View Full Version : Biesiady czwartkowe
wierna Eliza
31-05-2009, 16:26
Trzeba podtrzymać tradycję.
Do czwartku trochę czasu jest
- nie szkodzi, może moje konto się tu utrzyma do czwartku.
W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Cdn (an)
PS.Czasu jest sporo na opracowanie głęboko intelektualnych i głąboko górnolotnych tematów biesiady.
Hmmm...
Ale jak to, panie swiety, czy tematy sie zgłasza wczesniej , komisja skrutacyjna czy inna jeszcze je opiniuje , komisja opiniujacą pod glosowanie podaje,inna komisja wyniki glosowania liczy , jak to bedzie Krolu Lazienkowy ?
No wlasnie,bo ja to juz cala gupia jestem.Tez bym cos chciala skrobnac,ale mam az do czwartku czekac?Przeciez ja tez wisze na wlosku!Napewno cos do tego czasu chlapne i tyle mnie na biesiadzie widzieli!A nie moglo by byc codniowe biesiadowanie?
I co sie bedzie jadlo i pilo?(Blagam!Tylko nie wklejajcie zadnych zdjec tutaj!)
wierna Eliza
31-05-2009, 17:40
A nie moglo by byc codniowe biesiadowanie?
I co sie bedzie jadlo i pilo?(Blagam!Tylko nie wklejajcie zadnych zdjec tutaj!)
Mogłoby,
zalecane mamroty,
niewirtualne.
E.wierna nie damy do czwartku.Obiedwie.
rady,mialo byc - nie damy rady!
wierna Eliza
31-05-2009, 18:09
Cichaj niedamorado
bo piszę ciąg dalszy Manifestu Czwartkowego.
No!Tera to juz po nas!!!Doszczetnie!
wierna Eliza
31-05-2009, 18:44
No dobra,
będzie Manifest Czwartkonistyczny.
Komu dasz do ocenzurowania?Ja stoje otworem jakby co!
BarbaraK
31-05-2009, 19:18
W.E i Rozia,piszcie moze Was nie wyrugują,jak chłopa z ziemi.Lubię Was czytać,jeżeli ktoś jest zbyt wrażliwy niech tu nie zagląda.W.E już się zmartwiłam ze zaprzestałaś kontaktow.Poazdrawiam Was obie.
" widmo krązy po forumie" czy tak sie zacznie manifest ?
B.B. - przesmiewca!Wymysl cos tworczego!Pomoz w.E.!Niech sie grzech na wiecej dusz rozpleni!
Wierna Eliza jest samodzielnym tworcą i nijakiej pomocy jej nie trza, zadnego Engelsa nie potrzebuje.
Tylko skromny poczatek- cytacik posunęłam, w skupieniu czekam na Manifest.
wierna Eliza
31-05-2009, 19:44
Motto
Trochę przerobione z genialnego mistrza biesiadnego w sukience.
.........kiedy się z przywar i osób natrząsa.....
Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi
Trzeba podtrzymać tradycję.
Do czwartku trochę czasu jest
– nie szkodzi, może moje konto się tu utrzyma do czwartku
–
W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Czasu jest sporo na opracowanie głęboko intelektualnych i głąboko górnolotnych tematów biesiady.
Do biesiady zaproszone są w szczególności
Alsko, babciela, Babka Gratka, bachakuj, Bardotka, bogda BUNIA, chickita, leluri, Lila, Maja, M50, Małgorzata B, martunia, ostatek, Stanley, Walkiria, wankabor,
Oraz araad, Prefekt, dżip – jak się rozluźnią,
nie mylić z rozwolnieniem.
A w ogólności
Wszyscy, którzy
Nie traktują poważnie rzeczywistości.
I oczywiście nasza niezastąpiona , niedoceniona i nieoceniona Rozia,
będzie robić za worek treningowy.
Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców,
Niechaj ten temat omijają szerokim łukiem.
Przed wejściem odświeżyć krynoliny i ondulacje,
naostrzyć szczeneczki i dokładnie je przykleić coby w ferworze na boki nie kłapały i nie gryzły nadaremno,
naoliwić gardziołka, coby słowa gładko spływały.
Cdn (an)
Jutro lece po korege :D podobno dobrze trzyma.
Dzięki za zaproszenie, ale bez tego też bym przylazła :D
wierna Eliza
31-05-2009, 20:27
Komu dasz do ocenzurowania?Ja stoje otworem jakby co!
Uważaj na swoje otwory!
Zero cenzury.
martunia
31-05-2009, 20:28
Bogusiu.
Za co ten kolega Cię ma trzymać?
Martuniu :D to ma być korega, ten od szczeneczki.
A kolega ...może za rączkę.
martunia
31-05-2009, 20:39
Szczeneczki, to do szklaneczki.
Korega za rączkę?
wierna Eliza
31-05-2009, 20:43
Bogusiu.
Za co ten kolega Cię ma trzymać?
Sprawa się rypła,
Bogda ma kolegę,
który ją za coś mocno trzyma.
BarbaraK
31-05-2009, 20:45
A kolega ...może za rączkę.
Wątek ma być "elitarny",to i niżej moze .
Pewnie, że może, ale czy jeszcze może.
martunia
31-05-2009, 20:47
Jak kolega nie miał koregi, to nie wiem?
wierna Eliza
31-05-2009, 20:48
Alsko, choć Powstanie w Warszawie pamięta,
nie jest, jak większość tego forum - śnięta.
Kto mnie wołał
czego chciał ?
zebrałem się,
w com ta miał:
jestem, jestem
na Wesele,
przyjedzie tu
gości wiele,
żeby ino wicher wiał.
Wicher wieje, wicher duje
Maja znów się odnajduje.
wierna Eliza
31-05-2009, 21:46
Manifest Czwartkowy
Motto
Trochę przerobione z genialnego mistrza biesiadnego w sukience.
.........kiedy się z przywar i osób natrząsa.....
Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi
Trzeba podtrzymać tradycję.
Do czwartku trochę czasu jest
– nie szkodzi, może moje konto się tu utrzyma do czwartku
–
W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Czasu jest sporo na opracowanie głęboko intelektualnych i głąboko górnolotnych tematów biesiady.
Do biesiady zaproszone są w szczególności
Alsko, babciela, Babka Gratka, bachakuj, Bardotka, bogda BUNIA, chickita, leluri, Lila, Maja, M50, Małgorzata B, martunia, ostatek, Stanley, Walkiria, wankabor,
Oraz araad, Prefekt, dżip – jak się rozluźnią,
nie mylić z rozwolnieniem.
A w ogólności
Wszyscy, którzy
Nie traktują poważnie rzeczywistości.
I oczywiście nasza niezastąpiona , niedoceniona i nieoceniona Rozia,
będzie robić za worek treningowy.
Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców,
Niechaj ten temat omijają szerokim łukiem.
Przed wejściem odświeżyć krynoliny i ondulacje,
naostrzyć szczeneczki i dokładnie je przykleić coby w ferworze na boki nie kłapały i nie gryzły nadaremno,
naoliwić gardziołka, coby słowa gładko spływały.
Tematy mają być lekkie
jak emerycki portfel.
demaskacyjne, demoralizujące, dekapitacyjne, demarkacyjne, defekatorskie, dode kafoniczne, depilacyjne, deviagracyjne, destabilizujace, degradujące, deprofetyczne, dentystyczne, debilne, deliryczne, deluwialne, dekortyzacyjne, demoniczne, demiurgiczne, niedemokratyczne, demaskatorskie, demoralizujące, denaturyzacyjne, demencyjne, derogazycyjne, derwiszowate, derywometryczne, detoriacyjne, detonujące, destytucyjne, dewitorskie, dedepresyjne, deklowate, dekonspiracyjne, delfickie, deliberacyjne, delegalne, demoniczne,
tylko nie delatorskie i deminutyczne.
Denaturyzacyjne... chodzi o denatury czy do natury.
Denaturyzacyjne... chodzi o denatury czy do natury.
Denaturyzacja białek, WE wyjaśni o co chodzi, miotła mi się zacina, muszę do mechanika.
martunia
31-05-2009, 22:07
Do natury.
Naturyzm.
Się, nie piszę.
Alsko, choć Powstanie w Warszawie pamięta,
nie jest, jak większość tego forum - śnięta. Ogólnie się zgadza - nie jest.
Ale dziś - jest.
Do wiadomości zdołała jednak przyjąć.
PS Twoje szczęście WE, że mi nie przypisałaś I Wojny Światowej. Masz instynkt samozachowawczy.
Ogólnie się zgadza - nie jest.
Ale dziś - jest.
Do wiadomości zdołała jednak przyjąć.
PS Twoje szczęście WE, że mi nie przypisałaś I Wojny Światowej. Masz instynkt samozachowawczy.
Alsko, WE może przypisac pierwszą wojnę punicką, wszystko może, już taka jest.
martunia
31-05-2009, 22:25
Punicka?
Kapkę przegięłaś.
w.E - czuje sie zaproszona i doceniona!
wierna Eliza
31-05-2009, 22:25
PS Twoje szczęście WE, że mi nie przypisałaś I Wojny Światowej. Masz instynkt samozachowawczy.
A dinozaury?
O, rety! Maju, wiem, że wszystko może, dlatego muszę się jednak zabezpieczać pogróżkami.
Z Powstaniem nie zełgała.
Eliza!!! Ostatniego to mój przodek zeżarł.
wierna Eliza
31-05-2009, 22:30
w.E - czuje sie zaproszona i doceniona!
Jak tam ogór?
Rośnie??
wierna Eliza
31-05-2009, 22:32
Eliza!!! Ostatniego to mój przodek zeżarł.
Nie kumaju,
co twój tyłek pożarł?
Nie zajmujmy sie pierdolami!Tu o losy meritum sie rozchodzi!Nie czas zalowac roz....czy cos tam! Ojczyzna wola! Szable w dlon!Czuwaj!
Nie kumaju,
co twój tyłek pożarł?
Nie co tylko kogo, onego Dinozaura.
Odłożę depilowanie Sobiepana na czas inny i przybędę... chyba że jego wysokość unijny net zatrzaśnie mi okno na świat i zepchnie do epoki kamienia łupanego... :) ;) ale jeśli tak będzie wyłupię oko jedno lub oba administratorowi sieci... albo dinożarła przywiążę do drzwi biura... widzę, że pęta się tutaj niedożarty do końca przez przodka Alsko... :) w stanie technicznym dobrym (dinożarł, nie przodek).
wierna Eliza
31-05-2009, 22:48
Denaturyzacja białek, WE wyjaśni o co chodzi, miotła mi się zacina, muszę do mechanika.
Maniana,
priony są ciekawe.
Zremontuj szybko,
trzeba pokłapać.
wierna Eliza
31-05-2009, 22:58
Odłożę depilowanie Sobiepana na czas inny i przybędę... chyba że jego wysokość unijny net zatrzaśnie mi okno na świat i zepchnie do epoki kamienia łupanego... :) ;) ale jeśli tak będzie wyłupię oko jedno lub oba administratorowi sieci... albo dinożarła przywiążę do drzwi biura... widzę, że pęta się tutaj niedożarty do końca przez przodka Alsko... :) w stanie technicznym dobrym (dinożarł, nie przodek).
Jak już przerobisz swojego słonia
na lustrzenia,
to szable w dłoń i na Neostradę.
Ja za tobą ze śróddzidziem,
dzidy bojowej,
jak smród za wojskiem.
/.../ szable w dłoń i na Neostradę.
Kierunek - nomen omen - Turek! :) ;)
wierna Eliza
31-05-2009, 23:19
Kierunek - nomen omen - Turek! :) ;)
To muzułmanie wykupili nawet to?
Hutę świętego Lenina kupili,
cementownię kupili,
szkoda, że świń nie kupują.
BarbaraK
31-05-2009, 23:21
Szanowna WE i wszystkie pozostałe interlokutorki,nazwa wątku zostanie z m i e n i o n a przed "Biesiadami czwartkowymi"zostanie nadana cyfra 0700 ,ponieważ używacie go w podtekstach do samych sprośnych rzeczy .
Z poważaniem B.
BarbaraK
31-05-2009, 23:27
Niedługo wybieram się lulu i boję się jednego.
W nocy często nachodzi mnie w łożku....napastuje moje ciało....wyszukuje ulubionej jego części....delikatnie łaskocze i zaczyna ssać...i ssać....
Pieprzony komar.
Od jutra zakladam siatki we wszystkich oknach
wierna Eliza
31-05-2009, 23:31
Szanowna WE i wszystkie pozostałe interlokutorki,nazwa wątku zostanie z m i e n i o n a przed "Biesiadami czwartkowymi"zostanie nadana cyfra 0700 ,ponieważ używacie go w podtekstach do samych sprośnych rzeczy .
Tzn agent 007?
Manifest Czwartkowy
Motto
Trochę przerobione z genialnego mistrza biesiadnego w sukience.
.........kiedy się z przywar i osób natrząsa.....
Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi
Trzeba podtrzymać tradycję.
Do czwartku trochę czasu jest
– nie szkodzi, może moje konto się tu utrzyma do czwartku
–
W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Czasu jest sporo na opracowanie głęboko intelektualnych i głąboko górnolotnych tematów biesiady.
Do biesiady zaproszone są w szczególności
Alsko, babciela, Babka Gratka, bachakuj, Bardotka, bogda BUNIA, chickita, leluri, Lila, Maja, M50, Małgorzata B, martunia, ostatek, Stanley, Walkiria, wankabor,
Oraz araad, Prefekt, dżip – jak się rozluźnią,
nie mylić z rozwolnieniem.
A w ogólności
Wszyscy, którzy
Nie traktują poważnie rzeczywistości.
I oczywiście nasza niezastąpiona , niedoceniona i nieoceniona Rozia,
będzie robić za worek treningowy.
Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców,
Niechaj ten temat omijają szerokim łukiem.
Przed wejściem odświeżyć krynoliny i ondulacje,
naostrzyć szczeneczki i dokładnie je przykleić coby w ferworze na boki nie kłapały i nie gryzły nadaremno,
naoliwić gardziołka, coby słowa gładko spływały.
Tematy mają być lekkie
jak emerycki portfel.
demaskacyjne, demoralizujące, dekapitacyjne, demarkacyjne, defekatorskie, dode kafoniczne, depilacyjne, deviagracyjne, destabilizujace, degradujące, deprofetyczne, dentystyczne, debilne, deliryczne, deluwialne, dekortyzacyjne, demoniczne, demiurgiczne, niedemokratyczne, demaskatorskie, demoralizujące, denaturyzacyjne, demencyjne, derogazycyjne, derwiszowate, derywometryczne, detoriacyjne, detonujące, destytucyjne, dewitorskie, dedepresyjne, deklowate, dekonspiracyjne, delfickie, deliberacyjne, delegalne, demoniczne,
tylko nie delatorskie i deminutyczne.
wierna Eliza
31-05-2009, 23:50
Niedługo wybieram się lulu i boję się jednego.
W nocy często nachodzi mnie w łożku....napastuje moje ciało....wyszukuje ulubionej jego części....delikatnie łaskocze i zaczyna ssać...i ssać....
Pieprzony koszmar.
Jak ty możesz taką pornografię pisać?
I ja
wiecznie dziewica
mam to przeżywać?
wstydź się Bacha za takie sny.
wierna Eliza
01-06-2009, 00:02
Jedna baba drugiej babie
wsadziła do dupy grabie
a chachary żyją
jeszcze
BarbaraK
01-06-2009, 00:11
wiecznie dziewica
mam to przeżywać?
.
Czy wiesz moja miła jaka jest różnica między rencistką a kobietą twego stanu?
obie czekają na pierwszego.
BarbaraK
01-06-2009, 00:16
Powinnam może w wątku lubię nie lubię,ale że to jest biesiada,to napiszę co lubię:
lubię kiedy jest taki wielki,czerwony,
kiedy tak z niego kapie,uwielbiam wtedy brać go w usta i ssać...
