PDA

View Full Version : A co Ty wiesz o Fryderyku Chopinie?


elizka
01-03-2010, 19:50
Kilka dni temu w telewizorze zobaczyłam fragment sondy z ulicy,gdzie zadawano takie właśnie pytanie:
Jaki utwór Chopina mógłby pan/pani / zanucić? Jaki tytuł pamiętasz?

O odpowiedziach lepiej milczeć.

Z racji 200 lat od dnia urodzin naszego rodaka,którym tak się szczycimy,wybucha zamęt w mediach.Nagle odkrywa się,że jest cieniutko.Nie mówię tu o melomanach,nie! Chodzi o tzw.przeciętnego ,przysłowiowego Kowalskiego.

Pragnę wrzucić w tym miejscu wspomnienia,z różnych żródeł, wiersze o Nim,może znajdę obrazki,fotografie,a także muzykę,najchętniej tę nietrudną,taką do zapamiętania.

Bardzo proszę o pomoc w stworzeniu
w naszym Klubie Senior Cafe ,coś w rodzaju

ALBUMU O CHOPINIE
Niech to będzie dla NIEGO prezent urodzinowymający początek
właśnie dziś 1 marca!!

W tym miejscu pragnę z ukłonem podziękować tym,którzy propagują Jego muzykę w klubowym wątku
MUZYKA POWAŻNA.
Myślę,że powtarzanie niektórych utworów nikomu nie zaszkodzi.


Poszukajmy razem .Zapraszam.
Nawet kilka stron klubowych,to już będzie coś.

elizka
01-03-2010, 19:59
Moje wspomnienia związane z Fryderykiem sięgają lat szkoły podstawowej. Pamiętam lekcje języka polskiego w małej wiejskiej szkółce połozonej u stóp Gór Świętokrzyskich.
Każda klasa dostawała zadanie stworzenia albumu o Chopinie.Nie było ksero,czasopism,cudów techniki.Mieliśmy bloki techniczne,kredki,tusz, redisówki....no i lekturę,wlaśnie o naszym kompozytorze.
Rysowaliśmy, odwzorowując obrazki z książek i albumów z miejscowej biblioteki szkolnej i wiejskiej.Nasza pani Jarosz pilnie śledziła nasze prace.Pomagali rodzice.Chodziło o konkurs nie tylko na najpiękniejszy album,ale także zgaduj zgadulę .Jedni rysowali,inni uczyli się.Ileż przy tym było emocji.
Narysować postać Żywnego, dworek w Żelazowej Woli,wierzbę płaczącą,pomnik warszawski.....a gdzie tam nam było do Warszawy.....

elizka
01-03-2010, 20:06
Wczoraj przed południem w programie drugim Polskiego Radia słuchałam wspaniałej audycji,prowadzonej jako odgadywanie, zadawanych przez prowadzącego, pytań,dotyczących życia i twórczości Chopina.Dzwoniących było wielu.Sporo trafnych odpowiedzi,a ileż ciekawych faktów.

Gdzie Chopin spotkał się z Paganinim?
Kto z Rosjan pisał wiersze o Fryderyku?
Ilu było wydawców dzieł Chopina?
Którzy polscy poeci pisali o Nim?
W jakich okolicznościach został zniszczony fortepian Fryderyka?

...i wiele,wiele innych pytań i odpowiedzi.

eledand
01-03-2010, 20:13
Witaj Elizko!
Bardzo dobry wątek rozpoczęłaś,godne zaśladowania,bo rzeczywiście tak mało wiemy o naszym a Jak Wielkim Chopinie.

Oczywiście jak słyszę;mazurki,marsz i co niektóre utwory to wiem że Fryderyka Muzyka to jest.
Tutułów człowiek nie zna,bo i w szkole nie przykładali sie do pielęgnacji muzyki polskiej.Pozdrawiam.:D

Tesa
01-03-2010, 20:15
Gratuluję pomysłu z założeiem tego wątku i
na początek mój skromny wkład!

Bogdan Paprocki - Moja Pieszczota - Chopin
http://www.voila.pl/065/hmgr3

Pozdrawiam miło,
Tesa

elizka
01-03-2010, 20:17
Eledand!
Dzięki za wsparcie.

Jak dawno byłaś w Żelazowej Woli?Ja dość dawno.

http://www.imagebanana.com/img/zjtwzya3/dworekchopina.jpg (http://www.imagebanana.com/)

http://img163.imageshack.us/img163/1236/dworekn.jpg (http://img163.imageshack.us/i/dworekn.jpg/)

Zimą i latem otwarty.

elizka
01-03-2010, 20:19
Teso!
Dopiero teraz naprawdę album otwarł się najpiękniej.Dzięki za muzykę:

Bogdan Paprocki - Moja Pieszczota - Chopin
http://www.voila.pl/065/hmgr3

Fotona1
01-03-2010, 20:21
Zimą i latem otwarty. - tak napisała Elizka.

Nieprawda, teraz ktoś inteligentny wymyslił, aby przeprowadzić remont dworku w Żelazowej Woli. Bez komentarza.

elizka
01-03-2010, 20:29
Zimą i latem otwarty. - tak napisała Elizka.

Nieprawda, teraz ktoś inteligentny wymyslił, aby przeprowadzić remont dworku w Żelazowej Woli. Bez komentarza.

Jakie to przykre.A dopiero co znalazłam zaproszenie:

"Mile zaprasza Państwa na wycieczkę do położonej około 50 km od Warszawy Żelazowej Woli, która jest miejscem narodzin Chopina. Codziennie, od maja do końca września, można tu wysłuchać koncertu fortepianowego. Dworek otacza park urządzony w latach 1932-1939 według projektu Franciszka Krzywdy Polkowskiego. W pobliżu znajduje się pomnik kompozytora wykonany przez Józefa Gosławskiego. Następnie trasa wycieczki wiedzie do Brochowa, gdzie w szesnastowiecznym kościele parafialnym odbył się ślub rodziców Chopina (1806) i chrzest Fryderyka."

http://img706.imageshack.us/img706/7104/zelazowawola.jpg (http://img706.imageshack.us/i/zelazowawola.jpg/)

elizka
01-03-2010, 20:30
Najczęściej nuci się za Joanną Rawik ten fragment poloneza

http://www.youtube.com/watch?v=sVQPvvBU5d8


http://www.voila.pl/057/tljpm/?1 ROMANTYCZNOŚĆ

elizka
01-03-2010, 20:36
W Puszczy Kampinoskiej jest szlak Chopina

http://www.umysl.pl/polska/505.php

nie byłam tam....może kiedyś?

Tesa
01-03-2010, 20:39
I jeszcze ten utwór bardzo piękny:

Anna_German_-_The_Letter_to_Chopin
http://www.voila.pl/031/r1w2v

Życzę powodzenia,
Tesa

elizka
01-03-2010, 20:43
I jeszcze ten utwór bardzo piękny:

Anna_German_-_The_Letter_to_Chopin
http://www.voila.pl/031/r1w2v

Życzę powodzenia,
Tesa

Ania German to dla mnie bóstwo w każdym utworze,a w tym szczególnie.

sellenhel
01-03-2010, 20:45
Fajny wątek Elizko,ja też lubię muzykę Chopina więc dorzucę coś do zbiorku. :D

http://www.youtube.com/watch?v=eGPPDV8wBOQ

http://www.youtube.com/watch?v=ramkGtR3Efk

http://www.youtube.com/watch?v=ZCrsKGfJP_w

ewikomega
01-03-2010, 20:46
Witaj Elizko
właśnie w Sali Teatru Wielkiego zaczyna się urodzinowy koncert poświęcony 200 setnej rocznicy urodzin Chopina Światowi
pianiści dzisiaj goszczą i będą nas raczyć tą piękną muzyką.
Transmisja z koncertu nadawana jest właśnie w programie pierwszym telewizji polskiej.
Staram się być stałą bywalczynią wszelkich wydarzeń kulturalnych stolicy jednak na ten koncert nie udało mi się pójść. Kilka dni temu byłam na koncercie poświęconym Fryderykowi Chopinowi na Okólniku/Wyższa Szkoła Muzyczna/
Zaległości nadrobię na wiosnę do późnej jesieni na koncertach
w Łazienkach.
Na ul. Na Tamce w Warszawie miało miejsce otwarcie dzisiaj Muzeum kompozytora.Dla zwiedzających będzie dostępne od 1 kwietnia. Nie omieszkam odwiedzić.
Media -podają , że wyposażenie muzeum jest na miarę XXI wieku.

nutaDo
01-03-2010, 20:51
Souvenir de Paganini - Wariacje A dur na temat "Karnawału Weneckiego" N.Paganiniego

http://www.youtube.com/watch?v=kz53i5RbFos&translated=1

23 maja – 14 lipca 1829 - odbywały się koncerty Niccolò Paganiniego i Karola Lipińskiego. Prawdopodobnie wtedy,Szopen oczarowany grą Paganiniego skomponował 'Souvenir de Paganini"

elizka
01-03-2010, 20:52
Znalazłam siostrę Fryderyka Emilkę i wspomnienia o niej:

http://img130.imageshack.us/img130/5017/a07y.jpg (http://img130.imageshack.us/i/a07y.jpg/)

"Pamiętam dobrze tę prawie anielską postać, bo mnie, małego dzieciaka, zaszczycała swoimi łaskami; chora na piersi, nieraz wynoszona dla sił osłabłych, blada jak wosk, z rumieńcami wypieczonymi na twarzy, całe piękne dnie lata przepędzała w rodzaju groty z widokiem na Wisłę, w ogrodzie poza gmachami uniwersytetu, z dawnego swego przeznaczenia zwanym Botaniką. Tam gromadziliśmy się, miejscowe dzieciaki, około stóp sympatycznej chorej, a ta w zamian za wodę, którąśmy jej z bijącego źródła dla uspokojenia trawiącej gorączki przynosili, za kwiatki, któreśmy dla niej po łączce rwali, opowiadała nam cichym, przygasłym głosem różne historie i bajki. Było tego mnóstwo... [Czartkowski, Jeżewska, s. 9-10]."

elizka
01-03-2010, 20:54
NutoDo!
A wiesz,ze Chopin i Paganini spotkali się w Warszawie?
Nicolo jeżdził po Europie z koncertami i właśnie w stolicy spotkał naszego Frycka.

elizka
01-03-2010, 20:58
Jest utwór,którego się boję...zdaje mi się,że za chwilę stanie się cos złego,strasznego

Etiuda rewolucyjna

http://www.youtube.com/watch?v=xO237JbLOLE

...zobacz ten klip,koniecznie

elizka
01-03-2010, 21:03
Ewikomego!
Dziękuję za najnowsze wiadomości.Jesteś blisko.Masz szczęście.

elizka
01-03-2010, 21:06
Strach tez mnie ogarnia tu:

http://www.youtube.com/watch?v=nhpCN7RKUoY&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=3yh2InVsFag&feature=related

Marsz żałobny Marsz pogrzebowy

nutaDo
01-03-2010, 21:11
Ignacy Jan Paderewski powiedział w setną rocznicę urodzin Chopina:
Quote-alpha.png
Zabraniano nam Słowackiego, Krasińskiego, Mickiewicza. Nie zabroniono nam Chopina. A jednak w Chopinie tkwi wszystko, czego nam wzbraniano: barwne kontusze, pasy złotem lite, posępne czamarki, krakowskie rogatywki, szlacheckich brzęk szabel, naszych kos chłopskich połyski, jęk piersi zranionej, bunt spętanego ducha, krzyże cmentarne, przydrożne wiejskie kościółki, modlitwy serc stroskanych, niewoli ból, wolności żal, tyranów przekleństwo i zwycięstwa radosna pieśń [...].

Mar-Basia
01-03-2010, 21:13
Przyznam sie, zrobilo mi sie cieplej na duszy....kiedy zobaczylam watek o Fryderyku Chopinie, otworzony przez kogos z Polski.:) Urodzil sie na tej ziemi, spedzil czesc swojej mlodosci....na emigracji bardzo tesknil za krajem.

elizka
01-03-2010, 21:13
Mój ukochany walc

http://www.youtube.com/watch?v=4C-oiN_KDD0&feature=related


Nam cieplej z Tobą Marbello. Dołącz do poszukiwań.

elizka
01-03-2010, 21:18
Ojciec Fryderyka - Mikołaj - Francuz z Lotaryngii - przybył do Polski w 1787 roku.

http://img237.imageshack.us/img237/3861/mikolajchopin.jpg (http://img237.imageshack.us/i/mikolajchopin.jpg/)

"Mikołaj (Nicolas) Chopin urodził się 15 kwietnia 1771 roku we Francji, w miejscowości Marainville. Była to wieś położona nad rzeką Madon, około 30 kilometrów od Nancy – stolicy Lotaryngii, dawniej formalnie niezależnego księstwa, którym jeszcze do swej śmierci w 1766 roku rządził polski ex-król Stanisław Leszczyński i które to państwo od tego roku zostało wcielone do Francji.

Alpejscy przodkowie Mikołaja – Chapinowie (tak bowiem pisano pierwotnie ich nazwisko), mieszkali w tej osadzie oraz w przysiółkach, rozrzuconych na pobliskich stokach. Jednym z nich jest istniejący do dzisiaj przysiółek Les Chapins. Chapinowie żyli z pasterstwa, drobnego rzemiosła i uprawy poletek, wyrwanych alpejskiej przyrodzie. Poziom życia ówczesnych mieszkańców był skrajnie niski, co powodowało, że wielu z nich opuszczało rodzinne wioski w poszukiwaniu środków do życia."

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/6363

Ciekawe:

....wykazywał ogromne przywiązanie do nowej ojczyzny, żył sprawami polskimi, dbał o patriotyczne wychowanie swoich dzieci, wpajał im poczucie cnót obywatelskich. Sam zżył się z Polską do tego stopnia, że Francję traktował jako "zagranicę" – i to nie tylko geograficznie. Na polskim gruncie pozostawał "Gallem", ale czuł się członkiem narodu polskiego i takim chciał widzieć swego syna Fryderyka, z konieczności rzuconego z powrotem do kraju pochodzenia ojca."

nutaDo
01-03-2010, 21:19
Pomnik Fryderyka Szopena w Szanghaju z 2007 .
Autorką jest Lu Pin, pochodząca z Szanghaju absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9d/Chopin%2C_Szanghaj_2.jpg/450px-Chopin%2C_Szanghaj_2.jpg

Mar-Basia
01-03-2010, 21:26
Mój ukochany walc
Nam cieplej z Tobą Marbello. Dołącz do poszukiwań.

Moje poszukiwania juz byly....staralam sie Wam pokazac miejsca gdzie spedzil wiekszosc swego zycia, gdzie kochal, tworzyl i zmarl.

http://www.klub.senior.pl/europa/t-paryz-jego-urokhistoria-kulturasztukaslawni-ludzie-sekrety-i-tajemnice......-6093.html

elizka
01-03-2010, 21:36
Wyruszymy jeszcze raz Twoimi śladami Marbello.

Czas dziś tak biegnie szybko.

