Oscarowa ceremonia - zapomnieli o śmierci Farrah Fawcett - komentarze

[Ewunia]

Komentarz do artykułu: Oscarowa ceremonia - zapomnieli o śmierci Farrah Fawcett (http://www.senior.pl/137,0,Oscarowa-ceremonia-zapomnieli-o-smierci-Farrah-Fawcett,8338.html)
--------------------
Rzeczywiście, myślałam że to ja przeoczyłam (w końcu to środek nocy był) a tu okazało się że pominęli "Aniołka"... przykre to, bo wymieniali mnóstwo innych mniej znanych ludzi kina i na pewno miejsce dla Złotowłosej by się znalazło, gdyby ktoś pomyślał.

Przy okazji - ktoś jeszcze oglądał Oscary na żywo, czy jestem tu jedyna maniaczką?

[alja9]

Nie oglądałam Oskarów na żywo ale faktycznie, przykre, ze zapomniano o tej aktorce bo (na szczęście) nie grała jedynie w "Aniołkach.."
Jej filmografia jest na tyle bogata, ze zasłużyła na wspomnienie, którego jej odmówiono: http://pl.wikipedia.org/wiki/Farrah_Fawcett

[bronczyk]

Ja nie oglądałam i dobrze, ponieważ dopiero dzisiaj zdenerwowała mnie wiadomość, że nie wymienili tej aktorki. Nie wydaje mi się, że tylko zapomniano. Była jednak znaną twarzą filmu.

[guss]

Oglądałem ceremonię i prawdę powiedziawszy jakoś też zapomniałem o tym. Ale faktycznie, nie powinno się to zdarzyć. Ludzie filmu powinni nam o niej przecież przypomnieć. No cóż, szkoda...:/

[alja9]

Tłumaczono się podobno tym, ze zmarła aktorka była raczej twarzą małego ekranu a nie kina. Patrząc na Jej dorobek trudno się z tym nie zgodzić ale..