PDA

View Full Version : ...Osobowy wkufionych połajbowych ...cz. 47...


Strony : [1] 2 3

tar-ninka
08-10-2009, 08:55
Mam przyjemnośc doczepic kolejny wagon.
Z różna prędkością i przy róznej pogodzie ale do przodu. My zawsze damy radę!

Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą.
. . . .http://img340.imageshack.us/img340/2103/a6eb3fd5.jpg (http://img340.imageshack.us/i/a6eb3fd5.jpg/)

Alsko
08-10-2009, 08:59
Uwaga, trzymać się proszę!


......http://www.iv.pl/images/gtbt3y0is43njzjp1t1.jpg http://www.iv.pl/images/9zmltx5a2hxyz5q1c46y.gif

......http://www.iv.pl/images/d46kyt12w36711uia9v.jpg

hannabarbara
08-10-2009, 09:32
A hoj Załogo! Wsiadam z parasolem. Bo u mnie pada. Ale humor nie zniknął. Dobrego samopoczucia wszystkim wsiadającym życzę.

http://img5.imagebanana.com/img/eaid18/jswi0ztd5mxq1wq8ooq.jpg (http://img5.imagebanana.com/)

bogda
08-10-2009, 14:20
A hoj załogo z nowym wagonem :)
U mnie cieplutko jak w lipcu, tylko słonka już niet.
Ale i tak jest suuuuper.

Aluś, cmoka łapnęłam :D
No i dzięki za podwodę, bo tak to znowu zadyszka na bank.
Elik doły zasypała i basta. Nie ma!
Honorka znowu nocką buszowała, ale nocne marki tak mają.
Dziś mam dzieci na obiedzie, już prawie wszystko gotowe i czekam.

Alsko
08-10-2009, 14:40
I u mnie też ciepło. I zielone jeszcze się trzymie :D
Kipi nawet http://www.iv.pl/images/z9htnn4xkofu3mjkb80e.jpg http://www.iv.pl/images/h2pizogougoqpi82r49d.jpg
Nie wszędzie - jak widać.

Muszę do realu, a wrr! Nie lubię robót kuchennych, ale nie mam kim się wyręczyć :mad:

Honoratka
08-10-2009, 16:26
U mnie choć ciepło,to leje od samego rana,ale nic to,da się wytrzymać.W domu ciepło,pachnie wanilią i cynamonem/takie placuszki dzisiaj robiłam/A teraz odpoczywam w Waszym
towarzystwie i dobrze mi:D Fajny jest ten pociąg,taki radosny
i tyle wnim ciepła.Pozdrawiam.

jasinek123
08-10-2009, 16:34
Alinko
na śląsku też ciepło o by jak najdłużej
Popatrzcie to już 47 skład ale ten czas leci
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH

hannabarbara
08-10-2009, 18:24
Dzięki za pozdrowienia Jasinku. Choć, że ciepło mówisz tylko Ali. U mnie ciepło, bo znowu kaloryfery grzeją.
Niedługo zapachnie cynamonem. Robię eksperymentalną zapiekankę. Tradycyjnie, to ryż, jabłka, cynamon i śmietana. Nowym wynalazkiem jest zastąpienie jabłek węgierkami. Mam nadzieję, że będzie pysznie i w sadełko się nie zmieni, jak w obrazku, który Nektarynka dała na "Śmiechy". Wklejam, sobie i Wam ku przestrodze.
Wsadzam do piecyka, bo mi język ucieka. Zapiekankę! (nie grubaskę).

http://img5.imagebanana.com/img/44dx1guy/humornagus.jpg (http://img5.imagebanana.com/)

PS Fajne zdjątka Alinko.

bogda
08-10-2009, 19:41
A hoj wieczorową porą załogo :D
Wszystkich witam cieplutko.
Oj Honorko, narobiłaś mi ochoty na takie placuszki.
Barhaniu, ciekawam jak Ci wyszła ta zapiekanka.
Fajna ta grubaska :D

sellenhel
08-10-2009, 19:46
A hoj wieczorową porą załogo :D
Wszystkich witam cieplutko.
Oj Honorko, narobiłaś mi ochoty na takie placuszki.
Barhaniu, ciekawam jak Ci wyszła ta zapiekanka.
Fajna ta grubaska :D
Witam również wszystkich wieczorową porą.Witaj Boguniu,grubaska fajna ale myślę że i odważna bo chodzić w deszcz w takim pięknym stroju to też trzeba nieć odwagę,hi,hi.:D

sellenhel
08-10-2009, 19:51
Boguniu dzis po spartakiadzie jestem zdechnięta a muszę miec siły na jutro bo jak pójdę z domu o 12-j w południe to wrócę około północy.Jutro w w naszym kole PZN mamy obchody Dnia Białej Laski,najpierw część oficjalna,występy artystyczne,obiad a potem balety z kolacją.Zapowiada się wszystko ciekawie ale nie będę mogła zajrzeć do naszego osobowego.:D

Honoratka
08-10-2009, 19:51
Jak dobrze z Wami jechać.Cieplutko,przytulnie i jeszcze ze smiechem.Fajnie miec takie towarzystwo.Grubaska fajna,a ryż z wegierką tez powinien być pyszny,tylko trochę więcej cukru trzeba dać,a to już kalorie.Ależ pędzi ten pociąg........
Do zobaczyska...pa

sellenhel
08-10-2009, 19:53
Witaj Honorko,dlatego tak fajnie bo pędzi ten nasz osobowy szybciutko i humorki też dopisują.:D

bogda
08-10-2009, 20:00
Witaj Helenko i Honorko :)
Helenko, bez dopalacza ;) nie dasz rady.

sellenhel
08-10-2009, 20:05
Witaj Helenko i Honorko :)
Helenko, bez dopalacza ;) nie dasz rady.
Boguniu jak przeżyję ten tydzień to żyć już będę.:D
Muszę na chwilkę pożyczyć mojego lapka synowej ale jeszcze się odezwę.:D

elik13
08-10-2009, 20:06
Łoooo matkoooo
Barhaniu aleś trzepnęła pornusa:D :D

Melduję się i witam:)
Bogusia po obiadku
Honoratka wcześniej wpadła
bo leje:)
Helenka zbalowana ale jest,
Jasinku też pozdrawiam.

A reszta Załogi gdzieee....

bogda
08-10-2009, 20:07
Witaj Elik :)
Reszta załogi się gdzieś pałęta, chyba.
Bo mam nadzieję, że wszystkie doły zasypałaś.

Alsko
08-10-2009, 20:10
Jestem spóźniona, usprawiedliwiona.
Zaraz pałęta! To już się pałętać nie wolno?

Honoratka
08-10-2009, 20:15
Jestem spóźniona, usprawiedliwiona.
Zaraz pałęta! To już się pałętać nie wolno?
Ależ wolno,wolno,ale do osobowego też wpadaj

sellenhel
08-10-2009, 20:20
Witaj Alu i witaj Elik,jestem już synowa szybko załatwiła na lapku bo ten duży stacjonarny wnuk wieczorkiem zawsze okupuje.:D

Alsko
08-10-2009, 20:25
Ahoj, wszystkim!
Toż osobowy to nasz azyl :)
Nie pałętam się po forum, bo...
Przed południem poczytałam sobie tu i tam i nie wiedziałam, czy płakać, czy się śmiać. Na wszelki wypadek się śmieję :D

bogda
08-10-2009, 20:29
Witaj Aluś :)
Masz szczęście, że już jesteś :D
Lepszy śmiech niż łzy.
A gdzie Martunia i Tarninka.

Alsko
08-10-2009, 20:31
Tarninka była rano, a teraz... Może coś tworzy?
A Martunię podejrzewam o tv. Nie wiem, czy słusznie, bo nie znam programu.
Ja dziś wcześnie się zwinę, bo jutro mam spotkanie z chorą służbą rano.

elik13
08-10-2009, 20:31
A u mnie dziś cóś trzepnęło,
mignęło i.....
ciemność widzę, ciemność:D
światełek mi wyłączyło, ale już jest.

Witaj Aluś, a pałetaj się
na zdrowie tylko w doły nie wpadaj,
zasypaneee, udeptaneee:D

mam nadzieję,
że Martunia nie odgrzebała:mad:

sellenhel
08-10-2009, 20:36
Tak dziewczyny ja też uważam że lepiej śmiać się niż płakać.
To jest moje życiowe motto bo przeciez uśmiech to połowa pocałunku.:D

martunia
08-10-2009, 20:37
Jestem, dziś jestem więcej zła, niż smutna.
Może to problemy w pracy, paradoksalnie mi pomogły.
Nie wychowana jestem, nie przywitałam się.
Teraz Was witam, dobrze, że jesteście.
Wszystkie.

sellenhel
08-10-2009, 20:38
Witaj Martuniu,dobrze że jesteś.:D

tar-ninka
08-10-2009, 20:38
Jestem , jestem Bogusiu.
Masz racje Alusiu cosik modze i wymodzic nie moge .
Nie wychodziło jakbym chciala .. jeszcze troche pomęcze i jutro wam pokaze .:D
Helenko z kąd ty masz tyle werwy :confused:
Honoratko , Eliku, buzka
Martuniu ,dla ciebie tez .

sellenhel
08-10-2009, 20:42
Witaj Tarninko,pytasz skąd mam tyle werwy?Widzisz ja jestem jak ten Maciek co to umarł i jeszcze podskoczył ale czasami też już padnięta jestem.:D
Ale na obrazeczki to juz mi czasu brakuje.

bogda
08-10-2009, 20:44
Witaj Martuniu :)
Ciesze się, że jesteś :)
Dla mnie na stress i zmartwienia najlepsza jest harówa.

tar-ninka
08-10-2009, 21:03
Bogusiu nie wszystkie stresy i zmartwienia da sie "zaharować"
Chyba żeby harować na okrąglo bez odpoczynku i snu...
aby nie dopuscić mysli zlych do glowy.

sellenhel
08-10-2009, 21:08
Dziewczyny ja naprawdę nie mam czasu na stress bo go tak jak Bogunia zaharowuję ale inną pracą.:D

bogda
08-10-2009, 21:10
Tarninko, masz rację.
Nie wszystko da się zaharować.
To może się upić trza :confused:

