View Full Version : OBIADEK StOSowny. Cz.VII
......................http://img2.imageshack.us/img2/5591/1fd8fb1b09e0414dad24fb0.gif (http://img2.imageshack.us/i/1fd8fb1b09e0414dad24fb0.gif/)
Gdy roboty pełno, płaczą głośno dziatki
warto wtedy zajrzeć do kuchni sąsiadki...30532
Serdecznie witam w kolejnej części wątku w oczekiwaniu na relacje ze stosowanego menu oraz diety cud Marzennki
(początek diety: http://www.klub.senior.pl/dom-wnetrza-ogrod/t-obiadek-stosowny.-cz.vi-page25-5045.html#post486025
U mnie na obiad jedno danie, ale za to jakie: bitki wołowe, kluski-kopytka, kalafior i brokuł + sałata z jogurtem. Na deser kompot z brzoskwiń.
dziewiątka
18-10-2009, 12:39
u mnie dziś dużo nas a na obiad:
rosół z makaronem
II danie : ziemniaczki pierś z kurczaka duszona w sosie , zestaw surówek :buraczki zasmażane, mizeria i surówka na bazie kapusty pekińskiej...do wyboru...napój miętowy z miodem i cytryną i kompot z mirabelek
deser: ciasto czekoladowe
POZDRAWIAM - miłego niedzielnego popołudnia :):)
Zupa z gąsek,wczorajsze polędwiczki z duszoną cebulą,podgrzybki smażone,ziemniaki,ogórek kiszony i piwo.
wspaniałych sukcesów kulinarnych ,wyśmienitych obiadków w nowej odsłonie !
marzenna79
19-10-2009, 12:10
Wczoraj był 28 dzień diety...
Na śniadanie wypiłam mleko z miodem i z czosnkiem i herbatkę z miodem i cytryną.
Na obiad kawałeczek kalafiorka i kawałek piersi z kurczaka...
Domownicy mieli piersi pieczone, ziemniaczki, kalafior.
Na kolację zjadłam 2 pomarańcze i 1 kiwi, wypiłam herbatkę z miodem i z cytryną.
Smacznego !
Dzisiaj 29 dzień diety...
Na śniadanie zjadłam 2 jaja na twardo z keczupem i 3 ogóreczki konserwowe kartuskie.
Wypiłam herbatkę z miodem i z cytryną oraz kawę gorzką z chudym mlekiem.
Na obiad mam piersi z kurczaka i kalafiorek.
Do popicia sok pomidorowy.
Domownicy mają piersi z kurczaka pieczone a'la schabowy, ziemniaczki, kalafior.
Smacznego !
solanka6
19-10-2009, 12:45
U mnie dziś: żurek z jajkiem, karkówka w sosie, buraczki.
Skończyłam duszoną cielęcinę-do tego ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty,kiszonych ogórców,szczypiorku z oliwą i czosnkiem.
senioritka
19-10-2009, 15:27
Obiadek? Proszę bardzo. Zjadłam przed chwilą 3 (trzy!) talerze
zupy pomidorowej z łazankami HAND MADE. Ratunku! Ruszać
się nie mogę, ale i nie muszę!
Wczoraj krupnik z pęczaku na i z wołowiną.
Dzisiaj gołąbki z włoskiej kapusty albo ziemniaki i grzyby.
Krupnik na podrobach i kapusta z grochem/straszliwie mi się zachciało tej tradycyjnej potrawy podawanej u mojej babuni- w sam raz na chłodny,zamglony dzień jesienny/
krystynacz46
20-10-2009, 11:57
Barszcz ukraiński ,naleśniki z dżemem brzoskwiniowym.
solanka6
21-10-2009, 09:51
Wczoraj miałam fasolową na miąsku i do dziś odczuwam ;) a niech to......
Dziś schabowy+ziemnaki+buraczki+kompot z wiśni.
Umnie dzisiaj mielone z wolowiny, ziemniaki i surowka z kapusty
U mnie bukiet warzyw na parze http://img5.imagebanana.com/img/slwuoe9x/291.gif (http://img5.imagebanana.com/)
Widzę Anielko, ze jesteś na dietce przed wyjazdem...
U nas mamy gościa, więc na obiad goloneczka gotowana:cool:
rybka/ miruna/ duszona z porami,cukinią i pomidorami/każde osobno,potem delikatnie łączę.Surówka z kiszonej kapusty,marchewki i jabłka z oliwą.Sok pomidorowy własnej roboty.30614
Zupka "nylonowa" i wczorajsze gołąbki z ziemniakami.
krystynacz46
21-10-2009, 12:48
skrzydełka w przyprawach z miodem ,pieczone w rękawie ,ryż ,sałatka z pomidorów ,buraczki.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d06b94f141ac.jpg (http://naforum.zapodaj.net/d06b94f141ac.jpg.html)
BarbaraK
21-10-2009, 13:14
Zupka "nylonowa"
Basiu uświadom mnie co to za zupka?
BarbaraK
21-10-2009, 13:18
Dzisiaj rosół,mielone w sosie,buraczki na zimno.
Jutro kapuśniak.
marzenna79
21-10-2009, 14:09
30- ty dzień diety - wczoraj
Rano na śniadanie 1 jajo, 1 serek wiejski light, herbata z miodem, kawa z chudym mlekiem.
Na obiad: 2 kawałki dorsza pieczonego i surówka z selera i z surowej kapusty.
Sok pomidorowy.
Na kolację: 1 jajo, 1 pomidor, 2 ogórki korniszonki, 2 rzodkiewki.
Herbata z miodem i cytryną, mleko z czosnkiem i z miodem.
31 dzień diety...
Na śniadanko zjadłam wątróbkę drobiową i ogóreczki kartuskie, popiłam herbatką z miodem i cytryną oraz sokiem pomidorowym.
Na obiad marchewka i pietrucha z rosołu i rosół do popicia, herbata z miodem i z cytryną, sok pomidorowy.
Na kolację będą surowe warzywa: pomidor, papryka czerwona, ogórek, rzodkiewka, cebula i jabłko.
X Barbara
21-10-2009, 14:33
:rolleyes: Na jesienną pogodę polecam zupę gulaszową.Mozna ugotowac na dwa dni,bo odgrzewana jest smaczniejsza.
Jako danie specjalne -kiszka ziemniaczana,popularna potrawa na Podlasiu,pyszna!!!!!!
marzenna79
21-10-2009, 15:46
:rolleyes: Na jesienną pogodę polecam zupę gulaszową.Mozna ugotowac na dwa dni,bo odgrzewana jest smaczniejsza.
Jako danie specjalne -kiszka ziemniaczana,popularna potrawa na Podlasiu,pyszna!!!!!!
Uwielbiam kiszkę ziemniaczaną - mogę tylko teraz ślinkę przełknąć. ;)
Jadzia_G
21-10-2009, 16:53
Uwielbiam kiszkę ziemniaczaną - mogę tylko teraz ślinkę przełknąć. ;)
Podajcie babeczki przepis na tą kiszkę ziemniaczaną --prrooszee !!!!
Jadzia_G
21-10-2009, 16:55
Uwielbiam kiszkę ziemniaczaną - mogę tylko teraz ślinkę przełknąć. ;)
Pochwal się Marzenko ile znowu zleciało kg. z wagi ??- buziaczki. Słuchaj Ty niedługo nie będziesz rzucała cienia hi.hi.
marzenna79
21-10-2009, 17:43
Podajcie babeczki przepis na tą kiszkę ziemniaczaną --prrooszee !!!!
Jadziu, ja kiszkę ziemniaczaną kupuję gotową w sklepach ZATOKI... :cool:
W kiszkę włożone są ziemniaczki pogniecione z boczkiem i cebulką. :D
Świetnie smakuje z grilla. ;)
marzenna79
21-10-2009, 17:48
Pochwal się Marzenko ile znowu zleciało kg. z wagi ??- buziaczki. Słuchaj Ty niedługo nie będziesz rzucała cienia hi.hi.
