PDA

View Full Version : I znów dadzą biednym mniej, a bogatym więcej...


konris
10-01-2010, 13:41
Tak niby się zapowiada:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7428734,Waloryzacja_rent_i_emerytur.html

waclaw46
10-01-2010, 21:42
To nie socjalizm tylko kapitalizm.Dobrze że się rewaloryzuje.

konris
10-01-2010, 22:32
Dla mnie to s...stwo, inaczej: niesprawiedliwość.
Ale faktem jest i to, że nikt nie powiedział, iz będzie sprawiedliwie:mad:

jip
11-01-2010, 08:01
Dla mnie to s...stwo, inaczej: niesprawiedliwość.
Ale faktem jest i to, że nikt nie powiedział, iz będzie sprawiedliwie:mad:
A gdybyś miał większą, wypracowaną emeryturę, też byś powiedział, że tos...stwo? czy wtedy było by ok?

tadeusz50
11-01-2010, 08:36
Nie ma sprawiedliwego podziału waloryzacji. Kwotowa też jest niesprawiedliwa, procentowa też. Może pośrednia pół na pół?

konris
11-01-2010, 08:54
jip, dla mnie niesprawiedliwym s..stwem jest powiekszanie podziału między biedą a zamożnością.

A co do wypracowania sobie emerytury - jak to rozumieć?
Ktoś pół zycia harował za marne grosze (np. jako nauczyciel) i tylko dlatego wypracował marna emeryturę, ze mu panstwo marnie płaciło, a ktoś inny miał synekurę, gdzie się nie narobił, ale - jak to ująłeś - emeryturę sobie wypracował zajmowanym stanowiskiem... I nie ma na emeryturze biedy.

ankaka52
11-01-2010, 09:10
Ktoś pół zycia harował za marne grosze (np. jako nauczyciel) i tylko dlatego wypracował marna emeryturę, ze mu panstwo marnie płaciło
no właśnie.... doświadczam tego obecnie.
No ale przecież nikt mi nie kazał produkować sie przez 30 lat dla obcych dzieci, prawda? Mogłam se buraki sprzedawać, wyhodować je pod szkłem etc etc..... tylko gdyby wiekszość nauczycieli tak myslała to bylibysmy dziś w epoce kamienia łupanego....

zen
11-01-2010, 10:03
Nie ma sprawiedliwego podziału waloryzacji. Kwotowa też jest niesprawiedliwa, procentowa też. Może pośrednia pół na pół?

Juz dawno przestałam wierzyć w sprawiedliwość i to nie tylko w dziedzinie emerytalno-rentowej.

waclaw46
11-01-2010, 10:29
Może podejdźmy do tego bez emocji.Inflacja to spadek wartości pieniądza dotyka tak biednych jak i bogatych.Patrząc po stratach z tytułu inflacji ten co otrzymuje wyższą emeryturę straci najwięcej.Zgodnie z nowym systemem ten co jest ubezpieczony w I,II III filarze otrzymywać ma wynagrodzenie z trzech źródeł a wysokość zależy od wkładów.

konris
11-01-2010, 10:38
Wacek, jaja sobie robisz? Patrząc po stratach... Dobre!
Chciałbym być tym, który najwiecej straci na tej inflacji majac wysoka emeryturę...

Pokaz mi takiego wśród seniorów, co jest w I i II i w III filarze...

To, co piszesz, to teoria. Ja piszę o realu. No i skąd miałem wąchać, zaczynając onegdaj pracę, ze kiedyś wprowadza taka reformę? Ja jestem tylko w Zakładzie Utylizacji Starców... I moze Twoim zdaniem zdaniem mam mieć pretensje o to tylko do siebie, ze zostałem tak wykolegowany przez ukochane panstwo?

araad
11-01-2010, 11:04
No cóz Konris masz rację pretensje możesz mieć tylko do siebie ze nie zabezpieczyłeś sobie starości.Ponadto wez pod uwagę jakie wydatki mają Ci z dużą emeryturą mnie starczy piwo tyskie a jak wypada pić whisky to cena jest istotnie rózna. A i w tym zakładzie jak mówisz utylizacji starców nie bądz za długo wykaz się patriotyzmem albo nie smędz, czasy takich samych zołądków już dawno minęły.

konris
11-01-2010, 11:12
Ja sobie zabezpieczyłem to i owo, ale chodzi mi o niezgodę na to, co jest w imieniu pokrzywdzonych przez panstwo.
Nie ja smędzę, ale Wacek wciskając teorie o inflacjach i Ty o dowcipnym patriotyzmie.

A co do żołądków - araad, byłes kiedykolwiek głodny? tak naprawdę głodny, by schowac godność w kieszeń i iść po prośbie do znajomych lub, nie daj Boze, szukac żebraczo?

Zanim zaczniesz tak być dowcipnym - najpierw przeżyj 3 dni nic nie jedząc... I nie jako oczyszczajaca głodówka po przejedzeniu. A potem pogadamy.