Joasia425
08-10-2009, 21:13
DZIEŃDOBRY
jeszcze ja tu weszłam, jeśli wolno,ale macie tu ładnie.
Dobrze ,że odkryłam ten wątek, tzn. pociąg.
przedstawiesię. Jestem nowicjuszką, rencistką dorabiającą,
niby męzatka, mam córke, i pieska Sarunię.
Nie znam Waszych zwyczajow, wiec na tym poprzestanę, ale i tajemnić nie mam,więc chętnie odpowiem na pytania, a nawet lubie jak ktoś pyta mnie o coś , bo wtedy mam temat do rozmowy.Zdążyłam zauważyć , że wszyscy znacie się dobrze,a ja lubię poznawać nowych ludzi, bo od nich dużo się uczę.Właściwie, to wszystko co umię , to dzieki temu że dużo rozmawiam z różnymi ludźmi,i od nich się uczę,no i dzieki temu że pasjami czytam ,ksiazki ,gazety i serwuję po inrenecie.W ten sposob nadrabiam brak wykształcenia.
Nie swtydzę sie tego,bo byłam pilną uczennicą i napewno teraz była bym geografem ,podrużnikiem. Nie stety, śmierć rodzićów, i matkowanie rodzeństwu,było ważniejsze.
No , to teraz nie jestem chyba już całkiem taka nieznajoma.:D
A nieoficjalnie mówią mi ASIA. ŚLICZNIE POZDRAWIAM.:)

bogda
08-10-2009, 21:16
Witaj Asiu :)
Nie musisz się spowiadać :D powiesz nam co chcesz, a jak dłużej pobędziesz z nami to poznamy się wzajemnie.
Właściwie to już sporo powiedziałaś.

sellenhel
08-10-2009, 21:21
:D Witaj Asiu witamy Cię serdecznie,jeszcze trzy miesiące temu i ja byłam tą początkującą a teraz jestem już bardzo zadomowiona i nie wyobrażam sobie żeby będąc w domu nie przejechała się naszym osobowym,czuj się z nami dobrze my się wszystkie znamy ale wirtualnie a myślę że taka znajomość nie przeszkadza. :D

Joasia425
08-10-2009, 21:22
Tarninko, moim sposobem na nie dopuszczanie złych myśli do głowy,jest pomaganie innym, i nie ważne że sama jestem schorowana osobą, ale chodzę i moge pomagać innym ktorzy maja kłopot z chodzeniem.Mam jedna stałą podopieczną i to daje mi satysfakcję , że mogę jesze pomóc innym, i nie myśleć o swoich problemach.
pozdrawiam Cię Tarninko:) .Asia

sellenhel
08-10-2009, 21:25
Tarninko, moim sposobem na nie dopuszczanie złych myśli do głowy,jest pomaganie innym, i nie ważne że sama jestem schorowana osobą, ale chodzę i moge pomagać innym ktorzy maja kłopot z chodzeniem.Mam jedna stałą podopieczną i to daje mi satysfakcję , że mogę jesze pomóc innym, i nie myśleć o swoich problemach.
pozdrawiam Cię Tarninko:) .Asia
Tak Asiu masz rację i ja też tak robię ,dużo pracuję społecznie i zawsze się cieszę z tego jak mogę komuś pomóc.:D

Joasia425
08-10-2009, 21:33
ALSKO
a ja lubię pitrasić w kuchni, pod warunkiem, że mam z czego, a jeszcze ważniejsze jak wiem co.:D
Pozrdawiam i dobranoc.Asia

Joasia425
08-10-2009, 21:36
Honoratko, piszesz o racuszkach, to może takie drożdżowe z jabłuszkiem w środku, są pychotka.:D

tar-ninka
08-10-2009, 21:39
A ja gdy miałam dla kogo pitrasic to lubiłam a teraz ..
Nie chcem ale muszem co by nie pasc z głodu ..:D
I ja wybywam do mojej kuszetki . dobrej nocy zalogo ..
Asiu wybierz sobie którasc kuszetke :D
dzisiaj spisz w nowym miejscu zapamietaj co ci sie bedzie sniło, jutro nam opowiesz . ;)

sellenhel
08-10-2009, 21:43
Dobrej nocy Tarninko,śpij dobrze a ja za Tobą już się odsalonkowuję,jutro chyba nie wpadnę wcale bo nie będę miała kiedy,bawcie się dobrze dziewczyny jutro beze mnie.Życzę wszystkim dobrej,spokojnej nocy.:D

bogda
08-10-2009, 21:48
Dobrej nocki Asiu, Tarninko i Helenko :)
Helenko baw się dobrze, a jak wpadniesz to opowiesz.

jasinek123
08-10-2009, 21:49
Joasia425
witam Cię serdecznie na tym wątku
mam nadzieję że spostrzegą cię te klachule
zę ktoś stoi pod drzwiami wątku i nisko się kłania

w ostatniej chwili spostrzegłem Sellenhel

och klachule -klachule-nie ładnie

elik13
08-10-2009, 21:50
Witaj Asiu:)
tyle naopowiadałaś,że ja
osobiście już Ciebie znam:D

Alu służbie już nic
nie pomoże taka jest chora,
ważne żebyś Ty była zdrowa:)
Dobranoc.

Dobrej nocy Tarninko,
Helenko,Bogusiu:)

bogda
08-10-2009, 21:51
Jasinku, a czytać to Ty umisz.
Albo se okularki załóż.
Trzeba czytać wszystko, a nie tylko ostatnią stronę.
Normalnie mnie wkurzył.

Alsko
08-10-2009, 21:52
O, tego to dawno nie miałam.
Jak ja to zrobiłam?
Napisałam post, witałam Asię, wklepałam nawet obrazek. I ni ma! Wcięło.
Jestem nieprzytomna czy co? Pewnie po podglądzie nie wysłałam. Roztargnienie, czyli skleroza, o!

Jutro się poprawię, bo już późno i do salonki mi trza :D
Ahoj, załogo!
Dobrej nocy.

PS Jasiu, a w ucho chcesz? Zaraz sprawdzę, co to klachule. I pewnie Cię trzepnę :D;)

martunia
08-10-2009, 21:53
Witaj Asiu, jedź z nami i czuj się dobrze.
Jasinku Twoje szczęście, że nie wiem co to, te "klachule".
Czy ty nas obrażasz?
Bo nie wiem, obrazić się, czy nie.

bogda
08-10-2009, 21:54
Dobranoc Elik, spokojnej nocki Ci życzę :)
Ja jeszcze troche pobuszuje.

Dobranoc Alusiu :) kolorowych snów.
Się nie przejmuj, też tak czasem mam :D

Alsko
08-10-2009, 21:55
Klachula = plotkarka.
Jasiu, włóż nauszniki!!!! Będę bić!

jasinek123
08-10-2009, 21:58
Martuniu
nie mam powodu by Cię obrażać
klachule [śląski dialekt]
to takie sąsiadki jak się zejdą tak gadają ze sobą
że świata naokoło nie widzą
Bogda nie bądz taka nerwowa -to urodzie szkodzi

martunia
08-10-2009, 21:59
Oj Jasinku.
Jesteś kapkę, podpadnięty.

elik13
08-10-2009, 22:01
To kto trzepie Jasinka w ucho
za tą... klachulę:D
no widzę,widzę ochotniczkę Alę:D

martunia
08-10-2009, 22:02
[QUOTE][nie mam powodu by Cię obrażać
/QUOTE]
Tego nie brałam, pod uwagę.:D

jasinek123
08-10-2009, 22:04
Z takimi kobietami to ja lubię podpadać
dobrze że Alina śpi
dobranoc do jutra !

bogda
08-10-2009, 22:05
Ja nie mogę Jasinka trzepnąć.
Jestem nerwowa i jak mnie poniesie to co :D

martunia
08-10-2009, 22:06
Dziewczyny, dajmy Mu spokój.
Myślę, że nie chciał, źle.

bogda
08-10-2009, 22:09
Martuniu, przecież żartujemy :D
A za co ja miałabym Go trzepnąć.
Zresztą też chyba zna się na żartach, prawda Jasinku :D

tar-ninka
08-10-2009, 22:10
hihi a ja po cichu przyznaje racje Jasinkowi ..
czasami jestesmy takie kla ...cos tam , jak sie zagadamy to koniec ...
Ale jak chodzi o Asie to Jasinkowi sie w ucho nalezy ;) wszyscy my ja widzieli i wszyscy mile witaliśmy
Tylko moze juz nie dzisiaj, bo już po 22 -giej
bedzie wrzeszczał ludzi pobudzi , albo co..hihihi

martunia
08-10-2009, 22:10
Bardzo Wam dziękuję, za zasypanie dołów i udeptanie.
Nie ma, jak w pociągu.
Dobrze, że jesteście.
Dziękuję, chyba się pozbierałam.

elik13
08-10-2009, 22:10
Ja tyż wierzę w Jasinka
poczucie humoru:D

martunia
08-10-2009, 22:12
:D Jasinku, gremium stwierdza, masz dostać w ucho.
Trudno, masz w ucho.

elik13
08-10-2009, 22:13
Martuniu
ale się cieszę z Twojego pozbierania:D

Honoratka
08-10-2009, 22:13
:) Na początku dzisiejszej jazdy Tarninka napisała"[I]Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni"No i cały dzień nie ma Tarninki,nie mówiac juz o tych szklanicach.A-hoj

bogda
08-10-2009, 22:14
Honoratko, dopiero przed chwilą Tarninka tu śmignęła :D

martunia
08-10-2009, 22:15
Dzięki, Eliku.
Zakopałaś doły.
Jutro będzie, nowy dzień.
Dziś mówię jak moja wnuczka, torbanoc.

bogda
08-10-2009, 22:17
Martuniu, też mówię Ci torbanoc :D super powiedzenie.
Śpij spokojnie.

martunia
08-10-2009, 22:17
hihi a ja po cichu przyznaje racje Jasinkowi ..
czasami jestesmy takie kla ...cos tam , jak sie zagadamy to koniec ...
Ale jak chodzi o Asie to Jasinkowi sie w ucho nalezy ;) wszyscy my ja widzieli i wszyscy mile witaliśmy
Tylko moze juz nie dzisiaj, bo już po 22 -giej
bedzie wrzeszczał ludzi pobudzi , albo co..hihihi
Przecież to Tarninka, jest nie zginęła.:D

martunia
08-10-2009, 22:20
:D No to, torbanoc wszystkim.

tar-ninka
08-10-2009, 22:20
Martuniu pewno ze nie zginelam teraz sie wsciekam a wrrr
Chcialam szklanice postawić ale kompus mi sie stawia i nie moge
Honoratko jutro ci postawie a teraz Dobrej nocy wszystkim :D

bogda
08-10-2009, 22:23
Myślałam, że dziś dłużej posiedzę.
Ale niestety, "jasiek" mnie woła :D
A rankiem idę do wnusia.
Dobranoc kochani, spokojnej nocki życzę i miłych snów.
Pa....

martunia
08-10-2009, 22:23
Tarninko, Honoratka wytrzyma do jutra, chyba.
Pa ........