Na dobranoc ode mnie :
Chopin ...dla chętnych,pewnie nie dla melomanów

http://www.voila.pl/261/l0a8o/?1

jasinek123
01-03-2010, 21:48
ja też kawałek jego życia

# Zmarł na gruźlicę w Paryżu w swym mieszkaniu przy placu Vendome 12, otoczony grupą najbliższych przyjaciół.


# Jego serce znajduje się w kościele Św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.


# Jego imieniem nazwano najstarszy na świecie monograficzny konkurs muzyczny, który odbywa się od 1927 r.


# Jego imieniem nazwano m.in. żaglowiec i drobnicowiec oraz Akademię Muzyczną w Warszawie.


# Chopen prosił, aby na jego pogrzebie wykonano Requiem d-moll Mozarta.


# Kompozytor miał trzy siostry: Ludwikę, Izabellę i Emilię.


# Jego grób znajduje się na cmentarzu Père Lachaise w Paryżu.


# Nagrody Akademii Fonograficznej "Fryderyki" zostały nazwane tak na cześć Chopina.


# Jego imieniem nazwano Polską Filharmonię Bałtycką w Gdańsku.


# Jego imieniem nazwano planetoidę o śr. 28,5 km.


# Jego imieniem nazwano krater na Merkurym.


# Podobno Fryderyk Chopin, jako dziecko płakał, gdy jego matka grywała na fortepianie.


# Prasa warszawska nazywała go "małego Chopinkiem", "cudownym dzieckiem" i "drugim Mozartem"


# Został przyłapany na rysowaniu portretu nauczyciela w czasie lekcji. Obrazek tak zadziwił rysowanego, że ten go pochwalił.


# Razem z siostrą Emilią pisał wiersze i komedie.


# Został sportretowany przez Piotra Adamczyka w filmie "Chopin - Pragnienie miłości" z 2002 roku.


# Został sportretowany przez Hugh Grant'a w filmie "Improwizacja" z 1991 roku.

Jesion
01-03-2010, 22:20
#
... # Jego nazwiskiem nazwano największy port lotniczy w moim mieście.

Kiedyś (podróże za 110 $), kiedy byliśmy z żoną na Placu Św. Marka w Wenecji, jakaś przypadkowa para poprosiła mnie o zrobienie im zdjęcia. Gdy dowiedzieli się, że jesteśmy Polakami, uśmiechnęli się, a on powiedział krótko: - "Ach, Chopin."

jesion

Malwina
01-03-2010, 22:42
Och Dziewczyny "wróciłąm" własnie z dwóch koncertów e i f moll z telewizorni..niesamowite...zryczałam sie i już ...w moim życiu ogladałam prawie wszystkie konkursy chopinowskie....u nas w domu był taki rytuał..ogladali wszyscy...tata był fanem Chopina...pieknie gwizdał wszystkie znane utwory...kiedy cos leciało w radio chopinowskiego w domu zapadała cisza...jako mała dziewczynka przeczytałam całą grubą biografię Chopina...masz rację Elizko etiuda rewolucyjna jest tak najeżona emocjami( gniewem tęsknotą za krajem...)że ąz boli jak jej słuchać....mam nadzieję w tym roku chopinowskim połazić trochę po salach koncertowych....

ewikomega
01-03-2010, 23:00
Na dobranoc ode mnie
http://www.youtube.com/watch?v=BZKAw1ovlvQ
http://img41.imageshack.us/img41/3219/2009062150.jpg

Karol X
01-03-2010, 23:44
http://img692.imageshack.us/img692/3407/240pxdiejungegeorgesand.jpg (http://img692.imageshack.us/i/240pxdiejungegeorgesand.jpg/)

Ta kobieta byla blisko zwiazana z Fryderykiem Chopinem.
Nazywala sie George Sand,wlasciwie Aurore Dudevant(1804 - 1876).
Coz mozna o tej parze kochankow powiedziec?
Poznali sie w Paryzu w roku 1838.
George wiodla wczesniej bujne zycie towarzyskie i erotyczne.
Miewala romanse z Alfredem de Musset,Lisztem,Balzakiem i innymi.Rozwiedziona z dwojka dzieci postanowila wyjechac jesienia tego samego roku wraz z Fryderykiem Chopinem na Majorke.Zatrzymali sie w Palmie.
I tu nasuwa sie pytanie:
Co spowodowalo,ze Chopin oraz jego towarzyszka podrozy oraz jej dzieci znalezli sie raptem w klasztorze w Valldemossie?
Nie znalazlem na to pytanie odpowiedzi,choc w wielu zrodlach jest wzmianka o pobycie Chopina w Valldemossie.
Odwiedzilem te miejscowosc w 1997 roku podczas mojego pobytu na Majorce.Miejscowosc do ktorej jedzie sie malownicza,kreta,usiana serpentynami droga z Puerto de Pollensa na zachodnim wybrzezu Majorki lezy wysoko polozona w gorach,z ktorej to miejscowosci roztacza sie przepiekny widok na Morze Srodziemne.Skaliste wybrzeze z tej strony Majorki musialo z pewnoscia urzec pania Dudevant i Chopina.
Jednakze nie to bylo powodem opuszczenia Palmy przez pare kochankow.
Moze ktos zna odpowiedz?

Watek jest piekny Elizko.
Trzymaj go przy zyciu,by nie zgasl tak predko jak nasz wielki kompozytor.
Pozdrawiam.

Scarlett
02-03-2010, 06:53
Choroba i śmierć. Po zerwaniu z George Sand, Chopin próbował odnaleźć się w otaczającym świecie. Dawał lekcje, był stałym gościem ks. Czartoryskich w Hôtelu Lambert, widywał się z przyjaciółmi. Nie potrafił jednak skupić się na komponowaniu, a przy tym nie mógł uciec od myśli o Sand. W 1848 roku napisał do rodziny „Dotychczas jeszcze jestem nieswój”. W tym roku dał też ostatni, przyjęty entuzjastycznie koncert w Paryżu i za namową uczennicy Jane Stirling udał się w długą, fatalną w skutkach podróż po Wielkiej Brytanii. Pomimo, iż traktowany z największą troskliwością i mimo szeregu sukcesów artystycznych, bardzo źle zniósł tę wyczerpującą tułaczkę. Wilgotny klimat Anglii i Szkocji spowodował szybki postęp choroby, równie groźne okazało się pogorszenie kondycji psychicznej. Z dala od bliskich, zamęczany licznymi wizytami w domach brytyjskiej arystokracji, stopniowo tracił siły witalne, nie miał też warunków do komponowania. Mimo ciężkiego stanu zdrowia, gorączki i wyczerpania, 16 listopada 1848 roku, dał ostatni w życiu koncert – w sali Guildhall w Londynie na rzecz polskich emigrantów.

Po powrocie do Paryża walczył jeszcze z chorobą, próbował pisać, jeszcze uczył, lecz miał coraz mniej sił. Osamotniony, widujący się już tylko z nielicznymi przyjaciółmi, pozostawał w listownej łączności z Solange, nigdy też nie przestał myśleć i mówić o George Sand. W lecie 1849 roku poprosił o przyjazd siostrę Ludwikę, która otoczyła brata troskliwą opieką. Było już jednak za późno. Chopin umierał. Paradoksalnie – jeszcze kilka miesięcy wcześniej prawie zupełnie opuszczony – odchodził niemal na oczach całego miasta. Według relacji słynnej śpiewaczki Pauline Viardot, „wszystkie wielkie damy paryskie uważały za swój obowiązek zemdleć w jego pokoju”. Dokończył żywota 17 października 1849 roku o godzinie drugiej nad ranem.

Proszę zajrzeć tu. Moc informacji i wiadomości o Chopinie

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/letters/search/

elizka
02-03-2010, 07:44
Sagelu!

Dziękuję za linkę do Listów od i do Chopina.To żywe zdarzenia i uczucia.

Te słowa mnie wzruszają:
Od ojca do syna:
"Moje drogie dziecko. Nie czekam na Twój list, który z pewnością nadejdzie niebawem, i piszę do Ciebie słów kilka. U nas wszystko bez zmian, to znaczy, czujemy się dosyć dobrze, i rad jestem, żeś przebył karnawał bez żadnej słabości. Moje dziecko, oszczędzaj Twe zdrowie, nie czyń nic kosztem potrzebnego wypoczynku; jestem przekonany, że żaden inny wybryk nie może Ci zaszkodzić, bo sobie nań nie pozwolisz, znam Cię dostatecznie...."

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/letters/detail/page/7/id/518

W dodatku poniżej zamiesza się wersje oryginalne po francusku.

Świetnie nam idzie ten album.Bardzo się cieszymy...tak myślę.Dziękuję wszystkim twórcom. W kupie siła /excuse le mot/.

elizka
02-03-2010, 07:48
Rękopis listu Fryderyka Chopina z Majorki w kolekcji muzeum w Valldemossa


http://img16.imageshack.us/img16/8193/450pxchopinlistzmajorki.jpg (http://img16.imageshack.us/i/450pxchopinlistzmajorki.jpg/)
...ze strony http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6f/Chopin_-_list_z_Majorki.jpg/450px-Chopin_-_list_z_Majorki.jpg&imgrefurl=http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Chopin_-_list_z_Majorki.jpg&usg=__Vwi3mHiT2h3llnVpu0B-BfVM43k=&h=600&w=450&sz=64&hl=pl&start=4&sig2=phKCWL1Q1Ud9FzZlkpTb8Q&itbs=1&tbnid=gH904TxdpEZthM:&tbnh=135&tbnw=101&prev=/images%3Fq%3Dlist%2Bdo%2Bchopina%26hl%3Dpl%26sa%3D G%26gbv%3D2%26tbs%3Disch:1&ei=77OMS8bwE6fkmwPrmt20BA

elizka
02-03-2010, 07:59
Matka Fryderyka
Justyna z Krzyżanowskich Chopinowa urodziła się w miejscowości Długie, w folwarku należącym do dóbr izbickich Skarbków, a leżącym 2 km na południe od Izbicy, na Pojezierzu Kujawskim.

http://img522.imageshack.us/img522/2808/9978.jpg (http://img522.imageshack.us/i/9978.jpg/)

2 czerwca 1806 roku poślubiła w Brochowie (do tej parafii należała Żelazowa Wola) Mikołaja Chopina, francuskiego guwernera młodych Skarbków.

.....zwraca uwagę jej szczególna żarliwość religijna, niewątpliwie szczera, ale nie nosząca znamion dewocji. Pod koniec życia jej głównym zajęciem była modlitwa, z domu wychodziła tylko do kościoła. Według znającego Chopinów osobiście pamiętnikarza Eugeniusza Skrodzkiego to matka Fryderyka dbała o duchową stronę wychowania swego syna, pilnując by regularnie uczęszczał na nabożeństwa do Wizytek czy oo. Karmelitów, oraz by przystępował do spowiedzi i odmawiał modlitwy....

.....osoby o niezwykłej słodyczy i skromności, której sława syna nie wbijała w przesadną dumę i dla której ognisko domowe stanowiło najwyższą wartość......

....Justyna stanowiła przykład typowej, dobrze zorganizowanej polskiej gospodyni, przedsiębiorczej i pracowitej, która – bez sknerstwa – potrafiła prawie z niczego zbudować podstawy majątku, uczciwie zgromadzonego na późniejsze lata.

......Z korespondencji Fryderyka Chopina możemy się dowiedzieć o trapiących ją dolegliwościach, a były nimi reumatyzm.....jakieś problemy z oczami.....przez wiele lat cierpiała z powodu zębów.....

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://pl.chopin.nifc.pl/%3Dfiles/foto/1/6362/o/9978.jpg&imgrefurl=http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/1,6362&usg=__iJIcc-BzU9md5KMc6hDtCOLhTHs=&h=400&w=305&sz=19&hl=pl&start=1&sig2=WKF1gt14nEEK6yL_QskHVQ&itbs=1&tbnid=yUegQN9S3GxrOM:&tbnh=124&tbnw=95&prev=/images%3Fq%3Dmatka%2BChopina%26hl%3Dpl%26sa%3DG%26 gbv%3D2%26tbs%3Disch:1&ei=17SMS-ikDqjymwOuoMm0BA

elizka
02-03-2010, 08:11
Preludium 15 opus 28 deszczowe

http://www.voila.pl/284/b00lf/?1

http://img155.imageshack.us/img155/7060/deszczilampka.gif (http://img155.imageshack.us/i/deszczilampka.gif/)

elizka
02-03-2010, 08:17
Czy ktoś ma wiersze o Chopinie?

sarna2
02-03-2010, 09:04
http://www.mmwroclaw.pl/rep/newsph/5303/20324.3.jpg tu zakochałam się w Chopinie

Duszniki Zdrój- jedno z piękniejszych miast Kotliny Kłodzkiej. Lato i koncerty muzyki Chopina. Polecam.

jasinek123
02-03-2010, 09:26
http://www.imagebanana.com/img/d69nmj54/DSCF0735.JPG (http://www.imagebanana.com/)

dziękuje
Lucynko
wszyscy wiemy że F.Chopin całe swoje krótkie życie
chorował
aby podreperowac zdrowie odwiedzał uwczesne
kurorty
był tez w m/inymi
wDusznikach

ammi1952
02-03-2010, 09:30
Shopan w Japonii, Xiao Bang w Chinach, Syo-paeng w Korei Południowej .

http://www.iv.pl/images/72911319026205009908.jpg (http://www.iv.pl/)

jasinek123
02-03-2010, 09:31
Z barwnego życia naszego wielkiego
rodaka jeszcze jeden epizocik

Ze względu na słabe zdrowie swego syna Maurycego, George Sand (1804 – 1876) od pewnego czasu planowała spędzić nadchodzącą jesień i zimę na południu Europy. Najpierw miła zamiar pojechać do Włoch, ostatecznie jednak zdecydowała się udać do Hiszpanii, na największą z wysp w archipelagu Balearów - Majorkę. Do wyboru tego miejsca w dużym stopniu przyczynili się dwaj Hiszpanie: minister Juan Álvarez Mendizábal oraz - także poznany w salonie swej przyjaciółki hrabiny Charlotty Marliani - markiz Francisco Frontera y la Serra, studiujący w Paryżu kompozycję. Obaj Hiszpanie zachwalali uroki Majorki, jej największego miasta – Palmy, z licznymi zabytkami, podkreślali też znakomite właściwości śródziemnomorskiego klimatu. Choć przyjaciele i znajomi odradzali Chopinowi (1810 – 1849) egzotyczną wyprawę „z takim wampem” – jak określił markiz de Custine George Sand – to jednak zdecydował się udać w długą i niebezpieczną podróż, szczególnie dla jego wątłego zdrowia. Dla Chopina i 34-letniej George Sand wyjazd był doskonałą okazją do ucieczki przed paryskimi plotkami i... szpadą byłego kochanka George Sand – Feliciena Mallefille’a.

jasinek123
02-03-2010, 12:39
Jestem w Palmie między palmami, cedrami, kaktusami, oliwkami, pomarańczami, cytrynami, aloesami, figami, granatami itd. Co tylko Jardin des Planes ma w swoich piecach. Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach. Balkony ogromne z winogronami nad głową; mauretańskie mury. Wszystko ku Afryce, tak jak i miasto, patrzy. Słowem, przecudne życie. (...) Mieszkać będę zapewne w przecudownym klasztorze, najpiękniejszej pozycji na świecie: morze, góry, palmy, cmentarz, kościół krzyżacki, ruiny moskietów, stare drzewa tysiącletnie oliwne. A, Moje Życie, żyję trochę więcej... Jestem blisko tego, co najpiękniejsze.

Z POBYTU F. CHOPINA NA MAJORCE
LIST PISANY PRZEZ NIEGO!

jasinek123
02-03-2010, 12:44
http://www.imagebanana.com/img/ek0ricz2/150pxChopin__list_z_Majorki.jpg (http://www.imagebanana.com/)

LIST KTÓRY JEST POWYŻEJ
PRZECHOWYWANY W VALLDEMOSSA

Mar-Basia
02-03-2010, 14:47
Jasinku, gratulacje i wielkie podziekowania za Twoj wspanialy wklad o Wielkim Mistrzu Fortepianu. :D

jasinek123
02-03-2010, 15:46
ja nie będę opowiadał o muzyce F.Chopina
bo nie umię
Jest do tego Elizkai Marbella
mnie fascynuje jego życie i miłość do G.SAND
teraz taka dygresja walki kiedy już F Chopina
nie ma:


W związku z przypadającą w tym roku dwusetną rocznicą urodzin Fryderyka Chopina, na nowo rozgorzał spór o miejsce zamieszkania kompozytora na Majorce oraz pianino, na którym wówczas komponował.

