PDA

View Full Version : Anioły – potrzebne czy nie? - komentarze


amelia
27-09-2009, 10:56
Komentarz do artykułu: Anioły – potrzebne czy nie? (http://www.senior.pl/147,0,Anioly-8211-potrzebne-czy-nie,7124.html)
--------------------
cytat: " I, choć, może sami nie słyszymy trzepotu skrzydeł, pozwólmy dzieciom wierzyć, że zawsze mogą liczyć na swojego Anioła Stróża. Cokolwiek zrobią, od narodzin aż do śmierci."

Sama staram sie byc Aniolem Strozem dla wielu osob, malych i duzych, ale stwierdzenie "cokolwiek zrobia" - traktuje bardzo ostroznie, to jakby zdejmowanie odpowiedzialnosci za swoje czyny.

Malwina
27-09-2009, 14:46
2 pażdziernika Dzień Anioła Strózą...

Mag
27-09-2009, 14:56
Aniele Boży Stróżu mój
Ty właśnie nie stój przy mnie
jak malowana lala
ale ruszaj w te pędy
niczym zając po zachodzie słońca

skoro wygania nas
dziesięć po dziesiątej
ostatni autobus
jamnik skaczący na smycz
smutek jak akwarium z jedną złotą rybką
hałas
cisza
trumna jak pałacyk

ładne rzeczy gdybyśmy stanęli
jak dwa świstaki
i zapomnieli
że trzeba stąd odejść


Jan Twardowski

ostatek
27-09-2009, 16:35
"Są anioły naprawdę są anioły
ubrane w marynarki w niezbyt modne suknie
siedzą u stołu piją piwo gwarzą
ziewają późno kładą się do łóżka
a w szafie wtedy białe odpoczywa skrzydło
nie brzydzą się umarłych ich potu i znoju
bo ciężko jest umierać jak pług ciągnąć wiosną
w białym kitlu lekarza chylą się nad chorym
i starym mówią trudno trzeba przyjąć wszystko
w aureolach łysiny w warkoczach siwizny
czasem udają księdza który w samotności płacze
z czołem o stół opartym
słowem poety niespodzianie krzykną
głos ich wysoki z symfonii się przedrze
i umierają młodo za tych co nie chcą umierać
albo znikają nagle chirurgom spod noża
anestezjolog biegnie woła podwiązywać żyły
a one już daleko a one już w niebie
i tylko obłok szumi tylko obłok szumi
są anioły naprawdę są anioły
celną myśl każdą łowią inteligencji wędziskiem
i z pełnych wiader prawdy chlustają na szczęście
pieką ciasto gotują rybę w białym winie
nie gardzą dobrym żartem
białka ich od śmiechu świecą
i nie wiadomo czy w pojeździe księżycowym
cichcem w kosmiczny skafander nie wciśnie się który
mają łydki zbyt mocne jak z flamandzkich płócien
są cielesne jak płowe u strumienia woły
lecz jest w nich żywioł gwałtownie życzliwy
przyjazny wiew pośpiechu wzdyma im odzienie
one cierpliwie w poczekalni u dentysty
siadają w pustym krześle i wchodzą ostatnie
i długa cisza za nimi się smuży
poznać je można po tym właśnie są anioły"

Autor: Anna Kamieńska

Arti
27-09-2009, 18:38
ja jestem anioł czasem

Malwina
27-09-2009, 18:59
ja diabeł..czasem....pasujemy? jak w zyciu białe z czarnym, dobre ze złym.....pozytywne z negatywnym, jasne z ciemnym..itd...hihi

bronczyk
27-09-2009, 22:00
Nie wiem czy są potrzebne skrzydlate anioły. Ale więcej dobroci i zrozumienia drugiego człowieka to tak. Sama wiara w te dobre istoty niczego nie zmieni. My powinniśmy starać się bywać choć czasem aniołami. Wolałabym żeby dzieci mogły liczyć na pomoc dorosłych, a nie w złych chwilach zwracały się gdzieś ku górze.

Arti
27-09-2009, 22:12
Nie wiem czy są potrzebne skrzydlate anioły.
są rzeczy o których nawet się nie śniło.

bogda
27-09-2009, 22:16
A ja tam dobrze się czuję z tym, że ktoś nade mną czuwa.
Mam swojego Anioła, o!

