View Full Version : . . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 41
tar-ninka
12-08-2009, 21:23
. . .http://img269.imageshack.us/img269/2103/a6eb3fd5.jpg (http://img269.imageshack.us/i/a6eb3fd5.jpg/)
Mam przyjemnośc doczepic kolejny wagon.
Z różna prędkością i przy róznej pogodzie ale do przodu. My zawsze damy radę!
Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą
No i gdzie ta Ala.
Alusiaaaaa....czekam!
martunia
12-08-2009, 21:25
Też czekam, chcę Ci pomóc.
Uwagaaaa!
http://www.iv.pl/images/xvs4n8jdo47llh38dem.jpg http://www.iv.pl/images/kffi2ivfwbozhk5bynqt.gif
I jeszczeee! http://www.iv.pl/images/bffu2hp39a0xs7gz3yql.jpg
No i sama przypchała.
Zobaczyłam Wilczkę w lokomotywie.
Nic się nie odzywa, ktoś coś wie.
martunia
12-08-2009, 21:29
Chicki, ciężko pracuje.
Jeszcze przeniosłam skrzynkę podarowaną i limonki. A macie! 28992 28993
http://www.iv.pl/images/5vo0akwux068ygj775hc.jpg
Narobiłam się. Odsalonkowywuję się.
Dobrej nocy, załogo, sympatycy sponsorzy :):)
PS Wilczka daje głos od czasu do czasu. Męża miała urlopowanego, więc się rodzinnie udzielała. Ahoj!
Aluś, spokojnej nocki.
Zapamiętaj sen, bo śpisz na nowym miejscu :D
jasinek123
12-08-2009, 21:38
A Ja chłop na to patrzę
oj brakuje mi stażu -oj brakuje
przepraszam
martunia
12-08-2009, 21:38
Chciałyśmy Ci pomóc, to się wyajlejnowałaś.
Pa, śpij dobrze.
Do jutra.
hannabarbara
12-08-2009, 21:38
Jak zawsze Alu masz rację. Wszyściutko sprawdziłam. Zona Franciszka Józefa miała na imię Elżbieta . Nazywano ja oficjalnie Elzbietą I Bawarską. Dla przyjaciół Sissi lub Sisi. Była piękna.
http://img5.imagebanana.com/img/5ek6zjts/El380bieta.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
A ich syn to arcyksiążę Rudolf. Ten się kochał z Marylin Monroe w pałacku myśliwskim i niestety tam popełnił samobójstwo. Stary Franc był najdłużej rządzącym władcą. 67 lat.
Zofia zaś to imię matki F.J.
A Ja chłop na to patrzę
oj brakuje mi stażu -oj brakuje
przepraszam
W czym Ci stażu Jasinku brakuje, noooo....
martunia
12-08-2009, 21:43
Barhaniu.
Ponoć była piękna, ale czy szczęśliwa?
Szczęśliwa była do pewnego czasu.
Póżniej jak teściowa się nią zaopiekowała, to już raczej nie.
martunia
12-08-2009, 21:48
To co?
Tęsciowo, Ty stary rowerze?
Chyba jeszcze gorzej.
Nie oglądałaś tego filmu Martuniu?
martunia
12-08-2009, 21:53
Pewnie oglądałam ale dawno.
Nie pamiętam.
Ostatnio, coraz więcej niepamiętam.
Martwię się.
jasinek123
12-08-2009, 21:54
Sisi mieszkała przez pewien czas w Pszczynie w pałacu
polecam do zwiedzenia
E tam, pociesze Cię, mam tak samo.
Sisi mieszkała przez pewien czas w Pszczynie w pałacu
polecam do zwiedzenia
No, tego to już nie pamiętam.
Ale pałac wart zwiedzenia.
martunia
12-08-2009, 21:58
Czasem się boję.
Może mam starego niemca?
Martunia, to tylko za wiele spraw na jedną małą głowę.
Myśl goni myśl, pomysł za pomysłem i człowiek się gubi.
tar-ninka
12-08-2009, 22:01
Oj chyba ten Mamrot mi zaszkodził nic nie kumam
Jakiego niemca sie Martuniu boisz :confused:
Tarninko, jakiś się do niej zaleca :D
martunia
12-08-2009, 22:03
Tego od nie pamięci.
martunia
12-08-2009, 22:06
Imię jego alschajmer.
Nie wiem, czy dobrze napisałam.
jasinek123
12-08-2009, 22:06
martuniu
nie strasz ludzi niemcem
była już Wanda niech będą w niewiedzy
tar-ninka
12-08-2009, 22:06
A ten .. on i do mnie sie zaleca czasami :D
Dobrej nocy załogo , kolorowych snów.
Martuniu, wiadomo o co czy kogo chodzi.
Nawet w najczarniejszych scenariuszach o tym nie myślę.
Dobranoc Tarninko, spokojnej nocki :)
On taki wredniak, do wielu się zaleca.
Dostanie czarną polewkę i sio.
jasinek123
12-08-2009, 22:10
Alinko
patrzysz na mecz
albo walczysz z klawiaturą
Jasinku, Ala na mecz?!
Musi mamrot jej zaszkodził :D
Toż Ona już na drugi bok się obraca.
martunia
12-08-2009, 22:12
Trzymajmy się tego, że nas to niedotyczy.
Pa, pora na kuszetkę.
Dobranoc.
Tak Martuniu, tego się trzymajmy.
Idę za Tobą.
Dobranoc kochani, miłych snów :)
Pa....
martunia
12-08-2009, 22:16
Pa, miłych snów.
jasinek123
12-08-2009, 22:18
Dobranoc miłe Dziouszki
niech poduszka nie uwiera -dobranoc
hannabarbara
12-08-2009, 22:53
Dobranoc! Godzinę rachunki płaciłam. Ale pazerno to wszystko!
Dzis gaszę realnie, nie telepatycznie. Będę dłużej tak gasiła, bo we Wrocławiu JEST KOMPUTER.
Zostawić na chwilę nawet nie można, bo zaraz głupie myśli przychodzą do tych smarkatych głów i plotą androny :confused: Z tego żartów nie się nie robi, zapamiętajcie sobie!!!
Jasiu, jeśli one znowu zaczną kiedyś gadać o chorobach o niemieckich nazwiskach - weź Ty krzyknij na nie w moim imieniu!
Miały mamrota, miały zapasy podczaszki - zapomniały, jak się należy bawić?! :mad:
Źle mi spało, musi zmiana pogody będzie.
Ale na razie jest nowy dzień i niech będzie dobry!
Nacisnąć tylko trzeba ten klawisz 29001
A hoj załogo i goście :)
Miłego dnia życzę.
U mnie jak narazie to leje jak z cebra, a ja muszę iść do mojego wnusia.
Ala....przecież mówiłam, że mamrot nam zaszkodził, coś na smutno my się spiły. A Ty jeszcze Jasinka na nas napuszczasz, zapamiętam to :D
Naciskam ten klawisz. Mówisz, że będzie dobrze? Zobaczymy.
