg małych pieczarek / połówki/. sól, pieprz, imbir, sos sojowy. Do tego na koniec /mój wymysł/ dodaję woreczek ugotowanej kaszy jęczmiennej lub ryżu brązowego. SMACZNEGO!
MYślę, ze smaczne mimo, ze jestem "O"hihi...
Zaglądam tu czasem żeby zobaczyć jak się seniorki odżywiają. Iwono -nie wiem co to ten "wok", ale w minutę to chyba można tylko wróbla zadusić-- "nie udusić ".:confused:
Babcia Iwa
30-03-2009, 11:42
To taka głęboka patelnia do chińskich potraw / może piszę nie fachowo/. Minuta to nie znaczy że już koniec, każdy składnik po około minuty mieszać, a składników do sporo to i "duszenia będzie sporo. Na koniec dłużej mieszam i patrzę aby brokuły i pieczarki były zjadliwe. Smacznego. Dla mnie pycha.
Babcio Iwo!
Ślinka mi cieknie.....To moje smaki....
Kiedyś przyrządzę to danie.
O matko,żadnego pomysłu na dzisiaj nie mam...
Witaj Niko,to zupełnie jak ja,ale "cuś" mam w zamrażalniku,więc nie będę sobie głowy zawracała.Idę pomaszerować nad morze.
zawiadamiam uprzejmie, że w dniach tu nieobecności nie głodowałam, ale dni umknęły na radosnym oczekiwaniu spotkania z Pomorzankami.
A dzisiaj i wczoraj: "zupa babuni" oczywista mrożonkowa i polędwiczka wieprzowa smażono-duszona z czerwoną papryką i pieczarkami. Ja oczywista wczoraj obiadek domowy przepuściłam żeby "dać utarg" naszej gościnnej Gospodzie, a tam pierogi z mięsem.
ordynarny schabowy z kością (to "z kością" najważniejsze), ziemniaczki, żurawina z gruszką...
W końcu ugotowałam kluski śląskie z pieczenią w sosie własnym,ogórca kiszonego ze słoja wyjęłam..pojedli..cus mi sie nic nie chce..przesilenie wiosenne chyba mnie dopadło.
Niki jak obiadek j/w jest z gatunku "brak pomysłu" to...gratuluję!
Ja - po niezmiennym blisko 7-letnim wydawaniem 3-daniowych posiłków (dla wielu to normalka, ale akurat dla mnie nie...) dzisiaj otrzymałam polecenie na wyłączność dla zupy...Przyczyną tego była zaplanowana i zamówiona przez M. wizyta u fryzjera! Hm...coprawda M. koszty fryzjera pokrywa z własnych "zaskórniaków" (na własne oczywista życzenie) chętnie od czasu do czasu finansowałabym takie wypady...Koszt tej eskapady wyniósł 50,-, ale ponieważ ja "siłę roboczą" - zwłaszcza swoją ceniłam zawsze najwyżej i ta kwota nie przerażałaby mnie. A co ma niezjedzenie obiadu z wizytą u fryzjera? Nie wiem! Zwłaszcza, że i godziny nie kolidowały ze sobą...
Z tej wyjątkowej okazji kolacja (o 16.30) była na gorąco: kaszanka z cebulką wraz z całkiem niezłą mini pizzą - produkt n/ ciastkarni. O dodatkach nie wspomnę... To miłe jak stołownik ma dobry apetyt...
Przepraszam, że tak rozgadałam się, ale nie mam wyrzutów "na" sumieniu bo doświadczyłam w wielu wątkach, że moje posty nie są czytane więc może i ten dołączy...
krystynacz46
01-04-2009, 21:56
Mam przerwę w gotowaniu obiadów , wiosenne porządki i przygotowania do wyjazdu świątecznego do Syna.Życzę miłych i wesołych Świąt.http://img3.imagebanana.com/img/r5ebi6z8/99.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Niki jak obiadek j/w jest z gatunku "brak pomysłu" to...gratuluję!
Ja - po niezmiennym blisko 7-letnim wydawaniem 3-daniowych posiłków (dla wielu to normalka, ale akurat dla mnie nie...) dzisiaj otrzymałam polecenie na wyłączność dla zupy...Przyczyną tego była zaplanowana i zamówiona przez M. wizyta u fryzjera! Hm...coprawda M. koszty fryzjera pokrywa z własnych "zaskórniaków" (na własne oczywista życzenie) chętnie od czasu do czasu finansowałabym takie wypady...Koszt tej eskapady wyniósł 50,-, ale ponieważ ja "siłę roboczą" - zwłaszcza swoją ceniłam zawsze najwyżej i ta kwota nie przerażałaby mnie. A co ma niezjedzenie obiadu z wizytą u fryzjera? Nie wiem! Zwłaszcza, że i godziny nie kolidowały ze sobą...
Z tej wyjątkowej okazji kolacja (o 16.30) była na gorąco: kaszanka z cebulką wraz z całkiem niezłą mini pizzą - produkt n/ ciastkarni. O dodatkach nie wspomnę... To miłe jak stołownik ma dobry apetyt...
Przepraszam, że tak rozgadałam się, ale nie mam wyrzutów "na" sumieniu bo doświadczyłam w wielu wątkach, że moje posty nie są czytane więc może i ten dołączy...
Jolitko skąd ta gorycz????wszędzie dopadam Twoje posty, bo sa nietuzinkowe....dobrej nocki...
