View Full Version : ... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 39
tar-ninka
25-07-2009, 08:48
Mam przyjemnośc doczepic kolejny wagon.
Z różna prędkością i przy róznej pogodzie ale do przodu. My zawsze damy radę!
Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą
. . . .http://www.fothost.pl/upload/09/30/80ccb150.jpg (http://www.fothost.pl)
No to ja już się usadowiłam :D
Ala pomagam Ci pchać restauracyjny.
Uwagaaa! Odsunąć się od toru!
http://www.iv.pl/images/movyr6tdsyw04xbwlk.jpg http://www.iv.pl/images/i1pm1zwng5bjzmkehl.gif
I jeszcze jeden http://www.iv.pl/images/wtu9bb04ljwqzjtd6w41.jpg
Bogusiu, Ty lisku! Tylko restauracyjny?
No to teraz wybywam do realu.
Pa....
Kurcze, zapomniałam o salonce.
Ale dałaś radę sama :D
tadeusz50
25-07-2009, 08:58
Znowu będzie na mnie,;) że z mnie leń i przychodzę na gotowe:) . A zawiadomił mnie kto? Musiałem sprint urządzać by dogonić Was. Ahoj załogo.
tar-ninka
25-07-2009, 09:02
A hoj osobowy przepchany spokojnie sie toczy dalej ..
U mnie deszcz ale nie bardzo pochmurno za to ja tak
gdzies mi humor zaginąl , łepetyna boli od rana nic mi sie nie chce .
wieczorem bedzie lepiej , mysle .
Miłego dnia załogo .
Nie martw się na zapas ;)
A biegi rano dobre dla zdrowotności ;)
Ja musiałam zostawić pyszne śniadanko i nie narzekam :)
Tarninko, nos do góry! Weź proszek, a że się nic nie chce? A w nosie!
Mnie też się nie chce, nie wiem, czy to Cię pocieszy.
Pochmurno było, teraz słońce się pokazało. Chcę - nie chcę, muszę do realu jednak.
Dobrego dnia wszystkim!
jasinek123
25-07-2009, 09:22
Okurcze ale salonka taką
to chyba jakiś wisarinowicz jechal albo
wiesiu , a może to z Orjent expresu
miłego dnia wszystkim życzę
Jasiu, no coś Ty! Taki zgniło-luksus by im zaszkodził. Tamci jeździli czymś takim, jak Bierut, kolorem nawet pasowało do ich jedynie słusznych przekonań ;)
Tak wyglądała salonka tow. Bieruta, brrr!:
http://www.iv.pl/images/1v4zoy7712hppebiofds.jpg http://www.iv.pl/images/lyn3ub1g1rs5c3b18y4t.jpg
Witaj załogo osobowego.
Pędzicie ciągle do przodu,nadążyć za wami nie mogę,co zaglądnę ,to już nowy skład.Mam nadzieję,że już niedługo będę mogła częściej zaglądać ,może mi neta naprawią,ostatnio więcej go nie mam niż mam.Te burze strasznych szkód narobiły.
Pozdrawiam was serdecznie,w kąciku gdzieś usiąde i te ponad 20 godzin dyżuru jakoś zleci.
tadeusz50
25-07-2009, 10:35
Kundziu jak będziesz zaglądać do osobowego to czas dyżuru zleci szybciutko.
Witaj Lucynko :)
Fakt, bardzo rzadko do nas zaglądasz, już się nawet martwiłam co się dzieje, ale od czasu do czasu gdzieś mi mignęłaś.
Miłego dyżuru Ci życzę :)
Tarninko, troski wywal do kosza i uśmiechnij się.
Ala, to nasz salonka jest cycuś.
Tamci nie mieli gustu. a może dostali w spadku od przyjaciół....
Ahoj załogo!
Miłego dzionka wszystkim... idę pobrykać z filipkiem ;)
pomóżcie po brzuszku chce aby go podrapać :D
http://img291.imageshack.us/img291/8351/582e.jpg
Cześć skrzacie :)
To kogo mamy drapać po brzuszku...Ciebie czy filipka :D
tadeusz50
25-07-2009, 13:06
Ahoj załogo!
Miłego dzionka wszystkim... idę pobrykać z filipkiem ;)
pomóżcie po brzuszku chce aby go podrapać :D
http://img291.imageshack.us/img291/8351/582e.jpg
Ewa z tym filipkiem z fotki czy z Filipkiem takim trochę innym czyli po prostu chłopem, mężczyzną. Oj by nie wyło z tego wrzaskopyska.
jasinek123
25-07-2009, 13:13
Frida lubisz łaskotanie po stopach jak tak
to ja chętnie [i nie tylkostopy]
Ruchu wielkiego dziś w osobowym nie ma ,ale spokój dobra rzecz.U mnie też spokojnie,oby tak do rana.
Bogusiu,mało zaglądam ,bo głównie tylko w pracy a nie zawsze jest czas i możliwość.W domu czerwcowe burze popaliły mi przyłącza internetowe i ruter,przyłącz naprawiony,ruter też już nowy jest,ale brak środków na zainstalowanie,a teraz wakacje,to tak internet nie potrzebny,są pilniejsze sprawy.Może już niedługo pozałatwiam wszystko.Za to czasu na haftowanie mam sporo i sporo porobiłam tylko nie mam jak sie pochwalić.
No rozpisałam się ,kończę narazie ,pozdrawiam.
tadeusz50
25-07-2009, 13:32
Lucynko-Kundziu
Ostatnio przez dzień trudno dość kogoś uświadczyć w osobowym, są wyjechani urlopowo, teraz wekendowo. Czasem jest ruch jak na Marszałkowskiej w Warszawie a czasem ruch jak na pustyni lub biegunie czyli nikogo nie uświadczysz.
Miłego dyżuru.
Kundziu buziak :)
Idę nakarmić filipka...
jasinek123
25-07-2009, 13:56
Frida nie narzekaj
jest takie przysłowie
Każda po.....ra znajdzie amatora
może jeszcze nie ten czas
martunia
25-07-2009, 15:24
Dzień dobry.
