View Full Version : . . .Melina u czarownic . . .cz. 19
tar-ninka
01-08-2009, 21:15
. . . . . . . . . . . . .http://www.fothost.pl/upload/09/31/a31b08e1.gif (http://www.fothost.pl)
I znowu do historii przeszedł kolejny rozdział. Życie pędzi na przód nie hamuje na zakrętach, ale niech tam, osiemnasty raz otwieram podwoje naszej Meliny, do której zapraszam wszystkie Czarownice, Czarowników, kochanych przyjaciół i miłych gości. Niech każdy z Was zastanie tu spokój, przyjaźń, życzliwość, a za nasze zdowie proponuję tradycyjną krwawą Mary. Bawcie się dobrze.
http://www.iv.pl/images/kt0fr5sjw7sessw6l3s.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=kt0fr5sjw7sessw6l3s.jpg)
zapraszam Cię Tarninko i wszystkie Czarownice,Czarodzieje
Mar-Basia
01-08-2009, 21:26
. Tar-Ninko, serdeczne dzieki. Czas szybki zlecial - 19-ta odslona Meliny. Hihihi - chyba jakis jubelek odprawimy. Musze sie zastanowic?
http://img5.imagebanana.com/img/wu14lfvl/yg104.gif (http://img5.imagebanana.com/)
http://www.iv.pl/images/jbkq5ya667d5xyflh.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=jbkq5ya667d5xyflh.gif)
Jakiś czas temu czarowałam razem z Wami. Jak zaczęły się jakies , nieporozumienia, których istoty nie znałam wycofałam sie po angielsku. Teraz wróciła normalność więc biore miotłę i fru!
i super Lucy,gratuluję powrotu i 500 postów
marzenna79
02-08-2009, 00:28
Witam Was w kolejnej odsłonie i pozdrawiam ! http://i26.tinypic.com/2hft7us.jpg
................................................ht tp://i28.tinypic.com/dx08rp.jpg
NO późno ale jezdem ... juhu fruuuuuuu yyyyyyyyy ucht
WYlądowałam na 19 tej odsłonie... i oby do jutra :D
O, ale to szybko zlecialo juz 19 melina, ale to swiadczy o popularnosci, jezeli nikt nie ma zastrzezen, to nastawie ekspresik z czarodziejska kawa!
Mar-Basia
02-08-2009, 09:53
Kuku, przygonilam na mojej miotle na czarodziejska kawe. Hihihihi, nie ma lepszej w okolicy. Melina stoi solidnie. Ktos pisze o nieporozumieniach? A kysz, a kysz.
http://img5.imagebanana.com/img/2oasxz5r/zkx3vnlltr2.gif (http://img5.imagebanana.com/)
A teraz podkrecam miotle i frrrrrrrrr..........
Jeztem ... StarAnno kawyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.... Morfeusz wczoraj zaspał czy cuś...ale po mnie przyszedł dopiero o 6 tej... niestety maine kote już o 10 tej domagał się towarzystwa...bo znudził mu się leżeć samemu heh
Miłego dnia...uważajcie bo dzisiaj ma być straaasznie gorąco :)
Ja też od Star Anny domagam sie dobrej kawusi.Mysle że w tym 19-tym wydaniu u Czarodziejek ją otrzymie.Koty to terroryści Frido.;)
Hahahah tak eledand i do tego inteligentni manipulatorzy::D ale i tak go kocham hhehe właśnie teraz smacznie śpi na parapecie hih i tylko czekam aż zrobi buumm-bo zawsze spada :D
Paulo Coelho (http://prawdziwa-milosc.pl/autor/22,paulo-coelho) - Prawdziwa umiejętność
google_ad_client = "pub-3317582062851528"; google_ad_slot = "3079620185"; google_ad_width = 486; google_ad_height = 60;
Jogin Raman był prawdziwym mistrzem sztuki łucznictwa. Pewnego ranka zaprosił swojego ulubionego ucznia, aby ten obejrzał pokaz jego umiejętności. Uczeń widział pokaz już ponad tysiąc razy, ale mimo to posłuchał swojego nauczyciela.
Obydwaj poszli do lasu nieopodal klasztoru. Kiedy dotarli do okazałego dębu, Raman wyjął kwiat schowany w kołnierzu i umieścił go na jednej z gałęzi.
Następnie otworzył swoją torbę i wyjął z niej trzy przedmioty: swój wspaniały łuk wykonany z drogocennego drewna, strzałę i białą chusteczkę z wyhaftowanym bzem.
Jogin stanął w odległości stu kroków od miejsca, gdzie umieścił kwiat. Mając cel przed oczami, poprosił ucznia, aby ten zasłonił mu oczy haftowaną chusteczką.
Uczeń spełnił prośbę nauczyciela.
- Jak często widziałeś mnie trenującego ten szlachetny i prastary sport, jakim jest łucznictwo? - zapytał Raman.
- Każdego dnia - odparł uczeń. - I zawsze udawało ci się trafić w różę z odległości trzystu kroków.
Z oczami zasłoniętymi chusteczką, Raman postawił stopy mocno na ziemi, naciągnął cięciwę z całej mocy - celując w różę umieszczoną na jednej z gałęzi dębu - i wypuścił strzałę.
Strzała świsnęła w powietrzu, ale nawet nie trafiła w drzewo, omijając cel żenująco szerokim łukiem.
- Trafiłem? - zapytał Raman usuwając chusteczkę z oczu.
- Zupełnie nie trafiłeś - odparł uczeń. - Myślałem, że zademonstrujesz mi potęgę umysłu i swoją zdolność czynienia magii.
- Właśnie nauczyłem cię najważniejszej lekcji o potędze umysłu - odpowiedział Raman. - Kiedy czegoś pragniesz, skoncentruj się tylko na tej jednej rzeczy: nikt nie trafi do celu, którego nie widzi.
Oceń lirykę :
dzisiaj trochę później ,po kawie ;)
hahaha.poślij go aby sobie myszke złapał.;)
Eniu to tak jak widzieć co niewidzialne...czyli potęgą umysłu
nio i nie mówiłam.. hahahaha ja to powinnam zakłady przyjmować hehehe buumm ech...jaki zaskoczony ...
28748przepraszam za nadmiar znaków /w przypowieści/upał a może K.M działa ,chyba zajmę się czymś bardziej prozaicznym głodny człowieczek obok ,a ja tu szaleję,nie ma mnie !!!!ale jak widzicie gar olbrzymi ..............zapraszam wszystkich na ? co gotuję kto zgadnie?
Francuska nazwa tej potrawy "ratatouille" znaczy niewyszukane danie. I rzeczywiście ratatuja, czyli rodzaj gulaszu warzywnego, jest bardzo prosta i łatwa do przygotowania. W Prowansji, skąd się wywodzi, jada się ją niemal na co dzień. Zresztą na całym wybrzeżu Morza Śródziemnego znanym z obfitości pomidorów, papryki i bakłażanów, które są głównymi składnikami tej potrawy, przyrządza się sporo podobnych dań. Na przykład we Włoszech jest to peperonata, w Grecji - briam z kruszoną fetą, a w Hiszpanii - pisto. Z cudzoziemskich potraw często goszczących na naszych stołach ratatuję najbardziej przypomina węgierskie leczo. Dobrze przyrządzona tradycyjna prowansalska ratatuja w żadnym wypadku nie może być brejowatą jednolitą masą rozgotowanych warzyw. Każdy jej składnik powinien zachować zwarty kształt. Dlatego tak ważne jest, by każde warzywo przygotowywać osobno, a dopiero na końcu wszystkie wrzucić do jednego garnka i razem poddusić. Proporcje poszczególnych składników każdy oczywiście może ustalać według własnego uznania. Książki kucharskie najczęściej zalecają, by brać tyle samo cukinii co bakłażanów, o połowę mniej cebuli i papryki i dwa razy tyle pomidorów. A ziół, czosnku i przypraw tyle, ile kto chce i lubi.
dokładnie opisuję kiedy i co należy włożyć żeby się udało!!!
i liczę że może jutro ktoś wyręczy i zaprezentuje swoje pomysły na....danie /może być w płynie ,nie jestem wymagająca/
SMACZNEGO
Mar-Basia
02-08-2009, 12:21
Francuska nazwa tej potrawy "ratatouille" znaczy niewyszukane danie.
Koniecznie na prawdziwej oliwie.....je sie na cieplo i na zimno, mozna nawet zrobic pizze. Hihihihi
http://img5.imagebanana.com/img/b6sow777/bisou.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
My jestesmy zyczliwe czarownice, na kawe moze wstapic kazdy, jest jej duzo, bo ona, czyli kawa jest czarodziejska i nigdy jej nie brakuje! :)
1kg mieszanych warzyw , jak marchew, pietruszka , seler , kalafior , kapusta , groszek zielony , fasolka szparagowa , majeranek , olej , 1 łyżka mąki
4 naleśniki / w przepisie olej/
teraz pyszna oliwa i warzyw całe bogactwo ,takie dania uwielbiam ostatnio cukinię /mam jej dużo/ stosuję zamiast ziemniaków
Mar-Basia
02-08-2009, 12:54
Eniu, przepis na jarskie flaczki doskonaly....uruchomie naszego "Pirata". :D
Heh, hej. jestem z Wami kochane Czarownice i Czarodzieje!
Dzieki za dobre slowa, usmiechy i serducha. Pomogły na 100%. Lecialam jak młody odrzutowiec !
Zapisuje sie do Eni na ratuje, na flaczki warzywne też.
Potem kawusia od Ani i lody rumowo-orzechowe na deser. :D
Całusy z Podkarpacia!
OOOOO Babko kochana cmokaski... ufff dobrze żeś już z nami..
Pojadłam, popiłam hehe teraz się poturlam :D:D:D
witojcie jezdem przybyłem, szew mi łeb zmyje ale co tam
Witam po dłuższej nieobecności. Czy przyjmiecie do grona nową czarownicę? pochodzi z Sandomierza.
http://iv.pl/images/2nauwjesyrrvad2lqt.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=2nauwjesyrrvad2lqt.jpg)
Witaj Babko Gratko, witajcie Kryniu, Frido, Marbello, Eniu, Mimozo, moze kogos zapomnialam to przepraszam, skleroza nie boli, tylko......! :)
Mar-Basia
02-08-2009, 18:01
Witaj Babko Gratko, witajcie Kryniu, Frido, Marbello, Eniu, Mimozo, moze kogos zapomnialam to przepraszam, skleroza nie boli, tylko......! :)
Aniu, nikogo nie zapomnialas.....nie widze tu nikogo innego, jak narazie. :)
Chyba zrobie sobie drinka. Fikus, mikus....bora,bora.....mamy nowy barek.
http://img5.imagebanana.com/img/8voc2zd/67.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Jestem taka senna,ze chyba zaraz padnę...niezły barek tu macie!Może jakiś drinczek z dużą ilością lodu dla spragnionego wędrowca?
WOW! widze, ze byl szybki remoncik w melinie, barek pierwsza klasa i zaopatrzony, ze mucha nie siada, wiec nalezy sie czestowac a jest czym! :)
Mar-Basia
02-08-2009, 18:15
Jestem taka senna,ze chyba zaraz padnę...niezły barek tu macie!Może jakiś drinczek z dużą ilością lodu dla spragnionego wędrowca?