I jeszcze jedno - wyrządzone zło wraca. Nie kpij z biednych i pokrzywdzonych przez panstwo, bo nie wiesz, co jeszcze Tobie pisane...

jip
11-01-2010, 11:14
No cóz Konris masz rację pretensje możesz mieć tylko do siebie ze nie zabezpieczyłeś sobie starości.Ponadto wez pod uwagę jakie wydatki mają Ci z dużą emeryturą mnie starczy piwo tyskie a jak wypada pić whisky to cena jest istotnie rózna. A i w tym zakładzie jak mówisz utylizacji starców nie bądz za długo wykaz się patriotyzmem albo nie smędz, czasy takich samych zołądków już dawno minęły.
Ja ograniczyłem nawet piwo do jednego dziennie, ale za to dębowe mocne, z tym , że ja zakładałem wcześniej, że tylko jedno dębowe dziennie będę pił, no i dlatego nie mam teraz prawa narzekać, tak zakładałem, że będę miał i tak mam.... i jest jeszcze takie powiedzenie- jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma i bez smędzenia.....

araad
11-01-2010, 11:15
Nie kpię z biednych Kolego. Ale tez nie rozumię co ma z tym wspólnego państwo to Twoja sprawa i tylko Twoja . Nie rozumię dlaczego uwazasz ze coś Ci się nalezy.

konris
11-01-2010, 11:24
Nie rozumiesz? Nie rozumiesz tego, ze państwo daje emeryturę i dodaje więcej tym, co maja wyższą emeryturę, a mniej daje tym, co mają niższą?

Dla Ciebie to normalka i sprawiedliwe?
Uważasz, że skoro Ty masz dość, inni są nieważni?
Uważasz, ze bieda innych to zawsze tylko ich sprawa, a nawet ich wybór?

tadeusz50
11-01-2010, 11:39
Tak jak pisałem wcześniej nie ma pewnie nie będzie sprawiedliwej waloryzacji emerytur i sposobu ich obliczania. Gdy pracowałem miałem dochód 300-400% średniej krajowej pracując po 30-35 dniówek w miesiącu, tyle był nadgodzin, że nie szło się od nich odgonić. Po przejściu na ten garnuszek średnią odcięli do 250% bo więcej nie może być. Owszem wtedy miałem mimo wszystko wysoka rentę, teraz po tych waloryzacjach mam niespełna 70% obecnej średniej. Nie narzekam bo mam i tak dość dużo, pokazuję problem.Ktoś w tym samym czasie patrzał by tylko dzień jako tako przeleciał, głowa i ręce miały spokój teraz pewnie tez chce dużej emerytury bo mu się należy. Zarobki w poszczególnych branżach są zmienne i trudno przewidzieć ile będzie się zarabiać zaczynając prace jako młody człowiek. Powiedzmy jako przykład, kiedyś w bankach zarobki były mizerne obecnie tylko im-bankowcom- tylko zazdrościć.

konris
11-01-2010, 13:01
To znalazłem przed chwilą - przytaczam bez komentarza i bez jakichś specjalnych intencji czy porównań. Po prostu - do poczytania:

http://wiadomosci.onet.pl/1593066,2678,1,starosc_w_dziurawych_butach_chodzi, kioskart.html

Kazimierz
11-01-2010, 13:44
Tak niby się zapowiada:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7428734,Waloryzacja_rent_i_emerytur.html
Konrisie ! Nie spodziwałem się, że duch "urawniłowki" kiedykolwiek powróci, a jednak .
Jesteś widzę zwolennikiem zasady: "Czy się leżało, czy ciężko fedrowało, taka sama emerytura wszystkim się należy."
Moim zdaniem, całe szczęscie, że takiej głupiej zasady nikt nigdy nie akceptował.
Poza tym, Konrisie , wszyscy dostaniemy takie same podwyżki, proporcjonalnie do sprawiedliwie wypracowanej emerytury- 3,8%, w czym więc widzisz problem ? W tym, że dla jednego to będzie 100zł, a dla innego 500zł.
Zawsze byli,są i będą pracowici, zdolniejsi i mądrzejsi i "urawniłowki" , w Twoim rozumieniu, nigdy nie będzie.
Naprawdę biedni mogą liczyć na różne instytucje charytatywne, których u nas nie brak. Ale, naprawdę biedni, nie ze swojej winy.

konris
11-01-2010, 14:04
Proszę, nie przypisuj mi zadnej urawniłowki ani niczego podobnego. Nie takie są moje intencje.
I nie jestem zwolennikiem przypisanej mi przez Ciebie zasady. Nie bedę też w tym duchu odbijał piłeczki, bo nie o to chodzi.
Piszę o pogłębianiu przepaści między biednymi a bogatymi.

Problem jest tu: proporcjonalnie do sprawiedliwie wypracowanej emerytury- 3,8%. Właśnie w tym rzecz, że za komuny wiele zawodów niesprawiedliwie wynagradzano (podany wcześniej przykład nauczycieli jest tylko symbolem mych intencji) i nikt wtedy nie wiedział, że nadejdzie taka a nie inna reforma, a do tego Polska przejdzie z socjalizmu w kapitalizm. Nie o idelogiczne spory tu chodzi, ale o poziom emerytury uczciwie zapracowanej, ale nieuczciwie ustalonej a teraz waloryzowanej.

Twoje słowa bolą, i oby nie wróciły do Ciebie: obys nie stał się naprawdę biedny oraz nie musiał sam prosić o pomoc i liczyć na różne instytucje charytatywne, których u nas nie brak...

