PDA

View Full Version : Prywatne ubezpieczenia


Arti
30-10-2009, 10:27
prywatne miedzynarodowe ubezpieczenie. Takie ubezpieczenie daje dostep do najlepszych klinik na swiecie. Poniewaz panstwo nie moze znalezc srodkow na leczenie poparzonych gornikow

oraz innych chorych...to też tragedia.
Obywatelu radź sobie sam. Powstają fundacje,prowadzi się zbiórki pieniędzy w szczególnych przypadkach, ludzie proszą o pomoc finansową na przeprowadzenie operacji.
Być może tylko międzynarodowe ubezpieczenie rozwiązałoby problem ludzi którzy potrzebują pomocy medycznej.

Kazimierz
30-10-2009, 11:22
Abstrahując od Twojego spojrzenia, zainteresowała mnie sprawa międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Nie wiem, na jakiej podstawie mówisz o takim ubezpieczeniu dla polskich górników, bo ja zalazłem coś takiego ntt:"Międzynarodowe prywatne ubezpieczenie medyczne jest przeznaczone dla tzw. expatriates, osób często podróżujących oraz ludzi biznesu na całym świecie. Plany ubezpieczeniowe dostępne są w wersji indywidualnej, rodzinnej oraz grupowej."
Link do całości:
https://www.ubezpieczeniaonline.pl/kup/ubezpieczenie_inne/szczegoly_ubezpieczenia/78,184.html
Podzielam Twój pogląd, że jedynym skutecznym rozwiązaniem problemu tragedii górniczych byłoby stopniowe likwidowanie wydobycia węgla w Polsce, tym bardziej,że wcześniej czy później będziemy musieli to zrobić, w związku z globalną polityką zmniejszenia emisji CO2 i zmniejszenia niszczenia planty.

Kontousuniete
30-10-2009, 12:09
Odnioslam wrazenie, ze Tadeusz przejmuje sie losem gornikow. Bedac bylym pracownikiem kopalni identyfikuje sie z nimi. Wyciaga jednak zle wnioski, bo patrzy tylko na gornikow tracac obraz calej reszty kraju. Wypadki w gornictwie beda zawsze. Taka jest specyfika tego zawodu, ale srodki na ratowanie i leczenie gornikow musza byc zabezpieczone na dlugo zanim pierwszy gornik zjedzie pod ziemie.
Niestety czlowiek gotowy jest dla pieniedzy podjac sie kazdego ryzyka. Ta ludzka ulomnosc stale sie wykorzystuje. Najlepiej widac to u zoldakow, ktorym trzeba pobudzac patriotyzm bankotami. Poniewaz praca gornika jest bardziej niebezpieczna od budowania latryn na ziemi wroga uwazam, ze kazdy gornik powinien posiadac obowiazkowe prywatne miedzynarodowe ubezpieczenie. Takie ubezpieczenie daje dostep do najlepszych klinik na swiecie. Poniewaz panstwo nie moze znalezc srodkow na leczenie poparzonych gornikow nalezy przyjac rozwiazania, ktore sprawdzily sie w innych krajach. Jezeli dyrekcji kopalni nie stac na oplacenie ubezpieczen to niech idzie do diabla i nie zawraca ludziom glowy. Gdyby jednak znalezli sie ryzykanci chcacy pracowac bez ubezpieczenia nalezy ich traktowac jako potencjalnych samobojcow i w razie smierci odmowic katolickiego pochowku. Musi nastapic kres eksploatacji za wszelka cene. Lezy to w interesie calego spoleczenstwa. Co kilka lat mamy szanse powiedziec to rzadowi.

Tak Mavronko. Masz rację. Tylko że ogłaszanie żałoby narodowej, zwalanie win, jest bardziej opacalne, niż rzeczowa dyskusja. A ludzi, którzy podzielają Twoje zdanie, skazuje się na niebyt polityczny i okresla się ich oszołomami, mieszając z błotem. Co kilka lat otłumania się społeczeństwo tanimi frazesami, podtrzymując stan bezrobocia, by mieć kij na zdrowo myślących szarych ludzi. Bo syte i świadome społeczeństwo, posiadajace choć minimalny komfort bezpiecznego jutra, do urn wyborczych, wrzuciło by kartki z innymi zakreślonymi rubrykami.
A górnicze tragedie i nie tylko górnicze, to bardziej argumenty polityczne, niż argumenty do działania zgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
Ale mimo wszystko wierzę, że przyjdzie czas, gdy bedziemy dokonywali właściwych wyborów, dla bezpieczeństwa górniczego i całego społeczeństwa.

Pani Slowikowa
30-10-2009, 13:31
Abstrahując od Twojego spojrzenia, zainteresowała mnie sprawa międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Nie wiem, na jakiej podstawie mówisz o takim ubezpieczeniu dla polskich górników, bo ja zalazłem coś takiego ntt:"Międzynarodowe prywatne ubezpieczenie medyczne jest przeznaczone dla tzw. expatriates, osób często podróżujących oraz ludzi biznesu na całym świecie. Plany ubezpieczeniowe dostępne są w wersji indywidualnej, rodzinnej oraz grupowej."
Link do całości:
https://www.ubezpieczeniaonline.pl/kup/ubezpieczenie_inne/szczegoly_ubezpieczenia/78,184.html
Podzielam Twój pogląd, że jedynym skutecznym rozwiązaniem problemu tragedii górniczych byłoby stopniowe likwidowanie wydobycia węgla w Polsce, tym bardziej,że wcześniej czy później będziemy musieli to zrobić, w związku z globalną polityką zmniejszenia emisji CO2 i zmniejszenia niszczenia planty.


Prywatne ubezpieczenie???? Hmmm .. Cos co my teraz mamy tutaj.. Tylko ze Obama walczy o to aby ono bylo takie jakie jest w Polsce:rolleyes: :rolleyes:
Jezeli jednak chodzi o extra ubezpieczenie dla pracownikow kopaln to to ze tego nie ma w Polsce jest zupelnie nie do przyjecia..

Jak drwal przyszedl mi sciac w tamtym tygodniu wielkie drzewo ( na 4 pietra) i trzeba bylo na nie sie wspiac.. to musial miec ubezpieczeniebo w razie wypadku ja bylabym za niego odpowiedzialna.

Masz racje ze w Polsce juz nie powinno sie wydobywac wegla..

Mavronka Freydis
30-10-2009, 13:33
Abstrahując od Twojego spojrzenia, zainteresowała mnie sprawa międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Mialam na uwadze nie nazwe ubezpieczenia, tylko sposob realizacji polisy. Oferty firm ubezpieczeniowych w Polsce mozna znalezc pod tym linkiem http://linemed.pl/nhealth_guide/details/cId,6,id,32 Kopalnie jako instytucje moga zawrzec zbiorowe umowy na pokrycie kosztow specjalistycznego leczenia np. tylko poparzen i rehabilitacji pourazowej. Nie chce wymyslac rozwiazan dla gornictwa, pracuje tam dosc madrych ludzi. Niestety sami gornicy daja soba manipulowac i sa podzieleni zamiast zjednoczyc sie w zadaniu poprawy warunkow pracy.

