PDA

View Full Version : Co robią specjaliści ? Kiedy uzdrowią służbę zdrowia ?


destiny
22-07-2009, 18:55
Dzisiaj wybrałam się profilaktycznie do ginekologa i...mimo, że byłam parę minut po 8-mej NIC nie załatwiłam.
Natomiast porozmawiałam z lekarką, która zwróciła moją uwagę, że powinnam przeczytać pismo wiszące na drzwiach gabinetu, gdzie informowano, że mogą w ramach kontraktu przyjąć tylko 8 pacjentów dziennie. Ja już się nie zmieściłam.
Ponieważ załatwiałam jeszcze inne badania...przyuważyłam , że lekarka po prostu wybiera się na miasto (wynikało to z głośnej rozmowy z koleżanką).
W sumie mnie to nie obchodzi, bo cóż ma robić wysoko opłacany specjalista, skoro ma tylko 8 pacjentów na dzień...?

To jest wszystko chore, coraz bardziej chore...

bogda
22-07-2009, 19:36
Destii...trzeba było iść o 5-ej, to byś się załapała :confused: :mad:
No niestety tak jest.
Ciekawe jak będzie po zmianie ustawy, co to wczoraj chyba Prezydent podpisał.

Jadzia P.
22-07-2009, 22:27
Od kilku lat lecze moją chorą tarczyce u lekarza internisty. Ponieważ on może mi przepisać tylko badanie TSH , natomiast pozostałe muszę robić odpłatnie postanowiłą moja p. doktór dać mi skierowanie do endokrynologa.
Skierowanie otrzymałąm w styczniu tego roku i kiedy pojechałam do najbliższej poradni endokr.....to okazało się, że do końca roku już nie ma zapisów. Tak było w styczniu!!!
Obdzwoniłąm wszystkie w/w przychodnie znajdujące się na terenie mojego województwa i niestety.....do końca roku już nie ma przyjęć...wszystkie terminy są zajęte...
Nasza służba zdrowia to jest jedna wielka kpina !!!!!

destiny
22-07-2009, 22:51
Jak to ? Tarczycę leczy Ci internista ?
Internista może przepisać leki na zlecenie specjalisty...
Endokrynolog zleca wszelkie niezbędne badania i prowadzi chorego.
Kiedyś, po przeprowadzce z Katowic trafiłam do miejscowej lekarki, która miała robić specjalizację z chorób tarczycy.
Byłam już wtedy po operacji (wole guzkowe nadczynne).
W sumie sama zasugerowałam, co może przyczyną mojego złego samopoczucia. Diagnoza była trafna, tylko złe było leczenie, które przyniosło wiecej szkody niż pożytku. Brałam przez rok sterydy zupełnie niepotrzebnie (przewlekły stan zapalny tarczycy).
Tak, że należy uważać na internistów...

destiny
22-07-2009, 23:06
Pozwolę sobie skopiować i wkleić wypowiedź z lokalnego forum:

"Debilizm i jeszcze raz debilizm wladz polaczony z tumiwisizmen i absolutna pogarda dla czlowieka!!!!! CO ZNACZY LIMIT W OCHRONIE ZDROWIA????Limituje sie ilosc zachorowan! ANI JEDNEGO WIECEJ, NASTEPNA CHOROBA TO SMIERC? KRETYNIE OD LIMITOW pamietaj ze pracowalem cale zycie,PLACILEM UBEZPIECZENIE,i nikt sie mnie nie pytal czy chce placic czy nie!TERAZ JESTEM NA EMERYTURZE i dalej BEZ mojej ZGODY potraca mi sie na NFZ! "ZDROWIA"NIe mam pretensji do lekarzy, lecz jesli mnie ktorys nie przyjmie3 nie rusze sie z jego gabinetu i beda musieli wzywac policje i nie wiem kogo jeszcze aby mnie wyrzucic ,chyba na ulice! Za MOJE PIENIADZE mam PRAWO DO LECZENIA i nikt mi laski nie robi,bo ZAPLACILEN za to!A limity i inne wymysly urzedniczych pierdzistolkow mnie nie obchodza."

Chodzi mi o to, co się ostatnio dzieje. Ludzie tego nie wytrzymają...