Boga
27-09-2009, 23:03
J ja też mam swego anioła który otacza mnie opieką i czuwa nad każdym mym krokiem. To nie żart i życzę każdemu takiego dobrego stróża. może wówczas nie tylko "Astra" byłaby "anielsko dobra" ale i całe nasze życie. Pozdrawiam

gratka
27-09-2009, 23:15
Stare Dobre Małżeństwo
Bieszczadzkie anioły

Anioły są takie ciche zwłaszcza te w Bieszczadach
Gdy spotkasz takiego w górach wiele z nim nie pogadasz
Najwyżej na ucho ci powie gdy będzie w dobrym humorze
Że skrzydła nosi w plecaku nawet przy dobrej pogodzie

Anioły są całe zielone zwłaszcza te w Bieszczadach
Łatwo w trawie się kryją i w opuszczonych sadach
W zielone grają ukradkiem nawet karty mają zielone
Zielone mają pojęcie a nawet zielony kielonek

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły
Dużo w was radości i dobrej pogody
Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie
Gdy skrzydłem cię trącą już jesteś ich bratem

Anioły są całkiem samotne zwłaszcza te w Bieszczadach
W kapliczkach zimą drzemią choć może im nie wypada
Czasem taki anioł samotny zapomni dokąd ma lecieć
I wtedy całe Bieszczady mają szaloną uciechę

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...

Anioły są wiecznie ulotne zwłaszcza te w Bieszczadach
Nas też czasami nosi po ich anielskich śladach
One nam przyzwalają i skrzydłem wskazują drogę
I wtedy w nas się zapala w:) ieczny bieszczadzki ogień

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem

Bianka
28-09-2009, 10:26
Gałczyński Konstanty Ildefons

Modlitwa do Anioła Stróża

Aniele Boży, Stróżu mój,
do żony mojej steruj
na swej łódce z niebieskiego papieru
i powiedz jej, że kocham ją,
Aniele Stróżu mój.

Muśnięciem piór w kolędę zmień
troski jej wszystkie ziemskie,
a rozsyp przed nią twoje srebro betlejemskie,
miękkie jak zieleń serce jej
raduj spokojnym snem.

Aniele Boży, uczyń mnie
chociażby niskim progiem,
ale szkarłatnym pod jej stopy drogie,
i w próg tchnij śpiew na chwałę stóp,
Aniele Stróżu mój.

nutaDo
28-09-2009, 10:56
Wszystkie rzeczy widzialne tego świata sa cały czas pod pieczą aniołów (Św.Augustyn)

http://images25.fotosik.pl/36/cff06811e48c230bmed.jpg

Życzę wszystkim, aby doświadczyli pomocy Aniołów w tragicznych momentach życia.

basialwica
28-09-2009, 11:01
[QUOTE=amelia]Komentarz do artykułu: Anioły – potrzebne czy nie? (http://www.senior.pl/147,0,Anioly-8211-potrzebne-czy-nie,7124.html)
--------------------
cytat: " I, choć, może sami nie słyszymy trzepotu skrzydeł, pozwólmy dzieciom wierzyć, że zawsze mogą liczyć na swojego Anioła Stróża. Cokolwiek zrobią, od narodzin aż do śmierci."


A ja mam swojego Anioła i bardzo w To wierzę...i nie ważne jaką ma postać.
Cytat piękny.

Malwina
28-09-2009, 12:06
Nutado-...nie tylko w tragicznych momentach,ale w tych radosnych też...moze dzieki Nim sie cieszymy......

nutaDo
28-09-2009, 12:16
Tak, Malwino masz rację - tych radosnych, aby ich było więcej niż ...
Nie wiem dlaczego, ale przypomniała mi się piosenka, którą Spiewał J.Kiepura: "Uśmiech na ustach, choć w sercu masz ból
to najtrudniejsza z życiowych jest ról"
Pewnie wtedy Aniołowie...

ostatek
28-09-2009, 12:34
Bieszczadzkie anioły Babki Gratki. ;) Z tymi jestem za pan brat... :D
Nie mówcie, że anioły nie istnieją. Istnieją... na haczyku mojej (i nie tylko) heklówki również... ;)