Dzisiaj robiłam botwinkę /mialam zamrozoną z działki/ i łazanki.
no, patrz nigdy do głowy mi nie przyszło zamrażac botwinki, a tak ją lubię.....
Malwinko, dlatego lubię tu zagladac, bo wciąz sie czegos uczę. A botwinka zamrozona jest jak swieza, mrożę wszystkie warzywka młode razem .
Zjadłabym letniej botwinki z młodymi kartofelkami i pachnącym koperkiem. Tymczasem kasza,bitki w sosie grzybowym i surówka z pekinki.
Jolitko,ja też nie rozumiem skąd ta gorycz..wiosna idzie ,uśmiechnij się!
Oj Niko, ja tez bym tak zjadła....a póki co krupniczek na ogonku....no i przez pomyłkę wyciagnęłam maliny (nie pamiętałam nawet ,że mroziłam)i jakis malinowy deserek bedzie.....
A dzisiaj dorsz smażony, frytki i ogórek ze słoika w curry, a zupa chyba bedzie pomidorowa, bo mój pan to musi mieć zupkę jak przychodzi z pracy, A botwinka jest super zamrozona smakuje jak swieża, z koperkiem tez mrozonym i dokladam do tego z doniczki szczypior,i troszkę świezego ogorka. zimą-lato na talerzu,
Malwinko-zrób coctail malinowy lub galaretkę z owocami.
ammi1952
02-04-2009, 13:18
Najniższa linia oporu - czyli barszcz czerwony winiar + tortellini z grzybami czyli pokuta za wczorajsze obżarstwo - tylko gdzie ta pokuta jak to wszyscy lubią ;)
Jolito,nie przejmuj się.My wszystkie mamy takie wrażenie,że nie wszystkie posty są czytane.
Ale pewnie są,tylko o tym nie wiemy!.Pisz dalej i nie przejmuj się.
U mnie dziś wczorajsza zupa jarzynowa i dzisiejsza kiełbasa w pysznym sosie.
I kisiel.
I koniec.:cool:
A ja post JOLITKI wzięłam za dobry żart primaaprilisowy, bo jakze ta ciepła, wspaniala, rozbalowana w karnawale Jolitka miałaby taki zły nastrój i rozgoryczenie,,, to nieprawda, przecież wie, że na tym forum jest liderką, A CO MOZE NIEPRAWDA?
duszę solę z pomidorami,cukinią i porami.
krystynacz46
03-04-2009, 17:01
Dzisiaj musiałam już ugotować ,tylko kapuśniak ,ale jak smakował,mniam ,mniam.
U mnie była zupa ogórkowa i pierogi z truskawkami.
Znowu rybka-zamiast duszonej soli smażona miruna z ziemniakami i surówką.Zupy niet.Odchudzamy brzuszki na świąteczne smakołyki.
krystynacz46
04-04-2009, 10:09
Zupa ogórkowa ,pierogi z truskawkami (dla mnie)z kapustą i grzybami ,dla męża( wszystkie kupione w sklepie ,smaczne jak domowe).
Zupa ogórkowa wczorajsza ; filet z kurczaka,ziemniaki i marchew gotowana.
nie pytajcie dlaczego bo nie wiem...DZIEŃ MARCHEWKI !
...25652......25653......25654......25655
Jednodaniowy obiadek w wykonaniu syna-ryż z kurczakiem i warzywami z patelni na sposób ponoć chiński...
krystynacz46
05-04-2009, 14:37
Zupa ogórkowa od wczoraj.Pieczeń wołowa w sosie własnym ,ziemniaki ,marchewka z selerem ,jabłkiem ,rodzynkami ---jako surówka.,kisiel malinowy .Smacznego!!http://img3.imagebanana.com/img/64cth2u/linia2.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Dzewczyneczki... Kuchareczki (w dobrym tego słowa znaczeniu!) Przepraszam Was za danie ujścia chwilowej handrze..zresztą nie dotyczącą tut. wątku....Wstyd nie pozwolił mi na wcześniejszy powrót. A dlaczego tak było jak było? Ot - odruch warunkowy... jak dzieje się coś "nie tak" - gospodyni na parę łezek skrywa się do kuchni a co dopiero jak jest tak urocza jak ta w przeciwieństwie do mojej bezokiennej dziupli. Dziękuję za miłe słowa i przepraszam...
kwaśnica ,ale pomorska po mojemu trochę pomieszana z zarzucajką radomską.....
ammi1952
06-04-2009, 11:34
Wczorajsze resztki czyli wieprzowina duszona z grzybami w sosie śmietanowym do tego kasza gryczana i korniszony - czyli leniwca trenuje
krystynacz46
06-04-2009, 11:43
Wczorajsze drugie danie ,tylko dodatek marchewka z groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/eir39811/6.gif (http://img3.imagebanana.com/)
U mnie gołąbki wyciagnięte z zamrażalnika, piękne słonko swieci ,szkoda czasu na gotowanie.Pozdrawiam cieplutko.25686
Lubię poczytać co jadacie. Zaraz po tym jadam, ale nie będę znowu fotografować żeberek, ziemniaczków i ogórki konserwowe(dziś znowu). Czasem ćwikła z chrzanem. Siostra mnie rozpieszcza. Ale nie myślcie że gotować nie potrafię. No i ja jestem od tego aby cebula do żeberek (dużo tej cebuli) była we właściwą drobną kosteczkę. Moja specjalność to jest bigos. Ale jak przyprawię chili itp. to już trudno kogoś poczęstować. Musiałby wiadro wody do tego popić.
