PDA

View Full Version : Babskie pogaduchy cz.XV


Strony : [1] 2 3

Nika
30-07-2009, 16:52
Grzybów na placu nie było,ale nic dziwnego..o tej porze!Matko,jaki upał.Kiedy to lato wreszcie się skończy?Przenoszę się na Alaskę!http://www.fothost.pl/upload/09/31/b80cbb15.jpg (http://www.fothost.pl)

lawenda
30-07-2009, 17:01
Jeszcze dzieciaki mają wakacje. Niech sobie pogrzeją ciałko słoneczkiem. Ja czekam do jesieni bo jestem jesienna i też niezbyt dobrze znoszę upały.

Malwina
30-07-2009, 17:03
boski upał Niko, boski i świetny wiatr u nas.....tylko mi brak morza i piasku...nie wybywaj na Alaskę , bo nie zdązysz wrócić do mnie....

Malwina
30-07-2009, 17:03
Lawendo Ty też na Alaskę...?

saba15
30-07-2009, 17:04
Witaj zziajana Niko!
To skąd wzięłaś takie apetyczne kapelusze?
Po co pchasz się na taki upał jak Ci szkodzi ,co to Twoi panowie nie potrafią sami kupić bobu?
No to smacznego!:)
A ja przy takich upałach gotuję całkiem rano jak daje się jeszcze pożyć.Ja mam teraz mieszkanie południowe ,teraz jest już całkiem ok,wcześniej miałam zachodnie to byłam "ugotowana"

lawenda
30-07-2009, 17:07
Nie MALWINKO, ja raczej chłodzę się w lodówce /żartuję/. Przyznaj że to dobry pomysł z Alaską ale za daleko a ja jak wiesz leniwiec jestem no i Jej Maleńkość potrzebuje widowni. Ale nie mam też nic przeciwko słoneczku.

Malwina
30-07-2009, 17:34
to co Sabo...szykowac się już..,bo jeszce po Marbellę trzeba podskoczyć......

Basia.
30-07-2009, 17:41
Nie MALWINKO, ja raczej chłodzę się w lodówce /żartuję/. Przyznaj że to dobry pomysł z Alaską ale za daleko a ja jak wiesz leniwiec jestem no i Jej Maleńkość potrzebuje widowni. Ale nie mam też nic przeciwko słoneczku.
Jej Maleńkość CUDOWNA, :D mam nadzieję, ze nie będziesz miała za złe koleżance, że pokaże Jej Maleńkość właśnie tutaj:
http://iv.pl/images/xp2m7krmysr18ks4cym5.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=xp2m7krmysr18ks4cym5.jpg)

frida
30-07-2009, 17:50
Dobry, zdążyłam na nową osłonę ale zmykam na łóżko...

jakempa
30-07-2009, 17:57
No to zmykaj frido, ale jeszcze się pokaż i pogadaj z nami. E,, no tez ,Alaski Wam się chce, a jak będzie mróz, bedziecie śniły o słoneczku, lepiej niech nam świeci jak najdłuzej, przed upałem mozna się w cień schronić, ale lato to jest piekna pora roku. No i na Alasce grzybków nie ma.

Mar-Basia
30-07-2009, 18:01
Hehe, Malwinko - juz przyskoczylam a raczej wyskoczylam z basenu.....na Alaske nie jade, protestuje.....zapraszam do nas, jest cieplo...fakt, jest morze...fakt, jest woda w basenie...fakt i lodowka pelna lodowych napojow...fakt!!!!!! Czy to nie lepsze? ;)

http://img5.imagebanana.com/img/uk37oyej/newsletter_jeudi_16_juillet_2009_ref.jpg (http://img5.imagebanana.com/)


A wieczorkiem czarujemy wszystkich w kolo. Malwinko wyjmuj buciki z szafy.


http://img5.imagebanana.com/img/w05wroyg/Flamenco1.bmp.png (http://img5.imagebanana.com/)

Malwina
30-07-2009, 18:20
flamenco? ..to moze i Fride zabrac....a co to nam szykuje Saba ..jakiegoś kontrowersyjnego gościa... Radek?Maleńczuk?no nie mogę teraz wskoczyć do wody, z napojów zimnych skozrystac też nie, bom pzreziębiona, ale tańczyć.....zawsze i do upadłego.....

Nika
30-07-2009, 18:31
No ,proszę,widzę,że imprezkę szykujecie!Ty mnie Marbelka nie drażnij tym basenikiem,bo zazgrzytam zębami,szczęściaro!Chwała Bogu niedługo nad Bałtyk zawitam i umoczę sadła w chłodnej wodzie!

Mar-Basia
30-07-2009, 18:33
Malwinko, wobec tego - HOLA!!!!!!

http://img5.imagebanana.com/img/463y8643/16842629.gif (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/dv72934s/CA0J0F2P.gif (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/q5qv13fq/CA0Y0D8Z.gif (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/m1s4cz1c/CACVULEN.gif (http://img5.imagebanana.com/)

Nika
30-07-2009, 18:33
2867728678 i w tany!28676

Nika
30-07-2009, 18:34
Kurczątko, ta w różach coś mnie przypomina..

Mar-Basia
30-07-2009, 18:36
2867728678 i w tany!28676

Dolaczam, hihihi - to moj maly portrecik - dostalam go w prezencie, wiec trzymam.:D

http://img5.imagebanana.com/img/894ebfu8/888cgist29_i_megiera.gif (http://img5.imagebanana.com/)

Nika
30-07-2009, 18:42
Niezła laska!

Mar-Basia
30-07-2009, 18:43
Niezła laska!

A ten biuscik - zabojczy, zwali kazdego chlopa z nog, hehehhe :D

Nika
30-07-2009, 18:52
O ile wiem,wielu facetów uwielbia zabójcze biuściki!

frida
30-07-2009, 20:03
OPaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!

http://jarogitaro.wrzuta.pl/audio/0miJX6AAKI5/01._gerardo_nunez_flamenco_jucal

frida
30-07-2009, 20:17
HIhih MALWINKA buty!! :)

http://img24.imageshack.us/img24/3686/flamenco108m.jpg

http://kaczka123.wrzuta.pl/audio/1FKsHOJlmVQ/te_quiero_-_fondo_flamenco

lawenda
30-07-2009, 20:25
Jutro zapowiadali ochłodzenie to pewnie zrobię zakupy i pooglądam zabawki. Mam urodziny 4 sierpnia mojej wnuczki i pewnie będzie impreza.
FRIDO, o co chodzi z butami bo nie kumam.

frida
30-07-2009, 20:32
A bo MAlwinka ma takie piękne żółte butki... podobne do butów do flamenco :D

lawenda
30-07-2009, 20:35
No to jestem w domu. Dzięki FRIDO i pewnie MALWINA wybiera się na balety albo na naukę wspaniałego tańca. Już ją widzę jak podnieca widzów.

Mar-Basia
30-07-2009, 20:55
HIhih MALWINKA buty!! :)

http://img24.imageshack.us/img24/3686/flamenco108m.jpg

http://kaczka123.wrzuta.pl/audio/1FKsHOJlmVQ/te_quiero_-_fondo_flamenco

Malwinka z lewej, Tup-Tus z prawej......hola, hola - moje Hiszpanki. :D Kto dolaczy?

Nika
30-07-2009, 21:15
Za gorąco na tuptanie..pewnie będzie burza.Wezmę chłodny prysznic i zmykam przed telewizornię.do jutra,moje miłe tancereczki.

Malwina
30-07-2009, 21:42
Ja aktualnie byłąm "na bluesie"....oglądałam "Skazany na bluesa" ..tam mi były potzrebne klapki, bananówa, przepaska na włosy i gitara.....ale już jestem gotowa i zwarta do flamenco , ubieram żółte butki i ognistą suknię, rozpuszczm włosy , jeszce kastaniety i......dalej Frido i Marbello........

Malwina
30-07-2009, 23:04
Frida i Marbella zasnęły czekając na mnie hihi....potańczyłąm więc sobie sama ..idę spać ...zasłużenie....DOBRANOC

Mar-Basia
30-07-2009, 23:14
Malwino, flamenco to maly training do celtyckich tancow......dopiero w Irlandii bedziesz przebierala nozkami...juz Cie widze w Riverdance.

http://img5.imagebanana.com/img/bri8n19/riverdance.jpg (http://img5.imagebanana.com/)


Zmykam do realu. Dobranoc, drogie tancerki.

Jolina
30-07-2009, 23:28
http://img147.imageshack.us/img147/181/jestemuzaleznik9.gif To dla WAS MI~ŁE POGADUSZKI NA DOBRANOC.

saba15
30-07-2009, 23:41
no nie doczekałyście się ,już się polokowałyście w łożach.Malwina chyba potańczyła.
Obiecałam i jeszcze dziś zdążyłam przed nocą.
Było super,wspaniała zabawa i nie tylko!
Malwino intrygował Cię gość ,który przybył do Krakowa .Ja się nie wyraziłam ,że kontrowersyjny(ale tak zrozumiałaś) tylko ,że może nie wszyscy go uwielbiają.

saba15
31-07-2009, 00:04
Emilian Kamiński (ur. 10 lipca 1952 roku w Warszawie) – aktor i reżyser teatralny, filmowy i musicalowy, wokalista i pisarz.


http://img291.imageshack.us/img291/8281/kaminski1d.jpg (http://img291.imageshack.us/i/kaminski1d.jpg/)


Z żoną Justyną Sieńczyłło, mieszka w Józefowie pod Warszawą. Mają trójkę dzieci: Natalię, Kajetana i Cypriana.

http://img291.imageshack.us/img291/8353/kaminski1.jpg (http://img291.imageshack.us/i/kaminski1.jpg/)

Zaraz po ukończeniu warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w 1975 roku zadebiutował rolą D'Artagnana w spektaklu Aleksandra Dumasa Trzej muszkieterowie w reżyserii Macieja Zenona Bordowicza w Operetce Warszawskiej. W latach 1976-77 i 2004 roku występował na scenie warszawskiego Teatru Na Woli prowadzonym wówczas przez Tadeusza Łomnickiego. Jednym z jego największych osiągnięć była rola w słynnym spektaklu prozy Edwarda Stachury Się w małej salce Teatru Na Rozdrożu w Warszawie.

Zadebiutował na dużym ekranie w filmie Jana Łomnickiego Akcja pod Arsenałem (1977) jako jeden z młodziutkich uczestników ruchu oporu. Dużą, ciekawszą kreację niestałego w uczuciach Roberta zagrał w obrazie Tango ptaka (1980). Sympatię widzów przyniosła mu postać Jerzego, pełnego fantazji, zakochanego malarza w kinowej i telewizyjnej ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego Szaleństwa panny Ewy (1985).
W latach 1983-2000 związał się z Teatrem Ateneum, gdzie zadebiutował się jako reżyser przedstawieniem o szaleństwie dyskotekowej muzyki Słodkie Miasto (1983), był współtwórcą wraz z Wojciechem Młynarskim słynnego spektaklu Brel (1985). Widzowie teatralni oglądali go m.in. w głośnych inscenizacjach Adama Hanuszkiewicza: Cyd (1985) Morsztyna i Pierre'a Corneille, Maria i Woyzeck (1985-86) wg Georga Büchnera.