Szkoda tylko że ten arbuz ma tyle pestek.
wierna Eliza
01-06-2009, 00:18
Czy wiesz moja miła jaka jest różnica między rencistką a kobietą twego stanu?
obie czekają na pierwszego.
No....
dobre to jest.
Z moją przeterminowaną, panoramiczną i przeciwpancerną cnotą
żaden donosiciel nie da rady.
wierna Eliza
01-06-2009, 00:25
Powinnam może w wątku lubię nie lubię,ale że to jest biesiada,to napiszę co lubię:
lubię kiedy jest taki wielki,czerwony,
kiedy tak z niego kapie,uwielbiam wtedy brać go w usta i ssać...
Szkoda tylko że ten arbuz ma tyle pestek.W ogniu piekielnym będziesz się smażyć
ty niemoralna kobieto,
za tego wielkiego,,czerwonego arbuza.
Na wszelki wypadek trzeba cię spalić na stosie,
albo zbanować.
BarbaraK
01-06-2009, 00:43
Nie banuj,nie rób tego co Tobie niemiłe.
Ty mila komitywo.
BarbaraK
01-06-2009, 00:47
Może mi się i tak trochę popisało,
bo jak ktoś jest w mym guście,zaraz myślę o rozpuście.
Elka,wez sie zamknij,bo nas zamkna!
No niee, myślałem, że w zastępstwie psa czasem zatrudnię do pisania, ale skąd, skulił ogon i powiedział, że się zgorszył, a co ja mam powiedzieć, czytam i się rumienię, pies mówi, że jestem zbyt nieśmiały i wstydliwy żeby bywać w czwartek na takich biesiadach, ale... no dobra jak robię błędy to podpowiadaj i poprawiaj (to do psa było) dziwisz się?
Elka,obrazalska!A swoja droga,to dziwne - jak ona umiala swojego posta usunac,przeciez,to moze teobic tylko admin.Nie wiem,czy moder.tez?Ale zwyklizna tez moze?Ja,to bym tez chetnie kilka wlasnych postow skasowala,ale nie da sie.
Elka,obrazalska!A swoja droga,to dziwne - jak ona umiala swojego posta usunac,przeciez,to moze teobic tylko admin.Nie wiem,czy moder.tez?Ale zwyklizna tez moze?Ja,to bym tez chetnie kilka wlasnych postow skasowala,ale nie da sie.
Da się usunąć własny post, ale tylko przez dwa dni od jego napisania. Masz u dołu swojego posta okienko edytuj, tam mozna wejść i jest opcja usuń, okienko znika po dwóch dniach.
Elżbieta V
01-06-2009, 14:59
Elka,obrazalska ???
Wróciłam z Biesiady czyli z Przyjęcia - tematy i śpiewy były różne i coś mi odbiło.... Po przespanej nocy - szok :confused: :confused: :mad: i maz...maz....
BarbaraK
01-06-2009, 22:35
WE, wysłuchałam u p.Lisa,że admin. nie powinien ingerować we wpisy ze względu na zagwarantowaną wolnośc słowa.W związku z tym myślę ,że Twój wątek utrzyma się jednak dłużej.Nie używamy b.obrażliwych okresleń,czyli nie powinno to n i k o m u przeszkadzać.Więc piszmy dla swojej niewątpliwej rozrywki.
Podpis:talencie na zakręcie.
No i widzisz,bachakujko!Teraz wlasnie przydala by sie nam "lista slow uznane powszechnie za brzydkie"!A tak na mnie wszyscy naskoczyli,jak zalozylam ten watek!
Opłakane skutki .biesiadowania, kobyła ma mały bok,a raczej kaca.
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2008/10/20/article-1079059-02E7B2F700000578-360_468x390.jpg
A może to król Staś za bardzo spełniał przegrany zakład?
martunia
02-06-2009, 19:19
Ło matko, biedne zwierzę.
Takie są skutki przedawkowania.
BarbaraK
02-06-2009, 23:34
przydala by sie nam "lista slow uznane powszechnie za brzydkie"!A tak na mnie wszyscy naskoczyli,jak zalozylam ten watek!Nie rozumiem dlaczego,przynajmniej byłyby zdefiniowane.Co się dzieje z Elizą?A teraz pytanie do Ciebie :czy wiesz jak nazywa się pół Niemca?-Szkopół
Dlaczego nie moge wyslac Ci wiadomosci na P.W? Zablokowalas mnie?
wierna Eliza
04-06-2009, 16:52
Biesiady wg Kitowicza
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99drzej_Kitowicz
"Najprzód gospodarz po odbytej sztuce mięsa nalał w mały kieliszek wina i pił nim zdrowie wszystkich siedzących u stołu, począwszy od osoby najgodniejszej do ostatniej
W ten sam moment, kiedy gospodarz wymienił pierwsze zdrowie, jaki taki brał się do swego kieliszka i tymże sposobem pił zdrowie wszystkich którym gospodarz. Więc gdy razem wszyscy jedni drugich zdrowia pili, robił się hałas do kościelnego podobny, kiedy lud za plebanem mówi powszechną spowiedź, tak iż jeden drugiego nie słyszał i nie rozumiał. Ani też dawał kto baczenia na to, czy był w tej litanii wspomniony, czy nie był, chyba że kto z garła całego wykrzyknął jego imię, to mu się ukłonił. Gospodarz pierwszych osób zdrowie pił stojąc, potem usiadł i kończył reszty,
Lecz idźmy powszechniejszym zwyczajem, abyśmy się lepiej każdemu przypatrzyli. Skoro sprobowano drugiego dania, to jest pieczystego, natychmiast gospodarz zawołał dużego kielicha, tym w strych nalanym pił do dystyngwowańszego, ale zdrowie najdystyngwowańszego gościa, który się tam znajdował, pił stojąc, a z nim razem wszyscy stali. Skoro wypił albo jeżeli był nietęgiej głowy, po mocnym przeproszeniu za niespełnienie odlał w inny kielich lub w szklenicę, oddał kielich temu, do kogo był adresowany, i usiadł; wszyscy zatem posiadali. Gdy drugi powstawszy zaczął pić przedsięwzięte zdrowie, znowu się cały stół podnosił, tak mężczyźni, jak damy, chyba iż kogo albo znacznie wysoka godność, albo lata podeszłe od tej grzeczności wymawiały, i cała kompania prośbą, aby nie wstawał, uwalniała.
Po odbytych zdrowiach pryncypalniejszych w szczególności, szło zdrowie powszechniejsze osób mniejszych, na różne klasy podzielonych; na przykład: gdy się znajdowały u stołu jakie urzędniczki i proste szlachcianki z córkami, księża świeccy i zakonni, oficjerowie i towarzystwo, palestra i obywatele mali; że w tak dużej kompanii sam czas by nie wystarczył na zdrowie każdej z takich/osób pojedyncze, pili więc klasami: ichmościów dam, ichmość duchowieństwa, ichmć wojskowych, prześwietnej palestry, ichmć obywatelów, a na ostatku, żeby nikomu krzywdy nie było, całej kompanii zdrowie. Te zdrowia spełniano kielichami, począwszy od kwaterkowego aż do kwartowego. Kto się nie obronił, mógł się upić nie wstając od stołu, nie potrzebując zwyczajnej dolewki po stole, na którą, ponieważ kolej chodziła już tylko między przyjaciółmi, dawano lepszego wina i zwano to "na stempel", jakoby przybijając to, które pili u stołu.
Kiedy zdrowiów nie stało, a trwała ochota picia, wymyślali rozmaite. Takimi zdrowiami bywały: prosperitas publica, salus publica, dobra przyjaźń, dobra kompania i tym podobne. Na czas brali swawolne zdrowia: dykterią jaką rozpustną albo słowo śmieszne z prędkości lub z nieumiejętności nie do rzeczy wymówione.
Kto zaś z gości nie mógł się dłużej na nogach trzymać albo też nie chciał być trunkiem zalanym, wynosił się nieznacznie z kompanii.
Lecz jeżeli był celem owej ochoty i miany po oku, goniono za nim, a dogonionego wracano do kompanii albo też przy ostatnim progu, na schodach, na wsiadaniu do karety plac do pijatyki determinowano, tam musiał rad nierad wypić zdrowie ochoczego gospodarza, gospodyni, konsolacji, całej kompanii, i jeżeli przez czas uczty nie zwalił się z nóg, to na pożegnaniu został bez zmysłów. To było największym zamiarem owego traktamentu i ukontentowaniem gospodarza, kiedy słyszał nazajutrz od służących, jako żaden z gości trzeźwo nie odszedł, jako jeden, potoczywszy się, wszystkie schody tocząc się kłębem przemierzył; jako drugiego zaniesiono do stancji jak nieżywego; jak ów zbił sobie róg głowy o ścianę; jak tamci dwaj, skłóciwszy się, pyski sobie powycinali; jako nareszcie ten jegomość, chybiwszy krokiem, upadł w błoto, a do tego ząb sobie o kamień wybił."
Wznoszę więc pierwszy toast,
Za zdrowie admina najdystygowańszego, na chwałę Admina wszechwiedzącego i najmędrszego, wszechpotężnego, zawsze i wszech obecnego, pełnego świetności,
Oraz na zdrowie wszystkich Sióstr Wydziałowych.
Elizo ...W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Wszystko się niby zgadza , bo jest dupa i kobyła.
Tylko nie Staś .'Jachniczek ' Sobieski .A szlachcic ( Zaleski Jakub ) użył słowa 'ogon ' .Tak dla porządku.
Ten od biesiad czwartkowych , to zdrajca był. Na Wawelu nie znalazło się dlań ani piędzi ziemi .I słusznie .
wierna Eliza
04-06-2009, 17:36
No i się czepia,
zamiast przyłączyć do
wiernopoddańczego toastu.
Zaraz, zaraz... toasty za chwilę i po namyśle. Pancernego kota z rzędem zaparkuję i poczołgu poszukam. Muszem go obejrzeć... A potem poczytam troszku...
W.E., dzięki Ci za to żeś mnie z tamtego wątku wyciągnął.
Elizko!Blagam!Cichaj!Bo nas znowu do kosza zaladuja!
martunia
04-06-2009, 20:30
A to, za co?
A bo to wiadomo co się komu nie spodoba.
martunia
04-06-2009, 20:36
Fakt.
Ma być, w temacie, na bazie i po linii.
chickita
04-06-2009, 20:36
Biesiady wg Kitowicza
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99drzej_Kitowicz
Wznoszę więc pierwszy toast,
Za zdrowie admina najdystygowańszego, na chwałę Admina wszechwiedzącego i najmędrszego, wszechpotężnego, zawsze i wszech obecnego, pełnego świetności,
Za to to ja wypiję, jak nic. :D
Za Elizkę tyż, równa baba z niej.
Ale po poziomej, łamanej czy pionowej.
martunia
04-06-2009, 20:38
Chyba ducha widziałam.
Chicki?
Masz u mnie bęcki.
chickita
04-06-2009, 20:38
Swoją droga, ta kobyła po biesiadowaniu mnie położyła. To lepsze niż esperal, dziala na wyobraźnię.:D
chickita
04-06-2009, 20:39
Chyba ducha widziałam.
Chicki?
Masz u mnie bęcki.
CZłowiek sie pojawia i od razu po ryju dostaje.:D I to jest, kurna szara rzeczywistośc - niestety.
martunia
04-06-2009, 20:39
Najpierw jej rok nie ma, potem się rozpycha.
chickita
04-06-2009, 20:43
Najpierw jej rok nie ma, potem się rozpycha.
Takie czasy, takie czasy kochana. Jam niskiego wzrostu to muszę sobie radzic. :D A tu co! Od razu kurdupla z bęcki?:D
martunia
04-06-2009, 20:46
My obie przystojne laski.
Na stojąco pod krzesło.
chickita
04-06-2009, 20:48
My obie przystojne laski.
Na stojąco pod krzesło.
Nie napada i nie podeptają. Trza se radzic. Ot co.:D
martunia
04-06-2009, 20:54
Taki los przystojnych, inaczej.
chickita
04-06-2009, 21:00
[QUOTE=martunia]Taki los przystojnych, inaczej.[/QUOTE
Jaki? Ekstra! Mnie tam wygodnie a drzec ryja będe i tak, dla zasady.:D
martunia
04-06-2009, 21:03
Też nie narzekam.
wierna Eliza
04-06-2009, 21:09
Swoją droga, ta kobyła po biesiadowaniu mnie położyła. To lepsze niż esperal, dziala na wyobraźnię.:D
Może znawczyni koni/kobył jakaś się wypowie?
Może znawczyni koni/kobył jakaś się wypowie?
Nikt sie już nie wypowie, dopóki założycielka wątku nie wróci na swoje miejsce. Nie podoba mi się to co się dzieje z cenzurą na Seniorku. Czy aluzja do Kukułczego gniazda nie była czytelna, mamy odejść?????????????????
Nikt sie już nie wypowie, dopóki założycielka wątku nie wróci na swoje miejsce. Nie podoba mi się to co się dzieje z cenzurą na Seniorku. Czy aluzja do Kukułczego gniazda nie była czytelna, mamy odejść?????????????????
I jesteś w mylnym błędzie Maju. Dam głos przeciw cenzurze. Gwoli ścisłości - przeciw zbyt ostrej cenzurze. Jesteśmy za dorośli by traktować nas jak dzieci i nie zdziecinniali na tyle by wsadzać nas do piaskownicy.
Forum robi się zwyczajnie nudne i bez ikry... pisać też się nie chce... myślę, że nie tylko mnie.
BarbaraK
04-06-2009, 23:45
Dziewczyny macie rację.Dziś tyle w środkach o wolności,a tutaj jej brak ,mimo że K o n s t y t u c j a GWARANTUJE,niech ADMIN weżmie to pod UWAGĘ.
I jesteś w mylnym błędzie Maju. Dam głos przeciw cenzurze. Gwoli ścisłości - przeciw zbyt ostrej cenzurze. Jesteśmy za dorośli by traktować nas jak dzieci i nie zdziecinniali na tyle by wsadzać nas do piaskownicy.
Forum robi się zwyczajnie nudne i bez ikry... pisać też się nie chce... myślę, że nie tylko mnie.
To tak a,propos zbanowania wiernej Elizy!
tadeusz50
05-06-2009, 16:09
Dziewczyny macie rację.Dziś tyle w środkach o wolności,a tutaj jej brak ,mimo że K o n s t y t u c j a GWARANTUJE,niech ADMIN weżmie to pod UWAGĘ.
Jeśli naśmiewanie, kpienie dogryzanie komuś niepełnosprawnemu jest zgodne z konstytucją to wszystko jest Ok. Może tak? Uważam, że adminka miała zupełną rację. To nadawało się do wysłania poza nasz układ słoneczny a nie w kosmos.
Dziewczyny macie rację.Dziś tyle w środkach o wolności,a tutaj jej brak ,mimo że K o n s t y t u c j a GWARANTUJE,niech ADMIN weżmie to pod UWAGĘ.
Wszyscy wiemy, że wolność jest mieczem obosiecznym. Piszę słowo - jestem za to słowo odpowiedzialna... i nie mam zamiaru od powyższej odpowiedzialności uciekać. Chciałabym wiedzieć dlaczego np. mój post został usunięty, kogo np. uraziłam (być może zrobiłam to nieświadomie), przeprosić pokrzywdzonego, albo też bronić swojego stanowiska.
Proszę Admina o potraktowanie mojej wypowiedzi jako glosy do postu bachakuj.
Sobiepan, siedź tutaj, za kratami... pilnuj... daj głos jak cenzura złagodnieje, uszanuje wolność słowa i naszą późną dorosłość... ;)
27367
tadeusz50
05-06-2009, 16:20
Uzupełnienie do # 95. Miałem na myśli konkretnego użytkownika, reszta to "odpryski" często w sposób nieświadomy powiązane z tym użytkownikiem.