Mavronka Freydis
30-10-2009, 13:58
Prywatne ubezpieczenie???? Hmmm .. Cos co my teraz mamy tutaj.. Tylko ze Obama walczy o to aby ono bylo takie jakie jest w Polsce...
Amerykanska prawica zawsze byla przeciwna powszechnemu dostepowi do uslug medycznych. Przecietny pracownik zamiast otrzymac adekwatne do wkladu pracy wynagrodzenie musial sie dowartosciowywac widokiem lezacych na ulicy nedzarzy.

Obama wcale nie chce powielac polskich rozwiazan. Chodzi mu o stworzenie systemu "Medicare" podobnego jaki maja w UK, Australii i Nowej Zelandii.
Na wprowadzeniu systemu skorzystaliby wszyscy oprocz firm ubezpieczeniowych oraz prywatnych szpitali i klinik dostepnych tylko bogatym. Slowiczek tez moglby podleczyc nadszarpniete wiekiem zdrowko. Jak to ma dzialac pokazuje ten link http://www.nlm.nih.gov/medlineplus/medicare.html

Pani Slowikowa
30-10-2009, 14:51
Mavronko
Amerykanska prawica zawsze byla przeciwna powszechnemu dostepowi do uslug medycznych. Przecietny pracownik zamiast otrzymac adekwatne do wkladu pracy wynagrodzenie musial sie dowartosciowywac widokiem lezacych na ulicy nedzarzy.
Nedzarze maja takie cos jak Medicaid.. :)

Obama wcale nie chce powielac polskich rozwiazan. Chodzi mu o stworzenie systemu "Medicare" podobnego jaki maja w UK, Australii i Nowej Zelandii.

Ciekawa jestem jaka roznica jest pomiedzy polska ubezpieczalnia a ta angielska czy australijska??

Na wprowadzeniu systemu skorzystaliby wszyscy oprocz firm ubezpieczeniowych oraz prywatnych szpitali i klinik dostepnych tylko bogatym. Slowiczek tez moglby podleczyc nadszarpniete wiekiem zdrowko. Jak to ma dzialac pokazuje ten link [url]http://www.nlm.nih.gov/medlineplus/medicare.html[/url

Te link jest do Medicare amerykanskiego ktore juz istnieje.. ( chyba ze czegos sie nie doczytalam ale nie chce mi sie wglebiac ) Podaj jakis australijski system.. albo w ktorym punkcie twojego linku jest cos o tym co ma byc jezeli Obama odniesie sukces. W miedzyczasie musze cie poinformowac ze za czasow Obamy pewne lekarstwa podwoily cene.. jako ze tzw. "copay" ktore za Busha bylo prawie zerowe ... podnioslo sie kilkakrotnie .. dla osob po 65..:confused:


Slowiczek i Slowikowa maja normalna prywatna ubezpieczalnie i w ten sposob sie lecza ( ewentualnie);)

Mavronka Freydis
30-10-2009, 16:08
Wyszukalam link do strony gdzie mozesz sie zapoznac jak bardzo prezydentowi Obamie lezy na sercu los 2,7 miliona nieubezpieczonych nowojorczykow. W calych Stanach zyje przeszlo 46 milonow obywateli, ktorzy nie maja dostepu do podstawowych swiadczen zdrowotnych.http://www.healthreform.gov/reports/statehealthreform/newyork.html
A tak wyglada system Medicare w Australii http://en.wikipedia.org/wiki/Medicare_(Australia)
Tak jest w Izraelu http://en.wikipedia.org/wiki/Health_care_in_Israel

Pani Slowikowa
30-10-2009, 16:49
Wyszukalam link do strony gdzie mozesz sie zapoznac jak bardzo prezydentowi Obamie lezy na sercu los 2,7 miliona nieubezpieczonych nowojorczykow. W calych Stanach zyje przeszlo 46 milonow obywateli, ktorzy nie maja dostepu do podstawowych swiadczen zdrowotnych.http://www.healthreform.gov/reports/statehealthreform/newyork.html
A tak wyglada system Medicare w Australii http://en.wikipedia.org/wiki/Medicare_(Australia)
Tak jest w Izraelu http://en.wikipedia.org/wiki/Health_care_in_Israel


No pieknie.. tylko nie wiem w jaki sposob te systemy sa lepsze od tego polskiego??

A jezeli chodzi o Obame i NY.. to nie rozumiem dlaczego ci co moga sobie pozwolic na wykup prywatnego ubezpiecznia.. nie robia tego??
Druga sprawa, dlaczego akurat Ny jest brany pod uwage.. a reszta USA gdzie??
Trzecia sprawa.. Wszyscy demokraci zawsze naciskali na problem spolecznego ubezpieczenia aby pozyskac sobie glosy " naiwnych" ktorzy wierzyli ze im sie to uda. ( vedi smieszna walka Clintonowej)
To jest kielbasa wyborcza i tyle. Nie wierze ze Obamie sie to tez uda.. Walczy niby o to mocno ale nie wierze w jego szczerosc.Obiecanki cacanki..

Czwarta sprawa.. poczytaj tu.. Najbiedniejsi Amerykanie nie umieraja na ulicach ja sie wyrazilas.. Ostatnio moja znajoma ktorej biznes zmniejszyl sie prawie do zera.. zostala operowana i jest leczona GRATIS.. Wcale nie musiala sprzedac domu zeby zaplacic jakis dlug ze szpitala..
Juz raz wspominalam Jest takie cos jak MEDICAID

http://www.cms.hhs.gov/medicaideligibility/

Arti
30-10-2009, 16:58
Mialam na uwadze nie nazwe ubezpieczenia, tylko sposob realizacji polisy. Oferty firm ubezpieczeniowych w Polsce mozna znalezc pod tym linkiem http://linemed.pl/nhealth_guide/details/cId,6,id,32 Kopalnie jako instytucje moga zawrzec zbiorowe umowy na pokrycie kosztow specjalistycznego leczenia np. tylko poparzen i rehabilitacji pourazowej. Nie chce wymyslac rozwiazan dla gornictwa, pracuje tam dosc madrych ludzi. Niestety sami gornicy daja soba manipulowac i sa podzieleni zamiast zjednoczyc sie w zadaniu poprawy warunkow pracy.

Tak. kopalnie mogą zawrzeć takie zbiorowe umowy umożliwiające leczenie poza granicami państwa i wiedzą też, że z różnych przyczyn zdarzają się wypadki tylko dlaczego do tej pory nie zabezpieczają zdrowia ludzi pracujących w kopalniach właśnie w taki sposób?