Nie tylko barek, ale obsluge........
http://img5.imagebanana.com/img/hzl7nzxs/68.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Nika, Twoje zyczenie bedzie rozkazem...jestes w Melinie a my goscinni ludzie...pstt....Czarownice. ;)
CO ja widzę nowy barek :D:D:D no to i ja do Niki się dosiadam i poplose drineczka z palemką i z kostkami lodu heh
Mar-Basia
02-08-2009, 18:20
WOW! widze, ze byl szybki remoncik w melinie, barek pierwsza klasa i zaopatrzony, ze mucha nie siada, wiec nalezy sie czestowac a jest czym!
Pare drinkow juz czeka:
http://img5.imagebanana.com/img/5flfmb41/000000177538.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/btif9wv/000000179547.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/2hoa00j5/AZ788229_320.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/znk42cyf/margaritas.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Czarownice kochane, wylądowałam na małe co nieco wpadłam i zaraz z powrotem fruuuu, jak mawia Fridzia. Mam gościa. Przyjechał do mnie mój
wnuczek na 2-3 tygodnie. Tak więc będę bywać z doskoku, ale o Was myślę. - Cz
Oj mimozko kochana będziem tęsknić ... cudownych chwil z wnuczkiem
i zaglądaj fruuu frruuu :)
Uprzejmie informuję, że wróciłam. Serdecznie dziękuję Tar-nince za kontynuację, masz u mnie potrójną krwawą M, Marbasia za wsparcie też potrójną, wszystkie Czarowniczki i Czarownicy piją, ile wlezie do główki jest Wasze.
Nowoprzyjęci do zawodu obowiązkowo po sześć krwawych, muszą trenować.
WITAJCIE i BAWCIE SIĘ ŚWIETNIE, WASZA MAJA
http://img2.vpx.pl/up/20090802/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490129.h tml)http://img2.vpx.pl/up/20090802/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490129.h tml)http://img2.vpx.pl/up/20090802/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490129.h tml)
Mar-Basia
02-08-2009, 18:40
WOW! widze, ze byl szybki remoncik w melinie, barek pierwsza klasa i zaopatrzony, ze mucha nie siada, wiec nalezy sie czestowac a jest czym! :)
Wow!!!! Jak to stwierdzila Ania. Bar i dostojny barman jest na wasze uslugi. :D
O matko hahahahah MAJECZKO ja mogę nawet 10 krwawych się napić... DOBRZE ŻE JUŻ JESTEŚ :D
Mar-Basia
02-08-2009, 18:48
Maju kochana, co za niespodzianka. Wobec tego nalezne przywitanie
http://img5.imagebanana.com/img/9ykjq14f/zyczeniapana.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/9ykjq14f/zyczeniapana.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
O masz!!!!! ale mu na łonie tulipany wyrosły, ciekawe czym nawoził :D:D:D
Mar-Basia
02-08-2009, 19:28
O masz!!!!! ale mu na łonie róże wyrosły, ciekawe czym nawoził
Hihi - kto pyta nie bladzi. Zapytaj!!!!!!!:D
Marbelko, dziękuję pięknie za drineczka!Ale obsługa u Was, pierwsza klasa!
Majusiu,witaj pourlopowo!
Witam drogie urlopowiczki, wracające z podróży... te które zamiast w podróży siedziały pod różą i te bez róż też... :)
Ale mi się powitanie rozwlokło... aż w gardle zaschło.;)
Burza wisi w powietrzu, a ja... po ostatnich popisach Matki Natury troche strachliwa jestem... :mad:
Witam drogie urlopowiczki, wracające z podróży... te które zamiast w podróży siedziały pod różą i te bez róż też... :)
Ale mi się powitanie rozwlokło... aż w gardle zaschło.;)
Burza wisi w powietrzu, a ja... po ostatnich popisach Matki Natury troche strachliwa jestem... :mad:
Ty strachliwa????????????, wolne żarty, z bernardziorami, kociewiem i Małżem przetrwasz wszystko, na wszelki wypadek możemy strzelić sobie coś mocniejszego, a czy Babka Gratka jest już przy kompie?? Janeczko, mówi się.., do Ciebie...
http://img2.vpx.pl/up/20090802/barman_do_krwawej_m_2672031.jpg (http://www.vpx.pl/foto,barman_do_krwawej_m_26720314.html)
Ja do strachliwych też się zaliczam,i jak mocno pada deszcz lub wieje co niemiara,to chodze od okna do okna.
Rano kontroluje całe obejście domu,czy co nie zerwało.
Z naszym PZU-to jak z loterią - albo coś dadza albo i nie!!.
Mam na mysli szkody po huraganowe.Najlepiej jak napiję sie dobrego drinka to z pewnością i strach przejdzie.:D
O masz!!!!! ale mu na łonie tulipany wyrosły, ciekawe czym nawoził :D:D:D
Położono kwiaty bo tam nic z pewnością nie ma hahaha.:D
Mar-Basia
02-08-2009, 20:36
Witajcie maju i Ostatku. KM wypilam i znikam
http://img5.imagebanana.com/img/67ivudb8/buziak.gif (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/67ivudb8/buziak.gif (http://img5.imagebanana.com/)
Ty strachliwa????????????, wolne żarty, z bernardziorami, kociewiem i Małżem przetrwasz wszystko, na wszelki wypadek możemy strzelić sobie coś mocniejszego, a czy Babka Gratka jest już przy kompie?? Janeczko, mówi się.., do Ciebie...
http://img2.vpx.pl/up/20090802/barman_do_krwawej_m_2672031.jpg (http://www.vpx.pl/foto,barman_do_krwawej_m_26720314.html)
Halo, tu brzoza, tu brzoza...wróc, tfu!
Halo....tu Babka, tu Gratka
Witaj nam Matko Zalozycielko Maju, witajcie wszyscy.
Lico mi sie smieje,:D :D klawiatura skacze - tak sie ciesze, tą popijawą w nowej Melinie.....W końcu będzie pokot jak się patrzy!
Polozono kwiaty, bo tam nic z pewnością nie ma - Eledand troche wiecej optymizmu!:D
Słuchajcie, nie ma żartów, u Ostatka ostatnio była trąba powietrzna i ogromne zniszczenia, trzymajmy za nią kciuki, odpędzajmy złe siły, tfuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Tosiu najbezpieczniej w łazience, tak uważał nasz skundlony deczko foksterier Nikuś.
Gdy burza na morzu, to się wylewa oliwe dla uspokojenia fal, a my w intencji spokojności żywiołu u Ostatka
wylejmy trochę Krwawej Mańki,... tylko gdzie wylac? Może jednak wypijmy ?
Wpijmy natychmiast, na pohybel wciurnościom, za nasze zdrowie, za szczęśliwy powrót Babki Gratki i nas wszystkich w pielesze Meliniarskie, no to na druga nóżkę. Gdzie ten barman?
http://img2.vpx.pl/up/20090802/barman_do_krwawej_m_2672031.jpg (http://www.vpx.pl/foto,barman_do_krwawej_m_26720314.html)
tar-ninka
02-08-2009, 21:08
Witaj Majeczko:D witajcie czarodziejskie czarowniczki.
Jak fajnie ze pomału wszyscy wracaja ..
Przez cały dzień Głupota nie odezwała się do mnie ani jednym miaukiem. Nie wiem, czy mnie nie poznała, czy była obrażona... Dopiero teraz wieczorem nagadałyśmy się o wszystkich kocich problemach i śpi na moich kolanach...
tar-ninka
02-08-2009, 21:20
A prawie moj Pelek przez pare dni udawal ze mnie niema
przychodził ,zjadal pospał i szedł ...teraz juz trzy dni go nie ma .
Ot kocie humory,.
u mnie burza! jeszcze raz was całuje, z łazienki pozdrowie hej!!!! fruuuuuA
jasinek123
02-08-2009, 22:24
Witaj Babko Gratko
mam nadzieje że zostaniesz już na długo
ściskam nie umiem jeszcze posyłać kwiatów
ale serce mam na dłoni
Witaj Jasinku!
Wyobrażam sobie to Twoje serducho na dłoni, cieszę się....
A teraz włóż je do klaty, a w dłoń proponuję kieliszek, albo szklanice. Zdrówko! I oby nam się dobrze działo!
:D :D
Ja muszę teraz zaturlać się do pokota, bom trochę padnięta.
Pokot zawsze śpi pod ladą barową. Majka suń się, bo my z Glupotą się wciskamy ! Frida, śpij dziecko spokojnie i niech Ci się co przystojnego przyśni! :)
Dobranoc wszystkim!
Ufff! Pierwsze koty za płoty. Pierwsza burza przeszła. Pobłyskało, pogrzmiało, pohuczało, podeszczyło - to lubię. Zero wiatru - i to lubię jeszcze bardziej.
Śmiejcie się ze mnie... a co mi tam! Nie boję się burz, nawet je lubię. Boję się trąb powietrznych... od tygodnia, zresztą. Sąsiad miał dom i już go nie ma. Domu! bo sąsiad jest ale bez dachu nad głową. I tak szczęście, że nikomu z domowników krzywda się nie stała, bo na dom poleciał betonowy słup sieci elektrycznej.
Uciekam z netu i wyłączam kompa z gniazda, bo jeden, mały piorunek wystarczy do załatwienia "strucla" wraz z osprzętem. Mój brat się tak właśnie pozbył... drukarki i monitora też. A co! Jak szaleć to szaleć... ale obudowa kompa w porzo... bo urządzenie wyłączone było, listwą też.
Najbezpieczniej jest pod niebem - tak uważają moje bernardziory. Stoją z otwartymi paszczami i deszcz łapią... biorę z nich przykład, tylko paszczy nie otwieram... uważam, że pioruny mają atrakcyjniejsze cele niż starsza, niestrachliwa... powtarzająca: we wsi by mieli o czym gadać...
Janeczko, Głupotka obraziła się na amen i enter! Tego się nie robi kotu!!! Stęskniona była i dlatego tak szybko dała się przeprosić. Moje i trzy dni potrafią się boczyć...
Witam wszystkich w melinie i juz pachnie swieza, czarodziejska kawa! :)
Paulo Coelho (http://prawdziwa-milosc.pl/autor/22,paulo-coelho) - Odbudowa świata
google_ad_client = "pub-3317582062851528"; google_ad_slot = "3079620185"; google_ad_width = 486; google_ad_height = 60;
Ojciec próbował czytać gazetę, ale jego mały synek przez cały czas mu przeszkadzał. Zmęczony zachowaniem syna, ojciec wydarł z gazety stronę przedstawiającą mapę świata, pociął ją na kawałki i podał je synowi.
- Teraz będziesz miał co robić. Dałem ci mapę świata i chciałbym zobaczyć, czy będziesz umiał poprawnie złożyć ją z powrotem.
Ojciec powrócił do czytania, myśląc, że zadanie zajmie dziecko na resztę dnia. Jednakże piętnaście minut później chłopiec wrócił z mapą.
- Czy mama uczyła cię ostatnio geografii? - zapytał zdumiony ojciec.