Uff... idę do kuchni.
Zupa babuni z zacierką (rownież babuni), kotlety wołowe mielone udekorowane papryką czerw. smażoną i brukselką oraz kluski śląskie.
ps. do postu nr.109 "a kysz"
Dzisiaj zaserwowałam rosół i resztki jakichś dań z kapusty ,zajmujące miejsce w zamrażalniku.
Okazały się nawet zjadliwe!
Może ktoś z was piekł kiedyś mazurek z zastosowaniem sezamków(czy sezamek?)
Jeśli tak ,to poproszę o bliższe dane.
Z poważaniem
Bardzo skromnie-bukiet z jarzyn na parze, młode ziemniaki z koperkiem i maślanka..niech żołądki odpoczną przed świateczną batalią..
krystynacz46
07-04-2009, 13:14
http://img3.imagebanana.com/img/kanhykk4/481.jpg (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/cmk9cihd/68.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/l48n1te/linia2.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Niki - Twoje działanie może mieć odwrotny skutek...Wydaje mi się, że powolutku...aż do skutku... trzeba żołądek rozpychać aby podołał świątecznym wyczynom...
U mnie w tej materii "non problem" bo nie przewiduję żadnych ekstra wypasów z jedyną wstawką to galaretki z nóżek której zamarzyło się M., a której - jak znam życie zje kawalątek i... już!
Dzisiaj z racji pobytu w mieście i braku potem czasu nawet na rozmrożenie zupy (ha,ha): barszczyk czerwony z pasztecikiem, udko z kurczaka z grila z żurawiną i pizzą bezmięsną, herbatka i beza (wszystko nabyte...nawet woda!)
Trudzące się kręceniem pasztetów i bab oraz zdobieniem mazurków serdecznie pozdrawiam i życzę osiągnięcia zamierzonych efektów
dobre bułeczki produkcji "babeczki" 25731
Jolitko, kręcenie pasztetu już poza mną, zrobiłam za namową Niki z orzechami i Czarnej z koniakiem...wyszła kategoria pięciogwiazdkowa...(zaraz powiesz, ze koniaczkiem lepiej popić...to też będzie..), nie będę natomiast "wariowała" z babami i mazurkami...o nie....
U mnie dziś realizuje się blizej nieokreslony projekt zupy-w garnku łapki kurze i skrzydełko, warzywa..nie nie, nie pomyliło mi sie z galaretą....
Rissoto z warzywami i tartym serem.
25763Rozmowa owoców
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...
barszcz czerw. z pasztecikiem, gulasz z drobiu + podsmaż. papryka czerwona + ziemniaczki,+ ogórek kiszony, na deser beza z kremem (ostatni 'gust" M.) i jak zawsze: wrząca herbata (też dla M.)
Do tej marakui to tylko jeden rym mi pasuje.Ale nie wiem jak to napisać i...wstydzę się
Już zapomniałam,co dzisiaj gotowałam...
Acha,już wiem,kaszana była.Z cebulką.
Pasztetów nie robię,mazurków nie piekę,
mięsa ani galarety nie gotuję.Oj,co to będzie.....
Chyba mi się tak zaczyna podobać......
Posprzątałam.I upiekłam biszkopt.I jaja kupiłam.
Czarnulko - wydarzenia polityczne uświadomiły nas, że przez "ch". Edukacja z płotów okazała się chybiona...
Ale lepiej nie pisz...
(a np. "zjedzą mnie u zbója")
Dzisiaj zupa z zielonego groszku, pulpeciki w sosie, makaron, marchewka na gęsto,na jutro kupilam młode ziemniaki i kefir, koperek mam zamrozony, wystarczy, trzeba trochę postu, żeby smakowało w swięta, W piatek będą śledzie z ziemniakami.
nalesniki z mięskiem, pomidorowa....
jutro ziemniaczki ze sledziem w śmietanie , kefirek i zrobię grzybową na masełku z lanymi kluseczkami z dużą ilością zieleniny....
smażona miruna ziemniakami i zieloną fasolką
Łosoś i warzywka na parze.http://www.iv.pl/images/2gffb6y4swxbi7wfrj1y.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=2gffb6y4swxbi7wfrj1y.gif)
Dzisiaj była zupa dziadowska i makaron z serem.
Jutro ma być zupa truskawkowa i rybka z surówką z kiszonej kapusty.
krystynacz46
15-04-2009, 21:13
Dzisiaj po powrocie (gościłam u Syna)na obiad zupka ogórkowa .http://img3.imagebanana.com/img/ka9zvhi/kuchnia_www_gify_liq_pl21.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Widzę, że świąteczna "wyżereczka" nie nadawała się do reklamy ale odgłosy mlaskania dochodziły oj - dochodziły!
U mnie dziś barszcz czerwony z pasztecikiem drożdżowym i 10-dniowy kurczak z grilla z młodymi ziemniaczkami i papryką czerwoną. 10- dniowy bo tyle czekał na swoją kolejkę konsumpcji. Skończył się kurczak, skończyła się galaretka z nóżek i wieprzowiny...Reszta czeka - dobrze, że w zamrażalniku!
No cóż - jedzenie pomału kończy sie, a zmywanie...nigdy!25955
mnie też znudzila się wyszukana wyzerka, dzisiaj mialam młode ziemniaki z mizerią i kefir, zupka wczorajsza pomidorowa z lanymi kluseczkami
Barszczyk się skończył,dziś był krupniczek .I koniec.
a "koniec" jak przyrządzony?