Jadziu, celowo nie wchodzę na wagę, bo nie chcę wiedzieć ile... :confused:
Mam do zgubienia 30 kilo przynajmniej i to chciałabym osiągnąć, a jak udałoby się jeszcze więcej byłabym szczęśliwa. :D
Wczorajsza "nylonowa" zupka,golonka,ziemniaki,kapusta kiszona dla chłopa,dla mnie pierogi ruskie.
Taki pochmurny dzień,więc gotuję rosołek z lanymi kluseczkami na rozgrzanie!
U nas dzisiaj zupa jarzynowa i kurze biusty pieczone w folii, dla mnie, a dla męża pierogi z grzybami i kapustą.
Oh, jak ja lubię kiszkę ziemniaczaną, ale robić nie dam rady, bo i skąd wziąć kiszkę? To był przysmak mego dzieciństwa, a kupić we Wrocławiu? Nigdzie nie spotkałam. Na obiad ugotuję chyba tylko zupę grochową na wędzonce.
solanka6
22-10-2009, 10:51
Dziś to co wczoraj + kapusta kiszona gotowana.
Kiszki ziemnaczanej nigdy nie jadłam i nie robiłam ale przeczytałam przepis w necie i może kiedyś się skuszę. W naszym mieście jest sklep:wszystko dla rzeźnictwa i jelita też mają.
Jakempo, możesz kupić w sklepie internetowym.
http://sklep-masarski.pl/index.php?cPath=21_2_41
kiszka ziemniaczana
przyprawy:
- pieprz czarny
- pieprz ziołowy
- wegetta 3-4
Produkty:
- ziemniaki 2.5 – 3 kg.
- 3,4 średnie cebule
- 4 jaja
- słonina 30-40 dkg
- boczek 30-40 dkg
Słoninę kroimy w drobną kostkę i smażymy na złoty kolor oddzielając skwarki od tłuszczu. Boczek pokroić w cienkie paski / 0.5 na 2 cm. / nie smażyć , ziemniaki zetrzeć jak na placki. Do startych ziemniaków dolać 4 łyżki oleju/ nie będą czernieć/ startą cebulę , skwarki , boczek, wbić jaja, doprawić do smaku.
Wszystko starannie wymieszać.
Jesli nie mamy jelit/ grubych/ zapiekam w brytfance, ok 1 godz.
pyszne!
marzenna79
22-10-2009, 21:16
32 dzień diety...
Przez cały dzień zjadłam rosół z marchewką, wątróbki drobiowe, 3 ogórki kartuskie, 2 jabłka, serek wiejski light.
Wypiłam herbatę z miodem i z cytryną 2x i mleko z miodem i czosnkiem na wieczór.
Woda mineralna niegazowana 1,5 litra dziennie.
solanka6
23-10-2009, 11:05
Dziś gotuję kapuśniaczek z dodatkiem drobnej kaszy+placki ziemniaczane.
X Barbara
23-10-2009, 11:25
Oh, jak ja lubię kiszkę ziemniaczaną, ale robić nie dam rady, bo i skąd wziąć kiszkę? To był przysmak mego dzieciństwa, a kupić we Wrocławiu? Nigdzie nie spotkałam. Na obiad ugotuję chyba tylko zupę grochową na wędzonce.
Flaki,najlepiej grube,bo łatwiej sie je napycha,mozna dostac w sklepach mięsnych.Ja kupuje je w rzezni{prywatnej),ale tutaj jest to danie b. pospolite i codzienne,więc i kiszki,czyli flaki sa w kazdym sklepie mięsnym.
Ja zmodyfikowałam przepis regionolny,nie jestem rodowita suwalczanką.Dodaję trochę kaszy gryczanej i nie dodaję smazonej cebuli.
Piątkowo-ryba duszona,surówka,dzika ryż.
krystynacz46
23-10-2009, 12:49
Dzisiaj wyjątkowo rosół z wiejskiej kury ze względu na Męża (chory)i makaron domowy ,buraczki .
marzenna79
23-10-2009, 12:49
33 dzień diety...
Rano: 4 ogóreczki kartuskie, 2 jaja na twardo, pomidor, 2 plasterki szynki prasowanki, herbata z miodem i z cytryną, sok pomidorowy
Obiad: ryba pieczona - dorsz oraz surówka z selera i z kapusty, marchewka gotowana, rosół, sok pomidorowy.
Kolacja: Rolmopsy kaszubskie, herbata z cytryną i miodem, herbatka Normosan.
Smacznego !
O, dziękuję za podsunięcie wiadomosci gdzie pytac o kiszkę. Przecież jest we Wroclawiu sklep dla masarzy,
dzisiaj były pierogi z miesem popite barszczem Winiary - Instant,
jutro zupa fasolowa.
solanka6
24-10-2009, 14:55
Kapuśniak ( od wczoraj) + roladki schabowe z pieczarkami+ziemnaki+buraczki i ogórek kiszony do wyboru. Ja tylko kapuśniak.
krystynacz46
24-10-2009, 15:54
Zupa pomidorowa z makaronem ,ryż z jabłkami.
Pieczony w prodiżu udziec indyka z dużą ilością ziół i czosnku,fasolka szparagowa na parze, surówka z tartej marchewki i jabłka z sokiem z cytryny i odrobiną oliwki.
marzenna79
24-10-2009, 19:16
Dzisiaj 34 dzień diety...
Na śniadanie: paróweczki drobiowe mini na gorąco, pomidor, ogórki kartuskie, sok pomidorowy, herbata z miodem i cytryną.
Na obiad: wątróbki drobiowe z cebulką i jabłuszkiem, marchewka gotowana, sok pomidorowy...
Na kolację: ryba po grecku, serek wiejski light, jabłko, herbata z miodem i z cytryną.
Dzisiaj musiałam mieć szybki obiadek.
Ugotowałam więc mannę na jarzynach z masłem
i pyzy z mięsem -ze sklepu.
dziewiątka
25-10-2009, 00:00
...a u mnie dziś była zalewajka: resztki wędlin(boczek wędzony jakieś dwa rodzaje kiełbas-pokrojone w półplasterki)....parę grzybków dużo ziemniaczków drobno pokrojonych, bo my w zupkach lubimy gęsto warzyw...przyprawiona posmażoną cebulką na żurze z butelki(z lokalnej piekarni-jak domowy) + troszkę śmietanki........rodzinka z Wrocławia uwielbia taka zalewajkę i mówią , że to świętokrzyska zalewajka ...
Na II-e naleśniki: z białym serem i z dżemem...jak kto lubi ;)
marzenna79
25-10-2009, 21:43
35 dzień diety...
Na śniadanie: serek wiejski light, jogurt naturalny light, kawa plujka bez cukru, z mlekiem, pomidor, ogórki kartuskie, jabłka
Na obiad: wątróbka drobiowa z cebulką, marchewka gotowana, sok pomidorowy
Na kolację: paróweczki mini z keczupem i chrzanem, pomidor, ogórki kartuskie, mleko z miodem i czosnkiem, gorzka herbata z cytryną
krystynacz46
26-10-2009, 17:09
Wczorajsza pomidorowa ,pulpety z kaszą jęczmienną ,buraczki.
Zupa krem z porów,cukni,brukselki i ziemniaków.Duszony udziec z indyka z surówką.
solanka6
29-10-2009, 09:54
Kotlety schabowe, kapusta kiszona gotowana, ziemniaki, buraczki.
krystynacz46
29-10-2009, 10:00
Kapuśniak na żeberkach .;)
Ogórkowa,kurczak z rożna,marchewka ze słoika,ziemniaki.
Uwielbiam kapusniaczek,choć czasochłonny w przygotowaniach.Może zrobię na weekend,ale na czymś chudszym niż żeberka/choć taki najlepszy/.
Ja mam dzisiaj rosół z makaronem i dużo gotowanego mięsa a potem wizyta u Specjalisty.Brrrrrrrrrrrrrrrrr
krystynacz46
29-10-2009, 12:43
Uwielbiam kapusniaczek,choć czasochłonny w przygotowaniach.Może zrobię na weekend,ale na czymś chudszym niż żeberka/choć taki najlepszy/.