Spór toczy się od kilkudziesięciu lat między właścicielami dwóch cel klasztoru kartuzów w miejscowości Valldemossa na wyspie Majorka, gdzie Chopin przebywał wraz z francuską pisarką George Sand oraz jej dziećmi przez 3 miesiące, od grudnia 1838 do lutego 1839 roku.

Cele klasztorne składały się z trzech izb oraz warzywnika (dziś ogrodu). Obecnie urządzono w nich ekspozycję muzealną poświęconą słynnej parze. Jednak właściciel celi numer 4 klasztoru, spółka Quetglas Tous, pozwała do sądu właściciela celi nr 2 za "okłamywanie turystów przez pokazywanie im miejsca, które nie było zamieszkiwane przez Fryderyka Chopina ani George Sand, oraz pianina, na którym kompozytor nigdy nie grał".

Według strony pozywającej, to właśnie w celi numer 4 Chopin ukończył prace nad 24 preludiami, a George Sand zakończyła pisanie powieści "Spirydion". Na obronę tej tezy, właściciele wskazują serię rysunków zrobionych z tego pomieszczenia przez syna pisarki, Maurice'a Sanda. Zgodnie z ekspertyzą zrobioną na zlecenie spółki pozywającej, rysunek pt. "La Cellulle" (Cela) ukazuje krajobraz narysowany z perspektywy ogrodu przynależnego do ich celi.

Jednak właściciele celi numer 2, Rosa Capllonch oraz jej brat, podważają te argumenty. Wskazują, że "syn George Sand miał 15 lat, gdy stworzył ten rysunek, a także narysował inny, z perspektywy katedry, i przedstawiający wieżę, której w rzeczywistości nie było". Capllonch powołała się również na decyzję Komisji Obiektów Historycznych Balearów z 1935 roku, która zadecydowała w drodze głosowania, że Chopin mieszkał w celi 2 lub 3, przy czym bardziej prawdopodobne, że była to "dwójka".

Spór toczy się także o pianino, na którym Chopin grał i tworzył na Majorce. Właściciele celi 4 posiadają pianino marki Pleyel, na którym - jak twierdzą - Chopin komponował podczas pobytu na Majorce. Na poparcie tej tezy przedstawili dokumenty, m.in. listy Chopina i Sand czy wspomnienia żony bankiera Helene Choussat z 1875 r., w których opowiada, jak Chopin nabył pianino Pleyel przed wyjazdem na Majorkę.

Wśród dokumentów jest także księga rachunkowa Banku Canut z nakazem zapłaty 1200 franków za pianino Pleyel. Obecni właściciele celi czwartej nabyli instrument właśnie od właścicieli banku, którym Chopin miał zostawić instrument przed wyjazdem z wyspy.

Tymczasem Capllonch jest w posiadaniu dokumentu Akademii Sztuk Pięknych w San Sebastian z 1948 r., w którym zaświadcza się, że Chopin grał na pianinie Oliver-Suau. Ten instrument był w klasztorze jeszcze zanim tam przyjechał Chopin i - jak utrzymuje obecna właścicielka - grał na nim podczas pobytu na Majorce.

Rozprawa sądowa między właścicielami celi numer 4 i celi numer 2 została wyznaczona na 29 czerwca.

ewikomega
02-03-2010, 17:01
- Traci czas wycierając się po salonach - mówił Adam Mickiewicz o Fryderyku Chopinie


Kim naprawdę był Chopin - uduchowionym artystą z bujną fryzurą, którym zachwycały się salony? A może anorektykiem i modnisiem, który żartami próbował odwrócić uwagę od swoich zmartwień.

- Nie ma jednej prawdy o Fryderyku Chopinie. Zajmuję się nim już 37 lat i ciągle mnie czymś zaskakuje - mówi w rozmowie z "Wprost" Artur Górski, zwycięzca teleturnieju "Wielka Gra" sprzed trzydziestu lat. Swoją wiedzę na temat kompozytora zdobywał z publikacji pisanych już po śmierci artysty, przez osoby blisko z Chopinem związane. Jest ich sporo, bo już za życia Chopin był znanym artystą.

W Paryżu był gwiazdą, stałym bywalcem salonów i uznanym artystą. - Pomimo cherlawego zdrowia prowadził "kawalerski tryb życia" - opowiada Górski. Bywał duszą towarzystwa. Umiał rozbawić wszystkich do łez. W ten sposób chciał jednak odwrócić uwagę od swoich prawdziwych trosk. - W rzeczywistości był człowiekiem skrytym, zamkniętym we własnym świecie, bardzo samotnym i żyjącym z dala od rodziny - mówi Górski.

Ulubionymi kwiatami Chopina były fiołki
http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/3652_Kopia-DSCN4859.jpg

Elektronika i fiołki, czyli Muzeum Chopina najnowocześniejsze w Europie
Multimedialna ekspozycja wypełniła zabytkowe sale Zamku Ostrogskich. Wczoraj - w 200. rocznicę urodzin kompozytora - otworzył ją minister kultury Bogdan Zdrojewski
- Jest to najnowocześniejsze muzeum biograficzne w Europie, a może i na świecie - mówił minister. A prezydent Lech Kaczyński porównał je do istniejącego od sześciu lat Muzeum Powstania Warszawskiego: - Oba są Polsce bardzo potrzebne. Są elementem polityki historycznej.

Muzeum zajmuje cztery kondygnacje świeżo odrestaurowanego Zamku Ostrogskich. Zwiedzając je, przechodzi się przez kolejne etapy życia i twórczości Chopina. Nie ma tu jednak zwykłych gablot. Zaprojektowana przez studio Migliore + Servetto z Mediolanu ekspozycja przypomina miejscami kosmiczne instalacje. Pełno tu monitorów i ekranów dotykowych, głośników, słuchawek i projektorów. Są szklane kabiny do indywidualnego obcowania z muzyką Chopina i pokój dla dzieci, gdzie wizerunek kompozytora można układać na ekranie z elektronicznych puzzli.
http://bi.gazeta.pl/im/1/7615/z7615411Z,Muzeum-Fryderyka-Chopina.jpg

elizka
02-03-2010, 20:26
ZAMIESZANIE.....

Muzeum Chopina w Żelazowej Woli zamknięte. O, przepraszam, otwarte

"Dziś na całym świecie oficjalnie rozpoczęły się obchody 200 rocznicy urodzin Fryderyka Chopina. Na całym świecie, ale nie w Żelazowej Woli, miejscu urodzin kompozytora. Powód? Muzeum jest w remoncie...

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/muzeum_chopina_w_zelazowej_woli_zamkniete_o_przepr aszam_127253.html

Informację o zamkniętym na głucho muzeum przekazał TVN24 turysta z Łodzi, który wczoraj, podobnie jak inni turyści, zarówno polscy, jak i zagraniczni, nie zdołał wejść do dworku Chopinów.

"Dyrektor muzeum, Tadeusz Owczuk, poproszony przez dziennikarzy o komentarz zapewniał dziś rano, że "na ten tydzień dworek ma być otwarty. Park natomiast będzie zamknięty".


My też już wczoraj wiedzieliśmy....o Matko kochana....



ZAPRASZAM teraz!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=kg-DxVNGXW8

wuere'le
02-03-2010, 20:50
Dołożę i ja kamyczek do chopinowskiego ogródka.

Mały Frycek redagował gazetkę rodzinna, w której opisywał różne domowe wydarzenia i opatrywał je swoim komentarzem.
Uważa się, że gdyby Chopin poświęcił się pisarstwu, byłby tak wielkim literatem, jak jest kompozytorem.


Umiał Fryderyk doskonale naśladować głosy innych osób.
Nie pamiętam już w tej chwili szczegółów, ale pewnego dnia odwiedził jakąś znakomita postać, nie wiem w tej chwili czy to była księżna, czy hrabina, ale znana z tego, że kazała zwykle długo na siebie czekać.
Wówczas Chopin udał, że rozmawia z inną ważną osoba płci żeńskiej, dzięki czemu gospodyni natychmiast się pojawiła.

Czytałem też taką legendę na temat Preludium Des-dur zwanego "deszczowym".
Było to ponoć tak: Siedział sobie Fryderyk na Majorce, w klasztorze. Miała tam być ładna pogoda, co miało mu pomóc w chorobie, ale niestety ciągle padało.
Tak więc siedział przy oknie i patrzył na krople deszczu spływające po szybie i nagle usłyszał te uderzające w szyby krople i tak powstało jedno z najpiękniejszych preludiów.

elizka
02-03-2010, 20:50
Wiersze i wierszyki

Czesław Janczarski ( 1911 – 1971 )

Żelazowa Wola.
Stary dworek
-słońce zagląda do okien,
szumią cicho wierzby płaczące.

Tu mieszkał pan Szopen,
kiedy był małym chłopcem.

Wieczorem w parku
śpiewają słowiki
i żaby w zielonej Utracie.

Słuchał kiedyś mały Chopin
tej muzyki.
Zbierał nuty.
Teraz nut tych słuchacie.

Płyną z fortepianu
jakby znajome głosy,
czy wiatr na klawiszach swawoli?

http://www.youtube.com/watch?v=bcxjAyPJ0rw&feature=related

elizka
02-03-2010, 20:53
Wanda Chotomska ( 1929 )

W ŻELAZOWEJ WOLI

W Żelazowej Woli drzewa wysokie,
w Żelazowej Woli malwy u okien,
biały dworek stoi nad rzeczką.
- Czy to tutaj ?
- Tutaj, córeczko.
Tu śpiewała lipowa kołyska,
tutaj wiatr grał piosenki na listkach,
tutaj malwy nuciły niebiesko.
- Tak jak teraz ?
- Tak jak teraz córeczko.
W Żelazowej Woli śpiewanie takie,
jakby cały ogród był jednym ptakiem,
A tutaj jeszcze grają
świerszcze nad rzeką,
a za wodą w łąkach
bocianów klekot
i żniwiarzy w pole wola przepiórka
cała ziemia tutaj śpiewa mazurka.
Z Żelazowej Woli za nutą nuta
w świat z Chopinem poszły,
by wrócić tutaj.
A wróciły nuty piękne nad podziw
do tej ziemi, gdzie się Chopin urodził.

http://www.youtube.com/watch?v=EO9yGMjRm7M&feature=related

elizka
02-03-2010, 21:01
"W domu mały pianista od dawna wyręczał matkę w czarowaniu muzyką niesfornych chłopców ze stancji ojca. Więc wymyślał fantastyczne baśnie, opowiadał je, a potem ilustrował muzyką. Odbywało się to zazwyczaj wieczorami po odrobieniu lekcji. Kiedyś opowiadał jak pewną wieś napadli i obrabowali zbójcy. Zmęczeni pościgiem, schowali się
w lesie. Zapadła noc. Zbójcy poukładali się na mchu i zasnęli. Nagle ciemność rozdziera błyskawica, pada grom i zbójcy budzą się strwożeni... Burza zmusza ich do dalszej wędrówki. Po opowiadaniu nastąpiła ilustracja- opis muzyką, którą Frycek uśpił chłopców. Potem po cichu na palcach wyszedł z pokoju, sprowadził rodziców i siostrę ażeby pokazać im to szczególne zjawisko, po czym zbliżył się do fortepianu i walnął fałszywy akord. Łatwo sobie wyobrazić, ile śmiechu było, kiedy zbudzeni zbójcy zerwali się przerażeni gromem fortepianu..."

Maria Horodyska – „Śladami Chopina”

elizka
02-03-2010, 21:11
Pamiętam,kiedy w młodszych klasach uczyłam języka polskiego,
wykorzystywałam
Fryckowy Kurier Szafarski
realizując program.Należało pokazać uczniom sposoby pisania osobistych pamiętników.

W podręczniku była tzw.czytanka

"Wesoło było w Szafarni, kiedy pojawił się tam Fryderyk Chopin. Sąsiadom płatał różne figle.
Zamiast listów wysyłał do rodziców „Kurier Szafarski”- podpisywał się jako redaktor Pichoń.
Z „ Kuriera Szafarskiego” można się było dowiedzieć, że „Pan Pichoń wielkich przykrości doznaje z powodu „kuzynów” to znaczy komarów, których w Szafarni było bardzo wiele.
Gryzą go jak mogą, dobrze, że nie w nos, bo by miał jeszcze większy niż ma”. Albo, że wilk zjadł owcę, a ten, kto złapie wilka otrzyma w nagrodę ogonek i uszy. Lub też o tym, że
kucharka piekła chleb i całe ciasto przez zbytnią zręczność na ziemię wywaliła.
Tak to przeplatane nauką, muzyką i zabawą, płynęły beztrosko lata szkolne młodego artysty...."

Moi mali uczniowie ,na tej podstawie ,mieli za zadanie napisać własne domowe,jednodniowe kuriery.Były niezwykłe.

Dziękuję wuere'le,że przypomniałeś mi o KURYERZE

Więcej i dokładniej :

http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/places/poland/id/568

elizka
02-03-2010, 21:15
Jan Lechoń

Skowronek

Padł granat i rozburzył ten stary kantorek,
Przy którym płakał Gustaw po stracie kochanki,
Spłonął w Września płomieniach kolumnowy dworek,
Ten z czarnym fortepianem dworek z "Warszawianki".

Ciche domy dzieciństwa, gdzie się błogo śniło,
Książki niegdyś czytane z płomieniem na twarzy,
Wszystko, wszystko, co nasze, do kości z cmentarzy,
Wydane na zagładę lub w proch się zmieniło.

I tylko tak jak zawsze, kiedy błyśnie dzionek,
Nad rolę we mgłach całą i nad stare drzewa,
Wysoko, aż do nieba wznosi się skowronek
I tę samą co zawsze piosnkę swoją śpiewa.

O! ptaszku, który śpiewasz w Żelazowej Woli!
Niech głos twój dzwoni ciągle nad wiosenną ciszą,
Nad każdym, który cierpi, nad wszystkim, co boli -
Szczęśliwi, ach szczęśliwi, którzy ciebie słyszą!

[pierwodruk: listopad 1943]

http://www.youtube.com/watch?v=uoVpTs9zu3I&feature=related

dziewiątka
03-03-2010, 10:50
http://www.mmwroclaw.pl/rep/newsph/5303/20324.3.jpg tu zakochałam się w Chopinie

Duszniki Zdrój- jedno z piękniejszych miast Kotliny Kłodzkiej. Lato i koncerty muzyki Chopina. Polecam.