Chyba kapusniak zrobię,bo dawno nie było...co na drugie?Jeszcze nie mam pomysłu..
krystynacz46
16-04-2009, 13:41
Zupa jarzynowa na rosole ,naleśniki z dżemem malinowym.
ammi1952
16-04-2009, 14:15
Jarzynowa na skrzydle indyczym - piękne zapachy dchodza z kuchni - mniam ,mniam tym bardziej ze w moim grajdołku już od 2 tygodmi nie grzeją i w bloku zimno jak nie wiem co.
Znam inne metody na rozgrzanie niż zupa jarzynowa. W razie potrzeby podpowiem!
A u mi: Barszcz z pasztecikiem, schab nadziewany śliwką z dodatkiem uduszonej papryki z pieczarkami, ziemniaki mł. z masłem i koperkiem, mizeria "saute", półmisek ciast. Większość składników - z nowej dostawy (krasnoludki są na świecie!). Czerwone winko i herbata.
U mnie dzisiaj była kasza jęczmienna, schab w sosie grzybowym,ogórek kiszony.
krystynacz46
17-04-2009, 12:04
ryba ,ziemniaki ,surówka .
Flaczki robione przeze mnie od (żółądka do zupki) i makaron z truskawkami, ze śmietaną...
U nas dziś zupa pieczarkowa,rybka na parze/dietka/,ziemniaczki,surówka i pyszny kompocik jabłkowo-malinowy!!!
A mały Bartuś cycuś mamusi.
Nic ciekawego-jak to w piatek-ziemniaki z kwaśnym mlekiem i fasolką szparagową.na deser galaretka owocowa ze świeżymi truskawkami.
Żurek a że "goły i bosy" to z bułeczką, kotlecik z mielonego dorsza, frytki, surówka z kapusty kiszonej lub ogórek kiszony, ciasta - remanenty świąteczne z nowej dostawy....(Och - gdybyż to M zechciała zjeść zsiadłe mleko albo naleśniki z owocami! Marzenie i proza....)
Zupa jarzynowa +pierogi z serem.
Dawno nie robiłam ogórcowej z łazankami..na drugie tradycyjne schaboszczaki dla facetów,dla mnie rybka duszona w warzywach.
Barbara13
18-04-2009, 09:33
Po tych słodkościach świątecznych marzy mi się pospolity, kwaśny kapuśniak
krystynacz46
18-04-2009, 10:16
rosół z makaronem ,zrazy drobiowe z grzybami ,kasza gryczana ,surówka warzywna ,kapusta czerwona gotowana(dla mnie),kisiel ananasowy.http://img3.imagebanana.com/img/w89g5ksz/1KRYSTYNA9761.gif (http://img3.imagebanana.com/)--pozdrawiam.
bitki wołowe z ziemniakami,sałatką zimową , kefirkiem
Ja tak jak Krystynacz46 -przygotowałam obiad na 2 dni:
rosół z kluskami, potrawka mięsna z sosem ogórkowym.
Dzisiaj była z kaszą jęczmienną,jutro będzie z ziemniakami.
I koniec.
Jolitko! Koniec tzn.że już nic nie ma do roboty w kuchni!
Gary umyte !
Ja miałam dziś luz kuchenny, nasmażyłam sobie nareszcie placków ziemniaczanych.Bardzo lubię popijane czarną zwykłą, słodzoną INKĄ!!!! Super smakuje-polecam.
A ja dzisiaj naleśniki z pieczarkami czysty barszcz czerwony,
Ogórcowa jak wczoraj, młode cypryjskie ziemniaczki z koperkiem,bitki wieprzowe w sosie pieczarkowym,sałata z jogurtem naturalnym.Na deser unijne truskawki/gdzie im do naszych!/.
Dziś mam też luzowo, nie wiem sama co tu sobie wymyślić ......
U mnie pierś z indyka nadziewana morelami oraz ryż brązowy i sałata z jogurtem.26036
ja przygotowałam obiadek całkiem niestosowny na niedzielę, ale takie wyciągnęłam "remanenty"...
Krupnik na żeberkach - okrojonych do galaretki pozostałościach, oneż żeberka plus kapusta duszona jako że na surówkę zdaniem M. nie nadawała się....Maaaarnie! 26042
N i e g o t u j ę dziś....do restauracji pójdziemy po kościółku..dzis mnie obsłużą, a nie ja....
A u mnie, z powodu wizyty wnuczusia i córki, zupka grzybowa z własnoręcznie zbieranych prawdziwków na rosołku, kotleciki cielęce, zmieniaczki, buraczki z chrzanem, mam nadzieję, że wszystko zostanie pożarte. Na deser pójdziemy na lody do cukierni.
Babcia Iwa
19-04-2009, 11:50
U mnie zupa z naci selera / fuj/,ryż ciemny,pulpeciki z indyka na parze i surówka z buraczków. A jak przyjdą moje wnuki to dla nich pierożki ruskie no a dla Bartka /wnuka/ pizza, lody z wafelkami.
Malwinko,Tobie to dobrze!
krystynacz46
19-04-2009, 15:50
obiad z wczoraj ,pozdrawiam .http://img3.imagebanana.com/img/tso6ja0/91x7coa20mnk9pzko.gif (http://img3.imagebanana.com/)
krystynacz46
20-04-2009, 10:02
Biały barszczyk na żeberkach z ziemniakami ,pyzy ziemniaczane z mięsem(kupione) ,surówka warzywna ,kalafior gotowany (dla mnie).Smacznego!