Pani Slowikowa
30-10-2009, 20:29
Gdyby jednak znalezli sie ryzykanci chcacy pracowac bez ubezpieczenia nalezy ich traktowac jako potencjalnych samobojcow i w razie smierci odmowic katolickiego pochowku

Ha ha:D Moze mozna ich bedzie pochowac w rytuale buddyjskim albo.. muzulmanskim??

A jak to wyglada .. w Izraelu?? Czy biedni nie lapia sie za prace niebezpieczne??

jasinek123
30-10-2009, 21:40
Pani Slowikowa
dlaczego w Izraelu dla czego nie wybierze Pani innego
kraju np. Peru gdzie miejscowi znoszą z wulkanu na
plecach worki zbierane tam na górze siarki w czystej postaci
wyobraża sobie pani jaka to praca
albo nasze kobiety na sortowni węgla [była tam kiedyś pani]
gdzie trzeba wybierać kamień [kęsy] z węgla

wię dlaczego izrael ?

Pani Slowikowa
30-10-2009, 21:47
Pani Slowikowa
dlaczego w Izraelu dla czego nie wybierze Pani innego
kraju np. Peru gdzie miejscowi znoszą z wulkanu na
plecach worki zbierane tam na górze siarki w czystej postaci
wyobraża sobie pani jaka to praca
albo nasze kobiety na sortowni węgla [była tam kiedyś pani]
gdzie trzeba wybierać kamień [kęsy] z węgla

wię dlaczego izrael ?


Jasinku, jezeli zapytalbys sie mnie jak to jest w USA.. to wcale nie zdziwilabym sie.. bo pisze wlasnie z tego kraju. Dlaczego wiec dziwisz sie ze pytam sie jak to jest w Izraelu?? Czy nie widzisz ze niejaka Mavronka pisze z tamtad?? ( podobno)??

Mavronka Freydis
31-10-2009, 03:36
...To jest kielbasa wyborcza i tyle. Wcale nie musiala sprzedac domu zeby zaplacic jakis dlug ze szpitala..
Juz raz wspominalam Jest takie cos jak MEDICAID

http://www.cms.hhs.gov/medicaideligibility/

Zadajesz zbyt wiele pytan w jednym poscie co nie pozwala udzielic Ci wyczerpujacej odpowiedzi. Ale nie chce lekcewazyc samego tematu wiec skupie sie na tym co uwazam za najwazniesze.
Ogromny wplyw na zrozumienie problemu ma u Ciebie sklonnosc do kierowania sie preferencjami zamiast zdrowym rozsadkiem. Predzej zaakceptujesz trylionowe wydatki na pogon za urojonym wrogiem republikanow niz drobny procent tej sumy wydany przez demokratow na poprawe zycia obywateli. Nie wiem czy Obamie uda sie cokolwiek wprowadzic wobec zmasowanego oporu wynikajacego ze sklonnosci ludzi do niszczenia wszystkiego co moze im w jakis sposob pomoc i sluzyc. Wynika z tad, ze ludziom bizej do zabobonu i dyktaury niz do wolnosci i demokracji.
Korzystajac z linku do strony departamentu zdrowia, ktory podalas prosze o wskazanie na podstawie ktorego z przepisow leczono Twoja znajoma. Domyslam sie, ze nalezala do osob bedacych pod specjalna ochrona federalnego rzadu (special protected groups) i posiadala czasowe uprawnienie do ograniczonej formy leczenia.
Napisz cala prawde o sytuacji tej kobiety. Nie posluguj sie przykladem, ktorego nie mozna uznac za wiarygodny z braku mozliwosci zweryfikowania jego autentycznosci.

Mavronka Freydis
31-10-2009, 04:18
...Czy nie widzisz ze niejaka Mavronka pisze z tamtad?? ( podobno)?? Gdyby Mavronka pisala nawet z Tegucigalpy nie pozostalaby obojetna wobec piekna ptasiego spiewu. Zmutowanego troche wiekiem oraz hormonalnymi odzywkami, ale zawsze spiewu.

Mavronka Freydis
31-10-2009, 04:45
...A jak to wyglada .. w Izraelu?? Czy biedni nie lapia sie za prace niebezpieczne??
Biedni lapia sie przedewszystkim za glowe i ustawiaja w kolejce po bezrobocie. Pozniej dopiero mysla jak zyc zeby przezyc. Desperatow nigdzie nie brakuje, ale akurat tutaj nie trzeba az tak bardzo ryzykowac zdrowiem zeby zyc na przyzwoitym poziomie. O kopalniach pisze sie w kontekscie gieldowych inwestycji http://mining.einnews.com/israel/ a nie ludzi tam zatrudnionych.

tadeusz50
31-10-2009, 07:08
Biedni lapia sie przedewszystkim za glowe i ustawiaja w kolejce po bezrobocie. Pozniej dopiero mysla jak zyc zeby przezyc. Desperatow nigdzie nie brakuje, ale akurat tutaj nie trzeba az tak bardzo ryzykowac zdrowiem zeby zyc na przyzwoitym poziomie. O kopalniach pisze sie w kontekscie gieldowych inwestycji http://mining.einnews.com/israel/ a nie ludzi tam zatrudnionych.
Proponuję zapoznanie się z regulaminem
http://www.klub.senior.pl/informacje/t-regulamin-klub-senior-cafe-487.html
II/1
Podawanie linków w obcych językach? Może po chińsku lub japońsku.

Pani Slowikowa
31-10-2009, 18:32
Ogromny wplyw na zrozumienie problemu ma u Ciebie sklonnosc do kierowania sie preferencjami zamiast zdrowym rozsadkiem

Nooooo nareszcie ktos zdiagnozowal moj problem :D

Dziekuje ci dr Mavronko.. Juz teraz bede pamietala i zawsze kierowala sie zdrowym razsadkiem.. Ale boje sie.. czy ja go wogole mam??:D A przeciez mowia ze " nie jest logiczne to co jest logiczne ... ale to co sie podoba"

he hehehe:D

Korzystajac z linku do strony departamentu zdrowia, ktory podalas prosze o wskazanie na podstawie ktorego z przepisow leczono Twoja znajoma. Domyslam sie, ze nalezala do osob bedacych pod specjalna ochrona federalnego rzadu (special protected groups) i posiadala czasowe uprawnienie do ograniczonej formy leczenia.


Nie po prostu nie miala pieniedzy aby zaplacic za szpital.
Medicaid jest wlasnie dla takich ludzi ktorzy nic nie maja i ich dochody nie sa dostatecznie wysokie aby placic za leczenie albo wykupienie sobie prywatnej ubezpieczalni... Poczytaj sobie dokladnie co tam pisze. ( chyba znasz angielski?)
Znam jeszcze inne osoby ktore byly leczone za darmo w szpitalach, operowane, i nawet wysylane na przedluzone terapie do roznych klinik specjalistycznych.. Dziwie sie ze bedac tu tak dlugo nie wiedzialas o tym..