...jeszcze o koncertach i dworku Chopina w Dusznikach Zdrój:
http://www.iv.pl/images/80123578491449855296.jpg

Każdego roku ( od 1946 ) w sierpniu odbywają się tu festiwale chłopskie na cześć pobytu Fryderyka Chopina w Dusznikach 3 sierpnia 1826 r.
Organizacją festiwali zajmuje się Fundacja Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich z siedzibą w Dusznikach Zdroju (Rynek 10, tel./fax 074/866 92 80, email: chopin@festival.pl, www.chopin.festival.pl).
więcej na http://www.duszniki.pl/?page=chopin_w_dusznikach

dziewiątka
03-03-2010, 10:57
Żelazowa Wolato niewielka wieś położona w województwie mazowieckim w pobliżu Sochaczewa, nad rzeką Utratą. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1579 roku. Dysponentów majątku było wielu, w pamięci potomnych zachowała się jednak głównie rodzina hrabiów Skarbków, osiadła w Żelazowej Woli na przełomie XVIII i XIX wieku. W 1802 roku zamieszkał tu bowiem, zatrudniony przez Ludwikę Skarbek jako guwerner, Mikołaj Chopin. 22 lutego lub 1 marca 1810 roku - przyszedł na świat jego genialny syn Fryderyk.
http://www.iv.pl/images/17197951325310584997.jpg http://www.iv.pl/images/58365505558120397974.jpg
Dom położony na siedmiohektarowym, wydzielonym i ogrodzonym dookoła chopinowskiego dworku terenie zachwyca swoją niepowtarzalną urodą. Rozbrzmiewające mazurki tworzą niepowtarzalny klimat.

dziewiątka
03-03-2010, 11:06
http://www.iv.pl/images/15542289659529736996.jpg..współczesny monument: pomnik w brązie wykonany przez Józefa Gosławskiego

http://www.iv.pl/images/20538894837661707123.jpg..popiersie autorstwa Stanisława Sikory.

http://www.iv.pl/images/43505536558706313320.jpg..obelisk z płaskorzeźbą-wizerunkiem kompozytora wybudowany i odsłonięty w 1894 roku był pierwszym zwiastunem narodzin kultu Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli.

Co roku w pierwszą niedzielę maja w Żelazowej Woli rozpoczyna się sezon letnich koncertów, który trwa do ostatniej niedzieli września. Od 1954roku w koncertach uczestniczą artyści z Polski i zagranicy, w tym laureaci Międzynarodowych Konkursów Pianistycznych im. Fryderyka Chopina. W każdą sobotę lipca i sierpnia odbywają się tu natomiast koncerty z cyklu "Estrada Młodych".

treść i foto z bloga : halna.blog.onet.pl

jasinek123
03-03-2010, 11:09
Dzisiejsza prasa!

Paryskie urodziny Chopina
Stolica Francji złożyła w poniedziałek hołd Fryderykowi Chopinowi z okazji przypadającej 1 marca 200. rocznicy jego urodzin. Recital chopinowski dał Krystian Zimerman, a w kościele Madelaine odbyła się msza w intencji genialnego kompozytora.

Jednym z prezentów urodzinowych Paryżan dla Chopina był koncert polskiego wirtuoza Krystiana Zimermana - niegdyś zwycięzcy Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie - w prestiżowej sali Pleyela. Audytorium, mogące pomieścić blisko 2 tysiące osób, było zapełnione niemal do ostatniego miejsca.

Paryscy melomani usłyszeli w interpretacji Zimermana m.in. jeden z chopinowskich nokturnów, barkarolę op. 60, oraz dwie sonaty, w tym Sonatę b-moll op. 35 ze słynnym "Marszem żałobnym". Po występie polskiego pianisty słuchacze bili gorące brawa, a wielu z nich zgotowało mu owację na stojąco. Zimerman dwa razy bisował. Na koniec recitalu zabrzmiał walc cis-moll op. 64.

53-letni polski pianista światowej sławy koncertuje regularnie we Francji - ostatni raz gościł w sali Pleyela niecałe dwa lata temu. Za związki z ich krajem Francuzi uhonorowali go w 2005 roku swym najwyższym odznaczeniem, Legią Honorową.

Także w poniedziałek wieczorem odbyła się w Paryżu inna uroczystość w hołdzie Chopinowi. W słynnym paryskim kościele Madelaine (pw. św. Marii Magdaleny), prymas Polski abp Henryk Muszyński odprawił mszę w intencji pamięci kompozytora. W ceremonii licznie uczestniczyli przedstawiciele Polonii. Z okazji chopinowskiego święta w pobliżu ołtarza paryskiej świątyni zawieszono polską flagę i portret Chopina.

W homilii wygłoszonej po francusku prymas Muszyński podkreślił, że Chopin, uwielbiany w Polsce jako narodowy twórca, był zarazem "wielkim Europejczykiem" i "obywatelem świata".

W ramach francuskiego projektu "urodzinowego" nazwanego "Bon Anniversaire Monsieur Chopin!" w ubiegły weekend (27 i 28 lutego) w sali Pleyela oraz w Chateauroux, nieopodal Nohant, wykonano wszystkie dzieła na fortepian solo Fryderyka Chopina w porządku chronologicznym. Ten maraton chopinowski trwał w sumie kilkanaście godzin.

Z okazji okrągłej rocznicy urodzin Chopina odbędą się we Francji do końca tego roku setki recitali muzyki wybitnego kompozytora, wiele poświęconych mu wystaw, pokazów filmów. Ukażą się również specjalne edycje płyt z jego dziełami, a także - pełna krytyczna edycja listów Chopina po francusku.

dziewiątka
03-03-2010, 11:25
http://www.iv.pl/images/78692003108125572685.jpg

Pomnik Fryderyka Chopina we Wrocławiu – pomnik znajdujący się we Wrocławiu w malowniczym Parku Południowym. Postawiony tam został dla upamiętnienia, że Fryderyk Chopin grywał we Wrocławiu. Został odsłonięty w 2004 roku, autorem rzeźby jest Jan Kucz.

http://www.iv.pl/images/99284664756903709836.jpg http://www.iv.pl/images/63558488973870358247.jpg

dziewiątka
03-03-2010, 11:28
http://www.iv.pl/images/44663267718062505693.jpg

Albania - Tirana - pomnik Fryderyka Chopina

elizka
03-03-2010, 12:18
Co ma wspólnego ta pani z Chopinem?
http://img402.imageshack.us/img402/9784/z6397103xirenakwiatkows.jpg (http://img402.imageshack.us/i/z6397103xirenakwiatkows.jpg/)
...a ten pan?

http://img716.imageshack.us/img716/7559/112x162.jpg (http://img716.imageshack.us/i/112x162.jpg/)


posłuchaj:

http://www.voila.pl/495/lr7cm/?1

elizka
03-03-2010, 12:24
Edyta Geppert śpiewa dla i o Chopinie....cudnie!!


http://www.voila.pl/349/vixjf/?1

http://www.youtube.com/watch?v=h2na4VbhFN4&feature=related


Z komentarzy do tego klipu:


" NewRamzi (1 miesiąc temu)

...dziwne jest to że ludzie za granicami mówią o tej piosence a w Polsce cisza. WSTYD NA NAS POLAKÓW!!!"

http://img69.imageshack.us/img69/6179/2940chopin200.jpg (http://img69.imageshack.us/i/2940chopin200.jpg/)

http://img27.imageshack.us/img27/5645/851443.jpg (http://img27.imageshack.us/i/851443.jpg/)

http://img697.imageshack.us/img697/3844/gallery36w.jpg (http://img697.imageshack.us/i/gallery36w.jpg/)

Podobno film "Pragnienie miłosci" nie spodobał się co niektórym.....nie wiem...

Recenzje przeróżne ,jak to zwykle bywa:
http://film.onet.pl/7402,erecenzje.html

elizka
03-03-2010, 13:45
Maria Konopnicka (1842-1910)
Gdy polonez chopinowski


Gdy polonez chopinowski
Tajne struny serca ruszy,
Zawsze wtedy mam widzenie
Narodowej, polskiej duszy.
Dusza ta mi się objawia
Nie w zamęcie, nie w wybuchu,
Ale w jakimś idealnym,
Postępowym, wiecznym ruchu.
Ruch ten wolnej chce przestrzeni,
By roztoczyć rytm wspaniały,
Jakichś ornych pól szerokich,
Jakichś pól ogromnych – chwały.
Rytm jej to nie rytm wesela,
Lecz powagi i zapału,
Gdy, natchniona, w przyszłość kroczy
W jasnych łunach ideału.
Mija czasy i stulecia,
Próg jej żaden nie zatrzyma,
Idzie, jutrem zadumana,
Z utkwionymi w świat oczyma.
Idzie cała w orlich szumach,
Z chorągwianym piór szelestem,
W jakąś wielką zorzę ludów
Idzie żywym manifestem.
W rocznicę Chopina
W obcej gdzieś krainie
Kamień twój grobowy,
Cudze niebo płynie
Nad snem twojej głowy;
Cudze niebo chmurne
Rankiem grób twój rosi,
Cudzy wiatr ci echo
Cudzej pieśni nosi...

http://img218.imageshack.us/img218/4871/sgraveinparis.jpg (http://img218.imageshack.us/i/sgraveinparis.jpg/) W PARYŻU

elizka
03-03-2010, 13:46
Wanda Chotomska (1929)
Preludium deszczowe


Najpierw były
plakaty na mieście,
sto pięćdziesiąt,
może i dwieście,
na plakatach
litery metrowe:
,,Wielki koncert –
Preludium Deszczowe”.
Ludzie stali,
plakaty czytali,
nie pytali,
gdzie będzie ten koncert,
tylko biegli
pod pomnik Chopina,
do Łazienek,
gdzie wierzby płaczące.
Pół Warszawy pobiegło do parku,
więc ja także ruszyłam tą trasą,
a że każdy parasol miał w ręku,
więc ja także przyniosłam parasol.
...Tak się właśnie to wszystko zaczęło –
był pan Chopin na swoim cokole,
a dokoła tłum ludzi ogromny
i wetknięte w ten tłum parasole.
Fortepianu właściwie nie było.
Jeden pan nawet o to się czepiał,
ale dziecko, bo z dzieckiem przyszedł,
powiedziało, że widzi fortepian.
– Widzisz?
– Widzę, klawisze grają.
– Słyszysz?
– Słyszę, deszcz w liściach dzwoni.
Pod wierzbami w Łazienkach Chopin
krople deszczu kołysze w dłoni.
Parasole zakryły niebo,
rozkwitają w jesiennym zmierzchu.
– Słyszysz?

http://img692.imageshack.us/img692/517/ch21.jpg (http://img692.imageshack.us/i/ch21.jpg/) Fortepian Pleyel, na którym Chopin grał od roku 1847, fotografia, 1980.

Tesa
03-03-2010, 14:51
Witam wszystkich!

1838 Chopin - Polonaise in A, Op.40 No.3, 'Military'
http://www.voila.pl/196/dh1j9

Pozdrawiam,
Tesa

wuere'le
03-03-2010, 15:47
Mój ulubiony fragment Niobe - Spotkanie ze Chopinem K.I.Gałczyńskiego:

Dobry wieczór, monsieur Chopin,
Jak pan tutaj dostał się?
Ja przelotem z gwiazdki tej.
Być na ziemi to mi lżej:

Stary szpinet, stary dwór,
ja mam tutaj coś w c-dur
(taką drobnostkę, proszę pana),
w starych nutach stary śpiew,
jesień, leci liście z drzew.

Pan odchodzi? Hm. To żal,
Matko Boska, w taką dal!
Rękawiczki. Merci bien.
Bon soir, monsieur Chopin.

nutaDo
03-03-2010, 18:37
Jan Twardowski (1915-2006)
to wszystko trwa jak Chopin

Co będzie z ludzką sztuką
przy strasznym końcu świata,
gdy trąba groźnie zabrzmi
Na przykład, co z Chopinem?
gdy ogień – uczeń dziki –
popali jemu w nutach
krzyżyki i bemole?
Zagwiżdżą po muzeach
żywiołów grzywy szumne,
upadnie mi z klęcznika
Pan Jezus Frasobliwy.
Lecz myśli dzieł najprostsze,
zrodzone w męce ludzkiej
nie zginą. W Bogu trwają,
jak świateł pełne ręce.
To wciąż niewyrażone,
bez kształtu i bez słowa,
gdy próżno się trudziła
w pożarach bólu głowa.
Choć piórem nie zapiszesz,
maszyną nie wystukasz –
To wszystko trwa jak Chopin,
którego Pan Bóg słucha.

elizka
03-03-2010, 18:44
Ewa Lewandowska - Życzenie/Chopin/
Gdybym ja była....

http://www.voila.pl/073/zuax8/?1

Chyba wszyscy znamy tę piosneczkę-prawda?

http://img242.imageshack.us/img242/9720/ch03.jpg (http://img242.imageshack.us/i/ch03.jpg/)

Ambroży Mieroszewski: Fryderyk Chopin, 1829.
Najwcześniejszy portret olejny Chopina; spłonął w Warszawie we wrześniu 1939.

nutaDo
03-03-2010, 18:53
Cyprian Kamil Norwid (1821-83)
Fortepian Szopena
I
Byłem u ciebie w te dni przedostatnie,
Niedocieczonego wątku - -
- Pełne, jak Mit,
Blade, jak świt...
- Gdy życia koniec szepce do początku:
,,N i e s t a r g a m C i ę j a – n i e! -
J a u w y d a t n i ę!..”
II
Byłem u ciebie w te dni przedostatnie,
Gdy podobniałeś – co chwila – co chwila
Do upuszczonej przez Orfeja liry,
W której się rzutu moc z pieśnią przesila,
I rozmawiają z sobą struny cztéry,
Trącając się
Po dwie – po dwie –
I szemrząc z cicha:
,,Z a c z ą ł że o n
U d e r z a ć w t o n?...
C z y t a k i M i s t r z!... ż e g r a...
c h o ć – o d p y c h a?...”
III
Byłem u ciebie w te dni, Fryderyku!
Którego ręka... dla swojej białości
Alabastrowej – i wzięcia – i szyku –
I chwiejnych dotknięć, jak strusiowe pióro -
Mieszała mi się w oczach z klawiaturą
Z słoniowej kości...
I byłeś, jako owa postać, którą
Z marmurów łona,
Niźli je kuto,
Odejma dłuto
Geniusz – wiecznego Pigmaliona!
IV
A w tym, coś grał – i co? zmówił ton – i co powie,
Choć inaczej się echa ustroją,
Niż, gdy błogosławiłeś sam ręką Swoją
Wszelkiemu akordowi –
A w tym, coś grał: taka była prostota
Doskonałości Peryklejskiej,
Jakby starożytna która Cnota,
W dom modrzewiowy wiejski
Wchodząc, rzekła do siebie:
,,O d r o d z i ł a m s i ę w N i e b i e,
I s t a ł y m i s i ę a r f ą – w r o t a,
W s t ę g ą – ś c i e ż k a...
H o s t i ę – p r z e z b l a d e w i d z ę z b o ż e...
E m a n u e l j u ż m i e s z a
N a T a b o r z e!”
V
I była w tym Polska, od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta, tęczą zachwytu –
Polska – p r z e m i e n i o n y c h k o ł o d z i e j ó w!
Taż sama – zgoła,
Złoto – pszczoła!...
(Poznał – ci – żebym ją – na krańcach bytu!...)
VI
I – oto - pieśń skończyłeś - już więcéj
Nie oglądam Cię - jedno słyszę:
Coś?... jakby spór dziecięcy –
– A to jeszcze kłócą się klawisze
O nie dośpiewaną chęć:
I trącając się z cicha,
Po ośm – po pięć –
Szemrzą: ,,P o c z ą ł ż e g r a ć?
C z y n a s o d p y c h a?...”
4
VII
O Ty! – co jesteś Miłości – profilem,
Któremu na imię D o p e ł n i e n i e;
To – co w Sztuce mianują Stylem,
Iż przenika pieśń, kształci kamienie...
O! Ty – co się w dziejach zowiesz E r ą
Gdzie zaś ani historii zenit jest,
Zwiesz się razem D u c h e m i Li t e rą
I ,,consummatum est’’...
O! Ty – Do s k o n a ł e – w y p e ł n e n i e,
Jakikolwiek jest twój i gdzie... znak,
Czy w F i d i a s u? D a w i d z i e?
Czy w S z o p e n i e?
Czy w E s c h y l e s o w e j scenie?...
Zawsze – zemści się na tobie: BRAK!...
– Piętnem globu tego - niedostatek:
D o p e ł n i e n i e?... go boli!...
On – r o z p o c z y n a ć woli
I woli wyrzucać wciąż przed się – zadatek!
– Kłos?... gdy dojrzał, jak złoty kometa,
Ledwo, że go wiew ruszy,
Deszcz pszenicznych ziarn prószy,
Sama go doskonałość rozmieta...
VIII
Oto patrz, Fryderyku!...to - Warszawa:
Pod rozpłomienioną gwiazdą
Dziwnie jaskrawa –
– Patrz, organy u Fary; patrz! Twoje gniazdo!
Ówdzie patrycjalne domy stare
Jak P o s p o l i t a – r z e c z,
Bruki placów głuche i szare,
I Zygmuntowy w chmurze miecz.
IX
Patrz!... Z zaułków w zaułki
Kaukaskie się konie rwą
Jak przed burzą jaskółki,
Wyśmigając przed pułki,
Po s t o – po s t o
– Gmach zajął się ogniem, przygasł znów,
Zapłonął znowu oto pod ścianą
Widzę czoła ożałobionych wdów
Kolbami pchane –
I znów widzę, acz dymem oślepian,
Jak przed ganku kolumny
Sprzęt podobny do trumny
Wydźwigają... runął... runął... Twój f o r t e p i a n!
X
Ten!... co Polskę głosił, od zenitu
Wszechdoskonałości Dziejów
Wziętą, hymnem zachwytu –
Polskę – przemienionych kołodziejów,
Ten sam – runął – na bruki z granitu!
– I oto: jak zacna myśl człowieka,
Poterany jest gniewami ludzi,
Lub j a k – o d w i e k a
W i e k ó w w s z y s t k o, c o z b u d z i!
I – oto – jak ciało Orfeja,
Tysiąc Pasyj rozdziera go w części;
A każda wyje: ,,N i e j a!...
N i e j a!” – zębami chrzęści –
……………………………………………….
Lecz Ty? – lecz ja? – uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: ,,C i e s z s i ę, p ó ź n y w n u k u!
J ę k ł y – g ł u c h e k a m i e n i e:
I d e a ł – s i ę g n ą ł b r u k u ” – –