Czy kiedykolwiek załatwiałeś tam jakąś pomoc dla siebie lub kogoś, czy przeżyłeś to upokorzenie? Czy mając za sobą uczciwie przepracowaną dorosłą część życia i dostając taką emeryturę, ze nie daje się - juz nie wygodnie i dostatnio - ale tylko godnie żyć (czyli bez żebrania i proszenia o pomoc na najpotrzebniejsze wydatki, tj. opłaty stałe, żywność, leki), nie miałbyś poczucia krzywdy?
Nie wciskaj mi więc zadnej urawniłowki. Widocznie jesteś codziennie syty. Spróbuj przeżyć tydzień bez grosza. Albo miesiąc za kilkaset złotych - opłac wszystko, nakarm się i nie wydawaj na leki.
W tym właśnie widzę problem - teraz rozumiesz?!

wuere'le
11-01-2010, 15:12
Konris z tą emeryturą nauczycielską to jest tak: jest faktycznie mała, ale, zależy też od tego, kiedy kto przechodził na emeryturę, był okres, że ci, którzy przepracowali 30 lat natychmiast uciekali na emeryturę, jeśli do tego pracowali na gołym etacie i nigdzie nie dorabiali, to faktycznie dziś cienko przędą. Ci zaś, którzy pracowali dłużej, jak 30 lat i do tego brali jakieś nadgodziny, dodatkowe różne inne zajęcia, to dziś maja się trochę lepiej. Tak, czy inaczej, emerytury nauczycielskie są niskie, bo wynagrodzenia też całe lata były bardzo niskie, dziś zresztą jest tylko trochę w tym zakresie lepiej.

Kazimierz
11-01-2010, 15:17
Wydaje mi się, że patrzysz przez pryzmat zawodu nauczycielskiego. Twoim zdaniem niesprawiedliwie wynagradzanym za "komuny". Pamiętasz, mówiło się, że państwo, w którym "policjant zarabia więcej niż nauczyciel" to państwo policyjne. Ciekawe, jak jest teraz. Chyba nauczyciel zarabia więcej niż nauczyciel ?
Moja żona była nauczycielką w SP, i gdyby nie moja emerytura i renta inwalidzka byłoby z nią krucho.
Razem wytrzymujemy jakość życie w kapitaliźmie, ale co będzie jak ...
Ale, nic to. Pópóki co żyję i trzeba oszczędzać na czarną godzinę i być przygotowanym na nadejście jeszcze cięższych czasów dla emertów.
Przepraszam Cię, Konrisie, za "urawniłowkę". Nie posądzam Cię,że za nią tęsknisz. Zresztą, "urawniłowka" to wymysł zwolenników obecnych "kominów" płacowych.
Teraz już nie wywiesza się list wszelkich premii w zakładach pracy.
Masz rację: "nikt wtedy nie wiedział, że nadejdzie taka a nie inna reforma, a do tego Polska przejdzie z socjalizmu w kapitalizm." Mamy to,czego sami chcieliśmy, a sprawiedliwszy system emerytalny trwa ciągła walka, a emerytury kiedyś przyznane są ciągle weryfikowane. Wszelkie papiery ntt ma przecież ZUS.
Prawdę mówiąc, wolałbym zamiast emerytury-renty mieć zdrowie. Czuję, że nawet teraz dałbym sobie radę i nie narzekał na zmianę ustroju i czy aktualny rząd.
Z pomocy nigdy nie korzystałem i zrobię wszystko, by nie korzystała z niej moja żona, gdy kiedyś zostanie sama.
Głowa do góry, Konris. Wkrotce będzie lepiej.

POLA
11-01-2010, 15:31
...z tą emeryturą nauczycielską to jest tak: jest faktycznie mała, ale, zależy też od tego, kiedy kto przechodził na emeryturę, był okres, że ci, którzy przepracowali 30 lat natychmiast uciekali na emeryturę, .
Święta prawda; nauczyciel akademicki ma ponad 3000, ale pracował ponad 40 lat, od rana do wieczora.
Inny - ma 1300, ale pracował z przerwami, na jednym etaciku oraz umowach-zleceniach.
Coś za coś.

POLA
11-01-2010, 15:56
...państwo daje emeryturę i dodaje więcej tym, co maja wyższą emeryturę, a mniej daje tym, co mają niższą?
Tak było zawsze, za komuny też.
A pamiętasz słynne rekompensaty w związku ze wzrostem cen w 1976? Im wyższa pensja, tym wyższa rekompensata.
Pamiętasz bunt robotników i "warchoły" radomskie? Jaroszewicz chyba tak powiedział.

Taki sposób wyliczeń istotnie pogłębia przepaść między świadczeniami, ale takie są przepisy i żaden mądrala sejmowy nie chce tego zmienić.
A przecież to proste byłoby: jeść muszą wszyscy, więc wszystkim podnieść o 5 zł albo 50, zależy ile w kasie jest kasy. Różnice między świadczeniami zostaną utrzymane, ale przepaści nie będzie. I ból mniejszy...emerytów.;)

POLA
11-01-2010, 16:25
Jaruzelski i ośmiu pozostałych członków WRON dostało w styczniu emeryturę mniejszą o prawie połowę.