Ja tylko na żeberkach (oczywiście żeberka dla Męża),uwielbiam ,a co tam że nie zdrowo ,od czasu można sobie pozwolić na wyskok;)
Niko,pozdrawiam.
Ugotowałam dzisiaj kapuśniak dietetyczny dla siebie,bo panów nie ma,wrócą dopiero wieczorem.Na weekend wrzucę pieczeń do prodiża,o dodatkach pomyślę jutro.Nie spodziewamy się gości światecznych,więc nie muszę stać przy garach...luzik.
marzenna79
30-10-2009, 12:59
Dzisiaj na obiadek filety z flądry i dorsza oraz surówka z kiszonej kapusty. :)
Do popicia sok pomidorowy. :cool:
Smacznego !
Fladrę lubię,choć "miąska" na niej niewiele.dorsz dla mnie za suchy,ale rybki baardzo lubię!Właśnie z dodatkiem takiej suróweczki.
A ja na dzisiaj i sobotę, grochówka, taka porządna, na wędzonce, maślaki duszone w śmietance i ziemniaki,
O,mamusiu!Maślaczki duszone!a to dopiero pychotka!!
Trafilam dzisiaj na targowisku na dwóch straganach, więc odrazu kupilam
Gąski duszone,sowy smażone,własnorecznie nzabierane,bez ziemniaków.
miłe panie..30896U mnie dzisiaj barszcz cvzerwony z jajkiem i spaghetti.:)
krystynacz46
03-11-2009, 13:57
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/80dc751e69ae.jpg (http://naforum.zapodaj.net/80dc751e69ae.jpg.html)
Pierogi z serem .
Mąż--bigos.
marzenna79
03-11-2009, 15:58
Wczoraj i dzisiaj piersi z kurczaka w przyprawie czosnkowo-ziołowej z rękawa w piekarniku, surówka z marchewki, pora, kiszonej kapusty.
Do popicia sok pomidorowy.
Dzisiaj zamiast surówki kalafior. ;)
Smacznego !
solanka6
05-11-2009, 07:27
Na dzisiejszy obiad mam tylko dodatki i ziemnaki. Nie mam pomysłu co dalej.
Ryby lubię więc może jakaś rybka do tego?
Fląder nie jadam ?
http://tygodnik.onet.pl/30,0,31785,1,artykul.html
Mielone smażone,ziemniaki,buraczki na zimno.
U mnie też mielone z pieczarkami, ziemniaki i surówka z selera
U mnie dzisiaj na obiad dieta- nic !Nie chce mi się gotować!Najem się wspaniałymi zapachami z Waszych kuchni.
A tak na serio to wyciągnę zamrożone pierogi z mięsem.Dla męża!
Marzenko - to już 46 dzień diety!Ja liczę,a Ty zapomniałaś ???Bo chyba nie przerwałaś?;)
Dla małzonka rosól z makaronem i wkładką, dla mnie dziki ryż ,pieczony bez tłuszczu udziec/kawałeczek/indora i surówka z kiszonych ogórków,pomidorów oraz cebuli.
U mnie dzisiaj schabowy, kalafior, brokuły, surówka z kiszonej kapusty i kompot z wiśni:)
krystynacz46
05-11-2009, 13:39
http://upfile.pl/out.php/t1295_1WITAMOBIADSMACZNEGO5426.jpg (http://upfile.pl/show.php/1295_1WITAMOBIADSMACZNEGO5426.jpg.html)
Zupa ogórkowa ,bigos .
dziewiątka
05-11-2009, 13:55
zupa pomidorowa z ryżem, ziemniaczki,pierś z kurczaka a'la schabowy, ogórek konserwowy, woda z sokiem z mirabelek...
krystynacz46
06-11-2009, 16:22
http://img5.imagebanana.com/img/yvfqqbrs/1WITAMOBIADSMACZNEGO5426.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Filet z ryby ,surówka.
Zupa klopsikowa,ziemniaki osobno.
Kluski leniwe,czy jak niektórzy mówią pierogi leniwe...i zalewajka, to było dobre na dziś.
marzenna79
06-11-2009, 22:05
Marzenko - to już 46 dzień diety!Ja liczę,a Ty zapomniałaś ???Bo chyba nie przerwałaś?;)
Uleńko, nie zapomniałam, tylko nie chce mi się codziennie pisać ze szczegółami.
Diety nie przerwę, jak coś postanowię, to wytrwam do końca. ;)
Wczoraj na obiad były pałki z rękawa, surówka z kiszonej kapusty i sok pomidorowy.
Dzisiaj jaja sadzone spod pokrywki, mizeria z jogurtem, sok pomidorowy.
Smacznego !
krystynacz46
07-11-2009, 14:38
http://img5.imagebanana.com/img/stc19if/1WITAMOBIADSMACZNEGO5426.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Rosół z lanymi kluskami ,pieczeń z karkówki , ziemniaki,buraczki ,kapusta pekińska ,kompot z brzoskwiń ,budyń waniliowy z sokiem z aroni ---obiad na 2dni.
marzenna79
07-11-2009, 17:04
Dzisiaj miałam pałki gotowane w rosole, marchewkę z rosołu i rosół do popicia.
Także sok pomidorowy.
Smacznego ! :)
Krupnik na wołowinie z mięskiem,na drugie ja zapiekany makaron z pomidorami,cebuą,czosnkiem i serem żółtym a chłop podsmażone wczorajsze ziemniaki i jajko sadzone bez pokrywki.
a ja na przepustce ze szpitala 12 godzinnej...mąż zrobił placek ziemniaczany z gulaszem, surówką kompocikiem z agrestu, są dziewczynki, zięć i wnusia ..siedzimy sobie rodzinnie i gadamy..do miłego nastepnego....
Zupa z porów,na drugie pieczeń z karkówki,ziemniaki,buraczki na zimno z jabłkiem,cebulą i czosnkiem.
No....Marzennko! - skąd to zaniechanie? Myślałam, że na podstawie Twoich relacji zrobimy latem wczasy odchudzające a Ty kolejne dni diety przeniosłaś do kącika...A jak ktoś dotąd stosował Twoje podpowiedzi i schudło mu jedno biodro - co teraz zrobi?
Wracaj na "afisz"!
A propos jajek - ja też wolę "spod pokrywki" bo ładniej ścinają się, ale wszystko to rzecz gustu...
Ja jak zwykle zaserwowałam prozę t.j. moją ukochaną grzybową - tym razem z dodatkiem łazanek, na II-gie dla M. kurczak z rożna,(dla mnie gotowany, który Jej nie smakował i resztka ogórkowej) papryka i pieczarki smażone, ziemniaczki, na deser dla M. beza
A propos drobiu - podobno "Marcinkowe" to nie tylko rogale ale i gęś pieczona. Na oba te przysmaki zapraszam do Pszczółkowa!
krystynacz46
11-11-2009, 14:02
Zupa jarzynowa,nóżka z kurczaka w sosie śmietanowym ,ryż ,surówka z kapusty pekińskiej.
zrobiłam w ramach przepustki dzis przepis wspóllokatorki szpitalnej gołabki inaczej- mięso mielone z ryżem błyskawicznym i kapusta swieżą drobno podziabaną wszystko zrobione jak na kotlety-kotlety usmażone poczym zalane sosem pomidorowym i duszone w piekarniku.....obiad pokaże co to za cudo.....
krystynacz46
11-11-2009, 14:06
zrobiłam w ramach przepustki dzis przepis wspóllokatorki szpitalnej gołabki inaczej- mięso mielone z ryżem błyskawicznym i kapusta swieżą drobno podziabaną wszystko zrobione jak na kotlety-kotlety usmażone poczym zalane sosem pomidorowym i duszone w piekarniku.....obiad pokaże co to za cudo.....
Malwinko ,może być pycha ,pozdrawiam ,życzę zdrówka.