Tadziu mam prośbę.
Myślę, że chyba mogę.
Nie róbcie meliny z tego wątku.
martunia
25-07-2009, 15:31
Widzisz.
Czyli nie jest aż tak źle.
Cieszę się bo już bałam się, że odpowiada Ci ten poziom dowcipu.
martunia
25-07-2009, 15:47
Nie ładnie postąpiłeś, kasując swój post.
tadeusz50
25-07-2009, 16:22
Martuniu tak źle tak niedobrze. Już nic nie rozumiem.
martunia
25-07-2009, 17:27
Tadziu.
Już dobrze.
Pisałam o Twoim skasowanym poście z 15.27.
Nie zauważyłam, że skasowałeś były post 22.
Dobrze zrobiłeś, nie pasował do nas.
Buźka.
A hoj załogo :)
Gdzie to wszyscy latacie?
Byłam troche pospacerować, słonko wyszło, jest chłodnawo, ale można oddychać.
Gdzie latacie, się pyta, a sama latawiec :D
Chwili nie usiedzi spokojnie, owsik taki.
A ja sobie poczytałam i stwierdziłam, że tegoroczne ogórki jakieś takie ostre. Przesolone czy cóś :confused:
Macie jakiegoś drinka na spłukanie?
martunia
25-07-2009, 19:02
Ahoj załogantki.
Latawce?
Dobrze, że nie latawice.
Alusiu, drinków ci u nas dostatek.
No myślę. Że tego nam nie zabraknie :)
Widziałaś?
Napyskowała i poleciała.
martunia
25-07-2009, 19:09
Jak jej nawrzucałaś od owsików, to co chcesz.
Jakie nawymyślałaś?
Pełna podziwu jestem i nawet zazdrości.
Myślisz, że tak to odebrała?
Ja jej dam!!!
Ja napyskowałam, ja się tylko czule pytałam :D
A w ogóle to musiałam umyć głowę, o!
Aluś, te ogórki to takie ostre od tego czytania ;) :confused:
martunia
25-07-2009, 19:25
Boguś.
Może być bo mój serek też jakiś ostry.
No to ja chyba zjem dżem.
Chyba nie skwaśnieje.
martunia
25-07-2009, 19:30
O to, to.
Dżem będzie ok.
To idę sobie naszykować kolację i zaraz wracam.
I znowu będę jeść przy kompie, ale nie będę go odkurzać tak jak Ala :D
Przepraszam, telefon miałam.
Tak, ogórki od czytania, czyli sezon ogórkowy na forum :mad:
A ja dziś odkurzyłam wszystkie okruchy, wentylatorek wyczyściłam, bo ciężko oddychał, po czym... zjadłam sobie kolacyjkę :D
Ale ni okruszyna nie poleciała na klawiaturę, o!
A futrzaki to ja chyba ogolę na łyso.
Linieją jak głupie. Wszędzie pełno kłaków.
Ile można szczotkować?
martunia
25-07-2009, 19:47
Alusiu.
Moja kocica też linieje na potęgę.
Ta mała się chyba nie myje.
Czy to możliwe?
Ja też linieję :D
To znaczy, że co?
A ja dopiero obiadek zjadłam,bo wcześniej nie było kiedy,kolacyjka tak po północy.
w pociągu gwarnie zaczyna się robić.
Alu,ja swojego psiaka niemal do gołej skóry obcięłam,bo mu biedakowi tak gorąco było ,że sierść sobie wyrywał.Nie wiem tylko czy koly się ścina czy goli,hiii,hiii
martunia
25-07-2009, 19:52
To znaczy, że będzie ciepła zima.
Boguś, w kotkę się zmieniasz!
Jeśli zaczniesz miauczeć, będziemy miały pewność.
PS Marylko, trzeba czesać, bo połykają to włosie :mad:
Kundziu, wiesz, jak wygląda goły kot? Brrr!
martunia
25-07-2009, 19:55
Kundziu.
Kotów się nie goli.
Już widzę ogolonego.
Nie podoba mi się, to co widzę.
Martuniu, na pewno
Nie będę musiała odśnieżać :D
Bo jak będzie inaczej to się zestresuję.
Kundzia...koty się goli ?!
No tak, Ala to umie pocieszyć :D
Ja już kiedyś widziałam ogolonego,matko to była tragedia.Zobaczy ć takiego wieczorkiem to strach!!!!
Boguś, nie załamuj się mi!
Jedz pokrzywę ze skrzypem.
Nie musisz rąbać zieleniny. Tabletki kup.
No i widzicie jakie to proste.
Aluś, dzięki za przypomnienie, zaraz w poniedziałek sobie kupie.
Hmm...pokrzywe to może bym jeszcze zjadła, ale skrzyp...taki suchy.
A jakie skuteczne,coś na ten temat wiem.Popieram Alę.
martunia
25-07-2009, 20:02
No i widzicie jakie to proste.
Aluś, dzięki za przypomnienie, zaraz w poniedziałek sobie kupie.
Hmm...pokrzywe to może bym jeszcze zjadła, ale skrzyp...taki suchy.
Czy to znaczy, że jednak zima będzie?
Buuu.
Martunia, do kąta!
Przestań mówić o zimie, ale już!
Jest lato i jeszcze długo będzie i tego się będę trzymała.
tar-ninka
25-07-2009, 20:06
A hoj melduje się na wieczornym apelu i zaraz znikam
Martuniu zima bedzie ,nie ma uproś:mad:
Acha, sa koty bez siersci egipska rasa.
martunia
25-07-2009, 20:06
Dzięki wielkie, że tylko kąt.
A jeżyka nie dałaś.
martunia
25-07-2009, 20:08
Tarninko.
Uśmiechnij się, nie znikaj.
Jeżyka to Tarninka powinna dostać.
Nie chcę słuchać o zimie w lipcu, buuuu!
Ala, litości troche, Martunia do kąta?
Witaj Tarninko i nie znikaj, chyba że na jakąś imprezę.
martunia
25-07-2009, 20:13
No już dobrze.
Odszczekuję tę zimę.