Krupniczek, ale ryżowy z dużą ilością koperku z chlebusiem ....wystarczy
Medaliony z indyka w sosie pieczarkowym,dziki ryż,surówka z kiszonej kapuchy i ogórca.
U mnie zupka warzywna wegetariańska/z mrożonek/ i duuuuuuuużo zielonej pietruszki.26092
Szczawiowa bez jaja.
Dotknął mnie kryzys!
Mam garnek do gotowania na parze,ale rzadko się nim posługuję
Czasem w wodzie gotuję ziemniaki a na górnej półce układam smażone kiedyś tam kotlety i tak się odgrzewają.
Sporo seniorek z nich korzysta-może ktoś mi podpowie,co dobrego ugotować ?
Mam parowar Tefala-na jednej półce układam fasolkę szparagową,na drugiej np. kalafior,na trzeciej rybka posypana ziołami-obiad gotowy.
A ja dzisiaj mialam flaki na wczorajszym wołowym rosole, a pozostały makaron z malinami i smietaną
Moja córka jest na urlopie macierzyńskim, więc czasem mi to pitraszenie odpada.Wczoraj zrobiła rosołek wieprzowy z biodrówki z ryżem, na drugie gotowana biodróweczka-super mięsko, ziemniaczki i surówka z sałaty lodowej z kukurydzą i czerwoną fasolką. Kompocik. Super obiadek.
Dziś - nie wiem jeszczcze co poda.Smacznego wszystkim!!http://www.iv.pl/images/a228t2wrxaofv79m7mh.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=a228t2wrxaofv79m7mh.gif)
Nektarynko....z przyjemnością wpisałam CIĘ jako moją przyjaciólkę.,chociaż wirtualną.Przepraszam,że to tak długo trwa ło,dopieroAlinka powiedziała o co chodzi.Pozdrawiam Cię słonecznie.
krystynacz46
21-04-2009, 13:26
Barszcz ukraiński ,placki ziemniaczane( ja dodaje do placków ,majeranek i odrobinę czosnku ),herbata z mięty.http://img3.imagebanana.com/img/uaj13b59/SugarwareZ210.gif (http://img3.imagebanana.com/)
http://www.voila.pl/178/9lp69/
no wiesz Jola...dowcipne..ale i grozne....
Jolitko.
To prawda okraszona poczuciem humoru!
Pomidorowa z makaronem.
Udko z kurczaka smażone na patelni, ryż i pyszne borówki.
Co mnie ścigasz? ja się zwijam, Ty rozwijasz...hihi dobrej nocki....
Ja mam takie zboczenie,
że lubię Cię ścigać szalenie
Czarnulko - onieśmielasz
gdy w życie poezją wcielasz...
Wysyłam Ci kwiatuszki
miast mruczanki do poduszki...
........................................26138
To moje pisanie to żadne poezjowanie,
to tylko grafomania
bez żadnego przygotowania!
Tak mi się we łbie rymuje
gdy nocą tu przesiaduję!
Bo tak bywa, że nocą
nie tylko żabki rechocą
lecz poetki domorosłe
wierszem chwalą wiosnę...
Szalone z Was kobitki.A ja szukam pomysłu na dzisiejszy obiad i nic mi do głowy nie przychodzi..to znak,ze będzie krupnik na indyczej szyi,jak zwykle w takich momentach..
Jola-Marta szalejecie literacko jak ja onegdaj z Zochną....fajne, fajne
Robię dziś(obconarodową obsypaną pestycydami..hihi) młodą kapustkę tylko ze słoninką, cebulką, koperkiem, ziemniaczki, jogurcik....
Mnie też brak pomysłu na obiad.
Kupię ątróbkę i sałatę.
Szybko się upitrasi.Zupa pomidorowa wczorajsza.
krystynacz46
22-04-2009, 13:37
To nie tylko gotowanie ,ale jaki piękne rymowanki tutaj zagościły . Zupa nylonowa( rosół z kaszą manną),krokiety drobiowe .http://img3.imagebanana.com/img/0le6dcaz/gelato017.gif (http://img3.imagebanana.com/)
krystynacz46
23-04-2009, 15:22
Szczawiowa z jajkiem i ryżem ,rumsztyk wołowy ,czerwona kapusta gotowana, kisiel truskawkowy ,kompot jabłkowy( ostatnie zimowe zapasy) .http://img3.imagebanana.com/img/6731i91h/kuchnia_www_gify_liq_pl21.gif (http://img3.imagebanana.com/)
U nas dziś pomidorowa z makaronem,marchewka duszona z ziemniakami i bitka wieprzowa we własnym sosie.Pozdrawiam wiosennie!!http://www.iv.pl/images/1ew06bdffynemprbzljp.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=1ew06bdffynemprbzljp.gif)
Grochówka i pierogi z mięsem,grzybami i kapustą.
Pychotka,uwielbiam i zupkę fasolową/czy grochową-koniecznie z grzankami i dużą ilością majeranku/ a pierożki-niebo w gębie!
http://iv.pl/images/ipyn67bplm8un2nxvf.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=ipyn67bplm8un2nxvf.jpg)
Spróbujcie piersi z kurczaka... inaczej :) Smacznego.
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis24200.html
A u mnie dzisiaj byla pierwsza w tym roku szczawiowa ze szczawiu z dzialki, do tego lubczyk i szczypiorek z dzialki, z jajkiem i ziemnaczkami, Dorsz smażony, mlode ziemniaczki / z Maroka/ surówka z kiszonej kapusty. Myslę, co jutro ugotować... i nie wiem
Eliku,przepis na tak przyrządzone piersi dostałam od Honorki.Wspaniałe danko!