Gęś pieczona w Pasiece wirtualnie,a w realu gołąbki z włoskiej kapusty w sosie grzybowym,mięsne i jarskie,ziemniaki,ciasto półkruche z jabłkami na deser.
dziekuje Krystynko podwójnie....
marzenna79
11-11-2009, 15:07
[I][COLOR="Navy"]No....Marzennko! - skąd to zaniechanie? Myślałam, że na podstawie Twoich relacji zrobimy latem wczasy odchudzające a Ty kolejne dni diety przeniosłaś do kącika...A jak ktoś dotąd stosował Twoje podpowiedzi i schudło mu jedno biodro - co teraz zrobi?
Wracaj na "afisz"!
[SIZE="4"]Jolu, nie chcę właśnie pchać się na afisz, bo czułam, że zdominowałam wątek swoją dietą i wolałam usunąć się w cień...
Prawie sama pisałam w tym wątku, bo inni pouciekali, widząc moją dietę... :D
Teraz tylko w dwóch zdaniach napiszę o obiadku i koniec na tym.
Nie chcę nikogo tu zaćmić swoją dziwną dietą...
Dzisiaj jadłam piersi duszone z kurczaka, marchewkę gotowaną i brokuły.
Do popicia sok pomidorowy.
Smacznego !
U nas była zupa z mrożonych maślaków z łazankami,ziemniaki,pieczony królik i buraczki.Na deser drożdżowe rogaliki ze śliwkami.Córka przyjechała,trzeba dziecko uraczyć polską kuchnią.
X Barbara
11-11-2009, 17:53
[QUOTE=krystynacz46]http://img5.imagebanana.com/img/stc19if/1WITAMOBIADSMACZNEGO5426.jpg (http://img5.imagebanana.com/)
Rosół z lanymi kluskami ,pieczeń z karkówki , ziemniaki,buraczki ,kapusta pekińska ,kompot z brzoskwiń ,budyń waniliowy z sokiem z aroni ---obiad na 2dni.[/QUOTE
:D W taki zimny.desczowy dzień nie ma jak zawiesisty barszcz ukraiński.Podlany śmietaną,gorący,cos pysznego.Drugie danie jutro,żeby nie prowokować cholesterolu.:cool:
Dzisiaj rosół wołowo-drobiowy z lanymi kluskami, nogi z kurczaka z rożna, ogórki kiszone, sałatka z pomidorów, frytki, galaretka z brzoskwiniami
Wczoraj pierogi z mięsem i ruskie /dla mnie/,surówka z kiszonej kapusty.
Dzisiaj filet z dorsza panierowany,ziemniaki,surówka jak wczoraj.
krystynacz46
13-11-2009, 15:59
Ryba filet ,surówka.
Ryba smażona,ziemniaczki,surówka z kiszonej kapusty z oliwą,groszek przysmażany, herbata zielona.
marzenna79
14-11-2009, 00:51
Ryba smażona na oleju z pestek winogron, marchewka z rosołu, 1 jajko na twardo, rosół i sok pomidorowy do popicia.
Smacznego. :)
krystynacz46
14-11-2009, 12:35
obiad jak zwykle na dwa dni:
Rosół z makaronem(jutro będzie pomidorówka)
Kurczak w rękawie z przyprawami
Ziemniaki(jutro ryż)
buraczki ,marchewka z groszkiem.
http://tmp2.glitery.pl/text/317/36/2-SMACZNEGOMIEGODNIA-9350.gif (http://glitery.pl/)
Zupa rybna z szerokim makaronem, racuszki z jabłkami a M. oczywista zażyczyła sobie dokładkę....ciasto i lody...
U mnie zalewajka z kiełbaską. Schabowy, ziemniaczki i kiszona kapusta. Do popicia wino aroniowe z 2005 roku (własny wyrób) ;)
marzenna79
14-11-2009, 21:33
Dzisiaj miałam na obiadek udko z rękawa z piekarnika, kalafior i marchewkę oraz sok pomidorowy do popicia.
Smacznego ! :)
Zupa ogórkowa na wołowinie z wołowiną.
Och, Janczarze, takiego winka jako profilaktyki p/grypowej to bym się napiła chętnie.
Barszcz z uszkami,ziemniaki,bitki wieprzowe,surówka i domowa szarlotka na deser.Kalorycznie,ale z powodu wizyty córki zapomnieliśmy o zasadach dietetyki.
no zapomniałyście ..fakt..hihi...u mnie krupniczek wypieszczony przez męża i mój gniot z galaretką(rzeczywiście gniot)
Witam ,u mnie cała fura warzywek na parze/nareszcie normalne jedzonko/.31196
Przepyszne rosołek z państwowym makaronem uszło,do tego mięso gotowane wołowe i ogon wołowy a kurzęcie skrzydełka i jeszcze jakies kurze scierwo ląduje do psa.
Na samo słowo Indor i Kura to mnie ciarki biorą.
Lepiej zjeść jajo ze szpinakiem.:)
marzenna79
15-11-2009, 14:59
Dzisiaj na obiadek pałka i skrzydełko z rosołu, marchewka i kalafior oraz rosołek do popicia, a także sok pomidorowy.
Smacznego ! :)
zupa - do wyboru: rybna lub grzybowa,
na II - jak na starsze panie przystało po pół goloneczki pieczonej (z "Biedronki" - całkiem niezła!), kapusta kiszona z grzybami, ziemniaczki. Dla najstarszej deser...
jutro - powtórka
solanka6
15-11-2009, 17:31
Pulpety w sosie jarzynowym + ziemniaki+buraczki
Na jutrzejszy obiad szczupak z sałatą lodową.
Wędkarz to nie najgorsze hobby dla starszego męża.Pod warunkiem,że ryby biorą,chociaż to też zdrowie dla wędkującego i żony,bo ma wolne ,w dniu połowów,od gotowania.
http://img405.imageshack.us/img405/2654/15listopada2009elizkafo.jpg (http://img405.imageshack.us/i/15listopada2009elizkafo.jpg/)
Wczoraj i dzisiaj schab pieczony,ziemniaki,surówka.
Makaron z cukinią,pomidorami i pieczarkami+surówka.Dla córci grzyby duszone w śmietanie.Jabłka w cieście naleśnikowym.Roboty pełne ręce,ale po weekendzie trzeba odpocząć od mięcha.
Wczoraj kołduny w barszczu,dzisiaj pieczeń z karkówki,ziemniaki,ogórek kiszony,kapusta kiszona podsmazona.
marzenna79
19-11-2009, 17:59
Dzisiaj miałam na obiadek 3 jaja na twardo i sałatkę z buraków, cebuli, czosnku, z jogurtem naturalnym.
Smacznego !
Rzadzę sie przez dwa dni(przepustka) we własnej kuchni nareszcie..dzis nalesniki ze szpinakiem z serem zółtym...piekę tez sernik, dziecko do Irlandii kawałek dla "mena" zabierze....
A ja dzisiaj będę jadła ziemiaczki pieczone w piekarniku posypane kminkiem i surówkę z kapustki kiszonej/dużo surowki/
31361
solanka6
21-11-2009, 14:58
Dziś już jesteśmy po obiedzie. Miałam żeberka w sosie + ziemniaki+ kapusta kiszona gotowana albo surowa kiszona do wyboru. Jutro to samo :)
Na zyczenie rodzinki-tradycyjny niedzielny rosół z domowym makaronem/specjalność małżonka/ i gołąbki z kaszą oraz mięsem w sosie z prawdziwków suszonych.Kalorycznie,smacznie.
Mamy dzis ochotę na zupełnie niemowlęcą zupkę, tylko na masełku...warzywna z dużą ilością pora zasypana manną..hihi..racuszki z jabłkami....
U mnie dzisiaj tzw."marchew po chłopsku"bo to takie prawie bez pracy wygodne.Samo się gotuje a ja mogę czas spędzać w necie.
Co to za potrawa?Można prosić o wyjasnienie?
Co to za potrawa?Można prosić o wyjasnienie?