W 1993 roku na XXVII Festiwalu Teatrów Jedenego Aktora w Toruniu odebrał nagrodę jury oraz nagrodę publiczności za monodram Kontrabasista wg Patricka Süskinda. W 2002 roku na II Krajowym Festiwalu Teatru PR i TV "Dwa Teatry" w Sopocie zdobył wróżnienie dla autorskiego słuchowiska Romans, a w 2004 roku na XLIII Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych otrzymał II miejsce w plebiscycie publiczności na najlepszą rolę męską Spotkań – za rolę Kempa w przedstawieniu Czuwanie Morrisa Panycha. W 2005 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2007 roku odebrał Srebrny Medal Gloria Artis-Zasłużony Kulturze. Wybudował prywatną scenę Teatr Kamienica przy al. Solidarności 93 (nieopodal stacji metra Ratusz), gdzie od 27 kwietnia 2009 roku wystawia sztuki

saba15
31-07-2009, 00:30
"Jeden człowiek rozrywkowy-czyli Emilian Kamiński na pół-serio".

to recital autorski aktora,z bawiacymi do łez skeczami i piosenkami, a jednocześnie z zaskakująco aktualnym i poważnym przesłaniem.
Świat teatru skrywa wiele tajemnic ,zarówno wzruszających jak i zabawnych.
Przez 90 min Emilian Kamiński- aktor i autor i reżyser
przybliża widzom sekrety drugiej strony teatru.Autentyczne anegdoty z życia teatru, zabawne sytuacje podczas przedstawień i kawały robione sobie przez aktorów,przewijają się na przemian za wzruszającymi
piosenkami z repertuaru francuskich ( kilka piosenek Jacquesa Brela i rosyjskich bardów( Bułata Okudżawy).


http://img228.imageshack.us/img228/6492/kaminski2.jpg (http://img228.imageshack.us/i/kaminski2.jpg/)


Spektakl nie jest zwykłą opowieścią, przez chwilę każdy z nas mógł się poczuć aktorem,reżyserem lub dramaturgiem.Aktor urzeka publicznosć poczuciem humoru,niesamowitą charyzmą i zaskakującą umiejętnością prowadzenia dialogu między między dwoma granymi przez siebie postaciami.

http://img107.imageshack.us/img107/7010/kaminski3.jpg (http://img107.imageshack.us/i/kaminski3.jpg/)


Nie tylko jest doskonałym aktorem, ale pokazał nieznane mi dotąd umiejętności parodysty ,kiedy potrafił odtworzyc w zadziwiający sposób głos,mimikę i sposób poruszania swoich kolegów i mistrzów:.min Adama Hanuszkiewicza,Gustawa Holoubka i wielu innych.
Potrafił wciagnać publiczność do wspólnego ,spontanicznego śpiewania, bez specjalnego krygowania się przed widownią.

http://img107.imageshack.us/img107/4765/kaminski5.jpg (http://img107.imageshack.us/i/kaminski5.jpg/)

Jego przepiękna piosenka "Wstąp do Kamienicy" -teatru ,który po jego długich staraniach rozpoczął działalność (jego najwspanialsze dziecko) ,bardzo melodyjna, została z nami ,nawet kiedy pożegnaliśmy aktora.


http://img382.imageshack.us/img382/3876/obraz285a1.jpg (http://img382.imageshack.us/i/obraz285a1.jpg/)


Trudno było rozstać się z tak miłym człowiekiem, na pożegnanie pojawiła się również jego żona ,prześliczna Justyna Sieńczyłło.

Jadzia P.
31-07-2009, 08:17
Malwino intrygował Cię gość ,który przybył do Krakowa .Ja się nie wyraziłam ,że kontrowersyjny(ale tak zrozumiałaś) tylko ,że może nie wszyscy go uwielbiają.

Witajcie pogaduszki.
Zapowiada się kolejny, piękny dzień.
Może się powtarzam, ale....niech lato trwa jak najdłużej.... tylko bez tych okropnych upałów....;)

Sabciu ja właśnie należę do tych co nie uwielbiają p. Kamińskiego....ale z przyjemnością i zainteresowaniem przeczytałam Twoją relacje...
Już Ci kiedyś pisałam, że zazdroszczę Ci tak " kulturalnego" życia...
W mojej wsi nic się nie dzieje....i choć to nie jest małe miasteczko, to też z każdego kąta wygląda NUDA...:mad:

Malwina
31-07-2009, 08:56
Dzieki Sabo,lubię Kamińskiego ze wzgledu na jego romanse cyganskie , pieśni bardów rosyjskich...ja wogóle kocham ludzi, którzy grają....byłąm kiedyś na jego recitalu..rzeczywiscie bardzo swobodny, dowcipny i pełen werwy....dzięki za piekną recenzję......Marbello wiem, wiem co to celtyckie tańce...moje irlandzkie dziecko chodziło na kurs tańców irlandzkich....nie wiem jak mozna w takim tempie wywijać nogami....nie ruszając jednocześnie rekami...

Mar-Basia
31-07-2009, 09:16
Witajcie pogaduszki...juz pisalam, ze zazdroszcze Sabie jej wieczorow teatralnych....choc i u nas nie mozna narzekac. Ale po hiszpansku nie brzmi to tak swojsko jak w rozimym jezyku....trzeba lubiec co sie ma.

Malwino, celtyckie tance wpadly mi do glowy kiedy przeczytalam, ze wybierasz sie do corci do Irlandii. Lubie krajobrazy tego kraju, stara kulture, ludzi, czesto prawdziwych "twardzieli"....i piekne kobiety o rudych, ognistych wlosach, niesamowice zielonych oczach....bialej, porcelanowej karnacji skory....no i tance. :D

frida
31-07-2009, 09:25
WItajcie .... padłam z nogami nakryta ech... Malwinko doczekać się ciebie hihihih.. Ja oglądając "SKazaneg o na blusa" wyłam ... i godzine z zadumie siedziałam...

CO do Pana Kamińskiego ja tam .... lubie jak gra na gitarze :D:D:D hihih

Miłego dnia wszystkim - idę po kawe bo nogi czas rozplątać ;)

Malwina
31-07-2009, 09:34
Marbello , byłąm już w Irlandii 2 lata temu, krajobrazy przepiekne, cudne zamki budzące wyobraźnię, ale pieknych kobiet nie widziałam, wręcz pzreciwnie.....co ciekawe nie widziałam tam przystojnych mężczyzn (ślepa czy cós..?), ale te domeczki wokół z azaliami, te barany brązowo czarne i wielka jakaś tajemnica....chce się tam wracać..więc wracam..
Frido wstrzasajacy film, biedny dobry, słaby człowiek, wykorzystany pzrez bisnes, świetne role jego i jej...

Mar-Basia
31-07-2009, 09:41
Malwino, musze byc marzycielka, ktora widzi swiat przez rozowe okulary. Bedac w Dublinie, w jakims tam pubie - obok mnie siedziala kobieta od ktorej nie moglam oderwac oczu - typowa pieknosc...i od tej pory kobiety irlandzkie utozsamiaja sie z nia. Co do mezczyzn....nawet nie zwracalam na nich uwagi, bylam w towarzystwie mego "twardziela"....hihihi. Reszta, tak jak opisujesz - tajemnica i chce sie tam wracac...do tej niesamowitego koloru zieleni.
Zycze Ci wspanialego pobytu u corki i w Irlandii. :D

frida
31-07-2009, 10:01
CO wy mówicie nie ma tam ładnych kobiet???? czyżby szansa dla mnie heheheh :D:D:D

Mimo jego słabości teksty pisał przecudne ...

Malwinka no tak, Ty niedługo nas opuszczasz ... :'( na długo???

saba15
31-07-2009, 10:48
witam ,znowu dzien upalny ,ja dziś dętka będę odpoczywać po późnych atrakcjach.
Nika pewnie tez nigdzie nie będzie pokazywać bo nie lubi upałów.Gdyby nie załatwienia zaplanowane już by mnie nie było ,bo w bloku czuję sie jak w klatce! szczególnie przy takiej kanikule!
"River Dance" zawsze mi się podobał i podziwiam perfekcję i kunszt tańczących, ich fantastyczne zgranie,ciekawa jestem czy ktoś z Was próbował tego tańca ,to jest bardzo trudne?
Irlandia ! piękna zielona!! ma swój sielski klimat.Bardzo lubię filmy o tematyce irlandzkiej byle nie terrorystycznej,szczególnie te z wcześniejszej epoki.
Kiedys kiedy moja pociecha miała przez jakiś czas swojego ukochanego Irlandczyka wydawało sie ,że będę jak Malwina spędzać tam wakacje,ale ostatecznie wylądowała w mniej malowniczym krajobrazie w UK

Malwina
31-07-2009, 11:07
NO tak , czasem tak bywa, ze z jakimś jednym obrazem gdzies obejrzanym utożsamiamy całość.....te tańce irlandzkie wydaja mi sie bardzo trudne,sczególnie gdy nogi pracują a ręce maja być spokone...i utrzymac ten szybki rytm....tak Irlandia jest piekna, zielen oszałamiajaca..Tak frido teksty pisał piekne, ale mroczne , na miare swojej cierpiącej duszy....

Nika
31-07-2009, 11:15
Robię marmoladkę morelowo-brzoskwiniową dla córki..

Nika
31-07-2009, 13:33
Chyba mi na mózg padło od tego upału...po obiedzie zagonię mężusia do pomocy.Teraz kawa i lenistwo.

Malwina
31-07-2009, 13:52
jak ją robisz, bo ja będę miała brzoskwinie po pzryjezdzie, to moze też takie dobroci zrobię.....

Nika
31-07-2009, 17:00
Malwinko,bardzo prosty przepis-znajdziesz go na opakowaniu cukru żelującego 2:1.Pół na pół brzoskwinie i morele,Obieram,brzoskwinie na plasterki, morele na ćwiartki. Po zagotowaniu dodaję sok z 1 cytryny.Trzymały się do kwietnia.Zapach,smak i kolor b.ładny.

tar-ninka
31-07-2009, 17:07
Witam miły Babiniec przywitac sie przyszlam ..
Sabo podziwiam ....:D
Miłego wieczoru wszystkim życze .

enia60
31-07-2009, 17:51
też przybiegłam do babińca na podwieczorek krótki odpoczynek po wojażach rowerowych ,potem ogórki na zimę nie ma zmiłuj się na szczęście robimy je we dwoje

Malwina
31-07-2009, 18:49
dobre Eniu...u wiekszości kobiet ten z nie wypala ..hihi

Nika
31-07-2009, 19:11
Tarninko,co tak rzadko bywasz w babińcu?Też robisz przetwory?

Mar-Basia
31-07-2009, 19:26
Uwierzycie lub nie. U nas tez robi sie ogoreczki malosolne. Hihihi.

http://img5.imagebanana.com/img/ng6c5jhw/26.07.2009002.jpg (http://img5.imagebanana.com/)

Malwina
31-07-2009, 19:40
Marbelciu..wybacz..nie ten ogórek, nie ten koper, nie ten chrzan, ani liście wiśniowe i porzeczkowe,nie ten czosnek i gara kamiennego brak.....takie ogórki mogą być tylko tu....oj plecie mi się , ale tak czuję.....

Mar-Basia
31-07-2009, 19:53
Marbelciu..wybacz..nie ten ogórek, nie ten koper, nie ten chrzan, ani liście wiśniowe i porzeczkowe,nie ten czosnek i gara kamiennego brak.....takie ogórki mogą być tylko tu....oj plecie mi się , ale tak czuję.....

Hihihi...Malwinko, guzik prawda....wszystkie przyprawy z Polski - koper,chrzan, liscie wisniowe, porzeczkowe, czosnek (nie chinski) ale super andaluzyjski....no jednego brakuje gara kamiennego (ale to specjalnie). Ogoraski identyczne, tylko troche wieksze. No moze nie ta sama woda...i ewentualnie sol.

Moja bratowa laduje wszystkie przyprawy i wysyla mi paczka....3 dni i mam je u siebie. :D

PS. A czosnek andaluzyjski zawsze woze do Warszawy - bo mam mase zamowien. ;)

Malwina
31-07-2009, 20:04
no to moze....bo tak byłyby "hamerykanskie takie"..hihi

Malgorzata 50
31-07-2009, 20:34
Podziwiam Was kobitki w życiu nie zrobiłam żadnego "przetwora" i nie żałuję co najgorsze...

frida
31-07-2009, 20:43
Hahah ja też pozdrawiam i przyznaję się bez bicia, że tylko wyjadam ze słoików :D

Malwina
31-07-2009, 20:44
no i dobrze nie masz czego żałowac to cholerna robota..tyle,że tak przyjemnie szamać jak śnieg za oknem, poczęstowac , albo dac.....