30092

nutaDo
28-09-2009, 14:01
http://www.parasion.com/anioly/maniolek1.jpg
["Anioły przychodzą po to, byśmy mogli uciec z tych piekieł i uwolnić się od naszych wyjących demonów.
Anioły przychodzą powiedzieć nam, że jesteśmy wolni, że nie powinniśmy żyć w strachu i nienawiści."
("Księga aniołów", S. Burnham

nutaDo
28-09-2009, 14:06
Piotr Rogucki - Anioły

Jest kraina w której rośnie wielkie drzewo waszych snów
Wieczorami rój aniołów siada na nim i pakują sny do ust
Będą czuwać całą noc nad ukojeniem waszych głów
Będą szeptać w ciepłe uszy senne kłamstwa dobrych słów

Sekret mój, że jestem jednym z nich
Kradnę z nieba najcieplejsze sny
Nocą leżę tuż przy tobie i
Tulę twoją głowę lejąc łzy

Zaraz świt
Wstanie by
Zabrać mi jedyny sens
Gdy zbudzisz się rozpłynę się we mgle

Ponad drzewem jak parasol wzbiera dobro boskich rąk
Błękitnieją nasze oczy, mysli płyną w noc
Aniołowie piją wino by nie wzdychać, tyle trosk
Zniosą wszystko nawet kiedy nie chcesz wierzyć, że tu są

Sekret mój, że jestem jednym z nich
Kradnę z drzewa najcieplejsze sny
Nocą leżę tuż przy tobie i
Tulę twoją głowę lejąc łzy

Zaraz świt
Wstanie by
Zabrać mi jedyny sens
Gdy zbudzisz się rozpłynę się we mgle
To tekst piosenki - myslę, że pasuje

lawenda
28-09-2009, 16:41
Ja zaś znam żyjące ANIOŁY w powłoce cielesnej co całymi dniami potrafią nieść ulgę w cierpieniu i powodować że dzień staje się piękny. To żony, mężowie, matki i dzieci osób chorych i zagrożonych powracajacą chorobą. Czy ich życie nie jest życiem anioła niosacym nadzieję?. Znam takie osoby które potrafiły zrezygnować z wielu uroków życia i dać szczęście matce, żonie czy mężowi. Takie Anioły żyją obok nas - skromne, ciepłe, kiedy trzeba potrafiące rozbawić i wywołać uśmiech. Kiedy zaś noc przychodzi dla nich nie kończy się służba kochanej osobie - zdejmują może niewidzialne skrzydła a siedząc na fotelu położą zbolałe nogi na drugim fotelu aby wypoczęły przed następną rundą.

Znam też Anioły złe i te w ludzkiej postaci sa gorsze od zarazy ale o tych zwyczajnie nie ma potrzeby pisać bo nie warto.

Malwina
28-09-2009, 16:59
Tak Lawendo..i one byc moze maja swoje pierwowzory w Niebie....

Mag
28-09-2009, 17:05
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy skrzydła zapomniały, jak latać :)

Mag
28-09-2009, 17:19
Gorąco polecam kapitalna powieść Ch. Moora "Najgłupszy anioł". Całkiem niezła literatura na ten ....i inne tematy :)

nutaDo
29-09-2009, 19:08
O Aniele i człowieku



Był sobie kiedyś pewien człowiek, który nie wierzył w Anioły. Ale pewnego dnia, kiedy pracował w lesie, przyszedł do niego Anioł. Przeszli razem kawałek. Wreszcie człowiek zwrócił się do swojego towarzysza i powiedział: "Tak, muszę teraz przyznać, że Anioły istnieją. Ale nie jesteście prawdziwi, tacy jak my". "Co masz na myśli?" - spytał Anioła człowiek odparł: "Kiedy doszliśmy do wielkiego głazu, ja musiałem go okrążyć, ale zauważyłem, że ty przez niego przenikasz. Później zwalony pień zagrodził nam drogę i ja musiałem się na niego wspinać, a ty po prostu przez niego przeszedłeś". Odpowiedź ta bardzo zdumiała Anioła i powiedział: "A czy zauważyłeś, co się stało, kiedy weszliśmy na mokradła? Wtedy obaj mogliśmy przeniknąć przez mgłę".
"Ludzie piszą" Patrycja deszcz-dusz /Onet.plBlog/

Malgorzata 50
29-09-2009, 19:16
Ja tam wolę faceta z krwi kosci niż rachityczny byt niematerialny ,do tego o mocno wątpliwym istnieniu ale cóz kazdy sobie stwarza takie iluzje jakie mu odpowiadają.

nutaDo
29-09-2009, 20:25
"Niekiedy tak bardzo pragniemy
stać się aniołami,
Że całkiem zapominamy o tym,
By być dobrymi ludźmi."

Św.Franciszek Salezy