Żadnej zimy nie będzie.
tar-ninka
25-07-2009, 20:13
Sie bys wstydzila Alusia starsza panią na jeżyka sadzic
serca nie masz o .
Martunia dalabys mruganej na pocieszenie co?
martunia
25-07-2009, 20:16
http://srv105.odsiebie.com/MTI0ODU0NTEwNQ==/MTI0ODU0NTY4MjUwLmJtcA==/drink.bmp (http://odsiebie.com)
Mrugana dla Ciebie.
Uśmiechnij się.
Na pohybel sąsiadowi.
Sie bys wstydzila Alusia starsza panią na jeżyka sadzic
Przestań mnie kokietować :)
Starsza się znalazła :confused:
A nie powiem Ci komplementu, jak taka jesteś! ;)
I jeszcze wyłudziła kieliszek.
Zimy nie będzie , klimat się ociepla, przecież ostatnio są tylko 3 pory roku , na zmianę , nie zauwazacie ? jak się siedzi często w restauracyjnym , to są takie skutki - " pomrocznosc jasna ".
A co do wagonów ciągle doczepianych -myslę , że w krótkim czasie Was zgubię , bo nie nadązam.Tak pędzicie, że i widoków za oknem nie zauważacie i w lecie zima wam się marzy.
Jutro mam imieniny córki wiec się żegnam na 2 dni - muszę dojść do siebie.Ahoj.:) :) :)
Dzięki, Kama!
Za tę wiadomość Tobie też się należy coś z szafki specjalnej naszej podczaszki.
Widzicie? Pomroczność jasną macie, paskudnice jedne!
Anna? Bardzo lubię to imię.
Nie mogli mnie tak nazwać? Po babci na ten przykład.
martunia
25-07-2009, 20:23
http://srv105.odsiebie.com/MTI0ODU0NTUyNQ==/MTI0ODU0NjA5MTU2LmJtcA==/duzo drink.ow.bmp (http://odsiebie.com)
Czy mogę wyleść już z kąta?
Nie mów, że taka subordynowana jesteś!
Jesteś?
Wyłaź!
Ale tego w kolorze płynu do mycia naczyń nie muszę?
Kama, dzięki za pocieszenie.
Udanej imprezy Ci życzę.
Mnie też się to imię podoba.
Mam na trzecie, z bierzmowania, sama sobie wybrałam.
martunia
25-07-2009, 20:26
--------------------------------------------------------------------------------
Zimy nie będzie , klimat się ociepla, przecież ostatnio są tylko 3 pory roku
Zachowam Twój post.
Będzie winny gdzieś w grudniu.
martunia
25-07-2009, 20:29
Ale tego w kolorze płynu do mycia naczyń nie muszę?
__________________
Ten jest pyszny.
Zacznij od niego, a w kącie grzecznie siedziałam.
tar-ninka
25-07-2009, 20:31
Dziękuję Martuniu , co ja bym bez ciebie zrobiła :D
Alusia... ;)
Kamo przekaz serdecznosci dla Ani
Tez to imię bardzo lubie mój Adas miał byc Anią
a hoj Bogusia.
Który ten?
Zaczęłam od żółtego. Podobno nie należy mieszać.
jasinek123
25-07-2009, 20:35
ale pijecie drinki w kolorze blu
na zdrowie
martunia
25-07-2009, 20:40
Żółty to z sokiem pomarańczowym.
Nie przepadam.
Nie mieszaj, pij wstrząśnięte.
No chyba też się na jakiś załapię.
Może ten żółty. Jeden to mi wygląda na denaturat.
martunia
25-07-2009, 20:53
Powiedziała, co wiedziała.
Denaturat.
To likier.
Curacao się nazywa.
No przecież mówię.
Denaturat, to też likier tylko że na kościach.
Sam kolor odstrasza.
Uff, narobiłam się, ale zrobiłam porządki w skrzynce.
Nie kłócić się o drinki!
Ja Was pogodzę dając jeszcze większy wybór. 285432854228544
martunia
25-07-2009, 21:04
Likier na kościach?
Tego nie chcę!
Alusia naniosła pyszności.
Gdybym tego wszystkiego, posmakowała?
Przez tydzień, wolne od pracy.
martunia
25-07-2009, 21:06
Mam do Was prośbę.
Jak będę chciała gdzieś leźć, na tym forum, walcie po łapach.
jasinek123
25-07-2009, 21:08
Alinko
tak to lubię porządek jest
to poproszę tą kwadratową butelczynę i szklaneczkę
[jasia wędrowniczka] na sobotę starczy
Jasiu, butelkę na wynos?
Wygodny jesteś, ale ja nie podczaszka. A podczaszką jest Tarninka.
Wyciągnęłam, co miałam, żeby się lepiej nam gadało teraz zaraz, a nie w sobotę jednej osobie :confused:
Marylka! Spokojnie. AA!
To tylko forum :)
A poza tym człowiek całe życie się uczy.
Tak mawiała moja babka. A to mądra kobieta była.
Też mnie poniosło gdzieś.
Ale jako owsik jestem usprawiedliwiona :D
Biorę od Ali AA i psikam gdzie się da.
martunia
25-07-2009, 21:20
Nie znoszę tej politury.
Dziś zniesę.
Wykonam gastronomicznie, na miejscu.
Spokojna jestem i niegłupia.
Poważka, tak myślę.
Zdrowie Babci!
martunia
25-07-2009, 21:21
Bogduś.
Nie po oczach.
Zresztą, wal po całości.
Martunia, oczki zakryj.
Nie da się wybiórczo, za duży rozrzut.
Niegłupia jesteś!
Mogę zaświadczyć.
Bogusiu za popsikanie dzięki.
Nasze zdrowie pijemy :)
martunia
25-07-2009, 21:31
Poszłam sobie na łajbę.
Już jestem.
Zdrowie, wypijmy.
Akumulatory, naładowałam.
martunia
25-07-2009, 21:34
Martunia, oczki zakryj.
Nie da się wybiórczo, za duży rozrzut.
Zakryłam.
Psikaj.
Chociaż już pobyt na łajbie ....................
Też tam dziś byłam.