Honoratka
08-10-2009, 22:23
No i znowu minęłam się z Tarninką,ale nic,obiecała na jutro:)
No,to dobranoc

martunia
08-10-2009, 22:24
Pa, Boguś.
Śpij dobrze, do jutra.

martunia
08-10-2009, 22:26
Honoratko, ciągle się mijamy.
Cieszę się, że jesteś z nami.
Wybacz, ciągle nie mam czasu.

elik13
08-10-2009, 22:34
No czas na mnie,
odsalonkowuję się...
do przyszłego tygodnia
pa,pa:)

W takim towarzystwie będę przebywać.
http://www.iv.pl/images/jqz2jykh5cop0kblvmli.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=jqz2jykh5cop0kblvmli.jpg)

http://www.iv.pl/images/tveq7i8z43fn19yws1ux.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=tveq7i8z43fn19yws1ux.jpg)

http://www.iv.pl/images/s4ez5ywk6hh6vc2225d4.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=s4ez5ywk6hh6vc2225d4.jpg)

hannabarbara
08-10-2009, 23:39
Śliczne fotki ptaszków Elik! Mnie jeszcze nie udało się zrobić ani razu zdjęcia ptaka, tak by było go dobrze widać. Zazdroszczę Ci, szczególnie sójki.U mnie też są, ale jakieś nie kumate, do fotek nie chcą pozować. To samo wiewióra. Zawsze usadawia się na sośnie i zlewa się z jej tłem. O nietoperzu już nie wspomnę. Oglądałam go kilka raz jak spał za okiennicą. Ani nie drgnął, a jak pomyślałam, że nadaje się do portretu, wyniósł się pod okap dachu i gdyby nie kupki, to myślałabym, że już go nie ma.
Witaj Asiu! Kuszetek u nas bez liku, wybierz i zajmij sobie jakąś.
Zapiekana ze śliwek superska, jutro robię powtórkę, póki jeszcze są węgierki.Cukru nasypałam malutko, tyle tylko, by sliwki puściły sok, bo je najpierw trochę rozgotowałam, a potem pomieszałam z ryżem. Za to dużo cynamonu.

hannabarbara
08-10-2009, 23:42
Brak dobrego wychowania szerzy się w narodzie. Zapomniałam powiedzieć Dobranoc. Więc się poprawiam.

http://img5.imagebanana.com/img/ehi6730u/Dobranocnapi281kniejszych.GIF (http://img5.imagebanana.com/)

hannabarbara
08-10-2009, 23:52
No to ja po raz trzeci. Doczytałam o klachulach. Alu, jak będziesz miała zamiar nakopać Jasinkowi, to ja z Tobą. Też sobie wymyślił. Klachule! Hm!.

Alsko
09-10-2009, 08:27
Ahoj Wam mówię przed wyjściem z domu
i na dobry początek dnia zostawiam 30316

Barhaniu, Jasia trzepnęłam wczoraj.
Nie będę go więcej walić, bo - po pierwsze - nie tylko ode mnie dostał, po drugie - on ma trochę racji z tymi klachulami. Chyba nie miał na myśli plotkar, raczej gaduły ;)
A po trzecie - i trochę mi go szkoda, i co się będę się męczyć :D:D

hannabarbara
09-10-2009, 09:00
A hoj! Wreszcie jest słonko! I nie pada. Może w las wyskoczę, na parę godzin. Na razie się przywitam.
http://img5.imagebanana.com/img/qlb69ndo/Witam.gif (http://img5.imagebanana.com/)
Gdzieś mam też Alinego kciuka. Jak znajdę szybko, wkleję, by powiedzieć wszystkim OK.
http://img5.imagebanana.com/img/k3eksvh3/Okejek2.gif (http://img5.imagebanana.com/)

tar-ninka
09-10-2009, 09:50
No i Barhania dmuchała i dmuchała az przedmuchała zimno i wode do mnie
A wczoraj jeszcze było lato...:mad:
A hoj zalogo miłego dnia , nawet z parasolem .

Alsko
09-10-2009, 20:00
Tarninko, to nie wina Barhani chyba.
Przeczytałam gdzie się dało prognozy i smutno mi. Dziś w nocy ma być u mnie zimno, 3 stopnie, a wrr!
I każdego dnia zimniej, dopiero około dwudziestego parę dni ciepłych.

Jak się wypisać z tego klimatu? Wie ktoś?
A ja do tej pory nie zrobiłam porządków w szafie :mad:
Muszę jakiegoś procenta przyjąć dogębnie, bo mi smutno dogłębnie!

tar-ninka
09-10-2009, 20:37
Alusiu tak sobie pomarudzilam i pomogło ;)
Słonko wyszło, spacer zaliczyłam .
I obiecane Honoratce % przytargalam
Siadaj kolo mnie napijmy sie i my .
http://img194.imageshack.us/img194/5185/450pxginandtonic.gif (http://img194.imageshack.us/i/450pxginandtonic.gif/)
A jak juz sie napijesz to kuknij prosze do Naszych PPSow" zobacz nad czym sie pociłam
moze ci sie humorek poprawi .:D
p.s pogłaski mile widziane:D

Alsko
09-10-2009, 20:38
Wcięło dziś wszystkich?
Wzięłam sobie kielicha i też się dam wciąć, a co!!!
Dobrej nocy, szlajające się towarzystwo :D:D

PS Aleś mnie przestraszyła, Tarninko!
Chodzisz cicho jak duch.
Już lecę.
I dziękuję za gina!;)

tar-ninka
09-10-2009, 20:39
Alusiaaa:mad: :mad:

Alsko
09-10-2009, 20:41
Hihihihihi :D :D :D :D

martunia
09-10-2009, 20:43
Zapaszek ginu miły, nos mnie przyprowadził.
Przysiadam się, po cichutku.
Lecę zobaczyć.

bogda
09-10-2009, 20:44
A hoj załogo :)
Witaj Aluś i Tarninko :D
Niedawno wróciłam od wnusia, troche odzipłam a teraz kruszę.

Alsko
09-10-2009, 20:52
Tarninko, powtórzę się :):) 30330

martunia
09-10-2009, 20:53
Witaj Boguś, dobrego kruszenia.
Lecę wyjąć pranie, psia kość, chyba mi ktoś podrzuca to pranie.
Skąd aż tyle?

bogda
09-10-2009, 20:56
Witaj Martuniu :)
A na co Ci ta gitara.
Chcesz kociarni konkurencję robić :D
A może to z peronu czwartego, znaczy się podrzucają.

Tarninko, piękne.

tar-ninka
09-10-2009, 21:00
Martuniu młoda jestes to nie wiesz :D
Niektore rzeczy nie musi sie prac wystrczy wywietrzyc .. i juz bedzie mniej ;)
Dziękuje za pogłaski jestescie kochane :D

martunia
09-10-2009, 21:18
O to, to, Tarninko.
Ubrania dziewczynek, będę wietrzyć, będą pachły.
A ja, niedouk jeden, piorę i jeszcze płyn do płukania wlewam.
Człowiek całe życie się uczy.

tar-ninka
09-10-2009, 21:24
Trzeba sobie ułatwiac zycie ..to samo ze sprzataniem,
otwieram okna i drzwi przeciag i fruuu juz po sprzatane :D
a ja sobie siedze i..
http://assanti.wrzuta.pl/audio/7dL31m6orVF/najdrozszy_sledz_j._porebski słucham .

bogda
09-10-2009, 21:31
Tarninko, super metoda.
Jutro wypróbuje.
Szanta świetna :D

bogda
09-10-2009, 21:36
Jestem dętka.
I się odkuszetkowuję.
Dobranoc kochani, kolorowych snów :)
Pa.....

martunia
09-10-2009, 21:37
:D Słucham sobie szanty.
Sposobu na sprzątanie, nie kupuję.
Fruuu, koty mi wywieje, one domowe są.

tar-ninka
09-10-2009, 21:41
Hhihihi
A ja dzisiaj nie bede spac sama ..jasnie Pelkowski przyszedł.
eee pojadł i juz chce wyjsc:confused:

martunia
09-10-2009, 21:45
Zatrzymaj Go, w nocy mróz.
Pelkowski zostań, nie bądź głupi, u Tarninki ciepło i ona Cię kocha.
Boguś, śpij dobrze.

martunia
09-10-2009, 22:21
Też się odkuszetkowuję.
Padnięta jestem.
Coś mi się, przypomniało.
Bachor, wyłaź z tego dołka.
On, zakopany jest.
Pa, idę sobie w świat, jakiś ciepły.
Dobranoc.

Honoratka
09-10-2009, 23:41
A ja jak zwykle,po nocy łażę.
Tarninko,dziekuję za gin,pomogło-bo cały dzień struta byłam.
Mój stary uwziął się na mojego klekota/tak mówi na mojegokompusia/i cały dzień miałam zakaz.Dopiero wieczorem odpuścił,cholera jedna.A ja mu w zamiam zakazałam dostępu do telewizorni i w domu panowała cisza grobowa.Teraz już śpi sadysta jeden,i jeszcze se wziął psa do towarzystwa.Ale nie będę zanudzać,bo i tak wszyscy już śpią,tylko ja po nocy latam.Dobranoc kochani,śpijcie dobrze.:)

hannabarbara
09-10-2009, 23:44
Coś Ty Honorko! Ja tez po nocach się tłukę. Po prostu, lubię. Dobranoc śpiącymi nie śpiącym.

Honoratka
09-10-2009, 23:47
Witaj Hannabarbara,cieszę sie,ze jeszcze tu kogos zastałam.
Tarninka cała flaszkę postawiła,aż szkoda zostawić.To co po malutkim i spać????