To bardzo proste. Marchew kriomy w kostkę,ziemniaki w kostkę i gotujemy razem.Dodajemy mięso jakie mamy takze krojone drobno.Wszystko razem sie gotuje na gęsto.Najczęściej dodaję drób ale dobre jest z wołowiną,wieprzowymi żeberkami. Proporcje nie są istotne. Do drobiu czy chudej wołowiny można dodać trochę masła. Dodajemy sól i troszkę cukru.Powinno być gęste jak bigos.
Kotlety panierowane z polędwiczki wp. ziemniaki, mizeria,kapusta kiszona zasmażana.
zupa kartoflanka na wywarze z wczorajszej golonki gotowanej w warzywach, żeberka duszone w sosie cebulowym z przyprawami węgierskimi ziemnaki, surówka z kiszonej kapusty, kompot
Zosinku,dzięki za wyjaśnienie..dla mnie dziwna potrawa-3 składniki-dziwne zestawienie,ale być może to potrawa regionalna..pozdrawiam serdecznie!
Niko z tych 3 składników można także sprządzić ładny zestaw dietetyczny: mięsko gotowane,ziemniaczki i do tego gotowana marchewka z masłem.Jednak " marchewka po chłopsku"smakuje troszeczkę inaczej i była jak słyszałam potrawą gotowaną często przez dawnych chłopów. Także przesylam pozdrowienia.
Dzisiaj ogórkowa i fasolka po bretońsku
Wczoraj i dzisiaj żeberka duszone z sosem,ziemniaki,kapusta kiszona duszona z grzybami suszonymi.
U mnie dzisiaj placuszki z jabłkami na zsiadłym mleku.http://img5.imagebanana.com/img/lknrnhw/bcae6636.gif (http://img5.imagebanana.com/)
marzenna79
24-11-2009, 13:57
Udka kurze, gotowane, marchewka gotowana, brokuły, rosół do popicia.
Smacznego.
Jajka sadzone,ziemniaki,marchewka z groszkiem.
Pewnikiem spostrzegłyście w innych - bardziej SToSownych wątkach że posiadam "kotka" na punkcie wszelakich rocznic...I z tą "pasją" dobiłam tutaj by święcić 3-lecie tegoż wątku. Oczywista, że wątek istnieje zawdzięczam tylko Waszej życzliwości za którą tu oto składam dzięki - łamiąc równocześnie ten jeden raz zwyczajowe reguły...
........Czym chata bogata uczcijmy 3 lata!
..................31602.....31603.....31604
A w moim - dotychczas obfitym menu, którego wstyd mi było rozgłaszać pojawiła się zapowiedź rewolucji bo M. zażyczyła sobie przemiennie: 1 dzień samą zupę, drugi - samo drugie. Ciekawam jak długo wytrzyma? Ja już dawno obywam się jednym daniem, ale Ona?...
No to wczoraj była pomidorowa z przemyconym kawałkiem żeberka gotowanego, a dzisiaj po kawałku indyczego uda, ziemniaczki, mizeria. Udko oczywista dzielone stosownie do wieku czyli im więcej lat tym więcej mięsiwa...Dla M. jak zwykle słodkości deserowe, dla mnie: romans z laptusiem!
Ale rozgadałam się! Przepraszam. J.
dziewiątka
28-11-2009, 21:20
A w moim - dotychczas obfitym menu, którego wstyd mi było rozgłaszać pojawiła się zapowiedź rewolucji bo M. zażyczyła sobie przemiennie: 1 dzień samą zupę, drugi - samo drugie. Ciekawam jak długo wytrzyma? Ja już dawno obywam się jednym daniem, ale Ona?...
No to wczoraj była pomidorowa z przemyconym kawałkiem żeberka gotowanego, a dzisiaj po kawałku indyczego uda, ziemniaczki, mizeria. Udko oczywista dzielone stosownie do wieku czyli im więcej lat tym więcej mięsiwa...Dla M. jak zwykle słodkości deserowe, dla mnie: romans z laptusiem!
Ale rozgadałam się! Przepraszam. J.
...strasznie fajne te obiadki Jolu, ..ta ilość mięsiwa stosownie do wieku to reguła u wszystkich po 80-tce...znam to z autopsji...;)....ucałowania dla M.:D:D
marzenna79
28-11-2009, 23:14
Gratuluję trafnego wątku Jolitko - brawa za 3 lata !
Dzisiaj udko kurze, kapusta i marchewka z rosołu i rosół do popicia oraz sok pomidorowy.
Smacznego... :)
U mnie dzisiaj skromnie naleśniczki z dżemem wiśniowym,soczek pomidorowy
Zupa z mrożonych kurek.
Bigos,ziemniaki,
piwo na deser.
Piwo na deser....to by się podobało mojemu mężowi, ale nic z tego:mad:
U nas na obiad: kurze biusty z cebulką, kapusta z grzybkami, ziemniaczki i kompot ze śliwek. Zupki nie ma:confused:
Witam.U mnie gołąbki z włoskiej kapusty,nadziewane kaszą i grzybami z sosem grzybowym.Oczywista bez ziemiaczków i pieczywa.Dla gosci zrobiłam kilkam z mięskiem i ryzem.http://img5.imagebanana.com/img/0178ffya/7.gif (http://img5.imagebanana.com/)
mini porcja kontynuacji zupy pomidorowej bo na dokładkę racuszki z jabłkami
no i co...? Jola pochwaliła i cisza się zrobiła! Ładnie to?
a u mnie dziś imieninowo,
a że trójka emerycka jako konsumenci - to ulgowo,
a mianowicie:
łosoś w galarecie + cytryna + sos tatarski,
kołduny w rosole
tort czekoladowy
A u mnie kasza gryczana z warzywkami i kefirek.Deseru nie było.
http://www.iv.pl/images/qalys5aybot0mjdmn3.gif (http://www.iv.pl/viewer.php?file=qalys5aybot0mjdmn3.gif)
Pulpety w sosie grzybowym własnej roboty z kaszą gryczaną i surówką.Babka drożdżowa z lukrem z cukierni.Galaretka z tartym jabłkiem.
Wołowina z rosołu w białym sosie,ziemniaki/oczywiscie dla chłopa/,ja wolałabym z ryżem,,ogórek kiszony własny wyrób.
marzenna79
11-12-2009, 13:04
Węgorz wędzony, surówka z kiszonej kapusty, sok pomidorowy.
Też bym zjadła węgorza, ale niestety.....za daleko do morza.
U mnie tylko paluszki rybne, ziemniaczki i surówka.;)
A u mnie zupa jarzynowa i pierożki z kapustą i grzybami:)
dzień-całkiem dobry, a na obiad: zupa ogórkowa z ryżem i jabłka w cieście.
Chłop golonkę,ziemniaki i kapustę kiszoną zje a ja ziemniaki,udko pieczone wykopane z zamrażalnika i brukselkę z bułką tartą.
U nas kalafiorowa z mrożonki i łazanki z kapustą.
marzenna79
16-12-2009, 14:46
Kapusta kiszona gotowana z pieczarkami i suszonymi warzywami a'la bigosik wigilijny, sok pomidorowy.
Domownicy dzisiaj jedzą pierogi z mięsem...
Smacznego ! http://www.gdyniamojemiasto.pl/images/smiles/mniam.gif
Pieczeń z szynki wp.ziemniaki,ogórek kiszony.
marzenna79
06-01-2010, 20:18
Piersi z kurczaka gotowane, czerwona kapusta, barszcz czerwony i sok pomidorowy.
http://i46.tinypic.com/ouboub.jpg
U mnie dzisiaj była wątróbka drobiowa, surówka z kiszonej kapusty ziemniaczki i brokuły, a na jutro mam rosół z szyjek indyczych.
Grochówka dla męża,ja pyzy ziemniaczane nadziewane kapustą kiszoną własnej roboty./pyzy własnej roboty,nie kapusta/
U mnie dzisiaj( barszcz ukraiński) od wczoraj i dorobię jeszcze racuchy drożdzowe.