Mar-Basia
31-07-2009, 21:55
Malwino, bardzo lubie jak mi ktos w prezencie przyniesie recznie zrobiona , domowa konfiturke, marnowane grzybki, przecier ze szczawiu.....dobre ciasto. Duzo lepsze od kwiatow. Hihihihi.;)

Malwina
31-07-2009, 22:38
Marbello podarowuję Ci słoiczek konfitur agrestowych, ktore wczoraj robiłam...na zimowy wieczór
DOBRANOC WSZYSTKIM

frida
31-07-2009, 23:18
DOBRANOC gaszę światełko i idę bawić w snach ;)

czarna
31-07-2009, 23:26
Od ostatniego "Pa"
minęły dni dwa!
Do klubu nie zaglądałam,
bo czasu nie miałam.
Goście ,i ogórki,
nalewki i konfiturki,
i nie wiadomo,co jeszcze się trafi
no bo Polak potrafi !
Dzisiaj jestem już z Wami,
wirtualnymi koleżankami.
Dziękuję za życzenia
Malwinie,Marbelli i Sabie,
Mimozie ,Eni, Styrcz Annie
Jakempie , Basi ,Nice
i Jadzi (Jp50) i Fridzie i Vice!:D


http://www.fothost.pl/upload/09/31/4ea6598e.jpg (http://www.fothost.pl)

frida
31-07-2009, 23:31
czarna ceść!!!!:D

czarna
31-07-2009, 23:34
Cześć Frido!
jak Ciebie czytam
to w majtki ze śmichu sikam!
:D :D :D

frida
31-07-2009, 23:37
Hehhee dlatego ja już dawno majtek nie nosze :D:D:D

czarna
31-07-2009, 23:39
Ale pewnie nosisz kalosze!

frida
31-07-2009, 23:40
i kolorowe biustonosze!!:D

frida
31-07-2009, 23:47
i do tego śpiewam " A MI SIĘ JESZCZE NIE CHCE SPAĆ!! "......ech

Ale chyba powoli padnę na łoże///DOBRANOC

enia60
01-08-2009, 06:36
http://krwawy80.wrzuta.pl/audio/17Xfs7BdqRZ/03_feel_-_rano_kawa_budzi_mnie

witam w Babińcu śpiewająco,szkoda tylko że nie potrafię tak śpiewać jak Frida na dobranoc
Babiniec juz rozśpiewany ? pięknej soboty, jeszcze cały miesiąc wakacji przed nami:D

mimoza
01-08-2009, 07:12
Czarna buziaczki - a już myślałam, że padłaś pod naporem naszych uścisków :D
Frida tak zawsze, ale to małolata nie ma się co dziwić. Krnąbrne to to, nieposłuszne, tylko śmieje się z nas seniorek. ;)
Robi to jednak z takim wdziękiem i polotem, że tylko ........... ech!!!

Całemu Babińcowi ślę uśmiech od rana i słonko co świeci u mnie, od rana jak
oszalałe - na term. już 24 stopnie C. - Cz

aannaa235
01-08-2009, 07:44
Witam dziewczyny.....udanego pogodnego dnia
i wieczory wszystkim życzę.

Nika
01-08-2009, 07:59
Anulka,Enia,Mimozka-ranne ptaszki wpadły z życzeniami słonecznego dzionka.Jak dla mnie mógłby być deszcz...Martunia-brawo za pracowitość.Jak wiewióreczka zbierasz zapasy na zimę! Przede mną konieczność uporządkowania szaf..w domu cisza i spokój, panowie wyjechali za Kraków w pilnej sprawie.Nie muszę gotować dziś obiadu.Dla mamy micha sałatki wystarczy...ale najpierw podelektuję się poranną kawą i wizytą na forum.http://www.fothost.pl/upload/09/31/7d7ca117.jpg (http://www.fothost.pl)

Jadzia P.
01-08-2009, 08:09
Witam w kolejny słoneczny dzień.:)
Życze wszystkim pogaduszkom udanego weekendu.:)

frida
01-08-2009, 08:27
Dzień dobry:)

Miłego dnia wszystkim, ja też się po delektuje kawą..dzisiaj będę spokojniejsza - rocznica powstania :) - mimo to buziaczki dla wszystkich... do wieczorka :)

Malwina
01-08-2009, 09:58
No wlasnie rocznica powstania ..ten dzień u nas w domu był śiwetością..panowała jakas większa powaga..przychodziła ciocia-bajarka, która opowiadała przeciekawie rózne hisrorie rodzinne..taka żywa kronika...mama od czasu do czasu o koleżankach łączniczkach, o "kotle" na jakiejś ulicy...dla mnie to było niejasne, ale czułąm kult tego dnia....w radio leciały pięsni powstańcze, przepiekne, w Tv ciekawe filmy dokumentalne....potem byłą dłuuuuga przerwa...a dziś?mnie dodatkowo smutno w tym dniu od jakiegoś czasu, bo 1 sierpnia umarłą moja mama....
Troche nostalgicznego nastroju.... przepraszam i do życia Dziewczyny..dzis piekny znów upalny u mnie dzień.....dobrych spotkań.....

eledand
01-08-2009, 10:07
Hehhee dlatego ja już dawno majtek nie nosze :D:D:D

Cześć - Frido chodzisz tak jak Paris Hilton Pozdrawiam ze śmiechem.;)

Nika
01-08-2009, 10:35
Malwinko, łączę się z Tobą w nostalgicznym nastroju.

frida
01-08-2009, 10:46
Malwinko :*

Malwina
01-08-2009, 11:59
oj Dziewczyny dzięki..a ja łązce sę już z Wami w dobrym , slonecznym.....

Mar-Basia
01-08-2009, 12:08
No wlasnie rocznica powstania ..ten dzień u nas w domu był śiwetością..panowała jakas większa powaga..przychodziła ciocia-bajarka, która opowiadała przeciekawie rózne hisrorie rodzinne..taka żywa kronika...mama od czasu do czasu o koleżankach łączniczkach, o "kotle" na jakiejś ulicy...dla mnie to było niejasne, ale czułąm kult tego dnia....w radio leciały pięsni powstańcze, przepiekne, w Tv ciekawe filmy dokumentalne....potem byłą dłuuuuga przerwa...a dziś?mnie dodatkowo smutno w tym dniu od jakiegoś czasu, bo 1 sierpnia umarłą moja mama....
Troche nostalgicznego nastroju.... przepraszam i do życia Dziewczyny..dzis piekny znów upalny u mnie dzień.....dobrych spotkań.....

Malwinko, rozumiem Cie dobrze. Dzien dzisiejszy tez jest dla mnie duza nostalgia....moze duzo wieksza niz dla wielu z Was. Bardzo mi przykro, ze ta rocznica wiaze sie ze smiercia ukochanej Ci osoby.

onuca1
01-08-2009, 12:23
jak tam ?znów jestem komuś musze dowalic

Baśka13
01-08-2009, 12:33
jak tam ?znów jestem komuś musze dowalic....???......

Malwina
01-08-2009, 12:45
No tak Marbello...Ty jeszcze inaczej.....

Nika
01-08-2009, 20:03
pospacerowałysmy z Fuńką kroczkiem wolnym,statecznym.Jarzębiny juz się czerwienią aż oczy bolą!http://www.fothost.pl/upload/09/31/bdcf732a.jpg (http://www.fothost.pl)

Nika
01-08-2009, 20:15
bawi się teraz na weselu.Najserdeczniejsze zyczenia dla 28727oraz dla naszej teściowej!28728Mireczko, życzę Wam cudownego weseliska.Czekamy na relację ,jak ochłoniesz!!

frida
01-08-2009, 20:32
To super WSZYTSKIEGO NAJ NAJ DLA MŁODEJ TEŚCIOWEJ :D:D:D

niech sie dobrze bawi....ja odpoczne sobie po rowerowej przejażdżce...

enia60
01-08-2009, 20:43
http://www.iv.pl/images/y47l2d7nhgdlfe0t8jue.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=y47l2d7nhgdlfe0t8jue.jpg)
dzisiaj w cieniu ,na trawce w zasięgu ręki borówki,maliny ,pomidorki koktajlowe,oczywiście lektura i duża frajda z pięknego dnia:D

zosinek
01-08-2009, 20:56
Chyba wszystkich dzisiaj nachodzi refleksja....

Mar-Basia
01-08-2009, 21:04
Mireczko, wszystkiego najlepszego i duzo szczescia dla mlodej pary.

http://img5.imagebanana.com/img/jst4cye/bouquet20.gif (http://img5.imagebanana.com/)

jakempa
01-08-2009, 21:18
Dobry wieczór, dzisiaj był piękny, słoneczny dzień, dla mnie piękny, bo przyniosł mi oczekiwanych gości, dzisiaj rzeczywiscie dzień refleksji, ja myśli kierowałam do niezyjącej mojej cioci, ktora w czasie powstania miała 18 lat, Warszawianka od urodzenia, przeżyła powstanie, ale to co opowiadała nam przez całe swoje życie, znaczyło jaką pieczęć odcisnęło na jej psychice, 2lata temu umarła, ale przed śmiercią wciąż wracała do kanałów Warszawy i do jakichś piwnic. Wciąż chowała chleb, żeby już nigdy nie być głodną. Straszne co Ci ludzie przeżyli. Ale czy obecna Polska byłaby dla nich taką za jaką umierali?

frida
02-08-2009, 04:58
Dzien dobry...MOrfeusz po mnie dziś nie przyszedł :( ech... namęczyłam się może teraz odlece sama w niezane... ech..

MIłej niedzieli wszystkim :)a

ansty
02-08-2009, 06:03
Ja dziś wcześnie na nogach - toaleta, fryzurka i lecę do moich maluchów, bo młodzi jadą wcześnie do kościółka - ja później.http://www.iv.pl/images/0omuxhldabew3uwm2vb.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=0omuxhldabew3uwm2vb.gif)http://www.iv.pl/images/u7v8tnk15usi629hnbz.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=u7v8tnk15usi629hnbz.jpg)

Nika
02-08-2009, 07:01
ten zobaczy wschód słońca!
Fuńka ,wariatka, wyciągnęła mnie o świcie z łóżka na spacer. Znowu jakieś perturbacje żołądkowe. Myślałam,że jeszcze zasnę,ale nic z tego.Poczytałam trochę i zwlokłam stare kości przed komputer.Panowie smacznie śpią, a ja z szumem w głowie i piaskiem w oczach -ratuję się kawą.
Witaj ,Anusiu, ranny ptaszku!
Wszystkim spokojnej niedzieli.Zapowiadają upał i gwałtowne burze, więc nie wiem, czy moje zyczenia się spełnią.http://www.fothost.pl/upload/09/31/ddc59ac4.jpg (http://www.fothost.pl)

Nika
02-08-2009, 07:57
większośc Polaków/ zwłaszcza płeć męska/ nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu bez tradycyjnego "schaboszczaka" , najlepiej w towarzystwie ziemniaków i zasmażanej kapusty!Panie wolą kotlety z piersi kurzej lub indyczej,które można tez faszerować.287382873928740a jakie sa Wasze ulubione kotleciki?Może sojowe?Rybne?Marchewkowe lub serowe?

Nika
02-08-2009, 07:59
Mój małzonek-wielki tradycjonalista- kocha schabowego.Ja w ogóle kotletów nie lubię,gustuję w mięsku gotowanym lub duszonym-najchętniej drobiowym,cielęcinie lub króliku.Wieprzowina moze dla mnie nie istnieć.