Alsko
10-10-2009, 08:28
Klekot? Fajna nazwa, na pewno się u nas przyjmie :)
Ale że Honorka taka bojowa - to nie wiedziałam. Może lepiej jej nie podpadać?
Mam ambitne plany na dziś, ale co z tego będzie? Za oknem słońce się pokazało, zimno jak nie wiem co. Muszę w szmatach porządki porobić.
Ahoj! Dobrego dnia wszystkim, z uśmiechem :D


Jeszcze wróciłam, kawę przyniosłam
http://i33.tinypic.com/2r5uo8n.jpg http://i36.tinypic.com/20rlgg7.jpg

hannabarbara
10-10-2009, 09:40
A hoj! Dobrze, że ja tylko czarną, jak smoła. Straszne, że miałabym biedną krówkę tak męczyć.

Honoratka
10-10-2009, 12:33
A,hoj załogo.Dobrze,że Ąlusia kawę postawiła,tylko dlaczego z mlekiem,ja piję czarną-dziękuję.Dzisiaj mogę poszaleć na Klekocie,sadysta poszedł w pole,do obiadu mam wolne.Ale gdzie się wyniosła cała załoga,wszyscy sprzątają,czy na grzybkach?:)

Alsko
10-10-2009, 12:49
Wpadłam przelotem i stwierdzam, że Wam dogodzić się nie da. Postawiłam kawę i czarną, i z mlekiem. Ale dwie takie udają, że nie widzą i wybrzydzają.
Się nabzdyczyłam. A bo to warto się starać?
Nawet, kiedy palcem im wskażę, to będą chciały po irlandzku albo capucino, albo nie wiadomo co :confused:
Rozpuszczone jak dziadowskie bicze ;)

PS Wiecie co to jest? :D:D 30350
To jest figa z makiem. Wracam do szafy, o!

ansty
10-10-2009, 12:53
Witaj Honorato!! pierwszy raz cię spotykam w SENIORACH, ale już po przeczytaniu jednego Twojego postu nabrałam do Ciebie sympatii.Bywaj u nas często-jeżeli czas i szanowny małżonek pozwoli!!!!http://www.iv.pl/images/z887026qjc8rt3pb3h1.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=z887026qjc8rt3pb3h1.gif)

hannabarbara
10-10-2009, 13:42
Alino! Wyłaź z tej szafy, ciuchy nie zając, nie uciekną. A najlepiej, to wszystko, czego nie miałaś przez 2 lata na sobie, wrzuć w reklamówki i do pojemnika z używaną odzieżą.
(świetna rada, powinnam ją dać samej sobie)

A na kawę nie wybrzydzam, bo po lewej była właśnie taka jaką lubię. Nie podziękowałam - błąd.
A figami, to nas nie strasz, wszyscy wiedzą, że masz gołębie serce.

bogda
10-10-2009, 15:38
A hoj załogo :)
U mnie leje, a rankiem było tak ładnie.
Dobrze że wszystko oblatałam i teraz siedzę w domku.
Honorko, ale mnie rozbawiłaś tą ciszą w domu :D
A ja piję tylko zbożówkę, no od wielkich dzwonów prawdziwą.
Chyba już swoje wypiła,m.
Ala Ty mnie nie denerwuj.
Ja do szafy zaglądam, popatrzę i zamykam.
Nie mam serca rozstawać się z ciuchami, choć jak Barhania mówi wiszą niektóre nieużywane.
A jak moda wróci to co, będzie jak znalazł :D

Alsko
10-10-2009, 15:52
I masz rację, Boguś. Wywaliłam kiedyś bluzkę, bo domownicy zaczęli jej liczyć lata i wyszło im ciut przydużo. I już nigdy mi się taka nie trafiła.
Teraz siedzę w szafie i robię przewrót na wywrót, żeby te cieplejsze były pod ręką.
Mam dość! Praca nie hańbi. Ale szkodzi, o! I końca nie ma :mad:


PS A do wywalenia coś tam znalazłam ;)

bogda
10-10-2009, 18:50
Witam wieczorkiem :)
Aluś, wyjdź już z tej szafy.
Daj se luzu kapkę :D

tar-ninka
10-10-2009, 19:27
A hoj zalogo,witam wieczorkiem
Alusia utknęła w szafie..moze ją zapach % wywabi.
a ja musze sobie kupic nowa szafe ,bo w tej cos mi sie ubrania kurcza ..:confused:
Powiesze w niej dobry ciuszek a po jakims czasie juz jest mniejszy ...psuj nie szafa ..o

bogda
10-10-2009, 19:32
Witaj Tarninko :)
To chyba jakaś zaczarowana ta szafa musi być :D
A jak Twój Pelek, przychodzi i wdzięczy się czy marudzi?

Alsko
10-10-2009, 19:36
Tarninko, to mamy podobne szafy :mad:
A ja wcale do szafy nie dolazłam. Utknęłam w szufladach, a potem mnie dopadł efekt domina. Jedno przeniosłam tam, to coś innego musiałam przenieść gdzie indziej.
Narobiłam się jak wół na ugorze, końca tej orki nie widać.
A najgorsze, że teraz nic znaleźć nie mogę, buuu!
Tylko procenty mogą mi pomóc.
A! I jeszcze zrzuty stron robiłam i mi się wykruszyły ostatnie komórki. Te szare.
Dobry wieczór mówię i łapę wyciągam po kieliszek.
Szklanka będzie właściwsza :D;)

tar-ninka
10-10-2009, 19:39
http://img87.imageshack.us/img87/8226/150pxbecherovka.jpg (http://img87.imageshack.us/i/150pxbecherovka.jpg/)

Becherovke przynioslam pijcie powoli bo wiecej nie bedzie hostingi wariuja nie mam nerwow do nich a wrrrr
Bogusiu Pelek to zalezy, jak ciepla noc to nie ,a jak zimno to przychodzi
Jedno co dobre ,to że przychodzi pojesc. Juz mu sie ładnie boki zaokragliły ..
Taki duperelek ...

bogda
10-10-2009, 19:43
Witaj Aluś :)
Takie przemeblowanie ma swoje skutki, dlatego nie lubię przekładać.
Nic mnie tak nie potrafi wkurzyć, jak szukanie czegoś.
Tarninko, dzięki za %, dziś w sam raz się przydadzą.
No ten duPelek ma u Ciebie pełny wypas :D

Alsko
10-10-2009, 19:50
Hostingi wariują?
A ja wolę coś innego :confused:
To dla Tarninki http://i36.tinypic.com/30n9ai1.jpg
I jeszcze... http://i35.tinypic.com/2z3otc6.jpg http://i35.tinypic.com/j8cw35.jpg

martunia
10-10-2009, 19:55
Ahoj kochani.
Se pada i zimno jest.
Chcę do ciepłych, krajów.
Mam teraz ogromniastą szafę i wreszcie porządek.
Przysiadam się do becherowki.
Pelek, cwany kociak.

Alsko
10-10-2009, 19:57
Nie chciało mi to wleźć do poprzedniego postu. Ale ja jestem uparta http://i35.tinypic.com/6iz9g9.jpg

Ahoj, Martuniu!

martunia
10-10-2009, 20:00
Aluś, aleś tego nastawiała.
Popijemy się jak zające.

tar-ninka
10-10-2009, 20:05
Nooo Martuniu spijemy sie i potem pośpiewamy
http://w588.wrzuta.pl/audio/2yjKMDmIBTj/katarzyna_groniec_-_ta_mala_pila_dzis

Alsko
10-10-2009, 20:06
Mi się należy. Narobiłam się.
Poza tym za pomocą linków przesyłanych mailami zabawiam wnuczkę Rudej.
Dziecko takie bardziej żywe, diabeł wenecki co najmniej, a jej babcia choruje.
Ja przesyłam, a ona nie może otworzyć, bo nie ma czegoś tam w kompie. Więc kombinuję, jak kombinator jakiś.
Należy mi się?

tar-ninka
10-10-2009, 20:09
Oj należy ci się Alusiu , nalezy
A .. dzięki za mruganą;)

bogda
10-10-2009, 20:15
Cześć Martunia :)
Widzisz jak Ala nas zawstydza.
Jaka to pracowita :D

martunia
10-10-2009, 20:21
A to pracuś, jeden.

tar-ninka
10-10-2009, 20:24
A ja zaraz bedę miała talent ....:D
Przydała by sie realna mrugana hhihi

Alsko
10-10-2009, 20:29
Znowu mnie przezywacie, zołzy jedne?
To już nie można słowa powiedzieć, bo zaraz od pracusiów zwyzywają :confused:
I kto to mówi? Mróweczki takie, co stale coś ścibolą, gotują, sprzątają na różowo ze szlaczkiem. Ech!
Aż zgłodniałam ze zgryzoty i będę kruszyć.

martunia
10-10-2009, 20:32
kto to mówi? Mróweczki takie, co stale coś ścibolą, gotują, sprzątają na różowo ze szlaczkiem. Ech!

No zobacz, jak się odgryzła.:D

Alsko
10-10-2009, 20:35
Muszę się jakoś bronić, no nie?

tar-ninka
10-10-2009, 20:36
Ale nam Alusia na wtykałaaa
Co do mnie ma troche racji, bo ja dzisiaj strasznie pracowita byłam , nawet racuszki z jabłkami sobie usmażyłam .
a musze sie przyznac że ostatnio cierpie na wstrętdopitraszenia .
Melduje ze Pelkowski juz przyszedł jak mnie znowu obudzi jak dzisiaj to go ..a wrrr
Obudzil mnie o 5 tej zobaczył ze na dworze mokro zimno i sie wrócił spać.

martunia
10-10-2009, 20:49
Tarninko, Pelek jest mądrym kotkiem.
U Ciebie, ma ciepło i jest najedzony.
Alusiu, czy my Ciebie napadamy?

Alsko
10-10-2009, 20:49
Dobra, dobra.
A nie?

Ale mi bębni w parapet! Dobrze, że chociaż w ciągu dnia było trochę słońca.

tar-ninka
10-10-2009, 20:51
Mam talent !...przejdzie mi po 22-giej .;)

bogda
10-10-2009, 20:51
Aluś, to przecież tylko z troski, co byś się nie zmęczyła :D
Tarninko, przestaw Pelkowi zegarek :D

martunia
10-10-2009, 20:51
Dziś włączyłam ogrzewanie, chłodno już w domu.

bogda
10-10-2009, 20:53
Ja też Martuniu.
Choć mi się to wcale nie podoba.

martunia
10-10-2009, 20:57
Pocieszmy się, że i tak trochę zaoszczędziłyśmy.

Alsko
10-10-2009, 21:16
Odmeldowuję się, bo mi ten deszcz kołysankę tak nakapał, że oczy mi się zamykają.
Dobrej nocy, pijane zające :D
A może jeszcze nie pijane, tylko lekko na rauszu?