Bez gotowania,naleśnik ze szpinakiem z sosem serowym w knajpce,duuuża porcja,zostałam zaproszona.
o Baaaasiu! Odrazu zamarzył mi się pomorski sabacik bo to moje stałe danie (choć nie - zaczęło się od łososia a'la tatar, potem placki ziemniaczane, teraz naleśniki ze szpinakiem. Warto sprawdzić czy mi się smak nie zmienił...)
............................http://img237.imageshack.us/img237/5651/a46cf897large.jpg (http://img237.imageshack.us/i/a46cf897large.jpg/).
Zosinku - dzięki za przywrócenie wątku do życia!
U mnie dzisiaj rosół z lanymi kluseczkami, krokiet z kapustą i grzybami, pieczarka smażona, surówka z pora. Oczywista dla M ciasto i herbata (wrząca!)
marzenna79
30-01-2010, 00:16
Śledź w śmietanie z jabłuszkiem i cebulką, zupka pomidorowa z ryżem.
Do popicia sok pomidorowy.
Smacznego.
o Baaaasiu! Odrazu zamarzył mi się pomorski sabacik bo to moje stałe danie (choć nie - zaczęło się od łososia a'la tatar, potem placki ziemniaczane, teraz naleśniki ze szpinakiem. Warto sprawdzić czy mi się smak nie zmienił...)
............................http://img237.imageshack.us/img237/5651/a46cf897large.jpg (http://img237.imageshack.us/i/a46cf897large.jpg/).
Jolu,chyba niebawem bedzie okazja sprawdzić.
Jolu,chyba niebawem bedzie okazja sprawdzić.
Chciałabym...oj chciała...ale jeśli chodzi o mnie: najpierw muszę zapoznać się z harmonogramem służby zdrowia która wyjawiła chęci zajęcia się moją skromną osobą. Ale proszę: na ten temat STOP
Dzisiaj pogoda że tylko w domu siedzieć jesli nie ma potrzeby wyjść.marzy mi się gęsta zawiesista zupa, zrobię ogórkową.
A u mnie dzisiaj kotlety mielone(mięsko mielę sama) do tego kapusta kiszona gotowana z grzybkami i suszoną śliwką i brokuły gotow. Na deser kompot. Życzę wszystkim smacznego obiadku!:)
U mnie na obiad piątkowy "bis". M. wczoraj pochwaliła to może i dziś nie będzie uwag (zdarzają się - choć rzadko, ale jednak...)
buuuu...Babuszki-Pogaduszki rozprawiają o potrawach w swoim kąciku a u nas...?
Nic to - kontynuuję:
Wczoraj rosołek z lanymi kluskami i dróbka kurczakowe w sosie śmietanowo-cytrynowym z ryżem.
Ponieważ pochwalone, ponieważ trochę pozostało - mam obiad dla M, a ja: polenię się! (dobry poniedziałek!)
No cóż Jolus nie będe zanudzała swoim wegetariańskim żarełkiem.Ale dzisiaj prosta sprawa ,naleśniczki ze szpinakiem i fetą.Na deser galaretka z wisienkami.:))
marzenna79
01-02-2010, 11:58
Dzisiaj mam na obiadek gotowane piersi z kurczaka i gotowaną marchewkę.
Do popicia sok pomidorowy.
Smacznego...
http://i46.tinypic.com/ouboub.jpg
Anielko,naleśniki z fetą i szpinakiem/i duzo czosnku/to bardzo lubię.U nas gołąbki w sosie własnym-część z kaszą i mięskiem drobiowym,część z ryżem i wieprzowo-wołowym nadzieniem.
U mnie obiad adekwatny do tytułu wątku.
Zupka chińska warzywna i nalesniki ze szpinakiem i fetą - desant od córki.
Coś wysyp tych naleśników dzisiaj.
krystynacz46
01-02-2010, 13:23
Witam ,jak dawno tu nie zaglądałam(cały czas gotowałam).
Krupnik na żołądkach drobiowych .
Pieczeń z drobiu(dla mnie) i wieprzowa.
Buraczki zasmażane .
Kompot z brzoskwini.
http://www.imagebanana.com/img/lcb2fr3/2Smacznego4312.jpg (http://www.imagebanana.com/)
senioritka
01-02-2010, 15:53
Jolito, pamiętam Twoje naleśniki ze szpinakiem, które
zajadałaś z apetytem na sabaciku, popijając mieszanką
wybuchową, którą serwowała nam Honoratka. Dzisiaj wreszcie
postanowiłam dać ujście swojej chuci i zrobiłam
NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM
pycha!! Pozdrawiam Cię Jolito. Jestem! Pamiętam! Czuwam!
krystynacz46
02-02-2010, 14:20
Rosół z drobiu ,makaron ,mięso gotowane z rosołu ,kalafior z masełkiem,kompot brzoskwiniowy.
SMACZNEGO!
TRADYCYJNY
Zupa pomidorowa z makaronem
bigos,ziemniaki
woda z miodem i cytryną
krystynacz46
03-02-2010, 13:49
Barszcz czerwony z fasolą .
Ryż z jabłkami
kompot śliwkowy (białe śliwki).
SMACZNEGO!:D
marzenna79
03-02-2010, 13:53
Dzisiaj na obiadek mam 4 jaja na twardo, surówkę z kiszonej kapusty.
Do popicia sok pomidorowy.
Smacznego.
Dzisiaj bis wczorajszego a wczoraj:
rosół z indyka prod.Knorr - moim zdaniem z tego kuraka najlepszy, z płatkami ryżowymi, po 2,5 sztuki pierogów z kapustą i grzybami (farsz świąteczny reszta nowa) i dla M.sernik z kremem ("kupny" ale baaardzo dobry) + herbatka.
Tak to zgodnie z tradycją zakończył się okres bożo-narodzeniowy.
wankabor
03-02-2010, 16:00
Marzenno; Jolito - coś bardzo skromniutko.
Dzisiaj na obiadek mam 4 jaja na twardo, surówkę z kiszonej kapusty.
Do popicia sok pomidorowy.
Smacznego.
to na obiadek a co na obiad?:)
marzenna79
03-02-2010, 16:44
Edwardzie, ja tylko jadam obiadki, bo jestem na diecie, hihihi... :D
A u mnie zupa,gar zupy wegetariańskiej z kapusty włoskiej,taka "parzybroda".Pychotka ,na takie zimno talerz gorącej zupy.To jest to.Pozdrawiam cieplutko.33584
krystynacz46
04-02-2010, 16:52
Warzywa duszone
pierś z indyka
kompot z jabłek.
33605 Kołduny sztuk po cztery w rosole z koperkiem a rosół w filiżance. Potem udko lub bioderko z kurczaka z rożna, ziemniaczki utaplane w maśle i koperku, ogórek świeży "poszatkowany" plus cytryna i znów koperek. W kolejności: bezy plus sernik i herbata. UDANE!
marzenna79
04-02-2010, 18:34
Śledzie w śmietanie, z jabłuszkiem i cebulką.
Sok pomidorowy.
Herbata malinowa z wyduszoną cytryną.
Smacznego.
Zamarzyła mi się zupka Anielki, mmmmm...pycha taka parzybroda...mniammm... :D
Placki ziemniaczane,maślanka.
Zupa szczawiowa z jajkiem(szczaw zebrany w maju osobiscie i mrożony)
gulasz z jarzynami,ziemniaki,ogórek kiszony.do popicia woda z miodem i cytryną
Małż;gołąbek z ryżem,papryka z cukinią i do tego zawijaniec czyli schab z nadzieniem serowo-szpinakowym.
Ja resztę karofelków na patelni na szybko jedno jajo i 2-ie
sztuki śledzika w oleju.
Czyli tzw.porządek lodówkowy.
O 16,oo Herbata czarna .:D
zupa pieczarkowa, wołowinka w sosie, ziemniaczki z koperkiem i bukiet jarzyn /mrożone/ z patelni
Piątkowo i postnie-żurek z jajkiem, makaron z serem cukrem i cynamonem.Kompot z gruszek.
A u mnie dziś gotowała moja córa, dzisiejsza jubilatka i zrobiła pyszne pyzy z mięsem okraszane cebulką na smalcu, plus surówka z naszej domowej kiszonej kapusty! Bez zupy i kompotu, za to z herbatą owocową. Pyszne było!!!
krystynacz46
05-02-2010, 15:07
Naleśniki z serem , dżemem.