Nika
02-08-2009, 08:00
W Maqłopolsce kotlet to schabowy, a sznycel to mielony. W innych regionach funkcjonuje nazwa kotlet mielony,co zawsze wprowadza zamęt w mej głowie...

Jadzia P.
02-08-2009, 08:16
Witaj Ewo, witajcie pogaduszki :)
Właśnie zaraz będę smażyła tego tradycyjnego schaboszczaka....bo to wbrew pozorom szybki obiad....a dziś ma być upał... więc szkoda czasu na garnki..;)
Mój małżonek lubi wszystko co z mięsa....tak, że nie mam z tym problemu....natomiast ja zajadam się moimi mielonymi, które ponoć robię najlepsze....opinia mojego wnuka ...;)

aannaa235
02-08-2009, 08:23
Witaj Ewo i Jadziu:)
W zeszła niedzielę mąż zaprosił mnie na obiad i jadłam
kotlet po Okocimsku, ale nie za bardzo mi smakował, wolę jak swoje zrobię schabowe, czy sznycle....wszyscy mówią że są najlepsze na świecie;)
Udanej niedzieli wszystkim życzę

Baśka13
02-08-2009, 09:36
Witam Panie smakoszki!
Mi osobiście smakują kotlety schabowe w tradycyjnej panierce,ale nie smażone,a pieczone.Robię też tak inne panierowane-piersi z kurczaka,udka..itp.Niebo w dziobie!

Malwina
02-08-2009, 10:04
O Baśka, dobrze, ze zwróciłąś uwagę na "smażone"-"pieczone"..dziś już prawie nikt nie odróznia tych terminów a przecież są to dwie odmienne techniki...
A ja tez nie lubię mięsa...zadnych mielonych, schabowych, pewnie , ze czasem zjem jak tzreba gdzieś, ale bez entuzjazmu..czasem wypada zrobic mężowi w domu..kiedyś jadło sie cielecińkę a dziś cielaczków mi zal i nie jem...lubię zupki...

Mar-Basia
02-08-2009, 10:04
Witajcie "pogaduszki". Wracam z czarodziejskiej kawy "Anny" w Melinie. A u Was juz gotuje sie obiadek. Na temat schaboszczaka sie nie wypowiezm, zwlaszcza przy upale 39° - zdecydowanie Nie. Ale jak jestem w Polsce zima- lubie dobry kotlet z surowka z kiszonej kapusty. W kraju to zupelnie inaczej smakuje. :)

Nika
02-08-2009, 10:11
Basiu, może coś więcej na temat pieczenia kotletów..

Nika
02-08-2009, 10:13
Fakt faktem,ze robi się je szybko...kiedyś zrobiłam panierkę z płatków owsianych ,ale mężusiowi nie podeszła.

frida
02-08-2009, 11:04
WItajcie.... jaki piękny dzionek mamy heheh

ja to kocham koklety jajeczne...miodzioooooo

4 jajka
czerstwa bułka
szklanka mleka
cebula
mały serek topiony
łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
bułka tarta
olej do smażenia
sól, pieprzJaja ugotować na twardo. Bułkę zalać mlekiem i namoczyć. Cebulkę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć do zarumienienia. Ugotowane jajka zmielić z namoczoną i odciśniętą bułką. Dodać bułkę tartą, serek, cebulę, natkę pietruszki. Przyprawić. Wymieszać wszystkie składniki. Jeśli powstała masa jest niezbyt gęsta, dodać jeszcze bułki tartej. Uformować kotleciki. Obtoczyć je w bułce tartej i smażyć do zarumienienia.O!
Smacznego!


http://img27.imageshack.us/img27/6173/kotletyjajeczne2.jpg


przepis od znajomej, nie często je robię bo nie chce mi się dla samej siebie aż tak gotować... więc wole zupki np.rosołek mniammm :D

enia60
02-08-2009, 11:24
też lubię to co nie wymaga stania,stania
chyba że pojawią się goście

Nika
02-08-2009, 13:50
Fridziu, dzieki za przepis-dość kaloryczne to danko, ale wypróbuję,jak sie nieco schłodzi...

Mar-Basia
02-08-2009, 20:23
Fridziu, dzieki za przepis-dość kaloryczne to danko, ale wypróbuję,jak sie nieco schłodzi...

Nika, pewnie jestes na spacerku z Funia. A moze malego drinka dla wszystkich?

http://img5.imagebanana.com/img/hqvzlm4m/1.bmp.png (http://img5.imagebanana.com/)

Nika
02-08-2009, 22:09
Chyba na uspokojenie,bo w telewizorni burzami,ulewami i gradobiciem straszą...de facto duchota okrutna!Biedna ta moja psinka,znów będzie w łazience szukac schronienia i dygotać ze strachy...
Spokojnej nocy babińcu.

jakempa
02-08-2009, 22:41
Dobry wieczór, u nas już leje i lekko grzmi, ale po tej całodziennej duchocie lepiej się oddycha, nikuś już morfeusz Cię zabiera, to dobrej nocki życzę

Malwina
02-08-2009, 22:48
a ja wróciłąm z kawokolacji..siedze sobie pzry komp i zagryzam orzechy alkoholizowane z nalewki orzechowej po krzyżacku wg przepisu Janczara(na "gabinecie")..są rewelacyjne..nalewka niemniej...będzie łatwiej zasnąć ...hihi

enia60
03-08-2009, 06:47
http://www.iv.pl/images/d2s9ubiy1vfq2ju4gaf.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=d2s9ubiy1vfq2ju4gaf.jpg)

kawa,uśmiech:) radosnego dnia dla pogaduszek

Nika
03-08-2009, 07:49
Malwinko, szkoda że nie miałam wczoraj tego Twojego specjału, może łatwiej bym zasnęła...burzy nie było, ale duchota wielka i hałasy z zewnątrz /nocne rajdy samochodowe po uliczkach/.Padłam dopiero bladym świtem.Ciężko dzisiaj będzie!
Za oknem słonecznie i wietrznie.

tar-ninka
03-08-2009, 08:01
Witam miły Babiniec :D
. . . . . . . . . . . . . http://www.fothost.pl/upload/09/32/988bade8.jpg (http://www.fothost.pl)

Nika
03-08-2009, 08:02
autorka bardzo popularnej niegdyś książki :Czy wiesz, co jesz?" napisała :
"Są cztery drogi do zdrowia, długiego, twórczego życia i tzw.wiecznej młodości./.../Najważniejsze jest odżywianie. Druga droga to dbałość o nerwy /.../Następna-dbałość o skórę /.../.Czwarta ...to ruch na świeżym powietrzu, a więc i dotlenianie."
A odnośnie właściwego odżywiania radziła:
-rozkoszuj się jedzeniem, każdy kęs obracaj w ustach 40 razy, bo kto szybko jada, ten szybko choruje
-urozmaicaj dostarczane organizmowi produkty
- nie rozpychaj brzucha nadmierną ilością pożywienia
-jadaj regularnie o tych samych porach
-do każdego posiłku zjedz 1 porcję owoców lub warzyw sezonowych
-unikaj potraw smazonych
- posiłki przyrządzaj tuz przed podaniem, nie rób na zapas, bo tracą na wartoścci
- nie traktuj żołądka jak kubła na smieci

Nika
03-08-2009, 08:03
Witaj Tarninko!Piekny prezent przyniosłaś o poranku.Dziękujemy!

aannaa235
03-08-2009, 08:04
póki co słońce świeci, wiaterek wieje i jest ok:)

Malwina
03-08-2009, 08:27
czesć...i pani Gumowska miała rację...ale zobaczcie.....tryb życia dzisiejszych młodych i średnich nijak sie ma do tych rad...no i są takie a nie inne choroby na które pomijając te wskazówki na codzien po prostu muszą chorować....

Mar-Basia
03-08-2009, 09:45
Witajcie pogaduszki. Poranny prezent Tar-ninki bardzo mily. Zycze wszystkim milego dnia.:) :D

frida
03-08-2009, 10:09
Witajcie!!!

Ja tez mam ciężki dzień... dwukrotnie w nocy burza przeszła... nawet mój Max jest półprzytomny... mam tylko cichą nadzieję, że jak wyjadę w sobotę w góry to obejdzie się bez burz..grrr

miłego dnia wszystkim

Jadzia P.
03-08-2009, 11:08
Witajcie!!!

Ja tez mam ciężki dzień... dwukrotnie w nocy burza przeszła... nawet mój Max jest półprzytomny... mam tylko cichą nadzieję, że jak wyjadę w sobotę w góry to obejdzie się bez burz..grrr

miłego dnia wszystkim



I znowu miałyśmy wspólne burze ;)
Moja Sonia ( nasz York ) też miała problemy ze spaniem...
Ewo a w jakie góry jedziesz ?
Chyba wiesz, że o burze właśnie w górach najłatwiej ;)

Życzę wszystkim chłodnego dnia....taki jak dziś jest u mnie....po tych upałach....SUPER !!!!!!!!!!!

Nika
03-08-2009, 11:12
Fridziu, udanego urlopu!

frida
03-08-2009, 12:18
Jadziu, wiem,że w górach to nieuniknione a tak się jakoś pocieszam hihih ....fakt mamy to samo niebo hihih

Jadę do Murzazichle, wprawdzie na kurs jęzka migowego PJM...no ale nie przepuszczę okazji na chodzenie po górach... kocham je i mimo zmęczenia podczas wchodzenia..czuje że jestem częścią wspaniałej przyrody hehe..

Nikuś dzięki :) popstrykam zdjątka i pokaże hehe

Jadzia P.
03-08-2009, 12:50
Jadziu, wiem,że w górach to nieuniknione a tak się jakoś pocieszam hihih ....fakt mamy to samo niebo hihih

Jadę do Murzazichle, wprawdzie na kurs jęzka migowego PJM...no ale nie przeposzczę okazji na chodzenie po górach... kocham je i mimo zmęczenia podczas wchodzenia..czuje że jestem częścią wspaniałej przyrody hehe..

Nikuś dzięki :) popstrykam zdjątka i pokaże hehe



Ewa....pozdrów Giewont ode mnie ..:D ;)

frida
03-08-2009, 12:52
Jasne, jasne...nawet krzyknę jak wejdę hihihihi...mam nadzieje ,że mnie usłyszycie hihih

Nika
03-08-2009, 17:11
Tylko nie wystrasz owieczek na hali!
Straszne upalisko.Nic mi sie nie chce...a ponoć w innych regionach chłodno i mokro.