Dziś gdzieś czytałam, że zachowanie zwierząt wskazuje na lekką zimę. Chociaż... Nie za wcześnie na takie obserwacje? Nie znam się.

Dobranoc :)

bogda
10-10-2009, 21:17
Hi, mówisz że to wystarczy.
Niech Ci będzie.

bogda
10-10-2009, 21:18
Aluś , moje zachowanie wskazuje na ciężką zimę.
Pożeram słodycze :D

Dobrej nocki Ci życzę i miłych snów.

Alsko
10-10-2009, 21:20
O matko! Ja też!
Te słodycze. Trudno się mówi.
Dobranoc.

martunia
10-10-2009, 21:21
;) Musi wystarczyć.
Chyba dam Ci w ucho, za takie prognozę.
Pa, kotki ja też dobracnockuję się.

Honoratka
10-10-2009, 22:00
Witaj Honorato!! pierwszy raz cię spotykam w SENIORACH, ale już po przeczytaniu jednego Twojego postu nabrałam do Ciebie sympatii.Bywaj u nas często-jeżeli czas i szanowny małżonek pozwoli!!!!http://www.iv.pl/images/z887026qjc8rt3pb3h1.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=z887026qjc8rt3pb3h1.gif)
Już Cię lubię Aniu.Trzymaj sie ciepło,bo zapowiadają ochłodzenie.Ale z tym obżarstwem to jakaś bujda jest,przeciez i tak nie najecie sie na zapas.Po zachowaniu zwierząt nie widac wcale mroźnej zimy.Gryzonie jeszcze w polu,to i mrozu dużego nie będzie.Mój pan dzis odpuścił,tylko trochę pomarudził i dał sobie spokój,poszedł juz spac.Alunia
cały dzień w szufladach,Tarninka zaganiana,a ja tez cały dzień
w polu,to i odpoczynek sie należy.Jeszcze tylko łyknę na rozgrzewkę,bo dziewczyny tyle dzisiaj postawiły:D

bogda
10-10-2009, 22:03
Witaj Honorko :)
No widzisz jaki łaskawy Twój pan :D

martunia
10-10-2009, 22:12
Widzę Boguś, że śpisz tak samo, jak ja.
Honorko, ja Ciebie normalnie będę nosić na rękach.
Wiesz, za co?
Za to, że nie będzie mroźnej zimy.
Takie jedne, batoniki pałaszują i na zimę, zwalają.

bogda
10-10-2009, 22:14
Martunia, nie zwalają.
Ssaki tak mają, że na zimę sadełko zbierają :D

Mówisz, że nasza pora już się zmywać?
No to śmigam do kuszetki.
Dobranoc Martuniu, dobranoc Honorko.
Kama świętuje, a Helenka na baletach.
Pa.....

martunia
10-10-2009, 22:19
Czułam się padnięta, nawet już się łóżeczkowałam ale wylazłam i spać mi się nie chce.

Honoratka
10-10-2009, 22:23
A ja Martuniu dopiero zaczynam swój żywioł.Bardzo lubię późne wieczory,nawet koty już śpią i nikt mi nie przeszkadza.
A ja też chcę do ludzi.

martunia
10-10-2009, 22:30
Honoratko, kiedyś siedziałam do pierwszej, drugiej w nocy.
Wtedy żył mój mąż, widywaliśmy się tylko wieczorami, taka praca.
Teraz, przestawił mi się zegar.

Alsko
11-10-2009, 08:54
Muszę zacząć dzień czymś miłym, bo książki skarg nigdzie nie widzę, a miałabym co wpisać.
O 1.30 jeszcze nie spałam, o 5.30 - już nie, a wrr! :mad: Meteopatka się robię czy co?

Na dobry początek dnia opowieść o londyńczyku Christianie, który i docenił podarowaną swobodę, i tak powitał po długiej przerwie swoją przybraną rodzinę mając już żonę i dzieci:
http://www.youtube.com/watch?v=pNv2A4Kfx4k&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=i5vRPKIS5UM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=fXOWquew-pI&feature=related

To już było, wiem, ale ja to mogę oglądać w nieskończoność :D

bogda
11-10-2009, 09:18
Dzień dobry wszystkim :)
Aluś, a mówiłam, nie pracuj tyle.
Przerobiłaś się i dlatego nie mogłaś spać :D
Super te kociaki :D
Taki jak przytuli i poliże to się czuje.

Alsko
11-10-2009, 09:25
Ahoj, Bogusiu!
Hmm... Ta robota nadal na mnie czeka. Na dokończenie. :confused:
A ten kot jest niesamowity! Filmów o nim jest od groma.
To było w 1969 roku, kiedy dwaj londyńczycy kupili sobie kotka, który ich przerósł. Ale pamiętliwy, co?
Panowie teraz napisali książkę. Ciekawa jestem, jak długo trzeba będzie czekać na polskie tłumaczenie.

tar-ninka
11-10-2009, 09:44
A hoj załogo!
Alusiu ja chcę takiego lewa , jest cudny tyle przytulaniaaa...
Popatrzcie ze lwa mozna zrobic przytulankę ,a ja nibymojego kocura juz prawie rok hołubie i co? nic ! dzik jeden
A jak juz zrobi łaskę i spi wdomu to w nocy rozrabia.. ludziowi spac nie daje awrrr.
Teraz siedzi w kuchni pilnuje garów a potem powie ze to on gotował ...
A wszystko przez to ze na dworze mokro i zimno .

Alsko
11-10-2009, 10:11
Tarninko, mogę Ci zaproponować mojego czarnego czorta :D
Zwariować można! Gdyby mógł, wszyłby mi kangurzą kieszeń i wyłaziłby z niej tylko po to, żeby sięgnąć do twarzy lub biustu, a wrr! ;)
A pazurów tylko przemocą można go pozbawić. Czasem wyglądam jak ofiara sadystycznego odchylca :mad:

Wrr! powtórnie mówię, bo mnie real wzywa.

jasinek123
11-10-2009, 10:33
Alinko
moja Synowa szuka kota bo do domu sprowadzają się
myszy takie polne małe i ładne
ale jest jeden mankament w domu jest pies-wilczór
i nie wiem czy by pozwolił zamieszkać razem ze sobą
a ten twój kot poluje na myszy - chyba nie bo to
warszawiak myślę że tylko siedzi na kolanach- prawda

pozdrowienia z mglistej niedzieli

Alsko
11-10-2009, 10:49
Jasiu, moje oba koty to para staruszków - teraz nie polują, ale polowały i to wg mnie aż za dużo. I jeszcze mnie obdarowywały :mad:
A jeśli chodzi o psa, to tylko kwestia odpowiedniego powolnego przyzwyczajania.
U mnie owczarka niemiecka nie tylko koty tolerowała, ale spała z nimi. Kiedy miała dość, brała w pysk i przynosiła do mnie.
Ze znalezieniem kota na pewno nie będzie miała kłopotu Twoja synowa.
Tyle jest bezdomnych lub szukających dobrego domu.
Dobrego dnia :):)

hannabarbara
11-10-2009, 12:06
Witajcie w niedzielny poranek.
Ja też poszłam bardzo późno spać, bo wczoraj urządziliśmy brydżgiganta.
Widziałam filmik o Christiania, ale króciutki, wyrywkowy. Te z linków były znacznie obszerniejsze i bardziej wnikliwe. Szkoda tylko, że nie znam angielskiego i nie wiem co mówili w ostatniej części. Co by jednak nie było, to przyjaźń jest piękna.

bogda
11-10-2009, 12:26
Takiego lewka mieć to sama radość.
Bezpiecznie można wyjść na spacer, nikt nie ruszy.
Przytulić się jesienny wieczór w całości, oszczędność na grzaniu.
Tylko wykarmić takie "maleństwo" to już wielka sztuka.
Ale, ale....a jak by mu się charakter odmienił to co, może zeżreć na przekąskę.

Alsko
11-10-2009, 12:44
Barhaniu, nie mam dziecka pod ręką, więc...
Słownik mi niewiele podpowiedział. Tyle wiem:
młodzieńcy (Australijczyk Rendall i Bourke (Brytyjczyk?) kupili sobie w 1969 kotka. Poczytali, nawiązali kontakt z Joy Adamson (ta od lwicy Elzy) i doszli do wniosku, że trzymanie go w Londynie jest barbarzyństwem. Christian wylądował w 1971 w rezerwacie w Kenii.
Facet z bronią to mąż Joy - George Adamson.
Stworzyli fundację - nie wiem przed czy po podróży. Kiedy wrzucili do Internetu filmy - też nie wiem. Z miejsca stały się przebojem.

Zarejestrowane spotkanie z Christianem w Kenii miało miejsce rok po rozstaniu. Nieźle ich sobie zapamiętał :):)
Nie wiem, kiedy zginął Christian, Adamson domyślał się (chyba), że w 73 roku. Albo zmienił teren, albo padł.
W Sieci jest też oficjalna strona kampanii Big cats...
Teraz Rendall i Bourke wydali książkę o Christianie. Uff!
A stron o lwie jest od groma.

Nanudziłam, ale musiałam odpocząć, bo mam pracowitą niedzielę.

sellenhel
11-10-2009, 15:13
Takiego lewka mieć to sama radość.
Bezpiecznie można wyjść na spacer, nikt nie ruszy.
Przytulić się jesienny wieczór w całości, oszczędność na grzaniu.
Tylko wykarmić takie "maleństwo" to już wielka sztuka.
Ale, ale....a jak by mu się charakter odmienił to co, może zeżreć na przekąskę.
Witajcie dziewczyny w osobowym,melduję że już jestem,stęskniłam się za Wami.Alu obejrzałam filmiki,coś pięknego,okazuję się że nawet dzikie drapieżne zwierzę potrafi miłością na miłość odpowiedzieć a przyjaźń zwierzęca do człowieka jest niezawodna to niestety często człowiek zawodzi.
Zakończenie lubuskiego tygodnia seniora zwieńczyło się w moim mieście wielkim balem seniorów,zabawa była szampańska
zakończona wspólnym kankanem,zrobiłam taki mały satyryczny obrazeczek który Wam przedstawiam.
Kankan seniorski w całej pokazałości.

http://www.fothost.pl/upload/09/41/b9e7d30a.jpg (http://www.fothost.pl)

sellenhel
11-10-2009, 19:21
Witam już wieczorkiem,narazie cicho i pusto tutaj.Na drugim programie był piękny program wspomnieniowy o Marku Grechucie.Bardzo lubiłam i lubię jego twórczość i piosenki,wielka szkoda że nie ma go już wśród żywych ale żyje ciągle jego twórczość.Znalazłam taki mix piosenek Marka Grechuty.

http://www.youtube.com/watch?v=zvwV5A9bvWE

bogda
11-10-2009, 20:52
A hoj załogo :)
Witaj roztańczona Helenko :D
Super obrazek, miło patrzeć jak kobitki wywijają :D
A mnie koleżanka wyciągnęła do kina.
Byłyśmy na "Galeriankach"
Przerażający a zarazem smutny obraz młodzieży.