- Ja nawet nie wiem co to jest - odparł chłopiec. - Ale na drugiej stronie było zdjęcie człowieka, więc poskładałem go z powrotem i odkryłem, że świat również został odbudowany.
Mar-Basia
03-08-2009, 09:10
Witaj Aniu, Eniu. Burze przeszly, Ostatku, lmyslalam o Tobiue i trzymalam kciuki.
Kawa, czarodziejska kawa Ani - jeden z powodow, ze chetnie zagladam do Meliny. Zycze dobrego dnia. :)
jasinek123
03-08-2009, 09:45
Dziękuje Janinko za pozdrowienia miła jesteś
miłego dnia!
Fruuuuuu
Dzisiaj słabo...bo przeszły dwie burze w nocy.. może popołudniu będzie lepiej...muszę psychicznie pion złapać... buziaki starAniu, Eniu,jasinku,marbello...
Witam wszystkich, czarodzieja też.:D
Fridziu maluszku, burza przeszła ale powiedz z czego sie bronisz?
Coś mi mignęło, przeleciało przed oczami i tyle. Kiedy mam trzymać
kciuki? Bardzo to lubię, jeszcze jeden powód do nicnierobienia hi hi hi hi :D Cz
Fridziu ??????????ja za Mimozą pytam i czekam też na informację o Tobie ,u mnie jest sabat małych czarownic ,stare wiedźmy mogą tu na swoich miotłach podrzucać małe,malutkie i te większe czarowniczki zakładam przedszkole :) mam jary,piaskownicę,strych,trawniki ,ostrzegam są też komary ,ale co tam zapalę ognisko i poczaruję co nieco ;) ,czekam i do zobaczenia w melinie ....może uda mi się wyczarować nieco czasu dla siebie i dla Was
HIhihih mimozko jak ja też lubię takie nic nie robienie hahahah to jak sport... przekręcać się z boczku na boczek ..hmm pracują mięśnie brzucha, pośladków hehehh..
ENiu ja jako klementyna III mała czarownica, mogę odstraszać komary...uwielbiam..trafiam im paluszkiem prosto w nosek hiiiihihih
Oj ja bidna zaschło mi w gardzieliiiii ... samoobsłuże się w naszym barze i zadzieram kiece i lece.... muszę się zagłębić w swój rozumek hahha i troche go rozruszać...bo cus mi leniuchuje hihihi
cmok dla Babki Gratki :*
Dopiero teraz znalazłam czas ,aby troche oddechu na compie złapać.Całe rano prałam kuchenne chodniki i spogladałam na zachmurzone niebo.brbrbr.Ale czarodziejki cuś zrobiłam.:D
NIooo brawo eledand heheh ...o a ja idę zrobić sobie kanapke heheh :D:D:D
Alee dłuuuugo kanapkę robiłam hihihihi ale co ja widzę pustki ??? hmmm no nic sama się napije ;)
Frida jestem, jestem i Ciebie obserwuję .... uważnie i starannie:D
Daj kawałek kanapki, wszystko jedno z czym i mnie też nalej, proszę:) Cz
Mar-Basia
03-08-2009, 20:52
Fridus, masz do wyboru - koniaczek lub KM
http://img5.imagebanana.com/img/zchfv3us/68.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
http://img5.imagebanana.com/img/2j3mstdv/bols_krwawa1.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/2j3mstdv/bols_krwawa1.jpg (http://img5.imagebanana.com/)http://img5.imagebanana.com/img/2j3mstdv/bols_krwawa1.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
HIhihi o ja szczęśliwa... jasne... kanapeczka z pomidorkiem i scypiorkiem prose...hmmm no i może po drineczku... barman naleje
:D
Mar-Basia
03-08-2009, 20:54
No to kanapeczke i kieliszeczek. :D
Tego mi było potrzeba, Michałek jest kochany, ale gdybym nie zajrzała do Meliny to co to byłby za dzień, no jaki on byłby - do kitu byłby ...hi hi hi :D Cz
O wiedziałam że marbellcia wpadnie hihhi a i dziękuje..tyłeczek bomba hihihi
Mar-Basia
03-08-2009, 21:49
O wiedziałam że marbellcia wpadnie hihhi a i dziękuje..tyłeczek bomba hihihi
Hihihihii....zaskoczylam Cie? :D
Anooooooooooooooooooooo :D:D:D
jasinek123
03-08-2009, 21:56
marbelko -frida dziouszki kochane nie pijcie same
wpadniecie w nałóg.
a szczególnie po KM
a kto będzie was wyciągał z tego?
Mar-Basia
03-08-2009, 22:13
marbelko -frida dziouszki kochane nie pijcie same
wpadniecie w nałóg.
a szczególnie po KM
a kto będzie was wyciągał z tego?
Jezeli wpadniemy to napewno w dobrym towarzystwie, hihihihihi:D A o wyciagaczu.....pomyslimy pozniej.;)
o ciasne...ale się popłakałam oglądałam właśnie film na dwójce ...ech!!!
Jasinku ..ważne aby korzystać z KM póki stoi hihih ...
mały pokot jeszcze śpi,oby jak najdłużej,a ja w oczekiwaniu na kawę pewnie zaraz w melinie Ania się pojawi,dzień dobry Czarusie wszelkiej płci :) Jednym z najwspanialszych miejsc w Kyoto jest Ogród Zen, gdzie na piasku rozmieszczono kamienie. Pierwotnie było ich szesnaście. Wieść głosi, że zaraz po ukończeniu swojej pracy ogrodnik zaprosił cesarza do obejrzenia ogrodu.
- To jest najcudowniejszy ogród w całej Japonii - powiedział cesarz.
- A to jest najpiękniejszy kamień w całym ogrodzie.
Po tych słowach natychmiast usunął kamień, który wzbudził tak wielki zachwyt cesarza.
- Teraz ogród jest doskonały - powiedział do cesarza - bowiem nie ma w nim nic, co szczególnie rzucałoby się w oczy, i można go już oglądać w całej jego harmonijnej pełni. Na ogród, podobnie jak na życie, trzeba patrzeć w całości. Jeśli zatrzymamy się zbyt długo nad pięknem jednego szczegółu, reszta wyda na się brzydka.
Eniu, w Twoich przypowieściach - sama prawda.
Witaj, mówię cichutko bo czarownice jeszcze chyba śpią.
Ania schowała gdzieś ekspresik, na KM dla mnie jeszcze za wcześnie.
Wrócę poźniej :) - Cz
Dzisiaj z lekkim opoznieniem, ale juz nastawiam ekspresik z czarodziejska kawa. Witam wszystkich odwiedzajacych meline, u nas chlodno i pada, co za ulga! O kawa juz pachnie, co za smak! :)
Mar-Basia
04-08-2009, 08:53
Witajcie Czarownice....z pokota wywabil mnie zapaszek czarodziejskiej kawy Anny.....doskonaly poczatek dnia.:)
Witajcie miłe czarowniczki!!!
U mnie pochmurno,ale jak przyjemnie...po upałach.Niech by popadało, bo roślinki chcą pić-ja wczoraj wieczorem odkryłam cos takiego do picia::http://www.iv.pl/images/mx87pgyazsuus2wbjmf.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=mx87pgyazsuus2wbjmf.jpg) brr nie wiem czy to dobre-nie próbowałam, bo mnie odrzuciło...http://www.iv.pl/images/k6qpwb8mzcuil5tlkz4.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=k6qpwb8mzcuil5tlkz4.jpg) - do zobaczenia na Łysicy....
Witam Was wszystkie milutko,ta miotła taka nowoczesna.
Ja w domu mam taką starą miotłę i do takiej hexy jak ja w sam raz pasuje.;)
Mar-Basia
04-08-2009, 13:13
Witajcie miłe czarowniczki!!!
U mnie pochmurno,ale jak przyjemnie...po upałach.Niech by popadało, bo roślinki chcą pić-ja wczoraj wieczorem odkryłam cos takiego do picia::http://www.iv.pl/images/mx87pgyazsuus2wbjmf.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=mx87pgyazsuus2wbjmf.jpg) - do zobaczenia na Łysicy....
A czy to nie jest podobne do naszej "zmijowki"? Podobno lepsze niz wegiel....hihihihihi;)
Wpadłam na moment w porze nietypowej, ale z zapotrzebowaniem konkretnym. Krwawą poproszę! Mocną i dużą...
Czy też macie takie dni kiedy wszystko wydaje się miałkie i bez sensu?
Polatałam po KSC. Niby wszystko normalnie: podszczypy, pouczania, przytupywania i troszkę, choć dużo za mało, ciepełka pomieszanego z życzliwością.
Przyleciałam więc tutaj, na fiksującej miotle, z nadzieją, że u koleżanek Czarownic/Czarodziejek życzliwości i uśmiechu znajdę w bród. Nie mylę się, prawda?
A w Melinie puściutko, muchy się gonią, "gadzinówka" Ani straszy i do odwyku przekonuje, kawa wystygła... a opowieści Eni, jak zwykle, piękne...
Ech, idę sobie precz. Nie będę sama siedziała. Calineczkę obudzę i poganiam się z nią po działce, bo tyje(my?) trochę... "podeszczywa" co prawda, ale my nie z cukru... zanim pójdę, po KM sięgnę...
Ostatku witaj, w Klubiku jak w lustrze odbija się samo życie.
Wszędzie tak samo i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Ale filozofuję - czy ja czarownica, czy filozof? A kyszz.
Krwawą już podaję i sama z Tobą się napiję, nasze zdrowie:D - Cz
http://img268.imageshack.us/img268/8656/krwawamary.jpg (http://img268.imageshack.us/i/krwawamary.jpg/)http://img268.imageshack.us/img268/8656/krwawamary.jpg (http://img268.imageshack.us/i/krwawamary.jpg/)
Mar-Basia
04-08-2009, 19:33
Ostatku, ciepelko masz w Melinie....i nie burczec prosze!!!!! Czesia juz wyszarpala barmankowi pare KM - no to chlup.....ogrzejemy sie wszystkie.
Szukasz zmian na KSC - moja marzycielko....zapraszamy do kwiatkow, wody, nieba.......cienia......Calineczka wsadzi nosek w kwiatuchy i bedzie szczesliwa.
Dolaczam do KM - bardzo dzisiaj potrzebuje, bo jestem wrrrrrr.........
Marbusiu, Ty i wrrrrrr, coś nie bardzo w to wierzę ;) :D
A Andaluzja śliczna - dziękuję:) - Cz
Witam w melinie, ekspresik juz bulgoce i zapach kawy rozchodzi sie po okolicy! Otworze okna, to moze jakas czarownica juz na kawe wpadnie!
Witam i przybywam na ten pełny ekspresik kawy.Z miłym słowem z rańca i zuśmiechem poplotkujemy o czarowniczkach.
Miłego dnia dla wszystkich u mnie za oknem pochmurno.:D
Eledand, witaj - a co tu plotkować.;) Miotły w ruch i trzeba posprzątać.