Niższych świadczeń mogą się spodziewać też np. byli funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa PRL.
Jak dowiedzieliśmy się w MSWiA, w związku z ustawą dezubekizacyjną emerytury zmniejszono 24 tysiącom byłych funkcjonariuszy z 38 tys. zweryfikowanych przez Instytut Pamięci Narodowej. Przeciętne zmniejszenie wynosi tam 561 zł, jednak "widełki" zmian to od kilkunastu zł do czterech tys. zł.
Hmm...jak oni to liczą, że jedni dużo, a inni kilkanaście zł?

tadeusz50
11-01-2010, 16:51
Tak było zawsze, za komuny też.
A pamiętasz słynne rekompensaty w związku ze wzrostem cen w 1976? Im wyższa pensja, tym wyższa rekompensata.
Pamiętasz bunt robotników i "warchoły" radomskie? Jaroszewicz chyba tak powiedział.

Taki sposób wyliczeń istotnie pogłębia przepaść między świadczeniami, ale takie są przepisy i żaden mądrala sejmowy nie chce tego zmienić.
A przecież to proste byłoby: jeść muszą wszyscy, więc wszystkim podnieść o 5 zł albo 50, zależy ile w kasie jest kasy. Różnice między świadczeniami zostaną utrzymane, ale przepaści nie będzie. I ból mniejszy...emerytów.;)

To też nie tak bo różnica np. 300zł dwadzieścia lat temu była duża, teraz ta sama suma 300zł nie jest taka wielka. Następuje spłaszczenie różnicy w wysokości emerytur. Myślę o czymś na co niestety państwo nie stać. Zamiast waloryzacji coroczne przeliczanie świadczeń wg. średniej krajowej. Tak by ten co przeszedł na te świadczenia powiedzmy 15 lat temu i drugi obecnie (mając ten sam staż i takie same zarobki w stosunku do średniej krajowej) mieli identyczne świadczenia. Teraz różnica jest kolosalna.

siekierka
11-01-2010, 17:08
I tu się objawił przed laty najbardziej słuszny ruch Wałęsy: WAŁĘSÓWKA.
Wszyscy : i biedni i bogaci dostali wyrównaną dopłatę po 500,-złotych.
Oczywiście, generałowie i ministrowie byli najmniej z tego zadowoleni. Ale generałów i ministrów w Polsce było najmniej. A najwięcej było mało zarabiających robotników, dla których te 500 złotych to było nawet bliskie 100%-towej premii! Szkoda, niestety, że był to tylko jednarazowy gest.

tadeusz50
11-01-2010, 17:23
I tu się objawił przed laty najbardziej słuszny ruch Wałęsy: WAŁĘSÓWKA.
Wszyscy : i biedni i bogaci dostali wyrównaną dopłatę po 500,-złotych.
Oczywiście, generałowie i ministrowie byli najmniej z tego zadowoleni. Ale generałów i ministrów w Polsce było najmniej. A najwięcej było mało zarabiających robotników, dla których te 500 złotych to było nawet bliskie 100%-towej premii! Szkoda, niestety, że był to tylko jednarazowy gest.

Januszu, czy Ty czytasz poprzedników? Sądzę, że nie. O tym samym (kwotowej) waloryzacji pisała Pola w #23.

jip
11-01-2010, 17:56
Januszu, czy Ty czytasz poprzedników? Sądzę, że nie. O tym samym (kwotowej) waloryzacji pisała Pola w #23.
Tadeusz, Januszowi nie idzie o czytanie poprzedników, on tylko cytuje NDz, albo pisze bo mu tak każą, ja czasem za pisanie profity też mam, nieraz w postaci .... no powiedzmy różnej....

siekierka
11-01-2010, 18:03
WAŁESÓWKA była wypłacana o ładnych parę lat później, niż rekompensaty z 1976 r. Jak sama nazwa wskazuje, bylo to dzieło LW a nie łaska przestraszonych Towarzyszy z KC-tu.

waclaw46
11-01-2010, 18:31
Konris ja tu nie chcę manipulować danymi,raz już pisałem że średnia płaca co to jest gdy ktoś zarabia 15 000 a pięć osób po 1000 zł to średnia jest 3 300 i maż się cieszyć a wszyscy zastanawiają się ze narzekasz a średnia jest 3 300.Jest to ta sama manipulacja że członkom WRON obniżono emerytury na co to wpłynie tylko większy wydatek to kosztuje uchwalenie tych głupot niż to warte.Senior potrafi liczyć bo został wyedukowany przez stary system a matematykę musieliśmy zdawać przy maturze.Wartość modalna emerytur jest ważna i medina emerytur a nie wiem czy to można szybko znaleźć.A kosmetykę wymyślają nasi posłowie aby nas robić w .... i byśmy się cieszyli że tak ciężko pracują ab było prawo i sprawiedliwość.Spróbuję poszukać danych w sieci to spróbuję się do tego odnieść przy pomocy was.

tadeusz50
11-01-2010, 18:42
WAŁESÓWKA była wypłacana o ładnych parę lat później, niż rekompensaty z 1976 r. Jak sama nazwa wskazuje, bylo to dzieło LW a nie łaska przestraszonych Towarzyszy z KC-tu.
Jednak nastąpiło nieporozumienie, miałem na myśli tą część #23

Taki sposób wyliczeń istotnie pogłębia przepaść między świadczeniami, ale takie są przepisy i żaden mądrala sejmowy nie chce tego zmienić.
A przecież to proste byłoby: jeść muszą wszyscy, więc wszystkim podnieść o 5 zł albo 50, zależy ile w kasie jest kasy. Różnice między świadczeniami zostaną utrzymane, ale przepaści nie będzie. I ból mniejszy...emerytów.