Biedni lapia sie przedewszystkim za glowe i ustawiaja w kolejce po bezrobocie. Pozniej dopiero mysla jak zyc zeby przezyc. Desperatow nigdzie nie brakuje, ale akurat tutaj nie trzeba az tak bardzo ryzykowac zdrowiem zeby zyc na przyzwoitym poziomie. O kopalniach pisze sie w kontekscie gieldowych inwestycji http://mining.einnews.com/israel/ a nie ludzi tam zatrudnionych

Bardzo smutny jest los nedzarzy na calym swiecie.. Trudno jest czlowiekowi wyobrazic sobie jak jest zle tym ktorzy sa biedni i starzy. U nas jest taki ( chrzescijanski z reszta) program.. gdzie duchowni zbieraja skladki na bardzo biednych staruszkow wlasnie w Izarelu. Serce sie kraje.. To sa ludzie przeniesieni tam przewaznie z Rosji. Nie wiem dlaczego sa w takiej nedzy ale sa..

Mavronka Freydis
01-11-2009, 03:50
...Jak drwal przyszedl mi sciac w tamtym tygodniu wielkie drzewo ( na 4 pietra) i trzeba bylo na nie sie wspiac.. to musial miec ubezpieczeniebo w razie wypadku ja bylabym za niego odpowiedzialna.
I tak powstaja nieprawdopodobne historie, ktore pozniej powtarza cale Greenpoint i pol Polski. Gdybys Slowiczku zlecila sciecie drzewa oficjalnie zarejestrowanej firmie to nie musialabys sie obawiac, ze facet moze spasc jak kokos podczas wykonywania pracy i Ty bedziesz za to odpowiedzialna materialnie. Kto nie ryzykuje ten nie zyje co? ;)
...Ostatnio moja znajoma ktorej biznes zmniejszyl sie prawie do zera.. zostala operowana i jest leczona GRATIS.. Wcale nie musiala sprzedac domu zeby zaplacic jakis dlug ze szpitala... Mialam zapytac o ten dom, ale sama Slowiczku odpowiadasz w cytacie ponizej. Prosze zwrocic uwage, ze kobieta prowadzaca swoj wlasny biznes nie posiadala ubezpieczenia zdrowotnego. Z tej prostej przyczyny, ze jest ono zbyt drogie dla wiekszosci pracujacych.... Medicaid jest wlasnie dla takich ludzi ktorzy nic nie maja i ich dochody nie sa dostatecznie wysokie aby placic za leczenie albo wykupienie sobie prywatnej ubezpieczalni... Czytajac powyzsze stwierdzenie mozemy dojsc do wniosku, ze wszystko jest cacy tylko prezydent Obama chce na sile uszczesliwic zadowolonych z systemu zdrowotnego Amerykanow. Ale niestety tak nie jest dlatego to on wygral wybory, a nie faworyt naszego Slowiczka. Szpitale rehabilitacyne dla bylych zolnierzy wygladaja jak slamsy, a te dla biedoty omijaja nawet lekarze. Pytanie dlaczego jest tak ciezko przeprowadzic reformy w wydawaloby sie najbogatszym kraju swiata? Odpowiedzia niech beda slowa bylego prezydenta: -"Ronald Reagan warns that universal health care could lead to communism"- tlum.moje:(Ronald Reagan ostrzegl, ze powszechny system zdrowotny moze prowadzic do komunizmu). Zainteresowanych tematem najgorszej sluzby zdrowia w cywilizowanym swiecie odsylam do filmu Michael'a Moore'a "Sicko".
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/0/04/Sickoposter.jpg/200px-Sickoposter.jpg

Mavronka Freydis
01-11-2009, 04:09
... U nas jest taki ( chrzescijanski z reszta) program.. gdzie duchowni zbieraja skladki na bardzo biednych staruszkow wlasnie w Izarelu. Serce sie kraje...
Nie trzeba manifestowac chrzescijanskiej dobroci zeby pomagac potrzebujacym. Swego czasu Jezy Urban (Zyd z pochodzenia) wysylal transporty cieplych kocy dla amerykanskiej biedoty spiacej pod mostami.

Pani Slowikowa
01-11-2009, 15:15
I tak powstaja nieprawdopodobne historie, ktore pozniej powtarza cale Greenpoint i pol Polski. Gdybys Slowiczku zlecila sciecie drzewa oficjalnie zarejestrowanej firmie to nie musialabys sie obawiac, ze facet moze spasc jak kokos podczas wykonywania pracy i Ty bedziesz za to odpowiedzialna materialnie. Kto nie ryzykuje ten nie zyje co?


Wlasnie to byla oficjalnie zarejestrowana firma.. myslalam ze dalam to do zrozumienia. :rolleyes: Zawsze korzystam z ich uslug bo sa profesionistami. Nie rozumiem dlaczego insynuujesz ze tak nie jest??

Ja ryzykuje w moim zyciu tylko jak wsiadam do samolotu Lufthasny :D

A facet nawet z takiej firmy moze spasc jak to sie wyrazilas " jak kokos" Bo jakby nie bylo, ktos na drzewo musial sie wspiac.. Nie bylo mozliwosci podjechania do niego zadnym zurawiem.. W takiej ekipie jest zawsze jeden czlowiek tzw. "climer" ktorego zadaniem jest wspiac sie na drzewo i sciac je co najmniej do polowy bedac na gorze.. Na dole pomocnicy sciagaja linami to co jest sciete, aby nie spadalo zbyt mocno na ziemie. Taki "climer" ma specjalne buty z kolcami do wspinaczki, jest przymocowany pasem i zabezpieczony linami. Ci na dole nosza obowiazkowo kaski i specjalne ubranie.
Czesc drzewa wywozi sie do sprzedarzy w tarataku, czesc ( na zyczenie klienta ) ladnie pociete zostawiaja a czesc rozdrabniaja na miejscu specjalna olbrzymia maszyna i magazynuja w ciezarowce. Nieraz to rozdrobnione drewno mozna zuzyc do sciolkowania w ogrodzie.
Miasto czesto przywozi na zyczenie obywateli takie ciezarowki pelne sciolki ZA DARMO. Wystarczy o to poprosic i ustawic sie w kolejce.
Greenpoint i ich zwyczaje sa dalekie ode mnie i mojej mentalnosci ..nie tylko geograficznie .
Faceci mowili po angielsku i bez zadnego akcentu..;)

Acha moze was zainteresuje ale takie sciecie czteropietrowego drzewa kosztuje dosc drogo.. ( ok 1000$)