Popatrz tylko jaki bałagan zostawiły, w pokocie leżą, a Anna staranna
nie da rady sama :D
Kawa pachnie zniewalająco, pozdrawiam Cz
Zawsze chetna jestem do pomocy nie tylko wirtualnie ale w realu także.To dowartościowywało mnie cały czas.:)
Eledand - jak czarownice się śmieją, to napewno będzie dobry dzień :D :D Cz
Mar-Basia
05-08-2009, 09:05
Witam.....miotla sama mnie niesie na czarodziejska kawe Anny. A moze ma jakis zmysl wechowy? Kto tam nadazy za nowosciami techniki!!!!
Czesiu, wrrrr...zdarza sie w najlepszej rodzinie, hihihihi. Zycze milego dnia i pedze pogonic po KSC.:)
dziewiątka
05-08-2009, 10:29
Miłe czarowniczki !!!
dawno mnie u was nie było, co nie znaczy, że o was zapomniałam :)
przyleciałam podzielić się z wami dobrą wiadomością:
jestem szczęśliwą teściową ..
..i stawiam weselną ....WASZE zdrowie Kochane !!!
http://www.iv.pl/images/sj63rd217tcsfdat22.jpghttp://www.iv.pl/images/sj63rd217tcsfdat22.jpg
http://www.iv.pl/images/3ra6bwu3wt5mpep1qpni.jpg
Mar-Basia
05-08-2009, 10:50
Mireczko, witaj w gronie szczesliwych "tescowych". Wszystkiego najlepszego dla mlodej pary.
http://img5.imagebanana.com/img/7d41oiy0/bo054xl.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Takiej okazji nie mozna przepuscic ....wobec tego po kieliszeczku....pewnie bede bokiem chodzila przez caly dzien. A niech tam!!!!!!
9 - Mireczko, ja też muszę, ja też chcę.:D :D
A co tam, w jedną rękę miotłę, w drugą laseczkę i jakoś pion utrzymam.
Zdrowie teściowej i młodej pary - Cz
Marbellko!! - pisząc o węglu - miałaś na myśli kłopoty żołądkowe? bo innego jego zastosowania /oprócz palenia nim w piecu/ nie znam!!
A taki alkohol może też działa uzdrawiająco? kto wie?
Nie spróbuje ani tych:http://www.iv.pl/images/ksctvvdanfpg4nm1qi7.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=ksctvvdanfpg4nm1qi7.jpg)http://www.iv.pl/images/stmf0nzs438k5ovz7vrt.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=stmf0nzs438k5ovz7vrt.jpg)
Wypiję za to chętnie kieliszek "weselówki" za pomyślność młodej pary!!!! Niech im się wiedzie dobrze!!!!Dla teściowej gratulacje!!
Dziewiateczko, gratulacje dla Ciebie i mlodej pary! Weselnej wodki sie nie odmawia, wychyle chetnie, za Wasze zdrowie jeden kieliszeczek! :)
fruuu sruuuu bęccccc :D
dzisiaj jestem obecna nieprzytomna, zwoje w mózgu zakręcone, oczy rozbiegane, członki każde w inną strone heheh KRÓTKO jakby mnie kto obuchem w łeb...
CO tam słychać kochane czarowcice :D
Fridziu, dziewiąteczka wróciła już teściową będąc.
Poza tym wszystko po staremu :D - Cz
jasinek123
05-08-2009, 15:43
Teściowa Dziewiątka nawet ładnie brzmi
warto wypić na zdrowie teściowej
O! teściówka stawia :D buziolki :)
Witam.
Nareszcie jesteś w gronie teściowych.
Mysle że bedziesz dobrą,wyrozumiała,itolerancyjna Teściową.
W naszym klubie czarodziejek wszystkie teściowe są S U P E R ....;) :D
Mar-Basia
05-08-2009, 18:14
Marbellko!! - pisząc o węglu - miałaś na myśli kłopoty żołądkowe? bo innego jego zastosowania /oprócz palenia nim w piecu/ nie znam!!
A taki alkohol może też działa uzdrawiająco? kto wie?
!!
Kto wie........mysle, ze jeden kieliszeczek zamiast popularnej lewatywki....powinien zrobic swoje. Hihihihi - zwlaszcza z tego zieloniutkiego.;)
Gdzie jest Babka Gratka? Janeczko! Hop! Hop!
Gadzinówki się wystraszyła? Hm... też gadzin wszelakich się boję... Zmykam...
Kieliszeczek weselnej tylko, buziak dla Teściowej i 28838
Otwieram okna w melinie, zeby zapach kawy dolecial do wszystkich, witam serdecznie, juz posprzatalam, teraz sie wietrzy po alkoholowej libacji! :)
Aniu czarownico miła, spać nie mogłaś? Witaj.:D
Twoja kawa ma szczególny zapach, przypomina
zapach kawy pitej przez moją Mamę.
A kawę wtedy kupowała w Pewexie.
http://img190.imageshack.us/img190/4527/herbatka.gif (http://img190.imageshack.us/i/herbatka.gif/)
Witajcie buziaczka na dzień dobry śle wszystkim.. i biegnę bo otrzymałam w promocji rtg płuc hihih
Miłego dzionka fruuuuuuuuuuuuuuuu :D:D:D
Mar-Basia
06-08-2009, 08:57
Wlasnie, wlasnie - Ania cierpi na bezsennosc. Juz wiem, kto mnie podkopywal rano w pokocie.
Kawusia.... czarodziejska ranna kawa Ani - kazdego wyciagnie z loza. Znikam do reala, musze cos niecos spakowac .....na dlugi weekend w Tangerze i okolicach.;) Aniu bedzie mi brakowac Twojej kawusi. Buuuuuu
Marbellko zabierz sobie czarodziejskiej kawy do termosiku! :)
Mar-Basia
06-08-2009, 09:02
Marbellko zabierz sobie czarodziejskiej kawy do termosiku! :)
Chyba tak zrobie....doskonaly pomysl, nawet nie pomyslalam. ;)
Co to? Gdzie wszystkie czarownice się podziały?
Czyżby jakiś pomór albo inna zaraza ....:rolleyes:
Wracać mi tu, bar otwieram - Cz
http://img182.imageshack.us/img182/4022/barb.jpg (http://img182.imageshack.us/i/barb.jpg/)
Gdzie jest Babka Gratka? Janeczko! Hop! Hop!/.../ /
Gdzie jest????? No gdzie??
Uprzejmych znalazców prosimy o dostarczenie zguby do Meliny.
Maju - w cz. 18 Meliny Babka Gratka w poście #450 informuje coś o locie do domu - ale gdzie jej dom - czy tutaj, czy w Ameryce nie bardzo wiem. :rolleyes:
W niedzielę miała się odezwać??? Widać do tej pory się wita, w domu oczywiście :D ;) Cz
Mar-Basia
06-08-2009, 20:04
Co to? Gdzie wszystkie czarownice się podziały?
Czyżby jakiś pomór albo inna zaraza ....:rolleyes:
Wracać mi tu, bar otwieram - Cz
Jestesmy,jestesmy...zaplatalam sie w innym barze - tym w kolorze zielonym. Dobr nzm prezybywa, Melina sie powieksza, hihiihhi.
Czy ktos ze mna strzeli KM?;)
Marbusiu - KM powiadasz - poczekaj zaraz podam, tylko seler gdzieś mi się zaplątał - Cz
http://img10.imageshack.us/img10/8656/krwawamary.jpg (http://img10.imageshack.us/i/krwawamary.jpg/) http://img10.imageshack.us/img10/8656/krwawamary.jpg (http://img10.imageshack.us/i/krwawamary.jpg/)
jasinek123
06-08-2009, 21:02
Jaka jest kara za bigamię?
- Dwie teściowe
jasinek123
06-08-2009, 21:06
Facet wrócił z nocnego lokalu ze striptizem tak naładowany, że już w przedpokoju wyskoczył z ciuchów, wpadł do sypialni, szczupakiem do łóżka... Gdy skończył, pić mu się zachciało, idzie do kuchni a tam żona czyta "Przyjaciółkę"...
Facet z obłędem w oczach w tył zwrot, wpada do sypialni, zapala światło a tam teściowa w łóżku...
- To ja przed chwilą z mamusią?! - jąka sie facet
- Owszem - odpowiada mamuśka z zadowoloną miną, poprawiając fryzurę.
- TO DLACZEGO MAMA NIC NIE MóWIŁA???
- Przecież ze sobą NIE rozmawiamy.
Kowalski postanowił zaprowadzić w domu porządek. Wraca podpity i od progu woła:
- Za trzy minuty widzę na stole obiad i pół litra!
- Jak to?! - protestuje żona.
- Co takiego?! - wtóruje teściowa.
- A tak to! - replikuje Kowalski - Jestem panem tego domu, czy nie?
Zjadł, wypił i mówi:
- A teraz prześpię się z teściową!
- Jak to?! - krzyczy żona.
- Tak to! On jest panem tego domu! - zgadza się teściowa
Po tej KM dobrze nam zrobi filiżanka capuccino - ja stawiam - Cz
http://img34.imageshack.us/img34/1703/kawa322adnazesmietanka.gif (http://img34.imageshack.us/i/kawa322adnazesmietanka.gif/)
jasinek123
06-08-2009, 21:30
Z takiego baru to skorzystam
ale wybór dawno takiego nie oglądałem
Frida zapraszam
Będę uprawiać prywate:
Hej, hej ostatku jestem, żyję ino wpadłam w wir powitalno-towarzyski i nie było jak z tego wira nawet do kompa się doczołgać. Wszystko w porządku najlepszym. Ankietę wypełniam.
Pozdrawiam najserdeczniej wszystkie Czarownice i Czarodzieja Jasinka. Bużka!
o matko dopiero wpadam...jasinku zawsze TYŚ bliski memu sercu hehe ale real mnie przygniata...ech... napije się teraz a jutro na panieńskie idę.. ech... nie chce mi się.... jak te dziołchy mogą za mąż wychodzić... ech.. ja tam wole fruuuuuuuuuuuuuuu wolność heheh
kolorowych snów wszytskim jak w sobote wyjade to obiecuje robic zdjecia heheheheheh i WAM pokazywac hihi
28886Melina zamknięta ??? w pokocie jeszcze słyszę chrapanie ,nie było mnie kilka dni posprzątam co nieco i poczekam na resztę
a tymczasem ! zobaczymy co nam się tu uwarzy:)
Witam wszystkich, widze ze posprzatane, czyli nic tu po mnie!
Aniu witaj ,a kawa ?czekam na Ciebie ja tylko wodę gotowałam
No i jak tu nie wierzyć sile uczuć i pragnień.
Szukajcie, a znajdziecie - znalazła się Babka Gratka hurrrra!!!
Czy dla czarownic słońce to sojusznik, czy wróg - bo już sama
nie wiem? Mimo wszystko cieszę się o poranku i serdecznie
pozdrawiam wszystkie czarownice bez wyjątku. Cz
DObryyy!
Miłęgo dzionka... ANiu kawuni poprosze duuuużo ... Eniu,Mimozko, Aniu,Marbelciu cmokaski :)
wybywam do reala :( ee wolałabym z WAMI posiedzec :)
Babko Grato łapppppppppppppp.... CMOK hihi
tar-ninka
07-08-2009, 08:15
Witajcie czarodziejskie czrodziejki:D
Czarownica
Spotykam dziś czarownicę
pędzi na miotle przez ulicę
ma nogi bose
na rzęsach ma rosę
włosy potargał jej wiatr
a na ramieniu jej motyl siadł.
