PDA

View Full Version : Miejsce parkingowe dla inwalidy??


neverending
10-03-2010, 18:14
Witam
Może zechcecie przyłączyć się do akcji "gnębienia" bezdusznych kierowców którzy zajmują inwalidom ich miejsca

http://parkujesz-zdrapujesz.org/

Na tej stronie można kupić naklejki i deliwentowi nakleić gwarantowana godzina zabawy na ze zrywaniem naklejki bo jest ponacinana w małutkie kawłaeczki (a jaki wstyd przy okazji ale może to zadziała i nie zaparkuje drugi raz )

Kliknięcie w baner u góry strony daje pieniążki na pokrycie kosztów wysyłki naklejki.
Koszt wyprodukowania jednej naklejki to 1,50 zł
Można zamówić minimum 10 sztuk.

Myślę że warto pomóc w końcu to może dotyczyć każdego z nas

wibi
10-03-2010, 23:24
A co będzie jak taki "parkujący" w miejscu dla inwalidy widząc co naklejam na jego samochodzie przywali mi w mordę albo dźgnie nożem i sam zostane w najlepszym wypadku inwalidą?Od pilnowania porzadku na parkingach są odpowiedni ludzie i w moim przekonaniu zamiast miejsc parkingowych dla inwalidów należało by zrobic miejsca o ograniczonym czasie postoju np.max.10 minut i wprowadzić obowiązek wystawiania w oknie "zegara z czasem zatrzymania się" a gdy dłużej to dodatkowo zaświadczenie o inwalidztwie.Natomiast same miejsca dla inwalidów to nie jest chyba najlepsze rozwiązanie problemu.

tadeusz50
11-03-2010, 08:27
wibi
Z tą częścią wypowiedzi się zgadzam
A co będzie jak taki "parkujący" w miejscu dla inwalidy widząc co naklejam na jego samochodzie przywali mi w mordę albo dźgnie nożem i sam zostane w najlepszym wypadku inwalidą?

dodam pytanie, jak to wyglada prawnie. Właściciel oskarży naklejacza o zniszczenie mienia i pewnie ma szanse wygrać.

Ale dalej

Od pilnowania porzadku na parkingach są odpowiedni ludzie i w moim przekonaniu zamiast miejsc parkingowych dla inwalidów należało by zrobic miejsca o ograniczonym czasie postoju np.max.10 minut i wprowadzić obowiązek wystawiania w oknie "zegara z czasem zatrzymania się" a gdy dłużej to dodatkowo zaświadczenie o inwalidztwie.Natomiast same miejsca dla inwalidów to nie jest chyba najlepsze rozwiązanie problemu.


Parkingi np. przy super hiper marketach są BEZPŁATNE. Czyli wszystkie parkingi szanowny wibi chce by były płatne. Pytanie drugie co można zrobić w czasie DZIESIĘCIU minut. Trudność może być nawet skorzystać w tym czasie nawet z toalety. Na parkingu przy lotnisku w Pyrzowicach czas bezpłatny na wjazd na parking ograniczono do 15 minut ijest fizyczną niemożliwością by w tym czasie odożący zdoła wysadzić pasażerów, bagaż i zdążyć do bramki wyjazdowej w tym czasie.
Wielce szanowny panie wibi miejsca parkingowe dla inwalidów są szersze od normalnych po to by można na tym miejscu ustawić wózek inwalidzki obok drzwi. Proste ale nie dla wszystkich jak widać

Dodam jeszcze, że to chyba napędzanie kasy dla producenta -reklama- kup co najmniej 10 x 1,5zł=15zł + koszty wysyłki i kasa leci.