Ty jeszcze Jasinka na nas napuszczasz, zapamiętam to :D
Nie napuszczam, tylko proszę, żeby rozsądnie i delicatnie nakierował błądzące na prostą ścieżkę :D
Pokruszę sobie pokazowo i lecę do realu. Bo na razie u mnie nie pada, ale grozi.
Ahoj! :)
hannabarbara
13-08-2009, 09:11
Dobry dzionek Załogo!
Super ten nowy klawisz Ali. Już go sobie zapisałam. U mnie nie leje, ale może będzie padać. Nie martwi mnie to nic, a nic, bo na klombach (w lesie) kwiatki zostawiałam. Co prawda poprosiłam sąsiadkę, by swoim wężem czasem posikała, ale od sąsiadów ledwo doleci.
Myślałam o szafie Martuni. Jak zamówi, to niech się rozgląda za złotą rączką, meble teraz w kawałkach sprzedają i skręcać trzeba.
Mój Fridox oszalał. Zaktualizował się, skubany. W rezultacie, gdzie nie kliknę tam komunikat " nie może odnaleźć, ble, ble, ble". A po dłuższym czasie wchodzi to czego szukałam. Mam w nosie takie aktualizacje.
jasinek123
13-08-2009, 09:12
a hoj -a hoj
będe powtarzał chyba co dziennie
miło jest jak otworzę tą czarodziejską skrzynie
i wejde na ten wątek serce mi się uśmiecha
jak was czytam
miłego dnia wszystkim którzy tu zajrzą
tar-ninka
13-08-2009, 11:19
A hoj załogo!
Miłego dnia 13- stego:D
Lubię trzynastkę :)
Hej, wyłazić z kątów i zakamarków!
martunia
13-08-2009, 19:35
Już jestem, obiad na jutro gotowałam.
Pomidorową ze świeżych pomidorów, na kurczku.
Dawno nie jadłam zupy albo innego niejednogarnkowego dania, bo mi się nie chce. Nie dałoby się odzwyczaić od jedzenia? Może ten koń to padł z innego powodu?
martunia
13-08-2009, 19:46
Ten co to, tak dobrze żarł i zdechł?
Nie, to był ten, co się odzwyczajał od jedzenia.
martunia
13-08-2009, 19:58
No widzisz, nie odzwyczaił się.
To Ty nawet, nie próbuj.
Ja jakiś czas temu, próbowałam.
martunia
13-08-2009, 19:59
Może ten koń to padł z innego powodu?
Sugerujesz, że się przeziębił.
A hoj miła załogo i wszyscy :)
Się nareszcie doczłapałam.
Nawet nie wiedziałam, że dziś 13-ty, ale było dobrze.
Martunia, znowu Ci każą szukać "złotej rączki".
A komu zdechł koń ?
martunia
13-08-2009, 20:03
Bogusiu.
Koń dorożkarza.
Spoko, nikt bliski.
No to całe szczęście, bo myślałam że z czyjegoś zwierzyńca :D
martunia
13-08-2009, 20:10
Martunia, znowu Ci każą szukać "złotej rączki".
Ni w ząb, nie kapuję.
Ni w ząb, nie kapuję.
No, to chodzi o takiego facia, co Ci wszystko poskręca :D
martunia
13-08-2009, 20:26
Nie zamówiłam jeszcze, tej szafy.
Wciąż szukam.
Speca, od składania mebli mam.
Składał mi już dwa komplety.
Chyba Ci się nie pali, może znajdziesz coś co Ci będzie bardziej odpowiadać.
Dobrze, że masz sprawdzonego składacza, bo nie daj Boże takiego jak malarz.
hannabarbara
13-08-2009, 20:32
Możesz nie szukać Martuniu, jak sama potrafisz odczytać schemat, nie pomylić prawego z lewym itd. Ja takich uzdolnień nie mam i na pewno z szafy wyszłoby mi łóżko, albo "cóś" innego.
Dobrze, ze nie wiedziałam, że "13" ty, bo bym marudziła, a tak kawał roboty odwaliłam bez szemrania.
Tego konia, który padł może da się uratować metoda "usta-usta".
Barhaniu, a kto ma takie szerokie usta :D
hannabarbara
13-08-2009, 20:40
Barhaniu, a kto ma takie szerokie usta
Pani koniowa na pewno. Może jeszcze hipopotam. Przecie konisko nie pójdzie do nieba z powodu zbyt małych ust.
tar-ninka
13-08-2009, 20:43
A hoj , melduje sie na wieczornym ...
Co wy tak tego konia mordujecie ?:D
Witaj Tarninko :)
My go chcemy ratować, tylko brak nam pomysła :D
hannabarbara
13-08-2009, 20:55
Ło, słyszę rżenie, już go dobrymi chęciami uratowałyśmy. Może się jeszcze ktoś do ratowania nawinie?
martunia
13-08-2009, 20:56
Jemu, żarcia potrzeba.
To Alusia, go zagłodziła.
Sprawdzała, czy można odwyknąć od jedzenia.
No i chyba dalej odwyka, bo nawet się nie odzywa :D
martunia
13-08-2009, 21:01
Tarninko.
Koń żyw i dobrym, zdrowiem się cieszy.
Tylko Alusię, nam wetło.
Nie wetło mnie.
Ducha karmiłam swego.
martunia
13-08-2009, 21:10
To dobrze.
Nie da się, odzwyczaić od jedzenia, a szkoda.
Ile czasu, bym miała.
Tak, czasu byś miała, ale żadnej przyjemności.
A tak to można sobie pomlaskać, pociamkać...jakie to pyszne.
tar-ninka
13-08-2009, 21:41
A ja mam nowe zwierzatko ... achaa..
Pięknego pajączka ;) chcecie widziec ?
Pokaż Tarninko, najwyżej zamknę oczy :D
Chyba już dziś nie doczekam się na tego pajączka.
Muszę do kuszetki, bo nawet zapałki nie pomagają.
Dobranoc wszystkim, kolorowych snów.
Pa.....
tar-ninka
13-08-2009, 21:56
. . . . . . . . .http://img405.imageshack.us/img405/4953/pajak.jpg (http://img405.imageshack.us/i/pajak.jpg/)
Prosze bardzo Bogusiu , prawda ze piekny ?
siedzi sobie na suficie ,sufit jest bielutki nie wiem czemu tu mi wyszedł popielaty..
d... ze mnie nie fotograf.
Tarninko, ta fotka straszy!
Zupełnie serio mówię. Ja mam fobię, brzydzę się tego, a wrr!
Ale do salonki idę z innego powodu. Bo późno.
Dobrej nocy wszystkim.
Bez pająków.
martunia
13-08-2009, 22:04
Tarninko.
Weź mietłę i zwal tego stwora, inaczej w nocy Cię ugryzie.
Mam arachnofobię.
Nie wiem, czy dobrze napisałam.
martunia
13-08-2009, 22:15
Mam nadzieję, że Tarninka wyrzuciła tego, lokatora.