Usta ma jak płatki róży
nos jak na czarownicę całkiem nieduży
Suknia na niej jak mgiełka
w torebce z muszelki perełka.
W ręku trzyma woreczek mały
wypuszcza z niego czary...
A może ona nie czaruje, tylko coś rozdaje?
Bo czuję, że mój świat lepszy się staje.
autor: Dorotella
Tarninko - wiersz o czarownicy przecudny.
A już myślałam, że wszystko widziałam (wiedziałam) hi hi hi - Cz
dziewiątka
07-08-2009, 09:02
Czy dla czarownic słońce to sojusznik, czy wróg - bo już sama
nie wiem? Cz
Czesiu ...przyjmijmy, że dla nas sojusznikami są: słońce w dzień a księżyc w nocy :D
*****************************
"Błękitna czarownica"
Ciągle słyszę to pytanie
Gdy dorosnę kim zostanę
Kosmonautką czy modelką
Każdy pyta z troską wielką
A ja mam odpowiedż jedną
Czarownicą - wiem na pewno.
Ref: Bo to nie jest tajemnicą,
Że chcę zostać czarownicą
Dobrotliwą, wykształconą
W czarach dobrze wyszkoloną
Chcę mieć miotłę dobrą, mocną
By wylecieć z nią przez okno
Buty chcę siedmiomilowe
Do biegania wciąż gotowe
Różdżka także jest potrzebna
No i może trzy życzenia.
Miłego dnia i wysokich lotów !! http://www.iv.pl/images/s9lf5l0tk64safmxu0.gif
O dziewiąteczka i Tarninka buzioki...
Już wróciłąm ... mam brać leki na odwodnienie i krążęnie.. heheheh w tym wieku a co będzie za 30 lat... matko...czy ja dożyje... załamka..
Siadam dzisiaj przy barze i będę sączyć KM do rana ;D:D:D
http://www.iv.pl/images/lri1scbcpy50lucmx03.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=lri1scbcpy50lucmx03.jpg)
tyle pięknej poezji w melinie
kawa proszę bardzo też z nutką zadumy
jasinek123
07-08-2009, 13:25
frida nie wyobrażasz sobie jak mnie jest smutno
mineło kilka dni nie widzisz mnie
i co -i co- i co ja ci zrobiłem oprucz .....
wracaj frida do mojego płebla tęsknię za tobą ! och-och
Eniu piękne te poezje i kawa posiada inny smak przy nich :)
Jasinku no takie życie...jeszcze rura mi się zapchła hehe i wybija mi wode..3 dni się nie myłąm buuu i czekam już dwie godz na hydraulika ... modle się żeby był tylko przystojny och,och...dzwoniąc mówił mi, że ponoć mam drut jakiś trzymać ... bo nie ma pomocnika :D nie wiem o co chodzi no ale potrzymam ....ale jakoś dziwnie zadowolony był hahahahha
już się poprawiam i biegne jasinku..och,och hii
Czarowniczki miłe-Malwinka doleciała szczęśliwie.Zadowolona okrutnie.Pobiegła jakieś ruiny zwiedzać.
Kawa jest codziennie, ekspresik dziala niezawodnie, smak i zapach niepowtarzalne! :D
Witaj Aniu, witajcie Bywalcy!
Wpadam na osławioną kawę -szatanka i poczytam co się działo w Melinie.
Frida , naucz się fachu "pomocnik majstra", to pewniejsze od magisterium, hi, hi. Jeszcze jak majster przystojny i nie za głupi...
Krwawą M tez poproszę, boć to Melina przecież :D !
Fridziu, Ty tyle KM nie pij, bo co będzie jak się hydraulik zorientuje, że jesteś
wstawiona?
Ciekawe co będziecie przetykac ha ha ha...
A wieczorkiem masz jakieś spotkanie panieńskie, to jak chcesz na nie iść?
Nawet miotły nie utrzymasz a co dopiero pionu .....:D
A wszystko to w trosce mówię :D ;) Cz
NIkuś dzieki za wieści :)
Babko Gratko hihih masz ci racje..UWAGA!! przyszedł hydraulik,siwiutki,malutki,okrąglutki z poczuciem humoru hahaha z drutem..no i kręciłam. kręciłam, kręciłam..no i sie złomoł hahahah więć pan poszedł do castoramy po grubszy drut ... no i zobaczym co się urodzi :D
do na razie
Fridziu, Ty tyle KM nie pij, bo co będzie jak się hydraulik zorientuje, że jesteś
wstawiona?
Ciekawe co będziecie przetykac ha ha ha...
A wieczorkiem masz jakieś spotkanie panieńskie, to jak chcesz na nie iść?
Nawet miotły nie utrzymasz a co dopiero pionu ..
A wszystko to w trosce mówię Cz
Jakoś poradzim sobie... rura przepchana, pan seksownie ubrudzony hahahah...a na panieńskie dolece a jak się skończy to poturlam się do domu :D:D:D hihihihi
Fridziu - dzielna dziewczynka ... jesteś. :D :D Cz
jasinek123
07-08-2009, 16:38
Frida a ja myślałem że ten hydraulik
to napewno będzie wyglądał jak ten z
paryża z plakatu
ale on chyba woli francuski
inna miłość
ano i ja też tak myślałam..i jak zadzwonił domofon..serce w gardle, nogi z waty nie powim co jeszcze heheeh i jo drzwi otwirom patrze przed siebie i nic nie widzę, zerkom niżej o! jest!
no cóż ci ładni to żaby wsuwają ech... :D
idę się umyć .... wkońcu hihihihi
dobra umyta idę na babskie spotkanko... jak wróce dam głos hihhi a jutro wyjzad na kurs do Murzazichle :(...ale zabieram lapusia więc jak tylko znajde czas naskrobie ;) :D
Fridziu, papaski - baw się dobrze.;) - Cz
Fridziu
w razie czego oby Ci ( po szampańskim wieczorze) kac był lekkim! Baw się dobrze!
Jutro dla jednych tylko sobota, dla innych 1 dzień weekendu.
Wieczór mamy ciepły, księżyc świeci, stawiam drinki i dobranoc
czarownice, powoli do pokota udaję się chcąc, niechcąc ( nie chcem ale muszem) ;) :D - Cz
http://img338.imageshack.us/img338/1121/drinki1.jpg (http://img338.imageshack.us/i/drinki1.jpg/)
jasinek123
07-08-2009, 22:04
Staranna
Aniu co z tobą odezwij się
napisz jestem na wycieczce albo co ?
ale mi się udało,Mimozo jeszcze wypiję z Tobą drinka,Jasinek szuka Ani a może do nas dołączysz??
Czułam przez skórę, że ktoś zechce się napić ze mną i wróciłam
Eniu, Twoje zdrowie czarownico z żywą woda - Cz
Przypowieść buddyjska Był kiedyś wielki mistrz buddyjski, Nagarjuna. Przyszedł do niego złodziej. Zauroczył się mistrzem, ponieważ nigdy nie widział osoby tak pięknej i pełnej gracji. Zapytał Nagarjuna: „Czy ja również mam jakąś możliwość na rozwój? Ale musze najpierw wyjaśnić jedną rzecz: Jestem złodziejem. Co więcej: Nie rzucę tego więc nie stawiaj mi takiego warunku. Zrobię cokolwiek mi powiesz ale nie przestanę być złodziejem. Wiele razy próbowałem – nigdy mi się nie udało, więc zrezygnowałem. Pogodziłem się z moim przeznaczeniem, że jestem i pozostanę złodziejem, więc nie mówmy o tym. Niech to będzie jasne od samego początku”.
Nagarjuna odpowiedział: „Dlaczego się boisz? Kto będzie mówił o tym, że jesteś złodziejem?”
Złodziej odpowiedział: „No ale kiedy szedłem do mnicha, księdza, jakiegoś świętego, to mówili mi najpierw ‘Na początku przestań kraść’”.
Nagarjuna roześmiał się i powiedział:” Widocznie chodziłeś do samych złodziei; inaczej po co to mówić? Co ich to obchodzi? Ja się tym nie przejmuje!”
Złodziej bardzo się ucieszył. Powiedział: „W takim razie w porządku. Wydaje mi się, że teraz mogę zostać twoim uczniem, Jesteś właściwym mistrzem”.
Nagarjuna zgodził się i powiedział: „Teraz odejdź i rób co tylko chcesz. Musisz spełnić tylko jeden warunek: bądź świadomy! Idź, włamuj się, wchodź do domów, zabieraj rzeczy, kradnij; rób co chcesz, to mnie nie interesuje, nie jestem złodziejem – ale rób wszystko z pełną świadomością”.
Złodziej nie zrozumiał, że wpadł w pułapkę. Powiedział: „W takim razie dobrze. Spróbuje”.
Po trzech tygodniach wrócił i powiedział: „Jesteś podstępny – ponieważ jeśli stanę się świadomy, nie będę w stanie kraść. Jeśli będę kradł, zniknie świadomość. Teraz mam dylemat”.
Nagarjuna odpowiedział: „Dość rozmów o tym, że jesteś złodziejem i kradniesz. Nie interesuje mnie to; ja nie jestem złodziejem. Musisz zadecydować! Jeśli chcesz świadomości, to musisz podjąć decyzję. Jeśli jej nie chcesz, to też musisz o tym zadecydować”.
Mężczyzna odpowiedział: „Ale teraz będzie to dla mnie trudne. Zasmakowałem w świadomości i jest ona czymś tak pięknym – odrzucę wszystko, wszystko co każesz. Niedawno, po raz pierwszy w życiu udało mi się wejść do pałacu króla. Otworzyłem skarbiec. Mogłem stać się najbogatszym człowiekiem na świecie – ale podążałeś za mną ty i musiałem być świadomy. Kiedy stałem się świadomy to nagle – zniknęła motywacja i żądza. Kiedy stałem się świadomy diamenty wyglądały dla mnie jak kamienie, zwyczajne kamienie. Gdy straciłem świadomość skarb znów się pojawił. Czekałem tam i wiele razy zmieniałem swój stan. Raz stawałem się świadomy, byłem jak budda, nie mogłem nawet dotknąć skarbu, ponieważ to wydawało mi się głupie, bezsensowne – to tylko kamienie, co ja robię? Zatracam siebie dla jakiś kamieni? Ale potem traciłem świadomość; kamienie znów wydawały mi się piękne, ogarniała mnie iluzja. Ostatecznie zadecydowałem, że nie są tego warte
Twoje zdrowie Mimozo,do jutra
Witajcie doturlałam się do domu:D...zabawa przednia w Klubie Garnizonowym, średnia wieku 50-80 bmbowooo...wszyscy na parkiecie wywijali, trochę pobawiłam się w wodzireja hahahah, grał zespół trzyosobowy...także nogi mnie bolą :(
właśnie się pakuje :( mój kot jak zobaczył plecak i się obraził...foch...
wiecie... ciężko mi się z nim rozstaje...
jeszcze buziaki WAM prześle przed wyjazdem..
starAnno czy napijesz się ze mną kawyy????? Babko Gratko , mimozko,jasinku,ENIU buziaki, uściski ;)
Witajcie w melinie, Frideczko zdazylam z kawa przed Twoim odjazdem, juz pachnie, mozemy sie napic, bardzo lubie ta czarodziejska kawe!