Miejsca parkingowe dla inwalidów muszą być i wara od nich dla zdrowych ludzi.

wibi
11-03-2010, 12:57
tadeusz50
Rzadko się z toba zgadzam ale tym razem masz rację,mówiac o tych 10 minutach podałem to jako propozycje a nie konieczność.Sam mieszkam obok b.duzego marketu w którym jestem prawie codziennie i w ciągu 10 lat tylko raz widziałem inwalide na wózku w dodatku z rodziną.Miejsc dla inwalidów jest pewnie koło 100 na parkingu obok i wszystkie w miejscach "uprzywilejowanych" na których nie moze stanąć np.samotna matka z dzieckiem w wózku chociaż uważam,że taką mozliwość powinna posiadać.Dlatego własnie sadze, że status miejsca dla inwalidy powinien być zmieniony,tym bardziej, że cała inna infrastruktura, inwalidów nie uwzglednia.Jak we wszystkim tak i w tym przypadku zawsze istnieje jakieś "przegiecie",tym razem pod hasłem "POMAGAMY INWALIDOM".Tym im "pomagamy", ale w wielu innych sprawach nie robimy nic a powinniśmy.To, że wyznaczono miejsca parkingowe dla inwalidów byc moze uspokaja nasz sumienie ale czy rzeczywiście tylko o to chodzi?
Inwalidów na wózkach czy nawet o kulach i samodzielnie korzystajacych z samochodów jest naprawdę nie wielu ale nie dlatego, ze nie ma dla nich miejsc parkingowych tylko dlatego, że nie potrafią przebyć drogi z mieszkania do samochodu w sposób samodzielny, gdyż inne ograniczenia np.schody to im uniemozliwiają.

tadeusz50
12-03-2010, 10:26
wibi
Inwalidów na wózkach czy nawet o kulach i samodzielnie korzystajacych z samochodów jest naprawdę nie wielu ale nie dlatego, ze nie ma dla nich miejsc parkingowych tylko dlatego, że nie potrafią przebyć drogi z mieszkania do samochodu w sposób samodzielny, gdyż inne ograniczenia np.schody to im uniemozliwiają.

Właśnie te schody budowane w PRL-u klatki schodowe wąskie, drzwi wąskie, do windy na wózku nie da się wjechać. Cóż za tamtego okresu nie myślało się o tych ludziach pokrzywdzonych przez los, chowano ich niedołęstwo pod dywan. Teraz usiłują to jakoś naprawić ale nie da się wszystkiego zrobić po dziesięcioleciach zaniedbań.
To czy miejsc parkingowych pod wielkopowierzchiowymi sklepami jest za dużo, rzecz dyskusyjna tych pozostałych jest ogrom i naprawdę nie potrzeba stawać tuż przy wejściu samochodem gdy osoba jest sprawna.

wibi
12-03-2010, 20:25
wibi
Cóż za tamtego okresu nie myślało się o tych ludziach pokrzywdzonych przez los, chowano ich niedołęstwo pod dywan
Trudno się z tym akurat zgodzić gdyż to własnie w tamtym okresie istniały "Spółdzielnie Inwalidów" gdzie ci kalecy ludzie mieli pracę i jakies zarobki.Dlaczego to zlikwidowano? ano dlatego zeby powstał PEFRON z pieniadzy którego najwięcej skorzystał KK i inni cfaniacy,wiem cos o tym bo moja znajoma pracowała w tej instytucji i "cokolwiek" opowiadała jak tam się "kręci lody"
Teraz usiłują to jakoś naprawić ale nie da się wszystkiego zrobić po dziesięcioleciach zaniedbań.
To czy miejsc parkingowych pod wielkopowierzchiowymi sklepami jest za dużo, rzecz dyskusyjna tych pozostałych jest ogrom i naprawdę nie potrzeba stawać tuż przy wejściu samochodem gdy osoba jest sprawna.
Kiedyś nie było supermarketów a i samochodów znacznie mniej i problemów z parkowaniem nie było żadnych.Jeździłem wtedy samochodem to moge coś powiedzieć,nawet w Warszawie nie było problemów z parkowaniem i to w centrum, więc trudno mówić o zaniedbaniach w przypadku miejsc do parkowania.