Teraz będzie jasno. Ale i kwota podana przez ciebie jakoś była inna.

ewikomega
20-01-2010, 09:31
W marcu większe podwyżki emerytur http://wyborcza.pl/1,91446,7473771,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Wieksza_ podwyzka_emerytur.htmli rent niż zakładano

krystynka
20-01-2010, 12:32
3 godz. minęły i nikt się nie cieszy? :rolleyes:
Ewiko, ten wskaźnik waloryzacji miał być nie 4,1, ale ponoć 3,8. Czy będzie 4,5 ?
Cieszę się już dziś. Dostanę nie 57 ale 67 zeta.:D :D :D

eledand
20-01-2010, 12:41
Tego biednego z niską rentą,trzeba dalej ujajić.A jak!!!!.

30 złotych mu starczy..:mad:

tadeusz50
20-01-2010, 14:07
Nie ma i nie będzie sprawiedliwej waloryzacji. Zawsze komuś będzie pod górkę.

Kazimierz
20-01-2010, 15:15
Nie ma i nie będzie sprawiedliwej waloryzacji. Zawsze komuś będzie pod górkę.
Niesprawiedliwie byłby wtedy, gdyby nie było zgodne z prawem, bo sprawiedliwość opiera się na prawie. Nie PIS.

tadeusz50
20-01-2010, 15:25
Niesprawiedliwie byłby wtedy, gdyby nie było zgodne z prawem, bo sprawiedliwość opiera się na prawie. Nie PIS.
Czy prawo=sprawiedliwość oczywiście bez brania pod uwagę partii PiS.Często niestety prawo jest niesprawiedliwe ale tu nie o tym.tu o mamonie, kasie, forsie, pieniądzach mowa. Swoją koncepcję waloryzacji przedstawiłem w #25, zaznaczam niemożliwą z racji budżetu do realizacji. Pomarzyć można.

Kazimierz
20-01-2010, 15:57
Tadeusz ! "Często niestety prawo jest niesprawiedliwe ". Mógłbyś podać konkretny przykład.

tadeusz50
20-01-2010, 16:10
Tadeusz ! "Często niestety prawo jest niesprawiedliwe ". Mógłbyś podać konkretny przykład.
Bez szukania z pamięci.
Lincz we Włodowie. Pewnie powinni poczekać aż jeszcze kilku pomorduje.
Pokazywanie wizerunku świadka a mordercy przestępcy jest zamazywana podobnie tożsamość. Kazimierz rozejrzyj się wokoło.

wuere'le
20-01-2010, 16:17
Nie do końca mogę się zgodzić z opiniami przedstawionymi wyżej.
Jeśli ktoś wypracował sobie większą emeryturę, bo więcej pracował, bo się dokształcał, bo dłużej pracował itd, itp, no to ma większą emeryturę, jeśli ktoś zaś nie zadbał o to we właściwym czasie, no to już jego strata.
Znam fryzjerów na przykład, którzy część zarobków brali do kieszeni, a część odprowadzali. Wówczas żyło im się lepiej, ale dziś ich emerytury są kiepskie, no bo nie było z czego naliczyć.
Problemem są ci, którzy nie mogli z różnych powodów pracować, bo byli uznani za niezdolnych do pracy, no ale na to już nic nie poradzimy.
Tak wiec, jeśli jest procentowa podwyżka, to skutki będą oczywiste.
Trudno zresztą, aby ci co wypracowali sobie większa emeryturę mieli dostawać mniejszą podwyżkę, bo niby czemu?

tadeusz50
20-01-2010, 16:41
wuere'le
Też tak myślę tylko jest i jeszcze druga strona medalu. Czemu ten co przeszedł na emeryturę powiedzmy dziesięć lat temu ma o wiele mniejszą niż ten co obecnie idzie na utrzymanie ZUS-u. Oczywiście mam na myśli emerytów o tym samym stażu pracy i zarobkach w identycznym stosunku do średniej krajowej. Odp. bo ma liczone z większej kwoty bazowej

Kazimierz
20-01-2010, 16:49
Bez szukania z pamięci.
Lincz we Włodowie. Pewnie powinni poczekać aż jeszcze kilku pomorduje.
Pokazywanie wizerunku świadka a mordercy przestępcy jest zamazywana podobnie tożsamość. Kazimierz rozejrzyj się wokoło.
Jeśli chodzi o lincz we Włodawie, to sąd nie mógł zgodzić się na samosąd, nawet jeśli sprawcy działali w słusznej sprawie. Moim zdaniem, słusznie. Sąd zdaje się wziął pod uwagę wszystkie okoliczności przemawiające na korzyść sprawców i wydał wyrok maksymalnie łagodny, ale zgodny z prawem.I chyba sprawcy tego linczu są już na wolności.
Jestem np. za karą śmierci za wiele przestępstw (szczególnie za morderstwa ze szczególnym okrucieństwem), ale z jej wykonaniem, szczególnie w sprawach budzących wątpliwości, bym sie nie spieszył z wykonaniem wyroku.
Rozglądam się Tadziu wokół i odnoszę wrażenie, jakby teraz było więcej podłości, przestępstw,morderstw, niż "za moich młodych czasów".