Jadzia_G
05-06-2009, 17:17
Uważam że Eliza zachowała się (nie będe używać niecenzuralnych słów) to było grubo, nie w porządku i powinna przeprosić.
tadeusz50
05-06-2009, 17:22
Uważam że Eliza zachowała się (nie będe używać niecenzuralnych słów) to było grubo, nie w porządku i powinna przeprosić.
Nie może tego zrobić bo jest zbanowana na dwa tygodnie. Poza tym nie ten charakter by przepraszać.
Tadeusz50 27370. Co znaczy reszta to "odpryski" często w sposób nieświadomy powiązane z tym użytkownikiem. Pomroczność jasna opanowała forumowiczów? Nie wiedzą co piszą? Obrażasz mnie. Nie jestem żadnym odpryskiem! Piszę świadomie, z pełną odpowiedzialnością...
Powyżej nie pisałam serio. Chciałam pokazać mechanizm kłótni, obrażania się, wyrzucania postów i banowania.
Poważnie powiedziałabym, że przedobrzyłeś, albo zostawiłabym post bez komentarza, bo wolno Ci myśleć, a Ty myślisz akurat tak.
Nie zmieniam mojego stosunku do cenzury. Raz już ją przerabiałam... Wy też! Pamiętacie? Podobało się Wam? :confused: Dzięki cenzurze "biesiady czwartkowe" zmieniły się w kolejną, miałką dyskusję. :mad:
tadeusz50
05-06-2009, 17:46
Ostatku ani mi przez myśl nie przeszło by Ciebie obrazić. Jeśli poczułaś się urażona przepraszam.
Wielokrotne byłem wywalany w kosmos bez według mnie powodu.
Jeśli naśmiewanie, kpienie dogryzanie komuś niepełnosprawnemu jest zgodne z konstytucją to wszystko jest Ok. Może tak? Uważam, że adminka miała zupełną rację. To nadawało się do wysłania poza nasz układ słoneczny a nie w kosmos.
Przegladnelam wszystkie posty w.E w te i z powrotem,juz je wszystkie na pamiec umiem - gdze tu jakakolwiek wzmianka o czyims kalectwie?!Chyba intelektualnym,bo innego nie mozna sie doszukac!
tadeusz50
05-06-2009, 18:04
Roziu te są wywalone w kosmos. Ich nie przeczytasz. No może masz takie zdolności telepatyczne.??
Tadeuszu, cofnij przeprosiny, bo nie masz za co przepraszać. :) ;)
Sorry, mechanizm kłótni pokazałam na Twoim i moim przykładzie.
Dziękuję, że pokazałeś jak uniknąć niepotrzebnych kłótni. Nie miałeś nic na sumieniu, a powiedziałeś "przepraszam".
Popieram drugą część Twojego postu: Wielokrotne byłem wywalany w kosmos bez według mnie powodu. I właśnie przeciwko temu PROTESTUJĘ.
Jeszcze jedno - tematy biesiadne bywają różne; o cenzurze też można mówić (z cenzurą lub bez), więc dyskusja jest związana z tematem. ;)
BarbaraK
05-06-2009, 18:15
Jeśli naśmiewanie, kpienie dogryzanie komuś niepełnosprawnemu jest zgodne z konstytucją to wszystko jest Ok. Może tak? Uważam, że adminka miała zupełną rację. To nadawało się do wysłania poza nasz układ słoneczny a nie w kosmos.
Tadziu nie widziałam tego postu i nie wiem kto tu jest niepełnosprawny/jesteście już starymi bywalcami,wiecie o sobie więcej/?postu Wiernej chyba po prostu nie zdązylam przed usunięciem przeczytać.W dalszym ciągu sądzę że drobne złośliwości nikomu jeszcze nie zaszkodziły.A może jestem po prostu zbyt gruboskórna?
Też nie poczytałem tego wczoraj, ale nie wszystkie wątki czytałem. Nie siedzę "ciurkiem" przy kompie.
Uważam że Eliza zachowała się (nie będe używać niecenzuralnych słów) to było grubo, nie w porządku i powinna przeprosić.
Ale kogo przeprosic i jakie slowa?Ja stale sledze wszystkie jej posty - nie widzialam nic obrazliwego!
Eliza wyciągnęła różne informacje i podsumowała wypowiedzi Saguli w sposób raczej paskudny, usłyszała od nas co o tym myślimy, sama przyrównałam ją do parzystokoptynych, ale banować za to to gruba przesada. Nie podobają mi się czasami uwagi Tadeusza, uważam że są gruboskórne i niegrzeczne, ale przez myśl mi nie przysło klikać w trójkąt i prosić dla niego o bana. Ludzie, jesteśmy kupą starych bab i dziadów, ale nie płacimy tutaj jeszcze za dom spokojnej starości, nie jesteśmy ubezwłasnowolnieni. Jestem oburzona:mad: , mam dosyć cenzury w poprzednim świecie, jak mi się Senior, Siekierka czy Tadeusz nie podoba to włączam ignor, a nie wnoszę o zabanowanie ich, a niech sobie piszą co chcą, ja nie muszę czytać. Całe szczęście, że nie muszę również pisać i mogę odlecieć bez zezwolenia Adminy z tego kukułczego gniazda.
hm... chętnie bym odleciała, ale z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z napisanymi przez siebie postami. Można tak? Nie ma ich dużo, nie przedźwigam się w drodze powrotnej...
Ja czytałam dwa posty WE w wątku "Zdrada i co dalej" skierowane do jednej osoby. Nie były obraźliwe, nie były ośmieszające nikogo, ale zostały odebrane jako niedelikatne. Trzeciego postu nie czytałam.
Tadeusz, czy to nie jest Twoja nadinterpretacja?
Zastanawiam się, dlaczego w portalu nie stosuje się tzw. zwrócenia uwagi. Wtedy właśnie - jeśli ktoś się zagalopuje, przecież to może się każdemu zdarzyć - byłaby możliwość naprawienia błędu.
Podzielam zdanie przeciwników banowania, czyli cenzury.
Owszem, to ułatwia pracę administracji portalu, ale jest żywcem przeniesione z czatów nieletnich, gdzie nie można zapanować nad emocjami użytkowników.
My jesteśmy dorośli. I odpowiadamy za słowo. Jeśli jedna pani drugiej pani powie, żeby stuknęła się w czółko - druga może odpowiadać w tym samym tonie. Ale może też wybrać inną drogę. Jeśli dojdzie do eskalacji w wymianie epitetów - może uwaga ostudzi emocje?
Że to za dużo zachodu? Chyba warto. Poza tym są moderatorzy. Można też usuwać drastyczne wpisy.
Ban - tak. W przypadkach naruszenia prawa i dobrych obyczajów.
KSC się zmienił na gorsze. I nie wszyscy są traktowani jednakowo.
"KSC się zmienił na gorsze. I nie wszyscy są traktowani jednakowo."
Ala, popieram całą Twoją wypowiedż a szczególnie ostatnie cytowane zdanie.
martunia
05-06-2009, 21:39
"KSC się zmienił na gorsze. I nie wszyscy są traktowani jednakowo."
Ala, popieram całą Twoją wypowiedż a szczególnie ostatnie cytowane zdanie.
Nic dodać, nic ująć.
Eliza wyciągnęła różne informacje i podsumowała wypowiedzi Saguli w sposób raczej paskudny, usłyszała od nas co o tym myślimy, sama przyrównałam ją do parzystokoptynych, ale banować za to to gruba przesada. Nie podobają mi się czasami uwagi Tadeusza, uważam że są gruboskórne i niegrzeczne, ale przez myśl mi nie przysło klikać w trójkąt i prosić dla niego o bana. Ludzie, jesteśmy kupą starych bab i dziadów, ale nie płacimy tutaj jeszcze za dom spokojnej starości, nie jesteśmy ubezwłasnowolnieni. Jestem oburzona:mad: , mam dosyć cenzury w poprzednim świecie, jak mi się Senior, Siekierka czy Tadeusz nie podoba to włączam ignor, a nie wnoszę o zabanowanie ich, a niech sobie piszą co chcą, ja nie muszę czytać. Całe szczęście, że nie muszę również pisać i mogę odlecieć bez zezwolenia Adminy z tego kukułczego gniazda.
Maju!Sluze adresem,gdzie mozna odfrunac!
No już wreszcie mogę normalnie pisać i mimo dość radosnego Święta chcę też zaprotestować praktykom traktowania nas jak dzieci w przedszkolu. Całkowicie zgadzam się z postem ALSKO i MAII59.
WIERNA ELIZA miała swój styl reagowania na pewne zagadnienia i dziś kiedy jest możliwość swobodnego wypowiadania się jest wielce niestosownym wyrzucać kogoś poza nawias społeczności. Ale napewno "KTOŚ" wskazał takie rozwiązanie i to ten "KTOŚ" powinien być znany. Chować się i "uprzejmie donosić" to cecha dzieci w przedszkolu. Można się nie zgadzać z WIERNĄ ELIZĄ i można to napisać i polemizować lub nie włączać się do dyskusji ale zwyczjnie donośić to nie jest godne osób w Klubie SENIORA. Mam jednak nadzieję że ten kto apelował o wykluczenie W.E. będzie miał na tyle cywilnej odwagi że przyzna się sam. Powiecie napewno "utopia" być może, ale jeżeli donosi się na kogoś to trzeba mieć odwagę się do tego przyznać. Jestem tu ponad rok i ani razu nie zniżyłam się do takiego poziomu by donosić na kogoś bo mój wiek mi na to nie pozwala. Dorośnijmy a raczej niech dorosna Ci co tak bardzo lubią dziecinne zabawy.
Alllle nuda...
Ktoś , komuś ,cuś , niecuś ...
A o co chodzi ? Może konkretami kumy WY moje , skoro chcecie mieć szacunek u społeczeństwa ? Hę ?
Właśnie o te konkrety chodzi a jeżeli chodzi o szacunek to biega o szacunek wirtualny? czy realny? bo to jest wielka różnica choć znaczenie to samo.
Ja nie widzę żadnej różnicy.
Szacunek to szacunek . Albo mówić co chodzi , bo nie wiem , albo nie mówić wcale .
Jadzia_G
06-06-2009, 20:00
Właśnie o te konkrety chodzi a jeżeli chodzi o szacunek to biega o szacunek wirtualny? czy realny? bo to jest wielka różnica choć znaczenie to samo.
Napisz proszę jaka to różnica - bo uważam że żadna.
Właśnie takie zdecydowanie zawsze powinno być. Chodzi o to jak wyżej na tej stronie i poprzedniej. Chętnie bym jeszcze coś dodała ale wiem jak się skończy więc zaprzestanę na tym.
Mar-Basia
06-06-2009, 20:10
Wczoraj wypowiedzialam sie na ten temat na watku o "majtkach" - wklejam:
Ja tam nie wiem...na "majtkach" nikt nikogo nie obraza jak do tej pory , a ze dowcipkuja dziewczyny - kurcze nie zyjemy w zakonie ani nie jestesmy gospodyniami proboszcza w parafii !!!! Co do innych watkow to sie nie wypowiadam...z pewnoscia Admin. miala racje. Jedno wiem, ze wszyscy tu jestesmy doroslymi ludzmi (z prawem do glosowania w wyborach ) i kazdy z nas potrafi sie bronic. Czasami mam wrazenie, ze traktuja nas tu jak w nursery zdziecinnialych staruchow...mamy byc grzeczni, ukladni, ogoleni, cnotliwi, pobozni...i co jeszcze?
PS. A nawet jak sie troche poklocimy - to nie jest grozne - poprostu male przecieranki!!!!! Nic powaznego - czasem troche prawdy dobrze kazdemu zrobi. Dlatego nie widze powodu aby posty w rekordowej ilosci wylatywaly w Kosmos za byle g..... Nie badzmy swietsi od Papieza!!!!
Naturalnie, jest zrozumiale, jak wywala sie w Kosmos wypowiedzi rasistowskie lub godzace w dobre imie jednego z nas albo naruszajace domene prywatnego zycia. Ale reszta? Sama wielokrotnie wyskoczylam w Kosmos chyba w pewnym sensie mam spory rekord na moim liczniku - i tak naprawde nie wiem dokladnie za co?
Mala ciekawostka. Nie pamietam, chyba Lili otworzyla fajny watek - jezyk cyfrowany Kenny. Doskonala zabawa.
Mozna bylo uzywac ten watek jako "worek treningowy" - kazdy mogl tam wrzucic co mial na watrobie - ale KTOS (pewnie ten sam co tak leciutko wywala w Kosmos lub banuje) gorliwie zaczal tlumaczyc zawartosc wypowiedzi "wybranych" a raczej upolowanych osob i wstawiac je na Forum. Paskudne!!!!!! Wlasnie takie "cuda" mamy miedzy nami. Berggggg!!!!!!!
Lila, no co Ty! czarno na żólto-pomarańczowym wypisane. Poczytaj.
Lila, no co Ty! czarno na żólto-pomarańczowym wypisane. Poczytaj.
Kumy Wy moje..
Te z którymi zdążyłam się pokłócić , i te z którymi jeszcze nie .:D
Nijak nie mogę rozebrać tego co piszecie .
Sorki , łeb mam nabity dniem jutrzejszym , i nie są to wybory .:mad:
Do doopy to życie ...( westchnęła filozoficznie i ....poooszła ) .
Alllle nuda...
Ktoś , komuś ,cuś , niecuś ...
A o co chodzi ? Może konkretami kumy WY moje , skoro chcecie mieć szacunek u społeczeństwa ? Hę ?
Lilu, daruj sobie pluralis maiestaticus i odłóż kumy Twoje na inną okazję. Nie podoba mi się cenzura i pisze o tym. Zwisa mi kto donosi, ale nie powiem, żebym czuła szacunek do osoby kimkolwiek jest. Zawsze walczysz o prawo wypowiedzi dla wszystkich, a szczególnie kontrowersyjnych, na tym forum, badź tak dobra i zostaw to prawo również piszącym w Biesiadach czwartkowych bez względu na Twój osobisty, stosunek do interlokutorki.
Mar-Basia
06-06-2009, 20:36
Ban - tak. W przypadkach naruszenia prawa i dobrych obyczajów.
KSC się zmienił na gorsze. I nie wszyscy są traktowani jednakowo.
Alu, pozwolilam sobie wyciac reszte Twojej wypowiedzi, z ktora sie zgadzam.
Faktycznie, nie wszyscy sa traktowani jednakowo - co jest widoczne i odczuwa sie na Forum. Ale czy mamy na to wplyw? Pewnie NIE, dodam zdecydowanie NIE. Zaloze sie, ze odpowiedz bedzie: jak sie Wam nie podoba to nikt nikogo tu nie trzyma na sile.....jestem pewna, ze zrozumieliscie!!!!!:mad:
No cudów mamy dużo, rzeczywiście Lila otworzyla bardzo fajny wątek gdzie można było sobie różne rzeczy pisać. To ja marbello przetłumaczyłam Twój wpis o forumowych chamkach nie podająć autora tego wpisu. Zrobiłam to publicznie i nie mam z tego tytułu kaca moralnego.Piszecie Panie o cenzurze, nasza koleżanka, która się przed nami na forum otworzyła została bardzo obrażona i poniżona przez i nnego forumowicza W.E/kufę osobnika dwa w jednym. To nie zrobiło na Was wrażenia specjalnego bo nie dotyczyło żadnej z Was bezpośrednio? Szacunek należy się człowiekowi nie tylko wirtualny ale również realny. Ciekawa jestem co by było gdybyście znalazły się na miejscu saguli? Są fora gdzie panują inne obyczaje, wiecie o tym doskonale. Ludzie tam się gnoją, obrażają, czy o takie forum Wam chodzi? Na naszym forum przebywa bardzo dużo ludzi dotkniętych przez los, chorych, opuszczonych, samotnych. Zawitali tutaj nie po to, żeby ktoś ich obrażał i ośmieszał, przyszli tutaj bo wierzyli, że znajdą bratnią duszę. Wiem, że posypią się gromy na moją głowę, przeżyję, dam radę.