Malwina
03-08-2009, 17:19
Frida....taaakiego juhasa, taaakich owiecek i księzycowego nieba przy "akompaniamencie" migowego....no i śliwowicy góralskiej ..hihi
Ale ja się cieszę , bo mi się ścieżki problemowe prostują......

saba15
03-08-2009, 17:40
Witam przyjaciółki babińcowe!!!:)

Pozwoliłam sobie na urlopik 3 dniowy od seniorka ale właśnie wróciłam i rozglądam się "co tu jest grane",jak się macie,kto pakuje walizki na urlop.
Frida życzę przyjemnego wyjazdu do Murzasichle,wybrałaś piękne miejsce! Ciekawa jestem z kim ja teraz będę spędzać bezsenne nocki???;)
Zaglądam kto więcej półek z przetworami zaliczył ,może kiedyś uda mi się skosztować czyjeś specjały:D .
Jak Malwino u Ciebie ? jest lepiej ? bo będę się martwic.
Czy planujecie jakieś ciekawe wyjazdy na sierpień.Ja już chyba zakończyłam sezon wyjazdowy na dłuższe pobyty ale mnie nosi i miałabym jeszcze ochote na jakiś ciekawy wypad.
Narazie oczekuję córci z małym 2 letnim rozkoszniaczkiem ,to pewnie będę seniorka zaniedbywać albo uciekać i szukać odprężenia;)

Jolina
03-08-2009, 18:16
SABA 15

to ja zgłaszam się na ochotnika, do nocnych pogaduszek.
Jak wiesz, też jestem nocnym markiem.
I mam problem ...z nocnymi polakow rozmowami,. na naszym wątku.Nie dość , że jest nas mało, to jeszcze chodzą spać o
" ludzkiej " porze.
I jest tak, że jak one kończą poranne pisanie, ja zaczynam ...
i tak samo wieczorem.Ciągle mijamy się.
POZDRAWIAM

Nika
03-08-2009, 19:33
Witaj,Sabuniu!Cieszę się również, że Jolinka zajrzała do babińca!Malwusiu,dobre wiadomości!
Powoli pakuję walizkę na wyjazd do Anielki.Och,jak ja dawno Bałtyku nie widziałam!Wyjazd w sobotę rano.

frida
03-08-2009, 20:40
Oooo to się puscamy w świat prawie wszystkie :D...
Sabo nie martwij się ja tym bardziej w nocy będę zaglądać...razem z JOlinką pogadulamy :)
Malwinko hihihi cieszę się, że układa ci się po twojej myśli .. oby tak dalej...co do juhaaaaasa to pójdę z ciupagą na łowy hihih
NIkuś najwyżej łowieckom się wełna rozprostuje :D

Jolina
03-08-2009, 20:53
kochane babeczki

Ciesze się, że Wy będziecie korzystać z morza ,gór i gdzie tam kto jeszcze wyjeżdża.
Ale i trochę smutno...a gdzie tam trochę , bardzo ,bardzo jest mi smutno.Już tyle lat nigdzie nie byłam,a tak bardzo lubię podróżować, poznawać nowe miejsca i ludzi.
No, już dobrze,biorę się w garść i już znowu cieszę się z tego co jest.:) ;) :D

Malwina
03-08-2009, 21:01
Jolino nic nie stoi na przeszkodzie, abys do mnie kiedys pzryjechała(kiedys tzn jak wróce z Irlandii i wstawimy okna nowe w domu...) wprawdzie ja nie góry, ani morze(80km do Gdańska)ale cudowna cisza pod lasem......i co?

Malwina
03-08-2009, 21:04
znalazłam przez przypadek(nie ma przypadków)w piwnicy wino robione pzrez męża z 2006 roku i sobie pijemy..wiecie jaka to frajda takie znalezisko pić?miałam je znaleśc dzis i opijać utrzymaną na dzien dzisiejszy ciążę mojej córki, która była zagrożona...

Jolina
03-08-2009, 21:07
NIKO
a ja cieszę się ,że i Ty jesteś zadowolona z moich odwiedzin.
Bo tak naprawdę, to nie wiem ,czy to szczere , czy tylko grzeczność. Ja np.cieszę się i to bardzo ,jak ktoś odwiedza
wątek Kuj.Pomorski.
Niestety,tych odwiedzin jest mało.Martwię się o czy damy radę go utrzymać.Pocieszam się ,że jak skończy się sezon
ogórkowy,będzie lepiej.
Pozdrawiam .:) :) :)

frida
03-08-2009, 21:11
nie wiem co powiedzieć... tym bardziej buziaki śle i uściski...mogę z WAMI chociaż korek powąchać :D we wsparciu siła :)

Malwina
03-08-2009, 21:22
Niko Ty się juz pakujesz na wybzreze na sobotę, a ja jeszcze nie do Irlandii w czwartek...pamietasz o naszym terminie?nic Ci się nie odmajtało?

Nika
03-08-2009, 21:57
Oczywiście,że pamietam.Zadzwonię od Anielki.Nie mogę się doczekać naszego spotkania!

Nika
03-08-2009, 22:00
Malwinkowej córci!28775.Z takiej okazji , Malwusiu, możecie obalić nawet dwie flaszeczki!A potem to już tylko pępkówka!!Zdrowie przyszłej mamy i przyszłej babci!:)

Malwina
03-08-2009, 22:03
Obalyly my 1 butelkę...hihi ...ide spać ..dzięki....

saba15
03-08-2009, 22:45
To ja znowu ,zanurkowałam na TVPkultura,obejrzałam film "Córy szczęscia",zaciekawił mnie.Szczególnie b.dobra rola głównej bohaterki,Nataszy Drozdowej,która przymuszona sytuacją w jakiej sie znalazła, zostaje luksusową prostytutką.Było co oglądac i można było poznać trochę klimatu i realiów tego półświatka w Warszawie,w rezyserii Marty Meszaros .Reżyserka obsadziła w pozostalych rolach również obu Nowickich i Olafa Lubaszenke w roli alfonsa.Dobry film obejrzałam go z zainteresowaniem.

Malwino ,czy to Twój 1-szy wnuk na którego czekasz?Napewno przeżywasz to szczególnie.Pamiętam jak ja oczekiwałam wnuka,który urodził się 1 maja akurat w 1-szym dniu mojej podrózy do Słowenii i musiałam poczekać całe 8 dni ,żeby go zobaczyć

saba15
03-08-2009, 22:47
Nie wiem czy coś nie przegapiłam bo tu już toasty za wnuczkę ,czyli już sie urodziła?

saba15
03-08-2009, 22:53
No to juz wiem ,przestudiowałam posty.Czyli wiadomo ,że bedzie wnusia i że jeszcze trochę poczekasz a toaścik zawsze można wypić.
Nika jak miło ,ze jedziesz do naszych nadmorskich koleżanek.
napewno będziecie miec piękne spotkanie !i upały nie będą takie duże

jakempa
04-08-2009, 00:37
Popatrzcie , która godzina, dopiero moja wnuczka oddała mi mój laptop dzisiaj miałam cudowne spotkanie z seniorkami, poznałam w realu super babkę /chyba pomyliła fora, bo powinna być na młodzieżówce/ duszkę= Pomorzankę/ fantastyczne, chociaż za krótkie spotkanie, Dolnoślązaczek z Pomorzanką , było przemile, chociaż za krótko oto dowód


URL=http://iv.pl/viewer.php?file=ocpby41sroy3dwssluz.jpg][IMG]http://iv.pl/images/ocpby41sroy3dwssluz

jakempa
04-08-2009, 00:38
http://iv.pl/images/ocpby41sroy3dwssluz.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=ocpby41sroy3dwssluz.jpg)

jakempa
04-08-2009, 00:41
NALWINKO poznajesz nas

frida
04-08-2009, 00:50
NO proszę superowe spotkanko...oby tak dalej

Sabo dzisiaj ja już na siłę Morfeusza za nogawkę biorę... bo jutro do pracy :( kuniec laby...ech

Miłego poniedziałku!!!!!

saba15
04-08-2009, 00:55
Witaj Jadziu! Jak cudnie ,że się spotykacie i to z tak odległych miejsc .Daj bliżej Wasze buzie i podpisz niech i ja się nauczę i poznam , nie tylko Malwinie stawiaj pytanka

saba15
04-08-2009, 01:06
frida jak sie bedziesz rozpędzać to Morfeusz wyjdzie całkiem podarty ,bo Ty łatwo nie odpuszczasz, a ile ksiazek masz przygotowanych na wypadek?.. a próbowałaś jakiegos bardzo nudnego filmu na spanie?..takich chyba nie brak w naszej TV;)

saba15
04-08-2009, 01:10
Jolina się zapowiadała do towarzystwa i chyba zrezygnowała ,myślę,ze się przeniosę na Europę bo mam zaległosci i Marbelcia da mi wymówienie:confused:! no napewno jutro bedzie finiszowanie,koniec labowania.

saba15
04-08-2009, 01:26
No to sobie pogadałam i zwijam żagle bo brak odzewu,

straszyli burzami ale jest całkiem spokojnie i jutro będzie znowu bardzo ciepło.
Może poszukam jeszcze w tv jakis filmik na uśpienie- no to do jutra tzn do dzis rano

Scarlett
04-08-2009, 01:26
Sabo droga, spokojnej nocy.

aannaa235
04-08-2009, 07:12
Dzień dobry babuszkom-pogaduszkom.
Niebo nieco zachmurzone, ale i dobrze.
Mam wiele pracy bo w sobotę przyjeżdża
córcia z wnusią...nie moge sie juz wprost
doczekać....

Nika
04-08-2009, 08:00
Nareszcie wyspana!Za oknem chłodniej,bez słońca-same przyjemności.Wypiję kawę i biegnę do fryzjera.Czas przyciąć włosięta,bo zarosłam i odrosty straszliwe.Będzie też farbowanko.Widzę,że nocne wizyty uskuteczniacie...ale to miłe,że nie zapominacie o naszym babińcu.
Sagulko, jak tam Mireczka po weselu?http://www.fothost.pl/upload/09/32/ea97a3f0.jpg (http://www.fothost.pl)

Nika
04-08-2009, 08:04
Wczoraj widziałam ją w programie "Mała czarna".Uwielbiam jej cięty dowcip!Bardzo inteligentna przebojowa.Malarka, pisarka, felietonistka, scenograf i kostiumolog. Jak pisze na swoich wizytówkach "osoba kontrowersyjna".Polecam lekturę jej bloga : hanna-bakula.bloog.pl287882878928790

Nika
04-08-2009, 08:06
killku ciekawych książek- np. Idiotka, Tajski masaż, Hazardzistka.Świetna lektura na wakacyjną nudę.2879128792

Nika
04-08-2009, 08:08
autoportret 28793 oraz "Okularnicy" poświęcony Agnieszce Osieckiej http://www.fothost.pl/upload/09/32/96282a39.jpg (http://www.fothost.pl)

Scarlett
04-08-2009, 08:33
nika kocham Cie za to

Mar-Basia
04-08-2009, 09:07
Witajcie pogaduszki. Nika, doskonala lekturka letnia. Kiedy czytalam "Hazardzistke" pekalalm ze smiechu, a listy do Agnieszki Osieckiej - cudowne.
Na poczatku lat 70-tych mieszkalam na Saskiej Kepie w Warszawie. Byla tam taka mala, urocza kawiarenka "Bistro" na ul.Francuskiej, prowadzona przez mila pania Irene, dawna aktorke i tancerke. W tej kwiarence przesiadywala przy malej czarnej godzinami Agnieszka Osiecka. Bylo to magiczne miejsce, gdzie mozna bylo spotkac wielu aktorow scen warszawskich: Kobuszewskich, Holoubka z piekna mlodziutka Maja Wachowiak, B.Kobiele, Kozakiewicza, Ole Obarska, D.Pawlikowskiego....dziennikarzy i pisarzy. Oh, niby tak dawno a zarazem blisko.

Malwina
04-08-2009, 09:10
Duszko, aaale miałaś ....tyle Was aż było? zazzzdrosnica jestem....pozdrawiam...

Lubie Bakułę, bo jest własnie kontrowersyjna...czytuję jej feletony w Playboyu...odwazne ..nie powiem.....ale myślę, ze mężczyźni musza jej sie strrrasznie bać.....hihi

Malwina
04-08-2009, 09:26
no własnie Marbello...takich klimatycznych kafejek, knajpek dzis już nie ma...a jak tak je lubiłąm..siadywałam sobie w kaciku i pisałam "zakanszając" aromatyczną kawą...a czasem i pianista pogrywał.....

Mar-Basia
04-08-2009, 09:38
no własnie Marbello...takich klimatycznych kafejek, knajpek dzis już nie ma...a jak tak je lubiłąm..siadywałam sobie w kaciku i pisałam "zakanszając" aromatyczną kawą...a czasem i pianista pogrywał.....