tadeusz50
12-03-2010, 20:43
wibi
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem sylaba po sylabie. Czytaj ze zrozumieniem bo tego brak. Teściowa była częściowo sparaliżowana i pokonanie schodów w przejściach podziemnych było dla niej niemożliwe ani pieszo bo tak sie poruszala a wyobrażasz sobie pokonanie tych cholernie stromych schodów na wózku. Dziecięcy ciężko było wypchać pod górę a w dół ledwo można było utrzymać. Krawężnik przy ulicy trudny a właściwie niemożliwy do pokonania na wózku a wystarczyło go tylko wyrównać z jezdną. Mam dalej wyliczać dostań się nawet w wielkim mieście na wózku do pociągu. Nawet do wagonu wózek nie wchodzi

wibi
13-03-2010, 19:35
tadeusz50
Przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem sylaba po sylabie. Czytaj ze zrozumieniem bo tego brak
Nie wiem o co ci chodzi?temat jest o miejscach parkingowych dla inwalidów a ty mi każesz czytac o schodach i innych utrudnieniach o których wcześniej sam napisałem.Nie wiem czy jestes tylko złośliwy czy po prostu "nawiedzony" i sfrustrowany.Wszędzie cie pełno a nic do powiedzenia nie masz więc albo bedziesz dyskutował na temat jaki jest w tytule albo załóż sobie inny o schodach lub czymkolwiek.Nie mam zamiaru z toba sie "przekomarzać" bo ty nawet czytac ze zrozumieniem nie umiesz a co dopiero sformułować jakąś myśl czy post.

aannaa235
14-03-2010, 07:48
A MIAŁO BYĆ O MIEJSCACH DLA INWALIDÓW....PANOWIE OPAMIĘTAJCIE SIE, PROPONUJE ABYŚCIE SIĘ SPOTKALI W REALU I ZAŁATWILI SPRAWY PO MĘSKU.
A NA TEMAT MIEJSC PARKINGOWYCH NIECH MÓWIĄ CI CO TEGO DOŚWIADCZYLI, MĄŻ CHORUJE NA ZANIK MIĘŚNI WIĘC WIEM JAK TO WYGLĄDA wŁOS SIĘ NA GŁOWIE JEŻY. NAJEDZONY GŁODNEGO NIE ZROZUMIE, A ZDROWY CHOREGO AŻ SAM TEGO NIE DOŚWIADCZY CZEGO NIKOMU NIE ŻYCZĘ.

ewiko
17-03-2010, 08:53
Człowiek z kulturą nie stanie na miejscu przeznaczonym dla inwalidów...... Natomiast bandziorów z kasą którym wydaje się że wszystko wolno lepiej omijać wielkim łukiem.

iksigrek
17-03-2010, 22:00
A MIAŁO BYĆ O MIEJSCACH DLA INWALIDÓW....PANOWIE OPAMIĘTAJCIE SIE, PROPONUJE ABYŚCIE SIĘ SPOTKALI W REALU I ZAŁATWILI SPRAWY PO MĘSKU.
A NA TEMAT MIEJSC PARKINGOWYCH NIECH MÓWIĄ CI CO TEGO DOŚWIADCZYLI, MĄŻ CHORUJE NA ZANIK MIĘŚNI WIĘC WIEM JAK TO WYGLĄDA wŁOS SIĘ NA GŁOWIE JEŻY. NAJEDZONY GŁODNEGO NIE ZROZUMIE, A ZDROWY CHOREGO AŻ SAM TEGO NIE DOŚWIADCZY CZEGO NIKOMU NIE ŻYCZĘ.


Masz 100% racji w tym temacie. Ludzie zdrowi powinni się cieszyć, że nie mają takich problemów.
Nie korzystam z miejsc parkingowych dla inwalidów, ale gdy byłem po operacji, wsiadanie bądź wysiadanie z auta sprawiało mi ogromną trudność.

wibi
17-03-2010, 22:08
Nic sie nie martw iksigrek,będzie lepiej

http://www.hotmoney.pl/artykul/kraj-beda-wyrzucac-auta-z-osiedli-12438

guss
18-03-2010, 08:56
Dla mnie to największe chamstwo, jak ktoś staje na miejscu dla inwalidów. Nigdy tego nie zrobiłem i nawet jak muszę na chwilę wejść do marketu, a najbliższe wolne miejsce jest na końcu parkingu, to i tak nie zaparkuję na miejscu dla inwalidów. Co do tych naklejek to też się właśnie zastanawiam jak to prawnie wygląda. Można to robić? Bo jakby nie patrzeć, jest to jakieś niszczenie mienia (pewnie można to tak zinterepretować...)