A gdzie reszta załogi???

sellenhel
11-10-2009, 20:56
Witaj Boguniu
Dziś jestem tylko sama:D

sellenhel
11-10-2009, 21:01
Nie znam tego filmu ale byłam kiedyś na takim współczesnym o środowisku narkomanów,film tak ciężki że aż niestrawny pomimo że ukazujący prawdę bo przecież takie środowiska istnieją i trzeba je ukazywać młodzieży ku przestrodze.:mad:

martunia
11-10-2009, 21:19
Ahoj jestem.
Dziś miałam, prawie wolne od pracy.
Na tańcach nie byłam, zazdroszczę Ci Helenko.
W kinie, tyż nie byłam.

bogda
11-10-2009, 21:30
Witaj Martuniu :)
Jak to prawie wolne.
Prawie... to wielka różnica.
Pewnie znowu była tyrka.
A co z Alusią i Tarninką, bo Kama to chyba odsypia balety.

Helenko, fajny awatarek :D

sellenhel
11-10-2009, 21:31
Witaj Martuniu,ja już mam dość tańców ale niektórzy już się o andrzejki upominali wczoraj.Ja dziś nareszcie w domku pomieszkałam sobie bo cały tydzien jak burza pędziłam.:D

sellenhel
11-10-2009, 21:32
Witaj Martuniu :)
Jak to prawie wolne.
Prawie... to wielka różnica.
Pewnie znowu była tyrka.
A co z Alusią i Tarninką, bo Kama to chyba odsypia balety.

Helenko, fajny awatarek :D
Boguniu gdybyś ,hi,hi nie wiedziała: to sem ja:D

bogda
11-10-2009, 21:38
Boguniu gdybyś ,hi,hi nie wiedziała: to sem ja:D

Hi,hi...siem domyśliłam :D
Bardzo mi przypominasz moją koleżankę.

sellenhel
11-10-2009, 21:40
Hi,hi...siem domyśliłam :D
Bardzo mi przypominasz moją koleżankę.
Miło mi Boguniu że kogoś Ci przypominam.:D

martunia
11-10-2009, 21:42
Ja wiedziałam, że to Ty, Helenko.
Byłam dawno, na Twoim profilu.
Boguś, leniniłam się dzisiaj, aż mam wyrzut, na sumieniu.

jasinek123
11-10-2009, 21:42
Alinko
śpisz już
a szkoda!!!

martunia
11-10-2009, 21:44
Właśnie, Jaśku masz rację.
Gdzie ta Alusia i Tarninka?
Elik, wyjechana.
Kama, odsypia noc poślubną.

sellenhel
11-10-2009, 21:47
Właśnie, Jaśku masz rację.
Gdzie ta Alusia i Tarninka?
Elik, wyjechana.
Kama, odsypia noc poślubną.
Martuniu czyżbym coś nie wiedziała?
Jeśli noc poślubna to może wypada mi złożyć życzenia na nową drogę życia? Dziewczyny jeśli coś przegapiłam to mnie naprostujcie.:D

hannabarbara
11-10-2009, 21:48
Dzięki Alu za opowieść. Trochę mi pomogła zrozumieć ten ostatni filmik. Z tych wszystkich historii o dzikich zwierzętach wyciągam tylko jeden wniosek, przywiązanie do człowieka, brak strachu przed nim, to bardzo niebezpieczna sprawa dla drapieżnika. Ale książkę o Christianie przeczytam. Tak jak z przyjemnością czytałam o Elizie z afrykańskiego buszu.

Natomiast filmów, książek, opowieści trudnych i smutnych, o ciężkich losach już od lat nie czytam i nie oglądam. Nie mogę. Za bardzo przeżywam. Nie potrafię się potem od tego zdystansować. Wolę czytadła, które są bajeczkami dla starszych pań. Tak jak dzieje Małgosi z "Domu nad rozlewiskiem". W filmie postać za bardzo przerysowana i nie zrozumiałe są jej problemy i dylematy. Już nie nudzę. Bo za bardzo się rozgadałam.

sellenhel
11-10-2009, 21:52
Dziewczyny z wielką przykrością muszę Wam powiedzieć
dobranoc bo zaraz nie będę juz miała netu bo wnuk dzis musi iść spać bo jutro szkoła.Śpijcie dziewczyny spokojnie,do jutra żegnam Was naprawdę z przykrością.:confused:

sellenhel
11-10-2009, 21:55
Witaj Barhaniu i Tobie też życzę dobrej nocy choć spać wcale nie musisz jeszcze iść,ja też jeszcze nie będę spała ale nie będę mieć łącza.Pa do jutra.:D

bogda
11-10-2009, 22:01
Witaj Barhaniu :)
Ja mam podobnie jak Ty.
Czyżby to była jakaś nadwrażliwość.
Też nie mogę oglądać horrorów, filmów wojennych itp., bo wszystko bardzo przeżywam.
Najlepsze to komedie romantyczne i inne filmy, ale lekkie.

Dobranoc Helenko, spokojnej nocki Ci życzę.
Do jutra :D
Helenko, zapomniałam dodać, Kama miała którąś tam rocznicę ślubu, stąd noc poślubna :D

martunia
11-10-2009, 22:08
Barhaniu, piękne są afrykańskie kotki.
Filmiki, super.
"Dom nad rozlewiskiem" oglądałam i zaczyna mi się podobać.
Ciężkich filmów, też nie oglądam.
Mam dość, swoich problemów.
Pa Helenko, dobranoc.

jasinek123
11-10-2009, 22:12
HANIU
widziałaś odwagę tych ludzi nie samowite
a ostatniego człowieka chyba emeryta
boże ten miał nerwy
dobrze że w polsce nie ma lwów

bogda
11-10-2009, 22:12
Kurcze, co z Alusią.
Może jej znowu odcięli dostęp.
Honorka znowu wpadnie ciemną nocką.

bogda
11-10-2009, 22:14
Masz rację Jasinku.
Dobrze, że u nas nie ma lwów.
A coś ucichło o tej grasującej panterze.

martunia
11-10-2009, 22:17
Napisałam do Alusi, nic.

bogda
11-10-2009, 22:20
Myślę, że może coś z jej kompusiem nie tak.
Inaczej jutro natrę jej uszy.
Tak nas stresować i to na noc.

martunia
11-10-2009, 22:23
Do Tarninki, też pisałam.
Nic.
Dostaną jutro po barchanach, za przeproszeniem, Barhani.

jasinek123
11-10-2009, 22:28
kochane kobitki
nie twórzcie scenariuszy pod horor
jutro będzie o kej
warszawka lubi niespodzianki

bogda
11-10-2009, 22:29
No właśnie, Tarninki też niet :(
Trudno, trzeba poczekać do jutra, może coś pisną.
Teraz się odkuszetkowuję.
Dobranoc kochani.
Pa....

martunia
11-10-2009, 22:30
Jaśku, wypluj trzy razy, przez lewe ramię.
Jaki horror?

martunia
11-10-2009, 22:35
Pa Bogusiu, Jaśku.
Idę na kuszetkę, muszę zrobić jutro, to czego nie zrobiłam dziś.
Bachor też, coś długo siedzi, w tym dole.
Wyłaź.

jasinek123
11-10-2009, 22:36
martunia
idziesz spać sama -szkoda?
nie wspominaj aliny jutro da nam popalić
dobranoc-nanoc--anoc

martunia
11-10-2009, 22:54
Nie idę spać sama, mam dwie kotki.
Pa.

Honoratka
11-10-2009, 22:55
Miałaś Bogda rację, ja jak zwykle po nocy,ale to przez ten deszcz,co to leje,siąpi,pluszcze,chlapie,pokapuje,mocniej kapie,pada,ciurka,szumi,płynie,pryska,szemrze-nie przeninie?
drga na liściach,gra na nerwach-kiedy w końcu będzie przerwa?
A-hoj Martunia,bo reszta załogi to chyba już śpi?Deszcz Je ukołysał do snu!

Honoratka
11-10-2009, 23:40
No i miałam rację.Wszyscy spią,a moja biedna dusza lata w samotności po peronach,i jak tu dalej jechac?:)

Alsko
12-10-2009, 08:01
Ahoj, dobrego dnia wszystkim! 30379

Net - odpukać, puk, puk! Mam.
Gadulec mi się zaciął, to i nie wyłaziłam z salonki i wcześnie drzwi zamknęłam. A co? Miałam się przyznać, żebyście za skalp mnie ciągnęli i nawymyślali? Taką masochistką to nie jestem :confused: Dlaczego po barchanach mam dostać, hę??? Wara od moich barchanów!
Nie moja wina, że wszystko jest czasami do bani.

Popatrzyłam jednym okiem na "Rozlewisko".
Dno. Przerysowane, spaprane. Zamiast ciepłej historii - miotanie między komedią, satyrą a bógwiczym. Główna bohaterka z Kasi i Tomka wyskoczyła, a twórcy serialu myślą, że film robią dekoracje wnętrz, ciuchy, a nie gra aktorów :mad:

Rysiu, biedna Ty jesteś, nocny marku. Ostatnio nocnomarkują Kama i Martunia, bo
Barhanka jest hazardzistka, Elik roślinki męczy, a Bogusia-Latawiec jakoś się ustatkowała ostatnio ;)

Lecę poczytać i do realu. Ahoj!

bogda
12-10-2009, 09:01
A hoj załogo, miłego dnia życzę :)
Aluś, staniesz do raportu :D
Tak nas stresować, trza było chociaż coś pisnąć.
Ale nie.
A do Twoich barchanów i tak się dobierzemy :D

Też lecę do realu, póki nie pada.