No nie ma, a moze ja ich nie zauwazam jak jestem W Warszawie. Za "moich" czasow byly rozne kawiarenki tego typu w Srodmiesciu, np PIW na Smolnej, Dom Dziennikarzy, Dom Architekta, gdzie prawie kazdy smiertelnik mogl wejsc, wypic kawe i popatrzec na smietanke swiata kulturalno-teatralnego Warszawy....i nie tylko popatrzec ale wspolnie wypic kawe w barku. To byly inne czasy i mysle, ze obecna mlodziez wiele stracila w porownaniu z naszym pokoleniem. A moze sie myle? Moze...ale tak naprawde wolalam "stara" Warsawe, ta nowoczesna, dzisiejsza jest piekna, ale zniklo z niej cieplo i przytulnosc.

Jadzia P.
04-08-2009, 09:47
Witam pogaduszki :)
U mnie dziś wspaniały, letni chłodek..:)
Malwinko...życzę Ci udanego lądowania i dużo radości ze spotkania z córką i.....Irlandią..(ja jeszcze tam nie byłam )
Przywież nam jakieś fotki...;)

Malwina
04-08-2009, 09:54
No tak Marbello tak....Jadziu dzięki..ja od dzis zaczynam pakowanie...zamówienia ładuje do toreb podróznych, a jest tego troche ...martwię się tylko że z upałow jadę w jesienne klimaty...ale w gorące rodzinne za to...oczywiscie, ze coś tam popstrykam i pokażę..Irlandia jest sliczna.

Mar-Basia
04-08-2009, 10:27
Malwinko, szerokiej drogi i wracaj do nasz szybciutko. :D

Nika
04-08-2009, 11:13
A propos pani Hanny i jej mężczyzn.Wczoraj ze swadą opowiadała o swoich 4 mężach, o rozstaniach z nimi-chichrałam jak durna.Baba z jajami.Uwielbiam takie kobitki!

Nika
04-08-2009, 11:15
Malwusiu, bardzo będzie nam Ciebie brakowało!Czuję,że pustawo się zrobi w babińcu ..cóż wakacje.Ja będę zaglądać dzięki kompusiowi Anielki/ mam nadzieję, że pozwoli...hihi/.

Nika
04-08-2009, 11:18
Lektura książek i bloga pani Bakuły dostarcza wielu życiowych porad, czasem zawoalowanych, ale jakże prawdziwych.Ona wręcz krzyczy- baby, kochajcie się!Kochajcie, to co w was najlepsze!Nie dajcie się chłopom!

Malwina
04-08-2009, 11:24
będziesz "sterować " od Anielki..hihi..albo obie.....mojemu dziecku irlandzkiemu padł komp więc tez sie nie odezwę , chyba że naprawią...zobaczymy...nie wyeksploatuj się z Dziewczynami..coby dla mnie coś zostało....

Nika
04-08-2009, 13:04
Malwinko,widzę,że humorek dopisuje.Brawo.
Nagotowałam sobie fasolki "mamut" i najadłam się jak bąk! Z przyrumienioną bułeczką i surówką.Mniamniusie.Kocham warzywa.

Mar-Basia
04-08-2009, 13:09
A propos pani Hanny i jej mężczyzn.Wczoraj ze swadą opowiadała o swoich 4 mężach, o rozstaniach z nimi-chichrałam jak durna.Baba z jajami.Uwielbiam takie kobitki!

Zazdroszcze Ci tych audycji, ale wystarczy poczytac jej bloga i czlowiek peka ze smiechu. Oh, Ci "nasi" mezczyzni...milosci, rozstania.....gdyby ich nie bylo, byloby nam smutno na swiecie!!!!!!!! Ale, zeby miec takie zycie - jaja niezbedne!!!!!! Hiihihihihi.;)

eledand
04-08-2009, 13:26
Fasole mamut namoczyłam na jutro.Pyka jedzenie,dzisiaj miałam krupnik,ale wydaje mi się że kasza była gorzkawa.
Przy tych pogaduchach to nadmienie:chodzę na zakupy do Biedronki,Lidla i Kauflandu i gdzies w tych sklepach kupiłam sól spożywczą.Zaczełam gotować ziemniaki i jak tą sól wsypałam pokazała się piana.Skosztowałam ta sól była gorzka jak soda .Zaraz wyrzuciłam i ze spiżarni wzięłam nowe kilo soli,ale juz o normalnym smaku. CZYM ONI NAS WOGOLE KARMIA to jest moje zapytanie???.Pozdrawiam was miło.

Nika
04-08-2009, 14:40
Mam wrażenie,ze to nie jest sól do przyprawiania potraw.Przeczytaj dokładnie informację na opakowaniu.
Dlaczego moczysz mamuta?U nas tak nazywamy szeroką żółtą fasolkę szparagową...a tej,świeżutkiej nie trzeba moczyć.

Nika
04-08-2009, 14:41
Ewciu, może miałaś na myśli fasolę zwaną u nas "jaśkiem"?

Nika
04-08-2009, 14:42
Marbelko,a Ty nie masz polskiej telewizji?Córcia założyła sobie satelitarną/Cyfra+/ i odbiera sporo polskich kanałów.

Nika
04-08-2009, 18:15
O,kurczątko!Ale Was wywiało,dziewczyny!A u mnie taki miły chłodek!Cuuudownie!

Malwina
04-08-2009, 18:37
ja jestem , tylko się pakuję pomału....tak tego nie lubię..a jeszcze muszę córce drugiej przygotować wszystko tu do życia, bo ona ma wskazania od ginekologa polegiwac, oszczędzac się, więc porcjuję wazrywa, gotuje obiadki na parę dni i mrożę porcje, pzrygotowuję karmę dla psów....obłęd

Nika
04-08-2009, 18:49
O, bidulko, wiem ,jak to jest.Przed wyjazdem do Włoch miałam to samo.Młodemu musiałam zostawić pełną lodówkę i zamrażalnik , córce polskich specjałów zabrać, ciuchy popakować.Zmykaj,do zajęć.

Mar-Basia
04-08-2009, 19:36
Ohoj, kogo wywialo to wywialo. Siedze cicho w kaciku i przygladam sie ogromnej walizce Malwiny. Tylko nie zapomnij szczotki do zebow......;) i bucikow do tanca.;)

Jolina
04-08-2009, 21:18
NIKO..WITAM

u nas też wszystkich wywiało.Nie wiem ,czy to jakaś cisza przed burzą ,albo co?
Kilka razy zaglądałam i ciągle - ostatni post...to mój.
Nie wiem co mam o tym myśleć.
Niko,ale się napracowałaś,cała stronę prawie sama zapisałaś,
coś te nasze koleżanki dziś bardzo zapracowane.
MIŁYCH SNÓW.J:) UTRO TEŻ JEST DZIEŃ.;)

Jadzia P.
05-08-2009, 07:34
Z zachmurzonej centralnej Polski
witam i pozdrawiam wszystkie miłośniczki pogaduszek :)

Nika
05-08-2009, 07:52
Hej,Jadziu!U nas też śliczne zachmurzenie,co wprawia mnie w błogie samopoczucie.
Jolinko, wakacje to sezon ogórkowy,wyjazdy,praca przy przetworach i leniuchowanie.To normalne,że czasem jest na wątku pustawo.Real ma swoje prawa.Nie ma się czym martwić.To już 15 część tego wątku, więc zdążyłysmy się do pewnych zjawisk przyzwyczaić.Pozdrawiam

Nika
05-08-2009, 07:57
Jak mawia H.Bakuła :"Kobita, kobicie milsza jest nad życie".Dzisiaj chciałam przedstawić moją kolejną ulubioną postać.Jest nią Nigella Lawson-autorka książek kucharskich, brytyjskich programów kulinarnych.Niezwykła kobieta o burzliwych losach.Piękna brunetka, zachwycająca urodą, ponętnymi kształtami i sposobem prowadzenia swych programów.Apetyczna jak i jej potrawy, którymi z wdziękiem się rozkoszuje na ekranie.Niezwykle popularna nie tylko w Wielkiej Brytanii ale i w innych krajach.28816288172881828819

aannaa235
05-08-2009, 08:12
Witam! - słonko nie śmiało zza chmur wygląda, lekko deszczyk
pokropił i znowu bedzie upał, a ja mam tyle roboty.

dziewiątka
05-08-2009, 09:04
zapraszam na poranną kawę i torcik weselny...

http://www.iv.pl/images/f7fvu0hwux65mshqj8.jpg http://www.iv.pl/images/f9a07gxs3bqkgm82g0s.jpg

Dziękuję Wam bardzo za życzenia i miłe słowa otuchy ....
przebrnęłam przez wszystko w dobrej kondycji...
mam śliczną synową i jestem szczęśliwą teściową :D

Malwina
05-08-2009, 09:37
MIreczko witaj w gronie tesciowych..zyskałas córkę....żeby szczęcie wynikłe z tego związku Cie nie opuszczało...
Niko, tez lubię Nigellę..w swojej prostocie przekazu ma duży ładunek erotyczny....na początku draznił mnie jej zwyczaj robienia potraw rękami, liżania paców, ale z czasem rozumiem to jako podtekst erotyczny....i moze się to podobac.....

Mar-Basia
05-08-2009, 10:14
Witajcie mile pogaduszki.

Mireczko, jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla mlodej pary i pani "tesciowej".:) :D

Malwinko, myslalam, ze Ty juz fruuuuuu.....i w Irlandii. ;)

Malwina
05-08-2009, 12:41
Ja fruuu jutro 21.15......(boję sie latać...ale co ma być to już tam w górze zapisane)

Jadzia P.
05-08-2009, 12:59
Nic się nie bój Malwinko....zafruniesz i przyfruniesz do nas z powrotem...
Ucałuj córcie barrrrrrrrrrrdzo mocno od bab z pogaduszek..:D ;)

Malwina
05-08-2009, 13:23
Dzięki bardzo serdeczne...jak to miło lecieć z takim zapewnieniem i życzeniami...

Nika
05-08-2009, 14:13
Malwinko, kochana nasza dziewczynko, szczęśliwej podróży!Wszystko będzie ok.Wkrótce się zobaczymy i będziesz się śmiała ze swoich obaw!!

Nika
05-08-2009, 14:18
Mierczko, gratulacje! Widziałam fotki na pszczółkowie.Super wszystko zorganizowałaś.

fezóJ
05-08-2009, 16:25
Jutro wyruszam do Krynicy Morskiej.Wyjazd nie planowany jeszcze nie jestem spakowany.Faceci mają ten luz że wrzucą tylko niezbędne rzeczy i jazda.600 km jazdy po naszych drogach jest trochę męczące .Morskie fale i klimat nadmorski wszystko wynagrodzą. Pozdrawiam:)

Malwina
05-08-2009, 16:27
Gdybym jutro nie wylatywała do Irlandii miał byś jak w banku przystanek kawowy u mnie....

Nika
05-08-2009, 16:59
Żałuj.Józiu, żałuj...

Mar-Basia
05-08-2009, 17:34
Ufff....po kapiolce...ochlodzona....dzisiaj pewnie pojde wczesniej spac...zarwalam nocke i to jak. We Francji w lipcu i sierpniu kazdego roku sa organizowane dwa letne festiwale w Orange - w starym rzymskim amfiteatrze. Pierwszy - festiwal kulturalny d'Orange a drugi operowy "Choregies d'Orange". Wczoraj w nocy po raz pierwszy znany swiatowy tenor Roberto Alagna rodem z Sycylii spiewal dwie opery pod rzad. Trudne przedsiewziecie. Pierwsza "Cavaleria Rusticana" (XIX wiek)- Mascagnie'go role Turidu i zaraz potem po pol godzinnej przerwie "Pagliacci" (XIX wiek) Leoncavallo. Nie moglam oderwac oczu od dekoracji - zupelnie jakby obrazy z filmu Felliniego przesuwaly sie po scenie. Wspaniala uczta kulturalna.
Jestem ciekawa czy w Polsce pokazuja tego rodzaje transmisje "na zywo" z europejskich festiwali operowych?