Pogadałam sobie...
A teraz jeszcze jeden drink i do salonki.
Ahoj, dobrej nocy!
Wszystko popsikane, jest dobrze.
Też czasem zaglądam na łajbę.
Dziś wspominałyśmy Ewę na wątku o poezji.
Ala jak jeszcze raz drinkniesz, to nie trafisz :D
jasinek123
25-07-2009, 21:38
Aż przyjemnie słuchać jak gaworzycie
Alino nie chcerz dać całej
daj choćby szklaneczę co ci szkoci wymyślili
acha z lodem
jak jeszcze raz drinkniesz, to nie trafisz Trafię, trafię!
Mam linię wymalowaną :D
Jasiek, a wypić za Ciebie nie trzeba? No bo jeśli wzięcie szklaneczki ma Cię zmęczyć ;)
Gaworzymy? Tak jak w żłobku?
Ahoj, dobranoc załogo!
martunia
25-07-2009, 21:45
Bogusiu.
Byłam na poezji, czytałam.
Alusia.
Pij szybko, to Cię zaturlamy.
martunia
25-07-2009, 21:47
Bogusiaaaaaaaaaaa.
Turlamy Alę.
Chodź, szybko.
No to raz .....ufff, zaturlana :D
Dobrze, że wykładzina jest w salonce.
martunia
25-07-2009, 21:50
Alusiu.
Śpij dobrze.
Nie martw się.
My naszych spraw łajbowych, nie wynosimy na zewnątrz.
Była mowa o turlaniu.
O kopaniu nie było.
I o deptaniu po człowieku też nie.
martunia
25-07-2009, 21:51
Tylko raz Cię nadepłam.
Zaraz takie halo.
To człowiek serce wkłada w turlanie i masz podziękowanie. :D
Cimno przecież, to może i tam gdzieś coś nadepnęłam.
martunia
25-07-2009, 21:53
Takie te ludzie som.
jasinek123
25-07-2009, 21:55
Ja cię proszę o przysługę a ty nic
A swoją drogą nie pij więcej już cię zaturlały
a jutro będziesz się pytała co było grane
martunia
25-07-2009, 21:59
Takie czasy kumo dobrodziejko.
Pa, Bogusiu.
Też spadam.
Nie wszyscy mają poczucie zdrowego humoru.
jasinek123
25-07-2009, 22:02
do czego pijesz
nie możesz napisać prościej
Ano nie wszyscy.
Ja za Tobą się turlam.
Pa, Martuniu.
Dobranoc załogo, spokojnej nocki :)
martunia
25-07-2009, 22:05
Pa Boguś.
Do jutra.
Chyba gasić?
Barhanki nie ma.
martunia
25-07-2009, 22:18
Gaszę.
Idę na kuszetkę.
http://www.gify-animowane.pl/gify/Zwierzeta/Kotki/1.gif
Poczytałam,pozdrawiam .
Gaś, tylko nie deptaj.
Ooo...Jolina nam jeszcze kotka podrzuciła.
Zabieram go ze sobą.
martunia
25-07-2009, 22:23
Ło matko.
Mam już dwa.
Jolinko.
Zostawiasz kotka?
Kotami ja się zaopiekuje, pozdrawiam i spokojnej nocy zycze.;)
martunia
25-07-2009, 22:46
Ewuniu.
Nie ma kotka, Bogusia przytuliła.
Jeżeli, chcesz naprawdę napisz do mnie.
Powiem jak.
Oj, dziewczyny,
co wy tu wyprawiacie?
Aż kotek się zawstydził
A może nie chce patrzeć?
Tylko na co?
Zostawiam go,aby pilnował WAS ....
PRZED MYSZAMI.
Niech Wam się dobrze śpi.
jasinek123
25-07-2009, 23:01
Martunia
Też decydujesz kiedy gasić bo ci się znudziło
przecierz ten wątek nie jest twój
No to ja dziś robię pobudkę.
Niedziela nie niedziela, wstawać pora....a hoj załogo, miłego dnia :)
Dziś mamy dwie kochane solenizantki.
HannaBarbara - nasza Barhania
Chickita - nasza Wilczka
Dziewczyny, życzę Wam wszystkiego co się szczęściem zwie i spełnienia tego czego pragniecie, Mocno całuję :))))
28564 to dla Was
Martunia
Też decydujesz kiedy gasić bo ci się znudziło
przecierz ten wątek nie jest twój
Jasinek, myślenie wieczorkiem się wyłącza ;) :confused:
Po ciemku też można urzędować, osobowy czynny całą dobę.
tar-ninka
26-07-2009, 08:00
A hoj Bogusiu
Ja jeszcze do Jasinka
Nasz osobowy /wątek/ jest wszystkich, nie wazne kto go przepycha na nastepny peron .
i jak mowi Bogusia czynny całą dobe i jezeli ktos mowi dobranoc to w swoim imieniu .
Kto chce moze do rana siedziec i rozmawiac.:D
Ahoj, załogo!
Jolino, o kota się nie martw! Mamy przecież specjalny wagon zwierzakowy. Niczego się tu nie wyprawia, tu się lubi zwierze wszelkie :) Gratuluję, fajnie już wklejasz!
Ewo, co Ty tak tylko wieczorami wpadasz?
Dobrego dnia wszystkim!
U mnie słońce ktoś zasłonił, ale jest czym oddychać.
A właśnie! Tarninka prawdę mówi :)
Zgaszony światełek zawsze można zapalić.
Solenizantkom naszym
- Barhani i Wilczce -
życzę zdrowia, zdrowej familii,
i spełnienia pięknych marzeń.
Niech Wam Los sprzyja!
Kwiatki dla jednej http://www.iv.pl/images/yzd46uxotd1jnykcnc3.jpg i drugiej http://www.iv.pl/images/yzd46uxotd1jnykcnc3.jpg :D:D
Po urlopie nie mogę psych. dojść do siebie.Ale nie zapomniałam o Was.Za granicą nie miałam kontaktu z internetem i dlatego była przerwa.Ale pozdrawiam milutko.:cool:
Witaj Tarninko i Alu :)
Coś znowu rano mi pobudkę zrobiło, ale to i dobrze,bo przyjeżdża mój brat i muszę się migiem uwinąć z obiadkiem.