Dobranoc, wszystkim.
hannabarbara
13-08-2009, 23:59
Piękny ten pająk, a nawet bardzo piękny.
Wstydziłybyście się bać takiego ślicznościowego stworka. Nasze pajączki nie gryzą i w drogę ludziom nie wchodzą, a muszyska, które w g... włażą są przez pająki likwidowane.
Dobranoc! Pomądrzyłam się a teraz gaszę.
tar-ninka
14-08-2009, 07:15
A hoj załogo ! goscie tez ..
Haniu masz racje nie trzeba sie bac pajakow ja bardziej sie brzydze muchy zwlaszcza tej "miesnej' brrr.
A pąjaki zajmuja wazne miejsce w dawnych przesadach ,
I tak : Ujrzec pajaka rano ...zmartwienie
Ujrzec pajaka wieczorem ... nadzieja
Znalezc małego pajączka na ubraniu ... pieniadze
Pozwol pajakowi uciec ..zywemu.
Ujrzec pajaka spadajacego na podłogę , lub zabic pajaka bardzo żle ...
Azeby sie Martunia nie bała .. to mojego goscia delikatnie wyprowadziłam za okno..
Miłego dnia i małego pajaczka na ubraniu życze wszystkim .:D
A hoj załogo i goście :)
Tarninko, dobrze, że wieczorem tego stforka nie obejrzałam, bo robiłabym przegląd chałupki.
Może on i ładny, ale ja się pająków boję. A ten jaką ma paszczę...brrr
Zaraz lecę na zakupy, póki chłodniej i pielgrzymowicze jeszcze śpią, albo dopiero docierają do nas.
Dziś wchodzi pielgrzymka warszawska, to jest niesamowite wrażenie. Chociaż mieszkańcom Alei nie zazdroszczę.
Miłego dnia życzę wszystkim :)
Ahoj, dobrego dnia wszystkim!
W razie czego to się przyda 29021
Uciekł mi jeden dzień, czwartek mi się gdzieś zapodział. Biorę tableteczkę i lecę do realu. Wpierw pokruszę śniadaniem, a co!
PS Tarninko i Haniu, prawdę gadacie o pająkach. Ale. Ja się tego brzydzę i żadna tabletka mi nie pomoże :mad:
tadeusz50
14-08-2009, 08:53
Dziś mija 11 miesięcy jak odeszła on nas na wieczną wartę Kapitanka łajby. Cześć jej pamięci.
hannabarbara
14-08-2009, 09:42
Teraz Ewa patrzy na nas zza chmurki i mam nadzieję, że nikomu nie kiwa paluszkiem.
A to kwiaty, które dla niej dawno już rysowałam, jeszcze na Paincie.
http://img5.imagebanana.com/img/f54qgf43/60.JPG (http://img5.imagebanana.com/)
Pamiętamy.
Smutno nam bez niej.
Mam nadzieję, że jest szczęśliwa i czasem do nas zagląda.
Wpadłam na chwilkę zameldować, że wybywam na imprezę (imieniny z urodzinami).
Wrócę chyba późno :D
hannabarbara
14-08-2009, 17:59
Bogusiu! Baw się dobrze. Jak będzie jakiś ciekawy napitek lub przekąska, to zapamiętaj, a potem nam napiszesz.
Uprzejmie informuję, że nie poszłam w ślady konia, właśnie sobie kruszę.
Ale jakaś niegadata dziś jestem, posiedzę sobie przy oknie i posłucham.
Tylko kogo? Jakoś nikoguśko nie widać.Turkotu kół sobie posłucham, o!
martunia
14-08-2009, 19:51
Jestem.
Ahoj, Alusiu.
Bym pokruszyła ale nie chce mi się, ruszać paszczą.
martunia
14-08-2009, 19:52
Bogusia, na imprezie.
Może coś dla nas wyniesie, dobrego.
jasinek123
14-08-2009, 19:54
Alino
czy na twojej ulicy są kocie łby
bo turkot mi się ztym kojarzy hi-hi
hannabarbara
14-08-2009, 19:55
A ja już mam chorobę przedpodróżową i strach:"O czym znowu zapomnę".
I trochę się miotam, bo najlepiej, bym niczego nie zapomniała.
Siedzisz Alu przy oknie? I co widzisz? Pusto! Bo przez moje okna widać, że ludziska już w domach. Najwyżej jacyś randkowicze przemkną.
martunia
14-08-2009, 19:59
Barhaniu.
Pisz sobie karteczkę.
Zawsze tak robię i jestem spokojniejsza.
Na mojej uliczce jest wstążeczka wąska asfaltu i kostka Bauma. Różowa z szarym szlaczkiem.
Turkotu kół pociągu słucham.
martunia
14-08-2009, 20:05
Kostka Bauma, jaka Ty doinformowana, jesteś.
hannabarbara
14-08-2009, 20:08
Na mojej uliczce jest wstążeczka wąska asfaltu i kostka Bauma. Różowa z szarym szlaczkiem.
A nie mogłabyś mieć jakiejś normalnej nawierzchni? Za Chiny nie wiem, co to jest kostka Baumana.
Karteczkę mówisz Martuniu. Może i trzeba zrobić. Ale i tak nie wiem co brać. We Wrocławiu zawsze cieplej niż w Olsztynie.
Gdy wróciłam w maju, to tak jakbym przeniosła się z lata w przedwiośnie.
martunia
14-08-2009, 20:11
Jutro we Wrocławiu 31 stopni.
martunia
14-08-2009, 20:13
Muszę się pochwalić.
Znalazłam szafę i jużhttp://img.odsiebie.com/thumb.php/125026955345.jpg (http://odsiebie.com/pokaz/4815597---a52b.html) zamówiłam.
hannabarbara
14-08-2009, 20:21
Super! Czarna? I wielkie lustra! Kurczę, to nawet we własnym domu trzeba będzie chodzić elegancko, bo inaczej sam stres.
martunia
14-08-2009, 20:23
Uśmiałam się.
Psia kość może odmówię, tę szafę.
hannabarbara
14-08-2009, 20:35
Coś Ty! Motywowanie się by wyglądać fajnie jest absolutnie potrzebne. Najgorzej to sobie odpuścić, choć czasem bardzo się chce, z lenistwa.
Alsko się zasłuchało i nawet wykładu ciemnotom nie zrobi, co to jest kostka Bauma.
martunia
14-08-2009, 20:39
Żartowałam Barhaniu.
Czekam na tę szafę, taką chciałam.
Alusiu, będzie Cię głowa bolała.
Nie wsłuchuj się tak.
Jakiś brzydki, ten wyraz "wsłuchuj".
Trudno, taki jest.
Taka szafa wymaga toalety wystrzałowej prawdopodobnie. Jeśli nie wieczorowej.
Czepiłyście się tej kostki mojej osiedlowej, chciałam fotkę wkleić, ale zapomniałam, jak się gada z Paintem. Chciałam uciąć kawałek zdjęcia. Iiii tam.
