Malwina_59
10-10-2009, 13:59
Witam,
piszę w imieniu mojej koleżanki,jest w ciężkiej sytuacji, poza dziećmi niema nikogo,potrzebuje praktycznie wszystkiego dla tego maleństwa :pampersów, witamin, mleka, wózeczek,łóżeczko lub kojec,może jakieś ciuszki dla starszych córek i zabaweczki
Rodzina zaprzyjaźniona ze mną od wielu lat, żeby nie powiedzieć od
dziecka. Maja 3 dzieci (córki 1, 2 latka i syn 1 miesiąc), najstarsza córka z
pierwszego małżeństwa mamy, na która ojciec płaci 100 zł alimentów
jak chce.
Ojciec młodszej córki oraz syna zginął w wypadku w czerwcu bieżącego roku.
Mama dzieci pracuje. W chwili obecnej jest zadłużenie mieszkania na
kwotę ok.2 tys. W mieszkaniu
są piece, pali węglem i drewnem (zależy co aktualnie jest).
Dzieci powyrastały strasznie od czerwca z ubrań i butów. W chwili
obecnej najpilniejsze potrzeby z myślą o jesieni/zimie
Rodzina nie ma szans na dofinansowanie do mieszkania od gminy
(mieszkanie komunalne) zanim nie spłaci zadłużenia
Z jedzeniem jakoś dajemy rade wspólnymi silami-ale z tym tez bywa
rożnie, raz lepiej raz gorzej. Na rodzinę nie może niestety liczyć
(czasem na siostrę).
każda pomoc byłaby uśmiechem od losu i światełkiem szczęścia. proszę kontaktować się ze mną ona nie ma dostępu do internetu Wierze że są ludzie dobrego serca Z GÓRY DZIĘKUJE
piszę w imieniu mojej koleżanki,jest w ciężkiej sytuacji, poza dziećmi niema nikogo,potrzebuje praktycznie wszystkiego dla tego maleństwa :pampersów, witamin, mleka, wózeczek,łóżeczko lub kojec,może jakieś ciuszki dla starszych córek i zabaweczki
Rodzina zaprzyjaźniona ze mną od wielu lat, żeby nie powiedzieć od
dziecka. Maja 3 dzieci (córki 1, 2 latka i syn 1 miesiąc), najstarsza córka z
pierwszego małżeństwa mamy, na która ojciec płaci 100 zł alimentów
jak chce.
Ojciec młodszej córki oraz syna zginął w wypadku w czerwcu bieżącego roku.
Mama dzieci pracuje. W chwili obecnej jest zadłużenie mieszkania na
kwotę ok.2 tys. W mieszkaniu
są piece, pali węglem i drewnem (zależy co aktualnie jest).
Dzieci powyrastały strasznie od czerwca z ubrań i butów. W chwili
obecnej najpilniejsze potrzeby z myślą o jesieni/zimie
Rodzina nie ma szans na dofinansowanie do mieszkania od gminy
(mieszkanie komunalne) zanim nie spłaci zadłużenia
Z jedzeniem jakoś dajemy rade wspólnymi silami-ale z tym tez bywa
rożnie, raz lepiej raz gorzej. Na rodzinę nie może niestety liczyć
(czasem na siostrę).
każda pomoc byłaby uśmiechem od losu i światełkiem szczęścia. proszę kontaktować się ze mną ona nie ma dostępu do internetu Wierze że są ludzie dobrego serca Z GÓRY DZIĘKUJE