Karol X
22-07-2009, 23:25
Od kilku lat lecze moją chorą tarczyce u lekarza internisty. Ponieważ on może mi przepisać tylko badanie TSH , natomiast pozostałe muszę robić odpłatnie postanowiłą moja p. doktór dać mi skierowanie do endokrynologa.
Skierowanie otrzymałąm w styczniu tego roku i kiedy pojechałam do najbliższej poradni endokr.....to okazało się, że do końca roku już nie ma zapisów. Tak było w styczniu!!!
Obdzwoniłąm wszystkie w/w przychodnie znajdujące się na terenie mojego województwa i niestety.....do końca roku już nie ma przyjęć...wszystkie terminy są zajęte...
Nasza służba zdrowia to jest jedna wielka kpina !!!!!

E tam...wyraznie jest napisane wszedzie,ze to jest sluzba zdrowia,wiec sluzy ludziom zdrowym,a chorzy maja sie udac do sluzby chorych.
Przy takiej wizycie u lekarza trzeba od razu mowic jak nalezy:
-Panie doktorze nic mi nie dolega,prosze sie nie wysilac i mnie nie leczyc,niczego mi nie zapisywac,by bron boze nie pogorszyc stanu mojego zdrowia.
Prosze spokojnie wypic kawe i mna sie nie przejmowac.
Przyszedlem na wizyte,by pana doktora poinformowac,ze jestem niezwykle zadowolony z dokonan sluzby zdrowia,ze jestem zdrowy jak byk.
Dziekuje.Tu jest koperta.
Zglosze sie do pana doktora za 25 lat,by mi pan doktor wypisal za zycia akt zgonu.

Jadzia P.
23-07-2009, 00:12
Jak to ? Tarczycę leczy Ci internista ?
Internista może przepisać leki na zlecenie specjalisty...
Endokrynolog zleca wszelkie niezbędne badania i prowadzi chorego.
Kiedyś, po przeprowadzce z Katowic trafiłam do miejscowej lekarki, która miała robić specjalizację z chorób tarczycy.
Byłam już wtedy po operacji (wole guzkowe nadczynne).
W sumie sama zasugerowałam, co może przyczyną mojego złego samopoczucia. Diagnoza była trafna, tylko złe było leczenie, które przyniosło wiecej szkody niż pożytku. Brałam przez rok sterydy zupełnie niepotrzebnie (przewlekły stan zapalny tarczycy).
Tak, że należy uważać na internistów...

Tak Basiu....leczę się u internisty, a własciwie to tylko powtarza mi moje leki tj. Euthyrox i Jodid....i to całe leczenie...
Kilkanascie lat temu jak się okazało, że mam chorą tarczyce to leczyłam się prywatnio u endokrynologa i własnie ta p. doktor zleciła mi w/w leki...
Obecnie nie leczę się już u niej bo wizyty są coraz droższe i właściwie wszystkie zlecone przez nią badania muszę robić prywatnie.
Właśnie dlatego próbowałam dostać się do poradni endokrynologicznej by móc robić badania nieodpłatnie....ale niestety...
Coraz częściej zastanawiam się ...po co nam właściwie ta służba zdrowia skoro my i tak musimy leczyć się za pieniądze, natomiast nasi rządzący którzy, zarabiają krocie leczeni są w najlepszych klinikach i za darmo

onuca1
23-07-2009, 07:01
Udają że leczą

babciela
23-07-2009, 07:14
Nie udaja ,że lecza, tylko takie sa wytyczne NFZ- wizyta u specjalisty- potem leczenie przez lekarza pierwszego kontaktu.Kontrakty drastycznie obcięto w tym roku- ja mam np przyjmowa 9-1o pacjentów- za więcej nie będe miala zapłacone, a za badanie króre zlece 11 - temu pacjentowi będa opłacone w całości przeze mnie9 w tej chwili ja płacę za badania - ale mam niewielka refundacje NFZ). Na moja ijterwencję w NFZ odpowiedziano mi, ze powinnam sie cieszyc, bo będzie więcej pacjentów prywatnych, i moge zrobic zapisy nie na okreslony dzień, tylko na tzw czas- tzn kto o pierwszej w nocy- ten będzie przyjety, i nie będę miała tzw ostrych przypadków, bo nie dojda - i będzue musiało dojechac do nich pogotowie.Moi pacjenci wiedzą o sytuacji- czesc z nich chodzi do siedziby NFZ- w każdym miescie jest- zatrudnia sztab urzedasów- tyle razy pisalam, interweniujcie tam, nie obciązajcie najmniej winnych- TAKIE SĄ REALIA_ a bedzie jeszcze gorzej- gdyz pani minister wysmażyla pakiet podstawowych badań, za reszte płaci pacjent- ale glosowaliśmy na taki a nie inny zestaw ludzi w rządzie....