A hoj Ewo, minęłyśmy się w drzwiach :)
Jeszcze pare dni, a wszystko dojdzie do normy :D
Wysuszona onucka składa hołd sympatycznej załodze.
Witaj Onucko :D a czy Ty to Onuca tyż, bo chyba mam pomroczność jasną :D
Wybywam do realu, Brat już siedzi i kawkę pije.
Nie uchodzi aby siedział sam.
Pa....
Onucko, nie składaj załodze hołdów.
Wyrazy sympatii wystarczą :)
Hołdy mi się kojarzą z piedestałem.
Za wysoko;)
Hej, Ewo! Dochodź szybko do siebie!
Bogusiu, pomrocznością sie nie przejmaj!
martunia
26-07-2009, 11:17
Ahoj.
Witajcie miłego dnia.
Ja też życzenia serdeczne niosę.
Bez kwiecia bo w pracy mam niezasobny komputer.
Do Jasinka.
Nie umiesz światełka zapalać?
tar-ninka
26-07-2009, 16:13
I ja spiesze z życzeniami..dla Barhani:D
. . . . . . . . . . . . . .http://www.fothost.pl/upload/09/30/ead2d1bf.jpg (http://www.fothost.pl)
tar-ninka
26-07-2009, 16:17
I dla naszej Wilczki:D
. . . . . . . . . . . . .http://www.fothost.pl/upload/09/30/9f8d6148.jpg (http://www.fothost.pl)
Ahoj, gdzieście są?
Znowu gdzieś latają.
Sama sobie nakruszę, bo jem. Sama sobie drinka wezmę. O!
Myślałam, że mi się w oczach dwoi. Ale chyba nie. Onucka i Onuca. Dwa byty ili jeden?
martunia
26-07-2009, 19:16
http://srv109.odsiebie.com/MTI0ODYyNzk1Ng==/MTI0ODYyNDEwMjU0LmJtcA==/roza.bmp (http://odsiebie.com)
To dla Ciebie z najlepszymi życzeniami.
tar-ninka
26-07-2009, 19:18
a hoj Alusiu jestem , chyba sa dwie onuce ..spotkały sie .
Krusz sobie, krusz ja juz to zrobiłam przed chwila :D
O Martunia juz sie dorwała do kwiatkow , witaj
martunia
26-07-2009, 19:20
No to i ja zorganizuję sobie coś, do kruszenia.
Jednak krzyk pomaga.
Od razu się znalazły :D
Tylko bardzo głośno to ja się boję, bo Tarninka znowu mnie oskarży ;)
A hoj załogo :)
Brat sobie już pojechał i mam luuuuz.
Byliśmy jeszcze w odwiedzinach u kuzynki i jestem obżarta do nieprzyzwoitości, tak że narazie nic nie kruszę :D
No to jednak są dwie onuce. Właściwie jak dwie są nogi to i dwie onuce powinny być, tak myślę.
Ja nie nakruszyłam, taka zdolna jestem :)
Za to nasypałam sobie popiołu.
Ale drinka nie wyleję :D
PS Onuca się musiał stęsknić. Tak napisał poprzednio.
martunia
26-07-2009, 19:38
No to jednak są dwie onuce. Właściwie jak dwie są nogi to i dwie onuce powinny być, tak myślę.
Masz rację.
Noo, ja już też mam co kruszyć.
O, Marylko!
Ale ślepowron ze mnie!
Dopiero teraz zobaczyłam, co sobie przyczepiłaś jako podpis :D
tar-ninka
26-07-2009, 19:46
Jejuuś kuu a kiedy krzyczałam ? taki spokojny ludż jestem
i se nie nakruszyłam tylko sie nakruszyło
Za to sobie drinka zrobię http://img508.imageshack.us/img508/3947/ae10t.jpg (http://img508.imageshack.us/i/ae10t.jpg/)takiego
i będe śpiewać cucurucuuuu ! głośno o
martunia
26-07-2009, 19:46
Mam dla Was pozdrowienia.
Od Berbecia i od Chicki.
Tarninko, ja już nic nie powiem. Jeśli Ty śpiewasz cucurucu cuuuu, to na bank jesteś pod wpływem ;) i zaraz mi tu wyskoczysz z tą maltretowaną przeze mnie staruszką, co to nie wiem, skąd ją wzięłaś :D
Marylek! Za Berbecia dziękuję, bo wierzę, że się wywiązałaś :)
Martuniu dzięki za przekaz.
A możesz w drugą stronę?
A Berbeć też ma chyba dziś imieniny :confused:
Berbeć jest przecież Anną.
martunia
26-07-2009, 19:56
Jejuuś kuu a kiedy krzyczałam ? taki spokojny ludż jestem
i se nie nakruszyłam tylko sie nakruszyło
Za to sobie drinka zrobię http://img508.imageshack.us/img508/3947/ae10t.jpg (http://img508.imageshack.us/i/ae10t.jpg/)takiego
i będe śpiewać cucurucuuuu ! głośno o
Dawaj trochę, razem będziemy śpiewać.
Aluś, tak myślałam, ale skleroza niestety już mnie dopada.
Berbeciu - Aniu
Dla Ciebie najszczersze życzenia, wszystkiego najlepszego :)
28590 i kwiecie.
To macie Belafonte. Kiedyś go nie lubiłam. Teraz jakoś znoszę.
http://www.youtube.com/watch?v=jGXV6bmm7xI
martunia
26-07-2009, 20:02
Bogusiu.
Pozdrowiłam Anusię od wszystkich, połajbowych.
No może prawie, wszystkich.
Od Alusi, były osobne życzenia bo sobie zamówiła.
martunia
26-07-2009, 20:03
Już se słucham.
Śpiewać nie będę.
Dziękuję Martuniu :)
Też sobie posłucham.
Jej, ale mi wolno dziś chodzi komp.
Znalazłam tego pana, który mi zwykle humor poprawia.