Idę sobie, nie nadaję się dziś do nikogo i niczego.
Dobrej nocy, załogo i przyjaciele.
Ahoj!
hannabarbara
14-08-2009, 20:49
Paint Ci nie wykadruje. RDwa razy wykadrowałam, ale szpagaty przy tym robiłam. Przy okazji Ci wykadruję GiMPem. Musisz tylko na Paincie narysować kreski co zostawić.
hannabarbara
14-08-2009, 20:55
Lecę pakować się. Wpadnę przed wyłączeniem kompa.
tar-ninka
14-08-2009, 20:57
. . . . http://www.fothost.pl/upload/09/33/ddf34240.jpg (http://www.fothost.pl)
Kostka Baumana tak wygląda ..
Dobry wieczor wszystkim .:D
jasinek123
14-08-2009, 21:09
No nie -widać zaraz że stolica
ładna nawet a szlaczek mówisz żółty
no-no nic dodać
No to u mnie jest jakaś inna kostka, albo innego Bauma. Ma wcięcie w talii.
Dobranoc!
martunia
14-08-2009, 21:13
Jak dla mie, to kostka nie musi, mieć wcięcia w talii.
Ale ja z Torunia, jezdem.
tar-ninka
14-08-2009, 21:16
Ta kostka tez jest Baumana :D
Dobrej nocy wszystkim ..
martunia
14-08-2009, 21:17
Dobranoc Alusiu.
Śpij dobrze.
Jutro mam wolne, będę zaglądać
martunia
14-08-2009, 21:19
Tarninko.
Przemknęłaś tylko.
Dobranoc, dobry duszku.
hannabarbara
14-08-2009, 23:44
Przez Jasinka jeszcze raz wszystko o Alusinej kostce czytałam. Gdzie on widział cosik o żółtym. Kurczę, różowa, z szarymi wtrętami. Tarninka jak zawsze niedouczone douczy. Już wiem co to kostka Baumana. Moim zdaniem piękna.
Jak się jutro, czy pojutrze nie odezwę, to znaczy nie mam dostępu. Już zrobiłam rozeznanie. Komputer we wnuka pokoju, a oni wyjeżdżają dopiero w poniedziałek wieczorem.
Laptop synowej padnięty, wnuczki ma Vistę, na której się nie znam,a syn do swojego pospólstwa nie dopuszcza.
Na razie gaszę. Co będzie jutro zobaczymy. Może bąka odgonię, jak on mnie odganiał, gdy był u mnie.
hannabarbara
14-08-2009, 23:46
Jak zwykle się rozgadałam i nie powiedziałam dobranoc. A więc dobranoc, kolorowych snów.
Ahoj, wszystkim!
Dobrego dnia :)
Haniu, wygranej batalii o komputer!
PS Popisałam się wczoraj błędem w nazwisku wynalazcy marmuru dla ubogich :confused: Nie poprawiam, Tarninka podała właściwe :)
Witaj Aluś.
A hoj załogo, miłego dnia życzę :)
Wczoraj wróciłam całkiem późno, nie mogłam w ogóle zasnąć (chyba się przeżarłam) i dziś jestem jak śnięta ryba, a tu sił mi potrzeba i żywotności.
Wybywam do wnusia już od ranka, bo młodzi idą na wesele, a my będziemy się bawić sami.
Jak się włamię to komputera syna to się odezwę, a jak nie to dopiero w niedzielę po południu.
Nauczyłam go tańczyć lambadę, widok przekomiczny, będziemy tańczyć razem :D
Martunia, ta szafa jest super.
Bierz z zamkniętymi oczami.
jasinek123
15-08-2009, 08:38
Dzień dobry Alinko myślę że pogodę masz taką jak na
połódniu tzn super
miłego dnia życzę
Jasiu, pogoda u mnie na razie jak trzeba. Rześko i słonecznie. Co będzie dalej - zobaczy się :)
Bogusiu, a weź Ty coś na wzmocnienie przed lambadą, dziewczyno! ;) I pamiętaj: jeśli wnuczek śpi w ciągu dnia, to podmęczona babunia razem z nim!
Aluś, na to liczę.
Tylko gorzej jak ja usnę a on nie :D
Powoli się rozkręcam.
U mnie aura jak ta lala, też rześko i słonecznie.
Podobno tak ma być cały dzień i jutro też.
martunia
15-08-2009, 12:06
Ahoj załogo miła.
Widzę, że latawiec już poleciał.
Barhania, wyjechana ale będzie walczyć.
Alusia na kostce, tak mocno się nie zna.
Miłego dnia, wszystkim.
tar-ninka
15-08-2009, 12:47
A hoj załogo !.... Martuniu
Miłego dnia:D
martunia
15-08-2009, 14:25
Jak już wpadłam, to przewietrzę trochę.
Uśmiechy Ci przesyłam, Tarninko.
hannabarbara
15-08-2009, 18:19
A hoj! Dorwałam się do Visty.Nawet nieźle mi poszło, bo juz ktoś mi powiedział,że jak za jedno kliknięcie nie idzie, to trzeba podwójnie. Tylko mi nie bardzo odpowiada takie wysokie trzymanie rąk.
Zazdroszczę wszystkim, którzy mają rześkie powietrze. Tu na dolnym Śląsku upał. Wyjeżdżałam było w Olsztynie 12 stopnie, przyjechałam, było 32. Na razie siedzę w chałupie, czekam aż się ochłodzi, bo poszłabym sobie pooglądać.
martunia
15-08-2009, 18:22
Pracowicie spędziłam, wolny od pracy dzień.
Jednak by zrobić wszystko, trzeba tych dni jeszcze dużo.
Wieczorkiem mam gości.
Nie wiem, czy jeszcze zajrzę.
Buziaki.
martunia
15-08-2009, 18:24
Witaj, Barhaniu.
Widzę dojechałaś szczęśliwie, a i włam do kompa się udał.
Miłego spaceru po Wrocławiu.
Pa.
tar-ninka
15-08-2009, 20:56
Ja sie tylko melduję
I dobrej nocy zycze :D
I ja, jak Tarninka.
Się melduję, dobrej nocy życzę i odmeldowuję. Ahoj! :D
A hoj wieczorową porą :)
Jak ja się włamałam do komputera u syna, to oni wszyscy poszli spać.
Kurcze, inną ma klawiaturę i na dodatek czarną.
Mało co widzę :D
Jednak śpią.
Ktoś cichutko pochrapuje.
Gaszę światełko.
Dobranoc wszystkim :)
Boguś, nie marudzi! Wiesz, jak to jest w ciuchci. Albo cisza niemrawa, albo gęsto od rozmów.
A Ty masz być jutro wyspana! Bo padniesz jak kawka :D
Dobranoc!
Ha, jednak aparaturka działa :D
Słucham Cię jak radia :D
Dobranoc Aluś, spokojnej nocki.
Też zmykam.
Pa....