Alsko
12-10-2009, 09:31
(...) Aluś, (...) do Twoich barchanów i tak się dobierzemy :D
A guzik! 30382
Sobie zabezpieczyłam nie tylko tyły ;)
A teraz do realu wybywam, ahoj!

Honoratka
12-10-2009, 09:57
A,hoj,no to dzisiaj se polatałam już od rana,co by się ze wszystkimi przywitać.Zatem witam Was na cały dzień,bo nie wiem kiedy wpadnę.Życzę pogody,u mnie nie pada.:) :)

hannabarbara
12-10-2009, 10:11
Dzień dobry! Będzie dobry, bo musi być dobry.
Zgadzam się, z Alą, że w Rozlewisku jest balansowanie między stylami. Czort wie po co. Tłumaczę sobie, że może to wymogi komercji, aby dotrzeć do szerokiej widowni. Czekam mimo wszystko na dalsze odcinki z niecierpliwością. Wiem, że można je sobie obejrzeć w kompie, tylko nie wiem, czy za to trzeba płacić i ile, bo jak tak, to trudno, wytrzymam.

tar-ninka
12-10-2009, 10:59
A hoj załogo
Czekalam ze moze druga czesc bedzie lepsza eee dalej gniot
Ala dobrze zrecenzowała.
Alusiu barchany masz super , czy to sa te razem z pasem cnoty?
Pelek uznał że za zimno i pomieszkuje sobie .
Tylko czy on musi robic mi pobodke o 5 tej ranoooo:mad:
dzisiaj sprawdził teren i po pól godzinie wrócił i poszedł spac ..ja nie !!
Przed chwila wyszedł na parapet popatrzył i dalej spac ..
Wcale go nie obchodzi ze otwartym oknem ciepełko mi ucieka .

Alsko
12-10-2009, 11:11
Tarninko, pasem cnoty jest metryka 30385 Nie wiedziałaś?
A Pelkowi możesz tylko uporem pokazać, kto rządzi.
Chce wyjść, proszę bardzo, ale szybko. Nie wyłazi? Zamknąć okno. Nie ma wietrzenia. On się szybko pokapuje.
I nie wstawaj o 5 rano. Rzuć kapciem albo udawaj, że śpisz. Nie może się zorientować, że wymógł coś na Tobie. Bo przepadniesz :confused:

No, teraz to już koniecznie muszę do realu.
Ahoj!

Barhanko, seriale są w necie tylko za forsę.
Po co Ci ta tandeta, jak mawia moje dziecko?

hannabarbara
12-10-2009, 12:03
Barhanko, seriale są w necie tylko za forsę.

No to klops. Choć tak podejrzewałam. Grunt , to kasa.
Przygotowałam się do wyjścia, a tu leje. Kurczę nieoskubane - powiem. Nijak nie da się zrobić obiadu bez zakupów. Może przeczekam.

bogda
12-10-2009, 13:19
A hoj załogo :)
A ja już wszystko oblatałam i teraz sobie siedzę w ciepełku.
Rozpracowuję sposób dobrania się do barchanów Alusi.
Cwaniara, jakąś konstrukcję sobie zamontowała :D

kama5
12-10-2009, 14:15
melduję powrót , trochę to trwało , bo znów pojechałyscie o jedną stację za daleko .Butelek tyle pustych znalazłam , że zwątpilam gdzie i w jakim stanie Was znajdę , ale widzę , że jest całkiem przyzwoicie.
A co do mojej nocy poślubnej , to nie musicie się naigrywać ze mnie , że ją odsypiam , bo Was uczciwie uprzedzilam , że takowej nie będzie, - biale małzeństwo ( jak w sztuce Różewicza ).
A tak poważnie , to było dużo wzruszeń , bo moje żeńske dziecko palnęło wzruszającą mowę że "dom rodzinny to dla niej szczęsliwa przystań , gdzie jest milośc , zrozumienie i oparcie.(itd)Mąż mimo bólu trzymał się dzielnie ( przy pomocy leków ),
Dzień tylko był pochmurny , a wieczorem zaczęła się ulewa.Natomiast dzisiaj jest ciepło i świeci słoneczko.
Cały czas myślą byłam z Wami i tak myślę , jak by to było milo spotkać się w realu.
Dziś i jutro bedę jeszcze goscić koleżanki, więc zagladnę moze b. późną porą , może ktoś będzie cierpiał na bezsennosc ?:D

kama5
12-10-2009, 14:35
Honoratko - poszlam na bocznicę do odstawionego wagonu , bo pomyslałam , że coś tam może zostawilam. i znalazłam piekne , rymowane życzenia - bardzo Ci dziękuję pokrewna duszo.
Widzę , że tak jak ja jesteś nocnym Markiem , to pewnie we dwie będziemy robić nocny obchod w salonkach.
Jeżeli kogoś pominełam w podziekowaniach za życzenia to teraz to czynię - jestescie kochane i wszystkim jeszcze raz dzięki wielkie.:D

kama5
12-10-2009, 14:41
bardzo Ci zazdroszczę możliwości zdzierania zelówek na parkiecie , bo sama lubię tańczyć .Ja już Ci zafunduję nowe zelówki u szewca tylko zatańcz w moim imieniu.Ciesz się życiem dziewczyno póki jest okazją, życie jest zbyt krótkie , by go nie wykorzystać maksymalnie.

kama5
12-10-2009, 14:47
Czkawką się Wam chyba odbiję - tyle tu naprodukowałam " mądrości "
Elikowi chciałam przypomnieć co zapamiętałam ze szkoły z biologii ( Barhania zaraz mnie poprawi , że to inny dział ). że z poczwarki wylęga się motyl . więc nie mów , że motylem byłaś ..)i nie przekrecaj kolejnosći ewolucji.
Barhaniu - nie wal linijką po łapach jak się mylę .
KONIEC

Honoratka
12-10-2009, 14:49
No i znowu Was odwiedzam.Kama,ja też po nocach buszuję,to razem będzie nam raźniej.A Helenka niech tańczy póki może,ja już odpadam:) Pozdrawiam całą załodę,a Alusi dajcie spokój,co Wam bo jej barchanach?;)

hannabarbara
12-10-2009, 18:59
Kamo! Wszystko dobrze, może byłaby szóstka, tylko to postacie z rozwoju osobniczego owada, nie ewolucyjnego. W rozwoju ewolucyjnym owady osiągnęły już wszystko co można i tak trwają. I bardzo dobrze, bo gdyby miały się wykształcić osobniki wielkości mastodontów z inteligencją chociażby ludzką, to bieda nam. Trza by skurzać z planety Ziemi, tylko gdzie?
A suknia Ali, to tak zwana roba, na stelażu. Wiem, to z krzyżówek. A gatki pod nią to pantalony. Najczęściej bez zeszycia kroku. Straszne, jak pomyślę sobie jak taka "wyfiokowana"dama siusia sobie na stojąco. Nie mówiąc o tym z tego samego powodu kankan zrobił taka oszołmiającą karierę.

http://img5.imagebanana.com/img/8rzhl1g2/biedronkizm.gif (http://img5.imagebanana.com/)

sellenhel
12-10-2009, 19:10
Witam w osobowym,nadrabiam zaległości ale już powoli wyrównuję.Jak narazie ja mam dośc baletów ale o dziwo dziś jak byłam w biurze rozliczyć faktury to moi członkowie już się upominają o andrzejki.:D

Kamo skleroza nie boli ale ja wczoraj pytałam o Twoją noc poślubną,przez ten zwariowany tydzień zapomniałam ale soorrki,myślę że wybaczysz moje fopa.:D

Alsko
12-10-2009, 19:24
Barhaniu, byś się wstydziła! Jak możesz zaglądać mi pod spód!
Poza tym może i do roby nosiły pantalony, ja jednak wiem, co mam. Przyzwoite majtki z falbanką pod kolanem i klapą zapinaną na guziczki z masy perłowej. Mówili wtedy nie masa, a macica perłowa, o!
Że pomieszanie z poplątaniem? No to co? To jest ubiór ochronny, a nie z epoki.

Helenko, nieźle się rozdokazywało Twoje towarzystwo :)

A w ogóle to dobry wieczór wszystkim. Witaj Kamo :)

jasinek123
12-10-2009, 19:35
Alsko
bądz tak miła i przyślij mi fotkę z tymi majtkami z falbana i
klapą z masą perłową
może trafię na Alegro i kupię takie same mojej wybrance !

bogda
12-10-2009, 19:36
Witaj załogo :)
Nasza Kama nareszcie odpoczywa po uroczystościach.
Piękną mowę Ci dziecko walnęło.
Barhaniu, w takim stelażu chodzenie to istne tortury.
Chociaż teraz też niektóre suknie ślubne mają podobne stelaże, tzn. takie koła na dole.Na jednym ze ślubów młoda nie mogła się zmieścić do samochodu :D
Aluś, to Ty masz takie luksusowe barchany :D

tar-ninka
12-10-2009, 19:37
Widzę że dzisiaj nasza Jubilatka jest więc spiesze z zyczeniami :D
Dla Kamy i jej Małżonka

. . . . . . . . . . . . . http://img240.imageshack.us/img240/6828/kamas.jpg (http://img240.imageshack.us/i/kamas.jpg/)
http://aro7777.wrzuta.pl/audio/9Tl6JNlJfYT/janusz_gniatkowski_-_srebrne_wesele

Kamo troche pożno ale bardzo szczerze.:D

sellenhel
12-10-2009, 19:42
Alsko
bądz tak miła i przyślij mi fotkę z tymi majtkami z falbana i
klapą z masą perłową
może trafię na Alegro i kupię takie same mojej wybrance !