Uwielbiam szczawiową z jajcem!A na drugim miejscu botwinka z młodymi kartofelkami i koperkiem..o ,matko, żeby juz ta pora nastała!
krystynacz46
24-04-2009, 15:10
wczorajsza zupa , pyzy ziemniaczane ,surówka.http://img3.imagebanana.com/img/vc8tyzkw/casa77.gif (http://img3.imagebanana.com/)http://img3.imagebanana.com/img/w8j0d9u3/d317027130f5559686eaf21f9464cce5_web.gif (http://img3.imagebanana.com/)
U mnie łosoś,ziemiaczki /2 szt/ fasolka szparagowa - wszystko gotowane na parze.
A pro po....łososia. Może ktoś mi podpowie jak podać wędzonego łososia ?Ja znam tylko jeden sposob, obkładam nim kanapkę i skrapiam cytryną. Ale to już się znudzilo. Jak urozmaicić taką kanapkę ?Dodam ,że nie chodzi mi o przystawkę ,tylko o zwyklą codzienną kolację .
Elik 13 ten kurczak jest na pewno pyszny,dodałam przepis do ulubionych i juz wkrótce zrobię.Podałabym go z marcewką gotowaną może z groszkiem
Zupa grochowa wczorajsza;
Ziemniaki,jajko w koszulce + marchewka z groszkiem
Będzie krupnik wiosenny i makaron z musem truskawkowym
krystynacz46
25-04-2009, 14:20
Zupa jarzynowa,gołąbki z nadzieniem ryż z mięsem z indyka,sosem grzybowym.
A ja dzisiaj nabrałam ochoty na mięsko/tez na 2 dni zrobiłam/: piesi z kurczaka na parze/*uprzednio w ziołach "wytarzane"/,i do tego bukiet warzyw na parze.Pozdrawiam i miłego wekendu zyczę.http://www.iv.pl/images/4mievnhg6nc618ubkpie.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=4mievnhg6nc618ubkpie.gif)
Eliku,przepis na tak przyrządzone piersi dostałam od Honorki.Wspaniałe danko!
A czy ten przepis jest gdzieś ogólnie dostępny?
napisz do Honorki na priva-da Ci namiary.Pozdrawiam.
Szaszłyk wieprzowy,sos czosnkowy,ryż na sypko.Piwo.Nareszcie!
W sanatorium tylko gotowane lub duszone mięsko,dieta niskotłuszczowa i wysokobłonnikowa,jakoś przeżyłam ale przytyłam trochę.A nie dożywiałam się.
krystynacz46
27-04-2009, 10:25
Zupa ogórkowa ,naleśniki z dżemem malinowym ,herbatka .http://img3.imagebanana.com/img/gbc3j8e6/30493710.gif (http://img3.imagebanana.com/)
O Basiu jestes odnowiona, odświezona, postawiona na nogi i inne członki......czesc
Prawdziwy rosół na wołowinie, sztuka mięśa w sosie chrzanowym.....
U mnie szpinak z kaszą jęczmienną i kefirek.26298
z rąk tak "apetycznego" kucharza mogłaby być nawet jaglana...
Spotkałam go na plaży,sam sie zdeklarował,to co miałam nie skorzystać/hihihi/Tez mogłabym i jaglaną,a co tam.Pozdrawiam cieplutko.
zawsze zastanawiałam się po co tak "skoro świt" biegniesz nad morze...teraz już wiem! U mnie chodzą tylko kucharki...Hm...niby blisko, a tak zasadniczo inaczej!26300
U nas dziś zupa pieczarkowa z makaronem,naleśniki z wiórkami kokos.+tarta czekolada + bita śmietana /minimalnie/ mniam mniam.
Pomidorowa z ryżem i fasolka po bretonsku
krystynacz46
28-04-2009, 12:24
Stek wołowy ,buraczki zasmażane , kapusta pekińska (dla Mena),ziemniaki, herbatka owocowa (Men piwo).SMACZNEGO!http://img3.imagebanana.com/img/n2gin8n/Ij1O11m1_tagniS5Pka.gif (http://img3.imagebanana.com/)
Jak to fajnie,że córa gotuje!!! po tylu latach doczekałam się!!!!Ale to tylko w czasie jej urlopu macierzyńskiego.
Dziś serwuje: zupa ogórkowa ze świderkami, ziemniaczki, królik /teść hoduje/ pieczony, surówka z pora z dodatkami.S U P E R !!
Zupa jarzynowa i nie wiem co dalej?
Najchętniej to schrupałabym
rzodkiewkę na drugie danie i już!
kapuśniaczek i juz ,albo koniec..
U mnie botwinka /ze świeżej botwinki i kopru/z jajem,do tego ziemiaczki dobierane.Pyszotka.26333.Oczywiscie zrobiłam na dwa dni,jutro ziemiaczki będą odsmażane.
Anielko,a nie zdrowiej odgrzać na parze?:)
U mnie makaron z pomidorem i serem plesniowym/desant/.
Stek wołowy
jak w Polsce to robicie?