Mar-Basia
06-06-2009, 20:44
No cudów mamy dużo, rzeczywiście Lila otworzyla bardzo fajny wątek gdzie można było sobie różne rzeczy pisać. To ja marbello przetłumaczyłam Twój wpis o forumowych chamkach nie podająć autora tego wpisu. Zrobiłam to publicznie i nie mam z tego tytułu kaca moralnegoposypią .
Masz bardzo krotka pamiec - wlasnie o to chodzi, ze podalas autora publicznie, choc w tym przypadku miej odwage sie przyznac!!!!!!!! Postapilas jak prawdziwy LIZUS i tyle. Dlaczego wlasnie tylko te jedna wypowiedz przetlumaczylas tak gorliwie? Czyzby z ukrytej milosci do autora wypowiedzi?:mad:
Jakie gromy ?????? Basiu , coś Tyyyyy !
Tyle piszemy o cenzurze .
Ja się nie wypowiadam.Dlaczego ? Pamiętam o2.
A także nasze forum częstochowskie , raz zniszczone przez typa spod ciemnej gwiazdy .
Obecnie nieco odrodzone ..i znowu zaatakowane.W tej chwli poszło do archiwum .Koniec.Finito .
Bogda i Desti poświadczą .
Basiu, żadne gromy nie posypią się na twoją głowę:) . Napisałam, że same potępiłyśmy Wierną Elizę za jej prostacki wpis. Ale czy to był powód do bana? Jeżeli mamy być równo traktowani to wybacz, ale wiele tu było przypadków znacznie paskudniejszych postów, zostały wyrzucone w kosmos, ale bez ukarania banem. Sama się zastanawiam kiedy dostanę bana za to, że seniorek przypomina mi kukułcze gniazdo, tylko, że ja jeszcze czuję się zdrowa na umyśle. Jesteśmy wystarczająco dorosłe, żeby radzić sobie z incydentami w inny sposób, a jeżeli ban to w każdym przypadku chamskiej odzywki. To mi się najbardziej niepodoba, jedni mają słusznego bana, a inni mogą wiele i włos im z głowy nie spada, albo ban dla każdego przypadku albo dla nikogo.
Masz bardzo krotka pamiec - wlasnie o to chodzi, ze podalas autora publicznie, choc w tym przypadku miej odwage sie przyznac!!!!!!!! Postapilas jak prawdziwy LIZUS i tyle. Dlaczego wlasnie tylko te jedna wypowiedz przetlumaczylas tak gorliwie? Czyzby z ukrytej milosci do autora wypowiedzi?:mad:
Lizus ?
A komu Basia miałaby się podlizywać ?
Kobity , opamiętajcie się...:mad:
Masz bardzo krotka pamiec - wlasnie o to chodzi, ze podalas autora publicznie, choc w tym przypadku miej odwage sie przyznac!!!!!!!! Postapilas jak prawdziwy LIZUS i tyle. Dlaczego wlasnie tylko te jedna wypowiedz przetlumaczylas tak gorliwie? Czyzby z ukrytej milosci do autora wypowiedzi?:mad:
ale znajdę swój post i go tutaj wkleję, pamięć mam chyba dobrą, pisałam o jednej z forumowiczek nie wymieniając jej imienia. Dlatego tę jedną wypowiedź przetłumaczyłam tak gorliwie bo inne nie były aż tak obraźliwe.
Mar-Basia
06-06-2009, 20:53
Lizus ?
A komu Basia miałaby się podlizywać ?
Kobity , opamiętajcie się...
No wlasnie, jak kawa na lawe to kawa na lawe - DLACZEGO TO ZROBILA? Tylko ten jeden post przetlumaczyla publicznie podajac autora, co chciala przez to osiagnac ? Moze cos wiesz na ten temat?:mad: :mad:
Moge sie zalozyc, ze moje obecne dwa posty wyleca w Kosmos - skopiowalam je na wszelki wypadek i odpowiedz rowniez.
Lilu, daruj sobie pluralis maiestaticus i odłóż kumy Twoje na inną okazję. Nie podoba mi się cenzura i pisze o tym. Zwisa mi kto donosi, ale nie powiem, żebym czuła szacunek do osoby kimkolwiek jest. Zawsze walczysz o prawo wypowiedzi dla wszystkich, a szczególnie kontrowersyjnych, na tym forum, badź tak dobra i zostaw to prawo również piszącym w Biesiadach czwartkowych bez względu na Twój osobisty, stosunek do interlokutorki.
Chwileczkę .
WY , to nie My.
Jest to forma 'pro tawariszczam ' a nie pluralis maiestaticus.
Mnie w ogóle zwisają również te poważne problemy ,które tu roztrząsacie .
I jaka interlokutorka może się pochwalić , lub poskarżyć :cool: , moim osobistym stosunkiem ( sorry ) doń?
Te czasy dawno minęły .Odkąd odkryłam całe podziemne dorzecze .
Bujajcie się kochane .:D
Poczytam se na dobranoc. :D
Mar-Basia
06-06-2009, 21:09
ale znajdę swój post i go tutaj wkleję, pamięć mam chyba dobrą, pisałam o jednej z forumowiczek nie wymieniając jej imienia. Dlatego tę jedną wypowiedź przetłumaczyłam tak gorliwie bo inne nie były aż tak obraźliwe.
Czy Ty przypadkowo nie wypadlas z wozka jak bylas dzieckiem? Cosik nie tak!!!!!! Wlasciwie o nie musisz sie tlumaczyc, mam swoje zdanie i go nie zmienie. Szkoda czasu na bzdury ...:mad:
Jeżeli ci zwisają to po co bierzesz udział w takich zwisach. Zgodnie z życzeniem, bujamy się;) .
Czy Ty przypadkowo nie wypadlas z wozka jak bylas dzieckiem? Cosik nie tak!!!!!! Wlasciwie o nie musisz sie tlumaczyc, mam swoje zdanie i go nie zmienie. Szkoda czasu na bzdury ...:mad:
i znajdę swój post i go tutaj wkleję. Nie tłumaczę się bo nie mam z czego,
Maju!Sluze adresem,gdzie mozna odfrunac!
Przepraszam, że dopiero teraz, ale ferwor akcji mnie zatrzymał, wracam po adres.
Basiu, wyraźnie pisałam o odpowiedzialności za słowo. To nie oznacza bezkarności. Wręcz odwrotnie. Każdy z nas piszących wie o tym; dorosły i myślący jest. Nasze posty nas określają, bo znamy się tylko wirtualnie... w większości przypadków. Piszesz o forum bez cenzury. Mam inne doświadczenia. Ludzie tam się nie gnoją ani nie obrażają choć młodzi są i mocno narwani. Potrafią przeprosić lub usunąć własny wpis, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Mój post nie jest skierowany przeciwko Saguli. Tej sprawy akurat nie znam, a raczej znam z pieśni i powieści... więc nie daję głosu. Ale czytałam na forum posty, które nie miały nic wspólnego z elegancją i grzecznością, a jednak tkwiły na swoim miejscu i pewnie tkwią nadal w archiwum forumowym...
Protestuję przeciwko cenzurze, bo jej nie znoszę!
Nie cenzura jest potrzebna a nervosol!!! czy też coś innego, mocniejszego, na nerwy...
Jeżeli ci zwisają to po co bierzesz udział w takich zwisach. Zgodnie z życzeniem, bujamy się;) .
Odpowiem Ci ...
Jak weszłam tu dzisiaj , nie było jeszcze Ciebie .
Więc nic nie zapowiadało śmiertelnej powagi.
No więc ...:D poczytam później .
Pa , dziewczynki .:D
Mar-Basia
06-06-2009, 21:28
Ale czytałam na forum posty, które nie miały nic wspólnego z elegancją i grzecznością, a jednak tkwiły na swoim miejscu i pewnie tkwią nadal w archiwum forumowym...
Protestuję przeciwko cenzurze, bo jej nie znoszę!
Nie cenzura jest potrzebna a nervosol!!! czy też coś innego, mocniejszego, na nerwy...
Tosiu, przeciez nawet jak sie troche poklocimy to nie jest koniec swiata....kazdy z nas ma rozum...chyba, ze wypadl z wozka w wieku dzieciecym. Najgorzej mnie zlosci na forum, ze sa pewne "sily", nie powiem klany, ktorym wszystko wolno a drugim byle g.... i wylatuje do Kosmosa lub dostaje bana. Takich przykladow sa dziesiatki i pewnie archiwum jest nimi przepelnione. Nie sadze, ze gorliwcy sa gotowi je powyciagac aby ponownie ujrzaly swiatlo dzienne....choc z tymi gorliwymi nigdy nie wiadomo. !!!!!:mad:
Mar-Basia
06-06-2009, 21:30
Odpowiem Ci ...
Jak weszłam tu dzisiaj , nie było jeszcze Ciebie .
Więc nic nie zapowiadało śmiertelnej powagi.
No więc ...:D poczytam później .
Pa , dziewczynki .:D
Szkoda Lilu, myslalam, ze sie troche "przygadamy". W koncu to nie jest az tak grozne....i nie ma powodow aby nas wysylac w Kosmos?:confused:
Jadzia_G
06-06-2009, 21:31
Nie wiem czy Elizie należał się ban. Ale uważam że w stosunku do Saguli zachowała się bardzo brzydko.Wyraziłam też swoje oburzenie, ale niestety moja wypowiedź została usunięta. A prawde mówiąc też mnie to denerwuje że bez przerwy kontrolowane są nasze wypowiedzi tak jakbyśmy conajmniej nawoływali do przewrotu politycznego. A my piszemy o ludzkich sprawach.
Nie wiem czy Elizie należał się ban. Ale uważam że w stosunku do Saguli zachowała się bardzo brzydko.Wyraziłam też swoje oburzenie, ale niestety moja wypowiedź została usunięta. A prawde mówiąc też mnie to denerwuje że bez przerwy kontrolowane są nasze wypowiedzi tak jakbyśmy conajmniej nawoływali do przewrotu politycznego. A my piszemy o ludzkich sprawach.
A jakbyśmy nawoływały do przewrotu to co? Należałby nam się ban na seniorku, czy to nie lekka przesada, a cóż to jest seniorek??????
Mar-Basia
06-06-2009, 21:44
A jakbyśmy nawoływały do przewrotu to co? Należałby nam się ban na seniorku, czy to nie lekka przesada, a cóż to jest seniorek??????
Maju, jedno jest pewne, ze Seniorek zyje z nas a nie my z Seniorka. Gdyby nie wspaniale osoby, ktore maja cudowne pomysly, prowadza ciekawe watki - super popularne...nie bede ich wymienac bo zabraknie miejsca - SENIOREK zawiesilby kluczyki na najblizszym plocie. To co wszyscy tu robimy jest w pewnym sensie spoleczna, bezplatna praca dla tych, ktorzy szukaja ucieczki od samotnosci, ciekawej porady, pokrewnej duszy, cieplego slowa i ramienia na poskarzenie sie co nam dolega. Jak do tej pory nie widzialam watku dyskusyjnego otwartego przez Administracje, moze zle patrze....podajcie mi przyklad jezeli cos takiego mialo miejsce.
PS. Lepiej wroce do watku Afryka i Europa - tam chociaz bezpiecznie i nikt jeszcze nie dostal bana!!!!
moje skromne zdanie temacie cenzury i banowania
za Słownikiem wyrazów obcych PWN - dyskusja <łac.discussio> wymiana zdań na jakiś temat, wspólne rozpatrywanie jakiegoś zagadnienia.
kłótnia to sól dyskusji, każdej dyskusji, bez niej często jest trudno uzyskać jednolite stanowisko i wiele osób korzystało z "solniczki" ostrzej niż Wierna Eliza.
nie rozumiem powodu jej zabanowania. :confused:
przykro mi,że to powiem, ale od jakiegoś czasu w KCS zapanowała cenzura represyjna - kontrola publikacji po ich ukazaniu się w druku, na scenie itp."(słownik języka polskiego).
nie wiem jak przekazać pragnienie zabawy w sympatycznej "piaskownicy", gdzie nikt piaskiem po oczach nie sypie i zabawkami sie dzieli.
czego nie zrobiłam, wklejam mój post z przetłumaczonym tekstem marbelli. Nie podałam w nim o kogo chodziło, może wypadłam z wózka /nic mi o tym nie mówiono/ ale pamięć mam dobrą. Lizusem nigdy nie byłam.
23-12-2008, 08:37
http://www.klub.senior.pl/image.php?u=83&dateline=1227051639 (http://www.klub.senior.pl/moje/basia)Basia (http://www.klub.senior.pl/moje/basia) http://www.klub.senior.pl/images/smooth_blue/statusicon/user_online.gif vbmenu_register("postmenu_275872", true);
Stały bywalec
Moderator
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Warszawa
Posty: 11 739
http://www.klub.senior.pl/images/smooth_blue/misc/im_aim.gif (http://www.klub.senior.pl/#) http://mystatus.skype.com/smallicon/barborka47 (http://www.klub.senior.pl/#)
http://www.klub.senior.pl/images/icons/icon1.gif Bez komentarza
Wklejam tekst napisany w języku kenny przez jedną z forumowiczek w oryginale:
Ppmppfpmmmpp pppmmmpmmfppmffmpppmpfmmffpmpp ffpffmmmfffpmpppppmffmpp fmpppf mmmmmpffm mpfppfpfffmfppmppffppmpp mmfmfpmmmppmpmpmff, ppfpffmpmffmpppfmffmmffm, ffppmfppffmmpmfmfffppmpp ppmmmmpmfpfmffm - mmm pmmmppfmmfmp mffmmfmfp fmpffmpmfpmpppf mmfffpfmpmpppffffm - pfmpffffpmppfmmfmpmmmpmfffm fmmmffmpp pfmppfpfmmfffmmffmfppmmmmmf mff ffpmmmpfmpffffpmppfmmfmpmmmpmfffm pppppfppp fmmfmpppfpfm pfmffmfmmpmpppffppmpppmp ffp
__________________
poniżej jest tłumaczenie tego tekstu na polski:
Moje najwieksze zyczenie to aby forumowe chamki, ordynusy, zlosliwe malpy - a jest ich tylko cztery - przestaly sie popisywac i zaprzestaly non stop pyskowek z
__________________
jeszcze podaję link do stronki chodzi o mój post nr 20.
http://www.klub.senior.pl/roznosci-watki-archiwalne/t-gdzie-jestescie-niemi-seniorzy-page2-3783.html
Moje najwieksze zyczenie to aby forumowe chamki, ordynusy, zlosliwe malpy - a jest ich tylko cztery - przestaly sie popisywac i zaprzestaly non stop pyskowek z
__________________
O matko i córko !!!
A któż to napisał ?
I która to ta "banda czworga '' ????
Ha ha ha ...:)
Już widzę nas w Domu Starców.:)
Rany koguta! Tego - z wyjątkiem kilku postów - nie da się czytać!
Mowa była o cenzurze. I co? Natychmiast zrobił się z tego damski ring. A właściwie magiel. Łubudu! wycieczki osobiste.
Nie potraficie inaczej? Każda okazja dobra? Mało Wam drugiego obiegu i telefonicznych plot?
Co mnie obchodzi, że jakiś portal padł? Padł, bo był źle zarządzany, jeśli doszło do takich ekscesów.
Po kiego grzyba dochodzić, kto nacisnął trójkącik?
Przeciez wiadomo, że jeśli ktoś zgłasza nadużycie - decyzję, co z tym zrobić, podejmuje moderator lub Admin. Koniec i kropka.
Nie bronię wE. Nie czytałam wszystkiego, ale jestem pewna, że powinna dostać po palcach.
Jestem przeciw cenzurze, przeciw nadgorliwości moderatorów. I przeciw nierównemu traktowaniu użytkowników. Nie podam przykładów. Każdy widzi, że jednym więcej wolno, innym mniej.
