PDA

View Full Version : Postanowienia Noworoczne – masz już swoją listę? - komentarze


sarna2
02-01-2010, 15:42
Komentarz do artykułu: Postanowienia Noworoczne – masz już swoją listę? (http://www.senior.pl/147,0,Postanowienia-Noworoczne-8211-masz-juz-swoja-liste,7822.html)
--------------------
Pewnie fajnie mieć taką listę. Nigdy nie pisałam o swoich zamierzeniach. Jeszcze dziś zrobię taką listę. Zobaczymy ile zrealizuję. A może Ty też zrobisz tak jak ja?

tadeusz50
02-01-2010, 16:39
Nie piję, nie palę już wiele lat. Wytrwać w tym dalej. Nowe ? o tym w chwili obecnej nie ma sensu tu pisać po tym zamieszaniu jakie w KSC istnieje.

jip
02-01-2010, 16:54
Nie piję, nie palę już wiele lat. Wytrwać w tym dalej. Nowe ? o tym w chwili obecnej nie ma sensu tu pisać po tym zamieszaniu jakie w KSC istnieje.
Palić nie palę, ale piję, niezbyt wiele, ale chyba lekarz mi kazał, tylko nie jestem do końca pewien, więc piję na wszelki wypadek, ale dodatkowo chodzę, 5km dziennie i to 28 dni w miesiącu z kijami, a 28, no bo równam do najkrótszego miesiąca, ale tak trzymam, już zaszedłem do Paryża, wróciłem i idę do Moskwy....
trochę to wygląda na przechwałki, ale co mi tam, niech się trochę przechwalę....

bronczyk
02-01-2010, 19:06
Postanowiłam przeżyć ten rok. Czy mi się uda? Zobaczymy. Więcej postanowień nie robiłam i tak zapomniałabym o nich. Nie w związku z kłopotami z pamięcią tylko z wygodnictwa.

maluna
02-01-2010, 20:03
Zawsze na nowy rok mam gotowa listę, ale przeważnie jest na niej to samo co w ubiegłym roku:
1. Odchudzić siebie i psa
2. Więcej się ruszać
3. Mniej czasu spędzać przy komputerze,
4. Cieszyć się każdym drobiazgiem
5. Pilnie uczyć się angielskiego.
Mam nadzieję, że chociaż 3 punkty zrealizuję..:confused:

koziorożec
02-01-2010, 21:53
Małgosiu życzę powodzenia i dyscypliny do zrealizowania
swojej listy postanowień. Jest ich dużo.
Ja nigdy nie robię takiej listy długoterminowej, robię tylko listy postanowień codziennych.:)

dziewiątka
02-01-2010, 23:40
czy oprócz postanowień mogą być życzenia ( marzenia ) ???..mam tylko dwa:
1. być zdrowym ( na ciele i umyśle )
2. cieszyć się znajomością wirtualną i częściowo realną z ludżmi poznanymi tutaj , w KSC i niech dalej toczy się
wszystko normalnie, spokojnie i bez obrazy !!!
POzdrawiam i życzę : NIECH SIE SPEŁNIĄ !!!

Vika
02-01-2010, 23:51
Wstyd sie przyznać,ale nic nie postanawiam.
Od pewnego czasu nawet nie planuję co będę robić następnego dnia.
Budzę się i............ wtedy planuję.
No chyba że planowa wizyta u lekarza,wtedy wiadomo,choćby na czworakach-trzeba.
O,może jedno postanowienie;chcę choć trochę zabawić w seniorku,odprężyć się,zapomnieć o..........,reszta niech będzie milczeniem.
Wszystkich podziwiam i życzę wytrwałości i powodzenia.

zosinek
03-01-2010, 00:11
Rok w rok robiłam taka listę w myślach.Nawet część realizowałam. W tym roku nic nie postanowiłam...z lenistwa?z braku motywacji? nie wiem. jednak dzisiaj u nas zaświeciło słońce w okna i zauwżylam że zgubiona chęć do życia wraca.Mam juz pierwsze postanowienie.ZADBAM O SIEBIE COKOLWIEK TO ZNACZY.Postaram się więcej ćwiczyć,jeżdzić na rowerze i więcej czytać książek.Na emeryturze mam więcej czasu dla siebie. Będzie dobrze, potrzebuję tylko słoneczka do pozytywnych myśli.Tak widocznie już mam.

eledand
03-01-2010, 00:14
Wszystkim życze wytrwałości w zamierzonym postanowieniu i celu.Ja planuje na bieżąco a najlepiej w nocy moje komórki szare pracują i ciesze się z tego.:D

Vika
03-01-2010, 08:43
Wszystkim życze wytrwałości w zamierzonym postanowieniu i celu.Ja planuje na bieżąco a najlepiej w nocy moje komórki szare pracują i ciesze się z tego.:D

To ciekawe, ja mam podobnie,wieczorem i w nocy mam mnóstwo pomysłów,
rano - jest ciut gorzej.
Ale zacznę od gimnastyki,to będzie taki malutki krok;)
Pozdrawiam,miłego dnia:)

Alisia
03-01-2010, 08:57
Podrozowac,podrozowac,podrozowac.....

ewiko
04-01-2010, 13:17
Nigdy nic nie planuję, nic nie postanawiam a to tylko dlatego że wtedy nic mi z tego nie wychodzi......Palenie rzuciłam z dnia na dzień, odchudzanie zaczynam kiedy na wadze z przodu pokazuje się siódemka. I to muszą być działania radykalne. Wszystkim życzę wytrwałości w postanowieniach.........

Kasia55
28-01-2010, 14:39
ach te postanowienia:) ja tez mam kilka na pewno w tym roku chce pojechać do Tajlandii bo już zbieram na ten wyjazd i zbieram:) poza tym chciałabym więcej chodzi do teatru, n awystawy i na bankiety warszawa (http://www.killgrill.pl/), które uwielbiam. Wiadomo ze 3 kg przydałoby się zrzucić.;)

da-ja
28-01-2010, 16:35
Palić nie palę, ale piję, niezbyt wiele, ale chyba lekarz mi kazał, tylko nie jestem do końca pewien, więc piję na wszelki wypadek, ale dodatkowo chodzę, 5km dziennie i to 28 dni w miesiącu z kijami, a 28, no bo równam do najkrótszego miesiąca, ale tak trzymam, już zaszedłem do Paryża, wróciłem i idę do Moskwy....
trochę to wygląda na przechwałki, ale co mi tam, niech się trochę przechwalę....
Podziwiam wytrwałości w chodzeniu z kijkami,bez względu na pogodę.Tak trzymaj.