Piknie za oknem, upał się kroi, a mnie się coś porobiło. Lubię upał, ale nad wodą w cieniu. Drzewa cieniste mi padły dawno temu.
Parasol nie chce sam wyleźć ze schowka. Wody nie ma :mad:
Ponarzekałam sobie, już mi lżej ;)
Teraz sobie pokruszę i poczytam.
Ahoj! Dobrego dnia! 29058
jasinek123
16-08-2009, 09:10
Alsko-Alinko
przy niedzieli twoje koleżanki śpią
A ty nie narzekaj
z takiej pogody tylko się cieszyć
mimo wszystko miłej niedzieli Ci życzę
A hoj w osobowym, miłej niedzieli życzę :)
Mały o 7-ej zrobił mi pobudkę, teraz padł i śpi, weselnicy też padnięci śpią, a babcia ma troche luzu :D
Ala nie narzekaj, lato się już kończy i znowu przyjdą pluchy.
To ja już wolę upały.
U mnie też grzeje ale i trochę wieje.
tar-ninka
16-08-2009, 19:24
A hoj wieczorkiem , :D
Jakby sie kto pytał, to stoimy i czekamy na pasażerów.
Witaj Tarninko :)
Ja już siedzę przy oknie w pierwszym wagonie, jak by co.
Nareszcie w swoim domeczku.
tar-ninka
16-08-2009, 19:46
Witaj Bogusiu , posiedzimy sobie razem , odpoczniemy:D
Tarninko, tak o suchym pysku będziemy siedzieć?
Zaraz jakieś drinki albo co zaserwuję.
Poczekamy, może jeszcze ktoś się przyczłapie :D
29079
I tak sobie odpoczywacie bez nic?
Procenta z lodem ani dudu?
Dla zdrowotności i na humora na ten przykład takie cóś :)
Może być? 290802908129082
No i prawie, prawie i zderzenie by było.
Cześć Aluś :)
Wiedziałam, że przyjdziesz w samą porę :D i nie z gołą ręką.
A popatrz, ja wcale nie wiedziałam, że mi to w łapy wpadnie :)
Tak jakoś w ostatniej chwili mnie napadła myśl.
Jasnowidzka jesteś.
Ala, Ty mnie tu nie wyzywaj :D
Ale się bojowa zrobiłaś!;)
Nie strasz mnie, bo się zacznę jąkać :) i porozlewam drinki albo się lodami popaćkam.
Drinków szkoda :D
I nie jąkaj się, proszę.
Postaram się.
Jeśli mi klawiatura nie zwariuje :D;)
Klawiatura ważna sprawa.
Ja wczoraj u syna się namęczyłam, dość że czarna, cienkie białe literki, ja bez okularów, myślałam że mi ręki braknie żeby co wystukać.
A gdzie Martunia lata, dalej się gości.
Pewnie ma drugą turę gości.
A Tarninka znowu w ducha się bawi. Pojawia się i znika.
Ja muszę zmienić klawiaturę. Ale - się pochwalę, a co! - mam czarną i bez oczków jakoś trafiam. Ale niepraktyczna, każdy pyłek na niej widać :mad: Mysz też do wymiany, bo stara i szura mi. I jak mam forsę - to nie ma tej firmy, której szukam, a wrr!
Ja też muszę zmienić, bo większość liter już starta.
Ale trafiam na pamięć :D
Mysz szura, raczej chyba powinna piszczeć.
tar-ninka
16-08-2009, 20:47
Jestem pisałam cos .
Bogusiu nie musisz wymieniac klawiatury .
Idz do sklepu z art. szkolnymi i kup literki samoprzylepne i ponaklejaj .
Ja tak zrobiłam i teraz wale na ślepo super sie pisze .
Mysz mi nie piska, bo myszy lubię i nie boję się :)
A szura, bo nóżki ma sterane. Może coś znajdę i podkleję? To jest myśl.
Odsalonkowuję się. Długi jakiś ten dzień dziś był.
Ahoj, załogo! Dobrej nocy!
Tarninko dzięki za podpowiedź :)
Sama na to nie wpadłam.
Zaraz jutro lecę do miasta i sobie kupię.
Wcięło mi poprzedni post....albo nie kliknęłam w wyślij.
No i jak to się nazywa :D
Dobranoc Aluś, Spij spokojnie.
Ja też wkrótce się odkuszetkowuję, letko zmęczona jestem :D
tar-ninka
16-08-2009, 21:13
Alusiu ja myszki nie trzymam na podkladce, za szybko mi sie slizga
Moja myszka "chodzi sobie na małym ręczniczku to rąk .
Na reczniczku "chodzi "precyzyjnie lekko .Sprobuj:D
Spadam do kuszetki, bo mi się oczy rozjeżdżają.
Dobranoc kochani, spokojnej nocki :)
tar-ninka
16-08-2009, 21:32
Dobranoc Bogusiu ,Alusiu niech wam sie cos miłego przysni:D
martunia
16-08-2009, 23:07
Pa, śpijcie dobrze.
Uff.
Już po gościach, stara już jestem.
Ponad wszystko, kocham spać.
Imprezy do 3 rano, już mnie nie bawią.
Dobranoc.
Wstałam późno, niewyspana i zapyziała jestem. Pokruszę tu trochę, odpyzię się i idę jakoś ten dzień wykorzystać, bo zmianę pogody obiecują.
Ahoj, dobrego dnia!!! :):D:)
PS Nie można cofnąć kalendarza? Tak np. do początku maja albo co? Pora roku mi się podoba, ale za szybko mi lato mija.
jasinek123
17-08-2009, 09:02
Ty wiesz Alinko o tym samym myślę
może cofniemy kalendarz lato za szybko mija
jeszcze trochę i już wrzesień
tar-ninka
17-08-2009, 09:41
A hoj Alusiu , Jasinku:D
Maj, czerwiec ,lipiec, sierpien . Maj czerwiec, lipiec.... oj fajnie by było..:D
A hoj w osobowym :)
Poleciałam na zakupy rankiem, a tu już upał jak diabli.
Troche słoninki się wytopiło :D
Myślałam, że dziś będę mieć luz, a tu SOS dostałam.
Babcia niezbędna jak powietrze :D
No i polecę, bo szkoda mi tego małego żeby siedział w domu albo w samochodzie.
wracam , bo nie mogę bez was żyć.A co mi tam.. czy ja muszę cały czas w osobowym ? jak zdązę to wsiądę na jakiejś stacyjce , a jak nie to sobie tylko poczytam.
W podziękowaniach umieścilam odpowiedni wpis ,ale tutaj też wspomnę , że Wasze życzenia imieninowe bardzo mnie wzruszyły, choć to były najsmutniejsze imieniny w moim życiu , dlatego takie odruchy cudzych serc bardzo mi pomagają.
Poczytałam o Waszych klopotach z klawiaturą no to i ja się " pochwalę " , że mam nową , ale jakąś felerną , nie wybija mi znaku zapytania choć pewnie budzę sasiadów waleniem, nie rozpada się i nie wybija.A myszka suwa się po komputerowym biurku bez podkladki.Szczęśliwej podróży i do miłego ......;)
martunia
17-08-2009, 19:05
Witaj Kamo i jedź z nami.