Można wprowadzić ostrzeżenia, uwagi itp.
Banowanie - tylko w przypadku złamania prawa.
Nie chcę być traktowana jak niepełnosprawna umysłowo.
Mar-Basia
06-06-2009, 22:08
http://www.klub.senior.pl/images/icons/icon1.gif Bez komentarza
Wklejam tekst napisany w języku kenny przez jedną z forumowiczek w oryginale:
Ppmppfpmmmpp pppmmmpmmfppmffmpppmpfmmffpmpp ffpffmmmfffpmpppppmffmpp fmpppf mmmmmpffm mpfppfpfffmfppmppffppmpp mmfmfpmmmppmpmpmff, ppfpffmpmffmpppfmffmmffm, ffppmfppffmmpmfmfffppmpp ppmmmmpmfpfmffm - mmm pmmmppfmmfmp mffmmfmfp fmpffmpmfpmpppf mmfffpfmpmpppffffm - pfmpffffpmppfmmfmpmmmpmfffm fmmmffmpp pfmppfpfmmfffmmffmfppmmmmmf mff ffpmmmpfmpffffpmppfmmfmpmmmpmfffm pppppfppp fmmfmpppfpfm pfmffmfmmpmpppffppmpppmp ffp
__________________
poniżej jest tłumaczenie tego tekstu na polski:
Moje najwieksze zyczenie to aby forumowe chamki, ordynusy, zlosliwe malpy - a jest ich tylko cztery - przestaly sie popisywac i zaprzestaly non stop pyskowek z
__________________
I moze mi teraz powiesz co bylo tak super obrazliwego w tym jezyku Kenny?????? Jestes LIZUSEM i to jakim. Jakos nie wpadlo Ci do glowy tlumaczyc innych wypowiedzi, ktore byly potworne - no, nie - przeciez tu chodzilo o DOWALENIEMarbelli aby podlizac sie "bandzie". Berggggg....robi mi sie niedobrze, kiedy to wszystko czytam.:mad:
martunia
06-06-2009, 22:08
Dostałam od kufy następującego mejla:
„Nad forum krąży czarna zmora cenzury
Mam jednak nadzieję że ten kto apelował o wykluczenie W.E. będzie miał na tyle cywilnej odwagi że przyzna się sam.
uderz w stół a nożyce się odezwą.
.............................................
Nie było Basi, forum zaczęło być wesołe, przyszła po chorobowym i zaczęły ginąć wpisy.
Trudno nie zauważyć tej prostej zależności, miejcie na względzie z kim rozmawiacie.”
otrzymałam zgodę, na publikację.
No coż .Teraz trza zadziobać Basię .
ps.pamiętam na początku , gdy jedna moderatorka też została zadziobana.Ale wtedy nie widziałam obrzydliwości tego działania.
Za co JĄ jeszcze raz przepraszam .
ps.Martuniu , spojrzyj w zwierciadełko .Co tam widzisz ?
I moze mi teraz powiesz co bylo tak super obrazliwego w tym jezyku Kenny?????? Jestes LIZUSEM i to jakim. Jakos nie wpadlo Ci do glowy tlumaczyc innych wypowiedzi, ktore byly potworne - no, nie - przeciez tu chodzilo o DOWALENIEMarbelli aby podlizac sie "bandzie". Berggggg....robi mi sie niedobrze, kiedy to wszystko czytam.:mad:
nie lubię kiedy wpiera mi się coś czego nie popełniłam, nie wymieniłam autora postu. Mnie się robi niedobrze kiedy zarzuca się komus coś co nie miało miejsca. Nie wymienilam Ciebie w tamtym poście.
Dostałam od kufy następującego mejla:
„Nad forum krąży czarna zmora cenzury
uderz w stół a nożyce się odezwą.
Nie było Basi, forum zaczęło być wesołe, przyszła po chorobowym i zaczęły ginąć wpisy.
Trudno nie zauważyć tej prostej zależności, miejcie na względzie z kim rozmawiacie.”
mądrze kufa napisał, dzięki, że wkleiłaś jego list.
martunia
06-06-2009, 22:21
No coż .Teraz trza zadziobać Basię .
ps.pamiętam na początku , gdy jedna moderatorka też została zadziobana.Ale wtedy nie widziałam obrzydliwości tego działania.
Za co JĄ jeszcze raz przepraszam .
ps.Martuniu , spojrzyj w zwierciadełko .Co tam widzisz ?
Patrzę sobie śmiało w oczy.
Mar-Basia
06-06-2009, 22:21
nie lubię kiedy wpiera mi się coś czego nie popełniłam, nie wymieniłam autora postu. Mnie się robi niedobrze kiedy zarzuca się komus coś co nie miało miejsca. Nie wymienilam Ciebie w tamtym poście.
Wymienilas, tylko dziwnym trafem (cuda sie zdarzaja) zniknal teraz moj nick. ja nie mam dostepu do manipulacji watkami i postami. Bardzo Cie prosze przestan, bo naprawde robi mi sie niedobrze jak Cie czytam. Zaluje, ze nie skopiowalam Twojej wypowiedzi. Sam fakt, ze "bezplatnie" przetlumaczylas juz cie dyskwalifikuje. Nie daje Ci zadnej ulgowej taryfy, bo na nia nie zaslugujesz. :mad:
Wymienilas, tylko dziwnym trafem (cuda sie zdarzaja) zniknal teraz moj nick. ja nie mam dostepu do manipulacji watkami i postami. Bardzo Cie prosze przestan, bo naprawde robi mi sie niedobrze jak Cie czytam. Zaluje, ze nie skopiowalam Twojej wypowiedzi. Sam fakt, ze "bezplatnie" przetlumaczylas juz cie dyskwalifikuje. Nie daje Ci zadnej ulgowej taryfy, bo na nia nie zaslugujesz. :mad:
żebyś mnie nie wrabiała w robienie czegos czego nie zrobiłam. Cudotwórcą nie jestem, a szkoda. Nie mam pojęcia o czym piszesz, Twojego nicka sobie nie przywaszczyłam bo niby po co? Dyskwalifikacje przeżyję a nawet bardzo z niej się cieszę.
Jadzia_G
06-06-2009, 22:30
Błagam Was zaprzestańcie tych pyskówek bo to do niczego dobrego nie prowadzi. A miałam nadzieje że będzie tu miło - D O B R A N O C
Mar-Basia
06-06-2009, 23:04
Błagam Was zaprzestańcie tych pyskówek bo to do niczego dobrego nie prowadzi. A miałam nadzieje że będzie tu miło - D O B R A N O C
A czy y wogole wiesz co to jest "pyskowka" - Nareszcie udalo sie powyjasniac sprawy funkcjonowania cenzury, nierownego traktowania forumowiczow.......niestety nie zawsze mozna byc towarzystwem wzajemnej adoracji, ciuciu ruciu, kawka, piwko !!!!!!!!! Lepiej glosno wyjasnic pewne sprawy aby pozniej bylo lepiej i bez niespodzianek. Nie chowajmy glowy w piasek, to naprawde nic nie daje.:mad:
Kilka słów tytułem wyjaśnienia:
1. Jeśli w jakimkolwiek poście ktokolwiek (włączając moderatorów) coś zmienia po czasie dłuższym niż 15 minut jest to automatycznie oznaczane adnotacją "edytowane przez [nazwa użytkownika, data, godzina]". Nie mam pojęcia o jaki post chodzi i nie zamierzam go szukać, ale szanowni Państwo sami powinny wiedzieć gdzie szukać informacji o ew. edycji postu i sprawdzić to przed dalszym sporem o to czy ktoś coś zrobił czy nie. Dodatkowo - proszę zapytać się dowolnej osoby z uprawnieniami moderatorskimi jakie rzeczywiście ma uprawnienia.
2. Osoba zabanowana, o której tu Państwo perorują została potraktowana wyjątkowo łagodnie - korzystanie z dwóch (i więcej, jak to miało miejsce w tym przypadku) nicków i wprowadzanie w błąd użytkowników w zasadzie powinno poskutkować usunięciem obu kont. Zachowanie w stosunku do jednej z użytkowniczek było kroplą przelewającą czarę ale bynajmniej nie jedynym powodem bana.
3. Po raz już nie pamiętam który tłumaczę, że jeśli ktoś odpowiada na posty niezgodne z regulaminem, powinien liczyć się z faktem, że jego odpowiedzi też zostaną usunięte - jako bezprzedmiotowe po usunięciu postu je inicjującego.
4. Zgłaszanie nadużyć nie służy donoszeniu a tego typu działania ze strony użytkowników są przez nas ignorowane. Jednakże w sytuacjach takich jak opisana powyżej zgłaszanie nadużyć bardzo się przydaje - szkoda że nie korzystają z niego wówczas osoby bardzo chętnie zgłaszające nadużycia swoich "przeciwników".
5. W historii forum trwale zostały zabanowane 4 realne nicki, co większości z nich jest zresztą silne podejrzenie, że jest to jedna osoba.
6. Zastrzeżenia do pracy moderatorów wraz z konkretnymi przykładami (link do wątku w którym moderator postąpił wg Państwa niewłaściwie, krótkie naświetlenie sytuacji), nalezy wysyłać pod adres administracji lub przez PM. Żadne posty usuwane przez mderatorów nie są usuwane na trwałe i mam możliwość wglądu w nie oraz wyjaśnienia sprawy. Publiczne oskarżenia, bez próby wyjaśnienia sprawy w sposób podany wyżej będą od tej chwili traktowane tak jak na to zasługują czyli jak trolling i próba skłócenia forum. To samo dotyczy skarg na nierówne traktowanie - jeśli Państwo takowe zauważycie, droga jest dokładnie taka sama.
7. Odsyłam szanownych Państwa do Regulaminu, przypominając że rejestrując się w KSC wyrazili Państwo zgodę na jego przestrzeganie.
I jeszcze kilka słów odnośnie Trolli i trollingu - mam wrażenie że się mocno tu przydadzą...
Za Wikipedią Prawie Wszechwiedzącą, trolling to "antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie, w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie."
Jak to może wyglądać w praktyce? Ano tak, że pojedyncza osoba występuje na atakowanym przez nią Forum pod jednym lub wieloma nickami, wystepując niejako w wielu postaciach - może być pod jednym pseudonimem uroczą emerytowaną nauczycielką z Otwocka (z góry przepraszam takową, o ile jest na tym Forum), zaś pod innym emigrantem ciężko pracującym na budowie w USA, pod jeszcze innym biedną, schorowaną rencistką. Prowadzi dyskusje (lub nawet kłótnie) początkowo z samym sobą, "wkręcając" w dyskusję lub awanturę innych, nieświadomych użytkowników Forum. Osoba taka (czyli właśnie Troll) dość często inicjuje tworzenie różnych grup "wzajemnej adoracji". Co ważne - w wielu przypadkach w skład tej grupy wchodzi ona sama (ale pod czasami nawet kilkunastoma pseudonimami) i zaledwie kilka innych, nieświadomych uczestników danego Forum. Ponadto troll, pod kilkoma pseudonimami, może atakować wybranego innego użytkownika, atakować swoim jednym wcieleniem inne wcielenie (wywołując w ten sposób głosy oburzenia innych użytkowników), itd.
Jakie są (bywają) skutki trollowania?
Różne. W pierwszej fali najczęściej niesnaski i kłótnie - już nie pomiędzy kolejnymi wcieleniami trolla, ale pozostałymi uczestnikami Forum. W efekcie użytkownicy Forum - zarówno ci "zasiedziali" jak i nowi, boją się odzywać i forum umiera śmiercią naturalną.
Dlaczego trollują?
Przyczyny też bywają różne. Niektórych takie zachowanie bawi - karmią swoją nieco "chorą" osobowość wszczynaniem kłótni, bawią się manipulując innymi i oszukując ich. Po drugie, czasami zdarzają się celowe ataki na Fora w celu przejęcia użytkowników przez inne Forum. W takich przypadkach odpowiednia (bywa że wynajęta i czasem nawet opłacana) osoba lub grupa osób dokonuje "najazdu" na atakowane Forum, wszczynając na nim kłótnie i spory. W takich wypadkach, po jakimś czasie atakujący stwierdzają, że na jakimś innym Forum jest spokój, są ciekawsi ludzie, jest mniej agresji i wyprowadzają najbardziej aktywnych użytkowników do innego miejsca. W polskim internecie już wielokrotnie zdarzały się takie celowe ataki na fora, w celu przejęcia użytkowników. Według nieoficjalnych informacji, działają tak nawet niektóre całkiem spore portale poprzez swoich pracowników "trollujących" u konkurencji i napędzających użytkowników swojemu chlebodawcy. Przyczyna jest prosta - duże serwisy zarabiają na reklamach, a dla reklamodawców ważna jest maksymalnie duża liczba użytkowników serwisu, więc serwisy sobie ich podkradają - nie zawsze uczciwie.
Jak się chronić?
Po pierwsze ostrożność. Nie należy mieć NIGDY pewności, że osoba z którą się rozmawia istnieje w rzeczywistości. NIGDY nie należy zakładać, że jednej osobie odpowiada dokładnie jeden pseudonim. Co najważniekjsze - obowiązuje podstawowa zasada, pod nazwą "NIE KARMIĆ TROLLA". Tu znów wspomogę się Wikipedią:
"Najskuteczniejszą obroną przed trollowaniem jest całkowite zignorowanie wszelkich zaczepek trolla, w momencie gdy się zorientujemy, że mamy z nim do czynienia. O ile istnieje taka możliwość, administratorzy lub moderatorzy powinni blokować możliwość publikowania wiadomości, które można uznać za trollowanie i odpowiadania na nie. Kasowanie wiadomości już opublikowanych zwykle roznieca kłótnię, gdyż dostarcza zarzutu cenzurowania wypowiedzi jako dodatkowego argumentu.
Zazwyczaj konsekwentne ignorowanie trolla skutkuje jego zniechęceniem i przeniesieniem się w inne miejsce lub całkowitym zaprzestaniem działalności. W praktyce jednak rzadko do tego dochodzi, ponieważ na forum bardzo często znajdą się jakieś osoby, które będą jednak z trollem dyskutowały i tym samym zachęcały do kontynuacji działalności. Dodatkowo niektóre trolle potrafią stworzyć wokół siebie krąg osób, które ich wspierają, chronią przed oponentami, podsycają dyskusję z udziałem trolla etc. - na szczęście jest to zjawisko czasowe, bo trolle swoim pogardliwym i nacechowanym wyższością zachowaniem w stosunku do tych osób, szybko je do siebie zniechęcają.
W slangu internetowym często mówi się, że trolla nie należy "karmić" – czyli że nie należy z nim w ogóle wchodzić w jakąkolwiek polemikę."
Dlaczego na Senior.pl walka z trollingiem jest bardziej zdecydowana niż gdzie indziej?
Wynika to ze specyfiki użytkowników serwisu. W zdecydowanej większości są to osoby, które swoją przygodę z Internetem zaczeły względnie niedawno, więc nie orientują się jeszcze w jego patologiach. Są więc bardzo wrażliwe na wszelkie ataki. Oczywiście, przyjmując takie założenie, dokonuję pewnego uproszczenia. Wiele z Was przecież doskonale się porusza w Internecie i zna jego "ciemną stronę". Działania "zabezpieczające" nie są do Was adresowane, ale do początkujących w Internecie. Proszę po prostu przyjąć, że jest to forma opieki nad Waszymi mniej obeznanymi współuczestnikami Forum.