Pani Slowikowa
01-11-2009, 15:34
I tak powstaja nieprawdopodobne historie, ktore pozniej powtarza cale Greenpoint i pol Polski. Gdybys Slowiczku zlecila sciecie drzewa oficjalnie zarejestrowanej firmie to nie musialabys sie obawiac, ze facet moze spasc jak kokos podczas wykonywania pracy i Ty bedziesz za to odpowiedzialna materialnie. Kto nie ryzykuje ten nie zyje co? ;)
Mialam zapytac o ten dom, ale sama Slowiczku odpowiadasz w cytacie ponizej. Prosze zwrocic uwage, ze kobieta prowadzaca swoj wlasny biznes nie posiadala ubezpieczenia zdrowotnego. Z tej prostej przyczyny, ze jest ono zbyt drogie dla wiekszosci pracujacych. Czytajac powyzsze stwierdzenie mozemy dojsc do wniosku, ze wszystko jest cacy tylko prezydent Obama chce na sile uszczesliwic zadowolonych z systemu zdrowotnego Amerykanow. Ale niestety tak nie jest dlatego to on wygral wybory, a nie faworyt naszego Slowiczka. Szpitale rehabilitacyne dla bylych zolnierzy wygladaja jak slamsy, a te dla biedoty omijaja nawet lekarze. Pytanie dlaczego jest tak ciezko przeprowadzic reformy w wydawaloby sie najbogatszym kraju swiata? Odpowiedzia niech beda slowa bylego prezydenta: -"Ronald Reagan warns that universal health care could lead to communism"- tlum.moje:(Ronald Reagan ostrzegl, ze powszechny system zdrowotny moze prowadzic do komunizmu). Zainteresowanych tematem najgorszej sluzby zdrowia w cywilizowanym swiecie odsylam do filmu Michael'a Moore'a "Sicko".
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/thumb/0/04/Sickoposter.jpg/200px-Sickoposter.jpg

Nie chce mi sie juz strzepic jezyka na ten temat. Kazdy ma swoje podejscie do sprawy.

Jedyna rzecz chcialam tylko dodac.. Moja znajoma a wlasciwie jej maz.. mieli warsztat stolarski, ktory w czasach dobrej koniunktury dawal prace wielu tutejszym rodzinom.. Niestety w terazniejszych czasach biznes zmniejszyl sie do zera prawie i zrobila sie bieda. Moze tak byc .. Moze i twoj biznes " doradcy finansowego" tez moze sie tak zmniejszyc ze nie bedziesz miala na to zeby zaplacic twoich rachunkow... czego ci nie zycze.

Wierz mi nie ma co sie cieszyc z tego ze Ameryka jest w tarapatach. .... bo jak bedzie naprawde bardzo zle, to kto bedzie wspomagal kraje bliskiego wschodu takie jak Palestyna i Izrael??
Jezeli Obama ( w co watpie) jest naprawde takim szlachetnym czlowiekiem i jego program wprowadzenia powszechnej ubezpieczalni spelni sie... ja posypie glowe popiolem i pojde na kolanach do Waszyngtonu na pielgrzymke..:D

Zle zgadlas .. nie znasz moim pogladow politycznych.. ale wypowiadasz sie o nich.. co nie swiadczy dobrze o twoim wyczuciu sytuacji.. Jak moglabym zaufac twojemu wyczuciu finansow w takim razie??

Przepraszam za te pogrubienia.. ale ostatnio nauczylam sie je robic.. tu na forum. Przedtem myslalam ze ludzie czytaja uwaznie co ktos pisze.

Pani Slowikowa
01-11-2009, 15:44
Nie trzeba manifestowac chrzescijanskiej dobroci zeby pomagac potrzebujacym. Swego czasu Jezy Urban (Zyd z pochodzenia) wysylal transporty cieplych kocy dla amerykanskiej biedoty spiacej pod mostami.

Mavronko moze mi nie uwierzysz ale ja ciebie lubie. :)

Jedyne co to nie chce mi sie licytowac czyje serce jest lepsze..

Ta organizacja o ktorej wspomnialam jest polaczeniem chrzescijanskiej z zydowska.. Jest takie cos tutaj w USA.. believe it or not.:)
Pozdrawiam.. i lece. Nie na groby bo moi przodkowie sa w Polsce ale na spacer z psami. Jesien u nas jest przepiekna.

Mavronka Freydis
02-11-2009, 04:20
Slowiczku ja tez Cie lubie. Musze powiedziec, ze przekory w Tobie wiecej niz wagi ciala. Z sympati nie chcialabym, zeby moje posty byly przyczyna Twojego grzeszenia. Pisanie prawdy lezy bowiem w naszym wspolnym interesie.
Na stanowej stronie Departamentu Zdrowia znalazlam aktualna tabele przedstawiajaca kryteria finansowe jakie musza spelnic osoby ubiegajace sie o Medicaid (program dla nowojorczykow). Dla niezorientowanych podam, ze kazdy stan ma inny program pomocy biednym.
W stanie NY zeby moc ubiegac sie o znizke na leczenie trzeba miec dochod mniejszy niz $8.462 rocznie dla osoby samotnej, albo do $24,276 dla rodziny skladajacej sie z 10 osob.
Kazdy kto zna warunki panujace w USA wie, ze to sa kryteria biologicznego ubostwa, ktore malo kto spelnia. A jezeli juz to z wiadomych wzgledow przez bardzo krotki okres czasu.
Kazdy kto pracuje musi sam sobie dawac rade i jezeli go stac to moze sie ubezpieczyc. Osoby nieubezpieczone trafiajace do szpitali z wypadkow musza same pokryc koszty leczenia. Jezeli nie maja z czego zaplacic "wsiada im na plecy" Recovery Unit, ktory specjalizuje sie w wyduszaniu pieniedzy z klienta nawet po jego smierci.

Pani Slowikowa
04-11-2009, 16:10
Slowiczku ja tez Cie lubie. Musze powiedziec, ze przekory w Tobie wiecej niz wagi ciala. Z sympati nie chcialabym, zeby moje posty byly przyczyna Twojego grzeszenia. Pisanie prawdy lezy bowiem w naszym wspolnym interesie.


No jezeli pozwolisz to sobie pogrzesze troche bo inaczej nie bede miala sie z czego spowiadac:D
Ale prawda jak wiesz jest wzgledna..:rolleyes:
Na stanowej stronie Departamentu Zdrowia znalazlam aktualna tabele przedstawiajaca kryteria finansowe jakie musza spelnic osoby ubiegajace sie o Medicaid (program dla nowojorczykow). Dla niezorientowanych podam, ze kazdy stan ma inny program pomocy biednym.
W stanie NY zeby moc ubiegac sie o znizke na leczenie trzeba miec dochod mniejszy niz $8.462 rocznie dla osoby samotnej, albo do $24,276 dla rodziny skladajacej sie z 10 osob.
Kazdy kto zna warunki panujace w USA wie, ze to sa kryteria biologicznego ubostwa, ktore malo kto spelnia. A jezeli juz to z wiadomych wzgledow przez bardzo krotki okres czasu
Medicaid jest wlasnie dla ludzi w stanie podobnego ubostwa.
Zyja w domach ktore sa im dawane za darmo przez rzad.. jedza z tzw " food stamps" dawanych tez za darmo przez rzad.. nie pracuja bo nieraz im sie nawet bardziej oplaca zyc w takiej biedzie .. Dorabiaja sobie (na czarno) jakimis dorywczymi robotkami typu sprzatnie czy scinanie trawy a niektorzy handlem narkotykow..
Te pierwsze roboty ( nawet niezle platne) sa prawie w 100% zajete przez Meksykanow i ludzi z Ameryki Poludniowej..ktorzy nie moga korzystac z pomocy rzadu bo sa nielegalnie tutaj.. Zyja wiec w wynajmowanych mieszkaniach i domkach po kilka rodzin w jednym. Jezeli jedno z nich zachoruje i idze do szpitala to sa leczeni za darmo ale poniewaz tez zostaje wykryty ich status , boja sie przymusowego wysiedlenia..