Nie podwijaj ogona, będzie Ci nie wygodnie.
Uśmiechnij się.
Ledwo siadłam przy komputerze, już jestem na celowniku chętnej na "pofotelowanie". Zaczyna się wpatrywanie, podmiaukiwanie, wmawianie we mnie, że coś jest do załatwienia w innym pomieszczeniu. Cel: podsiądnięcie i wygryzienie na dłużej :mad: Tak zachowuje się bura podsiadywaczka moja, dla jasności powiem.
Się melduję, nie wiem, na jak długo ;)
PS Kamo, nie powiem: a nie mówiłam?, bo to wredota by była :D
martunia
17-08-2009, 19:38
Witaj Aluś.
"Pofotelowanie", bardzo mie się spodobało.
Na razie podsiadywaczka wzięła i się obraziła.
Pofotelowanie Ci się podoba?
Gorzej, że jej też :D
martunia
17-08-2009, 19:54
Pilnuj miejscówki i się nie daj.
Się wściekłam na Erę. Ostatnio jestem atakowana SMSami od wróżek i różnych wyłudzaczy. Wszystko to leci z nrów zaczynających się na 7. Już raz blokowałam to i nadal im przelatuje, dziurawe to sito mają czy co?
Byłam niegrzeczna chyba. Może pomoże?
jasinek123
17-08-2009, 20:05
ALINKO
a mówiłaś gwarą warszawską to chyba pomogło
bo się domyślili z kim mają do czynienia
wankabor
17-08-2009, 20:23
Szanowny Jasinku, otrzymałam od Ciebie wiadomość i odpisałam, na " prywatna wiadomość", Nie wiem czy dotarła, bo pisałam po raz pierwszy. Wanda
Jasinku, nie mówiłam gwarą :D
Niesprawiedliwe to byłoby, bo panienka z biura obsługi nie mogłaby mi tak samo odpysknąć (rozmowy są nagrywane ;))
martunia
17-08-2009, 21:01
Aluś.
Było fajnie, powiedziałaś co miałaś, powiedzieć, a panienka była grzeczna.
Tak ma być.
Fajnie - niefajnie...
Zobaczymy, czy pomogło ;)
Ahoj, odsalonkowywuję się.
Dobrej nocy wszystkim.
martunia
17-08-2009, 21:04
Bogusia, u wnusia.
Tarninki, nie było.
Coś wiemy?
Tarninka była tylko rano.
Może coś tworzy?
Ahoj!
To i ja się melduję, choć padam na pysk.
Witam Was gorąco :)
Jutro też od rana idę do wnusia.
Jakichś remontów im się zachciało, zakupów i takie fiu bździu :D w t....ch im się poprzewracało normalnie.
Witaj Kamo :)
Dobrze, że zajrzałaś. Nie musisz się codziennie meldować, ale jak będziesz akurat na peronie to wsiadaj :D
Szkoda, że tak piękny dla Ciebie dzień był smutny.
tar-ninka
17-08-2009, 21:07
Jestem Martuniu ,rano tez byłam .:D
Ciut zajeta jestem, bawie sie hihii
martunia
17-08-2009, 21:09
Pa Aluś.
Spij dobrze i śnij, fajne sny./tylko takie/
Witaj Tarninko.
Co tam znowu wymodziłaś, pochwal się :D
Dobranoc Aluś. Jakoś ostatnio się prawie mijamy.
Miłych snów.
martunia
17-08-2009, 21:12
Noo, załoga się zameldowała.
Nie trzeba się martwić.
Bogusiu. Ty trochę odpocznij, gdy wnusiu przyśnie.
Tarninko, jak się bawisz to ok.
Martuniu, ja jestem z tych wiercipięt :D
Nie lubię bezczynnie siedzieć, szczególnie jak inni coś robią.
Tylko, że już siły takiej nie ma.
A wnusio z wierceniem to wypisz, wymaluj ja. W miejscu nie usiedzi, chyba że też padnie na twarz :D
martunia
17-08-2009, 21:20
Boguś.
Chciałabym wszystko, szybko, już.
Ostatnio widzę, że nie wszystko, mogę tak szybko.
Ucałuj Go, od cioci z forum.
No widzisz, też tak mam.
Dobrze, że nie jestem w tym osamotniona, bo inaczej trza by się leczyć :D
Ucałuję go.
martunia
17-08-2009, 21:33
Hiii.
Na to, leku nie ma.
Damy se radę, bez leku.
Rany, mam tu jakieś "jumandżi".
Moje koty, mają ADHD.
martunia
17-08-2009, 21:41
Dobranoc.
Idę na kuszetkę.
Nie mam aparatury, jak Alusia.
Nie gaszę.
Kamy, nie było.
Barhania, pewnie zgasi.
A może my też mamy ADHD nieleczone :D
Ale w tym wieku nie ma już szans na wyleczenie.
tar-ninka
17-08-2009, 21:41
Martuniu na takie ..szybko i wszystko jest lekarstwo ...wiek .
I ja taka byłam . Juz nie jestem ,cięzko sie było z tym pogodzic ale ..:D
I o dziwo swiat sie nie zawalił , dom tez stoi ...
martunia
17-08-2009, 21:43
My, jesteśmy już stracone, przypadki.
martunia
17-08-2009, 21:44
Tarninko.
Ciężko, to do mnie trafia.
tar-ninka
17-08-2009, 21:44
Martuniu w twoim wieku tez sie buntowałam ..
martunia
17-08-2009, 21:49
Wiesz, myślałam, że wszystko mogę.
G..... prawda, nie mogę.
Przeszkadza mi to.
O czym Wy w ogóle gadacie.
Jakie w twoim wieku, nie jest źle, każdy jest kiedyś zmęczony no nie, przecież to normalny objaw :D
Się odkuszetkowuję, bo jutro muszę wcześnie wstać.
Dobranoc, spokojnej nocki :)
A jutro.....do roboty moje miłe :D
tar-ninka
17-08-2009, 21:51
Cóż Martuniu takie jest zycie ...
Dobrej nocy , kolorowych snow
Jutro bedzie dobry dzien .:D
martunia
17-08-2009, 21:54
Spadam, na kuszetkę.
Wcale, nie w podskokach.
Lesio, mnie nie przytuli.
Tak mi tęskno.
Dobranoc, wszystkim.
Martunia, a chcesz po gołym oberwać.
Pa....
Dzień dobry (szeptam) co by nie pobudzić śpiących.
Miłego dnia Wam życzę :)
Zaraz lecem na "dyżur" do mojego słonka.