babciela
23-07-2009, 07:21
Wysoko specjalizowani lekarze maja najmniejsze kontrakty- np endokrynolog u mnie w przychodni ma terminy na 2010 rok- czerwiec- my wypełniamy takie białe kartki do lekarzy pierwszego kontaktu i oni na podstawie naszych badan leczą pacjentów- ja na szczęscie mam doskonalych internistow...J apo raz setny przedstawiam Wam organizację wymyslona przez ministrow, badzcie łaskawe zapoznac sie z tym- pisze tez , o tych przypadkach , gdzie lekarze nie maja racji... tez poczytajcie. My zyjemy za wasze pieniądze , ale lwia częsc tych pieniedzy bierze NFZ- np fundusz reprezantacyjny pana prezesa NGZ to circa 100 ooo PLN. Pensja sprzataczki i kierowcy w NFZ jest 3-4 razy wyższa od mojej...za wasze pieniadze...

babciela
23-07-2009, 07:27
Karolu, prosze poczytaj moje posty, ja kawe pije w malutkich przerwach między jednym pacjntem a drugim...NIE PISZCIE GLUPOT>>> Szwecja ma jeden z najbardziej liberalnych systemow organizacji sluzby zdrowia- i nie jest krajem zlodziei. No.... ale mnie zdenerwowaliscie....Dlaczego nie piszecie o prawnikach???- tyle razy też pisalam o ich przywilejach- myslę, ze sa najbardzie skorumpowanym zawodem- i cos- cisza....

tadeusz50
23-07-2009, 07:36
Elu, tak to w życiu bywa, że wszystkie gromy spadają na tych co są pod ręką. W tym przypadku lekarzy. W innych dziedzinach podobnie.

Jadzia_G
23-07-2009, 07:38
Przyszło nam żyć w kraju absurdów i niestety nic na to nie poradzimy. Ja też robię badania ś i internista mnie leczy tzn. przepisuje lek i na tym koniec.Może ja jestem głupia ale po co właściwie te kontrakty nie mogła by być po prostu UCZCIWA pensja dla lekarza i godz. od- do tylko żeby w ramach tych samych godzin lekarz nie pracował w 3 przychodniach, bo to też jest absurd. No ale nie ma co się denerwować bo to jest poprostu walenie głową w mur.

destiny
23-07-2009, 07:41
Wiem, że jesteś w miarę obiektywna. Przecież nie do Ciebie te pretensje ani do lekarzy personalnie. Jesteśmy oburzeni na system, który miał być dla pacjenta...a jest coraz gorzej.Przyznasz, że to czego ostatnio jesteśmy świadkami jest chore.
Dlaczego wciąż mamy walczyć ?
Skąd brać te dobre wzorce ?

Jadzia P.
23-07-2009, 08:07
A miało być już tak dobrze...:confused:
I co najgorsze...wielu z nas w to uwierzyło....dlatego rozczarowanie tak bardzo boli...:mad:
Coraz trudniej będzie nam uwierzyć w kolejne obiecanki przedwyborcze ;)

babciela
23-07-2009, 08:44
Desty, ja nie jestem w miare obiektywna, ja jestem całkowicie obiektywna.Z mojej przychodni poszedł list do NFZ o zwiększenie kontraktów- ale jeden list....Organizujcie się w swoich przychodniach , piszcie, na wiele in terwencji to i ministerstwo i NFZ musi zareagowac....A my nie jestesmy opłacani za ilosc godzin tylko za ilosc pacjentów, więc po przyjęciu tych 9-11 pacjentów , co ja mam robiC? walnąc się na wersalke i spac/- wole isc do nastepnej przychodni...

babciela
23-07-2009, 08:46
W Częstochowie nie ma Poradni Chirurgii Naczyniowej bo NFZ uznał, że nie ma takich chorób- kamuflujemy dgn i przemycamy pacjentów do chirurgów naczyniowych z ,,,, a nie pisze , bo jeszcze przeczyta jakis dupek z NFZ i zamknie nam dostep do naczyniowców.

destiny
23-07-2009, 08:53
Potężny szpital na Parkitce od lipca nie ma naczyniowców. Wożą pacjentów karetkami na Śląsk...Paranoja.
Ten sam chirurg będzie leczył te same schorzenia, ale ja musze dostarczyć odpowiednie skierowanie...bo nie ma Poradni Chirurgii Naczyń.Jest tylko Poradnia Chirurgii Ogólnej. I właśnie się wybieram w środę tam...