Wiemy, że na naszym Forum pojedyncze osoby występują nawet pod kilkunstoma pseudonimami - pomimo, że jest to formalnie zakazane w naszym Regulaminie, podchodzimy jednak do tego dość elastycznie. Proszę zdać się na nasze doświadczenie i rozsądek - do ingerencji naprawdę dochodzi w ostateczności, jednak wtedy jest to dość ostra ingerencja. Z Internetu korzystamy (zdecydowana większość twórców Senior.pl) już około 15 lat, niektórzy z nas również kiedyś trollowali czy w inny sposób "bawili się" w sieci, więc problem mamy opanowany niejako z dwóch stron. Proszę o odrobinę zaufania. Granica pomiędzy normalnym zachowaniem (w tym również zwykłymi kłótniami i konfliktami - są one naturalnym elementem każdej społeczności, rówenież tej naszej, na Senior.pl) a trollingiem bywa czasami dość płynna, dlatego proszę też o nie nadużywanie zarzutów cenzury - po prostu niektóre zagrożenia w tym konkretny środowisku zauważamy dużo wprawniej niż Państwo.
Założeniem serwisu Senior.pl było stworzenie miejsca komfortowego i bezpiecznego dla Seniorów (ale absolutnie nie "wirtualnego domu starców"), co w praktyce przekłada się na - między innymi - szczególnie aktywne zwalczanie trollingu. Agresywny trolling, w przypadku dotknięcia osób starszych, mało doświadczonych w Internecie czy nawet dopiero w nim raczkujących może wywołać trwały uraz. Zależy nam na maksymalnym podkreśleniu cech POZYTYWNYCH - więc na przykład platformy kontaktu z innymi ludźmi, swobodnej wymiany myśli, wolnej dyskusji, wielkich zasobów informacji, pokazania jak się w tym gąszczu poruszać.
Chcemy, by Senior.pl był czymś w rodzaju - z jednej strony - bezpiecznej przystani, z drugiej zaś elementem przełamywania idiotycznego wizerunku Seniorów jako niedołężnych, nieprzystosowanych do świata przeżytków. Każdego dnia pokazujecie u nas w serwisie, że jesteście ludźmi z jajami (bądź z ikrą), a ironiczne określenie "babcia" lub "dziadek" jest po prostu obraźliwe, bo pierwsze dwie cyfry w numerze PESEL nie przekładają się na energię, chęć do nauki czy poznawania nowych rzeczy. Ja, zaledwie czterdziestoletnia "gówniara", sama Wam zazdroszczę energii i żywotności, szczególnie gdy obserwuję rówieśników moich dzieciaków.
Mar-Basia
07-06-2009, 00:13
Wiemy, że na naszym Forum pojedyncze osoby występują nawet pod kilkunstoma pseudonimami - pomimo, że jest to formalnie zakazane w naszym Regulaminie, podchodzimy jednak do tego dość elastycznie. .
Dziekuje za potwierdzenie tego czego sie przez caly czas domyslalam. ;)
tekst #159 wydrukowałam i powiesiłam przy komputerze .
pozdrawiam :)
tekst #159 wydrukowałam i powiesiłam przy komputerze .
pozdrawiam :)
A ja skopiowałam sobie tylko jeden charakterystyczny punkcik z pierwszego eleboratu Adminy:
6. Zastrzeżenia do pracy moderatorów wraz z konkretnymi przykładami (link do wątku w którym moderator postąpił wg Państwa niewłaściwie, krótkie naświetlenie sytuacji), nalezy wysyłać pod adres administracji lub przez PM. Żadne posty usuwane przez mderatorów nie są usuwane na trwałe i mam możliwość wglądu w nie oraz wyjaśnienia sprawy. Publiczne oskarżenia, bez próby wyjaśnienia sprawy w sposób podany wyżej będą od tej chwili traktowane tak jak na to zasługują czyli jak trolling i próba skłócenia forum. To samo dotyczy skarg na nierówne traktowanie - jeśli Państwo takowe zauważycie, droga jest dokładnie taka sama
Czuję się fachowo pouczona i przywołana do porządku.
Powiesiłam skopiowanę pogróżkę nad komputerem żeby przypadkiem nie skarżyć się na nierówne traktowanie. Jak będę niegrzeczna to dostanę bana.
A ja tam nie będę drukować. W zwapniałym móżdżku mam zakodowane hasło: grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne - tam gdzie chcą.
Piszę, choć mam 95,5% pewności, że post poleci w kosmos... co nie bedzie najgorszym rozwiązaniem, bo podejmowanie dyskusji z Adminką może się skończyć trwałym i dokładnym zabanowaniem.
Trzy tematy zostały wrzucone do jednego worka i dokładnie wymieszane. Nie będę ich wymieniać, bo gołym okiem widać... sami spójrzcie na posty Alsko i Mai.
Regulamin został narzucony, czy ktoś może się zalogować bez zaakceptowania regulaminu? Czego więc "jojczymy"? Cytat z Wiki: "Uczestnicy forów muszą ograniczyć swoją wolność słowa zgodnie z regulaminem lub dowolną interpretacją osób zarządzających projektem". http://pl.wikipedia.org/wiki/Cenzura_w_Internecie
O co biega? Cenzura istnieje i istnieć będzie, bo sami ją karmimy i pilnujemy by zdrowo rosła! Tylko z tym zaufaniem - w wieku starczym - coraz trudniej! W dodatku coraz częściej czuję się jak zidiociała staruszka, której ostatnie dwie synapsy się splątały i która powinna uwierzyć we wszystko co jej mówią. A ja (jak Tevie Mleczarz) muszę obejrzeć rzecz ze wszystkich stron... a że krewka staruszka jestem - w pasję wpadam słysząc: cicho siedź starowino, wiem lepiej co dla Ciebie dobre. Może to prawda... ale uczulenie mam na cenzurę i już! Młodość "durna i chmurna" mi się przypomina...
MODERACJA TAK! CENZURA NIE!
Już kończę... jeszcze dwa zdania.
Forum to forum... pisząc tutaj musimy się liczyć z różnymi opiniami i różnym odbiorem naszych postów. Myślę, że jest to oczywiste dla wszystkich babć i dziadków. Dla tych mniej obeznanych z interkiem też. Jeśli mają z tym problemy niech sobie wyobrażą małomiateczkowy ryneczek na którym wygłaszają daną kwestię. Ilu słuchaczy - tyle zdań; a prawdziwy Polak potrafi się pokłócić sam z sobą.
Może wydzielić część forum (jeden wątek) dla wprawnych pyskaczy? Tablica ostrzegawcza i wejście na własną odpowiedzialność? Forumowy Hyde Park?
Na razie tracę ochotę na pisanie, bo - być może - uraziłam np. postem o samotnych Ojcach Pustyni uczucia Miłych Pań piszących w innym wątku... autocenzura się włączyła... czas umierać... bo już nie umiem się bać...
..
MODERACJA TAK! CENZURA NIE!
Już kończę... jeszcze dwa zdania.
Forum to forum... pisząc tutaj musimy się liczyć z różnymi opiniami i różnym odbiorem naszych postów. Myślę, że jest to oczywiste dla wszystkich babć i dziadków. Dla tych mniej obeznanych z interkiem też. Jeśli mają z tym problemy niech sobie wyobrażą małomiateczkowy ryneczek na którym wygłaszają daną kwestię. Ilu słuchaczy - tyle zdań; a prawdziwy Polak potrafi się pokłócić sam z sobą.
Może wydzielić część forum (jeden wątek) dla wprawnych pyskaczy? Tablica ostrzegawcza i wejście na własną odpowiedzialność? Forumowy Hyde Park?
Na razie tracę ochotę na pisanie, bo - być może - uraziłam np. postem o samotnych Ojcach Pustyni uczucia Miłych Pań piszących w innym wątku... autocenzura się włączyła... czas umierać... bo już nie umiem się bać...
Też tracę ochotę na pisanie i ja uraziłam uczucia, jestem za poważna i humor psuję tym którzy uważają, że jedyni mają patent na śmieszne żarty, przynajmniej dla nich śmieszne, ale piszę za Ostatkiem pora umierać, bo już nie umiem się bać, nie chcę i nie będę. Kisiel kiedyś napisał, drapcie się sami w stopkę, ale pewnie nie pamiętacie gdzie i dlaczego.
Może wydzielić część forum (jeden wątek) dla wprawnych pyskaczy? Tablica ostrzegawcza i wejście na własną odpowiedzialność? Forumowy Hyde Park? Ostatko miła, to było i się nie sprawdziło.
A mnie jeszcze jedna sprawa gryzie.
Jeśli moderator jako użytkownik zachowuje się jak troll - mam przykazane:
załatw to prywatnie. Lub złóż zażalenie.
Innym nic do tego, nie mają prawa o tym wiedzieć.
czas umierać... bo już nie umiem się bać... A guzik!!!
Może wydzielić część forum (jeden wątek) dla wprawnych pyskaczy? Tablica ostrzegawcza i wejście na własną odpowiedzialność? Forumowy Hyde Park?
.
wątek dla trolli - świetny pomysł. będą mogły się w nim udzielać pyskacze, no tak ale jak to napisałam to obudziła sie refleksja,czy "kosz" nie spełnia już tego zadania. tylko czy tam ktoś pisze- nie zaglądam..... ponadto wątek nie będzie atrakcyjny dla trolli, bo jak w wyjasnieniu - troll miesza i burzy forum. nie, nie będę się wypowiadała.
nadal jednak uważam,że cenzura jest ostra.
Mar-Basia
07-06-2009, 10:42
[quote=ostatek]Może wydzielić część forum (jeden wątek) dla wprawnych pyskaczy? Tablica ostrzegawcza i wejście na własną odpowiedzialność? Forumowy Hyde Park?
quote]
Tosiu, osobiscie zalozylam watek Hyde Park Corner....ale z gory byl zdany na niepowodzenie, bo tak ktos "glosno" bez ogrodek postanowil. Faktycznie po dwoch dniach watek zniknal w Kosmos. :confused:
Ala, słusznie prawisz.
Teraz nie mamy się czego bać, Ostatku, Maju.... robimy co chcemy, nic nie musimy i to jest to, a jak komuś nie pasuje niech nie czyta, albo spuści zasłonę milczenia. Nikt nie musi odpowiadać na każdy post, chyba że musi bo inaczej go udusi.
E tam dziewczyny,co wy o umieraniu.Pora żyć i pokazać że nikt nas nie może zwalić do doła.
Trochę błądzę jak ślepiec,bo akurat nie do końca wiem o co chodzi,załapałam si e na koniec awantury i nie wszystko zdążyłam przeczytać.
A Hyde Park już był i tam dopiero chamstwo się szerzyło do granic absurdu.
Nie dajcie się skłucić,bo o to chodzi już od dawna.Ja trochę mało ostatnio na forum bywałam,ale teraz trochę sie u mnie unormowało,to będe częściej zaglądać.
Też tracę ochotę na pisanie i ja uraziłam uczucia, jestem za poważna i humor psuję tym którzy uważają, że jedyni mają patent na śmieszne żarty, przynajmniej dla nich śmieszne, ale piszę za Ostatkiem pora umierać, bo już nie umiem się bać, nie chcę i nie będę. Kisiel kiedyś napisał, drapcie się sami w stopkę, ale pewnie nie pamiętacie gdzie i dlaczego.
Maju, Ostatku to kto będzie pisał???? Ostatku co do umierania, to cytuję Alsko "A,guzik"
Maju, Ostatku to kto będzie pisał???? Ostatku co do umierania, to cytuję Alsko "A,guzik"
Będzie pisał Administrator, pokazał, że umie pisać.
Ostatku, Maju.... robimy co chcemy, nic nie musimy i to jest to, a jak komuś nie pasuje niech nie czyta, albo spuści zasłonę milczenia. Nikt nie musi odpowiadać na każdy post, chyba że musi bo inaczej go udusi.
Bogda ma rację.
Ja tam wiem jedno: Ja już nic nie muszę!
Zmęczyła mnie ta zadyma, odpocznę i zobaczę, na co mam ochotę, o!
Mar-Basia
07-06-2009, 11:19
Bogda ma rację.
Ja tam wiem jedno: Ja już nic nie muszę!
Zmęczyła mnie ta zadyma, odpocznę i zobaczę, na co mam ochotę, o!
W zyciu musialam: wychowac dzieci, pracowac, wykonywac setki rzeczy, ktorych nie bardzo chcialam - teraz na starosc NIC zdecydowanie nie musze!!!!!! Duza szansa dla tego, ktory sprobuje mnie do czegos zmusic. Powtarzam za Alsko "guzik". I to jest wlasnie najwiekszy przywilej senior+, hihihi. ;) Buziaki dla wszystkich, bez wyjatku - znikam do realu - DOBROWOLNIE. :D
/.../ obudziła sie refleksja,czy "kosz" nie spełnia już tego zadania. tylko czy tam ktoś pisze- nie zaglądam..... /.../
W koszu się nie pisze. W koszu się ląduje (boleśnie zazwyczaj) i to się nazywa MODERACJA (?).
Posty w kosmos i bany wg "dowolnej interpretacji osób zarządzających projektem" - CENZURA (!).
/.../ Ja już nic nie muszę! /.../ zobaczę, na co mam ochotę, o!
Wiem na co mam ochotę. Lecę na forum młodzieżowe, na którym nie ma cenzury! I gdzie staruszkę sklerotyczną traktują z estymą. Muszę się zdziwić - kolejny raz - że bez cenzury też można... a trolle zagryzane są tam przez forumowiczów.
Może wrócę... sprawdzić czy cenzura osłabła...
Post związany z tematem - na biesiadach różne rzeczy się mówi... na wypadek uruchomienia nożyc cenzorskich informuję, że dyskusję o cenzurze skopiowałam do Worda, aby w spadku potomnym zostawić... ale ich zdziwko chwyci! hihi...
Ajajaj ...poczytałam do upojenia.
Nawet skomentowałam ,ale na chwilkę .Bo nie chce mnie się gadać.
Za to zamieszczę post jednej z szanownych Pań .Ma on zaledwie pół roku.:D
Kazik, w kwestii formalnej czyli klikania w trójkącik i powiadamiania rozmówcy o dokonanej czynności...
Powiedzmy, XX nas obraża, zachowuje się nie fair, niegrzecznie - w stosunku do nas czy też innych; o elegancji i dobrym wychowaniu nie wspomnę. Poprosić go o przeprosiny i wycofanie postu? Zbędny trud, przecież nie zrobi ani jednego, ani drugiego. Na priva można się odezwać, ale po co? Autor wie co napisał, dokopał - bo miał na to ochotę... dyskusja zbędna... i publiczna, i prywatna... Stając w obronie osoby pokrzywdzonej lub postu wiemy, że czeka nas kosz-pyskówki bądź usunięcie. Przyczyna prosta - post obrońcy bez postu napastnika staje się niezrozumiały. I tyle.
Czyli klikać anonimowo .Bo to nie boli .:D
Ajajaj ...poczytałam do upojenia.
Nawet skomentowałam ,ale na chwilkę .Bo nie chce mnie się gadać.
Za to zamieszczę post jednej z szanownych Pań .Ma on zaledwie pół roku.:D
Czyli klikać anonimowo .Bo to nie boli .:D
Ajajaj... po co nam tyle jaj!
Stając w obronie osoby pokrzywdzonej lub postu wiemy, że czeka nas kosz-pyskówki bądź usunięcie.
Tak. Czeka... w dodatku bez klikania w ten właśnie post! Wylatuje z postem krytykowanym. Mam pytanie: czy warto bronić jeśli i tak ląduje się w koszu lub w wirtualnym niebycie? Myślę, że taka była intencja autora. Pokazać, że i atak, i obrona na jednym wózku jadą.
Jeszcze jedno pytanie: czy można klikać nie anonimowo? Chcę wiedzieć, bo gdybym chciała kliknąć wolałbym zrobić to otwartym tekstem...
Lila, polubiłaś cenzurę? to cóś nowego... czytam i oczom nie wierzę.
Ja tez znikam - nudzi mnie to!To dziecinada!Nie pozwole sie tak traktowac zalozycielom forum! Zapraszam na nowe,"NORMALNE" forum dla seniorow - www.seniorzy1.fora.pl.
A tadeusz tez dosta bana! To jest GLUPOTA!!!Ludzie opamietajcie sie! Znikajcie z tego forum!!!Nie dajcie sie dolowac!
tadeusz50
07-06-2009, 16:21
Różo bana dostał klon mnie. Bez komentarza czy słusznie.