A teraz kruszę, a co, i sobie poczytuję.
hannabarbara
18-08-2009, 13:06
śA hoj! Mam same kłopoty. Mam na myśli komputerowe. Wczoraj Was czytałam i chciałam trochę za melancholie pupy przetrzepać. Widać niecne to były zamiary, bo kursor w kompie wnuka oszalał. Jak oderwę swoje osobiste słońce od Mistrzostw w LA, to pojadę do jakiegoś marketu, po nową mysz.
Szukałam laptopa i nie znalazłam. Wczoraj. Dziś wspięłam się na szczyty dedukcji i jest. Na nim teraz piszę, choć cholernie mi niewygodnie. Najlepszy na świecie jest własny sprzęt.
Pozdrawiam i całuję. O kurczę. Pisze mi, że bateria się wyczerpuje. Zmykam!
sellenhel
18-08-2009, 16:11
Witam wszystkich wkufionych połajbowych.
Dziewczyny czytam wszystkie Wasze posty i coś tu nie rozumiem,bo ciągle przewija się w nich wątek "wieku".
O jakim wieku tu mowa,już samo to że siedzimy wzorem naszej młodzieży na kompie dla rozrywki to nie ma mowy o żadnym wieku.Jest wiele osób które nie umią włączyć nawet komp,twierdzę to z całą pewnością bo większość znajomych bliższych i dalszych z mojego środowiska tego nie potrafi i tak jest chyba w większości.Można mieć lat 20 i mieć mentalność
80-ka ale można mieć też naprawdę 80 lat i mieć mentalność
20-ka.Nieważne że czasami coś boli i strzyka ale ważne że sercem i duchem jesteśmy młode bo tak jest napewno jeśli kręci nas spędzanie czasu przy kompie.Jesteśmy nowoczesnymi
babciami na miarę XXI wieku i tak trzymać,nasze wnuki są
z nas dumne.Pozdrawiam serdecznie wszystkich młodych duchem.
Dziewczyny czytam wszystkie Wasze posty i coś tu nie rozumiem,bo ciągle przewija się w nich wątek "wieku".
O jakim wieku tu mowa (...)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich młodych duchem. Ahoj, Sellenhel! Pytasz, o jakim wieku tu mowa - zaraz wyjaśnię. Wątek wieku przewija się w gadaninie smarkatych pasażerek. Normalka. Mądrzą się ci, którzy na dany temat niewiele wiedzą :D:D lub im się cosik zdaje ;)
A poza tym to tu, w tym wątku, tylko młodzi duchem wytrzymują :)
Ahoj, załogo! Nie kwękać.
Wpadnę za jakiś czas i sprawdzę!!!
W razie czego wyręczę Barhanię i przetrzepię, o!
martunia
18-08-2009, 18:51
Alusia, dobrze gada.
/Dać Jej drinka/
My wszystkie są młode, jak jagody, po Św.Marcinie.
No i gdzie poleciałaś?
Jak to gdzie?
Do tego u...przykrzonego realu.
Na drinka wrócę. Nie odpuszczę.
hannabarbara
18-08-2009, 19:40
Alu! To jak wpadniesz na drinka, to wstaw mi link na Zigiza na Astrze. Tego maila, z linkami, którego sama do siebie wysłałam nie mogę odebrać, nie wiedzieć czemu. Hasło bz, a on sie nie wyświetla.
Mysz już po reanimacji, więc wszystko gra.
A Ania Rogowska zdbyła złoto w skoku o tyczce, Pyrek zaś srebro. Cos tam też Ziółkowski, ale nie wiem co.
No i gdzie ten obiecany drink??!!
Do pyszczenia to wskakuje się lekko, ale żeby nalać i postawić - to już nie ma komu :mad:
Barhaniu, a masz!
http://www.zigiz.com/
Nudzisz się, bidoto?
PS A! Kiedy laptop piska, że wyczerpują mu się bateriowe siły - można go przecież zatkać elektryczno-kontaktowym smoczkiem, nie? Czyli wetknąc do kontaktu.
jasinek123
18-08-2009, 19:48
Basiu Ziółkowski srebro w rzucie młotem [taka kula na stalowej
lince]
a propo starości dziadku mówił smoleń a wy jeszcze
możecie o ho-ho jeszcze mogę i to nie raz hi-hi
martunia
18-08-2009, 19:49
http://srv122.odsiebie.com/MTI1MDYxNzQzMw==/MTI1MDYxNzY2NTYuYm1w/kilka drinkow.bmp (http://odsiebie.com)
Jak, nie ma.
Przecież są.
No!
Ale to nie jest płyn do mycia naczyń?
No, powiedz!
martunia
18-08-2009, 19:56
Płyn do naczyń, mam biały.
To jest denaturat.
Nie będziesz kruszyć, to sobie przefiltrujesz.
Nie! Za denaturat to ja dziękuję.
Nie mam forsy na okulistę.
Oszukujesz! Spróbowałam, to jakiś likier :)
To ja stawiam to 2912129122
i jeszcze to 29123
I nie kruszę! Jem galaretkę Oetkera, o! Poziomkową zresztą.
martunia
18-08-2009, 20:07
Jest gin i becherowka
Co ja widzę?
Coś niebieskiego, przyniosłaś.Ale to nie jest płyn do mycia naczyń
sellenhel
18-08-2009, 20:07
No i bardzo dobrze i tak trzymać,poczytałam wszystkie następne posty i widzę że jednak tu same "smarkule" urzędują.
Serce rośnie że tak jest właśnie,ja również zapraszam wszystkich na drinczka.
W górę serca dziewczyny,Wasze zdrówko!
http://www.fothost.pl/upload/09/34/ee0e8368.gif (http://www.fothost.pl)
martunia
18-08-2009, 20:09
Noo i fajnie.
Pijemy też szampana.
Twoje zdrowie, Sellenhel.
Witaj w pociągu.
Jest gin i becherowka
Co ja widzę?
Coś niebieskiego, przyniosłaś.
Nie czepiaj się, smarkulo!
Nie znam się na drinkach z becherowki przecież :confused:
Sellenhel :):)
martunia
18-08-2009, 20:14
Nie ściemniaj.
Becherowka jest biała.
Nie wytrzymam!
Becherowka nie jest biała. Zresztą to jest drink na becherowce. Nie wiem, co tam siedzi, to jest kradzione od Berbecia. A ona chyba nie trułaby nas, co?
Gdzie Tarninka znowu? Przyniosłam gin dla niej i co? Zresztą - jak znam życie - będzie mruganą chciała.
PS Już jestem podsiądnięta. Ciekawe, jak długo wytrzymam.
martunia
18-08-2009, 20:23
Nie Ci będzie.
Ja, zgodna jestem.
Tarninkooooo.
Chodź do nas.
sellenhel
18-08-2009, 20:32
Jednym słowem imprezka do rana,bufet zaopatrzony.Uśmiałam się do łez czytając Wasze posty.Wasze zdrówko dziewczyny.
martunia
18-08-2009, 20:34
Jednym słowem imprezka do rana,bufet zaopatrzony.Uśmiałam się do łez czytając Wasze posty.Wasze zdrówko dziewczyny.