Jadzia P.
05-08-2009, 17:37
Malwinko...jak tylko będę miała możliwość wyjazdu z córką do Gdańska...to wproszę się do Ciebie na kawe ;)
Jedzie jutro, ale zabiera ze sobą swoją przyjaciółke bo pannice postanowiły zabawić w Trójmieście do niedzieli...
Ale może jeszcze po połowie sierpnia pojedzie ...to moze i ja się z nią zabiore ;)

Malwina
05-08-2009, 19:10
no to cudnie........

Nika
05-08-2009, 19:47
Marbelko, dawaj fotki z imprezy!

Mar-Basia
05-08-2009, 20:03
Marbelko, dawaj fotki z imprezy!

Nikus, to bylo w Telewizji francuskiej, hihihi ;)

saba15
05-08-2009, 21:32
Zanim mi znikniecie pozdrowienia i uściski.:D
Fezój nic sie nie ujawniłeś z tą eskapadą ,pomyślnych wiatrów nadmorskich Ci życzę i dobrego odpoczywania i pozdrów wszystkich znajomych!!!
A tak apropos Twojego wyjazdu to może zrobisz inspekcję na pomorskim sabaciku i powiększysz grono znajomych z seniorka;) - czego Ci zyczę również.
Malwino szczęśliwej podrózy ,naciesz się Irlandią i wracaj do nas szybko bo się zatesknimy!!
Mirko-Dziewiątko!:D Serdeczne gratulacje!.Badż ukochana Teściową,ciesz się szczęściem młodych i czekaj na wnuki!.Czy to Twój debiut weselny? mam ndzieję,ze wszystko się udało.A na jakim to wątku pokazałaś troche fotek?.

saba15
05-08-2009, 21:35
a jak Niko chcesz fotki to zaraz będą ,bo miałam dziś przyjemność być na wspaniałym koncercie,zaraz wgram to dołącze na pogaduchy ,muszę sobie tylko zrobić moją zielona herbatke i parę telefonów załatwić.Ale jeszcze wczesna pora to może nie bedę gadać sama do siebie;)

dziewiątka
05-08-2009, 22:00
Mirko-Dziewiątko!:D Serdeczne gratulacje!.Badż ukochana Teściową,ciesz się szczęściem młodych i czekaj na wnuki!.Czy to Twój debiut weselny? mam ndzieję,ze wszystko się udało.A na jakim to wątku pokazałaś troche fotek?.
..tak Sabuniu ! to mój debiut , mam trzech synów i żeniłam najmłodszego ...:D , ślub był piękny...gości weselnych na 180 osób.....poprawiny w niedzielę do 22-ej na 120 osób....fotki na wątku "Pszczółki....."
Dziękuję za gratulacje...buziaki :):)

saba15
05-08-2009, 22:25
Pięknie,pięknie Mirko wszystko było!-dziękuję za zdjęcia! ,młoda para-śliczna,dom udekorowany -bajecznie,z gustem,synek chyba do Ciebie podobny!,jeszcze raz gratuluję wspaniałego debiutu i niech wszyscy będą szczęśliwi i żyją w zgodzie bo to najważniejsze:)

saba15
05-08-2009, 23:10
A teraz wspomniany koncert

Drew De Four jest jak współczesny trubadur.
Przez ostatnie 10 lat zagrał ponad 1000 koncertów.Ma 26 lat ,pochodzi i mieszka w Michigan (USA) gdzie ukończył University of Michigan z wykształceniem Music Theory and Performance.
Występuje jako pianista i wokalista.Gra także na gitarze,mandolinie,harmonijce ,perkusji,basie i skrzypcach.Nagrał 2 albumy-!-szy z kolekcją utworów bluesowych,jazzowych i rockowych i 2-gi ,który reprezentuje styl boogie-woogie i klasyki.
Koncerty Drew przypominają połączenie Toma Waitsa i Raya Charlesa.Są to ballady Folk jazzowe z przekonujacymi tekstami.
Jest to prawdziwe ekscentryczne połączenie wszystkich form grania na fortepianie w amerykańskim stylu (dynamika i umiejętność grania nadaje jej mocne rytmy,fortepian jest wówczas jak perkusja)
Ragtime,blues,soul,R&B,i kazdy inny gatunek są dla niego wzorcem ,który przetwarza w swoja pasjonujacą muzykę.Dodatkowo ma równiez doświadczenie w graniu muzyki klasycznej i na swoich koncertach wykonuje takie utwory jak słynna Prelude in C# Minor Rachmaninowa do której sam napisał słowa.
Mierzący blisko 2m Drew na scenie prezentuje się bardzo imponujaco.Jest bardzo przyjazny ,z ogromną łatwościa nawiązuje kontakt z kazdą publicznością,dla której kocha grac.
Dziś wystąpił w 4 osobowym zespole ,ze słiczną solistka ,z która zaśpiewał równiez dużo piosenek w duecie jak również z pozostałymi instrumentalistami.Urzekł nas swoimi wspaniałymi kompozycjami i sprowokował do wspólnej spontanicznej zabawy.
W Krakowie występuje jeszcze przez tydzień ,jeśli ktoś z Krakusów będzie mieć okazje ich zobaczyć ,bardzo polecam.później ma tourne po Japonii,gdyż ten kraj jest nim urzeczony i wciąż domaga jego występów .
Wystepował już w wielu krajach Europy.Do Polski trafił dzięki swojemu gitarzyscie,który jest Polakiem urodzonym w USA,ale pięknie mówiącym po polsku i czujacym więź z ojczyzną rodziców.

http://www.youtube.com/watch?v=1zKkauoa95U


http://www.youtube.com/watch?v=MJkqGmD5UmY

http://www.youtube.com/watch?v=EkAkhgt4G5c - tu przypomina jeden z najpiękniejszych utworów Freda Mercury


http://img8.imageshack.us/img8/3915/obraz329a.jpg (http://img8.imageshack.us/i/obraz329a.jpg/)

...........http://img8.imageshack.us/img8/6792/obraz333a.jpg (http://img8.imageshack.us/i/obraz333a.jpg/)- polskie prezenty dla zespołu

http://img30.imageshack.us/img30/5664/obraz337br.jpg (http://img30.imageshack.us/i/obraz337br.jpg/)- miałam przyjemnośc porozmawiać z muzykiem ( tu widać jaki jest wysoki!)

Basia.
05-08-2009, 23:42
wiesz, że jesteś SUPER?!!!!!!!!!!:D :D Podziwiam i pozdrawiam.

Nika
06-08-2009, 07:49
Sabuniu, dzięki Tobie mamy serwis kulturalny !Wspaniała robota.dziękujemy!

Nika
06-08-2009, 07:54
Wczoraj robiliśmy z mężem do późna soki- malinowy i wiśniowy.Dzisiaj przyjemnie spojrzeć na defiladę słoików i butelek.Córcia się ucieszy!
Przed wyjazdem mam pełne ręce roboty.Dzisiaj muszę pierogów narobic do zamrażarki dla moich panów, aby z głodu nie zginęli, jak mama będzie wypoczywać nad Bałtykiem.I prasowanko czeka..
Najpierw jednak poranna kawa i wizyta na forum.To już rytuał codzienny.Malwinka na pewno "w nerwach" przed podróżą...28846

Nika
06-08-2009, 07:56
Dziewczyny, może któraś robi buraczki w słoikach na zimę.Proszę o przepis, bo we Włoszech buraków nie ma,chciałam córce sprezentować kilka słoiczków.

frida
06-08-2009, 08:26
Dzień dobry!!
Uściski serdeczne Malwinko przed lotem, NIkusi przy buraczkach i dla całego babińca i zmykam do reala :)

Mar-Basia
06-08-2009, 08:52
Witajcie "pogaduszki" - Nika, powodzenia przy "buraczkach". Kiedy Ty znajdujesz czas na wszystko? Podziwiam Cie....w dziedzinach przetworowych jestem zupelnie NUL. ;)

dziewiątka
06-08-2009, 09:50
Dziewczyny, może któraś robi buraczki w słoikach na zimę.Proszę o przepis, bo we Włoszech buraków nie ma,chciałam córce sprezentować kilka słoiczków.
witaj Niko ! mam przepis ( sprawdzony i co roku takie robię )
Buraczki z papryką
3 kg buraczków - ugotować i zetrzeć na tarce (grube oczka)
3 szt. średniej cebuli
1/2 kg papryki czerwonej
1 szkl. oleju
1 szkl. octu ( kiedyś dawałam kwasek cytrynowy-były łagodniejsze)
1 szkl. wody
1 szkl. cukru
łyżeczka soli
*********************
olej+woda+cukier+ocet + sól = zagotować
Do wrzącej zalewy wrzucić pokrojoną w kostkę paprykę i pokrojoną w drobne paseczki cebulę = gotować 7 min od momentu zagotowania się ,
Potem wrzucamy starte buraki i razem gotujemy 5 min.
Gorące wkładamy do słoików, zakręcamy i pasteryzujemy kilka minut.
*********************
Można takie buraczki podać do II-go dania lub do przekąsek...
SMACZNEGO !!

Nika
06-08-2009, 10:50
Mireczko, jesteś aniołem.Jak tylko wrócę z nadmorskich wojaży,to zaraz wypróbuję ten przepis.Czy może być ocet jabłkowy,żeby sałatka była łagodniejsza?Czy mogę zrezygnować z papryki, bo zięć za nią nie przepada?

dziewiątka
06-08-2009, 10:55
Mireczko, jesteś aniołem.Jak tylko wrócę z nadmorskich wojaży,to zaraz wypróbuję ten przepis.Czy może być ocet jabłkowy,żeby sałatka była łagodniejsza?Czy mogę zrezygnować z papryki, bo zięć za nią nie przepada?
...myślę, że tak....słyszałam też że można dodawać jabłka ( też starte na grubych oczkach albo pokrojone w kostkę - tylko powinny być kwaśne i nie rozgotowujące się zbytnio ;)

Nika
06-08-2009, 10:55
28859no i super!Prasowanie zakończone, teraz chila odpoczynku z kawusią i zabieram się za pierogi.Moi faceci mogą jeść "ruskie" bez końca!
Marbelko, robienie przetworów na zimę to umiejętnośc przekazywana z pokolenia na pokolenie.Zawsze mówiło się, że są zdrowsze i smaczniejsze niz te sklepowe.Dawniej półki w piwnicy uginały sie od kompotów, dżemów, soków,kiszonek i marynat.Teraz robię w śladowych ilościach, głównie dla córki,która tęskni za polskimi smakami.Raffaele też rozsmakował sie w nich, więc jak dzieciom odmówić...

Nika
06-08-2009, 10:56
Buraczki na drobnej czy większej tarce zetrzeć?

saba15
06-08-2009, 11:09
Witaj Nika zagrzebana w pracach domowych!
Ale pogoda Ci sprzyja bo przegoniłaś upały.,więc nie wolno Ci narzekać na deszcz.Byle nad morzem nie było tak kaprawo.;)
Myslę,tzn ja wole buraczki na grubej tarce ,zeby były wiórka bo na drobnej zrobi Ci się ćwikła.

Jadzia P.
06-08-2009, 11:30
Witam.:)
U mnie pogoda super...nie pada, świeci słoneczko i......nie ma upału :)

dziewiątka
06-08-2009, 12:05
Buraczki na drobnej czy większej tarce zetrzeć?

Niko ! na grubych oczkach :)

2317kuba
06-08-2009, 12:13
Niech będzie lato.A po nim niech rosną grzyby.Pozdrawiam

Malwina
06-08-2009, 13:18
Witamy Kubę....Niko ,żeczywiscie jestem z lekka w "nerwach", ale już popakowane i poważone więc jest ok.tak jak sie boje tak sie cieszę....szykuje sobie maleńka reklamówkę (50g) mojej nalewki, coby dla kurażu przed odlotem (inaczej nijak nie wsiądę..hihi..nauczyła mnie tego stara Szwajcarka jak widziała że sie strasznie boje przed pierwszym w życiu lotem w latach 80tych....i tak już mi zostało..hihi..a Ty bidulo "bedziesz sie "zacierac"na śmierc jak zdecydujesz buraczki(buraczki pycha, ale robota horror)...odezwe sie jeszcze na ostatnie buzi......