Norwid odwiedził Chopina w ostatnich chwilach życia kompozytora.
W tym przepięknym wierszu nawiązuje do wydarzenia, kiedy to oddano strzały do generała Berga z Pałacu Zamoyskich w Warszawie. W odwecie Moskale zdemolowalipałac wyrzucając na bruk fortepian Chopina.

elizka
03-03-2010, 19:19
"Moskale zdemolowali pałac ,wyrzucając na bruk fortepian Chopina."

Bez tego wiersza Norwida nasz album wiele by stracił.
Dzięki NutkoDo,że go dodałaś i za historyczny komentarz pod tekstem.
Wielu ludzi nie może sobie umiejscowić w czasie tego tragicznego zdarzenia.

nutaDo
03-03-2010, 19:33
Generał Berg stłumił powstanie styczniowe, prowadził politykę rusyfikacji Polski.

19 września 1863 powstańcy dokonali nieudanego zamachu na Berga.

elizka
03-03-2010, 19:33
Jerzy Zajączkowski

Zaczarowany fortepian

Chcę Ci bajkę opowiedzieć
ze wszystkich najprawdziwszą, kochanie –
o pewnym chłopcu i przyjacielu jego
zaczarowanym fortepianie.
Właściwie był zupełnie zwyczajny
ten fortepian, o którym mowa,
dopóki go ów chłopiec genialny
swymi palcami nie zaczarował.
Fortepian stał w dworku małym
na Mazowszu wśród drzew i ciszy –
Ręce pani Chopinowej na nim grały
lekko dotykając klawiszy.
Mały Frycek słuchał grania, a gdy podrósł
zaklął w klawisze śpiew –
Wschody słońca, gwiazdy, szum boru,
krople deszczu, rozmowy drzew.
I fujarkę zaklął pastuszą,
wiatr jesienny i świerszczy granie.
I marzenie, i serce, i duszę,
i tęsknotę, i uśmiech i łkanie.
Wieczorami, gdy mrok zapadł
nad Mazowszem lasów i pól,
Chopin białym klawiszom opowiadał
całą Polskę i cały ból.
Fortepian grał zaczarowany
i melodie w świat wielki szły,
wyciskając z oczu zasłuchanych
łzy.

koziorożec
03-03-2010, 21:28
Dzieje burzliwego związku Chopina z George Sand są ładnie opisane w książce biograficznej Andre Maurois pt Lelia czyli życie George Sand.
W książce między innymi znajdują się listy Chopina do przyjaciół.

nutaDo
04-03-2010, 18:52
Walc cis moll op 64
Proponuję balet do muzyki Chopina - taniec i muzyka

http://www.youtube.com/watch?v=b9XK6J7mO8A

Zyrafa
04-03-2010, 19:00
A ja boje sie jak slucham Marsza załobnego ........

Zyrafa
04-03-2010, 19:19
Dziękuję za przypomnienie Anny German w tym cudownym utworze.Pozdrawiam.

elizka
04-03-2010, 21:37
LISTY

Matce w Dniu Imienin

Dnia 16 czerwca 1817 r.

Nadawca: Chopin Fryderyk

Adresat: Chopin Justyna

Imienin Twoich, Mamo, Ci winszuję! Niech ziszczą nieba, co w mym sercu czuję: Obyś zawsze zdrową wraz szczęśliwą była, Jak najdłuższe życie pomyślnie spędziła. F. Chopin. Dnia 16 czerwca 1817 r.

Ojcu w Dniu Imienin

F. Chopin. Dnia 6 grudnia 1816

Nadawca: Chopin Fryderyk

Adresat: Chopin Mikołaj

Gdy świat Imienin uroczystość głosi Twoich, mój Papo, wszak i mnie przynosi Radość, z powodem uczuciów złożenia, Byś żył szczęśliwie, nie znał przykrych ciosów, Być zawsze sprzyjał Bóg pomyślnych losów, Te Ci z pragnieniem ogłaszam życzenia. F. Chopin.
Dnia 6 grudnia 1816

http://img220.imageshack.us/img220/7651/chopinwodzinska.jpg (http://img220.imageshack.us/i/chopinwodzinska.jpg/)

Maria Wodzińska (1819-1896)
akwarela, 1836

Tesa
04-03-2010, 21:44
Witam i pozdrawiam!

Tino Rossi - L'ombre S'enfuit (Chopin - Loysel) 1939
http://www.voila.pl/277/sc2bd

Miłego wieczoru,
Tesa

elizka
04-03-2010, 21:48
Zbiór portretów Fryderyka

http://www.psm.vin.pl/Chopin.htm


Jarosław Iwaszkiewicz
Chopin

Słucha jak śpiewa słowik, jak dziewczyna nuci,
Zbiera z listka bzowego, krople zimnej rosy,
By ją na ziemię zrzucić, gdy ziemię porzuci –
W salonie osłabiony ręce jak łabędzie
Opuszcza na klawisze, jak Bojan Igora,
I zdziwione damy bledną niby kwiaty,
A ich mężowie mówią: ta muzyka chora
I dusząc się o sercu myśli: by umarłe
Wróciło w tamte strony, gdzie burza za burzą
Niszczy drzewa, katedry, serca, poematy.
I wróciło to serce, i płonie – niby wieczór róża.

 Walc Es-dur op.18:

http://www.voila.pl/106/mjeka/?1

elizka
04-03-2010, 22:20
Dziękuję za przypomnienie Anny German w tym cudownym utworze.Pozdrawiam.

Anna German - List do Chopina

http://www.voila.pl/168/ryxzv/?1

elizka
04-03-2010, 22:56
Moje poszukiwania juz byly....staralam sie Wam pokazac miejsca gdzie spedzil wiekszosc swego zycia, gdzie kochal, tworzyl i zmarl.

http://www.klub.senior.pl/europa/t-paryz-jego-urokhistoria-kulturasztukaslawni-ludzie-sekrety-i-tajemnice......-6093.html


Po wieczorze w Paryżu,spędzonym tam dzięki Marbelli i jej współtowarzyszącym,

pozwolę sobie
zaprosić poszukiwaczy śladów Chopina na strony jej wątku: 9 -od postu 179NutyDo ,10, 18- 22

http://www.klub.senior.pl/europa/t-paryz-jego-urokhistoria-kulturasztukaslawni-ludzie-sekrety-i-tajemnice......-page9-6093.html

poświęconych właśnie Jemu.

Karol X
05-03-2010, 00:00
Wybuch powstania listopadowego zastal mlodego Chopina w Wiedniu.
Targany myslami o powrocie do kraju i przylaczenia sie do jednego z oddzialow powstanczych,z drugiej strony powstrzymywany przez przyjaciol i niemalze blagany o pozostanie w Wiedniu,walczyl w samotnosci ze swymi myslami.To byly ciezkie chwile w jego zyciu.
Upadek powstania listopadowego oraz jego odczucia z tym zwiazane uwiecznil w zapisach w swoim dzienniku.
Fryderyk Chopin byl wielkim patriota i losy kraju nie byly mu nigdy obojetne.
Po przybyciu do Paryza spotkal Chopin wielu polskich uchodzcow,a wsrod nich i Adama Mickiewicza,ktory namawial Fryderyka Chopina do wspolpracy i ktory mial w swoich planach stworzenie wielkiego patriotycznego eposu literacko-muzycznego.
Szarmancki,wytwornyChopin,choc jego francuski nie byl nigdy do konca doskonaly,przy tym wielki talent,wyniosl go na paryskie salony,gdzie otaczal sie zawsze wysmienita elita rownie wytwornych dam i wytwornych panow podziwiajacych kunszt artystyczny Chopina.
Szkoda,wielka szkoda,ze takiego eposu nigdy nie stworzono.
Jestem przekonany,ze mistrz slowa pisanego i wielki kompozytor stworzyli by dzielo wielkie.

Jeszcze kilka slow o pobycie pani Dudevant i Chopina na Majorce.
Zatrzymali sie w Palmie w wynajetym domu.
Jesien i zima roku 1838/39 roku byla wyjatkowo zimna i dzdzysta,co nie bylo bez wplywu na zdrowie Chopina.
Jego stan pogorszyl sie znacznie.Wlasciciel wynajetego mieszkania zerwal kontrakt.
Wiesc o pobycie slawnego kompozytora i jego chorobie rozeszla sie szybko po Majorce.
Jedyne miejsce jakie udalo sie znalezc byl klasztor w Valldemossa.
Burzliwy romans z pania Aurore Dudevant,nieakceptowanie Chopina przez jej syna Maurice,zerwanie znajomosci mialo duze znaczenie dla nadwatlonego choroba organizmu Chopina.
W ostatnich dniach swego zycia prosil pania Dudevant o przybycie.
Nie przyjechala.
Fryderyk Chopin umieral w obecnosci kilku przyjaciol i siostry.
Spoczywa na cmentarzu Pere - Lachaise,a serce jego w bazylice Sw. Krzyza w Warszawie.

Ostatni utwor jaki zagrano wielkiemu kompozytorowi po smierci - zgodnie z jego zyczeniem byl utwor:

http://www.youtube.com/watch?v=Zi8vJ_lMxQI&feature=related

Mar-Basia
05-03-2010, 00:44
Elizko, dziekuje za odwiedziny "paryskiego " watku. Czesc "paryska" i "polska" o naszym Wielkim Kompozytorze uzupelniaja jedna druga. Fryderyk Chopin byl sentymentalnie zwiazany z tymi dwoma miejscami. W Polsce zostawil korzenie, dusze - w Paryzu znalazl milosc i rownoczesnie poznal gorycz rozstania z kobieta, ktora kochal, George Sand....tu zyla jego wierna i oddana przyjaciolka Delfina Potocka....tu czul sie doskonale w arystokratycznych salonach, korych byl ozdoba...tu komponowal i koncertowal przed dworem i rodzina krolewska....tu mial przyjaciol, slynnych kompozytorow, malarzy, poetow......i tu zmarl.


Mala ciekawostka dotyczaca historii autografow Fryderyka Chopina znajdujacych sie w dniu dzisiejszym z zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie.


".....Wśród zgromadzonych w Polsce pamiątek związanych z osobą Fryderyka Chopina, znaczące i niezwykle wartościowe dla muzykologów z całego świata są jego autografy muzyczne. Do najcenniejszych zbiorów tego rodzaju należy kolekcja przechowywana w Bibliotece Narodowej w Warszawie. W przeważającej większości, pochodzące z jednego źródła rękopisy, mają podobne i niezwykle dramatyczne losy.

Jednym z pierwszych, niemieckich wydawców kompozycji Chopina była firma Breitkopf & Härtel w Lipsku. W 1843 roku nabyto od kompozytora prawo własności do jego kompozycji, czego świadectwem jest zachowany w zbiorach Helmuta von Hasse w Wiesbaden dokument (M. Mirska, W. Hordyński, Chopin na obczyźnie. Dokumenty i pamiątki. Zebrali ..., Kraków 1965, s. 240; B. E. Sydow, Korespondencja Fryderyka Chopina. Zebrał ..., Warszawa 1955, t. 2, s. 88-89). "Ja, niżej podpisany, zamieszkały w Paryżu rue St. Lazare nr 34, stwierdzam, że sprzedałem Panom Breitkopf & Härtel w Lipsku prawo własności niżej wymienionych, skomponowanych przeze mnie utworów, a mianowicie ...[lista zawiera 34 utwory]. Oświadczam, że odstąpiłem prawo własności wymienionej firmie bez żadnych zastrzeżeń ani ograniczeń po wszystkie czasy i na wszystkie kraje z wyjątkiem Francji i Anglii, oraz stwierdzam, że otrzymałem za nie umówione honorarium, na które wystawiono specjalne pokwitowanie. Paryż, 10 [16?] grudnia 1843. F. Chopin".

http://www.archiwa.gov.pl/memory/sub_chopin/index.php?va_lang=pl&fileid=006_1 (http://www.archiwa.gov.pl/memory/sub_chopin/index.php?va_lang=pl&fileid=006_1)

elizka
05-03-2010, 12:40
W naszym sasiednim wątku
CO NAM W DUSZY GRA.PIOSENKI STARE JAK ŚWIAT.
jest także bez liku utworów Chopina.

Za zgodą autora postu retireda40

http://www.klub.senior.pl/muzyka/t-co-nam-w-duszy-gra-piosenki-stare-jak-swiat-xv.-page21-6638.html

pozwolę sobie dodać do tego albumu
niecodzienne wykonanie POLONEZA WARSZAWSKIEGO

Polonez warszawski (Chopin)
http://www.voila.pl/364/7uno6/?3

elizka
05-03-2010, 21:44
Z anegdotek o Chopinie:

Czy jest aby dobrze urodzony? Młody i nieco jeszcze zagubiony w świecie salonów Paryża Fryderyk Chopin pojawił się w jednym z nich i skromnie przystanął gdzieś niemal w kąciku. Jedna z dam, która przyprowadziła tam swoje córeczki, zapewne z myślą o mariażu, zwróciła uwagę na jego młodzieńczą i uroczą postać. Zaraz też, sięgnąwszy lorgnon, zlustrowała go od stóp do głów i zaniepokojona, dostrzegłszy jednak jego skromność w ubiorze i postawie, podeszła do kręgu swoich znajomych i dyskretnie zapytała asa salonu:

- Czy aby ten młodzieniec jest dobrze urodzony?

Chopin, ba! obdarzony przecież genialnym słuchem, zdolny zapewne i do odbioru tupania nóżek muszki wśród poszmerów rozmów, posłyszał te słowa i... natychmiast, trzasnąwszy jak należy z sarmacka butami, stanął przed ową damą i z energią, acz subtelnie uśmiechnięty, odrzekł:

- Sądzę, że tak! Skoro dotychczas nie umarłem!... Szanowna pani!