Herbata owocowa.
Obiad w związku z moją wyprawą na zakupy (zwłaszcza PMT!) nieco spóźniony (o 14-tej) więc szybciutko rosołek (znów!) z kaszką mazurską drobną, kotleciki rybne (jak nazywa Em-ka: 'z desantu), kopytka (kto by sam robił?) i dla M. jak zwykle : kapusta kiszona, herbata, beza. A wszystko okraszone lampką czerwonego wina!
Zupa fasolowa dziś i jutro.Na sporym kawałku łopatki chudej.Mięsko w zupie.
Mniaaam - zupa fasolowa - moja ulubiona!!!! Zwłaszcza z fasoli tzw."parowanej" - piękny biały jaś - szybko się gotuje, a jak smakuje!!!!
A u mnie dzisiaj była zupa "zdrowotna" tzn. 2 paczki mrożonki z różnych warzyw z fragmentami z kurczaka plus 2 pełne łyżki kaszy jaglanej i przyprawy. Podobno kasza jaglana ma silne właściwości bakteriobójcze, ale trzeba ją jeść z wodą w której się gotuje, czyli zupę. Polecam zimą:)
o raków pamiętam smak ale tego smaku nie znam http://1fs.utnij.net
;) a mam ochotę na pyzy z mięsem ..ale kto je zrobi?:D
http://1ft.utnij.net
uśśśśliniłam się.
Zupina pieczarkowa dla mnie mało jednak.
Lubimy Fasole i Fasolkę po Bretońsku i ja to robię tak:
Moczę całą noc Fasolę i wazne odlewam ta wodę i płuczę w letniej wodzie dodatkowo,aby ta Fasola nie była gorzka.
Moczenie i wypłukiwanie usuwa ta goryczkę.
Spróbujcie,a się przekonacie sami o smaku fasolki.:D
e-bietka
06-02-2010, 08:23
A u mnie dzisiaj była zupa "zdrowotna" tzn. 2 paczki mrożonki z różnych warzyw z fragmentami z kurczaka plus 2 pełne łyżki kaszy jaglanej i przyprawy. Podobno kasza jaglana ma silne właściwości bakteriobójcze, ale trzeba ją jeść z wodą w której się gotuje, czyli zupę. Polecam zimą:)
Dzisiaj też zaplanowałam kaszę jaglaną z jarzynami gotowanymi na parze. Całość polewam "greckim" jogurtem. Mądrzy ludzie powiadają, że kasza jaglana działa jak antybiotyk. Ja ją płuczę raz w zimnej wodzie, drugi raz we wrzątku, poźniej gotuję, jak wszystkie inne kasze. Takie płukanie powoduje, że kasza traci specyficzny smak i lepiej smakuje, ale nie jestem pewna, czy przy okazji nie traci czegoś ze swoich właściwości zdrowotnych.
Weekendowy obiadek,bardziej pracochłonny-barszcz czerwony z uszkami, ryba po grecku, galaretka z tartym jabłkiem.
krystynacz46
06-02-2010, 13:26
http://img300.imageshack.us/img300/4343/cd2ecec115c1d85ff885cac.gif (http://glowtxt.com/)
http://img300.imageshack.us/img300/2294/bff10265dc4a75cb856c741.gif (http://glowtxt.com/)
kaszka na rosołku (M. nie oponowała - aż tak lubi...), wątróbka wieprzowa, jabłka i cebula duszone z majerankiem, pieczarki smażone, ziemn. z koperkiem i masłem, surówka (każda "swoją"), herbata, sernik z kremem, czerwone wino
Uff... dzisiaj zaczęłam żałować że nie jestem ortodoksyjną żydówką...Oni w sobotę nic nie robią!
Jolita podziwiam !!!
Ja dzisiaj miałam zakaz wstępu do kuchni.Mąż gotował !
Była gąska,ziemniaczki z prażona cebulką i buraczki.
krystynacz46
07-02-2010, 19:15
Zupa pomidorowa z makaronem
nóżki z kurczaka pieczone w rękawie z grzybami
ziemniaki
buraczki zasmażane
kapusta pekińska
galaretka z brzoskwiniami
kompot owocowy.
gościłam dzisiaj moją siostrę na obiedzie.
krystynacz46
08-02-2010, 13:14
Zupa szczawiowa z jajkiem.
http://www.imagebanana.com/img/cn4ikelb/glitterfy0124940221D32.gif (http://www.imagebanana.com/)
Zupa grzybowa z mrożonych prawdziwków z lanymi kluseczkami,ryba po grecku/karmazyn/.Bez deseru.
marzenna79
08-02-2010, 17:24
Dzisiaj jadłam gotowane szyjki indycze, marchewkę gotowaną i sok pomidorowy miałam do popicia.
Smacznego.
BarbaraK
09-02-2010, 02:07
Dzisiaj jadłam gotowane szyjki indycze, marchewkę gotowaną i sok pomidorowy miałam do popicia.
Smacznego.
Marzenko,a który to już dzień diety?pamiętasz jeszcze?ile kg przez to zleciało?
na dzisiejsze gotowanie...może krupnik na indyczych szyjkach,dobry na zimowe chłody i lekkostrawny,a co dalej?33719
krystynacz46
09-02-2010, 11:57
http://img527.imageshack.us/img527/728/68d96a70471cb9e19e967ec.gif (http://glowtxt.com/)
A ja wczoraj pierogi z mięsem, a dzisiaj łazanki z kapustą.
Marzenko - no zdradź nam co osiągnęłaś tą swoją dietą ?;)
Ile kilogramów w dół ....?
krystynka
09-02-2010, 14:13
A ja dzisiaj, wczoraj, przedwczoraj i jutro, pojutrze :D :D
- bigos ze śliwkami.
Jakoś jeszcze nie przejadł mi się. Mięsny napewno zapakowałabym już do zamrażarki.
A ja dzisiaj, wczoraj, przedwczoraj i jutro, pojutrze :D :D
- bigos ze śliwkami.
Jakoś jeszcze nie przejadł mi się. Mięsny napewno zapakowałabym już do zamrażarki.
Krystynko,a co na to domownicy ???Nie strajkują ?;)
krystynka
09-02-2010, 14:33
Uka, prowadzę gospodarstwo jednoosobowe - że tak to ujmę...:)
Krystynko bigos ze sliwkami li tylko, czy jeszcze coś z dodatków plus śliwki?
A ja rosołek na szyji indyczej i kawałku zebra wołowego z lanymi kluseczkami..na drugie rodzinne obgryzanie szyji i gnata wołowego z dodatkiem śliwek w occie...
Ja miałam dziś arcy ciekawy obiad: reszta wczorajszej zalewajki,ale już bez jajka i kiełbaski, a na drugie naleśniki zawijane z duszonymi warzywami,na wierzchu posypane tartym serem i zapieczone w piekarniku, okraszone keczupem. Kompot z jabłek i mrożonych wiśni-bez cukru /skleroza haha/. Było pyszne i sycące!!
U mnie dzisiaj kurze piersi duszone z cebulką, brokuły, surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem, marchewką i barszcz czerwony, czysty. Nie jemy ziemniaczków, bo się odchudzamy.
Deseru też nie ma.
krystynacz46
10-02-2010, 14:10
Szczawiowa z ryżem
Pizza
herbata.
http://img52.imageshack.us/img52/8958/abd764c245569b5ec64d2d7.gif (http://pookatoo.com/)
Bukiet warzyw na parze,galaretka owocowa z wisienkami.:))
bronczyk
10-02-2010, 21:44
To ja jutro muszę brokuły zrobić. Bardzo je lubię.
krystynacz46
11-02-2010, 12:28
http://www.imagebanana.com/img/fxxb7ch/832.jpg (http://www.imagebanana.com/)
Dzisiaj pączki ,pączki i herbata.:D
Masz rację Krysiu, dzisiaj na śniadanie, obiad i kolację -pączki !!!;) Gotowanie odpada !