Kazdy kto pracuje musi sam sobie dawac rade i jezeli go stac to moze sie ubezpieczyc.[/B] Osoby nieubezpieczone trafiajace do szpitali z wypadkow musza same pokryc koszty leczenia. Jezeli nie maja z czego zaplacic "wsiada im na plecy" Recovery Unit, ktory specjalizuje sie w wyduszaniu pieniedzy z klienta nawet po jego smierci

Nie zupelnie tak jest.. Kto pracuje moze w ramach kontraktu z firma zatrudniajaca go miec tez ubezpieczenie zdrowotne.
Prawie wszyscy tak maja.. Malo kto pracuje na tzw. " free lance contract"
Ci faktycznie musza sami myslec o swoim ubezpieczeniu..
Oczywiscie wlasciciele wlasnych firm tez.. ( moja znajoma)

Recovery unit rzadko cos da rade wydusic od kogos kto nie ma grosza przy duszy.. Tacy ludzie zawsze moga wystapic o tzw" chapter 7" czyli upadlosc .. i wszystkie dlugi sa im skreslone.
W Europie nie jest to taka prosta sprawa.. Tutaj jest to wglednie proste.

Pani Slowikowa
05-11-2009, 15:10
Chcialam dodac jeszcze ze wszystkie te socjalne pomoce dla biednych przez rzad nazywaja sie "Welfare":)

Mar-Basia
05-11-2009, 17:14
Jak o ubezpîeczeniach prywatnychy zdrowotnych, to o ubezpieczeniach. Wlasnie wyjelam z poczty nowe taryfy na rok 2010 naszej prywatnej firmy ze Szwajcarii. Dokladnie 35% podwyzki.....hihhi...wobec tego zaczne teraz naprawde chorowac i z kazdym malym bobo latac do lekarza a nie byc leczona przez domowych konowalow bezplatnie. Niech wiedza za co place. ;)

babciela
05-11-2009, 19:27
jeden z najlepszych systemow ubezpieczeń zdrowotnych maja Czesi- nie ma przktyk prywatnych- natomiast sa duze kontrakty - i to jest to. Składka na ubezpieczenie jest dosc wysoka, ale jezeli wziąc pod uwage , że nasze kontrakty sa tak małe, ze zmuszaja pacjentow do wizyt w prywatnych gabinetach- gdzie wizyta od 70-200 PLN, to wychodzi na to samo- czyli większa składka, i likwidacja privat praxis.

Mar-Basia
05-11-2009, 19:46
jeden z najlepszych systemow ubezpieczeń zdrowotnych maja Czesi- nie ma przktyk prywatnych- natomiast sa duze kontrakty - i to jest to. Składka na ubezpieczenie jest dosc wysoka, ale jezeli wziąc pod uwage , że nasze kontrakty sa tak małe, ze zmuszaja pacjentow do wizyt w prywatnych gabinetach- gdzie wizyta od 70-200 PLN, to wychodzi na to samo- czyli większa składka, i likwidacja privat praxis.

Jrzeli dobrze zrozumialam, to jestes przeciwnikiem prywatnych praktyk Twoich "kolegow" po fachu? Co to znaczy "duzy kontrakt" - wytlumacz, bo nie kumam.

babciela
06-11-2009, 12:16
U nas w Polsce jest taka straszna głupota- ja mam zakontraktowana pewna ilosc punktów do wyrobienia w danym roku. Jeden punkt u specjalisty 8,70PLN. Za tzw normalna wizyte mam 4 pkty. Za skierowanie ( raz w roku ) do specjalisty 9 pktów.Dzielę roczna ilosc pnktów przez 12( miesięcy) i obliczam ilu pacjentów moge przjjąc dziennie- za reszte NFOZ nie płaci. Powiedzmy ,że jest to 600 pktów miesiecznie. Czyli w tygodniu mam przyjąc za 150 pktów-czyli dziennie 15o:5 = 50 pktów: 4= ok10-11 pacjentów.. To jest bardzo duży kontrakt, bo sa przychodnie , które na specjalistę dostaja 2000pktów.Z mojego zarobku NFOZ potrąca mi wszystkie badania-jezeli ich mam dużo - to czasami wypada 1000 PLN.czyli od mojej pensji potrącaja m 1000 PLN- dlatego tez diagnostyka tak kuleje- maly kontrakt- lekarze bronia sie przed badaniami dodatkowymi, duży kontrakt troche lepiej, bo lekarz ma wiecej pieniędzy dla siebie i pacjentów.NFOZ rozdziela sprawiedliwie, na co cholernie się oburzam, bo jeżeli jest dobry lekarz, powinien dostac odpowiednio więcej pktów, zly , ze złym podejsciem do pacjentów, niech się douczy... Nie jestem przeciwna praktykom prywatnym, bo tym samym ucinam gałąz , na której sama siedzę, ale innego wyjscia nie ma. Spoleczenstwo ubozeje coraz bardziej, gabinety prywatne- jest dzien , że bez pacjentów- natomiast w przychodniach tłok niemożliwy i awantury , że nie chce przzyjąc wiekszej ilosci pacjentów- ale przecież czasy Judymów już przerabialiśmy. Lekarze w szpitalach sa na stałej pensji- nikt im nie odlicza za wykonane badania- więc tez olbrzymie długi tychże szpitali- każdy oddział dostaje tez odpowiednia ilosc pktów-limity sa bez przerwy przekraczane- bo na badaniach nieraz i zbędnych- nie oszczedza się. ogólnie kontrakty sa zamale , dzieje sie to kosztem pacjentów- niestety... Tez nie bardzo wiem, skad NFOZ ma wiadomosci o koniecznosci przydzielenia takiej a nie innej ilosci pktów- wyssane z palca. mogłabym wiecej napisac ,ale po co drażnic tych biednych ludzi- chorych w koncu i potrzebujacych naszej opieki

Mavronka Freydis
10-11-2009, 10:11
... Czyli w tygodniu mam przyjąc za 150 pktów-czyli dziennie 15o:5 = 50 pktów: 4= ok10-11 pacjentów... 150 : 5 = 30 Czyli 30 punktow nalezy podzielic teraz przez 4, bo 4 punkty liczy sie za standartowa wizyte. 30 : 4 = wychodzi 7 i pol pacjenta dziennie. Tyle pacjentow moze przyjac lekarz. Rozumiem, ze za skierowanie pacjenta do specjalisty lekarz dostanie kare w formie odliczenia mu nie 4 tylko 9 punktow.