Wsiadaj do nas śmiało i baw się z nami.
bufet zaopatrzony
A do szafki zaglądałaś?
Jeśli nie, to uważaj, bo Ci oko zbieleje :)
Podczaszka nasza dba, chłopaki w peronu czwartego też czasem coś podrzucą.
Nie mówiąc o takich nowych podróżnikach jak Ty :D
tar-ninka
18-08-2009, 20:36
A hoj ! ktos tu o mruganej prawił ?:D
Czy ja mogę udusić kocią starowinę? Albo co?
Spycha mnie, bździągwa jedna!
A nie mówiłam? Na mruganą się Tarninkę wabi.
sellenhel
18-08-2009, 20:38
Jednym słowem impreza super to może jeszcze jakieś balety by się przydały?
sellenhel
18-08-2009, 20:39
A co to jest mrugana bo ja jeszcze zielona?
martunia
18-08-2009, 20:41
http://img.odsiebie.com/thumb.php/125062080092.bmp (http://odsiebie.com/pokaz/4893221---23e1.html)
Tarninko, jest mrugana.
Pozwolisz, że nie powiem, już podaję?
Balety? A kto nam zagra?
Ja mam mało :confused:
Przedwczoraj radiowa Trójka gadała z Jurkiem
Porębskim. Może to na razie?
http://w492.wrzuta.pl/audio/9HiHxVNxVLp/jerzy_porebski_spity_gonzales
martunia
18-08-2009, 20:43
A co to jest mrugana bo ja jeszcze zielona?
To taka, niby woda ale tak naprawdę to drink.
martunia
18-08-2009, 20:45
Nie wiem, co jest?
U mnie Porębski, niemy.
A może tango?
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=YpLqCth7DrY&feature=related
Naciśnij go. Ja musiałam dwa razy.
martunia
18-08-2009, 20:47
A nie mówiłam? Na mruganą się Tarninkę wabi.
Prawda, zanęciłaś i zaraz przyszła.
tar-ninka
18-08-2009, 20:47
Martuniu mowiłam ci juz że jestes kochana? :D dzieki za mroganą .
Alusiu to nie mrugana mnie zwabila, tylko Sellenhel przez skype wrzeszczała że driki sie szykuja . o:D
Dzieki Helenko bo pewnikiem same by wychliptały.:D
taka ta młodzież tera jest .
martunia
18-08-2009, 20:48
Tango mam.
Chyba kota zaproszę.
pewnikiem same by wychliptały. O, Ty paskudnico! Same?
I zaraz się zaczniesz żalić, jakie to my @@?
A ta znowu na tango dziamgoli.
Nie to nie!
Pod krzesło nie wlezę, o!
martunia
18-08-2009, 20:51
Martuniu mowiłam ci juz że jestes kochana? :D dzieki za mroganą .
Alusiu to nie mrugana mnie zwabila, tylko Sellenhel przez skype wrzeszczała że driki sie szykuja . o:D
Dzieki Helenko bo pewnikiem same by wychliptały.:D
taka ta młodzież tera jest .
Tarninko teraz wiem, że nasz nowa pasażerka, to Helenka.
Dzięki.
O Ty, wredoto.
Nie przyszłabyś?:D
sellenhel
18-08-2009, 20:51
No to ja zapraszam wszystkich na grecki taniec Sirtaki (Zorba)
pojedziemy tanecznie.
http://www.youtube.com/watch?v=ia34kknFpk0
tar-ninka
18-08-2009, 20:52
Nooo...pewno ze tak
Mruganą opiły ,a teraz do tanga zagoniły . nogi mi sie w wezełek zaplątały ...
Co wyscie do tej mruganej daly?
sellenhel
18-08-2009, 20:55
Tarninko same by nie chliptały bo ciągle wołały: "a gdzie Tar-ninka" ,ja tylko pomogłam Cię znaleźć.
Niechcący mi się znalazło z filmu.
Anthony Quinn tańczy tam mając złamaną nogę - pisał o tym w książce.
http://www.youtube.com/watch?v=cXNApZ2ALiQ&feature=related
sellenhel
18-08-2009, 20:56
A do tanga trzeba dwojga więc z racji że prawie sam babiniec jest to na grecki taniec zaprosiłam wszystkich.
martunia
18-08-2009, 20:58
Tarninko.
Teraz jest Zorba.
Dopiero teraz, się zaplączą.
tar-ninka
18-08-2009, 20:59
http://sionil.wrzuta.pl/audio/5Kgbz4tm9cn/jejku_jejku...
A ja zaprosiłam moją miłosc...
martunia
18-08-2009, 21:01
Alusiu.
Kocham ten film, dawno nie widziałam.
Helenko, sam babiniec.
Mam, dwie wnuczki i dwie kotki.
sellenhel
18-08-2009, 21:01
I właśnie o to chodzi,przy tak zaopatrzonym bufecie to i nogi muszą się zaplątać.Ale wszystkie trzymamy się za ramiona to nikt nie upadnie.
sellenhel
18-08-2009, 21:04
Halinko przy takiej plejadzie gwiazd którą podałaś to już cały bal może być dzisiejszego wieczoru.
martunia
18-08-2009, 21:04
Wysłuchałam do końca.
Teraz, zabieram się, za "miłość Tarninki".
Ja niestety jestem spychana z przysługujących mi 10 cm.
Jeśli przestanę tańczyć i zamilknę - to znaczy, że nie mogę się pozbierać z podłogi :mad:
martunia
18-08-2009, 21:05
Tarninko.
Mam "błąd na stronie".
D.... z Twojej miłości.
martunia
18-08-2009, 21:07
Ja niestety jestem spychana z przysługujących mi 10 cm.
Jeśli przestanę tańczyć i zamilknę - to znaczy, że nie mogę się pozbierać z podłogi :mad:
No coś Ty?
Mańka, miarkuj się.
Pani ma jakieś prawa, tyż.:D
martunia
18-08-2009, 21:09
Idę szukać kota.
Tequila się zapodziała.
A hoj, wreszcie przylazłam :D Witam wszystkich :)
I oczywista kruszę.
Ale wszystko roztańczone, coś w tych drinkach za mocne procenta chyba były :D
Niestety, Mańka ani myśli się miarkować.
Odsalonkowywuję się wobec tego.
Bawcie się dobrze.
Dobrej nocy!
Ahoj, załogo!
Ala, znowu?!
Ja przyszłam a Ty sio.
tar-ninka
18-08-2009, 21:14
Martuniu to u ciebie jest cos do ... sprawdzałam i jest ok.
Alusiu dobrej nocy
Bogusiu witaj .
A niby mojego Pelka juz dwa tygodnie nie ma ....
Gdzies sie włuczy bo go ktos widzial kolo bloku ...
martunia
18-08-2009, 21:14
Pa, Aluś.
Bogusiu, my tak niewinnie zaczęły.
sellenhel
18-08-2009, 21:17
Tar-ninko wrzesien się zbliża i Twój Peluś pewnikiem poszedł na dziewczyny.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.