W klonowania nie wierze - to dobra metoda na przetrwanie,chetnie bym sie jej nauczyla.
Ajajaj... po co nam tyle jaj!
Tak. Czeka... w dodatku bez klikania w ten właśnie post! Wylatuje z postem krytykowanym. Mam pytanie: czy warto bronić jeśli i tak ląduje się w koszu lub w wirtualnym niebycie? Myślę, że taka była intencja autora. Pokazać, że i atak, i obrona na jednym wózku jadą.
Jeszcze jedno pytanie: czy można klikać nie anonimowo? Chcę wiedzieć, bo gdybym chciała kliknąć wolałbym zrobić to otwartym tekstem...
Lila, polubiłaś cenzurę? to cóś nowego... czytam i oczom nie wierzę.
Ostatku.Post ,który zacytowałam , był Twój.Przeciwko klikaniu burzył sie Kazik .
Pochwalacie klikanie , a burzycie się na znikające posty, któreście same wskazały do usunięcia.
Tak Ostatku.
Polubiłam cenzurę .
Od czasu ,gdy mnie obrabiano na o2 .Panie Ci wyjaśnią .
.Treść postów nadawała się do policji , jako obsceniczne i łamiące ustawę o ochronie danych.
Okazało się ,że nie jesteśmy bezbronni .:)
Można ślicznie pisać banały o wolności i innej ...ści .
Ja i marbella doznałyśmy taplania nas w bagnie .
Dla mnie to nie było zabawne , dla niej na pewno też , aczkolwiek byli tacy , co ich bawiło .
A także ....co pisali tam z lubością .:) pewni złudnej anonimowości.
To tyle....
Życzę miłej zabawy .Na tym forum 'wesołych i smutnych ' też pisałam .No i gdzie posty z tamtego okresu ?
A byłoby co czytać .:D
No i czy administracja nie miała racji???Toż to jawny troling,skłucić to forum,by przeciągnąć na inne??
No właśnie ,gdzie stare posty na tamtym forum?Tak "pięknie " byłam tam obśmiana,chętnie znów bym przeczytała.
Styl pisania tak znajomy mi sie wydawał.
Faktycznie, forum znane tylko ktoś tam pozamiatał. Cenzura?
Widocznie lifting odmładzający przeszło.
Mar-Basia
07-06-2009, 17:59
Faktycznie, forum znane tylko ktoś tam pozamiatał. Cenzura?
Nie cenzura!!!!! Dobrzy adwokaci i prokuratura, namierzono IP osob, ktore pisaly swinstwa i inwentywy. Gdyby tego nie zrobili Administratorzy tego Forum, placiliby slone kary poszkodowanym. Czasy ciezkie, kasa nie latwa do zdobycia wobec tego lepiej bylo posprzatac niz zamknac portal. Nota bene te same osoby co wypisywaly te swinstwa - zniknely w tym samym czasie z Forum Seniora KSC. Chociaz tyle!!!!!!:mad:
Lilu, wyobraź sobie, że pamiętam ten post. Nie podałam autora, bo... chwalić się nie chciałam, że pamiętam, zresztą.
Kazik (rzeczywiście, imię wymienione na początku trudno było zgadnąć) protestował nie tylko przeciwko anonimowemu klikaniu, ale również przeciwko wyrzucaniu postów będących reakcją na post sporny. Dlatego wyjaśniłam mechanizm znikania następnych wpisów. Wyczytałaś coś więcej i dajesz odpowiedź na pytanie: co autor chciał powiedzieć? Bravo! Nie, nie bravo. Źle.
Myślałam, że mój post był jasny, czytelny i zrozumiały! Twoje podejrzenia o klikanie przeze mnie w trójkącik nieco mnie dziwią. Nie masz wiedzy na ten temat... bo gdybyś miała... ech... co ja gadam, nie możesz mieć... rozpędziłaś się nieco.
Pamiętam o2, sama tam gościłam bez woli i wiedzy własnej, nikt nie musi mi niczego wyjaśniać... w tajemnicy Ci powiem: z tą sklerozą - oszukuję! Cieszę się z tego drobnego kłamstwa, bo wiem, dobrze pamiętam, że nie jestem winna usuwania postów ani banowań... jeśli Ty myślisz inaczej... trudno, będziesz musiała z tym żyć albo o tym nie myśleć.
W Twoim poście nie doszukuję się ataku na mnie, choć nieuważny czytelnik może tak pomyśleć.
W anonimość w sieci pięciolatkowie już nie wierzą. Co dopiero my, wychowani na podsłuchach, podszeptach, podpowiedziach, podglądach.
Jeszcze jedno - chyba wiem dlaczego tak gorąco popierasz cenzurę (i o2 nic wspólnego z tym nie ma), ale wolno mi myśleć bez cenzury. Moje myśli należą do mnie.
Szczęścia życzę.
Wiesz co Ostatek ?
Szanowałam Cię .I to mocno .Jak mało kogo .
Do tych słów.Jeszcze jedno - chyba wiem dlaczego tak gorąco popierasz cenzurę (i o2 nic wspólnego z tym nie ma), ale wolno mi myśleć bez cenzury. Moje myśli należą do mnie.
Twoje myśli mogą być nieuczesane .Trzymaj je dla siebie .
Ale jeśli coś piszesz , to pisz z łaski swojej wszystko,a nie insynuuj.
Jest to obrzydliwe .Jak z Seniorem AP.
Zwyczajnie , nie mogę patrzeć na hipokryzję .Najpierw grzejecie łącza i trójkąty , a potem zrobiłyście napaść na Baśkę.
Koniec.Kropka .
Napaści zbiorowej nie znoszę .Nawet na osoby mi obojętne .A tym bardziej na kogoś znanego ze swego dobrego serca i czułego na wszystkie nieszczęścia , jakie dotknęły forumowiczów.
Poza tym , połowy co napisałaś - nie rozumiem.
Za tępa jestem.I między wierszami nie umiem czytać.Mnie trzeba kawę na ławę.
Marbella , to nie chodzi o to forum ,gdzie błoto się lało.I gdzie w końcu zadziałała cenzura .
To jest to , gdzie link podany.
Oj , kwitło ono ...:)..kwitło .Różniło się od innych tym ,że udział brała adminka.Dom wariatów.:)
Starzy bywalcy pamiętają .
ps.i zwróć uwagę ,że KAŻDY z KSC , zna forum o2 .:)
Ale była zabawa z nas , co nie ?
Pięknie rozdzielasz post, na kawałki... bądź również łaskawa oddzielić Seniora A.P. od moich myśli nieuczesanych. Tu piszesz "ciągiem" i "obrzydliwości" wyrządzone wspomnianemu Seniorowi i Basi do mnie się doklejają. Spójrz, proszę, jeszcze raz na swój post, nie będę cytować...
Zastosuj radę do siebie: nie insynuuj. Albo udowodnij!
Szacunek? na bazarku? Przeżyję bez niego. Nawiasem mówiąc zamiast szacunku podryw realny bym wolała... jakiś Apollo niezbyt podstarzały i marudny...
Mar-Basia
07-06-2009, 19:40
Marbella , to nie chodzi o to forum ,gdzie błoto się lało.I gdzie w końcu zadziałała cenzura .
To jest to , gdzie link podany.
Oj , kwitło ono .....kwitło .Różniło się od innych tym ,że udział brała adminka.Dom wariatów.
Starzy bywalcy pamiętają .
ps.i zwróć uwagę ,że KAŻDY z KSC , zna forum o2 .
Ale była zabawa z nas , co nie ?
Lili, wiesz dobrze, ze zdarza nam sie otwarcie poklocic - ze piora leca! To nie jest grozne i my o tym dobrze obie wiemy.
Nawet nie przypominaj mi o2.pl - bo to bylo cos najobrzydliwszego co moglo mnie spotkac i to od kogo - POLAKOW, RODAKOW (Specjalnie napisalam w liczbie mnogiej)....ludzi,ktorzy wypisywali do mnie cukierkowe privy. Oni wiedzieli co robia ale jednego nie przewidzieli, ze polozy sie na nich reke. Przyznam sie, ze nie bylo to latwe zadanie, zabralo sporo czasu - ale udalo sie. Teraz nawet ze wstydu nie wchodza "oficjalnie" na KSC, bo wiedza co je czeka! A Ty, naiwniaczko bralas niektorych w obrone. Oj, Lili....czasami nie wiemy z kim sie zadajemy. Mozesz mi uwierzyc na slowo, znam dosc dobrze zycie.
Forum, w ktorym brala udzial Adminka, inaczej dom wariatow - nie mialam pojecia - z ciekawosci zajrze do linka. W koncu jedno bloto mniej ,jedno wiecej.......chociaz bede miala idee gdzie wstawilam nogi.
Mam jeszcze jedna uwage. Nikt nie robi ataku na jakiegokolwiek moderatora. Ja, poprostu chce wyjasnic pewne fakty, czyny uczestnika forum KSC, na ktore ciagle nie dostalam zadowolajacej odpowiedzi - dlaczego? Zrobiono to z glupoty, zawisci, zazdrosci? Takie to plytkie......brrrrr.:mad:
PS. Nie mam nic przeciwko "przecierankom" -tylko niech nie beda ponizej pasa, bo wtedy warcze i piesci zaciskam.:mad:
Nie moge znalesc linka do Forum o ktorym mowisz?
Małe sprostowanie - Lila chyba miała na myśli udział adminki tamtego forum a nie mój/innych administratorów KSC.
Ja dopiero teraz dowiedzialam sie,ze istnieje jakies "andergrandowe" forum(forum-podziemie?).Oczywiscie zaraz tam podreptalam i ....oniemialaw!?Co to jest,motyla noga?To tak na powaznie,czy dla jaj?Bo jak na powaznie,to superzasto?Tylko,dlaczego ja sie o tym dopiero teraz,po 2,5 miesiacach meki na tym forum,dowiaduje!Zaraz bym tam byla!No fajnie! To tyle,to mowilam,ja Jarzabek.
Mar-Basia
07-06-2009, 20:48
Dobrzy ludzie nie słuchajcie głupot o namierzaniu IP tylko dlatego, że jedna pani powiedziała o drugiej pani, że jest be, że brak jej piątej klepki, no, jest zwyczajna blądynka głupia.
.
Sklocac? Wyjasnij co masz na mysli? Wyobraz sobie modralo (zenskiego czy meskiego rodzaju), ze IP mozna namierzyc - nikt tu nie mowil o ble...ble, ogorka, ich wymiarach w cm, blondynkach. Tu chodzilo o zasadnicze godzenie w honor niektorych z nas i to jest karalne w Polsce i nie tylko w Polsce...i wlasnie w takich przypadkach mozna namierzyc IP - Twoje rowniez jak bedzie potrzeba. Cale szczescie, ze czasy Far Westu mamy za nami.
Z tego co piszesz jasno wynika, ze jestes czynnym uczestnikiem 02.pl i Bog wie co tam wypisujesz.... Poprostu zluzuj i policz do dziesieciu zanim stukniesz w klawiaturke. :)
Mam 2 pytania :Co to jest IP?
I 2 pytanie: Czy te 02.pl. ma jakas zla slawe?
Uczestniczy uroczego spotkania u Zalipianek dziękują Kufie za pozdrowienia, było nam sumutno, że nie zechciałeś dołączyć do nas:)
BarbaraK
07-06-2009, 21:36
Po pierwsze był tu przed chwilą jakiś post napisany przez "czarny bez",jeszcze nie zdążyłam przeczytać,a już usunięty,ludzie co tu się dzieje?Nie mam wprawy,nie wiem o czym tu wypisujecie,ale wiem jedno.Podobno WE obraziła Sagulę ,WE wyeliminowano,a Sagula na innych wątkach się udziela,a tu nie padlo jedno slowo od Niej.Nie wierzę żeby nie czytala,a my wszyscy się tu zażremy.Może skończymy wreszcie te kłótnie i zaczniemy,może następne,ale takie żeby uczestniczyli w nich i nowi uczestnicy,nie znający zaszłości.Pozdrawiam Barbara
Scarlett
07-06-2009, 21:43
Sagula na innych wątkach się udziela
a co miałam umrzeć tylko dlatego, że ktoś mnie obraził?
Żyję i jeszcze trochę pożyję.
Sagula na innych wątkach się udziela
a co miałam umrzeć tylko dlatego, że ktoś mnie obraził?
Żyję i jeszcze trochę pożyję.
Tak trzymaj Elu. :D :D
Basiu droga, jak sama widzisz pojawił się Czarny bez i zniknął, obrażona Sagula na innym wątku skutkuje banem na wszystkich pozostałych. My starzy nie zaczniemy już nowych kłótni, bo wcześniejsze jeszcze się nie zakończyły. Może rzeczywiście powinno na forum zawitać nowe pokolenie seniorów, a stare powinno wyzdychać albo przejść do lamusa inaczej nic się nie poprawi.
BarbaraK
07-06-2009, 21:58
Najpierw do Saguli
Elu przepraszam,jezeli uraziłam ,nie było to moim zamiarem.Jedynie to że zagryziemy się,a nowoprzybyłe nie znają wszystkich zaszlości i jak wejdziemy na ten wątek czujemy się jak na tureckim kazaniu.
Teraz do Basi
Widzialam ze to Ty usunelaś ten wątek 'Czarnego bzu"jesteś czujna ,ale do tego się nie odnioslaś?
Scarlett
07-06-2009, 21:59
Sagula na innym wątku skutkuje banem na wszystkich pozostałych.
Maju przykro mi, że moja sprawa wywołała prawie III wojnę światową. Pisząc o sobie nie spodziewałam się takich konsekwencji i nie było to moim zamiarem. Przykro mi, że taka wesoła osóbka jak WE opuściła nas tylko na 2 tygodnie.
Mam 2 pytania :Co to jest IP?
I 2 pytanie: Czy te 02.pl. ma jakas zla slawe?
Rozia ,jak Ty fantastycznie robisz te jaja .:D sobie . I nie tylko.
Sagula na innym wątku skutkuje banem na wszystkich pozostałych.
Maju przykro mi, że moja sprawa wywołała prawie III wojnę światową. Pisząc o sobie nie spodziewałam się takich konsekwencji i nie było to moim zamiarem. Przykro mi, że taka wesoła osóbka jak WE opuściła nas tylko na 2 tygodnie.
Sagulko,nie opowiadaj takich bzdur,nikt cię nigdzie nie banuje,a że to taką burzę wywołało to po prostu wina niektórych ludzi,którzy czasem nawet niespecjalnie potrafia ranić.Znam to z autopsji.I nie masz sie co przejmować,po każdej burzy świeci słońce,bądź dalej pisz gdzie chcesz .
Basiu droga, jak sama widzisz pojawił się Czarny bez i zniknął, obrażona Sagula na innym wątku skutkuje banem na wszystkich pozostałych. My starzy nie zaczniemy już nowych kłótni, bo wcześniejsze jeszcze się nie zakończyły. Może rzeczywiście powinno na forum zawitać nowe pokolenie seniorów, a stare powinno wyzdychać albo przejść do lamusa inaczej nic się nie poprawi.
z pewnością nie zaczniemy nowych kłótni bo wystarczy nam bieżąca.:D
Sagula na innym wątku skutkuje banem na wszystkich pozostałych.
Maju przykro mi, że moja sprawa wywołała prawie III wojnę światową. Pisząc o sobie nie spodziewałam się takich konsekwencji i nie było to moim zamiarem. Przykro mi, że taka wesoła osóbka jak WE opuściła nas tylko na 2 tygodnie.