On grał całym sobą. Nogami, pupą, rozwalał fortepiany. Nie moje ci one jednak były :D
http://icsx.pl/?id=1&user=djlora&name=7b7hhQ107Q5/jerry_lee_lewis_-_great_balls_of_fire
martunia
26-07-2009, 20:19
Dzięki Aluś, wysłuchałam.
Gdzie te latawice poleciały?
Jak to gdzie.
Ala podrzuca to ja słucham :D
A bo ja wiem?
Tarninka ostatnio wpada jak po ogień.
A Bogda, wiadomo, owsik :D
Nawiasem mówiąc, to można sobie polatać do realu, bo na forum czytać prawie nie ma co... Międlone jest w kółko to samo.
No, już przyleciała. I nawet zasapana nie jest.
Macie do posłuchania i popatrzenia :D
Uwaga: to jest stare.
http://www.youtube.com/watch?v=vjlluR_DsDw&feature=related
Ala, super :D
Stare....hmmm, a takie jakby aktualne.
martunia
26-07-2009, 20:30
Nawiasem mówiąc, to można sobie polatać do realu, bo na forum czytać prawie nie ma co... Międlone jest w kółko to samo.
Masz oczywiście rację.
Następna pyskówka na "koloratce".
martunia
26-07-2009, 20:32
Alusiu.
Ty nam dzisiaj robisz za RTV.
Jestem zła, bo sobie nie ściągnęłam niektórych rzeczy, tylko zapisałam w zakładkach. I co zajrzę - to mam informację, że usunięto z powodu zastrzeżeń do praw autorskich albo użytkownik wycofał tak sobie :mad:
To dla Marylki, co nie lubi "politury" ;)
http://www.youtube.com/watch?v=TP4qhYX3c9M
martunia
26-07-2009, 20:35
Ło matko!
Nic nie rozumiem.
Czego nie rozumiesz?
Whisky tak nazywasz.
martunia
26-07-2009, 20:38
Dzięki Ci dobra kobieto.
Się wściekłam myślałam, że głośniki wysiadły.
martunia
26-07-2009, 20:39
Czego nie rozumiesz?
Whisky tak nazywasz.
Tych Twoich zakładek.
Hihihihihi, znalazłam to, co wlazło ostatnio dzięki wykonawcy na szczyty list przebojów, a jest stare.
http://icsx.pl/?id=1&user=w914&name=aFh5ZOa5U9a/andrzej_grabowski_-_jestem_jak_motyl
Moje zakładki to odpowiednik ulubionych w Internet Explorer.
Po prostu zapisałam adres, a nie ściągnęłam na dysk.
Paniatno?
martunia
26-07-2009, 20:43
Fajne było.
Dzięki, ale politury i tak nie lubię.
Martunia, politura jest dobra z pepsi :D
martunia
26-07-2009, 20:45
Grabowski?
To ten od tych "kiepskich"?
martunia
26-07-2009, 20:46
Martunia, politura jest dobra z pepsi :D
Mój mąż gdyby to przeczytał, powiedziałby, że to profanacja.
Andrzej Grabowski gra Kiepskiego.
Ale w tym kawałku nie jest kiepski. Świetnie uchwycony styl Himilsbacha i Maklakiewicza.
Ale do kogo ja gadam? Co smarkate z tego zrozumieją ;):D
martunia
26-07-2009, 20:54
Smarkata, czy nie?
Podobało mi się bardzo.
Pytałam, czy to ten Grabowski.
Nie wiedziałam, że śpiewa.
No tak, czytam i nic nie kumam.
Jaki Grabowski i skąd, dopiero wlazłam na poprzednią stronę i wszystko jasne.
A ktoś tu mówił, że komputer wolno chodzi :D a ja nie nadążam.
No już się nie odymajcie :)
Na zakończenie Sinatra i... cóś
http://odsiebie.com/pokaz/3588587---7585.html
http://video.interia.pl/obejrzyj,film,31538,sortuj,p,st,TOTAL,pozycja,3,%C 5%9Apiewaj%C4%85cy_Hipopotam_-_wersja_pe%C5%82na!_HIT (http://video.interia.pl/obejrzyj,film,31538,sortuj,p,st,TOTAL,pozycja,3,%C 5%9Apiewaj%C4%85cy_Hipopotam_-_wersja_pe%C5%82na%21_HIT)!
Bogusiu, whisky z pepsi? Profanacja.
martunia
26-07-2009, 21:07
Sinatra, piękny.
Chcesz w ucho?
Takie nagranie wieczorem?
Na prywatkę, mam iść?
Nie chcę w ucho!
Dlatego masz tam i cóś.
martunia
26-07-2009, 21:11
Alusiu.
Morda mi się śmieje.
Hipcio super, piesek cudny.
W ogóle nie lubie whisky.
Ala dzięki. Sinatra świetny, a hipciu zniewalający :D a piesek...ten taniec :D
Hipcia dostałam od Wilczki kiedyś tam.
Ona potrafi wyszukiwać różne śmiesznostki.
Ale tamten był króciutki. Tego dłuższego sama wydłubałam.
martunia
26-07-2009, 21:17
Dobrze wydłubałaś.
Jest fajny, poprawił mi nastrój.
Pilnuj tego poprawionego nastroju!
martunia
26-07-2009, 21:27
Ok.
Pilnuję.
Jak mi zginie, puszczę sobie hipcia.
Mam też Lili.
Pociecha z niej.
A mnie coś głowa pęka. Potrzebuje klamry albo obręczy :D
Martuniu, pisałaś, że ona się nie myje i to Cię martwi.
To jest jeszcze dziecko. Przyjdzie czas, kiedy zda sobie sprawę, że matka tego nie zrobi, ciotka jest do zaczepiania - więc sama zadba o siebie.
Bogusiu, to nie o Tobie.
Ja tak nadaję na temat kociaka.
martunia
26-07-2009, 21:31
Masz amol?
Jeśli masz, posmaruj skronie.
Pomaga chyba, że to migrena.
Wtedy, nie.
tar-ninka
26-07-2009, 21:32
[QUOTE=Alsko]A bo ja wiem?