Fridziu - wracaj szybciutko, jak tylko będziesz gotowa do powrotu - czekam... :D
Aniu, Marbellka ma rację, Twoja kawa ma przecudny aromat, a jej zapach
zniewala, czy cóś?:)
Eniu - przypowieść Twoja kolejny raz zdumiewa mnie mądrością.
Miłego dnia czarownice, wybywam z wnukiem w plener. :) - Cz
Dziewczyny drogie, Czarodziejki kochane... pamiętacie Sobiepana? Kiedyś Meliny pilnował, KSC przed cenzurą bronił...
http://images46.fotosik.pl/138/aae4f9b37c5e38bbmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
Sobiepan jest bardzo chory. Od kilku dni walczę o jego życie. Wiem, że już nie będzie w pełni zdrowy. Nie musi, przecież nie jest to pies pracujący. Nawet działki pilnować nie musi, bo to robi Calineczka... chcę tylko by żył... bo kocham to wielkie, łaciate futro...
Proszę Was o wsparcie, o przesyłanie dobrych myśli i całej magii jaką znacie. Magia prawej (Wysoka) i lewej (Niska) ręki, gdzie prawa jest ścieżką kapłana, Króla (Maga), który jest wasalem, sługą Cesarza (Boga / Wszechświata), a lewa zakłada, że cała siła sprawcza jest w człowieku i jego umyśle. Prawa jest teocentryczna, lewa homocentryczna. Można do tego podziału dodać różne systemy szamańskie, które oscylują pomiędzy jedną a drugą ręką... bo wszystko dobre, co przyniesie ulgę Sobiepanowi i jego nieszczęśliwej pańci.
Widzicie do czego dochodzi? Głupieję całkiem... Sorry za smutek jaki przyniosłam z sobą... już uciekam... 28915
dziewiątka
08-08-2009, 12:39
http://www.iv.pl/images/bgjtlxb33nwbe8gryy6e.jpg
...walcz ostatku, walcz ...śliczne psisko-trzeba go ratować i musisz mieć nadzieję, że dasz radę...
...jestem z Tobą ...będzie dobrze...buziaki !
dziwna07
08-08-2009, 12:51
raaany! ostatku! nie mogę pojąć jak to z tymi rękami leci, ale to zgłębię później...
Póki co, pakuję w pakiet najlepsze, najcieplejsze myślii i energię ♥♥♥♥♥♥♥♥ „zzzzip.” ===> Sobiepan.
Trzymajcie się.
Kochani OSTATEK podzieliła sie z nami swoim cierpieniem, bo zawsze w domu gdzie jest choroba jest atmosfera przygnębienia i oczekiwania. Nie jest ważne czy to człowiek czy zwierzę bo jeżeli kochamy to taki PIES dla nas jest w tej chwili cierpienia najważniejszy. Człowiek potrafi powiedzieć co go boli i co mu podać. Ten śliczny SOBIEPANEK swoje cierpienie ma w oczach i trzeba wielkiej miłości aby odgadnąć jego ból.
http://iv.pl/images/vhzzsb75cw6wpxra7gi.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=vhzzsb75cw6wpxra7gi.jpg)
To właśnie jest SOBIEPANEK a mój IDOL i mam nadzieję że przezwycięży to wstrętne choróbski a ja OSTATKU jestem z TOBĄ w tej chwili wyczekiwania na poprawę.
Ostatku jestem z Toba i Sobiepankiem, wiem co to znaczy sama mialam psy!:confused:
Kawa tez sie przyda w takim momencie, bo to czarodziejska kawa!!!
Ostatku droga, Sobiepanek wspaniałe psisko wyzdrowieje.:)
Z tego co zrozumiałam to moja lewa ręka ma większą moc sprawczą
niż prawa, :rolleyes: a więc wirtualnie i po ekranie, patrząc na zdjęcie przytulam
Sobiepanka lewą dłonią (nadmieniam, że mańkutem jestem) i szepczę mu
do ucha psią kołysankę.
Może jak odpocznie to się polepszy? :) Oby - Cz
Ostatku droga, Sobiepanek wspaniałe psisko wyzdrowieje.:)
Z tego co zrozumiałam to moja lewa ręka ma większą moc sprawczą
niż prawa, :rolleyes: a więc wirtualnie i po ekranie, patrząc na zdjęcie przytulam
Sobiepanka lewą dłonią (nadmieniam, że mańkutem jestem) i szepczę mu
do ucha psią kołysankę.
Może jak odpocznie to się polepszy? :) Oby - Cz
A ja przytulam Ciebie Tosiu, a do Sobiepanka kieruję dobre myśli i wirtualne delikatne pogłaski. Bądż zdrowy Piesku, bądź zdrów!
Ostatku,trzymam mocno kciuki za Sobiepanka a wszystkich serdecznie pozdrawiam:D
Małpeczko- jak miło Ciebie widzieć po tak długiej nieobecności.
Sobiepanek silny psiak, da radę - mam taką nadzieję. - Cz
Małpeczko- jak miło Ciebie widzieć po tak długiej nieobecności.
Sobiepanek silny psiak, da radę - mam taką nadzieję. - Cz
No właśnie też tak myślę:) Buziaki:D
Witaj Małpko! Trochę teraz pusto w Melinie....O, widzę Mimozę...
Siedzę "o suchym pysku" i czekam na Czarownice, tudzież na wiadomości o Sobiepanku.
Może rano ostatek coś napisze...
dziewiątka
08-08-2009, 22:55
dziewczyny czarowne !:D:D - to może naleweczki jeżynowej przed snem ???
http://www.iv.pl/images/dsauqdnyy3czipel3sy6.jpg
Dziękuję Wam. Małpeczko, cieszę się, że mam również Twoje wsparcie; tak długo milczałaś.
Sobiepan żyje. Myślę, że każda godzina jest zwycięstwem i dobrą prognozą. Mam nadzieję... :)
O jeny, zapomniałam powitać Lawendę, ktorej tez dawno Melina nie widziała!
Tosiu, dzięki za informację. Trzymaj się dzielnie, mam nadzieję, że Sobiepanek będzie żył!
Wypijmy tą naleweczką od dziewiątki zdrówko tych, którzy go pilnie potrzebują!
Właściwie miałam się nie logowac,ale zaglądając (bardzo rzadko) w komputer nie omieszkam poczytac co się w melinie dzieje.Babko Gratko,Mimozo,Lawendko,Ostatku skoro jesteśmy teraz,to wypijmy zdrowie SOBIEPANKA nalewką Dziewiąteczki i jeszcze raz pozdrawiam wszystkie Czarowniczki i Czarownika.Teraz życzę wszystkim Dobrej Nocy i znów znikam na dłużej:)
Przypowieść buddyjska
Stara żebraczka dowiedziała się, że do świątyni, przed którą żebrała od początku swojego życia, ma przybyć Budda. Bardzo się ucieszyła. Liczyła na to, że współczujący Budda da jej dużą jałmużnę. Tego dnia zajęła swoje zwykłe miejsce i zmobilizowała cały żebraczy kunszt. Gdy Budda wychodził ze świątyni, wyciągnęła dramatycznie ręce i zawołała: O, współczujący Buddo, jestem biedną, starą żebraczką, niczego nie mam, proszę, daj mi jałmużnę. Ku jej zaskoczeniu Budda wcale nie sięgnął do kieszeni, tylko patrzył na nią z ciepłym uśmiechem i milczał. Pomyślała, że nie usłyszał, więc zawołała głośniej: O, współczujący Buddo, jestem biedną żebraczką, moja matka była żebraczką, moja babka była żebraczką, prababka była żebraczką, niczego nie mam, proszę, daj mi jałmużnę! Ale i tym razem ręka Buddy nie powędrowała w stronę kieszeni. Czy nie słyszysz, o co cię proszę? - zapytała zniecierpliwiona żebraczka. Słyszę - odpowiedział Budda - ale mam dla ciebie inną propozycję. Jaką - zapytała, tym razem zaciekawiona. - Ty mi coś daj - odparł Budda. Żebraczka osłupiała: Ja mam ci coś dać?! Przecież to ja jestem żebraczką, a ty jesteś współczującym Buddą, to ty jesteś od dawania. Nie, nie, ty mi coś daj - nalegał Budda, uśmiechając się promiennie. Żebraczka wpadła w furię: Ja tu żebrzę od dzieciństwa, niczego nie mam, moja matka, babka i prababka były żebraczkami, czego ty ode mnie chcesz?! Nie mam ci nic do dania, dlatego przecież jestem żebraczką! Na to Budda: Szkoda, że się tak przy tym upierasz. Ale i tak możesz mi coś dać. - Co takiego? - warknęła żebraczka. - Możesz odmówić wzięcia jałmużny - odparł Budda, po czym szybko się oddalił.
Każdy z nas, nawet jeśli niczego nie dostał, gdy sięgnie głęboko w siebie, odkryje, że ma bardzo dużo do dania.
radosnej niedzieli życzę wszystkim Czarownicom
Sobiepanku bądź dzielny,wracaj szybko do zdrowia
Eniu - witaj.
Ja Tobie daję mój uśmiech i pozytywne myśli na całą niedzielę - na razi tyle:D
Witajcie czarownice, pozdrawiam niedzielnie
Ania staranna zapewne zaraz włączy ekspresik do kawy, a ja biorę swoją miotłę i wyruszam w plener :) - Cz
P.S.: Sobiepanku kochany, bądź dzielny, będzie dobrze.
http://img197.imageshack.us/img197/53/piesikot.gif (http://img197.imageshack.us/i/piesikot.gif/)
Dawno nie latałam na miotle, ale z wprawy nie wyszłam.
Witajcie miłe czarowniczki. Zaczarujcie , proszę, żeby niedziela była dniem radości , dla mnie, a nie dniem smutku!
Dobrego dnia wszystkim Czarownicom i Czarodziejom !!
Czy będzie dobra ta niedziela zależy trochę od nas samych.
Zawsze można losowi pomóc
i na przykład się wypięknić - w języku młodzieżowym "ulalać" - a w międzyczasie pozytywnie nastroić.
Na nastrój od rana proponuję dobrą kawę w Melinie, Ania zaraz będzie, a jak nie to samoobsluga:D
Stoliczku nakryj się ! Enia, Czesia, Lucy - podaję szatanka!
Komu jeszcze????
http://img33.imageshack.us/img33/8528/buziaczki.gif (http://img33.imageshack.us/i/buziaczki.gif/)
Te buziaczki Tobie Lucynko podsyłam - a i inne czarownice ściskam.