****************

Józef Sikorski, muzyk i rówieśnik Chopina, wspomina w swoim "Wspomnieniu Szopena", że Chopin jako dziecko płakał, gdy matka grała na fortepianie, co do dziś należy do znanych anegdot o Chopinie.

*****************

Zawsze gram pięknie

Pianista Friedrich Kalkbrenner powiedział kiedyś do Fryderyka Chopina:
- Pan gra pięknie tylko wtedy, gdy ma pan natchnienie, a ja zawsze - po czym usiadł do fortepianu, zagrał i pomylił się.

*****************

Któregoś dnia na początku grudnia, gdy wszyscy szykowali sobie prezenty mikołajkowe, pewien tatuś odebrał swojego syna z przedszkola.
Gdy wspólnie wracali do domu, zapytał syna:
- O czym dziś mówiliście w przedszkolu?
- O Fryderyku Szopenie. To jakiś muzyk - odpowiedział syn, po czym z zachwytem na twarzy dodał: - Tatusiu, ty nie wiesz, kim był tatuś Szopena!
- No, kim?
- On był Mi-ko-ła-jem!!!
(Rzeczywiście, jak wiadomo ojcem Fryderyka Chopina był Mikołaj Chopin).

********************

Norwid odwiedził Chopina i zastał go w łóżku. „Wyprowadzam się”, oświadczył mu Chopin. Norwid, przekonany, że ma on na myśli zbliżającą się śmierć, zamierzał powiedzieć coś pocieszającego, ale Chopin dodał: „Przenoszę się na rue Vaugirard, tu już nie można wytrzymać”. Rzeczywiście, Chopin w maniacki sposób zmieniał mieszkania, przeprowadzał się w Paryżu tuzin razy.
****************

Chopin był właśnie taki:

Niechęć wobec otoczenia, wstręt wobec kontaktu jest u niego odruchem fizycznym. Z okazji koncertu życzy sobie, by trzymać się od niego z daleka: „Proszę mnie nie dotykać”. Ale zarazem okazuje się pretensjonalnym elegantem; oto jak opisuje go Hoesick: „Frak granatowy, guziki złote, brylant w krawacie, najcieńsze batysty, bielizna z najpierwszych szwalni paryskich, spodnie barwy perłowej, zakończone sprzączkami srebrnymi. Do gorsu spinki perłowe, maleńki zegarek damski i codziennie świeże, niepokalane białe rękawiczki”.
***********************
Warszawskie ulubione kawiarnie Chopina.
W latach 20. XIX wieku stołeczne kawiarnie przeżywały prawdziwy boom. Można tam było przy partyjce warcabów podyskutować o aktualnych wydarzeniach politycznych w kraju.

Chopin odwiedzał nie tylko "Pod Kopciuszkiem". Bywał też w słynnej "Dziurce Marysi". Figlarna nazwa przybytku wzięła się od drzwi wejściowych, które były tak małe i niepozorne, że nie każdy się domyślał, dokąd prowadziły.

Młody kompozytor przesiadywał też w "Honoratce", czyli ulubionym miejscu spotkań patriotycznej młodzieży. A wybornej kawy i ponczu kosztował w "Cafe Brzezińska" przy ulicy Koziej.

Żródła:
1.http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&rlz=1G1GGLQ_PLPL247&q=anegdoty+o+Chopinie&start=30&sa=N
2.http://archiwum.polityka.pl/art/kizior-beethoven-i-chopin-suchotnik,373549.html
3.http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Pop-Sztuka/532360,Frycek-zlustrowany.html
4.http://www.mmwarszawa.pl/6702/2009/12/12/ulubione-kawiarnie-chopina--konkurs?category=news

elizka
06-03-2010, 22:41
Chopin w malarstwie


http://img704.imageshack.us/img704/3562/biegaschopin.jpg (http://img704.imageshack.us/i/biegaschopin.jpg/)

Malarstwo polskie
Bolesław Biegas
"Chopin", 1919, olej na tekturze, 45 x 53,7cm, własność prywatna

elizka
06-03-2010, 22:43
http://img132.imageshack.us/img132/383/chopin5.jpg (http://img132.imageshack.us/i/chopin5.jpg/)


"Rodem Warszawianin, sercem Polak a talentem świata obywatel,

Fryderyk Chopin zeszedł z tego świata"

Anioły przy klawiszach stanęły milcząco

I nasłuchują palców niewidzialnym uchem...

"A teraz, kiedy ostatnia nić wiążąca go do życia pękła, a struny jego arfy zamilkły na zawsze, czyliż znikąd dla nas pozostałych nie zejdzie pociecha? czyżby ten cudowny zdrój muzyki miał wyschnąć bezpowrotnie? - Nie! bo ulatując ku krainie, do której za życia wzdychał, jako promienny ślad po sobie rzucił z wieńca swego garść kwiatów na tę ziemię, sobie ku chwale, a nam ku osłodzie. Do nich więc, do nieśmiertelnych dzieł jego niech się zwróci, kto teraz ulgi w smutku pragnie; niechaj zasiądzie do fortepianu, niech otworzy księgę jego zadumań, a za dźwiękiem instrumentu każda nuta odpowie mu: Zaprawdę, przyjacielu, porzuć tę żałobę - Chopin nie umarł!"

Cyprian K. Norwid

elizka
06-03-2010, 22:47
Wspaniałe żródło informacji o Chopinie,jego bliskich i .....a zresztą sami przeczytajcie:

http://www.chopin.toya.net.pl/

" Nasza stolica, Warszawa też ma się kim chwalić. Fryderyk Chopin to persona iście warszawska. Teraz ma się stać wizytówką stolicy. Kompozytor kojarzy się z Żelazową Wolą. Według badań Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina tylko 5 proc. Polaków łączy go ze stolicą. A przecież tak naprawdę geniusz jest nierozerwalnie związany z Warszawą. Tu się wychował, tu pobierał nauki i tutaj spoczęło jego serce.


Teraz Chopin ma promować miasto. / ?????/
W Polsce nie ma silniejszej marki niż Chopin – mówi Katarzyna Ratajczyk, dyrektor biura promocji miasta. – Ale do tej pory był on kompletnie niewykorzystany. W Wiedniu Mozart i Strauss wyglądają zza każdego rogu. Czas skończyć z tym fałszywym przekonaniem, że Chopin był z Żelazowej Woli. On się tam tylko urodził. Był takim warszawiakiem, jakim każdy z nas dzisiaj życzyłby sobie być: wykształconym, znającym języki, bez kompleksów.

????:No,no!

Miasto przygotowało długofalową strategię rozwoju turystyki. Kompozytor ma być jednym z jej symboli. – Chcemy przywrócić stolicy należny jej szacunek, by warszawiacy byli dumni z historii swojego miasta. Natomiast turyści powinni mieć poczucie, że to prawdziwie europejska stolica. - A Chopin, artysta najwyższych lotów, doskonale podkreśla ten wizerunek"

elizka
08-03-2010, 14:01
Nie tylko w Warszawie /o czym w poprzednim poście..../
ma Chopin i dziś coś do zrobienia......

00:52 pon. 08-03-2010 — jprjap/ z ECHA DNIA/
Pozłacany Chopin z… naszego regionu zrobił furorę w… Birmingham!
Filiżanka z Chopinem z fabryki Porcelany AS w Ćmielowie podbiła targi w Birmingham

Niewiarygodne i niemożliwe? A jednak to prawda. Czy Chopin będzie nowym świętokrzyskim hitem eksportowym?

Wszystko wskazuje na to, że tak. A chodzi o najnowszy model filiżanki z Fabryki Porcelany AS w Ćmielowie, dekorowanej pozłacanym wizerunkiem Chopina, znanego z pomnika w warszawskich Łazienkach. Takie właśnie cuda pokazał kilka tygodni temu na targach w Birmingham Adam Spała, właściciel tej znanej manufaktury porcelany.

- Pokazaliśmy wiele innych naszych wyrobów, figurki, filiżanki, porcelanową biżuterię, która jest unikatem na skalę świata. Ale to filiżanki i zawieszki z Chopinem, jakie wypuściliśmy na rynek z okazji Roku Chopinowskiego okazały się w Birmingham rynkowym przebojem – mówi Adam Spała, właściciel firmy AS.

Ale filiżanki to nie byle jakie, bo płaskorzeźba twarzy wielkiego kompozytora, umieszczona na filiżance jest dekorowana prawdziwym złotem. To autentyczny wyrób luksusowy najwyższej próby, która zagranica szybkom doceniła i posypały się zamówienia. W ten oto sposób nasz region, którego związki z Chopinem są niemal żadne przyczynia się do popularyzowania tego muzycznego geniusza na całym świecie. Filiżanki z Ćmielowa trafią bowiem nie tylko do Wielkiej Brytanii.


Ja jestem jakaś przestarzała,bo nie przepadam za tym,aby nos był dla tabakiery,ale jednak odwrotnie...

Paula
08-03-2010, 16:03
Witam. Lubię od czasu do czasu słuchać muzyki Chopina. "Nocturne no 20." prawie co dziennie. Mam siostrzenicę po konserwatorium muzycznym w Gdyni kierunek śpiew- opera- operetka i gra na fortepianie. Często słuchamy w zaciszu domowym jej recitalu. Ale to tylko tak nawiasem mówiąc. Chciałabym wtrącić jeśli wolno kilka słów o Chopinie a mianowicie Chopin prawie, że obsesyjnie dbał o wygląd. Staranności w ubiorze nauczyła Fryderyka matka i kiedy siedmioletniego Frycka zapytano po koncercie, co najbardziej podobało się publiczności, odparł bez namysłu: mój koronkowy kołnierzyk.
Mając 7 lat i wiedział jak brylować w towarzystwie a robił to chętnie.
Już jako młodzieniec bywał na salonach a był stworzony do salonowego życia. Dowcipny, obyty, doskonale znający języki obce ( angielski, włoski i francuski), do tego całkiem przystojny. Musiał być rozchwytywany w towarzystwie, A towarzystwo wybierał najlepsze.
Bywał u hrabiny Delfiny Potockiej, w salonach Czartoryskich i Platerów. Nie lubił dużej publiczności, lepiej się czuł w kameralnym gronie. Mógł sobie na to pozwolić.
http://www.youtube.com/watch?v=PEyEw-8Kuv8

Mar-Basia
08-03-2010, 18:02
NBP upamiętni 200. rocznicę urodzin wybitnego polskiego kompozytora i pianisty Fryderyka Chopina emisją banknotu kolekcjonerskiego o nominale 20 zł.

W tym roku mija 200 lat od narodzin Fryderyka Chopina. Z tej okazji rok 2010 został ogłoszony Rokiem Chopinowskim. Włączając się w te obchody, Narodowy Bank Polski uczci znakomitego kompozytora emisją czwartego w historii Polski banknotu kolekcjonerskiego.

Na całym świecie Fryderyk Chopin i jego muzyka są kojarzone z Polską i tradycjami polskiej szkoły sztuki kompozytorskiej.

Najnowszy banknot kolekcjonerski będzie miał nominał 20 zł. Jego motywem przewodnim jest postać wielkiego wirtuoza i fortepian, który w sposób symboliczny został przedstawiony na obu stronach banknotu.


Przednia strona banknotu: w jego w centralnej części znajduje się portret Fryderyka Chopina, widzianego z profilu. Ten element został wydrukowany w technice stalorytniczej. Ryt portretu wykonał Przemysław Krajewski - artysta rytownik Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych SA. Z lewej strony znajduje się wizerunek fragmentu dworku w Żelazowej Woli, w którym urodził się kompozytor, a z prawej reprodukcja pierwodruku jednego z jego utworów - mazurka b-moll op. 7 wraz z autografem artysty.
Odwrotna strona banknotu: na tle mazowieckiego pejzażu z charakterystycznymi wierzbami, umieszczono reprodukcje fragmentu jego etiudy f-moll op. 10.Banknot ma wymiary 138 x 69 mm i posiada szereg zabezpieczeń przed fałszerstwami.

W historii polskiego pieniądza wizerunek Fryderyka Chopina był już wcześniej wykorzystywany. Pojawił się na wyemitowanym w 1982 r. banknocie powszechnego obiegu o nominale 5000 zł (wartość przed denominacją).

http://www.numizmatyczny.pl/html/cat_id_9.html

nutaDo
08-03-2010, 21:18
Na wątku"Piękno, na które warto zwrócić Uwagę" cz III od # 234 - prezentowałam obrazy Dudy Gracza do muzyki Chopina.
Muzyka Fryderyka Chopina zainspirowała Jerzego Dudę-Gracza do namalowania cyklu malarskiego "Duda Gracz Chopinowi". Malarz zmierzył się z całością dorobku Chopina. Powstało 295 obrazów – więcej niż dzieł Chopina, jako że większe utwory „zilustrowane” zostały dyptykami czy tryptykami.
Słuchając nagrań Janusza Olejniczaka, malował artysta większość swych chopinowskich obrazów.

http://www.artbiznes.pl/jsp/admin/multimedia/277633244.jpg

Mazurek nr 4 b-moll op 24

http://www.youtube.com/watch?v=kRalz8Ev3vo&translated=1

nutaDo
08-03-2010, 21:25
Polonez nr 1 A dur op 40

http://www.artbiznes.pl/jsp/admin/multimedia/278033246.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=nHGFfDrHZes

Gra Janusz Olejniczak

elizka
08-03-2010, 23:03
Na wątku"Piękno, na które warto zwrócić Uwagę" cz III od # 234 - prezentowałam obrazy Dudy Gracza do muzyki Chopina.
Muzyka Fryderyka Chopina zainspirowała Jerzego Dudę-Gracza do namalowania cyklu malarskiego "Duda Gracz Chopinowi". Malarz zmierzył się z całością dorobku Chopina. Powstało 295 obrazów – więcej niż dzieł Chopina, jako że większe utwory „zilustrowane” zostały dyptykami czy tryptykami.
Słuchając nagrań Janusza Olejniczaka, malował artysta większość swych chopinowskich obrazów.

http://www.artbiznes.pl/jsp/admin/multimedia/277633244.jpg

Mazurek nr 4 b-moll op 24

http://www.youtube.com/watch?v=kRalz8Ev3vo&translated=1



...odnalazłam dzieła i dodam link do nich:

http://www.klub.senior.pl/sztuka-kulturoznawstwo/t-piekno-na-ktore-warto-zwrocic-uwage-cz.-iii-page12-1982.html

Paula
09-03-2010, 08:02
Dziękuję - wysłuchałam z przyjemnością Mazurka i Poloneza.

Jeszcze o Fryderyku.
Udzielał prywatnych lekcji gry na fortepianie. Za godzinę pracy zarabiał pięć razy tyle co francuski robotnik za cały dzień pracy.
Był obdarzony nie tylko talentem pianistycznym i ogromnym poczuciem humoru, ale także niezwykłymi zdolnościami aktorskimi. Chętnie i z talentem parodiował znajomych.
Grał chętnie, rzadko odmawiał. Po pierwszym publicznym wystąpieniu w Paryżu w roku 1832 Robert Schumann orzeka: "Panowie, czapki z głów, oto geniusz".
Chopin został twarzą firmy Pleyel, grał na jej instrumentach, koncertował w jej salonach i zgodnie z umową otrzymywał prowizję od sprzedawanych fortepianów.

Alunia
09-03-2010, 19:47
Początkowe linki z voila niestety nie otwierają się:mad:

elizka
09-03-2010, 21:09
Niestety, Aluniu ,voila ma ograniczony czas emisji. Jeśli nie zapiszesz sobie od ręki,pozostaje ponowne szukanie np. w zbiorach CHOMIKÓW http://www.chomiczki.pl/ najlepiej po zalogowaniu lub na You Tube poprzez podanie tytułu .To na pewno wiesz.