Ilekroc probowalam,nie, zyby mi teskno bylo do tego rodzaju potraw,wole pierogi z serem i kasza jaglana gdy tam jestem,ale tak kuzynom chcialam zaprezentowac amerykanski przysmak,zawsze wychodzila podeszwa,
Alisia, steki wolowe wymagają dobrego, miękkiego kawalka wolwiny, bez żył i tłuszczu, Pokroić wzdłuż włokien, kawalki mięsne lekko rozbić i uformowac steki, Zrobic marynatę, -oliwa, ocet balsamiczny czerwony, pieprz, pokrojona cebulka, rozr=tarty ząbek czosnku / nie solić/, ja dodaję lubczyk lub suszony rozmaryn do tego, W tej marynacie trzymać mieso conajmniej dobę kilkakrotnie przewracając, Przed smazeniem wyjąć z marynaty, posypać solą, lub wegetą, kłaść na mocno rozgrzany tłuszcz, smazyć wg uznania, krótko na półkrwisty, dłuzej na wysmażony, ALE ZAWSZE NA JEDNEJ STRONIE TYLKO RAZ, bo inaczej będzie podeszwa
moje milczenie wbrew pozorom nie świadczy, że zagłodziłam się i M. ale nasze metody nieomal średniowieczne rzadko przystają do tutejszych zwierzeń... Dzisiaj było jeszcze gorzej ale może dlatego opiszę: z zupy jak na starsze panie przystało zrezygnowałyśmy (to "fałsz" poprostu M. nie smakowała!), a na II danie - jak na starsze panie nie przystało była.... golonka! z ziemniaczkami pokoperkowanymi i ogórkiem małosolnym bo kapusta kiszona za sprawą laptusia przypaliła się. Na deser beza z kremem, a do popicia - każda wg. swojego gustu (M. przeszła na herbatę!).
No i tak czystą prawdą pożartowałam sobie...
Ryż na sypko z podsmażoną na oliwce cebulą,pieczarkami,kabaczkiem,czosnkiem i serem pleśniowym.
Co do popicia jeszcze sie nie zdecydowałam.
Alisia, steki wolowe wymagają dobrego, miękkiego kawalka wolwiny, bez żył i tłuszczu, Pokroić wzdłuż włokien, kawalki mięsne lekko rozbić i uformowac steki, /.../ Przepraszam, ale to chyba pomyłka?
Nie w poprzek włókien?
Pytam, bo mnie bardzo rzadko udają się steki :confused:
krystynacz46
29-04-2009, 21:22
Zawsze robię tylko z polędwicy wołowej i nie ma problemu "podeszwy".:D
krystynacz46
29-04-2009, 21:24
Pięknie żartujesz ,lubię czytać o Twoim gotowaniu.:D
krystynacz46
29-04-2009, 21:27
Rosół z lanymi kluskami ,mięso z kurczaka z marchewką i groszkiem.http://img3.imagebanana.com/img/8xgb8fdj/obrazkikrystyny.gif (http://img3.imagebanana.com/) Dobranoc...
Często za sprawą kompusia przypalam
lub "wykipiam" co popadnie!
To czary ,czy cóś?
Dziś była szczawiowa z jajkiem.
I kotlet mielony,którego nie lubię
robić.Do tego sałata.
I koniec.
Jadzia P.
29-04-2009, 22:47
A dlaczego Marto nie lubisz robić mielonych...
Ja je lubię robić i lubię jeść....
Robię je zawsze z grzybami suszonymi (specjalnie do mielonych susze grzyby ) i są super ...:D
Właśnie ,do tych dzisiejszych mielonych dodałam starte grzybki suszone .
Były pyszne.Od czasu do czasu lubię zjeść-ale nie za często! Ja nie jestem mięsiara!.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Specjalnie dla córci zestaw wiosenny-botwinka z jajkiem, duszona cielęcina,młode ziemniaki, młoda kapusta i kompot z rabarbaru.
Poza Niką
wszyscy na działkach pracują
i obiadów nie gotują!!!
Jak ja tak lubię hihi
Gotujemy,Czarna -Martusiu,ino,ze na dwa abo i na trzy dni,coby codziennie przy garach czasu nie tarcić.Bo toz słonka szkoda,a odgrzanie niewiele czasu zajmuje.Pozdrawiam .Dzisiaj resztę botwinki ze smazonymi ziemiaczkami zjadłam.http://www.iv.pl/images/4zn2eq2ekbgwsnfifb.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=4zn2eq2ekbgwsnfifb.gif)
Wczoraj jakoś obeszło się bez obiadku dla mnie,chłop zadowolił się bigosem z chlebem.
Dzisiaj będzie szaszłyk z rożna,ziemniaki pieczone w folii,mizeria.
U mnie podobnie, tylko miesko z piersi indyka i kurczaka/wczoraj zamarynowane/,ziemiaczki w folii/zamiast solą posypuję mielonym kminkiem/ mizeria oczywiscie tez a na deser lody.Miłego dnia życzę.26384
A u nas dziś ruskie pierogi-zięć przepada za nimi,wnuczusia też.Jako zupa będzie krupniczek na wczorajszym rosole.Smacznego!!!!
Pomidorowa z ryżem
Kotlecik mielony ,ziemniaczki i sałata.
Na deser ciasto ananasowe.
U mnie kotleciki w panierce.."super",tak ją nazwała moja wnuczka,sałata ..deser- tarta owocowa ido tego obowiązkowa herbatka z gożdzikami.
Miał być mielony z dorsza bo nie wiem czy jestem w parafi "z zezwoleniem" czy bez, ale "Starsza Pani" (dobrze, że nie naumiała się czytać posty!) zażyczyła sobie flaki to i będzie miała...(mam nadzieję, że takowe znajdę w lodówce...a propozycja nęcąca bo obejdzie się jednym daniem plus przymusowy deser...)