Tarninka ostatnio wpada jak po ogień.
A Bogda, wiadomo, owsik :D
Alusiu wena mnie dopadła , tfurcza;) i furczala tak ze musialam , a co musiałam na Naszej grafice zostawilam.
Ala :D tak myślę, bo czasem się myje :D
Martunia mam, lecę posmarować.
Tarninko, zaraz idę obejrzeć tą tfurczoś.
Bogusiu, proszek i położyć się trza.
Ja się zmywam.
Specsłużby się obawiam. Nie przesadnie, ale jednak :)
Ahoj, dobranoc.
PS Lecę i ja.
martunia
26-07-2009, 21:36
Dzisiaj nawet się trochę myła.
Pewnie masz rację.
Ona się urodziła 16 maja.
Maluch jeszcze jest.
Maluch, właśnie leje Tequilę.
Wali po głowie, z plaskacza.
martunia
26-07-2009, 21:37
Tarninko.
Ja też, zadzieram kiecę i lecę.
Wyszedł, to najlepszego Annom.
Normalnie je zeżarło, ni ma nikogo?
No to ja też dziś zmykam, głowa domaga się chyba poduchy.
Dobranoc załogo, spokojnych snów :)
tar-ninka
26-07-2009, 21:57
Dobranoc załogo .. Bogusiu
Kufa :D
martunia
26-07-2009, 22:00
Jestem ale jakaś, padnięta.
Też idę na kuszetkę.
Dobranoc wszystkim.
Nie gaszę bo załoga jeszcze, na nogach.
martunia
26-07-2009, 22:01
Tarninko.
Kufa?
Gdzie?
tar-ninka
26-07-2009, 22:13
Martuniu kufa życzenia naszym Annom składał
A ze zbanowany to go nie widac a ja nie zauwazylam . :confused:
Czy osoba pierwszy raz na wątku też może się złapać na taką wspaniałą podróż i przygodę?????
martunia
26-07-2009, 22:25
Cieszę się.
Martwiłam się o niego.
Pa, kochanie.
Dobranoc.
martunia
26-07-2009, 22:27
Witam, osobę.
Jedź z nami i czuj się dobrze.
Anilah.
Witam Cię.
martunia
26-07-2009, 22:34
Gaszę!
Dobranoc.
tar-ninka
26-07-2009, 22:35
Czy osoba pierwszy raz na wątku też może się złapać na taką wspaniałą podróż i przygodę????? Anilah pewno że moze, witamy serdecznie :D
Dobrej nocy zalogo ..
mlodzieży swiatełek prosze zgasic jak do salonek sie pochowacie bo nas Barhania za rachunek po powrocie podsumuje ;)
tar-ninka
27-07-2009, 07:23
A hoj załogo witam w nowym dniu
Wczoraj zapowiadali piekna pogode dla całego kraju
Oby sie spełniło . Miłego dnia. :D
A hoj załogo :) wstawać śpiochy :D
u mnie słonko śmieje się całą gębą, oby tak przez cały dzionek.
Anilah, pakuj humor i wsiadaj.
Zaraz wybywam do realu, dziś mam dziecko na obiedzie.
A Tadziu to się na nas obraził, że nie zagląda?
Ahoj, załogo!
Witaj, Anilah :)
Słonecznie jest, ale czy musi tak wiać?
Halny w Warszawie mi się nie podoba, źle mi się spało.
Czy Barhanka nie przesadza z tym oszczędzaniem? O wirtualne rachunki ma nam piekło robić? Ja tam się nie znam, ale czy ona nas nie terroryzuje cokolwiek?
Tarninko, Kufa nie jest zbanowany.
On ma tzw. ograniczone prawa, a to przecież co innego.
Widoczny był na liście obecności.
Witam całą załogę.Już z rana grabiłam skoszoną trawę,tak to w Realu jest.Słoneczko świeci można się tylko cieszyć.Pozdrawiam.:)
jasinek123
27-07-2009, 09:57
U nas nie wieje jest spoko
a słońce całą gębą świeci oby tak do wieczora
miłego dnia wszystkim zadowolonym życzę
Wiatr przestał rozrabiać, jego szczęście :rolleyes:
Bo do realu muszę, a wiatr miejski to sama nieprzyjemność. Na szczęście nie muszę niczego grabić, jak Ewa.
Dobrego dnia wszystkim! 28612
Wpadłam na chwilkę, obiad już zrobiony, teraz czekam na głodomorów :D
Ala, halny w stolicy?!
U mnie jest fajnie. Cieplutko, wiaterek tyci, tyci, tylko jakieś chmurki mi wyłażą na horyzoncie i to mi się nie podoba.
Eledan, w tamtym tygodniu kosiłam trawę i dziś jest już właściwie do skoszenia.Ale dam jej szansę, niech troche sobie porośnie. :)
Prawie halny, Bogusiu. Szumiało i wyło całą noc. Ale się uspokoiło.
Tylko nic mi się znowu nie chce :mad:
A radio sieje jakąś deszczową propagandę. Ale o to będę martwiła się jutro :D
martunia
27-07-2009, 15:05
To ja już lecę Bogusiu.
Co dobrego serwujesz?
Ala, mnie też się nic nie chce, dziś zostałam zmuszona :D przez córkę.
Kto sieje taką propagandę, przecież w tym tygodniu miało być ładnie i nie padać. Znowu się chyba fronty przekręciły.
martunia
27-07-2009, 15:06
Aluś.
Popsikaj się albo co?
To ja już lecę Bogusiu.
Co dobrego serwujesz?
Ha...zapraszam :D
Zupa kurkowa (z grzybów) z kluseczkami.
Schab duszony w całości (bo szybko), mniaczki i surówka.
Popsikać się dziś czy jutro?
Chyba jutro. Bo i psikać mi się też nie chce :D
A Ty co, Kobieto Pracująca?
Obijasz się. :);)
Bogusi wybaczę wspaniałomyślnie gadanie o jedzeniu.
Bo właśnie zjadłam.
martunia
27-07-2009, 15:11
Aż żałość czuję.