Nika
06-08-2009, 13:41
Malwinko, w zeszłym roku jak wracałam samolotem z Korfu, miałam przygodę z metaxą-przyjaciółka zmartwiona moją paniką w drodze na urlop, postanowiła dla kurażu i antystresowo urzczyć mnie tym pysznym napitkiem.chyba nieco przesadziła, bo wprawdzie lot minął spokojnie,ale na "miętkich" mocno nogach wyszłysmy z areoplanu...

Nika
06-08-2009, 13:42
Witam Kubę, miłośnika grzybobrania...a deszcz uciekł, znowu świeci słonce.

Nika
06-08-2009, 13:43
Dzięki za kulinarne porady.Wszystkie czytam uważnie.

Malwina
06-08-2009, 13:47
no to rozumiesz..hihi

Nika
06-08-2009, 14:36
Główka do góry,Malwinko, wszystko będzie ok.!Ile trwa Twój lot?

Malwina
06-08-2009, 15:44
2,5 godziny....o 2,5 za duzo.....

Malwina
06-08-2009, 16:54
Zbliza się nieuchronnie czas wyjazdu...zegnam sie ze wszystkimi serdecznie i do "zobaczenia" za 8 dni....Niko, życze Ci wspaniałego sabatu ,uściskaj ode mnie osobiscie wszystkie wiedzmy pomorskie i wiedzmina (wiedzmin Fezój też się czai....)..i bawcie się dobrze, a ja czekam na Ciebie zaraz po powrocie...całuski Wam

Mar-Basia
06-08-2009, 16:55
2,5 godziny....o 2,5 za duzo.....

Pa,pa Malwino - duza z Ciebie dziewczynka. Tez sie spulam na weekend....nad ten sam Atlantyk tylko "ciut" nizej, hiihihihi.;) Szerokiej wody i wracaj szybciutko.

Anielka
06-08-2009, 16:56
Malwinko,zyczę miłego lotu i wracaj do nas.Smutno tu będzie bez Ciebie.Do zobaczenia.:)))

Nika
06-08-2009, 19:21
A to się zrobi pusto w babińcu...za to po powrocie-moim, Malwinki, Marbelki -będzie co opowiadać!Fotki róbcie dziewczyny!

Nika
06-08-2009, 23:12
Dostałam od Malwinki smsa,że jej samolot ma 1,5 godz. opóźnienie.Dodatkowy stres dla bidulki.

Nika
07-08-2009, 07:24
28887-mam nadzieję,że nasza Malwinka szczęśliwie dotarła na miejsce i teraz smacznie odsypia zarwaną noc . Czarnulki naszej nie widzę z rymowankami na dobranoc..kolejny wyjazd urlopowy?Mam nadzieję,że nie kłopoty zdrowotne.

Nika
07-08-2009, 07:29
czyli Festiwal Tańców Dworskich to cykliczna impreza artystyczna,która odbywa się w naszym mieście co roku w sierpniu.Obecny, dziesiąty z kolei festiwal trwa od 1-9 sierpnia.Jutro na Dziedzińcu Arkadowym na Wawelu odbędzie się kolejny pokaz- żąłuję,że wyjeżdżam akurat w tym terminie.28888http://s2.fothost.pl/upload/09/32/5cebbf4b.jpg (http://www.fothost.pl)http://s2.fothost.pl/upload/09/32/4a294254.jpg (http://www.fothost.pl)

aannaa235
07-08-2009, 07:31
Witaj Ewuniu - miło wypić z Toba kawę z samego rana.
Jutro przyjeżdża córcia z wnusią więc będziemy zwiedzać i
podziwiać piękną ziemię Małopolską.

enia60
07-08-2009, 07:31
witam w pogaduchach po krótkiej przerwie na krótki znów przystanek
miłego dnia życzę

aannaa235
07-08-2009, 07:33
Na niedzielę mamy zaplanowany Kraków....będziemy na Festiwalu Tańców Dworskich.

Nika
07-08-2009, 07:39
Anusiu, to zrób parę fotek!Życzę Wam udanej eskapady.Zapowiada się słoneczny weekend, wieć na pewno będziecie zadowoleni.

Nika
07-08-2009, 07:40
Eniu, Ty jak ptak wędrowny...mam nadzieję, że jesienią przycupniesz na dłużej w babińcu.Uściski.

frida
07-08-2009, 08:00
WItajcie
miłego dnia i pełnego pozytywnych wrażeń...zmykam do reala :(
kawunie w rączke i siooooo :D
Uściski!

tar-ninka
07-08-2009, 08:11
Witam miły Babiniec.
Niko mam nadzieje na piekne fotki z festiwalu . :D
Miłego dnia .

Nika
07-08-2009, 08:25
Witaj, Fridziu...pędziwietrze!I Ty Tarninko!Fotki może zrobi Anusia, bo ja jutro bladym świtem jadę do Anielki!

Jadzia P.
07-08-2009, 08:28
Witam miły babiniec
Udanego dnia wszystkim życze...:)

Nika
07-08-2009, 14:09
Malwinka doleciała szczęśliwie.Ma ładną pogodę.Cieszy się ze spotkania z córcią.Przesyła całuski.

mimoza
07-08-2009, 14:12
Witam w babińcu - Nikusiu, przy nast, rozmowie uściski dla Malwiny :D - Cz

Nika
07-08-2009, 17:43
Dziękuję ,Czesiu, na pewno przekażę.

Nika
07-08-2009, 17:46
walizka spakowana,muszę wstać o 5 rano,bo o 6.00 mam pociąg do Gdańska.Czas zabrać się za siebie.Mam nadzieję,że urlop bedzie udany.Trzymajcie się kobitki!28895

frida
07-08-2009, 18:14
Nikuś trzym się ucałuj ANielke i odpocznij kochana...a MY będziemy tęsknić :) buziaki

dziewiątka
07-08-2009, 20:00
..a pozdrawiaj od nas wszystkie Pomorzanki ....czekamy na świeży powiew i zapach morskiej bryzy NIKO !!!....
Fantastycznego odpoczynku !!!...buziaki !!

Anielka
07-08-2009, 20:28
Nie martwci się ,zadna krzywda sie Nikusi nie stanie,zadbam o nia jak nalezy i wszystkie pomorzanki tys. Bedziemy do Was zaglądać.Pozdrawiam cieplutko.A teraz ja idę o siebie zadbać.28900

saba15
08-08-2009, 00:45
Witajcie i dobranoc
bo pewnie juz w łózeczkach;) .
Ja jak zwykle nocny Marek a jutro wyjeżdżam z samego ranka na3 dni.
Za sugestią Niki byłam dziś na Wawelu na 1-szym z przedstawień finałowych ,które będą kontynuowane w sobotę i niedzielę.


X Jubileuszowy Festiwal Tańców Dworskich „Cracovia Danza”.

http://img23.imageshack.us/img23/6909/d1266.jpg (http://img23.imageshack.us/i/d1266.jpg/)

Cykl wydarzeń artystycznych w ramach X Jubileuszowego Festiwalu Tańców Dworskich „Cracovia Danza”.
W programie festiwalu znajdą się:
spektakle taneczno-muzyczne, widowisko taneczno–pantomimiczne, warsztaty taneczne i wystawa prezentująca dotychczasowy dorobek festiwalowy, wykłady na temat tańców historycznych i kultury dworskiej, korowód połączony z prezentacjami Artystów biorących udział w Festiwalu, żonglerka przy użyciu barwnych flag, pokazy walk rycerskich, pokazy tańców dworskich a także bal dla publiczności.

Spektakle na Wawelu (Dziedziniec Arkadowy), godz. 20.00:

* 7 sierpnia 2009 (piątek) „Legenda o Królowej Jadwidze” wg L. Rydla
w wykonaniu Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”

http://img269.imageshack.us/img269/7064/obraz032aw.jpg (http://img269.imageshack.us/i/obraz032aw.jpg/)


* 8 sierpnia 2009 (sobota) „Sąd Parysa” wg J. Lochera
w wykonaniu Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. H. Tomaszewskiego oraz Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”
* 9 sierpnia 2009 (niedziela) Jean-Phillipe Rameau „Les Fêtes d’Hébé ou Les Talents Lyriques” w wykonaniu „United Continuo Service” oraz Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”


„Legenda o Królowej Jadwidze”
Spektakl taneczno – pantomimiczny prezentowany podczas I Festiwalu na Wawelu, w 2000 r., kiedy Miasto Kraków otrzymało tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Widowisko
oparte na barwnym tekście Lucjana Rydla, ilustruje wydarzenia z życia Jadwigi Andegaweńskiej. Opowiada m.in. o jej koronacji na Wawelu, zaślubinach z Władysławem Jagiełłą. Prezentowana historia tworzy wizerunek królowej Jadwigi jako kobiety silnej, odważnej, świadomej swoich powinności wobec państwa oraz poddanych, a jednocześnie nie pozbawionej młodzieńczych uczuć i emocji. Posługując się uniwersalnym językiem tańca i pantomimy przedstawienie przybliża widzom dworski obyczaje i ceremoniał obowiązujące w średniowiecznej Polsce, w której już wtedy przenikały się kulturowe wpływy wschodniej i zachodniej Europy. Choreografia zaprezentowanych tańców została opracowana na podstawie traktatów mistrzów tańca
z XIV i XV w., a muzyka opiera się na tradycyjnych utworach polskich i zagranicznych z tego okresu, jak również na utworach stylizowanych, skomponowanych specjalnie na potrzeby spektaklu. Kostiumy są kopią autentycznych wzorów zaczerpniętych ze średniowiecznych miniatur.

„Sąd Parysa”
Widowisko taneczno – pantomimiczne, nawiązujące do „Judicium Paridis”, zaprezentowanego po raz pierwszy w 1522 r. na Wawelu (20 lat później opublikowanego w Krakowie w języku polskim). Koncepcja inscenizacyjna spektaklu opiera się na uniwersalnej formie teatru w teatrze. Widowisko przenosi publiczność na dwór Królowej Bony, a dokładnie na bal kró-lewski, w trakcie którego, wspólnie z wawelskim dworem, jes-teśmy widzami „Sądu Parysa”. Intermedia taneczne przeplatają się z fragmentami pantomimicznymi (w wykonaniu Artystów z Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. H. Tomaszewskiego) prezentującymi warstwę fabularną tekstu oraz – analogicznie do pierwowzoru z 1522 r. oraz obowiązującej wówczas w teatrze konwencji – w wykonaniu jedynie mężczyzn.

„Les Fêtes d’Hébé ou Les Talents Lyriques”
W trakcie Festiwalu będzie miała miejsce krakowska premiera jednej z najnowszych produkcji Baletu Dworskiego „Cracovia Danza” zrealizowanej we współpracy z „United Continuo Service” z Bayreuth (Niemcy). Spektakl tanecz-no – muzyczny swoją operową odsłonę miał miejsce w trakcie Festiwalu Opery Barokowej w Bayreuth, w scenerii jednego z najpiękniejszych teatrów barokowych w Europie, we wrześniu 2008 r. Tym razem duet niemiecko – polski przybliży krakowskiemu widzowi sceny baletowe w towarzystwie muzyki na żywo, pochodzące z wybitnego dzieła barokowego klasyka operowego Jean’a – Phillip’a Rameau.
W widowisku zobaczymy trzy baletowe Divertiments:
I. Na dworze Ludwika XIV
II. Balet Czterech Kontynentów
III. Sielanka pasterska i sceny humorystyczne
z Commedii dell’arte.
Prezentowane sceny taneczne stanowią przegląd przez charakterystyczne motywy dla opery barokowej.