A u mnie zupa jarzynowa wgetariańska.Na deser kisiel z jabłkiem.Pozdrawiam./Bez pączków-nie jadam/ :))
dziewiątka
11-02-2010, 15:56
witajcie...
a ja zapętliłam się dziś kuchni
na obiad : zalewajka, II - danie gołąbki z mięsem i ryżem polane sosem pomidorowym, kompot z soku z mirabelek;
i smażenie pączków: będą na powieczorek i na kolację..:)
Pozdrawiam !
A ja ogorkowa, gulasz wołowy, makaron z sosem z gulaszu, surówka z kapusty pekińskiej, pączki na przegryzkę /po 5 na łebka/
Co tu dziś wymyślić? Mam wczorajszy rosołek drobiowy z lanymi kluseczkami, a na drugie- nie wiem!!! Pomyślę dopiero.Teraz pisze z rozpędu /po klikaniu/.Pozdrawiam!!
U mnie leniwe pierogi i kompocik wisniowy.Pozdrawiam cieplutko.http://www.imagebanana.com/img/45b643h3/091298dc6689.gif (http://www.imagebanana.com/)
dziewiątka
12-02-2010, 10:24
U MNIE OBIADEK JAK WCZORAJ : ZALEWAJKA I GOŁĄBKI....+ PĄCZKI + herbata owocowa ( hibiskus)...pozdrawiam :)
Po wczorajszym łasuchowaniu mały odpoczynek dla żołądka-tylko ogórkowa z ryżem.
krystynacz46
12-02-2010, 13:23
Filet z ryby .
Surówka
Frytki .
Filet z dorsza panierowany,ziemniaki,surówka z kiszonej kapusty.
senioritka
12-02-2010, 17:40
Pączki, pączki, pączki. Na pierwszym już siedzę. Mam dość!!
dzisiaj - choć tu nie o to "biega" ale jest okazja pochwalić się bo: pyyyyszny sznycel cielęcy panier + ziemniaczki + mizeria z cytryną i koperkiem, a wcześniej lane kluseczki (dziś wyjątkowo udane) na rosole z indyka produkcji pana Knorra. Dla obżartusków dwa gatunki ciasta.
No - to były "przechwałki" a jutrzejszy piątek czeka z ... kaszanką z kaszy gryczanej...
a u nas - trochę na wesoło:
................................. http://img251.imageshack.us/img251/2320/protestglodowy.gif (http://img251.imageshack.us/i/protestglodowy.gif/)
ja dzisiaj i wczoraj samodzielnie zrobione pyszne flaczki z bułeczką, jutro zaplanowalam krupniczek i pierogi z serem na słodko
A mnie się znowu przypaliło!
Jadzia_G
25-02-2010, 21:23
A mnie się znowu przypaliło!
Co się przypaliło ? - ....napewno dlatego że siedzisz w necie , każda z nas chyba choć 1 raz tak miała (ja też).
Na jutro mam kapuste z grochem (ulubiona potrawa męża) ja ide na obiad z moja przyjaciółką na ploteczki hi,hi:D
Jadziu...masz rację,jak tylko wychodzę z kuchni,(wydaje mi się że na chwilę),zaraz wszystko przykleja się do garnka...to moja specjalność...zdaje się ,że Jolita mnie wspiera w działaniach!
Dzisiaj miałam parzybrodę przypaloną,a Tobie radzę jutro stać nad kapustą z grochem,bo też może Ci się to przytrafić!
A mnie się znowu przypaliło!
Bardzo mi się podoba to danie....hi,hi,hi.;)
Też często coś przypalam przez internet. Ostatnio bardzo dobrą wołowinkę....:confused: Tzn przypalam w garnku, a nie w necie:rolleyes:
Jadziu...masz rację,jak tylko wychodzę z kuchni,(wydaje mi się że na chwilę),zaraz wszystko przykleja się do garnka...to moja specjalność...zdaje się ,że Jolita mnie wspiera w działaniach!
Ja specjalizuję się w przypalaniu czajników choć i garnkiem nie pogardzę byle być z Wami!
Witam Was i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Przypaluchy,wyrzucające troszku brązowe lub kolor zmieniające garnki,patelnie itd.Swąd można wywietrzyć.
Proponuje Wam;jeżeli siedzicie na Klekocie i gotujecie to zabierzcie ze sobą i postawcie na przeciw compa zegarek - budzik warczacy jak cholera na 1o-20 minut i obiad będzie gotowy i Wy przeczytacie wszystko i będzie oke'.y.
Przerobiłam w czasie i nie w czasie i to skutkuje.Nawet jeżeli nie siedze w pokoju i zagotują mi się katofle to stawiam zegarnik na 20 minut i mam czas kotlet upiec i sałatkę zrobić.
Jadziu g.,Czarna.Maluna i Jolito,spoglądnijcie na mój POST.
bronczyk
26-02-2010, 21:41
Pomysł przedni. Jak jest mąż w domu, a ja gotuję i siedzę (tak na chwilkę) przy komputerze to on co chwila woła- Halinko, cos się gotuje. Jak jestem sama to gorzej. A ten budzik mi sprawę załatwi.
To przypalanie to jest chyba specjalizacja wszystkich, co gotują siedząc przy kompie, ile ja już dań przypaliłam, a garnki to później szoruję, że nieraz dłużej to trwa niż gotowanie
Dzisiaj jeszcze nic nie przypaliłam, a mam mocno rozbudowany obiad tzn. rosołek z szyjek indyczych, a na drugie kurzą nóżkę uduszoną na patelni, a dla męża schabowy.
Do tego brokuły i zielona sałata, mniam...mniam..:)
A mnie dzisiaj buraki próbowały się przypalić,ale w porę poczułam i przyszłam im z pomocą.....
Brokuły lubię polać sosem :majonez+jogurt+śmietana z czosnkiem.Pycha!
bronczyk
27-02-2010, 21:24
Muszę wypróbować. Te brokuły z czosnkiem i majonezem. Myślę, że to będzie strzał w dziesiątkę.
że też moja M. uznaje tylko kapustę kiszoną - najchętniej surową...A taka niby koneserka!
(a obiad taki jak przedwczoraj.)
Za podpowiedź budzikową dzięki. Są w domu nawet dwa minutniki ale o tym też trzeba pamiętać...
Czarna za Twoje Buraki to boki zerwałam.Smiałam sie do rozpuku.
U mnie w domu na pierwszym miejscu jest ZUPKA.
Mnie od tych zupek i myślenia swedzi wszystko.
Z drugim daniem nie mam problemu-jak pisałam wcześniej w 2o minut na stole stoi wszystko.
Ryż gotuje na raz ze 14 łyżek.Po dwie łyżki do Mikrofalówki pod przykryciem na 2 minuty.To samo z ziemniakami,do mikro z troszku wody pod przykryciem tez 2 minuty i świeżo smakuja.Sałatki to w biegu sporządzam,a z mięsem to też żadna katastrofa.
Mam zamrażarkę 6-cio szufladową i posegregowane w środku ,jarzyny,mięso i rzeczy ugotowane i pomrożone.
Jedynie w razie gdy nie jesteśmy od rana w domu,to wyciągam i w sam raz do jedzenia.
Nie chce byż niewolnikiem stania przy garnkach.Chociaż lubie bardzo gotować i wymyślam jadłospis ale to i tak wszystko na diabła jak jesteśmy oboje cukrzykami.
Trzeba na jedzenie uważać,czyli na węglowodany.
Węglowodany to chleb,ryż,kartofle,makaron i kasza.:D
Muszę podzielić się z Wami pewną uwagą!!! Córa kupiła na "próbę" kotlety sojowe.Swego czasu, dawno temu też je czasem kupowałam i były jadalne.Ale to co kupiła córka, do jadalnych nie należy.Twarde,łykowate,płaskie jak deska - feee.Nie radzę kupować.Zaznaczam, że wszystko było robione jak należy, a poszły do wiaderka dla kurek.
vBulletin v3.5.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.