U mnie dziś pierogi, gotowce.
W lodówce mam światło.
Dziś mam już wolne, nie idę już do sklepu.
Nie czuj żałości!
Ja dziś leniwie zrobiłam obiadek emerycki.
Też mam światło tylko. I zamiast ruszyć odwłok i iść do sklepu - włączyłam kompa.
Wirtualnie się będę żywiła, o!
Dziewczyny, spokojnie, tak to tylko jak mam proszony obiad :D
a przeważnie to też jakieś mrożonki, mniaczki z kefirkiem, fasolka itp.
Martunia, to dziś masz l.b.
martunia
27-07-2009, 15:21
Wirtualnie powiadasz?
Potem se zdechniesz, realnie?
martunia
27-07-2009, 15:23
Tak Bogusiu.
Mam L.B.
Muszę jednak coś zrobić z tą pustą lodówką.
Może wystawić na korytarz?
Martuniu, lepiej na ulicę. Przyjdą i zabiorą.
Może nie?
Chleb mam, do chleba też, mniaczki (fajne to, Bogusiu!), resztki masła, jajka, wędlina - to mało?
A! I pomidorek ogromniasty.
martunia
27-07-2009, 15:26
Psia kość.
Jednak trzeba po zakupy, od jutra mam znów gości.
Aluś, to Ty masz zapas na tydzień :D
Mniaczki...tak mówiła moja córka jak była mała i tak już zostało.
martunia
27-07-2009, 15:27
Chleb mam, do chleba też, mniaczki (fajne to, Bogusiu!), resztki masła, jajka, wędlina - to mało?
A! I pomidorek ogromniasty.
To jakoś przetrzymasz.
Martunia, to do sklepu marsz.
Wiesz, goście mają swoje prawa. Światełek im chyba nie wystarczy.
martunia
27-07-2009, 15:30
Potem się mówi o hulaszczym życiu emerytów i rencistów.
martunia
27-07-2009, 15:32
Wiśta wio.
Łatwo powiedzieć.
Nie chce mi się.
Potem się mówi o hulaszczym życiu emerytów i rencistów.
A co sobie będziemy żałować, tyle naszego :D
Boguś, czy Martunia nie marudzi?
Coś mi się zdaje, że ona nie handluje gwoździami, tylko czymś do garnka.
A może się mylę?
Tylko proszę uprzejmie mnie nie sadzać na jeżyku!
Nie chce mi się!!!
DOblyyy ... AHOJ
a czy i ja mogę się załapać na mniaczki?, kefirek mam :D:D
idę podrapać Filipka http://img210.imageshack.us/img210/3686/klokodyl.gif
martunia
27-07-2009, 15:36
Pa.
Idę, real miałczy.
Aluś, też tak czuję.
A podobno zupa na gwożdziu jest super :D
martunia
27-07-2009, 15:38
Mięskiem nie handluję, a wędlinką tylko paczkowaną.
Pakudnice jedne.
Frida...a hoj :)
Mniaczki już prawie gotowe.
Tylko pewnie jej tego gwoździa zabrakło.
Frida, spóźniłaś się, mniaczki sa zimne, chyba że sama sobie odsmażysz.
Martuniu, nie odymaj się!
Dziwnie wyglądasz taka odęta.
Koty wystraszysz.
Hihih dzięki bogduś na ciebie zawsze można liczyć... nie muszę iść do sklepu hihi :D:D:D buziak
Alsko ni ma sprawy mogę podgrzać... jeśli jeszcze jest co ;)
No właśnie Aluś.
Narazie wybywam.
Pa...
Dziś to nawet wrzaski tubą wzmocnione nie pomogą.
Bogda się tarza na rodziny łonie.
Martunia zapasy taszczy.
Tarninka - jak zwykle - będzie miała usprawiedliwienie.
Kama coś o dwu dniach mówiła, tylko ta... no... roztargnienie mi zakryło, o których.
Ale wrzasnę: gdzieście są? Sama mam tu siedzieć?
A wezmę sobie drinka, a co mi tam!
martunia
27-07-2009, 19:34
Oj, cicho być!
Przecież jestem.
tar-ninka
27-07-2009, 19:35
Jestem ! ktos tu o drinkach , cos, tam ...też bym :D
znowu wiersz piękny kpwalskiemu chapsnęłam i oprawiłam i w grafice wkleilam i..i jestem .
martunia
27-07-2009, 19:36
Lecę zobaczyć.
Jednak wrzask działa.
Ciekawostka taka.
Lecę i ja.
tar-ninka
27-07-2009, 19:42
Dziękuje Martuniu za pogłaski
Bardzo lubie wiersze kpwalskiego stylem przypomina mi Ewitke .
Teraz Maluna doszla ..też tak pisze .
Ewa chyba by nie napisała o wspomnieniu nawet bolesnym: "zerwać, popatrzeć i rzucić". Może się mylę, nie wiem. Tak mi się wydaje.
tar-ninka
27-07-2009, 19:51
Alusiu nie potrafię tego wyrazić ,ale ja naprawde czuje podobny styl .
martunia
27-07-2009, 19:53
Wiecie co?
Tak naprawdę, to się nie znam specjalnie na poezji.
Ciarki mam gdy sobie przypomnę, co autor miał na myśli.
Wiersze Ewy, lubię.
Martuniu, nie znam się. W dodatku nie zawsze lubię i potrzebuję poezji. Ale są wiersze, które mnie "ruszają".
Tak mam w ogóle ze sztuką.
Odbieram bardzo mocno albo spływa. Chyba tak to się dzieje. Nie umiem wytłumaczyć.
martunia
27-07-2009, 20:08
Rozumiem Cię Alusiu.
Mam coś podobnego.
Kocią wojnę, tu miałam.
Dopiero spryskiwacz do kwiatów, wprowadził trochę sprawiedliwości.
To masz fajnie.
Ale jak podpatrzyłaś mój sposób?
Ja tak pacyfikowałam prawdziwe boje z "obcymi" kotami.
tar-ninka
27-07-2009, 20:15
Kochani musze sie odmeldować ..dobrej nocki wam życze .
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.