Elu, nigdy nie chciałam cię urazić, ani wyśmiewać twoich problemów, tak się nieszczęśliwie stało, że twoja "sprawa" stała się początkiem szerszego konfliktu i dyskusji na temat zupełnie z tobą nie związany. Obecnie dyskutujemy na temat granicy działania moderatorów i adminy, na temat cenzury i odpowiedzialności za słowa. Wiem, że jest ci ciężko, bo wszystko odbywa się jakby na Twojej głowie, ale uwierz mi, że nasz konflikt nie ma z tobą nic wspólnego. Sama wyraziłam swoją niegatywna opinię WE i nazwałam ją parzystokopytną (świnią) za to co tobie zrobiła. To jest jedna sprawa, drugą sprawą jest granica działalności moderatorów i Adminy, granica cenzury. Za chamski wpis należy się wycięcie wpisu w kosmos, ale czy od razu ban? Byc może tak, ale jeżeli ban to za każdy chamski wpis nie tylko za wspis WE. Nie bronię WE, bronię jasności zasad na forum, jednakowych dla wszystkich piszących. Życzę ci Elu wszystkiego co najlepsze, żebyś rozwiązała swój problem tak jak uznasz za stosowne, nie bierz do siebie naszych utarczek, coś dojrzewało i pękło przy okazji, mogło to się stać przy innej sprawie, a wyszło przy twojej. Serdecznie cię pozdrawiam Maja.
Po pierwsze był tu przed chwilą jakiś post napisany przez "czarny bez",jeszcze nie zdążyłam przeczytać,a już usunięty,ludzie co tu się dzieje?Nie mam wprawy,nie wiem o czym tu wypisujecie /.../
Wyjaśniam - tak jak rozumiem - dyskusja toczy się dwutorowo.
O cenzurze jako takiej - tor pierwszy.
Przywalanie komu się da, wszystko jedno za co, jak zwykle na naszym Forum - tor drugi.
Pierwszy tor z drugim nie ma nic wspólnego. Oczywiście, zaatakowani się bronią, ze skutkiem... różnym.
Adminka i Modki czekają, aż się w staruszkach wybuzuje. Wiadomo: w starym piecu diabli palą. Później, po cichutku, wszystko wróci do normy. Bo świat zawsze wraca do normy, ważne tylko do czyjej. Macie jeszcze złudzenia? Dalej będziemy spokojnie przerabiać Orwella, mlaskać, zachwycać się, kadzić sobie, lub dogryzać, pamiętając, że dogryzać nie każdemu wolno (niepotrzebne skreślić), w błogim poczuciu (złudnej, niestety) wolności i niezależności. I to chodzi. Odpowiedzialność za napisane słowo? Po kiego to seniorowi? Jego chronić trzeba, za rączkę prowadzić, bo zbiesi się stara/y. Nie daj Boże myśleć zacznie, głowa go rozboli, albo co... :mad:
Cenzury od 20 lat nie ma? Podobno nie ma. Dlaczego więc powtarzam: "cenzurze - NIE" od kiedy czytać się nauczyłam do chwili obecnej. W rozwoju się zatrzymałam? :confused:
Nie pochwalam chamskich postów. Kiedyś próbowałam nawet z nimi walczyć - wiejski Don Kichot... Czy ktoś mnie wtedy poparł? Wątek w archiwum przepadł i nikt go nie wyciągnie, bo po co? A może piętnować obrażające wpisy, zadziobywać ich autora... niekoniecznie pisaniem na priv. Ktoś tak napisał, bo chciał dokopać... prawda Lilu?
Od trzech godzin czekam na Twoje sprostowanie. Optymistka jestem? Pewnie tak... więc dalej będę mówić o odpowiedzialności za napisane słowo.
Saguli zdrowia i odporności psychicznej życzę. :) Maja wyraziła to lepiej...
Scarlett
07-06-2009, 22:41
Uf Maju powietrze zeszło ze mnie po Twoich słowach.
Nie czuję się winna bana WE, ale osobiście sądzę, że na to zasłużyła akurat w tej konkretnej sytuacji. Zamurowało mnie i miałam walnąć klawiaturą o podłogę, zamknąć komputer i oddalić się na jakiś czas.
Qrna , o co Ci chodzi ?
Nie pochwalam chamskich postów. Kiedyś próbowałam nawet z nimi walczyć - wiejski Don Kichot... Czy ktoś mnie wtedy poparł? Wątek w archiwum przepadł i nikt go nie wyciągnie, bo po co? A może piętnować obrażające wpisy, zadziobywać ich autora... niekoniecznie pisaniem na priv. Ktoś tak napisał, bo chciał dokopać... prawda Lilu?
Od trzech godzin czekam na Twoje sprostowanie. Optymistka jestem?
Sprostowanie ...czego ?
Nie nadążam ..
Na 'bazarku ' to można sprostować banana co najwyżej .
Ale pisz dalej te rozprawy , skoro lubisz pisać .Chętnie poczytam ...innym razem .
Zawsze miło mi się Ciebie czytało , niezależnie od tematu.
Qrna , o co Ci chodzi ?
Sprostowanie ...czego ?
Nie nadążam ..
Na 'bazarku ' to można sprostować banana co najwyżej .
Przykro mi, że nie nadążasz, aczkolwiek nie moja to wina. I chyba faktycznie nie dajesz rady, choć nie chcę w to wierzyć, bo: forum=rynek=targ=bazarek. Banany prostują na Twoim bazarku? Pytam, bo na wsi mieszkam...
Twój # 186, moja odpowiedź #187.
Ale pisz dalej te rozprawy , skoro lubisz pisać .Chętnie poczytam ...innym razem .
Zawsze miło mi się Ciebie czytało , niezależnie od tematu.
Nie rezerwuj sobie czasu na moje "rozprawy". Szkoda "czasu i atłasu", można je (i czas, i atłas) lepiej wykorzystać... za każdym razem...
Następnych moich wpisów/rozpraw nie będzie. Przynajmniej na razie; nie chce mi się pisać. :) Ale dziękuję za pozwolenie; może kiedyś z niego skorzystam...
Tradycji KSC - młodej, ale ulubionej przez pieniaczy i dłubaczy - stało się zadość.
Dyskusja na tematy ogólne została bardzo szybko sprowadzona do personalnego "dowalania", okazywania wyższości, dłubania w szczegółach i szczególikach itp., itd.
Bo spokojna rozmowa to takie nudy.
I skończy się tak: jedni wzruszą ramionami i przestaną gadać. Inni poprawią rękawice i poczekają na następną okazję, od czasu do czasu dorzucając zręcznie w rozmowach jeszcze coś "miłego". Jeszcze inni będą w chwale obnosić swoje "rany".
Biesiada? Jak dla kogo.
przypominam kto nie powinien odwiedzać tego wątku zgodnie z wolą założycielki/założyciela:
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców,
Niechaj ten temat omijają szerokim łukiem.
reszta może biesiadowac do upadłego.;)
Nie zaliczam się do worka, gdzie Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców, ale ja już nic nie muszę :rolleyes:
A w szczególności nie muszę tracić czasu na to, co nie warte tego... :):D
chickita
08-06-2009, 21:04
przypominam kto nie powinien odwiedzać tego wątku zgodnie z wolą założycielki/założyciela:
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Smutasy, nadęte matrony, znerwicowane frustratki, zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców,
Niechaj ten temat omijają szerokim łukiem.
reszta może biesiadowac do upadłego.;)
To gdzie mam upadac?????? Bo aby raz się kwalifikuje!!!!!:D
martunia
08-06-2009, 21:06
Padaj gdzie stoisz.
Masz przyjaciół, ktoś Cię podniesie.
chickita
08-06-2009, 21:10
Padaj gdzie stoisz.
Masz przyjaciół, ktoś Cię podniesie.
Hehehehehe a nie położy sie obok? Trzeba tylko się oplakatowac żeby nikt do koronera nie dzwonił bo w lodówce bym się obudzic nie chciała i w dodatku trzeźwa.:D
martunia
08-06-2009, 21:14
Dobra kobieto, Ty uważaj co piszesz.
Radzę, trzymaj się tematu.
O koronera się nie martw, ma Cię na podglądzie.
chickita
08-06-2009, 21:46
Dobra kobieto, Ty uważaj co piszesz.
Radzę, trzymaj się tematu.
O koronera się nie martw, ma Cię na podglądzie.
O cholera, dobra. A jaki był temat?:D
No i tu jest pies pogrzebany, bo nikt już nie pamięta :D
martunia
08-06-2009, 21:48
Temat był luźny.
Wydawało się, bezpieczny.
chickita
08-06-2009, 21:52
Luźny temat, nikt już wiedzy nie ma jaki a można zarobic? Teraz już wiem, że nic nie wiem.
Mar-Basia
08-06-2009, 22:04
Hehehehehe a nie położy sie obok? Trzeba tylko się oplakatowac żeby nikt do koronera nie dzwonił bo w lodówce bym się obudzic nie chciała i w dodatku trzeźwa.:D
Poloze sie kolo Ciebie i poszeptamy sobie w ucho - nikt nas nie uslyszy, hihii. Big Brother? Nie znamy!!!!!!! :D
A jak cos popiszemy jezykiem Keny -tlumacz dobrowolny i gorliwy, oj gorliwy to on jest - jest przeciez pod reka. Hihihi. Niech glowkuje, bo straci kase.
O cholera /.../ A jaki był temat?:D
a mówiłam, że z tą sklerozą to oszukuję...;)
Przypominam temat: :)
http://images43.fotosik.pl/140/9d5ac8149aee0dc0med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Proponuję:
Smutasy - rozbawić,
nadęte matrony - wyciągnąć korek z odpowiedniego otworu i odpowietrzyć,
znerwicowane frustratki - zahipnotyzować i wmówic im, że są piękne, młode, szczęśliwe. Mądrości wmawiać nie trzeba, bo święcie wierzą w własną nieomylność,
zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców - upić... jak to na biesiadzie... Nie deptać! gdyby ewentualnie wpadły pod stół...
Mar-Basia
09-06-2009, 00:06
a mówiłam, że z tą sklerozą to oszukuję...;)
Przypominam temat: :)
Proponuję:
Smutasy - rozbawić,
nadęte matrony - wyciągnąć korek z odpowiedniego otworu i odpowietrzyć,
znerwicowane frustratki - zahipnotyzować i wmówic im, że są piękne, młode, szczęśliwe. Mądrości wmawiać nie trzeba, bo święcie wierzą w własną nieomylność,
zakompleksione niedopieszczone siostry, hrabiny bez ziemi i pałaców - upić... jak to na biesiadzie... Nie deptać! gdyby ewentualnie wpadły pod stół...
Toska, w morde jeza - jak to jedna uwielbia mowic - zamorduje Cie dziewczyno!!!!!!;)
A może....
Smutasy zostawić samym sobie .Może noszą traumę gdzieś głęboko , i nie trzeba ich uszcześliwiać na siłę ?
Nadęte matrony zostawić również w spokoju .Poza zadęciem , niektóre mają wiedzę całkiem sporą oraz grafomańskie skłonności .
Niech piszą , a gawiedź niech się uczy .
Znerwicowane frustratki także zostawić bez wmawiania im czegokolwiek .Jako że frustratki , mogą wmawiającemu zrobić krzywdę .I sam dołączy do frustratów.
Zakompleksione i niedopieszczone w jednym worku ? Trzeba je rozdzielić.
Zakompleksionym wmówić ,że są mądre jak król Salomon.To świat jest głupi , nie one.Pomagają różne 'achy' i 'ochy ' nad ich twórczością internetową .
Niedopieszczone dopieścić.
Czasem wystarczy jedno ,życzliwe słowo.
I eto wsjo .
Bo ileż razy można dzielić włos na czworo ?
Ha , 4 razy tylko .:)
BarbaraK
09-06-2009, 11:51
.Pomagają różne 'achy' i 'ochy ' tylko .:)
Jak stalam się bywalczynią klubu i poczytałam kilka wątków,to widziałam te ochy i achy i zastanawiałam się ,czy tu tak trzeba?Tak że Lilu,nie uważam żeby jeszcze więcej tego bylo potrzebne.Jak zrobiło się trochę ciekawiej,to musiało się skończyć,dlaczego?Dla jednych rozrywką jest robienie obrazkow,grafiki i wielu innych jeszcze ,zresztą pożytecznych rzeczy,dla innych nauka komp.,a dla jeszcze innych czytanie kogoś ,kto pisze ze swadą,zresztą na wątku zalożonym przez siebie.My Polacy musimy naprawdę od razu co nam nie odpowiada spie....,nie piszę dalej ,bo nie wiem czy wypada.
BarbaraK
09-06-2009, 11:58
A jeszcze przy tym staramy się być takie ,mądre ,inteligentne,mieć dużo do powiedzenia na każdy niemalże temat.Czasami tę naszą inteligencję widać niekoniecznie w palcówkach.Jeżeli już to słowniki ortogr.w dłoń.
My Polacy musimy naprawdę od razu co nam nie odpowiada spie....,nie piszę dalej ,bo nie wiem czy wypada
Przede wszystkim niewiele pomoże. Bo to taki musowy musik...
Ile jeszcze zostalo Elizie banicji?Chyba pomalu juz jej sie konczy? Ciekawe,czy wogole do nas wroci?
Wróci, wróci...Ona nie może bez nas żyć :D
/.../Ona nie może bez nas żyć :D
Z nami też nie! Kwadratura koła.
martunia
11-06-2009, 23:07
Mimo wszystko, niech wróci.
Mimo wszystko, niech wróci.
NIECH! :) ;) :D
Dopisek: zapomniałam napisać, że Sobiepan czeka i z głodu literki zjada.
http://images44.fotosik.pl/141/6859533e122dd484med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Z nami też nie! Kwadratura koła.
Z pierwszej ręki wiem, że skazani, bez sądu, na zsyłkę, nie mogą z niej wrócić, mimo upływu terminu kary sądu kapturowegp.
Taka tu faryzejska wolność słowa.
Z pierwszej ręki wiem, że skazani, bez sądu, na zsyłkę, nie mogą z niej wrócić, mimo upływu terminu kary sądu kapturowegp.
Kiedyś znalazłam w sieci takie zdanie: "prawo jest jak płot; żmija się prześlizgnie, tygrys przeskoczy, a bydło tkwi na swoim miejscu".
Kiedyś znalazłam w sieci takie zdanie: "prawo jest jak płot; żmija się prześlizgnie, tygrys przeskoczy, a bydło tkwi na swoim miejscu".
Zupełnie jak w "Folwarku zwierzęcym"
Kiedyś znalazłam w sieci takie zdanie: "prawo jest jak płot; żmija się prześlizgnie, tygrys przeskoczy, a bydło tkwi na swoim miejscu".
Oby, oby... Ale co zrobić jak płot dziurawy (czyt. Temida ślepa)?
Oby, oby... Ale co zrobić jak płot dziurawy (czyt. Temida ślepa)?
Hm... część pójdzie "w szkodę", ale część będzie karnie tkwić na swoim miejscu. Nawyki takie? :confused:
Powiedział filozof (?)
Są trzy rodzaje ludzi:
1. Tacy, co uczą się czytając
2. Tacy co uczą się obserwując
3. Cala reszta, która musi osobiście dotykać elektrycznego ogrodzenia
hi hi :D hi
Stalin!!
tu sie ciekawie zapowiadało, aż przyszedł Edmuntowicz - specjalista od banowania.
Lenin - trzeba własna knajpe otworzyć....
Najlepiej z krwawą Marusią...
Nie znam bo nowy jestem.. Jakaś ciekawa postać? Bo chyba casting na barmanki i kelnerki trzeba zrobić...:D
To tylko taka zruszczona bloody mary... Vodka + parę czerwonych kropli. Nie warto dociekać czego.
O cholera, dobra. A jaki był temat?:D
Po co komu temat?
Po ruskiej merry gramy w rosyjską ruletkę.
Hallo, tu brzoza, tu brzoza, słyszysz mnie?
Beria...odezwij się.
Po co komu temat?
Po ruskiej merry gramy w rosyjską ruletkę.
Można też w cells do wynajęcia.
Come back Wiernej E !
Sezon działkowy minął, czy czwartkowe obiady juz sie pichcą ?
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.