Kazik
20-01-2010, 16:53
W marcu większe podwyżki emerytur http://wyborcza.pl/1,91446,7473771,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Wieksza_ podwyzka_emerytur.htmli rent niż zakładano
Zakładano 4,1%, ale płace rosły wolniej w kryzysie, więc przewiduje się teraz 3,8,%. To wiedziałem ostatnio. Dlatego chciałem poczytać Twój link, aby się ucieszyć, że będzie ciut więcej. Ale mnie się tak otwiera, mimo że niewiele czasu upłynęło między naszymi postami:

Not Found
The requested URL /1,91446,7473771,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Wieksza_ podwyzka_emerytur.html was not found on this server.

Kazimierz
20-01-2010, 16:58
Zakładano 4,1%, ale płace rosły wolniej w kryzysie, więc przewiduje się teraz 3,8,%. To wiedziałem ostatnio. Dlatego chciałem poczytać Twój link, aby się ucieszyć, że będzie ciut więcej. Ale mnie się tak otwiera, mimo że niewiele czasu upłynęło między naszymi postami:

Not Found
The requested URL /1,91446,7473771,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Wieksza_ podwyzka_emerytur.html was not found on this server.

A mnie sie,Kaziu, otwira taka info: "W marcu prawie 10 mln rencistów i emerytów otrzyma wyższą podwyżkę, niż zakładał rząd - szacuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak wynika z ostatnich danych GUS, wskaźnik waloryzacji wyniesie ok. 104,5 proc., a nie - jak zakładał rząd - 104,1 proc. W związku z tym ZUS będzie musiał znaleźć dodatkowo ok. 0,5 mld zł.

Jak podaje gazeta, osoba otrzymująca z ZUS przeciętną emeryturę 1615 zł uzyska w marcu prawie 73 zł brutto, a mająca 2000 zł emerytury - 90 zł brutto. Osoba otrzymująca najniższą emeryturę zyska 30 zł. "

eledand
20-01-2010, 17:05
Witaj Kazimierz.
Słusznie Ciebie popieram,jeśli chodzi o morderstwa,rabunek,zwyrodnialstwo i t p.W naszym czasie młodzież szła na randki,z myślą o spędzeniu wolnego czasu w miłym towarzystwie.
Dzisiaj to wybieraja się zaraz z Nożem,maczetą i kijem basebal,
żeby opędzić się przed możliwymi rywalami.
Dziewczyny wielokrotnie zmuszane są do robienia loda,co w ńaszym świecie nie przyszło nikomu do głowy,coś takiego.
Włosy jeżą się na głowie,co teraz się dzieje.
W wielu wypadkach policja nie interweniuje,chyba jest do niektórych spraw nieudolna.

Zbyt niskie wyroki--przestępcy śmieją się w łeb POKRZYWDZONYM.!!!!!

Kazik
20-01-2010, 17:14
Jeśli chodzi o lincz we Włodawie, to sąd nie mógł zgodzić się na samosąd, nawet jeśli sprawcy działali w słusznej sprawie. Moim zdaniem, słusznie. Sąd zdaje się wziął pod uwagę wszystkie okoliczności przemawiające na korzyść sprawców i wydał wyrok maksymalnie łagodny, ale zgodny z prawem.I chyba sprawcy tego linczu są już na wolności.

"Łagodny" sąd właśnie im dał:
Cz, 2009-01-15 08:47 (aktualizacja: 16:02)
Cztery lata więzienia za lincz we Włodowie
http://www.rmf.fm/fakty,149839,Cztery,lata,wiezienia,za,lincz,we,Wlo dowie.html

Wcześniej wiele miesięcy przesiedzieli w areszcie [chyba ponad pół roku]. Decyzja Ziobry spowodowała ich wypuszczenie, aby odpowiadali z "wolnej stopy". Jak widać na cytacie, a link do całości podałem, to świeżo zostali skazani na 4 lata. Czyli 15 stycznia. Zaś wczoraj-19 stycznia- Prezydent ich ułaskawił. Pod warunkiem, że nie popełnią przestępstwa przez 10 lat.

Lepiej wiedzieć coś zanim się post napisze. Cztery lata to "łagodny" wyrok? Później piętno "kryminalisty". A rodzinom głód--chłopy siedzą-gospodarka upada. A można było zastosować obronę konieczną.
Jeszcze jedno. Koniecznie musisz napisać, że sprawiedliwość to nie to co PiS i inne takie wstawki. Musi Cię ślepa nienawiść zalewać, że tak piszesz. Kochaj sobie SLD i Szmajdzińskiego, ale hamuj emocje, bo szkodzą zdrowiu.

tadeusz50
20-01-2010, 17:16
Zakładano 4,1%, ale płace rosły wolniej w kryzysie, więc przewiduje się teraz 3,8,%. To wiedziałem ostatnio. Dlatego chciałem poczytać Twój link, aby się ucieszyć, że będzie ciut więcej. Ale mnie się tak otwiera, mimo że niewiele czasu upłynęło między naszymi postami:

Not Found
The requested URL /1,91446,7473771,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Wieksza_ podwyzka_emerytur.html was not found on this server.
Kazik bez urazy ale coś często podane linki Tobie się nie otwierają. Pozostałym owszem, nie jestem fachowcem ale być może coś w przeglądarce lub czymś innym jest u Ciebie. Proszę bez podkreśleń kolorowań wytłuszczeń. Sprawdż innego kompa z inna przegladarką.

tadeusz50
20-01-2010, 17:26
Trochę inaczej z tym ułaskawieniem. Prezydent ułaskawił sprawców w grudniu ub. roku. Ułaskawienie dostarczono braciom 19 stycznia br.
http://warmiaimazury.naszemiasto.pl/artykul/292609,bracia-winkowie-odebrali-akty-ulaskawienia-w-sprawie-linczu,id,t.html

Kazik
20-01-2010, 17:32
Kazik bez urazy ale coś często podane linki Tobie się nie otwierają. Pozostałym owszem, nie jestem fachowcem ale być może coś w przeglądarce lub czymś innym jest u Ciebie. Proszę bez podkreśleń kolorowań wytłuszczeń. Sprawdż innego kompa z inna przegladarką.
Widzisz. Tutaj nic o polityce. To dobra wiadomość jeżeli zamiast 3,8% mam dostać 4,5%. Nie dużo-ale coś.
Przeglądarka zawsze ta sama.