Przeczytalam Twoj post dwa razy i jezeli to co piszesz jest prawda to w Polsce doszlo do kompletnego ubezwlasnowolnienia spoleczenstwa. Jestem w stanie zrozumiec uleglosc mniej wyrobionej czesci narodu, ale zeby lekarze, ludzie wydawaloby sie inteligentni dali sie tak wykolowac?
Australijski i Nowo-Zelandzki system Medicare oplaca w 100% wizyty pacjentow u lekarza. Nie ma limitu wizyt dla pacjentow i nie ma limitu przyjec dla lekarzy. Rozliczenie nastepuje natychmiast elektronicznie. Za wizyte krotka (do 15 minut) lekarz otrzymuje A$70, a za wizyte dluzsza A$120. Lekarze maja prawo domagac sie wyzszej oplaty niz przewiduje Medicare i wtedy pacjent musi oplacic ta roznice. Jednak takich lekarzy jest niewielu, bo ich gabinety swieca pustkami. 95% lekarzy stosuje t.zw. "bulk billing" czyli oplaty zryczaltowane. Inne rozliczenia stosuja specjalisci do ktorych wymagane jest skierowanie od lekarza domowego "GP". Nie wiem ile placi Medicare specjalistom, ale roznica ktora pokrywa pacjent jest przynajmniej stodolarowa. Generalnie specjalisci nie pobieraja dodatkowych oplat od rencistow, emerytow i bezrobotnych, ale najlepiej jest upewnic sie zanim pojdziemy do konkretnego lekarza. Mozna tez zamowic konsultacje ze specjalista w szpitalu. Konsultacje w szpitalach sa calkowicie bezplatne. Nawet dla pracujacych. Niestety trzeba na nie czekac nawet do miesiaca. Chyba ze jest pilna potrzeba konsultacji to w tedy nastepuje ona prawie natychmiast. Wszystkie panstwowe szpitale sa bezplatne. Kto chce miec dostep do prywatnych szpitali musi sie dodatkowo ubezpieczyc. Takie ubezpieczenie nie zawsze jednak pokrywa wszystkie koszty zwiazane z pobytem w prywatnym szpitalu. Wielu pacjentow prywatnych klinik operowanych jest w lepiej wyposazonych szpitalach panstwowych. Szpitale prywatne musza w takim przypadku wynajac sale operacyjna od szpitala panstwowego i oplacic uzywane narzedzia, a czasem oplacic tez anestezjologa czy instrumentariuszke. Generalnie prywatny system ubezpieczen wprowadza tylko balagan. No ale sa ludzie, ktorzy chca czuc sie nie jak w szpitalu, gdzie lezy po dwoch pacjentow w sali tylko jak w hotelu 1-szej kategorii. Ci co placa prywatne ubezpieczenie (najlepsze kosztuje ok. A$3000 rocznie na rodzine i polowe tej sumy za osobe samotna) maja prawo do odrobiny luksusu, ale lekarzy musza niestety dzielic z reszta spoleczenstwa.

Mar-Basia
10-11-2009, 10:35
Mavronko, tym razem ja przeczytalam Twoj post dwaz razy. Zgadzam sie, ze wiele szpitali panstwowych, zwlaszcza uniwersyteckich ma lepiej wyposazone sale operacyjne i dobrych specjalistow. Sa jednak wyspecjalizowane kliniki prywatne, ktore spelniaja wszystkie wymogi i maja doskonale zespoly specjalistow, wielokrotnie panstwowe szpitale przesylaja tam swoich pacjentow.

Jak wyglada ubezpieczenie w Szwajcarii, gdzie jak wiesz nic nie jest "panstwowe i darmowe". 1. jest obowiazkowe ubezpieczenie, ktore musi posiadac kazda osoba majaca prawo pobytu w Szwajcarii, tzw ubezpieczenie federalna ( choroba/wypadek) LAMa. Koszt Sfr 340.-

Za to masz leczenie tylko i wylacznie u lekarza konwencjonalnego GP, wizyte u specjalisty szpitalnego (skierowanie od GP), operacje, sala komunalna.....
Kazdy dzien pobytu w szpitalu, pacjent doplaca Sfr 15.- Partycypacja pacjenta 10% w aktach medycznych. Pobyt w szpitalu bezplatny. Wypadek - leczenie bezplatne.

2. ubezpieczenie prywatne (uzupelnienienie LAMa), tzw LCA. I tu kazdy ubezpiecza sie w zaleznosci od swoich potrzeb i "kieszeni". Warianty sa rozne (z pewnym limitem swiadczen, bez limitu swiadczen lekarskich na calym swiecie, swiadczenia dentystyczne, okulistyka, protezy, senatoria, opieka w domu). Tego typu ubezpieczenia np "illimite" sa bardzo drogie ale ubezpieczony ma gwarancje, ze moze sie leczyc gdzie chce, w panstwowym szpitalu, klinice prywatnej, w Szwajcarii , w Stanach......Partycypacja pacjenta 10% w kazdym akcie medycznym, wizycie lekarskiej, lekarstwa....

Jak "wychodza" na swoje lekarze w Szwajcarii. Niektorzy podpisuja liste konwencjonalna, glownie GP i za kazdego pacjenta otrzymuja sfr.140. Nie ma limitu czasowego na wizyte!!!!!Specjalisci maja umowe z ubezpieczeniami prywatnymi i ich taryfy sa plafonowane. Sa rowniez specjalisci, ktorzy nie podpisuja umow i konwencji i wtedy odpowiednie prywatne ubezpieczenie pacjenta pokrywa koszty (w zaleznosci wariantu ubezpieczenia).

Lekarze, specjalisci zatrudnieni w sektorze "panstwowym" sa na listach placy szpitali. I tu, tez sa rozne warianty - pelne zatrudnienie, prof.konsultant, ktory dodatkowo zazwyczaj ma gabinet prywatny.

Jednym slowem, kazdy wychodzi na swoje, zarowno pacjent jak i lekarz. Mala dodatkowa uwaga. Prywatni lekarze, ktorzy maja swoje gabinety wielokrotnie pracuja ponad 10 godzin dziennie, nawet w soboty.

Osobiscie uwazam, ze system szwajcarski jest demokratyczny i kazda osoba mieszkajaca w Szwajcarii ma zapewnione leczenie w taki czy inny sposob.


Dlaczego to napisalam. Poprostu abyscie mogli porownac rozne systemy prywatne lub pol-prywatne.