Paulo!

Z ciekawością czyta się Twoje informacje.


Dzieci grają Chopina:

http://www.youtube.com/watch?v=ZR2KkA1JlFs&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=j7xz1nos-xc&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=gQ1cOWyHmJg&feature=related

Paula
09-03-2010, 21:50
Dziękuję elizka. Chętnie napiszę więcej informacji.

Fryderyk nie był łatwym we współżyciu człowiekiem, gdy tworzył. Salonowa dusza towarzystwa potrafiła przemienić się w pełnego pasji bezkompromisowego artystę przy pracy. Nie był wówczas miły dla bliskich. Przebywanie pod jednym dachem z Chopinem w szale twórczym wystawiało uczucia na ciężką próbę.
George Sand, kobieta, która mu w tych chwilach towarzyszyła, pisała: " Pomysły muzyczne przychodziły nagle, niespodziewanie, i to w kształtach już zaokrąglonych, wykończonych, gotowych, wspaniałych"

Scarlett
10-03-2010, 08:01
http://www.efakt.pl/Czy-Chopin-uprawial-seks-,artykuly,59188,1.html

Czy o Fryderyku Chopinie wiemy wszystko? Na pewno tak, jeśli chodzi o jego muzykę. Z pewnością jednak jest kilka rzeczy, które niechętnie podkreślane są przez oficjalnych biografów. Czas je poznać. Zapraszamy

Seksualny abstynent?
Dlaczego Chopin nie lubił seksu? A może się go bał? Niezwykłą ciekawostkę możemy znaleźć na stronie durex.pl, gdzie czytamy: "Na paryskich modnych przyjęciach elegancki młodzieniec, palacz opium, podniecał kobiety swą grą i popisami mimicznymi. Jednak traktował je z melancholijnym dystansem. Przede wszystkim przypominały mu pozostawione daleko siostry. Jego niechęć do seksu być może tłumaczy fakt, że wcześniej zaraził się od pewnej paryżanki, Teressy, chorobą weneryczną"...


A kobiety przepadały za uzdolnionym i uduchowionym geniuszem! On sam kochał się w swojej koleżance, Konstancji Gładkowskiej, był narzeczonym hrabianki Marii Wodzińskiej, wiele lat związany był z wyzwoloną poetką George Sand. Ta jednak nie chciała uprawiać z nim seksu, nazywając "starą babą" i narzekając, że w sypialni zachowuje się jak... nieboszczyk.

W niedawno opublikowanych listach do Delfiny Potockiej Chopin narzekał na "seksualną abstynencję". Kto był jej winny? On sam - za bardzo kręcąc nosem i z powodu słabego zdrowia nie mogąc spełnić oczekiwań partnerek? A może one - oczekując, że w łóżku Chopin będzie czarował tak samo, jak w swoich kompozycjach?...

Został geniuszem, bo miał słabego nauczyciela?
Fryderyk po raz pierwszy za klawiaturą fortepianu zasiadł mając cztery lata. Instrument pokazała mu matka, zaś jego pierwszym nauczycielem był przyjaciel rodziny, Wojciech Żywny. W serwisie wikipedia.org możemy przeczytać, że Żywny muzykiem był słabym i jedyne, czego nauczył Chopina to palcowanie oraz tradycyjne ułożenie ręki.

Spekuluje się, że to właśnie przez tę rutynę Fryderyk sam zaczął eksperymentować z technikami gry, a dzięki temu narodził się jego genialny styl. Na plus Żywnemu należy zapisać to, że podczas nudnych lekcji, które ograniczały się do grania utworów klasyków takich jak Bach, Mozart czy Haydn, zaszczepił Chopinowi miłość do dawnych mistrzów, które zaważyło na tym, że jego styl był różny innych wykonawców epoki romantyzmu.

Scarlett
12-03-2010, 08:08
Szkocka wdowa po Chopinie
http://blogbiszopa.blog.onet.pl/Szkocka-wdowa-po-Chopinie,2,ID401617562,DA2010-02-28,n
http://www.iv.pl/images/13308626488630350095.jpg (http://www.iv.pl/)
W środę 4 października 1848 roku cała edynburska śmietanka towarzyska zgromadziła się na widowni Hopetoun Rooms. Na scenę wszedł niewysoki, szczupły mężczyzna. Usiadł przy pianinie i po chwili jego długie palce uderzyły w klawiaturę.
"Niewiarygodna delikatność tej muzyki granej z niesłychaną energią tworzy zaskakujący kontrast z niepozorną postacią pianisty - człowieka o niezwykle szlachetnym profilu, zdradzającym nieprzeciętny umysł" - pisał potem obecny na koncercie szkocki dziennikarz.
Owym mężczyzną byl Fryderyk Chopin, wówczas uznany już kompozytor.
Do Szkocji ściągnęła go kilka miesięcy wcześniej jego dawna uczennica Jane Stirling - kobieta, która oszalała nie tyle na punkcie muzyki sławnego kompozytora, co na punkcie jego samego.
Jane Stirling urodziła się w 1804 roku w bardzo bogatej szkockiej rodzinie. Kiedy miała 12 lat zmarł jej ojciec, a nieco później jej matka. Jane była więc wychowywana przez starszą siostrę. Na początku lat 40-tych XIX wieku obie udały się do Francji, gdzie Jane została uczennicą Chopina. Połączyła ich silna więź. Jane zakochała się we Fryderyku po uszy, on zaś zadedykował jej jeden z nokturnów. Na więcej Jane niestety nie mogła liczyć - Chopin był wtedy bardzo mocno zaangażowany w związek z George Sand.
W ciągu następnych lat sprawy Fryderyka przybierały coraz gorszy obrót. George Sand go rzuciła, z kasą było kiepsko, ze zdrowiem jeszcze gorzej (gruźlica albo mukowiscydoza - zdania naukowców są podzielone)... Nic dziwnego, że Fredek wpadł w depresję.
Żeby go z niej wyciągnąć Jane zorganizowała mu tournee po Wielkiej Brytanii. W kwietniu 1848 roku Chopin przybył do Londynu, gdzie zagrał kilka koncertów i udzielił paru lekcji gry w rodzinach arystokratów. W sierpniu tego samego roku udał się do Szkocji, gdzie zaopiekowała się nim Jane. Najpierw przedstawiła go swojej licznej rodzinie. Niestety - objazd po wszystkich wujkach, babciach i pociotkach bardzo negatywnie odbił się na jego zdrowiu. A i sam nie był zachwycony tymi prezentacjami...
"Te baby nie dają mi spokoju i ciągają mnie po swojej licznej rodzinie. Z grzeczności nie odmawiam. Poddaję się - wkrótce i tak zaduszą mnie swoją gościnnością." - pisał w liście do kumpla.
Najlepiej czuł się w Edynburgu, gdzie przez jakiś czas gościł w domu polskiego lekarza Adama Łyszczyńskiego. Jednak był już wówczas tak słaby, że irlandzki służący musiał go wnosić i znosić ze schodów na rękach.
Okazało się także, że genialny muzyk jest ciężki we współżyciu. Zadufany w sobie, często arogancki, w dodatku zajadły antysemita. Podczas wizyt u rodziny Jane siedział z boku i rzadko się odzywał. Trudno się dziwić - Fredek niemal w ogóle nie znał angielskiego.
"Wszystko mnie tu denerwuje, a najbardziej to siedzenie z facetami po obiedzie i picie whisky. Nudzę się śmiertelnie, więc odlatuję myślami, z rzadka tylko wtrącając do rozmowy coś po francusku." - pisał.

Jane Stirling 1804-1859

Jane tymczasem nie ustawała w zabieganiu o względy Fredka. Starsza od niego o 6 lat, wówczas już dobrze po czterdziestce dosłownie zwariowała na punkcie Polaka. Miała wielkie nadzieje na zostanie drugą George Sand. Chopin jednak pozostawał obojętny wobec jej zalotów.
Co jest dość dziwne, bo mimo że cherlawy to ponoć był psem na baby...
A może po prostu zdawał sobie sprawę z tego, że nadciąga jego koniec i nie chciał jej unieszczęśliwiać...
"Bliżej mi do trumny, niż do małżeńskiego łoża." - pisał do przyjaciela.
Opuścił Szkocję w listopadzie 1848 roku i wrócił do Paryża, gdzie zmarł niecały rok później. Jane Stirling opłaciła pogrzeb i do końca życia nosiła się na czarno.
Powszechnie nazywano ją "wdową po Chopinie".

dziewiątka
12-03-2010, 16:47
ciekawy link dot. F.Chopina
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://kodz.fm.interia.pl/Strona_Valdemossa/thumbs/Klasztorne%2520ogrody%2520cd.jpg&imgrefurl=http://kodz.fm.interia.pl/Strona_Valdemossa/index.html&usg=__m91CLOIgonO2qpBdeqTFHIqrun0=&h=94&w=63&sz=3&hl=pl&start=64&itbs=1&tbnid=6bIFprTUWTQA9M:&tbnh=80&tbnw=54&prev=/images%3Fq%3Dklasztorne%2Bogrody%26start%3D54%26hl %3Dpl%26sa%3DN%26gbv%3D2%26ndsp%3D18%26tbs%3Disch: 1

Paula
12-03-2010, 17:56
Z przyjemnością czytam coraz to nowych wiadomości o Fryderyku Chopinie.

Alunia
12-03-2010, 18:12
Z przyjemnością czytam coraz to nowych wiadomości o Fryderyku Chopinie.
Ja również :D
Czytam, słucham.....:)
(Nic nie dodaję, wiem na łatwiznę idę i się wstydzę :confused: )

senioritka
12-03-2010, 18:22
Z przyjemnością obejrzałam link z Valdemossa. Byłam tam z wnuczką na wycieczce. Piękne widoki, ciekawe pamiątki po
Szopenie m.in. w szklanej gablocie, pukiel włosów.

Paula
12-03-2010, 19:17
Alunia bez wątpliwości. Pisz bo dobrze się ciebie czyta. Dla mnie ważna jest treść i forma w jakiej przekazujesz i dobrze ci to wychodzi.

Alunia
12-03-2010, 20:22
Dziękuję Paulo! Miła jesteś :D

Scarlett
02-04-2010, 08:02
Fryderyk Chopin, wybitny polski kompozytor przez całe swoje życie cierpiał na chorobę płuc, która ostatecznie doprowadziła go do śmierci w młodym wieku. Do niedawna powszechnie uważano, że chorobą tą była gruźlica. Jednak po analizie zapisków dotyczących kompozytora i prześledzeniu losów jego najbliższej rodziny postawiono tezę, że mogła być to mukowiscydoza. Jest to nieuleczalna choroba genetyczna (na chorobę płuc zmarła również 15-letnia siostra Chopina), o niektórych objawach podobnych do gruźlicy tj. krwioplucie, wyniszczającą organizm (w wieku 30 lat Chopin przy wzroście 177 cm ważył zaledwie 44 kg) m.in. powodującą bezpłodność (mimo wieloletniego związku z George Sand para nie doczekała się potomstwa).

nutaDo
07-04-2010, 13:24
Posłuchajmy muzyki Fr.Chopina

http://www.youtube.com/watch?v=WWXkYcPRvQU&translated=1

Ilustacją są obrazy Paul Gauguin'a
gra Maurizio Pollini

elizka
01-05-2010, 17:06
No nie wiem co o tym myśleć....

http://wiadomosci.wp.pl/kat,118434,title,Ubranka-dla-noworodkow-na-chopinowska-rocznice,wid,12150194,wiadomosc.html

Nie znam się na modzie....słowo daję!
Czy Norwidowi i Chopinowi przypadłoby to do gustu?

chaliniak
01-05-2010, 22:31
A pamiętasz statek przetwórnie (ryb) nazwany Fryderyk Chopin ? Oj by się Frycek ucieszył...

elizka
01-05-2010, 23:39
Do chaliniaka:
Dobrze się jest roześmiać na cały głos...,tylko że za moment płakać się chce...
Twoje przypomnienie niech będzie ostrzeżeniem.
Boże! Przetwórnia ryb...wódka...koszulki...a może jeszcze coś by zbliżyć ludziom Chopina?
W dni Jego tegorocznej świetności niejeden grzeszek Mu odkopano...no,cóż ,to nasze specialite de la maison.
O tempora!O mores!!!

Fryderyku! Wybacz!

http://www.youtube.com/watch?v=ZpuROwy_8mg&feature=related

and1951
02-05-2010, 07:57
Jaki związek z Fryderykiem Chopinem ma nagrobek z cmentarza w Babsku?

http://i40.tinypic.com/2jete1z.jpg

http://i41.tinypic.com/2yv56io.jpg

chaliniak
02-05-2010, 10:49
Eizko, Etiuda rewolucyjna jakoś mi się kojarzy z filmem "Młodość Chopina". tam była chyba scena, gdy siada do fortepianu i tworzy. Ale pewnie nie pamiętasz bo to stary film i byłaś pewnie za mała.

W pewnym filmie włoskim spotkałem scenę, gdy ktoś słucha Chopina a inna osoba mówi: Nie lubię tej muzyki. Zapytana dlaczego odpowiada: Bo to tak, jak by ktoś popłakiwał. Coś w tym jest. Wiele utworów jest ( przynajmniej dla mnie) taka smętnie-smutnawa. Widać to np. w tym dość znanym Mazurku. Nie znaczy to, że mi się nie podoba.

http://www.youtube.com/watch?v=Bmalq3Oe4uo

elizka
02-05-2010, 15:18
Napisał and1951 :Jaki związek z Fryderykiem Chopinem ma nagrobek z cmentarza w Babsku?

And!
Dzięki za te zdjęcia.Nie mieliśmy ich tutaj.

A propos nagrobka:
Na terenie cmentarza w Babsku,przy Gierkówce- trasie do Katowic,znajduje się m.in. grób Konstancji Gładkowskiej (z domu Grabowskiej) (1810-1889) – śpiewaczki operowej, młodzieńczej miłości Chopina (który jest patronem miejscowej szkoły). Na jej nagrobku wyryty jest,a jak widać na Twoim zdjęciu-był napis:

Konstancja Grabowska z d. Gładkowska
Młodzieńcze natchnienie Fryderyka Chopina
1810-1889

Chaliniak
Czy nie sądzisz,że
Chopina najlepiej słucha się w ogrodzie ,przy dworku w Żelazowej Woli,w Łazienkach,ale i w zaciszu domowym ,gdy przychodzi nostalgia.
Może zgodzisz się ze mną na taką aranżację?

Tak włączyć płytę ni z gruszki ,ni z pietruszki to rzeczywiście można nie zakochać się w Chopinie.
Jednak siądż na tarasie ,w pogodny majowy wieczór,patrz na urodę świata,przypominaj sobie życie i wtedy włącz Chopina.Na przykład nokturny:

http://www.youtube.com/watch?v=eGPPDV8wBOQ&feature=related


http://www.youtube.com/watch?v=HcfmbRo8CP0&feature=related

PS.Wiesławie.
Stary film,a ja mała? Dzięki za miłe słowa...nieprawdziwe pewnie,ale miłe.

Jesion
02-05-2010, 15:36
Jaki związek z Fryderykiem Chopinem ma nagrobek z cmentarza w Babsku?

http://i40.tinypic.com/2jete1z.jpg

Troszkę więcej jest tu:
http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/6791

Pozdrawiam,
jesion

elizka
02-05-2010, 15:39
Dzięki Jesionie.
".... znajomość ta trwała jedynie półtora roku
i przerodziła się w młodzieńczą fascynację Fryderyka młodą blondynką o pięknym głosie.