Alu czyżby nasz Jasinek był fetyszystą???:D

jasinek123
12-10-2009, 19:48
sellenhel
dlaczego feteszystą ze chciałby żonie kupić majtki z masą perłową ??

martunia
12-10-2009, 19:52
Ło matko, jaki ruch.
Kamo, młoda mężatko, całuski.
Dzieci masz wspaniałe, gratuluję.
Helenko, co ja słyszę, przetrenowałaś się?
Jaśku, odczep się od majtek Alusi.
Aluś, po co ten stelaż, jak Ty w fotelu zasiędziesz?

bogda
12-10-2009, 19:59
Cześć Martuniu :)
Ala będzie siedzieć (wisieć) na stelażu.
Fotel już zbyteczny.

sellenhel
12-10-2009, 20:06
sellenhel
dlaczego feteszystą ze chciałby żonie kupić majtki z masą perłową ??
Sorki Jasinku coś rozkojarzona jestem,ja przeczytałam o fotce ale że dla żony to juz nie doczytałam,sorki jeszcze raz.:D

Alsko
12-10-2009, 20:23
Jasiu, już trochę późno na szukanie rysunków. Może jutro, co?
Tu masz opis takich majtek
http://www.kobieta50plus.pl/start/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=210

http://pl.wikipedia.org/wiki/Majtki
A tu masz osobno guziczki :) 30394


PS O, teraz dopiero doczytałam, co te dwa niewiniątka piszą.
W fotelu zasiędę, tak? A kto mi chciał barchany przetrzepywać, się pytam?

tar-ninka
12-10-2009, 20:34
I znowu klekot dęba staje a wrrr
Jak mnie nie bedzie do jutra to znaczy ze go przez okno ..wrrr

sellenhel
12-10-2009, 20:37
I znowu klekot dęba staje a wrrr
Jak mnie nie bedzie do jutra to znaczy ze go przez okno ..wrrr

Tarninko nie denerwuj się,może trzeba delikatnie do niego podejść a może Pelek gdzieś nadepnął.;)

bogda
12-10-2009, 20:41
Aluś, nie nerwuj się, to tylko z troski :D
Tarninko, do klekota z uczuciem podchodź, a nie zaraz przez okno.
No właśnie, a jak się ma Pelek?

bogda
12-10-2009, 21:34
No i znowu wszystkie poszły.
Sama sobie posiedzę, poszperam w barku, o!

martunia
12-10-2009, 21:40
Jestem, miałam telefon.
Dobranoc, wszystkim.

sellenhel
12-10-2009, 21:40
Dziewczyny ja dziś już się odsalonkowuję,dobranoc dziewczyny,do jutra,pa.:D
Niech Was ukołyszą do snu "jesienne róże" w wykonaniu Mieczysława Foga.

http://www.youtube.com/watch?v=79Lq9NRhS5k

Alsko
12-10-2009, 21:41
Sobie poszłam, bo musiałam, real zawołał :)

A teraz się odmeldowuję do apartamentu w tych wytwornych barchanach na guziczki aż falbanki mi furkoczą.

Dobranoc, kolorowych snów wszystkim.

bogda
12-10-2009, 21:42
Dobranoc, dobranoc, dobranoc :D
Alusiu, Helenko, Martuniu.
Spokojnej nocki Wam życzę :)
Pa...
A teraz sobie posłucham.
Ala, nie zaplącz się w te falbaneczki.
Ciekawam tylko jak przeciśniesz się przez drzwi :D

bogda
12-10-2009, 22:02
To też się oddalam do swojej kuszetki.
Spokojnej nocki wszystkim życzę :)
Pa....

Na nocne marki się nie doczekam.

Honoratka
12-10-2009, 22:33
A nocne marki tuż,tuż,za drzwiami stoją już.Byłam tu wczesniej,ale nie zdążyłam się dosiąść,bo moja Kajcia/kocica/
panu na łeb budzik zwaliła,i zrobił się szum w kuszetkowym,az musiałam biec na pomoc.Aluś ,majtki masz odjazdowe i te falbanki,zazdroszczę Ci.Suknia akurat na tą zimnicę,nie podwiewa i nie zalewa.Fajna,tylko czy wygodna?Idę trochę pobuszować po składzie,może kogoś znajdę?;)

Honoratka
12-10-2009, 22:35
Jeszcze się wróciłam,Tarninko-do klekota to z uczuciem trzeba,bez nerwów,bo Ci się zawiesi i co mu zrobisz?

tar-ninka
13-10-2009, 07:53
. . . . . . . . . . . . . . . . http://img122.imageshack.us/img122/5472/honoratka.jpg (http://img122.imageshack.us/i/honoratka.jpg/)

Też się pytam grzecznie ...kiedy przestanie
A hoj załogo witam , też grzecznie
Alusiu dzisiaj "wychowywałam" Pelka według twoich porad .. Ufff ciezko było

hannabarbara
13-10-2009, 09:02
A hoj! Odjazdowy wiersz i superska oprawa. Wspaniała spółka wierszowo- obrazkowa. Gratuluje dziewczyny.
A jeszcze o ciekawej bieliźnie.
Gdy pracowałam, to miałam pokoik z temperaturami nie wyższymi niż 15 stopni. Zimą marzłam okrutnie. I marzył mi się wtedy kombinat jaki noszą kowboje. Od kostek stóp, po niewielki dekolt i długie rękawy. Też z klapą. Szukałam w grafice, ale nie znalazłam. Nowoczesny kowboj nosi takie "byleco"

http://img5.imagebanana.com/img/703kwcju/bielizna__5764_Costume_top.jpg (http://img5.imagebanana.com/)!

bogda
13-10-2009, 09:41
A hoj załogo, miłego dnia życzę :)
Witaj Barhaniu i Tarninko.
Honoratka pięknie pisze, Tarninka pięknie oprawia i jest super.
U mnie narazie nie pada.
Widzisz Tarninko, Ty musisz Pelka ustawiać a nie on Ciebie i będzie dobrze.
A Ala chyba jeszcze nie wysupłała się z tych falbanek, albo utknęła w drzwiach :D
Oj Barhaniu, taki kowboj i to z rańca :D

Alsko
13-10-2009, 10:17
(...)
A Ala chyba jeszcze nie wysupłała się z tych falbanek, albo utknęła w drzwiach

Nie utknęłam w drzwiach. Miałam kłopot z guzikami. Nie miał mi kto zapiąć :mad:
Cowboy nie w moim typie, taki cukierkowaty.

Lecę do realu.
Po powrocie poszukam jegierów, czyli bielizny, jaką nosili m.in. traperzy.
Ahoj, dobrego dnia wszystkim!

bogda
13-10-2009, 13:23
A jednak dałaś radę.
Ciekawe kto Ci zapiął te guziki :D
Ja też do realu, a po obiadku spotkanie sabatowe :D

hannabarbara
13-10-2009, 17:53
Co za guziki, jakie guziki. Alsko wszystkie guziki poobcinało i podarowało Jasinkowi, dla żony. Teraz do falban pozostały same troki. No może jeszcze jakieś haftki zostały, ale o tych ostatnich jakoś nie było mowy.

Fajnie Wam Bogusiu, że się tak regularnie spotykacie. Gdybym nie jeździła na spotkania do innych regionów, to nikogo nie znałabym realnie.

hannabarbara
13-10-2009, 17:54
Helenko! Kiedy będziesz w Olsztynie. Może się spotkamy?

sellenhel
13-10-2009, 18:55
Witaj Haniu!
Narazie jeszcze konkretnie nie mam żadnej wiadomośći na ten temat,ma przyjść na skrzynkę mailową z centralnego zarządu PZN.Planowany był termin od 5-10grudnia a jak będzie to się okaże,mam nadzieję żę w listopadzie dadzą już powiadomienie a co do spotkania to wierzę że dojdzie do skutku jeśli tylko będę w Olsztynie.Pozdrawiam serdecznie:D

Alsko
13-10-2009, 19:14
Dzień dobry wieczór wszystkim :)

Barhanka, ale Ty jesteś papla!
Musiałaś o tych guzikach farbę puścić? Na forum?
Nie dość, że musiałam szybko poprzyszywać jakieś zapięcie, to jeszcze mnie zawstydzasz publicznie, że się tak wyrażę.
Za to nie będziesz miała jegierów, a Jasio - pantalonów z klapą dla małżonki. Jeśli czegoś nie ma w Internecie - to to nie istnieje. Okazuje się, że gacie-kombinezony (nosił takie Walt w Przystanku Alaska) i majtki z klapą istnieją tylko połowicznie. Mianowicie są opisane, a nie ma orysowanych ani ofotografowanych :mad:

hannabarbara
13-10-2009, 19:53
Jeśli czegoś nie ma w Internecie - to to nie istnieje. Okazuje się, że gacie-kombinezony (nosił takie Walt w Przystanku Alaska) i majtki z klapą istnieją tylko połowicznie.

Święta prawda. Też szukałam. Już nawet próbowałam zrobić zdjęcie ze zdjęcia. Mój staruszek ma takie. W wieku 2 lat. Bufiaste, zakończone falbanką. Ale zdjęcie zbyt ciemne, bez kontrastu, nie widać klapy, ani guzików. Rodzony, by takich nie włożył, nawet jako dwulatek. W tym czasie obowiązkowe były dzwony. Działam na drutach z wełny śnieżki.

martunia
13-10-2009, 20:13
Ahoj kochani.
Dopiero wróciłam z pracy.
Pośpiesznie douczam moją córcię, programu komputerowego, w sklepie.
Wszystko zapomniała.
W niedzielę o 15.15 wylatuję, do Londynu.

Alsko
13-10-2009, 20:36
Ahoj, Martuniu!
Ale bombowa wiadomość!
Mam nadzieję, że z klekotem lecisz.
Bez klekota ani się waż!!!

martunia
13-10-2009, 20:46
Przecież, że tak.
Zapakuję do bagażu, podręcznego.
Nie dałabym rady, bez Was.

Alsko
13-10-2009, 20:53
A pewnie, że nie dałabyś rady... bez ciągnięcia za skalp, bo "wszystko się zawali beze mnie" ;)

Mam nadzieję, że nie lecisz na chwilkę?
A że musisz wprowadzać dziecko, to świetnie. Bo nie masz czasu na durnowate myśli, o! :D

PS Jestem zołza? Chyba nie bardzo, co?
No zaprzecz!

martunia
13-10-2009, 20:57
Wrócę pewnie przed Bożym Narodzeniem.
Widzisz ją, durnowate.

Alsko
13-10-2009, 20:58
Czepialska!

martunia
13-10-2009, 21:02
Nie będę, zaprzeczać.
Znasz mnie, jak zły szeląg.

Alsko
13-10-2009, 21:12
Nie taki bardzo on zły :D
Coś się gdzieś zaszyli podróżni.
A Bachor mnie martwi. Mógłby się odezwać.

Zostawiam Cię, Martuniu. Bardzo się cieszę, wiesz? :D
Nalatałam się dziś po tej wichurze, bo roztargnienie mnie dopadło. Zostawiłam wczoraj kartę płatniczą w aptece, a wrr!
Znikam do salonki.
Dobranoc wszystkim.
Jutro sprawdzę, czy tu jakieś brewerie się wyprawiały. Ahoj!