Na niebiesko koloruję cytaty. Jakoś muszą się wyróżniać, aby ktoś nie uznał, że sam to napisałem Na kolor linku, nie mam wpływu. Sprawdzałem też czy to "i" bardzo blisko nie powoduje braku otwarcia strony. Ale nie. Nie mam innego kompa. Zapytam na priv innych czy się otwiera. Teraz o tej godzinie. Ale kopia napisu, że serwer nie odnalazł--jest zgodna z linkiem.

Kazik
20-01-2010, 17:39
Trochę inaczej z tym ułaskawieniem. Prezydent ułaskawił sprawców w grudniu ub. roku. Ułaskawienie dostarczono braciom 19 stycznia br.
http://warmiaimazury.naszemiasto.pl/artykul/292609,bracia-winkowie-odebrali-akty-ulaskawienia-w-sprawie-linczu,id,t.html
Źle się wyraziłem. Widziałem wczoraj krótką migawkę [chyba w dzienniku] jak odbierali akt. Oczywiście, że ułaskawienie musiało być wcześniej, zanim drogą urzędniczą to do nich doszło. Może przez adwokatów wiedzieli i mieli spokojne Święta.

Kazimierz
20-01-2010, 17:55
"Jeszcze jedno. Koniecznie musisz napisać, że sprawiedliwość to nie to co PiS i inne takie wstawki. Musi Cię ślepa nienawiść zalewać, że tak piszesz. Kochaj sobie SLD i Szmajdzińskiego, ale hamuj emocje, bo szkodzą zdrowiu."
Mylisz się. Nie zalewa mnie nienawiść , ale nie łączę sprawiedliwości i prawa z PiS'em. To raczej Ciebie mogę podejrzewać o nienawiść do SLD, w ogóle do Lewicy.
Jeśli chodzi o Włodowę, to dzięki "niesprawiedliwemu" wyrokowi sądu, Twój prezydent mógł wykazać się i zarobił parę punktów ułaskawiając sprawców samosądu. W końcu, po to jest instytucja ułaskawienia dana prezydentowi. W ten sposób, sąd pokazał,że "dura lex sed lex",a prezydent to PiS.
Ale, żeby sądowi radzić takie coś: "A można było zastosować obronę konieczną." Toż to, wg.mnie był czysty samosąd. Mogli go porządnie pobić, ubezwłasnowolnić, ale oddać jeszcze żywego w ręce uprawnionych do tego władz.

tadeusz50
20-01-2010, 18:09
Kazimierz
Mogli go porządnie pobić, ubezwłasnowolnić, ale oddać jeszcze żywego w ręce uprawnionych do tego władz.

Pewnie mogli go też grzecznie poprosić by dał się związać albo i sam poszedł na komisariat policji i poprosił o zamknięcie bo biega z maczetą po wsi. Kazimierz to była spontaniczna reakcja tych ludzi i z pewnością nie myśleli o skutkach.

Kazimierz
20-01-2010, 18:55
Kazimierz
Pewnie mogli go też grzecznie poprosić by dał się związać albo i sam poszedł na komisariat policji i poprosił o zamknięcie bo biega z maczetą po wsi. Kazimierz to była spontaniczna reakcja tych ludzi i z pewnością nie myśleli o skutkach.
Tadziu ! Moim zdaniem, nie było to takie spontaniczne. Z pewnością nie myśleli o skutkach. Być może, chcieli go tylko porządnie pobić, ale tak długo bili, aż go zabili. O ile pamiętam , sprawców byłko kilku (3?) i nie działali w amoku, tylko na trzeżwo. Napewno wieś miała z nim kłopot przez długi czas i zaszedł wszystkim mocno za skórę. Wiele rzeczy usprawiedliwia mieszkańców, ale sąd nie może być zbyt łagodny wobec samosądów, nawet w przypadku słusznego oburzenia społeczeństwa i opieszałość "władzy.
Nie uważsz jednak, że sprawa nie powinna być dyskutowana na tym wątku. Zbyt daleko odeszliśmy od tematu.

tadeusz50
20-01-2010, 19:04
Kazimierz
To, że zboczyliśmy z tematu to widać, zadałeś pytanie gdzie widzę rozejście się prawa ze sprawiedliwością. Ta sprawa była dyskutowana już w innych watkach. Kończę

konris
21-01-2010, 12:24
Przytoczę link nawiązujący do tematu wątku:

http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,Rzad-szykuje-bombe-emerytalna,wid,11876677,wiadomosc.html?ticaid=1980 5&_ticrsn=3

konris
27-01-2010, 08:45
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7497757,Bomba_emerytalna__czyli_pomysly_I nicjatywy_Obywatelskiej.html