Jedynie półtora roku....w dzisiejszych czasach to powiedziano by- aż...

babciela
02-05-2010, 16:40
Fryderyk Chopin byl niezwykle kochliwy- i podobał się kobietom-miał wdzięk, charme-tylko ta George Sand- gdyby ona nie wplątala mu się w życie....

chaliniak
02-05-2010, 18:51
Elizko, oczywiście, że zgadzam się z Tobą ale też bywa, że bez nastroju można zacząć słuchać i sama muzyka wzbudza jakiś smutek i nostalgię. Jednak nie w sytuacji, gdy wokół domownicy się kręcą, ktoś coś mówi...Czyli to co nazywasz zaciszem domowym jest niezbędne.

Oba podane przez Ciebie nokturny są przepiękne ale równie pełne jakiegoś smutku.

and1951
04-05-2010, 21:17
Robiąc zdjęcie nagrobka Konstancji zauważyłem opodal ten:

http://i43.tinypic.com/scb7zl.jpg

Wygląda na to, że stąd mogła pochodzić jej rodzina.

elizka
04-05-2010, 21:27
To są cenne zdjęcia And. Być może unikalne.Dziękuję.

nutaDo
05-05-2010, 12:18
Odlew dłoni Chopina

http://commondatastorage.googleapis.com/static.panoramio.com/photos/original/22533811.jpg

Wg opinii fachowców, widoczne są ślady mucoviscidosy.

nephilim.pl
28-07-2010, 14:30
Słuchajcie, zachęcam do wzięcia udziału w konkursie Lotniska Chopina "Kultura najwyższych lotów". Konkurs jest prowadzony na Facebooku, w którym do wygrania są podwójne zaproszenia na koncerty odbywające się w ramach Roku Chopinowskiego.

Link do konkursu: http://www.facebook.com/LotniskoChop...app_4949752878

nutaDo
29-07-2010, 20:10
Fryderyk Chopin naukę gry na fortepianie rozpoczął na przełomie czwartego i piątego roku życia. Pierwszym nauczycielem była jego matka.
Przed ukończeniem 7 roku napisał 2 polonezy: g-moll, B dur wydane pośmiertnie.
W zapisaniu pomagali nauczyciel Żywny i ojciec.

http://www.youtube.com/watch?v=-96bEkSTchk&feature=related

mimoza
03-10-2010, 11:50
Pierwsze przesłuchania uczestników konkursu chopinowskiego odbędą się dzisiaj
(bez udziału naszych młodych pianistów).
Począwszy od jutra, nasi pianiści - w tym jedna kobieta, wystąpią:


04 października 2010
20.30 - Paweł Wakarecy (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/7378_Pawel_Wakarecy)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda F-dur op. 10 nr 8 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,167)
Fryderyk Chopin - Etiuda a-moll op. 10 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,160)
Fryderyk Chopin - Nokturn Es-dur op. 55 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,247)
Fryderyk Chopin - Scherzo b-moll op. 31 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,86)05 października 2010 roku


10.30 - Joanna Różewska (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/7360_Joanna_Rozewska)
Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda F-dur op. 10 nr 8 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,167)
Fryderyk Chopin - Etiuda e-moll op. 25 nr 5 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,191)
Fryderyk Chopin - Nokturn Es-dur op. 55 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,247)
Fryderyk Chopin - Ballada g-moll op. 23 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,74)12.30 - Fares Marek Basmadji (Polska/Syria) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/6514_Fares_Marek_Basmadji)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda F-dur op. 10 nr 8 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,167)
Fryderyk Chopin - Etiuda As-dur op. 10 nr 10 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,169)
Fryderyk Chopin - Nokturn Es-dur op. 55 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,247)
Fryderyk Chopin - Barkarola Fis-dur op. 60 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,128)06 października 2010 roku

18.00 - Jacek Kortus (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/6395_Jacek_Kortus)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda a-moll op. 25 nr 11 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,266)
Fryderyk Chopin - Etiuda h-moll op. 25 nr 10 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,265)
Fryderyk Chopin - Nokturn E-dur op. 62 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,255)
Fryderyk Chopin - Scherzo h-moll op. 20 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,65)21.00 - Marcin Koziak (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/7341_Marcin_Koziak)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda c-moll op. 10 nr 12 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,171)
Fryderyk Chopin - Etiuda e-moll op. 25 nr 5 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,191)
Fryderyk Chopin - Nokturn c-moll op. 48 nr 1 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,242)
Fryderyk Chopin - Scherzo b-moll op. 31 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,86)07 października 2010 roku

10.00 - Marek Bracha (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/7310_Marek_Bracha)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda cis-moll op. 10 nr 4 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,163)
Fryderyk Chopin - Etiuda e-moll op. 25 nr 5 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,191)
Fryderyk Chopin - Nokturn Des-dur op. 27 nr 2 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,271)
Fryderyk Chopin - Ballada g-moll op. 23 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,74)20.00 - Gracjan Szymczak (Polska) (http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/persons/detail/id/7372_Gracjan_Szymczak)

Program:

Fryderyk Chopin - Etiuda C-dur op. 10 nr 1 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,159)
Fryderyk Chopin - Etiuda e-moll op. 25 nr 5 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,191)
Fryderyk Chopin - Nokturn H-dur op. 62 nr 1 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,254)
Fryderyk Chopin - Scherzo b-moll op. 31 (http://pl.chopin.nifc.pl/redirect/10,86)Więcej przeczytacie tutaj: http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/competition/auditions/stage/1/day/5

- Cz

nutaDo
04-10-2010, 17:59
Laureaci Konkursów Chopinowskich :

1927 rok Lew Oborin (ZSRR)
1932 rok Alexander Uninsky (bezpaństwowy)
1937 rok Jakow Zak (ZSRR)
1949 rok Bella Dawidowicz (ZSRR)/Halina Czerny-Stefańska (Polska)
1955 rok Adam Harasiewicz (Polska)
1960 rok Maurizio Pollini (Włochy)
1965 rok Martha Argerich (Argentyna)
1970 rok Garrick Ohlsson (USA)
1975 rok Krystian Zimerman (Polska)
1980 rok Dang Thai Son (Wietnam)
1985 rok Stanisław Bunin (ZSRR)
1990 rok Kevin Kenner (USA) – II nagroda, I nie przyznano
1995 rok Philippe Giusiano (Francja)/ Alexei Sultanov (Rosja) – II nagroda, I nie przyznano
2000 rok Yundi Li (Chiny)
2005 rok Rafał Blechacz (Polska)

sarunia
04-10-2010, 18:29
Z okazji roku Chopinowskiego, na fasadzie hotelu mieszczącego się na barcelońskiej Rambli, odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą wizycie Fryderyka Chopina i George Sand w tym mieście. Przebywali tu oni przejazdem w drodze na Majorkę.

Ta słynna para miała również swoje Giganty (lalka wysokości ok 4m zbudowana z drewna i kartony), które brały udział w tegorocznych paradach z okazji święta patronki Barcelony, Merce

http://i55.tinypic.com/wir1v5.jpg

Pozdrawiam serdecznie odwiedzających ten sympatyczny wątek.

Paula
04-10-2010, 18:43
2 października 2010, godz. 20.00 Warszawa, Sala Koncertowa Filharmonii Narodowej
Transmisja w telewizji otwarcia
[/URL]
XVI Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina
Wykonawcy:
Martha Argerich – fortepian
Nelson Freire – fortepian




[URL=http://img825.imageshack.us/i/neslonzmarta1.jpg/]http://img825.imageshack.us/img825/9220/neslonzmarta1.jpg (http://chopin2010.pl/index.php?id=183&long=21.0114016&lat=52.2344783)





Muszę powiedzieć, że słuchałam ponad godzinę z wielką przyjemnością zresztą razem z mężem.

W programie:
Wolfgang Amadeus Mozart – Sonata D-dur KV 381 na cztery ręce:
Allegro
Andante
Allegro molto
Franz Schubert – Rondo A-dur op. 107, D. 951 na cztery ręce
Johannes Brahms – Wariacje na temat Haydna op. 56b na dwa fortepiany
Béla Bartók – Sonata na dwa fortepiany i perkusję:
Assai lento
Lento ma non troppo
Allegro non troppo

nutaDo
05-10-2010, 21:00
O interpretacji kompozycji, kiedy wykonawca przekracza granicę między światem materialnym a duchowym, prof Andrzej Jasiński mówi, że grający ociera się o warstwę duchową utworu.
Słuchacze np Paderewskiego wpadali w trans.
Chopin w Koncercie f moll w części Larghetto jakby opiewa miłość.
Posłuchajmy, gra Piotr Paleczny:

http://www.youtube.com/watch?v=l6C-paEymeo

elizka
18-10-2010, 09:45
Wielu,a raczej wieeeeeeeeeeelu czeka ze zniecierpliwieniem na tegorocznego zwycięzcę KONKURSU Pianistycznego.
Codziennie można mieć Chopina w domu i to w najwspanialszych wykonaniach.Ja podsłuchuję w drugim programie polskiego radia.

Szkoda mi,ze nie zagra już Włoszka,zachwyca mnie Rosjanin,jestem DUMNA z Polaka...każdy ma swojego idola....zobaczymy wkrótce zwycięzcę.Dziś przesłuchania finałowe.
20- ogłoszenie wyników.

http://chopin2010.pl/pl/wiadomosci/entry/5434-przed-nami-final.html


Wczoraj była kolejna rocznica śmierci kompozytora:

Fryderyk Chopin zmarł około drugiej w nocy 17 października w swoim mieszkaniu przy placu Vendôme.

Ciekawy link http://chopin2010.pl/pl/wiadomosci.html

elizka
18-10-2010, 09:56
Jest w Internecie strona gdzie mozna słuchać dwójki na żywo

http://nadaje.com/Polskie_Radio_Program_2.html

Trzeba kliknąć w pierwsze kolorowe kółko windows media i poleci...no,chyba ze nie masz wtyczek,ale to z dobrych programów łatwo ściągnąć


Tu także najświeższe wiadomości i program przesłuchań:

http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/competition/auditions/stage/4/day/1

mimoza
18-10-2010, 09:59
16 października jury wyłoniło nazwiska 10 finalistów, którzy zagrają w ostatnim etapie Konkursu Chopinowskiego.

W gronie wyróżnionych znaleźli się:

Yulianna Avdeeva (Rosja)
Evgeni Bozhanov (Bułgaria)
François Dumont (Francja)
Lukas Geniušas (Rosja/Litwa)
Nikolay Khozyainov (Rosja)
Miroslav Kultyshev (Rosja)
Daniil Trifonov (Rosja)
Hélene Tysman (Francja)
Paweł Wakarecy (Polska)
Ingolf Wunder (Austria)Zadziwiające, że nie ma wśród nich nikogo z Japonii.
Trzymam kciuki za Polaka, życzę całej dziesiątce I miejsca, przecież każda z tych osób na to zasługuje, ale wygra jak zwykle najlepszy/najlepsza. - Cz

Elizko, też słuchan Dwójki :))

elizka
18-10-2010, 10:03
Mamy też transmisję online!!

http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/online/broadcasting

tu archiwum występów: http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/video/archive

Jakich wspaniałych czasów doczekaliśmy!!!!!!Kiedyś to były tylko marzenia ściętej głowy.

Można nawet głosować na finalistów:

http://konkurs.chopin.pl/pl/vote/list

Ja-zwykła kobiecina z małego miasteczka...o ludzie!! Chopin zbłądził pod strzechy.

elizka
18-10-2010, 10:13
Do pobrania gazeta konkursowa:

http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/competition/magazine

Malwina
18-10-2010, 10:48
a ja na kulturze sobie podsłuchuję..... dwa dni temu byłam na "żywym" koncercie.... Donka 35 nagrała mi płytę z nokturnami Chopina....jestem cała w Chopinie....uwielbiam...

nutaDo
18-10-2010, 14:15
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/97/Chopin_home%2C_1817-27.JPG/800px-Chopin_home%2C_1817-27.JPG

Na II piętrze w latach 1817 -1827 mieszkał Fr.Chopin

Jako nauczyciel muzyki Fryderyk był bardzo surowy - zrzucał dzieciom klapę od fortepianu na ręce, gdy nie umiały lekcji, ćwiczeń.

Ja od mojej Pani obrywałam ołówkiem po palcach. A Nauczycielkę tą wspominam z uczuciem, nauczyła mnie kochać muzykę, chociaż nie lubiłam ćwiczeń /gamy, palcówki, wprawki itd/

babciela
20-10-2010, 19:40
Slucham teraz Francuzki TYSMAN- gra koncert F- moll. Genialnie wg mnie zagral koncert e- moll Rosjanin Trifonow- na niego stawiam.Wakarecy też rewelacja- ale jednak ten Rosjanin dla mnie bardziej szopenowski. Zreszta na tym poziomie moga oceniac tylko wybitni znawcy- ja moge powiedziec, ze Trifonow najbardziej mnie "wziął".Teraz ostatni Dumont- koncert e- moll

babciela
20-10-2010, 19:42
Nutko , a ja dostawalam "rytm" w ramię, że nie mam krzywego , to sama się dziwię.

babciela
20-10-2010, 19:47
Nie slyszalam Bułgara- a podobno geniusz...

largetto
20-10-2010, 20:45
moim faworytem jest Evgeni Bozhanov (Bułgaria), koncert e-moll w jego wykonaniu zachwycił mnie, pięknie prowadzone tło lewą ręką, a melodia prowadzona prawą cudownie kryształowa.
Myślę, że to dojrzały pianista i wspaniale czuje klimat Szopena....
chciałabym aby to on wygrał ten konkurs i stanął na najwyższym podium...

babciela
21-10-2010, 09:09
No, i wygrala Awdijewa( nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko. Szkoda, bo wielu młodych, genialnych przepadlo- chociaż miejsce w panteonie genialnych odtwórców Szopena juz maja. Rosjanka jest laureatka wielu konkursów- wiec mozna powiedziec stary wyga- grała słowiansko, pieknie, ale młodzi grali"swiezo"- pieknie interpretowali przekaz Szopena- no, cóż , zawsze jakos tak dziwnie jury ocenia- ale w koncu to specjalisci i artysci z najwyzszej półki i nie nam oceniac ich werdykt.

elizka
21-10-2010, 12:16
Yulianna Avdeeva- koncert e-moll op.11

http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/video/3_Yulianna_Avdeeva


Wyniki KONKURSU:

http://konkurs.chopin.pl/pl/edition/xvi/verdicts/1978_wyniki_konkursu

Alunia
21-10-2010, 12:25
No, i wygrala Awdijewa( nie wiem czy dobrze napisałam nazwisko. Szkoda, bo wielu młodych, genialnych przepadlo- chociaż miejsce w panteonie genialnych odtwórców Szopena juz maja. Rosjanka jest laureatka wielu konkursów- wiec mozna powiedziec stary wyga- grała słowiansko, pieknie, ale młodzi grali"swiezo"- pieknie interpretowali przekaz Szopena- no, cóż , zawsze jakos tak dziwnie jury ocenia- ale w koncu to specjalisci i artysci z najwyzszej półki i nie nam oceniac ich werdykt. Też miałam wątpliwości...Cóż, na temat gustów....
Trwałam do 1-szej w nocy :D.
Trzy ostatnie dni były ucztą. "Piękno interpretacji tkwi w prostocie".
Koncert laureatów 21 października, czwartek, godz. 20.00 - w Filharmonii Narodowej.
TVP Kultura pokaże?

nutaDo
21-10-2010, 12:26
Nie podoba mi się werdykt jury, jest bardzo krzywdzący dla mlodych i lepiej grajacych.Piszę o tym na "muzyka poważna".
Myślę, że dobrze by było gdyby odmłodzili jury.
Jestem zła.

Marynka10
03-11-2010, 15:31
Pomnik Chopina w Warszawie.39531