Tylko się nie pchajcie bo miotła tego nie wytrzyma :D
http://img41.imageshack.us/img41/745/czarownica1.png (http://img41.imageshack.us/i/czarownica1.png/)
Pozdrówka dla wszystkich, których nie wymieniłam - Cz
Witam w melinie, ekspresik juz nastawiony i zapach kawy rozchodzi sie po calej okolicy, zapraszam i milej niedzieli zycze! :)
jasinek123
09-08-2009, 08:46
Witam wszystkie miłe czarownice w ten prześliczny
niedzielny poranek
Ani jeszcze nie ma - długo w tej Austri śpią
w tym czasie poczęstuje się kawą jej czarodziejskiego
ekspresu
miłej niedzieli
dziewiątka
09-08-2009, 09:49
witajcie w Melinie !
pozdrawiam wszystkich...
Sobiepanku ! trzymaj się i zdrowiej !!!....
lucy4na ! buziaki i słonko Ci przesyłam http://www.iv.pl/images/fyzmawlj6pexf381o59.gif
Jasinku ! Anna była pierwsza przed Tobą w melinie ;)
http://www.iv.pl/images/gpsb1bl510oujq17lt3.gif
Czuję zapach wspaniałej kawy. Mogę wylądować? Prawo jazdy mam na miotłę z chrustu. Stary model, mocno przez życie wytargany. Nie wiem czy zgrabnie zaparkuję i kurzawy nie narobię...?:D
Alunia
ląduj, ląduj, twarde lądowanie na miotle z chrustu uszkodzi co najwyżej miotlę :D
Kawa pachnie dla niepoznaki, bo w Melinie zasadniczo pija się wirtualne alkohole. Dziś sucha plaża, nikt jeszcze nie przyniósł żadnego napitku. Skoczę do znajomej hurtowni, może da się co zamelinować.Na razie proponuję specjalność zakładu: Krwawą Mańkę!
Nie tak dawno Lawenda pędziła bimber...., to były czasy!
Już jestem Aluniu. Przerobilam miotę na półciężarową i patrzcie jaki zapas:
http://s2.fothost.pl/upload/09/32/6a8ee8f1.jpg (http://www.fothost.pl)
Proponuję popijać z umiarem, ale dla wesołości.
chętnie dołączę do Was i napiję się ,mam ciasny umysł i nie mogę pojąć transportu zdjęć z aparatu,może transport całkiem spory!!Babki Gratusi pomoże ,albo już całkiem się zatracę
Co ja widzę ... tyle pyszności w kropelkach - też poproszę ociupinkę.;)
Uwielbiam naleweczki, a KM zostawiam sobie na wieczór - pozdrawiam Was czarownice.
No cóż Lawenda nie tylko nie pędzi bimbru, cudaczka zarekwirowała, ale zapatrzona w swoje Princessy odłożyła Melinę na dolną półkę - szkoda. :rolleyes: Cz
Alunia
ląduj, ląduj, twarde lądowanie na miotle z chrustu uszkodzi co najwyżej miotlę :D
Kawa pachnie dla niepoznaki, bo w Melinie zasadniczo pija się wirtualne alkohole. Dziś sucha plaża, nikt jeszcze nie przyniósł żadnego napitku. Skoczę do znajomej hurtowni, może da się co zamelinować.Na razie proponuję specjalność zakładu: Krwawą Mańkę!
Nie tak dawno Lawenda pędziła bimber...., to były czasy!
Za miłe zaproszenie dziękuję. Buteleczki kuszą, oj kuszą!
Spiesz się, hurtownia dzisiaj szybciej zamyka podwoje. Apetytu narobiłaś, że hej! Maniusia jest ok :D.
No proszę, już mi na wzrok padło? Wróciłaś z powrotem?
Dołożę coś na stół. Ciasto ze śliwkami wg przepisu z babcinego sztambucha, zapraszam!
http://srv115.odsiebie.com/MTI0OTgyNjU1Mg==/MTI0OTgyNDIyMTI1LmpwZw==/ciasto ze sliwkami.jpg (http://odsiebie.com)
A do ciasta potrzebna kawa, to juz regula, czyli do roboty Aniu, ekspresik juz bulgoce! Wrocilam z wycieczki nad Dunaj, ale jestem zmeczona! Jutro beda zdjecia! :)
jasinek123
09-08-2009, 18:58
ALE naleweczki zaczne od lewej strony myślę że dotrzymam
z wami [i naleweczkami] do 22/00
no to do roboty
na zdrowie miłe czarownice hi-hi
Nie mogę pisać, bo ryczę jak bóbr, może z tego ryczenia będzie jakaś poprawa u Sobiepanka. Całą dobrą energie kieruję do tego przesympatycznego psiska, Sobiepanku, łebek do góry bedzie dobrze.
dziewiątka
09-08-2009, 21:40
witajcie ...bimberek od zaprzyjażnionego znajomego....cicho sza...bo się wyda :D:D
http://www.iv.pl/images/snxlu0w42sire85ox5k.jpg
zdrówko czarowniczki, zdrówko czarowniku-jasinku !!!
dziewiątka
09-08-2009, 21:42
Maju ! na spokojność jedną szklaneczkę ...Sobiepanek da radę ...musi...też o nim cały czas myślę i wyczekuję wiadomości ...
Dziewiąteczko - jedna szklaneczka dla mnie.
Za Sobiepanka, będzie dobrze, to silny pies, wyliże się. - Cz
Przepraszam za smutek jaki tutaj wnoszę. Uciekam...
jasinek123
09-08-2009, 22:44
Dziewiątka
Daje głowę to od zięcia
to ci cwaniak wie jak podejść teściową
może idzie na bliżniaki - a co!
dziewiątka
09-08-2009, 22:52
jasinku! nie od zięcia - nie mam córek...od tygodnia mam synową :D:D
jasinku! nie od zięcia - nie mam córek...od tygodnia mam synową :D:D
To ja mam lepiej, hi,hi...:D
Mnie zięciowie winko stawiają, a czasem i o koniaczek się postarają!
Bimber - o ile wiem - nazywa się "łzami sołtysa" i najłatwiej go u sołtysa kupić...
No to skosztujmy tego bimberku! Prosit! - jak mawiała Maja :)
dziewiątka
09-08-2009, 23:33
...prosit Babko Gratko ...Twoje zdrówko i zięciów...
....w melince smutno - trza się wspomagać ....Maju, Ostatku, Lawendo...zaglądajcie częściej...Sobiepanku nie daj się - Kochana psinko....walcz z tym choróbskiem i wygraj !!!....
..kurcze jakie to życie jest trudne :(
p.s. czy ktoś wie, kiedy się te urlopy skończą ??...gdzie jest Krynia??....
Zdrówko Sobiepanka Dziewiątko!
Ja prawie nigdy nie płaczę, ale jak się krzywda dzieje dziecku albo zwierzęciu - ryczę jak bobr. Moje córki mają to samo. Na filmie wojennym trup pada gęsto i nie szlochamy, ale wystarczy, że będzie ranny pies....
Dobranoc, zapraszam do pokota :) .
dziewiątka
09-08-2009, 23:57
dobranoc....spokojnych snów !! :)
Qrcze, przejść przez melinę nie można, po wczorajszym piciu bimberka
pokotem czarownice leżą to tu, to tam. ;) Hallo - pogoda marzenie, otwieram okna, trochę świeżego powietrza wpuszczę.
Pozdrowienia ślę czarownicom miłym i do wieczorka na KM wpadnę.
Sobiepanka głaszczę i przytulam, dobrze będzie psinko, dasz radę :) - Cz
dziewiątka
10-08-2009, 08:12
*<*>*> DZIEŃ DOBRY <*<*>*>
•°*”~.•°*”~.•°* ”~_~”*°•.~”*°•.
...ledwo wstałam....tak to jest jak człowiek nie może zasnąć o właściwej porze ...
jeszcze tylko poranna kawa może postawić na nogi http://www.iv.pl/images/05e3ywdnc1bczbaycio.jpg
W życiu są dwa rodzaje dni: jeden dla ciebie, jeden przeciw tobie. Gdy nastaje dzień dla ciebie, daj się ponieść szczęściu; gdy nastaje dzień przeciw tobie, znieś go cierpliwie
wszystkim życzę odwagi w spełnianiu marzeń !! :):)
Witam w melinie, widze ze melina wrocila do dawnej formy, o to wlasnie chodzilo. Ekspresik funkcjonuje, zapach kawy rozchodzi sie po calej okolicy. Milego nowego tygodnia zycze wszystkim, a za Sobiepanka trzymamy kciuki! :)
No tak po takiej popijawie towarzystwo smacznie hrapie .Sobie panka też przytulam i trzymam kciuki ,wiem co to znaczy chory przyjaciel 3 .08 straciłam swoją sunie miała 13 lat i bardzo chore serce byliśmy zmuszeni ja uśpić ,bardzo cierpiała nie mogłam na to patrzeć dziś jest mam nadzieje w lepszym świecie gdzie nie cierpi.Jeszcze do dziś popłakuje za moją Sońką.Mam nadzieję że Sobiepan wyzdrowieje.Pozdrawiam serdecznie czarowniczki i czarowników i jeśli pozwolicie będę wpadać do was częściej.http://www.beruska8.cz/jezibaby/jezibaby1/171.gif
Sobiepan żyje. I to jest jedyna dobra wiadomość. Stan - w dalszym ciągu - ciężki. Czekamy na weta... :confused:
Dziękuję za wsparcie i ładunek optymizmu. :)
Jestesmy z Wami Ostatku i Sobiepanku, myslimy caly czas i mamy wielka nadzieje, ze bedzie dobrze!
dziewiątka
10-08-2009, 11:57
ostatku ! dzięki za wiadomość ...będzie dobrze ...musi....pozdrawiam ...:)
Ochlodzilo sie i pada, duza ulga, kawa napewno poprawi nastroje! Ekspresik pracuje pelna para! Zapraszam! :)
FRUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU sRUUUUUUUUUUUUUUUUU :D
WItajcie straaasznie się za WAMI steskniłam... dlatego zaraz po miganiu wchoze dać każdemu po buziaku....
OSTATKU śle pozytywne myśli ... my tutaj walczymy z chorobą Dunaja bernardyna :( gospodarze wogóle o niego nie dbają i ma straszną rane, i kołtuny :) wierzymy że NAM się uda...:)
Na ten czas WAS żegnam, popijam Ani kawunie, małpeczke ściskam, babke gratkę ćmoki daje. mimozke ćmok tuu ..ostatka przytulam... jasinka ściskam,cmokam i ech...tęksnie...dziewiąteczke ściskam, zynagre całuje i .... lawende, maje podrzucam z radości widząc je
więcej grzechów nie pamiętam hihih :D
do jutra
Fridziu, też Ciebie cmokam i tu, i tu, i ....:D
Migaj, migaj - lecz Dunaja i wracaj bo pusto bez Ciebie - Cz
Widzę, że ruch w Melinie przedwieczorny, trzeba się szykować na jakiegoś drinka, na razie czekamy na lepsze wieści o Sobiepanku, który tak dzielnie pilnuje naszego baru z całą zawartością żywą i szkalną. Jak tylko Ostatek zamieści kolejny komunikat zapraszam na krwawą M niech tradycji stanie się za dość.
Dziękuję Wam za zainteresowanie Sobiepankiem. Z radością informuję, że jest minimalna poprawa, choć przyczyny dalej nie są znane.