Zrobi się sprawiedliwiej czy tylko weselej (dla polityków)?

konris
29-01-2010, 16:54
Obawiam się, że autor ma rację:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/394251,rzad_chce_oszczedzac_kosztem_emerytow.html? utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+GazetaPrawna+%28GazetaPrawna. pl%29

konris
07-02-2010, 21:17
Co sądzicie o pomyśle Pawlaka?

http://www.dziennik.pl/polityka/article544062/Pawlak_KRUS_naprawde_jest_dobry.html

Jeśli jest tak prosty i genialny - czemu dotąd go nie wprowadzono?

konris
11-03-2010, 07:24
Ciekawie (ironicznie) patrzy na to Robert Gwiazdowski:


Przeczytałem, że „Minister Grad sprywatyzował (podkreślenie moje) Bogdankę”. Już się zaciekawiłem, jaki to inwestor zainteresował się lubelskim węglem, bo pomyślałem, że może jakiś poważny gracz zainteresuje się nie tylko lubelskim. Szybko się jednak okazało, że to OFE kupiły 46% akcji Bogdanki – i to właśnie była ta prywatyzacja.

Minister Rostowski każe nam płacić składki „na OFE”, Minister Grad sprzedaje OFE akcje spółek, dzięki czemu Minister Rostowski ma na zasiłki dla bezrobotnych, którzy nie mogą znaleźć legalnego zatrudnienia z uwagi na wysokie koszty pracy – spowodowane między innymi przez składki „na OFE”.

I wszyscy się cieszą. Z prywatyzacji. Ze zwiększonych wpływów do budżetu. I z wysokich emerytur jakie będziemy mieć w przyszłości dzięki takim inwestycjom. I z tego, że „kurs Bogdanki zwyżkuje”.

Zwyżkuje też kurs innej spółki z sektora węglowodorów: Petrolinvestu. A nawet „eksplodował” , bo EBOR zainwestował (podkreślenie moje) w Petrolinvest. Dokładniej to EBOR pożyczył (podkreślenie moje - R.G.) Petrolinvest 50 mln USD.

Czyżby na „rynkach finansowych” doszło już do tego, że zwiększenie długu jest wiadomością, która pobudza inwestorów do intensywnych zakupów? Czy może raczej to, że jest to „convertible loan” czyli pożyczka zamienna na akcje, więc w zasadzie bezzwrotna? Ale, jak się na tym znam, to kapitał jest w… pasywach?

Dług, nie dług, pasywa, nie pasywa, jest to dobra wiadomość dla akcjonariuszy, którzy wykazali się cierpliwością i nie wyprzedawali akcji Petrolinvest w połowie lutego. A zwłaszcza dla tego akcjonariusza, który kupił wówczas te akcje w transakcjach pakietowych po 13.80. Zyskał w ciągu miesiąca 75%. Może tak dobrze w nasze emerytury zainvestował któryś z OFE? Czy raczej OFE to „investowały” wówczas, gdy akcje „chodziły” po 800 zł? Jak Państwo sądzicie?

W Bogdance to jest przynajmniej węgiel. Bo w przypadku „Kontraktu OTG” „na razie nie zostały odkryte żadne złoża węglowodanów”. Co prawda „w wypadku znalezienie podsolnego obiektu poszukiwawczego podobnego do pobliskiego złoża Karaczaganak wartość finansowa kontraktu będzie bardzo wysoka”, ale „jeżeli jakość zobrazowania sejsmicznego nie zostanie poprawiona, szansa sukcesu poszukiwawczego dla dowolnego obiektu podsolnego będzie bardzo niska, prawdopodobnie poniżej 1 do 10”.

Tylko kto by tam Panie czytał Prospekty Emisyjne. Zwłaszcza jak pracuje w OFE i nie musi się martwić, czy będą chętni na następne „investycje”.

Ale jak już jesteśmy przy Prospektach, to dla emerytów, którzy od wczoraj „śpią na węglu”, krótka informacja o jednym czynniku ryzyka: „prowadzenia restrykcyjnej polityki klimatycznej UE m.in. w zakresie emisji CO2”. „Produkcja energii elektrycznej z węgla wiąże się ze znaczącymi emisjami CO2. Ograniczanie emisji CO2 oraz wprowadzenie systemu obowiązkowych aukcji na pozwolenia do emisji może powodować duże trudności w zakresie konkurencyjności elektroenergetyki oraz podejmowania inwestycji w nowe moce wytwórcze. W konsekwencji trudności sektora elektroenergetycznego mogą powodować ograniczenie popytu na węgiel w ogóle lub na węgiel gorszej jakości. Może to negatywnie wpłynąć na sprzedaż węgla przez Spółkę, a w konsekwencji negatywnie wpłynąć na jej wyniki finansowe. Ryzyko to jest trudne do oszacowania i trudno podjąć jakiekolwiek działania zmierzające do jego ograniczenia”.

A jak UE stwierdzi, że ratowanie białych niedźwiedzi jest ważniejsze od życia fok, na które niedźwiedzie łatwiej mogą polować jak jest więcej lodu w Arktyce niż mniej, i w ramach walki z globalnym ociepleniem w ogóle zakaże spalania węgla??? Niemożliwe? Miejmy nadzieję. Podobnie jak na emerytury.