PS. Z tym "rolowaniem" lekarzy w Polsce nie bylabym tak kategotyczna. Moge Cie zapewnic, ze wychodza na swoje!!!!!!

Mavronka Freydis
10-11-2009, 16:09
W Izraelu system opieki zdrowotnej jest oparty na czterech organizacjach. Najwieksza to Clalit do ktorej nalezy ponad polowa obywateli. Pozostale to Meuhedet, Maccabi i Leumit. Wszyscy mieszkancy Izraela obowiazkowo musza nalezec do jednej z tych organizacji. Raz do roku mozna ja zmienic. Ubezpieczenia medyczne oplacaja (zalezy od umowy)pracodawcy lub pracownicy, ktorym potraca sie specjalny tax medyczny z pensji. Panstwo oplaca ubezpieczenia biedniejszym obywatelom i bezrobotnym. W ramach ubezpieczenia pokrywane sa koszty prawie wszystkich uslugi medycznych wlacznie ze szpitalami, ambulansem i podstawowym leczeniem dentystycznym. Ubezpieczenie pokrywa tez w 100% zabiegi in vitro. Wszyscy ubezpieczeni maja jednakowy dostep do prywatnych szpitali. Jednak tylko tych, ktore sa zrzeszone w organizacji, w ktorej zostalo wykupione ubezpieczenie.

babciela
10-11-2009, 20:56
Marbello,- w tym roku bylam w Szwajcarii- system jest b. dobry. Natomiast system australijski podobał mi się średnio- pacjent dopłaca duzo do uslug specjalistycznych- akurat asystowałam w drodze przez męke kolezance ze schorzeniem okulistycznym-mnóstwo konsultacji przez nia płaconych- sama operacja bylaby przez naszych spcjalistow wykonana bardziej profesjonalnie.Lekarze pierwszego kontaktu nie obłozeni taka iloscia pacjentów jak nasi- kontakt tego lekarza ze specjalista natychmiastowy- czasami była to tylko konsultacja(mniej pieniędzy) czasami określony termin przyjęcia.Ubezpieczenia podstawowe relatywnie ( do ich zarobków)niskie, specjalistyczne wysokie.Ten system sredni. Natomiast sama Australia bardzo dla ludzi- nie spotkałam się z ustawa, przepisem skierowanym przeciwko obywatelom tego fajnego kraju
Mavronko,lekarze nie mieli prawa głosu w wyborze takiej a nie innej formy ubrzpieczen- za nas decyduje rzad, a tzw samorzad lekarski jest szalenie słaby, i nie potrafi nic zdzialac.te punkty sa dla mnie(np,) sprawa upokarzająca- to ja jestem specjalista i powinnam decydowac ile mam przyjac pacjentów , a nie jakiś urzędas nie majacy pojęcia co może spowodowanp bardzo silny bol głowy- a ja jestem bez cholernych punktów, Polski system jest oparty na niemieckim i jest wyjatkowo zly...

Mar-Basia
10-11-2009, 21:55
Marbello,- w tym roku bylam w Szwajcarii- system jest b. dobry. Natomiast system australijski podobał mi się średnio- pacjent dopłaca duzo do uslug specjalistycznych- akurat asystowałam w drodze przez męke kolezance ze schorzeniem okulistycznym-mnóstwo konsultacji przez nia płaconych- sama operacja bylaby przez naszych spcjalistow wykonana bardziej profesjonalnie.Lekarze pierwszego kontaktu nie obłozeni taka iloscia pacjentów jak nasi- kontakt tego lekarza ze specjalista natychmiastowy- czasami była to tylko konsultacja(mniej pieniędzy) czasami określony termin przyjęcia.Ubezpieczenia podstawowe relatywnie ( do ich zarobków)niskie, specjalistyczne wysokie.Ten system sredni. Natomiast sama Australia bardzo dla ludzi- nie spotkałam się z ustawa, przepisem skierowanym przeciwko obywatelom tego fajnego kraju
Mavronko,lekarze nie mieli prawa głosu w wyborze takiej a nie innej formy ubrzpieczen- za nas decyduje rzad, a tzw samorzad lekarski jest szalenie słaby, i nie potrafi nic zdzialac.te punkty sa dla mnie(np,) sprawa upokarzająca- to ja jestem specjalista i powinnam decydowac ile mam przyjac pacjentów , a nie jakiś urzędas nie majacy pojęcia co może spowodowanp bardzo silny bol głowy- a ja jestem bez cholernych punktów, Polski system jest oparty na niemieckim i jest wyjatkowo zly...

Elu, ciesze sie, ze wedlug Ciebie system Szwajcarski jest bardzo dobry...bo taki naprawde jest. Placisz ale wiesz co za to otrzymasz, zarowno pacjent jak i lekarz.

Nie chcialam sie wypowiadac na temat systemu Australiskiego i Angielskiego aby nie robic zamieszania. Wedlug mego meza, prof.specjalisty jest to naprawde denny system i bardzo niebezpieczny dla pacjenta. Moj maz nie jest tez wielkim entuzjasta systemu Niemieckiego. Za to bardzo podoba mu sie system Hiszpanski.
Dzieki Tobie, moglam mu wyjasnic (przetlumaczyc) "tajemnice" systemu Polskiego. Dostal ataku smiechu i powiedzial, ze jest to paranoja i groteska. Przekazuje Ci swoje wspolczucie i wyrazy sympatii.;)

Mavronka Freydis
12-11-2009, 09:51
... Natomiast system australijski podobał mi się średnio- pacjent dopłaca duzo do uslug specjalistycznych- akurat asystowałam w drodze przez męke kolezance ze schorzeniem okulistycznym-mnóstwo konsultacji przez nia płaconych- sama operacja bylaby przez naszych spcjalistow wykonana bardziej profesjonalnie.Lekarze pierwszego kontaktu nie obłozeni taka iloscia pacjentów jak nasi- kontakt tego lekarza ze specjalista natychmiastowy- czasami była to tylko konsultacja(mniej pieniędzy) czasami określony termin przyjęcia.Ubezpieczenia podstawowe relatywnie ( do ich zarobków)niskie, specjalistyczne wysokie...
System opieki zdrowotnej w Australii jest kompletnie bezplatny. Platne ubezpieczenia pokrywaja wylacznie pobyt w prywatnych szpitalach, oraz konsultacje u wybranych przez pacjentow specjalistow. Wykupienie prywatnego ubezpieczenia jest motywowane bardziej maniera niz potrzeba. Nie moge odniesc sie do profesjonalizmu okulisty, ktory leczyl Twoja znajoma. W Polsce dziala Stowarzyszenie Pacjentow "Primum Non Nocere". Okaleczeni przez lekarzy trafiaja na mur zawodowej solidarnosci przez co nie moga dojsc sprawiedliwosci. Szkoda ze ta solidarnosc medykow nie zadzialala kiedy wprowadzano nowy system opieki zdrowotnej.