Karmię psinkę strzykawką. Oboje się tego uczyliśmy... ale idzie nam coraz lepiej. Pies jest troszkę silniejszy, żywszy i zaczyna interesować się otoczeniem. Za chwyt ząbkami (tak się witał ze mną) dostał olbrzymiej buzi ode mnie i od Forumowych Przyjaciół.
Frido, pogłaszcz Sobiepanowego i Calineczkowego brata ode mnie. Bernardyny są pięknymi, mądrymi psami. I jak się okazuje - bardzo delikatnymi. Wyłamują się ze wszelkich reguł. Mimo uroku osobistego /hihi/ nie byłam w stanie skłonić pięciu wetów do przyjazdu. Na hasło: bernardyn, machali ręką i oddalali się z godnością od telefonu.
Za to szósty... po rękach będę go całować... Kocham młodzież!
A ja kocham mojego IDOLA a teraz doszła mi CALINECZKA z którą wymieniamy myśli.
Cudaczek nie becz, wszystko będzie dobrze i nie czaj się a eliksir mi naszykować trza bom okrutnie zmachana.
WITAJCIE WSZYSCY
O jejku, jejku, nasza kochana Lawendzia powróciła, jak ja się cieszę. Jesteś kochana, że oderwałaś się na chwilę chociaż od swoich księżniczek i jesteś. Chyba widzę za twoimi pleckami Cudaczka, to może w trakcie oczekiwania napijemy się jednak po szklaneczce czegoś?
Jejku - co ja widzę, co ja słyszę.?
Sobiepanek zdrowieje (a nie mówiłam),:D Lawenda wróciła z Cudaczkiem, Maja szykuje KM - ale się będzie działo. - Cz
No cóż SOBIEPANEK przygonił wszystkich w jedno miejsce bo przecież to ON swoimi mądrymi oczami zrobił lustrację i został z nami a w tych ważnych chwilach musimy byś razem co by wiedział że czekamy teraz na jego roześmiane oczęta a czekać będziemy tyle ile trzeba.
MAJECZKO - skarb sołtysa czeka i nabiera mocy. Musztardówki też cudaczek zorganizował choć kryzys się jeszcze nie wycofał.
OSTATKU,masz rację młodzież jest wspaniała tylko przykłady ma jakieś robaczywe.
MIMOZO, Ciebie podziwiam za wierność i pozytywny stosunek do otoczenia.
W GÓRĘ SERCA i co by nam SOBIEPANEK zdrowiał może być powoli ale systematycznie.
ANIU - TWOJA KAWA MA ZAPACH JAK AMBROZJA.
Lawendo - a ja Ciebie za całokształt (hi hi hi).
Koniec chwalenia - nalewaj bo mnie suszy ;) - Cz
Lawendo - a ja Ciebie za całokształt (hi hi hi).
Koniec chwalenia - nalewaj bo mnie suszy ;) - Cz
Nalewaj??????????? i mi i mi!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzież bym śmiała używać "lukrowania" mam za dużo lat a że Cię lubię to mówię. A jesteś a zresztą nie powiem bo znów mnie opiórksz
A ja to co? Sroce spod ogona wypadłam? Podstawiam kieliszek pod "Łzy soltysa"!
Nalewaj Cudaczku, a ja wycmokam wszystkich bywalców!
Dzisiaj radosny wieczór się zapowiada w melinie :D :D .
Dużo nas, dużo nas....
To lubię - spotkania na najwyższym szczeblu miotłowym.
KM niezastąpiona przy debatach w melinie, a jest o czym debatować
i jest czym się cieszyć. Małe pytanie? Czy wypada czarownicy pytać
inne czarownica, "czy wiedzą, że są najbardziej czarodziejskie?" - Cz
MAJECZKO - pamiętasz? z cudaczkiem zachowaliśmy trochę i dla Meliny gwoli przypomnienia.
Dla nas to już od momentu prostowania bananów na plaży z BOGDĄ jedynie księzycówka
http://iv.pl/images/o3qv934et76t897lr9l.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=o3qv934et76t897lr9l.jpg)
Rety ale mi się pukneło.
BABKO GRATKO WITAJ a te "łzy sołtysa" to jakoś tak smutno więc dlatego ten "skarb" co by mająteczkiem pachniało i rodzynkami
O matko i córko, ale barek Lawendzia przytachała, łzy sołtysa pamiętne z plaży pod wyprostowanym bananem, a gdzie te dawne śniegi, a gdzie te chłopy, a gdzie dziewczyny z dawnych lat, no to po całym.
Tak se MAJECZKO wspomniałam jak to było rok temu i łezka się zakręciła. roczek więcej wlazł mi na plecy i przypomina hihrając się że zrobił mi psikusa a ja se tak myślę że też mu wywinę jakowyś numer ale taki poważny że drapać się będzie przez tydzień. A ta "biblioteka" z tymi wartościowymi egzemplarzami to pewnie pamiętasz że od KUNDZI w posagy dostali-śmy /coś mam ciężkie pisanie/.
Cudaczek podpal w kominku bo wiatr od morza idzie
Łomatko;
a kiedyż my tę bibliotekę od Kundzi, co ją Lawenda przytargała zdążymy przeczytać?
Proponuję pierwszy toast: żeby nam alkoholu nigdy nie zabrakło, może zabraknąć wazeliny!
Tyle książek do przeczytania
Tyle flaszek do obalenia
A ile przy tym życzeń do spełnienia...
No to po jednym ;) - Cz
jasinek123
10-08-2009, 20:28
Maju-Lawendo
ale wybór można się dosiąść choćby na chwilę
na małą szklaneczkę
No to BABKO GRATKO Wy puchary a ja musztardówę w dłoń i co by wazelina do diaska polazła a my zaczniemy annały od góry przeglądać i utrwalać
Jasinek toż to przecież w domu jezdeś to i bez krempacji na drabinkę po jakiś tomik zasuwaj a jak księżycówka Ci się marzy to cudaczek Ci uwarzy
dziewiątka
10-08-2009, 20:32
witajcie Miłe ....i ja z wami :)...za dobrą wiadomość od ostatka !!! :D:D
jasinek123
10-08-2009, 20:39
dziewiątka przepraszam za w czorajszą gafę
wiem że masz synową jeszcze raz gratuluję
za plecami taki bar że ho-ho
więdz po jednym abym zapamiętał
Kochani, przyszła do nas pewna Panienka z podziękowaniami i prośbą o przesyłanie pozytywnej energi czarodziejskiej NAJPIĘKNIEJSZEMU z BERNARDYNÓW SOBIEPANKOWI a to CUDO zwie się CALINECZKAhttp://iv.pl/images/dw5d3rqbdkaoi76dvfjm.jpg (http://iv.pl/viewer.php?file=dw5d3rqbdkaoi76dvfjm.jpg)
Muszę spadać do reala, bo wyje jak ...jak kojot oczywiście!
Bużka i strzemienny!
Cmoki dla Fridy zostawiam na parapecie! Jak wróci to znajdzie.
Dziewczyny i ty Jasinku chłopaku, chyba od Ostatka będą lepsze wiadomości bo był wet, ale niech sama napisze, a ja zgodnie z obietnicą i tradycją zapraszam na:
http://img2.vpx.pl/up/20090810/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490130.h tml)http://img2.vpx.pl/up/20090810/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490130.h tml)http://img2.vpx.pl/up/20090810/2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x44901.jpg (http://www.vpx.pl/foto,2_krwawa_bloody_mary_narrowweb__300x4490130.h tml)
Mam jakąś taką nieśmiałą pewność, że może i z Sobiepankiem się poprawi chociaż troszeczkę.
No to prosit, jak przypomniała Babka Gratka.
WITAJ DZIEWCZYNO Z ROZWIANYM WŁOSEM !
Doszły mnie wiadomości że teraz za teściową uchodzisz. Moje gratulacje i oby bociany się szybko ponamawiały co byś i za jakiś czas babunią ostała.
Dzięwiąteczko-Mireczko, a ja nawet gratulacji ci nie przysłałam, ale dopiero teraz zaczynam czytać wcześniejsze posty. Serdecznie gratuluję, życzę z całego serca szczęścia Twojemu synowi i jego żoneczce, oby każdy dzień ich życia był taki jak dzień ślubu.
Wśrod czarownic chyba same teściowe - to raz za teściówki
a drugi za Sobiepanka - zastanawiam się tylko, czy po tych razach
doturlam się do pokota:D :D - Cz
Nie ma obawy MIMOZO, miejsca Ci tu od groma a w kupie to nawet cieplej bo noce maja chłodne być. Powoli to się zbliża ta NAJPIĘKNIEJSZA dla mnie pora.
Spokojna główka do pokota trafimy bez problemów, proszę tylko formować się od lewej do prawej. Pierwszy bok lewy po pół godzinie zmiana pozycji na prawy bok, muszę przeskoczyć przez Babke Gratkę, trzyma dla mnie miejsce po swojej lewej stronie.
Brakuje mi ENI - DZIEWCZYNY z WODĄ ŻYCIA i KRYNI czy się gdzieś zapodziały czy urlopuja się bo jak śpiewał ten przystojniaczek - "dziewczyny lubia brąz" ale ONE i bez tych brązów PIĘKNIUTKIE bo nawet aparaty fotograficzne JE KOCHAJĄ.
No to się zapytowywuje grzecznie gdzie są te PIĘKNOTKI.
MAJECZKO, ale czy ja zapamiętam?????. Ostatnio cosik mnie ten wynalazek zaszkodził a nazywa sie jakoś tak dziwacznie - demencja czy jakoś tak
No coś mnie pocięło i muszę spadać, ale jak to onegdaj bywało - JUTRO TEŻ JEST DZIEŃ.
Czarodziejki Miłe, pokot formujecie... a pies???
Był Wet, młodzian wspaniały, któremu obiecałam pocałowanie w rękę, jeśli Sobka wyciągnie z dołka.
Sobiepan jest chory na serduszko. Czyżby kochał za mocno? Dostał leki stosowne i poszedł spać pod werandę. Śpi mocno i spokojnie, uczciwie spracowany pies św. Bernarda...
A moja nadzieja rośnie i rośnie, ogromna się robi... aż boję się, że za duża ona jest... :) :D :)
Dziękuję Wam ogromnie za wsparcie, za bycie ze mną w tych trudnych chwilach. Proszę o dalszą pomoc. Dopiero zaczynam walkę... przysięgam, ja wiejski Don Kichot... będę walczyć. :cool:
dziewiątka
10-08-2009, 21:21
Lawendziu, Majeczko - dziękuję ....życzenia od Was młodym przekażę, jak tylko przyjadą ...
Jasinku ! nie szkodzi...wzięłam to za dobry żart ;)
Fridziu ! dzięki za uściski !!
zostało trochę weselnej - dokładam do szafy
http://www.iv.pl/images/vlusnao5dtrt6zo4m9hu.jpghttp://www.iv.pl/images/vlusnao5dtrt6zo4m9hu.jpghttp://www.iv.pl/images/vlusnao5dtrt6zo4m9hu.jpg
Wasze zdrowie i zdrowie kochanej psinki !!!!...
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.