Jadzia P.
23-07-2009, 09:04
Też mam problemy z naczyniami....ostatnio robiłam TK naczyń domózgowych...
Dobrze, że mam blisko do szpitala im. Kopernika w Łodzi a tam sa różni specjaliści....tylko terminy do nich wyznaczają za pół roku...
Co z tego, że na skierowaniu na TK było napisane "pilne"....jak teraz z wynikiem do lekarza mam wyznaczony termin na listopada :mad: :mad:

babciela
23-07-2009, 09:10
Sorry, ze się wtracam, ale ostrożnie z zabiegami na nazyniach domózgowych. Podaj wynik na priv, to coś poradzimy...Ale będę na forum jutro ,albo dzisiaj póżno wieczorem...p otem URLOP!!!!!.Jestem tak padnięta , że wczoraj zasnęłam kamiennu snem o 21- rezygnujac nawet z mojego ulubionego dr House.Wy nie macie pojęcia co się dzieje w MOPSie- jaka straszna bieda jest u nas.

bogda
23-07-2009, 09:38
Elu, ale na spotkanie dasz radę przyjść? :)

babciela
23-07-2009, 22:37
No, popatrz, nie dalam rady, ale jestem detka, w dodatku wściekła...

senior66
12-12-2009, 11:31
Wiem, że jesteś w miarę obiektywna. Przecież nie do Ciebie te pretensje ani do lekarzy personalnie. Jesteśmy oburzeni na system, który miał być dla pacjenta...a jest coraz gorzej.Przyznasz, że to czego ostatnio jesteśmy świadkami jest chore.
Dlaczego wciąż mamy walczyć ?
Skąd brać te dobre wzorce ?
trochę przekornie, ale wzorcem jawi się być ( w związku z rozwojem gospodarczym chin, japoni, korei, indii)"system medycyny wschodniej" mający tradycje, z grubsza biorąc 3000 lat (akupunktura ok 5000 lat). Problemem dla "europejskiej" medycyny jest "wschodni" mechanizm diagnostyki choroby oraz leki. Proszę nie zapominać, że ponad połowa populacji ludzkiej do dzisiaj żyje (i wygląda z lepszymi efektami zdrowotnymi) w wpływach tej medycyny.

babciela
12-12-2009, 20:21
Drogi Seniorze , ale na innej diecie- to też ważne.Nie wiem czy słuchałes w TV programu o walce lekarza o uznanie medycyny tzw homeopatycznej- nie została uznana jako forma leczenia , gdzie ewentualnie NFZ mialby swoj udział finansowy- a Ty piszesz o medycynie chinskiej???

destiny
12-12-2009, 21:01
Kiedy otwierałam ten wątek byłam przekonana że gorzej być nie może...Kochani, jakże się myliłam !!!
W międzyczasie byłam świadkiem paru zdarzeń (własne, rodziny i znajomych) i mogę powiedzieć, że osiągnęliśmy dno...
Teraz tylko albo prywata albo dobre znajomości. Jedno i drugie jest kosztowne, bo przecież nasze zdrowie nie ma ceny, więc wydamy ostatni grosz...albo żegnajmy się już z ziemskim padołem.

Organizujcie się w swoich przychodniach , piszcie, na wiele in terwencji to i ministerstwo i NFZ musi zareagowac....

Z pustego/próżnego/ już, to nawet Salomon nie naleje !!!
Gdzie są nasze składkowe pieniądze, pytam ?

babciela
12-12-2009, 22:00
A diabli wiedze. W przyszłym roku maja by zmniejszone o 10% kontrakty specjalistyczne, czyli przyjęc od 5-7 osób.Na każda jednostke chorobowa musi byc oddzielne skierowanie, czyli boli Cie głowa , jedno skierowanko, boli Cię kręgosłup nastepna kolejka do lekarza 1-go kontaktu. Najgorzej z laryngologami, bo oni maja najwiecej tych jednostek chorobowych.Na wszelki wypadek bierz skierowan ze 10o- do kazdego specjalisty i na kazdy narząd, iw styczniu zapisuj się na kolejke na 2011 rok. HORROR.

destiny
12-12-2009, 22:30
Już w tym roku było tak w mojej przychodni:

31993

Zdjęcie robione telefonem w złych warunkach oświetleniowych.

To w nowym roku pewnie będzie połowa...:mad:

Jeden z terminów do specjalisty mam wyznaczony na koniec października...2010.

Będę się trzymać Twoich rad, jeśli chodzi o te skierowania, bo czeka mnie troszkę szpitala...:(