Jadzia P.
01-05-2009, 13:38
Właśnie ,do tych dzisiejszych mielonych dodałam starte grzybki suszone .
Były pyszne.Od czasu do czasu lubię zjeść-ale nie za często! Ja nie jestem mięsiara!.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Martuniu...dopiero dzis przy poobiedniej kawie , przeczytałam Twój post..
Otóż...spróbuj raz zrobić mielony w/g mojego przepisu.i może pójdzie Ci znacznie szybciej...
Suszone grzyby przez moment odgotowuje i do ostygnięcia pozostawiam w tej wodzie...następnie dokładnie myje, odsączam z wody i miele razem z mięsem oraz z namoczoną bułką...
Do tego dodaje jajko, sól, pieprz...wyrabiam na jednolitą mase....kształtuje kotlety, które obtaczam w tartej bułce....
Pracy niewiele.... a jak pytam co ma być na obiad....schabowy czy mielone....zawsze wybierają mielone...
Życzę smacznego :D
jp50 i to jest "niewiele pracy"?!? Moje mięso mieli (czy "miele'?) się w zaprzyjaźnionym sklepie po uprzedniej akceptacji całości...Faktem jest, że ta metoda likwiduje również mielenie grzybków (bo tylko do grzybków "nie opłaca się "uruchamiać maszynki) ale usmażenie jako dodatek pieczarek mnie - leniwej - rekompensuje stratę
Hm... widzę, że kolejne pokolenie jest bardziej pracowite, albo tylko ja wśród leniów za prezesa mogę "robić".
Pozdrawiam Urocze Gosposie.
Jadziu ,bardzo ci dziękuję za pomoc przy mielonych.Skorzystam z rady przy najbliższej okazji.
Dzisiejsze kotlety wyjęłam z zamrażarki
i sporządziłam do nich sos z dodatkiem suszu grzybowego.
Fajne zraziki wyszły!
Jolitko.Ja mogę się powołać na v-ce prezesa wśród leniów.
Zapewniam ,że Cię nie zawiodę!
Jolitko.Ja mogę się powołać na v-ce prezesa wśród leniów.
Zapewniam ,że Cię nie zawiodę!
Witaj w Klubie! Miło mi, że trafił się v-Prezes z poczuciem humoru!.....................26432
krystynacz46
05-05-2009, 12:39
Witam po kilku dniowej nieobecności(było gotowanie i to ogromne,goście mnie nawiedzili)Dziś na obiad:Zupa brokułowo-kalofiorowa ,pierogi z truskawkami ,herbatka owocowa.Smacznego!http://img3.imagebanana.com/img/fj2zifz4/20.gif (http://img3.imagebanana.com/)
ogórkowa bardzo wypieszczona,makaron z twarogiem i śmietaną wiejską z cukrem wanioliowym..
Malwino - jak się pieści ogórkową?
Podaj,z łaski swojej, przepis.
Mam pytanko. Od niedawna rośnie mi na działce piękna roślinka zwana potocznie maggi. Super robi rosołowi i innym daniom. Słyszałam, że trzeba zbierać młode,a co potem? Jak przechowywać?
Ja zbieram listeczki maggi (lubczyka),układam w pojemniczkach po margarynie i przechowuję w zamrażarce.
Dzięki.Fakt ,chodzi o lubczyk;zapomniałam nazwę. Będę mrozić, chyba, że ktoś z Państwa będzie miał jeszcze jakiś pomysł, bo mam małą zamrażarkę. Pozdrawiam.
krystynacz46
05-05-2009, 14:27
Dzięki.Fakt ,chodzi o lubczyk;zapomniałam nazwę. Będę mrozić, chyba, że ktoś z Państwa będzie miał jeszcze jakiś pomysł, bo mam małą zamrażarkę. Pozdrawiam. Ja lubczyk suszę i mam na całą zimę ,dodaje do pieczenia mięsa ,zup ,jest wspaniały i aromatyczny.
zupa szparagowa z lanymi kluseczkami, śledż ("goły" bo M. śmietany nie jada) ziemniaczki młode z masłem i koperkiem. Deseru niet bo.... czekałam na listonosza! (nie z powodu braku zasobów ale niechęci do chodzenia po odbiór na pocztę)
Wczoraj był krupnik,
do dzisiaj się ostał.
to niech będzie drugodniowy.
Jak przystało na V-ce prezesa lenia.!
Ja zbieram listeczki maggi (lubczyka),układam w pojemniczkach po margarynie i przechowuję w zamrażarce.
Ale nazwa Maggi się przyjęła od nazwiska faceta co tą przyjemność do zup (rosołu-koniecznie) nam wymyślił.
Na tej samej zasadzie: jedni odkurzają odkurzaczem, a inni po staremu "Elektroluksem".
Marta Czarna-wypieszczona ogórkowa
duuużą szczyptę życzliwośći wyjątkowej tego dnia do swiata
szczyptę ochoty zrobienia mężowi przyjemności na języku
odrobinę radości ze zrobienia czegoś dobrego, lub sukcesu osobistego
reszta - czysta warzywna rzeczywistosć.....i wiejska (od baby) śmietana.........POLECAM OD CZASU DO CZASU(bo tak codziennie , to trudno)...hihihi
CZARNULKO - należy się medal za konsekwencję! Oto on:26555
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.